• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 13, nr 11 (621).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 13, nr 11 (621)."

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

Szukaj za tydzień

SP®RT

» 10-12 Piłka nożna * Kolarstwo

Siatkówka Rekreacja

* Biegiprzełajowe •Zapasy

tele

Program

TV 017

OCłOSZBNIA

453

DROBNE

»30

Pogoda *19

WTOREK

9 marca 2004

Nr 11 (621)

Rok XIII

Nr indeksu 38254X

ISSN 1232- 4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nr@wydawnictwolokalne.pl

www.wydawnictwolokalne.pl

Raciborskie

Tygodnik

Kornowac

Krzanowice

Krzyżanowice

Kuźnia Raciborska

Nędza

Pietrowice Wielkie

Racibórz

Rudnik

RACIBÓRZ---

Zmiotą wszystko

Rosnące ceny skupu metali spra­

wiają, że zbieracze złomu stają się coraz bardziej zuchwali. Po kra­

dzieżach kratek ściekowych, nieraz mosiężnych elementów wystroju nagrobków, teraz przyszedł czas na karuzele. 4 marca policjanci zatrzy­

mali w centrum miasta dwóch 26- latków, którzy wieźli do skupu ka­

ruzelę z placu zabaw przy ul. Mie­

chowskiej. Wartość łupu, według Miejskiego Zarządu Budynków, wynosi 350 zł. 7 marca nieznani sprawcy z ogrodzenia domu jedno­

rodzinnego w Raciborzu skradli osiem przęseł aluminiowych. Właś­

ciciel oszacował swoje straty na 2 tys. zł. Kontrole w punktach skupu nic nie dają. Nadal trafiają tam rze­

czy pochodzące ewidentnie z kra­

dzieży. Pamiętny jest przypadek dwóch mieszkańców Kuźni Raci­

borskiej, którzy na złomowisko w Bierawie wieźli kilkadziesiąt uzbrojonych pocisków odkopanych w okolicznych lasach. Problem sta­

nowią zorganizowane grupy zło­

dziei, którzy notorycznie rozkrada- ją tory linii kolejki wąskotorowej Gliwice-Rudy-Racibórz.

Już za tydzień

ZAMÓW REKLAMĘ 678 209

CIE I

DNAS

Wirusowe zapalenie wą­

troby typu C to niezwy ­ kle groźna choroba. Sta ­ tystyki obejmują liczbę chorych, ale poza nimi pozostają nosiciele, Ro ­ śnie ryzyko zachorowań na gruźlicę, W powiecie raciborskim zanotowa ­ no zwiększoną liczbę przypadków świerzbu, Ta wstydliwa choroba staje się problemem na progu integracji z Unią Europejską, dowodem coraz większej biedy społeczeństwa.

»

--- RACIBÓRZ

Rekordowa Pasja

Wyświetlany w kinie „Bałtyk" od 5 marca film „Pasja" może okazać się przebojem roku. W ciągu trzech dni obejrzało go ponad 3 tysiące mieszkań­

ców naszego regionu. To rekord nad re­

kordami. W pierwszy weekend wyświe­

tlania zabrakło nawet biletów. W kinie jednak uspokajają, że jak ktoś uzbroi się w cierpliwość i pierwszy szał minie, wejściówek na pewno nie zabraknie.

Choć po ponad 8 tysiącach osób na „Powrocie króla” wydawało się, że żaden inny film nie zgromadzi w 2004 roku tak licznej widowni w Raciborzu, obraz w reżyserii Mela Gibsona może zmienić te progno­

zy. Już w piątek aż 807 widzów wybrało się do „Bałytku” by go obejrzeć. Średnio przeciętny film w ciągu.całego tygodnia przyciąga do kina 200-300 widzów, bywa ich także mniej. Dobre wyniki fre­

kwencji w „Bałtyku” doceniają dystrybutorzy, udostępniając kinu premiery. Wszystkich kopii „Pasji”

jest w Polsce 80, z czego sześć­

dziesiąt trafiło do multipleksów a reszta do kin jednosalowych. Sta­

wia to „Bałtyk” w krajowej czo­

łówce pod względem wyników.

Zainteresowanie, budzącym liczne kontrowersje, filmem Mela Gibso­

na jest ogromne. Przyjeżdżają wi­

dzowie m.in. z Rybnika i Kędzie- rzyna-Koźla a telefony „urywają się”. „Pasja” będzie wyświetlana w Raciborzu do 25 marca włącznie, bilety są w cenie 14 i 12 zł (dla se­

niorów), jeszcze tańsze dla zorga­

nizowanych grup szkolnych. Fre­

kwencja 3268 osób po weekendzie w „Bałtyku” to pobity rekord 2911 widzów należący dotąd do „Quo Vadis”.

(ma.w)

REKLAMA

Work Support

| p r * c » w H s

E

a

b

B

11

tel. (77) 474 68 08

15 MARCA

OTWARCIE

biura

w R

aciborzu

8

v

SI

icibiwcm

z"*-

> • z N z

IEMIECKI LUB UE

NIEMIECKIE I HOLENDERSKIE

ROZLICZENIA PODATKOWE

K&W

KANZLEI

DUSSELDORF

RACIBÓRZ, ul. Pocztowa 14. tel. (032) 415 09 69

PROFESJONALNY SALON OKIEN

44-203 Rybnik ul. Mikołowska 130 tel. 032/423 68 70, 4236875

okno PCV, drewniane,aluminiowe, drzwi,parapety, witryny, rolety, bramy 1 www.okna.rybnik.pl j

Jl

(2)

. .."...■ INFORMACJE* ---

V?J skrócie

RACIBÓRZ

Przypominamy jeszcze raz: od 23 lutego przestało funkcjonować Ambulatorium Izby Przyjęć przy ul. Bema 5 Szpitala Rejonowego w Raciborzu. Od tej pory pacjenci przyjmowani sąjedynie w Ambula­

torium uruchomionym w nowej siedzibie szpitala przy ulicy Ga- mowskiej 3.

Delegacja powiatu raciborskie­

go ze starostą Henrykiem Siedlacz- kiem na czele złożyła oficjalną wi­

zytę w brytyjskim Hrabstwie Wre- xham. Głównym celem wyjazdu było podpisanie umowy partner­

skiej. Wrexham, obok niemieckie­

go Powiatu Markischer, jest już drugim oficjalnym partnerem za­

granicznym powiatu raciborskiego.

Oba powiaty będą współpracować w dziedzinie oświaty, kultury, spor­

tu, gospodarki oraz wymieniać do­

świadczenia samorządowe.

V

Do 9 kwietnia na terenie Raci­

borza prowadzona będzie deratyza­

cja. Do wyłożenia trutki w nieru­

chomościach mieszkalnych i użyt­

kowych, obiektach handlowych, sklepach, magazynach, obiektach przemysłowych, fabrykach, wy­

twórniach i przetwórniach spożyw­

czych, w obiektach kolejowych oraz na terenie gospodarstw rol­

nych zobowiązani są wszyscy wła­

ściciele, zarządcy i administratorzy tych nieruchomości.

Raciborski Urząd Stanu Cywil­

nego sporządził w 2003 r. 390 ak­

tów małżeństwa w tym: 183 kon­

kordatowych, 146 cywilnych i 61 umiejscowionych z zagranicy. Mał­

żeństw było więcej niż w 2002 r.

(375), ale mniej niż dwa lata wcze­

śniej (398). Mimo to od kilku lat notuje się w Raciborzu zwiększoną liczbę związków. Jeszcze w 1996 r.

było ich 329. Niestety chęć do wspólnego pożycia nie przenosi się na wzrost liczby urodzeń. Tych jest coraz mniej.

Z inicjatywy pełnomocnika sta­

rosty raciborskiego ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn Małgo­

rzaty Burek, 4 marca w Młodzieżo­

wym Domu Kultury w Raciborzu, odbyło się kolejne spotkanie w ra­

mach Forum Kobiet Powiatu Raci­

borskiego. Omówione zostały moż­

liwości wykorzystania funduszy strukturalnych na rzecz równego statusu kobiet i mężczyzn oraz przygotowano ramowy plan pracy utworzonych grup problemowych:

rodziny, zdrowia, awansu społecz­

nego i kultury.

RACIBÓRZ

Co to dalej będzie?

Styczniową sesję Rady Miasta wojewoda znów uznał za nieformalne zebranie radnych i wszczął procedu­

rę unieważnienia podjętych uchwał.

Znów pecha ma Kamieniok. Z trans­

akcji mającej ratować tegoroczny budżet na razie nici.

Będzie to już drugi plik uchwał.

Jako pierwsze unieważniono gru­

dniowe, ale tylko te, które podlega­

ły nadzorowi prawnemu wojewody.

Regionalna Izba Obrachunkowa, która sprawdza zgodność z prawem aktów z zakresu finansów publicz­

nych, czyli podatkowe oraz budże­

towe, uznała bowiem, że przy ich podejmowaniu nie naruszono prze­

pisów. Miasto ma więc uchwąlony w styczniu budżet, ale nic poza tym, bo wojewoda twardo stoi na swoim

RACIBÓRZ

Pół doby z matmą

W Gimnazjum nr 3 im. Augustyna Weltzla odbył się IV już Międzynaro­

dowy Maraton Matematyczny „MAR- MAT 2004”. Tradycyjnie startujący w nim gimnazjaliści łamali sobie głowy nad zadaniami przez dwanaście bi­

tych godzin.

Dwanaście godzin z matematyką to wyzwanie dla najlepszych W tegorocznej imprezie wzięło

udział trzynaście gimnazjów z po­

wiatu raciborskiego i wodzisław­

skiego oraz szkoły z zagranicy: Za- kladni Śkola w Opavie - Kyleśovi- cach, Zakladni Śkola na Mirowej w Opavie (Czechy), Eichendorffschu- le w Wetzlar, Werner Heisenberg

stanowisku. Uznaje on, że radni T.

