• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 17, nr 6 (825).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 17, nr 6 (825)."

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 5 lutego 2008 Nr 6 (825) Rok XVII

Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nr@nowiny.pl

nowiny.pl

REKLAMA

KRZANOWICKIE SIATKARKI NIE ZAWIODŁY SPORT STR. 29-31

DZIECI LUBIĄ

ZOBACZ NA STRONACH 16-17

KARNAWAŁ

WIĘZIENIE STAWIA NA ROZWÓJ

CZYTAJ NA STR. 14

CELA JAK POKÓJ

Skuteczne rozwiązania reklamowe!

200 000 wizyt miesięcznie, 6600 wizyt dziennie

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, mk@nowiny.pl

Nawet zawodowi kierowcy dają się zwieść dobrym jak na zimę warunkom drogo- wym. Tir wywrócił się na prostej drodze w Tworko-

wie. Łatwa i prosta szosa za Brzeziem zachęciła kierowcę golfa do przyciśnięcia pe- dału gazu, w wyniku czego skasował swój samochód

i jadące przed nim renault.

Takich wypadków mieliśmy w ubiegłym tygodniu w re- gionie więcej. Przeczytaj i zwolnij.

KRONIKA POLICYJNA STR. 15

Prezydent: czuję niepokój

G a l e r i a h a n d l owa n a pl. Długosza, aquapark, nowa hala sportowa przy ul. Łąkowej – to sztandaro- we inwestycje od dłuższego czasu zapowiadane przez władze Raciborza.

Wszystko jednak odwle- ka się w czasie. Niektóre

projekty muszą na razie powędrować na półkę. Czy prezydentowi Mirosławowi Lenkowi uda się zrealizo- wać swój ambitny program?

Swoimi rozterkami dzie- li się z nami w wywiadzie Grzegorza Wawocznego.

Czytaj na stronie 4

Sanepid strajkuje

Raciborski sanepid przy- łączył się do ogólnopolskie- go pogotowia strajkowego ogłoszonego 28 stycznia.

– Od wielu lat brak podwy- żek, a nasze zarobki są poni- żej średniej krajowej – skarżą się pracownicy raciborskiej stacji. Powszechną praktyką

łatania budżetów stacji sani- tarno-epidemiologicznych jest przenoszenie środków płacowych na bieżące utrzy- manie stacji, ponieważ kwo- ty przeznaczane na ten cel są zbyt małe. Zdaniem sanepidu zagraża to realizacji jego pod- stawowych zadań. (red.)

Ekologia za ladą

Henryk Bauerek prowadzi z żoną Małgorzatą sklepik spożywczy przy ulicy Sło- wackiego w Raciborzu.

Właściciel popularnego wśród mieszkańców skle- piku wyprzedził hipermar- kety i zaproponował swoim klientom papierowe torby.

W ekologicznym podej- ściu handlowiec okazał się lepszy od reszty i co ważne, może zyskać na tym 8 ty- sięcy złotych. Jak dotąd on jedyny zgłosił się do miej- skiego konkursu na „Sklep ekologiczny”.

Czytaj na stronie 7

GUBI NAS BRAWURA

GUBI NAS BRAWURA

(2)

2 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 5 lutego 2008 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny, waw@nowiny.pl n Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Basia Staniczek,

Ewelina Żemełka, Joanna Jaśkowska

n Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209 n Redakcja techniczna: Ireneusz Jaśkowski, irek@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

ZGŁOŚ INTERWENCJĘ SMS-EM na numer 7101 w treści: NRS krótki opis problemu

koszt SMS-a – 1,22 zł z VAT

REKLAMA

Borsuk K – Holandia

– zwrot podatku, koszt 100 zł – rozłąkowe do 1990 € – zasiłek rodzinny – sofi dla Partnera

032 757 05 47, 032 726 56 01, NL 0031 650 951 411

www.holandia.org

Studio Języków Obcych „Przy Solnej”

zaprasza na kursy językowe:

angielski, niemiecki, włoski, hiszpański angielski, niemiecki, włoski, hiszpański

ul. Solna 5/1, 47-400 Racibórz tel. (032) 414 97 69, 0 880 223 683

Czynne: pn. – pt. 14.00-17.00 www.przy_solnej.republika.pl

W skrócie

wydarzenia

EKSPANSJA TBS-U Do 2010 roku Raciborskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego zakończy budowę nowego budynku mieszkalnego przy ul. Opawskiej-Eichendorffa oraz rozpocznie budowę dwóch kolejnych przy ul. Przejazdowej na Ostrogu – poinformował na ostatniej sesji prezydent Mirosław Lenk. RTBS to spółka w 100 proc. gminna. Jej miesz- kania przeznaczone są na wy- najem.

PKO REZYGNUJE PKO BP zrezygnowało osta- tecznie z pierwokupu lokalu w budynku przy ul. Mickiewi- cza. To otwiera miastu drogę do jego sprzedaży w drodze przetargu. To, czy PKO BP zostanie w starym miejscu, zależeć będzie od nowego właściciela obiektu. Bank roz- waża też przeniesienie swoje- go oddziału. Szuka lokalizacji przy ul. Opawskiej.

ZAPROSILI KUCHARKI Z roboczą wizytą w partner- skim powiecie Märkischer gościli pod koniec stycznia starosta Adam Hajduk oraz przewodniczący Komisji Roz- woju Gospodarczego, Promo- cji i Współpracy z Zagranicą Leonard Malcharczyk. Podczas spotkań z przedstawicielami władz niemieckiego powiatu omówiono plany tegorocznej współpracy. Ustalono program oficjalnych wizyt oraz imprez i wydarzeń kulturalnych. W ramach współpracy już w styczniu gościł u nas Chór Mło- dzieżowy z Lüdnescheid, który dał koncert w Domu Pomocy Społecznej przy pl. Jagiełły, a w niedzielę uczestniczył w Kon- cercie kolęd i pastorałek w ra- mach XVII Regionalnego Spo- tkania Wspólnot Śpiewaczych w Kościele Najświętszego Ser- ca Pana Jezusa w Raciborzu.

Starosta zaprosił Niemców na czerwiec, kiedy Racibórz bę- dzie świętował 900-lecie. Na organizowany przez starostwo festiwal śląskiej kuchni mają przyjechać gościnnie niemiec- kie kucharki z Märkischer, Elbe Elster i Rendsburga oraz Walij- ki z Wrexam.

Pisaliśmy już, że króla ode- gra znany serialowy aktor Marek Frąckowiak. Teraz magistrat informuje, że w inscenizacji przygotowanej przez stadninę koni Lewa- da z Zakrzowa weźmie też udział Ewa Wachowicz, była najpiękniejsza Polka i rzecznik prasowa premiera Waldemara Pawlaka, obec- nie producentka filmowa.

– Odegra rolę Marysieńki, czyli ukochanej króla. Pojawi się na jednym z przystanków przejazdu. Konferansjerką zajmie się aktor Roch Sie- mianowski – mówi wicepre- zydent Ludmiła Nowacka.

Przejazd odbędzie się w niedzielę 15 czerwca. Po- czątek około godz. 14.00 pod kościołem Matki Bożej. Król, kilkudziesięciu huzarów i prawie stu pieszych wojów

„Rada oświatowa, będąc społecznym organem w sys- temie raciborskiej oświaty,

Ewa Wachowicz, Miss Polonia z 1992 r., wcieli się w rolę Marysieńki podczas czerwcowej inscenizacji przejazdu Sobieskiego

Ewa

Ewa jako Marysieńka jako Marysieńka

przejdzie Opawską do pl.

Długosza, gdzie odegrana zo- stanie jedna scenka teatralna.

Dalej trasa wiedzie na OSiR.

Tu około godz. 20.00 rozpocz- nie się koncert Piotra Rubika.

– Artysta zapewnił nas, że jeden z utworów zostanie specjalnie zadedykowany na 900-lecie Raciborza. Po koncercie odbędzie się pokaz sztucznych ogni – dodaje No- wacka. Nie ustalono jeszcze, jaki program wypełni lukę między końcem przejazdu Sobieskiego a początkiem koncertu. – Rubik potrzebu- je około godziny, by zainsta- lować scenę, zespół i chóry – słyszymy w magistracie.

