• Nie Znaleziono Wyników

Ryba przestrogą śmierci - Stefan Ciołek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ryba przestrogą śmierci - Stefan Ciołek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

STEFAN CIOŁEK

ur. 1941; Przytoczno

Miejsce i czas wydarzeń Przytoczno, PRL

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Przytoczno, śmierć, wierzenia związane ze śmiercią, przestroga śmierci, ryba

Ryba przestrogą śmierci

Jeszcze pracowałem na stawach, kazano mi ryb nałapać, nie dużo. Trzy karpie miałem złapać, zanieść na na […] hotel, bo mieli Włosi [przyjechać]. […] poleciałem z rana i szybko no złapałem, udało mi się złapać. Przyniosłem do letniej kuchni, wanna z wodą była i wrzuciłem je. [...] gdzieś pora południowa między dwunastą może pierwszą, ja nie wiem ale czuję że coś... Wszedłem, wziełem w reklamówkę, raz raz te trzy karpie do reklamówki i drzwi otworzyłem i już ma, i już próg przekroczyłem, mam zamykać a czwarty karp chlap chlap chlap za mną. I to tak mocno walił o posadzkę. Kurcze, stanąłem, trzy. No trzy złapałem, ale to człowiek może się w głowie pokręcić, nie? [...] A może czwarty się złapał i przyniosłem? Ale było normalnie trzy. [...] Wyszedłem, patrzę, sucha posadzka, karpie trzy są, ale idę jeszcze krok nie zamknąłem drzwi nawet. A że się nie przestraszyłem bo nie wierzyłem. […] No i wziąłem trzy karpie [...] nie ma tej czwartej. No aż leciała, chlapała za mną trzask rask prask tak mocno ogonem jak to ryba tego. […] No i pojechałem zawiezłem [karpie]. […] Wróciłem do mieszkania, telefon […] szwagierka właściwie zadzwoniła […] bardzo przykra wiadomość, mówi zmarł mówi Janusz. .

Data i miejsce nagrania 2012-03-29, Przytoczno

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zginęły negatywy Lublina, którego nie ma i którego już się nie zobaczy Wielokrotnie się przemieszczałem po Polsce ze swoją walizką czy jakimś plecakiem i parę razy mieszkałem

Przedtem, jak nie było alei Tysiąclecia, a ulica kończyła się na Lubartowskiej, to od strony placu Zamkowego przechodziła kostka brukowa i zaczynał się drewniany most nad

Problemem wszystkich Żydów co przeżyli wojnę, [jest to, że] o tym nigdy nie mówili w domu. Znam tu wszystkie dzieci, [ale] nie wiem nic jak przeżyli, kim byli ich rodzice, nic

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, wierzenia ludowe, demonologia, diabeł, krosna, gromnica.. Diabeł

Jak była poduszka z pierzy kurzych, to że ktoś nie mógł umrzeć.[...] wszystkie drzwi otwierajo, kufer, szafe otwierajo, żeby ten duch widział, że mu niczego nie żałuje, co

No i rano prawda poszli sobie i wrócił jeden, do gospodyni żeby oddała pieniądze, srebrniki się nazywały kiedyś pieniądze.. Że wypadł mu - „Oddać, bo ja tu więcej nie

czasami zwinięty był tylko warkocz, taki uwinięty był prawda, a to widziałem upleciony bardzo ładnie i nie za długą grzywę miała bo to ojciec lubiał obcinać, tak gdzieś

Szkoła była drzewiana, było tam siedem klas, czy osiem, bo ja do ósmej nie chodziłem. Było tak i nieraz siedem,