• Nie Znaleziono Wyników

Oremus, R. 5, nr 42 (263), 1998

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Oremus, R. 5, nr 42 (263), 1998"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształ­

cenia w sprawiedliwości - aby każdy człowiek Boży byl do­

skonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu.

(2 Tym 3,16-17)

(2)

OREMUS OREMUS

XXIX

isHefczieta Zwv|UVa

ow o Boże dziś

A

B óg, czy ż nie w eźm ie w obronę sw oich w ybranych, któ rzy d n iem i n o c ą w ołaj a do N iego, i czy będzie zw lekał w ich s p ra w ie ? P o w ia d a m w a m , że prędko w eźm ie ich w obronę. Czy jed n ak Syn C złow ieczy znajdzie w iarę na ziem i, gdy przyjdzie?

Łk 18, 1-8

MATKO FATIMSKA MODL SIĘ ZA NAMI!

W minioną środę 13 października 1998 r. w rocznicę zakończenia objawień Najświętszej Maryi Panny w Fatimie, w którym Matka Boża nawołuje do nawrócenia, pokuty i odmawiania Różańca Świętego, w naszym kościele na na­

bożeństwie różańcowym odbyła się niecodzien­

na uroczystość - nałożenie korony na głowę fi­

gury Matki Boskiej, którą przywieźli nasi para­

fianie z pielgrzymki do Fatimy oraz poświęce­

nie ołtarza umieszczonego w transepcie kościo- łąpo prawej stronie (w tym miejscu poprzednio umieszczony był obraz Matki Boskiej Fatimskiej i przy nim odbywały się nabożeństwa majowe i różańcowe). Kościół wypełniło bardzo wielu wiernych. Uroczystość rozpoczęła procesja Dzie­

ci Maryi, Ministrantów i Kapłanów do dotych­

czasowego ustawienia Figury Matki Boskiej Fatimskiej przy prawym filarze. Całą uro­

czystość ubogacił swym śpiewem chór pa­

rafialny wzmocniony chórzystami „Lutni”.

Ks. Proboszcz Antoni Klemens w asyście księży naszej parafii poświęcił ołtarz i koro­

nę (która wcześniej została poświęcona w Fatimę). W swym słowie Ks. Proboszcz na­

wiązał do czerwcowej pielgrzyki naszych pa­

rafian do sanktuarium fatimskiego, do obja­

wień fatimskich i orędzia, które wyrzekła NMP do Łucji - „Jestem Najświętszą Ma­

rią Panną Różańcową ”. Następnie Ks. Pro­

boszcz nałożył na głowę figury Matki Bo­

skiej koronę, by to właśnie Ona była Matką i Królową naszego życia i wszystkich na­

szych problemów. Figura Matki Boskiej spo­

częła na ukwieconym białymi chryzantema­

mi podeście i rozpoczęła swoją pielgrzym­

kę po naszej świątyni na barkach: Uczestni­

(3)

OREMUS - 3 - OREMUS

ków pielgrzymki do Fatimy,LegionuMaryi, Mi­

nistrantów, Dzieci Maryi i Księży. Podczas tego wędrowania w górę, by mogła na każdego po- ptrzeć, ulitować sie nad każdym, przy śpiewie

„Z portugalskich gór...” i wzniesionych zapalo­

nych świec odmawialiśmy różaniec, na zakoń­

czenie różańca figura Matki Boskiej Fatimskiej dotarła na miejsce, w którym bedzie przebywać - na ołtarzu wśród kwiatów i otaczających Ją ludzi modlących się, by wyprosiła u Swego Syna potrzebne łaski. Uroczystość zakończyło błogo­

sławieństwo sakramentalne i podziękowanie ks.

Proboszcza wszystkim tym, którzy przygotow ali i uświetnili tę uroczystość. Po niej sprawowana była Eucha­

rystia m.in. za Ks. probosz­

cza Pawła Czaję w 51 r.

