• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 10, nr 29 (454) [494].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 10, nr 29 (454) [494]."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 21 lipca 2009

Rok X Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

Nr 29 (454) • cena 2,50 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

POWIAT

Powalczą o certyfikat

Radlin, Pszów i Rydułtowy wespół z 9 innymi miastami, którym przewodzi Kędzierzyn Koźle dostaną dotację na poprawę pracy urzędów. Do wzięcia jest około 4 mln zł. Pieniądze mają być wydane m.in. na szkolenia dotyczące poprawy obsługi klienta urzędu.

Więcej – str. 6

MSZANA

Radny obszedł się smakiem

Jeszcze kilka tygodni temu wmawiano miesz- kańcom, że nowe przedszkole może powstać tylko na gruncie radnego. Po naszych publika- cjach okazało się, że niekoniecznie.

Więcej – str. 10

DLA KOGO RENTA? poradnik str. 12

DOKOŃCZENIE NA STR. 5

Co roku szpitale w Wodzisławiu i Rydułtowach liczą straty z powodu kradzieży. Ginie wszystko od plasti- kowych koszulek na regulaminy po muszle klozetowe. Pacjenci kradną także sztućce, termometry, piża- my i koce. Nie pogardzą kinkietami czy zegarem ściennym ze szpitalnej stołówki.

Co w szpitalach ginie najczęściej?

MARKLOWICE

Niech o nas też walczą!

Piotr Łyczko z Marklowic uważa, że miejscowy wójt Tadeusz Chrószcz jako szef Stowarzyszenia Gmin Górniczych walczy jedynie o pieniądze dla gmin zapominając o zwykłych mieszkań- cach poszkodowanych przez kopalnie.

Więcej – str. 8

RYDUŁTOWY

Zaglądamy do kieszeni

Oświadczenia majątkowe potwierdzają, że Kor- nelia Newy, burmistrz Rydułtów, zarabia znacz- nie więcej od wszystkich samorządowców w powiecie wodzisławskim. Na łeb na szyję bije jednak wszystkich Henryk Wojtaszek, przewod- niczący Rady Miejskiej i dyrektor szpitala w Wo- dzisławiu. Zarobił w ubiegłym roku ponad 230

tys. zł. Więcej– str. 11

POWIAT

W większości szkół są jeszcze miejsca

Do 25 sierpnia można się jeszcze zgłaszać się do szkół ponadgimnazjalnych. W wielu pla- cówkach są jeszcze wolne miejsca. W tym roku liczba absolwentów gimnazjów spadła o 180. Za- mierza się uruchomić 57 oddziałów klas pierw- szych dla około 1800 osób.

Więcej – str. 7

Szczur zaatakował chorą staruszkę

Obłożnie chora 77-lat- ka z Pszowa od dwóch lat nie porusza się sa- modzielnie, leży w łóż- ku. Szczur przyszedł nad ranem. Rany na rękach były głębokie aż do ko- ści. Zwierzę pogryzło także twarz. Dramat ro- zegrał się w bloku przy ul. Księcia Witolda. Ja- kim sposobem paskud- ne zwierzę znalazło się w mieszkaniu, nie wiado- mo. Władze spółdzielni mieszkaniowej twierdzą, że to nie ich wina. – Ser- ce mi się kraje, że takie coś spotkało mamę nie- mal w ostatnich dniach jej życia – mówi Piotr Zawadzki, syn kobiety (na zdj.)

Więcej str. 3

WODZISŁAW Lista rzeczy, któ- re zginęły ze szpitalnych sal, korytarzy czy przychodni jest długa. Złodzieje kradną nie tyl- ko torebki czy telefony komór- kowe. To, można powiedzieć, standard. Są jednak tacy, któ- rzy skuszą się na deskę klo- zetową, dozownik na mydło, krzesła czy cały sedes.

– Dlatego teraz toalety są zamykane na klucz, który znajduje się w rejestracji po- szczególnych przychodni

– mówi Dorota Romańczu- -Pazdyga, naczelna pielęgniar- ka z ZOZ-u w Wodzisławiu.

Stołową zastawą też nie pogardzą

Na oddziałach szpitalnych wzięciem cieszą się z kolei sztućce i kubki. Liczba zagi- nionych naczyń szła w setki, dlatego teraz pacjenci muszą na okres leczenia przynieść na oddział własne. Okazu- je się, że nowych właścicieli

znajdują także termometry, pi- żamy i koce. Przydać się może bateria do umywalki, wiesza- ki z łazienek na oddziałach, kinkiety czy zegar ścienny ze stołówki szpitalnej.

Lubią kwiaty

Złodzieje nie odpuścili na- wet doniczkom z kwiatami.

– Na internie I szpitala w Wodzisławiu siostry chcia- ły upiększyć oddział, żeby nie kojarzył się wyłącznie ze

szpitalem, cierpieniem i cho- robami. – Każda przyniosła z domu jakieś kwiaty w donicz- kach. Długo oka nie cieszyły.

Wszystkie zginęły – opowiada Dorota Romańczuk-Pazdyga.

Interna I w ogóle chyba jest pechowa, bo ktoś ukradł na- wet ławkę, stojącą przed wej- ściem do budynku. Nowa jest teraz przytwierdzona do ścia- ny łańcuchem.

str. 15

DLA TYMKA

pl

str. 15 str. 15

DLA TYMKA DLA TYMKA

W NUMERZE:

Ścieżka pomniejszy boiskio

str. 8

Remont WDK konieczny

str. 9

Olza mierzy w zwycięstwo

str. 10

Żłobek w każdej gminie?

str. 13

(2)

2 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 lipca 2009 r.

RYDUŁTOWY

Zamiast piwa wyjazd w góry

Rydułtowski Urząd Miasta organizuje wakacyjne wyjazdy w góry w ramach realizacji programu profilaktyki alkoholowej. W związku z dużym zainte- resowaniem każda osoba może uczestniczyć tylko w dwóch wyjazdach.

Obowiązuje także zasada, że chętni na wyjazdy mogą zapisywać osobiście tylko współmałżonka i dzieci do lat 18. Więcej informacji można uzyskać pod numerem telefonu: 032 453 74 54.

WODZISŁAW

Powiedz NIE

1 – 10 lipca w Ustroniu został zrealizowany projekt wymiany młodzieży pol- sko – ukraińskiej. Organizatorem tego przedsięwzięcia była Młodzieżowa Rada Miasta w Wodzisławiu. W projekcie wzięło udział 30 osób z Polski oraz Ukrainy. Jak mówi hasło projektu „Powiedz NIE” tematyką spotkania była walka z przemocą. Poza warsztatami dotyczącymi tolerancji, przemo- cy, odbywały się także ćwiczenia integracyjne. Ostatniego dnia projektu odbyły się zajęcia podsumowujące całą wymianę.

WODZISŁAW

Potrzebny prąd

Trwają negocjacje władz miasta z firmą zamierzającą wykorzystać w ce- lach reklamowych wiaty przystankowe. Mają być one nowoczesne i pod- świetlone. Po stronie miasta będzie jedynie przekazanie terenu za 1 gr od m2 na dzień. Na tym etapie rozmów problemem jest brak przy wiatach przyłączy energii elektrycznej. Jak zapewnia prezydent, niebawem sprawa będzie wyjaśniona i w tym roku pojawią się nowe wiaty.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, r.jablonski@nowiny.pl (600 082 301)

 Dziennikarze: Justyna Siwiak–Pasierb, j.pasierb@nowiny.pl (666 023 150), Artur Marcisz, a.marcisz@nowiny.pl (664 450 432),

Iza Salamon, i.salomon@nowiny.pl (600 081 663)

Reklama: Lucyna Kretek–Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl (606 698 903)

 Redakcja techniczna: Adam Karbownik, a.karbownik@nowiny.pl

 Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot, k.gruchot@nowiny.pl

 Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

Janusz Jelonek, prezes zarządu Rodzinnych Ogródków Działkowych „Gajówka” w Wodzisławiu:

Kiedy zapyta się działkowców, czy chcą działkę na własność, to oczywiście każdy jest zainteresowany, jednak kiedy się wytłumaczy co za tym się kryje, entuzjazm opada

cytat tygodnia

215 000

Tyle w ubiegłym roku zarobił Henryk Wojtaszek, dyrektor szpitala w Wodzisławiu.

liczba tygodnia

RYDUŁTOWY Nowy sprzęt zastąpi wysłużone piętna- stoletnie USG. Do dyspozy- cji pacjentek będzie aparat z podwójnym doplerem i sondami umożliwiający- mi badanie zarówno przez powłoki brzuszne jak i do- pochwowo. Jest to USG tzw. morfologiczne, któ- re umożliwia badanie np.

przepływów krwi przez organy wewnętrzne czy na- czynia krwionośne. Diagno- zowanie jest łatwiejsze, bo urządzenie ma wysoką roz- dzielczość obrazu. Poza tym istnieje także możliwość za- pisywania go na płycie.

– Wcześniej też takie bada- nia były robione, bo szpital dysponuje odpowiednim sprzętem, ale teraz USG jest dostępne tylko dla pa- cjentek ginekologicznych – wyjaśnia Andrzej Kostecz- ko, zastępca dyrektora ds.

lecznictwa.

Skorzystają na pewno na tym przyszłe mamy, bo aparat umożliwia również wychwycenie m.in. wad kardiologicznych u płodu.

Sprzęt szpital zakupił z własnych z funduszy. USG kosztowało 123 tys. zł.

(j.sp)

Oddział ginekologiczno – położniczy rydułtowskiego szpitala wzbogacił się o nowoczesny aparat USG

Diagnostyka

będzie łatwiejsza

RADLIN Konkurs przezna- czony jest dla fotografów amatorów – dorosłych jak i młodzieży. Tegoroczny temat to „Zabawy, rozrywki, formy spędzania czasu wolnego”.