Otwarta pozostaje też spra- wa programu sobotniego 14 czerwca. Na pewno od rana trwać będzie kolejne Pływadło i - do godzin po-

południowych - III Festiwal Śląska Kuchnia organizo- wany na pl. Długosza przez starostwo. Wystąpi tu m.in.

zespół Śląsk. Do południa w sali RCK odbędzie się aka- demia z okazji Światowego Zjazdu Raciborzan. Tę im- prezę wspólnie z miastem robi mniejszość niemiecka. – Wieczorem chcemy zaprosić raciborzan na OSiR. Na razie wpisaliśmy zespół Feel i dys- kotekę z Markiem Sierockim, ale zastanawiamy się, czy to trafny wybór. Feel może się okazać nietrafiony, jeśli cho- dzi o gusta 30-, 40- czy 50- -latków. Nie wykluczamy, że zagra inna gwiazda, bardziej znana, mająca w dorobku więcej przebojów, tak by ba- wili się wszyscy – kończy wi- ceprezydent Nowacka.

(waw) FOT. WWW.EWAWACHOWICZ.PL

Radni koalicji rządzącej nie zgodzili się na utworzenie Raciborskiej Rady Oświatowej, której chciała opozycja

Fajni chłopcy i dziewczyny Fajni chłopcy i dziewczyny

przyczyni się do poszuki- wania rozwiązań w zakre- sie niezbędnych zmian w oświacie. Rozwiązania te będą mogły być łatwiej za- akceptowane przez rodzi- ców, bo zostaną przez nich samych uzgodnione i wy- pracowane. Jednocześnie powołanie takiego organu będzie przejawem większej demokratyzacji życia pu- blicznego i przyczyni się do rozwiązywania wielu przy- szłych problemów” – napi- sali w uzasadnieniu projektu uchwały jej wnioskodawcy Grzegorz Urbas, Roman Wałach i Ludwik Gorczyca (wszyscy „Oblicza”) oraz To- masz Kusy i Katarzyna Dut- kiewicz z PiS-u.

Opinii tej nie podzielili rad- ni koalicji rządzącej skupio-

nej wokół Mirosława Lenka i Tadeusza Wojnara. – To fik- cja. Takie organy po prostu się nie sprawdzają – argu- mentował Lenk. Podał przy- kład Młodzieżowej Rady Miasta, która miała być or- ganem doradczym młodego pokolenia. – To fajni chłopcy i dziewczyny, ale ciężko im idzie. To trudne ciało. Mnie jeszcze ani razu nie zapro- sili na posiedzenie – dodał.

Radny Krzysztof Szydłowski przyrównał radę oświatową do ISO 14001. – Tak tworzy się misje i wizje bez odpo- wiedzi na pytanie, komu to potrzebne – przekonywał Szydłowski.

Radni większością głosów odrzucili projekt.

(waw) Radny Robert Myśliwy:

demokratyzacja w oświacie jest potrzebna, ale mam wątpliwości, czy Rada to dobry pomysł

FOT. MARIUSZ WEIDNER (2)

Racibórz

ul. Ocicka 95 tel. 032 415 15 50 0502 295 945

Kompleksowe usługi pogrzebowe

Kompleksowe usługi pogrzebowe, , ttransport ransport zwłok w kraju i za granicą

zwłok w kraju i za granicą, , kremacja, wieńcekremacja, wieńce

Dom Pogrzebowy Dom Pogrzebowy

„JERUZALEM”

„JERUZALEM”

CAŁODOBOWO CAŁODOBOWO

Filia

Pietrowice Wlk.

ul. 1-go Maja 16 tel. 032 418 80 57 0502 295 945

KREDYTOWANIE USŁUG

STOPKA REDAKCYJNA

Radny Krzysztof Szydłowski:

to tworzenie wizji i misji, ale dla kogo?

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 5 lutego 2008 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

JUŻ NIE TYLKO WYMIANA WALUT

MAX

MAX KANTORY KANTORY

ul. Mickiewicza 19 B tel. 032 414 03 44, ul. Odrzańska 1 tel. 032 415 21 11, DT Bolko tel. 032 419 16 07, Hala Targowa tel. 032 415 21 11

OPŁATY ZA RACHUNKI OD 0,99 ZŁ

NAJLEPSZE CENY WALUT NAJLEPSZE CENY WALUT

www.kantor–raciborz.maax.pl

NAJSZYBSZE KRAJOWE I MIĘDZYNARODOWE

ZAPRASZAMY – RACIBÓRZ Pożyczka bez poręczyciela i zabezpieczeń.

Pożyczka na spłatę innych kredytów. Minimum formalności.

ul. Szewska 5a tel. (032) 419 07 53, ul. Mickiewicza 9/10 tel. (032) 414 03 45,

KONKURS

Każda transakcja bierze udział w konkursie – WCZASY W GRECJI

 lider producentów okien pcv

 16 lat na rynku

tel. 032 415 78 72 kom. 0 608 192 620 ul. Ogrodowa 32a Racibórz Oferujemy:

okna wraz z montażem, parapety, rolety

POMIAR WYCENA ORAZ TRANSPORT GRATIS TERMO

PROFIL

Szczere kondolencje dla Pani Dyrektor

A GATY T AŃSKIEJ

z powodu śmierci

Taty

składają

pracownicy Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Dla Niesłyszących i Słabosłyszących

w Raciborzu

KONDOLENCJE

Wydawnictwo Nowiny

wynajmie lokal biurowy wynajmie lokal biurowy

składający się z dwóch pomieszczeń o łącznej powierzchni 26,33 m kw.

Lokal znajduje się w Raciborzu, w budynku przy ul. Zborowej 4, na I piętrze.

Zainteresowanych prosimy o kontakt

tel.: 600 082 305 tel.: 600 082 305

Podczas gdy dużo dyskutu- je się o miejskim aquaparku, o planowanej przez powiat bu- dowie 50-metrowego basenu cisza. A tymczasem?

Starostwo zleciło już przy- gotowanie projektu przedsię- wzięcia przy ul. Śląskiej, które ma dodatkowo objąć przebu- dowę tutejszego boiska, ada- ptację starego basenu SMS-u na halę sportową i budowę łącznika między budynkiem szkolnym a obiektami sporto- wymi. 50-metrowa pływalnia przystosowana do rozgrywa- na prestiżowych zawodów sportowych zostanie „przy- klejona” do budynku bieżni tartanowej.

– Cała inwestycja będzie kosztować około 20 mln zł.

Przygotowujemy niezbędną dokumentację, bo jak tylko ruszą programy unijne, na- tychmiast składamy wniosek.

Mamy jedyny SMS pływacki w województwie śląskim i w tym upatrujemy szansy. Mó-

Zgodnie z zapowiedzą, część ulicy Batorego przed magistratem zostanie wyłą- czona ze strefy płatnego par- kowania.

W skrócie

wydarzenia

PANOWIE DO BADAŃ Powiat Raciborski organizuje bezpłatne badania w kierun- ku diagnozowania zapalenia gruczołu krokowego (pro- stata). Są przeznaczone dla mężczyzn z powiatu racibor- skiego, którzy ukończyli 50 rok życia. Będą trwały do 12 grudnia. Wykonuje je Labo- ratorium Analityczne Szpita- la Rejonowego w Raciborzu przy ul. Gamowskiej 3, od po- niedziałku do soboty w godz.

10.00-18.00. Szczegółowe in- formacje uzyskać można pod nr tel. (032) 755 51 91. Liczba badań jest ograniczona. Każ- demu mężczyźnie, który się zgłosi, przysługuje tylko jedno bezpłatne badanie.

ŁATWIEJ

DLA INWALIDÓW 7 marca i 4 kwietnia w godz.

12.00-14.00 w pokoju nr 1 bu- dynku Ośrodka Pomocy Społecz- nej w Raciborzu przy ul. Sienkie- wicza 1, osoby niepełnosprawne będą mogły załatwić wszelkie sprawy dotyczące rozliczenia za 2007 r. Specjalnie dla nich będą tu dyżurować pracownicy Urzędu Skarbowego.

DYŻURY RADNYCH Harmonogram dyżurów rad- nych miejskich, które odbywa- ją się w każdy poniedziałek w godzinach od 15.00 do 16.00 w Biurze Rady Miasta przy ul.

Batorego 6: 11 lutego – Ludwik Gorczyca, 18 lutego – Artur Jarosz, 25 lutego – Piotr Klima, 3 marca – Krystyna Klimaszew- ska, 10 marca – Tomasz Kusy, 17 marca – Małgorzata Lenart i 31 marca – Henryk Mainusz.

MECENAT RAFAMETU Fabryka Rafamet SA z Kuźni Raciborskiej przekazała 10 tys. zł na organizację kon- certu „Skrzypka na dachu”

w Raciborskim Centrum Kul- tury. Taką samą kwotę dała na stypendium dla Katarzyny Dulina, zdolnej raciborskiej żabkarki, która postawiła sobie za cel zdobycie kwali- fikacji na igrzyska w Pekinie.

