• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 235 (4 grudnia 1991)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 235 (4 grudnia 1991)"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

m r

OD ŚRODY DO WTORKU

Prezydencki projekt

ustawy konstylucyjnęj

5

Wczoraj wpłynął do Sejmu prezy-

t dencki projekt ustawy konstytucyjnej

i "o powoływaniu i odwoływaniu rządu

1

oraz- innych zmianach dotyczących

< najwyższych organów państwa”. Oto

I tekst tego projektu:

? Art. 1

t P r e z y d e n t R z e c z y p o s p o l i t e j P o l *

i s k i e j p o w o ł u j e p r e z e s a R a d y M i n l -

% s t r ó w , a n a j e g o w n i o s e k p o z o s t a ł y c h

| c z ł o n k ó w r z ą d u .

|: Art. 2

i. 1. Prezes Rady- Ministrów przedsta-

| wia Sejmowi program działania rządu

| z wnioskiem o uchwalenie votum za­

li ufania. Sejm uchwala rządowi votum

i zaufania zwykłą większością głosów

| w obecności co najmniej połowy

i ogólnej liczby posłów,

i

2.

W razie nieuzyskania votum za-

i ufania prezes Rady Ministrów składa

i prezydentowi dymisję rządu. Prezy*

i

dent przyjmuje dymisje-

i 3. W przypadku niepodjęcia uchwały

i w sprawie votum zaufania w terminie

\

30 dni od dnia złożenia wniosku - uz-

i naje się, że rząd uzyskał votum zśuf

3

-

i nia.

i

Art. 3

. ' 1 . S e j m m o ż e U c h w a l i ć v o t u m n i e u f - ' n o ś c i d l a r z ą d u b e z w z g l ę d n ą w i ę - : k s z o ś c i ą g ł o s o ó w w o b e c n o ś c i c o i n a j m n i e j p o ł o w y o g ó l n e j l i c z b y p o -

i s ł o w .

i 2. Wniosek o votum nieufność! mo-

i że być zgłoszony w Sejmie przez co

i najmniej 46 posłów I może być pod-

i dany głosowaniu nie wcześniej niż po

; upfywie7 dni od daty jogo zgłoszenia,

3. W razie nieuchwalenia votum nie*

i ufności powtórny wniosek w tej spra-

? wio może być zgłoszony dopiero po

! upływie 3 miesięcy od daty głosowa-

i

> nia poprzedniego wniosku.

4. Po uchwaleniu votum nieufności

i prezes Rady Ministrów składa prezy-

: deritowi dymisję rządu.

i Wariant 15. W razie nieprzyjęcla dy-

i misji rządu prezydent rozwiązuje

? Sejm.

i Wariant II 5. W razie nieprzyjęcla dy- ;

i misji rządu prezydent pd zasięgnięciu

r Oplriil marszałka Sejmu i,marszałka

! Sen

3

tu może rozwiązać Sejm.

i

Art. 4 . , ,

i 1. Przepisy art. 3 ust. 1-3 mająodpo-

I Wiednie zastosowanie także do po-

•i szczególnych członków rządu,

i 2; Prezydent odwołuje członka rzą-

i du w stosunku, do którego Sejm

i uchwalił votum nieufności.

Prezydent może udzielić dymisji rzą-

i dowl z własnej inicjatywy.

Prezydent na wniosek prezesa Rady

i Ministrów może dokonywać zmian na

i stanow iskach p o s z c z e g ó l n y c h c z ł o n -

ii ków rządu,

ji Art. 7

1. Ustawa może upoważnić Rade Mi-

i nistrów do wydawania rozporządzeń

i z mocą ustawy w czasie i zakresie w

i niej określonych z wyjątkiem zmiany

i Konstytucji.

I 2. Rozporządzenie z mocą ustawy

i podpisuje p rezes Rady Ministrów iza-

i rządze

o g ło sz e n ie

w

Dzienniku

i Ustaw,

I 3. Trybunał Konstytucyjny orzeka o

: niezgodności z Konstytucją rozpo-

: rządzeń z mocą;*--.lawy vV pe?n,/m

: składzie. Orzeczenie

Trybunału

i wiążące. •

i Art.

8

*• . .

Prezydent występuj1? z wnioskiem i do Sejmu o pow ołanie i odwołanie i prezesa Najwyższej Iżby Kontrcm.

Art. 9

(ciąg dalszy na str. 2)

CB

s

- m

2 3 5 (2 9 1 ) 4 g r u d n i a 199 1 7 0 0 z ł

Szprotawa - Międzyrzecz - Nowa Sól

R O becność wojsk radzieckich w adzieckie staje sie polskie

P olsce denerw owała w iększość

sp ołeczeństw a od daw na — zarów ­

no ze względów politycznych, jak i

gospodarczych. Dziś, gdy już powoli

od n a s wyjeżdżają, okazuje się, że

operacja odwrotu je s t trudna nie tyl­

ko dla Rosjan (problemy m ieszka­

niowe), ale i dla... Polski. Interes, a

przynajmniej rozsądek i poczucie

g o sp o d arn o ści nakazują bowiem,

by pozostaw iane mienie należycie

zagospodarow ać, a to wym aga na

początku nakładów, przynajmniej na

P i ą t k a k r y t y k u j e M F W

Wczoraj przedstawiciele pięciu ugrupo­

wań centroprawicowych obradowali nt.

zmian w Konstytucji. Omawiają prezyden­

cki projekt ustawy konstytucyjnej o powoły­

waniu i odwoływaniu rządu oraz innych zmianach dotyczących najwyższych orga­

nów państwa. Projekt ten wyraźnie zwię­

ksza kompetencje prezydenta.

Wczoraj obradował również zespół eko­

nomiczny "piątki”. Prof. Stefan Kurowski, zaproszony do udziału w rozmowach przez KPN, określił stosunki Polski z MFW w cią­

gu ostatnich dwóch lat mianem nierówno- prawnych. Stanowisko to podzielają KPN, ZChN, Porozumienie Centrum i Porozu­

mienie Ludowe.

podstaw ow e rem onty. Przejm owane

obiekty s ą w różnym stanie. Prob­

lem ten dotyka także obu lubuskich

województw, n io sąc władzom

Szprotawy, Nowej Soli, Międzyrze­

cza tyleż nadziei co kłopotów...

Szprotawa rozwiązuje już znaczną

część problemów mieszkaniowych

dzięki budynkom przekazywanym

przez Armię Radziecką. W ostatnich

dwóch latach (od 1989 roku), miasto

otrzymało 102 mieszkania, a niedawno

rozpoczęto przejmować kolejne bioki.

(ciąg d a lszy na str. 4)

N ow y sekretarz

generalny O N Z

Butros Ghali,

wicepremier Egiptu został wczoraj formalnie powołany

na

stanowisko sekretarza generalnego Organizacji Naro­

dów Zjednoczonych, na pięcioletnią kaden­

cję rozpoczynającą się 1 stycznia 1992 r.

69-letni Ghali zastąpi Peruwiańczyka

Ja-

vieraPereza de Cuellara,

który 31 grudnia bieżącego roku zakończy swoją drugą ka­

dencją na tym stanowisku.

Królowa W.Brytanii Elżbieta II przyznała ustępującemu sekretarzowi generalnemu ONZ Javierowi Perezowi de Cuellar, wyso­

kiej rangi odznaczenie brytyjskie - Wielki Krzyż Orderu św.Michała i sw. Jerzego wraz z tytułem szlacheckim przysługującym po­

siadaczowi tego orderu.

Wiadomość o tym zaszczytnym wyróżnie­

niu dla peruwiańskiego dyplomaty, przeka­

zała wczoraj misja brytyjska przy ONZ.

BAMAHT, KHSTttNA, CBHSTWNA

Słońca

wzeszło dziś

0

7.26

zajdzie

015.26

Do końca roku

pozostało

27 dni

Zachmurzenia duża, mźawktł, prachodzącaw deszcz

Wiatr steby I umiarkowany.

