• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 5, nr 10 (214).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 5, nr 10 (214)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Na pytanie kim jest strażak odpowia­

dały dzieci z PP nr 1 w Pszowie

b 812

Z programem i strategią Wojewoda ankietuje - ludzie zagłosują

Nowiny młodzieżowe

»4

»8 W 9

Wjechał na policjanta Niebezpieczy spacer Nogazgazu » 5

Medal za wierność Program

TV H13

Pogoda » 15

WTOREK

2 marca 2004

Nr 10 (214) Rok V

Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nw@wydawnictwolokalne.pl www.wydawnictwolokalne.pl

Wodzisławskie

Tygodnik

Godów

Gorzyce Lubomia Marklowice Mszana Pszów Radlin

Rydułtowy Wodzisław

RACIBÓRZ

Uwaga

pedofil Twarda ręka

Zaczęło się niewinnie na kąpieli­

sku w Szymocicach. Pracujący tu 51-letni dziś ratownik najpierw za­

gajał dwie 12-letnie bliźniaczki, po­

tem coraz częściej przytulał, smaro­

wał olejkiem, całował, wreszcie za­

praszał do swojego mieszkania, gdzie puszczał filmy porno i obma­

cywał. W lutym mężczyznę aresz­

tował raciborski sąd. Trwa śledztwo mające wyjaśnić wszystkie okolicz­

ności sprawy.

Podejrzanym w sprawie, prowa­

dzonej przez raciborską Prokuratu­

rę Rejonową, jest 51-letni miesz­

kaniec Jastrzębia. Pokrzywdzone to dwie 13-letnie dziś bliźniaczki, mieszkanki jednej z gmin w powie­

cie raciborskim. Przestępca i ofiary spotkali się na basenie w Szymoci­

cach latem minionego roku gdzie on, rozwiedziony emeryt, dorabiał jako ratownik. Podczas sezonu

stracił jednak pracę w Szymoci­

cach, bo właściciel firmy prowa­

dzącej kąpielisko dostrzegł dwu­

znaczne zachowanie pracownika w stosunku do dziewczynek i skłonność do spoufalania się z gośćmi, co tych najwyraźniej drażniło. Nakryto go również na nadużywaniu alkoholu.

O incydentach zapo­

mniano do momentu, kie­

dy w lutym tego roku bliźniaczki nie wróciły na noc do domu. Policja, powiadomiona przez zaniepokojoną matkę, ustaliła, że przebywały w Jastrzębiu, w domu poznanego latem ratow­

nika.

poniżanie oraz nie­

uzasadnione mnożenie swo­

ich kompetencji, zarzuca­

ją kierownikowi świetli­

cy mieszkańcy nocle­

gowni i mieszkań socjalnych, należą­

cych do Towarzy­

stwa Charytatywnego

„Rodzina". Oburzone jego zachowaniem są tak­

że byle stażystki opiekują­

ce się dziećmi. Tadeusz Fugiel twierdzi, że osoby wytykające mu błędy mówią nieprawdę, a jego postępowanie jest prawidłowe.

--- WODZISŁAW

Radni opozycyjni twierdzą, że zbyt późno dowiedzieli się o planowanej likwidacji Zespołu Szkolno-Przed- szkolnego nr 4, a* na przeprowadze­

nie dogłębnej analizy było zbyt mało czasu. „Kilka lat wcześniej podob­

ne uchwały przegłosowywano bez zmrużenia oka znacznie szybciej i bez konsultacji z rodzicami" - odpo­

wiada wiceprezydent Jan Serwotka.

Likwidacji nie będzie

Za likwidacją placówki głoso­

wało siedmiu radnych, przeciwne­

go zdania było czternastu, nato­

miast jeden wstrzymał się od gło­

su. JVfe można rozpatrywać dzisiej­

szego rezultatu głosowania w kate­

gorii „ wygrali, przegrali ” - mówi J. Serwotka. Jeżeli jednak będzie­

my się upierać, aby przeanalizo­

wać odrzucenie uchwały z tego punktu widzenia możemy powie­

dzieć, że przegrała jako całość wo­

dzisławska oświata, budżet miasta i w konsekwencji całe miasto. Jeże­

li przyjrzymy się radości ponad 130 dzieci z SP 4, radości ich ro­

dziców i mieszkańców dzielnicy, to możemy mówić o zwycięstwie. Nie trzeba być prorokiem, aby przepo­

wiedzieć, że sprawa wróci w po­

dobnych lub zdecydowanie trud­

niejszych warunkach, bardziej dra­

matycznych - stwierdził zaraz po głosowaniu wiceprezydent. Dodaje on jednocześnie, że pragnie zwró­

cić się do radnych z apelem, aby zrezygnowali z prób odbierania pieniędzy oświacie, nawet tych, które jeszcze z budżetu Minister­

stwa Edukacji tutaj nie trafiły. W przeciwnym wypadku wodzisław­

ską oświatę czeka dramat.

