• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 13, nr 4 (614).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 13, nr 4 (614)."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

Gwarne Betlejki

» 7

WTOREK

20 stycznia 2004

Nr 4 (614)

Rok XIII

Nr indeksu 38254X

ISSN 1232-4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nr@wydawnictwolokalne.pl

www.wydawnictwolokalne.pl

Raciborskie

Tygodnik

Kornowac

Krzanowice

Krzyżanowice

Kuźnia Raciborska

Nędza

Pietrowice Wielkie

Racibórz

Rudnik

--- KRZYŻANOWICE “

Żelazny jubileusz

Informacje o jubileuszach 50-lecia pożycia małżeńskiego goszczą często na łamach Nowin Raciborskich.

Rzadko się jednak zdarza, by donosić o jubileuszu 65. rocznicy ślubu. Tak pięknej rocznicy dożyli państwo Ger­

truda i Konstanty Korus z Owiszcz w gminie Krzyżanowice. Odwiedzili­

śmy ich 15 stycznia, dokładnie 65 lat po tym, jak w krzyżanowickim ko­

ściele powiedzieli sakramentalne: tak.

Do dziś cieszą się dobrym zdrowiem.

Żelazny jubileusz był wielkim świę­

tem w ich licznej rodzinie. O jubila­

tach nie zapomniały także władze gminy.

»E1

"RACIBÓRZ

Jej wysokość matematyka

Mija czas studniówek. Tegoroczni maturzyści siadają już nad książkami i przygotowują się do pierwszego ważnego egzaminu w ich życiu. Zde­

cydowanie wolą tzw. starą maturę, czyli dwa egzaminy pisemne. Po języ­

ku polskim najwięcej uczniów roz­

wiązywać będzie zadania matema­

tyczne. Mniejszą popularnością cie­

szy się pisemna historia i biologia. Z języków oczywiście najczęściej oce­

niane będą angielski i niemiecki. Ra­

port o przygotowaniach do tegorocz­

nej matury.

» El

dziadkom z okazji Ich święta, lat zdrowia (omyślności zyczy redakcja Nowin Raciborskich

--- POWIAT---

Dealerzy w

potrzasku

Wodzisławska policja odniosła sukces w walce z dealerami marihu­

any i amfetaminy. Zatrzymała grupę przestępczą) która rozprowadzała je m.in. w dyskotekach w powiecie raci­

borskim. Wśród jej klientów byli też nieletni. Członkowie gangu mają również na koncie włamania do sa­

mochodów i kradzieże. Jeden z człon­

ków był już ścigany za handel narko­

tykami.

»EB

RACIBÓRZ

Szkoła na stromych schodach

Im bliżej likwidacji Szkoły Pod­

stawowej nr 5, tym gorętsza atmosfe­

ra w Studziennej. Choć o planach tych wiadomo od kilku lat, to w miarę zbliżania się ich realizacji widać, że decyzja władz nie zyskuje akceptacji lokalnego środowiska. W ubiegłym tygodniu w tej sprawie odbyło się spotkanie władz miasta, radnych i mieszkańców. Ci ostatni likwidacji swojej podstawówki mówią zdecydo­

wanie: nie. Nie chcą posyłać swoich dzieci do pobliskiego Sudoła, który swoją szkołę zatrzyma. Dla Studzien­

nej to sprawa honoru. Dzielnica nie wierzy magistratowi, że likwidacja placówka przyniesie oszczędności. W Nowinach Raciborskich relacja z burzliwego spotkania w sali gimna­

stycznej szkoły.

»Q

• — Work Support

prac

Gliwice, ul. Zwycięstwa 14

I piętro pok. 12

nowy;

numertel. (32)

33 26 460 Opole, ul. Niemodlińska 11

tel. (77) 474 68 08

WYMAGANY

PASZPORT

NIEMIECKI

LUB

UE

Zatrudnimy do pracy w HOLANDII pracowników z paszportem UE.

• www.praen~w4u4andu.pl Zapewniamy:

• bardzo dobre warunki socjalne

ubezpieczenie

• wysokie zarobki

• opiekę polskich przedstawicieli

E-L-S'

European Labour Seruices Sp. z o.o.

1 Gliwice Głogówek 1 Kędzierzyn-Koźle 1 Kluczbork 1 Leśnica 1 Olesno 1 Opole

1 Przechód 1 Racibórz 1 Strzelce Opolskie

tel. 032 3353112 tel. 0 696795708 tel. 0 696729108 tel. 0 696729110 tel. 077 4635610 tel. 0 696795710 tel. 077 4425436 tel. 077 4537949 tel. 077 4312638 tel. 0 696729107 tel. 077 4401828

ZWROT PODATKU HOLENDERSKIEGO .< www.belasting.pl tek 077 4401829

PROFESJONALNY SALON OKIEN

n d i I

(2)

VJJskrócie

RACIBÓRZ

28 stycznia odbędzie się kolejna sesja Rady Miasta. W programie przyjęcie budżetu na 2004 r., odrzu­

cenie protestów do zmiany planu za­

gospodarowania przestrzennego Ka- mienioka oraz zatwierdzenie zmiany planu, która ma umożliwić budowę w tym miejscu centrum han­

dlowego z hipermarketem.

Od 7 do 11 stycznia trwały targi turystyczne „Regiontour 2004” w czeskim Brnie. Racibórz oraz part­

nerskie miasto Roth z Niemiec wraz z Euroregionem Silesia sko­

rzystało z zaproszenia Opawy, do­

tyczącego wspólnego stoiska pro­

mocyjnego. 8 i 9 stycznia wstęp na tereny targowe mieli tylko zapro­

szeni goście. Wśród osób odwie­

dzających stoisko Euroregionu Si­

lesia był m.in. Konsul Generalny RP w Ostrawie Andrzej Kaczorow­

ski, primator Opawy Zbynek Stan- jura wraz z pracownikami Wydzia­

łu Promocji i Współpracy Zagra­

nicznej oraz Jana Galuszkowa, dy­

rektor Sekretariatu Euroregionu Si­

lesia po stronie czeskiej. UM Raci­

bórz reprezentował p.o. naczelnika Wydziału Rozwoju i Współpracy Zagranicznej Rafał Jasiński. Du­

żym zainteresowaniem wśród zwie­

dzających cieszyły się materiały:

„Wizytówka Gospodarcza Eurore­

gionu Silesia”, „Racibórz i ziemia raciborska” oraz plany miasta. Pod­

czas wizyty przedstawicieli miasta Opawy omówiono również współ­

pracę między miastami w 2004 r.

Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu zaprasza na wernisaż wystawy „Fascynacje 3”

autorstwa Katarzyny Handzlik-Bąk (ceramika i malarstwo) oraz Krzysztofa M. Bąka (ilustracje), który odbędzie się 20 stycznia o godz. 17.00 w Bibliotece przy ul.

Kasprowicza 12 (I piętro).

Ponad 2 min zł chce wydać w przyszłym roku powiat na utrzyma­

nie dróg powiatowych łączących gminy Raciborszczyzny oraz Po­

wiatowego Zarządu Dróg.

Władze Raciborza chcą przedłu­

żyć porozumienie z wojewodą ślą­

skim, na podstawie którego gmina Racibórz zajmuje się na terenie miasta sprawami z zakresu ochrony zabytków.

Urszula Ziaja zostanie nowym pierwszym zastępcą kierownika USC w Raciborzu. Zastąpi na tym stanowisku Krystynę Pytlik, która przeszła na emeryturę.

RACIBÓRZ

Raciborzowi

grozi katastrofa

Nieobliczalne w skutkach załamanie finansów kasy magistratu - to najbar­

dziej prawdopodobna konsekwencja konfliktu we władzach miasta. Zdaniem wojewody radni nie podejmują prawo­

mocnych uchwał. Jeśli będzie tak da­

lej, miasto znajdzie się na krawędzi za­

paści. Lokalni politycy po kadencji odej­

dą. Problemy zostaną. Na razie muszą zwrócić diety.

„Z formalno-prawnego punktu wi­

dzenia należy stwierdzić, iż sesja która odbyła się 17 grudnia 2003 r. nie "była sesją Rady Miasta, a tylko nieformal­

nym zebraniem radnych” - napisał wo­

jewoda w piśmie do raciborskiego ma­

gistratu, informując, że wszczął postę­

powanie w sprawie unieważnienia podjętych uchwał. Powód? Obradami kierował nieuprawniony do tego Tade­

usz Wojnar. Wojewoda stwierdził wy­

gaszenie jego mandatu, przez co uwa­

ża, iż przewodniczący Rady Miasta radnym już nie jest.

Rządzące kluby RS „Racibórz 2000” oraz Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej powołują się na opinię prof. B. Dolnickiego z Uniwer­

sytetu Śląskiego, którego zdaniem, do czasu rozstrzygnięcia głośnego już sporu o ważność mandatów przez Na­

czelny Sąd Administracyjny, przewod­

niczący Wojnar może prowadzić sesje.

Kluby RS-u i TMZR-u chcą współpra­

cować z prezydentem, ale jednocze­

śnie zarzucają lokalnemu SLD, które jest w Radzie w opozycji, że to zakuli­

sowe działania partii w Katowicach wpływają na tak jednoznaczne stano­

wisko SLD-owskiego wojewody wo­

bec raciborskich samorządowców.

Prezydent o współpracy z radnymi mówi niezmiennie: może być tylko lepsza, a działanie wojewody określa jako stanie na straży przestrzegania prawa. RS i TMZR tak tłumaczą dzia­

łania SLD: prezydent nie radzi sobie z zarządzaniem miastem, a sprawa man­

datów kamufluje jego nieudolność.

