Od propagandy dzieci nie przybywa -5
SKLEP MOTORYZACYJNY
M O T 0 A 1 Y S A
NYSA uL Mickiewicza 4a
C Z Ę Ś C I DO g j m S A M O C H O D Ó W
1 M O T O C Y K L I - r « S
■ A
\
T Y G O D N IK M IEJSK I I REGIONALNY. U K A Z U JE SIĘ O D 1947 ROKU.
N r 14, 4 - 1 0 kwietnia 2017,
Indeki: 328073. Cena:2 ,70
ał(VAT5%)O b w o d n ic ą ju ż w c z e rw c u
Sąd utrzymał studium dla
galerii
RBOMH
OGRODZENIA
BETONOWE, PANELOWE
-o d 1 M 3 t- DGSÀDZTWO I POMIAKY
GRATIS
KEDAR Strobie» 10 48-300 Nysa Td. 77 435 7080,602426414
E M E T R D D
N YSA / ul. M IC K IEW IC Z A 2 6 / tel. 77 434 33 33
& # 1 1 1 * «H3Ł-.
o f M k o w o n b
Zapraszamy od 8:00 do 18:00. Sobota od 9:00 do 14:00
ONY RADIO 93,1 FM
* 2 Z OSTATNIEJ CHWILI 4 - 10 kwietnia 2017 LICZBA TYGODNIA
12.695.000 zł
wyniesie kredyt dla Agencji Rozwoju Nysa
CYTAT TYGODNIA
- J e s t p a n b u r m i strzem pani M arczuk, c z y b u r m is t r z e m N ysy?
r a d n a L ig i N y s k ie j D a n u ta W ą s o w ic z - H o ło ta
WYDARZENIE Nysa: Czynsz, media, podatek, czyli...
Ponad 400 tys. zł zaległości
23 firm y działające na terenie dawnej FS D za
legają gm inie z opłatą za media, a 15 z nich również ma zaległości w ynikające z opłaty za c z y n s z . O p r ó c z te g o firm y działające w tej c z ę ś c i m ia s ta m a ją prawie 70 tys. zł zale
głości z tytułu podatku od n ie r u c h o m o ś c i (dane na koniec stycz
nia 2017 roku).
W przypadku zaległości czynszowych najwyższa z nich wynosi ponad 177 tys.
zł, a kolejne to ponad 41,5 tys. zł i 14,7 tys. zł. Łącznie do kasy gminy nie wpłynęło z tego tytułu ponad 285 tys.
zł.
Z tytułu zaległości za m edia przedsiębiorcy nie wpłacili gminie kolejnych ponad 117 tys. zł. Najwięk
szy dłużnik nie zapłacił gmi
nie 24.535 zł.
Gdyby dodać do wszyst
kich tych zaległości jeszcze ponad 68,5 tys. zł z tytułu zaległości od nieruchomości to łącznie dług firm wzglę
dem gminy wynosi ponad 402 068 tys. zł. a g
Nysa: Rekord w Zespole Szkół i Placówek Artystycznych
Liczba Pi zdobyta
Ja k u b Stadnik - uczeń klasy 4 z Ogólnokształcącej S zko ły Sztuk Pięknych przy Zespole S zkó ł i P laców ek A rtystyczn ych w Nysie ustanowił szkolny rekord rozw inięcia z pamięci liczby Pi. B e zb łę d
nie zapisał 773 liczby po przecinku.
Liczba Pi intryguje ludzi i mobilizuje do ćwiczenia pa
mięci. Światowy rekord Guin- nessa w rozwinięciu Pi usta
nowił Haraguchi Akira z Ja
ponii, który w 16 godzin wyre
cytował 100 000 liczb. W Pol
sce w 2104 r. student budow
nictwa Politechniki Krakow
skiej wyrecytował z pamięci 1954 liczby. Nyski rekordzista - Jakub Stadnik jest dopiero gim nazjalistą. Ma jeszcze dużo czasu i wielką szansę na to, aby pokonać Japończyka i polskiego studenta.
Młody nysanin w ciągu dwóch i pół godziny zapisał 1070 cyfr po przecinku. Po
pełnił jednak jeden błąd na 774 miejscu po przecinku. Po
zostałe cyfry zapisane zostały bezbłędnie. Jednak ze wzglę
du na błąd, jako szkolny re
kord został uznany wynik 773 miejsca po przecinku.
Nyskie bicie rekordu zor
ganizowała w bibliotece szkolnej Ewa Kaczmarczyk, nauczycielka matematyki w Zespole Szkół i Placówek Ar
tystycznych. Za rok powtór
ka. Kuba zapowiada, że poko
na... samego siebie i pobije tegoroczny wynik. Trzymamy
kciuki! d w
Jakub Stadnik otrzym uje nagrodę od Ew y Kaczm arczyk
O d e s z l i o d n a s N y s a
C z e s ł a w C h m i e l e w s k i l. 5 2 A l i n a M a l e c l. 9 1 W ł a d y s ł a w a U r a n l. 9 1 K s . p r o f . A l o j z y M a r c o l l. 8 5
G ł u c h o ł a z y B r o n i s ł a w a W i e r n a l. 1 0 1
A n n a G a l a s l. 9 4
Wyrazy głębokiego żalu i współczucia Dzieciom i bliskim z pow odu śm ierci
ś.p.
E d w a r d a Z ab aw y
długoletniego, cenionego i szanowanego byłego pracownika U rzędu Miejskiego
w Otmuchowie Prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o.
w Otmuchowie
D yrektora i Prezesa Zakładów Przemysłu Cukierniczego w Otmuchowie Prezesa Gm innej Spółdzielni Sam opom oc C hłopska w Otmuchowie
składają
Burmistrz Otmuchowa Jan Woźniak Rada Miejska w Otmuchowie
Pracownicy Urzędu Miejskiego w Otmuchowie i jednostek organizacyjnych Gminy Otmuchów
Z d a n i e n i e p o p r a w n e
Broniarz wiecznie żywy
Janusz Sanocki Przez nasz szczęśliwy kraj przetoczyła się fala strajku nauczycieli ogłoszonego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Przewodniczący ZNP - Sławomir Broniarz - jest twarzą tej organizacji od tak dawna, że w zasadzie stał się swego rodzaju ikoną związku. Kiedy myślę:
„Związek Nauczycielstwa Polskiego” pojawia mi się przed oczyma (duszy) wąsata twarz Broniarza.
Przewodniczącym ZNP został pan Sławomir w roku 1998, a więc rok przed wprowadzeniem gimnazjów. Pod jego przywództwem Związek protestował wówczas prze
ciwko reformie Buzka, tak jak teraz protestuje przeciwko jej cofnięciu przez rząd PiS. Czyżby nauczycielscy związ
kowcy przekonali się do gimnazjów? Ależ skąd! Chodzi o to, że każda reforma, każda zmiana wywołuje niepewność i niesie z sobą konieczność zmiany miejsc. Niegdysiejsi nauczyciele podstawówek w roku 1999 musieli się prze
nieść do gimnazjów. Nie było wiadomo, kto zostanie dy
rektorem nowego tworu, kto zajmie jakie miejsce? Zmie
niały się role, zmieniały programy nauczania, trzeba było jakoś odnaleźć się w nowej sytuacji. A wiadomo, że ludz
ka natura jest raczej konserwatywna i lubi kroczyć utarty
mi ścieżkami. Zmiany - tak samo w roku 1999, jak i teraz - niosą niepewność.
A skoro część ludzi się obawia „nowego” to łatwo ich wykorzystać do protestu i właśnie z tej sytuacji korzysta ZNP i jego lider Sławomir Broniarz. Jest jakiś politycz
no-społeczny potencjał, można zrobić zadymę to się ją robi żądając przy tym podwyżek płac dla nauczycieli, bo przyciśnięty do ścianki rząd może być skłonny ustąpić, dać parę złotych więcej i wówczas związek zawodowy od- trąbi sukces.
No dobrze, a argumenty przeciw reformie - które dzi
siaj przytacza Broniarz? A tam! Chyba nie jesteście Pań
stwo tak naiwni, żeby w nie wierzyć. Dokładnie przeciw
ne argumenty przytaczał 19 lat temu, kiedy protestował przeciwko wprowadzeniu gimnazjów. Można tych „argu
mentów” w ogóle nie słuchać, bo nic nie są warte.
Dla pociechy moich Czytelników - nauczycieli, po
wiem, że dokładnie tak samo zachowują się dzisiaj wszystkie związki zawodowe. Z każdego rządu czy samo
rządu starają się wydusić jak najwięcej przywilejów i pie
niędzy.
Powie ktoś - to naturalne działanie związków zawo
dowych. Otóż nie bardzo. W takich Niemczech związki zawodowe są poważnym partnerem przedsiębiorców i bardzo często ograniczają swoje żądania, żeby nie znisz
czyć własnej firmy, która ich żywi, ubiera i karmi. W Pol
sce, w której etos dobra wspólnego został zniszczony jak chyba nigdzie indziej, taka postawa dzisiaj nie występuje.