PROFESJONALNY SALON OKIEN ą-r

3

BCW 44-203 Sybnik ul. Mikolowskn 130 e*em(meiw> tul. 032/423 U 70.

OłtM* 42308 75

BANK SPÓŁDZIELCZY W GORZYCACH

oknu 7CV, drowniune, aluminiowe,

5,15% LOKATA BŁOTA*

9-miesięczna,min. kwota wpłaty 30 tys. zł

lllllll

ZAPRASZAMY:

I

n

i

Gorzyce, ul. Kościelna 21,

I

L|

I

Lubomia, ul. Szkolna 1,

I U I

Rogów, ul. Raciborska 29, Czyżowice ul. Gorzycka 7, Syrynia, ul. 3 Maja 35, GORZYCE Turza śl. ul. Powstańców 40

CAŁODOBOWA INFORMACJA 0

DODATEK BUDOWLANY!

TWÓJ DOM

Już 16 marca w naszym tygodniku

NIE ZWLEKAJ!

ZAMÓW REKLAMĘ JUŻ TERAZ!

(2)

■ INFORMACJE ■

V/J skrócie

POWIAT

Wydział Oświaty i Kultury wo­

dzisławskiego starostwa przygoto­

wał 2500 informatorów naborowych do szkół ponadgimnazjalnych na rok szkolny 2004/2005. Trafią one do wydziałów oświaty wszystkich gmin naszego powiatu. Godów otrzyma 190, Gorzyce 280, Lubo­

mia 140, Wodzisław Śl. 720, Pszów 245, Marklowice 70, Rydułtowy 300, Radlin 260, Mszana 120. Każ­

dy absolwent gimnazjum egzem­

plarz informatora otrzyma bezpłat­

nie. Dodatkowo, z zachowaniem oryginalnej formy graficznej, jest on dostępny na stronie internetowej starostwa pod adresem: www.wo- dzislaw.upow.gov.pl. W informato­

rze, oprócz obszernej oferty szkół ponadgimnazjalnych, można zna­

leźć ogólne zasady rekrutacji.

Na początku lutego podpisano umowę na obsługę geodezyjną wszystkich czterech odcinków auto­

strady Al, a w tym części Świerkla­

ny - Gorzyczki. Ogólnie do wykupu jest 1230 gospodarstw. We wrześniu ma powstać mapa działań w tym za- kreśie. Możliwy jest nie tylko wy­

kup, ale także użyczenie własności oraz dzierżawa czasowa. Na wykup gruntów zamierza się wydać 550 min euro. Po ich przeprowadzeniu będzie można myśleć o pozwoleniu na budowę. Kolejnym etapem jest wykonanie projektu budowlanego.

Ma to nastąpić w kwietniu 2005 r.

Jak mówi prof. Antoni Motyczka, przewodniczący Zespołu Samorzą­

dów ds. Budowy Autostrady Al, w końcu znalazły się na to pieniądze i rozpoczęto ożywione działanie. Nie ukrywa, ze związane jest to z wej­

ściem naszego kraju do Unii Euro­

pejskiej. Od maja br. UE solidnie za- cznie rozliczać Polskę z przekaza­

nych środków.

WODZISŁAW

Większość radnych była za li­

kwidacją Szkoły Podstawowej nr 6, która już od kilku'lat była w fazie tzw. wygaszania (nie organizowano naboru). Mienie zlikwidowanej szkoły zostanie przekazane innym placówkom, dla których miasto jest organem prowadzącym. Likwida­

cja nastąpi z dniem 31 sierpnia.

Na ostatniej sesji podjęto uchwałę, mówiąca o nawiązaniu stosunków partnerskich z włoskim miastem Fonii. Chodzi głównie o wymianę doświadczeń w zakresie kultury, oświaty, sportu, gospodar­

ki i administracji lokalnej.