Tło polityczne schodzi na dalszy plan, a na czoło wysuwa się skutek.

Raciborski samorząd nie jest zdolny do podejmowania skutecznych dzia­

łań. Już unieważnienie grudniowych uchwał będzie miało duże konsekwen­

cje, np. przy wprowadzaniu opłat za parkowanie przy ul. Odrzańskiej i No­

wej. Odwleczenie tej decyzji w czasie jest dobre dla kierowców, fatalne dla budżetu. Podpisane przez prezydenta porozumienie z ościennymi gminami

w sprawie budowy sieci kanalizacyjnej z przyłączeniem do raciborskiej oczyszczalni może zostać zakwestio­

nowane, bo nieważna będzie uchwała Rady upoważniająca głowę miasta do złożenia podpisu pod tym dokumen­

tem. Gminy - strony porozumienia sta­

rają się o ponad 260 min zł dotacji z Funduszu Spójności UE. Nieważne porozumienie odbiera im tę szansę.

Skorzystają inne samorządy.

To jednak przedsmak kłopotów, ja­

kie czeka Racibórz w razie dalszego kwestionowania przez wojewodę waż­

ności uchwał, co na pewno uczyni, je­

śli sesje nadal będzie prowadził T.

Wojnar. Na czoło wysuwa się sprawa Kamienioka. Już w minionym roku wskutek błędów kierowanego przez J.

Osuchowskiego magistratu pojawił się problem ze skutecznością zmiany pla­

nu zagospodarowania przestrzennego umożliwiającą budowę pod Oborą hi­

permarketu. Ratusz dostrzegł to ryzy­

ko i procedurę postanowiono powtó­

rzyć. Sprzedaż gruntu, która ma dać budżetowi miasta minimum 10 min zł, przesunęła się na ten rok. W minionym miała sfinansować udział miasta w bu­

dowie obwodnicy, na którą poprzednie władze zdobyły dotację z UE. Nie sfi­

nansowała i potrzebny był kredyt.

Kolejna uchwała o zmianie planu ma zapaść 28 stycznia. RS i TMZR zapowiadają, że ją fioprą. Może to jednak nie wystarczyć, bo jeśli woje­

woda uzna uchwałę za nieważną, wówczas sprzedaż Kamienioka stanie pod znakiem zapytania i w tym roku.

Co to oznacza? Wprost wykreślenie z dochodów 10 min zł. Racibórz stanie na krawędzi zapaści finansów. Zadłu­

żenie miasta sięgnie maksymalnych wielkości ustawowych. Wykreślone zostaną prawie wszystkie inwestycje.

Gmina będzie miała problem z utrzy­

maniem płynności finansowej, czyli realizowaniem zobowiązań. Skazuje to miasto wprost na wegetację.

Wszystkie te scenariusze uzmysła­

wiają, jak czarne chmury wiszą nad Raciborzem. Politycy za dwa lata odej­

dą, ale nie zabiorą problemów, które coraz badziej się piętrzą. Miej my na­

dzieję, że w końcu osiągną konsensus.

Na razie muszą zwrócić diety za udział w grudniowej sesji. Skoro wojewoda uznał je za nieformalne zebranie rad­

nych, to diety za dyskutowanie na tym forum z pewnością się nie należą.

Grzegorz

Wawoczny

informacje

RACIBÓRZ

Jej wysokość Matematyka

Następuje renesans umysłów ści­

słych w raciborskich szkołach średnich.

Aż 309 tegorocznych maturzystów zde­

cydowało się na egzamin pisemny z tego przedmiotu.

Jednak przystępujących do części ustnej jest już trzy razy mniej. Sporą popularnością wśród maturzystów cieszy się geografia, którą pisemnie będą zdawać 183 osoby, a ustnie - 260 osób. Następnym w kolejności przed­

Klasa IV a z II LO najbardziej obawia się egzaminu pisemnego z języka polskiego, choć, jak zapewniają, wszyscy są dobrej myśli

miotem jest historia i biologia.

Choć obecnie w programie naucza­

nia szkół średnich jest wiele nowożyt­

nych języków obcych, to uczniowie wybierali głównie między językiem niemieckim i angielskim. Jednak w tej dziedzinie wielu z nich prawdopodob­

nie posłuży się odpowiednimi doku­

mentami, zwalniającymi z egzaminu.

Tylko w 1 LO w Raciborzu aż 35 osób posiada certyfikat z języka niemieckie­

go (DSD II), 36 - z francuskiego (DELF), a także angielskiego (FCE). W naszej szkole są osoby, które pomimo posiadania stosownych zaświadczeń, chcą przystąpić do egzaminu matural­

nego z wybranego języka obcego na normalnych zasadach - twierdzi Leszek Wyżykowski, dyrektor II LO. Tylko 37 osób ze wszystkich raciborskich szkół średnich wybrało język fiancuski, a 5 - zdecydowało się na rosyjski.

Fizyka, chemia, informatyka i WOS znajdują się na samym końcu li­

sty przedmiotów, wybieranych przez maturzystów. Zamyka ją czwórka uczniów z I LO. Jedna osoba wybrała historię muzyki, natomiast 3 - historię sztuki. Do egzaminu przystąpi rów­

nież ok. 30 osób z poprzednich rocz­

ników, którym wcześniej, z różnych powodów, się nie powiodło.

Uczniowie Technikum nr 5 przy Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Niesłyszących i Słabosłyszących nie dokonali jeszcze ostatecznego wy­

boru. Maturę będą zdawać w tym sa­

mym czasie, co absolwenci szkół po­

wszechnych i na takich samych zasa­

dach. Różnica polega na tym, że pod­

czas części ustnej posiłkują się języ­

kiem migowym. Wielu z naszych ab­

solwentów kontynuuje naukę na Aka­

demii Podlaskiej w Siedlcach, która otworzyła kierunki pedagogiczne dla osób niesłyszących - zapewnia An­

drzej Lemierowski, wicedyrektor

szkoły. Dodaje, że zdanie matury przez ludzi niesłyszących, to duże osiągnię­

cie, nieporównywalne z doświadcze­

niem osób pełnosprawnych. Przede wszystkim dlatego, że język migowy nie zna pojęć abstrakcyjnych, funkcjo­

nujących np.: w literaturze.

Liczne koła zainteresowań, ofero­

wane przez szkoły, np.: geograficzne, matematyczne, literackie, europe- istyczne a nawet recytatorsko- teatral­

ne czy dziennikarskie - mają pomóc uczniom w ich przygotowaniach do matury. Jednak sami zainteresowani znają mniej konwencjonalne sposoby na pomyślne przebrnięcie przez egza­

miny. Czerwona bielizna na studniów­

ce, którą później zakłada się na maturę - zgodnie twierdzą maturzystki z II LO. Chłopcy wierzą w promieniujące (zapewne od koleżanek) szczęście. Na pewno nie zetniemy włosów przed koń­

cem roku szkolnego, żeby nie zapeszyć - zapewniają uczennice z ZSE.

Maturzyści najbardziej obawiają się egzaminu pisemnego z języka pol­

skiego. Liczymy na pytania, dotyczą­

ce miłości i buntowniczej postawy młodych w różnych epokach - twier­

dzą Asia i Ania z II LO.

Studia są marzeniem wielu tego­

rocznych maturzystów. Z ubiegłorocz­

nych statystyk, prowadzonych przez raciborskie licea, wynika, że aż 80 proc, absolwentów kontynuuje naukę w szkołach wyższych. ,, p.

Nowiny Raciborskie sp. z o.o.

Wydawnictwo Prasowe

■ Redakcja:

47-400 Racibórz,

ul. Zborowa 4, tel. 0-32/415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/414 02 60, e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny

Sekretarz redakcji Ewa Halewska

Redakcja techniczna Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PRO MEDIA, Opole.

WYPRZEDAŻ ROCZNIKA 2003

W SALONACH LETA TRWA!

na/

Ałiuma^m

VIVAT

*

zaprasza 14 lutego na godz. 19.00

Zgłoszenia przyjmujemy oraz informacji udzielamy Racibórz, ul. Fabryczna 6, lub tel. 418-14-98 (+48) 502 55 66 21

cena zaproszenia dla jednej pary -150 PLN

http://vivat.wwnet.pl VTVAT-mail: vivat@wwnet.pl

Zyskaj do 6.000 zł! Wybierz z naszej oferty jednego ze 100 FIATÓW z upustem.

www.ieta.com.pl

IĘTA twój dealer na lata

Racibórz, ul. Głubczycka 13, tel. 415 06 61 Rybnik, ul. Zebrzydowicka 90, tel. 433 15 16

Sprzedaj serwis, oryginalne części, komis, instalacje LPG,

2 WTOREK, 20 STYCZNIA 2004 r. NOWINY RACIBORSKIE

(3)

>.

informacje ■ ^^TT^ZZZZZTTZ^^^^^^TTZZZZT RACIBÓRZ

Daleko do TAXI

Przyjeżdżając do Raciborza z ciężkim bagażem możemy mieć problem ze zna­

lezieniem z taksówki. Spod dworca przegania je straż miejska. Najbliższy postój znajduje się przy pomniku Eichendorffa, a to już kawał drogi. W mieście pracuje około sześćdziesięciu taksówkarzy. Miejsc postojowych jest ponad połowę mniej. Gdzie się więc mają podziać?

godnych połączeń autobusowych. Zo- staje tylko TAXI, na które (przejazd na ul. Słowackiego kosztuje około 7- 8 zł) „zrzuca” się kilka osób.