śmierci. Bardzo wielu opu­

ściło kościół. Nurtuje mnie jedna myśl - dlaczego tak wielu ludzi po nabożeń­

stwach majowych czy różań­

cowych wychodzi z kościo­

ła, nie uczestnicząc we Mszy Świętej? Napewno niektórzy byli na porannych Mszach Świętych, ale nie wszyscy.

Przecież Eucharystia jest źró­

dłem i szczytem liturgii Ko­

ścioła, a Maryja zawsze pro­

wadzi do Swego Syna. Mat­

ka Boża z Fatimy podarowała dzieciom modli­

twę: „ O mój Jezu, odpuść nam nasze winy, broń nas od ognia piekielnego, zaprowadź do nieba wszystkie dusze, szczcególnie te, które najbar­

dziej potrzebują Twojego miłosierdzia”.

Matko Boska z Fatimy! Weź w opiekę całą naszą parafię, wszystkie jej rodziny, młodzież, dzieci i osoby starsze oraz kapłanów pracu­

jących tu i teraz. Chorym naszej parafii uproś łaskę zdrowia. Stojącym zaś z dala od Syna Twego wyproś nawrócenie. Sparw, prosimy Cię, by przeżycie tej uroczystości nie było tylko jednorazowe, ale zostawi­

ło trwały ślad w sercach na­

szych. Matko Boska Fatimska, módl się za nami, prowadź do Jezusa, bądź Matką i Królową naszego życia, naszych planów, zamiarów i wypraszaj nam wiele łask! Amen

Aleksandra SŁADKI Zdjęcia z koronacji są wywieszo­

ne w gablotce z tyłu kościoła.

Chętnych do ich nabycia (1 szt.

2,00 zł) prosimy o odpisanie nu­

merów zdjęć i przyniesienie do zakrystii lub kancelarii parafial­

nej. Zamówione zdjęcia można będzie odbierać do tygodnia od chwili zgłoszenia.

(4)

7.00 8.00

17.15 18.00

Wtorek

1. Za + ojca Antoniego Czecior w dn. 90 r. ur. oraz za + matkę Gertrudę i za + brata Franciszka

2. Za ++ rodz. Wiktora i Marię Tomala i za++ z rodz. Kubny, Breguła i Gola RÓŻANIEC

1. Za + męża, ojca i dziadka Eugeniusza Adamus w 2 r. śm.

2. Za + żonę Marię Ranoch,za + syna Krzysia w 30 r. śm. oraz za ++ z rodz.

Ranoch, Górny i Kasprzyk

3. Za + Halinę Wąs of. od lok. z ul. Mariańskiej 5a i za ++ lok.

___________ Wspomnienie św. Jana Kaniego, kapł._______ 20 października 1998 Kpi. 7.00

8.00

17.15 18.00

Środa

1. Za + męża Henryka Remiorz z ok. ur.

2. Za +.brata Feliksa w i r . śm., za + matkę Jadwigę Żurawa i za + męża i ojca Wincentego Szpiegel

3. Za + dra Bogusława Niederlińskiego of. od prac. Przychodni Nr 2 przy. ul.. Św. Pawła RÓŻANIEC

1. (dziękczynna): w int. Ireny i Janusza Bryłka z ok. 15 r. śl. i o bł. B. dla córki Ani i całej rodz.

2. Do B. Op. MB i św. J. z prośbą o mądrość życia, szczerość serca, zrozumienie, szacunek, miłość i poświęcenie się w budowaniu szczęścia rodzinnego w pewnej int.

_________ Wspomnienie św. Jakuba Strzemię, bpa________21 października 1998 Kpi. 7.00

8.00 17.15 18.00 Czwartek

1. Za + męża, ojca i dziadka Tadeusza Sola w dn. ur.

2. W pewnej intencji RÓŻANIEC

1. (dziękczynna): w int. Marceliny Dendra z ok. ur.

2. (dziękczynna): w int. Urszuli z ok. 60 r. ur. i imienin /TD/

22 października 1998 Kpi. 7.00

8.00 16.30 17.15 18,00

Piątek

1. (dziękczynna): w int. Krystyny z ok. ur.