WODZISŁAW

Arogancję, poniżanie oraz nieuzasadnione mnożenie swoich kompetencji, zarzucają kierownikowi świetlicy miesz­

kańcy noclegowni i mieszkań socjalnych należących do Towarzystwa Charytatywnego „Rodzina”. Oburzone jego zachowaniem są także byłe stażystki opiekujące się dziećmi. Tadeusz Fugiel twierdzi, że osoby wytykające mu błędy mówią nieprawdę, a jego postępowanie jest prawidłowe.

Twarda ręka kierownika

Rzeczywiście wielość zajęć orga­

nizowanych dla najmłodszych miesz­

kańców domu socjalnego przy ul.

Marklowickiej może budzić podziw.

Nie mogą oni narzekać na brak opieki oraz komfort przebywania na świetli­

cy. Inaczej, zdaniem dorosłych, spra­

wa przedstawia się w odniesieniu do nich. Nie lubię cynizmu. Dziwi mnie, dlaczego ktoś bezpodstawnie pod­

wyższa swoje kompetencje. Byłem w różnych miejscach, takich jak „Mo­

nar" czy „Markot", ale takiej zawie­

ruchy nie widziałem - mówi jeden z bezdomnych. Otwartą wojnę z kie­

rownikiem od dłuższego czasu pro­

wadzi Anna Kobylańska, lokatorka mieszkań socjalnych. On dzieli ludzi na lepszych i gorszych. To co robi

TU JESTEŚMY CO TYDZIEŃ

Co tydzień nasz tygodnik „Nowiny Wodzisławskie” można kupić w księgarni przy ulicy Kubsza 1 w Wodzisławiu Śląskim. Obok prasy i czasopism, głównym asortymentem sklepu są książki (literatura popularna, popularno-naukowa) oraz podręczniki (specjalistyczne, szkolne). Dodatkowo w księgarni można nabyć mapy, puzzle i kartki pocztowe. Miłośnicy kina mogą również zaopatrzyć się w polskie i zagraniczne filmy na kasetach video.

W „Nowinach Wodzisławskich" na bieżąco można śledzić nowości i bestsellery, które ukazują się w księgarni. Również poprzez nasz tygodnik czytelnicy i klienci mogą wygrać co tydzień książkę, którą polecamy w każdym wydaniu gazety. Na zdjęciu (od lewej) Vioietta Warchol i Joanna Tatarczuk

(ster) pftechodzi ludzkie pojęcie. Każę na­

zywać się kierownikiem i uważa się za osobę lepszą od innych. Po prostu nas poniża nazywając menelami - mówi kobieta. Dodaje również, że T.

Fugiel blokował wydawanie dla niej posiłków z „banku żywności”, gdy zauważył, że wyszła do pobliskiego sklepu, a także zabraniał jej wstępu na świetlicę. Używanie niecenzural­

nych słów nie leży w moim zwyczaju.

Nigdy nie nazwałem kogokolwiek me­

nelem - odpowiada T. Fugiel. Jestem kierownikiem świetlicy i nie decyduję o tym komu wydawane są posiłki.

Bankiem żywności po prostu się nie zajmuję. Wreszcie jeśli chodzi o świe­

tlicę, to część osób, w tym pani Koby­

lańska, urządziły, sobie tam miejsce

schadzek. Jest to najcieplejsze miej­

sce w budynku. Wywiesiłem więc kartkę zakazującą jej tam wstępu - tłumaczy kierownik. Odpiera on rów­

nież zarzuty kilku byłych stażystek, pracujących w pomieszczeniach To­

warzystwa Charytatywnego „Rodzi­

na”. Oskarżają go o dyktat i naganne traktowanie mieszkańców. Na po­

czątku było miło i przyjemnie, ale po jakimś czasie to był koszmar. Do pra­

cy przychodziłam na tabletkach - mówi Mirela Kaczyńska. Kiedyś kie­

rownik zabronił nam zrobić śniadanie dla dzieci a gdy niepotrzebny nikomu sok z buraków chciałyśmy przekazać jednej z mieszkanek to powiedział, że lepiej go wylać - dodaje była stażyst­

ka. Jej koleżanka mówi z kolei, że kontroli podlegały nawet sprawy pry­

watne. Musiałam spowiadać się, komu pożyczam samochód, kto dzwo­

ni z mojego telefonu komórkowego i tak dalej. Naganne było również na­

wiązywanie znajomości z mieszkań­

cami. To było nie do pomyślenia. Nie­

źle nam się oberwało, gdy przeszli­

śmy z kilkoma osobami na Ty - wspo­

mina Magdalena Gajda.