Kilka lat temu rozmawiałem z przewodniczącym waż
nej sekcji branżowej NSZZ „Solidarność”, który zapalił się do idei zmiany ordynacji wyborczej i wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Odbyliśmy dwie rozmowy - raz ja pojechałem do niego na Śląsk, a potem on przyjechał do mnie omówić szczegóły. I już na koniec, przy obiedzie zapytał mnie: „No dobrze, ale po
wiedz Janusz co moi ludzie będą z tego mieć?”
I tu się sprawa rypła. No bo co będą mieli związkowcy sekcji takiej to a takiej, z tego, że ich kraj będzie lepiej rządzony? Czy za to dostaną jakieś posady w radach nad
zorczych? W spółkach skarbu państwa? Albo czy lepiej wybrany Sejm przyzna im wyższe emerytury? (Oczywiście wszystko to kosztem pozostałych obywateli).
Ponieważ za dobrem wspólnym, nie stoi żadna kasa, którą można by związkowcom od razu sypnąć w kiesze
nie, a raczej odwrotnie - dobrze rządzone państwo - na
tychmiast powinno im poodbierać nadmierne przywileje, nieznane w żadnym innym systemie - to związkowcy żad
nych poważnych reform nigdy nie poprą. No dobrze - za
pyta ktoś - a poparcie Solidarności dla PiS? Co za to do
stali? A na to pytanie to już Państwo musicie odpowie
dzieć sobie sami. Ja nie byłem przy negocjacjach.
Konduktor pociągu, którym wracaliśmy ostatnio z Warszawy wdał się w rozmowę. „Wie pan co - mówi do mnie - pierwsze co bym zrobił to wyrzucił na zewnątrz te 18 związków zawodowych, które obsiadły PKP”.
Jak się okazuje zdrowy rozsądek nie całkiem nas opu
ścił.
4 - 10 kwietnia 2017 GORĄCY TEMAT nr. 3
Kontrowersje: Koleżanka Kolbiarza została prezesem gminnej spółki, czyli niekończąca się historia nyskiego obsadzania stanowisk po znajomości. Spółkę będzie to kosztować 15.000 zł. Zapłacą mieszkancy Nysy?
Przedszkolanka prezesem Wodociągów
Agnieszka Groń
Edyta Peikert, koleżanka burm istrza Kordiana Kolbiarza została prezesem „A k w y”. Je d n ą z najw ażniejszych gm innych spółek kierować będzie nauczycielka nauczania początkow ego. K iedy radni opozycji pytali na sesji burm istrza jak m ógł de sygnow ać na to stanowisko osobę spoza branży i bez najm niejszego dośw iadczenia ten stw ierdził, że ... prezes kopalni nie musi być górnikiem .
Przypomnijmy, że w listopa
dzie ubiegłego roku Kordian Kol- biarz odw ołał trzech członków Rady Nadzorczej Spółki „Akwa”, których sam powołał po wygranych przez siebie wyborach. W miejsce odwołanych powołał trzech praw
ników spoza Nysy - z Brzegu, Kę
dzierzyna i Krakowa. Pojawiło się pytanie czy takie osoby z zewnątrz będą należycie pilnować interesu miasta? Z tego grona błyskawicz
nie wykluczono prawnika z Brze
gu, który okazał się być tak zadłu
żony, że jego dietę jako członka rady nadzorczej zam ierzał zająć komornik.
Z kultury do kanalizacji Jak wynika z naszych informa
cji K ordian K olbiarz już wtedy (pod k oniec m in io n eg o roku) chciał odwołać prezesa Zdzisława Konika jednak przestraszył się, kiedy sprawę nagłośniły „Nowiny”.
(W rzeczywistości to burm istrz jedno o so b o w o w ybiera szefów spółek). Sprawa zmiany została odsunięta w czasie. Kiedy półtora miesiąca temu pojawiła się infor
macja, że Kordian Kolbiarz chce powołać na to stanowisko Edytę Peikert z Pakosławic opinia p u bliczna traktowała to jak informa
cję z gatunku science fiction. Tak bowiem należy nazwać powołanie na szefa gminnej spółki zupełnego laika w tej dziedzinie. Edyta Pe- ikert nie ma bowiem niezbędnego w tej dziedzinie w ykształcenia technicznego. Ukończyła pedago
gikę w Opolu, pracowała w Domu Kultury w Skoroszycach. W 2006 roku startow ała w wyborach na w ójta gminy Pakosław ice. N ie otrzymała jednak wystarczającej ilości głosów, by znaleźć się w dru
giej turze. W ostatecznej rozgryw
ce poparła więc innego kandydata - Jarosława Nosala, który w efek
cie przez dwie kadencje pełnił tę funkcję. Z kolei Edyta Peikert za p o p a rc ie , k tó re mu u d z ieliła, otrzymała stanowisko sekretarza
gminy. Po ostatnich wyborach sa
morządowych w 2014 roku i poraż
ce dotychczasowego wójta Edyta Peikert pozostała na swoim stano
wisku tylko kilka miesięcy. Następ
nie zo sta ła z a tru d n io n a przez Krzysztofa Konika (zbieżność na
zwisk z w iceprezesem „Akwy”
Zdzisławem Konikiem), dyrektora Brzeskiego Centrum Medycznego, byłego b u rm istrza O tm uchow a (PiS). Najwidoczniej przyszła pani prezes była pewna swojej nomina
cji w „Akwie”, bo w ostatnim cza
sie przebywała na zwolnieniu cho
robowym. Nysanie mogą pamiętać ją z epizodu związanego z kandy
dowaniem na dyrektora Nyskiego Domu Kultury.
Takie rzeczy tylko w Nysie W miniony czwartek (30 m ar
ca) potwierdziło się tylko, że kole- siostw o w w ydaniu b u rm istrza Kordiana Kolbiarza sięgnęło apo
geum. Edyta Peikert została no
wym prezesem „Akwy”. Jak będzie działała spółka pod kierow nic
twem osoby, k tóra nie ma n a j
mniejszego doświadczenia w tej dziedzinie? Zapewne nawet sam burmistrz sobie tego nie wyobraża.
Dlatego dla Edyty Peikert zmienił regulam in organizacyjny spółki, wprowadzając możliwość powoła
nia wiceprezesa. Do tej roli zde
gradowano Zdzisława Konika. Wi
ceprezes będzie uczył nową prezes rządzenia „Akwą” i pomoże Edy
cie Peikert odnaleźć się w branży, której ona nie zna. Nowa prezes
„Akwy” została do niej „wstawio
na” z politycznego namaszczenia.
Nowe stanowisko w „Akwie” bę
dzie kosztowało podatników ok.
150 tys. zł rocznie.
Sesja zbiegła się z procedurą odwoływania Zdzisława Konika i powoływania jego następcy. Radny Piotr Smoter próbował uzyskać in
form ację od burm istrza, czy to prawda. Kordian Kolbiarz bronił się przed udzieleniem odpowiedzi,
oświadczając, że odpowie na p i
śmie, na co radny się nie zgodził.
Burm istrz w końcu przyznał, że aktualnie trwa odwoływanie wielo
letniego prezesa „Akwy”.
Piotr Wojtasik zapytał o powo
dy tych zmian w spółce: - Wcze
śniej nie było sygnałów o ich po
trzebie. Tymczasem tworzy się do
datkowe stanowisko. Jakie to będą koszty i czy za to nie zapłaci prze
ciętny Kowalski przez kolejną pod
wyżkę cen wody? Dlaczego nie ogłoszono konkursu na stanowisko nowego prezesa, dlaczego ma nim być ktoś nie związany z branżą? - dociekał radny.
Kordian Kolbiarz oznajmił, że Zdzisław Konik jest świetnym pre
zesem i prowadził spółkę w sposób doskonały, ale w styczniu przyszłe
go roku odchodzi na emeryturę.
Burmistrz nie odniósł się do tego, że przy wyborze prezesa pominął procedurę konkursu, za to w su
perlatywach przedstawił nową pre
zes. - K andydat na p rezesa w moim przekonaniu spełnia wszel
kie możliwe wymogi, żeby w spo
sób dobry kierować zespołem. Nie uważam, że to musi być ktoś z branży, ale żeby to był dobry zarzą
dzający - powiedział.
Dodał, że Zdzisław Konik zgo
dził się do czasu przejścia na em e
ryturę wprowadzić nowego preze
sa w tajniki zarządzania „Akwą”.
Zapewnił, że koszty tych zmian nie spadną na mieszkańców Nysy. - Nie są planowane żadne podwyżki cen wody. W najbliższych miesią
cach, a nawet roku podwyżek na pewno nie będzie - powiedział bur
mistrz. Radny Piotr Smoter popro
sił o zaprotokołowanie tej deklara
cji. Jakkolwiek nie jest pewne, że Kordian Kolbiarz jej dotrzyma. Ta
kie obietnice padły już z ust burmi
strza na początku kadencji, co nie przeszkodziło mu w diametralnym podwyższeniu opłat (zwłaszcza za ścieki) w drugiej połowie ubiegłe
go roku.
