• Nie Znaleziono Wyników

Konfiguracje i rekonfiguracje doświadczenia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Konfiguracje i rekonfiguracje doświadczenia"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Dorota Wolska

Konfiguracje i rekonfiguracje

doświadczenia

Teksty Drugie : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 4 (118), 91-101

2009

(2)

Roztrząsania

i rozbiory

Konfiguracje i rekonfiguracje doświadczenia

Polski p rze k ład Pieśni doświadczenia M a rtin a Ja y a1 pojaw ił się w dobrym m o­ m encie. D yskusja - w jej nowej odsłonie - n a d d o ś w i a d c z e n i e m , jedną z n a j­ b ardziej kłopotliw ych i budzących żywe spory ideą, w ydaje się b udzić w polskiej hu m an isty ce praw dziw e zainteresow anie i m a w ielu, w yw odzących się z różnych dziedzin, uczestników 2. W 2005 roku, k iedy ukazało się oryginalne w ydanie książki Jaya, opublikow ano także pracę F ran k a R. A nkersm ita Sublime Historical E xpe­ rience3, n ato m iast rok w cześniej książkę C raiga Irle an d a The Subaltern Appeal to Experience4. A utorzy znają swe poglądy i odw ołują się do siebie. N ie potrafię z p e ł­ nym p rze k o n an ie m podzielić o p in ii, że oto m am y do czynienia z u d a n ą próbą odzyskania pojęcia po w ielokroć odsyłanego do lam usa h isto rii, ale bez w ątpienia

3

M. Jay P ieśni dośw iadczenia. N ow oczesne am erykańskie i europejskie w ariacje na uniwersalny tem at, przeł. A. R ejniak-M ajew ska, U niversitas, K raków 2008. C ytaty lokalizuję w tekście.

W yrazem tego zainteresow ania była dwuczęściow a w ielodyscyplinarna konferencja: „N owoczesność jako dośw iadczenie”, któ ra odbyła się w 2006 r. w K rakow ie i w W arszaw ie. R eferaty opublikow ano w książce Now oczesność ja ko doświadczenie,

w stęp R. Nycz, red. R. Nycz, A. Z eidler-Janiszew ska, U niversitas, K raków 2006). W tym sam ym roku odbyła się konferencja teo rety czn o literack a „L iterackie rep rezen tacje dośw iadczenia”. Jej rezu lta tem jest tom Literackie reprezentacje dośw iadczenia, red. W. B olecki, E. N aw rocka, W ydaw nictw o IB L PA N , W arszawa 2007.

F.R. A n k ersm it Sublim e H istorical E xperience, S tanford U niv ersity Press, Stanford, C alif. 2005.

4 C. Ire la n d The Subaltern A ppeal to Experience. S elf-Id en tity, L a te M o d ern ity, a n d the Politics o f Im m ediacy, M cG ill-Q ueen’s U niv ersity Press, M o n tre a l-Ith a c a 2004. 2

(3)

9

2

p roblem atyka dośw iadczenia podlega ponow nem u przem yśleniu. Jay w swej p ra ­ cy nie zm ierza do w yjaśnienia tego, czym jest dośw iadczenie, nie przedstaw ia i nie analizuje jednej, w ybranej jego koncepcji, lecz zdaje spraw ę z h isto rii m yśli, która różnie ro zu m ian e dośw iadczenie czyni swym przed m io tem . Rysuje, jak sam to określił, m apę różnych jego znaczeń. Z n ajd u je w niej w yraz zarów no k u lt dośw iad­ czenia, jak i zdecydow ana wobec niego niechęć, a naw et k ontestacja w yrastająca z przek o n an ia o zw odniczym ch arak terze tego konceptu. N iem al em blem atyczny- m i w rogam i k ategorii dośw iadczenia są w lite ra tu rz e p rze d m io tu Joan Scott i R i­ ch a rd Rorty. M am y więc do czynienia z h isto rią idei.

Jay jest cenionym przedstaw icielem tego g a tu n k u refleksji historycznej. C ie­ szy się o p in ią w ybornego „przew odnika po m e an d rac h XX-wiecznej m yśli spo­ łecznej, od la biryntów m ark sizm u po gąszcz francuskiego p o sts tru k tu ra liz m u ”5. W p rzy p a d k u Pieśni doświadczenia analizy w ykraczają poza dw udzieste stulecie. Jakkolw iek Jay naw iązuje do starożytnych Greków, to w swą podróż po dziejach idei dośw iadczenia na dobre w yrusza dopiero w raz z M o n ta ig n e’em, by zakończyć ją, p o sz u k u jąc w p o g lą d ac h G eorges’a B a ta ille ’a, R olanda B a rth e s’a i M ichela F oucaulta „po ststru k tu ralisty czn ej rek o n fig u racji dośw iadczenia” . G ranicę zasad­ niczych b ad a ń w yznacza, zgodnie z p o d ty tu łem książki, am erykańska i eu ro p ej­ ska nowoczesność. T ytuł n ato m ia st naw iązuje do Pieśni doświadczenia W illiam a B lake’a, cyklu, k tó ry w raz z Pieśniami niewinności m iał odsłonić przeciw staw ne w ym iary ludzkiej duszy. Jay uciekł się do niego, by z jednej stro n y podkreślić w ie­ lość w spółbieżnych „p ieśn i” dośw iadczenia, z drugiej n ato m ia st - opór badanej „ m a te rii” wobec system atycznego w ykładu. Jackson L ears swą recenzję z pracy Jaya rozpoczyna od przyw ołania sceny, która, jego zdaniem , pow tarza się co p e­ w ien czas od dw ustu lat w in te le k tu aln ej h isto rii Z achodu: oto filozof k o n stru u je rac jo n aln ą arg u m en tację na rzecz autentycznego dośw iadczenia, któ re nieom al zawsze defin iu je jako n ie ra cjo n a ln e6.

