• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 246 (19 grudnia 1991)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 246 (19 grudnia 1991)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 246(302) 700zł

G ł o g ó w

Protest głodowy

strażaków

W strażnicy w Głogowie 5 strażaków rozpo­

częto wczoraj protest głodowy domagając się rozpatrzenia przez Ministerstwo Spraw We­

wnętrznych postulatów płacowych strażaków woj. legnickiego.

Od 20 listopada strażacy w woj. legnickim prowadzili w różnych formach akcję popiera­

jącą ich postulaty płacowe; organizowali m.in.

pikietę protestacyjną przed Urzędem Wojewó­

dzkim w Legnicy oraz uliczną kwestę na po­

moc dla strażaków.

“Nasze protesty nie przyniosły efektów. Stra- ' kim podjęli

Zarządu Regionu NSZZ Solidarność" Zagłę­

bia Miedziowego. Oczekujemy na pilną re­

akcję resortu MSW" — powiedział przewodni­

czący komisji zakładowej NSZZ “Solidarność"

pracowników ochrony przeciwpożarowej woj.

legnickiego, Zbigniew Biłyk. Przeciętna mie­

sięczna płaca strażaków woj. legnickiego za 11 miesięcy br. wynosiła 1.300 tys. zł. Doma­

gają się rewaloryzacji swych wynagrodzeń do poziomu 100,5 proc. przeciętnego wynagro­

dzenia w gospodarce kraju, zgodnie z podjętą w tej sprawie uchwałą Rady Ministrów z 7

maja 1991 r (PAP) •

Ślizgawica pod górkę

Na 3 kilometry oceniono długość “korka", jaki wczoraj rano w Przyłęgu utworzyły pojazdy nie mogące podjechać pod górkę na drodze z Gorzowa do Strzelec Krajeńskich. Przyczyną tej niemożności było oblodzenie jezdni, która w tym miejscu jest wyłożona kostką granitową.

Z Rejonu Dróg Publicznych w Strzelcach Kra­

jeńskich już o czwartej rano pośpieszono z pomocą, ale samochód z piaskiem obsunął się, zamiast zjechać z górki. Podobny wyru­

szył więc z Gorzowa, ale i on utknął w rejonie Wełmina. Ze Strzelec więc wysłano cirgmk, co pozwoliło w ciągu trzech godzin rozładować ko­

rek —mimo, żebrakowało także funkcjonariuszy policji, zajętych obsługą “stłuczek”, których w tym czasie byto w Gorzowie już kilkanaście. Przymro­

zek znów zaskoczył.

Gana)

Posiedzenia Sejmu

co dwa tygodnie ?

Częstotliwoścć posiedzeń Sejmu — to odwieczny problem parlamentarzystów.

Obecnie przyjęto, że posiedzenia mają być dwudniowe — w czwartki i piątki, z możliwością przedłużenia na sobotę. Po­

siedzenia miałyby odbywać się w cyklu dwutygodniowym. Wtorki i środy byłyby przeznaczone m.in. na prace komisji sej­

mowych.

“To jest tak znakomity projekt, że chy­

ba nierealny” — skomentował jeden z posłów

(PAP)

JUŻ w PIERWSZYM TYGODNIU

NASZEGO KONKURSU

"Gazeta Nowa11

lo szansa na Twój

nowy samochód,

nowa podróż,

nowy telewizor

lub inny sprzęt RTV,

AGO f turystyczny.

W ciągu o śm iu tygod n i rozlosujem y w śród czytelników

nagrody o łącznej w artości

JUŻ WKRÓTCE TWOJA NOWA PRZYGODA Z "NOWĄ"!

Czeka na Glebie kilka tysięcy nagród

-zagrasz a już za chwilę będziesz się

cieszył swoim szczęściem!

Pierwszy kupon w świątecznym

Magazynie w już w poniedziałek!

M

m m m m

P I S M O C O D Z I € N N 6 GAZETA NOWA

Sejm nie przyjął dymisji premiera

D r u g ie p o d e jś c ie O l s z e w s k i e g o

Sejm nie przyjął wczoraj dymisji Jana Olszewskiego. Za uchwałą odwołu­

jącą J.OIszewskiego ze stanowiska prezesa Rady Ministrów, w związku ze złożoną przez niego dymisją głosowało 132 posłów, przeciwko — 214, a 73 posłów wstrzymało się od głosu. Większość bezwzględna, umożliwiająca przyjęcie uchwały, wynosiła 210 głosów.

Za odwołaniem JanaOlszewskiego opowie­

działy się kluby: SLD* KLD oraz większość posłówz Unii Demokratycznej. Od głosowania wstrzyrpali się m.in. członkowie klubu KPN.

Przed głosowaniem doszło do krótkiej deba­

ty odnośnie treści uchwały w sprawie odwoła­

nia premiera. Ostatecznie, na wniosek pos.

Bronisława Geremka (UD), do proponowa­

nego przez prezydium Sejmu krótkiego zapi­

su, że Sejm RP odwołuje JOIszewskigo ze stanowiska prezesa Rady Ministrów, dodano stówa: “ w związku z dymisją złożoną przez prezesa Rady Ministrów”.

Wyniki głosowania posłowie koalicji centro­

prawicowej przyjęli gromkimi brawami, a pos.

Stefan Niesiołowski (ZChN) i pos. Jarosław

Kaczyński (PC) podeszli do ławy PSL i uścis­

nęli dłonie zasiadającym w pierwszym rzędzie przedstawicielom tego ugrupowania.

W debacie poselskiej, która poprzedziła gło­

sowanie, pos. Tadeusz Mazowiecki zwrócił się do premiera Olszewskiego z pytaniem, czy widzi możliwość kontynuowania swej misji.

Olszewski powiedział, że ‘‘decyzja leży w rękach Sejmu i że przyjmie każde rozwią­

zanie, które Izba podejmie”. Premier zazna­

czył, że każdy rząd musi uzyskać aprobatę prezydenta, ponieważ konflikt prezydenta z parlamentem na tle powoływania rządu “był­

by klęskądla kraju”. Dodał,że dla przyszłego rządu — ktokolwiek by go tworzył —

(ciąg dalszy na str. 2)

Po rozm ow ach B akera z N azarbajew em

Zapewnienia w sprawie przysztóści radziec­

kiej broni nuklearnej, uzyskane w Moskwie przez sekretarza stanu Jamesa Bakera, nie wytrzymały pierwszego zderzenia z rzeczywi­

stością w Ałma Acie, gdzie prezydent Kazach­

stanu Nursułtan Nazarbajew oświadczył we wtorek gościom z Ameryki, że jego nowe, niepodległe państwo chce zachowac pociski i bombowce z bronią jądrową tak długo, jak długo będzie je mieć Rosja.

W Moskwie Boris Jelcyn oświadczył Bake­

rowi w poniedziałek, że głowice nuklearne znajdujące się poza Rosją zostaną zdemonto­

wane, tak, iż jedynym mocarstwem atomo­

wym w obrębie Wspólnoty będzie Republika Rosyjska.

Skoro Kazachstan chce zatrzymać broń ją­

drową, podobnie może postąpić Ukraina i Bia­

łoruś, dwie inne republiki, na których teryto­

rium znajduje się radziecka broń atomowa' dalekiego zasięgu.

B a l c e r o w i c z

w M o s k w i e

Wczoraj o godz.9.45 delegacja pol­

ska pod przewodnictwem wicepremie­

ra Leszka Balcerowicza odleciała z lotniska wojskowego do Moskwy.

Podczas jednodniowej wizyty, odby­

wającej się na zaproszenie kierownic­

twa Rosji, były omawiane stosunki dwustronne, a zwłaszcza zasady przy­

szłorocznej wymiany handlowej.

(PAP)

Błędne

koło

Z powodu braków paliwa lotniczego (kerose- nu) radzieckie linie lotnicze “Aerofłot” odwołały juz 75 rejsów, a dziesiątki tysięcy niedoszłych pasażerów pozostały na ziemi. Moskwa ma zapasy kerosenu tylko na dziesięć dni—poin­

formowała we wtorek wieczorem telewizja ra­

dziecka. Natomiast w wielu miastach nie ma kerosenu w ogóle i komunikacja lotnicza z ich kierunku zamarła. Nie mają paliwa między innymi Taszkient i Symferepol. Krytyczna sy­

tuacja utrzymuje się w wielu miastach Ukrainy, Kazachstanu, Północnego Kaukazu. Przyczy­

ną braków, podano, jest zmniejszenie wydo­

bycia surowca oraz zmniejszenie produkcji przez rafinerie.