Temp. min. od-1 do 2°C, temp. max od 2 do 5oC

Zielona Góra: 10 PKO, ul. Żeromskfoao USD 11.550-11.650, DM 6.S50-7.050

Gorziw Wlkp.: H Oddz. PKO USD 11.600-11.670, DM 6.970-7.050

łubin: BAX

USD 11.550-11.650, DM 7.000-7.100 GIobów: Kantor, ul. 1-jo Maja USD 11.500-11.700, DM 6.950-7.100

•ClłCIAĆA-M KUPI i STAfcEMU

NA .MIKOĆA^ AttJI

W Ó L C Z A W A l H - T W ł E -

wałęsa

m m m

KflCzrftSKi

io i l i t a M ipotang pieniądze?

Rzecznik prezydenta

Andrzej Drzycim­

ski powiedział wczoraj dziennikarzowi PAP, ż e za ujawnione ostatnio przez NIK nieprawidłowości w gospodarce finansowej kancelarii prezydenta odpowiedzialność - jako szef tego urzędu - ponosi

Jarosław

Kaczyński.

“Funduszem prezydenta dysponowało

6

osób, ale oczywiście fundusz ten

w

sensie zarządzania podlegał J.Kaczyń-

skiemu”

- stwierdził

A.

Drzycimski.

Zdaniem rzecznika jest nieprawdopodob­

ne, aby sz ef kancelarii nie wiedział, co się dzieje z powierzonym mu funduszem.

Poproszony o podania nazwisk pozosta­

łych 6 osób, które dysponowały tym fundu­

szem , A.Drzycimski powiedział: - “na razie nie jestem do tego upoważniony, osoby te m uszą złożyć wyjaśnienia”. Zapowiedział jednocześnie, ż e nazwiska te - wraz z ca ­ łym raportem NIK na temat sytuacji finan­

sowej kancelarii - zostaną podane do pub­

licznej wiadomości.

“Nie m oże być tak, ż e decyzją urzędnika z funduszu społecznego przelewa się pie­

niądze na fundusz prywatny.Sąto społecz- (ciąg dalszy na str. 2)

R y s . A . B a n a s ik

G S M M E W M r a & I l H I M

W odpowiedzi na “Stanowisko partii politycznych w sprawie wojewody zielonogórskie­

go” domagam się przedstawienia do dnia 9 grudnia br., przez statutowo upoważnione władze szczebla wojewódzkiego PC, KPN, PSL i UD rzeczowego uzasadnienia hasłowo przedstawionych zarzutów.

Sądzę, ż e proponowany przeze mnie termin jest wystarczający na wygładzenie proto- kołow z posiedzeń, których efektem winno być publiczne oświadczenie partii.

W przeciwnym razie stanowisko to uznam za prywatne zdanio podpisanych pod nim Panów, co już obecnie okazało się w pełni uzasadnione w odniesieniu do Pana Marka Wójtowicza, prezesa PC.

Jestem gotowy do merytorycznych dyskusji na każdy temat dotyczący życia wojewódz­

twa, ubolewam, że te partie polityczne w minionym roku z żadnymi propozycjami konkretnych rozwiązań do mnie się nie zgłaszały.

Demokracja ma swoje, trudne reguły, każdy, kto pragnie się do niej odwoływać, powinien tych reguł przestrzegać W innym przypadku pogrążymy się w chaosie, któr/

nigdy nie bywa twórczy.

Jaro sław B arańczak Wojewoda Zielonogórski Senator RP

Irm indo Bochen

przed sądem ?

Prokuratura Wojewódzka w Legnicy za­

mierza przedstawić pos.

Irmindo Boche-

niowl

zarzut popełnienia przestępstwa w związku ze sprawą powszechnie znaną ja­

ko afera “Deco Banku”.

“Potrzebna jest na to zgoda Sejmu. Wy­

stąpiliśmy już oficjalnie do Komisji Regula­

minowej i oczekujemy odpowiedzi”— poin­

formował wczoraj zastępca prokuratora wojewódzkiego w Legnicy

Edward Zale­

wski.

Pos. Bocheń (PKLD), będąc zarazem sz e­

fem Rady Wojewódzkiej SdRP, wystawił na (ciąg d a lszy na str. 2)

Vance w Osijeku

Specjalny wysłannik ONZ, były sekretarz tun/cłonniL’ HM7 ecikrotnr-*

Ukraina: Jaka armia?

... ...•* . stanu USA

Cyrus Vance,

przybył wczoraj

do Osijeku. Wcześniej spotkał się z przed­

stawicielami armii federalnej w Dalju (około 30 km na wschód od Osijeku) Vance ma się spotkać w Osijeku z chorwackim wicepre­

mierem

Milanem Ramljakiem,

który prze­

wodniczy delegacji rządu chorwackiego, z przedstawicielami władz Osijeku i oddziała­

mi chorwackimi.

Armia federalna zniosła wczoraj blokadę portów chorwackich na Wybrzeżu Dalma- tyńskim po wielu tygodniach negocjacji z władzami chorwackimi - podała chorwacka agencja Hina.

Decyzja dotyczy wszystkich portów chor­

wackich, lecz porozumienie między strona­

mi przewiduje, że armia jugosłowiańska bę­

dzie nadal kontrolować statki wchodzące do portu i wychodzące z niego.

Rząd chorwacki wydał wczoraj deklarację, w której zaapeiowafdo rezerwistów w wieku 18-60 lat, by byli gotowi wykonać rozkaz stawienia się w przedsiębiorstwach o zna­

czeniu strategicznym, do których zostali

przydzieleni. (PAP)

Ministerstwo Obrony Ukrainy, jak na razie, zajmuje cztery piętra w gmachu

byłego KC Komunistycznej Partii Ukrainy.' Dzisiejszy stan osobowy resortu to.*

3 generałów, 12 pułkowników, 7 podpułkowników, 4 majorów 11 kapitan. A i

ci że działa normalnie w sytuacji całkowitego uzależnienia od

■Nj D ... | HU' '■ * shifó$gif

Grigorij

i trudno uwierzy' i d

Ministerstwa Obrony ZSRR. Z ministrem obrony Ukrainy, gan. Konstantinem

Moiozowem rozmSwia koresoondent tygodnika "Wloskowsklje Nowosti

Spiektor

(ciąg dalszy na str. 2)

Śmiercionośne

petardy.

3 osoby zginały, a kioicjne 3 odniosły po­

parzenia III stopnia w wyniku wybuchu, któ­

ry nastąpił w prywatnym zakładzie produ­

kcji petard w Bartodziejach-Dębniaku (woj.

radomskie). Wypadek - poinformowała wczoraj. Regina Rokita, rzecznik prasowy Komendy Głównej Straży Pożarnych - wy­

darzył się w poniedziałek po południu. Cał­

kowitemu zniszczeniu uległ budynek pro­

dukcyjny, częściowem u za ś - stodoła i ga­

raż, w którym stał samochód dostawczy.

Straty materialne oszacowano wstępnie na 80 min zł. Przyczynę wybuchu bada komi­

sja. (PAP)

HYunnm

m im t m w s i m m i

M M f o im m s m

«wWAB5|ASi*$CS«IA 5 S EŁ1 W IS

SMA C A Ł E G O K R A J U

Krewki konkubent

P ił, kradł i b ił...

Oboje pracują w sklepach na terenie gminy Lubniewice, żyją w konkubinacie i... nie wyle­

wają za kołnierz. Krytycznego dnia u niej, w sklepie, wypili około litra, a potem poszli do jej domu. Ona udała się na spoczynek, a on zabrał klucze i wrócił do sklepu. Po wódkę...

Kiedy ponownie zjawił się w jej mieszkaniu, wszczął awanturę. Zniszczył telewizor, meble, radiomagnetofon i inne przedmioty wartości 11 min zł. 40—letniej konkubinie złamał kość nosa, wybił ząb, a uderzeniami i kopniakami spowodował liczne sińce i otarcia. Potem po­

dobnie postąpił z jej 74—letnią matką, a na koniec wsiadł do samochodu i odjechał...

Już został zatrzymany. Ma

36

lat i był karany za podobne czyny. Postępowanie, pod nadzo­

rem Prokuratury Rejonowej w Międzyrzeczu, zapewne doprowadzi także do ustalenia, czy tej nocy krewki konkubent ukradł

3,8

min zł ze sklepowej kasy swej konkubiny, czy toż dopro- rad?’1 'r^nla do manka w swoim sklepie.