2. (dziękczynna): w int. Amalii Proske z ok. 84 r. ur. /TD/

(szkolna): Za + matkę Barbarę Winiarek of. od córki z rodziną RÓŻANIEC

1. (dziękczynna): w int. Grażyny i Janusza Famuła z ok. 15 r. śl. i o W. B. dla syna Tomka /TD/

2. (dziękczynna): w int. Kaja, Nilsa, Petersa z rodziną oraz o bł. B. dla rodz.

Ostroch i pani Danusi Kpi. 7.00

8,00 (dziękczynna): w int. Urszuli z ok. ur.

17.15 RÓŻANIEC

18,00 1. Za ++ rodz. Ludwika i Małgorzatę Kokot

2. Za + Tadeusza Sola of. od lok. z ul. 11 Listopada 36 i za ++ lok.

3. Za + Annę Gniejka

Sobota Wspomnienie św. Antoniego marii Claret, bpa 24 października 1998 KpL 7.00 W int. nowożeńców Lepiarczyk - Sałbut

8,00 1. Za + córkę Gabrielę Elias w 2 r. śm.

2. Za + ojca Roberta Stanek w i r . śm.

12.00 ślub zwykły: Szymanek - Libera 13.00 ślub rzymski: Grzyb - Lis 14.00 ślub zwykły: Lepiarczyk - Sałbut 15.00 ślub rzymski: Boehm - Cierpioł Kpi. 16.00 (w j. niemieckim):

17.15 RÓŻANIEC

18.00 1. (dziękczynna): w int. Sonii Tinchert z ok. ur.

2. (dziękczynna): w int. Hildegardy i Czesława Sidor z ok. 25 r. śl. /TD/

(5)

OREMUS - 5- OREMUS

Niedziela 30 Niedziela Zwykła 25 października 1998

Kpi. 6,00 Za parafian

7,30 Za + matkę Elżbietę Gawleta z ok. 76 r. ur. oraz za + ojca Edwarda of. od synów 9,00

10,30 1. Za + męża, ojca i dziadka Maksymiliana Pieter w i r . śm.

2. Za + męża, ojca i dziadka Norberta Rechta w i r . śm. i za ++ rodziców z obu stron 12.00 Za + męża, ojca i dziadka Erwina Strzybny w 2 r. śm.

15.00 (dziękczynna): w int. rocznych dzieci: Adama Rutka 16.15 RÓŻANIEC

17.00 Za ++ rodz. Jana i Gabrielę Bytomski w 8 r. śm. i ich + zięcia Krystiana w dn. ur.

ócfZaAfetUći ctu&rfićiAt&ib&Ce

Wszystkim, którzy złożyli swo­

je ofiary na remont naszego kościo- , ła składamy serdeczne "Bóg za­

płać". Dziś o godz. 10.30 zostanie odprawiona Msza św. w intencji wszystkich ofia­

rodawców.

W ubiegłym czasie prace skoncentrowały się na następujących sprawach remontowych:

- został zaprojektowany i wykonany nowy oł­

tarz Fatimski, projektantem jest nasz parafia­

nin pan Józef Kołodziejczyk. Tam też będzie stała Figura Fatimska.

- zostało odrestaurowanych 13 stacji Drogi Krzyżowej

- przywrócono pierwotny, szlachetny wygląd medalionów z wizerunkami 12 Apostołów (znajdują się pod stacjami Drogi Krzyzowej), nabrały one blasku przez piękne kolorowe (w tym złote) elementy mozaikowe. Przypomina­

my, że owe medaliony zostały wykonane w pra­

cowni Monachijskiego artysty, Franciszka Ho- fstaedtera.

- na zewnątrz zostały pomalowane elementy tynkarskie na fasadzie kościoła oraz został umo­

cowany na szczycie wieży kościelnej nowy krzyż miedziany w miejsce starego już przegni­

tego

- kończymy budowę pochylni dla niepełno­

sprawnych oraz dla wózków z małymi dziećmi - zapłaciliśmy za remont pieca w kościele (Bóg zapłać za ofiary złożone w ubiegłą nie­

dzielę na ten cel) Do zapłacenia:

- zaległe cztery witraże /15.000 PLN/

- malarze,

- elewacje z krzyżem - podjazd

Dziś obchodzimy Światowy Dzień Misji.