Czy można usunąć te niedogodno­

ści? Zdaniem taksówkarzy jest to moż­

liwe, ale ratusz, mimo licznych próśb, nie przywiązuje do tego zbyt wielkiej wagi. Tymczasowy postój, wytyczony pasami, mógłby się znajdować na

r

Straż przegania taksówki spod dworca, gdzie z powodu budowy panuje chaos

W Żabce przy ul. Odrzańskiej w Raciborzu nasza gazeta sprzedaje się w liczbie ok. 50-60 egzemplarzy tygodniowo. „Klienci chętnie kupują Nowiny Raciborskie.

Trudno się dziwić. Gazeta zawiera wszystkie najważniejsze informacje, napisa­

ne krótko i zwięźle, co też jest ich zaletą" - mówi ekspedientka Anna Mielniczek (na zdjęciu). „Ja też czytuję z przyjemnością Nowiny Raciborskie, szczególnie interesują mnie ogłoszenia i aktualne informacje dotyczące wydarzeń w mie­

ście" - dodaje właściciel sklepu Artur Kocjan.

Od początku budowy obwodnicy centrum, która przebije ul. Pocztową i pobiegnie przed dworcem, raciborscy taksówkarze mają kłopot z miejscem postoju: Wielu raciborzan przyzwycza­

iło się, że TAXI jest przed stacją. Tak­

sówkarze chcieliby utrzymać ten stan ustawiając się na podjeździe spod wia­

duktu. Stąd przegania ich straż miejska.

Najbliższy postój, który wyznaczył ma­

gistrat, znajduje się przy pomniku Eichendorffa. Z tym wiąże się niestety wiele problemów.

Pierwszy to komfort podróżnych.

Przyjeżdżając do Raciborza muszą ciągnąć ze sobą ciężkie bagaże kilka­

set metrów do pomnika. Wrażenia z wizyty w mieście stają się mało przy­

jemne. Na dzień dobry plac budowy i wydeptana ścieżka przez wykop, po­

tem problem ze znalezieniem taksów­

ki. Wiemy, o której podjeżdżają pocią­

gi i staramy się w tej chwili ustawiać pod samym dworcem, stale jednak tu nie możemy stać - powiedział nam je­

den z taksówkarzy. Poza gośćmi, bar­

dzo często z taksówek korzystają stu­

denci, którzy zamawiają kursy do akademików. W Raciborzu, w przeci- wieństwe do dużych miast, nie ma do-

RACIBÓRZ

Nowy klub

Rada Miasta w Raciborzu ma nowy klub radnych - Ruch Obywatel­

ski Raciborzan. Tworzy go pięciu raj­

ców: przewodniczący Wojciech Ziąj- ka (obecnie niezależny, wszedł do Rady z listy Ruchu Samorządowego

„Racibórz 2000”, T. Wojnara), Ry­

szard Frączek (jako jedyny wszedł do Rady z listy KW „Pojednanie”) oraz Wiesław Jacheć, Roman Gnot i Piotr Ćwik (dotychczas Forum Samorządo­

we powstałe na bazie dawnej Przy­

szłości Regionu Raciborskiego). To czwarty klub w Radzie. Pozostałe to:

SLD, mające większość RS „Raci­

bórz 2000” oraz Towarzystwo Miło­

śników Ziemi Raciborskiej.

Klub ma uprawnienia do składania projektów uchwał. W biurze Rady, na sesję 28 stycznia, ROR złożył już je­

den projekt w sprawie powołania w skład Komisji Rewizyjnej Ryszarda Frączka.

60

chodnikach przy ul. Mickiewicza na odcinku od ul. Drzymały do skrzyżo­

wania z placem Dworcowym. Zamiast uporządkowania ruchu na tymże skrzyżowaniu, mamy w godzinach szczytu ogromny bałagan. Brak znaku

„zakaz parkowania” lub wyraźnej ta­

blicy tej treści wzdłuż placu budowy sprawia, iż droga po prostu się korku­

je. Przyczyną są samochody parkujące na zakręcie.

W Raciborzu, zgodnie z przepisami gminnymi, wydać można 70 licencji na świadczenie usług przewozu osób.

Zarobkowo zajmuje się tym 60 osób.

Tymczasem mają one do dyspozycji tylko 25 miejsc przy ul. Mickiewicza (pomnik Eichendorffa), przy dworcu PKS, przy ul. Polnej i przy ul. Gamow- skiej (szpital). Powstaje pytanie; czy jest to sytuacja normalna w ponad 60- tysięcznym mieście, stolicy powiatu, która aspiruje do roli ważnego ośrodka regionalnego? Na pewno nie.

(waw) RACIBÓRZ

Filantrop roku

Raciborski Fundusz Lokalny chce uhonorować raciborskich filantropów.

Ogłosiło pierwszą edycję konkursu „Do­

broczyńca Roku 2003”.

RFL to organizacja, która zajmuje się działaniami na rzecz społeczności lokalnej. Dysponuje tzw. kapitałem że­

laznym pochodzącym z wpłat zakła­

dów pracy, przedsiębiorców i samorzą­

du. Odsetki z tego rachunku przezna­

czane są na granty, np. stypendia dla uzdolnionych uczniów i studentów, pomoc organizacjom wolontariackim.

Fundusz chce też promować działania filantropów, czyli te osoby i firmy, któ­

re bezinteresownie pomagają innym. Z tego powodu zrodził się pomysł ogło­

szenia pierwszej edycji konkursu „Do­

broczyńca Roku 2003”. Nominacje mogą zgłaszać organizacje społeczne, stowarzyszenia, fundacje oraz szkoły i instytucje, działające w sferze kultury i pomocy społecznej. Wnioski można pobierać w siedzibie RFL przy ul.

Rzeźniczej 8 od poniedziałku do piąt­

ku w godzinach od 10.00 do 14.00.

ogłoszenie wyników nastąpi podczas I Balu Filantropa organizowanego przez RFL 21 lutego.

60

REKLAMA

FINANSOWY KROK W NOWY ROK

NA IM

dla inwestujących w nieruchomości, zakup pojazdów, zadłużonych

1 40.000 zł rata: 128,21 zł 100.000 zł rata: 320,51 zł I

75.000 zł rata: 240,38 zł 200.000 zł rata: 641,03 zł |

■ spłata do 26. lat

• proste i szybkie procedury

■ gwarancja równych rat

- pomoc w wypadkach losowych, odroczenie spłaty rat

| RACIBÓRZ, ul. Piwna 14 (pl. Długosza), tel. (032) 414-04-52 i 53 1

Wielka wyprzedaż rocznika

2003

ASTRA II

Nie zwlekaj!

Taka okazja zdarza się raz w roku.

Zapraszamy do naszych salonów.

Opel. Twórcze myślenie - lepsze samochody

CORSA

Liczba samochodów ograniczona.

OPEL Fijałkowski

Rybnik,

ul. Żorska 75, Oddział w

JastrzębiuZdroju tel. 4239

700,

ul.Armii Krajowej

70

fax 42 29440 tel.

47

67

OOP, fax.

47

45130J

skrócie

5,2 min zł będzie kosztowało w 2004 r. utrzymanie Starostwa Powia­

towego oraz radnych powiatowych.

Na kulturę i ochronę dziedzictwa kulturowego Starostwo chce prze­

znaczyć 70 tys. zł. Na wsparcie im­

prez sportowych 50 tys. zł.

Rada Miasta musi dokonać uzu­

pełniającego wyboru ławnika do orzekania w zakresie prawa pracy i ubezpieczeń społecznych w Sądzie Okręgowym w Gliwicach. Dotych­

czas wybrano zbyt mało ławników, by Sąd był w stanie skompletować zgodne z ustawą składy orzekające.

I kwartał Miejski Zarząd Bu­

dynków, II kwartał Ośrodek Sportu i Rekreacji, III kwartał Przedsię­

biorstwo Robót Drogowych i IV kwartał Ośrodek Pomocy Społecz­

nej - tak wygląda tegoroczny plan kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Miasta.

Miasto przekaże Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej - Filii w Raciborzu 2 tys. zł na zakup specja­

listycznego księgozbioru.

Już po raz drugi uczniowie Szkoły Podstawowej nr 6 im. Jana Pawła II w Raciborzu - Sudole zo­

stali zaproszeni na spotkanie świą­

teczne dla ludzi starych i samot­

nych organizowane przez miejsco­

wą grupę Caritas. Tym razem dru- goklasiści przygotowani przez Edytę Marczińską opowiedzieli o tradycjach i zwyczajach związa­

nych ze świętami Bożego Narodze­

nia: o ozdabianiu choinek, sianie pod obrusem, dzieleniu się opłat­

kiem, wieczerzy wigilijnej; zwie­

rzętach, które ponoć przemawiają ludzkim głosem; pasterce i kolę­

dach. Były nie tylko słowa, ale i wspólny śpiew; a potem składanie życzeń świąteczno - noworocznych i rozdanie przygotowanych upo­

minków. Przejęci i wzruszeni byli i starsi i młodsi - ci pierwsi, bo mieli okazję popatrzeć, posłuchać i wspólnie przeżyć, a ci drudzy, bo przygotowali, obdarowali, wystąpi­

li, pokazali eo potrafią. Organizato­

rzy spotkania nie wyobrażają sobie przygotowywania kolejnych tego typu imprez bez udziału uczniów SP 6.

13 stycznia w klasztorze An- nuntiata odbyło się spotkanie opłat­

kowe parafian z Opawy i Racibo­

rza. W programie była msza św.

pod przewodnictwem ks. infułata Mariana Żagana oraz wspólna aga­

pa. W spotkaniu wziął również udział starosta raciborski Henryk Siedlaczek.