(jana)

„Sprawiedliwy w śród

narodów świata”

Ambasador Izraela

Miron Gordon

wrę-j czył wczoraj na Zamku Królewskim w War- szawią m edale

“Sprawiedliwy wśród na­

rodów Jiwiata” 44

obywatelom polskim.

PrzyznaTje Instytut Pamięci Narodowej

Yad

Vashem w Jerozolimie za uratowanie

życia

Żydom podczas II wojny światowej.

Na uroczystość przybyli przedstawiciele władz państwowych z kierownikiem Urzędu ds.Kombatantow i Osób Represjonowa­

nych min.

Zbigniewem Zielińskim

oraz krajowych środowisk żydowskich z naczel­

nym rabinem Polski

Menachemem Pin-

chasem Joskowiczem.

Przez wszystkie wypowiedzi przewijała się myśl stanowiąca motto wręczanego medalu:

“Kto uratuje

życie jednego człowieka, jakby uratował

świat cały”.

Szczególnie wzruszającą chwilą było o so­

biste wręczenie medalu przez ponad 90-let- nią

Rachel Kreizman

z Izraela swej wyba*

widelce, równie sędziwej

Bronisławie Pra­

szek z

Warszawy.

Wspomniany medal przyznano po raz pierwszy w 1963 r., w 10 lat po ustanowie­

niu decyzją Knesetu (parlamentu izrael­

skiego), Instytutu Pamięci Narodowej “Yad Vashem” w Jerozolimie. Chodziło o utrwa­

lenie pamięci o tych, którzy zginęli, o tych, którzy przeżyli i tych, którzy im pomagali

w

przetrwaniu. W 1985 r. Kneset uchwalił po­

prawkę do ustawy z 1953 r., przyznającą posiadaczom medalu “Sprawiedliwy wśród narodów świata" honorowe obywatelstwo Izraela.

G o r b a c z o w

o n i e b e z p i e c z e ń s t w i e

z a m a c h u

W wywiadzie dia tygodnika “Litieraturnaja Gazieta” prezydent

Michaił Gorbaczow

uznał, że

w

Związku Radzieckim m oże być podjęta nowa próba zamachu stanu,

a

dro­

gą prowadzącą do uniknięcia tej sytuacji jest przyspieszenie reform.

“S ą tacy, którzy spodziewają się nowego zamachu. Być m oże nawet organizują co ś takiego. Ktoś z kompleksu wojskowo- prze­

mysłowego, ktoś ze struktur partii (komuni­

stycznej)”.

Rozmawiając o demokracji

ze

znanym dziennikarzem

Jurijem Szczekoczlchl-

nem

prezydent ZSRR stwierdził m in

że

(Cliąg dalszy na str 2)

HURTOWNIA

(2)

• m

p o m a p ie

Chilijski rząd nie c h c e H oneckera

SANTIAGO.

Rząd chilijski oświadczył w po­

niedziałek, że były przywódca dawnej NRD

Erich Honecker

może zostać aresztowany i deportowany, jeśli uda się do Chiie. Minister spraw zagranicznych Chile

Edmundo

Vargas powiedział, że Honecker bedzie mógł wjecnać do Chile, jeśli będzie posiadać ważny paszport wystawiony przez Bonn.

Przedstawiciele władz chilijskich zaprzeczyli doniesieniom prasowym, według których od­

bywały się negocjacje między rządami ra­

dzieckim i chilijskim w celu doprowadzenia do zgody na to, by Honecker mógł spędzić święta Bożego Narodzenia z rodziną jego córki, która mieszka w Chile.

Żywi za um arłych

JEROZOLIMA.

Izrael jest gotów uwolnić wszystkich więźniów libańskich, w tym szyic­

kiego kaznodzieję Abdela

Karima

Obeida, jeśli strona libańska przekaże prochy sześciu żołnierzy izraelskich zaginionych w Libanie, lub icl} żywych — powiedział wczoraj

Uri

Lu-

brani,

główny negocjator izraelski zajmujący się problematyką zakładników.

Lubrani dodał, że wymiana ta jest możliwa w ONZ’. Na mocy tej inicjatywy ugrupowania terrorystyczne w Libanie współdziałające z rządami irańskim i syryjskim zwolniły od sierp­

nia br. siedmiu zakładników zachodnich.

Zwolniono ko lejnego zakładnika

! BEJRUT.

- Amerykanin Alari Stsen, kolejny zachodni zakładnik przetrzymywany w Liba­

nie, został uwolniony wczoraj przed połud­

niem. Poinformowała o tym irańska agencja prasowa IRNA. Steen został przekazany ambasadorowi USA w Damaszku.

Obecnie

w

rękach porywaczy pozostaje je­

szcze jeden Amerykanin - dziennikarz

Terry

Anderson

(więziony od 1S85 roku) oraz

dwóch Niemców: Thomas Kemptner i Hein­

rich

Struebig.

Uprowadzony obywatel włoski

Alberto Molinan

prawdopodobnie nie żyje.

Do tej pory — od sierpnia br. — mediacja sekretarza generalnego ONZ doprowadziła do uwolnienia 8 zachodnich zakładników prze­

trzymywanych w Libanie przez organizacje ekstremistyczne.

Khmerzy bliscy kom prom isu

!

PATTAYA.

Wczoraj podczas nieformalnego spotkania 12 członków Najwyższej Rady Na­

rodowej Kambodży dyskutowano nadprobłe- mem bezpieczeństwa należących dó niej

E

rzedstawicieli Czerwonych Khmerów. Prob- sm pojawił się w związku z atakiem rozwście­

czonego tłumu na kwaterę Czerwonych Khmerów w Phnom Penh w zeszłą środę.*

Po zakończeniu spotkania przedstawiciele Czerwonych Khmerów podkreślili, że nie re­

zygnują ze swoich żądań, lecz są gotowi "od­

łożyć je na bok”. W poniedziałek Czerwoni Khmerzy zażądali przybycia do Kambodży 800 żołnierzy sił pokojowych ONZ oraz uwol­

nienia jednego z ich przywódców.

Koniec irlandzkiej n e u tra ln o śc i

I DUBLIN.

Irlandia, która od 1921 roku, a więc od uzyskania niepodległości, jest państwem neutralnym, przygotowuje się od dawna do porzucenia tej doktryny. Łączy się to z jej członkostwem w EWG i z perspektywą unii politycznej i wojskowej Wspólnoty.

Przypomnijmy, że już w 1985 roku Irlandia zawarła porozumienie z W.Brytanią w sprawie wspólnego zwalczania Irlandzkiej Armii Re­

publikańskiej. Dziś Irlandia gotowa jest zre­

zygnować z własnej neutralności, stawiając wyżej korzyści jakie daje jej członkostwo Wspolnego Rynku.

Armia Czerwona drogo

sp rz e d a je sw o ją sk ó rę

BERLIN.

Armia Czerwona, która do 1 stycz­

nia 1995 roku powinna całkowicie wycofac się z terytorium byłej NRD, ma wielką ochotę sprzedać jak najdrożej to wszystko, co do tej pory do niej należało. Chodzi o 250 tys. hekta­

rów terenu — 2,25 procent terytorium NRD — oraz 23 lotniska, 113 koszar, 600 składów amunicji, paliw i smarów, a także dziesiątki tysięcy mieszkań oficerskich.

Rosjanie domagają się od rządu niemieckie­

go zapłaty za to wszystko w wysokości 20 miliardów marek czyli 12,5 miliarda dolarów.

Białoruś: p ro je k t nowej

k o n sty tucji

!

MIŃSK.

Projekt nowej konstytucji Białorusi został przedstawiony wczoraj do powszech­

nego rozpatrzenia, dokument proponuje wprowadzenie urzędu prezydenckiego.

W projekcie przedstawiono również możli­

wość zmiany nazwy Rady Najwyższej na sejm republiki, który ma się składać ze 160 deputo­

wanych, a nie jak dotychczas z 346.

Zgodnie z projektem, językiem państwowym w republice ma byc białoruski, a obywatela Białorusi w żadnym wypadku nie można wy­

dać obcemu państwu.