Z relacji kierownika wynika, że zakaz spoufalania się z mieszkańca­

mi noclegowni i pomieszczeń socjal­

nych wprowadzono po tym, jak jed­

WODZISŁAW

Ubytek warstwy betonu to główna przyczyna ograniczenia ruchu na mo­

ście przy ul. Jastrzębskiej.

Do remontu daleko

Awaria jest wielkim utrudnie­

niem dla mieszkańców. W godzi­

nach szczytu, w okolicy wodzi­

sławskiego ronda, pojawiają się gi­

gantyczne korki. Ten fragment dro­

gi, pod względem natężenia ruchu, jest jednym z najbardziej obciążo­

nych miejsc w całym wojewódz­

twie. Pierwsze informacje podawa­

ne przez służby drogowe mówiły o pęknięciu przęsła mostu, jednak Jerzy Machowski z Wojewódzkie­

go Zarządu Dróg temu zaprzecza.

Twierdzi, że wyrwa powstała na

na ze stażystek spędziła noc w noc­

legowni. My jesteśmy osobami, które zajmują się tymi ludźmi i im poma­

gają. Spoufalanie kończy się bardzo źle. Nie chcę takiego kontaktu. Sze­

reg tych ludzi chce tylko przyssać się i wyssać cokolwiek. Każdy ma swoje miejsce i nie pozwolę aby konkretne osoby robiły co im się podoba. Gdy­

bym nie trzymał tego twardą ręką, to by tego wszystkiego nie było - mówi kierownik świetlicy.,

Broni go również prezes Towa­

rzystwa Charytatywnego „Rodzina”

Grażyna Mnich. Twierdzi, że nigdy nie słyszała by do mieszkańców od­

nosił się wulgarnie lub traktował ich niewłaściwie. To jest wolontariusz i za swoją pracę nie pobiera pienię­

dzy. Jako rencista ma czas na pilno­

wanie porządku i robi to prawidło­

wo. Wiele pożytecznych rzeczy zre­

alizowano tutaj dzięki niemu. Dzieci miały ciekawe ferie, a i innych im­

prez zorganizował dla nich jest nie mało - twierdzi G. Mnich.

Warto dodać, że już wcześniej do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej docierały anonimy na temat działalności T. Fugla. Dyrek­

tor tej instytucji, Małgorzata Po- rembska donosy przekazała kierow­

nictwu towarzystwa charytatywne­

go. Jak mówi, jest ono organizacją pozarządową i MOPS nie jest wład­

ny do rozstrzygania o winie kogo­

kolwiek. Opierając się na wielolet­

nim doświadczeniu zauważa jed­

nak, że wiele osób korzystających z pobytu na Marklowickiej nastawio­

nych jest roszczeniowo. Mimo bra­

ku środków do życia nie podejmują oni prób znalezienia pracy.

Rafał Jabłoński

skutek zamarzania wody przedo­

stającej się w szczeliny konstruk­

cji. Być może wystarczy lokalne za­

łatanie dziury i będzie po sprawie.

W razie czego postanowiliśmy przeprowadzić dokładną analizę.

Pierwsze wyniki będą znane za dwa tygodnie - mówi J. Machow­

ski. Dodaje on, że prowadzenie prac utrudnia pogoda. Jak długo ruch na moście będzie ograniczo­

ny, tego nie wiadomo. Pewne jest, że co najmniej dwa miesiące.

(raj)

Nowiny Raciborskie sp. z o.o Wydawnictwo Prasowe

PSZÓW

Redakcja:

44-300 Wodzisław Śląski, ul. Piłsudskiego 10,

tel. 0-32/455 68 66, fax 455 66 87;

e-mail: nw@wydawnictwolokalne.pl

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego KatarzynaGruchot

Redaktor naczelnyMarek Jakubiak

■ Sekretarz redakcji

Aleksandra Matuszczyk-Kotulska

■ Redakcja techniczna

Daniel Jurecki,Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje

sekretariat redakcji w Wodzisławiu Śl., w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

Druk: PRO MEDIA, Opole

ntieć óuwęfo

Przyjęcia i bankiety

Racibórz, ul. Fabryczna6,tełJfas418-14-98,(+48) 502 556 621, http://vivat.wwnet.pl, e-mail: vivat@wwnct.pl

Kto wezwał policję?

