• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska, Nr 110 (8 czerwca 1993)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska, Nr 110 (8 czerwca 1993)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

H i s t o r i a E l i z a b e t h W i l s o n w s t r z ą s n ę ł a A m e r y k ą . M ł o d a , a t r a k c y j n a a r t y s t k a s t a ł a s i ę d l a w i e l u k o b i e t s y m b o l e m w a l k i o r ó w n o u p r a w n i e n i e i p r z y k ł a d e m t e g o , ż e s y s t e m s ą d o w n i c t w a s t a n o ­ w e g o n i e p o t r a f i z r o z u m i e ć w j a k i e j s y t u a c j i m o ż e s i ę z n a l e ź ć z g w a ł c o n a k o b i e t a .

P r e z e r w a t y w a n i e o z n a c z a z g o d y

c z y t a j s t r . 7 _______________ _

„Oglądają samochody, ale kupują... koszulki” —

mówi sprzedawca tych drugich.

Skarpety czy samochody?

czytaj str. 3

...

1 1 K T p I M U Ę D Z I E ® , . . V . ,

k t o d o w i e d n i a ?

0 '...

y »

i

! 1

[ 4 0 * i

# J

Z i e l o n o g ó r s k a

O W A

nr 110 (688) nr indeksu 350788 wyd. 1 1.500 zt

' $>zU im ien in y

M A K S Y M A , S E W E R Y N A , W I L H E L M A

® 3 . 1 6 - 1 9 . 5 6

P O G O D A

Słonecznie.

Tem p. m in. od 10 do 18 C Temp. m aks. od 19 do 26 C.

: W ia tr słaby, zachodni.

Senator tra c i pam ięć

B y ł y s e n a t o r i z a r a z e m b y ł y p r e z e s R a d y N a d z o r c z e j K G H M A n d r z e j M a c h a l s k i z o ­ s t a ł p r z e s ł u c h a n y w p r o k u r a t u r z e w z w i ą z ­ k u z t o c z ą c y m s i ę ś l e d z t w e m z w i ą z a n y m z u d z i e l e n i e m p r z e z Z a r z ą d K G H M w L u b i ­ n i e w e k s l a g w a r a n t o w a n e g o w a r t o ś c i 7 m i l i a r d ó w z ł o t y c h . W e k s e l t e n t r a f i ł d o r ą k p a r t y j n e g o t o w a r z y s z a A n d r z e j a M a c h a l s - k i e g o —

J .

B a r a n o w s k i e g o z C z ę s t o c h o w y .

W S ł u b i c a c h z m o s t u g r a n i c z n e g o n a b a z a r m o ż n a p r z e j e c h a c z w y k ł ą t a k s ó w k ą , m o ż n a t e ż w y b r a ć w o l n i e j s z y ś r o d e k l o k o m o c j ą n a S O

Barano w ski potrzebował pieniędzy na zapłacenie dłu­

gu w Urzędzie Celnym . And­

rzej M achalski w ykorzystał swoje stanowisko w K G H M i wym ógł na zarządzie w yda­

nie w eksla. B y ć może wszys­

tko byłoby w porządku, lecz częstochowski biznesmen w eksla nie w ykupił, a cały swój m ajątek przepisał na ojca uw alniając się od powin­

ności. K G H M w ygrał proces,

ale nie odzyskał gotówki, która wraz z odsetkam i w y­

nosi obecnie ponad 9 m ilia r­

dów złotych.

M achalski zeznał, że z B a ­ ranow skim łączyły go tylko służbowe obowiązki, a Z a­

rządowi K G H M polecił go jako rzutkiego biznesmena, zapom inając, że firm a jego żony m iała tam ulokowane paliwowe interesy, a on sam

otrzym ał m andat senatora w Częstochowskiem przy w ie l­

kim udziale Baranow skiego w łaśnie. J . Barano w ski w obliczu kłopotów „sp rzedał”

ojcu swoją fabrykę w artą po­

dobno 24 m iliard y za... 400 m ilionów. D zisiaj jest biedny i niew ypłacalny.

D ziałalność Andrzeja Ma- chalskiego ma znacznie w ię­

kszy zakres. K olejna „tre f­

na” spraw a już wychodzi na św iatło dzienne. Chodzi o zlecenie norweskiej firm ie opracowania „p ak ietu p ra­

cowniczego” dla kom binatu, który już był opracowany. W tej spraw ie jest jeszcze sporo niejasności, które z pewnoś­

cią w yjaśn i kolejne docho­

dzenie.

(M id)

P o l s k ie p ię c io b o is t k i m is t r z y n i a m i E u r o p y

Sukcesem zakończył się występ polskich pięcioboistek nowoczes­

nych w mistrzostwach Europy w węgierskim Gyoer. Nasza repre­

zentacja w składzie: D o ro ta Id z i, Iw o n a K o w alew sk a (Le­

gia Warszawa) i E d y ta M a ło ­ szyc (Lum el Zielona Góra) zdoby­

ła złoty medal w konkurencji sztafet. Polki zgromadziły 5369 pkt. i wyprzedziły Rosjanki — 5185 oraz W ęgierki — 5095. D al­

sza kolejność: 4. U kraina — 4854, 5. Niemcy — 4818, 6. Czechy — 4765, 7. Włochy — 4516, 8. W.

Brytan ia — 4341.

Po trzech niedzielnych konku­

rencjach Polki były na 2. miejscu.

Poniedziałkowy bieg nasze panie wygrały — 1295 pkt. przed W ło­

szkami — 1280 i Ukrainkam i — 1275, natomiast w jeździe konnej uplasowały się na czwartej pozy­

cji —

950

pkt, za Czeszkami — 1040 oraz Ukrainkam i i Niem ka­

mi — po 1010. To wystarczyło by zdecydowanie mistrzostwa wy- grać.

S o n d a na u lica ch sie d m io g ro d zkich m iast

R u m u ń s c y C y g a n i e

l u b i ą P o l s k ę

W c e n t r u m s t a r e g o m ia s t a B a i a M a r e z w r a c a m s ię d o j e g o m o ś c ia w p o d e s z ł y m w ie k u , z a p e w n e p a m ię t a j ą c e g o c z a s y w o j n y i e x o d u s p o l s k i c h u c i e k i n i e r ó w d o k r a j u s p r z y m ie r z o n e g o z A d o l f e m — K r ó l e s t w a R u m u n i i.

— Od trzech dni usiłuję spot­

kać jakąś grupę Cyganów, jed ­ na kobieta owszem, żebrała.

Czyżby ich tu nie było?

R z e c z n i k p r a w o b y w a t e l s k i c h p r o f . T a d e u s z Z i e l i ń s k i z w r ó c i ł s ię w c z o r a j d o m i n i s t r a s p r a w w e w n ę t r z n y c h A n d r z e j a M i lc z a n o w s k i e g o o p o d a n i e s z c z e g ó ł ó w d o t y ; c z a c y c h d z i a ł a ń U r z ę d u O c h r o n y P a ń s t w a i p o l i c j i p r z e d i p o d c z a s p i ą t k o w e j m a n if e s t a c j i u g r u p o w a ń c e n t r o p r a w i ­ c o w y c h w W a r s z a w ie .

Sprawę zbada prof. Zieliński

— Co pan w ie o Polsce?

— U w ażnie śledzę w ydarzenia ja k ie w strząsają krajam i dawnej w spólnoty socjalistycznej. W radiu i telew izji podawali, że istnieje rea-

)żli' “ J , “ '

„ I n f o r m a c j a p o w y ż s z a j e s t p o t r z e b n a r z e c z n i k o w i d o z b a ­ d a n i a , c z y w s k u t e k d z i a ł a ń s i ł p o r z ą d k o w y c h n i e n a s t ą p i ł o ^ n a r u s z e n i e p r a w l u b w o l n o ś c i o b y w a t e l s k i c h” — poinform ował pełnom ocnik rzecznika ds. praso­

w ych S ta n is ła w W ile ń s k i. W y ja ­ śn ił, że w niosek rzecznika dotyczy zarówno akcji funkcjonariuszy U O P , którzy konfiskow ali p lakaty zapowiadające m anifestację, ja k i działań policji wobec dem onstran­

tów oraz osób zatrzym anych.

cd str. 2

Na wczorajszym spotkaniu ze­

społu ds. podziału teryto ria l­

nego kraju z wojewodam i, sze­

fam i resortów oraz przedsta­

w icielam i sejm ików samorzą­

dowych przedstawiono pro­

jek t nowego podziału pow iato­

wego Polski. Pro jek t zakłada pow ołanie 293 powiatów.

Nowe powiaty

- nowe

województwa

Obecny n a spotkaniu szef U R M m in ister Ja n M a ria R o k ita zape­

w n ił, że decyzją rządu prace nad reform ą, mimo braku parlam entu, będą kontynuowane. W yn ik tych prac będzie przedstaw iony nowe­

mu parlam entow i w pierwszych dniach jego funkcjonowania.