Asad ponow nie prezydentem Syrii

I DAMASZEK. Hafez Asad

został ponownie

wybrany na prezydenta Syrii na siedmioletnią kadencję. W poniedziałkowym referendum w tej sprawie 99,9 proc. głosujących opowie­

działo się za jego wyborem. Przeciwko głoso­

wało tylko 396 spośród 6.726.843 wyborców, a 753 wrzuciło białe kartki. Frekwencja wyborcza wyniosła 99,14 proc. Do tej pory Hafez Asad — wybrany na szefa państwaw1971 roku— pełnił już trzy mandaty prezydenckie i w każdych wyborach był jedynym kandydatem.

G o r b a c z o w

o n i e b e z p i e c z e ń s t w i e

z a m a c h u

(ciąg dalszy z e str. 1)

jego zamiarem bylo, by po raz pierwszy w całej wielowiekowej historii kraju przez zwrotne etapy przejść b ez przelewu krwi.

“Trzeba d ziś u czy n ić w sz y s tk o , by nie d o s z ło d o w ielk ie g o rozlew u krwi.

D latego m oim zad an iem je s t p o s u w a ­ nie d o przodu p r o c e s ó w d em ok ratycz­

n ych i c o n ajw ażn iejsze, by d o p r o c e ­ s ó w ty ch w łączył s ię n aród ”.

TASS cytuje także ten fragment wywia­

du, w którym Gorbaczow powiedział, ż e

“n aw et J e z u s C h r y stu s” n ie m o ż e rozerw ać w ięz ó w łą c z ą c y c h lu d n o ść Związku R a d z iec k ieg o ” .

Mówiąc o sytuacji na Ukrainie Gorba­

czow oświadczył, ż e d ziś podstaw ową sprawą jest utrzymanie kraju w nienaru­

szonym stanie, zachow anie wspólnoty ludów. Dodał, ż e haniebne jest prowa­

dzenie do konfrontacji Rosjan i Ukraiń­

ców.

“J e śli kto ś c h c e in terp reto w ać

n iep o d le g ło ść jako zerw anie z in­

nymi narodam i, w ów czas je s t to

o sz u stw o . N iepodległość o zn acza

w iększy sto p ie ń w o ln o śc i.”

W A Ł E M K O N T R A K A C Z Y Ń S K I

Kto zdeM ew ał społeczne pieniądza?

(ciąg dalszy z e str. 1)

nego przelewa się pieniądze na fundusz prywatny.Sątospołeczne pieniądze i ztego trzeba się przed społeczeństwem rozli­

czyć”.

Na pytanie, jak zareagował prezydent na ujawnienie nieprawidłowości, A. Drzycim­

ski odpowiedział; “jak można zareagować ? Okazało się, ż e człowiek, któremu absolut­

nie ufał, któremu oddał do dyspozycji urząd głowy państwa wierząc, że oczyści ten urząd z pozostałości komunistycznych, nic nie zrobił.

S ą to sprawy, które nie m ieszczą się w głowie”.

Były szef Kancelarii Prezydenta Jarosław Kaczyński twierdzi, że to prezydent podjął decyzję o pożyczeniu z e sw ego funduszu dyspozycyjnego 160 min zł dla Fundacji Obywatelskiej. Informacje rzecznika prezy­

denta nazywa “kłamstwem”.

“Odbieram te ataki - powiedział J. Ka­

czyński - jako całkow icie n iesk u teczn e próby wywarcia nacisku w związku z

”Małą Konstytucją" 1 spraw ą rządu. Od­

bieram te ż jako kłamstwa, ponieważ głów ny zarzut o p o ży czce 160 min zł. jest zarzutem nieprawdziwym.

Prezydent wiedział o wszystkim i s ą tego świadkowie. To prezydent podjął decyzję o pożyczce. Była to jego decyzja, dotyczyła jego funduszu dyspozycyjnego i jego fun­

dacji. W związku z tym, ja nie miałem nic do powiedzenia. Była to zupełnie legalna de-

cyz.ja, bo prezydent m oże robić ze swoim funduszem co chce".

Pytany o to, czy wiedział o pożyczce J. Ka­

czyński stwierdził: "słyszałem o tym, a że w końcu pożyczka została udzielona, dowie­

działem s ię z raportu NIK".

Jako “zabawny” określił J.Kaczyński za­

rzut, ż e nie przeprowadził w Kancelarii Pre­

zydenta dekomunizacji. "Wszystko co jest ważne w kancelarii, zostało zorganizowane zupełnie od nowa - powiedział. Powstały nowe piony, z zupełnie nowych ludzi. Rze­

czywiście w sferze czysto urzędniczej po­

zostały stare osoby, które wiedziały, jak się wykonuje rutynowe działania związane z odznaczeniami czy ułaskawieniami. Ich za­

stąpienie było zresztą trudne, bo w kance­

larii, jak i całej administracji place s ą mar­

ne”.

Sławomir Siwek, który był sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta, kwestię po­

życzki uznał za "niezmiernie śm ieszną”.

“Oglądałem - powiedział - raport NIK nt.

Kancelarii Prezydenta. M uszę powie­

dzieć, ż e jeśli przy złej woli m ożna

by

się

d oszu k ać nieprawidłowości przy rozpo­

rządzaniu fu n d u szem dyspozycyjnym , to akurat nie w spraw ie pożyczki 160 min zł”. S.Siwek nie chciał ujawnić o jakie nie­

prawidłowości mu chodzi. Dodał, ża “być może nie wszystkie informacje przekazy­

wane do gabinetu prezydenta, docierały do sam ego pana prezydenta". (PAP)

Dzisiaj Barbórka

Wczoraj podczas wieczornej konferencji’

prasowej w Katowicach minister przemysłu i handlu Henryka Bochniarz zaakcento­

wała, ż e mimo trudnej sytuacji - w górnic­

twie, w porównaniu z energetyką, “widaćj ż e zaczyna s.4 ekonomiczne myślenie”.

“Tym lepiej będzie dla górnictwa, im szyb­

ciej dojdzie ono do sytuacji, że węgiel bę­

dzie się wydobywało racjonalnie i dostawa­

ło się pieniądze za efektywność wydobycia*

- stwierdziła. Zdaniem H.Bochniarzzmierza ku temu restrukturyzacja. ‘Trzeba stworzyć sz a n se normalnego funkcjonowania tej branż/’— podkreślała, opowiadając się za przyspieszeniem procesów restrukturyza­

cyjnych metodami ekonomicznymi.

Późnym Wieczorem Henryka Bochniarz udała się do kopalni "Sośnica” w Gliwicach, gdzie zjechała na dół, na głębokość 750 m, celem bezpośredniego zapoznania się z warunkami pracy górników(

PAP)

B o c h e n p r z e d s ą d e m ?

(ciąg dalszy z e str. 1)

sejmowym blankiecie zaświadczenie o ist­

nieniu w Legnicy specjalnej strefy ekonomi­

cznej. Na obsługę tej nie istniejącej w rze­

czywistości strefy, fikcyjny "Deco Bank", działający jakoby we Francji, a rzekomo także w Legnicy,wyłudzał pieniądze od

banków na całym świecie. j

Śledztwo prowadzone w Legnicy nie wy­

kazało dotychczas, czy obywatele polscy odnieśli korzyści finansowe w związku z aferą “Deco Banku”, ani też, ż e ponieśli straty.

Ukraina; ja k a a rm ia ?

(ciąg dalszy z e str. 1)

— Jakie zadania realizujecie lub zam ie­

rzacie zrealizow ać w najbliższym cza­

sie?

— Pracujemy nad dokumentami z zakre­

su prawa, rozpracowujemy również przy­

szłą strukturę armii ukraińskiej. Musimy jed­

nak mieć bazę prawną, która pozwoliłaby na cywilizowany “rozwód" z Ministerstwem Obrony ZSRR. Obecna sytuacja nie tylko u nas, ale i na całym świecie wskazuje, że bez silnej armii suwerenność jest niemożli­

wa. Nie chciałbym tu cytować Lenina, ale niewątpliwie miał on rację mówiąc, że każ­

da rewolucja będzie bez sensu, jeśli nie potrafi się skutecznie obronić.

— Na jakich zasad ach zam ierzacie two­

rzyli w a sz ą armię?

— Armia ukraińska będzie słu żyć wyłą-

cznie państw u i narodowi. Nie zamierza­

my podporządkowyw ać s ię jakiejkol­

wiek partii.