H isto ria m yśli - o dkąd przyjm ujem y, że społeczno-kulturow e kontek sty m yśle­ n ia nie są ep istem icznie niew inne - bywa narażo n a na dwa typy niebezpieczeństw . W yn ik ają one b ąd ź z p rz e c e n ie n ia , b ą d ź n ie d o c e n ie n ia ro li tych kontekstów . W pierw szym p rzy p a d k u pojaw ia się zarzu t red u k c ji i sym plifikacji b ad an y ch idei

5 Taką o pinię w ystaw ił Jayowi J. L ears przy okazji recenzji z Pieśni dośw iadczenia.

D w ie najgłośniejsze dotychczas, wysoko cenione prace Jaya to M a rxism and Totality. The A dventures o f Concept fro m L ukàcs to H aberm as (U niversity o f C alifo rn ia Press, B erkeley 1984) o raz D ow ncast Eyes. The D enigration o f Vision in T w entieth-C entury French T hought (U niversity o f C alifo rn ia Press, Berkeley 1993). F rag m en ty tej ostatniej przeczytać m ożna w antologii tekstów pod red ak cją i ze w stępem R. Nycza

O dkryw anie m odernizm u. P rze kła d y i kom entarze (U niversitas, K raków 2004). O statn io p rzed m io tem szczególnego zainteresow ania Jaya było kłam stw o i jego rola w polityce, praca na ten tem at jest w d ru k u , a w przygotow aniu jest kolejna książka, tym razem o fotografii i nom inalizm ie.

(4)

oraz osk arżen ia o zafałszow anie ich w zględnie w łasnej in te le k tu a ln e j h isto rii, w d ru g im - p rze d m io te m krytyki staje się n ad m iern e abstrahow anie od okolicz­ ności, w jakich m yśli się k o n sty tu u ją i funk cjo n u ją, w w yniku czego uproszczeniu ulega skom plikow ana spraw a relacji h isto rii idei z h isto rią k u ltu ry i życia spo­ łecznego. Jay to zbyt w ytraw ny badacz, by w paść w te zasadzki, jednak w ocenie niek tó ry ch recenzentów zbliża się raczej do drugiego b ieguna i - jak ujął to jeden z n ic h - „rzadko spogląda na św iat” .

Świat. O rędow nicy dośw iadczenia b ardzo często apelu ją o uwagę dla dośw iad­ czenia w łaśnie w im ien iu „św iata”, „rzeczyw istości”, „życia”, „p ra k ty k i”, „a u te n ­ tyczności zaangażow ania w rzeczyw istość”, a przeciw ab strak cji m yśli, teo rii i zło­ żonym za p o śred n iczen io m w naszych ze św iatem relacjach. Ów „św iat” znaczy jed n ak rzeczy b ardzo różne, podobnie jak rozm aite treści kojarzone są z jego d o ­ św iadczaniem . Jay wiele z tej różnorodności w swym im ponująco szeroko zakro­ jonym stu d iu m pokazuje i tym sam ym daje w gląd w przełom y i zwroty, jakie do­ konały się w pojm ow aniu dośw iadczenia.

Z naczącym b o h aterem tej opow ieści jest w spom niany już M ontaigne, u ra sta ­ jący tu jeśli n ie do roli pierw szego filozofa dośw iadczenia, to na pew no m yśliciela, k tóry w yznaczył pew ien n ieom al parad y g m at hum anistycznej refleksji o tej k ate­ gorii. P różno jed n ak u M o n ta ig n e’a szukać system atycznie wyłożonej koncepcji dośw iadczenia. D ośw iadczenie, o k tórym pisze fra n c u sk i m yśliciel, jest rów nie niezdyscyplinow ane, p ełn e n ie k o n sek w e n cji i otw arte jak kończący Próby esej 0 nim . D ojrzew ający do dobrego życia i dochodzący do śm ierci, czyli g ranicy d o ­ św iadczenia jego p odm iot, jakkolw iek jest rac jo n aln y - a m im o sceptycyzm u ceni pozn an ie - to w jego żyłach p łynie nie tylko „lim fa ro z u m u ”, lecz także krew uczuć 1 woli. Jest to p o n ad to p o dm iot praw dziw ie ucieleśniony. Jak pisze Jay:

S tosunek M o n ta ig n e ’a do ciała byl postaw ą kogoś, kto zam ieszkuje je w pełni jako p rz e ­ żyw aną realność, nie zaś postaw ą obserw atora badającego je z o d d alen ia jako p rz e d ­ m iot w świecie. Sam opoznanie nie pow inno p rzypom inać sekcji zw łok - to przeczucie M o n taig n e’a przyczyniło się do porów nania go z dw udziestow iecznym i fenom enologa­ m i, tak im i jak M au rice M erleau-Ponty. (s. 49-50)

M o ntaigne w każdym razie, co jest istotne dla ujęcia jego poglądów przez Jaya, pojm uje dośw iadczenie całościowo, n ie w yróżnia żadnego z jego aspektów, a po ­ n ad to in te resu je go ono sam o w sobie, w swej autoteliczności. W ydaje się to ważne w św ietle kolejnych opow ieści Jaya, których bohaterow ie, m yśląc o dośw iadcze­ n iu czy podejm ując na jego rzecz b atalie, tra k tu ją je fragm entarycznie, kon cen ­ tru ją c uwagę na określonych jego m o dalnościach oraz funkcjach.