15 stycznia odbyło się spotkanie noworoczne w Państwowej Wy­

ższej Szkole Zawodowej w Racibo­

rzu. Na zaproszenie Rektora PWSZ w Raciborzu i Zarządu Fundacji PWSZ, w spotkaniu udział wzięli samorządowcy z terenu powiatu ra­

ciborskiego i sąsiednich powiatów.

Spotkanie noworoczne połączone było ze zwiedzaniem obiektów PWSZ i dyskusją na temat przy­

szłości jej funkcjonowania w śro­

dowisku lokalnym.

12 stycznia, w restauracji Het­

mańska, odbyło się spotkanie no­

woroczne przy śniadaniu starosty raciborskiego z prezydentem Raci­

borza, wójtami i burmistrzami gmin powiatu raciborskiego. Takie spotkania są już tradycją. Odbywa­

ją się zawsze na początku stycznia.

NOWINY RACIBORSKIE WTOREK, 20 STYCZNIA 2004 r. 3

(4)

le

9 stycznia dyrektor Gimnazjum Nr 3 im. Augustyna Weltzla w Ra­

ciborzu Norbert Mika wraz z wice­

dyrektorem Teresą Ćwik przebywa­

li na spotkaniu roboczym w Za- kladni Śkoly w Opawie - Kyleśovi- cach (Czechy), gdzie z dyrekcją i nauczycielami tamtejszej placówki omawiali szczegóły dotyczące wspólnych inicjatyw w zakresie wymiany uczniów, wycieczek, pol­

sko - czeskich zajęć edukacyjnych, a także realizacji w 2004 r. wspól­

nego projektu pn. „Śladami raci­

borskiego historyka Augustyna Weltzla i opawskiego historyka Wincentego Praska”, współfinan­

sowanego z funduszy Phare - Unii Europejskiej.

12 stycznia odbyło się posiedze­

nie zarządu Związku Subregionu Zachodniego Województwa Ślą­

skiego z siedzibą w Rybniku. Wziął w nim udział wicestarosta racibor­

ski Adam Hajduk.

Komisja ds. Kultury i Oświaty przy Zarządzie Wojewódzkim DFK w Raciborzu ogłasza konkurs lite- racko-plastyczny pt. „Mein Lie- blingsmarchen” („Moja ulubiona bajka”) przeznaczony dla uczniów klas I-IV szkół podstawowych wo­

jewództwa śląskiego. Na adres TSKN Niemców Komisja ds. Kul­

tury i Oświaty, ul. Wczasowa 3, Ra­

cibórz, do 26 stycznia można nad­

syłać opracowania bajek lub baśni w formie komiksu z krótkim tek­

stem w języku niemieckim. Finał odbędzie się 4 lutego o godz. 11.30 w Domu Katechetycznym przy pa­

rafii NSPJ w Raciborzu. Na przesy­

łce należy dopisać „Literaturwett- bewerd”. Szczegóły pod numerem telefonu 4155118.

Od drugiego semestru rozpo­

czyna się kurs przygotowawczy dla osób, które chcą uczyć się od 1 września tego roku w I LO w klasie dwujęzycznej z językiem niemiec­

kim.Spotkanie informacyjne odbę­

dzie się 23 stycznia o godz. 16.00 w sali nr 100.

23 stycznia o godz. 17.00 Mu­

zeum zaprasza melomanów na kon­

cert pt. „Karnawał świata”. Lesła­

wa Błyszczak (skrzypce) oraz Jerzy Rega (cymbały), oboje absolwenci Konserwatorium we Lwowie, przedstawią kolekcję najpopular­

niejszych i najpiękniejszych utwo­

rów o charakterze tanecznym.

Wstęp na ten ciekawy koncert jest bezpłatny.

Z BIBLIOTECZNEJ PÓŁKI W Wypożyczalni Głównej Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej przy ul. J. Kasprowi­

cza 12 są już m.in.: „Niezapo­

mniana lekcja życia: wtorki z Mor- riem” M. Alboma, „Birma” G. Ar- chera, „Schmidt” L. Begley’a,

„Ptak śmierci: najlepsze opowia­

dania” H. Ellisona, „Duch z prze­

szłości” J. Harris, „Po słowiczej podłodze” L. Heam, „Gejsza z Gion” M. Iwasaki, „Japońskie cię­

cie” K. Kotowskiego, „Kochaj mnie” I. Matuszkiewicz, „Niewin­

ni” I. McEwana, „Dar” V. Nabo- kova, „Karuzela z madonnami: 57 bardzo zakręconych kobiet” T.

Raczka, „Naiwniak” R. Russo,

„Raj tuż za rogiem” M. Vargas Llosy oraz „Śmierć ma zapach szkarłatu” A. Zimniaka. Zapra­

szamy w poniedziałki, wtorki, środy, czwartki i piątki od 10.00 do 18.00.

RACIBÓRZ

Proszę państwa - oto MISS

A nawet cztery. „Na początku trak­

towałyśmy to jako dobrą zabawę. Jed­

nak kiedy zobaczyłyśmy profesjonalizm całego przdsięwzięcia, to trochę się wystraszyłyśmy”.

Izabela Wdowiak, Michaela Mro­

zek, Karolina Parobiec i Diana Cie­

cior z raciborskiego Zespołu Szkół Ekonomicznych wzięły udział w fina­

łach wyborów Miss w Czechach.

Znalazły się w gronie 12 finalistek.

Imprezę zorganizowała Obhodni Akademie z Opawy - szkoła średnia, współpracująca z raciborskim Ekono- mikiem. Uroczysta gala odbyła się w kinie „Mir”, 18 grudnia. Dziewczęta są pod dużym wrażeniem rozmachu, z jakim została zrealizowana.

„Największy stres towarzyszył nam na samym początku imprezy, ale później było już dobrze... ”

Jednak najpierw musiały przejść eliminacje w swojej szkole. Na szczę­

ście nie było występów w strojach ką­

pielowych. Zresztą nasz dyrektor na pewno by się na to nie zgodził - twier­

dzą wesoło. Bo właśnie stroje kąpie­

lowe były najbardziej stresującą ze wszystkich konkurencji. Później dziewczęta, pod opieką wicedyrekto­

ra szkoły Zygmunta Koby laka, jeź­

dziły do Opawy na próby. W trakcie finału nie zabrakło również zabaw­

nych sytuacji. Jurorzy rozmawiali z nami po czesku, oczywiście miałyśmy tłumacza - opowiada Iza. Zadali mi pytanie, w jaki sposób namówiłabym chłopaka na wyjście na dyskotekę.

Zrozumiałam, że chodzi o namówie­

nie go do dalekiego wyjazdu i zaczę­

łam opowiadać. W pewnym momen­

cie publiczność zaczęła się śmiać i bić

S tudio J ęzyków O bcych

„P rzy S olnej ”

www.przy-solnej.republika.pl

□ GŁASZA ZAPISY

NA SEMESTR WIOSENNO-LETNI

(DLA DOROSŁYCH I DZIECI) NA KURSY!

NIEMIECKIEGO, J. ANGIELSKIEGO jflps yjskiego. j. hiszpańskiego

, J. FRANCUSKIEGO

'■ INFORMACJE ■'

mi brawo. W finałach Iza zajęła IV miejsce. Do podium brakło jej zaled­

wie jednego głosu.

Na początek wystąpiłyśmy w bia­

łym ubraniu - wspomina Michaela.

Każda z nas niosła w ręce zapaloną świecę. Gdy dochodziłyśmy do środka sceny, świecę nam zabierano i wrę­

czano czerwoną różę. Jedna z dziew­

czyn podpaliła sobie włosy. Ale na szczęście nic poważnego się nie stało.

Oprócz pokazów w kostiumach ką­

pielowych, dziewczęta prezentowały się także w strojach teatralnych oraz konkurencji dowolnej. Mogły zaśpie­

wać piosenkę lub zatańczyć. W prze­

rwie między prezentacjami wystąpił kabaret z ZSE. Jak zapewniają dziew­

częta - publiczności bardzo się podo­

bał.

Iza, Michaela, Karolina i Diana za­

przyjaźniły się z rówieśniczką z Czech.

Lucka była współorganizatorką impre­

zy. U niej dziewczęta zatrzymały się podczas pobytu w Opawie. Jej tato po­

wiedział, że jest od teraz naszym cze­

skim ojcem - śmieją się. Po wyborach odbył się uroczysty bankiet.

Dziewczyny zastanawiają się teraz nad zorganizowaniem podobnej im­

prezy w Raciborzu, z udziałem swo­

ich rówieśniczek ze wszystkich szkół średnich w mieście. Dodatkową atrakcją miałyby być także wybory Mistera - tego w Czechach nie było.

W Opawie natomiast podjęto starania, by w przyszłym roku do zabawy włą­

czyć także szkołę średnią z Austrii.

(A.P.j

ceny NA KAŻDĄ

KIESZEŃ

RMACJE POD NR TEL.

12-4

1

4 97 69

BU- SOLNA 5/1 anaBBStJ^ćRz

RACIBÓRZ

Nabici w promocję

Zamiast udziału w spotach reklamo­

wych oraz filmie skończyło się na stra­

cie dwustu złotych. Pewien młody ra- ciborzan jest przekonany, że stał się kolejną nabitą w butelkę „osobą pro­

mowaną”.

