• Nie Znaleziono Wyników

"Partiziati e aristocrazie nobiliari. Ceti dominanti e organizzazione del potere nell'Italia centro-settentrionale dal XVI al XVIII secolo", Trento 1978 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Partiziati e aristocrazie nobiliari. Ceti dominanti e organizzazione del potere nell'Italia centro-settentrionale dal XVI al XVIII secolo", Trento 1978 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Mączak, Antoni

"Partiziati e aristocrazie nobiliari. Ceti

dominanti e organizzazione del potere

n elľItalia centro-settentrionale aal XVI

al XVIII secolo", Trento 1978 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 7 1 /1 , 185-186 1980

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

Z A P I S K I

185

netarne XV— XVI w., w drugim — XVII w., zaś w trzecim — okresu rządów saskich i Sta­ nisława A ugusta Poniatowskiego.

A utorka jest zdania, że d o okresu Óświecenia polska myśl m onetarna nie m iała cha­ rakteru m erkantylistycznego poniew aż ta k ustawodaw cy, jak i (z reguły) pisarze nie znali podstawowych prawidłowości kruszcowego rynku pieniężnego. N ieznajom ość czynników w arun­ kujących w artość kruszcu, błędne w yobrażenia o czynnikach określających w artość i kurs jednostek m onetarnych pow odowały odpływ lepszej m onety z kraju i napływ gorszej. Zupełnie nie um iano sobie poradzić ze stabilizacją kursu „grubych” m onet — srebrnych i złotych. Bardzo w ąsko pojm ow ano funkcje pieniądza: ja k o m ie rn ik a wartości i środka wymiany. N ie dostrzegano funkcji kredytowej pieniądza, związków między sferą gospodarczą i m one­ tarną, a przede wszystkim tego, że polityka m onetarna może być czynnikiem w zrostu go­ spodarczego. Przyczynę wszelkich zaburzeń pieniężnych widziano w działalności spekulantów i fałszerzy. Rozw iązania trudności szukano przede wszystkim na drodze adm inistracyjnej. U staw odawstw o z reguły było bardzo schematyczne, nie widać też wpływu pisarzy i publi­ cystów, nawet tych najwybitniejszych (K opernik, G rodw agner. niektórzy gdańszczanie)* na treść ustawodaw stwa m onetarnego.

Nowy punkt widzenia zjawisk pieniężnych wiąże się według autorki z myślą oświece­ niową. Początek zm ian przypadł na lata czterdzieste XVIII w. D opiero wówczas zaczęto rozpatryw ać zaburzenia m onetarne w pow iązaniu z całokształtem gospodarki. Z rozum iano konieczność zmiany struktury gospodarczej kraju, dostrzeżono pow iązanie pieniądza ze sferą handlu, co pozw alałoby na zerwanie ze środkam i adm inistracyjnym i jak o jedynym i regulatoram i emisji i cyrkulacji pieniądza. Położono fundam enty pod teoretyczną analizę bilansu handlow ego, cyrkulacji pieniądza i mechanizmów zwiększenia jego ilości.

Pracę cechuje jasna konstrukcja. Odczuwa się jednak brak bibliografii i indeksów.

M . D.

Patriziati e aristocrazie nobiliari. Ceti dominami e organizzazione del potere nell'halia centro-settentrionale dal X V I al X V I I I secolo, A tti del scm inario tenuto

a T rento il 9— 10 dicem bre 1977, presso 1'Istituto Storico italo-germanico. A cura di Cesare M o z z a r e l l i e Pierangelo S c h ie r a , Libera U niversita degli Studi di T rento, G ru p p o di Teoria e Storia sociale, T rento 1978, s. 200. Niewielki tom zawiera m ateriały sem inarium poświęconego grupom arystokratycznym , patrycjatom i systemom władzy w państw ach i miastach północnych i środkowych VViocb nowożytnych. Zawiera teksty czterech referatów i 28 giosów w dyskusji. R eferują: C laudio D o n a t i („Ewolucja świadomości szlacheckiej’'), Franco A n g i o l i n i („Podstaw y gospodarcze władzy arystokratycznej w środkow o-północnych Włoszech od XVI do X V III w.’’), Cesare M o z z a r e l l i („System patrycjatu”) i Paolo P r o d i („Instytucje kościelne i św iat szlachecki”). Zakres referatów utrzym uje się dość ściśle w ram ach chronologicznych kollokw ium ; jedynie D onati rozpoczyna swój tem at wcześniej, analizując także ąuaestio nobiliłatis wieku X III, teorię praw ną Bartolo da Sassoferrato i polem ikę na tem at szlacheckości i cnoty z wieku XV.

