Rok I Nr 46 TYGODNIK 11 grudnia 1992 NR INDEKSU 38254X cena 2000 zł
MISTRZOWIE ORTOGRAFII
Niedawno odbyła się w Raciborzu I Olimpiada Ortograficzna dla uczniów raciborskich szkół ponadpodstawowych. Jej uczestnicy mieli za zadanie napisać poprawnie dyktando oraz uzasadnić pisownie niektórych wyrazów. Cały zestaw przygotowała Halina Misiak.
Dorozgrywkifinałowej zakwalifikowano 33uczniówz6szkołponadpodstawowych.
Ostatecznie I miejsce zajął Aleksander Bugla uczeń IV klasy Technikum Mechanicznego, tuż za nim uplasowała się Joanna Sztuka uczennica IV klasy II Liceum Ogólnokształcącego zaś trzecie miejsce przypadło Monice Rzeszutek także uczennicy TV klasy II Liceum Ogólnokształcącego. Pozostałe wyniki to: IV miejsce Anna Szczerbowska IILO, V miejsce Mariola Cnrzonszcz ILO, VI miejsce Michał Walas ILO, VII miejsce Katarzyna Nasieniak I LO, VID miejsce Ewa Komornicka I LO, IX miejsce Jaros>aw Sordyl II LO, X miejsce Adam Busuleanu Technikum Mechaniczne.
Zdaniem Haliny Misiak tego typu konkursy powinny być kontynuowane w przyszłości.
Delegatura czyni starania, by uzyskać większe fundusze dla uczestników. W tym roku największe kłopoty uczestnicy mieli z wyjaśnieniem pisowni wyrazów, pisownia dużych i małychliter oraz pisowni partykuły "nie". G.W.
w
Przeczytaj i zapiać-str. 2
W Wodzisławiu bezpiecznie - str. 3
Barbórka w pogotowiu ratunkowym - str. 15 Wyrodni rodzice - str. 19
Programy IVP, IV SAT, IV C-S- str. 11 -14
ZABEŁKOW CZCI
PIERWSZEGO WOJEWODĘ
O polski Śląsk.
W sobotę 5 grudnia, w rodzinnym Zabełkowie odbły sie uroczystości związane z 70 rocznica śmierci pierwszego Wojewody Śląskiego Józefa Rymera.
Rozpoczęło je z>ozenie kwiatów przez delegacje pod zabełkowskim Pomnikiem Powstańców ŚlĄskich. Oficjalne obchody otworzyła Msza Św. w kościele parafialnym, w czasie której homilię wyg>osił ks. dr Gerard Strzeduła - delegat Kurii Biskupiej w Opolu.
Mówił o życiu Józefa Rymera, jego żarliwym patriotyzmie i religijności. W mszy obok
z
zaproszonych gości liczny udział wzięli mieszkańcy Zabełkowa. c.d. na str. 7
Gabinet Lekarski:
lek. med.
A. Gołębiowski
<
i
f i tf
f I
1. Badań gin.-poł. (pon.-śr.-piqt.
16.00-17.00)
2. USG - gruczołów piersiowych, tarczycy, jamy brzusznej (codziennie 1 o.OO -17.00) 3. Laboratorium analit.
(wt.-śr.-piqt.-sobota) Radbórz
ul. Wojska Polskiego 15
Zł.OTA RYBKA
poleca
SZEROKI ASORTYMENT RYB, PTAKÓW
ORAZ ZWIERZĄT EGZOTYCZNYCH
SKLEP ZOOŁOGICZNO-
WĘDKARSKI
ponadto
AKCESORIA WĘDKARSKIE WSZYSTKO
DLA PSA I KOTA
Racibórz ul. Długa 14 teł. 32-54
PROGI KLIENCIE! - Zanim kopisz w innym miejscu zapoznaj się z niskimi cenami o nas.
PAWILONY HANDLOWE "DY-WY-TA"
rnm od poniedziałku do piątku w oods. 10 - 1E
Radbórz ul. Polna 2 tel. 3928 Opole ul. 1 Maja 38 tel.39169 Sosnowiec ul. Kilińskiego 3 tel. 663125 Piekary śląskie ul. Bytomska 359 tel. 872603 Wodzisław śląski - Pszów ul. Traugutta 2 tel.
Wykładziny dvwanowe i PCV atestowane, nieszkodliwe dla zdrowia, antyelektrostatyczne, superwytrzymałe z pięaoietnią gwarancją.
- Wykładziny dywanowe - ponad 150 gatunków o różnych kolorach i wzorach, no jucie i no piance w szerokośaach 2,3,4 i 5 m impotrowane z USA, Belgii, Niemieci Holandii.
- Wykładziny PCV - ponad 100 gatunków w szerokośaach 2, 3, i 4m importowane z Niemiec, Francji, Belgii, Holandii i Bułgarii.
- Ponad 150 rodzajów tapet - najnowsze wzory katalogowe w gatunkach od papierowych do winylowych - produkqi krajowej, niemieckiej, austriackiej, angielskiej i węgierskiej.
- Oklei ny samoprzylepne - około 70 wzorów w szerokośaach 45 an, 67,5 an i 90 cm.
- Najlepsze kleje do tapet- 6 gatunków, kleje do styropianu, korka oraz PCV.
- Du.y wybi r dywanów - ponad 60 rozmiarów w kształtach: ośmioboków, owali, prostokątów oraz okrągłe w wzorach tradycyjnych i nowoczesnych, a także chodniki dywanowe i dywaniki łazienkowe.
- Farby emulsyjne w wiaderkach 2 51,51101 wewnętrzne i zewnętrzne w kilku gatunkach.
- Szeroki asortyment materiałów i narzędzi niezbędnych przy remontach
mieszkań.
iKZECZYTAJ iza M ać 1;
Jak nas poinformowano ok. 20.000 podatników będzie indywidualnie składało zeznania podatkowe w raciborskim urzędzie skarbowym. Do pełni szczęścia i pełnej gotowości brakujejuż tylko urzędowych druków, które powinny nadejść do połowy grudnia. A oto swoiste kalendarium obowiązków podatnika
- do 20.12.92r. Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą dokonują wpłaty zaliczki za m-c grudzień w wysokości należnej za listopad
- do 31,12.92r. podmioty gospodarcze sporządzają spis towarów handlowych, materiałów, wyrobów gotowych, produkcji w toku, braków w/g stanu na 31.12.92r. W przypadku przedsiębiorstw handlowych zaleca się dokonywania spisu towarów również w cenie sprzedaży
- do 31.12.92r. Pracownicy, członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych, emeryci, renciści, osoby pobierające zasiłek składają przed 31.12.92r.
płatnikowi oświadczenie w/g wzoru PIT-12 jeżeli spełniają warunkki wymienione w pkt.1-3 oświadczenia. Dla tych podatników rocznego rozliczenia podatków dokonuje pracowdawca do 31.01,93r.
- do 30.04.93r. Podmioty gospodarcze oraz pozostali podatnicy, którym pracodawca nie dokonuje rocznego obliczenia podatku składają urzędom skarbowym, właściwym w/g miejsca zamieszkania zeznania podatkowe o wysokości osiągniętego dochodu w roku podatkowym. Ważne! do tego też dnia dokonują wpłaty różnicy między podatkiem od dochodu wynikającym z zeznania a sumą należnych zaliczek (w tym również pobranych przez pracowdawców). Wpłaty tej dokonują bez oddzielnego wezwania.
- do 30.04.93r. Podatnicy prowadzący księgi rachunkowe dołączają do zeznania roczny bilans z rachunkiem wyników a podatnicy prowadzący księgi przychodów i rozchodów dołączają te księgi.
Odmiennie niż w latach ubiegłych, podatnicy prowadzący działalność gospodarczą nie muszą składać oświadczeń o obowiązku podatkowym w roku 1993 z tytułu prowadzonej działalności.
W dalszej rozmowie naczelnik poinformował o dobiegającej końca komputeryzacji urzędu (sieć funkcjonuje, istniej# już tylko luki w oprogramowaniu) Bia sprawność użytkowa osiągnięta będzie w szłym roku. Z satysfakcją powitanoby również nienie obietnic rządu, przeznaczenia funduszy, które pozwoliłyby na stworzenie etatów usprawniających pracę urzędu.
Że smutkiem natomiast dowiedzieliśmy się o istniejących przypadkach nieprawidłowości i nierzetelności w prowadzeniu dokumentacji przez, podatników. O skali zjawiska nie chcemy wyrokować, ale jak nas zapęwniono nie obejdzie się bez sankcji.
Zgodnie z istniejącym prawem kary za składanie nieprawidłowych zeznań wynoszą do 3 lat pozbawienia wolności lub 500 min zł grzywny za nierzetelność dostarczanych danych do 12,5 min zł. Natomiast ędsetki za zwłokę w opłatach skarbowych wynoszą 9,2% za każdy dzień. rak
WIELKA GALA - NIEZWYKŁE GŁOSY
. Wesołe trele około 700 gardeł tworzyły 56 MISTRZOSTWA POLSKI KANARKÓW I PTAKÓW EGZOTYCZNYCH. Wystawa ptaków odbyła się w Raciborzu (w Domu Kultury przy ul.
Chopina), w dniach 04.12. -06.12.1992r. Okazy zostały
przywiezione przez hodowców z całej Polski (z Warszawy, Lublina, Wrocławia, Gliwic, Olsztyna, Mysłowic, Sosnowca i innych miast). Swoje ptaki zaprezentowało również 30 raciborskich zawodników.
Przez trzy dni eksperci obserwowali i oceniali bohaterów imprezy. Na trzy najwspanialsze okazy czekały medale i dyplomy. Zwycięzcy prawdopodobnie wezmą udział w styczniowych Mistrzostwach Świata (Breda - Holandia).
Nad sprawnym przebiegiem imprezy czuwali m.in.