Nadsyłane zdjęcia mogą być zarówno czarno–białe jak i kolorowe. Każdy uczestnik może nadesłać do pięciu prac w rozmiarze od 21x30 cm do 30x 42 cm. Wszystkie prace będą oceniana indywi- dualnie. Na odwrocie każdej fotografiinależyzamieścićjej tytuł i godło autora (w formie słowa oraz liczby). Do zdjęć należy dołączyć zaklejoną, opatrzoną godłem kopertę, w której należy umieścić kartkę z danymi autora. Wśród da- RYDUŁTOWY Podwójna huśtawka, karuzela, stoliki szachowe oraz huśtawka sprężynowa w kształcie ko- nika trafiły na plac w parku przy ulicy Raciborskiej, nie- opodal Urzędu Stanu Cy- wilnego. Najczęściej wolny czas spędzają tutaj najmłod- si mieszkańcy osiedla Or- łowiec. – Sprzęt udało się zakupić dzięki funduszom, które pozyskał rydułtow- ski Miejski Ośrodek Pomo- cy Społecznej na realizację projektu „Razem łatwiej”.

Jego elementem jest akty- wizacja społeczna i zawo- dowa osób bezrobotnych w Rydułtowach. W sumie na nowe urządzenia wy- daliśmy 8,5 tys. zł – mówi Sylwia Noworyta z ryduł- towskiego MOPS –u.

Program współfinanso- wany jest przez Unię Eu- ropejską z Europejskiego Funduszu Społecznego.

Otwarcia nowej części pla- cu zabaw dokonała sama burmistrz miasta Korne- Pieniądze z unijnego projektu pozwoliły wyposażyć osiedlowy plac zabaw w nowe urządzenia

Zabawki za unijne pieniądze

Najmłodsi nie kryli radości z nowych urządzeń do zabawy Lekarz ginekolog – położnik Bernadeta Milej przeprowadza badanie nowym aparatem USG

nych muszą się znaleźć: imię i nazwisko, dokładny adres, adres mailowy, telefon oraz krótkie oświadczenie, że jest się autorem nadesłanych prac i ma się do nich prawa autorskie. Do zdjęć należy również dołączyć płytę CD zawierają fotografie do kon- kursu. Prace powinny być zapakowane w sztywne ko- perty.

Termin nadsyłania prac upływa 7 września. Otwar- cie wystawy pokonkursowej i rozdanie nagród odbędzie się 25 września o godz. 18.00 w MOK Radlin.

(red.)

lia Newy. Najmłodsi nie kryli swojej radości. Po oficjalnej części na dzieci czekały warsztaty, które poprowadzili pedagodzy z Polskiego Stowarzyszenia Pedagogów i Animatorów Klanzy, Koło Tychy.

(j.sp)

Startuje kolejna VII już edycja konkursu foto- graficznego „W obiektywie”

Konkurs

dla fotografów

RYDUŁTOWY To już czwarta w tym roku akcja zbiórki krwi, którą zorganizował rydułtowski oddział Krewniaków. 19 lipca krew oddały 23 osoby. W sumie zebrano prawie 10,5 litra krwi.

Jak zwykle pomieszczeń użyczył Klub Naprzód Rydułtowy, a fachową pomoc zapewniło Raciborskie Centrum Krwiodaw- stwa i Krwiolecznictwa.

– Wakacje to taki okres, kiedy krwi potrzeba naprawdę dużo, dlatego przygotowaliśmy tę akcję. Przy okazji słodkości, które oddali krwiodawcy, zawieziemy dzieciom z domu dziecka w Gorzycach – mówi Marcin Hoszycki, ambasador Krewniacy

Klub w Rydułtowach. (j.sp)

Krew dla potrzebujących, czekolady dla wycho- wanków domu dziecka

Krewniacy znowu

pomagają

Marcin Smyczek oddawał krew po raz siódmy. Do niesienia pomocy nikt go nie musiał namawiać.

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 lipca 2009 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

Irmet Radlin, ul. Hutnicza 8, tel./fax (032) 457 12 02

OFERUJEMY:

 grzejniki płytowe i łazienkowe

ogrzewanie podłogowe

zawory i głowice termostat

systemy rurowe HKS

AUTORYZOWANY PARTNER HANDLOWY

Oraz:

 kotły C.O.  bojlery 

miedź  pompy 

grzejniki aluminiowe 

piecyki łazienkowe 

wkłady kominowe 

kanalizacja PCV 

nagrzewnice 

baterie i inne artykuły grzewcze 

PSZÓW Elżbieta Zawadzka mieszka na parterze w bloku przy ul. Księcia Witolda. Cho- ruje na Alzheimera. Od dwóch lat nie wstaje z łóżka. Potrzebu- je całodobowej opieki, którą zapewnia jej syn.

– Kontaktu nie ma z nią żad- nego. Trzeba jej zmieniać pam- persy, regularnie podawać leki, dbać, by nie powstały odleżyny – wylicza Piotr Zawadzki, syn starszej pani.

Szczur przyszedł nad ranem

Pan Piotr nie przypuszczał, że cierpiącą kobietę oprócz choroby może spotkać coś znacznie gorszego. Wieczorem 7 lipca jak zwykle ułożył mamę do snu. Sam poszedł do pokoju obok. Nad ranem obudziły go jęki dochodzące z dużego po- koju, gdzie śpi matka. Zerwał się na nogi i pobiegł sprawdzić co się dzieje. Nie wierzył wła-

Obłożnie chorą 77-latkę z Pszowa pogryzł szczur. Rany na rękach były głębokie aż do kości.

Szczur zaatakował chorą staruszkę

snym oczom.

– Mama miała całą zakrwa- wioną twarz. Nie wiedziałem co się stało. Kiedy obmyłem rany, okazało się, że są ślady jakby po zadrapaniu i sporych rozmiarów rana na szyi – opo- wiada Piotr Zawadzki.

Mężczyzna wezwał pogoto- wie. Lekarz opatrzył rany.

Nikt jednak nie umiał odpo- wiedzieć na pytanie skąd się wzięły, choć lekarz sugerował już, aby skontaktować się z ad- ministracją budynku.

Szczur znowu zaatakował

Pan Piotr kolejną noc posta- nowił spędzić przy łóżku mat- ki. Nadmuchał materac. W nocy znowu zbudziły go jęki.

Otworzył oczy i poczuł jak przebiega po nim jakieś zwie- rzę. Zapalił światło.

– Mama miała rany na ręce i nodze. Skóra była wygryziona

aż do kości. Wtedy wiedziałem już, że to szczur ją pogryzł.

Zwierzę uciekło do łazienki.

Kiedy zdezynfekowałem rany i poszedłem po coś do kuch- ni, znowu wyszedł z łazienki.

Wcale się mnie nie bał. Potem uciekł pod wannę – mówi przerażony mężczyzna.

To nie wina spółdzielni?

Rano o wszystkim została poinformowana administra- cja budynku. Blok należy do Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec. Początkowo myśla- no, że szczur dostał się dziurą, która znajdowała się w rogu kuchni. Pracownicy technicz- ni z administracji położyli siatkę i zabetonowali otwór.

Jednak pan Piotr upiera się, że zwierzę dostało się kanaliza- cją, bo ta przez administrację nie została odpowiednio za- bezpieczona podczas wymia-

ny pionów. Innego zdania jest Czesław Mazurek, prezes SM Orłowiec.

– Syfony nadstropowe połą- czone są bezpośrednio z wan- ną. Tamtędy więc nie mógł się dostać. Raczej po prostu zrobił sobie tam kryjówkę – mówi Mazurek.

Dodatkowe cierpienia W budynku jeszcze raz zo- stała przeprowadzona dera- tyzacja. Piotr Zawadzki trutkę wysypał także pod wanną i zabezpieczył otwór rewizyj- ny, przez który wydostawał się szczur. Na razie gryzoń przepadł jak kamień w wodę.

Kobietę czeka seria bolesnych zastrzyków m.in. przeciw wściekliźnie i tężcowi.

– Serce mi się kraje, że takie coś spotkało mamę niemal w ostatnich dniach jej życia – do- daje Piotr Zawadzki.

(j.sp)

WODZISŁAW Miejscowi radni przyjęli nowy plan zagospo- darowania miasta dotyczący terenów przy ul. Pszowskiej i Czyżowickiej, położonych w pobliżu wodzisławskiego sta- dionu. Jest to kolejny krok w kierunku budowy w tym miej- scu dużego obiektu łączącego funkcje sportowe z rozrywko- wymi i handlowymi. Galeria Odra to marzenie nie tylko prezydenta, ale także wielu mieszkańców, choć niewielu z nich wierzy w jej powstanie.

Również i obecna sytuacja nie sprzyja optymistom. Jeszcze niedawno inwestorzy intere- sowali się budową tego obiek-

tu, jednak teraz, ze względu na kryzys gospodarczy, wstrzy- mują decyzje.

Podobnie jest z planowaną budową Galerii Wodzisław na terenie dworca PKS. Z nie- oficjalnychinformacjiwynika, że firmaAMJInwestmentzPo- znania znalazła już chętnych na ponad połowę pomieszczeń handlowych, które miałyby się tam znaleźć, jednak w dalszym ciągu nie ma decyzji starosty o wyburzeniu dworca. Pierwszy wniosek poznańskiej firmybył niekompletny, drugiego do dzisiaj inwestor nie złożył. Nie jest tajemnicą, że i w tym przy- padku opóźnianie budowy jest

związane kryzysem gospodar- czym.