— Z kogo będ zie s ię składać korpus oficerski?

— Z oficerów, którzy już służą na teryto­

rium Ukrainy. Sądzę, ż e wielu zech ce tu pozostać, ponieważ, jak na razie, uważa się, ź e na Ukrainie s ą najlepsze warunki bytowe. Zamierzamy stworzyć naszym ofi­

cerom jeszcze lepsze, zapewniając im s a ­ modzielne mieszkania i o wiele w yższe ga­

że. Przewidujemy, ż e armia ukraińska bę­

dzie liczyć od 200 do 450 tysięcy żołnierzy i oficerów.

— Czy w .waszej armii b ęd ą słu ży ć w y­

łączn ie Ukraińcy?

—■ Nie, nię przewidujemy tworzenia for­

macji narodowych.

Agencja Nowosti

P r e z y d e n c k i p r o je k t

u s t a w y k o n s t y tu c y jn e j

(ciąg d a lszy z e str. 2)

1. Rada B ezp ieczeństw a Narodow ego je st organem w łaściw ym w sprawach ob ron n ości i b ezp ieczeń stw a pań­

stwa.

2. Prezydent je st przew odniczącym Rady B ezp ieczeństw a N arodow ego.

3. Skład Rady, zak res jej działania i kom petencje określa ustawa.

Art. 10

Prezydent m oże zarządzić o g ó ln o ­ krajowe referendum.

Art. 11

W zakresie uregulowanym niniejszą : u staw ą konstytucyjną tracą m oc przepisy d otych czasow e.

Art. 12

U stawa w chodzi w ży c ie z dniem ogłoszenia.(PA P)

m g »

•ss*

64 -2 0 0 W O L S Z T Y N

TL. - 7

o f e r t y m a t r y m o n i a l n e k r a j o w e . Z a g r a n i c z n e

F O T O K A T A I . O G I

I Z A B E L L A

@ 8 - 1 0 0 Ż A G A Ń , S K R . 3 H

P R Z Y N O S I S Z C Z Ę Ś C I E K O J A R Z Y M A Ł Ż E Ń S T W A K R A J O W E . Z A G R A N I C Z N E

N I S K I E C E N V .

M O Ż L I W O Ś Ć O P Ł A T R A T A L N Y C H

6 8 - 2 0 5 K U N I C E ,

s k r . 2 t e l . 3 4 - 4 1

K O J A R Z Y S A M O T N Y C H OFERTY KRAJOWE, ZAGRANICZNE.

1A26-Z

H e s j a u z n a ł a U k r a i n ę

Oprócz Polski, Ukrainę uznały już jako suwerenne państwo także Kanada i Węgry oraz Rosja. Gotowość takiego dyplomaty­

cznego uznania wyraziło wiele państw, w tym Stany Zjednoczone, Rumunia, Cze- cho-Słowacja, Szwecja i Finlandia. Inni zaj­

mują postawę wyczekującą. W wieiu stoli­

cach widoczne s ą obawy o skutki niepodle­

głości Ukrainy dla koncepcji nowego Związ­

ku, lansowanej przez Michaiła Gorbaczowa i popieranej przez niejedno państwo za­

chodnie.

Cały świat czekał na to, jak Rosja zare­

aguje na wyniki niedzielnego referendum na Ukrainie. Podana w poniedziałek wie­

czorem przez tetewizję rosyjską wiado­

mość, ż e prezydent Federacji Rosyjskiej Boris Jelcyn postanowił uznać Ukrainę, miała wszelkie znamiona sensacji. Konse­

kwencje takiego uznania idą bardzo daleko.

J eszc ze niedawno Gorbaczow mówił, że nie wyobraża sobie nowego Związku bez Ukrainy. Jelcyn, który dotąd popierał gorba- czowowską koncepcję nowego Związku suwerennych państw, ostrzegał publicznie, że nie podpisze układu związkowego, jeśli nie uczyni tego Ukraina. Wiadomość tele­

wizji rosyjskiej doczekała się oficjalnego potwierdzenia wczoraj wieczorem. Rząd Federacji Rosyjskiej uznał niepodległość

'" (PAP)

Ukrainy.

P i k i e t a

“ i s i a ł p h f a r t i s c i i Ś M F 55

Wczoraj w godzinach popołudniowych przed radował rząd, pikietowali członkowie Rady S e­

kcji Krajowej Służby Zdrowia NSZZ “Solidar­

ność”.

Zielonogórski Katalog

Reklamowy

I , r f c ' |

^ Miej poczucie humoru, v/ygraj milion!

isis KUPA ś m i f c m i k i i p a P i t w t - m w ^

| KUPA ŚMIECHU, KUPA PIENIĘDZYI |

| DOBRY ŻART MILIONA WART! |

1 PROPONUJEMY CZYTELNIKOM | I

S5 NIEUSTAJĄCĄ ZABAWĘ |

^ DOBRY ZART MILIONA WART! |

^ Dowcipny konkurs, poważna nagroda! ^

gmachem Urzędu Rady Ministrów, gdzie ob-

—, (jjczłonkowieR*

drowia

Przewodnicząca Sekcji Krajowej — senator Alina Pieńkowska przekazała petycję, w któ­

rej Krajowy Komitet Protestacyjny Służby Zdrowia informuje rząd o podjęciu akcji prote­

stacyjnej w związku z brakiem odpowiedzi Rady Ministrów na ultimatum przedstawiona 21 listopada, a dotyczące cofnięcia decyzji obcięcia budżetu służby zdrowia."

Pikietującą grupę otoczyli policjanci.

Na zamkniętym dla prasy posiedzeniu Komi­

tet Protestacyjny podejmie decyzje co do form

akcji protestacyjnej. (PAP)

M i,

W

1

1 4 9 2 - K o l u m b

o d k r y ł ' A m e r y k ę :

w 1 0 0 d n i

1 9 9 2 -

T z v o j q f i r m ę

’ (Client odkryje w minutę

w y s t a r c z y z a d z w o n i ć ;

C entrum A k w izy cji

F u n d a cja S z k o ły E k o lo g ic z n e j

Z ie io n a G ó ra , u l. K u p ie ck a 4 9

W 705-94

fax 669 - 11

I

j

NADSYŁANE DOWCIPY I |

'■ i i

- CZYLI STAŁY KONKURS

NA DOWCIP. CO TYDZIEŃ

BĘDZIEMY PRZYZNAWAĆ

NAGRODĘ W WYSOKOŚCI

1 MILIONA ZŁ

w iub t r ik a s a m a c n ó d .

EUCEÓT

to także motorowej

• • r.- *•»:* •

Superexpress

PUBLIKOWANE BĘDĄ

W KAŻDYM CODZIENNYM

* 5 b u u u c N W i m s s

| WYDANIU "GAZETY NOWEJ”. |

| CZEKAMY NA LISTY. |

| To

n i e ż a r t , m i l i o n c o t y d z i e ń ! |

^ C h c e s z z a r o b i ć p o ś m i e j s i ę ! |

*

Szukamy świadków pożaru, który zdarzył się w nocy z 20/21 listopada br. w Cigaci­

cach na początku tej miejscowości, po~pra- wej stronie starej drogi z Sulechowa do Zielonej Góry. Informacje, tel. 710-77 —

Redakcja. 2052 - Z

Zatrudnię do pracy w Niemczech 2 wikli- niarzy. Zgłoszenia Żary ul. Kraszewskiego 5 .1 0 grudnia br. od godz. 10 do 14.00.

203-Ża

H a n i f e s f a c j a

“ S o l i t f a r n o ś o i 5’

m W r o c ł a w i u

Zarząd Regionu NŚZZ"Solidamość" Do­

lnego Śląska zapowiedział na dzisiaj wa Wrocławiu manifestację uliczną przeciw polityce społeczno-gospodarczej rządu.

Protestujący mają domagać się sformuło­

wania nowej strategii rozwoju przemysłu f gospodarki.

