• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 224 (19 listopada 1991)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 224 (19 listopada 1991)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

P o d c z a s p r a c ro z b ió r k o w y c h p r z y u l. N a d o d r z a ń s k ie j w S ł u ­ b ic a c h d o sz ło d o tra g ic z n e g o w y p a d k u . G r u z e m p r z y s y p a n i z o sta li 4 4 -Ie tn i J a n M . o r a z 7 4 -le tn i S t a n is ła w S., k tó r z y o d z y s k iw a li c e g łę z b u d y n k u p rz e z n a c z o n e g o d o ro z b ió r k i. J a n M . z m a r ł w d r o d z e d o s z p ita la , a S ta n is ła w S. d o z n a ł c ię ż k ic h o b ra ż e ń . Z w s tę p n y c h u s ta le ń w y n ik a , iż p rz y c z y n ą t e j t r a g e d ii b y ło o s ła ­ b ie n ie ś c ia n p o d tr z y m u ją c y c h su f i t s ta r e g o b u d y n k u . W m ie js c u , w k tó r y m d o n i e j d o sz ło , m a ją p o w s ta ć d o m y m ie s z k a ln e b u d o w a n e p rz e z P r z e d s ię b io r s tw o B u d o w n ic tw a R o ln ic z e g o w R z e p in ie n a z le c e n ie s łu b ic k ie j M lo d z ie żo w e j S p ó łd z ie ln i M ie s z k a n io w e j.

(ja n a )

KONKURENCJA

P o lic ja w w o je w ó d z tw ie le g n ie k im m a s ię c o ra z g o rz e j. W o je ­ w ó d z k a k o m e n d a z a d łu ż o n a je s t n a 7 m ilia r d ó w z ło ty c h . O b c ię ­ to ta k ż e 44 e ta ty . P o m o c y u d z ie ł a j ą w p r a w d z ie s a m o r z ą d y , a le t y lk o ta m , g d z ie n ie u tw o rz o n o s t r a ż y m ie js k ie j. N ie d o s ta tk i od c z u w a s ię w y d a tn ie ta k ż e w L u b in ie , g d z ie b r a k u je p ie n ię d z y n a n o w o c z e s n y s p rz ę t, p a liw o , w y p o s a ż e n ie n ie z b ę d n e d o p ra c y . T y m c z a s e m s tr a ż m ie js k a d z ia ła c o ra z b a r d z ie j s p r a w n ie , p o s ia ­ d a ją c s to s o w n e ś r o d k i i m o ż liw o ści. C zy z c z a se m p r z e jm ie k o m p e le n c je p o lic ji — t r u d n o p o w ie d z ie ć. W y m a g a to w ie lu u r e g u ­ lo w a ń p r a w n y c h i k o m p e te n c y j­

n y c h . Z m ia n y te m o g ą j e d n a k n a s tą p ić w w y p a d k u n a tu r a ln e j ś m ie rc i p o lic ji w w y n ik u b r a k u

ś ro d k ó w . (>Iid)

Polscy turyści

pobici w Szeginiach

N a przejściu granicznym w Sze giniach po stronie ukraińskiej funk cjonariusze milicji znów pobili gru­

po polskich turystów , którzy w czo raj — po w jeżd zie .do kraju — po in fo rm o w ali o tym stra ż graniczna.

P o lsk i MSZ zap o w ied ział „zdecydo w a n ą in te rw e n c ję ” .

W edług relacji turystów brutal­

ny atak na pasażerów kilku po l­

skich autobusów oczekujących na (Ciągi d a lszy na str. 2)

PISMO CODZ!€NNC

N r 2 2 4 ( 2 8 0 ) 9 1 1 9 l i s t o p a d a 7 0 0 z ł

W. Chrzanowski kandydatem na marszałka Sejmu inauguracyjne

W s z y s t k o w r ą k a c h p r e z y d e n t a

(KORESPONDENCJA WŁASNA)

Wczoraj, po trwającej blisko trzy godziny piątej rundzie konsulta­

cji, przedstaw iciele ..piątki” wysu n ęli kandydaturę prof. W iesław a C hrzanow skiego na marszałka Sej mu. W ośw iadczeniu Stwierdzono, że „d ecy zja o desygnow aniu mec.

J a n a O lszew skiego do m isji tw o ­ rzenia rząd u leży obecnie w rękach p re zy d e n ta R P ”.

K olejny dzień konsultacji nie w n iósł nic istotnego w sprawie sform owania rządu. Karta Bro­

nisław a Geremka, w ystaw iona przez prezydenta i przyjęta przez k:ero

w nictw o U nii Dem okratycznej, z całą św iadom ością zachowania po zor ów i wiedzą o niem ożliwości zrealizowania m isji utworzenia rzą dii. została już zgrana. Teraz po­

łożona została oficjaln ie karla kan dydata Porozum ienia Centrum (i pozostałej czwórki KL-D, ZChN, K PN i PL) m ecenasa Jana Olszewskiego. W ydawałoby się. że w B elw ederze ta osoba przejdzie bez kom plikacji. Tym czasem ■ tako w e chyba pow stały. Prezydent Le - i Wałęsa po w atykańskim „dołado­

waniu akum ulatorów” enigm atycz

n ie w ypow iadał się o kandydacie danym przez dem okrację. Kto to może być?

Lider Kongresu Liberalno-D em o kratycznego Donald Tusk ośw iad­

czył, że liberałow ie nie zam ierza­

ją wchodzić do rządu wbrew pre zydentowi. Widać, że gdańszcza­

nie staw iają nadal na „sw ojego konia” czyli ' obecnego premiera Jana Krzysztofa B ieleckiego.

Czy jest on także kandydatem W słęsy? Może. W każdym razie

(Ciąg d a lszy na str. 2)

Liban zwolnił

dwóch zakładników

S zef libańskiej dyplomacji F a riz B ueiz ośw iadczył wczoraj po połud niu, że uzyskał potw ierdzenie, iż po ryw acze u w oln ili dwóch zachodnich zakładników przetrzym yw anych w Libanie. Są to: w ysłan nik K ościoła Anglikańskiego, B rytyjczyk T e rry W aite oraz Am erykanin T h o m as S u th e rla n d , dziekan W ydziału Rol­

nego U niw ersytetu A m erykańskie­

go w B ejrucie. Ten ostatni był prze trzym ywany w niew oli przez libnń skich fundam entalistów z organiza cji Islam ski Dihad od 1985 roku.

(AFP)

Nie było żadnych; strzałów. Nikt nie sięgał pó . broń.

Huk na promie w Połęcku wywołały petardy,

takie same, jakie dziecko może kupio na każdym targowisku

W ie lk i h u k z m a łe j p e t a r d y

W ub. piątek policja w Krośnie Odrz. otrzym ała inform ację o fał s:-ywym m ilionow ym banknocie, ja­

kim zapłacono za towar w sklepie w Połęcku. Przed godziną 13.00 ojje brano in n y sygn ał: na prom ie w Połęcku strzelanina! B łyskaw icznie w ysłan o oddziały policyjne. Tym ­ czasem nadeszła w iadom ość z Wa łow ić: znów fałszyw y banknot o nom inale m iliona złotych. .Tii< po w iedział nam wczoraj prokur i!or rejonow y z Krosna Odrzańskiego, pieniądze sfałszow ano netoria kse

posiedzenia

S ejm -25. XI

S en at-26.X I

Ślubow anie posłów , wybór m ar­

szałka i w icem arszałków to głów ne punkty obrad pierw szego posiedzenia Sejm u, zwołanego przez prezydenta na 25 bm.

Szczegóły dotyczące uczestnictwa w inauguracyjnym posiedzeniu L echa W ałęsy, jak również tego, który z posłów , jako m arszałek se­

nior, otworzy, obrady, znane będą — jak ośw iadczono w biurze inform a cyjnym Sejm u — w ciągu najbliż­

szych dni. D zień później (2G.XI.) zgodnie z zarządzeniem prezyden­

ta RP pierw sze, inauguracyjne po­

siedzen ie *rozpocznie Sonat. Obrady otw orzy Lech W ałęsa, który następ nie przekaże prowadzenie obrad m arszałkow i-seniorow i, którym bę­

dzie najstarszy w iekiem senator, 79-letni J a n Z am oyski wybrany z

Zamościa. (PAP)

S E W E R Y N A

Solenizantom

i obchodzącym dziś

urodziny /

gccowwus

,

życzymy

wszystkiego

najlepszego.

Słońce

wzeszio dziś

0 7.02

zajdzie

015.40

■Do końca roku

pozostało

42 dr'

Zachmurzenie duże

z większymi przejaśnieniami,

możliwe opady deszczu ze

śniegiem. Wiatr słaby

zachodni skręcający na

południowo-wschodni.

