4
WmWmWmWMW
m
wmm 99
«a ncznycn jezioracn nuoazi nasi zegiarze zaprawiaj^ si$
w
rzemioSle morskim tpatrz felietonuastr.10)MIECZYStAW WIONCZEK:
DOLINA RZEKI U) ARZMIONE)
K
I.G AtCZYNSKI • K. KOZNIEWSKI
•K. lltAKOWICZ6WN A
I.
MINKIEW1CZ •
S.GRODZIEftSKA *
1.WALDORFF
Nr 121
3
VIII-9
VIII1947
CENA 25 21
PRZ
Ptarwszexostatytytku. Minister[ulpolskieoddene doPrxemysfuIrakioryu*pntkMztf Mlnisfrowf ftof-
nkfwa I
Refom
RoinycJs 3dIrakJorow marki 0Ur*«Mrwyprodukowanych
w
Pan~stwowych Zakfadadi Iniy- nJerH. Na sdfechi po pra- wojsPraaalarCyrenkJewfcz
IMJn.Mineodbywaftprz«.
glad nowych traktorow
m
Placu Zwyclestwa
w
Wer- izawie. (Pot Fflm Poiskf)W ROC Z NICE ZDOBYCIk B
JurynagrodyliterackiejrrOdrodzenia" przyznalo jedrtogtosnre iegoroczna. nagrod3 znakomitemu pisarzowi Jarostawowt lw«zkiewiczowi za tomy opowiadari„Nowa mHoid" i „Nowefewloskie", Na zdjociu: laureal przemawia do rrtfkrofonu podczas uroczystego obiadu, wydanego
w
re- dakeji „Odrodzenia". Przystole cztonkowie ju- ry; siedze^ od fewej: Anna Kowalska, prof. Sta- r-slaw P:?on i Maria Dabrowska. (Fot. SAP)UROKI KOMUNIKACJI
14 lipca,
w
dniu swietoiwodowego
Francji, ambasador R. P.w
Paryzu Jerzy Puframertl zfozyt wieniec na Orobie Nieznanego totnierza. Na zdjeciu:ambasador Puframent (w
czamym
garniturze) przechodzi przed fi-oniero fran- euskiej komparwi honorowej, ustawvonej iprzed tukiem Triumfalnymw
ParyzuTrxeJ czescy student!
posfanowtfipoxnalnasz kr*j
me
fyiko zoMen
wagortow czy aufobu- sow f dlatego wybraMSJ0.
w
Wfdf6wfc( poPolsce pJochot*. leden xnichjot! speraliiowa*
rry I pomsza tie. przy pomocy specjafnego roweru. Na zdjeciu:
sympatycznl goicfe zwSedzaja, Warszawf.
(Pot, Ag. Ifustracyjnal
Podr6zowanie staje sl$ z kazdym dnlem corar bardziej przyjemne. Kursujace Ju* na naszych.
Uuiach lotniczych zakupionewe Francji 4-ro mo- torowesamolotytypu „Lan*uedoc" (u*6ry>prze-
eywaM
trase. Warszawa—Paryzw
ci^zu 3 i p6lzodzin, darzqc pasaierdw wszelkixsi moiliwyml wygodami. Pochwala nalezy si^ r6wniez Jedena- stu 68-osobowym autobusom francuskim mark!
„Chausson", ktdrymi zawladn^ty Miejskie Zakla- dy Komunikacyjne
w
Warszawie.(Fot.FilmPolskl)POSEL BULGARDi W ERAKOWIE
digitahzacja:
mDc.
Pose! Butgarii mm. Tagarowbawit
w
ctacju kil-ku dni
w
Krakowie, gdzie wzia/f m. In. udzie!w
ofwarciu wystawy prwc ucznie Matejki, bul- garsfciegomoWza
Chrisfo B. Kutewa, zmarlegow
Polscew
1941 r. Na zdjeciumm,
Tagarow rozmawiaw
Patacu Szfuki z czlonkami krak.Towarzysrwa Przyjazm
Pobko-Bu
tgarskie|MIECZYS i AW WIONCZEK
DOLINA RZEKI UJARZMIONEJ
O D C O
W L A S N EGO
P Y H
IG H T KORESPONDENTA
BY „P R Z E K R 6 J«
Knoxville, Tennesee,
w
czerwcuOd
poczatku swiafa azdo
ostatnich czasow mieszkaney doliny Tennesee,r6wnej
wielkoscia Anglii, a lezacejmiedzy
goramiSmoky Mountains
i Mississippi, byli ile bardzo wyposazeniw wake
zzywiotem wody, panujacym nad tym
rejonem.W tym
kr&ju nieustannej pory deszczowej rozlicznedoplywy
rzekiTen-
nesee, bioracepoczatekw Smoky
Mountains, wielokrotniew
ciqguloku
pecznialy niebezpiecznie wodq. Jej miliony tonniosla Tenne- seeparusetmilowym
lukiemdo doplywu
Mississippi—
Ohio, ktory przekazywat
je z kolei Mississippi.Na
skutek tejgigantycznej szta- fety wodnej, do deity Mississippipod New Orleanem nadptywafy
co kilkanascie tygodni kejpy drzew, trupy bydfa i ptakow, szczateidomQw
istodot, anierzadkoitopielcy z calegodorzeczaMississippi.A
ze natura pracuje bez wytchnienia, kiedyna owych
przedmio- tach osiadafy pierwsze morskie wodorosty,Smoky Mountains
zno-wu dymtty
chmurarni, adopfywy
Tennesee iona sama
pecznialy woda.na nowo na
zgube. farmerom.Gory,
u
kt6rycb! poanoza lezy mia^to KmoxvdHe, biegnqmkosem
zpomocnego
wschodu na pc$u- dntiowy zachodiwytyezaja. grandee miedzy stanami North Carolina iTermesee. Nazywaja. sie, StooOcy Mountains czyli Gory Zadymione.
pcmiewai; chnvury sietizq
na
Sen szezytach przez trzysta dndw
ro-•ku.Ich siawa pochodzastad, ze sa.
najwyzszymi gorami miedzyAfcLan>- lytkiemd irzeka, Mississippiizema-
ja, nagw^eksz*! iloisc
opadow
na wschodzieUSA. Wschod
jest zre- ezta,w tym wypadku
pojejoiesnczy- sto -geograficznyiTLW
rzeczywisto- soibowjem Smoky
Mownlains North Carolina i doiima Tennesee gtanowia, cze£c skladfcwa, PotudniaUSA,
krajubawemy
i magnoiii,a
itaifciekrajunedzybiatychicz&r- rxych,"oktorym poza Ameryka. woessie. tyJkJo
z lekWy
„Chartywuja
Tama"
i „Przemm^to z wtAtrem".Dolina Termesee nie miala do rofcu 1933 slawy fcraSny mlsefciem
imiiodemiptynaeej.