C z y t a j w ię c e j n a s tr. 1 0
Zdzisław K onik b y ł prezesem „A k w y ” od 1993 r.
A n i d n i a d ł u ż e j
R ozm ow a ze Zdzisła w e m Konikiem przeprow adzona d z ie ń p rze d je g o o d w o ła n ie m z fu n k cji p re ze s a
„A k w y” (środa 29 m arca)
- Czy słyszał Pan, o planowanym odwołaniu z funkcji prezesa
„Akwy”?
- Tak. Ale nikt o tym ze m ną nie rozmawiał. Przykro, że to się tak odbywa.
- Czy słyszał Pan, że ma go zastąpić Edyta Peikert?
- Tak słyszałem, ale nie znam tej pani. W idziałem ją tylko na zdjęciu Nowinach”.
w
- Ma Pan zostać wiceprezesem...
- Podobno. Jeśli tak się stanie będę nim przez siedem miesięcy - do dnia nabycia praw emerytalnych i ani dnia dłużej.
Szanowni Państwo!
Przygotowaliśmy wyjątkową ofertę wielkanocną dla firm i instytucji na zamieszczanie życzeń dla swoich klientów i kontrahentów.
Zapraszamy Państwa do zamieszczania życzeń
w naszym tygodniku.
str. 4 WYDARZYŁO SIĘ 4 - 10 kwietnia 2017 N ysa: Nieprawomocny wyrok WSA w Opolu
Sąd utrzymał studium dla galerii
Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę W ojewody Opolskiego na studium uwarunkowań przestrzennych dla terenu pod planowaną galerię Dekada. Sąd potwier
dził, że doszło do złamania prawa, ale popełnione uchybienia uznał za nieistotne.
Wojewoda w grudniu ub.r. za
skarżył w całości uchwałę Rady Miejskiej w Nysie, wskazując, że złamano procedurę uchwalnia stu
dium. Ściśle reguluje ją ustawa o planowaniu przestrzennym. Nadzór prawny wojewody nie miał wątpli
wości, że została ona złamana. Do uchwały dopisano ważny tzw. wskaź
nik intensywności zabudowy tere
nu. Zapis ten znalazł się w tekście uchwały już po jej udostępnieniu do publicznego wglądu i po prze
prowadzeniu konsultacji społecz
nych. Zdaniem wojewody powinno to zostać ponownie skonsultowane z mieszkańcami. Tym bardziej, że
wskaźnik został wpisany zakulisowo na polecenie inwestora, co nie po
winno mieć miejsca.
Wyrok w sprawie studium nie jest prawomocny. - Na razie trud
no odpowiedzieć na to pytanie.
Będziemy chcieli zwrócić się do Wojewódzkiego Sądu Administra
cyjnego o uzasadnienie i dopiero po zapoznaniu się z jego treścią zadecydujemy czy będziemy się od
woływać od wyroku - poinformo
wała „Nowiny” Martyna Kolemba - rzecznik prasowy Urzędu Woje
wódzkiego w Opolu.
Przypomnijmy, że w marcu wo
jewoda unieważnił w całości plan
zagospodarowania przestrzennego dla terenu Dekady. Uznał m.in., że gmina wprowadziła niezgodną z prawem definicję powierzch
ni całkowitej zabudowy, ograni
czonej wyłącznie do kondygnacji nadziemnych. Tymczasem liczy się również kondygnację podziemną.
Przy obecnym studium i wskaźniku 2,0, a także zakładanej powierzch
ni zabudowy 95% działki oznacza to budowę parterowego obiektu (1 kondygnacja to wskaźnik 0,95, 2 kondygnacje to 1,9, a trzy kon
dygnacje, jak chce inwestor, to już 2,85).
m k
Miasto: Niewykluczone, że wcześniej do użytku zostanie oddany także drugi fragment drogi
Obwodnicą pojedziemy już w czerwcu
Praw dopodobnie ju ż na początku c ze rw ca zostanie oddany do użytku pierw szy odcinek o bw o dn icy Nysy. Dla kierow ców ma być otw arty fragm ent od Górki Ha- nuszowskiej do G o św in o w ic o długości 7,4 km (D K 46)
Mamy deklarację wykonawcy, że będzie gotowy do puszczenia ruchu na tym odcinku - inform u
je rzecznik opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg K rajo
wych i Autostrad. - Wszystko pod warunkiem, że zakończą się do tego czasu wszystkie konieczne formalności związane z odbiorem prac i uzyskaniem koniecznych pozwoleń od różnych instytucji, m.in. nadzoru budowlanego, p o licji.
Rzecznik Wandrasz dodał, że obecnie trwają prace wykończe
niowe na kilku obiektach m o
stowych oraz wykonywane jest oznakowanie poziome i pionowe.
Obwodnica jest także sprzątana i przygotowywana do odbiorów.
- Termin oddania do ruchu całości obwodnicy przypada na początku października i w tym
Na odcinku nyskiej obwodnicy, k tó ry ma zostać oddany do użytku w czerwcu trw ają odbiory techniczne
momencie nie jest zagrożony. Być może uda się otworzyć drugi od
cinek - DK 41 w kierunku Prud
nika - nieco przed terminem, ale za wcześnie teraz o tym mówić - stwierdził Michał Wandrasz.
Przypomnijmy, że koszt prac to 307,4 miliona złotych. Inwe
stycję wykonuje konsorcjum firm
„M ota Engil” Kraków i „Himmel
& Papesch” Opole.
a g
T E R A Ł
Kafelkii • armatura • drzwi
ŁAZIENKI
N O W E E K S P O Z Y C J E
P R O J E K T Y
GRATIS
Nysa, ul. Orzeszkowej 16
(kierunek: Biała Nyska), tel. 77 433 46 38 w w w . t e r a l . z a . p l
porady prawne
pomoc pokrzywdzonym przez wymiar sprawiedliwości pomoc pokrzywdzonym przez urzędy
interwencje
Nysa, ul. Prudnicka 3 (Ipiętro)
Czynne pon. - pt. 8:30-15.00
tel. 603-124-470 biuro.sanocki@gmail.com
Dyżur poselski - sobota 9.00 -13.00 www.januszsanocki.com
Kontrowersje: Atakował dzień po dniu
Nożownik okradł kobietę
W m inionym tygodniu jako pierwsi informowaliśmy, że na ul. W yspiańskiego w Nysie doszło do brutal
nego ataku z użyciem noża na 80-letniego nysanina.
J a k się okazało, spraw ca - 31-letni m ę żczyzn a - dzień w cze śniej pobił m łodą kobietę i ukradł jej telefon.
Nasza redakcja przekazała informację o nyskim nożowniku
„na gorąco”. Później okazało się, że sprawca ma na swoim koncie inne przestępstwo, którego dopu
ścił się dzień wcześniej.
- 21 marca, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o kradzie
ży rozbójniczej, do której miało dojść na jednej z ulic w Nysie.
Pracujący na miejscu funkcjona
riusze ustalili, że 25-latce sprawca wyrwał telefon z ręki. Następnie uderzył ją i uciekł. Pokrzywdzona oszacowała straty na 300 złotych - poinformowała nas w minionym tygodniu rzecznik nyskiej policji M arta Kublin.
Dzień później - jak informo
waliśmy w minionym tygodniu - policjanci otrzymali kolejne zgło
szenie o napadzie. Tym razem zaatakowano 80-letniego miesz
kańca Nysy. W tym przypadku
sprawca zażądał wydania pienię
dzy, raniąc przy tym pokrzywdzo
nego nożem.
Policjanci połączyli oba te rozboje. Sporządzono także po r
tret pamięciowy podejrzanego.
Okazał się nim 31-latek z Nysy. Funkcjonariusze odzyskali również skradziony telefon.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz usi
łowania rozboju. Dodajmy, że był on już wcześniej karany za podobne przestępstwa. W nyskiej prokuraturze poinformowano nas, że przeciwko temu samemu mężczyźnie prowadzone są do
chodzenia.