Temp. min. -5°C, max. 5°C.

Zielona źóra: PKO I, ui. Żeromskiego

USD 11.350 ; 11.650 DM. 6.750 -6.930

Gorzów Wlkp.: II Oddz. PKO

USD 11.650 -11.790, DM 6.650 - 6.800

Lubin: BAX

.USD 11.400 -11.550, DM 6.830 - 6.960

Głogów; Kantor,

ul.

1-go Maja

USD 11.300 -11.520, DM 6.830 - 6.950

ro. Już pierw szy rzut oka pozw a­

lał zauw ażyć w yjątkow ą q>adkość papieru, brak znaku wodnego. Foli cja w ysłała w Polskę pytanie, czy w ostatnich dniach gdzieś jeszcze nie odkryto fałszyw ych banknotów o tym nom inale. Odpowiedzi były negatyw ne.

Podejrzanych o strzelaninę na prom ie uchw ycono w Gubinie. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że podróżowali oni dwoma volksw ąge j

(Ciąg d a lszy na sir. 2)

Honecker grozi samobójstwem

Rząd ro sy jsk i prz ek aże B onn b y ­ łego szefa p a rtii i p ań stw a w schód nioniem icckiego E ric h a H o n eck e­

ra — zapew nił wczoraj rosyjski mi nister spraw iedliw ości N ik o łaj F io - dorow , przebyw ający w Bonn w zw iązku z konferencją szefów re­

sortów spraw iedliw ości 15 państw Europy Środkowo-W schodniej.

Fiodorow poinform ował gospoda-

jącym prawem postępow anie sądo w e.

E rich H o n eck er w ż ad n y m w y­

p a d k u n ie pow róci do N iem iec — ośw iadczył jego adwokat F rie d ric h W olf.

Zdaniem Wolfa, słow a Honeckera:

„żyw ego m n ie n ie d o sta n ą ” należy traktować bardzo pow ażnie. Były przywódca NRD zagroził naw et, że

Bezwarunkowa

kaaitulacfa Yukowaru

rzy, iż Honecker znajduje się w Mo popełni sam obójstwo, jeśli władze sk w ie praktycznie w areszcie do­

m owym .

M inister spraw iedliw ości RFN K la u s K in k el zapew nił ze sw ej stro ny, iż, Honeckera czeka po pow ro­

cie do N iem iec zgodne z obow iązu-

radzieckie zechcą go odesłać do N iem iec.

Obrońca E"icha Honeckera poinfor m ow sł także, iż jego k lien t zwrócił się do 'prezydenta Gorbaczowa o azyl polityczny w ZSRR. (DPA)

Polska uzna

niepodległość

Chorwacji

N ieco spokojniej niż zw ykle by­

ło w. Chorwacji w nocy z niedzie­

li na poniedziałek. N iem niej z róż (Ciąg d a ls zy na str. 2)

Kredyty krajowe i zagraniczne

Jak i© uzyskać?

Wczoraj w resorcie przekształceń własnościow ych odbyło się sem i­

narium pod hasłem „Kredyty krajowe i zagraniczne — "jak je uzys­

kać'’.

M ówiono o kredytach inw estycyjnych, przeznaczonych dla spół k skarbu państwa, oraz firm z przew agą kapitału prywatnego. Polski B ank Rozwoju w br. przeznaczył na działalność kredytową 850 mld zł. Kredyty na restrukturyzację przyznawane są z reguły w form ie po życzek długoterm inowych, spłacanych w okresie od 3 do 17 lat. Wy­

m agane zaangażow anie środków* w łasnych — nie m niej niż 20 proc.

PBR tylko sporadycznie sam angażuje się w kredytowanie. Zwykle działalność tę prowadzi za pośrednictwem 16 innych banków.

Do dyspozycji są też d w ie lin ie kredytów dewizowych. Jedna — Banku Św iatow ego — 140 min dolarów na szeroko rozum ianą restru­

kturyzację oraz Europejskiego Banku Inw estycyjnego — 70 m in ECU, na finansow anie projektów inw estycyjnych.

W iceprezes The Chemical Bank z Nowego Jorku, Krzysztof Gutry rozw iał natom iast nadzieje na szybkie w ejście kapitałow e banków z a ­

granicznych. (PAP)

pospiesz sią

fcTol NADCHODZI

R y s . A N D R Z E J K Ł O S

D e l e g a l i z o w a ć S d R P

Zdaniem członka Centralnego Ko gines życia parlam entarnego, K. Ja m itetu W ykonawczego Socjaldem o nik pow iedział: „ u staw a o p a rtia c h kracji RP K rzy szto fa J a n ik a „nie po litycznych m ów i, że p a rtia może m a k o n sty tu c y jn y c h p o d staw do być zd eleg alizo w an a — n a w niosek de le g aliza cji S d R P ’'. Za delegaliza- m in is tra sp raw ied liw o ści lub T ry - c.ią — popierając Wyborczą K oali- Im nału K o n sty tu c y jn e g o — ty lk o cję Republikańską — opow iedziała w ted y , gdy p rzem o cą dąży do źm ia się w niedziele krajowa konferen­

cja kom itetów -obywatelskich.

K om entując propozycję dotyczą­

cą m.in. odsunięcia p osłów Sojuszu L ew icy Dem okratycznej poza m ar-

G U STAW HUSAK

NIE ŻYJE

W w ieku 78 la t zm a rł po d łu g iej chorobie G u sta w H u sak , były przy w ódca K o m u n isty czn ej P a r tii Cze­

chosłow acji i by ły p rezy d en t tego k ra ju . Isto tn ie przy czy n ił się do in te rw e n c ji w o jsk U kładu W arsz aw - I skiego w C zechosłow acji i zduszę- % nia „ P ra s k ie j W iosny”. R e alizo w a- % ny p rzez niego „proces n o rm a liz a - :<I c ji” p rz y n ió sł w p ra w d z ie C zceho- | Słowacji spokój i w zględny dosta- i tek , lecz n ie p rzy n ió sł w olności.

ny k o n sty tu cy jn e g o u s tro ju . S taw ia n ie n am ta k ic h z arzu tó w , bez u d o ­ w o d n ie n ia sw oich ra c ji, je s t niepo w a żn e ”.

(PAP)

Rada Naczelna P olskiego Stron­

nictw a Ludowego zarek o m en d o w a

!a na stanow isko m arszałka S ejm u X I k a d e n c ji posła Jó z e fa Zycha, przew odniczącego k lu b u P S L w po p rz e d n ie j k a d e n c ji. O k o m e n ta rz po p ro siliśm y sam ego z ain tere so w a n e ­ go.

— J e s t tra d y c ją od 1919 ro k u , że lask a m arsza łk o w sk a spoczyw a w rę k ac h ludow ca. K ie ru ją c się tym R ada N aczelna P S L u zn ała, iż kan d y d at n a sta n o w isk o m a rs z a łk a po w in ien znać a rk a n a p racy se jm o -

P a v o lv o

FJftaka

Firma Fibak Cars, .wchodząca w skiad przedsiębiorstw a Fibak In- vestm en t Group S.A. wraz z, firm ą Volvo zaczyna w najbliższych dniach sprzedaż w Polsce tych szw edzkich aut — poinform ow ano wczoraj pod­

czas konferencji prasow ej w War­

szaw ie.

„M oja sy m p a tia do volvo, w y ­ w odząca się jeszcze z d aw n y ch tu r n iejó w ten iso w y ch , p rz e n io sła się obecnie n a w sp ó łp ra cę p rzy sp rzed a ży ty ch sam ochodów w k r a ju ” — pow iedział W ojciech Fibak. Zapy­

tany, czy przed rozpoczęciem sprze dąży volvo w P olsce dokonane zo­

stało studium m arketingow e, doty­

czące popytu na te auta — odpo­

w iedział przecząco. (PAP)

NAJTANIEJ! SIATKI

OGRODZENIOWE

ocynkowane od 16.000 zł/m2

(1 rolka 30 m2-480 tys. zł)

SIATKI JEDNO

IWIELGKARBOIYAKE

przy zakupie powyżej 1000m2

TRANSPORT BEZPŁATNY

Producent: ZZZiR

St. Kisielin k/Z. Góry

tel. Z. Góra 29-681, tlx 0433381

1699- Z

W

H u rto w n ia A r ty k u łó w

P r z e m y s ł o w y c h i S p o ż y w c z y c h

w N o w e j S o l i , u l. S t a s z i c a 1 , t e l . 7 2 - 2 1 w . 2 0 2 ; t l x 0 4 3 2 1 7 1

p o l e c a :

4 0 rod za jó w p r o sz k ó w d o prania od 5 .0 0 0 zł

(LANZA już od 1 4 .5 0 0 zł, Clever)

- m y d ła od 1 .3 0 0 zł

- k o sm ety k i i s z a m p o n y krajow e i z a g i c . ...c:

Palm oliv, C o lg ate, W ASH & GO,

d uży w y b ó r śr o d k ó w op atru n k o w y ch :

p o d p a s e k i w a ty

• P a m p ersy .