W Moskwie nie ma kerosenu, ponieważ pra­

cownicy przemysłu naftowego musieli zmniej­

szyć produkcję. W Zagłębiu Tiumeńskim zmniejsza się wydobycie, gdyż pracownicy nie mogą dolecieć do pracy..

(PAP)

Gorące dni w Ursusie

B l o k a d y n i e b ę d z i e

Im bliżej terminu spełnienia przez związkow­

ców gorzowskiego “Ursusa" groźby blokady głównych arterii komunikacyjnych w Gorzowie (czwartek 19 bm.), tym sprawy wokół tej firmy zaczynają biec coraz szybciej. Dyrektor na­

czelny Edmund Forycki o swoim odwołaniu dowiedział się z poniedziałkowej prasy (sic!), a oficjalnie dopiero wczoraj...

“W kwestii odwoływania dyrektorów nic się widać u nas nie zmieniło — powiedział. — We wtorek byłem w Ministerstwie Przemysłu i roz­

mawiano ze mną jeszcze jak z dyrektorem...

Nie chcę faktu odwołania komentować. Organ założycielski zawsze przecież może to uczy­

nić. Nie zgadzam się jedynie z uzasadnieniem tej decyzji, w którym mówi się, że w zakładzie nic nie zrobiono w celu wyjścia z kryzysu.

Wygląda, iż ministerstwo chciało całe nie­

zadowolenie załogi skupić na dyrektorze...”

Nazwisko nowego dyrektora Zakładów Me-

Projekt ustawy rządowej

D la kogo

Rada Ministrów obradująca we wtorek pod przewodnictwem wicepremiera Leszka Balce­

rowicza przyjęłaprojekt ustawy ograniczającej uprawnienia do ulg przejazdowych środkami komunikacji publicznej.

Szacuje się, że z uprawnień do bezpłat­

nych i ulgowych przejazdów korzysta: na kolej 21,5 min osób, w PKS — 7,5 min, w komunikacji miejskiej — 20 min osób.

Tak szeroki — jeśli chodzi o kategorie osób uprawnionych — zakres preferencji taiyfo- wych nie istnieje nawet w bogatych krajach europejskich. Ulgi przewozowe, pokrywane subwencjami budżetu państwa, mają tam cha­

rakter osłonowy i przeznaczone są dla grup najsłabszych ekonomicznie. Taka też general­

na zasada stała się podstawą rozwiązań za-

w y bilet?

proponowanych obecnie przez Radę Mini­

strów.

W myśl projektu, uprawnienia do przejaz­

dów bezpłatnych odebrane zostaną m.in.

posłom i senatorom, pracownikom przed­

siębiorstw transportowych i członkom ich rodzin oraz emerytom i rencistom—byłym pracownikom tych przedsiębiorstw. (Dane przedsiębiorstwo transportowe będzie mogło zapewnić preferencje kredytowe swoim pracownikom i emerytom, jeśli sfi­

nansuje je z własnych środtów).

50-procentowych ulg przejazdowych zosta­

ną pozbawione uprawnione do nich grupy pra­

cownicze, studenci studiów dla pracujących oraz m.in. osoby, które zajmowały

(ciąg dalszy na str.2) PRZEDSIĘBIORSTWO WIELOBRANŻOWE

Z IE L O N A G Ó R A , A L . W O J S K A P O L S K IE G O 4 1 , T E L . 3 0 6 6

O F E R U J E W S P R Z E D A Ż Y H U R T O W E J I D E T A L IC Z N E J P O A T R A K C Y J N Y C H C E N A C H :

B S * ry ż z V E R C E U I -1 0 % b ia ły c g 3 w o d a g ro d z is k a c z y s ta i k o lo ro w a

I® 3 o le j ja d a ln y ^ p a p ie ro s y p o n iż e j c e n y d e ta lic z n e j

5

^ m ą k a (s k le p firm o w y )

n a s io n a o g ro d n ic z e i ro ln ic z e zapraszamy

19 GRUDNIA 1991

*

c

r a

S N

O

«

Słońce

wzeszło dziś J KWttfWlff. J

o 7.44 it * \ |

zajdzie 1

0 15.20- * i

Do końca roku W7 ffioufóuł pozostało

12 dni

Zachmurzenie duże, opady deszczu Marznąca mżawka, powodująca gololedi.

Wiatr slaby I umiarkowany zachodni.

Temp. min. od -1 do -3nC. max. od 0 do 4‘C

Zielona Góra: "GROMADA’

USD 11.550-11.750, DM 7.200-7.300 Gorzów Wlkp.: II Oddz. PKO USD 11.580-11.690, DM 7.180-7.350

Lubin: BAX USD 11 650-11.800, DM7150-7 330

Głogów: Kantor, ul. 1-go Maja USD 11.600-11.800, DM 7.200-7.400

ii)rovv'.'W Rys. A. Banasik

-D la m ło d y c h : 'W o ln y K w a d ra t,

W E lita rn e j’: -

•M ie s z k a n k o dla h rabiego,

• W. K o m a r: J e s te m dzieckiem św ia ta

• M iło s n e obyczaje B a rb a ry R a d z iw iłłó w n y

*R eportaże:

• M a tk i, k tó re zabijają

• Z a k ła d o w a zabaw a -B a w s ię razem z n a m i chanicznych nie jest znane, choć zdaniem

eks-dyrektora Foryckiego, największe szanse ma kandydat zaproponowany wspólnie prąez związkowców i wojewodą. Cóż, decyzje per­

sonalne podjąć jest najłatwiej. Czy jednak ka­

drowe gry są-ftrmie i sfrustrowanej załodze akurat teraz najpilniej potrzebne?

Wczoraj do "Ursusa" ponownie zjechała mi­

nisterialna delegacja ekspertów, którzy roz­

mawiali już niemal wyłącznie ze związkowca­

mi. Tuż przed rozpoczęciem rozmów, o godzi­

nie 11.00, w “Ursusie" powstał komitet strajko­

wy, który po spotkaniu z przedstawicielami resortu podjął decyzję o zawieszeniu działal­

ności do 23 grudnia br. Do tego czasu mają bowiem zostać wypłacone pracownikom za­

ległe pobory. Odwołana została także dzisiej­

sza blokada gorzowskich ulic. (jas)

fl u nos no iu iifto MMC- < « W /

•Od Betlejem do Jerusalem

•Wigilijne opowieści górników WYWIADY: z Ryszardem'Kapuścińskim, z Jolantą Fajkowską, Małgorzatą Niemen

Marlena Dietrich, Klan Kennedych i... Tadeusz Drozda. Kuchnia Wigilijna i Kram dla dam. W Nowy Rok z nowym

podatkiem (omówienie ustawy) ponadto Coś dia elity, dzieci i niepoważnych, oraz szczegóły Loterii "Nowej", konkursy, krzyżówki

i... dyktando.

„ F e u d a l n e

z a b o b o n y ”

Chińska gazeta prawnicza "Legał Daily” pb- dała wczoraj, że w prowincji Shandong straco­

no wieśniaka, który zamordował 17-letnią żo- hę — nitewolnicę, gdyż chciała od niego uciec.

Wydarzenie to jest dowodem na to, że w Chi­

nach odżywa handel kobietami i dziećmi.

Ta sama gazeta informuje, że za namową wróżbity wiejski nauczyciel z południowo za­

chodnich Chin obciął córce głowę...

Wróżbita powiedział we wrześniu 28-letnie- mu Wang Faxiangowi, że pewnego dnia jego trzyletnia córeczka zagrozi jego życiu. Na­

uczyciel wziął sobie sprawę do serca i po kilku dniach, pod nieobecność żony, odciął dziew­

czynce głowę. Ciało ukrył w pieczarze. Został aresztowany. (Swoją drogą jeśli zostanie ska­

zany na śmierć, przepowiednia się spełni...) Opis zdarzenia został przedstawiony w ra­

mach prowadzonej w Chinach kampanii prze­

ciwko feudalnym zabobonom".

(PAP)

N A W I Ę K S Z O Ś Ć S W O I C H T O W A R Ó W

Przykładowo: • spodnie dziecięce, jeans gruby, rozm od 23 do 26 cena 63 000 zł MODRZYCA k/Nowej Soli, ul.Lubuska 12. okolice restauracji Zloty Łan

^ 2169-z_____________________________________ _ ___ _______ ______

(2)

G a z e t a N o w a

H f 2 4 C (3 0 ? )

p o m&s»me

Korea Północna o sprawie Honeckera *

PEKIN A m basador Koref Północnej w P e ­ kinie C hu C h an g J u n oświadczył wczoraj, że Rosja powinna zezwolić byłemu przywódcy byłej NRD Erichow i H oneckerow i n a “wy­

jazd do KRLD w celach leczniczych".