W
czafsach, Ice- dy nie (miala zadnych ^przymie-<rzenc6w av walce z desaczami i
rzefcami, wygladala
—
itwienliisiie. powszechmie
w
Knoxvi/Ue—
podotmiejak wygl%dsa dzasiaj kraj nawschod odgor
—
NorthCaroli- na.Przejezdzalemprzezen przedkil-ku
dniami.NiejesttoAmeryka
za- soibnych i zmechaaiiz^wajayxh osic- dlt faTTivRrskkihizamoznych iczy- stych nitestecnek Wsschodti i P61- nocy. Jest zato raczejznaczniebliz- azy tnimo egzotyki <pofudn:owe]rc^linaio^ i poJudniowego sionca laicdiaaS ^"Si jpol^dej czy
bufer-
skiej nii okolicom
Nowego
Jorku czy WieBcich Jezior.Gorzkq nedze North CajroJina i
caJegodzis
—
poza dolkig Tenne- see—
PoludniaUSA
znacza. «bo-gle, drewniane domostwa,
ko&awe
parkany, okalaj^ce nedzne pola kukurydzyi tytoniu idychawiczne konie, cia!gna.ce fpfugi i brony, zna- nena
Potoocy tylkozrelacji emi- gralntow z Europy.Owa
gofrzka ne- dza nie jestwylqcznym
udzlaatem murzynskiego dzierzawcy czyro
batnika Tokego. Jest udzjialem wtiekaaosoi ludnoici flbez roznlicy koloru skory i jest to po prostu ne^za nieuprzemysSowiiocaago, pry-mHywnego
technicznie fcraju, kt6- rego jedyne bogactwo, ziemaai nft-saczona jest od kitot jxxkolen ko- lonialn^ gospodark^ wielkich wta-
Soicieliizacofaaymi metodarm
p
ra- cy drobnych faaimesrow.Tak
jakzyje dzisiaj bialyi czar-ny
farmer GeorgU, Alafoamy iLouisiany, zyli
do
niedawna far- merzyctoBny Tennesee. Choc zie-mia
ich go^podarstw byta pierwo- true iirodzajnielsxa od ziemi nawschod
ipoiudnieodgdr, prze- ciwndkiem obok prymitywizmu go- spodarki byloowe
kiikadziesd^tcaQdw wody,^paidajacyich corocziiic zzachmurzanegoniebamiedzy
Smo- ky
Mountains i Mississippi De- azczew
dolinie Tentnesee, gwatto-•wne i dhtgotrwale, nie tylko tx>-
wieni powodowaly
wylew
rzek, nie tyiko Jamaiy fcuknrydze a ob- rywary liscie z tytonniu, ale—
co najwaznicjsza,rozmywaiy glebe, do cna, porywaj^cja.ku
rzekom. Byloisie
wobec
nich tak bezbronnytn, jak bezbronniw
walceznattjra.dhJopi xrhinscy nad Jan^tse-kiang
d hmdfuscynad Gangesem.
MAGICZNE LTTERY Od
trzymastu lat rrrema
powou dzdw
dolinie Tennesee, choc wla- same wczoraj „KnoxvlHe News**dandxssty
o
nowej pawodziw
dol- aiymri biegu Mississippi.W
ci^gu ostartmich trzynastu lat peine od- krywajacychskale gle.bokich brdzd, polaw
dolinach dna
wzgorzach caJego dorzecza Tenneseeprzywro- cono do stanxi, pozwalaj^cego natakie
same
zbiory, jakiebyly udzia-lem
pierwszych osadnikow przed Jerzym WaaEyngtonem.W
ciqgu-tego cfcresu czasu <*olina Tenne- seesta3aerie zassotonymkrajem nie tyOJoo dzdesi^tk6w tysAecy wypexsa- zonych
w
maszyny rolnicze i elek- tryoznoic farm, afle i wazselkiego pirzemy^u, nleznanego Poludniu poza tym.Przejechawszyf}gwadiuziwseerz n5e ztusdazaem
w
niej* ko^lawythparkandw
i zapadajaeych sie. pod zaeanie domostiw, powszechnychw
Nozlth CaroMna
po
dmgie(j sttronie gor. Spotkatem zato imeznainew
Norfth Caxol'ina, Georgii a Lou^ia-
ni-e -ndezliczione ilosci betonxinvych slupow z setkami mil
przewodow
wysakiegonapiiecia, ssplawneipei-ne
ryb,wMomSIowej
d$ugosci, sztuczne jeziora d liczne szyldy i napdsy,w
ktorych powtarzaty sie.nieamlenffiie to
same
trzy literyTV
A.TVA —
skirotnazwy
angielsSkiejTennesee Valley Authority, Za- raad Doliny Tennesee, jest sym- boiem gl(ganryicznego ek^perymen- tu techn4canego
w
rejonie rzeki Tennesee,zafpocziqtikjawanegow
naa- bardziej rewoaticyjjnym okresieNew
Dealu,w
pJetwszyeh miesiq- cach ery rocBeveltowsteiej (Anno Domini 1933), ktory zsrealizmvany dzdieki enruzjazmowi jego inicja- tordw i sprzyjajacym okoliczno- sciomjestzjawiskiem znacznie bar- dziej dobroczynnymw
skutkach iznacznie bardziej pouczajqeym, niz niew^tpliwie spodziewali sie jego twdrcy.
TVA
jest—
dowiedziecsie. tego
mozna
z setek ksia.- zek 1 broszur napisanych na ten temat—
> jedyna.w
amerykanskim swiecie inicjat3rwy prywatnej—
.•^ Obwiedztony bia- la kreska na ma- pie Standw Zjedn.
obsxar
106.000 km-, ktorego bo- gaefwa nafuratne eksploafyje TV A
gsgantyczng
panstwow^
impreza^powolan^ do zycia przez Kongres
USA w
najciemniejszych dot^d dla kapitalirzsmu amerykanskiego cza- sachwielkiej depresjigospodarczej.Nakreslono jej nast^p^j^ce z&da-
ma:
kon*ro3a powodzina
rzece Tennesee i jej doplywach, uspia- wnienie rzeki, produkeja powsta-lej
w
zwiazkuztym
energii elek- trycznej, (Tozwoj nowej, technflci roiniczejw
caiej doi-inie Tenaiesee i podniedienie poziomu ekonomiczr negoawego
regitmiu.Kazdy, znaj^cy chocby powierz- chownie jstndej^ce
w Ameryce
wzorv
gospodaircze, spoleczne i o- byczajowe, zoriemtiije sie. natych- miasst, zeTV A
jest czyims zmpet-niite ndezwyklym. Nie -bytloby jej
niewa/tpMwie, gdyby nie wieUca depresfja,
w
czasie ktoreo wielkie monopoie, decyduiaeeo
zyciu go-«fXKiairczym tego kraju, rzeczywi- Scie stracily
do
tego stopnia- glo- we^, ze pozwolily na6w
ekspery- ment, przemyconyprzez wszystkie inafcamcje waszyngtx>nskie pako pe- wtnego rodzaju forma wielkich ro- b6t pniblicznych, jednego z sku- tecznych srodkow walki z kryzy- sem.Po
tym, kiedy big business ochional z po^ejaciowego zatmro- czenia i zdat sobie sprawez spo
leoznych 4 s>s5^oiogieznych pro- dvikt6w knprezy, takiej jak
TV
A, rozpoczal z ni^ nieubiagalna. wal- ke>TV A
miaJa jednak Odrobine S2&ze§caa i argumenttyw
postaciprodukowanej energii esletetrycz- nej* Kiedy
w
rdku 1939 ®c*spodar- ka afnerykanska rozpoczela przy-gotowywac
sie<*> wojny, krucjata przeciwTV A
nie miata zadnychszarts powodzenda
wobec
zapotrze- bowaniana owq
energie. DzisTV A
jestjuz wykonczonysnft doj- rzalyni tworem, jedyna,wyspq
ini- cj\atywy panstwowej i pahstwowe- go planowaniaw
jeziorze anar- chistycznej gospodarki prywatnej calychUSA, Co
gorzej, jestrozsad- nMciem^iezdrowyeh
i antyame- rykanskjch" adei spoldziielczyoh, ito bodajze jeat g!6wnyth
powodem
toczonsej przeciiwkoniej
na
kazdyin froncie walki.Jedrte r najwi^kszych sposrod 29 Jamna rzeceTennesee
— w
pobliiu miasta KnoxvilleCI
AO DALSZt ZE STRONY
i-BJ 12MILIARDOW KILOWATGODZIN
TV A
nailezy doAego rodzajuzja- wisk czy wydarzen, kt6re przez srwe rozmiary z trudern poddaja,see.
^awmemu
opisowiTVA
jak Dnieprostroj czyNow York
znacz- afe latwdtej wyrazicw
cytrach iporownaniach ze znanymi wielko- iciami.