Ryszard Labocha oraz Gerard Kostka - członkowie komitetu organizacyjnego. Za symboliczny «groąik»
można było sobie i bliskim zafundować wspaniałe wrażenia, przeżycia wizaulne i słuchowe, zwłaszcza naszym «milusińskim». Skrzydlaci przyjaciele (papugi, kanarki) były dla dzieci frajdą jakich mało. Przy tym - jak stwierdził pan Labocha -«ptaki uzupełniają kontakt z przyrodą, której mamy ciągły niedosyt*. Słusznie.
Jeżeli chodzi o hodowlę zwierząt w mieszkaniach, to ptaki są chyba najmniej kłopotliwe w utrzymaniu.
Dzisiaj te maleństwa mogą umilać swym towarzystwem życie każdemu człowiekowi. Szczególnie' dzieciom, ludziom samotnym, niepełnosprawnym. Dawniej ptaki trzymano dla śpiewu.
W siedemnastym wieku pojawiły się kanarki, których w Europie nie wywodzono, bowiem nie było samic. Papugi znano w Polsce w piętnastym wieku na wielkich dworach, A w kulturze ludowej wielu krajów ptak istniał na prawach członka rodziny. (Związane z tym były liczne obrządki. Np. gdy w rodzinie ktoś umarł, na klatce ptaka wieszano czarną wstążkę).
Cóż, może nie jest to najtańsze hobby, ale istnieją jeszcze ludzie, których fascynują te wspaniałe zwierzęta i gotowi są poświęcić czas dla swoich pupilków.
Szczególnie egzotyczne ptaki wymagają specjalnych warunków hodowli, odpowiedniej temperatury, pokarmu oraz czystego powietrza, którego zwłaszcza tu, na Śląsku brakuje.
Wspaniałe okazy zachwyciły swoją krasą, a pięknym śpiewem wynagrodziły trudy właścicieli, którzy z pewnością mile będą wspominać wystawę.
TATIANA SZEWCZYK
O problemie narkomanii mówi się w Polsce ostatnimi czasy coraz więcej, ale i tak jest to kropla w morzu potrzeb. Nie ma żadnych zdecydowanych działań, byzapobiegać temu niepokojącemu zjawisku. Bardzo często zdarza się, że nawet rodzice do końca nie poznali swoich dzieci przez długi czas pozostając w
nieświadomości, co do prawdziwych losów ich pociech.
Straszliwego dkrycia dokonai 1 grudnia tego roku o godz. 20.45 kontroler rewizyjny pociągu osobowego relacji Rybnik-Racibórz, znajdując zwłoki 18-letniego chłopca, mieszkańca Kietrza. Wstępne oględziny nie wskazywały na zabójstwo jedynie pasażerowie twi
erdzili, iż Grzegorz I. sprawiał wrażenie pijanego.
Lekarzsądowy odkrył na ciele zmarłego liczne ślady po ukłuciach zaś w jego garderobie odnaleziono strzykawkę z zaschniętą krwią. Matka jednak zdecydowaniezaprzeczała jakoby syn był narkomanem, owszem ponoć kiedyś brał, ale już pół roku nie bierze.
Niestety opinie lekarzy mówiły co innego i jednoznacznie wskazywały na przedawkowanie narkotyków. Mamy więc przypadek, w którym na światło dzienne wyszły śmiertelne skutki narkomanii, nałogu, który przekreśla życie
wielu młodym ludziom. Warto się zastanowić, czy ta śmierć była konieczna.
G.W.
Pogoda przegoniła bywalców z gliwickiej giełdy, szczególnie w sobotę. Padający deszcz spowodował,że mało osób przyszło oglądać wystawione tuna sprzedaż samochody. Mało było również handlarzy.
Jeżeli chodzi o ceny pojazdów to w stosunku do ubiegłego tygodnia nie zaszły żadne rewelacyjne zmiany.Dla kupujących jedna jeszcz informacjia - czynny jest obok giełdy w GPRlinż punkt prowadzony przez rzeczoznawców gdzie można sprawdzić stan techniczny kupowanego pojazdu.
Oto ceny jakie zanotowaliśmy dla państwa, przpomnę, że są to ceny średnie z tych jakie wystawiają sprzedający. Transakcja zaś zawiera się od 5 do 10 procenttaniej.
Fiat 126p: 1992rr.-46 min, 1991r.-41 min, 1990r.-35,5 min, 1989r.-31mln, 1988r.-27,5mln, 1987r.-22,5 min, 1986r.-19 min, 1985r.-17mln, 1984r.-14mln, 1983r.- 12,5mln, 1982r.-llmln, 1981r.-10min, 1980r.-9mln Fiat 125pi FSO 1500: 1990r-44 min, 1989r.-38 min, 1988r.-33 min, 1987r.-28 min, 1986r.-25 tata, 1985r.- 21.5 min, 1984r.-18 min, 1983r.-16mln, 1982r.-14mln, 1981r.-12 min, 1980r.-10 min.
Polonez: caro 1992r.-85 mln,1991r.-76,5 min, standard: 1991r.-69 min, 1990r.-58 min, 1989r.-49 min, 1988r.-45 min, 1987r.-38 min, 1986r.-34 min, 1985r.-27,5 min, 1984r.-25 min, 1983r.-22mln, 1982r.- 19.5 min, 1881r.-16 min, 1980r.-15 min.
Samochody z importu: Dziś produkcja francuska:
Citroen XM-1990r.-280 min, Citroen BX 1.4-1988r.- 90 min, Citroen XMtd-1990.-285 min. Citroen AX 10 RE- 1988r.-87 min, 1987r.-86 min, Citroen -BX- 1984r. 57 mln, CitroenAX l.l-1989r.-93 min.
CitroenBX 16 .TRS-1984.-56 min, Peugeot 205- 1990r.-103 min, 1991r.-124 min, Peugeot 205 GLD- 1991r.- 135 min, Peugeot 205XT-1986r.-124 min.
Peugeot 3091.4XL- 1989r.-105 min. Peugeot 3091.3 GR - 1989r.-90mln, Peugeot 309 XR -1990r.-l 10 min, 1991r.-155 min, Renault 21-1990r-135 min. Renault 5 TR 1.1- 1990r. 66 min, Renault9C - 198 - 1985r. - 57 min, Renault25DX 2.5td-1990r. 155 min
(ms)
Głos Wołającego
Kilka tygodni temu pisaliśmy w Nowinach Ra- ciborskicho wielkich zmianach jakie zachodz w parafii św .Jana Chrzciciela na Ostrogu w Raciborzu. Okazją było wydanie drugiegonumeru gazetki parafialnej pt.
«Głos Wołającego Proroka*. ,
Niedawno, bo 29 listopada ukazał się trzeci numer gazetki jednak w bardzo już zmienionej formie. Nie jest to jużzwykła odbitka ksero a pełnowartościowa, drukowana gazeta.
Numeradwentcwyzawierabardzociekawyartykułpt.«Adwent - zbliża się Zbawiciel*, żywoty świętych, specjalnąrubrykędla dzieci i młodzieży wraz z tekstami piosenek. Jestrównież fragment kroniki parafialnej oraz, krzyżówka.
Wypada życzyć, by ta wspaniała inicjatywa rozwijałasię dalej. Rzadko zdarza się, by parafie stać byłonawydawanie tak wysokiej klasy gazetki.
G.W.
NOWINY
RACIBORSKIE
47-400 Racibórz ul. Solna 7/3 tel. 47-27
TYGODNIK. REDAGUJE ZESPÓŁ. Redaktor Naczelny-lwona Kaczorowska.
Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Ogłoszenia przyjmuje sekretariat re
dakcji w godz. od 8 do 16 oraz punkt przyjmowania ogłoszeń przy ul. Słowackiego 52/
18 tel. 53-04 (codziennie do godz. 22).
Łamanie: PPUH "OMAN” Racibórz PI. Wolności 1.
Druk: PPP "Prodryn" Racibórz ul. Staszica 22
WYDAWCA:
NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.
47-400 Racibórz ul. Solna 7/3 Prezes Zarządu: Andrzej Derwisz
J
mNOWINY
LU RACIBORSKIE
l •
ZAPISKI PRZECHODNIA
W gablocie przed famym kościołem, pod tytułem:
« W intencjach Mszy św. - RORATY»- podanych przez dzieci, czytamy m.in.:
«Chcę, żeby nikt się nie kłócił w naszej rodzinie#
«Pros^, żeby mojej Mamusi zagoił się palec#
«Chcę się poprawić z matematyki#
«O trzeźwość tatusia#
«Proszę, ażeby dzieci w Afryce nie umierały z głodu#
«Chcę się lepiej uczyć#
«Proszę, żeby nikt nie palił i nie pił alkoholu#
«Proszę, żeby moi rodzice nie palili# i dalej tym podobne szlachetne, dziecięce intencje. Kochane Dzieci, oby sie Wam spełniły!
■■■■■■■■■■■■■■
Przy ulicy Pocztowej naprzeciw Baru Ekspres czytamy na planszy reklamowej: «Gabinet Kosmetyczny - Dworzec PKP Ip. poleca zabiegi kosmetyczne#. Jeżeli efekt reklamowanych zabiegów ma być taki, jak sama brudna plansza - dziękuję, nie skorzystam. Uwaga:! Kosmetyka to sztuka upiększania i pielęgnacji...itd. (wg. Słownika wyrazów obcych W.
Kopalińskiego).
'■■■■■■■■■■■■■a
Odwiedzamy kierownika Administracji Domów Mieszkalnych Nr 3, (przy ul. Kolejowej) panią Marię Zdrzałek. A oto, co pani Maria powiedziała nam z podwórka swej działalności: Obsługujemy rozległy teren, największy spośród trzech ADM-ów w mieście., w dodatku najbardziej reprezentatywny, bo centrum.