A m basador powiedział, że propozycja Korei Północnej udzielenia Honeckerowi pomocy medycznej jest podyktowana względami

“czysto humanitarnymi" po tym, gdy byty przy­

wódca byłej NRD, poprosił o umożliwienie mu udania się do Phenianu. O d tygodnia Honec­

ker przebywa w rezydencji am basadora Chile w Moskwie, d a której udał się, gdy władze Rosji zapowiedziały jego deportację d o Nie­

miec.

Drugi proces byłych

strażników muru berlińskiego BERLIN. Przed sądem krajowym w Berlinie rozpoczął się wczoraj drugi z kolei proces przeciwko byłym strażnikom muru berlińskie go, odpowiedzialnym za strzelanie do obywa teli ówczesnej NRD próbujących ucieczki do ów czesnego Berlina Zachodniego. Na ławie oskarżonych z a sią d ą dwaj byli funkcjonariu­

s z e straży granicznej byłej NRD. DPA przy­

pomina, ż e od kilku m iesięcy p rzed odrębną Izbą K am ą toczy się w Berlinie proces są d o ­ wy przeciwko czterem innym, byłym strażni­

kom muru berlińskiego.

W Somalii nasila się wojna domowa

NAIROBI. Szczególnie ciężkie walki toczą się w rejonie stolicy kraju, Mogadiszu. W alczą dwa, rywalizujące ugrupowania. Dzienikarze z działu afrykańskiego BBC twierdzą, ż e zni' szczenią s ą olbrzy.iiie. Tak silnego ostrzeli­

wania miasta, powiadają,-jeszcze nie było, a krwawe walki toczą się w Somalii od pięciu tygodni. Liczbę śmiertelnych ofiar wójny do­

mowej w Somalii szacuje się już na ponad trzy tysiące.

Trzy pożary w B elfaście

BELFAST. W Belfaście spłonęły wczoraj rano trzy sklepy. S ą duże szkody materialne.

Policja i straż pożarna podejrzewają, że ogień podłożyła Irlandzka Armia Republikańska (IRA). Organizacja ta przyznała się ’do podpa­

lenia kilku sklepów oraz Galerii Narodowej w Londynie pod koniec ubiegłego tygodnia.

Jelcyn oczekiwany w Watykanie

WATYKAN. Prezydent Rosji B o ris Je lc y n , który udaje się dzisiaj z wizytą do Włoch, spodziew any jest w piątek w Watykanie.

Oczekuje się. ż e tem atem rozmów Jelcyna z papieżem J a n e m Paw łem II b ę d ą stosunki między Watykanem a Moskwą po rozpadzie ZSRR, stosunki między katolikami a prawo­

sławnymi oraz ew entualna wizyta papieża w Rosji.

Rosja uznała suw erenność Mołdawii

MOSKWA. Rząd Rosji poinformował wczo­

raj o uznaniu suw erenności Republiki Moł­

dawii. W oficjalnym oświadczeniu, podpisa­

nym przez prezydenta .B orisa Je lc y n a , F e­

deracja Rosyjska wyraża gotowość ustano­

wienia i rozwijania stosunków międzypań­

stwowych z Mołdawią na podstaw ie układu dwustronnego, a także gotowość nawiązania stosunków dyplomatycznych.

Bonn i Budapeszt parafowały układ o współpracy

BONN. Szefowie dyplomacji Niemiec i W ę­

gier, H ans-D ietrich G e n s c h e r i G eza Je - s z e n s z k y parafowali wczoraj w Bonn nie­

miecko-węgierski układ o przyjaznej współ­

pracy.

Albański rząd fachow ców

TIRANA. Wczoraj zaprzysiężony został no­

wy rząd albański premiera V ilsona A hm eti*:

go. J e s t to rząd fachowców, który będzie działać do czasu przyspieszonych wyborów parlamentarnych, m ających się odbyć wiosną przyszłego roku.

Szczyt NATO bez Szewardnadze?

BRUKSELA. Organizatorzy piątkowego brukselskiego spotkania ministrów spraw za­

granicznych NATO z szefami dyplomacji postkomunistycznych państw Europy Środ- kowo-Wśfchodniej s ą prawie pewni, ż e Zwią­

zek Radziecki nie będzie reprezentowany przez sw ojego ministra ds. stosunkow z z a ­ granicą E d u ard a S z ew ard n ad ze.

Ostrożność Japonii

TOKIO. Japonia zareagowała- wczoraj z wielką ostrożnością na informacje o porozu­

mieniu się B orisa Je lc y n a z M ichaiłem G or­

b aczo w em w spraw ie formalnego zniknięcia ZSRR "do końca roku”.*

"Jest jeszcze zbyt w cześnie, by zająć stano­

wisko w sytuacji, gdy możliwe s ą jeszczó liczne zmiany" — oświadczył rzecznik rządu Koichi Kato. Japonia będzie nadal uważnie obserwow ać rozwój sytuacji, zanim podejmie decyzję o uznaniu Rosji, jako niepodległego państw a Tokio, dodał rzecznik, poświęca szczególną uwagę sprawie spadkobiercy ZSRR w ONZ i Radzie Bezpieczeństwa, w której Związek Radziecki m a prawo weta.

P rasa japońska informuje, ż e Jap o n ia opo­

wiada się za tym, by to w ażne m iejsce przy­

padło jakiemuś “jednolitemu, scentralizowa­

nem u organowi", utworzonemu przez byłe republiki związkowe, m.in. dla prowadzenia polityki zagranicznej i zapewnienia wspólnej kontroli nad siłami zbrojnymi. Jednak w Tokio nie wyklucza Się i tego, ż e prawnym spadko­

biercą ZSRR w ONZ będzie Rosja, jako mo­

carstwo nuklearne

D r u g i e p o d e j ś c i e

(ciąg dalszy ze str. 1)

musi być przyjęta nowa formuła, a w tworzeniu tej formuły “u dział pow inny przyjąć w szy stk ie rep re zen to w an e w Sejm ie nie tylko d e m o k ra­

tyczne, ale I po w ażn e siły polityczne".

Rzecznik prasowy prezydenta Andrzej Drzy­

cim ski powiedział, że L ech W ałęsa z uwagą obserował debatę sejmow ą i głosowanie. "O be­

cnie, n a d e sy g n o w a n y m przez prezy d en ta p rem ierze sp o czy w a obow iązek w ypracow a­

nia p ro g ram u i sk o n stru o w an ia gab in etu re p re z en tu jąc eg o w pełni w ach larz sił d e m o ­ k ratycznych; g ab in etu w y ch o d ząceg o n a­

przeciw oczekiw aniom sp o łeczn y m , b ę d ą c e-

to też w yrazem p o trzeb y szero k iej ejm ie" — powiedział rzecznik.

ące - c)i w Premier J a n Olszewski zapowiedział n a wczo­

rajszej Konferencji prasowej, po zakończeniu ob­

rad Sejmu, rozszerzenie podstaw politycznych obecnie konstruowanego rządu. Uchylając sią od odpowiedzi, kto mógłby w ejść w skład nowej koalicji, premier powiedział jedynie, iż mogłyby to być wszystkie partie, które poprą program wspól­

nie wypracowany.

Ja n Olszewski oświadczył, iż jego pragnieniem jest możliwie szybkie przedstawienie Sejmowi propozycji składu Gabinetu, nawet jeszcze przed świętami.

Pytany, jak należy interpretować jego określenie .w przemówieniu sejmowym, "ugrupowanie po­

ważne" Olszewski wyjaśnił, że z a formację nie­

pow ażną uznaje taką, która np. zmienia bez uzasadnionych przyczyn umowę polityczną.

Jan Olszewski zapowiedział codzienne, krótkie spotkania z dziennikarzami.

* * *

Wieczorem Lech W ałęsa przyjął w Belwederze premiera J a n a Olszewskiego.

Rzecznik prezydenta Andrzej Drzycimski po-

’ wiedział dziennikarzom, ż e premier przedstawi koncepcję ukształtowania przyszłego rządu. Pre­

zydent wskazał na nową sytuację polityczną wy­

nikającą z potwierdzenia m andatu premiera w ponownym głosowaniu w Sejmie,

"Prezydent zadeklarował pełną współpracę, zarówno przy tworzeniu nowego rządu, Jak I w jego dalszym funkcjonowaniu" — poinfor­

mował premier Ja n Olszewski tuż po opuszcze­

niu Belwederu.