Dolina rzeki Tennesee
—
jak poucza siena
wgtepie kazdego przybysza doTV A
(zwiedzdJo j$dotad jedenascte milionow ludzi)
ma
powderzehnie.wyspy
brytyj- akiej.Na
Tennesee ijejidcpiywachzbudowano
dwadziiescia dzdewfiec taen.Tamy w Smoky
Mquritaansna
granacy North Carolina odlegle©a o siedefmeet ixegiem rzeki
od *amy
ostatnaej—
KentuckyDam,
zbudowaneju
u*jscia Tenne- seedo
Ohio. Roznacapoziomow wody u
zrodet Tennesee iu
jej uj-soia (Jestrowna
wysOkosci teechwodospadow
Niagara. InzynderowieTVA,
aa^mijacy siew
wolnydh chwilach rozeymi ciekawymi ubli- czeniarni, twierdza.1ftJez, ze podczas budjowyTVA
uzyto dokladniedwa
i poi raza betonu wiejoej oiz pod- czas
budowy
kanahi panarnskiego, fctory trudno zressta.uwazac
za drobiazg archltektoniczny.Ow
be- ton dlwudzdestu dzaewieciu <tam, wraz. ze akafa, ktorej uzyrto przy budowie imoglby wypemi'c—
twier- • dzi sie—
trzymetrawej sredmcy tunel,wywiercony naprzykladmie,- dzy Watfsaawa. iNew
Yorkiem.Jesli pcdane porownania nie od- daja,jeszczewielkosci
TVA
tomo-
zna przettumaczyc je na inne. Oto system jezior, powstaiychna
steu- tek prze<Melentiia koryita Tennesee tamattni,ma ponad
dziesiee tysie- cy mil brzegow—
jest to nceco wiecej odsumy
atlaintycMegoi za- chodniego wybrzezaUSA.
Jedynde wiadomoid o ograniczeniach ob- jetosci ..Przekixxjoi",pow^rzymuje mnie od
podawaniacyfir, dotycza- czacych iloseiwody w owych
je- ziorach i podbbnych ciekawyehStartystyk. Ukonczona oatatecznie
.
przed poMora rokiem
TVA
zmie-cdfta zgodnie z powoh*jacym jQ do
zyoiiaakitem Kxxngresu -rwaca pod- gorska rzek^
w
system splawnych jezior o ogdlnej dlugosoi 600 mil, prociukiuje rocasnieokoto dwumastai miliardow 'kilww^tgodzin energii elektryczirvej,w
caajguitrzynastulattzfilefctryftoiwaia sto dwadziSescia piee /tysieey farm, eaisadfzlla sto pie.6dziesiajt mdiionow dirzew na wyJesionyeh przez bttrzse i czio- wieka wzg6rzach Tentaesee i zao- patnue "czttsrdziesci itysiecy farm
w imwozy
sz^uozne, produteowanew
najwi^kszaejna
swiecie, potm-fiTiasnej euergia z
TVA
faforyce fo-afatow
w Musde
Shoalsw
Ala- bama.Nigdzie
w USA —
mimo,ze jest to najbairdziej iiprzemysiawiony kraj iwiatta—
mie widae 1?akwy-
razinie -sxiifslych zwiazkow pcanie- dzy paszx^zegolnyrm dziedzinami wapolczcsncj cywdilizaicja (technicz-
»ej i»k tutaj'
w
Tennessee.Tamy
miedzy
Smoky
Mountains i rzeka, Ohio, chjroniacdoling przedpowo-
dzia, produkuja energie, ktorej zastosowafnie
w
praemySle, rotalc- twie i wazystidfeh inaaych dziedzi- nach zyclapiejclU miiionowmieszrkaneow
regionu jsest prakjtycznie caikiem tnSeogiranicaone. Pr^d zta-my
Fdntama porusaa zarownoma-
szyny fabryki samoiortoww
naj-blizszym sasiedztwie, jak
maszyny
w
fabryce masia i seroww
odle- glejo<dwiesciemil Alafoamie.DziQ_ki tamie Fontana i jej dwudziestu osmiu towarzyszkom zaklady
w
Muscle Shoals
moga produkowae
xiawozy fosfatowe i amondakaine.Nawozy
nde tylko zwiekszaj^•wydajnoSc tysiecy farm, ale po-
/walaj^
na upraw^
takiseh roslin, kt6re nie boja sie gwaltownych deszczoww
dolintie Tennesee istej, zagrozonej wiecznie powodzi^
ziemi nadbrzeza Tennesee.
Z
pla-n6w TVA
wypadlorozpocza6budo- ktore chronia glebe, przed rozmy- we.tamy
narzecepiecmilna wschodwaniem
.jej przezowe
deszcze. od miasteezka. Powstatepo
obu Zwiekszoneiplony doliny Tennesee stronachtamy
sztuezne jeziora daja zatii!u<JiMenie itysla^om mloc- mialy zalac eaia. farmerska oko- karnir suszarek siana i chlodjili, Jioe Oimtersville, ezymJae z poto- zaopatrywanychw
energie elek- zonegona
wzg6rau maasteczka tryczna -przez tesame
(tamyTVA
pohvysep. Dzien,w
ktorym doi wyprodufcorwanych
w
fabrykach, GuntersviU'le przybyli inzyinien>- powstatyehna itoerenie, gdzae ener- wie z centrataego zarzaduTVA
gia elektryczna jest tansza niz z Krwoxviile, by! dla kiikunastu gdziekolwiekindziej.
Na
wzg6rzach tysi^ey Gunjtersvilczart— w
tiehTenneseetiie uprawia sie j'Ui
wy- mniemamu — dniem
s^du osta- laozme kukiurydzy i tytojiki, ale tecznego. Je£M nieobrzucano
piody izwiekszajaee wielokrotnie
sprawcdw
meszczescia kamienda- rerttownosc farm. Chuderlawe by- mi, to tylko ze waglejduna
swia- dlow
dollnaoh zastajpione zostalo domosc, ze sprawa jest caikowi- odmianami,ktorewytrzymuja ken- cie przegrana, nie bytobowiem
kurencjeasbydlem Kanady
iMiddle odrwoJania od deeyzjiTVA.
Zato Westu. Place rofootoika i potrzeby przedstawicieliTVA,
tetorzy usi- farmera wziwsiy seybdfefa nizw
lowatli nawiazac z rada rozamowy jakinikolwiekinnym
rejonieUSA. na
temat parzyszlosci miasta, wy-I wymtkiemlego
maze
byetak od- rzucono z rateza.Po czym
na- legly i pozornie niezwi^zany z stapH paniczaiy exodus kupcow, pnoza. bydia d natwozow fakltwzro- rzemieslmkow i eatej elfty eko- stti dlosci ksiazek, sprzedawan
ych nomtcznej Gim'tersvillew
poszu-w
ksi^egarniachKnoxville i inixych kiwaniunowyeh
warsztatow pra-miiast dolkiy. cy poza zaslejgiem przeJdejtej
TVA.
Ostatecznie powtstame i dziatal- Oteresczamej mejancholii ftych miqsc
TVA
przyspceszyiy atffiwdj obywateli, krtorzynieopmseali mia- ekonomiczny i spoteczny caJej dot- ateczka z ft*rakfuamatorow
ich linyco najmniej o dwadzieieiapiec nieapuchomasci i z braJcu kapxta- lat. Niedctwiaifcoiwie mofia zaswszena
wedrowke- trwalIcoJo poi udac sie. przez gory do Georgia roku, od chwili ukonczeniatamy
lub South Carolina, badz obejnaec i pobopu.W
pdejcmiesieey potym
fotografie osiedli wiejskieh a nuej- pjzywedrawaiy do napoty
wy-
skicb Tennesee z czasow przedhi- marlego miasteczka dwie waeQkie storycznychdoliny, to jestna
przy-kompanie
trasnsportowe z Pomocy, kiad z roku 1932.fflSTORIA
PEWNEGO MIASTECZKA
axxzpoczyna j%c
budow^
wielkidh spiohrzdw zbozowych isMadow
gazoliny.
