• Nie Znaleziono Wyników

Mając 17 lat chodziłem po okolicznych domach i uczyłem gry - Dariusz Machnicki - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Mając 17 lat chodziłem po okolicznych domach i uczyłem gry - Dariusz Machnicki - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

DARIUSZ MACHNICKI

ur. 1932; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt Lublin. Opowieść o mieście, nauka gry, matka, muzyka

Mając 17 lat chodziłem po okolicznych domach i uczyłem gry

Często uczyłem dzieci grać. Mając 17 lat chodziłem po okolicznych domach i uczyłem dzieci, często [też] dorosłych grać. Proszę sobie wyobrazić, że mając 18 lat, byłem nauczycielem kierowniczki z pracy mojej matki. W tym czasie moja matka pracowała w księgowości, w sądzie, a jej kierowniczka miała 64 lata i wymyśliła sobie, że ja będę do niej przychodził. Miała w domu pianino - i ona zostanie, w krótkim czasie, pianistką. Była mało zdolna, zreumatyzowane paluchy. Trzy miesiące do niej chodziłem, nie zapłaciła mi "złamanego grosza". Matka nie miała śmiałości powiedzieć swoje kierowniczce: "Proszę pani, pani zapomniała zapłacić mojemu synowi". Po trzech miesiącach oświadczyła: "Proszę pani, syn niech do mnie już nie przychodzi, nie będę się już dłużej uczyła". Ku mojemu wielkiemu zadowoleniu i jednocześnie rozczarowaniu, ponieważ trzy miesiące chodziłem za "frajer". Nie uważała za stosowne, wiedząc, że matka się nie upomni, bo u swojej kierowniczki upominać się, że smarkacz chodził trzy miesiące za darmo? To było by nie wskazane. Bo mogła się w każdej chwili zemścić, łącznie z wyrzuceniem matki z pracy. Tak że matka się nie odezwała, synuś tym bardziej, i miałem takie pierwsze życiowe, niesympatyczne doświadczenie.

Data i miejsce nagrania 2016-03-08, Lublin

Rozmawiał/a Joanna Majdanik

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Natomiast nikt się nie spodziewał i rząd polski liczył, że na terenach wschodnich, gdzie była masa bagien, lasów, że będzie można się bronić do upadłego, dopóki

Pamiętam kiedyś pobiliśmy się z kolegą… pan doktór weterynarii był w komisji, no i piliśmy wódkę, i on:.. „Dlaczego na wybory nie przyszedłeś?” Mówię: „To co,

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

Myślę, że trzeba na to patrzeć z takiej perspektywy, że dwadzieścia parę lat temu w stanie wojennym, to było po prostu nie do pomyślenia, że możemy znaleźć się w takiej

Wszystko zaczęło się w Świdniku, w tym czasie to było nawet takie powiedzonko – co to jest Lublin.. Lublin to jest taka miejscowość

W czasie okupacji było bardzo ciężko o jedzenie, jadło się wtedy wszystko - wróbla, wronę, gołębia, nutrie, koninę. Wtedy konina była źle widziana na stołach, ale matka

Za czasów niemieckich było tak, że jak się odwoziło tytoń do Opola, to się dostało za premię wódkę, papierosy i cukier.. Wtedy się uczyłem palić papierosów,

Mam zdolności lingwistyczne i chciałem uczyć się francuskiego, ale niestety uległem sugestiom otoczenia, rodziny i wybrałem to durne prawo, czego po dziś dzień