• Nie Znaleziono Wyników

"Verständliche Philosophie : Hauptfragen", Brunon Borucki, Köln 1967 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Verständliche Philosophie : Hauptfragen", Brunon Borucki, Köln 1967 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Edmund Rink

"Verständliche Philosophie :

Hauptfragen", Brunon Borucki, Köln

1967 : [recenzja]

Collectanea Theologica 38/4, 202-203

(2)

2 0 2 REC ENZJE

zak res, ja k i fenom enologia p rz y p isu je o k reśle n iu „ s ta n rzeczy ” , w y k a z u je a u ­ to rk a , że dispusitio r e i, w y ra ż a ją c e u T o m a s z a je d y n ie „ re p re z e n ta c ję czystą, lecz złożoną, k tó r a po p rzed za sąd, nie w y cz erp u je tre śc i p o ję cia s ta ­ nu rzeczy w w e rs ji fenom enologicznej. T ak ograniczone pojęcie s ta n u rzeczy stan o w iło b y je d y n ie k o re la t sądu p rze d staw io n e g o (U rteils blosse A u fste llu n g ) a nie k o re la t są d u w ydanego (U rteil ais B eh a u p tu n g ), ja k go chce rozum ieć fenom enologia. N a odpow iednik fenom enologicznego p o ję cia sta n u rzeczy sk ła d a się, zdaniem a u to rk i, w n au ce T o m a s z a zarów no d ispositio rei — k o re la t są d u p rzed staw io n eg o (pro p o sitio ) ja k i en u n tia b ile — k o r e la t w y p o ­ w iedzi (e n u n tia tio ) i są d u Ciu d ic iu m ). D zięki ta k ie m u p o d ejściu H a b b e l re k o n s tru u je w ra m a c h n a u k i T o m a s z a n aw e t w pew n y m sensie szersze od fenom enologicznego pojęcie sta n u rzeczy.

Szczegółow e p rz e b a d a n ie in te re su ją c e g o a u to rk ę p ro b le m u doprow adziło ją do stw ie rd z en ia, że podczas gdy w fenom enologii sta n rzeczy je s t czym ś p rzed m io to w y m poznaw czo rozczłonkow anym , w u ję ciu A k w i n a t y p rz e d sta w ia się on jak o p ew n a złożona k o n stru k c ja .

U chw ycenie s ta n u rzeczy sp e łn ia w fenom enologii fu n k c ję poznaw czą bezpośredniego „ u jm o w a n ia ” (G re ife n ) sam ego p rze d m io tu ; u T o m a s z a je s t to f u n k c ja o d tw a rz a n ia p rz e d m io tu w in telek cie, połączona je d n a k z w n ik liw sz y m jego poznaniem . H a b b e l zw rac a bow iem uw agę n a fa k t, że sam o ju ż zapoczątkow anie pro cesu p o zn a n ia od jaw iąc y ch się n am rzeczy — e le m e n t w sp ó ln y n a u k i tom aszow ej i fenom enologii — p rz e n ik n ię te je st u T o m a s z a w iększą „ re fle k sy jn o śc ią ” w te j m ierze, w ja k ie j m im o w szystko p u n k t w y jśc ia p o zn a n ia ludzkiego w id zi on w człow ieku, a o b ie k ­ ty w n o ść tego p o zn a n ia w y n ik a u niego z k o n sty tu ty w n e j re la c ji człow ieka do b y tu . W re z u lta c ie uchw ycenie s ta n u rzeczy je s t — zdaniem a u to rk i — w u ję c iu T o m a s z a ra c jo n a ln ą „k o lein ą w io d ą c ą ”, na k tó re j p o zn a ją cy w n ik a in te n c jo n a ln ie w głębię bytow ości, tj. „ k o n sty tu ty w n o śc i” ja k ie jś r z e ­

czy, a nie „ c h w y tem ” (G r iff) p rz y pom ocy k tó reg o „o b e jm u je s ię ” (u m fa s s t) przed m io ty .

C hociaż p ojęcie sta n u rzeczy nie zostało u T o m a s z a w y p ra co w a n e z ta k ą w y ra zisto śc ią ja k u fenom enologów , a p ro b le m a ty k a ja k ie j dotyczy doczekała się dopiero w spółcześnie szczegółow ego ro zp rac o w a n ia, m o n o g rafia H a b b e l u w idoczniła zasadniczy w a lo r odnośnej koncepcji A k w i n a t y — je j w y n ik a ją c y z je d n o lite j m e tafiz y k i, pogłębiony i z w a rty c h a ra k te r.