Mi^eczku
przypadla bo-wiem na
sfcultek usp^awnienda Betom,ktorym otamowano
rzekeT ^
es^
T^tJ
e6n^°
2wf^l
Tennessee
na
jej calej d^igosci*stworzyi
nowe
problemyw zyou
dadziennymkaMego
z maaiondwnycn
prz^adMakowych w^ziow
nasknzyzowamu
drogi wodnej od Ohio i Illinois i drogi ladowej, mieszkancow doliny. Konieoznosc ^tarej meucze^czaneu szosy _wao- fcdh ram«riazania zmissEata d!o tn-«a
poiudlrue kxx .wielkiemn tensywnego myslenia,zm^Ja
do centrum stalowemu Alabamy-Bir- szukaniamowych fom
gospodarkimmgnam.
na f
aimach
inowyeh
form wspol pracyw
miastaiohiosiedlach waej skich.Formy
te okazaty sie obGuntersviUe
anno
1947 jest naj- nowoczesnieiszym miasitem doliny Tennesee. Jest poza)tym
miastem cieamerykanskiegoiwzonom
klasycznej ©ospodarki kapifcaldistycz-
xeoi je csatkowicie
w
ciagudwuna-
stu last wedhig .planow przygoto- nej.Szukanie tych rozwiazan raz
wanych
przezmiejjska rade. piano- trwalo (Suze'j, raz krocej, aleIcon-czyiosiezreguiy
dwoma
odkrycia-wariia a
inzyniemw TVA. W
mie-scie staranme oddzielono dzielni-
ttni: koniecmosci planowania go- ce przemyslowe od mdeszkamych,
spodarczego
—
obojetnie czyna
dzielnic^ portowa. od sportowych dwudziestokro-tnejfarmie czy
w
stutysiecz-nym
miescie—
i zalet gospo- darkispoldziel- czejv Pomysly takiepoddawa- la
—
czesto nie-^wiadomie
—
sama
ideaTVA
—
idea plano-wego
wykorzy- stania zasobdw naturalnychre- gionu i idea wsp61posiada- nia(TVA
jest przeciez w*as- noscia wszyst- kich obywateli USA).Miasteczko
Guntersville,potozone
nad^rodkowym
bie- giem Tenneseew
stanieAlaba- ma,bylodoro-ku
1935jednym
z kilkusetbrud- nych, biednych,
bez zadnej przyszlosci
miast Potudnia
USA
2;ytozo- kolicznych far- merow, ktdrzy zyliznowu
znQ- dznej,kamieni-Kochanemur#Przekrojowi"l
Z
trzyckie*fofysi^czfH>j i prervvsrej mHi podrozy,w
ktorej wasz unizony korespondeM odwiedzH Wroct«w, Ore- zno, Pragq, Berlin, Norymberg^, Frank- furt, Hamburg, Londyn, Oxford, Paryz, Le Havre,New
York, Waszyngton, De-troit,
New
Orteort, Mexico CHy, San Juan, Charlotte Amalie i lulkaset po~mniejstych miasleczek prxesyta fotke,
wrazzserdecznymipozdrowieorami MieczystawWkmczek Chattanooga, Tenneesee5.7.1947.USA.
jego widok
rozradowaiby
napewno
sercaw
arsz awskich architekt6w zBOS.
Idea pla- nowania zara- zilo siemiaste- czko tak grun- townie,zemiej- ska rada piano- waniastata sie.najwainiejsza instytucjaniiej- ska i rzadzi wlasciwie
Gun-
tersville. Pono-
si ona niewat- pliwieczescod- powiedzialnoscl za kilkanaScie spotdzielnize- lektrycznawla^
cznie, co jest
rekordem w
skali
USA.
Nie bez jej udzialurozgromiono takze bande skorumpowa-
nych politykie- row, rzadzacychmia
siteczkiem od czasow woj- ny Poinocy z Poiudniem.Co
jak nadwana-
scielat,nie jest zbyt maio.
ce dotychczasowemu stylowi zy-
me^yczajnym,
gdyz przebwdowa-O NIEZAMIERZONYM SOCJALIZMIE
Bodajze Julian Huxley, kfcory odwiedzil doline Tennesee tuz przed
wybuchem
drugiejwojny
swiatowej, nazwal ja najwieksza iszkola so<naliizmuw USA.
Sa- dzacpo
ruchu spoldzielczym do- liny i nastrojaeh jej mieszkancow bylo to calkiem trafne okresleme.Miimo, ze primo
TVA
nie zamie- jmona byia wcale jako ekspery-ment
soejalistyczny; secundo—
nie jest
nim w naszym
europej- skim rozum'ieniu tego stowa.Kongres
USA
powohijac ja do zycia nie by! wcaleKcngresem
rewolttejonistow, a- wszelkie idee socjaikstyczne sa rewolucyjnyml
w
warurtkach amerykanskich.—
Kongres pod naciskiem ponwrej izetezywiistosci ekonomicznej
USA
w
latach trzydziestychoddatTVA
w
xtzytkowanie to tylko,czym
nie zajelaby sie nigdy swiejta inicja-tywa
prywatna. Oddal jej tak nlerentowny a zwariowany busii- ness jak opanOwanie burzliwej ikamienistej rzeki Wszedzie poza
tym
skrepowaJ ja metodyczniei skvrtecznie. Zezwobl jedynie
na
„huirtowau sprzedaz energii elek- trycznej, pozostawiajac korzy^ci plynace z jej sprzedazy „detailcz- nej'* inicjatywie prywatnej.
TVA
nie przekroczyia nigdyowych
ograniczen. *Nawet gdyby pnagn^li tego jej realizatorzy, by-lotby to rdwnoznaczne z samoboj-
^twem
wofbec istnienia olbrzymiej koalicji wrogow, czyhaijacychna
pretekstdo walM o
..ndekonstytu- cyino§cMTVA. Wrogowie
ciw
chwili slabosci nie wzieli
pod uwage
mozhwo^ci powstanda te- go, co /wylondlo sie, na margine-sie
TVA,
dzieki jej budowie: ol- brzymiego ruchu spdldzielczego, iktory objaldoKne w
ciagu dzie-sieciu lat, <2yndac z niej centrum spotdzielczoSci
w USA.
Dzis dopiero, kiedy piec milio-
now
mieszkancow doliny Tenne- seeuwaza TVA
zaswa
najwie-i naoteenmejsza wlasnosc, kiedy czerpie z niej wzory poste- powania gospodarczego4 socjalne- go, widac na
czym
polega jed wielkoSc i jak wielkim jest ona niebezpieczenstwem Idla wspol- ozesnej kapitalistycznejAmeryki
jako rozsadnik niezamierzonego i nieswiadomego"wielokroc socja- lizmaiZmiany
spoleczno-psychoJogicz- ne na calymsrodkowym
PohidniuUSA
sabowiem
rownde dosttrze- galne, jak tamy i przewody wyso- kiego naipiecia.2e
slowa, wyryte na kazdej z dwudziestu dziewie-cm
tarn ^Wlasnosc narcdu amery- kanskiego" nie sa. dla moeszkan-caw
doliny Tennesee pusitym slo- ganem, zeTVA
jest ich wielkim, codzieniiym doswiadczeniem,duma
i nadzieja, swiatdczyc
moze
przy- toczona notatka z podroznego pa- miejtnika. z^anotowalem* ja przed- wczorajw Smoky
Mountains przyFoTitama
Dam,
najwyzszej tamieTVA.
Nasdaje sie doskonale napodnte. pierwszej korespondencji z doliny Tennesee:
„2iwdedzalismy cale poiudnde ta-
me
Fontana. Przed rozstaniem sie z przewodnikaem z zarzadu tamy,moj
towarzjrsz zap-roponowalmu
zaplate. Odpowiedz brzmiaJa:
,My
z
TVA
nieMerzemy
napiwfeow.TVA
nalezy taksamo do mnie
jak i dopana.Wydal
panna
nia.5 dolarow i 35cent6w" (koszt bu-
dowy TVA
na gtowe nxeszfeanca USA).Slowa te zostaly wypowiedzta-
ne w
krajfu,w
fctorym koleje,banki, stadiony sportowe i cmen- tarzenaleza
do
prywatnychprzed- siebiorstw i osob. Niech utone.w
Tennesee, jesM
TVA
nie jest szko- la socjaliamu.WIECZYSfcAW WIONCZEK
K A Z
IM
IE R Z KOiNIEWSKI
MEDAL DLA PSTROWSKIEGO Ruchy
tego ezlowieka sq ipraste dnde^koimplikO(wa£n.e.W
mroJcu> 3e-dwo
rczswietlonym ptamykamdkar- bidowek, widze. jafc.schyla sie gi^boko,
n
a bierana
stEufle. pare ka-walkow
wegla, pnosfeuje sie, tniga- jac spoconyrn, nagim torsem, od- wraca izrzuca rfcopatycennycie- zar na oiieustaimiie poruszajaea sieryrme.Odwraca
sie.potem zmow
dozwa!6w
„zestrzelonego" wegla, wbija weftkrawedz
ewego prymi- tywnego naTzedzia, nabiera, pro- sfeuje, odwraca, zrzuca. Izn6w —
pochyla, nabiera, odwraca, ztrzu- ca. I znow...