Poinform ow ał też, że planowana wcześniej szeroka rządowa promo­

cja program u reform y adm inistra­

cji ulegnie znacznemu ogranicze­

niu. Jeg o zdaniem rząd pragnie uniknąć w ykorzystania reform y dla celów kam panii wyborczej.

Pro jekt nowej m apy powiatowej pow stał na bazie sieci powiatów sprzed 1975 r. N ie uwzględnia on obecnych granic województw. P e ł­

nom ocnik rządu ds. reform y ad­

m in istracji publicznej m inister M ich ał Kulesza poinform ował, że nowy podział te ryto rialn y na po­

w ia ty m usi być dokonany jedno­

cześnie z nowym podziałem woje­

wódzkim kraju.

(P A P )

P k

In a m ożliwość upadku rządu pani irem ier, nie pam iętam jej nazwis- Ka. N ie bardzo rozumiem o co na­

prawdę chodzi w m eandrach pol­

skiej po lityki. T ru d ną sytuację ekonom iczną przeżywam y wszys­

cy. I u nas niełatw o jest przetrwać przy tak niskich poborach i em ery­

turach. N iektórzy z nas są zde­

sperowani.

Zatrzym uję młode m ałżeńst­

wo, ja k się okazuje, oczekujące potom stwa. Uśm iechają się, choć nie kw apią do rozmowy.

— Cyganów nie lubim y i oni o tym dobrze wiedzą. Może gdzieś poza m iastem , ale tu nie bardzo im wolno żebrać. S ą natrętni, ale czu­

ją respekt.

Mężczyzna w silfe w ieku, schludnie ubrany, blondyn:

— Tego narodu nie da się przy­

stosować do życia w cyw ilizow a­

nym świecie. Przez setki la t kradli, oszukiw ali, choć do niedaw na nie­

które rody tru d n iły się produkcją kotłów i patelni, ale to już historia.

C iąg dalszy na str. 3.

M i n i s t e r s t w o F i n a n s ó w o p r a c o w a ł o p r o g n o z ę r o z w o j u T ^ r w l o l z i p g o s p o d a r c z e g o P o l s k i d o 2 0 0 8 r . W 2 0 0 5 r . i n f l a c j a m a J T U i 3 l v i V w y n ie ś ć 3 ,5 p r o c . O b s ł u g a z a d ł u ż e n i a z a g r a n i c z n e g o

p r z e k r o c z y 6 m l d d o i. M o ż l i w a b ę d z i e d z i ę k i w z r o s t o w i g o s p o d a r c z e m u , i n w e s t y c j o m i k r e d y t o m z a g r a n i c z n y m o r a z n a d w y ż c e w b i l a n s i e h a n d lo w y m .

B ę d z i e d o b r o b y t

Z prognozy tej w yn ika m .in., że w 2005 r. złotówka uzyska o 7 proc.

w iększą w artość w stosunku do dolara w porównaniu z 1992 r., inflacja w yniesie ok. 3,5 proc., w ar­

tość im portu osiągnie 38,4 m ld do­

larów , a eksportu blisko 42,2 mld doi. W 2005 r. inw estycje zagrani­

czne m ają m ieć wartość 1,5 mld doi., a dopływ kredytów z zagrani­

cy — 2,1 m ld doi.

cd str. 2

O b ra d o w a ł zie lo n o g ó rsk i se jm ik

Bezpieczeństwo, porządek i współpraca

, A h a , p r z e p r a s z a m , j e s z c z e w y p a d a ł o b y o t w o r z y ć s e s j ę ” — powiedział Jó z e f Suszyński, za­

stępca przewodniczącego Sejm iku Samorządowego W ojewództwa Zielonogórskiego, rozpoczynając obrady wczorajszej sesji sejm iku.

Głównym tem atem była ocena sta­

nu i bezpieczeństwa publicznego w województwie. N a sa li — m iejs­

cami niebiesko (policja, straż poża­

rna), m iejscam i zielono (straż g ra­

niczna, wojsko).

W praw dzie delegaci w szelkie in ­ form acje na piśm ie otrzym ali

w cześniej, niezbędnych uzupeł­

nień dokonali jed nak szefowie wo­

jew ódzkich służb odpowiedzial­

nych za bezpieczeństwo obywateli.

Kom endant wojewódzki policji, in ­ spektor Franciszek M ajew ski poinform ował m .in., że w tym roku w Zielonogórskiem odnotowano 10 zabójstw, a w szystkich prze­

stępstw ponad 5.300. Ich w yk ry­

w alność w ynosi obecnie 61 proc.

Może to i mało, w arto jed nak w ie­

dzieć, że policji brakuje ludzi, pie­

niędzy i paliw a.

cd str. 3

przeszczepy

najtańsze

W czorajszy pierw szy dzień obrad Zjazdu Polskiego Tow a­

rzystw a Transplantacyjnego w W arszaw ie poświęcono medy­

cznym i technicznym proble­

mom dokonywanych w kraju

g

rzesz czepów nerek i szpiku, twierdzono, że choć prze­

szczepy są w Polsce tańsze niż na Zachodzie, ich liczba ostat­

nio radykalnie się zmniejszyła.

Zdaniem dyskutantów , środki masowego przekazu, poprzez na­

głaśnianie przypadków patologii związanych z dystrybucją narzą­

dów ludzkich, w płynęły w ub.r. na radykalne zm niejszenie się liczby tran splan tacji w kraju. N a sto przeszczepów nerek, tylko ok. 3,5 proc. jest nieudanych. W Polsce po udanych transplantacjach nerek pacjenci średnio przeżywają więcej niż 9 lat. N a operacje te czeka w k raju ok. 1500 osób.

Krajow e ośrodki transplantolo­

gii reprezentują św iatow y poziom

— podkreślił w trakcie obrad dyre­

ktor In stytu tu Transplantologii Akadem ii Medycznej w W arszaw ie prof. M ieczysław Lao. M im o to operacje takie w Polsce są tańsze.

cd str. 2

Jubileuszowy festiwal w Opolu

Prawie 5 mld zł...

... w yniesie tegoroczny budżet jubileuszowego, 30. Krajowego Festiw alu Piosenki Polskiej, który odbędzie się w Opolu 23-26 czerwca — poinform ował wczoraj na konferencji praso­

wej w W arszaw ie Antoni Kopff z firm y „M anta” będącej pro­

ducentem im prezy.

Nagrody ufundowało M in isters­

two K u ltu ry i Sztuki, T elew izja Polska i wojewoda opolski. T rad y­

cyjnie wręczone zostaną też nagro­

dy im . K aro la M usioła i A n ny Ja n ­ tar. N ie przewidziano natom iast

„n ie spełniających swych założeń”

__Koncertu Debiutów an i Koncer­

tu Prem ier.

Festiw al rozpocznie się w opols­

kim am fiteatrze rockowym konce­

rtem pt. „L u z w Opolu” , w którym m .in. w ystąpią zespoły: Sex Bom ­ ba, M ancu, T.Love, The Days. 24 czerwca, w drugim dniu festiw alu, w teatrze im. Kochanowskiego od­

będzie się, oparte na piosenkach z la t 50. przedstaw ienie „D o grają­

cej szafy grosik wrzuć” , przygoto­

w ane przez zespół warszawskiego

„M e tra ” .

cd str. 2

W y g r a ł p ie rw s z y r a z

gosL, czm e

Ordynacja - do wyjaśnienia

P a ń s t w o w a K o m is j a W y b o ­ r c z a u z n a ła , ż e k o n ie c z n a j e s t u c h w a ł a T r y b u n a ł u K o n ­

s t y t u c y jn e g o w s p r a w ie p o ­ w s z e c h n ie o b o w ią z u ją c e j w y k ł a d n i p r a w a w y b o r c z e ­ go . C h o d z i o d o s t o s o w a n ie o r d y n a c j i w y b o r c z e j d o S e ­ n a t u z m a ja 1991 r . d o n o w e j o r d y n a c j i s e jm o w e j.

Przewodniczący P K W Andrzej Zoll poinformować wczoraj na kon­

ferencji prasowej, że kom isja zwró­

ci się do I prezesa Sądu N ajw yż­

szego o w ystąpienie do T ryb un ału Konstytucyjnego z w nioskiem o w ydanie takiej w ykładn i. Sam a kom isja bowiem może interpreto­

w ać prawo wyborcze, ale je j w yjaś­

nienia nie m ają mocy powszechnie obowiązującej.

cd str. 2

T E C H N IT E X

# polecamy

szeroką gamę sprzętu RADIOTECHNICZNEGO

w hurcie i detalu

* prowadzimy

SPRZEDAŻ RATALNĄ

*

Zapraszamy codziennie od 10.00 do 17.00 Nowa Sól, ul. Zjednoczenia 1

tel. 22-96 <°-371

(2)

E G a z e t a N om a

NR 110 » W T O R EK » 8 C ZERW C A 1993

p o p po mapie

H o jn y j e d n o r ę k i b a n d y ta

JO H A N N ESBU RG . — Więcej wżyciu nie będę pracował, a jedynie łowi!

ryby i bawi! się z wnukami - oświadczył w Johannesburgu 56-letni Richard Green, który m espdziewanie stał się bogaczem

W medzielępostanowił, ja k zwykle, trochę się rozerwać i zagrać na automatach Tym razem , jednoręki bandyta” z salonu gier okazał sie niezwykle hojny dla Greena, ubogiego ślusarza. W zamian za kilka drobnych monet, automat wyrzucił 1,2 min randów, czyli ok. 400 tys.

