ES)
OMORZA
Środkowego
Piątek 18 lutego 2011 www.gp24.pl i redaktor wydania: Wojciech Napruszewski ROK V • ISSN 0137-9526 • Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 78.639 egz. i nr 40 (1249) 2,20 Zł (z8%VAT)
Hurrra,unasjestgaz
SUKCES Pod Słupskiem na pewno jest gaz łupkowy, ale wydobywany inną techniką niż ten tradycyjny, ziemny. Kanadyjski koncern poszukiwawczy dowiercił się właśnie do złóż.
Piotr Kawałek piotr.kawaiek@mediareqinalne.pl
Próbne odwierty w wiertni we wsi Wy- towno SI znajdującej się przy drodze krajowej nr 21 na trasie Słupsk-Ustka po
twierdziły obecność gazu łup
kowego. Ogłosił to właśnie ka
nadyjski koncern LNG Energy i jego przedstawiciel na nasz teren Saponis Investments - firma poszukująca łupków w okolicy Słupska, Sławna, Da
rłowa i Lęborka. Pod ziemią Wybrzeża Środkowego na pewno znajdują się złoża gazu.
W wydobytych próbkach znaj
duje się: w największej ilości czysty metan, w mniejszej etan i propan. Najbardziej po
żądany jest propan, ale skład i tak jest bardzo dobry. Dave Afseth, prezes i dyrektor ge
neralny LNG, określił odwier
ty jako bardzo zachęcające i potwierdzające obecność tutaj gazu. Zapowiedział kolejne in
tensywne badania.
- Po zakończeniu wiercenia próbki skał zostaną wysłane do analiz w Stanach Zjedno
czonych, które potrwają około 45 dni - informuje Jacek Wróblewski, przedstawiciel firmy BNK. - Następnie za
czniemy w połowie marca W wiertni Wytowno SI pod Słupskiem znaleziono gaz łupkowy. Inżynier Wiesław Kiełbik i głowica wiertła, którym dotarto do złóż. Fot.tuka$zcaPar.
wiercić nasz drugi otwór o na
zwie Lębork S-l koło Po
tęgowa.
Kolejny krok to określenie ilości gazu w złożu. Na miejscu rozbieranej wiertni Wytowno SI pojawi się kolejna, która przeprowadzi odwierty po
ziome w poszukiwaniu złóż.
Jeśli znajdzie wystarczające pokłady gazu łupkowego, roz
pocznie się wydobycie na skalę przemysłową. Nastąpi to jednak nie szybciej niż za pięć, sześć lat, kiedy LNG zakończy wszystkie odwierty próbne.
Co to oznacza dla regionu?
Jeśli odwierty zakończą się sukcesem, mogą pojawić się np.
nowe miejsca pracy. W miejsce wiertni Wytowno powstanie za
kład produkcyjny gazu, który będzie zatrudniał nie więcej niż kilkudziesięciu wyspecjalizo
wanych pracowników (koszty wydobycia są bardzo niskie i to wielka zaleta tej technologii).
Zakład obszarowo nie będzie większy od dzisiejszej wiertni.
Przedstawiciel inwestora mówi, że lokalne firmy mogą liczyć na budowę infrastruk
tury, m.in. dróg dojazdowych, budowę rurociągów itp. Nie wiadomo też gdzie trafi gaz z Pomorza. Być może na rynek lokalny, do sieci gazowniczej kraju lub na eksport.
Według Henryka Jezier
skiego, głównego ekologa i wi
ceministra środowiska, mo
żemy spodziewać się spadku cen gazu, bo tak dzieje się w Stanach Zjednoczonych, gdzie gaz łupkowy od kilku lat wy
dobywany jest na dużą skalę.
Szacuje się, że jeden zakład wydobywania gazu może eks
ploatować złoże od pięciu do nawet 20 lat, w zależności od jego wielkości.
Gazu szuka na Pomorzu również konkurencyjne kon
sorcjum amerykańskie Lane Energy Poland andi Conoco Philips, które prowadzi próbne odwierty w Łebieniu w po
wiecie Lęborskim.
O poszukiwaniach gazu pod Lęborkiem piszemy dziś także w dodatku lęborskim
„Głosu Pomorza". # ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z POSZUKIWAŃ GAZU NA
www.strefabiznesu.gp24.pl I
24 lutego razem z Głosem
a Prawo
Ważny świadek
Do prokuratury w Słupsku zgłosił się Ważny świadek w sprawie zderzenia taksówki z radiowozem.
7 7 0 1 3 7 9 5 2 7 5 6
S i Zdrowie
Kolejkowa zmora
Wojewoda pomorski w poniedziałek powoła radę do spraw zdrowia, która ma uporządkować tę dziedzinę polityki w województwie. W Słupsku pacjenci ustawieni w kolejce do po
radni specjalistycznych czekają nawet półtora roku. Normą jest kil
kumiesięczne oczekiwanie. Lekarze narzekając na NFZ, a ten na lekarzy.
i Komunikaga w Słupsku
Parkowania płatnego więcej i drożej
Słupsk poszerza strefę płatnego par
kowania i odchudza portfele kie
rowców. Koniec z darmowym po
stojem przy gmachu starostwa czy sądu rejonowego. Magistrat planuje też podwyższyć opłaty i już liczy zyski. Jednak nie wszystkim podoba się ten pomysł, bo poza ścisłym cen
trum miasta parkingi nie powstają.
1 Magazyn
CB kontra suszarki
Policjantów denerwują kierowcy z gruchami od radyjek CB w ręku, którzy ostrzegają się nawzajem przed miśkami z suszarkami czy sre- berkiem za zakrętem. Ale o co tu chodzi: żeby przyłapać i ukarać czy o wolniejszą jazdę? Rozmowa z poli
cjantem, podinspektorem Grzego
rzem Sudakowskim.
Pogoda
Zima: no jestem
I ntensywne opady śniegu i 1 porywisty wiatr mogą dziś znacznie utrudnić komuni
kację. Według prognoz od wczorajszej nocy do dzisiej
szego popołudnia może spaść ponad 10 cm śniegu. Będzie wiał porywisty i lodowaty wiatr ze wschodu powodu
jący zawieje i zamiecie.