Decyzją sądu 31-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Teraz może mu grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
a g
Zespól Szkól Ogólnokształcących
w Nysie
I L i c e u m O g ó ln o k s z ta łc ą c e im . J a n d I l l S ^ i e s k i e g o
cJ r o l i n u m
S e r d e c z n i e z & p r a s z a G i m n a z j a l i s t ó w
n a D z i e ń O t w a r t e j S z k o ł y 0 7 k w i m A i a ^ 2 0 1 7 r . w g o d z i n a c h 0 9 : 0 0 - 1 3 : 0 0
P r z y j d ź i z o b a c ż ! P r z e k o n a j s ię s a m ! To m o ż e b y ć ta k ż e T w o ja n o w a s z k o ła !
te l. / fa x 7 7 4 3 3 3 3 31 e -m a il: lo c a r o lin u m @ p o c z ta .o n e t.p l
w w w .c a r o lin u m .e d u .p l
4 - 10 kwietnia 2017 str 5
Kontrowersje: Gmina ukrywa kredyt w spółce
Kolejne miliony długu
G m inna spółka, cho ć nie ma zdolności kredytowej, zaciągnie 13 m ilionów złotych kredytu. Stanie się tak, bo gw arantem jego spłaty będzie gm ina Nysa, która przezn aczać będzie na ten cel ok. milio
na zł rocznie. D o ch o d y A gencji R ozw oju N ys y nie pozw alają na spłatę długów .
Spółka za pieniądze z kredytu ma realizować in
westycje, które należą do za
dań gminy i na dobrą spra
wę, powinny być przez nią realizowane (remont kąpie
liska i budowa mieszkań so
cjalnych). Zadłużone na bli
sko 90 mln zł miasto musia
łoby jednak zaciągnąć na ten cel kolejny kredyt i zbliżyć się do ustawowego lim itu zadłużenia. D ługu spółki formalnie nie wlicza się do ogólnego poziomu zadłuże
nia gminy, a więc będzie to zadłużenie ukryte.
Uchwałę, w której znala
zła się gwarancja spłaty kre
dytu agencji przez gminę, została wrzucona przez bur
m istrza tuż przed czw art
kową sesją rady miejskiej.
N ie m iała m erytorycznej opinii komisji finansów, bo jej członkom nie dano takiej możliwości. W ten sposób próbowano przepchnąć kre
dyt w wysokości 22 mln zł, bo na tyle opiewała pierwot
na uchwała, k tóra jednak nie znalazła się w porządku obrad.
- To zaciąganie kredytu tylnymi drzwiami, przecież potrzeba jego zaciągnięcia
D ługi gm iny Nysa dobijają do 90 m ln zł, dlatego gm inne inw esty
cje na kre dyt realizować ma spółka kierowana przez Bogdana W yczałkowskiego na zdjęciu obo k skarbnika Mariana Lisonia nie pojaw iła się dzisiaj w
nocy - kom entow ał radny Piotr Smoter, który apelo
wał, aby długów nie zaciągać w pośpiechu. Jednak b u r
mistrz pod koniec sesji zło
żył wniosek o rozszerzenie porządku obrad. Uchwała wróciła z obniżoną kwotą długu do 13 mln zł, a koali
cja ją przegłosowała.
Finanse Agencji Rozwo
ju Nysy są w takim stanie, że nie ma ona żadnej zdolności kredytow ej. Pod koniec roku ratowała ją kroplówka (dokapitalizowanie) z gmin
nej kasy w wysokości 900 tys.
zł. Pomimo tego jest sponso
rem nyskiej Stali (90 tys. zł w 2016 r.). Agencja stała się też przechowalnią dla róż
nego rodzaju kolegów bur
mistrza. Jej prezesem jest Bogdan Wyczałkowski (były burmistrz Paczkowa), które
go wspiera dwóch dyrekto
rów - Mirosław Aranowicz i Grzegorz Jasiok (były sekre
tarz Paczkowa). W spółce pracę znaleźli też byli urzęd
nicy z Paczkowa, a także radny Adam Zelent, który głosow ał za poręczeniem kredytu dla swojego praco
dawcy. p w
Kontrowersje: N a nyski bon wychowawczy wydano 1,8 mln zł, tyle samo, co na promocję urzędu miejskiego!
Od propagandy dzieci nie przybywa
Ilość m ieszkańców N ysy cały czas spada, a bon w y c h o w a w c z y bur
m istrza okazał się klapą. Liczba urodzeń jest m niejsza niż przed dw o m a laty, kiedy bonu nie było. Na O p o lszczyźnie w ięcej dzieci rodzi się m.in. w Nam ysłow ie, gdzie nie ma gm innego bonu w y c h o w a w cze g o .
Wyludnianie się i spadek liczby urodzeń to główny problem Nysy. Mieszkańcy uciekają stąd przede wszyst
kim w poszukiwaniu pracy.
Pozostali nie są w stanie za
sypać dziury demograficz
nej, która oznacza przewa
gę umierających nad rodzą
cymi się. M niejsza liczba mieszkańców prowadzi w dłuższej perspektyw ie do u p a d k u g ospodarczego gmin. W końcu brak dzieci oznacza likwidację przed
szkoli i szkół, z czym mamy już do czynienia. Lekiem na to zło miało być wprowadze
nie w Nysie bonu 500 zł na każde now o n a ro d z o n e dziecko (tak burmistrz obie
cywał w kam panii w ybor
czej). Po dojściu do władzy wprowadził bon, ale dopie
ro na każde... drugie i kolej
ne dziecko. Rodzic otrzy
muje go jednak dopiero po sk o ń czen iu p rzez nie 13 miesiąca życia. To nie ko
niec ograniczeń, bowiem z bo n u w yłączone zostały dzieci mające tylko jednego z rodziców (np. sam otne matki, wdowy), a nawet oso
by pobierające świadczenia
z pomocy społecznej, które nie obciążają budżetu mia
sta (zasiłek rodzinny i pielę
gnacyjny).
Liczba urodzeń w Nysie w latach 2016 r. 466 dzieci, 2015 r. 436 dzieci, 2014 r. 475 dzieci, Liczba mieszkańców Gminy Nysa
2015 56.376
2016 55.928
Spadek o 448 osób.
źródło: GUS
W efekcie z nyskiego bonu skorzystało zaledwie 408 dzieci z grupy ponad 3400 do 6 roku życia. Na świadczenie wydano z bu
dżetu m iasta zaledwie 1,8 m ln ze 167 mln b u d żetu gminy (poniżej 1% wydat
ków!) z przeznaczonych na ten cel 3 mln zł. Oznacza to, że przyjęte kryteria wyklu
czyły większą ilość osób, niż zakładał urząd.
Czy można walczyć ze spadkiem urodzeń wydając z niego poniżej 1% wydat
ków gm iny? N ie m ożna.
M ożna za to robić p ro p a
gandę. D ow ód to spadek liczby urodzeń. W 2014 r.
było ich - 475, a w 2016 r. - 466. W roku 2015 urodziło się 436 dzieci. Wzrost rok do roku jest większy, ale od początku kadencji burm i
strza mniejszy. Burmistrz chw ali się je d n a k 15%
wzrostem urodzeń nie od
nosząc się do la t p o p rz e d n ic h , kiedy nie było gminnego bonu, a liczba u ro d z e ń była w iększa. Po drugie wzrost urodzeń w latach 2015 - 2016 w ynikać może z programu rządowe
go 500+, a nie bonu wycho
wawczego Kolbiarza, który przyznawany jest na dzieci dopiero wtedy, gdy ukończą 13 miesiąc życia.
Dane GUS pokazują, że w Nysie cały czas spada licz
ba mieszkańców. Oznacza to, że nysanie em igrują z miasta w poszukiwaniu pra
cy.
B u rm istrz Nysy jako efekt swojego bonu podaje w zrost urodzeń w 2016 r.
Tyle tylko, że w roku 2014 urodziło się u nas więcej dzieci, choć bonu nie przy
znawano.
F I N A N S
N I E R U C H O M O S C I
Czynne od poniedziałku do piątku godz. 9 - 1 7 Nysa, ul. Rynek 3
T E L : 77 433 85 45, T E L : 77 433 44 68 e-mail: nieruchomosci@finans.pl
K U P U J B E Z P I E C Z N I E ! w w w F I N A N S pl
MIESZKANIE 2 POKO JO W E Nysa, Wita Stwosza
4 7 m 2 , II piętro, C O -g a z
CEN A -169 OOOzł
DOM W O LNO S TO JĄ C Y Nysa, ul. Słowiańska
2 0 0 m 2 , 6 pokoi, działka 2 1 ,7 7 a r
CEN A - 599 OOOzł
1/2 DOMU Nysa, ul. Głuchołaska
7 7 m 2 , 4 pokoje, b e z c z y n s z o w e
CEN A - 79 OOOzł
MIESZKANIE 3 POKOJOW E Nysa, KEN
4 8 m 2 , IV piętro, balkon, C O -m ie js k ie
C E N A -135 OOOzł
MIESZKANIE 3 POKOJOW E Nysa, KEN
4 9 m 2 ,1 piętro, balkon, C O -m ie js k ie
CEN A -147 OOOzł
DZIAŁKA BUDOW LANA Nysa, ul. Reymonta
10,85ar, woda, energia, kanalizacja
CEN A - 86 800zł
CZĘ!
Wójcice
178 m 2, 4 pokoi, działka 3 a r
CEN A - 399 OOOzł
DOM DWURODZINNY Koperniki
2 0 0 m 2 , 5 pokoi, działka 3 8 a r
CEN A - 285 OOOzł
LO KAL GASTRONOM ICZNY Nysa, ul. Kramarska
2 0 0 m 2 , w o d a , en ergia, kanalizacja
CEN A - 575 OOOzł
BUDYNEK USŁUGOW O-HANDL.