Modlimy się w intencjach misyjnych Kościoła oraz o liczne powołania do służby w Kościele.

O godz. 16.15 nabożeństwo różańcowe, a o 17.00 Msza św.

W poniedziałek (19.10) o godz. 18.45 w sal­

ce przy kościele spotkanie dla młodzieży z kla­

sy VIII b ze SP Nr 39. O godz. 19.00 w kance­

larii parafialnej nauka przedślubna dla nowo­

żeńców.

W środę (21.10) o godz. 8.00 Msza św. i nabożeństwo wotywne do św. Józefa. O godz.

18.45 w salce przy kościele spotkanie dla mło­

dzieży z klasy VIII c ze SP Nr 17.

W czwartek (22.10) Miesięczna Spowiedź św. dla dzieci klas V i Msza św. szkolna o godz.

16.30.

W piątek (23.10) przypada w naszej para­

fii całodzienna adoracja Najświętszego Sakra­

mentu. Wejdźmy choć na chwilę do kościoła przechodząc w tym dniu przez plac kościelny.

W sobotę (24.10) o godz. 17.00 wystawie­

nie Najświętszego Sakramentu i okazja do Spo­

wiedzi św.

W przyszłą niedzielę (25.10) przypada uro­

czystość Rocznicy Poświęcenia naszego ko­

ścioła. Kolekta w tym dniu przeznaczona na misje. O godz. 15.00 Msza św. w int. rocznych Dzieci i ich Rodziców.

'Podobnie, jak w roku ubiegłym, prosimy wszystkie osoby starsze, samotne, które maja do naprawy czy przeglądu instalacje gazowe w swoich domach, a nie stać ich na zapłace­

nie, aby zgłosili się w tym tygodniu do zakry­

stii lub kancelarii parafialnej. Instalator, pan Drzenzla naprawi wszystkie usterki.

Dnia 24.10 br. o godz. 16.00 w katowic­

kim "Spodku" odbędzie się Wielki Dobroczyn­

ny Koncert "Uczyńmy coś dobrego". Dochód z koncertu przeznaczony jest na rzecz Katolic­

kiego Szpitala ss. Boromeuszek im. Św. Józe­

fa w Mikołowie. Bilety do nabycia w kancela­

rii parafialnej w cenie 5,00 zł. Uczestnicząc w tym koncercie wspomożemy zbożny cel, a na­

sza obecność z pewnością przyczyni się do wspaniałej atmosfery w duchu chrześcijańskiej radości.

Dziś w Domu Parafialnym (parafia św. Ja­

dwigi) w Chorzowie przy ul. Chrobrego w godz. 16.30 - 17.30 można zgłosić swój udział i uzyskać informacje dotyczące wyjazdu na Eu­

ropejskie Spotkanie Młodych, które odbędzie się w terminie 28.12.98 - 01.01.99 w Mediolanie.

(6)

OREMUS 6 OREMUS

SOLEN IZA NTO M Amalii PROSKE w dniu 84 urodzin

Urszuli w dniu 60 urodzin Marcelinie DENDRA

Sonii TINCHERT Krystynie w dniu urodzin

Rocznemu dziecku: Adamowi RUTKA

__________ najserdeczniejsze życzenia składa REDAKCJA___________

JUBILATOM

Hildegardzie i Czesławowi SIDOR z okazji 25 rocznicy ślubu prażynie i Januszowi FAM UŁA

Irenie i Januszowi BRYŁKA z okazji 15 rocznicy ślubu

Wielu łask Bożych na dalsze lata życzy REDAKCJA

N O W O Ż E Ń C O M

Arkadiuszowi KAMIŃSKI i Joannie KRAWCZYK Błogosławieństwa Bożego na nowej drodze życia składa REDAKCJA

ODESZLI DO PAN A : Helena ZAWIŚLAK lat 79

Zygmunt p R U N D lat 51 Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie...