K S. EDM UND R IN K , P E L P L IN — L U B L IN B. B O R UC K I, V erstä n d lic h e P hilosophie. H a u p tfra g e n , K öln 1967, V erlag W o rt u n d W erk, s. 206.

Z am ia re m B ru n o n a B o r u c k i e g o S J je st zapoznanie szerszych k r ę ­ gów in te lig e n c ji z p odstaw ow ym i za g ad n ien ia m i filozofii. D la jasności ob razu zrezygnow ał on z p re z e n ta c ji h istorycznego p rocesu rozw oju poszczególnych p roblem ów . U jęty w sy stem a ty cz n ą całość m a te ria ł je st — ja k in fo rm u je a u ­ to r — re z u lta te m d y sk u sji n a te m a ty filozoficzne p ro w adzonych w g ro n ie stu d e n tó w różnych k ie ru n k ó w stu d ió w . To z pew nością u ła tw iło a u to ro w i p rze k aza n ie w y k ła d u w fo rm ie p ro ste j i do stęp n ej dla cz y te ln ik a n ie p rz y g o ­ tow anego filozoficznie.

Z asadniczym p u n k te m odniesienia ro zw ażań je s t człow iek. R ozdział w p ro ­ w ad z a ją c y o c h a ra k te rz e teoriopoznaw czym (I. D er M ensch u n d sein E r k e n ­

nen) u k a z u je — n a tle w spółczesnych te n d e n c ji do rela ty w iz o w a n ia (zw łasz­

cza w z a k resie n a u k p rzyrodniczych) p o zn a n ia ludzkiego — człow ieka jak o isto tę o bdarzoną pod staw o w ą zdolnością poznaw czego uchw ycenia r e a l n e - g o św ia ta.

(3)

REC ENZJE

203

Z ew n ę trz n y św ia t rzeczy (II. D er M ensch u n d die D inge) o tw ie ra się w u ję c iu a u to ra ja k o p rze d m io t p o zn a n ia filozoficznego przez w y ra ź n e ro z ­ g ran ic ze n ie m eto d , ja k im i się p o słu g u ją i celów do ja k ic h z m ierza ją n a u k i p rzy ro d n icze i filozofia (s. 42—-43). W te n sposób w rozdziale, k tó ry w całości p o siad a c h a r a k te r filozoficzno-przyrodniczy zn ajd zie czyteln ik k ró tk i zarys szeroko ro zu m ian ej m e tafiz y k i (ontologii) (s. 44—51).

O bszerny (s. 42—100) i obficie k o resp o n d u ją c y z w spółczesnym i o sią g n ię­ ciam i n a u k p rzy ro d n icz y ch ( E i n s t e i n , H e i s e n b e r g , O p a r i n , P l a n c k ) ro zd z iał II sp e łn ia je d n a k ty lk o pom ocniczą ro lę w sto su n k u do c en traln eg o dla k sią ż k i p ro b le m u człow ieka.

O ile na p y ta n ie „kim je st cz ło w ie k ” o d pow iedział a u to r w I rozdziale, że je s t on p rze d e w szy stk im pod m io tem p o zn a w an ia św ia ta, a w II rozd ziale p o k az ał go w asp ek cie jego w eg e taty w n e g o i sensy ty w n eg o życia, I II rozd ział (III. D er M ensch S elb st) pośw ięcony zo stał a n a liz ie sp e cy fik i człow ieka, jego duchow ości i je j p rzejaw ó w . P rz ez u w y p u k le n ie elem e n tó w św iadom ości d u ­ chow ej, duchow ości duszy, w olności w oli i odpow iedzialności oraz osobow e­ go c h a r a k te ru człow ieka, p rz e d sta w ia a u to r z a s a d n i c z ą różnicę ja k a istn ie je pom iędzy człow iekiem a ca łą re sz tą św ia ta.