- b om b ki ch o in k o w e od 2 0 .0 0 0 z.

- w o d a g a z o w a n a 1 ,5 I po 5 .6 0 0 zł

i n ie g a z o w a n a po 4 .0 0 0 zł

w ej. a w ięc być posłem w m in io n e j k a d e n c ji. Ze w zg lęd u n a spodziew a n ą m nogość p ro b lem ó w p ro c ed u ra ! n y ch i n a cisk p ra c leg islacy jn y ch

— p o w in ien to być p ra w n ik . U w ażam , że n a jw ię k sz e k lu b y pn w in n y m ie ć w p re zy d iu m S e jm u sw oich p rz ed sta w icie li. N asz k lu b je s t trzecim co do w ielkości. O czy­

w iście w ie lu m oże być p ro p o n o w a ­ ny ch k a n d y d a tó w do o b jęcia lask i m ars za łk o w sk ie j. D ecyzję p o d e jm ie S ejm n a p o sie d z e n iu w n ajb liższy p o n ied ziałek . J a k a ona będzie —■

Bóg raczy w iedzieć. (st)

Wybory na Litwie

za 6 miesięcy

Przebyw ający z oficjalną w izytą w stolicy Wioch Vytautas Lands­

bergis zapew nił w w yw iad zie dla rzym skiego korespondenta PAP, że w ybory sam orządowe w dwóch o- kręgach republiki litew sk iej zam ie szkanych najliczniej przez P ola­

ków „od b ęd ą się za sześć m iesię­

c y ”.

Prezydent Landsbergis w yraził zadow olenie z przebiegu przyjm o­

wania obyw atelstw a litew skiego przez Polaków na L itw ie. (P.AP)

G-7 w Moskwie

Przy większych I zam ów ieniach dow óz 1

| na koszt hurtowni.

1 3703-C •NOWA*

R o z m o w y

o z a d ł u z e n i u

- Wczoraj przed południem rozpo­

częły się na Krem lu rozmowy w y słanników najbardziej uprzem ysło­

w ionych państw św iata (G-7) z Iw a n em S iła je w e m , przew odniczą­

cym Międzypaństw-owego K om itetu G ospodarczego, p ełniącego rolę rzą du ZSRR.

Jest to już drugie z k olei sp ot­

kanie w tym gronie. Tem atem jest pomoc „siódem ki" dla ZSRR i pro blem radzieckiego zadłużenia za ­ granicznego. N a poprzednim sp ot­

kaniu w końcu października zosta­

ło podpisane memorandum w spra w ie odpow iedzialności 12 republik radzieckich za spłatę długów zaciąg niętych przez były ZSRR. (TASS)

SAMOCHODY 0S000WE

■ta m a n ig

Przedsiębiorstwo Handlowe

" B is a t"

Zielona Gora

u1

8on Westerplatte

9.

pok

215

te'

?20 11 w 290 68-068

(2)

NR 224(230) 19.11.1991

p C I p O K

P O M A P 1 E

IRA przyznała się do zamachu

LONDYN. Irlandzka Armia Republikańska (IRA) przyznała sią do piątkow ego, nieudanego zamachu w m iejscow ości St. Alban.

Eksplozja ładunku w ybuchow ego — jak się później okazało przed­

wczesna — nastąpiła w pobliżu hali, w' której w ystępow ała brytyj­

ska orkiestra wojskowa.

Z ustaleń brytyjskiej policja w ynika, iż ofiaram i eksplozja padło dw oje — kobieta i m ężczyzna — zam achowców .

Kuwejt dziękuje Gorbaczowowi

MOSKWA. Wczoraj przed południem rozpoczęło się w M oskwie spotkanie M ichaiła Gorbaczowa z em irem K uw ejtu Dżabircm As-Sabahein.

Emir przebywa w Związku Radzieckim z roboczą wizytą. Jak po­

wiedział wcześniej dziennikarzom, pragnie podziękować przywódcom radzieckim za wsparcie okazane K uw ejtow i w czasie inw azji irackiej.

Związek Radziecki liczy z pewnością na pomoc zasobnego K uw ejtu w ratowaniu rozpadającej sią gospodarki.

Papież przyjął H. Maraka

WATYKAN. Przebyw ający z w izytą w R zym ie prezydent Egiptu Hosni Mubarak został wczoraj przyjęty w W atykanie przez papieża J a n a P aw ła II. Jak poinform ow ał rzecznik prasow y Stolicy Apostol­

sk iej Joaquin Navarro, w rozm owie M ubaraka z Ojcem ' Św iętym , która trwała pół godziny i odbyła się w cztery oeźy, poruszono pro- blem^ pokoju na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza perspektyw rozpo­

czętej ostatnio w M adrycie bliskow schodniej konferencji pokojowej.

Srak znów oskarża Zachód

BAGDAD. Iracki m inister handlu zagranicznego Muhammad Mah­

di Sałih oskarżył w niedzielę Zachód o uniem ożliw ienie realizacji um ów na dostawę do Iraku żyw ności za dw a m iliardy dolarów. Oś­

wiadczył, że um ow y te są św istkam i papieru, a Zachód sięga do bro­

ni żyw nościow ej wobec Iraku.

M inister dodał, że rezolucja 687 Rady Bezpieczeństw a ONZ upoważ­

nia Irak do zakupu podstaw ow ych środków spożyw czych po zakom u­

nikowaniu tego zamiaru na piśm ie O N Z-ow skiem u kom itetow i d.s.

sankcji.

Umiarkowany sukces Bakera

WASZYNGTON. Sekretarz stanu USA Ja m e s B a k e r pow rócił w niedzielę wieczorem do W aszyngtonu po zakończeniu tygodniow ych rozmów w Japonii, Korei P ołudn iow ej i w Chinach. t

Baker b y ł pierw szym tak w ysokiej rangi p olitykiem am erykań­

skim , który złożył w izytę w P ek in ie od czasu krw aw ego stłum ienia w Chinach, w czerwcu 1989 roku przez wojsko, opozycji chińskiej do­

m agającej się demokracji.

Sekretarz stanu prowadził w Petkinie rozm ow y na tem at niedopu­

szczenia do rozprzestrzeniania broni atom owej, w spraw ie w ym iany handlowej i kw estii zw iązanych z przestrzeganiem przez Chiny

praw człowieka.

W yniki w izy ty Bakera obserw atorzy oceniają jako su k ces um iar­

kowany.

„Hząd islamski” w Afganistanie

ISLAM ABAD, Związek Radziecki opowiada się za pow ołaniem w A fganistanie tym czasow ego rządu islam skiego — stw ierdza kom uni­

kat w yd any w niedzielę przez Am basadę Radziecką w stolicy P akis­

tanu, Islam abadzie w naw iązaniu do zakończonych w M oskwie roz­

m ów m iędzy rządem radzieckim i delegacją czterech ugrupowań spo- sród siedm iu tworzących afgański rząd em igracyjny z siedzibą w Pakistanie.

Jest to w spólny kom unikat strony radzieckiej i delegacji m u d ża - hedinów. Rozmowy toczyły się od 11 do 15 listopada, a na czele d e ­ legacji m udżahedinów stał przywódca ugrupowania W spólnota Is­

lam ska, B u rn u h u d d in R abbani.

» O L D l «

f e r u j e:

* cukier paczkowany cukier luzem

* ryż paczkowany -?£ ryż luzem

■& Kawa „Gold W iener”

L U B IN ul. R zeźnicza X, tel. 42-21-64 1, kg 5.150,—

1 kg 4.950,—

1 kg 7.900,—

1 kg 7.700,—

1 kg 29.000,—

! L I K W I D A T O R |:

§

P aństw o w eg o O śro d k a M aszynow ego w S zp ro taw ie K 67-300 — SZPROTA W A , ul. K ożuchow ska 2, tel. 4S5 &

o g a s z a

pisemny przetarg ofertowy

n a sp rzed a ż lub dzierżaw ę nieru ch o m o ści p rzed sięb io rstw a W skład przedsiębiorstw a wchodzą:

a) Zakład przy ul. K ożuchowskiej nr 2:

1) nieruchom ości gruntow e — 50.594 m. kw. (stanow iące prze dm iot użytkowania wieczystego),

2) budynki produkcyjno-usługow e o pow. 2574 m. kw., 3) budynki składow o-m agazynow e o pow. 1661 m. kw., 4) budynki: adm inistracyjny (361 m. kw.) i socjalny (224 m.

kw.),

5) w ia ty i zadaszenia o pow ierzchni 1063 m kw., 6) stacja paliw — 4 zbiorniki o poj. 52 tys. litrów.