^ Wiceprzewodniczący Zarządu Regionu

“ S ” Z b i g n i e w Ś l i w i ń s k i powiedział dzienni­

karzowi PAP, że “marsz protestacyjny bę­

dzie konkretnym poparciem członków "So­

lidarności" dla uchwalonego 22 ub.m., sta­

nowiska zarządu regionu, które zaadreso­

wano do prezydenta RP i Sejmu". Związ­

kowcy domagali się w nim "przyspieszenia powołania nowego rządu i uruchomienia mechanizmów przeciwko bezrobociu oraz recesji w gospodarce” .Manifestacja odbę­

dzie się za zgodą Zarządu Miasta, otrzyma też ochronę policji. O jej celach informować mają transparenty i hasła. (PAP)

S a m o w o l a p r e z e s a

W poniedziałek w Zielonej Górza zebrał się Zarząd Wojewódzki Porozumienia Cen­

trum. Na trzynastu członków zarządu, obe­

cnych było dziewięciu, trzech nieobecnych usprawiedliwionych, zaś sam prezes Ma­

rek Wójtowlcz odmówił udziału w tym po­

siedzeniu. Przypomnijmy, iż w ubiegły pią­

tek podpisał on “stanowisko", w którym w imieniu swojej partii domagał się ustąpienia wojewody zielonogórskiego Jarosław a Barańczaka. Zarząd podjął decyzję o opublikowaniu następującego tekstu:

O św iad czen ie

u Zarząd Wojewódzki PC stwierdza, ża'

"Stanowisko partii politycznych w sprawie wojewody zielonogórskiego", opublikowa­

ne w "Gazecie Lubuskiej” z dnia 30.12.91 r.:

i “G azecie Nowej-” w dniu 2.12.91 r„ nie jest stanowiskiem Zarządu Wojewódzkiego Po­

rozumienia Centrum, który statutowo jest upoważniony do wydawania oświadczeń w imieniu wojewódzkiej organizacji PC.

1

REDAGUJE KOLEGIUM: Redaktor naczelny— Andrzej Buck; zastępcy re­

daktora naczelnego — Konrad Stan- gśewicz i M ieczysław W ięckowicz; s e ­ kretarz redakcji — Maciej Szafrański;

zastępcy sekretarza redakcji — Jan usz

‘Ampuła i Andrzej Gajda. Redakcje:

1 Zielona Góra, al. Niepodległości 2 2 1 pię­

tro. tel. 710-77, fax 722-55, telex 0482253; Gorzów, ul. Chrobrego 31, tel.

226-25, 271-49; Głogów, ul. Świercze­

wskiego 11 te!/fax 33-29-11; Lubin, ul Armii Czerwonej 1, te!/fax 42-62-15. Biu­

ro Ogłoszeń: Zielona Góra, al. Niepodle­

głości 22, parter, tel. 221-79. Gorzów, Głogów i Lubin w siedzibach redakcji oraz oddziałach Gromady i agencjach.

Ogłoszenia s ą przyjmowane również te­

lefaksem 665-22. Redakcja nie odpo­

wiada za treść ogłoszeń, nie zwraca nie zamówionych tekstów, zdjęć i rysunków, zastrzega sobie prawo skracania otrzy­

mywanych materiałów i zmian ich tytu­

łów. Wydawca ALPO s. c. Zielona Góra ul. Kręta 5. Prenumerata — zgłoszenia przyjmuje Przedsiębiorstwo Kolportażo- wo-Handlowe “Ruch" w Warszawie, Za­

kład Kolportażu i Handlu w Zielonej Gó­

rze oraz doręczyciele.

Druk: "Poligraf” Zielona Góra, ul. Reja 5. Nr indeksu 350788.

(3)

Świebodzin •

Sulechów

Zielona Góra

Nowa Sól

Lubsko •

i Jasień •

Bytom Odrzański

Mniej kokieterii Świebodzin

! Nieco kokieteryjnie zabrzmiało stwierdzenie

Grzegorza SoSgały

nowe­

go właściciela Zakładu Usług Komunalnych. Powiedział on mianowicie: "Nie

chodzi mi

o zrobienie dobrego interesu. Chcę być konkurencyjny”. W każdym

razie

jedno nie wyklucza drugiego.

Grzegorz Sołgała, były dyrektor, obecny likwidator PGKiM w Świebodzi­

nie wygrał konkurs ofert na zarządzanie wspomnianym zakładem.

PGKiM zostało podzielone na trzy części. Dwie pozostałe to Administra­

cja Domów Mieszkalnych i Zakład Wodociągów i Kanalizacji.

W zakładzie pana Scłgafy zatrudniona będzie dotychczasowa załoga.

Prawie w całości, ponieważ trzech pracowników nie wyraziło zgody na

dalszą współpracę. ,

'Trudno mi dziś mówić o zarobkach, ale na pewno nie będą mniejsze niż dotychczas ”— powiedział nam nowy właściciel. Średnia miesięczna płaca wynosi tu obecnie 1.544 tysiące złotych. Sprzęt dzierżawiony będzie od

Urzędu Miejskiego.

asp

Czystość kosztuje Jasień

D zień O dlewnika

D A N E L : C h c ę d a ć l u d z i o m p r a c ę

— Czym zajmuje się Przedsię­

biorstwo Handlu Zagranicznego I

Obrotu Towarowego DANEL

spółka z o.o.

— pytam właściciela, p. Kazimierza Danela.

— Prowadzę działalność handlo­

wą, hurtową i detaliczną, gastro­

nomiczną; turystyczną i przymie­

rzam się do działalności produkcyj­

nej. Mam sklepy w Zielonej Górze i Żarach. Chciałbym inwestować w przemysł rolno-spożywczy, przejąć zakład PGR po to, żeby mięso wie­

przowe i wołowe przerabiać we własnych zakładach mięsnych i sprzedawać w sieci handlowej. Pla­

nuję budowę fabryki chipsów, która jest na etapie projektowania. Linie do produkcji chipsów kukurydzia­

nych i ziemniaczanych sprowadzę z Włoch. Będę potrzebował cztery ty­

siące ton ziemniaków rocznie. Cho­

dzi o ziemniaki specjalne, bezocz- kowe, które trzeba zasadzić już na wiosnę. Potrzebne będą przecho­

walnie tego surowca, gdyż produ­

kcja powinna toczyć się przez cały rok. Moja firma zatrudnia 200 pra-

Czystość i porządek w Jasieniu utrzymuje 10 pracowników gospodarki komunalnej. Od marca do czerwca br. wywóz nieczystości płynnych zlecano PGKiM-owi w Lubsku. Kosztowało to 20,7 min złotych m iesięcz­

nie. Od lipca br. Jasień ma własny wóz asenizacyjmy, a koszt jego eksploalacii wynosi około 12 min złotych miesięcznie. Nieczystości pocho­

dzące ze śmietników i zamiatania ulic wywożone s ą komunalnym sprzę­

tem transportowym. Najgorsze jest to, że pojemniki na śmieci są mocno zużyte. W tym roku kupiono tylko 35 nowych pojemników. Na więcej nie ma pieniędzy.

Koszty oczyczania Jasienia i utrzymania 9 cmentarzy w mieście i gminie

w

okresie od marca do września br. wyniosły 585,1 min złotych. Krótko

mówiąc — czystość kosztuje.

(r)

Urna Sól

■ W nowosolskim Dozamecie od lat obchodzone jest święto giserów — Dzień Odlewnika. W br. mimo trudności z jakimi boryka się przedsiębiorstwo, nie zaniechano organizacji imprez.

Dziś o godz. 17

w sali ZDK “Dozamet" odbędzie się uroczysta akademia. W części artystycznej wystąpią: zielonogórski kabaret "Teatr absurdu ŻŻŻŻŻ’’

oraz grupa Country Five.

6

.12. o godz. 10

w restauracji “Kameralna” rozpocznie się “Karczma piwna

pod

kokilą",

w

której gościem giserów i fuksów będzie Władysław Komar.

7.12. od godz. 10

w hali sportowej ZKS “Dozamet" trwać będzie IX halowy

turniej

piłkarski seniorów, natomiast

o godz. 15

w stołówce zakładowej odbę­

dzie

się spotkanie

z

emerytami i rencistami, w trakcie którego wystąpi kapela lwowska “Batiary”

z

Zielonej Góry.

Zakończenie obchodów Dnia Odlewnika nastąpi 14.12. w Lubiatowie, spot­

kaniem z jubilatami, którzy przepracowali 25,30 i 35 lat.

(ej)

Z ł o m o w i s k o c z y p a r k i n g ?

