• Nie Znaleziono Wyników

Drukarnię sprowadziłem od Józka Barana - Józef Krasoń - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Drukarnię sprowadziłem od Józka Barana - Józef Krasoń - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JÓZEF KRASOŃ

Miejsce i czas wydarzeń Kraków,Łowisko, PRL

Słowa kluczowe Projekt Wagon 2010, Łowisko, Karków niezależne drukarstwo, KOR, SB

Drukarnię sprowadziłem od Józka Barana

Mieliśmy kolegę z Wolnej Europy, poznałem pana Józka Barana, razem współpracowaliśmy. On miał kontakt z Wolną Europą.

Drukarnię sprowadziłem od Józka Barana z Zielonki, Kraków-Zielonki, [on]

autentyczną działalność prowadził, był członkiem KOR-u. Ja to przywiozłem z Krakowa do Łowiska. Myśmy to trzymali w stodole, miałem skrytkę, pod stodołą były deski i jeszcze skrytka do tej chwili jest. Tam właśnie miałem dwa kilo farby drukarskiej, ręczny powielacz, dwieście matryc, oryginalne matryce były. Ja to drukowałem z siostrą. Siostra była młodsza o dwa lata ode mnie, w stodole żeśmy drukowali, na potrzeby Komitetu Samoobrony Chłopskiej Ziemi Rzeszowskiej i ulotki dla SB. Jeżeli trzeba było, to dostawałem matrycę napisaną gotową, drukowałem i sypnęło się przez wieś, w Rzeszowie się sypało, wszędzie gdzie była możliwość. Ile mogłem, tyle ciągnąłem. Prowadziłem trzy lata wszelkie bibuły, byłem kurierem między Krakowem a Łowiskiem.

Data i miejsce nagrania 2010-08-04, Kraków

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Maciejewska

Redakcja Piotr Krotofil, Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pensja to była, ile zrobiłam przez miesiąc tej cegły i ile sprzątnęłam – bo za sprzątanie pod szopę było osobno, za to zrobione było osobno – tyle zarobiłam.

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, ulica Puławska, aleje Długosza, ulica Ogródkowa, Ogród Saski, LSM, wygląd miasta, Kościół Garnizonowy, szpital wojskowy

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Rury Świętego Ducha, ulica Zana, ulica Nadbystrzycka, praca w cegielni, cegielnia na Rurach Świętego Ducha, praca formiarki, projekt Lubelskie

Mówiłam: „Przyjeździe, zobaczcie do pasieki” Był moment, gdy mówili, że telefony komórkowe szkodzą i pszczoły się nie orientują.. Mówiłam: „Słuchajcie, nie

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

Dla mnie chyba taką najlepszą definicją wolności, czy refleksją na temat wolności, to zawsze były słowa papieża Jana Pawła II, że wolność jest nam dana i jest

„Materiały [fotograficzne] czarno-białe”[Mikołaja Ilińskiego –red.], potem „Materiały [fotograficzne] barwne”[Edwarda Dubiela oraz Mikołaja Ilińskiego –red.] –[to]

Według mnie trzeba najpierw samemu stać się wolnym wewnętrznie, a dopiero potem można z tym coś zrobić. Data i miejsce nagrania 2010-07-26, Szczecin Rozmawiał/a Karolina