W tym roku zagospodarowaliśmy teren między blokami przy ul. Staszica, przy ul. Opawskiej bloki 12 i 14 (po kapitalnych rcmonatch), podwórka przy bloku 1/3 przy ul. Drzymały. Trwa kapitalny remont przy Solnej 31. Założyliśmy anteny zbiorcze na blokach przy ulicy Długiej do nr-u 31. Zakłada się domofony. W niektórych blokach już są i dobrze służą mieszkańcom.
Taki domofon kosztujeok. 400 tys. złJest to urządzenie ułatwiające życie mieszkańcom bloku, z drugiej strony zamykanie drzwi wejściowych na klucz elimihuje dewastację klatek schodowych przez chuliganów, zanieczyszczanie klatek i przebywanie tam różnych typów z narkomanami włącznie. Zainteresowanie domofonami jest spore, idą zamówienia, ludzie dopytują się o warunki, koszty itp. Plagą klatek, gdzie drzwi się nie zamyka na klucz, jest m.in. niszczenie tablic ogłoszeniowych, spisów lokatorów, a co ładniejsze ramki są wykradane. Inną uciążliwością dla mieszkańców, no i ADM jest dzikie parkowanie samochodów. Pakujesęauta gdzie się da, na skwerkach, na ścieżkach, na placach zabaw, na przejściach dla pieszych., Oczywiście są szkody z tego tytułu. Sporo kłopotów ma ADM z usuwaniem awarii przewodów wodnych. Pokazała mi kierowniczka kawałek rury o przekroku 5 cm całkowicie zatkanej kamieniem zwody, a rura ma dopiero 30 lat. Ileż to kamienia my wypijamy z raciborską wodą? Jak tam wyglądają nasze rury? Choć ogromna większość mieszkańców wykazuje należytą troskę oład, porządek, czystość w blokach i w otoczeniu - jest jeszcze sporo niedbaluchów, którzy niszczą, co wypracowali inni. W wyremontowanych blokach 12 i 14 przy ul. Opawskiej wyprzedaje się mieszkania. 9 w 12- tce, 6 w 14-tce (cztery mieszkania już sprzedano). Przy ul. Nowej partery bloków 1,3 i 5 idą do sprzedaży handlowcom. Sporo kłopotów mieszkańcom i ADM sprawiają przebudowy ulic, chodników - no, ale to już konieczne i przejściowe.
■■■■■■■■■■■■■■
Przy ul. Ks. Londzina jest sklepik pod szyldem
«CIMES». Czy właściciel aby nie miał na myśli
«cymesu»? Bo «cymes» to według Słownika wyrazów obcych (red. Wł.Kopalińskiego), przysmak, smakołyk, specjał. Po żydowsku zaś: deser, przysmak. W sklepiku są właśnie takie mecyje, czyli frykasy, specjały coś nadzwyczajnego.
Antoni Klima
Agronomówki na sprzedaż
Mimo, że zdania na ten temat były podzielone, radni Krzyżanowic nie wyrazili zgody na obniżenie ceny wywoławczej wystawionych do przetargu
«agronomówek». Budynek w Tworkowie jest jeszcze w dość dobrym stanie i są chętni do jego kupna. Inaczej wygląda sytuacja w Chałupkach; obiekt jest zniszczony, a gmina nie ma pieniędzy na jego utrzymanie i bieżący
remont. gabi
Będą oczyszczalnie?
Trwają rozmowy w sprawie budowy oczyszczalni ścieków na terenie gmin Krzanowice i Pietrowice Wlk.
Wody z tego obszaru spływają do rzeki Psiny - dopływu Odry. Psina płynie z okolic Głubczyc czysta, wcześniej wszystkie ścieki są oczyszczane. Wybudowanie takich instalacji w dalszym jej biegu spowoduje, że równie czyste wody będą wpływały do Odry. gabi
Pieniądze na drobne wydatki
W najbliższym czasie przewiduje się w Krzyżanowicach uchwalenie wysokości opłat targowych na wiqskich placach handlowych.
Pieniędzmi z tego tytułu będą gospodarować Rady Sołeckie poszczególnych wsi, przeznaczając je na drobne prace porządkowe. gabi
Spotkanie ugrupowań politycznych
W dniu 24.11.1992 r. odbyło się spotkanie liderów działających na terenie miasta Wodzisławia Śl. partii politycznych Porozumienia Centrum, Uni De- moktatycznej,ZCHN-u oraz Okręgowego Komitetu Obywatelskiego.
Osiągnięto porozumienie co do rozwiązania najistotni
ejszych problemów miasta Wodzisławia Śl. i uznano potrzebę dalszej współpracy pomiędzy w/w. ugrupow
aniami politycznymi
Głubczyce
Na sesji, która odbyła się 19 listopada w Głubczycach, Rada Miasta i Gminy ustaliła, że będzie to już ostatnia robocza debata w tym roku Następna odbędzie się już w styczniu 93.
Porządek obrad był z tego względu dość obszerny. Od uchwalenia zmian w tegorocznym budżecie, poprzez zatwierdzenie projektu budżetu na rok przyszły, po likwidację Przedszkola nr 2 w Głubczycach i utworzenie Dziennego Domu Pobytu dla starszych i samotnych mieszkańców gminy.
Wybierano również nowego przewodniczącego Komisji Rewizyjnej i uchwalono regulamin jej działalności.
Propozycja likwidacji przedszkola już od dłuższego czasu budzi wiele emocji w Głubczycach, podobnie było na sesji.
Ostatecznie likwidację uchwalono, z tym że przedszkole funkcjonować będzie jeszcze do końca sierpnia przyszłego roku. Budynek po przedszkolu, zgodnie z propozycją Zarządu byłby przeznaczony na Dzienny Dom Pobytu, który formalnie powstaje z dniem 1 stycznia.
CDNASTR4
sprawom bezpieczeństwa i porządku publicznego, bezrobociu i opieki społecznej.
Radni wysłuchali obszernych informacji i wyjaśnień Komendanta Państwowej Straży Pożarnej Kazimierza Musialika, Komendanta Rejonowej policji Romana Wistuby, Prokuratora Rejonowego Jana Maniary, Komendanta Straży Miejskiej Mariana Olczyka, Kierownika Urzędu Rejonowego Mariana Uherka, Kierowniczki Rejonowego Biura Pracy Korneli Powieśnik oraz dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Małgorzaty Porembskiej.
W bieżącym roku w Wodzisławiu Straż Pożarna odnotowała 106 pożarów /w tym 60 bez strat, 42 małe i 4 średnie/, 15 działań ratownictwa technicznego oraz 23 inne interwencje. Przyczynami pożarów były nieostrożność dorosłych, wady urządzeń i podpalenia - w tym także złośliwe. Poniesione straty wyniosły 1 mid 070 min zł. Zagrożenie pożarowe w Wodzisławiu jest stosunkowo niewielkie - dla porównania w Rybniku odnotowano 350 pożarów.
Od 1 lipca dotychczasowa Zawodowa Straż Pożarna została przekształcona w Państwową Straż Pożarną. Oprócz gaszenia pożarów i profilaktyki przeciwpożarowej ma ona także zajmować się ratownictwem technicznym, chemicznym i ekologicznym. Strażacy nic są jednak do tego przygotowani technicznie i szkoleniowo. W Wodzisławiu nie ma np.
sprzętu do ratowania w wypadkach samochodowych. W razie potrzeby trzeba ściągać go z Rybnika lub Jastrzębia.
Jak wynika z informacji przedstawionej przez Komendanta Romana Wistubę w Wodzisławiu odnotowano w tym roku wzrost przestępstw - szczególnie kryminalnych.
Najwięcej jest włamań i kradzieży.
Wykrywalność tych przestępstw w stosunku do innych jest najniższa. Wodzisławska policja może się jadnak poszczycić bardzo wysokim ogólnym wskaźnikiem wykrywalności - 70,6%
co plasuje ją na drugim miejscu w województwie.
Spadła znacznie ilość spraw o przestępstwa drogowe - z 207 w 9lr. do 117. Ogółem wszczęto w tym roku 465 śledztw i dochodzeń stwierdzając 1591 przestępstw. Jak wyjaśnił Komendant R.Wistuba policja szczególny wysiłek kładzie obecnie na przestępczość zorganizowaną. Wykryto kilka grup przestępczych, którym udowodniono dokonanie kilkudziesięciu włamań.
Spektakularnym osiągnięciem było wykrycie zabójstwa przez podpalenie sprzed 2 lat Wspólnie z prokuraturą udało się ustalić sprawcę.
Większość przestępstw jest popełniana pod wpływem alkoholu lub ma związek z alkoholem. Także narkomania powoli staje się na terenie Wodzisławia problemem.
CD NASTR4
NOWINYrn
raciborskie LU
cd ze str 3
OSTATNIA SESJA W TYM ROKU
Budżet gminy Głubczyce na rok 1993 według projektu przedstawionego radnym opiewać będzie na 53 mid zł. Największą pozycję po stronie wydatków stanowią nakłady na Oświatę i Wychowanie - ponad 30 mid, z tym że trzeba pamięteć, że gmina na
«swój garnuszek» przejęła szkoły.
Na gospodarkę komunalną przeznaczono 5.700 min, a na administrację samorządową 5.300 min.
Prawie 6 mid kosztować będą inwestycje i remonty kapitalne.
W dziale Kultura i Sztuka wydatki zaplanowano na prawie 2 mid. Na Opiekę Społeczną natomiast - 1.300 min, a na Ochronę Zdrowia (żłobki) - 750 min.
Gospodarka Mieszkaniowa kosztować będzie 430 min, a Kultura Fizyczna 600 min. Na sport przeznaczona będzie zapewne również część dotacji dla Rad Sołeckich i organizacji działających w gminie w wysokości 600 min.