Premier powiedział, ż e zarówno prezydent jak i on byli zgodni, że trzeba zrobić wszystko, aby nowy rząd powstał jak najszybciej. Olszewski potwierdził, iż nadal obowiązuje koncepcja two­

r z e n ia rządu osobistości i autorytetów moral­

nych. Dodał również, ż e będzie się starał, aby przygotować expose n a sobotę. (P A P )

Międzynarodowy

spór o dziewczynę

Wczoraj w południe doszło w szczecińskim osiedlu "Słoneczne” do międzynarodowej strze­

laniny.

Jak dowiedział się dziennikarz PAP, trzech Nie­

mców, którzy przyjechali trzem a sam ochodami strzelało do Jugosłowianina, którego w efekcie przewieziono do szpitala. Niemcy uciekli m erce­

desem , zostaw iając n a miejscu dwa inne auta.

Policja zarządziła blokadę dróg, szczególnie uważnie kontroluje się przejścia graniczne.

Prawdopodobnie przyczyną strzelaniny był

spór o dziewczynę. (P A P ).

0 podatkach

Wszystkie przepisy wykonawcze do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych zo sta­

ły już przygotowane — poinformowała Jadwiga Kozłowska z departam entu podatków. W naj­

bliższym czasie podpisze je minister finasów.

Pierwsze zaliczki podatku od wynagrodzeń z a ­ kłady pracy zapłacą dopięro w lutym 1992 r. — powiedziała J.Kozłowska. S posób przeprowa­

dzenia podwyżek płac i św iadczeń związanych z wprowadzeniem podatku dochodowego od osób fizycznych, reguluje rozporządzenie ministra pracy, które niebawem zostanie wydrukowane

— zapewniła. (P A P )

Plotki, sensacje...

Służba prasow a Michaiła Gorbaczowa zd e­

mentowała "kategorycznie" wczoraj wieczorem, jakoby radziecki prezydent miał już podpisać d e­

kret o swej dymisji bez wstawienia n a dokum en­

cie daty. Indagowany przez AFP w tej sprawie rzecznik stwierdził, że Inform acja absolutnie nie odpowiada prawdzie".

AFP zwróciła się o potwierdzenie tego faktu w związku z sensacyjnym doniesieniem niezależ­

nej agencji NEGA, iż Gorbaczow podpisał taki dekret i miałby ustąpić w najbliższą sobotę — w dniu spotkania w Ałma Acie przywódców repub­

lik, pragnących zgłosić ak ces do Wspólnoty Nie­

zależnych Państw. (P A P )

12, 13, 17,...

•"Piątka" schudła do trójki. Premier J.Olszewski musiał zatem tworzyć swój rząd z przedstawicieli PC, ZChN i PL. W wyborach byty to listy nr 12, 17 i 13. Do glosowania akurat na te “numerki"

nawoływało wielu księży. Tymczasem rząd sfor­

mowany przez partie mile Kościołowi, okazał się niemiły prezydentowi Lechowi Wałęsie, którego katolicyzm jest poza jakimkolwiek podejrzeniem.

Dla Kościoła powstała więc sytuacja niezręczna, której zapewne chciałby uniknąć: konflikt polity­

czny wśród ‘lepszych katolików. Można mieć nadzieję, że dzięki temu doświadczeniu, Kościół

w przyszłych wyborach do parlamentu wykaże więcej roztropności.

Wojciech Szczepanowski

Cło na samochody

1 stycznia

powstanie bałagan

Od 1 stycznia zo stan ą podniesione stawki cel­

n e n a sam ochody. Ceny sam ochodów produko­

wanych za granicą w zrosną o 60 procent, twier­

d z ą eksperci. O komentarz prosiliśmy dyrektora Przedsiębiorstwa Handlowego SMORAWIŃSKI I SPÓŁKA, W yłącznego Importera BMW AG na Polskę, W ojciecha Smorawińskiego, uzyskali­

śm y wypowiedź taką sam ą, jaką przekazał on

"Gazecie Poznańskiej":

“Trudno mi w tej sprawie zająć stanowisko, oficjalnie przecież nikt się nie wypowiedział. J e d ­ no jest pew ne powstanie bałagan. Powiedz­

my, że naw et uda nam się uzyskać kontyngent, wtedy okaże się, że będziemy sprzedaw ać takie sa m e sam ochody w różnych cenach? Pozwole­

nie n a przywóz aut m a być przydzielane dopiero w marcu, takie dochodzą do mnie plotki. Kto zatem zdecyduje się n a kupno sam ochodu przez te 2 m iesiące? Je s t aż nadto niejasności. Nie wiadomo nawet, gdzie uzyskać rzetelną informa­

cję na ten temat. Poza wszelką wątpliwością m ożna stwierdzić, że działalność ministerstwa nosi znam iona obrony monopolu. Koszty za to poniesie jednak nie kto inny jak klient."

•(kał)

Jaruzelski droższy

od Gorbaczowa

Na targowisku w Bielsku-Białej handlarze sprzedają z ogromnym powodzeniem karnaw a­

łowe papierowe maski z tw arzą Gorbaczowa i Jaruzelskiego.’Gorbi" jest dwa razy tańszy od Jaruzelskiego i kosztuje 5000 zł. (P A P )

„Tanie” wyznanie

M ieszkaniec Łodzi za wyznanie miłosne złożo­

n e przez telefon dziewczynie w USA zapłacił pół miliona zł. Zanim usłyszał odpowiedź, rozmowa została przerwana. Zamówił drugą, żeby ustalić termin ślubu, płacąc kolejne pół miliona. Udało się, chociaż i tym razem połączenie przerwano.

Trzeci raz nie zadzwonił z obawy, że zabraknie mu pieniędzy n a garnitur ślubny. (P A P)

f .i ■ i .

>

Duńskie choinki

Dania jest największym dostaw cą choinek bożonarodzeniowych w Europie. Rocznie eksportuje się 6,5 miliona sztuk drzewek. Naj­

większym odbiorcą s ą Niemcy (około 3 milio­

ny sztuk). Eksport duńskich drzewek n a s z e ­ roką skalę rozpoczął się w 1985 roku. .

Choinki duńskie dotarły nawet do Japonii.

W ubiegłym roku Japonia zakupiła od Duń­

czyków 10 tysięcy sztuk drzewek. (P A P)

Dla kogo ulgowy bilet?

( ciąg dalszy ze str. i )

kierownicze stanowiska państwowe. Natomiast dła zapewnienia socjalno—osłonowego charakteru ulg przewozowych proponuje się rozszerzenie zakresu preferencji wśród tych kategorii osób, u których jest to uzasadnione względami ekonomicznymi i zdrowotnymi. Na przykład z praw a do bezpłatnych przejazdów w komunikacji miejskiej zaczną korzystać inwalidzi narządów ruchu.

Osoby uprawnione od przejazdów bezpłatnych to: — dzieci do lat 4; — dzieci i młodziez dotknięta inwalidztwem lub niepełnospraw na uczęszczająca do dziennych ośrodków rehabilitacji, przedszkoli i szkół specjalnych, przebywająca w ośrodkach szkoleniow o-w ychow aw czych oraz opiekunowie (w relacji dom-szkoła); — inwalidzi wojenni i wojskowi zaliczeni do I grupy inwalidztwa

; — osoby niewidome i ociemniałe ; — przewodnicy inwalidów wojennych i wojskowych I grupy, inwalidów I grupy z ogólnego stanu zdrowia, osób niewidomych i ociemniałych, inwalidów narządu ruchu poruszających się n a wózkach inwalidzkich — osoby, które ukończyły 75 rok życia (w komunikacji miejskiej).

Osoby uprawnione do 50-proc. zniżki: — dzieci od 4 do 7 l a t ; — dzieci po ukończeniu 7 roku ż y d a oraz młodzież szkolna uczęszczająca do szkół dziennych; — uczniowie dziennych szkół policealnych oraz studerici studiów dziennych do ukończenia wiek,u uprawniającego ich do otrzymy­

wania zasiłku rodzinnego; — dzieci i młodzież nie objęte obowiązkiem szkolnym wskutek choroby lub niepełnosprawności do 18 lat; — inwalidzi wojenni i wojskowi zaliczeni do innej niż I grupa inwalidztwa, inwalidzi I grupy z ogólnego stanu zdrowia; — inwalidzi narządu mchu poruszający się n a wózkach inwalidzkich (bez pobierania opłaty za wózek); przy czym w komunikacji miejskiej mają im przysługiwać przejazdy bezpłatne; — żołnierze odbywający zasad n iczą służbę wojskową do stopnia starszego kaprala włącznie.