Mijają lata a w Wodzisławiu dużego obiektu handlowego nadal nie ma. Za rok czy dwa jego budowa może okazać się nieopłacalna, a klienci na za- kupy pojadą już nie tylko do Rybnika i Raciborza, ale także do Jastrzębia. W sierpniu ma zostać tutaj otwarta duża gale- ria handlowa na styku ul. Pod- halańskiej i Cieszyńskiej. Pod koniec roku otwarta zostanie także galeria budowana przy Alei Piłsudskiego w sąsiedz- twie Miejskiego Ośrodka Kul- tury.

(raj)

W izolatce oddziału zakaźnego racibor- skiego szpitala przebywa nastolatek, u któ- rego lekarze podejrzewają świńską grypę.

Chłopcu pobrano niezbędne wymazy, któ- re przewieziono do laboratorium. Wyniki badań będą znane do 48 godzin.

Szesnastoletni mieszkaniec Raciborza kilka dni temu wrócił z Meksyku. W sobo- tę zgłosił się na pogotowie z silnymi bólami brzucha. – U chorego wystąpił szereg obja- wów świadczących o tym, że możemy mieć do czynienia z wirusem świńskiej grypy. Po- stanowiliśmy umieścić pacjenta w izolatce – informuje Ryszard Rudnik, dyrektor raci- borskiego szpitala. Natychmiast powiado- miono Stację Sanitarno–Epidemiologiczną

w Raciborzu. Jej dyrekcja czeka na wyniki badań. – Jeśli laboratorium potwierdzi, że mamy do czynienia z wirusem świńskiej grypy, nastolatek zostanie w izolatce. Raci- borski szpital jest gotowy na leczenie zakaź- nych chorób. Nie ma potrzeby przewożenia chorego do innego szpitala – wyjaśnia Cze- sława Klimkowska, zastępca dyrektora ra- ciborskiego sanepidu. – To pierwszy taki przypadek w raciborskim szpitalu. Do tej pory nie mieliśmy do czynienia z tym wiru- sem. Na razie nie ma powodów do paniki.

Badania wyklarują sytuację – uspokaja Iwo- na Olszok, ordynator oddziału obserwacyj- no–zakaźnego.

(acz) Mamę Piotra Zawadzkiego dotkliwie pogryzł szczur

Zainteresowanie inwestorów galeriami w Wodzisławiu ciągle słabe

Otwierają galerię… w Jastrzębiu Świńska grypa w Raciborzu?

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 lipca 2009 r.

OKNA SCHODY DRZWI PORĘCZE

W A R S Z TAT S T O L A R S K I

rok założenia 1936

PAWEŁ WANIEK wykonuje:

oraz inne usługi stolarskie

Najtańsze ceny – sprawdź!

47–403 RACIBÓRZ, ul. Kręta 8

tel./fax (032) 415 03 84, 0602 101 260

43–245 STUDZIONKA, ul. Wodzisławska 3 (przy trasie Jastrzębie – Pszczyna)

tel./fax (032) 212 33 80, tel. 212 30 82

www.jbtartak.com.pl, e–mail: biuro@jbtartak.com.pl Sprzedaż:

ŁATY PODBITKA

DREWNO SUSZONE DREWNO OPAŁOWE TEŻ

SUSZENIE

TRANSPORT DO KLIENTA

Usługi:

IMPREGNACJA PODŁOGI STOLARKA WIĘŹBY DACHOWE Wykonuje:

*OKNA

*DRZWI

*SCHODY

ZAKŁAD STOLARSKI

www.oknadrzwischody.pl

47–451 Bieńkowice, ul. Bojanowska 41 Tel./fax (032) 419 62 99, kom. 0601 471 162, 0601 842 529

Sprawdź nas!

Schody projektujemy komputerowo.

Wysyłamy folder na życzenie.

REKLAMA

RYDUŁTOWY „Miłość” mają dość nieszczęśliwą lokaliza- cję w centrum miasta. Do tego teren nigdy nie był utrzymy- wany w należytym porządku i przy Urzędzie Miasta roz- pościerał się mało zachęca- jący widok. Miasto chciało odzyskać grunt, ale Zarząd

Urząd Miasta w Rydułtowach będzie musiał zabezpieczyć w budżecie 150 tys. zł na odszkodowania dla działkowiczów z Rodzinnych Ogródków Działkowych „Miłość”

POWIAT Politycy PiS uważają, że PZD to twór komunistycz- ny i należy go zlikwidować.

W zamian pojawiłyby się wspólnoty zarządzające ogrodami. Proponuje się tak- że przekazanie działek na własność dotychczasowym użytkownikom nawet za 1%

wartości. Na złożenie takiego wniosku każdy zainteresowa- ny miałby dwa lata. W okre- sie przejściowym ogrodami miałby zarządzać komisarz.

Zapisy takie znalazły się w kolejnym już projekcie usta- wy o ogrodach działkowych.

Odrzucono go już w pierw- szym czytaniu. Nowe prawo działkowe nie wejdzie więc w życie.

Sami to wszystko zrobiliśmy

Zadowolenia nie kryją działkowcy. Uważają, że po- litycy chcą ich uszczęśliwić na siłę. Oni sami nie chcą zmian. – Co niby mamy przej- mować na własność? To, co

Politycy PiS chcą likwidacji Polskiego Związku Działkowców i oddania gruntów w ręce działkowców. Kolejne zamieszanie i kolejne głosowanie w sejmie nie przyniosło zmian.

Nie uszczęśliwiajcie nas na siłę

sami stworzyliśmy przez tyle lat? Przecież tu były bagna i my sami własnymi siłami do- prowadziliśmy to do takiego stanu – mówi z poirytowa- niem Jan Tuła z Rodzinnych Ogródków Działkowych „Ga- jówka” w Wodzisławiu. Tego samego zdania jest szef tego ogrodu Janusz Jelonek. Nie- pokoi go fakt, że co kilka lat próbuje się zepsuć to co przez lata zostało wypracowane.

Tutaj chodzi o duże pieniądze

Działkowcy uważają, że mówienie o przekazaniu im gruntów jest nadużyciem. Po pierwsze po likwidacji PZD stałyby się one własnością skarbu państwa lub gmin i to właściciel ostatecznie by zdecydował o przyszłości terenów. - Trudno sobie wy- obrazić by kilka hektarów w centrum Warszawy czy in- nym mieście chętnie oddano działkowcom. Przecież tutaj chodzi o ogromne pieniądze

– mówią działkowcy. Poza tym nikt nie mówi o kosztach jakie każdy z nich musiałby ponieść. – Dzisiaj wykonuje- my swoją pracę społecznie.

Po likwidacji PZD powstały- by wspólnoty z opłacanymi zarządami. Ponadto po prze- jęciu działki każdy musiałby płacić podatek od terenu i od altany. To znacznie więcej od dotychczasowych opłat. Do tego dochodzi opłacenie geo- dety, rzeczoznawcy i uiszcze- nie opłaty za księgę wieczystą.

Kiedy zapyta się działkowców, czy chcą działkę na własność to oczywiście każdy jest zain- teresowany, jednak kiedy się wytłumaczy co za tym się kry- je entuzjazm opada – mówi Ja- nusz Jelonek.

Milion w ogródkach W Polsce jest ok. 5 tysię- cy ogrodów działkowych zajmujących 44 tysiące hek- tarów. Polski Związek Dział- kowców liczy blisko milion członków. Wielkość każdej

działki waha się od 250 do 600 metrów kwadratowych.

Każdy działkowiec za metr kwadratowy gruntu płaci 15

Janusz Jelonek, prezes zarządu Rodzinnych Ogródków Działkowych „Gajówka” w Wodzisławiu uważa, że ostatnio proponowane zmiany to krok w złym kierunku. W tle Jan i Halina Tuła, działkowcy z 28-letnim stażem.

Główny Polskiego Związku Działkowców w Warszawie skutecznie to zablokował.

Ogólna kwota znana

Zniecierpliwieni włodarze Rydułtów wzięli sprawy w swo- je ręce. Najpierw były rozmo- wy z przedstawicielami PZD z Rybnika i Katowic, którzy poparli działania urzędników.

W kwietniu tego roku odbyła się wizja, w której oprócz dział- kowiczów wziął udział także biegły. Jego zadaniem było oszacowanie wartości działek.

Kwota jest już znana.

– Na razie możemy mó- wić o ogólnej sumie, która kształtuje się na poziomie około 150 tys. zł. Jakie będą indywidualne wypłaty tego jeszcze nie wiemy. Będziemy rozmawiali z każdym z osob- na. Teraz czekamy jeszcze na ostateczną decyzję z Zarządu Głównego Polskiego Związ- ku Działkowców w Warsza- wie – mówi Kornelia Newy.

Nie damy się naciągnąć

Burmistrz miasta podkre- śla, że odszkodowanie do- staną tylko te osoby, które w

urzędzie miasta zgłosiły wła- sność w 2007 roku. W sumie takich działkowców jest 11.

– Okazało się bowiem, że po informacji o wypłacie od- szkodowań zaczęli się nagle pojawiać nowi właściciele na- wet w drugiej połowie 2008 roku. Nie damy się naciągać – dodaje pani burmistrz.

Urzędnicy liczą, że sprawę uda się zakończyć jeszcze pod koniec tego roku.

Na miejscu ogródków ma po- wstać niewielki park, a nie jak jeszcze dwa lata temu pla- nowano parking.

(j.sp)

gr i jest zobowiązany do 8 go- dzin pracy na rzecz ogrodu w ciągu całego roku. Jeśli z różnych przyczyn nie może

pomóc w terenie musi zapła- cić 40 zł. Budżet PZD to około 44 mln zł.

Rafał Jabłoński

Miłość się kończy

W kwietniu odbyła się wizja i pomiary ogródków. Na zdjęciu jeden z właścicieli Jerzy Konkol oraz Janina Caban, kierowniczka referatu gospodarki gruntami i geodezji i naczelniczka Wydziału Rozwoju Miasta, Mirosława Pszczółka.