Zakład dysponuje utw ardzonym i drogami i placam i o łącznej pow ierzchni 6620 m kw ., w łasnym ujęciem w ody i k otłow ­ nią. M ożliwość przedłużenia na teren zakładu bocznicy ko lejow ej (50 m).

Cena w yw oław cza: 7.808 m in zł.

b) Zakład przy ul. K ościuszki .nr 47:

1) nieruchomości gruntow e — 8.343 m. kw. (stanowiące przed m iot użytkow ania wieczystego),

2) budynki produkcyjno-usługow e o pow. 2024 m. kw ., 3) w ia ty i zadaszeniai o pow ierzchni 683 m kw. Na terenie

zakładu znajduje się samochodowa stacja diagnostyczna.

Zakład dysponuje utwardzonym i drogami i placami o łą ­ cznej pow ierzchni 1736 m kw. i kotłownią.

Cena w yw oław cza: 2.930 min zł.

Zbywane obiekty m ożna oglądać w godz. 7.00 — 15.00 Inform acji o danych zbyw anych nieruchom ości udziela lik w i­

dator.

Pisemne oferty prosim y przesyłać na adres przedsiębiorstw a z dopisem „PRZETARG” w term inie do dnia 28.11.1891 r.

P rzystępujący do przetargu winni dokonać w płaty do kasy przed siębiorstw a w adium w wysokości 1 proc. czekiem potw ierdzo­

nym lub przelać na konto: BS Szprotawa Nr 997241-1025-131.

P.O.M. zastrzega sobie prawo wyboru oferenta, częściow ego wy łączenia lub anulow ania przetargu bez podania przyczyny.

AK-1435

Wszystko w rękach...

(Ciąg d a lszy zs ?tr. 1) prom inentny działacz PC Andrzej Urbański pow iedział, że błędy kry tykow anego przez nich obecnego rządu nic m uszą obciążać konta B ieleckiego, a pełniącego sp ecjal­

ną rolę Leszka B alcerow icza. Czyż by był to ukłon PC w stronę Bie leckiego?

Na w arszaw skiej „ g iełd z ie ’ m a­

lo kto ma rozeznanie w planach Lecha W ałęsy. N iektórzy spodzie­

wają- się, że prezydent m oże zapro ponować tę ważną fun kcję marsza!

kow i Senatu, Andrzejowi Stelm a­

chowskiem u. Stelm achow ski był z Lechem W ałęsą w niedzielę w W atykanie. J e st to polityk nieza- angsżow any w działalność żadnrj partii, nigdzie n ie kandydował, a posiada duży autorytet w e w szy­

stkich postsolidarnościowych gre­

m iach oraz w kręgach kościelnych, a w ięc jest człow iekiem stojącym ponad podziałam i. N ie dotyczą go żadne „wojny na górze” i być mo ża rząd Stelm achow skiego złożony z bezpartyjnych fachow ców byłby do zaakceptowania przez rozczłon kowany parlament.

TOMASZ JAROŃSKI Sekretarz stanu, szef gabinetu prezydenta RP M ieczysław Wa­

chow ski wyznaczony został przez Lccha W ałęsę do rozmów kon sulta­

cyjnych z przedstaw icielam i pięciu ugrupowań centroDrawic.owych — poinform ow ał Polską A gencję Pra­

sową wczoraj po południu, rze­

cznik prasowy prezydenta Andrzej

Drzycim ski. (PAP)

G a m s a c h u r d i a

oskarża

Prezydent Gruzji Zwiad G am sa­

churdia oskarżył oddziały radziec­

kiego MSW o podsycanie konfliktu narodościowego . w południow ej O setii. List w te j-s p r a w ie do pre­

zydenta Gorbaczowa w ystosow ał wczoraj.

Gamśachurdia ośw iadczył, że od­

działy MSW, w spom agane przez m i licję osetyjską, dopuściły się w so ­ botę ataków rakietow ych i m oź­

dzierzow ych na gruzińskie m iejscow o ści w południow ej Osetii. Jak po­

dała agencja In terfax gruzińskie M inisterstw o Spraw W ewnętrznych poinform ow ało o znacznych stra­

tach m aterialnych i rannych w w y ­ niku ostrzelania m iejscow ości N i- kozi. Gamsachurdia skom entow ał ten • atak jako „ a g re s ję p rzeciw k o G ru z ji”.

„N ie m oże być m ow y o o strzale p rz y u ży ciu m oźd zierzy i w y rz u tn i rak ieto w y ch , gdyż a n i jed n e g o ,ani drug ieg o nic m am y w uzbrojeniu’

Przyznali

się po 40 htach

Prem ier Szwecji Carl B ild t poin­

formował wczoraj, że ZSRR przy­

znał się oficjalnie po blisko 40 ła ­ tach do zestrzelenia szw edzkiego sa m olotu w ojskow ego nad wodam i m iędzynarodowym i. Sam olot ten. t y ­ pu DC-3, zaginął w czerw cu 1952 r.

wraz z 8-osobową załogą w rejonie Bałtyku na wschód od Gotlandii. Do w ództwo w ojskow e i kierow nictw o polityczne ZSRR tw ierdziło przez [ w szystkie lata, że o niczym nie w ie. i

«Próby» ciąg dalszy

Po o p u b lik o w an iu w czo raj (GN 223) a rty k u łu pt. „Ciężka p ró b a w te a trz e ” o trzy m aliśm y od b ezp o śre d n io zainteresow anych aktorów k a m en ta rz , k tó ry d ru k u je m y w całości.

W y jaśn iam y co n a s tę p u je :

Po pierw sze — św ie tn a a tm o sfe r* p a n u ją c a w T ea trz e L u b u sk im pom iędzy n iże j p o d p isan y m i a d y re k c ją te a tru została zakłócana p rzez p an ó w D y re k to ró w .już; w p o czątk u p a źd z ie rn ik a. Po d ru c ie — n ik t

7

, n as n iż e j podpisanych nie zo stał zw olniony d y sc y p lin a rn ie. Po trze cie — jeżeli chodzi o żonę jednego z a k to ró w to n ic była to p ra co w ­ nica a d m in is tra c y jn a lylko zespołu a rty sty c zn e g o i n ie z o stała zw ol­

n io n a d y sc y p liu a rn ic a sa m a złożyła w ypow iedzeń!.-, k tó re zostało p rzy ję le . P o czw a rte —- n ik t z n as n ie czynił jak ic h k o lw ie k , a ju ż ty ra b a rd z ie j u siln y ch p ró b p rzy w ró ce n ia „ zw o ln io n ej” do p racy , sd y ż w sy tu a cji o ja k ie j m ów i p u n k t trze ci m ija ło b y się to z celem . Po p ią ­ te — po zw olnieniu się n a sz ej k o leżanki n ie zry w aliśm y żadnych um ów , złożyliśm y n a to m ia s t p ro śb ę o ro zw iązan ie z n am i um ow y za p o ro z u m ien iem stro n z dniem 31 g ru d n ia. Po szóste — m ało tego, że n ik t n a n a sz ą p ro śb ę n ie w y ra ził zgody, to jeszcze n ie zost liśm y p o ­ in fo rm o w a n i o ż ad n e j decyzji w n a sz ej sp ra w ie, sły szeliśm y ty lk o od ­ g ra żan ie się D y re k to ra , że nie zw olni n a s do końca sezonu, a jeż e li to z tzw . w ilczym b ile tem . Po siódm e — k łam stw e m je s t, że m ogliś­

m y g ra ć w now ym tea trz e , a co za ty m idzie b z d u rą je s t m ow a o p o ­ lubow nych w a ru n k ac h ro z stan ia. P o ósm e — p ra w d ą je s t fa k t, że zer w aliśm y p rz e d sta w ie n ie „Ścisłego n a d zo ru ” . P o m im o codziennych, od dłuższego czasu p ró śb o u re g u lo w an ie sp ra w y o g rzew an ia n ik t się tym fa k te m n ie p rz e ją ł. N ie u sły sze liśm y n a w e t sło w a „ p rz e p ra s z a m ’’. W całym te a trz e p a n o w ała te m p e ra tu ra 12 s to p n i C. Po d z ie w iąte — k łam stw e m je s t, iż nie zgłosiliśm y się do p ra cy p o m ięd zy 5 a 12 lis ­ to p ad a. K olega T ejk o w sk i leżał w sz p ita lu (d ru k 14), kolega G audyn, ja d ą c do p ra cy sam ochodem , m ia ł pod G liw icam i w y p a d ek i d ot r t z ośm iogodzinnym opóźnieniem (zaśw iadczenie p olicji w G liw icach), k olega K u ź n ia r w p rzed d zień p o w ro tu , czyli 4 lis to p a d a sp ra w d z ał te ­ lefonicznie obow iązu jący go p lan p r - cy, z któ reg o w y k reślo n o w szy s­

tk ie jeg o z a jęcia w ła śn ie pom iędzy 5 a T2 listo p ad a. Po d zics;ą te -r- k łam stw e m je s t ja k o b y w ręczono nam zw o ln ien ia d y scy p lin arn e, to m y złożyliśm y w y p o w ie d z-n ia z dniem 14 listo p a d a. Po jed e n a s te — p ra w d ą je s t, iż sk ie ro w a liśm y do D yrekcji te a tru pH m o w y ja śn ia ją c e m otyw y naszego SA M O D ZIELN EG O (w e ilc n ie rzekom ego) o d e jć c b , ale k łam stw em j - s t, iż sta ło się to po fakcie. P ism o w p ły n ę ło w dniu złożenia p rzez n as rezy g n acji to je s t 14 listopada.