Drogi mogą być zasypane śniegiem. Opady mogą utrzymać się do soboty. Roz
pogodzenie przyjdzie w nie
dzielę. (KRAB)
Nasz plebiscyt
Ona tu rządzi
Finiszuje nasz plebiscyt Ko
bieta Przedsiębiorcza. Ry
walizuje 26 pań. Dzisiaj pi
szemy o kobietach z dwóch krańców przedsiębiorczości. O tej, która sprzedaje luksus i do
radcy podatkowej, (BER)
CZYTAJ '
na stronie 16
Poradnik:PITii proc.
Na wagę złota
M aszym podatkowym gro- I I szem można wesprzeć or
ganizacje pożytku publicznego.
W ubiegłym najbardziej obda
rowaliśmy słupskie hospicjum.
(BER) CZYTAJ na stronie 17
HE Reportaż
Nieruchomy świat
Ojcu Marcina czasem śni się, że wraca do domu, a chłopca nie ma w łóżku. Ot, wstał i poszedł do ogrodu bawić się z psem. W rzeczywistości Marcin nie wstaje. Od wypadku po
rozumiewa się z otoczeniem tylko oczami. Pozostała nadzieja. Wzru- szjąca opowieść o tragedii, poświę
ceniu i miłości.
Po ebbez księdza
Przy pochówku może lecieć nawet Led Zeppelin i Queen
Str. 7
Dziś z Głosem TELEPROGRAM
jekarz Roku:
start plebiscytu
Str. 19
STACJE
wydarzenia
piątek 18 lutego 2011 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
Parkujesz, płacisz, nie płacz
KOMUNIKACA Strefa Płatnego Parkowania w Słupsku ma znacznie się poszerzyć. Planowane są też podwyżki opłat. Nie wszystkim się to podoba.
SŁUPSK: propozycje włączenia nowych ulic do Strefy Płatnego Parkowania
%
EDLE V
&
/ / STARE MAISTO % ! X %
\ V
\ v 0^e\
W
S * A °
t \
\
Gancarskax\^
% % OA,
'Hi 9 y% s„ .
Źródło: Redakcja „Głosu"
Strefa płatnego parkowania obejmuje obecnie 23 ulice i place w centrum Słupska.
Władze miasta chcą powięk
szyć ją o dodatkowych dziewięć newralgicznych ulic. Skąd ten pomysł? Urzędnicy miejscy liczą na to, że wprowadzenie tych rozwiązań i wyższych opłat spowoduje uwolnienie miejsc parkingowych.
Zwłaszcza w pobliżu instytucji użyteczności publicznej np.
przed Sądem Rejonowym lub Starostwem Powiatowym przy ul. Szarych Szeregów.
Magistrat chce także wpro
wadzić podwyżkę cen za par
kowanie. Najwięcej, bo aż o 100 procent zwiększy się cena parkowania do 30 minut - z 50 groszy na złotówkę. Po
dobną podwyżkę władze szy
kują także stałym mieszka
ńcom okolic stref. Opłaty miesięczna dla nich wzrośnie z 20 do 40 zł.
Podwyżka ma zwiększyć do
chody miasta z ok. 1,3 min rocznie w 2010 r do 2,6 min w tym roku - czyli dwukrotnie.
- Większe dochody nie są
Infografika: 17.02.2011/Krzysztof Frąckiewicz
głównym powodem zmian - zapewnia Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska. - Najważniejsze jest wyprowadzenie ruchu po
jazdów z centrum miasta.
Chodzi o to, aby ludzie nie . przyjeżdżali do centrum i nie
zostawiali tutaj samochodów na 8 -10 godzin udając się do pracy. Liczymy też na częstsze korzystanie przez zmotoryzo
wanych z komunikacji miej
skiej, co odciążyłoby ruch w centrum Słupska.
MARCIN PRUSAK
M
•/zm
6» *****
Wkrótce możemy więcej płacić za parkowanie w Słupsku. Także w nowych strefach. Fot. Łukasz Capar
Opłaty w strefach parkowania: teraz obowiązujące (planowane stawki)
• za pierwsze pół godziny par- kwania — 0,50 zł (1 zł)
• za pierwszą godzinę parko
wania-1,50 zł (2,50 zł)
• za drugą godzinę -1,80 zł (3 zł) • za trzecią godzinę - 2,10 zł (3,60 zł)
• za czwartą i kolejne godziny -1,50 zł (2,50)
• miesięcznie za miejsce zastrze
żone - 500 zł (500 zł)
• miesięczne za samochód oso
bowy-100 zł (150 zł)
• miesięcznie za samochód cięża
rowy-120 zł (180 zł)
• tygodniowo za samochód oso
bowy - 30 zł (50 zł)
• tygodniowe za samochód cię
żarowy - 40 zł (60 zł)
• opłata roczna za parkowanie samochodu mieszkańca strefy płatnego parkowania - 20 zł (40 zł).
Jutro w „Głosie" - seks nastolatków.
O zdrowiu, żywieniu, domu, porady prawne
Czytaj w każdą sobotę w w dodatku Weekend z rodziną
Zbigniew Wiczkowski, dyrektor WORD w Słupsku
- Utworzenie Strefy Płat
nego Parkowania miało sys
tematycznie spychać ruch komunikacyjny ze ścisłego centrum do innych dzielnic, gdzie planowano wybu
dować dodatkowe parkingi.
Niestety, nie wybudowano żadnych dodatkowych miejsc postojowych i nie udało się wyprowadzić ruchu z centrum miasta.
Mało tego, wprowadzono dodatkowe pojazdy poprzez otwarcie ruchu dwukierun
kowego na ul. Wojska Pol
skiego. Dlatego nie ma sensu powiększać strefy par
kowania, bo takie zmiany, jak widać, nic nie dają.
Leon Szymański, radny, były policjant drogówki.
- Cena za parkowanie do pół godziny nie powinna wzrastać, bo to wypacza ideę rotacji samochodów w centrum miasta. Przecież lu
dzie przyjeżdżający do cen
trum najczęściej tyle czasu potrzebują na załatwienie swoich spraw. Natomiast je
stem zwolennikiem podwy
ższenia cen za parkowanie dłuższe niż godzinne. Korzy
stający z nich kierowcy naj
bardziej blokują miejsca par
kingowe w mieście.