Ponadto uprawnienie do dwóch w roku przejazdów koleją ze zniżką 50-proc. oraz stałej 50-proc. zniżki w komunikacji miejskiej przyznano emerytom i rencistom oraz ich współmał­

żonkom niezdolnym do pracy, pozostającym na ich wyłącznym utrzymaniu, na których

pobierają zasiłki rodiłnne. ,

Przyjęty przez rząd projekt ustawowej regulaq'i system u ulg-przewozowych zostanie dopracowany pod względem prawnym, a następnie skierowany do konsultacji r e związkami zawodowymi.

(PAP)

P r o b l e m y k o a l i - c j a n t ó w

Powtórzenie scenariusza z roku ubiegłego pozwala nazwać Jana Olszewskiego politykiem pechowym. Rok temu prezydent także powierzył mecenasowi misję(worzenia rządu. Jan Olszewski nie chciał wówczas wyrazić zgody na prezydenckie propozycje obsadzenia stanowisk ministerialnych. Efektem sporu była rezygnacja kandydata na premiera. Dziś drobna zmiana w scenariuszu wydarzeń polega na tym, że skład gabinetu, nie do przyjęcia dla Lecha Wałęsy, zaproponował Jan Olszewski. Skutek jest jednak identyczny.

Z Konstytucji wynika, że prezydent jest władny mianować ministrów. Skład rządu uzależniony jest więc nie tylko od uzgodnień większości parlamentarnej (jeśli można dziś o niej w ogóle mówić) ale również od woli prezydenta. Zastanawiać się jednak można, o ile fiasko misji mecenasa Olszewskiego jest wynikiem “pecha", o ile zaś skutkiem reprezentowania sił, które nie są miłe Lechowi Wałęsie, oraz wzajemnych animozji między obu politykami.

Zaczynają się chyba sprawdzać najgorsze powyborcze przepowiednie. Bardzo pesymistycznie oceniano wówczas perspektywę utworzenia stabilnego rządu na bazie tak rozczłonkowanego Sejmu. Padały stwierdzenia, że tych klocków w żaden sposób nie da się posklejać. Szybkie utworzenie centro-prawicowej koalicji zdawało się zaprzeczać takim ocenom. Spoistość "piątki"

nie została nanjszona podczas wyborów władz sejmowych i senackich. Nie jest jednak proble­

mem podział łupów, gdy ich ilość jest wystarczająca, a nawet można powiększyć pulę. Pierwsze pęknięcia pojawiły się w momencie ustalania programu, za realizację którego trzeba będzie odpowiadać przed społeczeństwem, a przede wszystkim— przed swoimi wyborcami. Pęknięcie przerodziło się w rozłamwystąpił z "piątki" Kongres Liberalno-Demokratyczny. Dmgi rozłam spwodowany został zarzutem w stosunku do Konfederacji Polski Niepodległej, że jest zbyt nieodpowiedzialna (tak to chyba trzeba rozumieć), by powierzyć jej przedstawicielom taki ministerialne.

Wątpliwe w tym momencie stają się podstawy koalicji. Nie był to mariaż programowy, lecz wynikający z arytmetycznego rachunku foteli sejmowych. “Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść"? Taktyka ta okazała się skuteczna w krótkim okresie czasu, stosowana na dłuższą metę zaprowadziła głównych koali-cjantów w ślepy zaułek.

Zdezorientowani rodacy przestali cokolwiek rozumieć z wistów, impasów i rozgrywek. Z licytowanych pięciu pików wyszło trzy bez atu, ido tegoż kontrą. Nie zrażony Jarosław Kaczyński zapowiedział kolejne rozdanie, ale as atutowy ma pozostać ten sam. Zaczynamy zabawę od początku.

Nie poprawia to jednak ani nastrojów społecznych, ani kondycji gospodarki, ani wreszcie

naszego obrazu za granicą. Małgorzata Stolarska

Jugosławia

Carrington zastąpił Vance’ a

Wczoraj po południu do Belgradu przybył prze­

wodniczący konferencji pokojowej do spraw J u ­ gosławii lord C arrington. W cześniej przebywał on kilka godzin w Grazu w Austrii, gdzie rozma­

wiał z prezydentami Chorwacji F ranjo Tudjm a- n em i Słowenii M ilanem K uczanem . Brytyjski polityk nie mógł przybyć do Zagrzebia i Lubiany, ponieważ przestrzeń powietrzna nad północną i zachodnią Jugosław ią jest nadal zamknięta w związku z działaniami wojennymi.

W Belgradzie lord Carrington spotkał się z pre­

zydentami Serbii S lo b o d a n em M iloszeviciem , a n a dzisiaj zaplanow ano rozmowy z prezyden­

tem Czarnogóry M om irem B ulatoviciem i — najprawdopodobniej — z federalnym ministrem obrony Veljko K adijeviciem .

Wizyta lorda Carringtona stanowi kontynuację dotychczasowych wysiłków pokojowych podej­

mowanych przez EWG i ONZ, a zarazem wiąże się bezpośrednio z uchwaloną we wtorek w Bru­

kseli deklaracją EWG zapow iadającą uznanie

państwowości poszczególnych republik jugosło­

wiańskich. Przed rozmową w Grazu z Tudjma- nem przewodniczący konferencji zwanej dotych­

c za s "haską” podkreślił, iż chce między innymi dowiedzieć się, czy prezydent Chorwacji nie po­

trzebuje jakichś dodatkowych wyjaśnień w związku z deklaracją brukselską, odkładającą uznanie Chorwacji i innych republik do 15 stycz­

nia. W ładze chorwackie miały nadzieję iż uzna­

nie nastąpi w cześniej, jednak nie zakwestio­

nowały postanowień brukselskich.

Ju ż w trakcie podróży lorda Carringtona w Bru­

kseli podano, że międzynarodowa konferencja w sprawie Jugosławii zbierać się odtąd będzie nie w Hadze, ale właśnie w stolicy Belgii. Władze belgijskie zgodziły się na’ to n a prośbę rządu portugalskiego, który z dniem pierwszym stycz­

nia przejmuje przewodnictwo w gremiach Wspól­

noty Europejskiej i tym samym obowiązek g osz­

czenia imprez międzynarodowych sponsorow a­

nych przez EWG. (P A P )

Bush przeciwko

prezerwatywom

W e wtorek prezydent USA G e o rg e B u sh od­

rzucił, w kontekście zapobiegania szerzeniu się AIDS, jakąkolwiek możliwość dystrybucji przez rząd federalny prezerwatyw i strzykawek.

Zapytany w wywiadzie telewizyjnym, czy popie­

ra programy rozdawania prezerwatyw wśród n a­

stolatków, żeby zachęcać ich do uprawiania bez­

piecznego seksu, Bush odpowiedział: “(Nie po­

pieram) ani ja, ani rząd federalny. To, co chciał­

bym widzieć, to wychowanie; nie sąd z ę, by zwyk­

łe rozdawanie prezerwatyw, (innymi słowy) re­

zygnowanie z wartości rodzinnych i podstaw o­

wych, było na miejscu.

Bush sprzeciwił się również zapobieganiu Al DS drogą rozdawnictwa wśród narkomanów igieł do zastrzyków podskórnych.

Powiedział, że przyczyniłoby się to raczej do utrwalania nawyku zażywania środków odurza­

jących. (R e u te r)

Chiny mają

elektrownię atomową

We wschodnich Chinach, w miejscowości etlnshan w pobliżu Szanghaju, włączono do eks­

ploatacji pierw szą w tym kraju elektrownię ato­

m ową — poinformowała wczoraj pekińska prasa, określając to wydarzenie jako „przełom w poko­

jowym wykorzystaniu energii atomowej w Chi­

n ach '.

Chińczycy zapewniają, powołując się na eks­

pertyzę Międzynarodowej Agencji Energii Ato­

mowej, iż elektrownia spełnia wszelkie wymogi bezpieczeństw a.

Pierwsza chińska elektrownia atomowa zao p a­

trywać ma w energię elektryczną silnie uprzemy­

słowiony region Szanghaju, do tej pory dotkliwie odczuwający deficyt energetyczny. (P A P )

„Wolne

Radio Azja”

Prezydencki zespół doradczy zaproponował w e wtorek, aby Stany Zjednoczone utworzyły

“Wolne Radio dla Azji”, nadające swoje progra­

my dla Chin oraz innych azjatyckich krajów komunistycznych.

Idei tej — jak podał R euter — sprzeciwił się D epartam ent Stanu, dowodząc, że m oże to za­

szkodzić stosunkom chińsko-amerykańskim.