S ław o m ir G a udyn, P.obert K u ź n iar, P rzem y sław T ejk o w sk i

Z ja z d p o lic ji s a m o rz ą d o w e j [Japończycy w CUP

W yłonienie w ładz krajow ych po­

licji sam orządowej w P olsce i opra­

cowanie jej struktur, to zagadnie­

n ia ,'ja k im m .in. je s t’ pośw ięcony I Ogólnopolski Zjazd K rajow ej Ra­

dy K om endantów Policji Sam orzą-

— ośw iadczył wczoraj w odpow iedzi j dowych; który rozpoczął wczoraj ob na oskarżenie w ładz Gruzji przed- : rady w K iekrzu pod Poznaniem- staw iciel radzieckiego MSW. j „O becna u sta w a o P o licji P a ń s t-

(TASS) ’ w ow ej, w k tó re j się m ieścim y , nie

sp ełn ia naszy ch o czek iw ań — p o ­ w iedział o rg a n iz a to r z ja zd u E dm und Jaszk o w sk i, k o m en d a n t p olicji m iej skiej P o zn an ia — p ra g n ie m y zatem d oprow adzić do zatw ierd z e n ia no ­ wego re g u la m in u K ra jo w e j R ady K o m en d an tó w , a tak ż e u zyskać przynależność policji sam o rzą d o w ej do M iędzynarodow ego S to w arzy sze­

n ia P o licji z sied zib ą w S z w a jc a rii’’,

Grupa japońskich ekonom istów ł w icem inistrem Agencji Planow ania Gospodarczego Tsuiom o Tanaka roz m aw iała wczoraj o przyszłości- pol­

skiej gospodarki z podsekretarzem stanu w CUP Andrzejem Lubbe. Ja pońscy goście byli zainteresow ani tym , jakich zmian w polskiej gos­

podarce można oczekiwać, gdy po­

w stanie now y rząd- (PAP)

Wielki huk z małej petardy

(Ciąg d a lszy zp s t r 1) nam i, tym czasem Zatrzymano tyl­

ko jed en pojazd — z czterem a PÓ lakam i, m ieszkańcam i Olsztyna i okolic. P olicja znalazła klucz od po koju nr 201 hotelu „Śródm iejskie­

go” w Zielonej Górze, ale żadnej broni. Zaistniało podejrzenie, mogą nią dysponow ać pozostali członkow ie grupy, poruszający się drugim volksw agen em . D latego do akcji pod hotelem „Śródm iejskim ” w kroczył oddział antyterrorystycz­

ny KW P w Zielonej Górze. W ho telu zatrzym ano k olejn e cztery oso by, w tym dw óch Rosjan. Okazało się, że niektórzy Polacy (z całej tej ośm ioosobow ej ekipy) b yli już poprzednio karani. Grupa polsko- rosyjsko — w edług jej w yjaśnień

— podróżowała po Polsce zarabia jąc hazardowym graniem ’ na targo w iskach w .,trzy karty” i w „kub k i”. P ierw szy z Rosjan m iał być najlepszym sp ecjalistą w tych grach, drugi przrznał, że to w ła ś­

n ie on płacił m ilionow ym i bankno

tami w Poięcku i W ałów kach, nie w iedział jednak nic o fałszyw ości pieniędzy. Otrzymał je jak stw ierdził — od nieznajom ego P o­

laka ną targu w Poznaniu za sprze daż ztotego łańcuszka oszacow ane­

go na 2,5 m in zł. Prokurator nie m iał żadnych dow odów, by w ersję tę obalić, m im o że postępow anie prowadzono in tensyw nie non stop przez sobotę i n iedzielę. Dysponu jąc jedyn ie podejrzeniam i poiicja i prokuratura m usiały być bardzo

„skrom ne” w przekazyw aniu pubii cznych inform acji.

W yjaśniono też pochodzenie

„strzałów ” na prom ie. Jak zeznali zatrzym ani, dla zabaw y w ypuścili d w ie — trzy m ałe petardy.

Prokurator mógł postaw ić jed y ­ n ie zarzut nieum yślnego w prow a­

dzenia do obiegu fałszyw ych ban­

knotów, a to za m ało, by zastoso w ać areszt tym czasow y. W szystkich zatrzymanych zw olniono w n ie­

dzielę.

(eska)

Likw idator

P rz e d się b io rstw a U sług P ro je k to w o -P ro d u k c y jn y c h

„ P R O B U D "

spółka z o.o. (jgu) w Zielonej Górze ul. W yspiańskiego 13 O g

t

G S Z G

ż? z dniem 1 października 1991 roku

otwarta została likwidacja

spółki i w zyw a w ierzycieli do zgłaszan ia’ sw oich w ierzy’r-lno-ćci i roszczeń w term inie 3 m esięcy od daty ukazania sią nin iejsze­

go ogłoszeń'a.

N in iejsze ogłoszen ie jest drugim ogłoszeniem . 1856-Z

Polska uzna...

(Ciąg d a ls zy ze str. 1) nych rejonów w schodniej Sław onii inform owano o walkach.

P rzed staw iciele władz m iejskich oblężonego Vukovaru spotkali się wczoraj z oficeram i Jugosłow iań­

skiej Arm ii Ludowej (JAL), żeby w y negocjow ać warunki kapitulacji.

Dom agają się, żeby poddanie m ia­

sta nastąpiło w obecności przedsta w icieli M iędzynarodow ego Czerwo­

nego Krzyża.

JA L nie sprzeciw ia się, ale żąda, żeby pozostałe w V ukovarze ciły chorwackie poddały się bezw arun­

kowo.

- * -

W opinii m inistra spraw zagra­

nicznych K rzysztofa Skubiszew skie, go, uznanie Chorwacji przez Polskę jest tylko kw estią czasu.

Min. Skubiszew ski pow iedział to po wczorajszym spotkaniu z m ini­

strem spraw zagranicznych Chorwa cji Zvon!m irem Separovicęm , któ­

ry od niedzieli przebywa w War­

szawie.

Chorwacki kom endant Vukovaru Mile Dertaković w ydal rozkaz bezwa­

runkow ej kapitulac.il o godz. 14.50 — podała agencja Tanjug. Pow ołując się na żródia wojskowe w mieście poin­

formowała, że poddaje się d u ia część sił chorwackich.

(DPA, PAP)

!

|

I

1

1

1

z m ę c z ą T w o j e ) r ę k i

Z A P R A S Z A M Y D O H U R T O W N I

U l . P o z n a ń s k a 3 6 , Z i e l o n a G ó r a

t e l . 2 2 - 0 7 6

U ŚM IECH N IJ/ S Ę W P R m r

_______________________________________________ .X -______________________________________183*-z

D z i ś s t a r i

« A l l a n i i s a »

Na kosm odrom ie na przylądku Canaveral (Floryda) rozpoczęło się w niedzielę odliczanie przed prze widzianym na dzisiaj startem ame rykańskiego w ahadłow ca kosm icz­

nego „A tlantis”. Jak ośw iadczył p rzed staw iciel Krajowej Agencji A eronautyki i Badania Przestrze­

ni K osm icznej, przygotow ania do lotu przebiegają pom yślnie.

K olejna ekspedycja promu kos­

m icznego trwać ma 10 dni. G łów ­ nym zadaniem załogi „A tlantisa”, b ęd u e um ieszczenie na orbicie w o k ólziem skiej satelity w ojskow ego.