Wiesław Broniszewski, szef słupskiego Automobilklubu - Powiększenie Strefy Płatnego Parkowania to zły pomysł. Przecież miasto jest dla ludzi i musimy umożliwić im dojazd samochodem do miejsc pracy lub do zała
twienia formalności w urzędach. Wprowadzenie opłat za parkowanie na wi
ększej liczbie ulic spowo
duje, że kierowcy będą zo
stawiali samochody w miejscach, gdzie parko
wanie jest darmowe. Przez to zapchane będą wszystkie podwórka w mieście.
Pacjent:"
to czekam
ZDROWIE Wycieli mi krtań, nie mogę odt sięgają nawet półtora roku. Po serii nasz/:
Magdalena Olechnowicz magdalena.olechnowia@mediaregionalne.pl
Po naszych artykułach o kil
kumiesięcznych kolejkach do lekarzy specjalistów, wciąż piszą do nas i dzwonią pa
cjenci.
Dotąd tylko zbulwersowani liczą po naszych artykułach, że być może da się coś zrobić w tej sprawie. Kolejne przykłady.
Kazimierz Zieliński z Po- błocia ma takie problemy z od
dychaniem i mówieniem, że nawet ciężko było go zrozu
mieć, kiedy skarżył się „Gło
sowi".
- Jestem po operacji gardła, wycięli mi całą krtań - mówi mężczyzna. - Brakuje mi po
wietrza. Lekarz skierował mnie do poradni pulmonolo
gicznej, która zajmuje się le
czeniem chorób płuc. Posze
dłem i zapisali mnie na 9 maja, choć męczę się okropnie. Mam 500 zł renty i nie stać mnie aby płacić za wizytę prywatną.
Muszę więc czekać. Mam na
dzieję, że dożyję.
Sławomir Garbicz, pulmo- nolog przyznaje, że z wielką przykrością ale rzeczywiście zapisuje na tak dalekie ter
miny. Wczoraj rejestrował już na czerwiec i lipiec. Słusznie jednak zwraca uwagę. - To nie lekarze powinni być atakowani przez pacjentów bo to nie oni
W poradni pulmonologicznej przy ul odpowiedzialni są za kolejki - mówi medyk. - W czerwcu ze
szłego roku Narododowy Fun
dusz Zdrowia nie tylko obniżył mf stawkę za punkt, to jeszcze obciął kontrakt o jedną piątą.
Kolejki momentalnie wydłu
żyły się. To nie jest moja zła wola, że każę przyjść pacjen
towi w czerwcu, bo to jest że
nujące i nieludzkie. Pacjent jest rozgoryczony i słusznie, bo powinien być zbadany od razu.
Areszt musi być dłuższy
ŚLE DZTWO Słupski sąd o dwa miesiące przedłużył wczoraj aresztowanie mężczyzny podejrzanego o molestowanie córki.
Paweł K , 42-letni pra
cownik administracji Aka
demii Pomorskiej w Słupsku, został aresztowany przed Bożym Narodzeniem. Jego sprawa wyszła na jaw w czasie międzynarodowej operacji wy
mierzonej przeciwko pedofilii w sieci. Słupska Prokuratura Rejonowa przedstawiła mu za
rzuty posiadania pornografii dziecięcej. Jednak w śledztwie okazało się także, że mężczyzna robił 14-letniej córce zdjęcia pornograficzne i molestował dziewczynkę od września 2006 roku, czyli wtedy gdy pokrzywdzona miała dziesięć lat. Według pro
kuratury, Paweł K. przyznał się do posiadania pornografii i powiedział, że przypadkiem trafił na takie strony w Inter
necie i ściągnął zdjęcia. Jednak śledztwo nie zako
ńczyło się w ciągu dwóch mie
sięcy i prokuratura starała się o przedłużenie aresztu o ko
lejne trzy. - Sąd jednak uznał, że do zakończenia śledztwa wystarczą dwa miesiące - mówi sędzia Klaudia Łozyk, wiceprezes słupskiego Sądu Rejonowego. - Jeśli w tym czasie nie zostanie spo
rządzony akt oskarżenia, tym
czasowe aresztowanie może zo
stać przedłużone. Jednak trzeba pamiętać, że ten środek zapobiegawczy nie jest karą.
Nie można go też przedłużać w nieskończoność.
Stosowanie i przedłużanie aresztu na czas krótszy niż tego chce prokurator stało się w Słupsku niemalże regułą. Ta zasada ma służyć szybszemu prowadzeniu śledztw. Jednak postępowania w sprawach po
siadania zakazanej pornografii trwają długo, ponieważ sporo czasu zabiera sporządzenie opinii przez biegłych na temat obszernej zawartości dysków komputera.
BOGUMIŁA RZECZKOWSKA
Śmieszne, złośliwe, urocze. Galerię kotów czyelników „Głosu" obejrz na naszej stronie internetowej
f Napisz iub zadzwoń do nas
www.gp24.pl/
Natalia
" ^ T x T ' ' . Kwapisz Daniszewska natalia.kwapisz@mediareqionalne.pl 598488124
w godz. 10.00-18.00
wydarzenia
www.gp24.pl Głos Pomorza piątek 18 lutego 2011 r
te mam pieniędzy, . Może na śmierć.
pać, a wizytę zapisano mi na maj. Kolejki do poradni specjalistycznych w Słupsku publikacji i skargach pacjentów problemem zajmie się rada ds. zdrowia.
a l Qybw pacjenci czekają na wizytę pół roku.
Ale proszę mieć pretensje do ustawodawców. To system opieki zdrowotnej jest zły.
Dr Garbicz podaje przykład krajów zachodnich. Tam pa
cjent ma wybór. Jeśli kolejka do specjalisty jest dłuższa niż np. pół roku, to może pójść na wizytę prywatną. - Wówczas może wziąć fakturę i u swojego ubezpieczyciela ubiegać się o zwrot wydanej kwoty jeśli przekracza sumę na którą jest
ubezpieczony - mówi dr Gar
bicz.