Pływaczka wróciła już z USA i trenuje pod okiem swojego dawnego trenera Piotra Ge- neralczyka.

Po cichu robią swoje Po cichu robią swoje

wiąc wprost, liczymy, że uda nam się zdobyć te pieniądze – mówi starosta Adam Haj- duk. Jeśli plany się ziszczą, to nowy basen SMS-u będzie dwukrotnie większy od pły- walni miejskiej na OSiR-ze.

– Powstaje głównie z myślą o rozwijaniu sportu. To nie bę- dzie obiekt rekreacyjny, jak basen miejski, lecz na pewno posłuży nie tylko sportow- com – dodaje Hajduk.

Planom starostwa, co do po- zyskania środków unijnych, była poświęcona ubiegłotygo- dniowa sesja Rady Powiatu.

Na razie powiat ma obieca- ne 5 mln euro na odbudowę zamku (bez słodowni). Chce jeszcze zdobyć pieniądze na przebudowę drogi powiato- wej Pietrowice Wielkie–Paw- łów–Szonowice (nazywana jest by passem drogi krajowej 45), remont dróg do czeskiej Haci i Trzebomia oraz dalszą przebudowę ul. Brzeskiej.

(waw) Wysłużony basen SMS-u przy Śląskiej (tu w chwili budowy) zastąpi nowa 50-metrówka

FOT. SMS

Bilecik pod ratuszem

Na razie jeszcze pobierane są tu opłaty, ale wkrótce in- kasenci odejdą. – Stanie się tak po przejęciu przez firmę zarządzającą strefą odcinka

Batorego wzdłuż targowiska – zapowiedział prezydent Mirosław Lenk po tym, jak zapytał o to radny Tomasz Kusy. Przypomniał, że par-

kowanie przed Urzędem Miasta miało być darmowe, a tymczasem jest płatne. – Tak też się stanie. Nie wiemy jed- nak jeszcze, jak regulować tu miejscami. Nie możemy pozwolić, by ktoś zajmował darmowe miejsce cały dzień.

Mają służyć tym, którzy coś

załatwiają w urzędzie. Po- stawimy tu najprawdopo- dobniej automat wydający bilety. Będzie na nich czas rozpoczęcia parkowania.

Kto przekroczy dozwolony czas, np. pół godziny, będzie karany przez straż miejską – dodał prezydent. (waw)

Elżbieta Biskup proponuje benefis raciborskich twór- ców na 900-lecia miasta, ale władze nie są przekonane, czy warto go organizować.

Zdaniem radnej Biskup, na co dzień dyrektor Młodzieżo- wego Domu Kultury, miasto powinno zaprosić tych, któ- rzy są z Raciborzem związa- ni, a teraz osiągają znaczne sukcesy. – Chodzi mi przede wszystkim o Anię Wyszkoni z Łez czy Magdalenę Wałach, znaną aktorkę serialową, choćby z roli Iwy w „Pensjo-

nacie pod różą”. Takich osób jest więcej – przekonywała na sesji inicjatorka przed- sięwzięcia. Wcześniej na komisji rady wnioskowała, by przeznaczyć na to pienią- dze z budżetu, ale wniosek upadł.

Czy benefis się odbędzie, to zależy od władz miasta, które organizują główne im- prezy 14 i 15 czerwca. Na ra- zie ostatecznych decyzji nie podjęto. Prezydent obiecał, że projekt jest na razie brany

pod uwagę. (w)

SPORNY BENEFIS

Radna Elżbieta Biskup - dyrektor MDK, proponuje zorganizowanie benefisu raciborskich twórców

FOT. MARIUSZ WEIDNER

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 5 lutego 2008 r.

REKLAMA

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

– Czas, niestety, szybko leci i rzeczywiście sam odczuwam niepokój, że wciąż nie widać tego, co sobie założyłem.

Nikt jednak nie mówił, że będzie łatwo. O tegorocznych planach i zadaniach mówi prezy- dent Mirosław Lenk w rozmowie z Grzegorzem Wawocznym.

– Tegoroczny budżet impo- nuje. Jeszcze nigdy nie prze- kroczył w Raciborzu 200 mln zł wydatków. Czy u pro- gu roku prezydent podtrzy- muje swoje ambitne plany?

– Kwota jest rzeczywiście astronomiczna, bo od 2007 r. realizujemy warty blisko 200 mln zł program rozbu- dowy i modernizacji sieci ka- nalizacyjno-wodociągowej, który wdrożyliśmy dzięki dotacji z unijnego funduszu Spójności. Już po przyjęciu tegorocznego budżetu okaza- ło się jednak, że część zapla- nowanych na ten rok robót musimy przesunąć na rok przyszły, bo u wykonawcy wystąpiły znaczne opóźnie- nia w projektowaniu. Tego- roczne wydatki zmniejszą się więc o około 38 mln zł. Mniej- szy jednakże będzie też kre- dyt, jaki musimy zaciągnąć na sfinansowanie nieprzewi- dzianego wcześniej zakresu prac i pokrycie spadku kur- su euro. Kiedy przyznawano nam dotację wynosił grubo ponad 4 zł, teraz spadł do 3,6 zł. Przypomnę, że radni u schyłku poprzedniej kaden- cji zastanawiali się, czy nie zrezygnować z programu, bo początkowo miał kosztować 100 mln zł. Teraz mamy już drugie tyle i potężne obcią- żenie finansowe dla miasta.

Mimo to podjęto wyzwanie

Czas ucieka

i jestem przekonany, że mu sprostamy.

– Na naszych łamach sygna- lizował Pan niedawno, że nie będzie zapowiadanej moder- nizacji pl. Długosza…

– …Tak, bo nie ma sensu upiększać teraz terenu wokół fontann i pomnika Nepomu- cena, skoro naszym prioryte- tem jest sprzedaż pozostałej części pl. Długosza pod ga- lerię handlową. Będzie tu wielki plac budowy. To tak jakby budować fundamenty na granicy wypielęgnowane- go ogródka. Nie ma siły, by czegoś nie zniszczyć. Zostaje nam 2 mln zł, które przezna- czymy na inne cele, głównie remonty dróg i moderniza- cję ul. Długiej w większym niż planowaliśmy zakresie.

Będzie tu bruk z kostki grani- towej, nowa aranżacja małej architektury, fontanna. Cała inwestycja została zaplano- wana na 2 lata. W tym roku wykonamy odcinek od Ryn- ku do Bankowej.

– Czy sprzedaż pl. Długosza jeszcze w tym roku jest re- alna?

– To nasz absolutnie stra- tegiczny cel, choć, nie ukrywam, że pojawiają się kłopoty. Budowa galerii wy- maga zmiany planu prze- strzennego, który opiniuje wojewódzki konserwator za- bytków. Ku naszemu zasko- czeniu, stanął na stanowisku, że musi zostać zachowana oś widokowa od baszty do ko- ścioła farnego, czyli istniejący przed wojną ślad ulicy Mar- celego [od red.: przecinała wówczas ten kwartał miasta równolegle do Nowej i Piw- nej, sam pl. Długosza dzielił się na dwa mniejsze place:

św. Marcelego – parking przy starej stacji CPN, oraz Nowy Targ – parking przy pomniku Nepomucena]. Nikt nie kupi

tu działki, która ma być prze- krojona na pół. Zebraliśmy więc odpowiedni materiał i będziemy przekonywać kon- serwatora do zmiany stano- wiska. Wierzymy, że nasze racje zostaną przyjęte i, po przyjęciu planu, już w sierp- niu będę mógł ogłosić prze- targ. Sprzedaż nastąpiłaby jeszcze w tym roku, bo szereg developerów jest zaintereso- wanych tą nieruchomością.

Budowa ruszy w roku przy- szłym.

– Budżet oparto również na wpływach z dotacji unijnych.

Tymczasem pieniędzy z Bruk- seli wciąż nie widać.

– To prawda. W Czechach rząd już rozdziela je między samorządy, a u nas wciąż, niestety, tylko się o tym mówi.

Wybory i zmiana rządu opóź- niła start programów i będzie dobrze, jeśli ruszą pod koniec roku. To oznacza, że obiecane dla nas pieniądze na kompo- stownię odpadów i moderni- zację Raciborskiego Centrum Kultury dostaniemy dopiero w przyszłym roku. W przypadku kompostowni nie ruszymy z zadaniem, póki nie otrzyma- my dotacji. Co do RCK, to nie będziemy czekać. Zaczyna- my remont już w tym roku, na razie za pieniądze miasta.

Mamy też obiecaną dotację na zakład utylizacji wielkogaba- rytowych, ale z zadania rezy- gnujemy, bo wyliczyliśmy, że odpadów takich jest na tyle mało, iż nie ma sensu wyda- wać pieniędzy na budynek i kosztowne urządzenia.