Ten skom plikow any „parat kosm f- czny. kosztujący 300 m ilion ów do­

larów. przeznaczony jest do reje strówania startów rak ift z każde­

go punktu pow ierzchni ziem i. Jak inform ują specjaliści am erykańscy czułość sa telity jest tak duża, że jego czujniki na podczerwień w stanie rejestrow ać prom ieniow a n ie cieplne silnika zw yk łego sam o lotu.

(AP)

B a r d z o t a n i o

s p rz e d a m a u d i

100

d ie s e l o ra z a u d i 80 n a części. Z ie lo n a G ó ­ r ą , u l. L u b u s k a T. N -90

P o m n ie m y

B ałtem

Na odbyw ającej się w Rzym ie 23 sesji K onferencji G eneralnej FAO (Organizacji NZ ds. w yżyw ien ia i rolnictwa) delegacja polska zapro­

ponowała pomoc w pryw atyzacji rolnictwa Litwy, Łotwy i Estonii, a także U krainy i Białorusi — po­

inform ow ał wczoraj przew odniczą­

cy naszej delegacji w icem inister roi nictw a S ław o m ir G burczyk.

Nasi fachow cy — dodał Gburczyk

— m ają bogate doświadczenie, do­

tyczące zarów-no rolnictwa państwo we^o, spółdzielczego, jak i ind yw i­

dualnego oraz — co bardzo istotne

— znają na ogół język rosyjski.

Polscy turyści

piel w Szeginhch

(Ciąg d a lszy ze str. 1) w jazd do kraju przeprowadzili w n iedzielę w ieczorem funkcjonariu­

sze OMON, którzy w targnęli do po jazdów bijąc podróżnych w środku lub po w yw leczeniu ich na z ew ­ nątrz.

6 osób — w tym kobieta — do­

znało pow ażnych obrażeń ciała od uderzeń palkam i. M ilicjanci uszko dzili karoserię kilku autobusów, p ow ybijali w nich rów nież szyby;

u żyli też broni palnej oddając strza ły w pow ietrze.

’ N a m iejscu interw en iow ał kon­

sul RP w e L w ow ie H enryk L itw in, który proponował stronie ukraiń­

skiej przeprow adzenie w spólnej lu stracji przejścia granicznego w Sza giniach, jednakże inicjatyw a ta nie

została podjęta. (PAP)

m m

RLDAuOJk K U li.i.ii.M Redaktor naczelny - Andrzej Buck; zastęp cy redaktora naczelnego - Kon*

rad stanglew icz i Mieczysław Więckowie/.; sekieiar* redakcji — Macie) Szafrański: zastępcy sekre t? ria redakcji Janusz Ampula Andrzei Ga Ida Redakcje: Zielo­

na Góra al Niepodległości 12 1 piętro tel 71o 77 fa* 722 55 redak­

cja nocna telefon J9 »«» te les 0482253;

Gorzów ul rhrobregi) 31 telefon 226-2*), 231 -49; Głogów uł Św ier­

cze wskiego U iel/fa* 13-29 II; Lu bin ul Armii Teerwr.neJ i tel/fa%

42-62-15 Biuro Ogłoszeń; Zielona Góra a! Niepodległości 22 I pię­

tro G onów , Głogów * l obin w iie dzibacb redakcji ora* oddziałach Gromady » agencjach Ogłoszenia są orzyjm nwane równie} telefak­

sem £66-22 Redakcja nie odnowią da ca treić ogłoszeń nie zwraca aie zamówionych rek*tów zdjęft 1 rysunków zastrzega tobie prawo skracania otrzym yw anych m ate­

riałów i zmian »ch tytułom Wyda w ca Al.PO s.c Zielona Góra, ul.

Kręta V Prenum erata - zgłosze­

nia przyjm uje Przedsiębiorstwo Kolportażowo Handlowe „Ruch'*

w Warszawie Zakład Kolportażu 1 Handlu w Zielonel Górze oraz-do­

ręczyciele Druk: Poligraf” Zie­

lona Góra ul. Reja 5 N r indeksu 35078S.

(3)

: :V>:

• ■ .!?•*.‘I.*.

W dawnej Nowej Soli

Za niespełna dwa lata, w 1993 r minie dokładnie 250 lat od czasu, gdy Nowa Sól otrzymała prawa miejskie. W 1743 r. król pruski, Fryderyk II nadał

dotychczasowej faktorii solnej prawa miejskie. Swoje powstanie jak i nazwę zawdzięcza miasto soli. Wszystko zaczęło się w połowie XVI w , gdy

spółka handlowa z Gdańska uzyskała zgodę na budowę warzelni soli nad Odrą, zobowiązując się jednocześnie do regulacji rzeki. Pierwsza warzelnia

soli morskiej wybudowana przez tą spółkę powstała jednak nie na terenie dzisiejszego miasta, lecz kilkanaście kilometrów dalej, w Milsku koło Zaboru.

Dopiero następna warzelnia o nazwie ''Pod nową solą” powstała nad Odrą, w miejscu gdzie dziś istnieje miasto. Oprócz warzenia, a w późniejszym

okresie składowania soli, drugim najważniejszym zajęciem dawnych mieszkańców Nowej Soli była żegluga i regulacja Odry Istniejąca w mieście

gmina szyperska była największą nad całą Odrą na Śląsku, w XVIII w posiadała ok. 200 statków przewożących towary

Z chwilą powstania miasta nastąpił szybki rozwój rzemiosła, przyczynili się do niego zwłaszcza przybyli w 1744 r Bracia Czescy. Gmina Braci Czeskich

liczyła kilkaset osób i specjalizowała się przede wszystkim w produkqi płótna i koronek, zbudowała także czeski dom modlitwy, posiadała własną szkołę.

Na początku XIX w z tkalni płótna Braci Czeskich powstała fabryka nici firmy Gruschwitz Występujące w okolicy miasta pokłady rudy darniowej,

wydobywane od 1827 r b y ły przerabiane w miejscowej hucie Paulina od 1852 r

Dawna XVIII-wieczna Rada Miejska liczyła 7 osób burmistrza, naczelnika straży pożarnej, syndyka

1

4 radnych. Przez kilkadziesiąt lat władze miasta

urzędowały w karczmie pocztowej służącej jako pierwszy ratusz Miasto posiadało także własne bractwo kurkowe i szpital joannitów

Wojciech Strzyżewski

Urząd Stanu

Cywilnego

informuje:

od początku roku

do 18 listopada

— urodziło się 1200 no-

wosolan(ek),

— 294 pary stanęły na

ślubnym kobiercu,

— odeszły na zawsze

604 osoby

Mamy cztery miliardy długu

mmm

Rozmowa z wiceprezydentem miasta Nowa Sól, Józefem Suszyńskim

— Największe sukcesy • klęski no wosolskich władz..

— Może zacznę od sukcesów Moim zdaniem bardzo dobrze udała nam się prywatyzacja handlu nie mieliśmy tutaj praktycznie żadnych problemów Przy­

znając lokale, preferowaliśmy wyraźnie personel i koncepcja ta okazała się słu­

szna Oferowane przez nas stawki nie byiy wygórowane Zastosowaliśmy też podział na strefy wzorując się trochę na Zielonej Górze

— Rozumiem, ze prywatyzacja iest już zakończona

W pewnym sensie tak Większość naszych lokali przeszła w ręce właści­

cieli prywatnych Tylko osiem, czy dzie­

sięć lokali poszto na przetarg. Jeśli cho­

dzi o te które pozostały, me potrafię dzisiai powiedzieć, laki będzie ich los Prywatnie uważam że należy |e również sprzedać, ale będzie to możliwe dopiero po zakończeniu inwentaryzacji mienia komunalnego

— Czyli inwentaryzacja nadal irwa?

rak i to jesl la ciemna strona, me do

*onca od nas zaiezna inwentaryzacja generalnie zawiązała nam ręce na rok Nie mogliśmy spisać zadnei umowy, nie mogliśmy działać. Podeszliśmy do tego zagadnienia bardzo solidnie i rzeczowo co wykluczało pośpiech Kiedy zrobili­

śmy juz prawie całą inwentaryzację. Wy­

dział Geodezji zaczął stawiać nowe wa­

runki o których wcześniej nie było mo­

wy Poza tym posłowie po prostu się oomyliii Po pierwsze sądząc, ze całą

sprawę w skali kraju uda się załatwić w ciągu trzech miesięcy Po drugie, wyma­

gając od gmin by udowadniały że ich własność faktycznie jest ich własnością.