Poza uchwałami dotyczącymi nieruchomości, radni na listopadowej sesji nadali również statut Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy, zajmowali się Komisją Dyscyplinarną i zasadami dokonywania ocen kwalifikacyjnych pracowników mianowanych zatrudnionych w Urzędzie Miasta.
Ważną sprawą był wybór nowego przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Dotychczasowy, ze względu na członkowstwo w Zarządzie był zawieszony w swych czynnościach. Rada powołała w jego miejsce nowego członka komisji oraz wybrała przewodniczącego, którym został dotychczas pełniący te obowiązki Mieczysław Razik.
Rada uchwaliła również Regulamin Działalności tej komisji.
Po przerwie w obradach wysłuchano sprawozdań Burmistrza, Delegata na Sejmik oraz podsumowania tegorocznej działalności Domu Kultury oraz Głubczyckiego Towarzystwa Kulturalnego, wspieranego finansowo przez samorząd.
G.I^enartowicz
cd ze sir 3
W WODZISŁAWIU BEZPIECZNIE
Policja zanotowała 27 czynnych narkomanów, którzy weszli w konflikt z prawem. Rośnie produkcja domowa narkotyków oraz zużycie psychotropowych a także odurzenia butaprenem.
Nastąpił nieznaczny wzrost przestępczości wśród nieletnich.
Zaczynają się tworzyć na terenie miasta subkultury młodzieżowe i ruchy faszystowskie.
Jak wynika z informacji Komendanta Wistuby dość znaczny jest zakres przestępczości gospodarczej. Pracownicy niedawno powołanego pionu PG skontrolowali 10 przypadkowo wybranych sklepów^w centrum miasta. Urodziło się z tego 10 spraw o nadużyciapodatkowe.
Coraz więcej pracy ma wodzisławska Prokuratura Rejonowa. W tym roku trafiło do niej 21 (X) sprawco 180 więcej niż w rekordowym dotychczas 1991 roku. Wynika to między innymi z poprawy skuteczności policji w sprawach kryminalnych. Jak wynika z wypowiedzi prokuratora Jana Maniary Wodzisław jest w czołówce najbezpieczniejszych miast województwa katowickiego. Jednak i u nas zdarza się wiele przestępstw popełnianych przez ludzi bez żadnych skrupułów. Poszerza się problem recydywistów. Zdarzają się tak bulwersujące sprawy, jak kazirodczy gwałt ojca na córce, znęcanie się nad kilkumiesięcznym dzieckiem czy zabójstwa mężów przez żony. Przybywa spraw związanych z naruszeniem uczciwości kupieckiej - nie płacenia za pobrany towar, nadużywanie rachunków bankowych i zagarnięć mienia.
Sprawami, z którymi Straż Miejska ma duże problemy są: dzikie wysypiska śmieci, handel Rosjan i żebractwo Rumunów. Komendant Marian Olczyk postulował wydanie zarządzenia regulującego handel obcokrajowców na targowiskach, zorganizowanie parkingu w pobliżu targowiska oraz niewydawanie zezwoleń na parkowanie na ulicach, gdzie są zakazy wjazdu. W Rejonowym Biurze pracy w Wodzisławiu zarejestrowanych jest obecnie 6600 bezrobotnych. W grudniu 500 osób zostanie pozbawionych prawa do zasiłku - trafią oni do pomocy społecznej. Będzie to poważnym problemem dla miasta. Ilość osób wymagających pomocy społecznej rośnie. Już dziś opieką MOPS-u objętych jest 4 tys. środowisk.
Po wysłuchaniu zaproszonych gości i dyskusji na temat poruszonych przez nich problemów przystąpiono do'drugiej części obrad.
[TINO WIN Y LU RACIBORSKIE
Najpierw radny Janusz Wójcicki odczytał list otwarty do mieszkańców miasta i Rady Miejskiej, który publikujemy obok.
Następnie rozpoczęto dyskusję na temat zakupu,przez miasto oczyszczalni ścieków Kovona.
W imieniu Komisji Rewizyjnej radny Leon Porwoł podtrzymał jej stanowisko zaprezentowane na poprzedniej sesji. Stwierdził, że umowa została niewłaściwie sporządzona a suma 300 min została w czerwcu wypłacona bezprawnie, gdyż dostawy sprzętu nie zostały zakończone. Powiedział też, że podwyższenie ceny oczyszczalni o 15
% w związku z podwyżką cła jest zbyt wysokie. Cło wzrosło z 3 do 15
% tak więc wzrost ceny powinien wynieść tylko 12%
Prezydent Henryk Lewandowski wyjaśnił, że opóźnienie całkowitego zakończenia dostaw leżało w iriteresie miasta, gdyż nie uzyskano jeszcze w Urzędzie Wojewódzkim uzgodnień lokalizacyjnych.
Dostarczenie pozostałych części Kovony (głównie sprzętu elektronicznego) spowodowałoby utratę gwarancji,której bieg zacząłby się z chwilą zakończenia dostaw. Doszło więc do ustnej ugody między władzami miasta a importerem o wstrzymaniu dostaw.
W punkcie "wolne wnioski" odbyła się dyskusja nad wystąpieniem radnego Janusza Wójcickiego. Krytycznie ustosunkował się do niego radny Andrzej Kowalski. Leon Porwoł wyjaśnił, że początek całej sprawie dało wystąpienie prezydenta Henryka Lewandowskiego pod pomnikiem Powstańców w Święto Niepodległości. Prezydent wyjaśnił, że mówiąc o krytykantach, którzy przeszkadzają w pracy miał na myśli organizatorów spotkania w Radlinie na temat spalarni
śmieci. (jak)
KRZYŻANOWICE
Pierwszą część sesji zajęła debata nad bezrobociem w gminie. Nie jest ono w porównaniu ze średnią krajową tak duże, bo wynosi jedynie 3%, co daje około 200 osób pozostających bez pracy.
Mimo to, zdaniem większości dyskutantów, jest to istotny problem dla gminy, w której rynek pracy jest ograniczony. Wójt gminy Wilhelm Wolnik podkreślił, że mimo, iż sprawy związane z bezrobociem nie należą do zadań samorządu, gminę interesuje los tych osób.
Bezrobocie, jak oceniała większość, uwarunkowane jest czynnikami zarówno obiektywnymi jak i subiektywnymi. Do tych pierwszych należą na pewno grupowe zwolnienia związane z likwidacją części, bądź całości zakładów pracy. Zdarza się jednak również tak. że wynika ono z chęci poszukiwania lepiej płatnej posady, czy wręcz wygodnictwa.
Radni zainteresowani byli możliwością «odpracowywania» zasiłków przy pracach porządkowych na terenie gminy. Te i inne problemy natury formalnej przedstawił kierownik Rejonowego Biura Pracy J.Krufczyk, zaproszony na sesję.
Kierownik przedstawił również zmiany organizacyjne, szykujące się w najbliższym czasie w Biurach Pracy, które mają przekształcić się w Urzędy Pracy, niezależne od rejonowej administracji rządowej. Gość mówił także o aktywnych formach przeciwdziałania zjawisku bezrobocia. Aktualnie raciborskie biuro'ze wzglęgu na trudne warunki lokalowe i skromną liczbę pracowników nie jest w stanie prowadzić takich działań.
Drugą część sesji poświęcono sprawom budżetowym. Najważniejszą z nich było uchwalenie budżetu na 1993 rok. Projekt, jego założenia i najważniejsze kryteria, którymi kierował się Zarząd oraz komisje, przedstawiła zebranym Skarbnik Gminy Emilia Kubik.
Wpływy i wydatki przyszłorocznego budżetu gminy Krzyżanowice bilansują się kwotą 17.355.556 tys. zł.
Radni dyskutowali o wysokim koszcie utrzymania przedszkoli. Wójt proponował, by w najbliższym czasie rozważyć większy udział rodziców w finansowaniu pobytu dziecka w przedszkolu. Tu trzeba zaznaczyć, że w Krzyżanowicach, jednej z nielicznych gmin z kraju, rodzice pokrywają jedynie tzw.
«wsad do kotła». 250 min przeznaczono na udział gminy w utrzymaniu tworzącej się stacji Caritas.
Radni ubolewali nad wysokimi kosztami utrzymania budynków, z których dochód, z powodu urzędowych cen na czynsze pokrywa jedynie niewielka część wydatków.
Niemniej wysokie są sumy, które trzeba zapłacić za oświetlenia uliczne. Padały propozycje, by w różny sposób ograniczyć wydatki na ten cel.
Na pytanie jednej z radnych, czy przeznaczono jakąś konkretną sumę na pomoc szkołom, pani Skarbnik odpowiedziała, że na razie nie: najpierw trzeba wywiązać się z zadań, do których gmina jest zobligowana. Nie mniej Rada na pewno takie środki wygospodaruje. Przyjęty przez radnych projekt nie jest bowiem wersją ostateczną.
Przy niestabilnej sytuacji finansowej państwa z reguły trzeba go zmieniać kilka razy w roku. Zasadniczą sprawą jest brak ustawy budżetowej, którą sejm będzie dopiero dyskutował w grudniu.
Wójt uzupełnił wypowiedź pani Skarbnik o pomocy szkołom przypominając, że pomoc w postaci opału jest świadczona na bieżąco.
Uchwała budżetowa została przyjęta bez poprawek jednogłośnie.
Rada Krzyżanowic przyjęła także uchwałę o zmianach w bieżącym budżecie.
Taka potrzeba była efektem udzielenia dodatkowej dotacji na zadania zlecone oraz wprowadzenie wymogu umieszczenia subwencji celowych na zadania własne (z funduszy ekologicznych na budowę wodociągu) w budżecie gminy
Co słychać na Placu Wolności?
Raciborska Komenda Policji będzie najprawdopodobniej jeszcze długo rezydowała w budynku przy placu Wolności. Plany związane z adaptacją na nową siedzibę, gmachu po formacjach Obrony Cywilnej przy ulicy Bukowej nie są, przynajmniej w najbliższym czasie, aktualne.