I s to tn y z p u n k tu w id ze n ia osoby lu d z k iej p ro b lem je j tra n sc e n d e n c ji n a ­ p ro w a d za naszego a u to ra n a raczej rz a d k o w tego ty p u p u b lik a c ja c h u w zg lę d ­ nian e zag ad n ien ie życia społecznego (s. 148—159). C złow iek ja k o osoba o k azu je się rów nież w z a k resie życia społecznego n ajw y ższą w arto śc ią, stą d nie m oże być n igdy zniżony do ro li je d y n ie śro d k a, a społeczeństw o p o siad a w sto s u n ­ ku do niego c h a r a k te r służebny. W re z u lta c ie p rzep ro w ad zo n y ch w ty m ro z ­ dziale rozw ażań ja w i się obraz człow ieka — tw ó rcy „zobiektyw izow anego” św ia ta m ow y i k u ltu ry , sz tu k i i h isto rii, n a u k i i filozofii; człow ieka — ja k go o k reśla a u to r — „P a n a św ia ta rzeczy” — „D er M ensch, H err der W e lt” — ja k b y pow ied ział in n y je zu ita, H. P e s c h .

W o s ta tn im rozdziale (IV. D er M ensch u n d G ott) ro zw aża B o r u c k i p ro b le m a ty k ę teologii n a tu ra ln e j. J e s t to filozoficzna re fle k s ja n a d re lig ią ch rz eśc ija ń sk ą, n ad m ożliw ością zn alezien ia d o stę p n y ch naszem u pozn an iu rac ji, k tó re b y ją u za sa d n iały . P o słu g u ją c się u zy sk an y m i w filozoficznej a n a ­ lizie rzeczyw istości zasad am i ra c ji d o sta te czn e j i przyczynow ości w p ro w a d za nas a u to r w rzeczyw istość Boga, bezp o śred n io n ie d o stę p n ą lu d z k ie m u d o ­ św iadczeniu.

J a k w idać, k sią ż k a B o r u c k i e g o d a je p ew n ą całość p ro b le m a ty k i f i­ lozoficznej św iato p o g ląd u chrześcijań sk ieg o . T em u całościow em u u ję c iu należy m iędzy in n y m i zaw dzięczać, że n ie ła tw e d la m e n taln o ści człow ieka cy w ilizacji technicznej p ro b lem y m ogą okazać się b a rd z ie j p rzy stę p n e. W ysiłek a u to ra w k ie ru n k u d a n ia „filozofii z ro z u m ia łe j” n a pew n o nie b y ł d arem n y .

K S. EDM UND R IN K , P E L P L IN —L U B L IN LA D ISLA U S BOROS, Im M enschen G ott b eg eg n en , M ainz 1967, M a tth ia s- G rü n e w a ld —V erlag, s. 162.

«

Z am ierze n ie a u to ra je st n a stę p u ją c e : u k az ać w ja k i sposób m ożna o d n a ­ leźć Boga oraz dojść do niego i zarazem stać się p raw d ziw y m człow iekiem . O dpow iedź fo rm u łu je a u to r zaraz n a w stęp ie: „ Z n a jd u ję łaskaw ego Boga, k ie ­ dy s ta ję się n a p ra w d ę człow iekiem ”. K iedy je d n a k s ta ję się p raw d ziw y m człow iekiem ? O dpow iedź a u to ra b rzm i: „S ta jesz się p raw d ziw ie czło­ w iek iem i jednocześnie dochodzisz do Boga, gdy o d n ajd u jesz drogę do b r a ta ” . W celu u k a z a n ia te j drogi p o d e jm u je a u to r z czy teln ik iem ro zw aż an ia na te m a t u sto su n k o w a n ia się z szacunkiem i n ależ n ą czcią ta k do drugiego

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pozytywizm wiedzy biblijnej pragnie zastąpić tłumaczeniem egzystencjalnym, aktualizowaniem wydarzeń biblijnych w ży­ ciu ucznia, ukazywaniem Pisma świętego jako

[r]

[r]

ckiego ułatwia±a mu kontakty z Niemcami,a nie pizeszk-: dzała w przynależności

pod Warszawy .Przebywałem w przejściowym otozie jenieckim w Pabianicach,Sieradzu i w Poznaniu.Na skutek ciężkiej choroby zostałem zwolniony z obozu jenieckiego z Poznania

The determination of the global gravity field in terms of spherical harmonies from such a functional is carried out by quadrature techniques or the solution of a

One of the most important system variables is use of fully automatic cranes instead of the current seme-automatic forklifttrucks in the buffer area of the wharehouse.. The influence

PROBLEMY KRYMINALISTYKI 259 (styczeń-marzec) 2008.. pełnego podpisu progowego grupy. czy pot rafi skutecznie zlikwidować posiadan e zasoby, by nie dopuścić do ich infil tracji