Namietaie, lakomie przyglajdam
sie. tenvu wiiecznemu misteriiim.
Misterium poczeCia naazej cywiii- zacji, naszego zycia, ktore k*ebii przewala sie., narasta, rozwija sie, tarn,
w
gorze. Para i elektrycz- mos6 czynia. to zycie ooraz wspa- malszytm i ooraz straszniejfszym.Zmiany
zachodz^tam
na gorze szybko, o wfiele szybciej, niz tuw
-dole. Rewolucja byio tutaj za- stqpieme kulofa lupiacego wegiel przeznaboj dynamitowy rozsariza- j^cy skaie- Leczsam momemt
od~bieran&a wegla naturae, ziemi i
przckazywa-nie go czlowieezej <cy- wilizacjri
—
ten •momentpo
dzis dzien nie ulegl zmiaiue. Rozgrza- ny, nagi gornik schyla sie, nabde- rana
Iqpste kawaiki ceimego fcrusacu i rzucaje trie poruszajaeq sie rynne.W
pewnejcbwui
,yprzodek"przestaje ,,fedrowac". Gornik pro- stuje sie. slyszQC slowa sztygara VIII oddziahi zabrskiej kopalni
„Jadwigaw.
—
„To jestnaezrefeoir- dzistaj". Pstrowski. Reemigrant zFrancji. Jeden z tych 870 g6mi- k6w, jacywraz
zrodzanami przy_jedhali
w
roku 1946 do Zabrza.Dose mieli oiezkiej d niezdrcwej pracy
w
kopalniachPas de Calais, gdzie wegielwyci^gasiez 1200me- trowej glebokosci, lezaco wwier- cajac sie^w
jego ndskie pciktady.Pstrowski 'wyjechal do Francji pozno.
W
roku 1937, po czterole- tniej udrece nabiedaszyibach,gdzie pnacowalpo
^}a*w?nych, lecz bez- skutecznych, strajkach na Klimon- towie i Mortiimerze.Po
dziesieetu latach ziemi obcej, wrocil, by„fedrowac" w^giel nie Fvsenep, lecz Polsce. Wrocil, byatac
^
re-kordzJsta, nafbardzieu wydajnie pracujgeym ,^6mikiem |>rzodo-
wym"
na Slasku.Norma
pracydlagomika
-przodowego na dniowke(7 £,p6l godzin) wynfosi 1
m
30cm;co znaczy, ze jezeli chodnik
ma wymiary
2na2metry,tonalezy go pogiebx o 1 metr 30 cm. Gornicyna
ago* posuwaj^si^ o 1,80 n\ do 2 metr6w. Rekordzista Pstrowski {posunal sie. natomiaatw
dniiu re-kordu o 3,40
m
napnzod; a przecie-<tnie wyrabia on 2,80 do 3 meJtrow.
Probuj^ rachowac dalej.
To
zna- czy, i±w
dniuewego
rekordu za- iadowa} on 13 wozfeowpo 0,75 to-ffiy w^gla kaidy. Caia kopalnia wydootaje na dobe; 45W) ton
we-
gla. Wszystkieikopalnie dostarczy-
*y
w
troku ubiegiym 47288 006ton wegla.Z
czego eksportowaliimy prawie 15milionowton,dosiedem- nadtu krajow Europy, totrzymujacw
zamian...Cyfry i mysli -klejbdq si^
w
gio-wie, gdy stucham rdwnoczesnie
dumnej
relacji Pstrowsikiegoo wlaenym
wystfku, o dzieciach ksziaJconychw
Sredinicn i wyz- stych szkeftach 4 prostej ^cargi, ze panstwo nie uhonorowaJo jeszczew
dostateczny sposob tego gomi- ka. Nadstawiaanbaczniejuszu,my-
^l^c, ze rusJysze, narzekaniana zle mieszkanie, na pospolity brak bu~
tow, przez co mlodzi gdrnicy pra- cujac
w
wilgotnej, blotnistej ko- palni,nabawiaj^sie.skuteczniereu- matyzmu.Nie, nicpodobnego.G6r-nik Pstrowski cheialby dostacjakie§
odznaczenie, poprostu medal.
Medal. Sbacham*zdziwiony.
O
medale d odznaczenia prosz^ lu- dzie, kt6r^y pozatemnie
majq
ynz zadnych bardziej zasadniczych po~trzeb. Pstrowski pragnie juz tylko owego
awansu
towarzyskiego, a-wansu
wyrozniaj^cego—
wlasnie medalu.Nie wszyscy jednak gornicy t»kssadowoleni, jak w
g6mik
przo-dowy"
Pstrowski, I nie wszyscy ograniczaja. sie. do krotkiego po- zdrowienaa „Szcze^c Boze!1' hjfo prosby o odznaczenie.Sprawy
g6r- nik6w nie sa. latwe. I wcale nie tylko dlatego, zew
kazdej chwilimoze
nastapic ,4oniipniecie" chod- nika czy „tilara" a predka fenierc.Smierc nie jest tu
wazna
i ndkt sie ni^niekiopocze. inne Bpra- wy, o ktorych sie cie.zko mysla igoizko mdwi. to sprawy male- rialne i sprawy narodowe. Mie- szaj^ sie one ze sobq i
w
rezulta- cie<twaj gonnicy—
slusarz, ktory 24latabylwe
Francjiamlody
gor- nik, ktory przeddwoma
laityprzy- byl spod Kzeszowa skarza sie, po- nuro, ze nde dochodza do ndchprzyznaneprzezministerstwoprzy- dzialy, gdyz autochtoni
opanowah
sil^ liczebn% rady zalogowe, siedz%
w
„gorze"—
i nie dopuszczajanic do robotnika Polaka.A w
pare godzin potem story Antlik-, ktdry na tej kopalni pra- cujejoiz46lat, ktoryma
dorosiychsyn6w
tezw
kopalni pracuj^cych, ktoregownuki
be.d% tutaj tez „fe- drowac" we.giel, skarzy sie dosko- nal^ pol«zczyzn%t smiefj^csde.z lek ka, jak czlowiek zycia swiadomy:„Wtedy
karano mnie za mowieniepo
polsku, a terazkarza mnie, gdy do kolegi odezwe sie. po niemdec- ku."*.A
drugi, ktory 24 lata tutaj bez przerwy pracuje kiwa z za>-strzezeniem glowa: „Tak, tak
—
teraz jest lepiej. Jest przeciez Polaka. Dzieciaki ucza^ sie. pacde- rza iczyttacpo naszemti. Ale wte- dy
moglem
kupic iibranie i txuty bez trudu, a teraz?..."Wymownym
rnjchem wskazuje na oderwan^po- deszwe, przezfet6r4
Wiewa
sie.wo-
da zalcgajaca chodnuk.Do
niego,do
autochtona,do
„Naemca", jak chc^ jego koledzy, tez wadocznie nie dochodza przydzialy. Czyzmo-
g^ dojsc, jesli lista, jakq dnia po-TRANSPORT
odnalezionympolatach:
FLORZB &
WLADYSLAWOWI BlEftKOW- SKJM
z Hrakowsktm pocatunkiemAVTOR
PROZA:
W
autobusach, tych nowoczesnych dylizansach, tychdomach
ludowych na kolkach, spotykajg sie,rozni ludzie:WIERSZ
:
Allegro Sostennto
jedziemagik
w
cylindrze, przedwezesnie siwy, jedziedyrektor departamentu,na grzyby, jedziesekretarkaspoldzielni „Niniwa'\jedzieHermenegilda Kociubinska z rulonem patriotycznych
, , fsonetow, kolo szyby;
izoibrzymim rewolwerem facet,ktorywyglqdajak niezywy
i skeptycznydog podlawka,
i duch (kobieta?) zeczkawkq,
i jeszcze jeden dzielny facetz, parda, prywatnej inicjatywy.
Z
pocz^tku wszystkotoS3ludzieobey:i
PPR
iPPS,ijeszcze co tarn, dialog kuleje, kopci,alewreszcie jaknic siemota,
iza
kazdym
szosyzalomem
autobus corazbardziej stajesie.
domem,
wsp6lny autobus,wsp61ny interes,
wspolna dolairobota;
wspolna piosenka ieel,
wspolna,pard37odwaga, co tu gadaC: czerwienibiel:
wspolna namaszcie flaga, kwiat,prosze. panstwa, cud,proszepanstwa:
na dachu autobusu jakzmusu:
BIALO-CZERWONA FLAGA.