Skoroszyce
3 0 0 m 2 , działka 6 4 a r
CEN A - 1 750 OOOzł
sir. 6 WYDARZYŁO SIĘ 4 - 10 kwietnia 2017 Oświata: Uczniowie mieli dłuższy weekend
Strajkujący nauczyciele byli w mniejszości
W m iniony piątek czę ść nauczycieli nyskich szkół w łą czyła się do ogólnopolskiej akcji strajkowej organizow anej przez Z w ią ze k Na
uczycielstw a Polskiego. Do protestu - po w cze śniejszych referendach - przystąpiła jednak niewielka liczba pedagogów.
O strajku w niektórych nyskich szkołach świadczyła wywieszona flaga ZNP, kartki na drzwiach z napisem „S trajk”, a przede wszyst
kim cisza w budynkach, bo w tym dniu do protestujących placów ek przyszła niewielka liczba uczniów lub w ogóle ich nie było
Strajk ZNP był jedno
dniowy. Strajkujący przyszli do szkoły, ale nie prowadzili lekcji, ani żadnych innych za
jęć. Opiekę dzieciom musiał zapewnić dyrektor placówki.
Związek apelował jednak do rodziców, by nie posłali w tym dniu swoich dzieci do szkół i rzeczywiście niewielu nyskich uczniów przyszło w piątek do strajkującej szkoły.
Protest dwóch szkół i dwóch podstawówek
Decyzję o przeprowa
dzeniu w piątek ogólnopol
skiego strajku nauczycieli i pracowników oświaty Z a
rząd Główny ZNP podjął na początku marca. Związek domaga się deklaracji, że do 2022 roku w szkole nie będzie zwolnień ani nauczy
cieli, ani pozostałych pra
cowników, i że do tego cza
su żadnemu z nich warunki pracy - również finansowe - nie zmienią się na nieko
rzyść. Związek chce również podniesienie zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli o 10 proc.
Przed 31 marca w szko
łach odbyły się referenda.
Pracownicy głosowali, czy chcą, czy też nie wziąć udział w strajku. By do protestu doszło „za” musiało opo
wiedzieć się co najmniej 51 proc. uprawnionych do gło
sowania.
W przypadku naszej gminy strajk odbył się w Gimnazjum nr 1, w Gim
nazjum nr 2 oraz w SP nr 1 w Nysie, a także w Zespole Szkolno - Przedszkolnym w Niwnicy. O strajku świad
czyły flagi ZNP wywieszone na budynkach szkół i napisy na drzwiach wejściowych:
„Strajk”, a przede wszystkim cisza w placówkach. - Niko
go do strajku nie namawia
liśmy. Nie wiem co się stało, ale nie jestem zawiedziony ilością nauczycieli, którzy przystąpili do strajku - po
wiedział „Nowinom” pre
zes nyskiego oddziału ZNP Józef Grębski. - Chociaż śledząc inne gminy frekwen
cja była dużo wyższa, np.
w Kędzierzynie do strajku przystąpiło 92 proc. nauczy
cieli, w Namysłowie 80 proc.
Odstąpiliśmy przy tym od strajków w przedszkolach, aby nie utrudniać życia ro
dzicom. Nauczyciele doma
gają się tego co im się należy - od sześciu lat bowiem nie było podwyżek, gdy reforma wejdzie w życie to w najbliż
szym czasie pracę straci ok.
30 proc. pedagogów.
Według danych Józefa Grębskiego do strajku w SP nr 1 przystąpiło 43 pracow
ników szkoły, w Gimnazjum nr 1 - 46, w Gimnazjum nr 2 - 35, zaś w ZSP w Niwnicy 2 osoby - pozostała część na
uczycieli dostarczyła zwol
nienia lekarskie.
W SP nr 1 w Nysie refe
rendum nauczycieli mające dać odpowiedź, czy pla
cówka przystąpi do prote
stu czy też nie trwało dwa dni. W efekcie większość pracowników opowiedziała się na „tak”. - Na tydzień przed strajkiem miałam in
formacje, że dziewięciu na
uczycieli będzie w tym dniu pracowało - powiedziała dyrektor Bożena Węglarz.
- Nie byliśmy więc w stanie w takiej obsadzie zorgani
zować zajęć edukacyjnych dla 555 naszych uczniów.
Został zatem rozpisany har
monogram i dzieci które w tym dniu przyszły do szkoły miały zapewnioną opiekę i zajęcia rozwojowe.
Reforma nie daje czasu
Do szkoły przyszło w momencie naszej porannej rozmowy 16 uczniów, ale to mogło się zmienić. Z kolei w dzień strajku do Gimnazjum nr 2 w Nysie nie przyszedł żaden uczeń więc nie było potrzeby organizowania za
jęć opiekuńczych. - Niepo
kój ogarnął nie tylko nauczy
cieli gimnazjów, ale też szkół podstawowych. Nie chodzi wyłącznie o kwestie peda
gogów, ale też o chaos or
ganizacyjny, który niesie ze sobą ta reforma - powiedział dyrektor szkoły Lech Głazu- now. - Np. 1 września prze
stają obowiązywać wszystkie najważniejsze dokumenty szkolne, w tym nasza konsty-
tucja - statut szkoły. Znikają profile, wszelkiego rodzaju programy, które przez lata opracowywaliśmy, znikną nasze klasy karpackie, wresz
cie nasz patron - Karpatczy- cy. Z kolei pani minister mówi, że żaden z nauczycieli nie straci pracy więc co stoi
na przeszkodzie, żeby dać nauczycielom wspomniany 5-letni okres gwarancji za
trudnienia. To dałoby czas na dostosowanie się do no
wego systemu lub poszuka
nie pracy w innej branży - mówi Lech Głazunow.
a g
N ysa: Opieka, budowlanka, hotelarstwo i gastronomia
Po pracę na targi
W m iniony piątek, w Regionalnym Centrum W ie d zy i Technologii Innow acyjnych P W S Z w Nysie, przy ulicy O b ro ń c ó w To b ru k u o dby
ły się XIII M iędzynarodow e Targi P racy - P erspektyw y 20 17. W zię ło w nich udział czterdziestu kilku pracodaw ców , którzy w swojej ofercie mieli ponad 1000 m iejsc pracy na różne stanowiska w Pol
sce i za granicą.
Targi Pracy w Nysie są już niemal tradycją. Każde
go roku odwiedza je spora grupa osób poszukujących zatrudnienia. Są jednymi z największych w regionie.
- Targi są świetnie przygo
towane pod względem lo
gistycznym i ofert pracy.
Wystawcy oferują pracę we wszystkich branżach.
Począwszy od opiekunek do dzieci i osób starszych, poprzez budowlankę, ga-
stronomię, hotelarstwo, po oferty pracy w zakładach produkcyjnych. Osiemdzie
siąt procent wystawców to prywatne agencje pośred
nictwa pracy, agencje pracy tymczasowej oraz praco-
dawcy, którzy oferują pracę m.in. w Holandii, Belgii, czy Republice Czeskiej - mówi Małgorzata Pliszka dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy.
Tegoroczna edycja zorgani
zowana została pod szyldem Targów Międzynarodowych.
Po raz pierwszy pojawiły się też stoiska polskich praco
dawców. - Chęć udziału w Targach zgłosiło około 65 pracodawców. Niestety ze względu na brak miejsca, gdzie moglibyśmy ich wszyst
kich pomieścić wystawiło się tylko czterdziestu kilku wystawców. To jest przykre, bo gdybyśmy posiadali od
powiednie warunki, to im
preza mogłaby mieć jeszcze większy rozmach - podkreśla dyrektor Pliszka. Wystawcy wysoko ocenili organizację tegorocznych Targów.
- Na targach gościmy po raz pierwszy. Jesteśmy nowym portalem z pracą z Niwnicy. Działamy jako ser
wis on-line. Mamy ponad 3000 ofert pracy w kraju i za granicą we wszystkich branżach. Uważam, że targi są świetnie zorganizowane.
Dużo jest wystawców ofe
rujących pracę za granicą, natomiast niewielu, jeżeli chodzi o rynek krajowy.
Coraz częściej słyszymy od osób chcących podjąć za
trudnienie, że szukają pracy na miejscu. Ludzie już nie chcą wyjeżdżać, niewielu jest chętnych do pracy za granicą, dodatkowo barierą jest język obcy - mówi Joan
na Piwowarczyk.