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 lipca 2009 r.

AKTUALNOŚCI

POWIAT W szpitalu w Ryduł- towach nagminnie ginęły wózki do transportu np. je- dzenia. Branie miały żarówki energooszczędne. Bywało, że na oddziałach pacjenci robili awantury, bo ktoś im zabrał ich jedzenie z oddziałowej lodówki. Popularnością cie- szyły się także gumowe węże przy hydrantach.

– Podobno wykorzystują je tapicerzy do wzmocnień brzegów foteli czy kanap – mówi Barbara Matuszek, naczelna pielęgniarka z Ry- dułtów.

Kosztowne i kłopotliwe były kradzieże węgla spod kotłowni. Teraz jest monito- ring, więc być może proce- der się ukróci. Podobnie jak w Wodzisławiu ginęły sztuć- ce, kubki, koce. Niedawno na oddziale położniczo – gi- nekologicznym ktoś z pustej sali, ledwo co przygotowanej na przyjęcie nowych pacjen- tek ukradł cały zapas ręczni- ków papierowych.

– Ludzi odwiedzających jest tak dużo, że trudno zła- pać kogoś za rękę – dodaje Barbara Matuszek.

Wystarczy chwila nieuwagi Złodzieje grasują także w przychodniach wchodzą- cych w skład rydułtowskie- go ZOZ-u. W ubiegłym roku

Dokończenie ze str. 1

Co w szpitalach ginie najczęściej?

z jednej z poradni wyniesio- no laptopa, w którym siostra wpisywała dane pacjentów.

– Weszła tylko do gabinetu z kartą i kolejną pacjentką.

Kiedy wróciła komputera już nie było – opowiada na- czelna pielęgniarka.

Kradzież może kosztować życie Złodziejowi przyda się wszystko. Czasem jednak przedmiot, który weźmie może komuś uratować życie.

– Ludzie zabierają gaśnice czy węże do hydrantów. Co by się stało, gdyby akurat wtedy wybuchł pożar? Czy ktoś zda- je sobie sprawę, że naraża in- nych na niebezpieczeństwo?

– pyta Barbara Matuszek.

Kradzieże są zgłaszane na policję. Sprawców najczęściej trudno znaleźć. Szpitale nawet nie prowadzą odrębnego reje- stru rzeczy zaginionych, żeby dokładnie oszacować straty.

– To są na pewno duże pienią- dze i wolelibyśmy je przezna- czyć na inne, służące dobru pacjenta cele – kwitują pra- cownicy szpitala. ( j.sp)

RYDUŁTOWY Sąd zdecydował o dozorze policyjnym wobec dwóch złodziei, którzy okra- dli jeden z lokali w Rydułto- wach. Do zdarzenia doszło w niedzielną noc. Sprawcy ukradli blisko 6 tys. zł arty- kuły spożywcze, papierosy i alkohol. Łupem nie cieszyli się długo. Najpierw pracow- nicy firmy ochroniarskiej około godz. 4.10 złapali jed-

nego przestępcę – 31-latka, który miał przy sobie skra- dzione pieniądze. Wezwani na miejsce policjanci szybko ustalili dane drugiego włamy- wacza. Okazał się nim 18-la- tek, mieszkaniec Rydułtów.

Mężczyźni byli już karani za podobne przestępstwa. Grozi im do 10 lat więzienia.

(j.sp)

RYDUŁTOWY W piątek 17 lipca w Rydułtowach do- szło do groźnego wypadku na drodze. Około godziny 23.15 przy ulicy Tetmajera, kierowca deawoo na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w ogrodzenie posesji, a następ- nie w słup trakcji telekomuni- kacyjnej. W wypadku ranna zostałA 19-letnia pasażerka.

Dziewczyna doznała potłu- czeń ciała i licznych ran cię- tych. Sprawcą zdarzenia był jej rówieśnik –19- letni miesz- kaniec Rydułtów. Po kontro-

li okazało się, że nastolatek miał dwa promile alkoholu.

Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi mu do 12 lat więzienia.

Nie był to jedyny przy- padek podczas ostatniego weekendu, w którym jazda po pijanemu skończyła się wypadkiem. W sobotę w Marklowicach przy ul. Wio- sny Ludów 20 – latek stracił panowanie nad autem i wje- chał do przydrożnego rowu.

W wydychanym powietrzu miał 1,72 promila.

(j.sp) Złodzieje ukradli nawet ławkę, która stała przed wejściem na Oddział Internistyczny nr 1 w wodzisławskim szpitalu.

– Nową musieliśmy przytwierdzić łańcuchem do ściany – mówi Barbara Bekas, pielęgniarka z interny.

PSZÓW Sprawę wywołał pod- czas ostatniej sesji rady miasta Erwin Rajman. Pytał, dlacze- go miasto nie nakłada na ko- palnię obciążeń finansowych za zwożenie na hałdę skały płonnej.

– Skoro składuje kamień, to

sca do składowania kamienia pokopalnianego.

Podstaw prawnych brak

Urzędnicy przekonują także, że nawet jeśli kopalnia zaczę- łaby płacić, do budżetu miasta wcale nie trafiłyby miliony.

–Pieniądze zostałyby przeka- zane do Skarbu Państwa. Mia- sto dostałoby jedynie odpis, a to są naprawdę niewielkie kwoty – tłumaczy Franciszek Sobala, kierownik referatu in- westycji Urzędu Miasta.

Zastępca burmistrza miasta Tomasz Dzierżawa podkreśla także, że miasto chciałoby oczywiście pobierać opłaty za składowanie odpadów, ale jest to niemożliwe z przyczyn formalno – prawnych.

– Nie mamy podstaw do żadnych żądań, bo kopalnia dysponuje aktualną decyzją na eksploatację hałdy. Moż- na było wysuwać roszcze- nia podczas negocjacji, ale wówczas zgodzono się, aby teren został zrekultywowa- ny, z czego zresztą kopalnia

się wywiązuje – wyjaśnia To- masz Dzierżawa.

Trzymają rękę na pulsie

Sprawa rekultywacji stożka była analizowana przez radę miasta w ubiegłym roku. W maju odbyły się spotkania z przedstawicielami kopalni.

Radni wraz z burmistrzem miasta, Markiem Hawlem mieli okazję dokonać wizji lokalnej. Komisja stwierdziła także, że prace prowadzone przez kopalnię na tym terenie są zgodne z zatwierdzoną do- kumentacją. Radni zobowiąza- li także włodarzy do bieżącego monitorowania i kontroli wy- konywanych przez kopalnię prac, co według zapewnień jest czynione.

– Od ponad roku nie mieli- śmy żadnych skarg od miesz- kańców. Poza tym dwukrotnie wydaliśmy negatywną opinię firmom, które chciały eksplo- atować kamień ze stożka. Tyle jesteśmy w stanie zrobić – do- daje burmistrz.

(j.sp)

W Pszowie od lat 90-tych kopalnia Rydułtowy-Anna składuje kamień pokopalniany na stożku Wrzo- sy. Według niektórych radnych miasto powinno pobierać za to opłaty.

Na roszczenia za późno

Brak wyobraźni czy skrajna głupota? Trudno ocenić co powoduje, że po alkoholu siadamy za kółkiem

Wypadek pod wpływem

Włamywacze złapani

Radny Erwin Rajman

powinna za to zapłacić. Jeśli tego nie robi, to dlaczego takiej umowy nie ma? – próbował wyjaśnić sprawę radny. We- dług niego miastu koło nosa przechodzą miliony.

Zapomniał co podpisywał?

Erwin Rajman zapomniał jednak, że to m.in. on podpi- sał we wrześniu 2001 R. jako członek zarządu miasta Pszów protokół uzgodnień z kopal- nią, w którym jasno jest napi- sane, iż wyraża się zgodę na zagospodarowanie terenów byłych osadników mułowych przy ul. Kraszewskiego, Trau- gutta oraz stożka Wrzosy. W dokumencie nie ma mowy o tym, że kopalnia chce kamień składować, ale że skałą płonną będzie próbowała przywrócić wyżej wymienione tereny do użytkowania i nie będzie w związku z tym wnosić żad- nych opłat. Miasto poszło wówczas na rękę kopalni, która była w tarapatach i nie mogła prowadzić wydobycia właśnie z powodu braku miej-

(6)

6 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 lipca 2009 r.

RADLIN Najpierw wspólny wniosek jednostek samorzą- dowych województwa ślą- skiego i opolskiego, złożony w ramach unijnego progra- mu „Kapitał Ludzki” został odrzucony – nie dostał wy- maganej liczby punktów. Z oceną nie zgodzili się wnio- skodawcy, którzy twierdzili, że wniosek został oceniony niedbale. Okazało się, że mieli rację, bo odwołanie okazało się skuteczne. Te- raz 12 miast dostanie 4 mln zł, dzięki którym usprawnio- na zostanie praca urzędów miast.

Dobrze wyszkolony urzędnik

– Celem ogólnym projek-

WODZISŁAW Do wzięcia jest blisko 13 hekta- rów położonych przy ul. Kokoszyckiej (tzw.

osiedle Batory). Pierwszy przetarg ogłoszo- ny już w ubiegłym roku zakończył się nie- powodzeniem. Żaden z inwestorów nie był terenami zainteresowany. Teraz jest trzech bardzo poważnych inwestorów. Wśród nich jest także konsorcjum chińskie, o którym w Wodzisławiu głośno od kilku miesięcy. Zare-

jestrowano nawet w mieście pierwszą chińską firmę. Pod koniec sierpnia przeprowadzona zostanie licytacja terenów. – Będziemy brać pod uwagę m.in. koncepcję zagospodarowa- nia terenu przedstawioną przez oferentów i doświadczenie potencjalnych inwestorów w tego typu przedsięwzięciach – mówi Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia.