Wojnar i M. Wiecha nie są już rad­

nymi, bo zarządzenie zastępcze wo­

jewody pozbawia ich tego statusu niezależnie od wniesionej do sądu administracyjnego skargi. A skoro T. Wojnar, przewodniczący Rady, radnym już nie jest, to otwarte przez niego obrady nie są sesjami, ale nie­

formalnymi zebraniami.

Styczniowe unieważnienie uchwał grudniowych Rada głosami rządzącej większości RS Racibórz 2000 i Towa­

rzystwa Miłośników Ziemi Racibor­

skiej zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. I dopóki ten nie orzeknie, kto ma rację w sporze, do tego czasu w rządzeniu miastem trwać będzie pat. Władze mogą co prawda działać w oparciu o budżet,

Gymnasium w Leverkusen (Niem­

cy), Gesamtschule in Naatali i szko­

ła w Ekanes Lukio (Finlandia) oraz Instituto Liceale Statale „G. Milli”

z Teramo we Włoszech. W sumie 188 uczniów ze wszystkich krajów.

W Raciborzu zadania rozwiązywa­

ło 36 gimnazjalistów. Poprzez inter­

net, z opisem w językach czeskim, angielskim i niemieckim, zostały one rozesłane do szkół zagranicz­

nych. Cały test zawierał 150 mate­

matycznych łamigłówek.

Przykładowe pytania: ile zapałek potrzeba do wyłożenia jednego metra

Jak i kiedy to wszystko się zakończy - zdaje się myśleć Zbigniew Ciszek, jedyny członek prezydium Rady Miasta, którego status nie budzi wątpliwości prawnych ale od grudnia nie można realizować

uchwał, bo wojewoda ich nie ogła­

sza w swoim dzienniku urzędowym.

Na sesji marcowej radni pewnie za­

skarżą do WSA unieważnienie uchwał styczniowych, w kwietniu lutowych i tak w koło Macieju, aż problem słynnego art. 24 f zakazują-

kwadratowego kwadratami jednost­

kowymi o bokujednej zapałki? Przyj- mij średnią długość zapałki 5 cm;

Świeżo zerwany arbuz, zawierający 99 proc, wody, ważył 8 kg. Po pew­

nym czasie wysechł i zawartość wody spadła do 98 proc. Ile teraz waży ar­

buz?; Z 9 zapałek ułóż kwadrat i dwa romby; skonstruuj kwadrat mając dany odcinek „d” równy przekątnej tego kwadratu; Lolek waży półtora razy więcej niż Bolek, który waży 3 razy więcej niż Tola. Wszyscy razem ważą 60 kg. Ile waży Lolek?

Aby gimnazjalistom nie „wypa­

rowały mózgi” organizatorzy co ja­

kiś czas przeprowadzali ćwiczenia fizyczne, zachęcali do rozmów to­

warzyskich, pozwalali kontaktować się przez internet z biorącymi udział w konkursie uczniami szkół zagra­

nicznych. Zainteresowanie młodzie­

ży jest bardzo duże. Uczniowie przy­

chodzą na maraton nawet poza kon­

kursem, pragnąc stanąć w szranki szlachetnej rywalizacji z rówieśnika­

mi - mówi Norbert Mika, dyrektor G 3. Ogłoszenie wyników dla strony polskiej nastąpi jedenastego marca.

Pomysłodawcą jest Izabela Ku- bita - nauczyciel Gimnazjum Nr 3.

Warto wspomnieć, że w końcowej części konkursu jego przebiegowi przyglądał się doradca metodyczny z matematyki z Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego z Opola - Tomasz Szwed.

(mat)

cego wykonanywania mandatu z prowadzeniem działalności gospo­

darczej na mieniu zostanie rozwiąza­

ny, albo przez sąd w Gliwicach, albo przez Trybunał Konstytucyjny, do którego skargę złożył rzecznik praw obywatelskich.

Jeśli wojewoda przegra, wów­

czas na pewno przeprosi. Odpowie­

dzialności nie poniesie żadnej. Jeśli wygra, w trudnej sytuacji postawi to dwójkę radnych, na których do pro­

kuratora donieśli koledzy z klubu Ruch Obywatelski Raciborzan za­

rzucając działanie na szkodę gminy, właśnie z powodu uczestnictwa od grudnia w sesjach.

Na sesji styczniowej najważniej­

sza była uchwała o zmianie planu za­

gospodarowania przestrzennego Ka- mienioka. Miała być zielonym świa­

tłem do przygotowania sprzedaży te­

renu i podratowania wątłego budżetu miasta. Wojewoda tymczasem zapa­

lił światło pomarańczowe. Nie wia­

domo, czy po nim będzie czerwone (jeśli Rada przegra spór prawny), czy zielone (jeśli wygra). Na razie samochód nie jedzie do przodu, a czas leci. Fiasko transakcji w 2004 r.

zaprowadzi do katastrofy budżeto­

wej. Na dochodach ze sprzedaży Ka- mienioka oparto bowiem większość wydatków inwestycyjnych.

Nie wejdą na razie w życie podjęte w styczniu uchwały w sprawie m.in.:

przyj ęcia zadań z zakresu ochrony za­

bytków, odwołania ze stanowiska drugiego Zastępcy Kierownika USC i powołania na to stanowisko nowej osoby, wyrażenia zgody na nabycie do gminnego zasobu nieruchomości prawa użytkowania wieczystego nie­

ruchomości położonej w Raciborzu przy pl. Drzewnym, wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości zabudo­

wanej położonej w Raciborzu przy ul.

Londzina 36. . .

(waw)

1 ł Nowiny Raciborskie sp. z o.o.

T T

WydawnictwoPrasowe

■ Redakcja:

47-400 Racibórz,

ul. Zborowa 4, tel. 0-32/415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/414 02 60, e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny

■ Sekretarz redakcji Ewa Halewska

Redakcja techniczna Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych • redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

Druk: PRO MEDIA, Opole.

U ttOA,

VIVAT

Przyjęcia i bankiety

Racibórz, uL Fabryczna 6, tel./fax 418-14-98, (+48) 502 556 621, http://vivat.wwnet.pl, e-raail: vivat@wwnet.pl

SALON PRODUCENTA ROLET

W RACIBORZU WL. WARSZAWSKA 13

POLECA

• systemy rolet zewnętrznych;

• bramy rolowane, segmentowe i przemysłowe, kraty rolowane;

• okna VEKA - trzykomorowe i pięciokomorowe;

• drzwi zewnętrzne VEKA - pełne i szklane;

• parapety;

• ogrody zimowe;

• markizy ogrodowe i balkonowe;

• żaluzje poziome, pionowe, tekstylne, również w prowadnicach;

• moskitiery.

Przy

zakupach łączonych atrakcyjne obniżki.

UWAGA!

Okna typowe VEKA trzykomorowe, aktualnie w cenach promocyjnych.

Tel./fax 032 417 92 39, e-mail: roletysnigurski@op.pl

2

WTOREK, 9 MARCA 2004 r. NOWINY RACIBORSKIE

(3)

■ INFORMACJE ■

RACIBÓRZ

Nosiciele są wśród nas

Dane o sytuacji epidemiologicznej w powiecie raciborskim są tak samo wiarygodne, jak te dotyczące szarej strefy w gospodarce. W obydwu przy­

padkach wiadomo o zagrożeniach, ale reszta to już sprawa szacunków. Sep-

której można się zaszczepić, w mi­

nionym roku Sanepid zarejestrował już 36 nosicieli, o 14 więcej niż w

2002 r.

Dane epidemiologiczne Sanepi­

du niewiele mówią, bo nie obejmują

CHOROBA 2002 2003

Wirusowe zapalenie wątroby typu B T

8

Wirusowe zapalenie wątroby typu C 18 16

Wirusowe zapalenie wątroby inne i nieokreślone 8 3

Zatrucia pokarmowe pałeczką Salmonelli 35 31

Zatrucia pokarmowe nieokreślone 119 83

Biegunki u dzieci do lat 2, prawdopodobnie o zakaźnym pochodzeniu 46 36

Płonica 23 36-

Borelioza (choroba wywoływana przez ukąszenie kleszczy) 10 20

Pokąsania przez zwierzęta 13 9

Ospa wietrzna 238 408

Różyczka 15 8

Świnka 195 28

Świerzb 37 45

Źródło: Sanepid Racibórz

sa jest ewidencjonowana przez Sa­

nepid od 2003 roku, choć wiadomo, że raciborscy lekarze mieli już z nią nieraz do czynienia. Do tego czasu obowiązywało jedynie zgłaszanie większych ognisk epidemii będącej np. wynikiem zakażenia szpitalnego.

Jak dalece szacunkowe dane są niewystarczające świadczy nieule­

czalne do dziś wirusowe zapalenie wątroby typu C. W 2002 r. w po­

wiecie raciborskim stwierdzono 18 przypadków tej choroby, a rok temu 16. Czy to oznacza, że ryzyko za­

chorowania zmalało? bfie. Nie wia­

domo bowiem, ile osób jest nosicie­

lami wirusa. W 2002 i 2003 r. zare­

jestrowano ich po dziesięć. W przy­

padku żółtaczki typu B., przeciwko

statystycznie wszystkich zjawisk - mówiła na ostatniej sesji, na której poruszano temat sytuacji sanitarnej w mieście, radna Maria Wiecha, na co dzień dyrektor Centrum Krwio­

dawstwa i Krwiolecznictwa w Raci­

borzu. Potwierdziła to Maria Den- gel, która z ramienia Sanepidu oma­

wiała dane. Przykładem jest grypa.

Trudno oszacować liczbę zachoro­

wań, bo lekarze ich po prostu nie zgłaszają - dodaje.