A
autobus wlasnie przejezdza przez g6ry, ksiqdzFrankomdwi
„modlsie zanami"igdyautobus przejezdza koiochmury, sonetyHermenegildyl^cz^ siez chmurami.
Piorun. Autobus staje. Pocalowana dzie
w
czyna poprawia fwe wlosach kqkol, aidiocipija.alkohol.Potem znowu
ruch i krajobraz.Garnki naplocie. Kogutpieje.
W
wieczorksiezyc,w
cosie. patrzy jakw
obraz,w
zmiennekwadry
niezmiennej nadziei;czasem deszczyk
w
rytm slowianskiej piesni, czasemz lasufaunowie lesnijak ten gdsc
w
k^cie.kt6ry nic niegada, tylkosie.usmiechaiswista,ani,4catolik",ani „marksista", tylko rzetelny rzemieslnik.
K*
L GAlX^ZYr^SKl mbc.rnaiopolskc
przedniego zobaczyjem na ftablicy ogloszen
w
Zabrskiej Central]We-
glowej ,znazwiskami tych,ktorym przydzielono swieze buty, liczyla ndecate sto nazwisk. Sto nazwiskna
robotnikdw 6 kopalri,dwoch
kdksowni i wielkiej liczby zakla-dow
pomocniczych tonie jest wie-le,
— nawet
jesli co miesi^c stu irmych robotnikbw dostajenowe
buty.
W
tej samej chwili ktos zacze- jpia oprowadzaj^cego mnie szty- gara. Slysze, zejakass maszyna sta- nejia, gdyz magazynder nie wydai stosownejiloscioleju,aniewydal —
gdyzniebylogo
w
magazynie.I raptem pojnvuje cal^ niezwy- kiosc sprawy, ktora siewokol
mnie
dzteje,
Ow
epocony gornik nabie- rajacy wegiel na szufle jest wla- snie elementarnym pocz^tkiemkre-gu
naszej gospodarki. Nie jest wdedkii isztuk^ nabiera6 wegiel na lopate przez dzien cary,gdy
siema na
nogach clepie, nieprzema- kalne buty, gdy obok czuje sie zyczliwe ramie wsp6ttowarzysza, gdyw damn
niema
klopotow z je- dzeniem czy ubraniem, gdy ryn-ny
zrzucajace wegiel pracuj^ glad- ko, be.d^c dobrze naoliwione, gdy...Alejestwielka.pracgiwielkqsztu- k£$ realizowac
norme
i pobijac re- kordy, gdy niema
butow, niema
Oleju, gdykolega patrzy
kosem
na koiege widzacw nim
„Niemca", lub ozujac sie.samemu
czyms gor- szyniwobec naplywowych
Pola- kow.A
wegiel musi byewydoby-
wany, gdyz dopieropo
ilus tarn latach nieustannej przynim
pra- cyowe
kolo cywilizacyjnezamkniesie, dostarczajgc
gomikowi butow
i ubrania, ksiazki d chleba, narze- dzi pracy i stnardw
w
stosownej ilosci.A wtedy
nie bedzie mial jeden mniej a drugi wiecej; la- twiej wtedy zniknie ta tragiczna bruzda miedzy Polakami z „teju 1z ^tamtej" Polski.A u
podstawy tego tkwi6w
za- pfladniajgcy zycie na ziemi rytmi- czny ruch gornika „fedrujacego"wegiel. GornikaPstrowskiego, kto- ry chce dosta6
medal
Dajciemu
go.
War
to, by ktos byl |ui szczer sliwy.W BYTOAIIU ROSNA DZIECI Z
trzech wielkich miast przemy- stowych, ktore"naGomym
Sl^skuobje;tesa granicami ziem odzyska- nych Zabrza, Gliwic i Bytomia
—
to ostatnie zniszczone jest naj bar- dziej. Przynajmniejtakierobi wra- zenie.
W
tyan duzytn prawie stu- tysiie^znyni przemyslowo-gomiczym miescie, nieopodal ruin ongi piek- nego rynku jest wielki park.Na malym
wzgorzuw
parku stoi da- wny, drewnianymi gontami kryty, malenki kosciolek.Na czamych
jego scianach ryj^ okrutnie
swe
czcigodne imiona rozne Kaski zeLwowa,
Jozki zWarszawy
iMa-
ryny z Lowdcza. Przysiadajqc sie 2 lawki na lawke. po zkidziejsku podshichaijerozmow
przygodnych towarzyszy. Slysze, jakludzie star-si, po pracy tu odpoczywajacy, dzielq sie t^sknymi wraieniami:
ze jednak
w
pankach Wilna i par- kachLwowa
bylo znacznie lad- niej, ze nawetw
LazienkachWar-
szawskich jest iadniej, ze—
roz-mowy
stawaly sie uogolniaj^cy- mi—
itam to nie tu.Tak
rozma- wiajq dorosliw
parkuw
Bytomiu.Nie oni jednak
w tym
parku sa,najwazniejsi.
W
parteuw Bytomiu
najwazniej- sze dzieei. Jest ich tu iloscnie- wiarygodna. Zalegaj^slonce i cien.Leza.
w w6zkach
i wdzeczkach, Szamocq sie. po trawnikach, racz- kufo po sciezkach, hasajq miedzy drzewami, nurkuj^ wsrod krze-wow.
Krzycza, bawiq sie i ciesza.S4 zadowoione i szczesliwe.
Te
najmlodsze urodzily siejuzw By-
CMC DALSZY ZE ST*.
5 tomiAi.Bytom
stal sie. ich ojczyz- na—
tak jak ojczyzna. ich ojcowi<matek by* Tarnopol,
Nowogrodek
d
R
adorn. Nieco starsi, co ubraniw
harcerskie koszule graj^w
co£zatiekle
—
pamie#aoa jeszczeswe
dzieeiece strony. Zapytane, bed%
z powaga. powtarza£, jak ich ro~
wieinicy
w
Olsztynie, slowa sly- szane codzien od rodzicow: rtTam
bylo lepiejf". Za par$lat
zapomna
o „tamtym", stan% siej obywatela-mi
wielkiego parkuw
Bytomiu, kt6ryim juz<na zawszepozostanie nadtskHwszyim krajem lat dziecian- nych. Byttom liczy sobie 50 proc.autochtonow, z
dawn
a zamieszka- lych tu Pcdakdw. Dorosh mowia,0
nich per ,tNdemcy**f ale synowie juzpospolubawiqsie,razemw
pax-ku w
„tropienie'\acorkichodza do<tej samej klasyi potem razem be^
ida, tanczye
na
zabawach, posporu rywalizowa6o
tychsamych
chiop- cow.A
gdymime
lat pare, na cm- szalyeh scianach staxej kapl^y nie bedzie widac juznazw
amiej- scowoici dopisywanyCh przy mio- dziericzych imionadh.Gdyz
bawi%- cesie.dzi^naSciezkach bytaoskie- go parku dzieci,gdy
dorosna.—
beda. juz wszystkie tylko z By- tamia.
SENS ODRY
Do
Kozla mnaszerowaJem raczej z poczucXa patriotycznegoofoowiaz- ku, nakazujqcego obejrzec Odrew
punkcie, gdzie nabiera ana zna- czenia, jak© arteria hantdlowa, nizbym
sie.spodziewai ujrzec tarn cog interesujacego. Jako przyzwoity szczur lajdowy tmiatem tyJko sza- cunekdlamorskich imprezi..port**zaezynai sie, dla
mnie
powyzej Gdyni.A
otow
niepozornym Kozlu natknalemsie na autentyczny port1to
w
dodatkuzobjasnieniem: „naj- wiekszyw
srodkoweij, amoze
na-wet
i calej Eurepie".Trzy szerokie baseny wrzynaja.
si^
w
lqd podkatem
ostrym do biegu Odry, ktora dopiero od tego miejsca stale sie dostejpna moto- rowej zegludze. Galary wprawdzie jeszcze dochodzicmogq
kanatern Klodnickim do Gliwic, ale portw
Gliwicach jest
maiy
d nieprzysto-sowany
do takmasowych
iprzela-dunkow, jak tego wymagaja. po~
trzeby gospodarcze dorzecza Odry, Port kozielski
w
tej chwili pra- ouje juz zupetnienormalndei przy- gotowany jest domasowych
prze-ladnnkdw
wej[la i rudy. Wefila;ktory ze Slaska plynie woda^ do Szczecina i dalej
w
swiat szeroki.oraz rudy, ktora ze swiata przy- plywa tedy
do
hut slaskich. Spla-wny
basen,o
nadbrzezach przebu-dowanych
przez Poiakdw, posiada czynnych 5 wywrotnic do WQglai jeden duzy diwig elektryczny.