(raj)

Radlin, Pszów i Rydułtowy wespół z 9 innymi miastami, któ- rym przewodzi Kędzierzyn Koźle, dostaną dotację na poprawę pracy urzędów

Miasta powalczą o certyfikat

tu jest usprawnienie proce- su zarządzania jednostkami samorządu terytorialnego biorącymi udział w projek- cie, służące optymalizacji wykonywania zadań pu- blicznych przez te jednostki.

– wyjaśnia Piotr Absalon, se- kretarz Radlina. A to zosta- nie zrealizowane poprzez m.in. poprawę obsługi klien- ta oraz lepszą komunikację wewnątrz urzędu.

Dostaną certyfikat jakości

Wdrażanie projektu roz- pocznie się jesienią tego roku. Potrwa nawet dwa lata. Długo, ale do zrobie- nia jest wiele. Trzeba oce- nić bieżącą sytuację w kilku

dziedzinach, przeszkolić urzędników, następnie po- prawić to, co może funkcjo- nować lepiej niż dotychczas.

Na koniec trzeba będzie jesz- cze dokonać oceny sytuacji po zmianach. – Jesteśmy przekonani, że po zakończe- niu projektu klienci urzędu będą obsługiwani bardziej profesjonalnie, szybciej i przede wszystkim wygod- niej – uważa Piotr Absalon.

– Dopracujemy się pewnych standardów, które ułatwią klientowi kontakt z urzędem – dodaje sekretarz. Wdroże- nie projektu ma umożliwić miastom staranie się o uzy- skanie certyfikatu zarządza- nia jakością ISO 9001.

(art)

Kiedy ruszy budowa nowoczesnego osiedla w Jedłowniku?

Chińczycy nie są jedyni

RYDUŁTOWY Burmistrz mia- sta Kornelia Newy podpisała w ubiegłym tygodniu stosow- ne porozumienie z wojewodą śląskim Zygmuntem Łukasz- czykiem. „Razem bezpiecz- niej” to ogólnopolski program, który organizuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Admi- nistracji. Rydułtowy na swój projekt pt. „Bezpieczeństwo przede wszystkim” dostaną 57 tys. 418 zł. To jedyne miasto z powiatu wodzisławskiego, któ- re zdecydowało się przystąpić do ogólnopolskiej kampanii mającej na celu ograniczenie przestępczości.

– Dla nas to tym większy sukces, że pozostali czterej re- komendowani do programu ze Śląska to duże aglomeracje:

Rybnik, Ruda Śląska i powiat

RADLIN To, że Radlin jest lokalnym prekursorem we wprowadzaniu innowacji informatycznych do pracy urzędników, wiadomo nie od dziś. O innowacyjności urzędu w tym zakresie dowiedzieli się również urzędnicy i przedsię- biorcy z całej Polski południo- wej, którzy w środę 15 lipca przyjechali do radlińskiego magistratu na… wycieczkę. W radlińskim urzędzie dowie- dzieli się jak informatyzacja

WODZISŁAW Jeszcze w tym roku cztery rodziny mają za- mieszkać w budynku byłego przedszkola w dzielnicy Ra- dlin II. Budynek znajduje się w sąsiedztwie Szkoły Pod- stawowej nr 17 i od lat budzi kontrowersje. Już władze miasta poprzedniej kaden- cji zamierzały tam stworzyć mieszkania komunalne, jed- nak po protestach mieszkań- ców z pomysłu się wycofano.

Rodzicom nie podobało się m.in., że budynek mieszkalny znajdować się będzie na tym

samym podwórku co szkoła i przeniesione do jej budynku przedszkole. Wrócił do nie- go obecny prezydent. Prace remontowe wykona tutaj Za- kład Gospodarki Komunalnej i Remontowej. Pojawi się ogro- dzenie oddzielające budynek od terenu szkoły. Wewnątrz wydzielone zostaną mieszka- nia. Pomieszczenia w stanie surowym trafią do lokatorów, którzy zobowiązani będą do dokończenia remontu. Prze- widuje się, że zamieszkają oni tutaj jeszcze w tym roku. (raj)

WODZISŁAW Rondo ma po- wstać przy ul. Rybnickiej i bę- dzie częścią drogi zbiorczej zwanej także wewnętrzną obwodnicą miasta. Droga ta poprowadzona będzie od ul.

Łużyckiej, wiaduktem do ul.

Rybnickiej, a stąd do ronda przy Tesco i dalej ul. Matusz- czyka do ul. Pszowskiej.

Budowa ronda przy Rybnic- kiej (na wysokości stacji ben- zynowej Orlen) ma ruszyć w przyszłym roku. Przewidy- wany koszt to 14 mln zł. Po przetargu kwota ta może być mniejsza nawet o kilka milio- nów. Dzięki porozumieniu z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad mia- sto zapłaci jedynie 2,5 mln zł. Podpisano już stosowne porozumienie które gwaran- tuje wprowadzenie tych pie- niędzy do przyszłorocznego budżetu GDDKiA. – Uważam to za spory sukces. Dwuletnie rozmowy się opłaciły. Może- my zaoszczędzić około 10 mln zł. Było to możliwe dzię- ki przychylności i zaangażo- waniu oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach – mówi Dariusz Szymczak, wi- ceprezydent Wodzisławia.

(raj)

POWIAT W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o ukaraniu Rybnika za stosowanie zbyt małej ulgi na przejazdy autobusowe dla studentów. Sprawa ta doty- czy także MZK w Jastrzębiu, który obsługuje m.in. powiat wodzisławski. Ulga biletowa jest mniejsza od 50%, dlatego też Urząd Ochrony Konkuren- cji i Konsumentów zażądał od Związku wyjaśnień. Ten je przekazał i jednocześnie przy-

stąpił do pracy nad zwiększe- niem ulgi. Dyskutowano na ten temat m.in. w ubiegłym tygo- dniu podczas zebrania zarzą- du MZK. Władze Związku nie ukrywają, że wraz ze wzrostem ulgi podrożeją bilety. Mimo to i tak studenci i inne grupy społeczne objęte ulgą na tym zyskają. Ostateczną decyzję w tej sprawie ma podjąć zgroma- dzenie MZK, które będzie ob- radować we wrześniu. (raj)

Dodatkowe kamery, pakiety dla właścicieli czworonogów i zajęcia profi- laktyczne – to wszystko urzędnicy z Rydułtów sfinansują dzięki udziałowi w programie „Razem bezpieczniej”

Dostaną pieniądze

na poprawę bezpieczeństwa

mikołowski – mówi Kornelia Newy, burmistrz miasta.

Najważniejsza jest współpraca

Projekt zawiera działania ściśle związane z poprawą bezpieczeństwa w mieście.

Główną ideą jest współpraca policji, straży miejskiej, szkół oraz Miejskiego Ośrodka Po- mocy Społecznej i Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, a także stowarzyszeń i orga- nizacji pozarządowych dzia- łających w mieście. Działania oprócz MSWiA sfinansuje w połowie także miasto.

Na początek pakiety Program zainauguruje ak- cja skierowana do właścicieli

czworonogów. Dzięki finan- sowej dotacji mieszkańcy w specjalnie wyznaczonych punktach będą mogli na- być zestaw, który umożliwi posprzątanie po piesku. Na pewno pakiety będą dostęp- ne na osiedlu Orłowiec i w parku przy ul. Ofiar Terroru.

Władze miasta chcą także rozszerzyć monitoring.

– Planujemy zakup dwóch nowych kamer. Jedna z nich zainstalowana będzie przy dworcu autobusowym. Nad lokalizacją drugiej jeszcze się zastanawiamy – dodaje pani burmistrz.

We wrześniu z kolei odbędą się spotkania profilaktyczne w rydułtowskich placów- kach oświatowych.

(j.sp)

Radlin wśród miast, które najlepiej korzystają z dobrodziejstw technolo- gii informatycznych

Urząd na szlaku szkoleniowej wycieczki

może ułatwić życie urzędni- kom i klientom urzędu.

Wycieczka była jednym ze szkoleniowych elementów projektu „Elektroniczny obieg dokumentów i podpis elek- troniczny w firmach i insty- tucjach Polski południowej”

skierowanego do urzędników oraz przedsiębiorców.

Radlin od kilku miesięcy naj- skuteczniej w naszym powie- cie wprowadza do swojego Urzędu System Elektronicz-

nej Komunikacji Administra- cji Publicznej. Radliński urząd również jako pierwszy w po- wiecie wprowadził do użytku elektroniczny podpis, pozwa- lający załatwiać wiele urzę- dowych spraw przy pomocy komputera bez konieczności fatygowania się do urzędu. Ma uruchomionego elektroniczne- go konsultanta, w kontaktach z klientami korzysta z interneto- wych komunikatorów.

(art)

W ostatnim czasie Chińczycy odwiedzali Wodzisław bardzo często. Na zdjęciu wizyta z kwietnia tego roku. Od lewej Marian Oślizło, prezes Agro Wodzisław. Pierwszy z prawej Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia.

W Międzygminnym Związku Komunikacyjnym trwają prace nad wprowadzeniem 50% ulgi m.in. dla studentów i kombatantów

Będą ulgi i…

droższe bilety

W końcu się wprowadzą

Nawet ponad 10 mln zł może zaoszczędzić miasto na budowie ronda

Rozmowy

warte

miliony

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 lipca 2009 r.