Niestety na razie małe są szanse aby w NFZ pacjent mógł się ubiegać o zwrot za le
czenie prywatne. - Mieliśmy już takie sprawy i w żadnym przypadku pacjent nie otrzymał zwrotu pieniędzy - mówi Mariusz Szymański, rzecznik prasowy NFZ w Gda
ńsku. - Apeluję jednak, aby pa
cjenci byli czujni, zwłaszcza
Fot. Łukasz Capar
kiedy lekarz mówi im, że na fundusz to trzeba czekać rok, ale prywatnie to może przyjąć za dwa dni. Każdą taką sytu
ację pacjenci powinni zgłaszać do NFZ, a my skontrolujemy taką placówkę - mówi Szyma
ński.
Jerzy Karpiński, dyrektor Pomorskiego Centrum Zdrowia Publicznego w Gda
ńsku, widzi problem jeszcze gdzie indziej.
- Specjaliści są - i alergo
lodzy, i endokrynolodzy - Ale
•hie opłaca im się podpisywać kontraktu z NFZ, bo bywa, że za dwa dni swojej pracy w pry
watnym gabinecie zarobią wi
ęcej niż za miesiąc pracy w placówce, która ma kontrakt z NFZ. Po prostu stawki są dla nich za niskie - mówi. - Poza tym wykształcenie jednego le
karza to półtora miliona zło
tych, a płacimy my wszyscy.
Tymczasem okazuje się to nie
opłacalne, bo lekarz kończy studia i wyjeżdża za granicę, gdzie zarobia kilkakrotnie wi
ęcej. Lekarz podejmując studia powinien podpisać zo
bowiązanie, że przez 5-10 lat będzie pracował na kontrakcie z NFZ. Po to, aby państwu się to opłacało. Wtedy byliby spe
cjaliści w gabinetach i zmniej
szyłyby się kolejki - mówi Karpiński.
Póki co m.in. sprawą kolejek zajmie się rada województwa pomorskiego ds. zdrowia, która w poniedziałek zostanie powo
łana przez wojewodę. - Ma ona uporządkować politykę zdro
wotną w województwie - mówi Karpiński. •
DZWOŃ DO REDAKCJI 59 848 81 24
PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24.pl/forum
Świadek sam powinien poprosić o przesłuchanie
PRAWO W sprawie październikowego zderzenia radiowozu z taksówką, w której zginęły dwie osoby są nowi świadkowie. Twierdzą, że radiowóz jechał bez sygnału dźwiękowego. Świadkowie, czytelnicy „Głosu", nie mogli jednak złożyć zeznania w prokuraturze.
Świadkowie to mieszkanka budynku nieopodal skrzyżo
wania, na którym doszło do Wypadku, oraz jej syn, student ze Szczecina. Oboje twierdzą, że radiowóz, który uderzył w taksówkę wyjeżdżającą z po
stoju przy ul. Braci Gierym
skich, jechał bez włączonego sygnału dźwiękowego. Poin
formowali o tym na forum na
szego wydania internetowego.
To bardzo ważny szczegół.
Gdyby został potwierdzony, ob
ciążałby dodatkowo policjanta, który i tak ma zarzut w tej sprawie. Wówczas bowiem po
licyjny pojazd nie mógłby być Uznany za pojazd uprzywilejo
wany - a jako taki określony jest w zarzucie, który policjant Usłyszał 10 lutego. Zgodnie z oim, funkcjonariusz ma odpo
wiadać za spowodowanie wy
padku poprzez umyślne naru
szenie zasad bezpieczeństwa w
ruchu, kierując pojazdem Uprzywilejowanym z włączo
nymi sygnałami dźwiękowym i świetlnym, z niebezpieczną prędkością.
Gdyby okazało się, że pojazd uprzywilejowany de facto nim nie był - ewentualna kara dla funkcjonariusza musiałaby być surowsza. Znacznemu zmniej
szeniu albo całkowitemu zni
welowaniu uległoby też współprzyczynienie się do wy
padku kierowcy taksówki.
Biegli twierdzą w opinii, że było ono znaczne. Właśnie dla
tego, że taksówkarz nie zare
agował na sygnały auta uprzy
wilejowanego.
— Postanowiłam zgłosić się z tym do prokuratury dopiero teraz, bo dopiero teraz dowie
działam się z „Głosu Pomorza", jaka jest oficjalna treść sta
wianego policjantowi zarzutu.
Sądziła, że prokuratorzy znają ten szczegół, ale okazało się, że ustalenia są inne. moim zda
niem nieprawdziwe. Na pewno nie było sygnału dźwiękowego!
Jak coś jedzie Szczecińską na sygnale, zawsze słyszymy to już z daleka. W tym wypadku najpierw było donośne
„buuum", a syreny zawyły do
piero potem. Na sto procent!
W chwili wypadku siedziałam w pokoju, którego okna wy
chodzą na ulicę. Była cisza, czytałam książkę - mówi ko
bieta, która prosi o zachowanie anonimowości.
Jako świadek zgłosił się także jej syn, studiujący w Szczecinie. Feralnego dnia był w domu i potwierdza wersję podawaną przez matkę.
Oboje w miniony wtorek z własnej woli przyszli do słup
skiej prokuratury, aby złożyć wiążące zeznania. Prokura
torzy odprawili ich jednak z kwitkiem.
- Powiedzieli nam, że nie prowadzą tego śledztwa i że jeśli chcemy być przesłuchani, musimy napisać podanie do prokuratury w Chojnicach z
J u ż o d poniedziałku, 2 1 lutego, w „Głosie"
Tydzień ofiar przestępstw
Nasz cykl redakcyjny poświęcony bezpieczeństwu i prawom ofiar przestępstw.
• Poniedziałek: raport o stanie bezpieczeństwa w regionie
• Wtorek: ofiary przestępstw drogowych
• Środa: dzieci jako ofiary przestępstw; Jak napisać skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
• Czwartek: Czy policja i prokuratura może odmówić przyjęcia zgłoszenia przestępstwa;
• piątek: mapa miejsc niebezpiecznych w twoim mieście.
I ty możesz stać się ofiarą przestępstwa!
Biznesmen twardo chce być radnym
SAMORZĄD Dariusz Szyca, słupski radny PO na razie nie zrzeknie się mandatu rajcy, choć prawo to nakazuje.
- Usłyszałem od swoich wy
borców, że powinienem wal
czyć i nie poddawać się. Poza tym zacząłem pracę nad bu
dżetem miasta na 2011 rok i chcę ją zakończyć - przekonuje radny Szyca.