Wojciech G. zamiast kariery modela może na razie przeglądać foldery

Wojciech G. (personalia na prośbę

naszego bohatera i jego matki zacho­

wujemy do wiadomości redakcji) po­

stanowił spróbować swoich sił w show-biznesie i wybrał się na casting, który w jednym z raciborskich hoteli zorganizowała gliwicka agencja re­

klamy i filmu. Przyszło kilkanaście osób. Udał się też tam Wojtek. Zanim jednak poszedł, jego matka zadzwoni­

ła do centrali agencji w Gliwicach z pytaniem, czy podpisanie ewentualnej umowy gwarantuje jakikolwiek an­

gaż. Usłyszała, że przynajmniej jeden na pewno. Zapaliła więc synowi zie­

lone światło i dała w rękę 200 złotych na częściową wpłatę za usługi promo­

wania.

Casting był dla Wojtka pomyślny. . Uznany został za ciekawą osobowość.

Zrobiono kilka fotek i podłożono umowę „o promocję osoby” do pod­

pisu. Chłopak złożył swój autograf i wpłacił 200 zł. Pozostałe 145 zł miał przelać na konto agencji w warszaw­

skim oddziale PKO BP.

Kiedy w domu wraz z matką prze­

czytał zapisy umowy, czar się ulotnił.

Jedyne co agencja mogła tak napraw­

dę zagwarantować, to wykonanie zdjęć „promowanego”. Dalej zobo­

wiązywała się do umieszczenia tych zdjęć w katalogu i reprezentowania

KOMUNIKAT

Dyrektor ZWiK w Raciborzu informuje, że w Dz.U. Nr 72 poz.747 z dnia 13 lipca 2001 r. ukazała się Ustawa o zbiorowym zaopa­

trzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków, która wprowadziła nowe wymagania w tym zakresie, a które mają wpływ na treść umów na dostawę wody i odprowadzanie ścieków; określone zostały prawa i obowiązki dostawcy wody oraz odbiorcy usług.

W roku 2002 ZWiK opracował Regulamin dostarczania wody i odprowadzania ścieków za­

twierdzony Uchwałą Rady Miasta (Uchwała Nr XLVII/844/2002), który został rozprowadzo­

ny wśród mieszkańców Raciborza w 2003 roku.

Obecnie ZWiK wprowadza do obrotu prawnego zakładu nową treść umowy, która jest dosto­

sowana do w/w Ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków oraz Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. Nr 75 poz.690 z 2002 roku).

W celu uproszczenia i przyśpieszenia akcji wymiany umów przesyłamy treść nowej umowy o dostawę wody i odprowadzanie ścieków w miejsce dotychczas obowiązującej, z prośbą ojej przyjęcie.

W nowej treści umowy wprowadzono obowiązek zabudowy zaworów antyskażeniowych (Dz.U. Nr 75 poz.690 § 113 ust.7) oraz urządzenia przeciwzalewowego (Rozporządzenie j.w. § 124).

Wszelkie wątpliwości zostaną wyjaśnione przez pracowników ZWiK bezpośrednio w zakła­

dzie przy ul. 1 Maja 8 lub telefonicznie pod numerami: 415 39 57, 415 28 91, 415 26 70 (wewn,119-dział techniczny lub 111-dział zbytu).

DYREKTOR ZWiK /

„promowanego” w celu pozyskania ewentualnego kontraktu w różnego rodzaju przedsięwzięciach reklamo­

wych i filmowych, „a w szczególno­

ści klipach reklamowych, pokazach mody dziecięcej i młodzieżowej jak i

angażu do pełnometrażowego filmu fabularnego”. Było napisane co praw­

da, że za załatwienie kontraktu agen­

cja policzy sobie 25 proc, udziału w zyskach, ale nigdzie nie wspomniano ani słowa o jednym, gwarantowanym udziale w owych „przedsięwzięciach reklamowych i filmowych”.

Na umowie widnieje jednak war­

szawski adres filii agencji. Może przez przypadek mieści się ona przy ul. Woronicza 17, tam gdzie Telewizja Polska SA. Matka Wojtka dostrzega­

jąc ten fakt postanowiła więc napisać list do Warszawy z zapytaniem, jakie ma możliwości śledzenia kariery syna po wpłaceniu wymaganych 145 zł.

Nie jestem osobą majętną i każdy grosz się dla mnie liczy. Chciałabym oczywiście, by syn zarobił, ale nie chciałabym też wpłacać tych pienię­

dzy nadaremnie - powiedziała nam w redakcji. Napisała też, że czuje się oszukana, gdyż synowi obiecano je­

den angaż. Na końcu poprosiła o zwrot pieniędzy, jeśli ma to być tylko potencjalna kariera na papierze.

Odpowiedzi się nie doczekała. List przyszedł z powrotem z adnotacją, że agencja nfe należy do TVP, a pod ad­

resem Woronicza 17 na pewno nie funkcjonuje żadna jej filia.

(mat)

4 WTOREK, 20 STYCZNIA 2004 r. NOWINY RACIBORSKIE

(5)

REGION

Z PIT-ami sprawa

Mieszkańcy powiatu raciborskiego składają już pierwsze zeznania z docho­

dów osiągniętych w 2003 r. Urząd Skar­

bowy, za naszym pośrednictwem, przy­

pomina o tym, o czym trzeba pamię­

tać, by ustrzec się niepotrzebnych kło­

potów.

Osoby, które samodzielnie rozli­

czały swoje dochody za 2002 i 2003 r.

nie powinny mieć w tym roku żad­

nych kłopotów, bo druki zeznań PIT 36 i PIT 37 praktycznie niczym się nie różnią. Takie same są odliczenia z ty­

tułu ulg. Trzeba pamiętać, że skorzy­

stanie z ulgi remontowej za 2003 r.

jest możliwe tylko wówczas, gdy wy­

datki wyniosły minimum 567 zł. Kło­

poty mogą być z odliczeniem składki zdrowotnej. Odliczeniu nie podlega cala kwota - uwrażliwia Maria Ja­

błońska, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Raciborzu. Jej zda­

niem z tytułu błędnego rozliczenia składki wielu podatników może mieć kłopoty. Odliczyć można jedynie 7,75 proc, wydatków z tego tytułu. W PIT 11 w pozycji 69 trzeba wpisać kwotę z informacji o dochodach uzyskanych od pracodawcy z rubryki „pobrane podlegające odliczeniu”, a nie całą składkę.

Z innymi rubrykami nie powinno być kłopotów. W Urzędzie Skarbo­

wym dostępne są - w formie książe­

czek - wyjaśnienia do zeznań PIT i za­

łączników.

RACIBÓRZ

Koszty

pod kontrolą

Szpital Rejonowy wystąpi do pre­

zesa Urzędu Zamówień Publicznych o zgodę na zamówienie z wolnej ręki (bez przetargu) systemu informatycz­

nego służącego kontrolowaniu kosz­

tów. Jego koszt szacowany jest na 500 tys. zł. Ma powstać na bazie systemu jaki już stworzyła w lecznicy firma Computerland. Około 80 proc, robót jest już zrobionych, więc nie ma sensu zaczynać od nowa. Stąd wniosek o zgodę na zaniechanie postępowania przetargowego i zlecenia Computer­

landowi dokończenia prac - powie­

dział nam Mirosław Lenk, sekretarz powiatu, który jest organem założy­

cielskim dla szpitala. Koszty inwesty­

cji mają się zwrócić z oszczędności, jakie przyniesie kompleksowa kom­

puteryzacja oddziałów.

(h>)

REKLAMA

NOWO OTWARTE

DOMEK

RACIBÓRZ

UL.OCICKA4 TEL/FAX (032)415-85-46 I PIĘTRO OBOK PAWILONU “NOVEX”

(>*-

AUTO-CZĘSCI r

Akcesoria samochodowe NISKIE CENY

RACIBÓRZ

UL.BRZESKA 6 (Dębicz)

Warto jednak pamiętać o tak pro­

zaicznej sprawie, jak dokładne wypeł­

nienie danych osobowych, szczegól­

nie w sytuacji, gdy zeznania składamy za pośrednictwem innej osoby, np.

znajomego. Nie będzie on w stanie w urzędzie uzupełnić tych informacji.

Kolejna sprawa to podpisy. Niejedno­

krotnie zdarza się, że ktoś składa ze­

znanie za kogoś, a brakuje na nim podpisów podatników, np. jednego z małżonków przy wspólnym rozlicza­

niu się - dodaje Maria Jabłońska.

Istotna jest kwestia aktualności da­

nych osobowych. Podane na zeznaniu rocznym są weryfikowane z już posia­

danymi. Ostatnio przy ul. Drzymały ustawiają się kolejki osób aktualizujące dane NIP (deklaracja NIP 3) w związku ze zmianą dowodu osobistego.' Warto pamiętać, by przed złożeniem zeznania rocznego dopełnić tej formalności.

Zwroty nadpłaconego podatku - według wyboru podatnika - mogą na­

stąpić w kasie Urzędu Skarbowego, przelewem na konto lub pocztą. Ta ostatnia ewentualność będzie jednak kosztować. Fiskus potrąci nam koszty przesłania pieniędzy z kwoty nadpła­

conego podatku. Jeśli chcemy, by pie­

niądze wpłynęły na nasz rachunek bankowy, pamiętajmy, że banki wpro­

wadziły nowe numery kont. Są one znacznie dłuższe od dotychczasowych (stare są w nich zawarte) i w nowej for­

mie są akceptowalne przy przelewach elektronicznych. Stare numery mają przestać obowiązywać w połowie roku. Jeśli nie zaktualizujemy numeru konta, US może mieć kłopot z przesła­

niem pieniędzy. Zwroty podatku nie przekraczające kwoty 8,80 zł dokony­

wane są tylko i wyłącznie w kasie US na wyraźny wniosek podatnika. Ina­

czej fiskus podatku nie zwróci.