AKTUALNOŚCI

KOLOR

L.P NAZWA SZKOŁY ZAPLANOWANA LICZBA

ODDZIAŁÓW I MIEJSC LICZBA WOLNYCH

MIEJSC W SZKOLE 1. I Liceum Ogólnokształcące im. 14 Pułku Powstańców Śląskich

(ZS im. 14 Pułku Powstańców Śl.) w Wodzisławiu Śl. 8 oddziałów – 256 miejsc 5

2 II Liceum Ogólnokształcące im. Ks. Prof. Józefa Tischnera

(ZSP) w Wodzisławiu Śl. 7 oddziałów w tym 2 dwujęzyczne

i 1 integracyjny – 212 miejsc 16

3 III Liceum Ogólnokształcące (ZST) w Wodzisławiu Śląskim 1 oddział – 32 miejsca 0

4 Liceum Ogólnokształcące (ZSP nr 1) w Rydułtowach 4 oddziały - 96 miejsc 12

5 I Liceum Profilowane (ZS im. 14 Pułku Powst. Śl.)

w Wodzisławiu Śl. 1 oddział – 32 miejsca 2

6 Liceum Profilowane (ZSP) w Pszowie 1 oddziały – 32 miejsca 5

7 Technikum Nr 1 (ZSZ) w Wodzisławiu Śl. 4 oddziałów – 128 miejsc 0

8 Technikum Nr 2 (ZSE) w Wodzisławiu Śl. 7 oddziałów – 224 miejsca 2

9 Technikum Nr 3 (ZST) w Wodzisławiu Śl. 6 oddziały – 192 miejsca 0

10 Technikum (ZSP 2) w Rydułtowach 2 oddziały – 64 miejsca 6

11 Technikum (ZSP) w Pszowie 2 oddziały – 64 miejsca 9

12 Zasadnicza Szkoła Zawodowa Nr 1 (ZSE) w Wodzisławiu Śl. 2 oddziały – 64 miejsca 6

13 Zasadnicza Szkoła Zawodowa Nr 2 (ZST) w Wodzisławiu Śl. 2 oddziały – 64 miejsca 10

14 Zasadnicza Szkoła Zawodowa Nr 3 (ZSZ) w Wodzisławiu Śl. 1 oddział – 32 miejsca 0

15 Zasadnicza Szkoła Zawodowa (ZSP Nr 2) w Rydułtowach 2 oddziały – 64 miejsc 15

16 Zasadnicza Szkoła Zawodowa (ZSP) w Radlinie 4 oddziały – 128 miejsc 13

17 Zasadnicza Szkoła Zawodowa (ZSP) w Pszowie 3 oddziały – 96 miejsc 6

18 Liceum Ogólnokształcące w Gogołowej 1 oddział – 26 miejsc 7

Informacja o wolnych miejscach w poszczególnych typach szkół ponadgimnazjalnych na terenie powiatu wodzisławskiego

POWIAT Kolejny już rok ab- solwenci gimnazjów mogli zgłaszać się do szkół ponad- gimnazjalnych w formie elek- tronicznej. 1 lipca ogłoszono listy uczniów przyjętych. Są jeszcze wolne miejsca.

Plan prawie wykonany

W stosunku do roku ubie- głego liczba absolwentów spadła o 180, a to oznacza, iż spadła również o 5 liczba pla- nowanych oddziałów. W tym roku zamierzano uruchomić 58 oddziałów klas pierw- szych dla ponad 1830 osób.

Już wiadomo, że klas będzie o jedną mniej, czyli 57.

Więcej fryzjerów i górników

W Liceum Ogólnokształ- cącym (ZSP nr 1) w Rydułto- wach zostanie uruchomiony jeden oddział mniej niż pier- wotnie planowano, nie zo- stała uruchomiona pierwsza klasa II Liceum Profilowane-

Do szkół dysponujących wolnymi miejscami uczniowie mogą być przyjmowani do 25 sierpnia.

Od pięciu lat prowadzimy nabór w formie elektronicznej. To bardzo dobre rozwiązanie, dzięki , któremu dokładnie wiemy jakie jest zapotrzebowanie na konkretne kierunki kształcenia – podkreśla Edyta Glenc, naczelnik Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.

Trwa nabór uzupełniający do szkół ponadgimnazjalnych

W większości szkół

są jeszcze wolne miejsca

go w Rydułtowach (ZSP nr 2) oraz pierwsza klasa Techni- kum w Radlinie. Natomiast zamiennie zwiększony zo-

stał nabór do Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Pszo- wie w zawodzie fryzjer, a także w Zasadniczej Szkole

Zawodowej w Radlinie w zawodzie górnik eksploata- cji podziemnej.

(red.)

POWIAT W okresie od 10 kwiet- nia do 10 czerwca Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu przeprowadziło badanie satys- fakcji klienta z poziomu usług świadczonych w tej instytucji.

Podstawą była ankieta. Mimo iż można było wypełniać ją i odesłać w formie elektro- nicznej, zainteresowanie było nikłe. Ankietę wypełniło zale- dwie 145 osób – 79 kobiet i 57 mężczyzn (w 9 przypadkach nie zaznaczono płci).

Bardzo wysoko oceniono kompetencje pracowników i znajomość przepisów. Oce- nę najwyższą wystawiło 124 klientów starostwa (85,5% ba- danych). Niezadowolonych nie było. Ponadto 130 klientów (91,7%) oceniło bardzo dobrze i dobrze jakość i precyzję udzie- lania informacji. Jeszcze lepiej (94,5% ocen pozytywnych) wy- padli urzędnicy pod względem kultury osobistej. Dwie osoby były z tego niezadowolone.

Równie wysoko oceniono ko- munikatywność urzędników.

Ogólnie z poziomu świadczo- nych w starostwie usług jest zadowolonych 130 spośród 145 badanych klientów co daje 91,1%. Trzy osoby uważają, że obsługa jest niewystarczająca.

Respondenci wskazywali także sprawy, które powinny ulec poprawie. Wskazywali na przykład na brak ksera dla klientów kancelarii budynku przy ul. Bogumińskiej, brak miejsc parkingowych, a tak- że nieodpowiedni czas pracy starostwa. Zdaniem niektó- rych jeden dzień w tygodniu starostwo powinno urzędo- wać także w godzinach po- południowych. Sporo uwag dotyczyło Biura Rzecznika Konsumentów. Mieszkańcy wskazywali na częstą nieobec- ność rzecznika, a także zbyt małe pomieszczenia, w któ- rych on urzęduje. Tradycyjnie już ankietowani zwrócili rów- nież uwagę na zbyt długie ich zdaniem kolejki w Wydziale Komunikacji i Transportu.

(raj)

POWIAT Do września władze czterech gmin mają podjąć uchwały o współpra- cy z Wodzisławiem w ramach unijnego projektu promującego te miejscowości.

Decyzję w tej sprawie podjęli już radni z Wodzisławia. Teraz czas na Rydułtowy, Pszów, Gorzyce i Godów. Inwestycyjna

Unia Gmin zakłada stworzenie wspól- nego wniosku o dotację, która może wynieść ok. 1 mln zł. Za te pieniądze partnerzy projektu będą promować m.in.

swoje tereny inwestycyjne na lotniskach, w prasie, radio i telewizji. Na ulicach po- jawią się także billboardy. Podsumowa-

niem akcji promocyjnej będzie udział w dużych targach inwestycyjnych. Pojawi się tutaj profesjonalne stoisko promują- ce wszystkie pięć gmin powiatu wodzi- sławskiego.

(raj)

WODZISŁAW Na budowę hali w budżecie miasta zarezer- wowano 3,2 mln zł. Szacuje się jednak, że wartość inwe- stycji nie przekroczy 2,8 mln zł. Jak będzie w praktyce, po- każe przetarg. Otwarcie ofert 21 lipca. Na początku sierpnia z kolei komisja przetargowa zapozna się z ofertami firm zamierzających remontować Szkołę Podstawową nr 3. Za ok. 1,4 mln zł ma tutaj zostać wybudowana klatka schodo- wa od strony placu i łącznik pomiędzy szkołą, a basenem i salą sportową.

Jeszcze w tym roku poważne remonty mają być przeprowa- dzone w Szkole Podstawowej nr 17. Za ok. 730 tys. zł. budy- nek ma zostać podwyższony, wymieniona zostanie więźba dachowa, na której pojawi się dachówka. Inwestycje prowa-

dzone w dwóch wspomnia- nych podstawówkach będą jedynie remontami cząstkowy- mi. Potrzeby są o wiele więk- sze. W SP 3 trzeba by wydać nawet 9 mln zł. Myśli się tutaj m.in. o modernizacji basenu.

W SP 17 kompleksowa mo- dernizacja pochłonęłaby także kilka milionów. Niestety wnio- ski na europejską dotację nie uzyskały akceptacji. Niewiel- kie szanse ma jedynie projekt budowy hali przy Gimnazjum nr 2. Inwestycja znalazła się w rankingu na 11. miejscu. – Cią- gle mamy nadzieję, że pienią- dze te do nas trafią.Możemyje otrzymać nawet po zakończe- niu inwestycji, tak jak miało to miejsce w przypadku budowy ronda przy ul. Jana Pawła II – mówi Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia.

(raj)

Unia Gmin coraz bliżej

Podsumowano ankietę dotyczącą satysfakcji klientów starostwa ze świadczonych tutaj usług

Zbadali zadowolenie mieszkańców

Hala przy Gimnazjum nr 2 w Wodzisławiu po- wstanie za pieniądze z miejskiego budżetu.

Mimo to władze miasta mają jeszcze nadzieję na unijną dotację.