„ Ł o t e w s k a D r o g a ” w y g r a ła w y b o r y

R Y G A . Osiem z 23 ugrupowań politycznych będzit reprezentowa- weekenc? S parlamencie' do którego wybory odbyły się w ostatni

Według danych komisji wyborczej nąjwięce- głosów 3 ? V proc.

uzyskał związek „Łotewska D ^ g a’ par+ia ''bernegr pnew^dnicza- cego Rady Najwyższej (parlam entu A n a to lijsa G o rbu n o vsa utworzona przez prawników ekonomistom przeastawicn-h Lotyszów z zagranicy

O n y s z k ie w ic z w B r a t y s ła w ie

BRATYSŁAW A. Powitąniem z ceremoniałem wojskowym w siedzi­

bie słowackiego M inisterstwa Obrony rozpoczęła się wczorąj wczesnym rankiem oficjalna wizyta m inistra obrony narodowej R P Janusza Onyszkiewicza

Bezpośrednio po powitaniu m inistrowie Onyszkiewicz i Andretczak podjęli rozmowy które toczyły się następnie z udziałem delegacji obu stron. B yła to pierwsza od uzyskania przez Republikę Słowacką przed pot rokiem samodzielności państwowej okazja do polsko-słowackich konsultacji wojskowych.

M a r k s , L e n in i S t a lin z d ję c i z in d e k s u

JO H A N N E S B U R G . Urząd cenzury w R P A zcjjął z indeksu dzieła Marksa, Lenina i Stalin a, uważane dotąd za niepożądane w kraju W swobodnej sprzedaży będą sie więc mogły znaleźć takie tytuły jak praca Lenina „Praw o narodów do samostanowienia” cztery trtmy wyboru dzieł tegoż autora wybór tekstów M arksa opatrzony tytułem Stalinago °L ln iiń e Za PraC?” 8 takŻe zbiÓ1 Przemówień i artykułów R e k o r d n ie p o p u la r n o ś c i M a j o r a

LO N D Y N . Prem ier Jo h n M a jo r, któiy według ostatnich sondaży osiąga rekordy niepopularności, traci obecnie nawet poparcie nie których ze swych najbardziej lojalnych członków P a rtii Konserwatyw- Jedna trzecia lokalnych działaczy partii ankietowanych przez „Su n day Times uważa, że nadszedł już czas, bj M ąjor odszedł ze stanowis­

ka. Ponad połowa zaś zapytanych w yraziła rozczarowanie z dotych czasowych dokonań rządu.

K o le jn e p o d p a le n ie d o m u o b c o k r a jo w c ó w

j W (W estfalia) podjęto w nocy z niedzieli na poniedzia­

łek kolejną w R FN próbę podpalenia domu azylantów Wezwanej na miejsce policji udało się stłum ić ogień gaśnicą O fiar w ludziach nie dymem SZP odwieziono tylko jedną osobę z objawami zatrucia

^ p a la c z y na razie nie schwytano Posłużyli się koktajlem Mołoto wa. Według zeznan świadków, było ich dwóch Po podpaleniu domu uciekli samochodem.

Daleko posunięty rasizm jest trw ałym elementem sposobu myślenia Niemców. Do wniosku takiego doszli naukowcy z Duisburskiego Instytutu Badan Językowych i Społecznych (D IS S ) po przeanalizowa­

niu wywodów przeprowadzonych z obywatelami R FN w latach 1991 i Działający pod kierownictwem prof. S ie g frie d a Ja c g e ra , nauko­

wcy zastrzegli jednak, że nie oznacza to, iż wszyscy Niemcy są rasistam i Widoczne jest raczej szerokie rozpowszechnienie rasistows­

kich konstrukcji językowych i myślowych N ie z d e c y d o w a n i p o p a r li G o n z a le z a

M A D R Y T . Felipe Gonzalez uzyskał zwycięstwo, które „trudno było sobie wyobrazić przed dwoma miesiącami, gdy postanowił rozwiązać . naP1fa ł dzis w komentarzu redakcyjnym największy dziennik hiszpański „ E l Pais , który uważa, że socjaliści zawdzięczają sukces przede wszystkim dwóm „podstawowym czynnikom” : „z jedne!

strony potrafili przedstawić jako przeciwwagę negatywnych wyników z ostatniego okresu pozytywny bilans całej dekady swych rządów 'z drugiej większa wiarygodność Felipe Gonzaleza (niż jego ryw a la ’—

P S O E ” an i aJ zrekompensowała pogorszenie się wizerunku

K o l e j n y k r o k

Przez trzy dni przebywała w niemiec­

kiej miejscowości Verden 46-osobowa grupa członków i sympatyków Regiona­

lnego Towarzystwa Polsko-Niemieckie­

go z Zielonej Góry. Gości z Polski pode­

jmowali działacze podobnego towarzys­

twa z dolnosaksońskiego miasta.

Nawiązanie nowych kontaktów mię­

dzy Zielonogórskim Stowarzyszeniem Diabetyków Polskich a Niemieckim Stowarzyszeniem Chorych Na Cukrzy

życie 5 lipca łącznie z VAT, obejmie 17 gruo wyrobów produkowanych w

Lista akcyzowa wyrobów krajowych

nych (20 proc.), guma do żucia (20 proc.) oraz piwo, na które obowiązuje stawka kwotowa od 1 litra i uzależniona jest od gatunku, a także opakowania. Akcyzą objęta jest też tradycyjnie sól (15 proc.) oraz zapałki (300 zł od 1000 sztuk).

Podobny zestaw zawiera tabela o po­

datku akcyzowym od towarów zagrani­

cznych. Akcyza na alkohole, papierosy i paliwa silnikowe określona jest kwoto­

wo (w złotych) w zależności od rodzaju iii Podatek akcyzowy, który_wejdzie w

łącznie

grup wyr r____ ._____ _____

kraju. Tabela ze stawkami na te wyroby oraz odrębna ze stawkami dla towarów sprowadzanych z zagranicy jest opub­

likowana w Dzienniku Ustaw Nr 39.

Zarządzenie o stawkach akcyzy dla ta­

kich wyrobów jak alkohole (poza pi wem), paliwa silnikowe i papierosy, o publikowane zostało w Monitorze Pol skim Nr 24.

Na 17 pozycji wyrobów krajowych, objętych akcyzą składają się m.in: broń

"azowa (20 proc.), samochody osobowe,

alkohol u, jakości papierosowi typu pa wa silnikowego.

EC U (10 proc.), skóry zwierząt szlachet

Podatek akcyzowy jest doliczany lvl ko raz u producenta lub importera wy.

robow objętych akcyzą VAT obhczany będzie od wartości towaru powiększone)

o akcyzę (PAP)

Ordynacja — do wyjaśnienia

cd ze str. 1

Trybunał Konstytucyjny będzie musiał odpowiedzieć na kilka pytań, np. czy zawarte w art. 1 ordynacji senackiej od.

wołanie do ordynacji sejmowej dotyczy Wiko ustawy dotychczasowej, bzy też każ­

dej obowiązującej. Inna wątpliwość wy­

magająca wyjaśnienia wiąże sie z wymo­

giem składania oświadczeń lustracyj­

nych przez kandydatów na posłów i bra­

kiem takiego wymogu w ordynacji senac­

kiej.

Przewodniczący PKW z zadowoleniom zaznaczył, że wt myśl obecnej ordynacji komisja nie ma prawie nic wspólnego z kampanią wyborczą w radiu i telewizji.

Będą do niej trafiały jedynie ewentualne

odwołania komitetów wyborczych czują cych się pokrzywdzonymi decyzjami w sprawie podziału czasu przeznaczonego na nieodpłatne audycje wyborcze.

Nieodpłatna emisja programów wybór czvch w publicznych statyach radia i telewizji rozpocznie się na 15 dni przed głosowaniem. Do tego czasu obowiąziyą normalne regulacje dotyczące działalno­

ści rozgłośni radiowych i telewizyjnych.

Dziennikarzy usiłąjących dociec, czy pry­

watne rozgłośnie mogą nadawać audycje

Wyrok

na młodego

Wałęsę

Na dwa lata pozbawienia wolności z zawieszeniem na 4 lata, 4 lata zakazu prowadzenia pojazdów, 2 min zł grzywny, 500 tys. zł opłat na rzecz skarbu państwa, pokrycie kosztów sądowych i 4-letni dozór kuratora, skazał wczoraj Gdański Sąd Rejono­

wy 20-letniego Sławom ira Wałęsę, syna prezydenta Lecha Wałęsy.