D ośw iadczenie na usłu g ach naukow ego p o zn a n ia staje się ek sperym entem , sw oistym n arz ęd ziem poznaw ania św iata i w eryfikacji pew nej - p o d łu g n a u k o ­ wych kryteriów - o n im wiedzy. F rancis Bacon in icjuje dyskurs, w którym dośw iad­ czenie jest przede w szystkim kategorią epistem ologiczną, grającą istotną rolę w spo­ rach m iędzy em piryzm em a idealizm em . To, co w u jęciu B runo L ato u ra nazywa się „pozaludzkim św iadectw em ”, pojaw ia się - pisze Jay - w m iejsce „świadków

(5)

9

4

z krw i i kości, których śm iertelność stała się czym ś niestosow nym w lab o rato riach nowoczesnej n a u k i” (s. 62).

K rystalizujące się w X V III w ieku idee dośw iadczenia religijnego i estetyczne­ go to ślady dalszego „ro z p ad u ” dośw iadczenia. W części poświęconej dośw iadcze­ n iu relig ijn em u najp ierw pojaw ia się K ant, bow iem to on, zd a n ie m Jaya, znacznie w yprzedzając innych zw rócił uwagę na dośw iadczeniow y w ym iar m oralności. Ale to w b u n cie wobec sprow adzania dośw iadczenia religijnego do m oralności, a tej do obow iązku, rodzi się Schleierm acherow ska idea religii serca. Ten pasto r i filo­ zof jawi się jako jeden z ojców dziew iętnastow iecznej Lebensphilosophie. W w alory­ zacji życia n ato m iast tkw ią źródła pojm ow ania dośw iadczenia nie jako Erfahrung, lecz jako Erlebnis, pojęcia na dobre rozpow szechnionego dopiero za spraw ą b io ­ grafii S chleierm achera autorstw a W ilhelm a D ilth e y a7. R ozróżnienie dośw iadcze­ nia pojm ow anego jako Erlebnis i jako Erfahrung przew ija się przez cały wywód Jaya. Przypisyw ane Erlebnis: intuicyjność, przedrefleksyjność, swoista bezpośredniość, intensyw ność em ocjonalna to w łasności, któ re przesąd zały o atrakcyjności tego pojęcia, ale także staw ały się fu rtk ą dla nadm iern eg o subiektyw izm u i irra c jo n a li­ zm u w trak to w a n iu dośw iadczenia. Erlebnis zdaje się być pojęciem akcentującym dośw iadczanie n iek ied y kosztem jego p rze d m io tu , choć n iek tó rzy z jego zw olen­ ników raczej w oleliby m ówić o dokonującym się w tym przeżyw aniu świata eksta­ tycznym zespoleniu p o d m io tu i przed m io tu . R elacjonow ana przez Jaya „p ieśń ” Rudolfa O tto, upom in ająca się o „św iętość” jako źródło, p rze d m io t i m oc relig ij­ nego dośw iadczenia, wypływ ała m iędzy in n y m i z obawy, że w zapoczątkow anej przez p ro te sta n c k ą teologię trosce o głębię przeżycia relig ijn eg o rzeczyw istość n o u m e n aln a jest redukow ana do przeżyciow ej, psychicznej w łaśnie, o której n a j­ pełniej w ypow iedział się am erykański prag m aty sta W illiam Jam es. Jego w yłożona w Doświadczeniach religijnych i Prawie do wiary koncepcja dośw iadczenia relig ijn e­ go, jakkolw iek odw ołuje się głów nie do c h rz eśc ija ń sk ich przypadków , a także, 0 czym nie pisze w prost sam Jam es, a o czym w spom ina Jay, do jego osobistego, głębokiego egzystencjalnego kryzysu, to jest propozycją niekonfesyjnego m yśle­ n ia o dośw iadczeniu relig ijn y m i p róbą w ytyczenia granic jego racjonalnego uza­ sadnienia i eksploracji. Jako gorliwy w swej m łodości zw olennik Erlebnis pojaw ia się M a rtin Buber, słuchacz w ykładów D ilth ey a i Sim m la, późniejszy - czerpiący n atch n ie n ie z chasydyzm u - filozof dialogu. Przy tej okazji Jay w yjaśnia powody niesław y Erlebnis i n iech ęci do tego pojęcia, wyjątkowo ostro w yrażanej choćby przez W altera B enjam ina. Otóż Erlebnis pojaw iało się w dyskursie legitym izacji 1 w ojny światowej jako szczególnego w spólnotow ego przeżycia, później znaleźć je m ożna w faszystowskiej antycyw ilizacyjnej retoryce pochw ały pierw otności i w spól­ n oty krwi.

Jako pierw si d ziejam i pojęcia Erlebnis zainteresow ali się H ans-G eorg G adam er i R ene W ellek, o czym pisze K arol S a u erlan d w przyw ołanym w pracy Jaya tekście

Od „ w yobraźni” do „ przeżycia”, czyli droga do D iltheya zam ieszczonym w jego książce

(6)

T łem dla „p ieśn i” dośw iadczenia estetycznego jest z jednej strony kruszejąca w k u ltu rz e Z achodu w iara w obiektyw ność p ięk n a, a z drugiej coraz b ardziej wy­ zw olona, a u to n o m iz u jąc a się i suw erenna sztu k a, fu n k cjo n u jąca w p rz e strz e n i publicznej p o dług now ych reguł. Jay pisze:

Z m ian y te pozw oliły w nowy sposób skupić się na cielesnej, zmysłowej reakcji odbiorcy, jak też na jego zdolnościach do sądzenia. P odm iot, jaki w yłonił się w tym dyskursie, nie m iał jed n ak podążać za sw oim i cielesnym i p rag n ien iam i i potrzebam i. Lecz w tradycji, której k u lm in acją była K antow ska K ry ty k a w ła d z y sądzenia, ro zu m ian y był jako w sposób konieczny nastaw iony obserw acyjnie, k o n tem p lu jący i bezinteresow ny. (s. 244)

Późniejsze w ykładnie dośw iadczenia estetycznego podw ażały tę tradycję, u p o m i­ nając się o jego „cielesność”, a także m oralny, poznaw czy i b ard z iej k reacyjny wym iar. Przyw ołany przez Jaya Dew ey jest rzecznikiem p oglądu, że w szelkie p ra k ­ tyczne dośw iadczenia m ają swą kom p o n en tę estetyczną. A n iek tó re z cytow anych przez Jaya in te rp re ta c ji Deweyowskiej S ztu k i jako doświadczenia eksponują także polityczną rolę dośw iadczenia estetycznego (por. s. 243).