Remont kosztowałby około 1,5 miliarda, a ani resort, ani samorządy, które obiecały pomóc, taką sumą nie dysponują. Rozesłano także blisko sto pism do różnych adresatów z prośbą o finansowe wsparcie tej inicjatywy, ale odzew, jak nam przekazał nadkomisarz Zajda - szef raciborskiej policji, był znikomy.
Pozostaje zatem czynićdrobne remonty w starym budynku, bo na gruntowną restaurację policji także nie stać.
Wiadomo, że obiekt jest przestarzały i niefunkcjonalny. Kiedyś wystarczał na 100-150 etatów, teraz jest tak mało miejsca, że w jednym pokoju pracuje po 2,3 a nawet 4 pracowników. W normalnej pracy biurowej to by nie przeszkadzało, ale jak w takich warunkach prowadzić przesłuchania? W najgorszej sytuacji są więc wydziały dochodzeniowo-śledczy i operacyjno-rozpoznawczy.
Raciborscy policjanci mają do dyspozycji kilkanaście samochodów, w tym tylko 3 w miarę nowe «polonezy», są jeszcze «nysy» i dwa
«uazy», które na dobrą .sprawę powinny już być na emeryturze.
Policji potrzebne są samochody nowoczesne i szybkie, ale Racibórz nie odbiega wyposażeniem od innych jednostek w katowickim.
Jedną z najważniejszych spraw dla funkcjonowania służb chroniących nasze mienie i bezpieczeństwo jest system łączności i szybki przepływ informacji. Jak to dzisiaj wygląda, każdy może na codzień przekonać się na własnej skórze, usiłując dodzwonić się gdziekolwiek. Są jednak realne nadzieje na poprawę w najbliższym czasie, także jeśli chodzi o szybką informację. Jest szansa, by nasza komenda była wyposażona w nowoczesny system komputerowy, obejmujący całość jej spraw, połączony z. bankiem danych Komendy Wojewódzkiej.
«Społccz.cństwo ocenia nas najczęściej po szybkości reakcji» - mówi komendant - «a ta zależy w pierwszym rzędzie od sprawnej łączności i dostępu do informacji»
«Wprawdzic czasy są ciężkie, ale nie należy narzekać. Jesteśmy powołani by strzec porządku i na tym się skupiamy» - dodajc.
Intryguje mnie jeszcze sprawa «sponsorowania» policji. Sytuacja taka, moim zdaniem, zawsze rodzi zależności. 1 bez znaczenia są tu intencje ofiarodawców. Ciągle mam przed oczami potencjalnego stróża porządku, który zatrzymuje przekraczającego szybkość sponsora. Uważarrt, że w tym zawodzie powinno się być wolnym od tego typu rozterek. Z pytaniem o opinie na ten temat zwróciłam się do mojego rozmówcy.
«Podzielam pani zdanie - usłyszałam - w normalnej sytuacji gdy budżet nic jest tak dramatycznie ubogi, wszelkie pozapaństwowe finansowanie takich służb jak Policja, Sąd i Prokuratura nie powinno mieć miejsca. Jaka jest jednak sytuacja w tej chwili wszystkim wiadomo. Prawo jest równe dla wszystkich i nikt nie może czuć się wolnym od jego stosowania. Staramy się jednak unikać pomocy od osób prywatnych. Chętniej przyjmujemy wsparcie od samorządów.
Nie są to jednak w żadnym przypadku dotacje pieniężne: to najczęściej drobne remonty pomieszczeń i sprzętu, zakup paliwa itp. Dziękujemy wszystkim za bezinteresowność. Ideałem byłaby anonimowość ofiarodawców. My staramy się tego nie rozgłaszać. Policjanci z.
reguły nie znają nazwisk sponsorów...»
Ale,-odpowiadam juz sama - nie zawsze oni sami zachowują to w tajemnicy.
Przestępczość w' Raciborzu jest jeśli można tak powiedzieć, na przyzwoitym poziomie. Ostatnio notowano jej wzrost o 3-4%, ale jest to i lak niższy wskaźnik niż w- innych komendach. Za to
skutecznością mogą się raciborscy policjanci pochwalić - należą do ścisłej czołówki w województwie. Zasługa to także społeczeństwa naszego miasta, które nie stroni od współpracy, gdy dzieje się coś złego.
Mimo tych optymistycznych danych komendant apeluje do raciborzan, by w okresie świątecznym szczególnie zadbali o swoje mienie. Tradycyjnie, bowiem, grudzień - czas świątecznych wyjazdów do najbliższych, jest także sezonem dla złodzieji. Chodzi o to, by nie stwarzać zbyt łatwych okazji przestępcom. Oczywiście na pomoc poliqi zawsze można liczyć.
«Jesteśmy pewnego rodzaju instytucją usługową, możemy ponarzekać, lecz z obowiązków nikt nas nie zwolni» - kończy naszą rozmowę nadkomisarz Zajda.
spisała G.Lenartowicz.
Tradycyjnie już pod koniec listopada z okazji Dni Honorowego Krwiodastwa najbardziej zasłużeni krwiodawcy otrzymują odznaczenia czerwonokrzyskie oraz państwowe. Uroczyste spotkanie podczas którego rozdano przyznane ordery i odznaki odbyło się w wodzisławskim Pałacu Ślubów. Złote Krzyże Zasługi otrzymali:
Jerzy Gruszka, Marian Gruszka, Leonard Jankowski, Czesław Krystkowiak, Roman Raus, Tadeusz Sychta i Henryk Sujkowski.
Oddali oni już ponad 20 litrów krwi i są propagatorami honorowego krwiodastwa w swoim środowisku. Tc zaszczytne odznaczenia przyznane przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej wręczył krwiodawcom Kierownik Urzędu Rejonowego Marian Uherek.
Natomiast odznakami «Zasłużóny Dawca Krwi» dekorowali uhonorowane nimi osoby prezes Zarządu Rejonowego PCK doktor Stefania Źrałek oraz wiceprezes doktor Tadeusz Kosteczka. Odznakę 1 stopnia przyznawaną po oddaniu 18 litrów krwi otrzymali: Józef Bombor, Leszek Jezierski, Józef Kubik, Mirosław Matuszek, Janusz Wałkuski, Zbigniew Wierzba, Stanisław Toczek oraz Włodzimierz Potępa. Odznakę II stopnia nadajesię krwiodawcom po oddaniu 12 litrów krwi. Uzyskali je: Leon Franek, Jan Kowalewski, Henryk Mielczarek, Janusz Pioch, Zbigniew Pięta, Łukasz Trybus, Henryk Tkocz, Kazimierz Rząsa. Ponad 6 litrów krwi oddały osoby którym przyznano odznaki III stopnia. Są to: Adam Tarasiewicz, Bogdan Kwaśniewski, Henryk Mielczarek, Jerzy Michalczyk, Stanislaw Tclus, Andrzej Walilko, Marian Wojciechowski i Łucjan Lisiecki. Poza tym za aktywną działalność na rzecz Czerwonego Krzyża Odznakę Honorową PCK IV stopnia /nie związaną z krwiodastwem/ nadano Małgorzacie Walkowiak i Krzysztofowi Godosiowi. Na terenie podległym Zarządowi Rejonowemu PCK w Wodzisławiu istnieją kluby Honorowych Dawców Krwi przy kopalniach Anna, Rydułtowy, Marcel i 1 Maja oraz przy Kole PCK w Gorzycach. W każdym z nich odbywają się w tych dniach spotkania podczas których wręcza się odznaki i wyróżnienia dla członków kół. Na naszym terenie istnieją dwa punkty krwiodastwa: w Wodzisławiu i Rydułtowach. W punkcie wodzisławskim ponad 1700 honorowych krwiodawców oddało w tym roku 1561 litrów krwi /w ubiegłym roku - 1525 litrów,'. Natomiast w Rydułtowach ponad 4300 krwiodawców oddało 1117 litrów' krwi /w ubiegłym roku 1690 litrów/.
Polski Czerwony Krzyż, od 1958 roku rozpoczął systematyczny i planowy rozwój honorowego krwiodastwa. W efekcie tej działalności udział krwi pobranej od honorowych krwiodawców wzrósł z 7,5% w I958rokudo94% w 1988 roku. W Polsce jest obecnie ponad milion honorowych dawców krwi. Są oni otaczani przez PCK opieką i szacunkiem. Krew jest darem bezcennym, którego niczym nic można zastąpić. Dlatego też. honorowi krwiodawcy są wyróżniani odznakami i nadawanesą im ordery państwowe. Najwyższym wyróżnieniem jest
«Krysztalowc Serce».
Osobie, która uzyska odznakę «Zaśłużony Honorowy Dawca Krwi» III stopnia przysługuje bezpłatne otrzymywanie lekarstw oraz obsługa poza kolejnością w aptekach i przychodniach lekarskich.
/ml
~ no wi n vn
RAClBORSKlfLiJ
Na tradycyjną barbórkową mszę świętą przybył w tym roku do Rydułtów Arcybiskup Metropolita Katowicki Damian Zimoń. Okazja była wyjątkowa. Kopal
nia Rydułtowy obchodzi 200-lecie swojego istnienia. Obchody górniczego święta miały więc szczególnie uroczysty przebieg. Mszę odprawioną w rydułtowskim kościele mogli oglądać wszyscy mieszkańcy Górnego Śląska za pośrednictwem Tele
wizji Regionalnej.
W zabytkowym, XIX-wiecznym kościele świętego Jerzego w Rydłtowach górnicy zaczęli się zbierać wraz z nastaniem zimowego świtu. Oczekiwany przez nich ksiądz Arcybiskup zjawił się przed godziną ósmą. Przeszedł przez główną nawę kościoła w szpalerze górników, mając nad głową trzymane przez nich szpady.