Dyrektorka gimnazjum w Pszowie protestuje jakoby wydała polecenie o sprowadzeniu na szkolne boisko poli­

cji. O sprawie pisaliśmy tydzień temu w artykule „Niebezpieczna gra”. Kie­

dy funkcjonariusze zjawili się na bo­

isku była sobota, więc mnie w szkole nie było. Zadzwonił do mnie stróż i powiedział, że policjanci są na miej­

scu. Stwierdziłam, że skoro tak się stało, to niech sprawę załatwią. O tym aby usunąć młodzież i mężczyznę, który z nimi tam gra w piłkę zdecydo­

wał stróż - mówi pani dyrektor. Do­

daje ona również, że młodzież prze­

skoczyła przez płot i kiedy na boisku

wydarzyłby się nieszczęśliwy wypa­

dek, to ona jako gospodarz obiektu, odpowiadałaby za nieszczęście. In­

formacja jakoby to dyrektorka zawia­

domiła policję rzeczywiście pojawiła się we wspomnianym artykule. Prze­

kazał nam ją komendant Komisariatu Policji w Pszowie Roman Bojdoł oraz funkcjonariusz interweniujący na boisku, a także osoby grające w tym czasie w piłkę. Kilkakrotnie sta­

raliśmy skontaktować się w tej spra­

wie z panią dyrektor, jednak w tym czasie przebywała ona na urlopie w Kołobrzegu.

Rafał Jabłoński

(3)

■ INFORMACJE

WODZISŁAW »

Likwidacji nie będzie

Dokończenie ze strony l

Jak wiadomo, temat likwidacji szkoły wzbudził dużo emocji, nie tylko wśród rodziców i nauczycieli ale także radnych. Ostrej dyskusji nie zabrakło również podczas ostat­

niej sesji. Czesław Rychlik, prze­

wodniczący Komisji Oświaty po raz drugi (pierwszy raz uczynił to na posiedzeniu wspomnianej komi­

sji) sprzeciwił się przedstawieniu analizy przeprowadzonej przez władze miasta, a dotyczącej sytu­

acji miejskiej oświaty. Stwierdził, że informacja jest niepełna. Prote­

stuję przeciwko takiemu działaniu.

Jak można mówić, że informacja jest niepełna skoro Zablokowano jej przedstawienie. Już po raz drugi uniemożliwia się zaprezentowanie ważnych danych - ripostował wice­

prezydent Serwotka. Jego stanowi­

ska bronił Janusz Wyleżych. Uwa­

WODZISŁAW.

Nie trzeba wychodzić z domu, aby sprawdzić stan swojego konta oraz obecność na półce konkretnej książki. W Powiatowym Centrum Kształcenia Ustawicznego i Doradztwa Metodycznego powstał katalog online.

Biblioteka pod ręką

Wprowadzone rozwiązanie umożliwia przeglądanie zasobów biblioteki szkolnej za pośrednic­

twem Internetu. Przy użyciu, uzgodnionego wcześniej z pracow­

nikami biblioteki hasła, możliwe jest także sprawdzanie stanu swoje­

go konta. Jak mówi Piotr Kauch, wicedyrektor PCKUiDM, od wrze­

śnia planuje się wprowadzić karty biblioteczne z kodem kreskowym, które mają przyczynić się do usprawnienia wypożyczania ksią­

żek. Sprzętowo jesteśmy już przygo­

towani, pozostaje praca związana z przygotowaniem i rozprowadzeniem kart, co przy różnorodności syste­

mów kształcenia, liczbie uczniów, słuchaczy, czy eksternów jest ogromnym przedsięwzięciem. Dal­

szy etap to wprowadzanie dokumen­

tów elektronicznych, współpraca z innymi bibliotekami. Listę można bv wydłużać, ale są to czynności tech­

niczne. Ważniejszym wydaje się, bv uczeń traktował bibliotekę jako

ża, że radni nie powinni uchylać się od podejmowania trudnych decyzji.