PRZYS2Ł0ŚĆ WJffRY Dzie

c

i w Kfryce, ff^ji, Kmeryce Łacińskiej i Oceanii są dzisiaj pierwszymi chrześcijanami, Któ­

rych wiara w ich hraju ma już pewną, choć nied

ł

ugą jeszcze tra­

dycję.Jutro będą żyw

o

tnym Ko­

ścio

ł

em. Pojutrze zaś jego nowy­

mi nauczycielami.

(7)

OREMUS OREMUS

OTOCZYC OPIEKA DZIECI 1 MŁODZIEŻ

OREMUS - Witamy księdza serdecznie w naszej parafii i prosimy o przedstawienie swo­

jej osoby.

As. HenrykNOWARA - Urodziłem się w Ka­

towicach - Janowie 26. 07. 1966 r. Pochodzę z Giszowca z parafii pod wezwaniem św. Stani­

sława Kostki (proboszczem tej parafii jest wasz były wikary, który pracował w waszej parafii na początku lat 70-tych ks. Rufin Sładek). W tym kościele otrzymałem sakrament Chrztu Święte­

go i tam przystąpiłem do I Komunii świętej.

Razem z rodzicami mieszkałem w pięknym domu z ogródkiem, ale w roku 1978 musieliśmy przenieść się do mieszkania w

bloku. Tam też do dzisiaj miesz­

kaj ąmoi rodzice. Mój ojciec jest em erytowanym górnikiem . Przez 37 lat pracował na Kopal­

ni "Wieczorek" w Nikiszowcu.

Mama zaś zawsze pracowała przy domu. Moja droga do ka­

płaństwa była trochę zawiła.

Zanim podjąłem decyzję wstą­

pienia do seminarium, po ukoń­

czeniu Technikum Hutniczego przez rok pracowałem na Wy­

dziale Kontroli Jakości Huty Ołowiu w Szopienicach. Po tym czasie pracy w hucie zostałem

wezwany do wojska. Swoją służbę wojskową od­

bywałem w Żaganiu od 24 kwietnia 1987 roku.

Była to jednostka pancerna, konkretnie 8 Drez­

deński Pułk Czołgów. Z wojska wyszedłem pod koniec 1988 roku. W następnym roku rozpoczą­

łem studia w Wyższym Śląskim Seminarium Du­

chownym. Po ich ukończeniu 13 maja 1995 roku w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach z rąk JE ks. abpa Damiana Zimonia przyjąłem świę­

cenia kapłańskie. Po wakacyjnych zastępstwach w różnych parafiach archidiecezji otrzymałem dekret do pracy duszpasterskiej w parafii Na­

wiedzenia NMP w Siemianowicach- Bańgowie, a po dwóch miesiącach pracy skierowany zosta­

łem do parafii św. Marcina w Ćwiklicach, które leżą2 km. od Pszczyny. W zasadzie jest to wieś, bo jest tam dużo gospodarstw rolnych. Z tej wła­

śnie małej parafii (ok. 3,5 tys. wiernych) na wsi, po 3 latach pracy przybyłem do Was.

M inął ju ż ponad miesiąc pracy Księdza w naszej parafii. Jak więc Ksiądz postrzega róż­

nice pomiędzy duszpasterstwem nazwijmy to wiejskim, z którego przybyły a pracą w wielko­

miejskiej parafii?

Różnica jest ogromna. W mieście praca jest o wiele trudniejsza ze względu na ilość para­

fian i spraw do załatwienia. Na takiej malutkiej, wiejskiej parafii jaką jest wspólnota p. w. św.

Marcina w Ćwiklicach wszyscy się dobrze zna­

ją. Panuje tam niemalże rodzinna atmosfera.

Tutaj, w mieście jest inaczej.

Wśród mieszkańców miasta pa­

nuje wielka anonimowość, dla­

tego praca tutaj wymaga wiele wysiłku i zaangażowania. Ale cieszę się, że tu jestem, bo mogę się tutaj bardzo dużo nauczyć.