– Z ambitnego budżetu nie- wiele więc zostaje. Nie boi się Pan, że ludzie zapamięta- ją tylko obietnice, bo jak na razie efektów brak?

– Czas, niestety, szybko leci i rzeczywiście sam odczu- wam momentami frustrację, że wciąż nie widać tego, co

sobie założyłem. Nikt jednak nie mówił, że będzie łatwo.

Przypomnę tylko, że program wodno-ściekowy przejęliśmy po poprzednikach. Po wspo- mnianej decyzji radnych o kontynuacji zadania należa- ło urealnić rozdmuchany plan modernizacji oczyszczalni, bo inaczej poszlibyśmy z torba- mi. Unijne projekty przyszło mi składać u progu kadencji, podczas gdy poprzedni pre- zydent zostawił pustą półkę projektów i pomysłów. Nie było się czym posiłkować.

Należało je wymyślić, opra- cować i dobrze uzasadnić.

Pieniądze zostały nam przy- znane. Sprawnej realizacji zadań nie ułatwia plan prze- strzenny, który jest po prostu zły. Kłopot mamy nie tylko z pl. Długosza, ale np. przy Łą- kowej, gdzie przystąpimy do rozbudowy hali sportowej.

Okazuje się, że lokowanie tu łącznika z sąsiednią halą po- fabryczną, którą adaptuje na swój obiekt sportowy szkoła wyższa, wymaga zmiany pla- nu, bo obecny nie dopuszcza takiej rozbudowy. To co praw- da opóźnia inwestycję, ale jej nie eliminuje. Będzie więc przy ul. Łąkowej praktycznie nowa hala, poszerzona, z do- datkowymi trybunami i zaple- czem fitness. Będą też i to już w tym roku dwa nowoczesne zespoły boisk przy SP 15 i Gimnazjum nr 2. Rozpoczy- namy remont SP 4 i SP 13. Na pewno przebudujemy w tym roku ul. Odrzańską. Stanie się reprezentacyjną, brukowaną arterią. Ruszamy z bulwarami nadodrzańskimi. Dochody ze sprzedaży pl. Długosza prze- znaczamy na nowy basen z funkcją SPA na Ostrogu. Na szczęście zostało mi 3 lata kadencji. To, co obiecałem, będzie zrobione.

– Nie boi się Pan budować bulwarów między wałami.

Koncepcja, która wygrała konkurs jest piękna, ale nie uwzględnia ryzyka wylewu rzeki.

– Rzeczywiście tak jest, ale uznaliśmy, że bulwary po- wstaną, choć z koncepcji wzięliśmy tylko te obiekty, które można wykonać w technologii odpornej na zala- nie. Będą tu więc ścieżki spa- cerowe, rowerowe i przystań o odpowiedniej technologii.

Na pewno nie plaże. Ponadto myślimy o przedłużeniu dep- taka od mostu zamkowego wzdłuż ul. Reymonta. Poja- wił się nawet pomysł zasto- sowania specjalnej kieszeni wodnej, która tanim kosztem spiętrzy wodę w starym kory- cie, umożliwiając uprawianie sportów wodnych. Prze- strzeń parku zamkowego od dawna wymagała przebudo- wy i upiększenia.

– Mówił Pan o aquaparku, a okazuje się, że będzie tyl- ko pływalnia z jacuzzi. Wie- lu mieszkańców liczyło na więcej.

– Wiem, ale aquaparki w Kra- kowie czy Tarnowskich Gó- rach na siebie nie zarabiają.

Trzeba do nich sporo dokła- dać. Nas na to nie stać, więc musimy skroić obiekt na swoją lokalną miarę. Będzie co prawda jedna rura zjazdo-

wa, ale otoczenie, czyli tzw.

funkcję SPA możemy roz- budować według własnego uznania. Na pewno nie ogra- niczymy się tylko do jednego jacuzzi. Zaręczam również, że będą miejsca do kąpieli matek z dziećmi.

– Jak krótko podsumuje Pan swój pierwszy rok ka- dencji?

– Był to bardzo dynamiczny okres. Zmieniamy plan prze- strzenny, przeznaczając nowe obszary pod budownictwo i inwestycje, w tym zabudowę zabytkowego śródmieścia. To strategiczny dokument, który będzie liberalny, da większą swobodę. Powstaje szereg dokumentacji, bez których nie można przecież ruszyć z czymkolwiek. Dużo mówimy o planach, bo z uwagą śledzi- my opinie mieszkańców. Na pewno wydarzy się znacznie więcej niż za moich poprzed- ników. W samorządzie rok to jednak krótki okres, bacząc na prawo, które niemiłosier- nie wydłuża procedury prze- targowe. Po prostu trzeba być cierpliwym i konsekwent- nym, no i mieć trochę szczę- ścia. Nie chcę zmarnować tej kadencji, bo przypada na okres boomu gospodarczego w Polsce.

– Dziękuję za rozmowę.

FOT. MARIUSZ WEIDNER

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 5 lutego 2008 r.

Z FORUM NOWINY.PL

REKLAMA

KOMANDOR

• Galeria Auchan, tel. 032 417 12 87. Czynne: 7 dni w tygodniu!

• ul. Stalmacha 7, tel. 032 415 23 64. Czynne: pn.-pt. 9.00-17.00

BEZPŁATNY POMIAR, PROJEKT I WYCENA 15 LAT TRADYCJI!

15 LAT TRADYCJI!

5 LAT GWARANCJI!

5 LAT GWARANCJI!

SZAFY I MEBLE SZAFY I MEBLE NA MIARĘ TWOICH NA MIARĘ TWOICH OCZEKIWAŃ OCZEKIWAŃ RACIBÓRZ

SKORZYSTAJ Z OKAZJI do 29 lutego gwarantowany

RABAT 15%

ORAZ

RATY 0%

„Co dalej z placem Długosza?” to jeden z najchętniej odwie- dzanych i komentowanych wątków na forum nowiny.pl, o tyle ciekawy, że internauci zamieścili szereg zdjęć galerii handlo- wych. Przypomnijmy, że właśnie pod duży obiekt handlowo- -usługowy prezydent zamierza sprzedać część pl. Długosza obejmującą duży parking – dawny plac na manifestacje, par- king przy starej stacji benzynowej i skwer przed basztą. Inter- nauci zamieścili na naszym forum zdjęcia prawie wszystkich

polskich galerii. To rzadka okazja, by raciborzanie, nie ruszając się z miejsca, mogli zobaczyć, co się obecnie buduje i jak może wyglądać obiekt w Raciborzu.

– Kiedyś pisałem o tym na portalu, a Mirek G. był uprzej- my i mój pomysł przerobił w wirtualną ilustrację. Mianowicie chodzi mi o zbudowanie na placu Długosza jednego wielkiego obiektu (galerii handlowo-rozrywkowej), ale o bardzo zróżni- cowanych ścianach zewnętrznych. Każda z nich byłaby imita-

cją szeregu różnych kamieniczek. Coś takiego właśnie mają w Legnicy i nazywa się Galeria Piastów. Mają w niej 120 sklepy, a w planie multipleks i parking na dachu – wpisał A-F.

Goszczący stale na naszym portalu Mirek G. tym razem też nie próżnuje. Zamieścił w wątku swój własny projekt zabudo- wy pl. Długosza. Każdy z naszych czytelników może go zoba- czyć i ocenić.

(waw)

Nowe wizje Mirka G.

Nowe wizje Mirka G.

Absolutny cel strategiczny prezydenta budzi emocje wśród internautów na forum nowiny.pl

A-F: A jak Wam się podoba taka Galeria – czy pasuje na teren pl. Długosza? Słupska Galeria to dzieło tej samej amerykańskiej firmy developerskiej Polimeni, która będzie się budować w Jastrzębiu Zdroju. Wartość inwestycji w Słupsku wyniosła 100 mln zł. (...)

Mirek.G: Ja też przyłączam się do przedmówców, co do zabudowy pl. Długosza, a moja koncepcja jest taka

A-F: A może obok nowoczesnej fontanny zrobić kolejną atrakcję w postaci „pijanego domu”?