Z w iązkom dośw iadczenia i po lity k i Jay pośw ięca osobny ro zdział, w ocenie R icharda B ernsteina jeden z najlep szy ch 8. A utor pokazuje tu, jak odw ołanie do dośw iadczenia m oże legitym izow ać zarówno racje konserw atyw ne, jak i p o stęp o ­ we. Z daje także spraw ę z interesującego, ostrego sporu o dośw iadczenie, jaki to ­ czyli brytyjscy m arksiści. Z jednej strony optujący za dośw iadczeniem , choć świa­ dom i sprzeczności w pisanych w to pojęcie R aym ond W illiam s i E dw ard Palm er T h o m p so n , ok reślan i m ia n em „ h u m an istó w ”, z drugiej - g en e raln ie p rzeciw ni poznaw czej w aloryzacji dośw iadczenia „teoretycy”, rad y k a ln i m yśliciele m łodszej generacji, wyznawcy stru k tu raln eg o m a rk sizm u L ouisa A lthussera - P erry A n d er­ son i T erry E agelton. „ H u m a n iśc i” - p rze k o n an i o „nędzy te o rii”- w h isto rii „pi­ sanej z d o łu ” w idzieli szanse odzyskania dośw iadczenia tych, o których w ich p rze­ k o n an iu upom nieć się należało. „Teoretycy” stro n ili od dośw iadczenia, w skazując na tkw iące w n im głębokie ideologiczne przesądy.

O statnia z w yodrębnionych przez Jaya m odalności dośw iadczenia to dośw iad­ czenie historyczne, ro zu m ian e zarówno jako dośw iadczanie dziejów przez ich ak­ torów, jak i dośw iadczenia tych, którzy z perspektyw y własnej teraźniejszości są ich badaczam i. K w estiom historyczności sam ego dośw iadczania, jego zm ian w cza­ sie, które ta k frapow ały W altera B enjam ina i T h eodora W. A dorno, Jay poświęca osobny rozdział pracy. B ohateram i opow ieści o dośw iadczeniu historycznym są M ichael O akeshott, w którego n iechęci do h isto rii Jay dostrzega echo N ietzsche- ańskiego przek o n an ia o „szkodliw ości h isto rii dla życia”; W ilh elm D ilthey, jako au to r p ro je k tu krytyki - porów nyw alnej do K antow skiej - poznania histo ry czn e­ go, w którym rolę kluczow ą p ełn i odtw órcze przeżyw anie niegdysiejszego Erlebnis; oraz R obin C ollingw ood z jego p rzek o n an iem , że h isto ria jest in te g raln ą częścią

Por. rec. R. B ern stein a w „Bryn M aw r Review o f C o m p arativ e L ite ra tu re ” 2006 no 2.

8

9

(7)

9

6

dośw iadczenia, a nie tylko jego m odalnością. W tej części pracy Jay zatrzym uje się także n a d odzyskaniem przez h isto rię „codziennego”, „zwyczajnego” dośw iad­ czenia, w spom inając zarów no pierw sze próby „krytyki życia codziennego” doko­ nyw ane przez m arksistów w la tac h trzydziestych dw udziestego w ieku, m ające swą k o n tynuację choćby w p racach M ichela de C e rtea u 9, jak i b ad a n ia życia codzien­ nego „nowej h isto rii k u ltu ry ”, korzystającej z in sp ira cji antropologii kulturow ej C lifforda G eertza i V ictora T urnera, oraz fascynację h isto rią kobiet pozytywnie w aloryzującą dośw iadczenie. Szeroko kom entow any esej b adaczki h isto rii społecz­ nej Joan W allach Scott, The Evidence o f Experience10 z 1991 roku, Jay przyw ołuje jako w yraz n ajb ard ziej bezkom prom isow ego i bezpośredniego atak u na celebrę dośw iadczenia w n a u k a ch historycznych. Jay w iąże jej stanow isko ze „zw rotem lin g w isty c z n y m ” . S cott zakw estionow ała poznaw czy a u to ry te t do św iad czen ia i w skazała na naiw ność pojm ow ania h isto rii jako odzyskiw ania dośw iadczenia. O statecznie przyznała, że tru d n o byłoby się pozbyć „dośw iadczenia” ze słow nika badaczy świata człow ieka, ale, jak zauw aża Jay, sam a nie zaproponow ała p rze b u ­ dowy tego kontrow ersyjnego pojęcia. N ato m iast w ielkim zw olennikiem „odzyska­ n ia ” dośw iadczenia dla h isto rii jest w spom niany już F ra n k R. A nkersm it, h o le n ­ d erski historyk, łączony z n u rte m narratyw istycznym . Jego w spom niana już tu książka Sublime Historical Experience, choć ukazała się w tym sam ym roku, jest nieco późniejsza od pracy Jaya. S potkała się głów nie bąd ź z druzgocącą krytyką, bąd ź z lekcew ażeniem albo b rak ie m z ro z u m ien ia11. N ato m iast Jay w zasadzie nie ocenia poglądów A nkersm ita, p rezentuje go jako zrazu wielkiego entuzjastę „zwrotu lingw istycznego”, który rozczarow any n ad to radykalnym k onstruktyw izm em i ję­ zykowym tran sc en d e n ta lizm em zw iązanych z n im koncepcji zw rócił się ku „feno­ m enologii dośw iadczenia historycznego” . A nkersm it w tej krótkiej prezen tacji Jaya jawi się jako ktoś, kto „wiele przysw oił sobie z najb ard ziej prow okacyjnych dw u­ dziestow iecznych pró b postpoznaw czej in te rp re ta c ji k ate g o rii d o św ia d cz en ia” (s. 372), ktoś, kto zw rócił się k u alternatyw ie estetycznej, ale estetyczność p o tra k ­ tow ał jako w ym iar na pow rót całościowo rozum ianego dośw iadczenia, w którym na p la n pierw szy wysuwa się to, co dośw iadczane. A n k ersm it jest przekonany, jak­ kolw iek prow okacyjnie by to nie b rzm iało, o m ożliw ości bezpośredniego dośw iad­ czania przeszłości.