W alor tom u dla historyka europejskiego (niektórzy dyskutanci przeciwstawiają W łochom Europę) polega na nagrom adzeniu inform acji i hipotez dotyczących niezwykle zróżnicowanych stru k tu r władzy w m iastach i państw ach włoskich. Głównymi przedm iotam i dyskusji są: stosunek grup określanych jak o „patrycjat” d o arystokracji wywodzącej się spoza m iast, stosunek rozum iany w ielorako — jak o odrębności genezy obu grup, ich składu, ideologii, m echa­ nizmów sprawow ania władzy itd. ; dalej stosunek różnych grup arystokratycznych do władzy państwowej, problem y dem ograficzne; ciekawie zaznaczyły się różnice zdań na tem at feudalnej koncepcji własności, przestępczości i illegalismo.

G łosy dyskutantów wnoszą uwagi polemiczne, przeważnie jednak dotyczą układów spo­ łeczno-politycznych w poszczególnych m iastach i państw ach W łoch północnych i środkowych.

(3)

186

Z A P I S K I

Om awiane bywają też analogie w skali szerszej; najsilniej zaznacza się znajom ość stosunków francuskich, mniej jest skojarzeń angielskich, raz tylko (P. Prodi) wspomina się Polskę

Kollokwium trydenckie nie zgrom adziło wszystkich wybitnych badaczy zagadnienia, które skupia ostatnio uwagę wielu historyków we Włoszech i za Alpami. Spośród cudzoziemców zainteresowanych strukturam i władzy we Włoszech wystąpili Eric C o c h r a n e i S tuart J. W o o lf , którego głos na wstępie dyskusji wywołał silny oddźwięk na dalszych stronicach tomu.

Nowa seria wydawnicza. „Storia sociale", zapoczątkow ana omawianym tomem zapow iada się interesująco. Należy oczekiwać materiałów kolejnego kollokw ium , poświęconego kapita­ lizmowi i nowożytnem u państwu.

A. M

Problemy literatury staropolskiej, seria III, pod red. Janusza P e lc a , Polska

A kadem ia N auk — Instytut Badań Literackich, Z akład N arodow y im. Ossoliń­ skich — W ydawnictwo, W rocław -W arszaw a-K raków -G dańsk 1978, s. 329. L iteratura piękna, zwłaszcza przez historyka kultury okresu staropolskiego, jest często wykorzystywana. W prezentowanym tom ie zamieszczono osiem rozpraw , z których szczegól­ nie sześć zainteresuje historyka.

Janusz P e lc pisze o relacji bohater literacki a wzorce osobowe w literaturze renesan­ sowej i barokow ej. Uwzględnia m etodykę badań rozw ażając o ile konwencje literackie są odpowiednikiem konwencji obyczajowych. W literaturze parenetycznej wyróżnia cztery typy

I. traktaty zmierzające do poprawy Rzeczypospolitej, 2. specula — zwierciadła. 3. biografi- stykę, 4. hagiografię. Analizuje również lirykę. A utor ukazuje przełom w czesnobarokow y będący reakcją na zbanalizow ane stereotypy renesansu. D la celów analizy odrębnie został potraktow any barokow y homo luilens (w szerszym sensie tego term inu: człowiek prow adzący szczęśliwe życie ziemiańskie, wolne od trosk) i homo militons — rycerz Chrystusowy walczący za ojczyznę i wiarę, ale także z szatanem , światem i własnym ciałem.

Tadeusz B ie ń k o w s k i (..Pisarze staropolscy wobec problem ów cywilizacji”) zajął się m.in. stosunkiem literatury do zagadnienia początków cywilizacji, jej rozwoju, czynników określa­ jących ten rozwój, oceną osiągnięć cywilizacyjnych. Analizując opozycję wieś — miasto interesująco wydobyto co pozytywnego literatura powiedziała o mieście i życiu miejskim. R ozpraw a skonstruow ana jest według schem atu rzeczowego, przeto w pewnym stopniu za­ traca się kierunki przem ian analizowanej literatury.

Paulina B u c h w a ld - P e lc o w a („«Stare» i «nowe» w czasach saskich” ) ukazuje współ­ istnienie dwóch nurtów w kulturze późnego polskiego baroku. „Stare” to nie zawsze to co negatywne jak i „now e” godne pochwały. A utorka zajęła się działalnością translator- ską, utw oram i rodzimym i, omówiła liczne reedycje tekstów z XVI i XVII wieku. Scha­ rakteryzow ano działalność A braham a Troca, Józefa A leksandra Jabłonowskiego, Józefa An­ drzeja Załuskiego, Józefa Epifaniego Minasowicza, Stanisława K onarskiego i Franciszka Bo- hom olca.

O literackich i użytkow ych tłumaczeniach na polski w latach 1520— 1620 traktuje roz­ praw a Jan a Ś lą s k i e g o . A utor szacuje, że tłum aczenia ilościowo nie ustępowały utw orom oryginalnym . N a rozwój działalności przekładowej wpłynęła przede wszystkim filologiczna dociekliwość hum anizm u i reform acja. A utor wyróżnia trzy generacje tłumaczy. Pierwszą tworzyli ludzie pochodzenia mieszczańskiego, którzy przeszli przez Uniwersytet K rakow ski; dokonyw ali oni raczej swobodnych przeróbek niż w m iarę wiernych przekładów. Ich dzia­ łalność trwała do około 1540 r. D ruga generacja działająca do 1580 r. charakteryzuje się w pierwszym okresie, przew agą zwolenników reformacji. K ościół katolicki zwolna wyrówny­ wał zaniedbanie. D o tego okresu zalicza się najwybitniejszych pisarzy zajm ujących się pracą przekładow ą (K ochanow ski, Rej, G órnicki). D ziałalność trzeciego, najliczniejszego pokolenia, przypada na przełom stuleci. W tedy tłum aczono nowe gatunki i rodzaje i udoskonalono w arsztat.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na rów ni z biskupem mógł archidiakon upoważniać świeckich sędziów do wszczynania procesu m iędzy osobą duchow ną a świecką, choćby Obie strony za

W ydaje się jednak, że to już pozwoli zainteresowanym badaczom na zoriento­ wanie się w problematyce i ewentualnie skorzystanie z tego dzieła.. Należy polecić je

Na jej zawartość składają się ko­ lejno: spis treści, wstęp, kanony wprowadzające, zagadnienia: paster­ ska troska i czynności poprzedzające zaw arcie

De toename van het aantal nieuwe planten per tijdseenheid zal namelijk niet in de eerste plaats gereduceerd worden door de reeds aanwezige plantdichtheid zoals dat in vergelijking

220 Przykładem może być Prywatne Katolickie Stowarzyszenie Wiernych „Nowa Ewangelizacja”, którego skład poszczególnych organów jest następujący: Walne Zebra­ nie,

Można stwierdzić, że brak przedstawienia skargi powodowej stronie pozwanej ogranicza równą pozycję stron w procesie w odniesieniu do samego sporu, to jednak jest on

Kościołem i państwem, przez co można stwierdzić, iż określał model relacji między tymi wspólnotami. Do istotnych postanowień Konkordatu, które przyczyniły się stwo-

Drugi dzień Konferencji został poświęcony na warsztaty, dzięki którym członkowie i opiekunowie poradni prawych mogli zapoznać się w sposób bardziej szczegółowy z