Zespół doradczy prezydenta G eorge'a B usha utworzony w kwietniu br., n a którego czele stoi były rzecznik Departamentu Stanu J o h n Hug­

h e s, oświadczył w przedłożonym raporcie, że większość jego członków popiera ideę utworze­

nia nowej rozgłośni nadającej swoje programy dla Chin, Wietnamu, Korei Północnej, Lao3U i być m oże również Kambodży. ,

Rozgłośnia służyłaby, jak podano, podobnym celom, co popierane przez rząd amerykański

“Rozgłośnia Wolna Europa" i “Radio Swobpda".

(Reuter)

Pomyłkowa rekłama

“G a z e ta L ubuska” w e wtorkowej reklam ie

“Polm ozbytu” po d ała n u m er telefonu n a ­ sz e g o w ydaw cy, firmy ALPO (tel 66-600).

D zw oniących byto rzeczyw iście sp o ro , ale reklam a o k a z a ła się pom yłką. ALPO s a m o ­ chodam i nie handluje.

Przypominamy, że zielonogórski "Pol­

mozbyt” ma numer telefonu 60-600. (s)

k

p o le c a

HURTOWNIA KOSZUL

Głogów ul.Wincentego Witosa 11

/boczna W.Stwosza/ nowy telefon 34-16-25

G A Z E W NOWA

• głogowski 'gorzowska 'tabiMa • zielonogórski

REDAKCJA: 65-048 Zielona Góra,

al. Niepodległości 22,

tel. 710-77, fax 72255

Oddziały: .

Głogów, ul. Świerczewskiego 11,tel/fax33-29-11; * Gorzów, ul. Chrobrego 31, tel. 226-25,271 -49;

Lubin, ul. Armii Czerwonej 1; tel/fax 42-62-15

Redaktor naczelny: Andrzej Buck Biuro Reklam i Ogłoszeń 65-048 Zielona Góra, al.

Niepodległości 22 czynne w godz. 7.30-17.00, tel.

710-77,229-71, fax 72255; Oddziały i agencie: woj.

zielonogórskie: Krosno Odrzańskie ul. Kościuszki 1;Sulecnów ul.Brama Piastowska 1 tel.27-03;

Świebodzin , pl. Wolności 10, tel.243-26 oraz ul Sikorskiego 11, tel. 222-14; Nowa Sól, 'Czysta Odra’, tel.29-66, ul. Moniuszki 3; Żagań ul.Nocznickiego 16/1;

Zary, 'UNIA" SA tel. 33-13, pl. Marchlewskiego 17, pl.

Marchlewskiego 20 tel. 23-63; Gorzów WIVqp. (siedziba redakcji); Gorzów Wlkp., ul. Pocztowa 6, tel. 239-28;

woj. gorzowskie: Międzychód, ul. 17 Stycźnia 37 tel.

26-31; Międzyrzecz, ul. 30 Stycznia 57a/l2, tel. 10-88 wew. 256 oraz ul. Rynek 12, tel. 424; Myślibórz, ul.

Armii Czerwonej 2, tel. 2•3-?5;Sgjęcinul. Kościuszki 26,3 ■ —

siedzibach redakcji w

31-3? oraz, w gowiei Lubinie

PRENUMERATA: Zakład Kolportażu i Handlu, 65-031 Zielona Góra, ul. Boh. Westerplatte 19a, tel. 48-21 wew 12 orazu doręczycieli. Druk “P0LIG RAFZielona Góra, ul. Reja 5. Nrindeksu 350788,

Wydawca: Zielona Góra, ul.Krsta 5 tel.666-00, fax 636-22, tbc 432220 Redakc a me odpowiada za treść ogłoszeń, nie zwraca nie zamówionych tekstów, zdjęć I rysunków, zastrzega tobie prawo skracania otrzymanych materislówizmlan ich tytułów.

(3)

Nr 248(302)

G a z e t a N o w a

’ == ~ ■'* \=i E - =

Kulisy odwołania czterech dyrektorów

z Zakładów Mięsnych w Przylepie

W dobre ręce... Żary

Do odbudowy żarskii

krotnie. Niestety-, za ka; „ __ r____ ____ __ _____ r___

Lata mijały, a zamek i pałac stawał sie coraz większą ruiną. Są to obiekty zabytkowe, oenne i szkoda by było, aby je utracie bezpowrotnie.

Dobrze się zatem stało, że jeszcze za "panowania” burmistrza Żar, pana Marka Kaczmarskiego przystąpiono do pomysłu sprzedaży, zarówno zamku jak i pałacu Droga do podpisania kontraktu sprzedaży nie była jednak prosta, trzeba było ogłaszać przetargi (dwukrotnie) i dokonać wyboru odpowiedniego oferenta. Podpisa­

nie umowy sprzedaży żarskich zabylków nastąpiło w dniu 28 listopada b. roku. ZyskE na tym zarówno miasto Żary jak i społeczeństwo.

Przy okazji chcę wspomnieć, że nie tylko u nas znajdują się w ruinie różnego rodzaju zabytki. Także i u naszych sąsiadów zza Nysy Łużyckiej można spotkać cenne zabytki architektury pozostające w ruinie od czasów zakończenia II wo)ny światowej. Wido­

czny na zdjęciu patec znajduje się w centrum pięknego parku w Bad Muskau, mieście sąsiadującym z Łęknicą.

Kobieta fatalna? kożuchów

W niedzielę 15.12. br. około godz. 14.30 Komisariat Policji w Kożuchowie powiadomił pogotowie ratunkowe w Nowej Soli o zgonie 38-letniej kobiety.

Ze wstępny ;n ustaleń policji wynika, że zmarła mieszkała z konkubinem, z u"",m --- *“ “* ‘— —•*---« — 1— :--->j alkoholem.

leży na dywanie , i natychmiast zawiadomił policję.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zgonu. Prokurator rejonowy w Nowej Soli zarządził więc przeprowadzenie sekcji zwłok.

Zmarła kobieta blisko półtora roku temu, padła ofiarą ciężkiego pobicia. Wów­

czas sprawca bojąc się, że zabił, popełni) samobójstwo

(ej)

Wierzyciele są cierpliwi Małomice

W lipcu br. Rada Miasta i Gminy Małomice powołała nowy zarząd, a konkurs na burmistrza wygrał Tadeusz Bierlit. Ma on spore doświadczenie w pracy administracji, bowiem przez 8 lat byt naczelnikiem miasta i qminy. Tegoroczny budżet wynosi 5,5 mld złotych. Nowy burmistrz przyjął urząd zadłużony na 400 min.

“Jestesmy winni zapłatę wykonawcom i biurom projektów za zrealizowa­

ne zlecenia — mówi Tadeusz Bierlit. — Byłbym może wyszedł na bieżąco z płatnością, ale w tym kwartale obcięto nam, subwencję. Społecznemu Komitetowi Gazyfikacji w dzielnicy r/i oczy ń w Żaganiu zalegamy z zapłatą 51 min złotych za rury. Zakład Gospodarki Komunalnej czeka na 190 min.

Zespół Projektowy ”Apex" w Zielonej Górze powinien otrzymać około 30 min. Wykonawcy gazociągu musimy zapłacić 45 min. W związku z usamo­

dzielnieniem się Zakładu Gospodarki komunalnej w Małomicach, który oderwał się od przedsiębiorstwa w Szprotawie, to ostatnie czeka na 160 które musimy wyasygnować z kasy miasta i gminy. Takie mamy Kłfinnin

minzmartwienia finansowe’

niem i

kwartału ■ Będą już;

ze zrozumie- do końca I

Kiedy woda

z nowego ujęcia?

(z.r.)

fifowe Czaple

Od kiedy została zlikwidowana Kopalnia Węgla Brunatnego "Przyjaźń Narodów”

w Łęknicy, od wtedy zaczęły się problemy z wodą dla mieszkańców Nowych Czapli i Bronowie Najpierw były one mniejsze, później większe, aż w końcu dorosły do rangi tragedii Miejscowa hydrofornia jest niemalże zabytkiem, bowiem nieczynne są i filtry, i tzw odżelaziacze — urządzenie które oddzielało nadmiar zelaza z wody przeznaczonej poprzez wieżę ciśnień do rurociągów. Ponadto wszystkie urządzenia: pompy (a właściwie jedna), zawory, instalacja elektryczna, zbiorniki, baseny, rurociągi itp są tak wyeksploatowane, że nadają się jedynie do kasac|i

Z tego powodu, mieszkańcy obu tych wsi są pozbawieni bardzo często wody.