A m erykańscy recenzenci uw ażają, iż jednym z najw iększych osiągnięć Jaya jest oddanie znaczenia am erykańskiego p rag m a ty zm u 12, zarzucają m u nato m iast, że zbyt m ało m iejsca pośw ięcił „kultow i dośw iadczenia” w am erykańskiej literatu

-9 Por. M. de C erteau W ynaleźć codzienność. S z tu k i d zia ła n ia , W ydaw nictw o UJ, K raków 2008.

10 J.W. S cott The E vidence o f E xperience, „C ritical In q u iry ” 1991 vol. 17 no 4.

11 Przykład szczególnie ostrej krytyki pracy A n k ersm ita por. H. M ach The P redicam ent o f Experience, „M odern In telle c tu a l H isto ry ” 2008 no 1.

(8)

rze i tem u, co przez Johna J. M cD erm o tta zostało nazw ane „k u ltu rą dośw iadcze­ n ia ”, a co m iało stanow ić klucz do zrozum ienia odm ienności k u ltu ry am erykań­ skiej. Jay w spom ina R alpha W. E m ersona, W alta W h itm a n a i A lfreda N .W hitehe- ada, ale daje w yraz przekonaniu:

O ile [...] p rzesadą byłoby tw ierdzenie, że k u ltu ra am erykańska zawsze o p ierała się na w aloryzacji dośw iadczenia, to znacznie bardziej przek o n u jąca w ydaje się teza, że p rzy ­ n ajm niej jeden z jej n ajsilniejszych n u rtó w in te lek tu aln y c h n ad ał d ośw iadczeniu w yróż­ nione m iejsce. [...] P ragm atyści w tw órczy sposób zm odyfikow ali znaczenie dośw iadcze­ nia w p o rów naniu z w iększością w cześniejszych u j ę ć . (s. 385)

Powrót do życia „dośw iadczenia” był, zd a n ie m Jaya, tym , co towarzyszyło podw a­ żen iu przez pragm atyzm tradycyjnych pojęć podm iotow ości (por. s. 390). Ożywia­ ła te n n u rt filozofow ania chęć „uleczenia pęknięcia m iędzy po d m io tem a p rze d ­ m io tem ” (s. 447), a także dążność do przezw yciężenia p o d ziału dośw iadczenia na odrębne dziedziny. Jay przygląda się bliżej poszukiw aniom czystego dośw iadcze­ nia czynionym przez Jam esa i koncepcji dośw iadczenia jako eksp ery m en tu De- weya. O w spółczesnym renesansie zainteresow ania pragm atyzm em , zdaniem Jaya, zdecydow ała właściwa m u „a n ty fundam entalistyczna podejrzliw ość wobec uniw er- salistycznych pew ników ”, która kiedyś zbliżała go do europejskiego w italizm u, a później p rzesądziła o am erykańskim w kładzie p rag m aty zm u w szeroko ro zu m ia­ ny p ostm odernizm . Rorty, niegdysiejszy filozof analityczny, a później zd ek laro ­ w any n eopragm atysta, o sta tn i z b ohaterów opowieści o dośw iadczeniu i p rag m a­ tyzm ie, w łaśnie w n ad m iern ej w aloryzacji dośw iadczenia w idział zagrożenie dla tej cenionej także przez niego anty fu n d am en talisty czn ej o rien tacji pragm atyzm u. D odać m ożna, iż zdecydow anie wrogie stanow isko R orty’ego wobec w ażności i uży­ teczności k ategorii dośw iadczenia przyczyniło się m iędzy in n y m i do kw estiono­ w ania jego pragm atystycznej tożsam ości, a spory w tej spraw ie przeżyły filozofa i trw ają do dziś.

M iano „najbardziej złożonej i lirycznej p ie śn i dośw iadczenia” (s. 447) Jay przy­ pisał „ p ie śn i” B enjam inow skiej. A u to r Pasaży w espół z T h eo d o rem W. A dorno w y stą p ili w opow ieści Jaya w ro li piewców k ryzysu dośw iadczenia czy w ręcz jego z a n ik u . W edle p rzy w o łan ej o p in ii D etlev a C a u sse n a , „d o św iad c zen ie u tra ty dośw iadczenia jest jed n y m z n ajsta rsz y ch m otyw ów te o rii k ry ty cz n ej” (s. 446). W spółw ystępuje on z dw om a in n y m i - u rzeczow ieniem i alienacją. P odczas gdy za ty m i o sta tn im i stać m a m a teria listy c z n e odczytanie id e alizm u n iem ieckiego, „ u tra ta d o św iad czen ia” m a in n e źródła. Jakie? O dsłan ia je - choćby w pew nym zak resie - sw oista genealogia B enjam inow skiej k o n cep cji dośw iadczenia, w k tó ­ rej isto tn ą rolę gra p o w iąz an ie d o św iad czen ia z p am ięc ią . Ja y p o d n o si ta k że kw estię am biw alen tn eg o sto su n k u B en jam in a do kryzysu dośw iadczenia, co od ­ ró żn ia go od je d n o zn aczn ie pesym istycznego w tym w zględzie A dorna. Ja k k o l­ w iek A dornow skie m y ślen ie o d o św ia d cz en iu w iele B en ja m in o w i zaw dzięcza i w w ielu asp ek ta ch jest z n im zgodne, jak choćby w zdecydow anej krytyce K an- tow skiej k o n cep cji tego zjaw iska, to o stateczn ie A dorno o d d alił się od B e n ja m i­

