• Nie Znaleziono Wyników

Pszczelniczy Zakład Doświadczalny - Bożenna Jasińska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pszczelniczy Zakład Doświadczalny - Bożenna Jasińska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

BOŻENNA JASIŃSKA

ur. 1948; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, Stanisław Jasiński, Pszczelniczy Zakład Doświadczalny, Antoni Demianowicz

Pszczelniczy Zakład Doświadczalny

Byliśmy strasznie ciemnym narodem po tylu latach niewoli. To wszystko się rozwijało, w całej Polsce nie było nic z instytucji doświadczalnej, pszczelarskiej, żeby badała jakość miodu, choroby, żeby się ktoś tym zajmował. Lubelscy pszczelarze stworzyli w 1935 roku Pszczelniczy Zakład Doświadczalny. Tu w Lublinie. To była jedyna taka placówka w całej Polsce. I tam właśnie badano pszczoły, badano miód, skład, te wszystkie takie rzeczy. I ponieważ rząd nie bardzo miał ochotę, znaczy może jeszcze nie miał pieniędzy, więc ojciec taki fortel wymyślił – nie wolno spoza, tylko moi pszczelarze. Mogli korzystać z dobrodziejstw tego zakładu pszczelarze Lubelszczyzny, więc ci pozostali zaczęli się buntować – no jak to? Dlaczego, nie?

Dlaczego tylko z Lublina? Ojciec mówi: „Bo to jest mój związek, to jest nasz związek lubelski, my finansujemy ten zakład za ich pieniądze, ale jeżeli wy chcecie, żeby coś takiego powstało w Polsce, to do ministerstwa, proszę bardzo, tam pisać listy, petycje…”. I tak też zaczęli ci pszczelarze spoza Lubelszczyzny robić. Ojciec dostaje pismo, telefon z ministerstwa, że proszą go na konsultacje. No ojciec pojechał do Warszawy, pytają: „Panie Stanisławie, czy jeżeli my zrobimy taką placówkę naukową w Puławach, mamy na to finanse, czy pan odda cały sprzęt?”. Ojciec powiedział:

„Tak, jak zrobicie to w Puławach, to ja to wszystko przekażę”. Kierownikiem był pan Demianowicz, Antoni Demianowicz. Później był Stanisław Sekutowicz, jako drugi pracownik. I tak powstał, dzięki takiemu sprytowi, zaczątek Instytutu Pszczelarskiego.

(2)

Data i miejsce nagrania 2016-05-31, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Weronika Witosław

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

„Pan w kurteczce”, bo ojciec miał kurteczkę z kołnierzem karakułowym i są zdjęcia z tysiąc dziewięćset dwudziestego dziewiątego czy z tysiąc dziewięćset

I właśnie przy tych barciach było to siedzisko, legowisko, taki zaułek przy pracowni, przy ogrodzie.. „Pracownia”, to

I ojciec opisuje, że stoi w oknie, na piętrze i widzi, jak Niemcy otaczają dom i zastanawia się, co zrobić, czy przypadkiem nie ma na posesji partyzantów, bo przychodzili, w domu u

Stały pasieki związkowe, ojciec czasami, jak były lepsze, to tam nawet wstawiał część swoich.. Ale były te tak zwane

Jeżeli pszczelarz się zapisał do spółdzielni, to ojciec uważał, że spółdzielnia ma moralny obowiązek opiekować się nim.. Powiem, na czym to polegało, dam tylko jeden taki

Pastwiska pszczele [Wydział Pastwisk Pszczelich] – Marianowski [Majeranowski], Szulc; Zakład Hodowli Matek – Tadeusz Wawryn i pani Wasilewska, późniejsza żona pana

Natomiast już wtedy, znajduję w dokumentach IPN-u, że już wtedy Urząd Bezpieczeństwa się interesował, nie dało się w tym państwie, nie było możliwości normalnego

Ojciec w pewnym okresie troszeczkę zmniejszył, natomiast pod koniec 1983 roku, rano żeśmy się obudzili i okazało się, że całą pasiekę nam rolnicy