Zgodnie z przepisami rada gminy powinna w ciągu trzech miesięcy wygasić mandat rad
nego. Jeśli tego nie zrobi może to w drodze decyzji admini
stracyjnej uczynić wojewoda pomorski. Radnemu przysłu
guje jednak możliwość odwo
łania do Sądu Administracyj
nego.
- Znalazłem wyrok Sądu Najwyższego, z którego wy-
nika, że dopóki formalnie nie zostanę oddwołany, to mój głos w radzie miejskiej jest ważny.
Chcę ten wyrok przekonsul
tować z prawnikami, jeśli do
brze rozumiem jego sens, to będę uczestniczył w najbliższej sesji rady miejskiej i wezmę udział w głosowaniu nad uchwałą budżetową - dodaje Szyca.
Jednocześnie przyznaje, że zdaje sobie sprawę, iż zgodnie z przepisami anty korupcyj
nymi nie będzie w stanie przedłużyć swojego mandatu radnego do końca kadencji. Ale chce pracować ile się da.
ZBIGNIEW MARECKI
Sobota w „Głosie Pomorza"
prośbą o przesłuchanie nas w Słupsku - mówi słupszczanka.
Jacek Korycki, rzecznik Pro
kuratury Okręgowej w Słupsku, komentuje, że proku
ratorzy podeszli do tego for
malnie.
- Chodzi o to, żeby prokura
tura prowadząca sprawę naj
pierw uznała tę panią for
malnie za świadka i zleciła przesłuchanie jej w Słupsku w ramach pomocy prawnej. J a bym to zrobił inaczej, ale przy
jętemu postępowaniu nie można formalnie niczego za
rzucić - zaznacza Korycki po
twierdzając zarazem, że gdyby spostrzeżenia słupszczanki po
twierdziły się, byłby to przełom w sprawie. Kobieta nie znie
chęciła się. - Napiszę to po
danie i przejdę przez inne two
rzone przez nich przeszkody, bo tu chodzi o prawdę. Mnie jeszcze uczono, że prawda jest najważniejsza - podkreśla.
MARCIN BARNOWSKI
Mamy kota
na punkcie kota
Podobno ma aż siedem żywotów. Wczoraj 17 lutego obchodziliśmy Światowy Dzień Kota. Ten domowy
tygrysek potrafi tyranizować całą rodzinę. W sobotnim dodatku
„Głosu" Weekend z rodziną opisujemy zabawne przygody kotów naszych redakcyjnych kolegów. Na zdjęciu: Zuzia. Fot. internautka gp24.pl
kraj opinie
piątek 18 lutego 2011 r.
Sprawdź ceny modeli samochodów z 2010 roku w naszym serwisie specjalnym
www.regiomoto.pl
% "'otop/
Kasa lała się strumieniami
WARSZAWA Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w czwartek do budynku Głównego Urzędu Statystycznego, aby sprawdzić wybrane zamówienia publiczne z lat 2009-2010
- Agenci biura weszli do GUS-u i przedstawili upoważ
nienie do przeprowadzenia kontroli. Sprawdzać będą wy
brane zamówienia publiczne organizowane przez GUS w la
tach 2009-2010 - powiedział rzecznik CBA Jacek Do
brzyński.
Sprawa ma związek z inną kontrolą, którą na wniosek mi
nistra ds. walki z korupcją Julii Pitery przeprowadzono w GUS-ie przez departament kontroli Kancelarii Prezesa
Rady Ministrów. Jej wyniki zostały przekazane CBA.
- Kontrola przeprowadzona przez Kancelarię Premiera wy
nikała z napływających od dłuższego czasu niepokojących sygnałów od pracowników GUS-u - mówi minister Julia Pitera. - Te informacje były bardzo szczegółowe. Nie zawie
rały inwektyw pod adresem kierownictwa, a opis konkret
nych sytuacji. To spowodowało, że uznaliśmy, iż konieczne jest przeprowadzenie kontroli.
Pitera nie chciała oceniać czy kontrola CBA może zakoń
czyć się doniesieniem do pro
kuratury.
- Trzeba odpowiedzieć na pytanie czy było to tylko nad
użycie władzy i pewne nie
etyczne postępowanie, czy też już zostały wyczerpane zna
miona przestępstwa. I jedno 1 drugie jest naganne. Na py
tanie to będą musieli jednak odpowiedzieć funkcjonariusze CBA i ewentualnie prokura
tura - dodała.
W poniedziałek premier Do
nald Tusk odwołał dotychcza
sowego prezesa GUS-u Józefa Oleńskiego i powierzył peł
nienie obowiązków szefa GUS- u jego dotychczasowemu wice
prezesowi Januszowi Witkowskiemu. Rzecznik rządu Paweł Graś mówił wów
czas dziennikarzom, że nikt nie ma zastrzeżeń i nikt nie kwestionuje naukowego i me
rytorycznego dorobku b. pre
zesa GUS-u, ale wszystko wskazuje na to, że z zarządza
niem tą instytucją nie do końca sobie poradził.
„Rzeczpospolita" w styczniu podała, że kontrola w GUS, za
rządzona przez kancelarię pre
miera, wykazała m.in., że Ja
nusz Dygaszewicz, dyrektor Departamentu Programowania i Koordynacji Badań GUS oraz szef Centralnego Biura Spiso
wego otrzymał 131 tys. zł na podstawie umowy-zlecenia za nadzór nad przygotowaniem do dwóch spisów powszechnych.
Oprócz tego brał normalną
pensję. Gazeta podała także, że w ciągu trzech miesięcy 2010 r.
GUS podpisał umowy-zlecenia z 357 pracownikami na ponad 3,5 mki zł, z czego 67 pracow
ników otrzymało dodatkowo 2,3 min zł. Np. naczelnik Wydziału ds. Organizacji Spisów Po
wszechnych dostał dodatkowo prawie 100 tys. zł, a niektórzy jego zastępcy - po prawie 40 tys.
zł - podała „Rz". Kancelaria pre
miera poinformowała o sprawie CBA.