Obowiązki gospodarza pełnił rydułtowski proboszcz Ks. Dziekan Bernard Sodzawiczny. Przywitał wszystkich przybyłych na uroczystość - pracowników kopalni, emerytów i rencistów, przedstawicieli władz miasta oraz dostojnego gościa - Księdza Arcybiskupa Zimonia, który był głównym celebransem barbórkowej mszy świętej.
W wygłoszonej homilii Ksiądz Arcybiskup mówił o problemach górnictwa w trudnym okresie przekształceń od gospodarki centralnie planowanej ku społecznej gospodarce rynkowej. Gdy kiedyś plany narzucały coraz wyższe wydobycie, teraz węgla jest za dużo, kopalnie same muszą zabiegać o jego sprzedaż. W związku z tym powstaje nowa kwestia społeczna na Śląsku. Trzeba odpowiedzieć na pytanie jak w tej przemianie ma odnaleźć się człowiek pracy i jak mają zachować się kopalnie, by górnik mógł utrzymać rodzinę ze swojej ciężkiej i niebezpiecznej pracy. A jest ona często jedynem źródłem utrzymania dla wielu śląskich rodzin.
O pomoc w rozwiązaniu tej kwest ii społecznej i rzeba zwrócić się do Boga. W encyklice
Kopalniane poczty sztandarowe podczas uroczystej akademii
«Centesimus Annus» Jan Paweł Ilpisze, że nie ma prawdziwego rozwiązania kwestii społecznej poza Ewangelią. U podstaw życia społecznego powinna leżeć prawda o człowieku, której w minionych latach zabrakło. Ksiądz Arcybiskup Damian Zimoń stwierdził, że czynnikami kryzysu były: pogwałcenie prawa pracy i niesprawny system gospodarczy będący następstwem pogwałcenia praw do inicjatywy i własności.
Wydawało się, że porządkiem jałtańskim może wstrząsnąć tylko wojna a okazało się.
że obalili go ludzie prowadzący walkę pokojową, którzy nie uciekając się do przemocy posługiwali się drogą prawdy i sprawiedliwości.
Trzeba podjąć wysiłek moralnej a później gospodarczej odnowy kraju wychodzącego z kryzysu. Trzeba przywrócić etos pracy, uczciwość, pracowitość, odpowiedzialność za zakład pracy. Trzeba też pewnej cierpliwości, gdyż nre sposób od razu zaspokoić wszystkich potrzeb. Konieczne jest jak najszybsze podjęcie restrukturyzacji w przemyśle węglowym.
Na zakończenie Ksiądz Arcybiskup polecił górników opiece ich patronki - św.
Barbary. Podczas mszy odbyła się ceremonia poświęcenia nowego sztandaru kopalń i Rydułtowy. Pracownicy kopalni wręczyli Księdzu Arcybiskupowi szpadę, oskard i lampkę górniczą, czako z pióropuszem oraz wyrzeźbioną w węglu szopkę. W imieniu pracowników kopalni Ryd ułtowy za życzliwość i krzepiące słowa podziękował Dostoj - nemu Gościowi dyrektor naczelny Andrzej Bywalec. Mszę zakończono odśpiewaniem hymnu «Boże coś Polskę®.
Przed południem w Domu Kultury KWK «Rydułtowy» odbyła się uroczysta akade
mia podczas której wręczono górniczym jubilatom odznaki za długoletnią pracę w górnictwie. Otrzymali oni także dyplomy oraz pamiątkowe zegarki.
Uroczystość rozpoczęto odegraniem Mazurka Dąbrowskiego przez kopalnianą orki
estrę. Wśród zaproszonych gości byli m.in. dyrektor generalny Państwowej Agencji Węgla Kamiennego Engelbert Woźnica, dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach Augustyn Kubik, były dyrektor KWK Rydułtowy Henryk Szymiczek, burmistrz Rydułtów Zbigniew Seemann, prezydent Rybnika Józef Makosz, komendant Komis-
Paweł Gaca otrzymje odznaczenie za 50 letnią pracę w górnictwie z rąk dyrektora Andrzeja Byt alca
ariatu Policji w Rydułtowach Jacek Wycisk, komendant WKU w Rybniku płk Mirosław Babula, dziekan Wydziału Górniczego Politechniki Śląskiej Krystian Pro
bierz oraz ks. dziekan Bernard Sodzawiczny. Przybyło także wielu gości z zagranicy - z niemieckich firm, z którymi współpracuje kopalnia Rydułtowy, oraz przedstawiciele zaprzyjaźnioenych czeskich kopalń - I. Kveten i Julius Fucik.
Po przemówieniu dyrektora Andrzeja Bywalca, który m.in. złożył podziękowanie za trud jubilatom oraz żonom i matkom górników odbyła się ceremonia wręczenia szpad górniczych. Otrzymali je Tadeusz Gajda, Engelbert Rakus, Andrzej Piecowski, Henryk Sitek, Jerzy Górecki, Janusz Matuszek, Czesław Pietrwalski, Henryk Pierchała, Adam Winczura, Antoni Zieleźny, Józef l link oraz Stanisław Suchodolski.
Poprzedniego dnia otrzymali je starsi stażem przedstawiciele górniczego dozoru tzw.
stara strzecha. Młoda strzecha, a więc otrzymujący szpady musieli uklęknąć przed swoimi bardziej doświadczonymi kolegami, ucałować szpadę i wypić kufel piwa.
Następnie rozpoczęto wręczanie odznak nagrodzonym jubilatom, którzy przepra
cowali 25, 35 i 50 lat w górnictwie. Było ich razem ponad 160. Najdłuższym stażem pracy wśród jubilatów może się poszczycić Paweł Gaca. Pracuje on w górnictwie już od pięćdziesięciu lat. Po uroczystej dekoracji pracowników kopalni Rydułtowy wszyscy zaproszeni goście składali na ręce dyrektora życzenia dla wszystkich górników w dniu ich święta. Przedstawiciel jednej z czeskich kopalń zrobił to po polsku, co zostało życzliwie przyjęte przez zebranych. W imieniu niemieckich firm przemawiał Johannes Fiekens z AEG, który życzył «aby góra się otworzyła i umożliwiła wydobycie skarbów, które są w niej zawarte®. W części artystycznej śpiewały i tańczyły dzieci z przedszkola przy ulicy Raciborskiej. Natomiast orkiestra dęta KWKRydłtowy pod dyrekcją Jana Wojaczka wykonała wiązankę pieśni śląskich.
Po akademii zebrani przemaszerowali na stadion, gdzie odbył się uroczysty obiad.
Jubilaci i zaproszeni goście wypili tradycyjnego «sznapsa» za pomyślność górników, a orkiestra odegrała «sto lat®. Po obiedzie odbył się pokaz ogni sztucznych.
Bardzo istotnym punktem barbórkowego święta w Rydułtowach było uroczyste otwarcie stanowiska sterowania stropem węglowym. Instalacja ta została uruchomi
ona przez kopalnię Rydułtowy we współpracy z niemiecką firmą AEG. Umożliwia ona sterowanie maszyn i urządzeń górniczych znajdujących się pod ziemią z powi
erzchni. Dzięki temu można będzie zatrudnić starych, doświadczonych pracowników, którzy np. w wyniku wypadków nie mogą pracować na dole. Jest to pierwsze w Polsce tego typu stanowisko. W kopalni Rydułtowy znajduje się ono w odległości ok. 8 knt od przodka ściany. Koszt całej instalacji został
pokryty z funduszu kopalni.
Marek Jakubiak
Występ przedszkolaków
□ NOWINY RACIBORSKIE
W Miejskim Ośrodku Spor
towym w Raciborzu 5.12.1992 odbyły się tradycyjne MIKOŁAJKI. Impreza trwała od godziny 10.30,do wieczora. Na lodowej tafli, w świątecznym nastroju (przy udekorowanych choinkach i muzyce) Mikołaj na łyżwach wręczał prezenty ponad
500 dzieciom:
niepełnosprawnym, chłopcom z Zakładu Poprawczego, dzieciom z Opieki Społecznej, dzieciom pracowników OSIR-u oraz ZEW-u «Solidarność». Niejeden
«maluch» czuł respekt przed sędziwym Mikołajem, ale po pewnym czasie on sam nie mógł się opędzić od dzieciaków. Na zakończenie, na godzinę 18.00 zaplanowano bal na lodzie dla wszystkich dzieci. Pomimo niesprzyjającej pogody na ich twarzach malował się radosny uśmiech.
Paczki o łącznej wartości 25 milionów zostały ufundowane przez firmy i osoby: HENKEL, EMA-CENTRA, EMIE HANS- L1K, CUKROWNIA RA
CIBÓRZ, «RENIFER», DE- SPQL, Jerzy Grud, DOMBOD, ZM TUUF, NSZZ «SOLI- DARNOŚĆ*, URZĄD MI
ASTA, TRANSTOUR, FASADA, EMMI, BANK SPÓŁDZIELCZY, Andrzej Kamiński, Michał Kosmol, SATKOM, Alfred Chrobak, ZGKiM, GAMA, ALDOMA, Gabriela Kowalczyk, GO, PRODRYN, PINIOR, RA- CIBORZANKA, OFICYNA, Alfred Malcharczyk i OSiR. Bez
pomocy sponsorów mikołajkowa zabawa byłaby o wiele skromni
ejsza, a przede wszystkim uboższa o wiele uśmiechów radości naszych dzieci. Podziękowania należą się nie tylko sponsorom ale i organizatorom imprezy (Jerzemu Kwaśnemu, paniom z Opieki Społecznej itd.) Dla ni
ejednego dziecka mikołajkowe prezenty były może jednymi z niewielu, jakie kiedykolwiek otrzymały. Miejmy nadzieję, że wspaniałomyślnych sponsorów nigdy nie zabraknie.
