PRZEWODNIK MIŁOSIERDZIA
Miesięcznik Związku Towarzystw Dobroczynności „CA RIT A S" i Rad Wyższych Konferencyj św. Wincentego
k Paulo męskich i żeńskich.
Redaktor: Sekretarz jeneralny Związku, X. W ALENTY DYMEK.
Adres redakcji i administracji:
P y n a ń , Aleje Marcinkowskiego. 22 II — Telefon 1989 — P. K. O. 206143.
W arunki przedpłaty:
Członkowie Związku Towarzystw Dobroczynności „Caritas" otrzymują organ Związku bez
płatnie. — Przedpłata dla nieczłonków wynosi 8 zł. rocznie, płatnych w ratach kwartalnych.
Nr. 6. Poznań, w czerwcu 1925. Rocznik IV.
Treść numeru: Najpierwsze przykazanie. — Cel, powstanie i aktualne za
gadnienia Opieki Dworcowej. — Opieka nad matką i dzieckiem. — Obo
wiązki kierowniczek ochron. — Z życia Związku. — S p r a w o z d a n i a : Walne zebranie Tow. Kat. Opieki Dworcowej w Poznaniu. — Jubileusz Domu św. Józefa w Osiecznie. — Zebranie Rady Wyższej. — Członkowie
Związku.
Najpierwsze przykazanie.
Chrystus P an przychodząc na świat zabrał z soba z krai
ny wieczności dwuch aniołów. Piękności ich nie zrówna żad
na na świecie istniejąca doskonałość, potędze ich żadne mo
carstwo ziemskie. Na herbie jednego w y ry ła Opatrzność
„miłość B o żą“ , na herbie drugiego „miłość bliźniegio” . Pierw szy bieży przez świat wpatrzony w górne regjony, gdzie w i
dzi tajemnicę Trójcy Przenajświętszej. Porwany niepojętemi przymiotami Bożemś woła do ludzkości „Będziesz m iłował Pana Boga swego z wszystkiego serca swego“ . Drugi zwraca swój wzrok ku stworzeniu rozumnemu, ku człowiekowi i pa- jtrzy na niego jako na odblask istoty Bożej;, który w przezna
czeniu w ytkniętą ma drogę do szczęścia wiecznego, do szczę
ścia samego Boga. I otóż tą drogą przeznaczenia wiinna cała ludzkość w harmonijnej miłości wzajemnej zdążać. Ponieważ jednak grzech poprowadził człowieka na manowce i zatarł na dnie duszy poczucie obowiązku miłości wzajemnej, przypo
mina nam go towarzysz Chrystusowy w ołając: „Będziesz m iłował1 bliźniego swego jak siebie samego11.
Bodajże żadnego przykazania ewangelia św. nie przypo
m in a tak często jak właśnie przykazanie miłości bliźniego.
Człowiek jako podobizna Bożej istoty nie powinien i nie mo
że być pogardzany. Kto bowiem pogardza człowiekiem, po
gardza temsamem jego Stwórcą. O dy zapytamy, na czem po
lega istota chrześcijaństwa odpowie nam Księga św.: na m i
łości. Chrześcijaństwo bowiem jest miłością, a miłość buduje
gmach chrześcijaństwa. Religja nasza nie zasadza się na ze-