A to spali się silnik przy pompie, a to wysiądzie jakiś zawór lub pęknie rura, to znów spali się instalacja Ostatni taki wypadek miał miejsce w sobotę 7 grudnia, kiedy to spłonęła znaczna część instalacji w hydroforni W tym miejscu warto nadmienić, ze w Nowych Czaplach jest tylko jedna studnia i to w dodatku niedostępna dla mieszkańców, bo znajduje się ona na terenie leśniczówki i jest zakryta W wyniku jakiejś awarii mieszkańcy Nowych Czapli zmuszeni są dowozić sobie wodę z odległych o około 21 pół kilometra Czapli

Nowe Czaple mają otrzymać wodę z ujęcia we wsi Czaple Wybudowana jest nowa. okazała wieża ciśmen > hydrofornia poprowadzony jest nowy wodociąg, lecz wody jak me było tak ne ma Nie wiadomo dlaczego zwleka się z podłącze­

niem wodociągu w Nowych Czaplach z nową wieżą ciśnień we wsi Czaple7 Może na to pytanie zechce odpowiedzieć Urząd Gminy w Trzebielu?

- ^ ( Z d . )

23 września br. Wojewoda Zielo­

nogórski postawił wniosek o od­

wołanie czterech zastępców dy­

rektora w Zakładach Mięsnych w Przylepie. Wniosek otrzymał dy­

rektor Romuald Wrzyszczyński oraz Rada Pracownicza. 1 października br. odwółany został ze stanowiska tymczasowego kierow­

nika wspomniany Romuald Wrzy­

szczyński. Uwzględniono przy tym, że “...Niniejsze odwołanie nie naru­

sza postanowień w kwestii odwoła­

nia Pana ze stanowiska dyrektora Kombinatu Rolno-Przemysłowego w Zielonej Górze z siedzibą w Przy­

lepie".

Co niektórzy wyszyli aferę JEST TO SPRAW A POLITYCZNA

— to stanowisko Zygmunta Wie­

czorkiewicza, jednego ze zwolnio­

nych zastępców

' “Liczyłem się z tym, że odejdę

— powiedział. — Powołano mnie w 82 roku. Zakład był wówczas w beznadziejnym stanie finanso­

wym. Nigdy nie było zastrzeżeń do mojej pracy w Przylepie. Pra­

cowałem ponadto społecznie w Zielonogórskim Towarzystwie Piłkarskim "Lechia", gdzie udział Zakładów Mięsnych wynosił 250 milionów złotych. Bytem tam wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej. Teraz nastąpiła zmiana warty. Razem z innymi ze ścisłego kierownictwa zostałem odsunięty.

W Wystąpieniu Izby Skarbowej z 17 lipca 91 roku czytamy: " Kontro­

la ujawniła ponadto, że mimo usta­

wowego zakazu, Dyrektor Naczel­

ny oraz cztery dalsze osoby pełnią­

ce funkcje kierownicze były równo­

legle z Kombinatem udziałowcami spółki z o.o. "PEK-POL", z nastę­

pującymi udziałami (wartość jedne­

go udziału2000 tys. zł):

1. Romuald Wrzyszczyński, dyre­

ktor naczelny — 10 udziałów 2. Zygmunt Wieczorkiewicz, za­

stępca dyr. — 10 udziałów

3. Piotr Lasek, zastępca dyr — 10 udziałów

4. Roman Korba, zastępca dyr. — 7 udziałów

5. Bogusław Domagała, zastępca dyr. — 3 udziały.

Posiadanie przez dyrektora i jego zastępców udziałów w podmiotach gospodarczych tworzonych przez przedsiębiorstwa państwowe jest naruszeniem zakazu... Norma tego zakazu stanowi podstawę odwoła­

nia ze stanowiska lub wypowiedze­

nia stosunku pracy...".

Na takie stanowisko Izby Skarbo­

wej Zygmunt Wieczorkiewicz przedstawia swoje kontrargumenty.

Centrala Przemysłu Mięsnego zo­

stała przekształcona w Zjednocze­

nie Przedsiębiorstw Przemysłu Mięsnego, następnie w spółkę

p o i ś s j i

13 grudnia około godziny 20.30, na trasie Kożuchów — Nowa Sól za miejscowością Wrociszów, na jadąoego w stro­

nę Nowej Soli rowerzystę naje­

chał jadący w tym samym kie­

runku samochód osobowy fiat 126p. W samochodzie tym były dwie osoby, a kierowcą — mło­

da kobieta.

Po udzieleniu rowerzyście pierwszej pomocy i po jego ust­

nym oświadczeniu o dobrym samopoczuciu — osoby ucze­

stniczące w tym zdarzeniu odje­

chały.

W związku z tym, prosimy, aby kierowca i pasażer samochodu skontaktowali się osobiście bądź telefonicznie z Komendą Rejonową Policji w Nowej Soli, ul. Piłsudskiego, tel: 20 51 w.

258, w godzinach od 8.00 do 15.00.

"PEK-POL” zrzeszającą 40 przed­

siębiorstw z całego kraju. W bieżą­

cym roku Rada Nadzorcza spółki podjęła decyzję o prywatyzacji.

Kombinat odkupił 80 udziałów, aby rozprowadzić je wśród załogi.

KAŻDY MÓGŁ KUPIĆ

— wyjaśnia były zastępca dyre­

ktora, Wieczorkiewicz—jeśli tylko przepracował w przedsiębior­

stwie trzy lata... Na osiem udzia­

łów nie było chętnych...

Roman Korba, drugi z odwołanych zastępców mówi o swoim zmęcze­

niu i rozgoryczeniu: “Dwadzieścia lat przepracowałem w zakładzie bez zastrzeżeń. Nie wiem, dlacze­

go tak się stało. Nie wiem, o co chodzi. Gdyby mi powiedziano, abym zrezygnował z moich udziałów w "PEK-POLU” zrobił­

bym to, jednak nie stworzono mi takiej szansy.

Szansę taką dano tylko jednemu ze zwolnionych dyrektorów, Bogu­

sławowi Domagała i fakt ten stał się przedmiotem ostrej krytyki, do­

mniemań, plotek i podejrzeń.

“Skompletowanie nowej załogi leży w gestii wyłącznie nowego dyrektora". Tak brzmiała odpowiedź urzędnika Wydziału Rol­

nictwa UW. Krótka i rzeczowa. Kon­

trowersyjną, bądź co bądź, była w tym wypadku Uchwała Rady Pra­

cowniczej Zakładów Mięsnych w Przylepie z dnia 2 października br.

Wniesiono wówczas " ..sprzeciw do decyzji Pana Wojewody Zielono­

górskiego dotyczącej odwołania czterech z pięciu zastępców kierow­

nika naszego zakładu. Do pracy i działalności kierownictwa Rada nie wnosi zastrzeżeń"

30 września br. czterej zwolnieni dyrektorzy piszą odwołanie w związku z taką decyzją wojewody Kwestionuje się w nim m.in. konku­

rencyjność “PEK-POLU” i Zakładów Mięsnych, powołując się na defini­

cję w leksykonie PWN dotyczącą tego pojęcia: “ Oba podmioty gospo­

darcze prowadzą działalność na różnych obszarach kraju ,nie kon­

kurując ze sobą ani w zakresie pro­

dukcji, ani w zakresie zbytu swoich wyrobów... prosimy Pana Wojewo­

dę o zmianę swojej decyzji”.

Część pracowników nie ukrywa swego zdziwienia taką decyzją wo­

jewody. Niektórzy uważają, że po­

siadanie udziałów przez byłych dy­

rektorów w "PEK-POLU” było tylko pretekstem. W rzeczywistości cho­

dziło o porachunki polityczne. Wrzy­

szczyński był przecież dawniej, za komuny, wicewojewodą, więc teraz obecna władza postanowiła się na nim odegrać.

“Było to działanie przeciwko dy­

rektorowi Wrzyszczyńskiemu — powiedział jeden z pracowników w Przylepie. — Nie było zarzutów natury gospodarczej. Nie uczynili

przecież żadnego przestępstwa.

Nie korzystali nawet z dywidendy w ”PEK-POL-u". Załoga została zastraszona. Teraz ich rodziny czują się odepchnięte..."

Napisano także pozew do sądu z artykułu 23 Kodeksu Cywilnego.

Mówi się w nim o naruszeniu god­

ności osobistej.

Niestety, Romuald Wrzyszczyń­

ski, były dyrektor Kombinatu w Przylepianie chce wypowiadać się na ten temat. Nie chce mówić na żaden temat. Te sprawy już go nie interesują.

W wystąpieniu wojewody do Rady Pracowniczej Zakładów Mięsnych z dnia 10 września br. czytamy: “...po­

siadając udziały w spółce "PEK- F O L o s o b y ze ścisłego kierownic­

twa naruszyły przepisy ustawy o działalności gospodarczej, co sta­

nowi odrębną podstawę do odwoła­

nia ich z zajmowanych stanowisk...