PATRYCJA ROJEK-SOCHA ( P A P )
z tel. stacjonarnych z tel. komórkowych I N F O L I N I E : 8 0 1 0 0 3 1 6 0 6 0 8 9 2 1 6 0 8
| Platforma Obywatelska 300 wyrzuconych
Blisko 300 członków PO zostało z niej wyrzuconych za kandydowanie w wyborach samorządowych z konku
rencyjnych komitetów (przeciwko kandydatom PO). Decyzję o wyklu
czeniu z partii podjął zarząd krajowy partii, listę niewiernych przygotowali szefowie regionów. Z zachodniopo
morskich struktur PO zostało wyrzu
conych od kilku do kilkunastu osób.
- To były pojedyncze przypadki, np.
dotyczyło to dwóch osób w Szcze
cinie - powiedział szczeciński poseł Michał Marcinkiewicz.
Wykluczonym przysługuje odwo
łanie do partyjnego sądu koleżeń
skiego. Sąd będzie się zajmował od
wołaniami na kilku posiedzeniach, począwszy od 8 marca.
(PAP) L O T T O Lotto z 15.02 3,6,7,8,25,27 Mini Lotto z 15.02 1,13,24, 32, 35 Multi Multi z 15.02 g. 22.15
3, 5,11,12,16,18,19, 24, 26,_
30,40,41,47, 55, 56,63,65, 68, 73, 79 plus 56
Multi Multi z 16.02 g.14
6, 7, 9,12,13,16,21,28, 35, 39,43,45,47,48,49,51,56, 62, 74, 76 plus 9
KURSY W A L U T . m
kun średni zmiana EUR 3,9108 -0,27% • USD 2,8969 -0,34% • CHF 2,9895 -0,51% • GBP 4,6457 -0,88% •
GŁOS
Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
reg onałne
Wydawca:
Media Regionalne Sp.zo.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@mediaregionalne.pl
IZBA WYDAWCÓW
PRASY »mm miROLOim zwpmmaiiDYmuuiw
Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24
75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 943473512 redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Głos Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax91 43 34864 tel. reklama 91481 33 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.
Warszawscy policjanci zatrzymali porywaczy 19-latka
Stołeczni policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w Raszynie (Mazowieckie) porwali 19-latka, żądając od jego rodziny 50 tys. euro. Po kilku dniach uwolniono nastolatka i odzyskano okup. Sprawcy usłyszeli zarzuty przetrzymywania osoby uprowadzonej. Według ustaleń policji nastolatek ostatni raz widziany był w jednym ze sklepów, gdzie robił zakupy. Po wyjściu miało podejść do niego dwóch zamaskowanych męż
czyzn, którzy zagrozili mu nożem i bronią. Po uprowadzeniu nastolatka napastnicy zadzwonili do rodziny i w zamian za uwolnienie go zażądali 50 tys. euro. Wskazali miejsce przekazania gotówki - jeden z przystanków autobusowych w Warszawie. Mężczyźni zostali zatrzymani, gdy przy
jechali wynajętym samochodem pod dom. Okazało się, że samochód miał przykręcone inne numery rejestracyjne. Przy porywaczach odnale
ziono przekazane pieniądze, paralizator oraz kominiarkę. 20-letniego Bartosz G. i jego rówieśnik Kamil L byli wcześniej notowani przez policję.
Przedstawiono im zarzuty przetrzymywania osoby uprowadzonej, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. (PaP) Fot. PAP/matenały poikji
Immunitet nie ochronił
KRAKÓW Europoseł odpowie za obrażanie licealistów.
Krakowski Sąd Apelacyjny uznał, że immunitet europosła nie chroni prof. Ryszarda Le- gutki w procesie o naruszenie dóbr osobistych. Sprawa do
tyczy procesu, jaki wytoczyli europosłowi PiS wrocławscy li
cealiści. W listopadzie 2009 roku ówcześni uczniowie klasy maturalnej XIV Liceum Ogól
nokształcącego w Wrocławiu złożyli dyrektorowi szkoły pe
tycję, w której prosili o usu
nięcie symboli religijnych z te
renu szkoły. Były minister edukacji, obecny europoseł z okręgu wrocławskiego prof.
Ryszard Legutko w publicz
nych wypowiedziach nazwał uczniów rozpuszczonymi smarkaczami, a ich działania
typową szczeniacką zadymą.
Mówił też o rozwydrzonych i rozpuszczonych przez rodziców smarkaczach.
Dwoje uczniów uznało, że doszło do naruszenia ich dóbr osobistych i pozwało Ryszarda Legutkę do sądu. Domagali się przeprosin na łamach dwóch gazet, w których europoseł wy
powiadał się na ich temat, oraz wpłaty 5 tys. zł na cele spo
łeczne. Pełnomocnik europosła wniósł o odrzucenie powództwa ze względu na immunitet, który przysługuje Legutce. Sąd uznał jednak, że wypowiedzi Legutki nie mieściły się w za
kresie sprawowania przez niego funkcji europosła.
(PAP)
Co zyskujesz?
• Możliwość spłaty nawet do 30 lat.
» Komfort i bezpieczeństwo - działamy od 9 lat!
• Dla sektora MŚP bez zaświadczeń z ZUS i US Przy pożyczce 150 tys. d miesięczna rata tytko 932 ztl
* . '
Przykładowa tabela rat aa okres do 30 lat 25 tys. zt
75 tys. zt 150 tys. zł 300 tys. zt
ZNAJDZ SWOJ ODDZIAŁ:
BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE II KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW II KROSNO LUBIN k/Wroclawia LUBLIN ŁOMŻA
85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 2000434 32 7826060 41 3434711 12 4261081 12 4331035 13 4251343 76 8443302 81 5323237 86 2166111
ŁÓDŹ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ RADOM RZESZÓW SIERADZ SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW WARSZAWA I WARSZAWA II WROCŁAW ZAMOŚĆ
rata 155,27 zt rata 465,80 zt rata 931,60zt rata 1863,1 19 zt
42 6319370 18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 48 3623123 17 8621320 43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 22 5929460 22 4203340 71 7970370 84 6392720 www.dobrapozyczka.com.pl
Reklam» nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu kodeksu rywiinego. * RfiSP dla ptzyfrtyth ateiert wynosi 7,08* " koszt połączenia wt). stawki opeiatota 4015710X01-^
L
RANKING AUT 2- i 3-LETNICH RANKING AUT 4- i 5-LETNICH
T
Marka/model Miejsce Marka/model Miejsce Marka/modei
Miejsce
Toyota Corolla Verso
Toyota Frius Porsche 911
Porsche Boxster/Cayman Porsche Boxster
Toyota Auris
Honda Jazz Porsche 911
RANKING AUT 6- i 7-LETNICH piątek 18 lutego 2011 r.