9

(9)

9

8

na. R óżnice m iędzy n im i Jay zdecydow ał się pokazać p o p rzez ich o d m ie n n y sto ­ su n ek do H eglow skiego ujęcia dośw iadczenia om aw ianej k ateg o rii. P odjął ob­ szerną an alizę obrony H egla, z jaką w ystąp ił A dorno wobec a ta k u H eideggera. Stw orzyło to okazję do w glądu w H eideggerow skie m yślen ie o d ośw iadczeniu, k tó re jest elem e n te m tła o statniego ro zdziału.

Peregrynacje po h isto rii idei dośw iadczenia Jay kończy polem iką z dość rozpo­ w szechnionym przekonaniem , że pojęcie to traci ostatecznie swe znaczenie w m yśli ponow oczesnej. „W ew nętrzny” wyraz daje te m u choćby cytowany przez Jaya apel Je an a -F ra ço is L yotarda, by „dośw iadczenie”, k tó re w ym aga silnego p o d m io tu , in stan c ji Ja, odesłać do lam usa h isto rii jako p rzeb rzm iałą figurę nowoczesności. A jed n ak pytan ia, które w kw estii dośw iadczenia postaw ili sobie Georges Bataille, tu jako swoisty p rek u rso r m yśli p o ststru k tu ra listy czn e j, R oland B arthes, M ichel F ou cau lt oraz Jacques D errid a (jeśli odpow iednio zinterpretow ać jego m yśli, b o ­ w iem w prost raczej był wrogi tej k ateg o rii) legły, zd a n ie m Jaya, u podstaw swo­ istej „re konfiguracji dośw iadczenia” i m im o prób „spisania jego e p ita fiu m ” zd e­ cydowały, że ono ciągle w pew nych obszarach naszej m yśli „p ra cu je” . W arto tu więc te pytania przywołać:

C zy możliwe są [...] dośw iadczenia godne tego m iana, dośw iadczenia bez silnego, in te ­ gralnego po d m io tu , które zaprzeczałyby obecności, pełni, w ew nętrznej głębi i narracy j­ nem u d om knięciu? C zy m oże istn ieć nie-fenom enologiczne pojęcie dośw iadczenia, nie tyle aktyw nie „przeżyw anego”, co takiego, które cierp i i znosi? C zy w iarygodne pojęcie dośw iadczenia m usi oznaczać od rzu cen ie in tu ic ji, że p rzed m io t, rzecz, in n y do pewnego sto p n ia zam ieszkuje lub naw iedza p o dm iot, myśl, a k ta n ta, jaźń? C zy e kstatyczna decen- tracja „ja” może przynieść dośw iadczenie, nie m ieszczące się w in teg raln y m , spoistym ego? (s. 519)

M noży więc Jay znaczenia i k o n te k sty „dośw iadczenia”. Jest św iadom , że swo­ im sposobem w ykładu m ógł się przyczynić do p o g łę b ien ia naszej n iepew ności w obcow aniu z tą p ro b lem aty k ą . P rzyznaje, że w yruszając w tę „ p o d ró ż” (zaw ar­ tą w n ie m ie ck im Erfahrung), gotów był na „n ieb e zp ie cz eń stw a” (w pisane w rd ze ń angielskiego experience); p rzy zn aje, że n ie zap ro jek to w ał celu podróży, p rz e k o ­ n an y przez G adam era o w pisanej w dośw iadczenie otw artości. W sp o m in an y już tu rec en ze n t Pieśni doświadczenia, R. B e rn stein , dostrzegł je d n ak w p rac y Jaya p ew ien p o rząd ek , a raczej schem at, m ianow icie scharak tery zo w ał jego p ro jek t jako quasi-H eglow ski. Z w yraźnym n ac isk iem na „quasi”. Z rezygnow ał bow iem Jay z ogólnej syntezy, nie sugerow ał, iż k ażde s ta d iu m zaw iera się w następ n y m . Je d n a k w całościow ej k o n cep cji dośw iadczenia M o n ta ig n e ’a dostrzega B e rn stein stru k tu ra ln y odpow ied n ik H eglow skiej inw okacji naiw nego h o liz m u wczesnej greckiej k u ltu ry , później odpow iednio n a s tę p u ją fra g m en tary za cje całości i spe­ cjalizacje, a w X X w ieku p oszukiw ania a n tid o tu m na ro zp a d dośw iadczenia - bard ziej całościowej alternatyw y. P atrząc na spraw y od stro n y p o d m io tu dośw iad­ czenia, m am y n a jp ie rw obraz dośw iadczenia z silnym , pełnym , zadom ow ionym w swojej cielesn o ści p o d m io te m , k tó ry w k o le jn y ch o m aw ianych k o n ce p cjac h

(10)

podlega o d ciele śn ie n iu , ró żn o rak iej su b lim ac ji, re d u k c ji do w ybranych w ładz um ysłu, by ostatecznie zostać w ydziedziczonym z dośw iadczenia, po czym p o ja ­ w iają się próby m yślenia o dośw iadczeniu bez p o d m io tu . C olin K oopm an, kolejny rec en ze n t p racy Jaya, dostrzega w n a rra c ji Pieśni doświadczenia Kantow sko-W e- berow ską koncepcję m o d e rn iz m u p odzielonego na trz y zasadnicze sfery dośw iad­ czenia. K oopm an uw aża, że Jay zbagatelizow ał siłę w pływ u K an ta na te n k lu c zo ­ wy dla m o d e rn iz m u „ p o d z ia ł” dośw iadczenia, a tym sam ym na w łasną h isto rio - graficzn ą p ro ce d u rę , czego re z u lta te m jest to, iż p rez en ta cja m o d e rn iz m u m a w p rac y Jaya, jak tw ie rd z i K oopm an, te n d e n c ję do swoistej n iek ry ty czn ej sam o- p rez en ta cji.