Czynne również w soboty i niedziele od godz. 14.00 - siłownia, fitness, aerobic - sauna – sucha i parowa - hydromasaże

- zapewniona opieka dla dzieci - masaż klasyczny i specjalistyczny

Emeryci i renciści

do godz. 16.00 mają 30% zniżki

Racibórz, ul. Eichendorffa 12

tel. 032 415 94 51 e-mail: fitclimat@wp.pl Czynne pn. – pt. 10.00 – 22.00

MŁODZIEŻ UCZĄCA SIĘ SIŁOWNIA I PRZYRZĄDY – 5 ZŁ/GODZ.

www.fitclimat.pl

ZAPRASZAMY NA ZEBRANIE ZAŁOŻYCIELSKIE KLUBU PUSZYSTYCH 5 LUTEGO O GODZ. 16.00

Racibórz ul. Solna 7/3

/ naprzeciw „Veritasu”/

FOT. WWW.NOWINY.PL

(6)

6 JUBILEUSZE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 5 lutego 2008 r.

REKLAMA

ZADZWOŃ: tel. (032) 415 47 27 w.34, 0608 678 209, mk@nowiny.pl tel. (032) 415 47 27 w.34, 0502 395 976, mp@nowiny.pl

Zapewniamy najlepszą oglądalność w regionie: 200 tys. wizyt / miesiąc, 6660 wizyt dziennie

BANERY, PREZENTACJE, BAZA FIRM – JUŻ OD 70 ZŁ/TYDZIEŃ

Skuteczna reklama w Internecie NA PORTALU

Znali się od dzieciństwa. – Ale wtedy się nim nie intereso- wałam. Za duży dla mnie był.

Kolegowałam się z jego siostrą – mówi Klara. Jego wychowy- wała babcia, na Brzeziu. Czte- ry lata spędził w niemieckiej szkole, następnie w polskiej.

Wyuczył się na piekarza.

Praktykował w Pietrowicach Wielkich. Aż do wybuchu wojny prowadził piekarnię w powiecie kozielskim. – W Ra- ciborzu była wtedy ogromna konkurencja. 30 piekarni tu było – wspomina. Po wojnie nie wrócił do zawodu. – My- ślałem o tym, ale gromadzone przez lata oszczędności prze- padły – mówi Alojzy. Ona woj- nę przetrwała w Sudole.

– Jak Rusy przyszły, to kobie- ty do kupy spędzili i na 14 dni zamknęli w więzieniu w Ra- ciborzu. Do różnych prac, do strugania kartofli na przykład.

Z siostrami i koleżankami tam trafiłyśmy. Na Sybir nas chcie- li wysłać, ale do tego nie do- szło – wspomina z ulgą.

– Bardzo dobrze pamię-

Jubileusze 60 lat pożycia małżeńskiego świętują w tym roku państwo Urbasowie i Margiczokowie z Raciborza

Brylanty są na zawsze

tam, kiedy żona „wpadła mi w oko”. To było po obiedzie, w niedzielę. Wyszedłem na nasze podwórko i na sąsied- nim zobaczyłem kilka dziew- cząt. Stały razem, a jedna była odwrócona. Spytałem siostrę, kto to jest. Sylwetka od razu mi się spodobała – mówi z uśmiechem Alojzy.

– Dlaczego właśnie on? Tak miało być – śmieje się Klara. – Chodzili za mną różni. Jeszcze inny piekarz też. Ale wyszłam za Alojza – oznajmia żona.

Ślub odbył się 17 stycznia 1948 roku. – Było zimno i brzydko. Śnieg z deszczem padał – pamięta doskonale Klara Urbas. Przez 8 lat miesz- kali wspólnie z rodzicami. W 1956 roku wprowadzili się do wybudowanego samodzielnie domu przy ulicy Topolowej.

– To było 13 lipca. Mieliśmy sypialnię i kuchnię. Następne pomieszczenia powstały póź- niej. Z materiałami w tamtych latach było bardzo trudno – wspominają państwo Urba- sowie.

Marzącym o takim związku jak oni zalecają dużo cierpli- wości. Pospierać się im zda- rza. Do ich domu prowadzi wyboista, pełna dziur miejska droga. – Obiecuję, że na 100 urodziny ją panu wyremontu- jemy – mówił na pożegnanie prezydent Lenk.

– Czytam Wasz tygodnik, tak jak mój ojciec czytał przedwojenne Nowiny. Bo nie tylko mięsem i chlebem żyje człowiek – powiedział 97- -letni Alojzy Urbas. – Jest pan bodaj najstarszy w okolicy, na pewno w Sudole, a chyba i w Studziennej – podkreślał pre- zydent. Sekret długowieczno- ści? – Jedno cygaro wypalam co niedzielę. Alkohol tylko raz na czas i nigdy karbit. A poza tym? Wola Boża – uśmiecha się jubilat.

Mają pięcioro prawnucząt – mieszkają w Niemczech.

Jedyna córka wyjechała na stałe za granicę. Chce, by ro- dzice przeprowadzili się tam, ale państwo Urbasowie wolą zostać na rodzinnej ziemi.

Klara i Alojzy Urbasowie

– W świetnej formie zasta- jemy państwa – przywitali jubilatów prezydent i kierow- nik USC. Liczący 84 i 80 lat małżonkowie podjęli gości pączkami (bo wizyta przy- padła w „Tłusty czwartek” i szampanem). Na wizytę pre- zydenta przygotowali też film video nagrany podczas jubi- leuszu 55-lecia pożycia.

Pani Władysława, gdy mia- ła roczek, wyemigrowała do Belgii z rodzicami i rodzeń- stwem. Zamieszkali w oko- licy Charleroi, w zachodniej części kraju. – Mieszkałam w regionie, gdzie mówiono po francusku. Opanowa- łam ten język perfekcyjnie.

Niestety zapomniałam już dużo, bo nie mam okazji w nim rozmawiać – żałuje. Jej ojciec pracował w Belgii na kopalni. Zginął w ówczesnej największej – katastrofie gór- niczej. Przez kilkanaście lat pobytu za granicą emigranci posyłali do Polski pieniądze, by tu ich rodzina wybudowa-

Władysława i Józef Margiczokowie

ła dom. – Takie były ciężkie czasy, że wszystkie te pie- niądze niestety przepadły gdzieś po drodze. Do kraju wróciliśmy do biedy – mówi Władysława.

Miała 19 lat, jak wróciła do Polski. Przyjaciel pomógł wdowie z dziećmi w osie- dleniu się w Polsce. Poznał Władysławę z kolegą z pra- cy – Józefem. Po roku wzięli ślub w raciborskim magistra- cie. Mąż przez 30 lat był straż- nikiem w Zakładzie Karnym w Raciborzu. Pochodzi z Ry- dułtów. – Tato jest ugodowy, to mama ma temperament – mówi o nich córka Irena Ni- kel. – Bo w życiu trzeba mieć temperament – podkreśla uśmiechnięta Władysława.

Gdy Józef pełnił służbę w Zakładzie Karnym, miesz- kali z żoną w służbowym mieszkaniu przy racibor- skim więzieniu. W 1980 roku przeprowadzili się do no- wych bloków przy ulicy Sło- wackiego. – W poprzednim

mieszkaniu mi się bardziej podobało. Proszę pana, tu ta- kie okropne ściany, że gwoź- dzia się nie wbije młotkiem.

A ja lubię mieć na ścianach zdjęcia powieszone – jubilat- ka pokazuje wiekowe foto- grafie rodzinne.

Jubilatka mówi, że swojego imienia nigdy nie lubiła. – W Belgii kazałam do siebie mó- wić Irene – wspomina. Ire- ną nazwała córkę, ale syna…

Władysławem. – Nie ja wy- bierałam – śmieje się. Nie ciągnęło pani z powrotem do Belgii? – pytamy. – Tęskniłam oczywiście, ale jak dzieci były, rodzina, to nie mogłam tam je- chać. Później, by odwiedzić te tereny, to pieniędzy brakowa- ło by pojechać. Wspomnienia wciąż wracają. Ostatnio córka, oglądając telewizję, zawołała mnie, bo pokazywali region, gdzie mieszkałam – mówi jubilatka. Państwo Margi- czokowie mają troje prawnu- cząt – najmłodsza Emilka ma 2 latka. Mariusz Weidner

FOT. MARIUSZ WEIDNER (2)

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 5 lutego 2008 r.

REKLAMA

Z MIASTA

Prezydent Miasta Racibórz uprzejmie informuje miesz- kańców, że od 28 stycznia 2008 r. na ulicy Granicznej w dzielnicy Płonia oraz na ulicy Wita Stwosza w dzielnicy Markowice rozpoczęły się roboty związane z realizacją Projektu Funduszu Spójności nr 2004/PL/16/C/PE/016- -02 pn.: „Budowa i modernizacja sieci kanalizacji wo- dociągowej, budowa i modernizacja sieci kanalizacji sanitarnej, budowa i modernizacja sieci kanalizacji desz-

czowej oraz budowa ujęcia wody Strzybnik”.