Prokuratura Gdańska oskarżyła go o spowodowanie 8 maja 1992 r wypadku drogowego, w wyniku któ­

rego 51-letnia nauczycielka Bożena Z. odniosła poważne obrażenia ciała i obecnie jest inwalidką. (PA P)

P o lsk ie

p rze s z c ze p y

n a jta ń sze

c d z e s t r . 1

W ym iana nerek kosztuje ok. 100 min zł, transplantacja serca — ok 250 min zł, a wątroby ok. 350 min.

Np. w U SA operacja serca kosztuje średnio 37 tys. dolarów 20-dniowy pobyt w szpitalu pacjenta po prze­

szczepie nerek kosztuje ok 34 min zł.

Przeszczep szpiku stosuje się m.in.

przy białaczce i chorobach układu krwionośnego Autorem polskiej me tody transplantacji szpiku jest prof.

Wiesław W. Jędrzejczak z Cent­

ralnego Szpitala Klinicznego Wojs­

kowej Akadem ii Medycznej w W ar­

szawie. Jego zdaniem, w Polsce po­

winno się wykonywać rocznie ok. 280 takich operacji, a przeprowadza się tylko 28. W krajach rozwiniętych wykonuje się średnio 7 takich prze­

szczepów na milion mieszkańców.

Henryk Brzozowski, żyjący z no­

wym sercem od ponad 5 lat uważa, że konieczne jest stworzenie krajowej bazy danych o biorcach i dawcach narządów do przeszczepów, gdyż wy- stępuje tu obecnie chaos informacyj­

ny. Taką właśnie bazę danych przy­

gotowuje Fundacja Rozwoju Kardio­

chirurgii w Zabrzu w oparciu o sys­

tem informacyjny Secur firm y IC E —

Pologne. (PA P)

P raw ie 5 m ld zł...

c d z e s t r . 1

N a kolejny dzień planow any jest w am fiteatrze 3-częściowy blok program owy. W pierwszej części pt. „Fo noram a” — koncercie kon­

kursowym w ytw órni fonograficz­

nych, w ystąpią (z playbacku) m .in.

M agda Durecka, Form acja N ieży­

wych Schabuff, Je rz y F ila r, A tra k ­ cyjny Kazim ierz. M r. Dance, Ta- m erlane, Universe. K rystyn a Gi- żowską, Rezerw at, M arek Hojda, Dzidziuś i Diabeł, M irosław a Drozd, Ja c e k M ielcarek i Ed yta Bartosiew icz.

W części drugiej — „K ab areto ­

wej G a li” w ystąp ią m .in. Jo la n ta Zykun, Je rz y K ryszak, M arian O pania, Andrzej Zaorski, M aciej Dom agała, Ja c e k Jan ko w sk i, H a n ­ na Śleszyńska, P io tr Gąssowski, Robert Rozm us, W ojciech K a le ta, Agnieszka Fatyg a, K rystyn a S ie n ­ kiewicz, Kazim ierz Kaczor, K rz y­

sztof Piasecki i M arcin D aniec oraz orkiestra Zbigniew a Górnego.

W bloku firm ow anym przez E d ­ w arda Dziewońskiego wezm ą udział: M agda Dudek, M agdalena Zawadzka, Agnieszka K otulan ka, G rażyna Barszczew ska, W ojciech

M łyn arski, K atarz yn a Jam roż, B a rb a ra R ylsk a, Krzysztof Kow a­

lew ski, W iesław M ichnikow ski, W iesław Gołaś i Je rz y Derfel.

Fe stiw a l zakończy się 26 bm. w am fiteatrze koncertem „M ikrofon i E k ra n ” . Z aśpiew ają w nim : D anu­

ta R in n , H a lin a Frąckow iak, E le ­ ni, W ojciech Gąssow ski, A licja M a­

jew ska, Ryszard Rynkow ski, And­

rzej Rosiew icz, M ich ał B ajo r, Zbig­

niew W odecki, P a rtita . Vox, Bemi- bek, Pod Bu d ą, V istu la R iv e r Brass Ban d , M a ry la Rodowicz, K rystyn a Prońko, Zdzisław a Sośnicka i G ang M arcela. W ystąp i orkiestra Górnego i Studio Singers, a także grupa pantom im y R . Kleczyńskie- g°-

(P A P )

Sprawę zbada prof. Zieliński

c d z e s t r . 1

W ileń ski dodał, że do biura rze cznika nie wpłynęło, mimo zapo­

wiedzi prasowych, żadne pismo od organizatorów m anifestacji. W so­

botę członkowie kom itetu organi­

zacyjnego, w oświadczeniu potę­

piającym brutalne i prowokacyjne

— ich zdaniem — zachowanie poli­

cji, stw ierdzili, że oczekują na sta­

nowisko prof. Zielińskiego w tej spraw ie. Do rzecznika zwrócił się b. senator Zbigniew Rom aszew­

ski, który brał udział w demonst­

racji.

W sobotę M ilczanowski odrzucił

oskarżenia o brutalność policji wo­

bec — ja k podkreślił — nielegalnej m anifestacji. U znając konfiskatę plakatów przez funkcjonariuszy U O P za ich obowiązek, szef M S W zaznaczył, że zn iesław iały one

„prezydenta, kilku ministrów i po­

słów” . Śledztwo w spraw ie plaka tów wszczęła na wniosek U O P sto-, łeczna prokuratura.

W w yn iku piątkow ej m anifesta cji dwóch policjantów zostało lekko rannych, uszkodzone zostały dwa policyjne samochody. Zatrzym ano 14 dem onstrantów.

(P A P )

B ę d z i e d o b r o b y t

Krótka sprzedaż

akcji Visiuli i Sokołowa

Akcje V is tu li i Sokołowa sprze dano wczorąj w ciągu kilk u pierw szych godzin trw an ia oferty O sta­

teczne w yn ik i będą znane jednak dopiero dzisiaj, po zebraniu infor­

m acji ze wszystkich punktów pro­

wadzących tę sprzedaż. Osoby, które znajdowały się na dalszych m iejscach zawiodły rachuby na do­

datkowe przydziały akcji. Zw ykłe przyznane lim ity kupow ały dwie, trzy osoby z lis t społecznych. Two­

rzono je już przed dwoma tygod­

niam i. (P A P )

c d z e s t r . 1

W ciągu najbliższych 3-4 la t przewidywane jest utrzym anie się in flacji jeszcze w granicach 20, a następnie 15 proc. rocznie. Później będzie ona system atycznie spadać.

Przew iduje się wzrost Produktu Krajowego B ru tto (P K B ) w 1994 r

— o 4 proc., w 1995 r. — o 5 proc.

D eficyt budżetowy będzie m alał o ok. 0,5-1 proc. rocznie, a nadwyżka w bilansie handlowym ma osiągać ok. 500-800 m in doi. rocznie.

W prognozie zakłada się, że do­

pływ kredytów i inw estycji zagra­

nicznych — co m .in. pozWoli na . w zrost P K B — uw arunkow any jest kontynuacją reform i uzyskaniem przez Polskę wiarygodności p łat­

niczej w m iędzynarodowych ko­

łach finansowych. Konieczny jest m .in. drugi etap redukcji zadłuże­

nia u rządów państw z Klubu P a ry ­ skiego (planow any na 1994 r.) oraz zawarcie um owy o redukcji długu w bankach kom ercyjnych (K lu b Londyński).

W 1994 r. na obsługę zadłużenia zagranicznego Polska będzie mog­

ła przeznaczyć ok. 2 proc. P K B (praw ie 4 proc. w artości eksportu).

W 1994 r. obsługa zadłużenia zagranicznego m a w ynieść praw ie 2 m ld doi. W 1997 r. wzrośnie do ok. 2,5 mld doi. W roku 2000 prze­

kroczy ona 4 m ld dolarów i będzie system atycznie rosnąć do 2008 r., gdy osiągnie w artość ponad 8 m ld doi. N a sp łaty składać się będzie obsługa: bieżąco zaciąganych k re­

dytów, głównie w B a n k u Św iato ­ wym (ponad 2 m ld doi. do zapłace­

nia w 2000 r.), sp łaty zobowiązań wobeć K lub u Paryskiego (ok. 1,5 m ld dolarów w 2000 r., ok. 3 m ld doi. w 2004 r.) oraz sp łaty zobowią­

zań wobec K lu b u Londyńskiego, które nie pow inny przekroczyć 400 m in doi. rocznie.

Po ubiegłotygodniowym spotka­

niu z ekspertam i K L , Polska, która przedstaw iła w m aju br. swoje pro­

pozycje redukcji zadłużenia w yno­

szącego ok. 12 m ld doi., oczekuje konkretnych propozycji ze strony banków

(P A P )

W s o b o t ę (4 b m .) w i c e m i ­ n i s t e r p r z e m y s ł u i h a n d lu , S t a n i s ł a w P a d y k u ł a p o d p i ­ s a ł w i m i e n i u s k a r b u p a ń s t ­ w a , d o k u m e n t y z a ł o ż y c i e l s ­ k i e s p ó ł k i j o i n t v e n t u r e

„ R o c k w o o l P o l a n d ” , k t ó r a m a p r o d u k o w a ć m a t e r i a ł y i z o l a c y j n e d l a b u d o w n i c t ­ w a — p o i n f o r m o w a ł a r z e c z ­ n i k p r a s o w y r e s o r t u p r z e - m y s ł u , G r a ż y n a L e w a n d o ­ w s k a .