W tutejszej parafii działa wiele prężnych grup, jak choćby Dzie­

ci Maryi, Ministranci, KSM, Redakcja "Oremusa", Oaza, Le­

gion Maryi. Grupy te są nie­

zmiernie ważne dla życia wspól­

noty parafialnej i widzę, że one się wzajemnie uzupełniają po­

wodując, że parafia żyje i od­

działuje na środowisko tych ludzi, którzy stoją z dala od Pana Boga.

Jakie przyszło Księdzu przyjąć obowiązki w parafii?

Uczę religii w dwóch szkołach podstawo­

wych 17 i 39 młodzież z klas VII i VTH, jestem opiekunem Ministrantów, Dzieci Maryi, KSM- u i z czego bardzo się cieszę opiekunem para­

fialnego pisma "Oremus". Znam się na kompu­

terach, umiem się nimi posługiwać i myślę, że moja wiedza w tej materii na coś się przyda.

Ponadto angażuję się w przygotowanie ósmo­

klasistów obydwu szkół podstawowych do sa­

kramentu Bierzmowania. Chciałbym, aby mło­

dzi ludzie w przyszłym roku przyjęli go w spo­

sób dojrzały, świadomy i dobrowolny, i byli do ( ciąg dalszy na str. 8)

(8)

OREMUS (ciąg dalszy ze str. 7)

niego bardzo dobrze przygotowani.

Jak widzi Ksiądz naszą parafię z perspekty­

wy miesiąca życia i pracy w niej?

Pozytywnie. Jesteście (przepraszam, teraz muszę już chyba powiedzieć jesteśmy) wspól- notąbardzo żywą, żyjącą blisko Pana Boga. Gru­

py parafialne, których jest tutaj dość sporo an­

gażują się we wszelaką działalność na rzecz swojego kościoła i parafii. Potrafią one swoją postawą i posługą tę wspólnotę ożywiać i kształ­

tować jej obraz. Dzięki temu więcej ludzi inte­

resuje się życiem swojej parafii i pomaga jej swo­

ją pracą, służbą i modlitwą. Cieszy też bardzo dobra współpraca parafian ze swoimi duszpa­

sterzami, dzięki czemu nie czuję się tutaj obcy.

Jak młodzież zareagowała na pojawienie się nowego katechety ?

Chyba trzeba byłoby zapytać ich samych. My­

ślę jednak, że bardzo pozytywnie. Z mojej stro­

ny muszę powiedzieć, że byłem bardzo mile za­

skoczony ich przyjęciem i postawą wobec mnie.

Moim zdaniem jest to dobra młodzież, z którą można wiele dobrego uczynić dla Pana Boga i dla innych ludzi. Widzę, że potrafią i chcą bar­

dzo uczestniczyć w życiu parafii i to mnie nie­

zmiernie podbudowuje. Trzeba tylko umieć do nich dotrzeć i nawiązać z nimi kontakt. Trzeba z nimi być i słuchać ich, co mają do powiedze­

nia. To jest dla nich niezmiernie ważne.

Którą sprawę w swojej pracy duszpasterskiej uwa­

ża Ksiądz za najważniejszą do załatwienia ? Jest to jeszcze zbyt krótki okres mojego po­

bytu tutaj, aby mówić o jakiś kierunkach mojej pracy, czy sprawach, które trzeba natychmiast naprawić. Przyglądam się bacznie wszystkiemu dookoła i wyciągam wnioski, które mam nadzieję pomogą mi nakreślić pewien kierunek mojej dal­

szej pracy duszpasterskiej w tej parafii.

Czy mógłby Ksiądz powiedzieć coś na ten te­

mat więcej?

Nie chciałbym tutaj prorokować i chwalić się na wyrost. Wiele jest spraw, które wymagają nie

tylko ode mnie, ale od wszystkich duszpasterzy tutaj mieszkających i pracujących zdecydowa­

nych działań, aby je polepszyć, naprawić, bądź umocnić. Mogę tutaj jednak tylko mówić o swo­

im "poletku" służby i pracy pośród wiernych, bo za to co powiem biorę osobiście odpowiedzial­

ność. Swoją uwagę i pracę kapłańską chcę po­

święcić dzieciom i młodzieży tutejszej parafii.