Budują za swoje i liczą na prezent

Ponad 300 tys. zł powinna miastu zapłacić firma, która pół roku dłużej budowała boisko przy Szkole Podstawowej nr 3

Boisko przy „Trójce” gotowe

WODZISŁAW Nowoczesne boisko do piłki nożnej przy SP 3 przeszło już odbiór techniczny. Inwestycja została zakończona mimo pierwotnych problemów. Wykonawca przerwał prace na kilka miesięcy. Zgodnie z umową boisko miało być gotowe 15 listopada ubiegłego roku, a nastąpiło to dopiero przed miesią- cem. Władze miasta naliczyły wykonawcy karę za opóźnienie, która wynosi bagatela 314 tys. zł (cała inwestycja jest warta 730 tys. zł). – Wysłaliśmy do firmy noty księgowe i czekamy na reakcję drugiej strony – mówi Dariusz Szymczak, wiceprezy-

dent Wodzisławia. (raj)

(8)

8 GMINY

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 lipca 2009 r.

Wieści gminne

Woda spełnia normy

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji przeprowadziło analizę wody, która dostarczana jest do gminy Mszana. Ba- dania potwierdziły, że jej jakość jest zgodna z przepisami za- wartymi w pozwoleniu z 2002 roku, wydanym przez Międzyg- minny Związek Wodociągów i Kanalizacji, na prowadzenie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków.

Będzie na remont schodów

Prawie 59,5 tys. zł przeznaczą mszańscy urzędnicy na remont schodów przy pomniku przyrody Lipa, a także przy Pomniku Powstańców Śląskich. Pienią- dze pochodzą z puli środków, które zostały z budo- wy sali gimnastycznej w Gogołowej.

Mapy do wglądu

Urząd Miasta w Marklowicach organizuje spotkanie w sprawie planowanej przebudowy ul. Goplany. Ma się ono odbyć 22 lipca w gmachu urzędu, w pok. 204 o godz.

14.30. Na spotkaniu zaprezentowana zostanie koncepcja przebudowy, której celem jest obniżenie istniejącej drogi i poszerzenie nawierzchni asfaltowej do szerokości 5 m.

Jubileusz Czarnych

25 i 26 lipca na boisku w Gorzy- cach odbędzie się festyn z okazji jubileuszu 85-lecia LKS Czarni Go- rzyce, klubu występującego w lidze okręgowej.

MARKLOWICE Można powie- dzieć, że u pana Piotra trwa wieczny remont. Mieszka w domu rodzinnym domu swojej żony, w domu który podobnie jak inne przy ul.

Kilińskiego narażone są na działania związane z wydo- byciem węgla. Prace związa- ne ze szkodami górniczymi ciągną się od wielu lat. O jego problemach pisaliśmy już wielokrotnie.

– Niwelowano działkę, robiono opaski drenażowe, spisana jest kolejna ugoda na naprawę uszkodzeń bu- dynków, dachu. Lista jest długa – wylicza Piotr Łycz- ko. Marklowiczanin ma żal do wójta Tadeusza Chrószcza,

że ten walczy z Kompanią Węglową o podatek, mó- wiąc, że gminy są poszko- dowane, zapominając, że należałoby także powalczyć o ludzi, którzy na działalno- ści kopalni tylko tracą.

To my jesteśmy poszkodowani

Piotr Łyczko uważa, że ko- palnia owszem wyremontu- je budynek w ramach szkód górniczych, ale wszystko odbywa się jak najniższym kosztem. Przy tym człowiek, który stara się o odszkodo- wanie z tego tytułu czuje się jak naciągacz. Niespra- wiedliwe są także według niego zapisy ugód, zawiera- nych z kopalnią.

– Poszkodowanym z nie swojej winy dyktuje się obo- wiązki. To oni mają zapew- nić prawo do dysponowania swoją nieruchomością na czas wykonywania remon- tów, zapewnić pac budowy oraz dostęp do punktów pobory wody czy prądu. A co wtedy z mieszkańcami.

Gdzie mają się wynieść ? – pyta rozgoryczony męż- czyzna.

Walczymy także o od- szkodowania

Mężczyzna chciałby, żeby Stowarzyszenie Gmin Gór- niczych postarało się o bar- dziej sprawiedliwe zapisy.

– Teraz to możemy jedynie liczyć na sądy i prawników,

żeby wyegzekwować coś więcej niż to często wynika z oględzin pracowników ko- palni – dodaje.

Wójt Tadeusz Chrószcz, któ- ry jest także przewodniczą- cym SGG, zarzuty o brak działań na rzecz mieszkań- ców poszkodowanych przez kopalnię odpiera.

– Owszem nie zajmujemy się sprawami indywidualnymi.

Załatwiamy jako stowarzy- szenie problemy wspólne dla wszystkich gmin górni- czych. A takimi są choćby prace nad uregulowaniem prawa geologicznego i górni- czego, które obejmują także szkody górnicze – wyjaśnia gospodarz Marklowic.

(j.sp)

Nie wszyscy popierają żądania Stowarzyszenia Gmin Górniczych dotyczące wypłaty podatku za budowle w wyrobiskach. – Jak Kompania Węglowa wyda tyle pieniędzy, to na pewno zabraknie na usuwanie szkód w prywatnych domach – martwi się Piotr Łyczko z Marklowic.

Kopalnia tak w ramach szkód zrobiła odwodnienie, że woda cofa się z tego miejsca do piwnic – mówi Piotr Łyczko

Niech o nas też walczą!

SYRYNIA Klub Naprzód Sy- rynia, występujący na co dzień w lidze okręgowej, doczeka się nowej mura- wy. Piłkarze z Syryni do tej pory nie mieli powodów, by chwalić stan swojego boiska. To uchodziło za jedno z gorszych w lidze.

Sytuacja ulegnie jednak zmianie, bo właśnie prze- prowadzana jest gruntowna modernizacja płyty boiska.

Prace finansuje gmina, któ- ra jest właścicielem obiek- tu. Na cel ten przekazała 28 tys. zł.

Z pompą

Najpierw starą płytę wy- równano przywiezioną tu ziemią. – Klub we własnym zakresie zwiózł tu aż 30 ti- rów ziemi – wyjaśnia Cze- sław Burek, wójt Lubomi.

Następnie firma, zajmująca się renowacją muraw, roz- walcowaną ziemię pokryła 50 tonami piasku. Na tak

przygotowaną płytę zasiano trawę. – Do tej pory mieli- śmy najgorszą murawę, co związane było z problemem jaki stwarzało jej nawadnia- nie. Teraz sytuacja ulegnie zmianie, bo zamontowali- śmy specjalną pompę, która umożliwi nam regularne na- wadnianie murawy – mówi Bogdan Motyka, prezes Na- przodu Syrynia. Jak dodaje, pompa nie będzie zamon- towana na stałe. Obiekt nie jest zamknięty, więc szybko mogłaby skusić złodziei.

Wymiana murawy na boisku Naprzodu Syrynia

Piłkarze z Syryni doczekają się

na nową płytę boiska

Zagrają w Lubomi i Bukowie

Renowacja boiska ozna- cza, że w tym roku piłkarze z Syryni będą grać na innym obiekcie. W innym przypad- ku cała renowacja murawy poszłaby na marne. – Senio- rzy i jedna z drużyn młodzie- żowych będzie grać w tym roku na boisku w Lubomi. Z kolei drużyna występująca w C-klasie i druga z drużyn młodzieżowych na boisku w Bukowie – wyjaśnia prezes

klubu. (art)

Piłkarze z Syryni doczekają się wreszcie nowej murawy. Na boisku zagrają jednak dopiero w przyszłym roku.

GODÓW Prace przy budowie infrastruktury dla ścieżki ro- werowej powstającej w Godo- wie spowodują, że boisko, na którym swoje mecze rozgrywa Olza Godów, ulegnie zmniej- szeniu. Zostanie skrócone i zawężone o 5 m. Ponadto teren boiska zostanie przesunięty o kilka metrów w stronę Urzędu Gminy. To konieczne zabiegi, by wokół zmieściła się tarta- nowa nawierzchnia i małe trybuny.

Olza rozpocznie sezon na swoim boisku

– Budując elementy ścieżki, których część zostanie rozlo- kowana wokół boiska, musi- my zmieścić się na gminnej działce. Nie chcemy wycho- dzić poza naszą własność, stąd zmniejszenie i przesunięcie bo- iska jest konieczne – wyjaśnia Mariusz Adamczyk, wójt Go- dowa. Co ważne dla piłkarzy z Godowa, roboty przy boisku zostaną tak rozplanowane, że w czasie sezonu piłkarskiego Olza Godów będzie mogła ko- rzystać z boiska bez przeszkód.

To dla drużyny ważna sprawa tym bardziej, że w tym sezo- nie będzie ona beniaminkiem A-klasy, więc atut własnego

boiska będzie dla Olzy bardzo istotny. Rozumie to również wójt. – Harmonogram zosta- nie tak dopracowany, by naj- ważniejsze roboty wykonać jeszcze albo przed sezonem, albo pomiędzy poszczegól- nymi meczami – zapewnia Adamczyk.

Do końca roku będą gotowi

Obok boiska powstanie również skate park. Pod jego budowę zostały już wykona- ne roboty ziemne. Podobnie zresztą jak pod budowę nowej muszli koncertowej. Obecnie firma, która wykona wszyst- kie prace zajmuje się budową chodników. Całość robót ma

się zakończyć w listopadzie tego roku.

Wspólnie z sąsiadami Budowa ścieżki rowerowej z przynależną do niej infrastruk- turą realizowana jest w ramach unijnego projektu „Rowerem do sąsiadów” realizowanego wspólnie przez Godów, Ze- brzydowice i czeskie Petro- vice. Do tej pory w ramach projektu zbudowano już dwa place zabaw – w Łaziskach i w Skrbeńsku oraz punkt wy- poczynkowy na godowskim Podgórniku. Infrastruktura, która powstaje wokół boiska Olzy w Godowie to najpoważ- niejsza część projektu.