Duńczycy

inwestują

w Cigacicach

Spółkę tworzą: Zielonogórskie Przedsiębiorstw o M ateriałow e Izo­

lacji Budow lanej „Iz o la cja ” z C iga­

cic, duński koncern Rockwool In ­ ternatio nal A/ S i D uński Fundusz In w estycyjn y dla Eu ro p y Środko­

w ej i W schodniej.

W nowo powstałej spółce „Rook- wool Poland” skarb państw a bę­

dzie posiadał 70,5 proc. udziałów.

W kładem (aportem ) S P w spółkę będzie przedsiębiorstwo „Iz o lac­

ja ” . D uń ska firm a Rockwool bę­

dzie, zgodnie z umową, posiadała 17,25 proc. akcji, zaś Fundusz In w estycyjny — 12,25 proc.

Um ow a przewiduje, że w przy.

szłości skarb państw a zatrzym a 49,5 proc. udziałów, natom iast Ro­

ckwool stanie się w łaścicielem 29,5 proc. akcji, a fundusz — 21 proc.

Rockwool In tern atio n al ma po­

nadto zainw estow ać 130 m ld zł w unowocześnienie technologii pro­

dukcji w ełny m ineralnej. Porozu­

m ienie zaw arte ze zw iązkam i za­

wodowym i gw arantuje zatrudnie­

nie w szystkich pracowników oraz podwyżkę płac i utrzym anie przy­

w ilejów pracowniczych.

(P A P )

cę oraz obietnica organizowania obozów dla polskich i niemieckich lekkoatletów i pływaków — to najbardziej namacalny plon wizyty. Działania te są wstępem do przygotowania umowy o stałym part­

nerstwie między miastami. W rozmo­

wach brał udział Stan isław Sulow ski z Konsulatu Generalnego w Hamburgu.

Zielonogórzanie zwiedzili Bremę i Brunszwik, wzięli też udział w lokal­

nym święcie ludowym. (rik )

Reporter z a n o t o w a ć

G i e ł d a z ł o d z i e i

L u b in . N a terenie giełdy samo­

chodowej nieznany mężczyzna w y­

rw a ł z rąk Zbigniew a P portfel, po czym rzucił go innem u mężczyźnie.

W ykorzystując sztuczny tło k zro­

biony przez graczj w trzy k a rty” , sprawcy kradzieży zbiegli W po rtfelu było 10 m in zł i 4,5 tys.

m arek niem ieckich, które były przeznaczone na zakup samocho­

du. Zdaniem poszkodowanego, spraw cy należeli do grupy oszus­

tów upraw iających karciany ha­

zard.

In n y złodziej grasujący na tere­

nie giełdy samochodowej m iał m niej szczęścia Dogonił go F ra n ­ ciszek D.. którem u ten ukradł po rtfe l. D ariusz M ., spraw ca kradzie­

ży, działał wspólnie z innym męż czyzną, którem u najprawdopodob niej w czasie uueczk, zdązył prze kazać portfel z 11 m in zł Złodzieja zatrzym ano ale dotychczas- nie od zyskano pieniędzy (N ik)

D w u n a s t y t o p i e l e c S u le c h ó w . W czoraj około godz.

13.20 w powstałej po w yrobisku na terenie podm iejskiej cegielni g li­

niance utopił się 20-letni mężczyz­

na. N a ostatnią kąpiel w ybrał się on w godzinach rannych w tow a­

rzystw ie kolegów z Zasadniczej Szkoły Zawodowej. K iedy po kolej­

nym skoku nie w ypłynął na powie­

rzchnię, towarzysze niebezpiecz­

nej zabawy nie po trafili skutecznie zareagować. Zw łoki wydobyto do­

piero po wezwaniu ekipy płetwo­

nurków z jednostki wojskowej w Krośnie Odrz. Do publikowanej niedawno liczby 11 utonięć w tym roku w woj. zielonogórskim, doda­

jem y niestety kolejną ofiarę.

Z a s p a n a k u c h a r k a

„ Maleje wilgotność ściółki leśnej i wzrasta zagrożenie pożarowe — in form uje ogniomistrz Dariusz Ku charski, dyżurny oficer z K o ­

mendy W ojewódzkiej Państw ow ej Straży Pożarnej w Zielonej Górze.

Strażacy in terw en iow ali wczoraj 10 razy skutecznie zapobiegając rozprzestrzenianiu się ognia. T y l­

ko raz trzeba było używ ać drabiny w m ieście, kiedy, to w Now ej So li kłęby dym u wydobywające się z okna na drugim piętrze bloku przy ul. 1 M aja zaalarm ow ały przechod­

niów. Po szybkiej akcji okazało się, że przyczyną alarm u była pozos­

taw iona na płom ieniu kuchenki potraw a. N iefortunna kucharka spała spokojnie w drugim pomiesz­

czeniu i ujrzaw szy strażaków była mocno zaskoczona.

U w a g a n a 1 0 0 m a r e k Zielona Góra. W czoraj w dwóch punktach m iasta ujawniono fałszyw e banknoty 100-markowe.

Pierw szy wpłacano do banku P K O SA , drugi do kantoru.przy ul. Boh.

W esterplatte.

K t o p r z e c z y ś c i k a n a ł ?

Zielona Góra. P rz y u l. W ęgier skiej 7 bm. ujawniono w łam anie do pomieszczeń firm y ,Cal-Bud”

Skradziono przepychacz do k an ali zy w raz z oprzyrządowaniem W a ­ rtość łupu — 60 m in zł. (rik )

Budżetówka

trzyma gotowość

K rajow a Sekcja O św iaty N SZZ „ S ” zobowiązała wszyst­

kie kom itety strąjkow e do utrzym yw ania gotowości i kontynuow ania przygotowań do strajku generalnego — poin­

form owała Bożena Pierzgalska, rzecznik prasow y Regionalnego K om itetu Strajkow ego pracow ni­

ków sfery budżetowej w Zielonej Górze. A peluje się również do rad pedagogicznych o odrzucenie pro­

jektó w organizacyjnych s?kó ł na przyszły rok szkolny. Pro jekty te przew idują likw id ację podziału k las na grupy, kół zainteresow ań i zajęć w yrównawczych.

Rada K rajo w a Sekcji O św iaty zw róciła się do krajowego sztabu strajkowego, by raz jeszcze przed­

staw ić postulaty strajkow e prezy­

dentowa. Drogę do porozum ienia w idzi się w rozpoczęciu rozmów oraz w zrezygnowaniu przez stro­

nę rządową z w yciągania konsek­

w encji finansow ych za okres stra j­

ków. (r ik )

zji --- ---

PKW ustaliła tryb swej pracy na okres do wyborów Będzie się zbierać co tydzień

w poniedziałki (P A P

P r z e w o d n i c z ą c e m u Z a r z ą d u R e g i o n u N S Z Z „ S o l i d a r n o ś ć ”

w Z i e l o n e j G ó r z e M A C IE JO W I JA N K O W S K 1 E M L

w y r a z y g ł ę b o k i e g o w s p ó ł c z u c i a

z p o w o d u ś m i e r c i O J C A

s k ł a d a j ą k o l e ż a n k i i k o l e d z y z Z a r z ą d u R e g i o n u

P K P S t a c j a R e j o n o w a w G ł o g o w ie P l . 1 0 0 0 - le c ia n r 1

ogłasza p rzetarg o ferto w y nieog raniczony n a w y d z ie r ż a w ie n ie r e s t a u r a c j i d w o r c o w e j o pow 429,74 m kw w raz z p iw n icam i o pow 148,05 m kw

C en a w yw o ław cza 10.000 zł/m kw .

O fe rty prosim y sk ład ać w se k re ta ria c ie P rz e d się b io rstw a z dopiskiem na kopercie .p rzetarg ” W a d iu m w w ysokości 800.000 z ł n ależy w p ła cić w k asie Prz ed sięb io rstw a najpóźniej w przeddzień o tw a rcia o fert R ozpatrzenie o fert n a stą p i 22 czerwca 1993 r. o godz. 10.00

Przed sięb io rstw o zastrzega sobie p raw o w yboru o fe rty lub u n iew a ż n ie n ia przetargu bez po dania przyczyn

■ ■ 1 ^ ______________________ ZK ,MJ

G ŁO G Ó W K A N TO R IM B IS

U S D 16.700 16.850

D E M 10.370

G O RZÓ W

10.420

U S D 16.650 16.850

D E M 10.300 10.450

L U B IN K A N TO R O R B IS

U S D 16.700 16.950

D E M 10.250 10.450

Z IE L O N A G Ó RA

U S D 16.700 16.850

D E M 10.300 10.450

Redaktor prowadzący:

K o n r a d S t a n g l e w ic z Redaktor depeszowy:

A n d r z e j G r z y b o w s k i

(3)

NR 110 » W T O R EK * 8 C ZERW C A 1993

G a z e t a N o w a 3 )

„O g ląd ają sam ochody, a le k u p u ją ... k o s zu lk i” — m ów i

sprzedaw ca ty c h d ru g ic h .