P o d k re ślan a przez w ielu rzetelność s tu d iu m Jaya nie u ch ro n iła go od k ry ty ­ ki, na k tó rą, zd a n ie m B e rn stein a, Jay sam się w ystaw ił, nie rysując w y starczają­ co jasno k ry terió w w yboru m a te ria łu . Sam B e rn stein b ard z o wysoko ocenia s tu ­ d iu m Jaya, ale w ypom ina m u b ra k jakiegokolw iek stem aty zo w an ia k o n cep cji F re u d a i psychoanalizy, a ta k że nieobecność dw óch p o staci, k tó re w jego m n ie ­ m a n iu ra d y k a ln ie zm ien iły nasze m yślenie o dośw iadczeniu: E d m u n d a H usser- la i L udw iga W ittg e n ste in a . Jay oczywiście w spom ina o obu tych filozofach, ale w istocie n ie pośw ięca im w iększej uw agi. W książce w yraźnie obecne są w zasa­ dzie tylko trz y perspektyw y: prag m aty zm , teo ria krytyczna i p o sts tru k tu ra liz m . B rak zarów no m yśli p sy ch o an ality czn ej, jak i fenom enologicznej jest zapew ne re z u lta te m tego, iż Jay n ie staw ia w ogóle k w estii dośw iadczenie a św iadom ość. W yeksponow anie pragm atystycznej k o n cep cji dośw iadczenia u su n ę ło z u p e łn ie w cień zn aczen ie m yśli fen om enologicznej, a bez w ątp ien ia była to ta filozofia św iadom ości, k tó ra w ypracow ała zdecydow anie now ą ideę dośw iadczenia. Jay, jak zro z u m iałam , d y sta n su je się wobec H usserlow skiego ro zu m ie n ia dośw iad­ czen ia ze w zg lęd u na w p isa n ą w eń k o n ce p cję tra n sc e n d e n ta ln e g o p o d m io tu . N owość k o n cep cji fenom enologicznej polegała w dużej m ie rze na jej antypsy- cholog isty czn y m i antypozytyw istycznym c h a ra k te rz e , co zn alazło swój w yraz w ro zu m ien iu nie tylko p o d m io tu , ale i p rze d m io tu dośw iadczenia. Otóż sens oka­ zuje się tu tym , co b ezpośrednio dośw iadczane, a k onstytucja sensu jest swoistym m odelem dośw iadczenia. Swego czasu K rzysztof M ichalski zauw ażył, że antypsy- chologizm H u sserla, w yrażający się w prześw iadczeniu, że m ożem y doświadczać rzeczy ogólnych, m iał podw ójnego adresata: obok psychologizm u, redukującego sens do faktów, także „logicyzm ”, pró b u jący ujm ow ać sens jako stru k tu rę n ie za­ leżną od em pirii. W polem ice tej M ichalski dostrzegał krytykę przek o n an ia, że dośw iadczenie m ożna w yjaśnić, odw ołując się do zew nętrznych wobec niego oko­ liczności, konstatow ał, że w propozycji H usserla podlega ono jedynie „rozjaśnie­ n iu ” od w ew nątrz13. Tak jak z perspektyw y filozofii H egla i inspirow anych przez n ią koncepcji dośw iadczenia bezzasadne w ydają się p y tan ia o pre- czy supram yś- lowe dośw iadczenia, ta k perspektyw a fenom enologiczna, w której dośw iadczana

13 Por. K. M ich alsk i L ogika i czas. Próba a nalizy H usserlow skiej teorii sensu, PIW, W arszaw a 1988.

6

(11)

00

1

oczyw istość przecież nie jest sądem , um ożliw ia m yślenie o dośw iad czen iu źró- dłow ym 14. W k o ń cu fenom enologia p o p rzez swe zain tereso w an ia „św iatem n a ­ tu ra ln e g o n a s ta w ie n ia ” stanow iła także filozoficzną legitym izację i w aloryzację dośw iadczenia codziennego, o k tó ry m Jay pisze jedynie p rzy o kazji analizy b ad a ń h istorycznych. M ożna dodać, że dziś w fenom enologii - p o d o b n ie jak w p ra g m a ­ tyzm ie - znaczenie „dośw iadczenia” bywa sk rajn ie ró żn ie oceniane. B e rn h a rd W aldenfels w rad y k a liz a c ji fenom enologicznej k o n cep cji d ośw iadczenia w idzi szansę dalszego rozw oju fenom enologii. Jego p ro je k t fen o m en o lo g ii responsyw - nej eksp o n u je dośw iadczenie obcości ro zu m ian e jako w ydarzenie patyczne. F e r­ d y n a n d F e llm a n n uważa je d n ak tę propozycję za drogę nie tyle obiecującą, co śle p ą 15.

W tym m iejscu m oże w arto w yrazić żal, w żadnym razie zarzut, iż Jay w swych im ponująco rozległych le k tu ra c h nie n a tk n ą ł się na F lo rian a Z nanieckiego, jego Cultural Reality. Z n an ieck i bow iem czynił dośw iadczenie p u n k te m wyjścia swego k u ltu ra liz m u , a w projekcie tym dostrzega się jedną z pierw szych oryginalnych p rób połączenia w ątków fenom enologii i p rag m a ty zm u 16. Z nalazłby tu Jay sojusz­ n ika w krytyce postrzeg an ia p o d m io tu dośw iadczenia na m odłę fenom enologii H usserlow skiej.