W czasie prowadzenia robót na ww. odcinku wystąpią utrudnienia w ruchu drogowym.

Prezydent Miasta Racibórz przeprasza za niedogodności oraz prosi o wyjątkową wyrozumiałość i współpracę.

„Projekt ten, współfinansowany przez Unię Europejską, przyczynia się do zmniejszania różnic społecznych

i gospodarczych pomiędzy obywatelami Unii”.

0502 395 949

e–mail: abewus@op.pl DOŁĄCZ DO NAS

FIRMA ABEWUS

ZATRUDNI PRACOWNIKÓW

• kompleksowe wykończenie wnętrz •

• 10 lat doświadczenia •

4 badania okulistyczne (dla kierowców, badanie dna oka, pola widzenia, dobór soczewek) 4 szeroki

asortyment opraw okularowych i soczewek kontaktowych Najnowocześniejszy

sprzęt do badania wzroku

KONKURENCYJNE CENY

ZAKŁAD OPTYCZNY

Przy zakupie okularów powyżej 150 badanie komputerowe wzroku GRATIS!

Racibórz, ul. Mickiewicza 18

(nad drogerią Rossmann) (zakład przeniesiony z ul. Drzymały)

tel. 032/ 415 27 21, czynne pn. – pt. 9.00-17.00, sob. 9.00-13.00

Oto pierwszy i jak dotąd jedyny handlowiec, który zgłosił się do miejskiego konkursu „Sklep ekologiczny”

58-letni Henryk Bauerek ma przy ulicy Słowackiego sklep spożywczo-warzywny.

Otworzył go w 1980 roku.

Jego klientami są klienci z pobliskiego osiedla. W stycz- niu odwiedziły go dwie sta- cje telewizyjne, bo w swoim

Katolicy z obu stron granicy

Od 11 lat raciborski Klub Inteligencji Katolickiej współ- pracuje z parafiami czeskimi.

– Zaczęło się od rozmowy tele- fonicznej z księdzem Kazimie- rzem Płachtą, Polakiem, ów- czesnym proboszczem parafii w Opawie-Katarzynkach i Wiel- kich Hosticach – wspomina przewodniczący KIK Krystian Niewrzoł. Do pierwszego spo- tkania raciborzan z Czechami doszło w klasztorze Annuntia- ta. Był to „Opłatek” z udziałem ponad 50 gości z zagranicy. W tegorocznym spotkaniu uczest- niczył m.in. Monsinior Marcel

Tesarczyk – wikariusz general- ny biskupstwa w Ostrawie.

Do Czech raciborscy katoli- cy jeździli z okazji uroczystości odpustowych i na wycieczki tu- rystyczne. W naszym powiecie gościom z Opawy podobały się Rudy, Markowice i Pietrowice Wielkie. – Przyjeżdżali też na nabożeństwa fatimskie do ko- ścioła Matki Bożej i na nasz wzór wprowadzili takowe u siebie, podobnie jak nieznany u nich zwyczaj dzielenia się opłatkiem. To przykład owocnej współpracy – mówi przewodni- czący KIK Krystian Niewrzoł.

Od kilku lat grupa racibo- rzan razem z siostrami misyj- nymi z Annuntiaty od maja do października wyjeżdża na na- bożeństwa fatimskie do parafii czeskich prowadzonych przez księdza Płachtę. Od ponad roku jest nią parafia w Ropicy na Zaolziu (jej pierwszym pro- boszczem był przed 200 laty raciborzanin). W styczniu ze- spół „Przecinek” wystąpił tam z koncertem kolęd. – Impreza cieszyła się dużym zaintereso- waniem, śpiewano kolędy po czesku – relacjonuje Niewrzoł.

(ma.w)

„spożywczaku” towar pakuje wyłącznie w papierowe tor- by.

– O konkursie na „Sklep ekologiczny” przeczytałem w Internecie. Zgłosiłem się od razu. Przez pierwsze dni klient mógł jeszcze u mnie

wybrać, do czego mam pa- kować jego zakupy. Teraz

„foliówek” już nie mam, a tygodniowo wydaję nawet 7 tysięcy papierowych to- reb – podkreśla handlowiec.

Biznes prowadzi z żoną Mał- gorzatą. – Bez jej zgody nie podjąłbym decyzji, bo zwięk- szyły się koszty naszej dzia- łalności. Papierowe torebki są droższe od foliowych. Eko- logiczne podejście jednak zwyciężyło. Od lat segregu- jemy śmieci w mieszkaniu – twierdzi Bauerek.

– Foliowe woreczki zaczęły się u nas z wolnym rynkiem.

Za komuny pakowałem wszystko w papier, a klienci przychodzili z siatkami. To wszystko wraca. A na zacho- dzie teraz za plastikowe bu- telki płacą kaucję – zauważa.

Właściciel sam wymyślił logo i plakat akcji zamia- ny opakowań. – Może sko- rzystacie z jego pomysłu?

– pytamy Zdzisławę Sośnierz kierującą Wydziałem Ochro- ny Środowiska i Rolnictwa w raciborskim magistracie.

Henryk Bauerek wymyślił nawet logo ekologicznej akcji

Ekologia za

sklepową ladą

Elżbieta Gajny ze sklepu przy ulicy Słowackiego pakuje zakupy klientki do papierowej torby – Niewykluczone. Muszę

zobaczyć ten plakat. Może go powielimy i rozdamy sklepom, które zgłoszą się do konkursu – odpowiada urzędnik. Jak dotąd placów- ka Bauerka jest jego jedynym uczestnikiem. – Pisaliśmy do Auchan. Odpisali, że ideę popierają, ale do konkursu się nie zgłoszą. Próbujemy zachęcić mniejsze markety, np. Biedronkę, ale na razie bez efektu – przyznaje na- czelnik Sośnierz.

My deklarujemy, że na na- szych łamach napiszemy o każdym sklepie, jaki zgłosi się do akcji „Ekosklep”. Przykład pana Henryka dowodzi, że to znakomita promocja punk- tu handlowego. Jego sklepik opisano w gazetach i pokaza- no w telewizji. By walczyć o główną nagrodę (od 8 do 10 tysięcy złotych w zależności od wielkości sklepu) trzeba zgłosić się do magistratu, do końca lutego. – Formularz jest banalnie prosty. Trud-

niej będzie wytrwać przez rok na tych zasadach, ale ja się tego nie boję – zapowiada Bauerek.

Urząd oceni m.in. za: „ini- cjatywy podjęte na rzecz wycofywania z użytku jed- norazowych opakowań folio- wych; skuteczność podjętych działań oraz ich oryginalność i nowoczesność; działania in- formacyjno-edukacyjne oraz współpracę z innymi jednost- kami handlowymi”.

Mariusz Weidner

FOT. MARIUSZ WEIDNER (2)FOT. S. PANT

Ksiądz Kazimierz Płachta (po prawej) odbiera upominki

KOMUNIKAT

dla mieszkańców ulic Wrocławskiej, Tuwima i Kolonialnej w Raciborzu Zakład Wodociągów i Kana- lizacji sp. z o.o. w Raciborzu, ul. 1 Maja 8, zawiadamia, że została zakończona bu- dowa kanalizacji sanitar- nej na wyżej wymienionych ulicach i w terminie do 30.04.2008 należy wy- konać własny przykana- lik zgodnie z otrzymanymi warunkami technicznymi i wstępną umową przyłącze- niową oraz podpisać umo- wę o zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków.

(8)

8 GMINY

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 5 lutego 2008 r.

Wieści

gminne

q Pracownicy Urzędu Skar- bowego w Raciborzu będą dy- żurować w gminach. Będzie to okazja do pobrania formularzy zeznań podatkowych, złoże- nia zeznań wypełnionych oraz uzyskania informacji odnośnie zasad rozliczania. Terminy: UG Kornowac 3 marca i 1 kwietnia;

UM Krzanowice 4 marca i 2 kwietnia; UG Krzyżanowice 5 marca i 3 kwietnia; UM Kuźnia Raciborska 6 marca i 7 kwiet- nia; UG Nędza 10 marca i 8 kwietnia; UG Pietrowice Wlk. 11 marca i 9 kwietnia; UG Rudnik 12 marca i 10 kwietnia.

Krzanowice

q Radni zdecydowali zmie- nić nazwę Gminnego Ośrod- ka Kultury na Miejski Ośrodek Kultury oraz przenieść jego siedzibę z Borucina do Krza- nowic. Dokonano również niezbędnych zmian w statucie jednostki, której podlegają trzy domy kultury (Krzanowi- ce, Borucin, Bojanów) oraz świetlica w Pietraszynie.

q Radni, na sesji 30 stycz- nia, podzielili środki na dofi- nansowanie form doskonale- nia zawodowego nauczycieli.