Głośne przypadki sepsy, czyli ogólnoustrojowego, niezwykle groź­

nego dla życia zakażenia bakteryjne­

go krwi, są ściśle ewidencjonowane od 2003 roku. Wcześniej orbitowa­

ły poza statystykami. Wydarzenia z Pomorza zaczynają tymczasem po­

budzać wyobraźnię ludzi. Pojawia się strach. W Raciborzu lekarze mieli już nieraz do czynienia z sep- są. Były przypadki, że chory ocierał się o śmierć.

Chorobę może wywołać wiele bakterii, która przy słabej odporno­

ści organizmu po dostaniu się do krwi jest w stanie szybko doprowa-

’ dzić do śmierci. Pierwszy i jak do tej pory jedyny przypadek sepsy ra­

ciborski Sanepid zanotował w lu­

tym tego roku. W miejscowym szpi­

talu przyszedł na świat noworodek zakażony pałeczką okrężnicy.

Dziecko zmarło po przewiezieniu do szpitala w innym mieście.

Sprawcę wykryto podczas badań w klinice w Katowicach Ligocie. Pa­

łeczka okrężnicy bytuje w jelicie każdego człowieka. Tym razem okazała się sprawcą śmierci.

Jak wskazuje Maria Dengel z Sa­

nepidu, nie wszystkie zakażenia muszą się tak nieszczęśliwie skoń­

czyć. Na posocznicę narażone są noworodki z małą masą urodzenio- wą ciała i niską punktacją w skali Apgar. Znaczącą rolę odgrywają matczyne okołoporodowe czynniki

zagrożenia. W tym przypadku nie ma powodu do obaw, że ta posocz­

nica została spowodowana przez bakterie, które ostatnio spowodo­

wały zgony na północy kraju- doda­

je M. Dengel.

Co można zrobić? Zdaniem rad­

nej Wiechy miasto powinno sfinan­

sować druk ulotek informacyjnych.

W opinii Marii Dengel takie wspar­

cie w profilaktyce byłoby dla Sane­

pidu bardzo cenne. Informacja po­

winna dotrzeć przede wszystkim do ludzi, którzy wykonując prywatne badania, wykrywają u siebie różne choroby, nieraz są nosicielami, ale nie bardzo wiedzą, jak dalej postę­

pować. Sąbezobjawowymi nosicie­

lami mogącymi zarażać innych po­

przez stomatologa czy fryzjera.

Rośnie ryzyko zachorowań wskutek nowych infekcji wiruso­

wych i bakteryjnych. Duże niebez­

pieczeństwo czyha ze strony gruźli­

cy. Uwierzyliśmy, że choroba zosta­

ła już zwalczona, tymczasem poja­

wiają się nowe zachorowania, a le­

karze mają niewiele praktyki po­

zwalającej na szybkie rozpoznanie i skuteczne leczenie - mówiła na sesji Maria Dengel. 1 maja wstępujemy do Unii Europejskiej, a raciborski Sanepid odnotowuje niepokojący ostatnio wzrost liczby przypadków świerzbu i wszawicy.

Grzegorz Wawoczny

ie

RACIBÓRZ

Dziury znikną

Dobra wiadomość dla kierowców.

W tym roku ruszy remont ul. Staro­

wiejskiej. Arteria przypomina szwaj­

carski ser. Jeździ się po r.iej tragicz­

nie i to w towarzystwie ciężkich ti­

rów mknących z i w kierunku przejść granicznych.

Dziury znikną w tym roku

pracy z Zagranicą Rady Powiatu Ra­

ciborskiego. Remont jest oczekiwany od dawna. Według zapewnień będzie dotyczyć blisko kilometra nawierzch­

ni jezdni. 8 stycznia GDDKiA otrzy­

mała pozwolenie na roboty. Towarzy­

szyć im będzie przebudowa urządzeń gazowniczych i miejskiej sieci kana­

lizacyjnej. Te drugie prace ruszą w . pierwszej kolejności. Potem pojawią się drogowcy.

(waw)

W sklepie GS w Cyprzanowie, którym kieruje Maria Tatara, podlegającym spół­

dzielni w Pietrowicach Wielkich, tygodniowo schodzi z półek około 20 egzempla­

rzy Nowin Raciborskich. Najczęściej latem sięgają po nie niecierpliwi kibice spor­

towi, bo dzięki temu większość wieści z boisk mają z wyprzedzeniem. Poza tym interesujące są dla niektórych rubryki kryminalne i ogłoszenia o pracy. Na zdję­

ciu ekspedientka Klaudia Herud.

(sem)

NAMI KUPISZ

NA RATY UWAGA S

TYLKO D015.03.04 GA!

Jeszcze w tym roku rozpocznie się remont ulicy Starowiejskiej w Raci­

borzu i odcinka drogi krajowej nr 45 (Racibórz-Opole) w Gminie Rudnik - poinformował naczelnik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Auto­

strad w Katowicach, podczas ostat­

niego posiedzenia Komisji Rozwoju Gospodarczego, Promocji i Współ-

50 OOO zł - rata 160,26 z*

1OO OOO zł - rata 320,51 zł 150 OOO zł - rata 480,77 zł 200 OOO zł - rata 641,03 zł

Gwarantujemy stała

wysokość raty do końca spłaty, bezpieczne zakupy na raty i miła, profesjonalna obsługę.

Spadła, w porównaniu do 2002 r., liczba decyzji w sprawie dodatków mieszkaniowych." Było ich 4.876, podczas gdy rok wcześniej nieco ponad 5 tys. Jest to spowodowane możliwością weryfikacji stanu ma­

jątkowego osoby ubiegającej się o to wsparcie. Eliminuje to naduży­

cia, do których wcześniej, niestety, dochodziło.

Szefowie obrony cywilnej w gminach i zakładach pracy oraz pracownicy bezpośrednio realizu­

jący zadania w tym zakresie z tere­

nu powiatu raciborskiego spotkali się 1 marca na uroczystej odprawie rocznej z okazji Święta Obrony Cy­

wilnej. W spotkaniu uczestniczy!

starosta raciborski Henryk Siedla- czek, który jest szefem obrony cy­

wilnej na szczeblu powiatowym oraz prezydent Raciborza Jan Osu­

chowski.

Aż 6.805 nowych dokumentów tożsamości wydał w minionym roku raciborski magistrat. To re­

kord. W 2002 r. było ich 4450, zaś dwa lata wcześniej 3280.

Ukazał się informator naborowy do szkół ponadgimnazjalnych w powiecie raciborskim. Dostępny jest w szkołach oraz Referacie Edu­

kacji, Kultury i Sportu Starostwa.

W 2003 roku Wydział Obywa­

telski Urzędu Miasta odnotował 431 wymeldowań z Raciborza w związku z wyjazdem za granicę.

Danuta Hubner, pierwszy polski komisarz w UE, będzie patronować tegorocznej edycji imprezy „Odra rzeką integracji europejskiej”. Wia­

domo o tym z pisma Urzędu Komi­

tetu Integracji Europejskiej do sta­

rosty powiatu kędzierzyńsko-ko- zielskiego, który obok powiatu ra­

ciborskiego jest organizatorem przedsięwzięcia. Składają się na nie spływ pływadeł z Raciborza do Kę- dzierzyna-Koźla oraz imprezy ple­

nerowe. Tegoroczna, piąta już edy­

cja spływu, odbędzie się 22 i 23 maja. Połączona zostanie z festyna­

mi w Grzegorzowicach, Turzu, Przewozie, Dziergowicach i Dnia­

mi Miasta w Kędzierzynie-Koźlu.

Muzeum w Raciborzu proponu­

je szkołom nową, ciekawą lekcję muzealną towarzyszącą wystawie czasowej pt. „Spoza kulis”, Zorga­

nizowanej dzięki pomocy Centrum Scenografii Polskiej Oddziałowi Muzeum Śląskiego w Katowicach.

Temat lekcji obejmuje elementy hi­

storii teatru, od antycznego po ba­

rokowy, a także refleksje na temat kształtu i przestrzeni teatralnej oraz funkcji scenografii. Wystawa po­

trwa do końca kwietnia. Prezentuje elementy dekoracji, ręczne mecha­

nizmy akustyczne do wywoływania różnych efektów, makiety teatrów, maski, kostiumy. Odpłatność za lekcję wynosi 1 zł. Istnieje możli wość dotykania przez uczniów eks­

ponatów, np. zakładanie masek, oraz zaaranżowanie na prawdziwej scenie przedstawienia. Wszelkie in­

formacje są udzielane pod nume­

rem telefonu 415 49 01.

13 marca na deskach RCK przy ul. Chopina wystawiony zostanie spektakl teatralny pt. „Oskar I Ruth” w wykonaniu Agnieszki Ma- ' tysiak i Arkadiusza Jakubika.

Przedstawienie będzie towarzyszyć XLIX Ogólnopolskiemu Konkur­

sowi Recytatorskiemu.

NOWINY RACIBORSKIE WTOREK, 9 MARCA 2004 r.

3

(4)

■ INFORMACJE ■

24 marca Raciborskie Centrum Kultury przy ul. Chopina zaprasza do bibioteki miejskiej w Opawie na wernisaż wystawy fotograficznej Bolesława Stachowa i Michała Fity pt. „Kronika wypadków prowincjo­

nalnych”. Otwarcie o godz. 18.00.

19 kwietnia w Młodzieżowym Domu Kultury odbędzie się piąta, jubileuszowa edycja konkursu wie­

dzy o ziemi raciborskiej dla gimna­

zjalistów i uczniów szkół ponad- gimnazjalnych.

Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu zaprasza wszystkich chętnych do udziału w powiatowym międzybibliotecznym konkursie plastycznym „Przygoda w literaturze”. Praca ma ilustrować postać, scenkę lub wydarzenie z jednej z lektur wymienionych w ze­

stawie stanowiącym integralną część regulaminu konkursu. Prace w formacie od A4 do 100 x 70 cm mogą być wykonane dowolną tech­

niką - dopuszczalną formą jest for­

ma komiksu oraz technika kompu­

terowa. Termin złożenia prac upły­

wa 12 marca 2004 r. Prace można składać we wszystkich placówkach bibliotecznych powiatu racibor­

skiego. Regulamin wraz z zesta­

wem lektur jest do wglądu w bi­

bliotekach lub na stronie interneto­

wej www.biblioteka.a4.pl . Dodat­

kowe informacje w Bibliotece przy ul. Kasprowicza 12 lub pod nr tel.

415 37 24 lub 415 35 88.

Dyżury radnych Rady Miasta w Raciborzu pełnione są w każdy po­

niedziałek w godzinach od 15.00 do 16.00 w pokoju 106 ratusza.

Plan dyżurów: 22 marca - Stani­

sław Borowik, 29 marca - Zbi­

gniew Ciszek, 5 kwietnia - Piotr Ćwik, 19 kwietnia - Franciszek Fle- ger, 26 kwietnia - Ryszard Frączek, 10 maja - Marian Gawliczek, 17 maja - Roman Gnot, 24 maja - Wie­

sław Jacheć, 31 maja - Tadeusz Karski, 7 czerwca - Piotr Klima.

Nowości Biblioteki Pedagogicz­

nej w Raciborzu przy ul. Słowackie­

go: Śliwerski B. - Współczesne teo­

rie i nurty wychowania; Karczmarek B., Markiewicz K. - Komunikowa­

nie się we współczesnym świecie;

Pętlewska H. - Przezwyciężanie trudności w czytaniu i pisaniu; Gaś Z. - Doskonalący się nauczyciel;

Dąbrowska E., Wojciechowska- Charlak B. - Między praktyką a teo­

rią wychowania; Aftab P. - Internet a dzieci. Uzależnienia i inne niebez­

pieczeństwa; Pietrzyk I. - Polityka Unii Europejskiej; Klich J. - Globa­

lizacja, Reber A. - Słownik psycho­

logii; Przetacznik-Gierowska M., Tyszkowa M. - Psychologia rozwo­

ju człowieka T. 1-3.

Z BIBLIOTECZNEJ PÓŁKI

W Oddziale dla Dzieci Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu przy ul. Kasprowicza 12 (I piętro) są już m in.: „Idziemy po skarb” Janoscha, „Ćpun” M. Burges- sa, „Charlie i fabryka czekolady” R.

Dahl, „Cierniowe Ogry z Wiedźmo- lasu” R. Jarvis, „Tymek & Mistrz”

t.1-3 T. L. Leśniaka, „Szalone życie Rudolfa” i „Świńskim truchtem” J.

Fabickiej, „Jak wytresować sobie smoka” C. Cowell, „Statki i okręty”

A. Kludasa, „Krąg polarny” J. Mall- witza, „Łowca burz” P. Stewarta i Ch. Riddella, „W dżungli” B.- Taylor,

„Poznawanie kosmosu” F. Trotman oraz „Gościnna pustynia” P. Benetta.

Zapraszamy od poniedziałku do piąt­

ku od 10.00 do 18.00.

GRATULACJE DLA GORALA OD KOLEGOW Z PRASY LOKALNEJ

JURECKI MIĘDZY NAMI

Oklaskami i serdecznymi gratu­

lacjami powitali dziennikarze i wy­

dawcy polskich niezależnych gazet lokalnych Jerzego Jureckiego, twórcę i wydawcę Tygodnika Pod­

halańskiego na swoim spotkaniu w miniony piątek 27 lutego w Warsza­

wie. Jurek - bo tak się do niego zwracamy w gronie członków Sto­

warzyszenia Gazet Lokalnych - odebrał dwa dni wcześniej w Tea-- trze Stanisławowskim w warszaw­

skich Łazienkach prestiżową nagro­

dę im. Dariusza Fikusa przyznawa­

ną od 1998 roku przez redakcję Rzeczypospolitej. Fikus, twórca niezależności tego dziennika, stał się symbolem starań o wolność sło­

wa, niezależność i wysoki standard mediów - stąd nagroda. W tym roku przyznano ją w kategorii twórca mediów - właśnie Jureckiemu - oraz w kategorii twórca w mediach - dziennikarce śledczej Rzeczypo­

spolitej Annie Marszałek. Z nagro­

dą, oprócz niewymiernego prestiżu, wiąże się premia w wysokości 25 tysięcy złotych.

Satysfakcji z nagrody dla Jurka nie ukrywał nikt z członków Stowa­

rzyszenia, wielu gratulowało mu już wcześniej, od razu po ogłoszeniu wyników. Bo po pierwsze Tygodnik Podhalański jest istotnie jedną z naj­

lepszych polskich gazet lokalnych, a Jurecki klasą dla siebie, zaś zamiesz­

czane przezeń materiały inspiracją

dla innych wydawców i redaktorów.

Ale jednocześnie środowisko wy­

dawców prasy lokalnej odczytało tę nagrodę jako dostrzeżenie roli dzien­

nikarstwa lokalnego w ogóle. - Fakt, że Warszawa dostrzegła prowincję, jest niebywały - żartował na uroczy­

stości przyznania nagrody Jurecki?

ale też nikt inny tak jak my nie potra­

fił dostrzec, że nie był to tylko i wy­

łącznie żart. Media ogólnopolskie rzadko dostrzegają że i na prowincji toczy się walka o zdrowie Rzeczy­

pospolitej (w tym przypadku nie chodzi o gazetę) i w tej walce gazety lokalne odgrywają wiodącą rolę. Je­

rzy Jurecki wykrył i opisał proceder spuszczania do rzeki nieczystości z oczyszczalni ścieków w Zakopanem i zdemaskował w cyklu artykułów korupcję w tamtejszym urzędzie skarbowym. Podobnych spraw, nie­

ważnych dla Warszawy (czy dla

„warszawki”, jak niejednokrotnie mówi się w prawdziwej, prowincjo­

nalnej Polsce o naszej stolicy), opi­

sano i ciągle opisuje się w lokalnych gazetach setki, każdy z redaktorów może się popisać ujawnieniem nie­

jednej, choć nie każdy potrafił spra­

wy doprowadzić do szczęśliwego - czytaj: sądowego zakończenia.

Nagroda im. Dariusza Fikusa przyznawana jest osobom, które w mediach osiągnęły sukces także dzięki poszanowaniu wartości etycz­

nych. Nie mogliśmy się oprzeć re­

Ceremonia wręczenia nagród im. Fikusa:

Anna Marszałek, Tomasz Lis i Jerzy Jurecki fleksji, że właśnie w prasie

lokalnej nie da się wprost od­

nieść sukcesu i być kanalią.

Bo jeśli napiszemy coś nie­

zgodnego z prawdą to od razu ludzie nie tylko, że nam to wytkną ale będą wytykać po wielokroć, przy każdym spotkaniu w sklepie, u leka­

rza czy na rynku. Nie ma możliwości, byśmy nie spo­

tkali się ponownie z bohate­

rami naszych tekstów - na jalći to luksus może liczyć za­

wsze dziennikarz ogólnopol­

skiej gazety jadący zrobić materiał w Koziej Wólce. I nie mo­

żemy liczyć na to, że unikniemy sy­

tuacji, w której przyjdzie nam opisać znajomego - i będziemy musieli zro­

bić to zgodnie z prawdą nawet, a na­

wet szczególnie wtedy, gdy ta praw­

da będzie dla niego niekorzystna. Ju­

recki zdecydował, że jeśli zaprzyjaź­

niony z gazetą radny wybudował bez pozwolenia regionalną karczmę w otulinie parku narodowego, to trzeba o tym napisać - tym bardziej właśnie dlatego, że go znał. Taki jest stan­

dard postępowania każdej chcącej budować swą wiarygodność gazety lokalnej - i cieszymy się, że ten stan­

dard został nagrodzony.

Gratulujemy Jurkowi 17 tysięcy sprzedawanych co tydzień egzem­

plarzy, gratulujemy tego, że część tego sprzedawana jest za oceanem,

w Chicago i Toronto, gdzie trudno przejść ulicą by nie spotkać górala, a ci swą wiedzę o tym, co się dzieje w ich rodzinnych miejscowościach czerpią właśnie z Tygodnika Podha­

lańskiego. Gratulujemy świetnych, odważnych tekstów i czytelniczego zaufania. Gratulujemy niezależno­

ści, którą każdy z nas uznaje za wartość, bez której gazetę można zamykać. Jurek swojej nie zamknie, bo ani tematów ani odwagi mu nie zabraknie. Na naszym spotkaniu w Warszawie nie wyłączył komórki ani na chwilę. Pracował.

(wal), fot. Joanna Kowalska

Tekst ukazuje się jednocześnie w 50 gazetach wydawanych przez wydaw­

ców - członków Stowarzyszenia Ga­

zet Lokalnych.

REKLAMA

Polecamy DANIA DNIA z upustem - 20 %

PONIEDZIAŁEK - zupa pomidorowa - kotlet pożarski - ziemniaki purre

- surówka z marchwi

10 yd

CZWARTEK - żurek

- kotlet z serem i szynką - frytki

- zestaw surówek

18.10

ŚRODA - rosół - rolada - kluski śląskie - kapusta czerwona

4

WTOREK

- zupa ogórkowa - szaszłyk drobiowy - frytki

- surówka z kapusty białej i

11 W zł

NIEDZIELA

- rosół

- kotlet schabowy

PIĄTEK

- zupa pieczarkowa - kurczak z płatkami - ziemniaki purre - buraczki

SOBOTA - flaczki - kotlet singares - frytki - zestaw surówek

- kluski śląskie - zestaw surówek

14. Z;

18,40

...a jeśli nie masz czasu - zadzwoń,a my yrzyjedziemy do Ciebie!