Niewielu podatników wie rów­

nież, że wspólne opodatkowanie mał­

żonków jest możliwe jedynie do 30 kwietnia. To co prawda ostateczna data złożenia rocznego zeznania, ale gdyby przyszło nam rozliczać się z fi­

skusem po terminie, wówczas już nie będziemy mogli tego uczynić z mał­

żonkiem. Warto dodać, że wspólne rozliczenie nie jest również możliwe w przypadku, gdy w grę wchodzą do­

chody uzyskane z zastosowaniem przepisów o ryczałcie (wyjątkiem są te z tytułu najmu). Krótko mówiąc, je­

śli jeden ze współmałżonków prowa­

dzi działalność gospodarczą i jest tzw.

ryczałtowcem, wówczas musi się roz­

liczyć sam i to w terminie do 2 lutego.

W nawiązaniu do informacji z po­

przedniego numeru Nowin Racibor­

skich, a dotyczącej liniowej stawki po-

TEI_/FAX (032)418-40-88

■ GOSPODARKA ■ ---

datku dochodowego 19 proc., czytelni­

kom należą się wyjaśnienia, iż intepre- tacja, wedle której skorzystanie z ulg w przypadku dochodów uzyskanych przez przedsiębiorców z tytułu np.

umowy o pracę, jest jedną z możli­

wych. Wśród specjalistów prawa po­

datkowego trwa bowiem spór. Noweli­

zacja ustawy o PIT mówi, iż przedsię­

biorcy korzystający ze stawki 19 proc, nie mogą korzystać z ulg i rozliczać się wspólnie z małżonkiem. Jakkolwiek możliwość uwzględniania ulg w ze­

znaniu rocznym przez współmałżon­

ków nie budzi wątpliwości, to rodzą się one w przypadku, gdy takie ulgi za­

stosowałby przedsiębiorca z tytułu do­

chodów z innych źródeł, jak działal­

ność gospodarcza (osoby takie składać będą dwa zeznania roczne za 2004 r.).

W kolejnym numerze NR omó­

wiona zostanie problematyka składa-

PIETROWICE WIELKIE

Okno na świat

Dostęp do internetu w środowiskach wiejskich jest bardzo ograniczony. Sieć pomaga tymczasem w szukaniu pracy, zdobywaniu wiedzy i umiejętności od­

najdywania informacji. W pomieszcze­

niach biblioteki publicznej przy miejsco­

wym urzędzie otwarto pierwsze takie w powiecie raciborskim Gminne Cen­

trum Informacji.

Władze Pietrowic Wielkich wierzą, że Centrum bardzo się przyda mieszkańcom

Władze Pietrowic Wielkich zrobi­

ły już to, o co starają się pozostałe gminy Raciborszczyzny. W ramach programu aktywizacji zawodowej ab­

solwentów „Pierwsza praca” otrzy­

mały z ministerstwa gospodarki 64 tys. zł na urządzenie GCI. Brakujące 30 tys. zł wyasygnował samorząd.

Dzięki temu w pomieszczeniu biblio­

teki uruchomiono siedem stanowisk z nowoczesnymi komputerami, mają­

cymi stałe, szybkie łącze z intemetem,

Sprawy rozliczeń rocznych można za­

łatwiać w Urzędzie Skarbowym w Ra­

ciborzu w godzinach od 7.00 do 15.00 we wtorki, środki i piątki oraz w godzinach od 7.00 do 17.00 w po­

niedziałki i czwartki. Informacje tele­

foniczne są udzielane pod numerami telefonów 415 42 11, 415 42 12, 415 59 91,415 59 92, wewnętrzne 111 i 403. Jeśli w zeznaniu rocznym okaże się, że musimy dopłacić poda­

tek, należy tego dokonać na rachu­

nek bankowy w NBP 0/0 Katowice:

72101012123060982223000000.

nia zeznań rocznych przez osoby, któ­

rym pracodawcy lub zleceniodawcy nie przekazali informacji o uzyska­

nych dochodach.

(waw)

doposażone w drukarkę laserową, faks i kserokopiarkę. Z dostaniem się do wnętrza nie mają problemu osoby niepełnosprawne. Pomyślano o spe­

cjalnym podjeździe. GC1 otwarto uro­

czyście 16 stycznia z udziałem władz powiatu i gmin ziemi raciborskiej.

Centrum to dla Pietrowic Wielkich duże okno ria świat. Zdaniem wójta

Andrzeja Wawrzynka, dostęp do in- temetu w środowiskach wiejskich jest bardzo ograniczony. Tymczasem w intemecie właśnie szuka się ofert pra­

cy i informacji praktycznych o przy­

gotowaniu własnej dla pracodawców.

Sieć jest też ogromną bazą danych.

Umiejętność pracy z komputerem i wyszukiwania informacji jest pożąda­

na przez pracodawców. GCI w Pietro­

wicach powinno się więc cieszyć dużą popularnością. Działa przez cały tydzień od godz. 8.00 do 22100.

Mieszkańcy bezkosztowo mogą tu do woli korzystać z komputerów i inter­

netu. Szukać nie tylko pracy, jak pod­

kreśla wójt, ale i nabywać wiedzę oraz umiejętności. Dostęp ma rów­

nież młodzież, pod warunkiem, że nie będzie to dla niej kawiarenka interne­

towa. Nie ma jednak przeszkód, by uzyskiwać tu wiedzę niezbędną w szkole.

W GCI zaplanowano również or­

ganizację szkoleń tematycznych, m.in. „Pierwsze kroki na rynku pra­

cy”, „działalność gospodarcza - jak ją rozpocząć?” czy „podstawa obsługi komputera”. Dostępne są wzory pism, świadczone porady z zakresu prawa pracy. Centrum nawiązało stałą współpracę z Powiatowym Urzędem Pracy, Urzędem Skarbowym, Cechem Rzemiosł Różnych oraz Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Pracę tu znalazło dwóch stażystów. Stale po­

maga sześciu wolontariuszy.

(waw)

w

13 stycznia w Urzędzie Marszał­

kowskim w Katowicach odbyło się posiedzenie Regionalnego Komitetu Sterującego Programem Rozwoju Regionalnego Województwa Ślą­

skiego. Zarząd województwa po­

wierzył RKS Programem Rozwoju wykonywanie dodatkowych zadań wynikających z „Programu łagodze­

nia w regionie śląskim skutków re­

strukturyzacji zatrudnienia w gór­

nictwie węgla kamiennego”. Zada­

nia te związane są z realizacją prze­

widzianego dla śląskich gmin i po­

wiatów instrumentu „Funduszu na Rzecz Rozwoju Infrastruktury Lo­

kalnej skierowanej na rozwój przed­

siębiorczości” oraz instrumentu skierowanego dla małych i średnich przedsiębiorstw „Linia pożyczek dla MŚP”.W spotkaniu wziął udział wi- cestarosta raciborski Adam Hajduk, który jest członkiem Komitetu.

»■ 16 stycznia w rybnickim ratuszu odbyło się tradycyjne spotkanie no­

woroczne członków i przyjaciół Izby Przemysłowo-Handlowej Ryb­

nickiego Okręgu Przemysłowego.

Na zaproszenie Prezydenta Miasta Rybnika i Izby Przemysłowo-Han­

dlowej Rybnickiego Okręgu Prze­

mysłowego, w spotkaniu udział wziął również starosta raciborski Henryk Siedlaczek.

•• Pracodawcy, gminy oraz funda­

cje, stowarzyszenia lub inne organi­

zacje społeczne mogą ubiegać się o dofinansowanie na zadania w ramach programu celowego pn. „Wyrówny­

wanie różnic między regionami”, fi­

nansowanego ze środków Państwo­

wego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON).

Wnioski o dofinansowanie zadań składać można do 27 lutego w Staro­

stwie Powiatowym w Raciborzu. W powiecie raciborskim istnieje możli­

wość ubiegania się o dofinansowanie projektów realizowanych w ramach dwóch obszarów programu „Wyrów­

nywanie różnic między regionami:

obszar C (zwrot pracodawcy kosz­

tów wyposażenia nowych miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych odpowiednio do ich potrzeb i możli­

wości) i obszar D (likwidacja barier transportowych poprzez zakup lub przystosowanie pojazdów do prze­

wozu osób niepełnosprawnych). Be­

neficjentami programu mogą być: w ramach obszaru C - pracodawcy speł­

niający warunki określone w art. 26 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 07.08.1997 r.

o rehabilitacji zawodowej i społecz­

nej oraz zatrudnianiu osób niepełno­

sprawnych (Dz. U. Nr 123, poz. 776 z późn. zm.); w ramach obszaru D - gminy oraz fundacje, stowarzyszenia lub inne organizacje społeczna, któ­

rych statutowym zadaniem jest reha­

bilitacja zawodowa i społeczne osób niepełnosprawnych." Maksymalna wysokość dofinansowania ze środ­

ków PFRON wynosi w ramach ob­

szaru C nie więcej niż 23 tys. zł. na każde wyposażone nowe stanowisko pracy dla osoby niepełnosprawnej, zaś w ramach obszaru D maksymalna kwota dofinansowania wynosi 75%

kosztów zakupu pojazdu lub 90%

kosztów przystosowania pojazdu do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Zasady realizacji programu dostępne są na internetowej stronie PFRON - www.pfron.org.pl. Informacji udzie­

la Referat Spraw Społecznych Staro­

stwa Powiatowego w Raciborzu - nr tel. 32/415 44 08 wew. 308.

«• Prezydent Raciborza skierował do rąk radnych projekt uchwały w sprawie sprzedaży w trybie przetar­

gowym zabudowanej nieruchomo­

ści przy ul. Londzina 36 (stara apte­

ka św. Mikołaja). Parcela ma po­

wierzchnię 0,0631 ha, zaś budynek ponad 400 m kw.

NOWINY RACIBORSKIE WTOREK, 20 STYCZNIA 2004 r. 5

(6)

PRAWE

DLA K AZ

ZMIANA ZARZĄDCY Chcielibyśmy zmienić zarządcę naszej wspólnoty mieszkaniowej. W jaki sposób możemy to zrobić? -

czytelnik

Forma dokonania powyższej czynności zależy od tego, na jakiej podstawie obecny zarządca spra­

wuje zarząd budynkiem. Przepisy ustawy o własności lokali rozróż­

niają bowiem zarządcę oraz zarząd wspólnoty. Zarządcą w rozumieniu ustawy jest osoba fizyczna lub prawna, której właściciele lokali w umowie zawartej w formie aktu no­

tarialnego powierzyli zarząd nieru­

chomością wspólną. Taka umowa zawarta pomiędzy wszystkimi wła­

ścicielami lokali może być zawarta przy wyodrębnianiu lokali lub w późniejszym terminie. W razie suk­

cesywnego wyodrębniania lokali przyjęty przez dotychczasowych współwłaścicieli sposób zarządu nieruchomością wspólną odnosi skutek także do każdego kolejnego nabywcy lokalu. Powołana umowa notarialna powinna określać spo­

sób sprawowania zarządu nieru­

chomością wspólną.

Jeśli zatem zarządca został usta­

nowiony w powyższy sposób, jego odwołanie oraz zmiana sposobu za­

rządzania będą wymagały uchwały właścicieli lokali zaprotokołowanej przez notariusza. Na mocy przepi­

sów przejściowych ustawy o wła­

sności lokali, do czasu ustanowienia przez właścicieli zarządu lub powie­

rzenia zarządu osobie trzeciej, za­

rząd powinien być sprawowany przez jednostkę organizacyjną wła­

ściciela (Skarb Państwa lub gmina), do której stosuje się odpowiednio przepisy o zarządcy. Należy zatem przyjąć, że zmiana sposobu sprawo­

wania zarządu nad nieruchomością wspólną będzie wymagać uchwały zaprotokołowanej przez notariusza.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wy­

roku z 15 stycznia 2002 r. (sygn. akt I Aca 995/2001 wskazał), że wyni­

kająca z art. 18 ust. 2a ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lo­

kali szczególna forma przewidziana dla uchwały dotyczyć będzie zmia­

ny sprawowania zarządu, uprzednio powierzonego osobie trzeciej, nie zaś zmiany osoby sprawującej za­

rząd. Oznacza to zatem, że sama zmiana zarządcy, bez zmiany sposo­

bu sprawowania zarządu nad budyn­

kiem, nie wymaga formy uchwały zaprotokołowanej przez notariusza.

Jeżeli nie ustanowiono zarządcy w ten sposób, oznacza to, że wspól­

nota posiada jedynie zarząd. W jego skład mogą wchodzić zarówno właściciele lokali, jak i osoby spoza ich grona. Odwołanie takiego za­

rządu lub jego części wymaga jedy­

nie uchwały właścicieli lokali.

Możliwe jest przy tym pisemne głosowanie nad powyższą uchwałą.

Cezary Grzybowski

„Gazeta Prawna”

Podstawa prawna - Ustawa z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lo­

kali (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 80, poz.

903)

ZMIANY W SZKOLENIACH KIEROWCÓW

Kandydaci na kierowców już od kwietnia spędzą więcej .czasu na za­

jęciach teoretycznych oraz za kół­

kiem samochodu. Zwiększy się mi­

nimalna liczba godzin zająć prak­

tycznych - np. dla kategorii B lub BI wyniesie ona 30 godzin, a nie jak dotychczas - 20. Więcej na ten

temat - za tydzień.

SERWIS PRAWNY

NOWIN RACIBORSKICH I GAZETY PRAWNEJ

1 historia

TAJEMNICE ZIEMI RACIBORSKIEJ

Lochy zamku w Krowiarkach

Pewnego razu (...) przechodziła tamtędy biedna kobieta z dzieckiem.

Od razu zauważyła wielki otwór i czym prędzej udała się do podziemi, by zabrać jak najwięcej złotych monet

Patac w Krowiarkach, dziś niestety w ruinie, skrywa swoje tajemnice

i najdroższej, najpiękniejszej biżute­

rii. Wchodząc w podziemia zabrała zs.

sobą dziecko, które posadziła i rzuciła się na skarby - tak brzmi fragment le­

gendy o podziemiach krowiarskiego zamku, monumentalnej budowli na skraju powiatu raciborskiego, mocno zniszczonej, ale niezwykle urokliwej, z pięknym parkiem wokoło.

Kiedy w 1945 r. weszli tu Rosja­

nie, nie było już prawowitych właści­

cieli, czyli znanego śląskiego rodu możnowładczego Donnersmarcków, właścicieli przepięknego pałacu w Świerklańcu, przemysłowców i mece­

nasów sztuki. Ponoć ■ żołnierze so­

wieccy jedli jeszcze ciepłą zupę pozo­

stawianą przez służbę, która widząc nadejście frontu szybko umknęła. Po­

zostało cenne wyposażenie pałacu, który stał się siedzibą radzieckiej ko­

mendantury wojskowej. Najpierw co cenniejsze rzeczy wywiozła tzw. ko­

misja łupów, potem grabili zwykli żo­

łnierze, wreszcie część zabytków tra­

fiła na dziedziniec, gdzie.walala się w błocie. Jeśli wierzyć zarządcy dóbr Pawłów i Komice, który w 1945 r.in- formował o sytuacji w pałacu racibor­

skie Starostwo, Rosjanie rozrzucili na dworze bezcenne grafiki Bacciarelle- go, które jakimś cudem uszły oczom kustoszy radzieckich muzeów pracu­

jących we wspomnianych komisjach działających w strukturach NKWD.

REKLAMA

Jan Wróbel - Bioenergoterapeuta z Pszczyny

BĘDZIE W RACIBORZU 28 STYCZNIA

Niesamowita skuteczność uzdrawiania

(chorób nowotworowych, padaczki, guzów tarczycy i piersi, mięśniaków i bezpłodności) To nie reklama - to informacja!

Ten znakomity uzdrowiciel nie wymaga reklamy. Znany jest nie tylko mieszkańcom Raciborza, ale w całej Pol ­

sce, Europie i Ameryce. Na spotkania z Janem Wróblem przyjeżdżają chorzy z całego świata i często pomaga im wrócić do zdrowia, choć medycyna akademicka była już bezsilna. Współpracuje on z najwyższymi autorytetami medycyny w Polsce i za granicą. Z jego pomocy korzy ­ stają ludzie różnej profesji: lekarze, artyści, naukowcy, robotnicy i przedstawiciele kościołów różnych wyznań.

Niedawno pokazano działalność Jana Wróbla w głównym wydaniu „Panoramy” w TVP oraz wypowiedzi profesorów medycyny, którzy potwierdzają niezwykłą skuteczność uzdrawiania tego bioenergoterapeuty. Wielu lekarzy na ­

szego miasta proponuje swoim pacjentom skorzystanie z zabiegu tego uzdrowiciela, bo często udaje się uniknąć bardziej drastycznych metod leczenia. Przypadków takich jest mnóstwo i można o nich przeczytać w „Złotej Księ ­ dze", która wypełniona jest podziękowaniami za przywró ­ cone zdrowie. Lzy radości można zauważyć nie tylko u uzdrowionych i oczekujących na zabieg, ale również u bioenergoterapeuty, który dzieli radość z uzdrowionymi.

Z pewnością tak będzie w czasie kolejnej wizyty, która odbędzie się dnia 28 stycznia (środa) jak zwykle w sali Hotelu POLONIA przy placu Dworcowym 16, w godz.

od 12.00 do 17.00. Sprzedaż wejściówek (50, zł) - tylko w dniu przyjęć, od godz. 11.00.

Jan Kicab

Po Donnersmarckach pozostała do dziś monumentalna kaplica grobowa w parku i kilka grobów na małym cmentarzyku przy murze okalającym ich dobra w Krowiarkach oraz barwne

legendy dotyczące tego miejsca, spi­

sane przez Jerzego Hyckla, zafascy­

nowanego historią ziemi raciborskiej byłego profesora zakładu dla głucho­

niemych w Raciborzu, autora wielu prac historycznych, w tym niezwykle cennego zbioru pt. „Co szumi w zdro­

ju legend. Legendy ziemi racibor­

skiej” („Was der Sagenbom rauscht.

Sagen aus dem Stadt und Landkreise Ratibor”). Zbiór ten ukazał się dru­

kiem w latach 20.

Jedna z legend wspomina o skar­

bach. Dawno, dawno temu w Kro­

wiarkach znajdował się wielki zamek.

Budowla wznosiła się ponoć przy uli­

cy nadbrzeżnej, która obecnie biegnie wzdłuż rzeczki o dawnej nazwie Wysz.

Niestety runęła w czeluście ziemi, gdyż jej mieszkańcy cały czas biesia­

dowali i prowadzili grzeszne życie.

Jednak raz w roku - w Palmową Nie­

dzielę rozstępuje się w tym miejscu ziemia i tylko wtedy można obejrzeć bogactwa, jakie kryją zaklęte wnętrza zasypanej warowni. Pewnego razu w ten właśnie dzień przechodziła tamtę­

dy biedna kobieta z dzieckiem. Od razu zauważyła wielki otwór i czym prędzej udała się do podziemi, by za­

brać jak najwięcej złotych monet i najdroższej, najpiękniejszej biżuterii.

Wchodząc w podziemia zabrała ze sobą dziecko, które posadziła i rzuci­

ła się na skarby. W ogromnej chuście

kilkakrotnie wynosiła przeróżne klej­

noty. Niestety, za siódmym razem, kie­

dy znalazła się na powierzchni, wej­

ście nagle się zamknęło. Kobieta po­

chłonięta gromadzeniem złota cał-

kiem zapomniała o dziecku, które zo­

stało w podziemnych korytarzach za­

padniętego zamku. Pomimo ogromne­

go bogactwa, jakie udało jej się ze­

Zamek w Krowiarkach (Poln. Krawam - Polski Krawarz)

jest jednym z najpięk ­ niejszych zachowanych do dziś na ziemi raciborskiej. Otoczony ogromnym par­

kiem, w którym znajduje się mauzoleum Donnersmarcków, wyszedł z wojny cało i dopiero po jej zakończeniu popadał w ruinę. Najpierw znajdowała się tu komen­

dantura radziecka, która jak wynika z zachowanych źródeł archiwalnych, niezbyt wielką wagę przywiązywała do cennego wyposażenia. Potem był m.in. dom dziecka oraz sanatorium. W końcu jednak zamek opustoszał. Dziś, będący prywatną wła ­ snością, niszczeje w szybkim tempie. Pierwsza wzmianka o miejscowości pocho­

dzi z 1223 r. Mieszkańcy płacił! wówczas dziesięcinę klasztorowi norbertanek z Rybnika, przeniesionym potem do Czarnowąsów. Pod koniec XV w. przeszły na własność Kaspra Wyskoty z Wodnik, kanclerza księstwa raciborskiego. Pierwszy zamek w tym miejscu, najprawdopodobniej drewniany, staraniem rodziny Beess zbudowano około 1678 r. W 1680 r. przejął go Leopold Paczyński, hrabia Tenczyn- ka pod Krakowem i Paczyny niedaleko Gliwic. Pod koniec XVIII w. Krowiarki prze ­ szły na własność rodziny Strachwitz. Zapadła wtedy decyzja o wzniesieniu nowego zamku, posadowionego w części na partii murów starego. Budowa rozpoczęła się w 1800 r. z polecenia Ernesta Joachima Strachwitza. Zakończyła w 1826 r. W latach 1852-1877 trwała gruntowna przebudowa, finansowana już przez Mikołaja Gaszyna, po której zamek zyskał wygląd w stylu neorenesansowym i neobaroko- wym. Gaszynowie weszli w posiadanie Polskiego Krawarza w 1842 r. Kupił go Amand Gaszyn (1815-1866), pochowany przy kościele w Makowie. Wspomniany Mikołaj zmarł w sile wieku we Wiedniu 1 marca 1877 r. Na cmentarzu w Krawarzu znajduje się poświęcony mu krzyż. Do 1892 r. istniała północna, drewniana część zamku, która spłonęła. W tym czasie, od trzynastu już lat, Krowiarki należały do rodziny Donnersmarcków. Odziedziczyła je Wanda Malwina Gaszyn, od 1856 r.

mał-żonka hrabiego Hugona Henkel von Donnersmarck.

Informacje

tel. 032/210

22 44 lub

kom. 0502

534 472

brać, wróciła do domu nieszczęśliwa po stracie dziecka. Poradziła się też proboszcza, by znalazł jakieś rozwią­

zanie na uratowanie maleństwa.

Ksiądz doradził jej, by dokładnie za rok o tej samej porze udała się w to miejsce. Tak też zrobiła. Kiedy ziemia znowu się rozwarła, obok skarbów uj­

rzała swoje dziecko. Stało ono pośród złota i trzymało w ręku jabłko. Tym razem nie spoglądała już na zgubne bogactwo, chwyciła je i wyprowadziła całe i zdrowe na powierzchnię. Teraz już wiedziała, że prawdziwy skarb jest przy niej

W spuściźnie po Gaszynach ma też zamek, a jakże, swoje duchy.

Może ktoś dostrzeże je w nocy, jeśli przyjdzie mu z jakiegoś powodu zna­

leźć się przy zamku po zmroku.

Więcej legend o zamku w Kro­

wiarkach w nowej książce Grzegorza Wawocznego pt. „Tajemnice ziemi ra­

ciborskiej”. Na jej stronach także m.in. o: zabytkach zaginionych w 1945 r., sensacyjnych odkryciach w kościele dominikanek, nekropolii Pia­

stów w kościele Św. Jakuba, najsłyn­

niejszych duchach Raciborza, zagi­

nionym mieście pod Łubowicami, zamkach Maidburg i Fulnow w Krza- nowicach-Borucinie, fortunie mni­

chów cysterskich z Rud, skarbach i masonach z zamku w Wojnowicach, skrytce pastora, tworkowskiej klą­

twie, duchach z Pietrowic Wielkich, tajemnicach folwarku w Samborowi- cach i szczątkach mamutów. Pozycja już dostępna w księgarniach.

(waw)

6 WTOREK, 20 STYCZNIA 2004 r. NOWINY RACIBORSKIE

(7)

I

" ~ ' ■INFORMACJE ■ "

TWORKÓW

GWARNE BETLEJKI

Kolorowo i gwarnie było podczas II Gminnego Przeglądu Jasełek, który od­

był się w tworkowskim Centrum Kultu­

ry. Zaprezentowały się zespoły z sied­

miu miejscowych placówek oświato­

wych oraz Domu Pomocy Społecznej

„Różany Pałac” w Krzyżanowicach.

Na deskach Centrum Kultury sta­

wiły się dwa przedszkola - z Tworko­

wa i Bieńkowie. Dla ich wychowan­

Dzieci z przejęciem odegrały swoje role

ków było to duże przeżycie. Wielu z nich pierwszy raz prezentowało się na scenie. Urzekały stroje małych arty­

stów, przygotowane przez rodziców.

Najmłodsi tworkowianie, pod kierun­

kiem Barbary Mokrosz, zaprezento­

wali „Cichą noc”. Bieńkowiczanie - scenkę bożonarodzeniową wyćwiczo­

ną wespół z wychowawczynią Aliną Mrozek.

Niezłe występy mieli także starsi uczniowe miejscowych szkół. Wystą­

piły zespoły szkół ogólnokształcą­

cych z Tworkowa pod kierunkiem Re­

naty Krzykały, Lidii Sawłuk, Anny Nowak, Lidii Siegmund; Bieńkowie pod opieką Barbary Strączek-Jóź- wiak; Chałupek (opiekunowie Da­

riusz Wierzgoń i Henryk Krótki) i Krzyżanowic (opiekunowie siostra Salome Batkiewicz i Teresa Fichna) oraz Szkoła Podstawowa z Zabełko- wa (op. Dariusz Wierzgoń i Dorota Nikel). Wychowankowie „Różanego Pałacu”, pod okiem Sylwii Czernik, Justyny Wasilewskiej i Beaty Niewia­

domskiej, przygotowali przedstawie­

nie pt. „Nie możemy żyć spokojnie, gdy tylu ludzi nie zna Chrystusa”.

Nad całością przedsięwzięcia czuwała Sabina Ciuraszkiewicz.

Dzieciom w strojach aniołków nie brakuje uroku

Najmłodsi obywatele Tworkowa

Przedszkolaki z Bieńkowie Młodzież z ZSO w Tworkowie

Naucz

mnie

sztuki kochania,

naucz mnie

życia

we dwoje,

lecz

nigdy mnie

nie

ucz rozstania, bo

tego

bardzo się boję*

* przykładowa treść

Trafisz w IC-tkę '<sz,

II Itllrm

m st HlikH h I a« Hm i$ki( li /■iniicM Inn żv<zeiiia wdlenbnki hp. hi żna ie zlPtii tektelaridiie SI. ul. /Iiiiim<i

i .

im iMi tPi/p. I * lali Ipi ..I iiiiiii ip

Itdlpiihliki Md". /<im<n/iiiinm bat ilitin M SM (Iz. S.t I l( .11 . <i m m hi b MI i I.H.

I n ix niiipiin di mMmiii:

NOWINY RACIBORSKIE

WTOREK, 20

STYCZNIA

2004

r. 7

Cytaty

Powiązane dokumenty

Później okazało się, że woda jest tak brudna, że trzebąja natych­.. miast wypuścić i teren po stawie

Pomieszczenia te ząjmie „paszportówka” Dzięki przeniesieniu pracowni do budynku UM, w którym znajduje się Wydział Geodezji sprawy te będą mieścić się w tym samym

Przejście przez nią sprawia, że życie nie jest już takie samo jak wcześniej.

Głównym celem wszystkich projektów kulturalnych jest zaznajomienie większości polskiej z kulturą niemiecką, a także obalenie ciągle jeszcze obecnych polsko -

Od września będą one kursować ulicami Matuszczyka, Radliń- ską, Wałową i przez plac Glad- beck, przez co pasażerowie łatwiej dostaną się do centrum miasta, a uczniowie

Jeżeli Krajowa Rada Radiofonii i Tele ­ wizji pozytywnie rozpatrzy wniosek, to już zimą tego roku będzie można słuchać kon­.. kurencyjnego nowego

W niedzielę 19 marca odbyło się zebranie sprawozdawczo-wyborcze Ochotniczej Straży Pożarnej w Pszowie Obecni byli członkowie OSP, licznie też stawili się członkowie nowej

Wiceminister zapewniła również, że zmieni się rola kuratora, który nie będzie już ingerował w sprawy orga­.. nizacyjne szkoły, ale nadzorował