S k a r p e ty c z y s a m o c h ó d ?

M o ż n a t u k u p ić w s z y s tk o : p o c z ą w s z y o d s k a rp e t

p o p rz e z z e g a rk i, a k c e s o ria s a m o c h o d o w e , c z w o ro -

n o g i, a n a w y b ra n y m m o d e lu p o ja z d u sa m o ch o d o -

w e go s k o ń c z y w s z y . A lb o p o k u s ić się o o d s z u k a n ie

w ła s n e g o s k ra d z io n e g o a u ta .

Zielonogórska giełda samocho­

dowa staje się powoli przedsięw­

zięciem wielobranżowym . O feruje swoim potencjalnym klientom sze­

roki w achlarz usług handlowych.

Zm ienia się stopniowo w niedziel­

ne centrum handlowo-rekreacyj- ne. M iejsce to odwiedzają rzesze ludzi, z których większość traktu je giełdę jako jeszcze jedno centrum niedzielnych spacerów.

— J e s t t o j e d e n z e t a p ó w m o j e ­ g o n i e d z i e l n e g o w y p o c z y n k u — mówi człowiek w podeszłym w ie­

ku.

N i e i n t e r e s u j ą n a s s a m o ­ c h o d y , j e s t e ś m y w t e j d z i e d z i n i e U l i k a m i . D l a n a s s p a c e r p o g i e ­ ł d z i e s t a n o w i j e d n ą z w i e l u d z i ­ s i e j s z y c h a t r a k c j i . J u ż o d p i ę ­ c i u l a t r o z p o c z y n a m y n i e d z i e l ę o d p o b y t u w k o ś c i e l e , a k o ń ­ c z y m y s p a c e r k i e m p o p l a c u g i e ­ ł d o w y m — śm ieją się dwie młode dziewczyny.

Przez giełdę przew ijają się setki

ludzi, ale tylko nieliczni z nich noszą się z zam iarem kupna czegoś

„poważniejszego” .

— L u d z i k r ę c i s i ę d u ż o , a l e w i ę k s z o ś ć z n i c h t o t y l k o c i e k a ­ w s c y . O d r a n a b y ł o t y l k o d w ó c h z a i n t e r e s o w a n y c h m o i m p o j a z ­ d e m — ubolewa w łaściciel czer­

wonego mercedesa.

— W i ę c e j j e s t o g l ą d a j ą c y c h n i ż k u p u j ą c y c h — w trąca jego kolega.

W iększym popytem niż samo­

chody cieszą się baw ełniane koszu­

lki.

— I n t e r e s i d z i e d o b r z e . L u ­ d z i e o g l ą d a j ą s a m o c h o d y , a l e k u p u j ą k o s z u l k i . O f e r t a , c i e s z y s i ę p o p u l a r n o ś c i ą d z i ę k i a ł r a k - c y j n e j c e n i e ; 3 0 t y s . z a s z t u k ę t o n a p r a w d ę n i e w i e l e — zapewnia obrotny przedsiębiorca.

Tuż obok k ilk a kobiet „okupuje”

m ały stolik.

— C h c e m y k u p i ć f o r e m k i d o

w y r o b u p i e r o g ó w , p o d o b n o s ą b a r d z o p r a k t y c z n e ”— mówi jed­

na z nich. Równie dobrze sprzedają się m ęskie skarpetki.

— W s z y s c y , k t ó r z y s ą n a g i e ł ­ d z i e c h o d z ą w s k a r p e t k a c h w i ę c k t o ś m u s i w y j ś ć i m n a p r z e ­ c i w . P r o s z ę s o b i e w y o b r a z i ć , i ż s p r z e d a ż s k a r p e t c h w y c i ł a l e ­ p i e j n i ż s a m o c h o d ó w — zręcznie

objaśnia sprzedawca.

Oprócz odzieży i akcesoriów sa­

mochodowych można tu nabyć za przystępną cenę psa oraz nam iot na zbliżające się kanikuły. Pan oferujący nam ioty powiedział, iż jego propozycja handlowa cieszy się szerokim zainteresowaniem po­

tencjalnych klientów .

Jed en z moich rozmówców poin­

form ował m nie sciszonym głosem, że jest z W arszaw y i poszukuje swojego skradzionego poloneza.

Może kiedyś odnajdzie...?

N a koniec giełdowej peregryna­

cji wypada usiąść w cieniu paraso­

la i skosztować pieczonej kiełbasy.

— M o ż e n a s t ę p n y m r a z e m . . .

— dobiega m nie głos w łaściciela starego „m alucha” .

R y s z a rd O N ISZC ZU K

Ręczny transport. Fo t Krzysztof Mężyński

Rolnicza

prognoza

O statnie deszcze popraw iają w a­

ru n ki wegetacji roślin, a stan upraw na początku czerwca jest w w ielu rejonach lepszy niż o tej porze przed rokiem . Rokuje to nie­

co wyższe niż w ub.r. zbiory zbóż, ale bardzo w iele zależeć będzie od pogody w najbliższych tygodniach

— powiedział prof. H e n ry k Cze- m bor, dyrektor In stytu tu Hodowli i A klim atyzacji Roślin w Radziko­

w ie. (P A P )

Niegroźny

ubytek ozonu

W pierwszych dniach czerw­

ca, podobnie ja k w m aju, zaob­

serwowano n iew ielkie ubytki ozonu, które nie przekraczają 9 proc. Ponadto w ostatnich dniach w ystępuje większe za­

chm urzenie nad Polską, co zna­

cznie ogranicza dopływ prom ie­

niow ania ultrafioletowego.

(P A P )

N a g r a n ic y

N o c n a

w y c i e c z k a

C a ła w ycieczka Bułgaró w za­

m ierzała przedostać się do Niem iec w niedzielę o godz. 1.30 w rejonie strażnicy Zasieki. 35 osób, w tym sześcioro dzieci, przyjechało nad N ysę bułgarskim autokarem . Z a­

m iar pokonania w bród N ysy Łu ży­

ckiej uniem ożliw iła wycieczkowi­

czom polska straż graniczna.

W niedzielę, pół godziiiy po pół­

nocy, polska straż graniczna zna­

lazła nad N ysą w pobliżu O lszyny 4.700 paczek papierosów różnych gatunków. Przem ytników w ystra­

szył nadchodzący patrol. W artość papierosów oszacowano na 57 m i­

lionów złotych.

• * *

W czorąj na polsko-niem ieckiej granicy odprawa samochodów oso­

bowych odbyw ała się na bieżąco.

C iężarów ki na wjazd do Polski cze­

k ały w O lszynie 15 godzin, w Gubi­

nie — 6, a w Św iecku — 5 godzin.

O czekiw anie na w yjazd z kraju najkrócej trw ało w O lszynie — 5 godzin. Przed przejściem grani­

cznym w Św iecku u staw iła się 13- godzinna kolejka, a w Gubinie jesz­

cze o godzinę dłuższa.

(mas)

H e j

Lever stawia na Polskę

j, szable w dłoń

ja k nad W isłą . Poszukuje też moż­

liw ości d z iałan ia w państw ach stre fy w pływ ów byłego Zw iązku Radzieckiego. Je d n a k w naszych plan ach strategicznych Po lsk a je s t krajem num er jeden.

— Ja k ocenia pan w y n ik i L e v e r Po lsk a? K tó re produk­

ty sprzedają się n ajlep iej?

— W y n ik i ekonom iczne są b a r­

dzo dobre. N asze najlepsze produ­

k ty m ożna nabyć n a ryn k u pol­

skim . H item je s t oczyw iście pro­

szek P o lle n ą 2000, dzięki swej jako ści, przystępnej cenie oraz udanej kam p an ii reklam ow ej.

Dobrze sprzedają się O M O i pasta do zębów Sig n al. N aszym celem je s t zaopatrzenie Po lakó w w n aj­

w yższej jako ści zestaw środków czystości i hig ien y osobistej. P ro ­ dukow ane w Polsce w yroby są dobre, o czym św iadczy ich eks­

port na Zachód i W schód.

— Przekazane W ojew ódz­

kiem u Zespołow i R e h a b ilita ­ c ji środ ki starczą na rok. Skąd w ziął się pom ysł pom ocy?