Jedna tak a wywrotnica przeiado-
wywuje w
ciajgu 5 mimit 15-ton-nowy wagon
wejgla.To
znaczyw
godziaie przeladcwywuje ona 100 ton wegla. 1 barka weglowa, typu
uzywanych
na Odrze,pobrafi przy- jac ladunek calego pociaju weglo- wego, to jest 40wagondw
15-ton- nowych.A
najwieksza nasza bar- ka na Odrzema
pojemnosc 900 ton, to jest 60wagonow
wegla,Na
Wiiie natomiast najwi^ksze barkiweglowe
moga. przyjac naj- wyzej ladunek50—60
ton. Wielk%bark^, obslugiwam% przez piecru ludzi, w^giel naszplynie do Szcze- cina 14 dni. Stamt^d barka wraca do Kozla zruda szwedzka.
Na
drugim baseniepracuj^dwa
dzwigi.
Na
ftrzecim, przeznaczonym glowniena
drobnac^ (ziboze, ce-ment, kamienie
—
przychodzace z Dolnego Sl^ska) znajduj^ siecynny
i odpowiednie instalacje przetadtinkowe.Na
brzegu stoi wielki f^ilos" (elewator) zbozowy, ktory juzniebawem
stanie sie spiehlerzem okolicy.Ruch
jestw
porcie olbrzymi inieustanaiy.
Zimowy
odpoczynek trwa tytlko 3 imiesia.ce, gdyzOdra
jest o cale pol roku dluzej splaw-
n-a. niz Wisla.
W jednym
miesiacu majru 1947 roku wesziodo
portu barek o 39,846 tonach wypornosci, a wyszlo o 97,737tonach.Dwa
lata .temu stan polskiej ze- glugjma
Odrze— rowny
byizenL Juzw
czerwcu 1946 roku dyspo- nowalismy 29 barkami o i^cznej wypornosci 15.527 ten i 9holowni-kami
o sUe 2.100 HP. Pol rokutemu
mielissmy juz 75 barek o 35.087 tonach wypornosci i 15 ho-lownikow
o 3.930 HP.W
ciajgu te-goz pdlrocza zaloga ptywajaca wzrosla z135do 167 ludzi.
W
roku1947
—
6 stoczniodrzanskichwybu-
duje i wyreperuje dialszych 180 barek i 23 holownikow.W
rozwoju portuw
Kozlu za- iiuteresowane sa. bodajze wszystkie paAstwa tej czejsci Europy. Probu-jemy
teraz odrabiac niefortunne posuniecia z pierwszych miesdecy wolnosci, wskutek ktorych eksport czeski skierowal sie a^e przezKo-
zle tecz przez
Lubeke
iHamburg.
Obecnie
w
Kozlu powstaje delega- 'tura czeska.A
kto wie, czy nie nalezaloby podjqc realizacji sta- rego projetotu, wediug ktoregoOdra
miata bye pot^czona z Du- najem kanalem przebitym przez Ozechy. Uizeczywistniemie koncep- cji kanatuOdra —
Dunaj stworzy-lo
by
jednoiit^ drogewodnq
Ba)~tyk
—
Morze Czarne i poiaczytow
gospodarcze calosc cztery patWtwa naddiunajskie z Czechoslowacj^ i Polska.. Szczecin stalby sie
wtedy naprawde
portem srodkowej i po- hidniowej Europy aOdra
nabra- laby dopiero witedy pelnego go- spodarezegosensu.Dw6m narodom
slowaahskim—
Czechem
i Polsce interesten opiacilby sie. stokrotnie.A
wlaSnie rentownosc,oplacalnosc, kapitalizacja—
sa.tyminafjwlasci-wszymi
pryzmataimi, przez kt6re oceniacwinnismy
sprawy .ted bo- gatej rzeki: Odry.Na
sentymenty historyczne iprzyjdziewtedy
kolej i stosowny czas, gdy ludziew
Ko-zlu i ludzie
w
Szczecinie beda. si^z
Odry
bogacic. Dlatego tak bar- dzo ucieszylem sie,, gdymi
kapi-•tain portu kozielsldego
pan
Syrek zTannowa
oswiadczyl, izport jest doskonalym interesem i ze dzis kazdy dzwig i kazda wywrornica zarabiaja juz na sdebie iswofo ob slugQ.W AUTOBUSI£ ZA OPOLEM Od
paru dni wedruje. szlakiem zniszczenia—
to znaczyposuwam
ski wzdiuz szosy idacej
ku Wrou
clawowi. Pozostawiietn za soba Strzelce—
mia^teczko zniszczonew
80*/».Bawdiem
przez pewienczas
w
uroczym, zaistepieknym
Opolu, miescie znlszczonymw wy-
sokim stcpniu, ktore z tradyeji iwygladuwinno
byewojewodzkim,W kazdym
z nich iw
wielu in- eych, pomniejszych, rownie zoisz- czonych miasteczkach widziaiem uroczyste plakaty donosz^ce, iz lu- dnosc miejscowa ztozytana
odbu- dowe.Warszawy
tylei tyleztotychi groszy. JEtozumiem symbolike. tej akcji, a
nawet
zgoiasym^iczna
niekiedy wartoic
samych
cyfo—
ale wlasnieta symbolika
mnie
de- nerwuje i z cata. swiadotnoscia.towestionuj^ (jej celowosc. Dlacze- go hidnosc zoiszczonego Opola
ma o^udowywac Warszawe —
kiedy jej pierwszym obowiazkiem jestodhudowac
jak najpredzej Opole, tak jak ludzie mieszkafjacyw
Ol- sztyme, WrodawoJu czy Szczecinie winni przede wszystkim cfbac o wlasne miasta. Inaczej staniemywabec
miemoralnego paradeksu—
juzwotoec niego stoimy!
—
zem-
tensywnie
odbudowywuje
sae sto-' Ilea, aw
mniejszych miastach, miastachwaznych
dla bogactwai kultury kraju, poza przemyslem nie widac rucliu odbudowy. Dzieli
sie,
w
ten spos6b Polske na sekcje A,B
i C. Wysilek Opolanina skie-rowany na
odbiadoweodleglej,mo- zenlgdyprzez niegonie oglqdanej stolicy, jestmizemy
iospaly. Nie czuje jej zmszczenia,malo
go ono ziebi czy- grzeje. Wysilek skiero-wany
naodbudowe
wlasnego mia- sta—
jest dla niego wysiBriemkonkretnym
i realnyan.W
znisz- czonych miastach i miasteczkach blizszej i dalszej prowincji nie po-winnismy
propagowac akcji od-budowy
Stolicy, lecz przede wszy- stkim rozmyslacnad
initensywnaodbudowa
wlasnego miasta i wta*snej wioeki.
Takie mysli przychodzq do gto- wy, gdy przez zakurzona szyibe.
PKS-u
smetnie patrze na wypaio-ne
kikuty mijanych miast Gorne- gq Sl^ska. Podpalacz dobrze wie dziai co czyni, podkladaj^c ogienpod
dotoytek,ktory przeMawal bye jcgo. Byla totfiie -tylkochecznisz- czenia, ale i pewien swodsty „da- lekosiezny idealizm"—
ten sam, totdry tkwilu
zrodla epalenia War- Tszawy—
by nadchodzqc^ Polsk^tak bardzo zaabsorbowac odibudo-
wa
kraju,by
dtugo jeszcze nie miala sit ni czasu stacsiewazkim
elementemw
europejskiej poliity- ce. Przyszlosc okaze, jak dalece przerachowal sie.Poprzez warkotmo-toru tego no- woczesnegodylizansu dolatujamnie slowa i
rozmowy
innych pasaze- row. Sa.to ludziepracy. Dzielasieswymi
codziennymi trudnosciami, jakichna
Sla^sku, jak nigdzie, nie brak. Wyrzekaja.na
pracei nazla p?ace. Skarza sie na oszustow ikombinaitordw.