Przy zamówieniach powyżej 20 zł (w pierwszej strefie) DOWÓZ GRATIS

OFERTA SPECJALNA:

Masz urodziny, odwiedziny niespodziewanych gości, chcesz zabłysnąć przed znajomymi i Dzwoń - nasz kucharz Cię wyręczy!!!

Wszystko świeże i smaczne, w rewelacyjnej cenie, dowieziemy pod wskazany adres.

Racibórz, Rynek 13-14, tel. 418 10 00, zapraszamy codziennie 10.00 - 20.00, niedziele i święta 11.00 - 18.00

WTOREK, 9 MARCA 2004 r. NOWINY RACIBORSKIE

(5)

«

informacje

~

Gdziekolwiek się pojawia Nowy Golf, wzbudza zachwyt znawców. Złota Kierownica 2003 ("Bild am Sonntag"), Auto nr 1 ("Auto Bild"), tytuł Car of The Year 2004 ("What Car?") i Lider 2003 w kategorii Premiera Roku ("Auto Moto").

Nagrody oczywiście cieszą, ale najważniejszym dowodem uznania są opinie wymagających kierowców, dla których powstał Nowy Golf. Przyjdź do naszego salonu, sprawdź trafność ocen fachowców. Nowy Golf.

Jazda próbna obowiqzkowa!

Magro Autoryzowany dealer Volkswagena i Audi 44-203 Rybnik, ul. Brzezińska 47

tel. 432 93 00, centrala 423 00 00

Z miłości do samochodu

Niemiecka

solidność Polska

gościnność

D U ŻY W Y B Ó R * N IS K IE C EN Y * M A I FA CH OW A OB UG A

D U ŻY W Y B Ó R N IS K IE C EN Y M A I FA CH OW A OB UG A

(6)

PIETROWICE WIELKIE

■ GMINY ■'

Trochę inne osterreiten

□ Dobiegają końca prace nad opracowaniem strategii rozwoju gminy. Powstała ona przy współ­

pracy z pracownikami Górnoślą­

skiej Wyższej Szkoły Przedsiębior­

czości z Chorzowa oraz Centrum Badawczego Przedsiębiorczości i Rozwoju Regionalnego. W marcu o zapisach strategii będą na sesji dyskutować radni.

□ Z związku z odejściem ostatniej klasy maturalnej od 1 września nie będzie już Zespołu Szkół Ogólno­

kształcących w Kuźni Racibor­

skiej. Na jego miejscu działać bę­

dzie jedynie Gimnazjum.

□ Ponad 464 tys. zł miejscowi radni przeznaczyli w tegorocznym budżecie gminy na rozbudowę in­

frastruktury wodociągowej. Naj­

więcej, bo 250 tys. zł, pochłonie budowa sieci wodociągowej w Ru­

dach - przysiółek Podbiała. Za 15 tys. zł wykonane zostaną przyłącza wody przy ul. Dąbrowskiego w Siedliskach. Kolejne 100 tys. zł będzie kosztowało wykonanie dwóch odwiertów głębinowych na wysokości osady Górna Huta w Kuźni Raciborskiej. 50 tys. prze­

znaczono na budowę wodociągu przy ul. Raciborskiej, również w Kuźni.

□ Ponad 212,5 tys. zł przeznaczy w tym roku gmina na drogownic­

two. W planie remont drogi dojaz­

dowej do ZLA w Kuźni, ul. Wol­

ności w Budziskach, drogi do Ha­

łasy w Rudzie. Pieniądze sfinansu­

ją też opracowanie dokumentacji technicznej na przedłużenie ulicy Kościuszki oraz budowę bocznej ul. Raciborskiej w Turzu, zakup kostki brukowej na budowę par­

kingu w Rudach oraz przy ul. Ko­

zielskiej w Kuźni Raciborskiej.

□ Rada Miejska przyjęła uchwałę w sprawie ustalenia sieci publicz­

nych przedszkoli na terenie gminy.

Funkcjonować będzie sześć placó­

wek w: Kuźni Raciborskiej, Ru­

dach, Turzu, Budziskach oraz Sie­

dliskach. Wprowadzono również opłaty miesięczne za usługi świad­

czone przez przedszkola (posiłek, opłata stała). Za dziecko korzysta­

jące z trzech posiłków trzeba bę­

dzie zapłacić 52 zł, w przypadku pobytu do 5 godzin z dwoma posi­

łkami 42 zł.

□ Gmina chce w tym roku wyku­

pić dawny bar „Przystanek” w Kuźni Raciborskiej. Ma prawo pierwokupu tej nieruchomości.

□ Kosztem 60 tys. zł zostanie w tym roku dokończona rozbudowa remizy OSP w Jankowicach.

□ Ochotnicze Straże Pożarne w gminie otrzymają w tym roku 116,5 tys." zł. Zakupione zostaną m.in. urządzenia radiowe.

Krzyżanowice

□ Od 21 stycznia w Ośrodku Zdrowia w Krzyżanowicach roz­

poczęły pracę dwie nowe poradnie:

dermatologiczna - czynna w środy od 16.00 do 18.00, logopedyczna - czynna w środy od 16.00 do 18.00.

Do poradni logopedycznej obo­

wiązuje skierowanie od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, natomiast z usług poradni derma­

tologicznej można korzystać bez skierowania.

Tegoroczne osterreiten będzie mieć nieco inną formułę, niż dotych­

czas. Impreza ma potrwać dłużej i nie zakończyć się na zwyczajowym objeź- dzie pól przez kawalkadę jeźdźców na koniach.

Tradycja konnych objazdów pól w procesji błagalnej przez gospoda­

rzy na koniach przetrwała w nie­

wielu miejscach - w naszym regio­

nie kultywuje się ją w Pietrowicach Wielkich, Bieńkowicach i w Sudo­

le. Jednak z roku na rok nawet w procesji do kościółka św. Krzyża obserwuje się coroczny spadek kon­

nych uczestników. Organizatorzy tegorocznej imprezy, choć do Wiel­

kanocy zostało jeszcze trochę cza­

KRZYŻANOWICE

Ferie już za nami

Ferie, dla dzieci spędzających je w Bolesławiu, nie oznaczały zimowej nudy. Corocznie świetlica należąca do GZOKSiT-u jest otwarta dla najmłod­

szych. W tym roku przez tydzień Ali­

cja Fichna prowadziła zajęcia dla dwudziestu pięciu młodszych i star­

szych dzieciaków.

Uczestnicy w pięknych strojach podczas balu Zajęcia feryjne zbiegły się z Ba­

lem Przebierańców mającym w Bo­

lesławiu kilkuletnią tradycję. Dzie­

ci przebrane w piękne stroje, przy­

gotowane przez rodziców, czuły się w nich wyjątkowo dobrze. W ten

Sewera

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax (032) 415 31 23, tel. (032) 415 3015

Hurtownia materiałów budowlanych i farb

• Płyty kartonowo-gipsowe©

Rigips

• Systemy dociepleń Euromix - Kleje

CEKOL’^ Ceresit

• Papy - ZduńskaWola

• Wełna mineralna iftrillilftg* ROCKWOOL

• Środki do izolacji

• Rynny

• Płyty OSB

• YTONG - beton komórkowy

• Tynki Rolas

Ostatni dzwonek!

Skorzystaj z atrakcyjnych rabatów i 7% VAT na materiały budowlane su, postanowili więc uatrakcyjnić

jej przebieg. Nie będzie to już spra­

wa wyłącznie parafii - ale całych Pietrowic Wielkich. Z roku na rok atrakcyjność procesji się zmniejsza, bo liczba konnych uczestników ma­

leje, część z nich pewnie woli wystą­

pić gdzie indziej. Także organizacyj­

nie nie wszystko jest dograne, by­

wało zamieszanie przy zjeździe go­

ści i późniejszym ich wyjeździe.

Chcemy spróbować zatrzymać ich na dłużej i rozszerzyć program wiel­

kanocnego poniedziałku - wyjaśnił Adam Wajda z miejscowego Urzę­

du Gminy.

Jak bardzo ma się zmienić pro­

gram procesji konnej 12 kwietnia?

sposób nawet najmłodsi mogli świętować karnawał. Na bal, który odbywa się od lat, przyjeżdżają dzieci, pod opieką dorosłych z naj­

bliższych okolic, by bawić się i wy­

łonić najciekawszy strój oraz Kró­

lową i Króla Balu. Najwięcej gło­

sów zdobyli: Kinga z Bogunic prze­

brana za „Księżniczkę” oraz Ro­

mek z Bolesławia - jako „Diabe­

łek”. Dzieci, w ten jeden dzień, mogą zmienić się w ulubione posta­

cie z cudownych bajek.

(mg)

Przede wszystkim nowością ma stać się nie tylko dalszy ciąg impre­

zy, zwykle kończonej z chwilą przybycia galopem ostatniego jeźdźca do miasteczka po objeździe pól - ale też sposób jej rozpoczęcia.

Tym razem uczestnicy procesji na koniach zbiorą się na terenie placu GS, gdzie będą mieli zawczasu możność przygotować, nakarmić i napoić wierzchowce - nie będzie więc tarasowania sobie nawzajem drogi przez samochody i zwierzęta.

Po zwyczajowym popołudniowym sformowaniu pochodu przed ko­

ściołem parafialnym im. Wita, Mo- desta i Krescencji cała kawalkada uda się w stronę Gródczanek. Tam odbędzie się nabożeństwo błagalne w kościółku pątniczym, po czym jeźdźcy objadą okoliczne pola. Nie będzie tym razem tradycyjnej goni­

twy. Jeźdźcy wjadą wprawdzie do Pietrowic szybkim kłusem, ale w bardziej zwartym paradnym szyku, by była możliwa prezentacja po­

szczególnych koni i ich właścicieli

MAKÓW

Niby nie ma, ale jest

Wioska straciła kilka miesięcy temu szkołę, bo ze względów oszczędnościowych gmina zmuszo­

na była ją zamknąć - ale od paru dni ma na nowo. Tyle że w budynku, w którym dotąd uczyły się dzieci, po­

wstało Wiejskie Centrum Kultury.

Najbardziej na istnieniu Centrum powinna skorzystać miejscowa młodzież Idea tutejszej procesji konnej pozostanie wciąż ta sama.

Zmieni się za to nieco jej organizacja czy dżokejów. Gonitwa nie zawsze bywała widowiskowa, często za to ryzykowna i nie wszyscy widzowie na trasie mogli też wiele zobaczyć - tłumaczy sens zmian A. Wajda. No­

wością ma stać się późniejszy fe­

styn konny na miejscowym stadio­

nie. Goście będą mogli zobaczyć między innymi pokazy skoków przez przeszkody, woltyżerkę, prze­

jazdy konnych zaprzęgów.

(sem)

W jego salach ulokowano świetlicę, pracownię komputerową i siłownię - młodzieży bardzo spodobała się także możliwość korzystania z ma­

łej salki gimnastycznej. Jej brak, zwłaszcza w zimowe miesiące był dokuczliwy. Większość wyposaże­

nia jest tu jeszcze po szkole, zdoby­

wamy nadal z różnych źródeł fundu­

sze na pozostałe. Jestb tu kilka kom­

puterów w pracwni, kiedyś pozyska­

łem je dla szkoły w Pawłowie z Am­

basady Nemiec w Warszawie - wy­

jaśnił Leonard Malcharczyk. Dla mieszkańców WCK ma stać się ogniskiem spokań i gdzie będzie można organizować różne imprezy oraz korzystać ze sprzętu. Nadal gromadzimy na to fundusze. Chcie- libyśmy tutaj mieć znacznie więcej rzeczy, ale na początek i to wystar­

czy - wyjaśnił Zdzisław Hudak, miejscowy radny. Młodzieży zosta­

nie przekazane jedno pomieszcze­

nie na świetlicę, którą ona sama ma zarządzać. Do tej pory spotkania nastolatków odbywały się w „Lacli- ku”, ale zapewne zostanie on tu właśnie ulokowany.

(sem)

6

WTOREK, 9 MARCA 2004 r. NOWINY RACIBORSKIE

(7)

POGRZEBIEŃ

POGODOMY PO NASZYMU

Pod takim hasłem odbył się V Mię- mogą pozwolić, by porządny Ślą- dzygminny Konkurs Gwary Śląskiej w zak mieszkoł kajś w Warszawie i to Zespole Szkolno-Przedszkolnym w jeszcze w Belwedyrze!”

Pogrzebieniu. Jury w składzie Wiesława Bo-

Patrycja Turczok z ZSP w Kobyli miała na sobie tradycyjny strój śląski.

Wspólnie z innymi dziećmi zaśpiewała piosenkę pt: „Kaj som moje lacze"

Brało w nim udział 5 szkół: SP z Pstrążnej, SP nr 3 z Raciborza Brzezia oraz ZSP z Pogrzebienia, Kobyli i Rrzuchowa. W sumie star­

towało ponad 70 uczestników.

I miejsce za piosenkę „Jest tako mało wioska” dla uczniów z ZSP w Pogrzebieniu, których przygotowała Barbara Podsiadło

Można było usłyszeć tu m.in.

„Bojkę o przepadzitych ludziach”, w której złota rybka tymi słowy przemówiła do biednego rybaka:

„Ale mosz przepadzito baba! Speł- niłabych twoje życzenie, ale ni

RACIBÓRZ

Nie wiesz - pytaj

12 marca Poradnia Psycholo­

giczno-Pedagogiczna przy ul. Jana zaprasza na III Raciborskie Targi Edukacyjne dla absolwentów szkół gimnazjalnych, ponadgimnazjal- nych, policealnych, pomaturalnych oraz zainteresowanych przeszkole­

niem kursowym z terenu powiatu raciborskiego i powiatów sąsied­

nich. Celem imprezy jest przekaza­

nie kompetentnej i rzetelnej infor­

macji na temat kontynuowania na­

uki przez młodzież powiatu racibor­

skiego i powiatów sąsiednich w roku szkolnym 2004/2005. To oka­

zja do bezpośredniego zapoznania

chynek, Barbara Machowska, Mał­

gorzata Drzeniek, Daniela Widota i Mirosław Knura oceniali uczestni­

ków konkursu w następujących ka­

tegoriach: monolog, inscenizacja.

piosenka oraz skecz. Oprócz treści braliśmy pod uwagę interpretację, strój, rekwizyty a także oryginal­

ność prezentacji - mówi Wiesława Bochynek, przewodnicząca jury.

Szukamy odpowiednich tekstów,

się z szeroką ofertą edukacyjną szkół i innych placówek oświato­

wych z terenu Raciborszczyzny, w jednym miejscu i czasie, z możli­

wością rozmowy z przedstawiciela­

mi szkół i placówek. Swoje oferty zaprezentują publiczne i niepu­

bliczne szkoły, placówki oświatowe i ośrodki szkoleniowe kształcące w systemie kursowym, działające na terenie powiatu raciborskiego. Tar­

gi potrwają od godz. 9.00 do 14.00.

Szczegółowe informacje można uzyskać w Poradni pod nr tel. 32/

415 35 47.

W

■ GMINY ■ ---

Wieści

gminne

czasami zwykłą czytankęprzekształ­

ca się na gwarę - opowiada Bożena Lenort, nauczycielka z ZSP w Ko­

byli. Z piosenkami jest trudniej.

Trzeba dobrać odpowiednie słowa, żeby się rymowały śpiewane w gwa­

rze - dodaje Stanisława Kramar- czyk, także z ZSP w Kobyli.

Jest to impreza środowiskowa - tłumaczy Joanna Krasek, polonistka z ZSP w Pogrzebieniu, organizator­

ka konkursu. Ma na celu pielęgno­

wanie gwary śląskiej oraz zintegro­

wanie środowiska szkolnego. Tra­

dycję organizowania tego typu za­

bawy zapoczątkowała Aniela Stani­

czek. Najpierw konkurs rozgrywał się na poziomie szkolnym, później gminnym a od tego roku impreza ma już charakter międzygminny.

W kategorii monolog I miejsce zdobyła Dominika Rogoś z ZSP w Pogrzebieniu, II miejsce zajął Bła­

żej Rusok z ZSP w Pstrążnej, III miejsce - Roksana Dąbrowska i Grzegorz Kapłon z Kobyli. Jury najwyżej oceniło inscenizację w wykonaniu uczniów z Pogrzebie­

nia, zat. „Dziad i baba”. II miejsce powędrowało do SP nr 3 w Racibo­

rzu - Brzezia za „Bojkę o złotej ryb­

ce”, zaś III miejsce zajęli uczniowie z Kobyli za „Bojkę o przepadzitych ludziach”.

Także I i III miejsce w kategorii piosenka pozostało w Pogrzebieniu za wykonanie „Jest tako mało wio­

ska” i „Tłusta gyś”. „Dziwny mo-

KUŹNIA RACIBORSKA

Szkoła odchudzona

Szkoła Podstawowa w Turzu bę­

dzie od

1

września miała najprawdo­

podobniej tylko klasy I-III. Na ostat­

niej sesji radni podjęli uchwalę w spra­

wie przeniesienia klas IV-VI do SP w Kuźni Raciborskiej. By tak się stało potrzebna jest jeszcze formalna zgo­

da Kuratorium Oświaty.

W uzasadnieniu do uchwały na­

pisano, że szkoły powinny liczyć około 120 uczniów. Mniejsze są nieekonomiczne, przekazywana na ucznia subwencja staje się niewy­

starczająca, przez co gmina musia- łaby dopłacać, a, niestety, nie ma z czego. „Ponieważ w roku szkolnym 2004/2005 do szkoły będzie uczęsz­

czało 45 uczniów, w tym trzech uczniów do klasy czwartej, dalsze jej utrzymywanie w obecnym kształcie (...) jest nieracjonalne.

Jednak względy społeczne przema­

wiają za utrzymaniem klas I-III” - czytamy w uchwale. Do tego do­

chodzą trudności w zapewnieniu ja­

kości kształcenia. W Turzu dzieci klas IV-VI chodzą do klas łączo­

nych. Nierówne są poziomy na­

uczania, gmina ma kłopot z zapew­

nieniem filologów i wuefistów. Mu­

szą oni teraz dojeżdżać do Turza.

Kłopoty z utrzymaniem szkół wynikają z danych demograficz­

nych. Spada liczba urodzeń. W 2002 osiągnięto rekord: 79 dzieci.

W 2001 r. było ich 98, w 2000 r.

112. W minionym roku było lepiej:

Dominika Rogoś z ZSP w Pogrzebieniu zdobyła I miejsce w kategorii monolog.

Przygotowała ją Joanna Krasek rał” wyśpiewany przez uczniów z Rzuchowa zajął II miejsce. Nato­

miast w kategorii skecz jury przy­

znało dwa wyróżnienia: dla uczniów z Pogrzebienia za prezen­

tację zat: „Przy trupie sie nie klu- pie” oraz dla uczniów z Rzuchowa za „Dobry uczynek”.

Pozakonkursowo wystąpiły przedszkolaki z ZSP w Pogrzebie­

niu przygotowane przez nauczy­

cielki wychowania przedszkolnego - Bogusławę Nowak, Joannę Sza- marę i Teresę Strój wąs. Zaprezento­

wały tradycyjne śląskie piosenki, wierszyki oraz taniec koziorajka.

(A.P.)

99 urodzeń. Koszty utrzymania oświaty są coraz większe. Relatyw­

nie zmniejszana jest subwencja oświatowa. .Wystarcza na duże szkoły, gdzie jednostkowy koszt kształcenia jest niski. Brakuje na szkoły małe. Perspektywy demo­

graficzne na najbliższe lata dla Tu­

rza są niekorzystne. W latach 1999- 2002 zanotowano tu małą liczbę urodzeń, w sumie 14 dzieci. W mi­

nionym roku przyszło ich już na świat 9. W 1998 r. było ich dziesięć.

ZAGINĄŁ FOKSTERIER

biały w brązowe łaty, wysoki - około 50-60 cm.

Tel. 415 30 74

□ Urząd Gminy Krzyżanowice in­

formuje, że oświadczenia majątko­

we radnych gminy Krzyżanowice są do wglądu w budynku Urzędu Gminy, ul. Główna 5, pok. nr 2, codziennie w godzinach pracy Urzędu.

□ Rada Gminy podjęła uchwałę w sprawie ustalenia stawek odpłatno­

ści za świadczenia w przedszko­

lach. Są to świadczenia przekra­

czające podstawy programowe, w tym wyżywienie. Za jedno dziecko w przedszkolu 9 godzinnym rodzi­

ce zapłacą 70 zł, w placówce 5 go­

dzinnej 50 zł, w oddziale zamiej­

scowym 5 godzinnym 25 zł. Opła­

ta za drugie dziecko wynosi 75 proc, stawki bazowej, za trzecie i następne 50 proc.

□ Blisko 74 tys. zł otrzymane przez gminę od wojewody w ra­

mach zaspokojenia roszczeń za 2003 r. miejscowe władze przezna­

czą na remonty urządzeń oświetle­

nia ulicznego. W lampach będą za­

stosowane energooszczędne ża­

rówki.

□ „Prezentacja historii i czasów współczesnych partnerskich gmin przygranicznych” - to tytuł progra­

mu, który opracował Gminny Ze­

spół Oświaty, Kultury, Sportu i Re­

kreacji i uzyskał na jego realizację ponad 6,5 tys. zł dotacji ze Stowa­

rzyszenia Gmin Dorzecza Górnej Odry. Przewiduje on m.in. konfe­

rencję historyczną. Całość zostanie uwieńczona wydaniem folderu.

Kolejne 32 tys. zł Stowarzyszenie przyznało gminie na realiację pro­

gramu „Jedność małych ojczyzn jednością Unii Europejskiej”.

□ 41 tys. zł będzie kosztować bu­

dowa kanalizacji deszczowej przy ul. Ogrodowej w Bieńkowicach.

□ Siedliska-most będą miały oświetlenie uliczne. Koszt jego bu­

dowy to 25 tys. zl.

Rudnik

□ Na sesji 25 lutego Rada Gminy podjęła uchwałę intencyjną w spra­

wie likwidacji Szkoły Podstawo­

wej w Szonowicach. Na wniosek wójta Dominika Koniecznego wprowadzono jednak zapis, że szkołę będzie we wsi mogła pro­

wadzić każda chętna osoba lub in­

stytucja. Ostateczna likwidacji szo- nowickiej podstawówki wymaga jeszcze zgody Kuratorium Oświa­

ty-

□ 13 marca w Łubowicach odbę­

dą się uroczystości związane z 216. rocznicą urodzin Josepha von Eichendorffa. O godz. 14.30 w miejscowym kościele rozpocznie się uroczysta msza święta, zaś po niej odbędzie się procesja z udzia­

łem orkiestry do pomnika Eichen­

dorffa. Przewidziano również kon­

cert chóru dziecięcego, okoliczno­

ściowy referat i spotkanie przy ka­

wie. Organizatorem obchodów jest Towarzystwo Eichendorffa we współpracy z Górnośląskim Cen­

trum Kultury i Spotkań.

Nędza

□ W 2004 r. firma Rethmann PUS Sp. z o.o. z siedzibą w Gliwicach będzie odbierała worki z posegre­

gowanymi odpadami z plastiku i szkła z terenu gminy Nędza: 8 kwietnia, 3 czerwca, 12 sierpnia, 7 października, 16 grudnia.

NOWINY RACIBORSKIE WTOREK, 9 MARCA 2004 r.

7

(8)

(h „Z Tworkowa i Bieńkowie wyjedzie w sobotę grono osób w pielgrzymkę do zie­

mi świętej. Pobożni ci pątnicy, wśród któ­

rych znajduje się pan Franciszek Wyszkoń rodem ze Sudoła, udadzą się przez Bogu- min, Wiedeń do Tryestu, ztamtąd parow­

cem do ziemi świętej. Pan Wyszkoń od­

bywa pielgrzymkę taką już po raz drugi.

Z powrotem zamierzają pielgrzymi zwie­

dzić Rzym i cudowne miejsca w Loreto.

Cala podróż trwać będzie trzy miesiące. I my życzymy pielgrzymom szczęśliwej drogi i zdrowego powrotu”. Nowiny Ra­

ciborskie z 15 marca 1889 roku.

„Z Afryki donoszą, iż uprowadzeni przez Arabów do niewoli misyonarze ka­

toliccy zostali ostatecznie uwolnieni. W zamian za nich dano Arabom dwóch uwięzionych dawniej hersztów arabskich i zapłacono im okupu 6000 rupii, to jest blisko 12.000 Mk.”. Nowiny Raciborskie z 15 marca 1889 roku.

„22 lutego minęła 43 rocznica powoła­

nia do życia Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej. Z tej okazji na uroczystą akademię przybyli do świetlicy zakłado­

wej PKS-u towarzysze ORMO-wskiej służby a także zaproszeni goście - wypró­

bowani przyjaciele i sympatycy, na co dzień wspomagający społeczników w peł­

nieniu trudnej i odpowiedzialnej pracy.

Obecni byli m.in. I sekretarz KM PZPR Władysław Woźniak, prezydent Jan Osu­

chowski, przewodniczący MRN mgr Teo­

fil Mokrosz, z-ca Szefa RUSW mjr mgr Wiesław Betlej, komendant miejski ORMO Jan Giera. Miejski Społeczny Komitet Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej, oceniając wyniki współza­

wodnictwa w służbie i pracyjednostek za­

kładowych i specjalistycznych ORMO za 1998 r. przyznał I miejsce i puchar Prze­

wodniczącego MSK ORMO w Racibo­

rzu Jednostce Zakładowej ORMO przy Państwowej Komunikacji Samochodowej, II miejsce zajęła jednostka „Rafako”, a III jednostka z Zakładów Chemii Gospodar­

czej „Pollena”. Następnie odczytano list ministra spraw wewnętrznych gen. broni Czesława Kiszczaka (...)”. Elektroda Ra­

ciborska z 15 marca 1989 roku.

Relacja z sesji Rady Miejskiej 27 lute­

go 1992 roku. W końcu lutego w naszym mieście było 1913 bezrobotnych, w tym 1162 kobiety Ponad 11 proc, bezrobot­

nych (213) to absolwenci różnego rodza­

ju szkół (głównie zasadniczych zawodo­

wych). (...) W trakcie dyskusji zastanawia­

no się nad faktycznym stanem bezrobo­

cia w Raciborzu. Trudno ustalić, ile spo­

śród zarejestrowanych w Rejonowym Biurze Pracy osób naprawdę poszukuje pracy ale ile spośród nich to tak zwani „za­

wodowi bezrobotni”. Za poważny pro­

blem radni uznali brak pracy dla absol­

wentów”. Nowiny Raciborskie z 13 mar­

ca 1992 r.

•& „Pałacyk myśliwski w rezerwacie „Łęż- czak” zmieniał właścicieli jak rękawiczki.

Po Państwowym Gospodarstwie Rybac­

kim zarządzały nim Lasy Państwowe. Po­

tem Rafako urządziło tam ośrodek wypo­

czynkowy. Następnie przejął go Polski Czerwony Krzyż, ale nie byt w stanie utrzymać pałacyku. Przekazał go więc gminie. Władze gminy Nędza w 1990 roku sprzedały pałacyk znajdujący się już w bardzo złym stanie mieszkańcowi Ka­

towic Kazimierzowi Lipskiemu - malarzo­

wi amatorowi. Jego syn zajmuje się ma­

larstwem profesjonalnie. Dlatego też w pałacyku zostanie urządzona pracownia malarska, a w przyszłości galeria. Będzie też pokój dla ornitologa. (...) Trudności w pozyskaniu kredytu nie pozwoliły nowe­

mu właścicielowi do tej pory rozpocząć remontu pałacyku. Jednak w tym roku prace mają ruszyć. (...) Wygląda na to, że pałacyk w „Łężczaku” doczekał się czasów i wreszcie trafił na właściciela, który za­

dba o zabytkowy budynek”. Nowiny Ra­

ciborskie z 13 marca 1992 r.

■ HISTORIA ■ ...

HISTORIA

ZAGINIONY SKARB Z MARKOWIC

Zajrzała tam i zobaczyła całe ko­

ryto wypełnione iskrzącymi się tala­

rami. Jakaś kurka skakała sobie po nich dookoła. Kobieta pogoniła ją i zagarnęła tyle pieniędzy, ile zmieści­

ła do fartucha.

Parafia markowicka należy do jednych z najstarszych w powiecie raciborskim. Sięgała aż po Kuźnię Raciborską. Jej centrum, czyli wieś Markowice, jest wzmiankowana już w 1290 roku. Niedługo potem we­

szła do uposażenia księżniczki Eu­

femii Ofki, córki księcia racibor­

skiego Przemyśla, która założyła habit zakonny w raciborskim klasz­

torze dominikanek. W 1358 roku, tuż przed śmiercią księżniczki, we wsi był już kościół Św. Jadwigi. W 1447 roku parafię markowicką, jako wchodzącą w skład archipre- zbiteriatu raciborskiego, wymienio­

no w rejestrze świętopietrza obok:

Bieńkowie, Bogumina, Cyprzano- wa, Krowiarek, Krzyżanowic, Lu­

bomi, Lysek, Łubowic, Makowa, Pstrążnej, Raciborza, Raszczyc, Rudnika, Rudyszwałdu, Starej Wsi, Tworkowa i Wojnowic.

Dawna samodzielna miejsco­

wość, dziś dzielnica Raciborza, ma więc dawną metrykę. Z tego powo­

du zwrócił na nią swoją uwagę wspomniany przez nas w poprzed­

nim numerze Jerzy Hyckel, autor znakomitej pracy pt. Co szumi w zdroju legend. Legendy ziemi raci­

borskiej (Was der Sagenborn rau- scht. Sagen aus dem Stadt und Landkreise Ratibor), która drukiem ukazała się w 1924 roku w Racibo­

rzu. Warta przypomnienia jest spi­

sana przez niego legenda o zaginio­

nym skarbie. Brzmi ona tak.

„W środku Markowie stoi kapli­

ca, która w dni Bożego Ciała służy jako trzeci ołtarz. Właścicielem le­

żącego nieopodal gospodarstwa był niejaki Stopa. Pewnego dnia musiał gdzieś wyjechać wcześnie rano.

Kiedy konie były już zaprzężone, posłał po swoją służącą do stodoły, aby przyniosła wiązkę siana. Ko­

bieta długo nie wracała, a mężczy­

zna zaczął się niecierpliwić.

Do diabła! - wykrzyknął roz­

złoszczony - Gdzie jesteś tak długo?

Wtedy ze stodoły wybiegła wzbu­

rzona służąca. Panie! - zawołała skarżąc się: - dlaczego zawołał

REKLAMA

mnie pan przywołując imię diabła?

Moglibyśmy być oboje bogaci.

Przed chwilą w naszej stodole znaj­

dował się wielki skarb. Trzy talary zachowałam z niego, a mój fartuch był do niedawna wypełniony mone­

tami po brzegi. Teraz pozostała mi tylko tasiemka. To wina pana i rzu­

conego przekleństwa.

Mężczyzna zapytał ją o szczegó­

ły, a ona zaczęła opowiadać w spo­

koju. Kiedy weszła do stodoły w jej rogu coś dziwnie zaświeciło. Zaj­

rzała tam i zobaczyła całe koryto wypełnione iskrzącymi się talarami.

Jakaś kurka skakała sobie po nich dookoła. Kobieta pogoniła ją i za­

garnęła tyle pieniędzy, ile zmieściła do fartucha. W tym momencie usły­

szała przekleństwo pana, a wtedy koryto ze skarbami zniknęło. Talary w fartuchu przepadły także. Pozo­

stały jej zaledwie trzy monety w dłoni. Po zakończeniu opowieści oboje poszli do stodoły. Niestety, nie znaleźli tam żadnego skarbu.

Wkrótce cała okolica mówiła o tym wydarzeniu. Ale nikt nie umiał tego wyjaśnić.

Po roku Stopa otrzymał list wy­

słany z jednej wioski na Górnym Śląsku. W liście wyczytał, że skarb markowicki został odnaleziony wraiz z korytem i fartuchem, ale ze wskazówką, aby pieniądze przezna­

czyć na budowę kościoła. Historia brzmiała następująco. W tej wiosce mieszkała niewidoma kobieta. Przy domostwie jej rodziców płynął stru­

myk, z którego sama przynosiła co­

dziennie wodę. Pewnego razu zda­

wało jej się, że wraz z wodą wpły­

nął do dzbana mały, drewniany krzyż z ciałem Zbawiciela. Kiedy dziewczyna opowiedziała o tym w domu wyśmiano ją. Ale następnego dnia ogarnęło ją podobne uczucie.

Wtedy usłyszała słowa - na granicy pańskiej posiadłości tam, gdzie ro­

śnie wiele krzaków, leży wielki skarb w korycie. Ten zaś mają lu­

dzie przynieść i za niego zbudować ukrzyżowanemu Zbawicielowi ko­

ściół, a ołtarz główny ma ozdabiać obraz ukrzyżowanego na Golgocie.

Kiedy tajemniczy głos skończył przemawiać, dziewczyna zaczęła widzieć. Pośpieszyła na zamek i opowiedziała panu co się jej wyda­

rzyło, ale ten nie uwierzył jej. Ale

Mało kto wie, jak wyglądał dawny markowicki kościół drewniany, który został rozebrany w 1874 roku i zastąpiony nowym, neogotyckim, istniejącym do dziś.

Reprodukcja pochodzi ze Schlesisches Provinzialblatt z 1871 roku gdy dziewczyna odeszła, pan posta­

nowił wysłać pasterza na wskazane przez nią miejsce. Kiedy chłopak wrócił, opowiedział mu wiele dziw­

nych rzeczy o skarbie. Dlatego też pan czym prędzej postanowił tam pojechać. Jednak, kiedy znajdował się w pobliżu krzewów powstała taka zawierucha, że nie mógł ruszyć z miejsca. Wydało się to właścicie­

lowi bardzo dziwne. Posłał więc po dziewczynę, która musiała jeszcze raz opowiedzieć mu swoją historię.

Zapytał ją także, jak można pozy­

skać skarb. Łaskawy panie - odpo­

wiedziała dziewczyna - musicie za­

przęgnąć do wozu dwa młode byki, które jeszcze go nie ciągnęły - one dojdą do skarbu. Pan zrobił tak, jak radziła dziewczyna. Byczki dały się zaprzęgnąć i pociągnęły spokojnie wóz do zarośli. Wtedy zawierucha ucichła. Nawet wtedy, gdy ludzie zanosili skarb w korytach i fartu­

chach na wóz i odjechali, nie poru­

szyło się nic w powietrzu.

W ten sposób skarb znalazł się u pana na zamku, który od razu zarzą­

dził ściąć jedno drzewo w lesie i rozpocząć budowę kościoła. Skarb był jednak wielką pokusą dla nowe­

go właściciela. Mówi się, że pewne­

go razu nie mógł się przeciwstawić pokusie i chciał trochę monet zagar­

nąć dla siebie. Jednak wtedy usły­

RACIBÓRZ

Ojczyzna multimedialna

Raciborski Zespół Szkół Bu­

dowlanych zaprasza uczniów szkół ponadgimnazjalnych z terenu Raci­

borszczyzny do wzięcia udziału w drugim konkursie multimedialnym pt. „Ziemia raciborska - moja mała ojczyzna. Racibórz w Unii Europej­

skiej”. Warunkiem uczestnictwa jest przygotowanie pracy prezentu­

jącej zabytki, przyrodę, wydarzenia kulturalne, sportowe i gospodarcze z naszego powiatu, wykonanej w formie prezentacji PowerPoint i za­

szał słowa: Zostaw te pieniądze! Są to pieniądze na budowę kościoła.

Nie masz prawa zabrać ani jednego talara. Wystraszony odskoczył od złota i zaczął naciskać robotników, aby przyśpieszyli budowę. Wkrótce kościół był gotowy. Ołtarz główny ozdobiono obrazem zmarłego Zba­

wiciela na krzyżu, tak jak nakazał głos. Koryto i fartuch zostały za­

chowane na pamiątkę i podobno są do tej pory pokazywane w miejscu pielgrzymek”, (tłumaczenie z nie­

mieckiego Patrycja Tkocz).

(waw)

Więcej o legendach w nowej książce Grzegorza Wawocznego pt. „Tajem­

nice ziemi raciborskiej”. Na jej stro­

nach także m.in. o: zabytkach zagi­

nionych w 1945 r., sensacyjnych od­

kryciach w kościele dominikanek, nekropolii Piastów w kościele Św.

Jakuba, najsłynniejszych duchach Raciborza, zaginionym mieście pod Łubowicami, zamkach Maidburg i Fulnow w Krzanowicach-Borucinie, fortunie mnichów cysterskich z Rud, skarbach i masonach z zamku w Woj- nowicach, skrytce pastora, tworkow- skiej klątwie, skarbach zamku w Kro­

wiarkach, tajemnicach folwarku w Samborowicach i szczątkach mamu­

tów. Pozycja już dostępna w księgar­

niach.

wierającej minimum dwadzieścia slajdów. Organizatorzy wprowadzi­

li cztery kategorie: architektura i za­

bytki; ciekawe miejsca krajobrazo­

we i przyrodnicze; twórcy kultury i sztuki oraz osiągnięcia regionu w sporcie, kulturze i gospodarce.

Prace na CD należy złożyć w se­

kretariacie ZSB do 16 kwietnia.

Wręczenie nagród nastąpi 23 kwiet­

nia. Szczegółowe informacje pod numerem telefonu 415 46 54.

(

m

9

8

WTOREK, 9 MARCA 2004 r. NOWINY RACIBORSKIE

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kto dziś traktuje Rosjan jako poważnych partnerów i zaczyna z nimi rozmawiać, temu w przyszłości, kiedy warunki do inwestowania mogą się polepszyć, łatwiej będzie tam

ka oskarża Monikę o brak kompetencji, ale doktor Wójcik znajduje inną przyczynę dolegliwości niemowlęcia. Okazuje się, że to palenie podczas ciąży spowodowało

Okazuje się, że zajmuje się teraz nabywaniem długów, a jego nowa klientka chce mu sprzedać długi

Wychodząc z takiego założenia pragnę niniejszym zaprosić Państwa na kolejne już spotkanie kon- sultacyjno-programowe Platformy Obywatelskiej, tym razem w Raciborzu, które

Codziennie jest już bardzo ciepło, a ja nie lubię zimna, wtedy mi się nie podoba. Chociaż, pewnie że zimą da się

W zwiqzku z coraz wi^kszymi mrozami Urz^d Miasta przypomina, ze od pocz^tku listopada czynna jest noclegownia dla bezdomnych w Su- dole przy Domu Arka

nym sam postanowił się wzbogacić, przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze.. Otrzymał karę więzienia w zawieszeniu i zakaz

28 stycznia odbędzie się kolejna sesja Rady Miasta.. W programie przyjęcie budżetu na 2004