— Czujem y się częścią polskie­

go społeczeństw a. D latego m usi­

m y brać w swe ręce odpow iedzial­

ność za pewne sp raw y. W Zespole kierow anym przez d r G o lik a do­

konuje się fantastycznych opera­

cji. N ie m ożna dopuścić, aby ci ludzie p rz erw ali prace na skutek tru dności ekonom icznych p ań st­

w a. N ie możem y pomóc we w szys­

tk im , ale przy odrobinie dobrej w o li m ożna uczynić w iele. D a r dla św iebodzińskiego Zespołu R e h a ­ b ilita c ji to pomoc dla leczonych w nim dzieci, a w ięc in w estycja w przyszłość tego narodu i państw a.

Podobne d z ia ła n ia podejm ow aliś­

m y w szpitalu w Bydgoszczy i w arszaw skich sierocińcach. Roz­

w iązu jąc zadania stojące przed firm ą i problem y w yn ik ające z obiektyw nych trudności życia co­

dziennego, k ieru jem y się w dziale sprzedaży zaw ołaniem : H ej, szab­

le w dłoń! O tw arcie na potrzeby inn ych i aktyw ność przynoszą su­

kces.

Zbigniew S Z U M S K I D yrekto r ds. sprzedaży L e ve r

Po lska S A L u it M u ld er przeka­

zał W ojewódzkiem u Zespołowi R e h ab ilita cji w Św iebodzinie czek na zakup tony proszku P o llen a 2000. Koncern L e ve r je s t jed nym z potentatów na św iatow ym ry n ­ ku środków czystości, swoje od­

działy posiada w ponad stu k ra ­ jach. W iz yta d yrekto ra M u ld era

w Św iebodzinie stała się okazją do rozm owy o firm ie.

— Ja k duże są obecnie in ­ w estycje L e v e r w Po lsce?

— W eszliśm y na ryn ek po lski w czerwcu 1991 r. po naw iązan iu w spółpracy z Bydgoską F a b ry k ą Środków Piorących. Od przełom u 1992 i 1993 r. inw estujem y w Z akład y Tłuszczowe w K a to w i­

cach oraz gdańską A lgidę produ­

kującą lody. D ziałam y w dwóch kierunkach : dostarczam y nowo­

czesne urządzenia do procesu pro­

dukcji oraz inw estujem y w ludzi.

Polscy w spółpracow nicy podno­

szą swoje k w a lifik a cje na kursach w zachodnioeuropejskich filia ch firm y. Zapew ni to nam produko­

w anie w Polsce wyrobów rów nie dobrych, ja k gdziekolw iek indziej.

D w a la ta tem u z atru d n ialiśm y tu taj dw ie osoby, obecnie 1.700.

— Ja k ocenia pan polskich w spółpracow ników , którzy od niedaw na d ziałają w rea ­ liach gospodarki ryn ko w ej?

— Polacy, z którym i pracuję, to ludzie in telig en tn i i, co ważne, chcący się uczyć. B ra k u je im do­

św iadczenia, ale zdobędą je po­

przez pracę i szkolenia. M oja ro la w firm ie to także przekazyw anie w iedzy.

— Słyszy się opinie, że Cze­

chy i W ęg ry to k raje postko­

m unistyczne, gdzie k a p ita ł zachodni ma zdecydow anie lepsze w aru n k i do inw esto­

w ania, niż w Polsce.

— W sw ych d ziałan iach k ie ru ­ jem y się zasadą, iż trzeba poszu­

kiw ać m ożliwości, a nie trudności.

W raz z rodziną m ieszkam w Po ­ lsce od dwóch la t i dostrzegam duże zm iany. L e ve r inw estuje na W ęgrzech, lecz nie n a ta k ą skalę,

Dwudzieste urodziny „malucha”

6 bm. m inęło 20 la t od w yprodukowania w Fabryce Samochodów M ałolitrażow ych pierwszego fiata 126p. Od tego czasu lin ie produk­

cyjne opuściło ponad 2,7 m in „m aluchów . Ok. 700 tys. z nich sprzedano za granicę. W pierwszym roku produkcji załoga Fp M w ykonała 1500 samochodów. W rok później produkcja „m aluchów w yniosła już 10 tys., a w 1975 r. — 31,5 tys.

W 1977 r. wprowadzono do produkcji seryjnej siln ik o pojemności 650 cm sześć, oraz opracowano nowe odm iany samochodu: „kom fort , specjał” , „lu x ” oraz samochód dla inw alidów , będący oryginalnym dziełem konstruktorów z fabrycznego Ośrodka Badawczo-Rozwojowe- go. 13 lipca 1985 r. z taśm montażowych F S M w Bielsku-Białej i w Tychach ziechał dwum ilionowy „m aluch” .

* (P A P )

B ezpieczeństw o,

porządek i w spółpraca

N ietrzeźw i

na drogach

W ciągu ostatnich 10 lat nietrze­

źwi kierow cy powodowali ok. 9,5 tys. wypadków rocznie — inform u­

je opracowanie B iu ra Ruchu Dro­

gowego K G Policji. Stan o w iły one w tych latach od jednej piątej do jednej czwartej ogólnej liczby w y­

padków drogowych. Średnio co 4-5 kraksę powodował nietrzeźwy kie­

rowca. W ub.r. nietrzeźw i użytko­

w nicy dróg spowodowali 10.848 wypadków drogowych. Zginęły w nich 1.832 osoby, a 12.706 zostało rannych. W Europie Zachodniej liczba wypadków powodowanych przez pijanych kierowców jest od kilku do kilkunastu razy m niejsza niż w Polsce. Np. w 1990 r. w Belg ii takie w ypadki stanow iły 1,7 proc.

ich ogólnej liczby, w H iszpanii — 3,3, proc., w W ielk iej B ry ta n ii — 3,8 proc., a w Polsce — 22,4 proc.

(P A P )

P a r t ii c i u nas

d o state k

Zarejestrow any w piątek w Sądzie Wojewódzkim w W a r­

szawie Polski Sojusz Społeczny jest 209 p artią zapisaną w reje­

strze polskich p artii politycz­

nych. Tymczasowy lid er P S S S ł a w o m i r G r ą j powiedział, że celem p artii Je s t urzeczywist­

nianie sprawiedliwości społe­

cznej” . Cel ten skupił na razie wokół G raja około 30 osób.

( P A P )

cd ze s tr. 1

N ow a Sól, Żagań, Ż a ry to m ias­

ta, w których n arko m an ia je s t szczególnym problem em . W ła śn ie N ow a Sól je s t ju ż na europejskim narkotycznym szlaku. Przestęp ­ czość cudzoziem ców (ze W schodu) je st jeszcze m arginesem sta tys­

tyk, ale można ju ż m ówić o po­

czątkach działalności m afijnej, pow iedział kom endant M ajew ski.

W ciągu czterech m iesięcy bieżącego roku Lu b u sk i O d­

dział Stra ż y G ran iczn ej za­

trzym ał 3.290 osób, które u si­

ło w ały n ieleg aln ie przekro­

czyć gran icę polsko-niem iec­

ką. W odwrotnym k ieru n ku w ęd­

row ało przez zieloną g ranicę 71 osób. Pog raniczn icy odnotow ali 76-procentowy w zrost ta k ich przekroczeń w porów naniu z ro- kiem ubiegłym . N iebotycznie, bo o 2.750 proc. w zrosła w artość u ja ­ wnionego przem ytu.

Straż pożarna w tym roku in terw en io w ała już ponad ty ­ siąc razy, poinform ow ał ko­

m endant w ojew ódzki P a ń s t­

w ow ej Stra ż y Pożarn ej, m ł.

b ryg ad ier Adam Bohuszko.

C ztery osoby są śm iertelnym i o fiaram i pożarów. S p a liło się k il­

ka setek hektarów lasu.

D elegaci z G u b in a i Torzym ia m ó w ili o konsekw encjach przejaz­

du przez ich gm iny k ilk u tysięcy sam ochodów dziennie. N ie brak kradzieży, w ypadków , zwłaszcza na ru ch liw ej tra sie E-30. S tra ż y granicznej, stwierdzono, przyda­

ły b y się u p raw n ien ia takie, ja k ie m a policja. Zachodni sąsiedzi sw oim pogranicznikom ta k ie u p raw n ien ia ju ż nadali.

Tym , którzy dbąją o nasze bez­

pieczeństw o, potrzebna je s t po­

moc finansow a. M iejm y nadzieję, że delegaci po powrocie do gm in powiedzą o tym swoim koleżan­

kom i kolegom radnym .

Podczas wczorajszego sejm iku w ojewoda Ja ro s ła w Barań czak przed staw ił inform ację o w spół­

p racy przygranicznej i regional­

nej w roku ubiegłym oraz o tego­

rocznych zam ierzeniach. Do te­

m atyk i obrad powrócim y nieba­

wem .

