Jan Charytański
"Geheimnis des Glaubens : gegenwart
des Herrn und eucharistie
Frömmigkeit", Hermann Volk,
Friedrich Wetter, Mainz 1968 :
[recenzja]
Collectanea Theologica 40/4, 199-200
R E C E N Z JE
199
żuje znaczenie nauki o w cieleniu i zm artw ychw staniu jako podstaw obecności C hrystusa w Eucharystii.
Rozdział czw arty, a zarazem ostatni, poświęcony jest dokładnej inform acji o szeregu artykułów , w których odnajdujem y próby nowego, bardziej całoś ciowego, a zarazem w intencji autorów bliższego współczesnemu człowiekowi, tłumaczenia tajem nicy Eucharystii. W ystępują tu S a l v a g g i i C o l o m b o , B a c i o c c h i , S c h o o n e n b e r g , S c h i l l e b e e c k x , M u l d e r s oraz inni mniej szeroko znani. Istotnym problemem tego rozdziału jest transsignifika- cja i transfinalizacja jako współczesne próby wytłum aczenia tajemnicy Eucharystii.
Książka J. P o w e r s a w prow adza czytelnika we współczesną problem aty kę teologiczną Eucharystii, a zarazem ukazuje biblijne i historyczne podstawy trw ającej dyskusji i dlatego ze wszech m iar zasługuje na zapoznanie się z nią. W ydaje się jednak, że przy studiowaniu jej czytelnik pow inien dokładniej przypomnieć sobie naukę encykliki M isterium fidei. Odnosi się to przede wszystkim do ostatniej p artii czwartego rozdziału. Napotykam y tam na pew ne tw ierdzenia, które w ydają się trudne do przyjęcia czy naw et budzące wątpliwość: punktem centralnym Eucharystii jest nie przeistoczenie, ale obec ność, uzależnianie zatem obecności od transsubstancjacji jest nieszczęśliwym wykrzywieniem właściwego związku; do pełności znaku sakram entalnego Eucharystii należy również społeczność spraw ująca liturgię Eucharystii; tra n s- substancjacja dokonuje się poprzez transfinalizację i transsignifikację. Zasad niczą trudność stanowi tu brak bezpośredniego odwoływania się do wspom nianej encykliki. Tę pracę musi przeprowadzić sam czytelnik, by w ydał sąd właściwy o ostatniej partii tej książki.
K s. Jan C harytański SJ, W arszawa
H erm ann VOLK — F riedrich WETTER, G eheimnis des Glaubens. Gegenwart
des H errn und eucharistische Fröm m igkeit, Mainz 1908, M atthias—G rüne
w ald—Verlag, s. 85.
Współczesne dyskusje nad teologicznym ujęciem inauki o Eucharystii mogą budzić niejednokrotnie zastrzeżenia i lęki, a z drugiej strony również w yw ie rać szkodliwy wpływ, o ile nie są zupełnie ortodoksyjne, gdyż jako trudne mogą być źle rozumiane. Trzeba jasno rozgraniczyć, co je st stałe i niezmien ne, a co uw arunkow ane historycznie w naszym spojrzeniu na Eucharystię.
Taki w łaśnie cel postaw ił bp H erm ann V o l k , ordynariusz diecezji mogunc- kiej, organizując kurs dla duchowieństwa swej diecezji. R eferat teologiczny wygłosił zaproszony bp Friedrich W e t t e r . Organizator zaś zostawił dla sie bie zagadnienie pobożności, odpowiadającej soborowemu ujęciu Eucharystii. Oba referaty stanowią treść omawianej pozycji.
Bp Fr. W e t t e r podobnie jak J. P o w e r s dosyć dużo m iejsca poświęca zagadnieniom rozwoju historycznego nauki o Eucharystii. Nieco dokładniej jednak omawia spraw ę B e r e n g a r i u s z a i Soboru Trydenckiego. Podobnie do poprzednio omawianego autora duży nacisk kładzie na pojęcie „transsub- stancja”. Podaje w ym agania encykliki M isterium fidei, ale zarazem podkre śla, że samą rzeczywistość należy dziś wyrazić określeniam i jednoznacznymi dla współczesnego człowieka. Zajm uje więc stanowisko również wobec okre śleń „transfinalizacja” i „transsignifikacja”. Przeciwnie niż J. P o w e r s tw ier dzi, że to w łaśnie transsubstancja jest podstawą zmian, które możemy koreś- lić powyższymi pojęciami, a nie odwrotnie. Pojęć tych nie należy jednak w takim zrozumieniu odrzucać. Podkreślają one bowiem w Eucharystii ele m enty zagubione w rozwoju teologii potrydenckiej, a zgodne z nauką N. Tes tam entu i zwracające uwagę na aspekty Eucharystii szczególnie ważne dla człowieka XX w. A utor zgadza się również na podaw anie ich zasadniczej
200 R E C E N Z JE
treści w głoszeniu słowa Bożego. W jasny sposób ustaw ia autor zagadnienie pozaeucharystycznej obecności Chrystusa.