0 konkurencyjności spółki “PEK- POL w stosunku do Zakładów Mięsnych w Zielonej Górze świad­

czy przede wszystkim zakres dzia­

łania obu wymienionych podmiotów gospodarczych Pojęcie konkuren­

cyjności w sferze działalności go­

spodarczej nia może być ujmowane tak wąsko i gramatycznie, iak suge­

rują w swoim piśmie zastępcy dyre­

ktora... uważam, że wniosek o od­

wołanie czterech zastępców z zaj­

mowanych stanowisk je st zasadny 1 dlatego podtrzymuję swoje stano­

wisko...”:

Wniosek . został zatwierdzony przez Radę Pracowniczą stosun­

kiem głosów 11 — za, 5 przeciw­

nych i jednym wstrzymującym się.

Trzeciego z odwołanych zastę­

pców nie można zastać pod wska­

zanym numerem telefonu. Podobno buduje własny zakład przetwórstwa mięsnego w Wilkanowie. Wszyscy przebywają obecnie na zwolnie­

niach lekarskich.

USTAWA

0 ZMIANIE USTAW Y...

o działalności gospodarczej z dnia 6.04.1990 r., art 25b ust.1:

*Prowadzenie przez osobę wy­

mienioną w art 25a ust. 7(pełniącą kierownicze funkcje w. podmiotach gospodarczych — przyp. red.) dzia­

łalności konkurencyjnej iv stosunku do interesów podmiotu gospodar­

czego, w którym je st zatrudniona, bądź którego interesy reprezentuje, stanowi podstawę uzasadniającą odwołanie je j ze stanowiska kierow­

niczego lub rozwiązanie stosunku pracy w trybie określonym w kode­

ksie pracy lub w przepisach szcze­

gółowych”.

Alina Suworow-Piotrowska

E

Statystyka - o rolnikach

Opierając się na wynikach uzyskanych z badań ankietowych, można sobie stworzyć pewien obraz rzeczywistości, który — trzeba to ze skruchą przyznać

— nie zawsze jest reprezentatywny.

Warto chyba jednak pokusić się o rzedstawienie przybliżonego wizerun- u statystycznego lubuskiego rolnika Anno Domini 1991

Tak więc w przeważającej większości jest to on — czyli mężczyzna w wieku powyżej 45 lat, o wykształceniu podsta­

wowym, ewentualnie zasadniczym za­

wodowym, pracujący wyłącznie w swo­

im gospodarstwie rolnym — co stanowi jego główne zajęcie.

Oczywiście w gospodarowaniu po­

maga mu równisż rodzina, która śred­

nio składa się z 4 lub więcej osób O ile nasz statystyczny rolnik prowa­

dzi gospodarstwo, tzw "niskotowaro- we” — iest samowystarczalny. Sprze­

daje jedynie 1/4-1/3 swoich produktów, resztę przeznacza na potrzeby samo- zaopatrzenia konsumpcyjnego

Gdyby z kolei naszemu rolnikowi ująć dziesieć lat, wtedy prawdopodobnie doglądałby już swojego gospodarstwa towarowego, w którym jednak pojęcie o specjalizacji i produkcji jednokierun­

kowej nadal jest mgliste i niewyraźne Nauczony smutnym doświadczeniem

ŻARY - Gmina

1991

Uchwalony 19 lutego 1991 herb gminy Żary zasługuje na szczególną uwagę przede wszystkim dlatego, iż wię­

kszość gmintakich jak żarska, nie posiada własnego herbu i posługuje się herbem miasta W przypadku gminy Żary Rada Gminy w pełni wykorzystała przysługujące jej uprawnienia i uchwaliła własny herb gminy, inny niż miasta.

Herb gminy zarówno w swojej konstrukcji jak i zastosowanymi barwami nawiązuje do herbu miejskiego Żar. Na tarczy po­

dzielonej na cztery pola, tzw czwórdzielnej w krzyż, umiesz­

czone zostały wizerunki chara­

kterystyczne dla gminy. W pier­

wszym polu czerwonej barwy

— biały orzeł, w polu drugim — czarny świerk, symbolizujący położenie gminy wśród lasów, w trzecim polu herbowym — wizerunek czerwonego jelenia, ten motyw umieszczony został w godle herbowym dla podkre­

ślenia, iż na terenie gminy ist­

nieją tereny łowieckie W ostat­

nim, czwartym, czarnej barwy polu herbowym umieszczony został wizerunek złotego kłosa podkreślający znaczenie rol­

nictwa w gospodarce gminy.

Na osobnej tarczy herbowej umieszczonej pośrodku herbu w żółtym (złotym) polu widnieje duża czerwona litera Ż. inicjał nazwy gminy Mała tarcza umieszczona pośrodku pola herbowego nazywana jest w heraldyce tarczą sercową i była w przeszłości umieszczana dość często także w herbach miejskich.

Jak łatwo zauważyć, wszystkie barwy zastosowane w herbie gminy odpowiadają tym, które występują w herbie miejskim Żar

Wojciech Strzyżewski

mijającego roku, nie zamierza bynaj­

mniej rozszerzać areału upraw zbóż, a nawet planuje jego zmniejszenie. Woli również ograniczyć chów bydła i owiec, a zabrać się z powrotem do hodowli trzody chlewnej i drobiu. Kierując się

“chłopskim rozumem” popartym kalkula­

cją, wie doskonale, że wobecnej sytuacji bardziej opłacalne jest spasanie zbóż przez zwierzęta niż ich sprzedaż

Dodatkową działalnością pozarolniczą nasz "przeciętniak" nie jest raczej zain­

teresowany, a jeśli już to tylko w związku z chęcią poprawy swojej sytuacji finan­

sowej.

W podjęciu dodatkowej działalności największą przeszkodą dla niego są brak rezerwy siły roboczej, podeszły wiek oraz obawa przed ryzykiem Na­

tomiast pretensje i frustracja typowego rolnika dotyczą przede wszystkim nie­

korzystnych relacji cenowych produ­

któw sprzedawanych w stosunku do nabywanych, wysokiego oprocentowa­

nia kredytów, trudności w zbycie ' wy sokich cen usług rolniczych

Kwestią otwartą pozostaje natomiast pytanie — czy i w jakim stopniu wy kreo wany wzorzec postaci odbiega od wi zerunków poszczególnych rolników

(big)

Lubuska Izba

Przemysłowo-Kaites 5va

w Z i e l o n e j G ó r z e zaprasza

na ogólne zebranie w dniu 20.XII.1991r. o godz. 19.00 - sala “SKRYBA” w Urzędzie Wo jewódzkim

Zaproszenie kierowane jest do dotychczasowych członków oraz osób zainteresowanych przystą­

pieniem do Izby

Sprostowanie

We wczorajszym wydaniu Businessu, ukazał się arty­

kuł pt: “Lekarstwo na prze­

trwanie”. Niestety nie ustrze­

gliśmy się istotnych błędów w tej publikacji. Nazwisko prezesa Zarządu opisywanej firmy brzmi: Ignacy ODWAŻ­

NY, a nie jak podaliśmy — Pieniężny. Domy pokazane na fotografii znajdują się przy ulicy MORELOWEJ. a nie Kwiatowej. Wreszcie na­

zwa przedsiębiorstwa ‘Pe- berol" nie jest PBRol-em, czyli skrótem, jakiego użyli­

śmy Osoby zainteresowane i innych czytelników serde­

cznie przepraszamy.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Lu- kapitalistą, który może wyrzucić “na dzie boją się o swoje miejsca pracy, pysk&#34;.. Boją się prywatyzacji, bo kojarzą ją z

szego wspólnego dobra. Nieważne było już to, źe hasło do walki dał artykuł niedbały. — Ponieważ w prezydium nie ma przedstawiciela Unii Demokratycznej, to sprawy

wanie się pokrywy lodowej przez dłuższy czas.

państwo lub tunoacje Pamiętaią o tym również władze Nowej Soli Które całości finansują dzialamośr muzeum Jak dotąd dotacje spływaią zgodnie &gt; ustaleniami

Bał się więzienia, wojska, szpitala Psychiatrycznego, detoksu, izolacji. Najmniej bał się

Wydaje się — bo chyba nikt nie uwierzy, Iż tajemniczy Plan X Stana Tymińskiego jest czymś więcej niż zbiorem równie pobożnych życzeń co w innych programach

Papież pow iedział, że już skończyły się „mroczne czasy” prześladowań K ościoła katolick iego obrządku w schodniego, który przetrw ał lata cierpienia. się

Doszło do tego, że szpital wojskowy madługi, w zw iąz- ku z tym zm niejszył się limit na lekar­.. stw a, wyżywienie i