Ja c e k P A T A L A S

Polskie

„jazzowe Oscary”

4 bm. w łódzkim Teatrze W ie l­

kim , podczas koncertu Adama Makowicza, Stow arzyszenie Ja z ­ zowe przyznało po raz pierwszy polskie .jazzow e O scary” — na­

grody G rand P rix Ja z z M elom anii

’92. Przyznano je w trzech katego­

riach. Najlepszym artystą roku 1992 został Adam Makowicz, za całokształt działalności jazzowej uhonorowano M ichała U rb an ia­

ka, a krytykiem roku uznano R a ­ dio Łódź. Lau reaci otrzym ali m ar­

murowe statuetki, które odtąd bę­

dą przyznawane co roku. (P A P )

Sonda na ulicach siedmiogrodzkich miast

R u m u ń s c y C y g a n i e l u b i ą P o l s k ę

m uchy, pokazują im niem ieckie kolorowe w idoków ki. To jadą. Tu w yginą prędzej czy później. Cyga­

nów nie wpuszczajcie bez zapro­

szeń, to się ich pozbędziecie.

— Czyżby powrót do rasizmu z czasów Adolfa? Ale co cieka­

wsze, że polscy strażnicy gra­

niczni łap ią na g ran icy rów ­ nież rodow itych Rum unów, u- ciekin ieró w przepraw iających się przez Odrę i Nyse ao n ie­

zbyt gościnnych Niem iec. Mog­

lib yście im w yjaśnić na czym polega ich ślepota, a w ślad za tym w strząsający dram at.

— W Niem czech żyją różne naro­

dowości, w tym setki tysięcy pol- tnłków

Stanowiska

informacyjne

0 VAT

Od 14 czerwca w każdym urzędzie skarbowym będzie uru­

chomiony punkt informacyjny dla zainteresowanych podatkiem V A T i akcyzowym — informuje Ministerstwo Finansów. Do nie­

których urzędów skarbowych do­

tarła już bezpłatna broszura o podatku VAT, a w przyszłym ty­

godniu powinna być dostępna wszędzie. Wszystkie akty wyko­

nawcze do ustawy o podatku VA T 1 akcyzowym znajdują się w Dzienniku Ustaw nr 39 (rozpo­

rządzenia) oraz Monitorze Pols­

kim nr 24 (zarządzenia). (PA P)

W g o rzo w s k ie j „ S ilw a n ie ”

c ią g d a ls z y m e d ia c ji

cd ze str. 1

— Sądzę, że rum uńskie śro­

dki społecznej kom unikacji in ­ form ują o ich w ycieczkach tu­

rystycznych do Polski i stam­

tąd nieturystycznych uciecz­

kach do Niem iec.

— N iew iele się o tym mówi. W ie ­ m y jednak, że kraj nasz opuszcza cygańska biedota, elem enty prze­

stępcze, gangi żebracze, cygański m argines. N iechby wszyscy w yje­

ch ali gdziekolwiek.

Z kolei zwracam się do space­

rujących starszych panów, najpew niej w em erytalnym w ieku.

— Do Polski, w ostatnich dwóch latach zjeżdżają ru ­ m uńscy Cyganie i trudnią się żebractwem. G łów ny cel ich podróży stanowi niem iecki

„ra j na ziem i” . Pełno ich w nadgranicznych m iastach za­

chodniej Polski, w W arszaw ie i w ielu innych dużych m iastach.

W ielokrotnie próbują nielegal­

nie przekraczać granicę. Dla- W Z a k ład a ch P rz e m ysłu Jed-

w abniczego „S ilw a n a ” w Gorzo­

w ie trw a spór zbiorow y m iędzy p raco w n ikam i rep rezen to w an y­

m i przez z w iązki zawodowe, a Z arządem Sp ó łk i. N a po niedzia­

łe k i w to rek przew id zian o roz­

m ow y z członkam i zw iązków d z ia ła ją cych na te re n ie zakładu . Po p rzed zają one k o lejn y etap m ed iacji, k tó ry odbędzie się w środę, 9 czerw ca.

P rz yp o m in am y, że m ed iato ra­

m i stro n są: Z b ig n ie w K o s i ń ­

s k i — w iceprzew odniczący Z a ­ rządu Reg ion u N S Z Z „S o lid a r­

ność” , S t a n is ł a w S z y m a n ia k

— p raco w n ik Fe d e ra cji Z w iąz ­ ków Zaw odow ych Praco w n ik ó w P rz e m ysłu Lekkieg o w Łod zi oraz H e n r y k M a c ie j W o ź n ia k

— n aczeln ik U rzęd u Skarb o w e­

go w Gorzow ie.

Przew o dn iczący K o m isji Z a ­ kładow ej „S o lid a rn o śc i” J e r z y R o ż n ia t a poinform ow ał nas, że istn ie je m ożliwość zakończenia m ediacji ju ż w środę.

( jw k )

czego uciekają z waszego kra- ju ?

— W czasach Ceausescu mogli liczyć, ze względów politycznych, na jakąś nam iastkę opieki. Zda­

rzało się, że bezdomnym budowano tanie, drew niane baraki, które zi­

mą spalali we w łasnych piecach.

zywać swoje życiowe problemy, żadnych szans nie m ają i nie dziw, że pospiesznie nas opuszczają.

— Polacy utożsam iają wszys­

tkich Cyganów z Rum unam i.

— To nie m a dla nas najm niej­

szego znaczenia, byle najdalej od

R um unii. Znam y uczciwych i w spaniałych m ieszkańców B a ia M are — m iejscową Polonię — i w cale ich nie nazyw am y U k ra iń ­ cam i czy Rosjanam i. A Cyganie widocznie w as lubią, jeżeli ta k b ar­

dzo się do w as garną. W Polsce, a nie u nas żyje król Cyganów, gdzieś pod W arszaw ą. Chyba czują się tam dobrze.

— W krótce obowiązywać bę­

dzie porozum ienie polsko-nie­

m ieckie zakładające w yd ala­

n ie tych niepokornych gości do swojego rodzinnego kraju.

Ja k ich przyjm iecie?

Do rozm owy w łącza się, ja k w idać, gniew ny z usposobienia pewien młodzian.

— Z punktu w idzenia etnicznego Rum unia nie je st ich rodzinnym krajem . Kiego... ich tam wpusz­

czacie. Chyba nie jesteście ślepi?

Rodzin ani znajom ych tam nie m a­

ją , a łachm any i brud sam e za siebie mówią. Do nas już nie wrócą, ani siłą ich do tego nie zm usicie.

— Żyjem y w nowej, dem okra­

tycznej Europie, obowiązują m iędzynarodowe konwencje prom ujące ruch turystyczny.

Czy me zam ierzacie czasem uszczelnić sw oich granic? N ie w puścicie turystów ?

— Turystów tak, gangi żebracze nie. Co to za tu ryści? Sam i sobie jesteście w inni.

Otacza m nie spora już grup­

ka rozmówców.

— Słyszałem , że ktoś organizuje im zbiorowe w yjazdy, jacyś Polacy z miejscowości, jakoś ta k Crosna (K rosna), czy coś w tym rodzaju, gdzieś pod Berlin em . To lep na

skich robotników najem nych, czy ktoś ich próbował uśw iadam iać, żeby nie opuszczali swojej Ojczyz­

n y? O podróżach Cyganów, poza okrucham i inform acji, niew iele

tylko na zaproszenia, z w yjątkiem zorganizowanego ruchu turystycz­

nego. U nas C yganie są rozprosze­

ni, zaszczuci, kogo tu uśw iada­

m iać. Lep iej niech wszyscy w yjadą stąd. To niepokorny naród, m iłu ją­

cy lekkie życie i szalbierstw a. C y­

ganie i Palestyńczycy to nie to samo, a serbscy m uzułm anie?

N iedziela, 30 m aja br. Na schodach, pod rzym skokatoli­

ckim kościołem , czarnolica C y­

ganka u siłuje żebrać. Bez skut­

ku. Skarcona w języku w ęgier­

skim przez jednego z w ier­

nych, pospiesznie opuszcza m iejsce żebraczego procederu.

Lucjan FO KSZA N

Cytaty

Powiązane dokumenty

kiego kontyngentu O N Z, tw ierdzi, że jego żołnierze dostali się pod ogień Som alijczyków i m usieli się bronić.. D oniesienia podają, że działania lotnictw a

gów, Gorzów, Lubin, Zielona Góra) odbędzie się losowanie jednej, jedno­. dniowej wycieczki

Również ze środków G U C pojaw iły się w O lszynie wagi samochodowe; ogromnie u łatw ią o- ne prace, tym bardziej, że do tej pory co drugi T IR jest

Skubiszew ski stw ierdził, że kon kordat jest potwierdzeniem „z aan ­ gażow ania się Kościoła rzymsko katolickiego na rzecz porządku pu blicznego, ja k ie istnieje w

Kierowcy, którzy chcieli być pierwsi w kolejce, ustaw iali się przed przejściami już w poniedziałek rano.. Wczoraj wjazd do Polski

ką języka francuskiego (ale może być również inna motywacja) — mogą starać się o sfinansowanie wymiany z grupą z Francji. Tym inspektorem

N a pewno będą się utrzym yw ały napięcia w branżach, a to się nało­. ży na kam

działku, 21 bm., rozpocznie się skup jagód. Cen nie chciał podać, w obawie przed konkurencją, która także przygotowuje się do skupu. Po jagodach, przyjdzie czas