10 proc. przeznaczono na organizację doradztwa meto- dycznego, 15 proc. na szkole- nia, seminaria oraz konferen- cje szkoleniowe, 70 proc. na opłaty za kształcenie i 5 proc.

na dofinansowanie kosztów przejazdów i zakwaterowania oraz wyżywienia. W 2008 r.

na każdy semestr przypadają następujące kwoty: studia po- dyplomowe 400 zł, w szkołach wyższych i zakładach kształ- cenia nauczycieli w specjal- ności: język angielski – 500 zł, język niemiecki – 500 zł, język polski – 500 zł, inne specjal- ności – 450 zł.

q Zmieniła się uchwała w sprawie regulaminu wynagra- dzania nauczycieli. Wprowa- dzono zapis o treści: „Ze środ- ków specjalnego funduszu nagród 80 proc. przeznacza się na nagrody dyrektora, zaś 20 proc. środków przeznacza się na nagrody organu pro- wadzącego”.

REKLAMA

PRENUMERATA

PRENUMERATA

PRENUMERATA

PRENUMERATA

PRENUMERATA

PRENUMERATA

PRENUMERATA

SZCZEGÓŁOWY REGULAMIN NA

PRENUMERATA PRENUMERATA

TERAZ MOŻNA ZAMÓWIĆ PRENUMERATĘ

NOWIN RACIBORSKICH NA POCZCIE LUB U LISTONOSZA

Tygodnik także w sprzedaży w każdym urzędzie pocztowym Cena miesięcznej prenumeraty 8 zł

Jego pasją są wypalan- ki w drewnie brzozo- wym. Tego typu prace kolekcjonuje już około 30 lat.

Wojciech Lasak to ar- tystyczna dusza. Z wy- kształcenia jest malarzem budowlano-dekoracyjnym.

Przez całe życie zajmował się ozdobnym liternictwem, wykonywał różne malowi- dła ścienne na zewnątrz i wewnątrz budynków, trans- parenty na różne uroczysto- ści, np. na Wyścig Pokoju.

– To bardzo dokładna praca.

Wszystko musi być wymie- rzone na centymetry. Trze- ba widzieć początek i koniec każdego hasła, zanim się je zobaczy namalowane – mówi pan Wojciech. – Te- raz wszystko mam w głowie, ale zrobić już nic nie można.

Człowiek jest takim niebora- kiem – dodaje mężczyzna, który od lat jest całkowicie sparaliżowany.

W jego niebieskich, spo- kojnych oczach nie ma jed- nak żalu. Jest pogodnym i życzliwym człowiekiem.

– Żyję sztuką – mówi o sobie z dumą. Wspomina czasy, kiedy jeździł na wszystkie możliwe wystawy artystycz- ne, seminaria, prelekcje na temat architektury i sztuki.

– Człowiek nie miał wtedy

Wojciech Lasak z Bolesławia, jak sam mówi, żyje sztuką

Sztuk

Sztukę ę trzeba ludziom pokaza trzeba ludziom pokazać ć

możliwości nauki, a byłem ciekawy, jak ludzie budują gdzie indziej. Szczególnie interesowały mnie budowle sakralne. Kiedyś przez całą noc jechałem na targi do Po- znania. Pooglądałem i trzeba było wracać, bo następnego dnia do pracy się szło – wspo- mina.

Najbardziej utkwiły mu w pamięci Dni Kultury Chrze- ścijańskiej zainicjowane w Raciborzu przez ks. prałata Stefana Pieczkę. To właśnie tam przed ponad trzydziestu laty natrafił na wystawę wy-

palanek w brzozie. Zachwy- ciły go te prace i postanowił dotrzeć do ich wykonaw- cy. Okazał się nim Henryk Chrobok z Raciborza. – Od lat współpracujemy razem, wspólnie obmyślamy treści kolejnych wypalanek. Proszę go zawsze, żeby coś stworzył na jakąś okazję, np. na 130- -lecie naszego kościoła w Bo- lesławiu. On ma wielki dar – chwali pan Wojciech.

Wypalanie w drewnie to rzadka sztuka. – Najlepiej na- daje się do tego brzoza, bo jest czyściutka, biała. Natura sama

nadaje tym pracom niepowta- rzalny kolor, kształt, obramo- wanie. Drewno jest wypalane i bejcowane. Nie jest to takie kolorowe, krzykliwe. Można tak przedstawić architekturę sakralną z całej Raciborsz- czyzny – twierdzi Lasak. Nie jest typowym kolekcjonerem.

Chociaż w jego domu znalazło się już sporo wypalanek (wła- ściciel nigdy ich nie liczył), wiele zostało rozdanych zna- jomym.

W grudniu ubiegłego roku zebrane przez niego prace mo- gło zobaczyć więcej ludzi. Pod-

czas Wigilii dla samotnych, zorganizowanej w świetlicy w Bolesławiu, odbyła się wy- stawa wypalanek w drewnie brzozowym. – Byłam u pana Wojtka i widziałam te wszyst- kie rzeczy. Zaproponowałam mu, żeby je pokazać ludziom, a on się zgodził – mówi Alicja Fichna, kierownik świetlicy.

– To jak najbardziej dobry pomysł. Sztuka jest po to, aby ludzie mogli ją oglądać – po- twierdza pan Wojciech. Oboje myślą już o kolejnej wystawie.

Tym razem ma ona potrwać

dłużej. (e.Ż)

Pan Wojciech chciałby, aby prace, które go tak zachwyciły, mogło zobaczyć więcej ludzi

FOT. ALICJA FICHNA

UWAGA BOMBA!

K

toś zrobił głupi żart w ZSOiT w Kuźni Racibor- skiej. Żartowniś zadzwonił do szkoły 31 stycz- nia ok. godz. 10.00 z informacją, że w budynku jest bomba. Uczniowie natychmiast zostali ewakuowa- ni do MOKSiR-u, a w szkole pojawiły się odpowied- nie służby – policja i straż pożarna. – Cała akcja poszła bardzo sprawnie, nasza policja stanęła na wysokości zadania, a młodzież nawet nie wiedzia- ła, z jakiego powodu idzie oglądać film. Myśleli, że

to prezent z okazji tłustego czwartku – mówi Ali- na Mościcka, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólno- kształcących i Technicznych w Kuźni Raciborskiej.

Przypuszcza, że był to głupi żart młodych ludzi.

– To był niedopuszczalny wybryk. Obecne tu służ- by mogły w tym momencie być gdzieś naprawdę potrzebne, a nie tropić fałszywy alarm. Niestety każdy taki sygnał trzeba potraktować poważnie, nie można go lekceważyć, dlatego konieczna była

ewakuacja. Odkąd pracuję w szkole, czyli ok. 20 lat, był to trzeci taki alarm – dodaje nauczycielka.

Zaznacza, że policja już wie z sieci jakiego opera- tora był telefon. – Policja na pewno znajdzie deli- kwenta. Jeśli to jest osoba niepełnoletnia, rodzice będą musieć ponieść koszty całej akcji, które nie są małe. Dorosłego sprawcę czeka natomiast sprawa sądowa – mówi Alina Mościcka.

(e.Ż)

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 5 lutego 2008 r.

GMINY

Dyskoteka Club Magic w Krzyżanowicach zaprosiła na swój parkiet około 250 niepełnosprawnych z rejonu Wodzisławia Śląskiego, Żor, Rybnika i Jastrzębia Zdroju.

Młodzi ludzie na wózkach inwalidzkich i nie tylko bawili

się świetnie. – Było to dla nich całkiem nowe przeżycie.

Do tej pory bawili się tylko w świetlicy ośrodka. Teraz wręcz tonęli w muzyce i niesamowitych efektach świetl- nych. Chcą do nas szybko wrócić – mówi właściciel

dyskoteki, Marcin Pawełek. Organizatorami dyskoteki i pobytu swoich podopiecznych był Caritas wraz z Warsz- tatami Terapii Zajęciowej z Wodzisławia Śląskiego. Club Magic przyjął gości nieodpłatnie. (w)

Potrafimy się bawić Potrafimy się bawić

O atrakcyjny program za- dbała Gminna Biblioteka Pu- bliczna w Nędzy. Organizacja obejmowała turnieje gry stoło- wej w piłkarzyki, badmintona, halowej piłki nożnej, bilarda, tenisa stołowego, zajęcia ta- neczno-rytmiczne z elemen- tami języka angielskiego oraz maratony filmowe. Naj- większym zainteresowaniem niewątpliwie cieszyła się wy- cieczka autokarowa do Parku Wodnego w Tarnowskich Gó- rach. Główny organizator Ak- cji Zima – Waldemar Wiesner – postarał się o słodki poczę-

stunek dla uczestników zajęć.