Przyglądając się co tygodniowej frekwencji dzie­

ci na Mszach św. szkolnych i miesięcznej Spo­

wiedzi św. poszczególnych klas, dochodzę do wniosku, że trzeba zacząć pracę nad nimi. Dzieci w kościele w tygodniu jest naprawdę garstka.

Jest to bardzo smutne. Możemy jeszcze te dzie­

ci uratować, ale zdaję sobie sprawę, że jest za­

danie szalenie trudne. Potrzeba tutaj współdzia­

łania rodziców z księżmi i katechetkami, trzeba większej kontroli nad dziećmi i wychowywania jak najszerzej pojętego. Może niejednokrotnie trzeba będzie, jak kiedyś, gdy dziecko miało 5- 6 lat przychodzić z nim do kościoła nawet, gdy ma już lat 12 czy 15. Nie należy się tego bać, ani wstydzić. Trzeba pomagać dziecku odnaj­

dywać to, co dla niego najważniejsze. Musimy wszyscy wziąć się do pracy nad tym problemem, bo za trzydzieści lat nasz piękny kościół będzie świecił pustką.

Dziękuję Księdzu za poświęcony czas. Życzę serdecznie, aby te piękne zamierzenia, o któ­

rych Ksiądz wspomniał szybko się zrealizowały z pomocą Bożą i ludzi, którym sprawy przyszło­

ści naszej parafii, Kościoła i naszych dzieci nie są obce. Mam nadzieję, że dalszy pobyt Księdza wśród wiernych naszej parafii będzie nadal udany i że odczuje Ksiądz "cudowną" opiekę je j Patrona, św. Józefa.

Ja również dziękuję wszystkim za ciepłe przy­

jęcie mnie do parafialnej rodziny, za uśmiech i dobre słowo. Proszę Was o Wasze modlitwy, a ja przyrzekam pamiętać o Was w swoich.

Szczęść Boże.

rozmawiał Janusz KARAŚ

PISMO PARAFII ŚW. JÓZEFA

w CHORZOWIE

Redakcja: Grzegorz, Janusz, Mietek, Ola, Waldek, Daniel.

Opiekun: ks. Henryk Nowara

Adres redakcji: ul. Łagiewnicka 17 41-500 Chorzów.

Teł. 241-33-41 (wtorki 1700-1900). Nakład: 1300 szt.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na pierwszym planie cudownie śpiewająca, skromna i uśmiechnięta piosenkarka otoczona delikatnąłuną światła reflektorów, w tle przepiękna konstrukcja oświetlonego żłobka,

Wszyscy chcemy się zbawić - zbawić siebie to ostatecznie w końcu pragnąć dobra a nie zła, to przy naszym ostatecznym końcu pójść w ramiona Ojca tak, aby się

aby to, co być może jest dramatem życia, z czym się musimy liczyć - z odejściem najbliższych łą­. czyło się także z pewnością, że nie żyjemy tylko tu, na ziemi

Życzę, żeby się tym śpiewem samemu ubogacać, budować się tym, szczególnie w cza­.. sie nabożeństw śpiewać Bogu na

Jeżeli będzie sam, na pewno się wykolei, zdziczeje, bo za ubogi jest na to, aby sobie wystarczył. Nie ujmując nic świętym pustelnikom, wiemy, że człowiek wychodząc z życia

niejszym celem peregrynacji jest nasze wsłuchanie się w słowa Jej Syna oraz odpowiedź na Ewangelię całej naszej parafii, a szczególnie jej

Zwracajmy uwagę tym, którzy zachowują się niewłaściwie: CMENTARZ JEST MIEJSCEM ŚWIĘTYM.. OREMUS - Serdecznie dziękuję

Zgodnie z życzeniem Jana Pawła II módlmy się w tym dniu wspólnie o zdrowie i siły dla Niego, aby dobry Bóg pozwolił Mu wprowadzić Kościół w III Tysiąclecie. Modli się