Wygaduda na
Sl%- zakow, jak wszedzde na calym swieciewygaduje
ludnosc napry-wowa
na ludnosc miejscowq.Gdy
sie tak slucha tych przygodnych
rozmow —
powstajewizja stalych, natarczywych klopotow. Klopotow pienieznych, zywnosciowych, ubra- tiiowych i osobistych, ktore two- rza dnie codzienneikt6repanstwuKowalsklm
z Warszawy, Kuncewi-czom
z Wilnai Zielinskkn zeLwo- wa
przyslaniaja generakiesprawy
tej sl^skiej ziemi. I
w
pewnej chwili cieszesie, ze ja tu nie mie- szkam, ze niemam
tychMcpotow
dnia powszedniegot, zlego mieszka- nia i zlego sasiada—
gdyz dalemi
to moznosc spojrzenia na kraj tenijego ludziz boku, z perspek- tywy, ktora zaciera zwykle troski atym samym uwypukla
istotne wartosci, obnaza wtasciwy sens.Ziemia ta jest krajem
bogatym
w
skarby natury i skarby mrza- dzone reka ludzk^. Ziemia ta jestjednak ziemia zndszczona. Osiadry na niej
nowe gromady
ludzi, przy- byszdw, ktorzyuruchamiajacnano-wo
pospolu z auto<&4oi)iafm wy- dajnosc bogactw ^laskich, sa row- noczesnie przedmiortem procesufor-mujacego z tych rozlicznych
gro mad
jednolite epo4eczenstwo. Cie,-zko jest
odbudowywad
kraj a jed- noczesnie przystosowywacdo
sie- bierdzne grupyludzkie.Bodza siewtedy
rozliczneklopoty materialne i (psychiczne. Trzeba cierpliwoscii czasu,
by domy
i fabryki po- wsttaly zgruzow
awraz
z tym,w
nastepnym pokoleniu, uformo- wa3o sie jednolite spoleczenstwonowego
Gornego Alaska.1 ten czas nadejdzie.
Wprawdzie
wtedy, ludziew
autotmsieMacym
z Opola do
Wrodawia
tez ib^da rozprawiaco swych
codziennych klopotach, rtez wyrzekad bedqna
rzqd i wiacfczemiejskie, nabliznichi dalekich, aHe klopoty te beda, juz inne niz sadzi&iaj. Jesii tylko pa- sazerowie autobusutego
m6wic
be- da' po polsku i bed^ dziecmi tych, ktorzy dzis jada razem zemnq —
to wszystko bedzie
w
porzadku.Istota
bowiem
sprawy polegana
tym, byna
Slasku mieszkal Polak iby
Slask jego^asnie
bogacitKAZIMIERZ K02NIEWSKI
W 00C1NKACH BON TON NA
ULICY.(Ciag dalszy)
M^zczyzna towarzysz^cy kobiecie kroczypojeflewejstroniejak r6w- niei osoba mtodsza towarzysz^ca starszej. Na Zachodzie kobieta cho- dzizawszepodScianami,meiczyzna zaS od strony chodnika, co
ma
na celu ochronQ niewiasty przed roz-hukanym koniem lub samochodem
.
V
nas jednak—
przy wielce ror- powszeohnloriym obyczaiu wylewa- nin zaokno wszelakich.nieczystych plynoworaz trzepaniana uiic^§cle- reczek od kurzu, a takie obfitego podlewania pelargoniiw
skrzyn- kach—
mlejscepod Sclana nieJest specjalnje uprzywilejowane J moie zen korzystai rowniez m^zczyzna.Inna sprawa,iekobiety1pieski nie- tetwo jest oderwac od strony do-
mow —
pieski zpowoddwzrozumriia- lych, IcoMety zaizpowoduwystaw sklepowych. Totezm^zczyznatowa- rzyszacy kobieclena ulicymusitak oczarowacja. rozmowa natemat .Jakocham cle1nienawkiz^..."bysko- towana przezen pled damska obo- jetnie przechodzUa obok gorset6w 1 kapeluszy. Zdac
w
tr6jk«j, pozo- stawtasIq miejsce srodkoweosobie jiajczcigodniejszej. JefiUchodniKjest waskt. nalety godna osobe. pusdc przodem.Taksamo mezezyznaprze- puszcza kobiety, sehodzacw
razie potrzebynawet dorynsztoka.„Na widok formuj^cego sie. zbie- gowiska kazdaszamijaca sie. kobie- t»przySpieszykroku1skreci
w
bo- czn^ulice.abynie mieszaesie * ga- wiedzia i nie slyszec obraiaJacych jej uszy wykrzykdw, jaMe cz^sto towarzysza.owym
ulieznym sensa- cjom1awanrturom** (2ydetowarzy- skie,Warszawa 1907).Takietosuro-we
paragrafy wzbraniaiy naszym prababkom drobnej i jakze godzi- wej rozrywki. Dzli—
przeciwnie!Szanujqcaslqkobieta dokladnie in- formuje sie o powod zbiegowiska
1, }e£U to potrzebne, moie przyjse z pomoca. ofierze nieszczeiliwego wypadku. Ten sam obowiazek do- tyczy tez oczywi^eie przechodnidw plci meskiej.
Ponadto metczyzna <towarzyszacy kobiecle wirvien stanowczowydTzec
Jej z rekl kazdy przedmiot ponad 5kgwagijak: walizka,cietkatecz- ka, wielkanocna szynka lub pozy- czona od sasiadow wyzymac^ka
—
i sam winien sie
owym
przedmio- tem obarczy6. Obowiazek ten nie dotyczy oiezardww
rodzajuzywych piesk6w lub niemowlatatakze drob- nych paczek sklepowychw
wi<jk- szej ilosci, chocby laczna ich waga przewyzszatawyt, wsp,5 kg.BON TON W
BICRZE.Biura terenem opanowanym przez ludnosc dwojak^: urzednik6w czyU autothton6w I Jdienitdw czyli tzw. Mstrony*\ Biurowy zatem bon ton trzeba podzielic na nast. dzle- dziny: 1) uraednicy miedzy soba, 2) urzedntcyi klienci,3)klienciiu- rzednicy. 4) kliencimiedzy sob3-
1) Urzednicy ml^dzy soba, Bturo- kra+yczn^ istota tego Swiata Jest hierarchia, czyliustaionydlakaZdej grupyludzi porzadek przechodzenia przez drzwi (znane sa wprawdzie pogwarki:„panpozrwoli
—
aleipro- sze—
apresvous, monsieur... it. d.w
rezultacie jednak nieodmiennie wojewodaidzieprzedstarosta,). Stad wynika, ze szefom naleiqsiewzgle- dyw
rodzajuwstawanianaichprzy- witanie, ustepowania am prawej strony 1miejscaw
tramwaju 1t d.Jeslljednakszef jestznaczniemlod- szyod swego podwtadnegolubjeSll
tym podwladnymjestkobieta
—
sze- funio bedzie taekaw zapominacw
takichsytuacjachoswej sJutbowej ,,randze"
— w
przeciwnym bowiemrazieniemote bye uwazanyza dieru telmena.Tooczywiscietezbezprze- sady, o czym bedzie
mowa w
na- stepnym numerze-A
zatemciqgdalszy za tydzteri, .
DANKA w
JLodzi: Po gastrono- micznej czeici zebrania towarzy- skiego natezy powiedzlet „dzi«fcu- fc"—
lecz nigdyw
czasie trwania posilku. Fel Dopiero wstajqe. kla- niamy st^ lekko calemu toivarzy- stwu ze slowem ffdzi%kvW na u- staeh.Nacoodpvwiedzbrzmi„dzie- Huje" o nigdy „prosze bardzo".—
Nonsensf Czyli
—
mamusia jak za*tvszemiala racjq!
6 igitalizacja: