• Nie Znaleziono Wyników

"Lubelskie Wiadomości Numizmatyczne", nr I, 1992 - nr VIII, 1999. Rocznik Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego - Oddziału w Lublinie oraz Lubelskiego Klubu Kolekcjonerów : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Lubelskie Wiadomości Numizmatyczne", nr I, 1992 - nr VIII, 1999. Rocznik Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego - Oddziału w Lublinie oraz Lubelskiego Klubu Kolekcjonerów : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Archeologia Polski Środkowowschodniej, t. VI, 2001

Bo r y s Pa s z k i e w i c z

L u b e l s k i e W i a d o m o ś c i N u m i z m a t y c z n e , n r

1 ,1992

- n r

VIII, 1999.

R o c z n i k P o l s k i e g o T o w a r z y s t w a N u m i z m a t y c z n e g o - O d d z i a ł u w L u b l i n i e

o r a z L u b e l s k i e g o K l u b u K o l e k c j o n e r ó w

Słabo odnotow ana na łam ach periodyków naukowych eksplozja lokalnych czasopism hobbystycznych w latach dziewięćdziesiątych przyniosła w dziedzinie numizmatyki bardzo nierów ne rezultaty. W iększość w ydaw anych pise­ mek lokalnych zasługuje na uwagę tylko dzięki temu, że na­ wet przy bardzo amatorskim poziomie m ogą przynieść cenne wiadomości źródłowe, przede wszystkim o znaleziskach. To nie lokalność zresztąjest głów nąprzeszkodą w osiągnięciu wyższego poziomu, jeśli ogólnopolskie periodyki kolekcjo­ nerskie: „Przegląd Numizmatyczny” i ,3iuletyn Numizmatycz­ ny”, o „Magazynie Numizmatycznym’’ nie wspominając, rów­ nież przestały dawać gwarancję wiarygodności i w kom pe­ tentny sposób poszerzać wiedzę czytelników. Na tym tle zja­ w iskiem wyjątkow ym i trudno wytłum aczalnym jest poja­ wienie s i ę - i trwanie przez osiem już lat -periodyku „Lubel­ skie Wiadomości Numizmatyczne”. Jedynym pismem, z któ­ rym (dopiero od niedaw na) m ożna je porów nać, są „W ro­ cławskie Zapiski Num izm atyczne”. To zestawienie nie jest przypadkowe, oba czasopisma prowadzone są bowiem przez profesjonalistów w dziedzinie numizmatyki. Dodatkowym walorem pisma lubelskiego jest jednak zgromadzenie wokół redakcji licznego grona współpracowników na równie pro­ fesjonalnym poziomie.

Św iadczy o tym choćby statystyka. W ośm iu roczni­ kach pism a zamieściło prace 50 autorów, głównie z Polski, ale także z Ukrainy (pięknie wpisuje się to w wysiłki lubel­ skiego środowiska naukowego budowy ścisłych więzi z uczo­ nymi ukraińskimi). W tym gronie sześć osób opublikowało po trzy prace lub więcej. N ajszczodrzej zasila łam y pism a prof, dr hab. Edward Soczewiński ( 15 prac), a poza nim Hen­ ryk Wojtulewicz, Zbigniew Nestorowicz, Grzegorz Jawor, Tomasz Panfil i Tomasz Rodziewicz. Pięć pierwszych nazwisk spotykamy również w zespole redakcyjnym, któremu prze­ wodniczy Z. Nestorowicz. Jak widać, wokół pisma udało się stworzyć krąg stałych współpracowników, zarówno piszą­ cych, jak i redagujących.

W pierwszym numerze zadeklarowano półroczny rytm wydawniczy. Życie zrewidowało te zamiary i LWN pozostają rocznikiem, a każdy numer składa się z 48-72 s. formatu A5. W końcu 2000 r. ukazał się numer V lil za rok 1999. Treść jest bardzo zróżnicowana, poczynając od koniecznego w takich pismach instruktażu numizmatycznego, poprzez rozprawy naukowe, kończąc na pracach pośw ięconych lubelskiem u rzemiosłu i ekslibrisowi, nie związanych z numizmatyką rze­ czow o, ale za to nierzadko zw iązanych z n ią personalnie.

Instruktaż numizmatyczny - ale na jakim poziomie ! Artykuły Edwarda Soczewińskiego Dirhemy Samanidów (nr V, s. 17), Dirhemy Umajjadów (VI, 26), Dirhemy Abbasydów (VU, 15), M onety Chin (VIII, 28), Typy dirhemów VII 1-Х w. (VIII, 38) dająznakom ity wstęp do studiów nad monetami orientalny­ mi. Artykuł Prawne aspekty kolekcjonerstwa Roberta Wasz­ kiewicza zapoznaje czytelników z niezbyt powszechnie zna­ nymi a wszak obowiązującymi uregulowaniami prawnymi. M ożna tu także znaleźć radę na bardzo powszednie proble­ my, jak w artykule E. Soczewińskiego, Uproszczony sposób wyznaczania próby m onet złotych (VII, 65).

W LWN opublikowano dziewięć skarbów monet (By­ chawa, Załucze, Ruda Żurawiecka, okolice Pińska, Krakow­ skie Przedmieście, Bochotnica, Lubartów, Lublin-Rury, Lu- blin-Stare M iasto) i cztery znaleziska luźne. Równie godne uwagi sąp u b lik acje oparte na m ateriałach archiw alnych, zwłaszcza T. R odziewicza Wykopaliska i znaleziska monet w spraw ozdaniach lubelskiego O ddziału Sztuki i K ultury w iatach 1925-1929 (V, 5). Tekst Tomasza Panfila, Historia m ennicy lubelskiej o d A.D. 1598 do 1606 w księgach m iej­ skich zapisana (VII, 25) nie przedłuża wprawdzie, jak suge­ rowałby tytuł, działalności m ennicy w Lublinie do 1606 r. (została bowiem zamknięta w 1601 ), ale i tak j est ogromnie ciekawy i odkrywczy.

O sobnym nurtem tem atycznym je st historia kolekcjo­ nerstwa (tu wymienić trzeba: 40 lat działalności Lubelskie­ go O ddziału PTA iN Jana Gurby, I, 7; P ryw atne kolekcjo­ nerstwo greckich dzieł sztuki w Rzym ie I wieku n.e. Elżbie­ ty Mazurkiewicz-Woźniak, IV, 37, Siemiatycka kolekcja księż­ nej A nny z Sapiehów Jabłonow skiej pióra Anastazj i Śnie- chowskiej, V, 52 i in.). Czasopismo też zabiera głos (i jest to głos rozsądku) w dzielącej dramatycznie środowisko arche­ ologiczne sprawie wykrywaczy metali (Dariusz Słapek, De- tektoryści w Wielkiej Brytanii, VI, 42) oraz w sprawie regu­ lacji prawnych rynku antykwarycznego (Małgorzata Kruk- N owacka, Współczesny handel dziełam i sztuki, l\\, 13). Do tego dochodzą rozprawy z dziedziny historii pieniądza, jak teksty Rom ana Szusta (ze Lwowa), M oneta złota na rynku pieniężnym województw ruskiego i bełzkiego (II, 18), i W ła­ dimira Szłapinskiego (też ze Lwowa), Fałszerze monet w wo­ jewództwie ruskim w X V II w. (VII, 43).