Gminy nie dostając od rządu żadnych dodatkowych pieniędzy, na swój koszt musiały przeprowadzić inwentaryzację i dowieść, źe należą do nich tereny i obie­

kty. które prawo przyznało im dawno

— Nowa Sól była pierwszym mia­

stem, które zerwało umowę t “Ru­

chem”

- To nasz drugi sukces, chociaż trud­

no mówić o zerwaniu. Ich umowa wy­

gasła kilka lat temu i nigdy jej nie wzna­

wiali Wezwaliśmy więc "Ruch" do uisz­

czenia opłaty za bezprawne użytkowa­

ne gruntów “Ruch” opłatę wpióst, a te­

raz utrzymuje, że jest to podstawa do przedłużenia umowy, z czym absolutnie siś nie zgadzamy Proszę sobie wyobra­

zić. że przedsiębiorstwo to. nie mając żadnego prawa do terenu pod kioskami, pobierało od kioskarzy 4% utargu z racji opłaty dzierżawnej za grunt oraz wyna- lem kiosku Podpisaliśmy więc bezpo­

średnią umowę z kioskarzami, a oni sa­

mi zrobili resztę. Stare kioski odstawili pod siedzibę “Ruchu" a w ich miejsce wstawili nowe, zaproponowane przez architekta miejskiego, wykonane przez firmę “Meblan'’ z Nowego Miasteczka.

— Dyrekcja “Ruchu" utrzymywała I

nadal utrzymuje, że w momencie wy­

eliminowania jej przedsiębiorstwa z

Ceny ważniejszych produktów

oraz środków do produkcji rolnej w GS Nowa Sól

(na koniec września 1991 r.):

Nawozy sztuczne (za tq)

- azotowe — 212.000 z* (śr w woj. 200.000);

- potasowe - 158 000 zł (śr w woj. 146.500);

- fosforowe -

1

17 000 zł (śr w woj 94.300).

Cement (za i tonę) 530 000 zł (śr w woj. 598.700)

Węgiel (za 1 tonę) 603 000 zł (śr w woi 596.800)

Opłata za bilet normalny na przejazd miejskim autobusem — 1000 zł

Opłata za przejazd w dniu powszednim taksówką osobową na

odlegtośc 5 km (taryfa dzienna) — 21 000 zł (Zielona Góra — 23 000.

C-Jbin 19 400 Wolsztyn- - 2 5 000 Żary - 18.000)

Pobranie 100 m sześciennych wody pitnej z miejskiej sieci wodo-

ciągowei przez gospodarstwa domowe z miasta — 156.000 zł (Zielo­

na Gora - '70 000 Gubm 120.000 Świebodzin 160 000

Wolsztyn - '80 000. Żary - '52.000)

Miesięczna średnia opłata za metr kwadratowy powierzchni użyt­

kowej w mieszkaniu spółdzielczym (bez dźwigu co cw oraz spłaty

kredytów inwestycyjnych) — 1200 zł (Zielona Góra - 3240, Gubin —

2400 Świebodzin 2788 Wolsztyn t?00 Żary - 1800)

Bezrobocie w rejonie nowosolskim

Liczba bezrobotnych przypadająca na jedną otertę pracy sty-

czeń’91 - 71, luty - '09. marzec — 81 kwiecień - 67 mai - 53

czerwiec — 94, lipiec — 62 wrzesień —

110

Według stanu na koniec września w rejonie Nowa Sol byto 87 otert

pracy, w tym 18 dla kobiet Rejonowe Biuro Pracy rejestrowało 9 537

bezrobotnych, w tym 5085 kobiet

Reion jest miejscem największego w województwie skoncentrowa

ma liczby bezrobotnych z tytułu zwolnień grupowych Ogółem było to

na komec września 2251 osób (w.Ziełonei Górze - '461 Krośnie

Odrz - 633. Lubsku — 817. Sulechowie — 568 Świebodzinie

136 Wolsztynie •• 524. Żaganiu — 321, Żarach '1051

O d

stycznia do Końca września oddano do użytku w Nowei Soli

65 mieszkań

(Gubin

55 Kożuchów - 55, Krosno Odrz - 47.

Lubskc 84 Sulechów 48 Szprotawa - 60 Świebodzin - 20

Wolszty '04 Zagan 36 Żary - 86)

Liczba zarejestrowanych

podmiotów gospodarczych

(koniec września):

Miasto

Me iGuDir,

206 Krosno Odrz - 208 Lubsko — 243.

Sulechów

<*3:- Szprotawa - 194 Świebodzin - 462 Wolsztyn

373 Zagan 4W Zary- 560)

Gmina 57 Więcei cc orr"ny Nowa Soi zarejestrowano w ym

Kożuchów 58; Łagów 67 Siedlec - ?5, Sulechów - 84

Świdnica 60 Swiebodzir h:

r r*7vn

60 Wolsztyn '57

Zielona Góra 247

gry rozpoczną się problemy z kolpor­

tażem prasy.

— Owszem, teraz robi wszystko, by rację tę udowodnić. Zaproponowali na­

szym kioskarzom drakońskie warunki, zachowują się po prostu jak monopo­

liści. Zażyczyli sobie wyższego procentu od dochodu za sprzedaną prasę i nie przyjmują zwrotów. To naturalne, że w takich warunkach kioskarze kupują od nich mniej gazet, kupują w ilościach gwarantujących sprzedaż. “Gazeta No­

wa", czy “Lubuska" dbają na tym terenie o swoje interesy, gorzej z innymi tytuła- mi. na przykład wrocławskim oddziałem

“Gazety Wyborczej”

Wracając do starych kiosków, stoją te­

raz na placu i niszczeją. Jest to ewiden­

tny dowód na to, że dyrekcja “Ruchu"

bardziej kieruje się emocjami niż katego­

riami ekonomicznymi.

— Kolejny sukces...

— Kolejny.. No nie wiem, czy można to uznać za sukces, mimo poważnego zadłużenia udaje nam się wiązać koniec z końcem Mamy w tej chwili cztery mi­

liardy długu, a jego historia'ciągnie się już od zeszłego roku

W ubiegłym roku szpital finansowany byl z budżetu miasta. Wprawdzie otrzy­

mywaliśmy dotacje, ale niewystarczają­

ce, koszty służby zdrowia stale rosły.

Szpital obsługiwał południową część województwa, a nawet województwa sąsiednie, a ciężar utrzymania spadał wyłącznie na nas, o przepraszam, po­

mogło nam kilka okolicznych gmin, był

to z ich strony gest. w rzeczywistości lednak gest symboliczny

Druga sprawa — poprzedni wojewo­

da, zmuszony sytuacją ekonomiczną, bezprawnie cofnął nam siedmiomiiiar- dową dotację na Rejonowe Przedsię­

biorstwo Gospodarki Mieszkaniowej • MPK. Przedsiębiorstwa te obsługiwały inne gminy i znowu ta sama historia:

gminy te nie płaciły nam ani grosza Weszliśmy więc w ten rok z dużym zadłużeniem i do tej pory dług się za nami ciągnie. Wszyscy uważają, że to wina Urzędu Miasta, a my robimy wszy­

stko co możliwe, by ratować sytuację.

Udało nam się wynegocjować z ban­

kiem zaciągnięcie kolejnego kredytu, by uniknąć karnych odsetek.

— Powiedzmy, że to sukces, przy­

pominam jednak, iż mieliśmy mówić

też o klęskach.

— Cóż, klęski wynikają najczęściej z tego, że zarząd to całkowicie nowi lu­

dzie, ludzie bez doświadczenia. Przez pewien czas nie najlepiej układały nam się stosunki z Radą Miejską, poszcze­

gólnymi komisjami. Komisje te, zamiast czynnie działać, ustawiły się na pozycji obserwatora, kontrolera poczynań za­

rządu.

W Nowej Soli głośna była sprawa od­

wołania dyrektora PGKiM, w związku z którą cały zarząd mógł upaść i to chyba była nasza największa porażka. Nadal uważam, że decyzję podjęliśmy słusz­

ną, do podjęcia jej mieliśmy prawo, ale nie wysłuchaliśmy załogi, zachowaliśmy się trochę jak słoń w składzie porcelany.

Dzisiaj rozwiązalibyśmy ten problem inaczej.

Rozmawiała:

Barbara Kuraszkiewtez-Machniak

Muzeum na siebie nie zarobi

Jest wizytówką miasta, jednym z, ładniejszych muzeów, nie tylko na naszym terenie. Rok temu były przymiarki, by ograniczyć jego działalność, ale przekonano władze miejskie, że powinno być w mieście miejsce, gdzie można gości zagranicz­

nych przyprowadzić bez rumieńca. A rzeczywiście jest co fX)kazać.

Muzeum działa od 1947 roku. część eksponatów przejęto z muzeum poniemiec­

kiego, od 1951 jest pod opieką państwa Do roku 1977 zbiory gromadzono i opracowywano w trzech działach, numizmatycznym, przyrodniczym i historycznym.