Edyta Wątkowska re
prezentująca Agencję Po
średnictwa Pracy z Krako
wa uważa, że nyskie targi są dobrze zorganizowane i jest sporo osób zaintere
sowanych propozycjami, które oferują. Poszukują
cy pracy twierdzą, że targi są potrzebne, ponieważ w jednym miejscu można zna
leźć szeroki wachlarz ofert z różnych branży i każdy ma szansę znaleźć coś dla siebie. Marlena i Tomek uczestnicy targów mówią, że jest to impreza, która po
maga w znalezieniu zatrud
nienia. Jednak bolączką jest to, że jest za mało propozy
cji z kraju. Aneta, Paulina i Marcin, studenci PW SZ po
twierdzają, że mimo iż ofert pracy jest tysiące, to nieste
ty są to głównie propozycje zatrudnienia za granicą.
Brakuje ofert krajowych, szczególnie z rynku lokal
nego. - Ściągają polską mło
dzież za granicę. To nam się nie podoba. Chcemy praco
wać w Polsce, tu na miejscu - podkreślają młodzi ludzie.
Organizatorem Targów Pracy jest PUP w Nysie, a współorganizatorami Sta
rostwo Powiatowe w Nysie i Ogólnopolska Agencja Po
średnictwa Pracy.
w d
S tudenci PW SZ w oleliby znaleźć pracę na rynku lokalnym, a nie za granicą Targi P racy cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród m ieszkańców poszukujących zatrudnienia
prowadzi sprzedaż
opakowania, art.higieniczne, chemia profesjonalna, agd, art.biurowe, papiernicze, naczynia jednorazowe, art.dekoracyjne...
Nysa ul.Mickiewicza 26
tel. 77 43-43-333
ZAPRASZAMY od tT do 11" w soboty od«* do 14a
KOMPLEKSOWE NAPRAWY ORAZ OBSŁUGA SAMOCHODÓW W SZYSTKICH MAREK - wymiany oleju i filtrów
G
- komputerowa diagnostyka
- układy kierownicze i układy zawieszenia - geometrie kół jezdnych
- układy hamulcowe oraz układy ABS i ESP - układy wydechowe
- układy ogrzewania, chłodzenia i klimatyzacji
• układy rozrządu I napędu osprzętu silnika - układy napędu (silnik, skrzynie biegów)
- przygotowanie samochodu do przeglądu rejestracyjnego - przeglądy rejestracyjne
Zapraszamy codziennie w godzinach:
Pn-Pt: 7.00 -17.00 Sobota: 8.00 -14.00
S1toła która ro¿wi,a sefce.
Nauka w szkole Łączymy tradycję Niewielkie zespoły jest bezpłatna Z nowoczesnością kłosowe
Bezpłatna Katolicka Szkoła Podstawowa prowadzi nabór do Was l - VII w roku szkolnym 2017/2018.
Posiadamy wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną Mamy doświadczenie w pracy z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Zapewniamy ząjęda korekcyjno -
kompensacyjne, gimnastykę korekcyjną, zajęcia taneczne, opiekę logopedyczną, pomoc psychologiczną, zajęcia rewalidacyjne oraz wczesne wspomaganie rozwoju dziecka.
Mamy do dyspozycji bogate i różnorodne pomoce dydaktyczne. Naszym atutem są niewielkie, bezpieczne
zespoły klasowe i rodzinna atmosfera.
Posiadamy również wolne miejsca w p rz e d s z k o lu dla dzied w wfeku od 2,5 do 6 la!
w roku szkolnym 2017/2018.
Organizujemy bezpłatny dowóz do szkoły i przedszkola.
Reklama w Nowinach
Katarzyny Czochara
Tel. 537 451 333
ADMINISTRATOR
wwwMdawcld.nysa.plO P IEK U N /K A S EN IO R A
Pracuj w Niemczech I
Publiczna Szkoła Podstawowa i Przedszkole Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich
w Nowakach
Nowaki 45
48-314 Pakosławice
teł. 77 433 6 0 4 4 | ? \
kom .501 508926 4]
www.rtowakijp8k.info.pl I ł y
email: pspnowaki@wp.pl
Organizujemy bezpłatny i bezpieczny dowóz do szkoły i przedszkola.
KOMPLEKSOWA OBSŁUGA
W SPÓLNOT MIESZKANIOWYCH I INNYCH NIERUCHOMOŚCI
inż. Z ygm un t Sadowski
Rynek 1/3.48-300 Nysa
e-mail: udowskj@Rtarzadca.pl tel : 604 116 902
Im ię I nzuntsko
telefon kontaktowy
O
R I I C T A K 1a # w w r ■ n i ’w
Nysa, ul. Ujejskiego 1 7 - 1 9 , tel. 77 433 30 6 6,40 9 12 50 www.bustan.pl, e-mall: lnfo@bustan.pl
REKLAMA * 7
W ięcej Inform acji w oddziale Nysa, ul. M ariacka 9/2,
tel. 5 1 2 -0 8 0 -9 7 8 , Prom edica24
wszystkich w yrobów hutniczych
w w w .z b is t a l.p l
• blachy na dachyIV
• kątowniki
• dwuteowniki
• ceownlki
• rury czarne i ocynkowane
• profile zamknięte
• pręty zbrojeniowe, gładkie Ząbkowice Śląskie ul. Waryńskiego 24 tel./fax 74/815-34-56 74/815-33-15 tel. kom. 501-558-128 e-mail zbistal@o2.pl
I - 10 kuirlma 2017
P e w n ie
S k u t e c z n i e
N a czas!
BIURO POSŁA J *
NA SEJM RP T Ԥ
Nysa, Rynek 36 c IX piętro
Czynne P n - C z w 1 1 - - 1 8 "
Wyjedź z nami
1 2 .0 4 .-6 .0 5 .i otrzymaj bonus!
URODA JEST PODARUNKIEM NA WIELE LAT
Wystarczy, te dcaiaitzys nypdniony kupon do redakcji Nowin /tyskich, amotmwygrać
P E FJJN G KA W TTA O JN Y N A TWARZ + PARAFINA D Ł O N I Losowanie 6 kwietnia 20171
Nyso uL Rynek 36 AJ3 (pierwsze piętro) Recepcja czynna:
P n -P t o d 1 0 .0 0 -1 8 .0 0
str . 8 NYSA 4 - 10 kwietnia 2017 Nysa: Radni o przedszkolu ministrowej
B u rm is trz
wyprowadza nasze pieniądze
Danuta Wasowicz-Hołota
B urm istrz Kordian Kolbiarz, znajom y w icem inistra Bartosza M arczuka, za gw a rantował dla jego żo n y preferencyjne w arunki na utw orzenie przedszkola w N y
sie. - T a pani otrzym a nasze nyskie dotacje, ale dochód w yp row a d zi do W arsza
w y - zauw ażyła na sesji rady miejskiej Danuta Kobyłecka, w łaścicielka przed
szkola Sm erf.
Na szkodę nysan
Edyta M arczuk we wrześniu br. otwiera w Nysie przedszkole, w 100 procentach dotowane przez naszą gminę. Chce w Polsce stwo
rzyć sieć takich placówek, jedno ma już w okolicy Warszawy. Kor
dian Kolbiarz zaoferował jej p re
ferencyjne warunki: bezpłatne uży
czenie do końca bieżącego roku 500 m kw. parteru w budynku po Gimnazjum nr 3, a po uruchomie
niu placówki czynsz za jedyne 5,80 zł za metr kwadratowy.
Burmistrz Kordian Kolbiarz, to dobry znajomy Bartosza M ar
czuka i jest przez ministra wspie
rany politycznie. Zarówno on, jak i Elżbieta Rafalska - szefowa mini
sterstwa rodziny, pracy i polityki społecznej, gościli w Nysie i pro
mowali K olbiarza. Przez znajo
m ość z m in istrem , b u rm istrz podjął się też w br. organizacji Zjazdu Dużych Rodzin, za co na
sze miasto zapłaci 350 tys. zł.
B urm istrz reklam uje p rz e d szkole Edyty Marczuk na Facebo- oku, mimo że oficjalnie nie jest ono zarejestrow ane. D ziała na szkodę mieszkanek Nysy: Danuty Kobyłeckiej i Celiny Lichnowskiej, które prowadzą w rejonie ul. Ko
ściuszki dwa prywatne przedszko
la.
K obyłecka w ydzierżaw iła przed kilkunastu laty gminny pu
stostan (bez żadnych ulg), wyre
m o n to w ała, p o tem o d k u p iła obiekt. Lichnowska, nauczycielka zwolniona przez Jolantę Barską z Gimnazjum nr 3, za walkę o jego utrzymanie dostała wilczy bilet w Nysie. Stworzyła więc żłobek i przedszkole za własne oszczędno
ści w budynku na teren ie FSD.
Daje pracę ludziom, płaci gminie wysoki czynsz, bo po zakupie tere
nu po FSD Nysa stała się właści
cielem wyremontowanego przez Lichnowską budynku. Dzięki temu gmina ma pieniądze na spłaty obli
gacji.
Burmistrz nie pomaga obu ny- sankom w ich działalności. Dając super warunki żonie ministra spra
wi, że obie placówki będą musiały być wkrótce zamknięte.