H ' reklama
Smart Fortwo VW Golf Plus Ford Fusion Suzuki 5X4 Toyota RAV4 Toyota Corolla V/erso
Mazda 2 VW Golf Plus Ford Fusion Subaru Forester
Toyota Avensis Toyota RAV4 Mazda MX-5 Toyota Corolla
Toyota Averisis Subaru Forester
Mazda 2
*Źródło: „Auto Świat" nr 12011 s. 14-15. Liczba przebadanych samochodów dotyczy wszystkich kategorii wiekowych.
Toyota Auris - ui zależności od wersji silnika zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosi od 4,7 do 6,51/100 km, emisja C02 od 124 do 152 g/km. Szczegółowe informacje dotyczące odzysku i recyklingu samochodów na www.toyota.pi. Wszelkie informacje podane w niniejszej reklamie, w tym ceny i fotografie, nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego. UJ wypadku sprzedaży konsumenckiej w rozumieniu ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (dalej: Ustawa) zawarte w tej reklamie informacje nie stanowią zapewnienia w rozumieniu art. 4 ust. 3 Ustawy oraz opisu towaru w rozumieniu art. 4 ust. 2 Ustawy. Szczegóły u Autoryzowanych Dilerów Toyoty.
Today
Tomorroiu Toyota
Porsche 911 Mazda 2
Porsche Cayenne
www.toyota.pl
Niemiecki instytut TUV w 2010 roku przebadał ponad 7,2 min samochodów i ustalił, że Toyota ma najwięcej niezawodnych modeli w kategoriach wiekowych 2-3 lata, 4-5 i 6-7 lat.*
242 311 K01A
Kto dobił komunizm?
Niemcy: Reagan i pieriestrojka.
Polacy: Papież i „Solidarność".
Za tydzień. piątek, 18 lutego 2011 r.
D o c z y t a n i Droga do nieba
Marek Zagalewski marek.zagalewski@mediareqionalne.pl
Tykający egzekutor z dwo
ma mieczami odmierzył ostatni okruch nocy i pisnął mi w łeb na szafocie ranka.
Siedemnasty lutego, godzina szósta, będzie pochmurno, z przejaśnieniami; słońce wzej
dzie o 6.46, dzień dłuższy od najkrótszego. Wiadomości.
Znamy już ceny biletów na Euro 2012. Jest przełom w sprawie odszkodowań za wy
padek samolotu CASA „Mu
zyka to najlepszy lek, ona jest jak w długiej trasie piąty bieg!" Na krajowej trójce śmiertelne potrącenie; pro
kurator zakończył pracę, więc ruch będzie szybko przywrócony. Jeśli widzieli państwo wypadek lub inne utrudnienie, proszę do nas dzwonić. Zapraszamy do re
klamy. Zimą twoje stawy na
rażone są szczególnie, wys
tarczy się poślizgnąć i prze
wrócić, wypróbuj suplement diety. „Prawie do nieba wzię
łaś mnie". A w naszym stu
diu gość. Od początku roku zginęło na drogach 30 osób, a 90 zostało rannych. Co pan sądzi? To w sumie niewiele, o pięć mniej niż przed rokiem.
„Jest tyle różnych dróg, u-u- u, co ty tutaj robisz?". A za godzinę przyjrzymy się płu
com. Podajemy pytanie kon
kursowe: odsetek palących wśród chorych na raka to 30, 60 czy 90? Wygraj kubek i smycz z logo.
Marcin... nie wygra smy
czy, nie pojedzie na Euro i się nie przewróci, a w spra
wie jego odszkodowania nie ma przełomu; nie stwarzał też po wypadku utrudnienia na drodze, jego rower odsu
nięto szybko. Ale tato śni, że chłopiec kiedyś wstanie i pój
dzie do ogrodu bawić się z psem. „Stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było". 9 Strony 8 i 9,
Pole minowe
Palec Jana Pawła II
Piotr Cywiński Wprost
Co można znaleźć w re
porterskiej torbie? Notes, bułkę, a może strzęp su
tanny i krew Jana Pawła II?
Reporter TVN, który jechał do szpitala w Pietra Ligure, dostał od kardynała Dzi- wisza relikwie jeszcze nie świętego papieża-Polaka, aby przekazał je Kubicy z ży
czeniami powrotu do zdro
wia. Jak później uzasadniał rzecznik krakowskiego me
tropolity, „była taka prośba i została spełniona", bo Ku
bica wykazał „akt wiary". W Watykanie zawrzało, u nas cisza, choć to skandal wię
kszy niż poselska paplanina Węgrzyna, który nie lubi gejów, za to uwielbia podpa
trywać lesbijki w-że tak po
wiem - pars pro toto.
Mnie też pasjonuje For
muła l i t o od dawna, zanim jeszcze pojawił się w niej nasz rodak. Sam nawet sta
wałem kiedyś na podium po wyścigach na torze Schuma- chera w Kerpen, gdzie repre
zentowałem nasz kraj w za
wodach dziennikarzy. Lubię ten „kick" i na niemieckich autostradach wyciskam z mego 300-konnego auta co
Z CB na suszarki
ROZMOWA z podinspektorem Grzegorzem Sudakowem z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
mu fabryka dała. I również należę do zagorzałych ki
biców Kubicy, ale - na Boga!
- przecież to żaden męczen
nik za wiarę! Ściga się, bo lubi! Z pełną świadomością ryzyka, a w sporcie jak w sporcie, poza szachami w każdej dziedzinie o kontuzję łatwo. Tylko czekać, a o krew, paznokieć albo palec
„JP2" poprosi składany nie
rzadko i zszywany mistrz żużla Gollob, jednooki bom
bardier szczypiorniaka Bie
lecki czy wierzący w cuda Adamek, gdy mu w kolejnej walce Kliczko rozkwasi fa
cjatę.
Z jakiej racji krakowski metropolita jest dyspo
nentem relikwii śp. Wojtyły?