Nowa Sól. Ulica Wyspians.yibyo i-

cowników. W fabryce chipsów bę­

dzie ponad 100 nowych miejsc pra­

cy. Przy ul. Witosa 50 w Żarach uruchomię supermarket z artykuła­

mi spożywczymi i przemysłowymi.

Wprawdzie lokalizacja jest oddalo­

na nieco od centrum ale powstanie też firmowa linia autobusowa,' która będzie dowozić klientów z różnych punktów w mieście. Jeśli ktoś zrobi zakupy w supermarkecie, otrzyma zwrot należności za bilet autobuso­

wy, czyli dowóz będzie bezpłatny.

— Czy może pan ujawnić swoje

zamiary dotyczące portu lotni­

czego w Nowym Kramsku?

— Złożyłem dokumenty, ale nie rozstrzygnięto jeszcze tej sprawy.

Moja oferta proponuje, żeby działal­

ność na lotnisku prowadziła spółka akcyjna. Reaktywowanie połączeń lotniczych pomiędzy Zieloną Górą, Warszawą oraz innymi miastami w kraju, pasażerskie przewozy lotni­

cze między krajami skandynawski­

mi a Europą zachodnią, przewozy towarowe między wschodem a za­

chodem, to najogólniej zarysowany

cel. Uważam, że trzeba wykorzy­

stać nasze dogodne położenie przy granicy z EWG. Chodzi o to, aby port lotniczy na Ziemi Lubuskiej nie był martwy. Ale do tego potrzebny jest ogromny kapitał. Toteż spółka akcyjna wypuściłaby na rynek akcje, które każdy mógłby kupić, stając się w ten sposób współwła­

ścicielem portu.

— Co zalicza pan do sukcesów

w tym roku?

— Trudno nazwać sukcesem cięż­

ką pracę. Pracuję 12 godzin dzien­

nie. Najbardziej martwi mnie zubo­

żenie naszego społeczeństwa. Wi­

dać to po spadku obrotów, po nik­

nącej sile nabywczej. Ludzie coraz gorzej się odżywiają i zapadają na zdrowiu. Moja firma prowadzi pry­

watną przychodnię lekarską, z usłu­

gami internistycznymi, stomatolo­

gicznymi, laboratorium, USG i EKG.

Organizujemy własną protezownię.

Załoga korzysta z przychodni bez­

płatnie. Prywatna służba zdrowia też wymaga sporych nakładów, a

“Jeżeli przedsiębiorstwo w naj­

bliższym czasie się nie sprywaty­

zuje, to nie ma szans na rynku”.

Stwierdzenie dyrektora

Krzysztofa

Pingota

zabrzmiało jednoznacznie

i

rzeczowd.

Lubuskie Zakłady Drobiarskie “El- drób” wybudowane zostały w czasach, gdy zbyt był nieograniczony. Z rozma­

chem zbudowano ogromnego molo­

cha, ale w tamtych czasach istniała szansa niskich kosztów. Dziś, przy sil­

nej konkurencji jest to niemożliwe.

Krzysztof Pingot wie, że prywatyza­

cja powinna spowodować całkowite wypełnienie taśm produkcyjnych. Pry­

watyzacja wiąże się też dia niego z inwestycjami.

Niedawno był u nich fabrykant z Nie­

miec. Powiedział, że chętnie wykupi zakład w całości.

Zachodni kapitał nie chce wiązać się z firmą państwową. Przepisy są zbyt skomplikowane. Wolą zatem mieć stosunki komercyjne niż udziałowe.

Oto jeszcze jeden plus prywatyzacji.

Od momentu gdy został dyrektorem rozpoczął usilne o nią starania. Cho­

dziło o przekształcenie “Eldrobiu” w jednoosobową spółkę skarbu pań­

stwa. W ten sposób zyskaliby 20-pro- centowe zwolnienie z popiwku i...

przestałaby istnieć rada pracownicza.1 Krzysztof Pingot wie, że przy obe­

cnym systemie podatkowym i na pół dzikiej konkurencji przedsiębiorstwo nie będzie w stanie się utrzymać.

U ie c h c ą p r y w a t y z a c j i

K r e d y t y „wykończyły” d y r e k t o r a

Przedsiębiorstwo Wyrobów Meta­

lowych “Cynkmet” w Bytomiu Od­

rzańskim w ciągu trzech kwartałów br. sprzedało wyroby za 60 mld zło­

tych, ale nie ma zysku, ponieważ

“zjadły” go odsetki od kredytów za­

ciągniętych w pierwszym półroczu.

Sytuacja zakładu była trudna. Od­

biorcy krajowi nie płacili za wysłane im wyroby. Kontrahenci zagraniczni wywiązywali się z umów finanso­

wych, ale na pieniądze trzeba było długo czekać. W lipęu i sierpniu br.

“Cynkmet" zapłacił ponad 3 mld zło­

tych tytułem kar za zwłokę w uiszcza­

niu odsetek. W ten sposób produkcja stała się nieopłacalna. Plotka głosi,

że kredyty" wykończyły" dyrektora.

Przewodniczący Rady Pracowni­

czej p. Adam Dudziak powiedział:

“Kredyty były czynnikiem podstawo­

wym, który obciążał dyrektora. Rap­

towne przestawienie się gospodarki socjalistycznej na wolnorynkową wy­

maga od dyrektora szybkich decyzji, nieustannego reagowania na zmia­

ny. Dyrektor nie może czekać na to, że wszystko jakoś samo się zmieni.

Wojewoda odwołał dyrektora w związku z niereagowaniem na pogłę­

biający się kryzys finansowy przed­

siębiorstwa”.Od 20 czerwca br. kie­

rownikiem “Cynkmetu” jest inż. Ne­

stor Kopyściański. Ogłoszono kon-

caly ten biznes ma charakter raczej półcharytatywny.

— Na czym dziś można zrobić

szybko pieniądze?

— Oczywiście, na handlu. Jednak uważam, że sam handel to tylko część biznesu. Najważniejszą spra­

wą Jest ożywienie produkcji. Dlate­

go przygotowuję się do rozpoczęcia działalności produkcyjnej.

— Jeszcze jedno pytanie. Co

pan zrobił z pomnikiem Włady­

sława Gomułki, który znajdował

się na terenie zakupionych przez

pana obiektów po byłej “Baweł­

nie”?

— Gomułka jest w magazynie. Na pewno pan zauważył, że postument został.

— Tak, cokół stoi i pewnie za

jakiś czas znajdzie się na nim po­

piersie Daneia.

— Nie, ależ nie! Umieścimy tam znak firmowy w formie przestrzen­

nej. Natomiast popiersie Władysła­

wa Gomułki trafi do muzeum.

— Dziękuję panu za rozmowę. 1

Zbigniew Ryndak !

Fragment linii produkcyjnej do uboju kurcząt

Fot. K r z y s z to f M ę żyń sk i Załoga nie chce o tym wiedzieć. Lu- kapitalistą, który może wyrzucić “na dzie boją się o swoje miejsca pracy, pysk"

Boją się prywatyzacji, bo kojarzą ją z

Alina Suworow—Piotrowska

Bytom Odrzański

kurs na stanowisko dyrektora.

Nie udało nam się dowiedzieć, jak wysokie straty ma obecnie przedsię- borstwo. Pan Kopyściański powie­

dział nam tyiko, że są one dość duże.

“Cynkmet" nie ma dziś kłopotów ze sprzedażą swoich wyrobów — palet metalowych “UJC”, przyczep do sa­

mochodów osobowych, pojemników z drutu i innych. Jedynym problemem jost brak środków finansowych. Wszy­

stko odmieniłoby się na lepsze, gdyby pomocną dłoń wyciągnął bank

i

udzie­

lił przedsiębiorstwu nisko oprocento­

wanych kredytów. Trzeba ratować największy zakład pracy w mieście

i

. okolicy. (z.r.)