Bp H. V o l k rozpoczyna w ykład od zwrócenia uwagi n a zmiany w poboż ności eucharystycznej, wprowadzone przez Sobór W atykański II. Konieczność takich zmian uzasadnia autor historycznością zarówno Kościoła, jak i poje dynczego człowieka. W zmianach tych chodzi przede wszystkim o wysunięcie na pierwszy plan Mszy św., o związek Kom unii z O fiarą i jasne sprecyzowa nie celu przechow yw ania Eucharystii, a wreszcie podkreślenie aspektu spo łecznego, wspólnotowego Eucharystii. Dalej autor analizuje różne form y k u l tu eucharystycznego i ustaw ia je właściwie w św ietle K onstytucji o Liturgii
św iętej i następujących po niej instrukcji.
Podkreślałem kilkakrotnie zbieżność problem atyki książki J. P o w e r s a i zwłaszcza pierwszej części obecnie omawianej pozycji. Istnieją jednak za sadnicze różnice. Druga pozycja jest skierow ana w yraźnie do duszpasterzy i dlatego pom ija zbyt skomplikowane analizy oraz usiłuje podawać jasne i p re cyzyjne w skazania praktyczne. Dlatego jest o wiele łatw iejsza w czytaniu i można ją polecić wszystkim duszpasterzom.
Ks. Jan C harytański SJ, Warszawa
H. M. FEBET OP, U Eucharistie, Paąue de Vunivers, Paryż 1966, Cerf, s. 126. Opracowania J. P o w e r s a i Fr. W e t t e r a były przede wszystkim anali zami teologicznymi, choć uwzględniały, a naw et podkreślały znaczenie Pisma św. w pełnym zrozumieniu tajem nicy Eucharystii. K siążka H. M. F e r e t ana lizuje rzeczywistość i typologię „wyjścia”, pustyni, zdobycia Ziemi Obiecanej, ofiarę b aranka i ucztę „wyjścia” oraz ich twórcze znaczenie w dalszej his torii Izraela i w tw orzeniu się świadomości religijnej narodu wybranego.
Omawianie Eucharystii rozpoczyna od rzeczywistości uczty ukazując jej związek, a zarazem różnice w odniesieniu do paschalnej uczty żydowskiej. W tym kontekście omawia również znaczenie ofiary Melchizedeka. Do udziału w nowej uczcie zaproszeni są wszyscy ludzie, nie tylko naród w ybrany. Eucha rystia jest więc sakram entem wspólnoty, jedności. Podkreśla to naturalny znak chleba i wina, dzieło rąk ludzkich, pokarm człowieczy. Dlatego też w an a lizowaniu Eucharystii nie należy oddzielać Ciała eucharystycznego od Ciała Mistycznego Chrystusa, jakim jest Kościół, lud Boży.
Udział w tej uczcie Nowego Przym ierza jest jednocześnie uczestnictwem w Ofierze Chrystusa. Autor podkreśla w niej z jednej strony odrzucenie J e zusa nieomal przez wszystkich, a z drugiej strony najgłębszą miłość ku Ojcu i ludziom oraz najdoskonalsze posłuszeństwo wobec Ojca. Tu autor nawiązuje do A braham a i jego ofiary, wychodzi jednak o wiele dalej poza przyjętą ty pologię podkreślając moment obietnic Abraham owych, w ypełniających się w Ofierze Chrystusa. Jednocześnie więc E ucharystia jest Paschą dziękczynie nia za wypełnione obietnice.
W ostatnim rozdziale autor analizuje zagadnienie obecności Chrystusa w Eucharystii, oczywiście w oparciu o dane biblijne. Jego zdaniem tłum acze nie symboliczne tej obecności nie odpowiada Pism u św. Dokonujące się p rz ej ście od obrazów i typów Starego Testam entu do rzeczywistości Nowego Tes tam entu, absolutna nowość w ydarzenia O statniej Wieczerzy, podkreślają ko nieczność realnego ujm ow ania tej obecności. Oczywiście w nauce o obecności eucharystycznej należy uwzględnić praw dę o wywyższonym ciele Jezusa Chrystusa, by uniknąć pojm ow ania w kategoriach przestrzennych i czaso wych. Trzeba jednak stwierdzić, że w łaśnie w tym ostatnim rozdziale rów nież i u H. M F e r e t widać pewine zubożenie danych biblijnych. Po w ielu