(art)

Rozpoczyna się główny etap pracy przy budowie infrastruktury ścieżki rowerowej w Godowie

Ścieżka pomniejszy boisko

Obecnie przy boisku w Godowie trwają prace przygotowawcze pod budowę ścieżek, skate parku i muszli koncertowej

(9)

9

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 21 lipca 2009 r.

GMINY

Wieści gminne

II Nocne Konfrontacje w Olzie

Już 25 lipca w ośrodku wypoczynkowym „Olza” w Olzie odbędą się II Nocne Kon- frontacje z Wiejskim Domem Kultury w Olzie. Na plaży ośrodka wystąpią aktorzy Teatru Ruchu Kazimierza Frączka z Raciborza, oraz aktorzy z teatru tańca „Navras”.

Ponadto zaplanowano solowe występy trębaczy. Podobnie jak w ubiegłym roku spo- rą atrakcją będzie niezwykle widowiskowy pokaz tańca ognia. Początek „Nocnych Konfrontacji” przewidziano na godz. 22.00. Wstęp na imprezę bezpłatny.

W weekend turniej seniorów

Skrzyszów będzie gospodarzem tegorocznego turnieju o Puchar Wójta w piłce nożnej seniorów. Turniej zostanie rozegrany w sobotę 25 lipca. Pierwszy mecz o godz. 13.00 pomiędzy KS 27 Gołkowice a LKS Skrbeńsko. W kolejnym spotka- niu zagrają ze sobą Gwiazda Skrzyszów z Olzą Godów. W ostatnim meczu o wejście do fazy finałowej zagrają Inter Krostoszowice z „Polonią” Łaziska.

Zwycięzcy awansują do finału. Każdy mecz będzie trwał 2 razy 20 min.

Hokej stołowy w Skrzyszowie

Od 11 lipca w Ośrodku Kultury w Skrzyszowie można grać w hokeja stołowego. W grze biorą udział 2 osoby, rozgrywając trzy tercje 6 minutowe. Ze stołu można ko- rzystać w czasie odbywających się zajęć oraz codziennie w godz. 15.00 - 20.00.

CZYŻOWICE W najnowszym gminnym ośrodku kultury, którego budowa zakończyła się w 1991 roku, wymienio- ne zostanie pokrycie dacho- we oraz okna. W gminie nie brakuje słów, że czyżowicki ośrodek zostanie wyremon- towany, bo może liczyć na szczególną przychylność wójta Piotra Oślizło, miesz- kańca Czyżowic. Wielu dzia- łaczy społecznych z Olzy czy

W ubiegłym tygodniu rozpoczął się remont Wiejskiego Domu Kultury w Czyżowicach

Dach przecieka,

remont konieczny

Gorzyc uważa, że tamtejsze ośrodki powinny być remon- towane w pierwszej kolejno- ści, bo są znacznie starsze, a porządnego remontu nie do- czekały się od lat.

Gorzyce muszą pocze- kać na działkę

Urzędnicy odrzucają te zarzuty. – Każdy nasz dom kultury będzie sukcesywnie remontowany. Ten w Czy-

żowicach rzeczywiście jest najmłodszy, ale jego remont jest najbardziej koniecz- ny – przekonuje Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy.

– Owszem remontu wymaga również WDK w Gorzycach, ale tu zakres prac jest o wie- le większy i kosztowniejszy, bo budynek musi zostać roz- budowany. Tymczasem do rozbudowy nie możemy na razie przystąpić, bo nie je- steśmy jeszcze właścicielem terenu, na którym miałaby zostać dobudowana nowa część tego obiektu. Koniecz- na jest zamiana gruntów, ale na przeszkodzie stoją proble- my własnościowe – wyjaśnia Langrzyk.

Woda leje się do środka O konieczności remontu WDK–u w Czyżowicach prze- konuje jego dyrektor. – Na sufi- cie mamy mnóstwo zacieków świadczących o tym, że dach przecieka w wielu miejscach.

Z kolei okna są tak nieszczelne,

że w czasie ulew mamy zalany cały parkiet. Szpary pomiędzy szybami są tak duże, że można bez problemu zmieścić w nich dłoń – pokazuje Maria Kmie- cik, dyrektor czyżowickiego WDK, bez problemu wkłada- jąc dłoń pomiędzy skrzydła okien. – Nic nie poradzimy na to, że kiedy budowano ten obiekt użyto do tego kiepskich materiałów – dodaje pani dy- rektor.

Od października WDK jak nowy

Przy okazji remontu WDK w Czyżowicach odnowiony zostanie też parkiet sali wido- wiskowej, która wzbogaci się ponadto o nowe wyposażenie.

Remont potrwa do paździer- nika tego roku, ograniczy nieco działalność kulturalną WDK na czas modernizacji sali widowiskowej. Koszt re- montu w wysokości 260 tys.

zł w całości zostanie pokryty z budżetu gminy.

Artur Marcisz

LUBOMIA Kierowcy do tej pory parkujący na tej wąskiej ulicy, w pobliżu punktów handlo- wych, będą musieli poszukać innych miejsc. O pomyśle zmia- ny organizacji ruchu, polegają- cej na zakazie zatrzymywania się na ulicy Jana Nepomucena tuż po wypadku informowała zastępca wójta Maria Fibic. W Wydziale Komunikacji i Trans- portu Starostwa Powiatowego złożone zostały już odpowied- nie dokumenty. – Starostwo nie widzi przeszkód, by poja- wił się tutaj znak zatrzymywa- nia się pojazdów – zapewnia pani wójt.

Na drodze wygodniej, ale niebezpieczniej

Władze gminy zamierzają kontrolować to niebezpieczne miejsce. – Mamy teraz narzę- dzie do egzekwowania przepi- sów w postaci straży gminnej, więc nie powinno być więk- szych problemów z tym, by kierowcy respektowali nowe

Na ulicy Jana Nepomucena w Lubomi, gdzie ponad dwa miesiące temu doszło do śmiertel- nego wypadku, pojawi się zakaz zatrzymywania pojazdów.

Auta znikną

z ulicy Nepomucena

oznakowanie – mówi Czesław Burek, wójt Lubomi.

Gdzie zaparkują kibice?

Zakaz zatrzymywania się ma obowiązywać od skrzyżo- wania ulicy Jana i Korfantego do skrzyżowania z ulicą Par- kową. Mimo że wójt pomysł popiera, martwi go gdzie będą parkować auta kibiców przy- jeżdżających na mecze tutej- szej drużyny piłkarskiej. – Do tej pory parkowali właśnie na tej ulicy. Teraz będą musieli po- szukać innego miejsca – mówi wójt Burek. – Najwyżej kibice będą musieli się przespacero- wać nieco. Parking jest obok sklepu GS oraz obok OPS, a także obok Urzędu Gminy – dodaje wójt. Problem z miej- scami do parkowania powinien zostać definitywnie rozwiąza- ny w przyszłym roku. Na ulicy Tartakowej, obok cmentarza gmina chce rozbudować par- king. Artur Marcisz

LUBOMIA Na całej długości ul. Szkolnej pojawi się wreszcie chodnik. Do tej pory brakowało go na wysokości Urzędu Gmi- ny, gdzie ulica jest bardzo wąska i w zasadzie brakuje pobo- cza. Teraz się to zmieni, a robotnicy już budują chodnik, który powinien być gotowy do końca sierpnia. To ważna inicjatywa.

Ulica Szkolna prowadzi do przedszkola oraz Zespołu Szkół w Lubomi. Codziennie przemieszczają się nią setki dzieci. Teraz ich droga do szkoły będzie bezpieczniejsza. Pomysł chwalą rodzice. Wójt Czesław Burek wyjaśnia, że w dalszej kolejno- ści roboty obejmą również wymianę chodnika obok szkoły i

przedszkola. (art)

Po wakacjach dzieci z Lubomi bezpieczniej dojdą do szkoły

Chodnik poprawi bezpieczeństwo

Na Szkolnej rozpoczęła się budowa chodnika, który poprawi bezpieczeństwo uczniów zmierzających do szkoły Najmłodszy dom kultury w gminie wymaga już gruntownego

remontu

Maria Kmiecik, dyrektor WDK Czyżowice przekonuje, że remont obiektu jest niezbędny do jego normalnego funkcjonowania

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stąd, jak przekonuje Adam Porwoł, prezes Klubu HDK PCK przy KWK „Anna” w Pszowie, warto skorzystać z akcji, która odbędzie się 20 lipca w godz.. Chętni będą

W przypadku zamiaru nabycia nie- ruchomości przez osoby prawne lub podmioty nie będące osobami prawny- mi i posiadające zdolność do czynności pranych ( np. spółka

KROSTOSZOWICE 16 lipca na terenie Ośrodka Sportów i Rekreacji Konnej w Krosto- szowicach odbył się IX Pokaz Konia Śląskiego.. Przed publi ­ ką zaprezentowali się

Reorganizacji szpitali kilka już było, pojawiały się zarzuty o marnotrawienie środków, więc chcemy wszystko przemyśleć, żeby podobnych zarzutów już nie było -

Oskarżony w celu odparcia tego ataku na dobro chronione prawem, którym było jego zdrowie i życie miał prawo się

być prawo do zasiłku. Słysząc jak duże jest bezrobocie wśród kobiet w naszym mieście martwi mnie to. że mogę nie znaleźć pracy. Chciałabym się dowiedzieć.

Jak się okazuje, nie tylko śliska nawierzchnia jest w ostatnim czasie największym utrudnieniem dla kierowców.. Sporo problemów stwarzają pijani

Wielu jest mężczyzn, którzy wybierają zawód nauczyciela, jednak tych, którzy decydują się na pracę w przedszkolu, można policzyć w Polsce na palcach.. Michał Komarek z Pszowa