...oraz w przedszkolu
Jak co roku, we wszystkich przedszkolach oraz w żłobku zostały zorganizowane MIKOŁAJKI. Rada Przedszkoli i rodzice przygotowali całą za
bawę starając się, by «milusińscy»
wynieśli wiele wrażeń z tego dnia.
Każde dziecko otrzymało paczkę (wartości 50 tys. zł). Prezenty wręczał oczywiście Mikołaj.
Niektóre «maluchy» miały zatrwożone miny na widok dos
tojnego sędziwego gościa. Lecz wkrótce, po zadowolonych buziach i uśmiechach można byki odgadnąć, że m ikołaj kowy dzień okazał się mile spędzonym czasem.
Dzieci z przedszkola nr 26 w Raciborzu zawsze jeździły do Obory, by szukać Świętego Mikołaja. Niestety, tego roku zima się spóźnia. Mimo tego im
preza się udała, a zabawa i tańce w pełni zrekompensowały brak puszystego śniegu.
(TAT)
Uczniowie klasy IVa Szkoły Podstawowej nr 17 dziękują Panu Leszkowi Pawnikowi i Jirmie "Emmi" za słodycze i
mleko dodane do paczek z okazji Mikołaja
cd ze str 1
Następnie na placu szkoły, do której niegdyś uczęszczał główny bohater uroczystości, odbyła się część oficjalni z udziałem kom
panii honorowej Wojska Polskiego.
Tu głos zabrali zaproszeni goście. Wicewojewoda Eugeniusz Wróbel przypomniał, że w budynku Urzędu Wojewódzkiego, obok Sali Marmurowej znajduje się tablica pamiątkowa ku czci pierwszego Wojewody. W tym czasie w Katowicach, przy grobie na cmentarzu przy ul. Francuskiej zaciągnięto wartę honorową, a Wojewoda Wojciech Czech złożył tam kwiaty. Eugeniusz Wróbel wyraził nadzieję, że częściej odbywać się będą spotkania z okazji tego typu uroczystości.
Kurator Oświaty Janina Pillardy mówiła o historii i tradycji Śląska, które winny znaleźć mależyte miejsce w programach nauczania.
Szkole w Zabełkowie oraz rodzinie J.Rymera przekazała niedawno wydane publikacje o tematyce śląskiej.
Postać swego ojca przedstawił syn pierwszego wojewody. Na uroczystość licznie przybyła rodzina z synami Stefanem i Czesławem.
Już poza oficjalną częścią wspominali Zabełków zczasówswegodzieciństwa,którego nieodłącznym symbolem był spalony w latach siedemdziesiątych drewniany kościół. Uczniowie szkoły, którzy obchodzili jednocześnie 5 rocznicę nadania jej im
ienia Józefa Rymera zaśpiewali hymn szkoły, nawiązujący w swej treści do tradycji powstańczych na tym terenie.
Po odśpiewaniu Roty i złożeniu kwiatów pod tablicą pamiątkową w szkole, zebrani zwiedzili wystawę historyczną powstałą ze zbiorów rodzinnych mieszkańców.
Uroczystość zamykał program artystyczny przygotow
any przez uczniów pod kierunkiem polonistki Agnieszki Drobny zatytułowany «Długa droga Śląska do Maci
erzy^
«Śląskich powstańców prawnuki*, jak śpiewają o sobie w szkolnej pieśni, w niezwykle wzruszający i pełen zaangażowania sposób przedstawiły dzieje walki o polskość tej ziemi.
Obchody zorganizował powstały w tym celu komitet, który tworzyli m.in. Marek Tomczyszyn - dyrektor zabełkowskiej szkoły, jako przewodniczący, wójt Krzyżanowic Wilhelm Wolnik, kierownik Urzędu Re
jonowego Tadeusz Czajkowski i dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty Adam Dzyndra.
Wśród zaproszonych gości, oprócz wcześniej wymien
ionych znaleźli się m.in. prof. Marek, przewodniczący Sejmiku woj. katowickiego Józef Buszman, przwodniczący raciborskiej Rady Miejskiej Z.Szymczyk, księża z okol
icznych parafii. Szkoda, że mimo zaproszeń nie przybyli przedstawiciele samorządów z gmin rejonu raciborskiego.
Ogromnych starań w bardziej prozaiczną stronę obchodów dołożyli mieszkańcy Zabełkowa, którzy również licznie wzięli w nich udział.
G.Lenartowicz
—NOWINYFl
RACIBORSKIE LU
Przedszkole do likwidacji?
Sławików jest wsią liczącą kilkadziesiąt rodzin. Od niepamiętnych czasów znajdowało się w nim przedszkole i szkoła podstawowa od kilku lat licząca 3 klasy. W chwili obecnej przedszkole mieści się w budynku szkoły podstawowej, a właściwie mieściło się do 15 lipca 1992 roku. W tym dniu Rada Gminy Rudnik postanowiła na czas nieokreślony zlikwidować z dniem 31.V1II.92 przedszkole w naszej już i tak biednej w życie kulturalne wsi. Pan Wójt uzasadniał nam to problemami finansowymi Gminy i niemożliwością dotowania tej placówki. Pragniemy tutaj dodać, że chodzi tylko o zapewnienie płacy przedszkolanki i osoby w kuchni. Środki czystości, pomoce naukowe i drobne remonty zobowiązali się zapewnić rodzice. Koszty związane
iogrzewaniem i energią nic wchodzą (jak nam się wydaje) w grę ponieważ z pomieszczeń korzystają dzieci w wieku szkolnym., dlatego budynek musi być ogrzewany i oświetlany. Na dodatek Sz. P.
Wójt zapewnił nas, że w najbliższym czasie zostanie zlikwidowana również szkoła podstawowa. Sądzimy, że postępując w ten sposób władze Gminy doprowadzą do zniszczenia całego budynku, czemu my rodzice chcielibyśmy zapobiec. Najbliższa szkoła i przedszkole znajdują się w Grzegorzowicach tj. około 3-4 km od naszej miejscowości, a dowóz dzieci spoczywałby na naszych barkach.
W większości jesteśmy rodzinami robotniczo- chłopskimi i wielodzietnymi co potwierdza lista z nazwiskami naszych dzieci. Trzeba dodać że przystanek, na którym dzieci wysiadają znajduje się około 1,5 km i więcej od placówki docelowej, którą dzieci musiałyby przebyć pieszo. Szczególnie trudne jest to w okresie zimowym, kiedy to autobusy kursują nieregularnie i niepunktualnie, a dzieci gpdzinami marzną na przystankach bez opieki. Faktem jest że liczba dzieci nie ulegnie zmniejszeniu co potwierdza ilość dzieci w wieku 1-2 lata.
Aktualnie czekamy na odpowiedź na nasze pismo, które skierowaliśmy do Kolegium Odwoławczego Sejmiku Samorządowego Województwa Katowickiego.
(imiona i nazwiska znane redakcji)
Od redakcji:
Nie znamy na razie motywacji Rady Gminy do zamknięcia przedszkolaa i chętnie byśmy ją poznali. Argumenty mieszkańców są bowiem naszym zdaniem rozsądne.
0 NOWINY...
RACIBORSKIE
Klub Radnych Unii Wodzisławia odpowiada na zarzuty przedstawione przez prezydenta miasta w stosunku do grupy radnych, którzy mają odmienne zdanie od Zarządu Miasta. Zarzuty były przedstawione na sesji Rady Miejskiej w dniu 4.11.92 r. jak i podczas uroczystości w dniu 11.11.92 r. pod pomnikiem Powstańców Śl. w Wodzisławiu Śl. Zarzut o rzekomym utrudnianiu pracy Zarządu Miasta jest dla tej grupy radnych komplementem i wyróżnieniem według naszej oceny, ale my nie popadamy z tego powodu w samozadowolenie. Minęły te czasy, mamy nadzieję bezpowrotnie, które odznaczyły się jednomyślnością i to w dodatku wymuszoną, o co zabiega naszym zdaniem Zarząd Miasta.
Kontrola pracy Zarządu Miasta, Urzędu Miasta i innych instytucji podlegających
List otwarty do mieszkańców m.Wodzisławia
i Rady Miejskiej w Wodzisławiu Śl.
Radzie Miejskiej są wręcz naszą powinnością.
Wydaje się nam błędem to, żeby Zarząd Miasta zdominował najwyższą władzę ustawodawczą jaką w mieście jest Rada Miejska miasta Wodzisławia. Zapewniamy Zarząd Miasta, że część radnych skupiona w naszym Klubie Radnych nie zgadza się na podległość i uległość wobec władzy wykonawczej jaką jest Zarząd Miasta.
Odrębność naszego spojrzenia na niektóre problemy miasta i sposób ich rozwiązywania jest w naszej opinii funkcją demokracji i czymś w dodatku naturalnym. Chodzi tylko o to by różnić się w sposób cywilizowany.