Po tej dacie otworzono nowy dział własnych zbiorów — kultura mieszczańska XIX w. Uznano to za osiągnięcie nie tylko w lubuskiej skali

Pani dyrektor Krystyna Bakalarz, kierująca instytucją od 1985 roku, a związana z nią od lat 14, lubi i potrafi mówić o swoim gospodarstwie. Przyroda to parę egzotycznych eksponatów jajo strusia, koralowce, rogi antylop afrykańskich, duża kolekcja motyli, ale też ekspozycja prezentująca przyrodę Doliny Odry. Wiąże się to z ideą stworzenia wzdłuż jej biegu muzeów prezentujących wszystkie aspekty związane z rzeką. Jej geologię, faunę i florę Jeżeli muzeum robi zakupy, to uzupełnia już tylko przyrodę, numizmatykę i kulturę mieszczańską.

Publiczność to najczęściej młodzież i dlatego głównie odwiedzany jest dział przyrodniczy wykorzystują go nauczyciele przyrody do lekcji pokazowych. Gdyby nie ogólny brak pieniędzy, można by organizować więcej wystaw czasowych. Na ter rok zaplanowano cztery Bardzo duże powodzenie ma trwająca aktualnie wystawa lalek teatralnych sprowadzona z Lodzi Oprócz korzyści edukacyjnych spełnia funkcje łudyczne - dzieci mogą się pobawić w teatr Jeszcze w tym roku będzie ekspozycja poświęcona obozom jenieckim, wychodząca naprzeciw progra­

mom szkolnym Te dwa aspekty — przyjemność i pomoc szkole — określają plany wystawiennicze muzeum One też rokują popularność, bo i o tym trzeba myśleć, gdy się chce by choć częściowo zwracały koszty Bilet do muzeum dla młodziezy kosztuje 2 fys zt dla dorosłych 3. przy trekwencji 10 tysięcy osób rocznie daje to kwotę około 25 min co jesl kropią w budżecie Wystawa lalek kosztowała 8 min

Takie placówki jak muzea - mówi pani dyrektor -- nigdy nie były nastawione na zarobek Muzeów, które zarabiaią na siebie me ma nigdzie na świecie, nawet największe są dotowane prze? państwo lub tunoacje Pamiętaią o tym również władze Nowej Soli Które całości finansują dzialamośr muzeum Jak dotąd dotacje spływaią zgodnie > ustaleniami są lednak skromne Brakuje pieniędzy na zakupy ' na konserwacię zabytków Dobrze że 'Ok wcześniej udato się zakończyć remont >rwającv kilka lat Została tylko elewac-ia przydałby się remont budynku gospodarczego Gdy zap/tałem inne niezbędne inwestycie usłyszałem, że najbliższe 2 ,3 lata jda się przetrwać W muzeum dobrze wiedzą że miasto jest biedne a potrzeb cafe morze Próbowano się zwrócić do kilku nowosolskich firm ale na razie bez skutki Brak mechanizmów prawnycn zwalniających z podatków za łożenie na kulturę me zachęca. a w konkurencji ze szpitalem muzeum przegrywa

• wszyscy to rozumiemy Gdyby lednak poiawił się jakiś dobrodziej to przydałyby się urządzenia klimatyzacyjne najprostsze nawilzacze powietrza, przyrządy do pomiaru temperatury ■ wilgotności Drzvzwoitp oświetleni. orzV Muzealnej ?0 widzieliby swoją przyszłość jaśntei

Warto pomóc nowosolskiemu muzeum, jego fachowa kadra gwarantuje dobre zainwestowanie wyłożonych pieniędzy, jej codzienna praca udowadnia, że obiekt jest w dobrych rękach

(zet)

F o t . K r z y s z t o f M ę ż y ń s k i

1! < > ' Jfeł ■

K o m p o t m a d e i n N o w a S ó l

Pięćdziesięciu narkomanów zarejestrowanych, me zarejestrowanych

przypuszczalnie trzy razy więcej, a potowa z nich chora na AIDS — oto

krótka listopadowa statystyka W przyszłym miesiącu liczby ulegną zmia

nie, z pewnością jednak nie zmaleją.

Nowa Sól od lat cieszy się w województwie szczególną sławą, od lat jej

mieszkańcy czują się zagrożeni, a władze bezradne Trudno dzisiaj odpo­

wiedzieć na pytanie kiedy i dlaczego akurat w tym mieście zjawisko

narkomanii stało się tak powszechne Obecnie nikogo nie dziwi fakt, że

zatacza ono coraz szersze kręgi — “towar” jest bowiem ogólnie dostępny

Adresy melin producentów ''kompotu" to tajemnica poliszynela — znają

je policjanci, sąsiedzi, narkomani i wszyscy zainteresowani, a do tych

ostatnich niestety coraz częściej należą dzieci Nowosolski “kompot",

zdaniem znawców “daje porządnego kopa" inaczej mówiąc wprawia w

oczekiwany stan. Jego producenci zgodnie z polskim prawem, popełniają

przestępstwo, które winno być ukarane Niestety, ci którzy stoją na straży

prawa, często zdają się o tym zapominać Zarówno policję jak służbę

zdrowia do wszelkich działań zniechęca skutecznie groźba AIDS

Miasto, w którym problem narkomanii występuje w wielkim natężeniu,

praktycznie z problemem tym nie walczy W szkołach wykłady poświęcone

tak ważkiemu zagadnieniu należą do rzadkości Poradnia dla narkoma­

nów mieści się w podwórzu, prawie w podziemiach Trudno oprzeć się

wrażeniu, iż owo ukrycie niemal symbolizuje wstydliwe Dodeiście do

sprawy.

Skuteczna walka z narkomanią możliwa jest tylko przy koordynacji

działań wszelkich biorących w niej udział instytucji W tych dniach w

nowosolskim Urzędzie Miasta odbędzie się spotkanie ich przedstawicieli

Spotkanie to, po latach marazmu, zainicjować ma nową erę. zapoczątko­

wać ratowanie tych, których uratować jeszcze można

( b k m )

f --- — ■ 1 ■■ >

Nie wszyscy wiedzą, że...

Dyrektor “Dozametu" — Krzysztof Maszkowskl, po wygraniu kon­

kursu nie chce udzielać wywiadów Nie zrobił wyjątku nawet dia

naszej gazety. Ponieważ piastuje wysokie stanowisko, działacze

sportowi zarzucili na niego sieci, proponując mu by został prezesem

ZKS “Dozamer. Okazało się, że tym razem namowy były skuteczne

Od 8 listopada, nowym prezesem klubu jest Krzysztof Maszkowskl

Rodzina Gonetów znana jest w Nowej Soli Starsi mieszkańcy

miasta pamiętają nieżyjącego już seniora rodu, który prowadził zakład

zegarmistrzowski przy ul Piłsudskiego Tradycje rodzinne kontynuuje

najstarszy syn — Stanisław. Najmłodszy z Gonetów jest, od ponad

półtora roku, prezydentem miasta i radzi sobie dobrze Faktem god

nym odnotowania jest to, że siostrą obu panów jest Elżbieta

dziennikarka “Gazety Robotniczej" we Wrocławiu

Cytaty

Powiązane dokumenty

„Zamiast dom agać się now ych pienięd zy — głosi ośw iadczenie departam entu stanu — sekretariat ONZ pow inien skoncentrow ać się na lepszym w ykorzystaniu

A wszystko się kręci dzięki trzem, oprócz dyrektora, osobom zatrudnionym na etatach: Alicji Ba­. jon, Beacie Kaczmarek, Markowi Jachimowiczowi i

sokiej rangi dowódca wojskowy nie chce wyciągnąć wniosków, to można przypuszczać, że takicii dowódców je st więcej, a więc ktoś musi pokazać, gdzie jest ich

Jak nas poinformował dyrektor RDP, Zdzisław Smoła, zgromadzono już miesięczny zapas piasku i soli na okres zimowy. Przygotowuje się obecnie sprzęt do

Od będą się lekcje poświęcone jej 45-Ietniej historii i tradycjom, a w samo południe — spotkanie z byłymi dyrektorami i nauczycie­.. lami oraz widowisko-

— przy tym samym poziomie cen, twoją obroną może być dodawanie wartości do towaru (wyższa jakość, dłuższa gwarancja, dogodniejsze zasady udzielanego przez ciebie

Drugim takim grzechem podróż nych jest obrona osób jadąęycfi bez biletów przed służbami rewi żorskimi a głównie przez tych, którzy bilety posiadają. W swej

Dokąd jednak nigdy nie wróci, żeby podzielić z tobą życie, bo nie znajdzie w ęobie już siły, aby się ugiąć, zginać znowu kark, mileczeć, i żeby się przystosować do tego,