W tej plejadzie sukcesów nie zabrakło wprawdzie i wpa­ dek redakcyjnych - tekstów wyraźnie odstających od resz­ ty poziomem. Być może, redaktorzy wyszli z założenia, że nawet niewprawne pióro może przekazać czasem istotne tre­

(3)

Recenzje i omówienta 2 7 3

ści. Tak m ożna przypuszczać np. w przypadku informacji o ważnym znalezisku szkockiego tum era w Gródku - autor wdał się w rozważania o zgubach wędrownych kupców za­ miast zajrzeć do obfitej ju ż literatury na temat napływu tych monet do Polski. Myślę, że Redakcja nie powinna stronić od wspierania radą autorów i zapobiegać utrwalaniu się wśród mniej wyrobionych czytelników anachronicznych stereoty­ pów.

Zaplecze organizacyjne p e rio d y k u -lu b e lsk i Oddział Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego i Lubelski Klub Kolekcj onerów - stanowią z pewnością oparcie dla redakto­ rów, ale niewątpliwie bez wielkiego osobistego wysiłku prof. Edwarda Soczewińskiego (ryc. 1) i mgra Zbigniewa Nestoro- wicza pism o nie osiągnęłoby tego sukcesu. Zapew ne rów ­ nież dzięki osobistemu autorytetowi Profesora

Soczewińskie-go redakcja mogła uniknąć - tak rażących na łamach perio­ dyków związanych z PTN - dworskich laurek niemal żyw­ cem w ziętych z lat pięćdziesiątych. I pod tym w zględem — nazwijmy to dobrym sm akiem —korzystnie odróżnia się lu­ belski periodyk od innych czasopism.

W yróżnia go także profesjonalna opraw a plastyczna (okładkę projektow ał D ariusz Śladecki, um iejętnie para­ frazując rew ers w ybitego w L ublinie tro jak a Z ygm unta III) oraz bardzo porządny m ateriał ilustracyjny. Ten ostat­ ni jest w szak w czasopiśmie numizm atycznym szczególnie ważny.

LekturęLW N wypada zalecić archeologom zajmującym się badaniami Lubelszczyzny I-II tysiąclecia po Chr. Znajdą tu dla siebie wiele cennych informacji, podanych w sposób odpowiedzialny i miarodajny.

Katedra Archeologii UMCS w Lublinie

Ryc. 1. Medal portretowy prof. dr. hab. Edwarda Soczewińskiego, prezesa Lubelskiego Oddziału PTAiN w latach 1987-1991, odr. 1991 - Oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego. Profesor został wyróżniony m.in. medalami „ Zasłużonego dla numizmatyki polskiej ( 1972), „Zasłużonemu dla Polskiego Towarzystwa Archeologicznego i Numizmatycznego” ( 1983). Reprodukowany medal, wykonany przez art. plast. Zbigniewa Kotyłło, wybity został w MennicyPaństwowej w Warszawie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ustaliła się też tradycja organizowania spotkań naukowych z miejscowymi oddziałami innych towa ­ rzystw naukowych, głównie Polskiego Towarzystwa Filozoficznego, ale

Trzeba było zajmować się malarstwem, aby fotografowanie nie wzbudzało zdziwienia.... - Chciałbym prosić o wyjaśnienie motywów, które skłoniły Pana do wyjazdu

To summarize, it has been established that the latest passive RFID devices are suitable to use in the process of localization of urban means of transport if

Charakterystyka tej linii jest dość mocno zbliżona do poprzednio omawianej i cechuje się następującymi elementami: nieuwzględnianie ksiąg deuterokanonicznych i apokryfów; brak

Втручання ЄС необхідне для забезпечення безперебійного функціонування внутрішнього ринку щодо органічного виробництва й уник- нення

Ze wzgle˛du na pocz ˛ atki s´wiata i ludzkos´ci, o których opowiada Ksie˛ga Rodzaju w rozdziałach 1-11, czas dziejów zaczyna sie˛ dla Biblii nawet juz˙ 2 miliony lat temu, kiedy

And as a result, it is necessary to remember that the essence of the knowledge of religion is to consider it from different worldview positions in the light of social life

Bijlage 5: Invoerbestand DREDMO (INPUT.JOI) 28. Bijlage 6: Definitie