Mikołaj w Gubinie Stary tabor, tłok, awarie Suleshew

Fot. M arek W oźn iak

Bez gazety ani tu si Lsibsko

“Magazyn Lubski"

jest miesięcznikiem powołanym do życia na począt­

ku bieżącego roku Powstał z inicjatywy burmistrza Lubska -

Piotra

Palcata

Jest więc organem samorządu terytorialnego. Na razie miesię­

cznik ukazuje się w nakładzie 2 tysięcy egzemplarzy, ale juz myśli się o przekształceniu go w dwutygodnik, Wydanie jednego numeru kosztuje 8 mC zęść środków finansowych pochodzi z reklam i ogłoszeń Rada Miejska wspomogła gazetę dotacją wynoszącą 60 mlri złotych

“Uważam, że gazeta w działalności samorządu jest bardzo potrzeb-

na. aby za iei pośrednictwem docierać do mieszkańców z iniorma*

ciami lokalnymi mów.

Piotr Palcat

Wielu ludzi mc wie na przy­

kład, co się dzieje na sesjach, jakie podejmowano są uchwały, jak

wygląda troska radnych o miasto . gminę. Jezc i te relacje będą

publikowane, to będziemy mogli prowadzić otwartą politykę wobec

naszych wyborców’

Tak więc jeszcze raz potwierdza się stara leninowska zasada ze prasa jest pasem transmisyjnym który przekazuje wiadomości z gory na dół i z

. dołu do góry ' z,r,J

Gubiński Dom Kultury zaprasza

na baikę pt “O czerwonym Kap­

turku i Mikołaju”—w dniu 5 grud­

nia 1991 r. o godz. 10.C9 i 11.30.

W Domu Kultury przyjmowane

są też zapisy na wizytę Mikołaja

w domu. Zgłoszenie można zło­

żyć codziennie w sekretariacie

GDK tel. 509. Mikołaj w domu

będzie gościł w dniu

6

grudnia.

To PZU a nie ZUS

W GN z dn. 22 października opubli­

kowałem notatkę pt “ZUS załatwia drugi zawał", w której wziąłem w ob­

ronę pana Kazimierza Kałużnego — mieszkańca Nowego Miasteczka.

Wszystko byłoby w porządku, gdy­

bym nie pomylił instytucji. Chodziło o Państwowy Zakład Ubezpieczeń a nie Zakład Ubezpieczeń Społecz­

nych ZUS serdecznie przepraszam, a od PZU oczekuję nadal odpowiedzi

(mes)

Dworzec PKS w Sulechowie ma 28 autobusów. Jest to stary tabor, eksploatowany od 10 lat, toteż ulega częstym awariom. Na 30 kierowców 23 jest zamiejscowych, co stwarza dodatkowe kłopoty samym kierowcom.

W wypadku awarii autobus holuje się do warsztatów w Zielonej Górze i kierowca musi być przy autobusie, ponieważ na drugi dzień pojazd wyru­

sza w trasę.

Najbardziej przeciążone s ą trasy Sulechów — Babimost i Bojadła — Młynkowo. Na liniach tych kursują stare przegubowce, a jeden z nich ma już za sobą przebieg wynoszący 680 tysięcy kilometrów i powinien być wycofany z ruchu. Pasażerowie, w większości młodzież szkolna, podró­

żują więc w fatalnych warunkach. Dla rozładowania tłoku potrzebne są dwa duże autobusy. Również autobus wyjeżdżający z Sulechowa o go­

dzinie 15.20 do Zielonej Góry i powracający do Sulechowa o godzinie 16 codziennie jest zatłoczony. Nic dziwnego — wyrusza w trasę w porze szczytowego ruchu, a jest tylko małym autosanem, z 38 miejscami sie­

dzącymi i 12 stojącymi

Osobny problem stanowi kiepska organizacja ruchu w obrębie dworca PKS w SuleGhowie. Autobusy wyjeżdżające w kierunku Zielonej Góry i Poznania narażone są na niebezpieczeństwo. Kierownik dworca

Henryk

Rożek, jest zdania, że objazd do Poznania należy przenieść o jedną przecznicę wcześniej, natomiast na odcinku ulicy przed dworcem w Sule­

chowie należy ograniczyć szybkość jazdy do 40 kilometrów na godzinę ■ wprowadzić zakaz wyprzedzania Ponadto autobusy wyjeżdżające z dworca w kierunku Poznania trafiają na ostry niewidoczny zakręt dlatego należy niezwłocznie ustawić tan? lustro . (z.r.)

IMESTBANK

r o b i w b a m b u k o Określenie znane

iv

wy­

ższych sferach życia politycz­

nego, w \,vydaniu poznańskiego Powszechnego Banku Budow­

lanego "INWES T-BANK" SA ozn acza to samo, co robić klientowi jaja.

Zachęcony v/spaniałymi obietnicami korzystnych wa­

runków oszczędzania i ratalne­

go nabywania dóbr, stanowią­

cych czasem marzenie czło­

wieka (Ford Fiesta), zawartymi w kolorowym prospekcie, a tak­

ż e reklamą telewizyjną, która na jakiś c za s umilkła, a teraz powtarza nowe banialuki, po ­ stanowiłem (czyniąc głupio) ulokować sw oje oszczędności na koncie właśnie poznańskie­

go INWEST-BANKU. Od czerw ca za pośrednictwem Wielkopolskiego Banku Kredy­

towego w Gubinie wpłacałem kolejne raty, które po drodze ginęły, a adresat nie potwier­

dzał mojego salda zgodnie z dowodami wpłaty. Wreszcie we wrześniu dowiedziałem się, ż e wynosi ono 1 min zł., zam iast 4 min. Znajomi, a nawet miejsco­

wi bankowcy zaczęli podśm ie­

wać się z e mnie naiwniaka, któ­

ry uwierzył INWEST-BANKO- Wl. Tego ju ż mi było za wiele.

J e s zc ze we wrześniu wysłałem pismo, w którym ja sam stwier­

dziłem ile mam mieć na koncie, a p o d koniec tego miesiąca drugie, w którym zażądałem zwrotu moich wkładów. Gwa­

rantował mi to regulamin o s z ­ czędzania. I co? I nic! B ez od­

powiedzi. Zacząłem wydepty­

wać ścieżki do gubińskiego Banku Kredytowego, który po ­ średniczył w moich naiwnych poczynaniach pozbywania się pieniędzy, aby ten interwenio­

wał iv bratniej instytucji, wyko­

nałem kilka telefonów do Po­

znania, ale za każdym razem dowiadywałem się, ż e mam dzwonić p o d inny numer, a miły glos kobiecy wpływał uspokaja­

jąco. Rozmówczyni obiecywała zająć się sprawą, zachowując anonimowość Pod koniec października wysłałem kolejne pism o z prośbą (nie żądaniem) o zwrot moich pieniędzy, gubiń ski Bank (jeśli mu wierzyć) słał teleksy i c o 7 I nic9 INWEST BANK milczy

20 listopada złozyłem teielo niczną skargę na działalność rozreklamowane] instytucji którą przyjął członek dyrekc/i p Tadeusz Kuraś

To się nazywa partnerskie (je sli me usłużne) traktowanie klienta

R y s z a r d P a n t k c w s k i

Cytaty

Powiązane dokumenty

lony do wojska wiosną tego roku, oceniany był przez swoich przełożonych jako zrównoważony, odpowiedzialny, wywiązujący się bardzo dobrze ze służby. Szybko awansował, był

Nie musimy się oszukiwać: to jest dziś podsta­.. wowy warunek odblokowania miejskiego przejścia oraz Franfurtu

szego wspólnego dobra. Nieważne było już to, źe hasło do walki dał artykuł niedbały. — Ponieważ w prezydium nie ma przedstawiciela Unii Demokratycznej, to sprawy

wanie się pokrywy lodowej przez dłuższy czas.

Jeśli do mnie— to czuję się potraktowany jak przygłup, który nie wie co się wokół niego dzieje. Jeśli zaś do widza ogólnopolskiego, to (na Bogal) przestańmy

Yogi Br — serial Dennis—seria! rys. Scooby Doo— serial rys. Klack— show dla dzieci Die Jetsons— serial rys. Man/el Universum Captain N—serial rys. He Man—serial

obywateli ZSRR może na razie czuć się bezpiecznie i nie bać się, że zostanie wydalonychzPolski. jako miasto, od początku

Dokąd jednak nigdy nie wróci, żeby podzielić z tobą życie, bo nie znajdzie w ęobie już siły, aby się ugiąć, zginać znowu kark, mileczeć, i żeby się przystosować do tego,