Bardzo drażliwą społecznie sprawą jest problem przemian własnościowych. Coraz częściej dochodzą nas odgłosy mieszkańców, którzy są zbulwersowani i zaniepokojeni równocześnie sposobem i trybem przemian własnościowych w naszym mieście. Jako Klub Radnych jesteśmy przekonani, że nie ma dotychczas wypracowanego, klarownego i czytelnego mechanizmu tychże przekształceń własnościowych. Równocześnie problem braku przetargów na prace komunalne, porządkowe, remonty kapitalne, instytucje, rodzi szereg wątpliwości i podejrzeń. Przetargi wydają się nam formą, Móra wzmaga konkurencję a więc likwiduje monopole, w efekcie powoduje relatywne obniżenie kosztów, zmusza do ulepszenia organizacji funkcjonowania firm, co podnosi jakość wykonywanych usług i w dodatku «oczyszcza atmosferę» wokół zainteresowanych. Ocena firm pod względem wiarygodności, kondycji finansowej i ustawy antykorupcyjnej jest naszym zdaniem niedostateczna. Zarzut, że część radnych nie zna się na kapitalizmie jest demagogiczny jak i argumenty które przeciwko nam są używane. Naszą rolą jest dbanie o finanse miasta i w tym rozumieniu ostrożne rozporządzanie budżetem miasta i jego realizacja jest uzasadniona. Myślenie gospodarskie powinno być naczelną zasadą polityki finansowo-gospodarczej. Stąd wycena sprzedawanych obiektów, sprzedaży udziałów miasta, zakup i realizacja inwestycji budzi szereg wątpliwości. Potwierdzeniem naszych
zastrzeżeń co do sposobu gospodarowania przez Zarząd Miasta są nasilające się tendencje odłączeniowe w dzielnicach Pszów, Radlin i Marklowice. W dobie demokracji, z uwagi na to, że ponosimy odpowiedzialność za politykę finansowo-gospodarczą Urzędu Miasta, pragniemy zaznaczyć, że nie mamy praktycznie żadnego wpływu np: na rozdział środków finansowych gdyż stanowimy mniejszość w Radzie Miejskiej i każdorazowo jesteśmy przegłosowani. Zakres różnic jest jak widać dość znaczny i w niektórych problemach wręcz elementarny. Za' to, że mamy inne poglądy i uzasadnione zastrzeżenia do polityki finansowo-gospodarczej Zarządu Miasta, nie mamy zamiaru posypywać głów popiołem i chować je w piach. Dlatego w sposób wydaje nam się klarowny i rposty przedstawiliśmy swoje stanowisko.
Przew.K.R.U.W. Janusz Wójcicki, Bąk Alfred, Dobrzański Eugeniusz, Grzybacz Stefan, Magiera Barbara, Mucha Czesław, Szczepanik Stefan,.
Szczotok Tadeusz, Urbanek Marian, Żemło Jan,
Deklaracja Społecznego Komitetu na rzecz
Referendum
Uważamy, że w Polsce należy przeprowadzić referendum. Jego przedmiotem powinno być - karać, czy nie karać za aborcję.
Wszystko wskazuje na to, że nadzwyczajna komisja sejmowa, rozpatrująca projekt ustawy «O ochronie praw dziecka poczętego» nie odstąpi rozwiązań, które mogą mieć tragiczne kosekwencje.
Zamiast eliminowania przyczyn aborcji poprzez szerzenie oświaty seksualnej i propagowania wszelkich metod antykoncepcji proponujesię represje karne. Dla kobiet i lekarzy. 1
Projekt ustawy antyaborcyjnej pozostaje w jaskrawej sprzeczności z opiniami prawnymi i medycznymi, nie uwzględnia nawet prawa kobiety zgwałconej do stanowienia o sobie. Toruje drogę w kierunku podziemia ginekologicznego" i «turystyki aborcyjnej». Oznacza kres badań prenatalnych w Polsce. Czy można odpowiedzialnie żądać kary więzienia dla kobiet, którym nie dano możliwości uniknięcia niepożądanej ciąży? Czy chcemy karać czy zapobiegać złu?
Prawo do wypowiedzi jest fundamentem wolności obywatelskich. W lak ważej sprawie, dotyczącej nas wszystkich - kobiet i mężczyzn - prawo to musi być respektowane. Nasze społeczeństwo jest wolne i godne, należy je pytać o zdanie.
Dlatego powstał nasz Społeczny Komitet na rzecz Referendum i dlatego będziemy o nie. ze społeczeństwem i dla społeczeństwa zabiegać.
Warszawa, dnia 18 listopada 1992 roku.
BIURO POSELSKIE Wacława Martyniuka w Gliwicach
ul. Bankowa 10 tel. 31-50-68 Gliwice 1992.11.21.
Uprzejmie informuję, że przy Biurze Poselskim Posła RP Wacława Martyniuka powstał Społeczny Komitet popierający przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum w sprawie karalności za przerywanie ciąży. Komitet z dniem dzisiejszym rozpoczyna akcję zbierania podpisów popierających wniesiony do Sejmu RP dnia 05.11.92r. (druk 687) Poselski Projekt Ustawy w/w sprawie. Podpisy można składać w siedzibie Biura codzicnnme w godz. 14-16.
lub na specjalnym kuponie drukowanym w « Trybunie*.
Bardzo dokładnie proszę o rozważenie możliwości podania w/w wiadomości.
W załączeniu przesyłamy pełny tekst Deklaracji Społecznego Komitetu na rzecz Referendum.
Przewodniczący Komitetu Maria Milczanowska
Introdukcja 14. ołomunieckiego arcybiskupa.
W katedrze św.Wacława w Ołomuńcu odbyła się uroczystość wprowadzenia nowego ołomunieckiego arcybiskupa i metropolity morawskiego ks. Jana Graubnera. Nuncjusz apostolski Giovanni Coppa odczytał bułłę papieską, w której Ojciec Święty Jan Paweł II mianował nowym arcybiskupem ołomunieckim i metropolitą Moraw Jana Graubnera, dotychczasowego ordynariusza archdiecezji. Abp Jan Graubner jest kolejnym 14. ołomunieckim arcybiskupem i 70.
następcą na tronie św.Metodego od czasów wznowienia biskupstwa w Ołomuńcu, w 1063 roku.
Abp Jan Graubner powiedział podczas uroczystej introdukcji iż na terenie objętym opieką arcybiskupstwa ołomunieckiego zamieszkuje 2,6 min osób, z których więcej niż połowa wyznaje wiarę katolicką. Jednocześnie blisko połowa probostw w diecezji nie ma swych duszpasterzy. Brak księży powinni w przyszłych latach stopniowo wyeliminować absolwenci seminarium duchownego w Ołomuńcu, które wznowiło działalność w 1990 roku.
Historia Kościoła mówi, iż pierwszym morawskim metropolitą był św. Metody, a drugim jego uczeń - Gorazd.
Dla ewentualnych pielgrzymów z Polski cenną może okazać się informacja, iż za bramą katedry św.Wacława znajduje się imienny wykaz wszelkich dotychczasowych metropolitów morawskich od chwili ustanowienia arcybiskupstwa ołomunieckiego po dzień
dzisiejszy. /graż/
Po raz pierwszy do Ziemi Świętej
Jak poinformowała agencja CSTK do Izraela udała się w listopadzie po raz pierwszy w historii grupa czeskich, morawskich i słowackich biskupów, która w ciągu 10 dniowej pielgrzymki odwiedziła wiele miejsc znanych z Biblii. Był czas i miejsce nie tylko na zwiedzanie i medytacje, ale także na modlitwę - stwierdził korespondent CSTK.
/graż/
Niezawisłe szkoły w Karwinie
Ośmiu dyrektorów szkół podstawowych w Karwinie na Zaolziu ubiega się u władz o pełną samodzielność gospodarczą. Odpowiednie rokowania w tej sprawie we władzach szkolnych miasta Karwin\
pozwalają przypuszczać, iż starania dyrektorów uwieńczone będą pełnym sukcesem. Karwina byłaby pierwszym miastem w Republice Czeskiej, w którym prosperowałoby szkolnictwo samodzielnie. Według ministerstwa szkolnictwa usamodzielnienie szkół ma nastąpić dopiero w roku 1994.
Nowy model szkół w Karwinie wprowadzony ma być z dniem 1
stycznia 1993 r. /graż/
Samarytanie w Ostrawie
W Ostrawie-Wyszkowicach powstała ostatnio powiatowa organizacja Samarytanów Republiki Czeskiej. Jako pierwsza tego rodzaju organizacja w północnych Morawach i na Śląsku kładzie sobie za główny cel stworzenie niepaństwowej pomocniczej służby zdrowia, któraby przede wszystkim uzupełniała działalność pogotowia ratunkowego. Samarytanie pragną również otoczyć opieką dzieci i osoby starsze wiekiem, /graż/'
Zamek Strzekov zwrócony Lohkowiczom
W połowie listopada władze miejskie Usti nad Łabą zwróciły zamek Strzekov pierwotnym właścicielom - hrabiostwu Lohkowiczom, wywodzących się z słowiańskiego rodu szlacheckiego.
Lobkowicze postanowili odremontować zamek i udostępnić go
turystom. /graż/
Piosenki w językujidish
Rockowa śpiewaczka Bara Basikova wraz z Jerzym Helekalem i praskim chórem wydali w firmie Consus zbiór żydowskich pieśni ludowych w języku jidish. Na rynku czeskim piosenki żydowskiego folkloru pojawiły się po raz pierwszy po wojnie. Ignil
Hurtownia elektiyczna Firmy
(KONEL
oferuje:
1. Zródła światła - sprowadzane bezpośrednio z zakładów PHILIPS Lighting POŁAM S.A. Piła
2. Oprawy uliczne wraz z energooszczędnymi źródłami światła firmy PHILIPS
oraz
możliwość realizacji wszelkich zamówień dotyczących art. elektrycznych w terminie do trzech dni!
Z TYM KUPONEM 2% RABATU NA ZAKUPY W HURTOWNI
SKLEP FIRMOWY BIURA
Wodzisław Śl. ul. Kubsza 1 Wodzisław Śl. ul. Jana 1
, tel. 55-35-76,5Ś-56-69
ESSWL/ h"n°™ “*yk,“6W ■‘“"■'•yeznyeh
PALMOLIVE, FA, IMPULS, LIMARA, NIVEA, CONSTANCE, CARROL HATTRIC, OLD SPICE, IRISCHER FRUHLING, DENIM
płyny do trwałej ondulacji
> POLLENA-URODA oraz KOSMETYKI Z MORZA MARTWEGO
HURTOWNIA: Wodzisław Śl. ul. 26 Marca 2c (obok domu kultury)
PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH UDZIELAMY RABATU I ZAPEWNIAMY TRANSPORT
![Nowiny Raciborskie. R. 17, nr 46 (863) [865].](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAP///wAAACH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAICRAEAOw==)