Kłamstewka i kłamstwa Sprawa przedszkola dla żony ministra wywołała burzliwą dysku
sję na sesji 30 marca, po tym jak radna Jolanta Trytko zapytała bur
mistrza Kordiana Kolbiarza czy na wynajęcie na ten cel parteru gmin
nego budynku został przeprowa
dzony p rzetarg na i czy lokalni przedsiębiorcy byli o nim poinfor-
Burm istrz K ordian Kolbiarz nie odpowiedział na te pytania, tyl
ko zachwalał, jakie to „fenomenal
ne” korzyści da Nysie „inwestor”, bo wyremontuje część budynku i stworzy miejsca dla przedszkola
ków. Okłamał nysan, mówiąc że w placówkach gminnych od września br. nie będzie miejsc. Wcześniej na komisji oświaty Adam Fujarczuk, d y re k to r G m innego Z a rz ą d u Oświaty, zapewnił radnych, że na
wet po uwzględnieniu obowiązku przedszkolnego dla 3-latków miej
sca w nyskiej gminie będą. Powtó
rzył to też nyskim dziennikarzom.
Wcześniej burmistrz argumen
tow ał, że m usim y „w ypychać”
przedszkolaków do innych gmin z braku miejsc, co też zdementował dyrektor GZO: - Nie „wypychamy”
naszych dzieci poza gminę. To jest wybór rodziców, bo np. ktoś p ra
cuje w Skoroszycach i tam zabiera swoje dziecko. Kordian Kolbiarz nie wspomniał też, że gmina budu
je przedszkole.
- Przedszkole nr 10 zostało tak zaprojektowane, żeby w przyszło
ści można było do niego dobudo
wać nawet trzy oddziały. Kolejne 75 dzieci można będzie ulokować w nowoczesnym gminnym przed
szkolu - zauważył radny Piotr Smo
te r. Je d n o cześn ie skrytykow ał marnowanie publicznych pienię
dzy przy realizacji tej inwestycji, budowanej przez bezrobotnych:
- Mówienie, że wydłużanie in
westycji na 3 lata daje oszczędno
ści, to jest ignorancja w dziedzinie inwestycji.
Radny zwrócił też uwagę na fakt, że szatkowanie budynku po gimnazjum na kawałeczki blokuje zrobienie tam czegoś sensownego.
Korzyści - dla kogo?
Burm istrz K ordian Kolbiarz jednak uparcie bronił swojej tezy, że przedszkole Edyty Marczuk jest dla Nysy bardzo pożądane. Poin
formował publicznie na sesji, że rozmowy z „inwestorem” prowa
dził od października ub.r. Wyszło na jaw, że trwający obecnie remont części w spólnych w budynku i utworzenie inkubatora przedsię
biorczości z preferencyjnymi staw
kami są ewidentnym działaniem
„pod przedszkole”. W ub.r., przed negocjacjami z Edytą Marczuk, o niskim czynszu i modernizacji bu
dynku nie było mowy.
Burmistrz oświadczył też zdu
mionym radnym, że nie zastosował wobec żony ministra żadnych p re
ferencji. Zareagowała na to radna Celina Lichnowska, która przypo
mniała o 100 procentowej dotacji i bezpłatnym użyczeniu.
- Czemu nie daliście pani M ar
czuk I czy II piętra? Koszt remon
tu wyniósłby wtedy ok. 1 mln zł.
Zam knęliście drogę wszystkim, którzy chcieliby prowadzić działal
ność edukacyjną w tym budynku - powiedziała radna i właścicielka prywatnego żłobka i przedszkola
„Bajkowy świat” (placówkę założy
ła nie będąc jeszcze radną).
Bardzo dobre wystąpienie mia
ła Danuta Kobyłecka, właścicielka
„Smerfa”. Udowodniła, że wspie
ranie przez burmistrza przedszko
la Edyty Marczuk, jest nie tylko nieetyczne wobec nyskich przed
siębiorców i narusza zasady zdro
wej konkurencji. Będzie też stratą dla rodziców dzieci i nyskich po
datników. Uzmysłowiła zebranym, że mimo 100 procentowej dotacji od gminy, za pobyt dziecka trzeba będzie zapłacić: za każdą godzinę powyżej 5 godzin i stawkę żywie
niową. Dotacja jest przyznawana na dziecko, w ięc w łaścicielce przedszkola będzie zależało na tym, aby było ich dużo, bo wtedy więcej zarobi. Pieniądze te jednak uciekną z naszej gminy. - Inwestor dostanie nasze nyskie dotacje, ale dochód wyprowadzi do Warszawy, bo tam jest zarejestrowana firma pani Marczuk - zauważyła Koby
łecka.
Do ww. strat należy dorzucić też zagrożenie dla nyskich nauczy
cieli. Utworzenie dużego przed
szkola pociągnie za sobą likwida
cję oddziałów przedszkolnych w naszych szkołach i oczywiście eta- tatów.
Celina Lichnowska i D anuta Kobyłecka poinformowały pisem
nie o sprawie premier Beatę Szy
dło i przełożoną Bartosza Marczu
ka - minister Elżbietę Rafalską.
K o m e n ta r z
Nie sposób było zachować zimną krew, kiedy słuchało się tłumaczenia burmistrza Kordiana Kolbiarza na sesji. Publicznie uprawiał on demago
gię, kłamiąc o braku miejsc w przedszkolach, o wypychaniu dzieci do in
nych gmin.
Ewidentnie działa on na korzyść Edyty Marczuk. Ona jest żoną mini
stra, a Danuta Kobyłecka i Celina Lichnowska jedynie nysankami. Nie mogą burmistrzowi zrobić promocji, która da szansę na kolejną kadencję i sławę w Polsce (za nasze pieniądze!). Tylko, na litość Boską, czyim burmi
strzem jest pan Kolbiarz?!
Nysa: Otrzymali brawa na stojąco
Podbili
serca widzów
W minioną środę, 29 marca w Nyskim Domu Kultury od
była się premiera pantomimy „Pasja” przygotowana przez uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy Cari
tas Diecezji Opolskiej w Nysie. Są to osoby z zaburzenia
mi psychicznymi. Aktorzy nie tylko zachwycili publicz
ność, ale przede wszystkim wzruszyli widzów do łez.
U czestnicy Środowiskowego Domu Sam opom ocy p o występie
Przygotowania do spektaklu trwały trzy miesiące i nie były łatwe. - Podopieczni placówki niejednokrotnie zmagali się z wieloma trudnościa
mi, ograniczeniami oraz lękami wynikającymi ze specyfiki ich schorzenia.
Jednak dali radę. Udowodnili, że sztuka w ich wykonaniu jest potężnym orężem w walce ze stereotypami i stygmatyzacją społeczną osób dotknię
tych problemami zdrowia psychicznego. Dzięki możliwości wystąpienia na deskach Nyskiego Domu Kultury podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy mieli możliwość powiedzenia jednym głosem - Jesteśmy!
Nas nie trzeba się bać! - mówi Iwona Wolak-Baś, pracownik socjalny ŚDS w Nysie. Spektakl odniósł wielki sukces, czego dowodem były kilkuminu
towe owacje na stojąco. w d
Nysa: Stypendium na opiekę
Dla opiekunów
chorych dzieci
Rodziny, które opiekują się dziećmi w ciężkim stanie klinicz
nym i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, mogą ubiegać się o roczne świadczenie pieniężne Stowarzyszenia na Rzecz Niepeł
nosprawnych SPES.
Nabór wniosków trwa do 9 kwietnia br. Wszystkie informacje dostęp
ne są na stronie: www.dla-dzieci.spes.org.pl. Wysokość stypendium usta
la się indywidualnie dla każdej z rodzin. Jest ono przyznawane na rok z możliwością kontynuacji. Świadczenie to nie wymaga żadnego rozlicza
nia i dokumentowania wydatków. O przeznaczeniu uzyskanych w ten spo
sób środków decyduje rodzina. Kluczowym założeniem programu jest dą
żenie do trwałej poprawy sytuacji życiowej stypendystów, na przykład po
przez zmianę warunków mieszkaniowych, czy podwyższenie kwalifikacji
zawodowych zarobkujących członków rodziny. w d
Foto: IrenaWolak
4 - 10 kwietnia 2017 AKTUALNOŚCI * 9
N ysa: Zbliża się szkolna rewolucja
Piątka się rozrośnie
Danuta Wasowicz-Hołota
Po reformie od 1 w rześnia br. w Nysie funkcjonow ać będzie pięć podstaw ów ek: Trójka, Je d yn k a i Sportow a - w tych sam ych sie
dzibach, Piątka: kl. I-IV w obecnym budynku, pozostałe klasy w G im nazjum nr 1, Dziesiątka: kl. I-III w obecnym budynku, pozo
stałe klasy w G im nazjum nr 2. Zm ienią się też o b w o d y szkół.