W rozpraw ie Jaya spodziew ałam się jeszcze jednego w ątku, m ianow icie spro- blem atyzow ania dośw iadczenia w kontekście św iadectw a jako swoistego poznaw ­ czego wyzw ania dla w spółczesnej h u m a n isty k i, ta k m ocno zainteresow anej p a ­ m ięcią i tym , co zyskało m iano k u ltu ry p o sttrau m aty czn ej, ale m oże to po pro stu kolejna, dopiero szukająca swego w yrazu pieśń dośw iadczenia i jest za w cześnie, by czynić ją p rze d m io te m b ad a ń h isto rii idei.

14 Z w ielkiej złożoności p roblem u źródła i źródłow ości oraz w ażności tej kategorii w filozofii H usserla zdaje dogłębnie spraw ę B arbara Skarga w K w artecie

m etafizycznym (U niversitas, K raków 2005). D ośw iadczenie źródłow e jako problem filozofii jest przedm iotem dociekań C ezarego W oźniaka, k tóry an alizu je je, w ychodząc od wczesnej filozofii H u sserla i H eideggera. P okazuje p o ststru k tu ra ln ą d ek o n stru k cję źródłow ości w św ietle krytyki m etafizyki obecności, by w końcu zadeklarow ać restytucję dośw iadczenia źródłow ego na podstaw ie późnej filozofii H eideggera, trak tu jąc jego propozycję jaw ności jako dośw iadczenie źródłow e (C. W oźniak O kamgnienie. D oświadczenie źródłow e a granice filo zo fii, W ydaw nictw o A, K raków 2008).

15 Por. rozm ow a o przyszłości fenom enologii z F. F e llm an n em o raz B. W aldenfelsem

R a d yka liza cja dośw iadczenia ja ko pod sta w a fenom enologii („F enom enologia” 2003 n r 1).

16 Szerzej o tym pisałam w a rtykule D ośw iadczanie rzeczywistości ja k o doświadczenie wartości w św ietle k u ltu ra lizm u F loriana Znanieckiego, w: W okół koncepcji kultury F loriana Znanieckiego, red. K. Lukasiew icz, A rb o retu m , W rocław 2008; por. także M. K uszyk F loriana Znanieckiego koncepcja rzeczywistości konkretnej. P rzyczynek do nie-H usserlowskiej teorii dośw iadczenia, w: S tu d ia z polskiej myśli filo zo ficzn ej 1900-1939, red. L. Gawor, W ydaw nictw o U M CS, L u b lin 1997.

(12)

Pieśni doświadczenia autor kończy zachętą, by czytelnicy u d ali się w dalszą d ro ­ gę już sam i. L ek tu ra książki, nie tylko jej n u r tu głównego, ale także niezw ykle bogatych, odsyłających w różne stro n y przypisów , sprzyja otw artości wobec tej zachęty i jest gw arancją, że w drogę w yruszym y w yjątkowo dobrze przygotow ani, choć - podobnie jak M a rtin Jay - dotrzeć m ożem y w inne, niż się spodziewamy, rejony. Dorota WOLSKA

Abstract

Dorota WOLSKA University of W rocław

Experience (Re)Configured

Review o f the book: M artin Jay, Pieśni doświadczenia. Nowoczesne amerykańskie i europejskie wariacje na uniwersalny temat, trans. Agnieszka Rejniak-Majewska, Universitas, Kraków 2008.

Martin Jay's Songs of Experience is a spending example o f the history o f ideas. Presented is a map o f meanings o f the notion o f ‘experience' in the European and American afterthought, starting w ith Michel Montaigne's concept through to considerations o f 20th-century French poststructuralists. Experience, initially treated as an integral concept, gets ‘decomposed' into cognitive, religious, aesthetic, political and historical experience, which is followed by an idea o f fading experience and, lastly, a concept o f experience w ith ou t a subject, and attempts at getting the idea ‘regained'. Critics have seen in Jay's w o rk a quasi-Hegelian pattern, as well as a Kantian-Weberian model o f division o f m odernism into three basic areas o f experience. Jay does not clearly put forward the criteria fo r selection o f concepts under analysis; he takes three perspectives into consideration: the one o f critical theory, pragmatistic, and poststructuralistic. The most serious thing seems to be no phenomenology taken into account within which a new anti-psychologistic and anti-positivist concept o f experience has appeared.

10

Cytaty

Powiązane dokumenty

– Ciała Indywidualne środki ochrony ciała powinny być wybrane odpowiednio do wykonywanych czynności oraz związanego z tym ryzyka i powinny być zatwierdzone

Nie mamy wpływu na decyzję o zamknięciu szkół, ale możemy zastosować codzienną rutynę dobrych nawyków – zadbać o siebie i przestrzeń wokół nas

d) wywołanymi przyczynami zewnętrznymi, które w sposób obiektywny uzasadniają potrzebę tej zmiany, niepowodująca zachwiania równowagi ekonomicznej pomiędzy Wykonawcą a

3) wystąpienie szczególnie niesprzyjających warunków atmosferycznych, utrudniających wykonanie przedmiotu umowy w ustalonym terminie, rozumianych jako ciągłe: upały, opady deszczu

Kościół Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Barlinku.. Gotycki kościół w Barlinku pochodzi prawdopodobnie z

1, dotyczy nieruchomości zabudowanej, właściwy zarządca drogi jest obowiązany, w terminie faktycznego objęcia nieruchomości w posiadanie, do wskazania lokalu zamiennego”.

g) zaistnienia okoliczności leżącej po stronie Zamawiającego, w szczególności wstrzymania robót przez Zamawiającego bądź jakiegokolwiek opóźnienia, utrudnienia lub

g) zaistnienia okoliczności leżącej po stronie Zamawiającego, w szczególności konieczności usunięcia błędów lub wprowadzenia zmian w dokumentacji projektowej