30 stycznia rozdano nagrody zwycięzcom turniejów. Wśród nich znaleźli się: Marek Sobo- la, Dominik Wróbel, Sebastian Skupnik, Justyna Kowal, Szy- mon Napora, Łukasz Kuziak, Kamil Czogała, Kamil Brianis, Maciej Paskuda, Maciej Przy- była, Tomasz Adamczyk, Ka- mil Nowak, Paweł Ostalecki, Daniel Czogalik, Paweł Hilde- brand, Michał i Maciej Rerich, Damian Gawłowski, Mateusz i Daniel Depta, Artur Brzoska i Paweł Świerczewski.

(oprac. e.Ż)

Mimo braku śniegu dzieci i młodzież w gminie Nędza nie mogły narzekać na brak rozrywki podczas ferii zimowych

Najbardziej lubi

Najbardziej lubią ą wycieczki wycieczki

Powodzeniem cieszył się też turniej piłkarzyków

Każdy znalazł tu coś dla siebie Wycieczki były największą atrakcją akcji zima

FOT. WALDEMAR WIESNER (3)FOT. MAGIC

(10)

10 GMINY

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 5 lutego 2008 r.

Wieści

gminne

Krzanowice

q Rada Powiatu wyraziła zgodę na przekazanie parafii św. Wacława w Krzanowicach 25 tys. zł dotacji na remont i odnowienie organów w ko- ściele parafialnym.

Krzyżanowice

q Andrzej Szczeponek wszedł na miejsce Grzegorza Szy- mańskiego do składu rady społecznej Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w Krzyżano- wicach. Reprezentuje w nim wojewodę śląskiego.

q 5,4 tys. zł przekażą w tym roku Krzyżanowice do Staro- stwa tytułem udziału gminy w kosztach prowadzenia punktu paszportowego.

q Przyjęto nową taryfę opłat za wodę, która obowiązuje od 1 lutego do końca stycznia 2009 r. Cena za metr sześc.

wynosi 2,02 zł brutto. Staw- ka opłaty abonamentowej to 1,07 zł.

q Rada Gminy wyraziła zgo- dę na przeniesienie pomnika npor. Stefana Vajdy w Tworko- wie z ul. Głównej na zieleniec przy Centrum Kultury. Z wnio- skiem o to wystąpiła Rada Sołecka Tworkowa.

Rudnik

q Radni przyjęli tegoroczny budżet. Dochody gminy to 11,75 mln zł, wydatki 11,54 mln zł. Wydatki w poszcze- gólnych działach wyniosą:

rolnictwo - 633,4 tys. zł;

drogownictwo - 1,83 mln zł;

gospodarka mieszkaniowa - 398,3 tys. zł; administracja - 1,38 mln zł; bezpieczeństwo publiczne i ochrona prze- ciwpożarowa - 140,1 tys. zł;

obsługa długu - 59,4 tys. zł;

różne rozliczenia - 340 tys. zł;

oświata i wychowanie - 4,53 mln zł; ochrona zdrowia - 55 tys. zł; pomoc społeczna - 1,27 mln zł; edukacyjna opie- ka wychowawcza – 234,7 tys.

zł; gospodarka komunalna i ochrona środowiska – 217,9 tys. zł; kultura i ochrona dzie- dzictwa kulturalnego – 244 tys. zł; kultura fizyczna i sport – 132 tys. zł.

REKLAMA

Reklamy w prasie

ŻYJĄ DŁUŻEJ!*

TERAZ TAKŻE W NOWINACH RACIBORSKICH

Kup 4 edycje ogłoszenia modułowego – 5 edycję otrzymasz GRATIS

Promocja wna do 26 lutego 2008 r.

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY: Tel. 032 415 47 27 w. 12, 13, mk@nowiny.pl, mp@nowiny.pl

* Rek

lama w prasie me być studiowana, analizowana tak długo jak tylko wzbudza zainteresowanie czytelnika, a czytelnik może do niej powrac wielokrotnie przy każdym kontakcie z pismem. Liczba kontaktów z reklamą może być bardzo duża biorąc pod uwagę fakt, że znaczna część czytelników przechowuje egzemplarze pism i powraca do zawartych w nich treści kilkakrotnie w cgu tygodnia.

Przygotowano odpowied- nią scenerię i inscenizację.

– Z królową i królem feryjni goście zwiedzili komnatę la- lek, komnatę luster, ogród kró- lewski z fontanną, salę balową i salę tronową. Oczywiście wszystko zgodnie z etykietą dworską i zasadami dobrego wychowania. Specjalnie dla zacnych gości został przygo- towany koncert grających przedmiotów, nad którego przebiegiem czuwała Judyta Adamczyk. 16 stycznia na za- czarowanym zamku odbył się kostiumowy bal królewski, goście zostali przedstawieni parze królewskiej, bal rozpo- czął się walcem angielskim, a goście w stosownym momen-

Po rezygnacji Michała Kury, na sesji 31 stycznia, radni Krzyżanowic wybrali nowego przewodniczącego Rady Gminy. Jedynym kandydatem był dotych- czasowy wiceprzewodniczący Paweł Lasak. Zyskał akceptację radnych, którzy na jego zastępcę wybrali Krystiana Rybarza. Na fotelu szefa komisji finansów i rozwoju gminy zasiadł Zdzisław Ciapka. Wcześniej z funkcji zrezygnował Artur Krzykała.

Ostatnia sesja była wyjątkowo długa. Jej głównym tematem były sprawy rolnictwa w gminie. Wybory przewodniczących odbyły się na końcu sesji, choć radny Artur Krzykała chciał, by uczynić to na początku. Jego wniosek nie zyskał aprobaty większości rajców. (w)

Władze w komplecie

Nowy przewodniczący Paweł Lasak

FOT. UG KRZYŻANOWICE

Zastępca przewodniczącego RG Krystian Rybarz Zdzisław Ciapka – szef komisji finansów

„Zaczarowany zamek” – pod takim hasłem dzieciom z Roszkowa w gminie Krzyżanowice minęły ferie organizowane przez tutejszą świetlicę

Ferie w zaczarowanym świecie bajek

cie przekazali gospodarzom swoje dary. Bal trwał do bia- łego rana, a na stoły podano wspaniałą pizzę z królewskiej kuchni. Po uroczystościach pa- sowania w szranki turnieju ry- cerskiego ruszyli giermkowie i rycerze z okolic Roszkowa, a damy obserwowały z wielkim zainteresowaniem ich odwagę i umiejętności. Po czym wspól- nie biesiadowali, zachwyca- jąc się chrupiącymi frytkami – opowiada organizatorka Ma- ria Riedel. Były też na zamku duchy, a wszyscy uczestnicy tej wyśmienitej zabawy otrzy- mali certyfikaty rycerza albo damy na świadectwo bytności na zaczarowanym roszkow-

skim zamku. (w)

W zaczarowanym świecie chętnie bawili się mali roszkowianie

FOT. RIEDEL

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nieruchomość gruntowa zabudowana obejmująca działkę nr 114/2 (k.m.8) obręb Ostróg, o powierzchni 0.0361 ha, zapisaną w księdze wieczystej prowadzonej przez Sąd Rejonowy w

Te, które wykonali- śmy przy Opawskiej oraz 1 Maja zaprojektowaliśmy wcześniej, w ramach dotacji z RPO i „schetynówki” i nie można było już tego zmieniać.. Poza tym,

Bez systemu też można Prace wykonuje się podob­.. nie, jak w

ciborzu, pok. w sprawie regu ­ laminu przeprowadzania konkursów na stanowiska dyrekto ­ rów szkół i placówek oświatowych prowadzonych przez Gmi ­ nę Racibórz oraz

Bo tylko filiżanka prawdziwej małej czarnej włoskiej O’Ccaffe pomoże ci przenieść się w zu- pełnie inne klimaty i wzmocnić do tych przyziemnych działań, które jeszcze

Przetarg odbędzie się w dniu 20 marca 1998 roku o godzinie 10.00 w sali nr 125 Urzędu Miasta w Raciborzu przy ulicy Batorego nr 6. Należność za nabycie

- Regencya rozporządziła, aby tego roku nie uwolniono żadnego robotnika na dzień 1 maja, który jest zatrudniony przy pracach i za­.

23 stycznia tego roku odbyło się w ZEW spotkanie z odbiorcami czeskimi słowackimi. Debatowano nad problemam jakościowymi