Kroją lub dodają Znacznie zwiększy się obwód Szkoły Podstawowej nr 5, głównie kosztem Jedyn
ki. Ze Szkoły Podstawowej nr 1 do Piątki wejdą ulice:
Armii Krajowej, Forteczna, Karugi, Kmicica, Krasickie
go, Merkert, Pawlik, Pia
stowska, Plac Jana Pawła II, Plac Katedralny, Plac Ko
pernika, Plac Lüdinghausen, Plac Staromiejski, Pola, Po
niatowskiego, Prądzyńskie- go, Rynek, Siemiradzkiego, Słowiańska, Sukiennicza, Szlak Chrobrego, Szyma
nowskiego. SP nr 5 przejmie też z Zespołu Szkół Sporto
wych w Nysie ulice: Bema, Mazowiecką (niezamieszka
łe) i Śmiałego, a z SP nr 10 ulicę Toruńską.
Okrojony zostanie też obwód Szkoły Podstawowej nr 3 na rzecz Szkoły Podsta
wowej nr 10. Do Dziesiątki przeniesione zostaną nastę
pujące ulice: 17 Września, Augustowska, Bzów, Cha
brów, Chocimska, Długosza, Grunwaldzka, Grzegorza z Sanoka, Henryka Pobożne
go, Herlinga-Grudzińskiego, Jasińskiego, Karpińskiego, Korczaka, Kossaka, Kra
sińskiego, Kusocińskiego, Kwiatowa, Marszałka Pił
sudskiego numery parzyste do 32 oraz numery niepa
rzyste do 27, Narcyzów, Niezapominajek, Obrońców Westerplatte, Pomorska, Przemyska, Pułaskiego, Róż, Stawowa, Stokrotek, Unii Lubelskiej, Zbaraska, Zyg- muntowska.
Listy ulic z poszczegól
nych obwodów, jak infor
muje dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty Adam Fu- jarczuk, zostaną wywieszone w poszczególnych szkołach i przedszkolach. Planowane są też ulotki dla rodziców i mapki sieci.
Przyjęcie za punkty
Zmiana obwodów
wpłynie też na liczbę przyj
mowanych dzieci. Piątka i Dziesiątka, które będą mie
ściły się w dwóch budynkach, będą mogły utworzyć 4-5 klas pierwszych, Trójka i Je
dynka 2-3 klasy, a Sportowa
dwa oddziały - w tym jeden ogólnodostępny.
W SP nr 10 oraz w SP nr 5 planowane jest utworzenie oddziałów integracyjnych.
Budynek obecnej Dzie
siątki jest dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych uczniów, podobnie budynek Gimnazjum nr 1. Moderni
zację trzeba będzie jednak przeprowadzić w budynkach SP nr 5 i Gimnazjum nr 2.
Adam Fujarczuk zapewnił radnych na ostatniej sesji, że we wrześniu 2018 r. obie te placówki będą posiadały udogodnienia dla niepełno
sprawnych dzieci, głównie podjazdy i windy.
Reforma i zmienione ob
wody wzbudzają obawy ro
dziców dzieci, które obecnie są w oddziałach przedszkol
nych w nyskich szkołach.
- Chcemy, aby cała przedszkolna grupa została klasą pierwszą w tej samej szkole. Dzieci się znają, czu
ją się bezpieczne razem. Czy po zmianach będzie to moż
liwe? - pyta w ich imieniu jedna z matek.
- Generalnie obowiązu
Piątka bardzo się rozrośnie, zarówno p o d względem obw odu ja k i liczb y uczniów
je zasada, że dzieci do klas pierwszych poszczególnych szkół przyjmowane są zgod
nie z nowymi obwodami. W szczególnych przypadkach (dziecko ma rodzeństwo w danej szkole lub uczęszcza
ło do tej szkoły do oddziału przedszkolnego) może być przyjęte do klasy pierwszej, jeżeli po dokonaniu naboru dla dzieci z obwodu będzie wolne miejsce - informuje dyrektor GZO.
Rekrutacja dla uczniów spoza obwodu odbywać się będzie na określonych za
sadach, jednakowych dla wszystkich szkół nyskiej gmi
ny. Będą brane pod uwagę i punktowane określone kry
teria: za zamieszkiwanie na terenie gminy Nysa - 8 pkt, realizowanie w tej szkole rocznego obowiązkowego przygotowania przedszkol
nego - 10 pkt, jeśli w grani
cach obwodu szkoły znajduje się miejsce pracy przynaj
mniej jednego z rodziców - 6 pkt, jeśli rodzeństwo dziecka uczęszcza lub uczęszczało wcześniej do szkoły - 8 pkt.
Co z nauczycielami?
Obawy mają nie tylko rodzice, ale także nauczy
ciele. Boją się utraty pracy lub radykalnych cięć eta
tów. Adam Fujarczuk wie
lokrotnie zapewniał, że w
wyniku reformy nikt z nich nie zostanie zwolniony. Po połączeniu podstawówek i gimnazjów istnieje wyraźne ryzyko, że niektórych przed- miotowców, (np. wuefistów) może być zbyt wielu. Czy dla wszystkich wystarczy go
dzin?
- Obecnie dyrektorzy szkół pracują nad arkuszami organizacji na rok szkolny 2017/2018. Wstępne dane, w tym rozkład zatrudnienia nauczycieli poszczególnych przedmiotów, znane będą po zakończeniu prac nad arkuszami tj. ok. połowy kwietnia. Dokładne - po zakończeniu rekrutacji (w lipcu) - wyjaśnia dyrektor GZO.
Lekarstwem na etaty ma być utworzenie klas pierw
szych integracyjnych (co da dodatkowe godziny dla na
uczycieli wspomagających) oraz przeprowadzenie re
krutacji do klas VII - spor
towych.
- Od powodzenia tej re
krutacji zależeć też będzie liczba godzin dla nauczycieli wf. Ponadto wielu nauczy
cieli ma kwalifikacje do wię
cej niż jednego przedmiotu, a do uzupełnienia etatu w świetlicy można skierować każdego nauczyciela - doda
je Adam Fujarczuk.
Powiat N ysa: Wielkie serca mieszkańców
Dla małych pacjentów
D użym sukcesem zakończyła się akcja zbierania zabaw ek dla cho
rych dzieci pn. „Pluszak w pogotowiu”. Maskotki po dezynfekcji tra
fią do stacji pogotowia ratunkowego w rejonie nysko-prudnickim . Akcję koordynowali studenci ratownictwa m edycznego ze Studenc
kiego Koła Naukow ego M edycyny Ratunkowej C O R w Nysie.
Inicjatorem akcji jest Piotr Skibiński absolwent ratownictwa medycznego PWSZ w Nysie, który obec
nie pracuje w pogotowiu w Oławie. Karetki i szpitale nie budzą miłych skojarzeń.
Pluszaki pomagają ma
łym pacjentom oswoić się z nimi i poczuć się bezpiecz
niej. - Przeżycia związane z koniecznością korzystania z usług pogotowia są dla najmłodszych tak trauma-
tyzujące, że każda forma umilenia dzieciom tego cza
su jest warta wykorzystania.
My w pogotowiu ratujemy się tym, że nadmuchujemy rękawiczki i malujemy je po to, żeby odwrócić uwagę dziecka od stresującej sytu
acji. Pluszaki lepiej posłużą do tego celu. Zabawki nie muszą być nowe, ponieważ przed przekazaniem zostaną wyprane i zdezynfekowane - mówi dr Ireneusz Barziej
z PWSZ w Nysie. Maskotki trafią do stacji pogotowia ra
tunkowego w rejonie opera
cyjnym nysko-prudnickim tj.
do Nysy, Paczkowa, Głucho
łaz, Korfantowa i Prudnika.
Zostaną rozdysponowane do zespołów ratownictwa medycznego oraz dziecię
cych oddziałów szpitalnych.
- Miśków jest tak dużo, że część z nich oddamy również policji i do Ośrodka Pomocy Społecznej. Chcielibyśmy
S tudenci ratow nictw a medycznego ze Studenckiego Koła Naukowego M edycyny R atunkow ej COR w Nysie wraz z d r Ireneuszem Barziejem (z lew ej) i zebrane pluszaki
żeby to była pierwsza edy
cja naszej akcji. Planuje
my kolejne - podkreśla dr Barziej. Odzew ze strony mieszkańców był imponu
jący. Sala dydaktyczna koła naukowego była zapełnio
na maskotkami po brzegi.
Zbiórka oficjalnie trwała do 21 marca, jednak ze wzglę
du na duże zainteresowanie darczyńców została przedłu
żona o kilka dni. Do akcji włączyło się wiele placówek z powiatu nyskiego. Naj
więcej pluszaków zebrano:
w Przedszkolu w Polskim Świętowie, Gimnazjum nr 2 i Szkole Podstawowej nr 3 w Nysie, Zespole Szkół w Głuchołazach, Urzędzie Miejskim w Nysie oraz od osób prywatnych.
wd