Skąd ma Jego krew, ile i w jakich okolicznościach ją ze
brał? Strach pomyśleć, co jeszcze zabunkrował do roz
dania... Wieloletni sługa pa- pieża-Polaka, wielkiego au
torytetu i człowieka nadzwy
czaj skromnego, niczego się przy nim nie nauczył. Szczę
ście, że nie wysłał krwi Jana Pawła II pocztą. W kwestii formalnej, reporter nie dotarł do szofera Formuły 1, dał re
likwie jego panience. Dobrze, że po drodze nikt ich nie ukradł i nie wystawił na li
cytację w internetowym Al
legro. Kierowca Kubica ze swych dolegliwości zapewne się wyliże, w przypadłości kardynała Dziwisza nie po
mogą już nawet najlepsi chi
rurdzy z Pietra Ligure. H
- Który sposób na unika
nie mandatów za pręd
kość jest najlepszy: anty- radar, nawigacja z zaznaczonymi punktami kontroli czy radio CB?
- Powinienem powiedzieć:
żaden i że najlepszym spo
sobem jest jazda zgodnie z przepisami. Faktycznie jednak to CB jest obecnie najpopular
niejszym zabezpieczeniem.
Antyradary są w odwrocie, bo za ich używanie grożą kary.
- Policjantów jednak de
nerwują kierowcy z gru
chami od radyjek w ręku.
Słyszałem nawet, że trze
ba tego zakazać, bo przez te urządzenia wielu kie
rowców unika kar, które im się należą. O co tu cho
dzi: żeby złapać i ukarać czy o bezpieczeństwo?
Ostrzeżenie w eterze ma walor prewencyjny. Kto usłyszy, zwalnia.
- Tak, ale tylko na okreś
lonym odcinku. Gdy nato
miast usłyszy, że nie ma pa
trolu, wciska gaz. W efekcie np. w Szczecinie na ul. Przy
jaciół Żołnierza pewien czło
wiek jechał ostatnio 125 km/h. A tam są przejścia dla pieszych. Te radia na pewno utrudniają nam pracę. Stoimy na drogach nie tylko po to, aby zatrzymywać przekracza
jących dozwoloną prędkość.
Mamy i inne zadania, m.in.
zatrzymanie przestępcy. Atu idzie w eter wiadomość, gdzie jesteśmy. Kierowcy nie mają świadomości, że w ten sposób mogą pomagać bandytom.
Samo ostrzeganie przed kon
trolą prędkości też jest wąt
pliwe, i to z czysto praktycz
nego punktu widzenia. Mamy eliminować kierowców stwa
rzających zagrożenie. To w in
teresie pozostałych, bo taki człowiek może skrzywdzić nie tylko sobie. To tak jakby nie reagować, gdy ktoś kogoś okrada. Takie ostrzeganie na drodze nie jest jednak ka
ralne. Nie możemy traktować tego jako pomocnictwa w po
pełnianiu przestępstw, bo nie udowodni się, że to pomoc
nictwo jest świadome.
- Dlatego niektórzy funk
cjonariusze chcą karania używających CB podczas jazdy tak samo, jak za ko
rzystanie z komórki z ręką przy uchu?
- Pojawiały się takie inter
pretacje. Ale odeszliśmy od nich. Karalne jest tylko uży
wanie telefonu, gdy absorbuje on rękę. CB też wprawdzie trzyma się w ręce podczas roz
mowy, ale nie przy uchu. Prze
pisy zresztą mówią tylko o te
lefonach. A propos: z naszych
x <
Podinsp. Grzegorz Sudakow: - Uszy mi więdły, gdy zabezpieczaliśmy przejazd prezydenta Komorowskiego.
Fot. Marcin Bielecki
danych wynika, że w rejonie Szczecina w ubiegłym roku miało miejsce około 10 wy
padków, których przyczyną była rozmowa albo SMS-o- wanie przez komórkę. Za CB nawet nie próbowaliśmy ka
rać. Gdyby tak było, pewnie straciłbym pracę. Trzymanie w ręku CB, tak samo jak pa
lenie papierosa czy jedzenie kanapki, podczas kierowania samochodem obecnie nie jest karalne. Podobnie jak kłócenie się z żoną, co przecież również stwarza niebezpieczne sytu
acje.
- Pewnego kierowcę, który skrytykował przez CB załogę radiowozu, który wyprzedził go bez kierunkowskazu, zaraz potem zatrzymano i pod
dano drobiazgowej kon
troli. Dostał mandat 500- -złotowy za brak żarówki podświetlającej rejestra-
cję. Drażni Was słuszna krytyka? A może bardziej używane w GB radio określenia jak miśki, sre- berka czy smurfy z su
szarkami?
- W tym akurat nie widzę nic obraźliwego. Są gorsze rzeczy. Wystarczy na chwilę włączyć CB (a my mamy je w radiowozach): język jest straszny. Brak kultury, pełno wulgaryzmów. Uszy mi więdły ostatnio, gdy zabezpieczaliśmy przejazd prezydenta Komo
rowskiego. No, ale trudno. Ro
bimy swoje.
- Dezinformujecie kie
rowców, gdy pytają, j a k tam ścieżka, dąjmy na to, ze Stargardu do Szczeci
na? Wystarczy rzucić w eter „czysto" i już macie klienta.
- Nie słyszałem. Znam wprawdzie przypadek, że kie
rowca zapytał ,jak tam dróżka
przede mną?", a policjant, który jechał za nim nieozna- kowanym radiowozem odpo
wiedział: „przed sobą masz czysto". No, ale on jechał za nim i w tej sytuacji to nie była dezinformacja. Ten kierowca oczywiście potem zapłacił mandat za prędkość.
- Podczas kontroli drogo
wej możecie zażądać ho
mologacji nadajnika CB?
- Możemy, ale tylko gdy jego moc przekracza 4 W. A to widać. Najczęściej na urządze
niach jest informacja, jaka mają moc. Jednak te moc
niejsze zdarzają się rzadko.
Generalnie nie mamy nic do CB, bo jego używanie jest prze
cież legalne. Bywa, że sami po
dajemy kierowcom przez CB informację, że będziemy „su
szyć": „Tu patrol ruchu drogo
wego, obejmujemy nadzorem taki a taki rejon".
ROZMAWIAŁ MARCIN SARNOWSKI