W całej sprawie często mówi się, 'że zapomniano o dzieciach. Ale o ja­

kich dzieciach? Z całego miasta, czy tych z Jedłownika? Dla mnie najważniejsze jest, że w przypadku likwidacji tej placówki nauczyciele nie pozostaliby bez pracy - argu­

mentował radny.

Nie da się ukryć, że poważnym błędem prezydenta było trzymanie decyzji o likwidacji szkoły w ta­

jemnicy. Informacja na ten temat należała się radnym znacznie wcześniej. Zaskoczeniem było dla nich wystąpienie jednego z rodzi­

ców na styczniowej sesji. Dopiero wtedy większość z nich dowiedzia­

ła się o zamiarach władz miasta.

Warto jednak zastanowić się, czy radni bogatsi o wiedzę kilka mie-

miejsce, w którym dostępna jest uporządkowana informacja oraz wsparcie fachowego bibliotekarza, by ta postawa towarzyszyła mu pod­

czas uczenia się przez całe życie - dodaje wicedyrektor.

Przygotowanie katalogu online trwało kilka lat. Najwięcej pracy zajęło komputerowe katalogowanie zbiorów i ich opis. Stan księgozbio­

ru to blisko 17 tysięcy książek, 270 broszur, 49 dokumentów filmo­

wych i multimedia. Opracowanie katalogu bibliotecznego w wersji online to jeden z etapów komputery­

zacji szkoły, kolejny krok na drodze do uczynienia z biblioteki Multime­

dialnego Centrum Informacyjnego, a więc miejsca bogatego w rozmaite źródła informacji i narzędzia jej przetwarzania. Takie są nowocze­

sne standardy stawiane przez wła­

dze oświatowe i takie jest wyzwanie naszych czasów - tłumaczy P.

Kauch.

(raj)

sięcy wcześniej głosowaliby za li­

kwidacją szkoły? Nie trudno za­

uważyć, że wiele głosowań w tu­

tejszej Radzie ma charakter czysto polityczny. Wystarczy wspomnieć te ostatnie - nad odwołaniem sekre­

tarza miasta czy powołaniem za­

stępcy kierownika Urzędu Stanu Cywilnego (wynik obu niepomyśl­

ny dla prezydenta). Przypomnijmy sytuację z 1999 r. Wówczas 20 styczniu powołano zespół, mający przygotować reformę miejskiej oświaty, a 25 marca podjęto

WODZISŁAW

Występ Teatru Wodzisławskiej Ulicy był podsumowaniem zajęć organizo­

wanych podczas ferii w miejscowej bibliotece.

Teatr młodego widza

Artyści z TWU zaprezentowali składankę scenek powstałych na podstawie twórczości Jana Brzechy i Juliana Tuwima. Jak mówi Dorota

Nowak, reżyser wodzisławskiego teatru, biblioteka jest miejscem, w którym organizują oni swoje próby i chętnie występują przed najmłod­

szymi. Na zajęcia, organizowane podczas ferii, do biblioteki przy­

chodziło jednorazowo blisko 50 dzieci. Oprócz zgadywanek literac-

uchwałę decydującą m.in. o wyga­

szaniu SP 6. Rodzice o sprawie do­

wiedzieli się dopiero w maju - mówi J. Serwotka.

Kilkutygodniowa debata na te­

mat sytuacji w oświacie nie była bezcelowa i z pewnością przyczyni się do podejmowania konkretnych działań w roku przyszłym. Przygo­

towaniem nowej sieci szkół ma za­

jąć się dziewięcioosobowy zespół.

Jego przewodniczącym został wice­

prezydent Jan Serwotka, zastępcą naczelnik Wydziału Edukacji Ry­

szard Ciesielski, a także: Jan Ka­

czyński, Marian Drosio, Joanna Pliszkowska, Anna Białek, Czesław Rychlik, Roman Szamatowicz i Henryk Waniek.

RafałJabłoński

kich, uczestniczyły one w zajęciach plastycznych. Prowadziła je Alek­

sandra Fojcik, Krystyna Szczepań- czyk-Stymol i Franciszek Nieć. Pod

okiem tego ostatniego najmłodsi tworzyli prace na temat stadionu, które trafią do Biblioteki Woje­

wódzkiej w Katowicach na konkurs ogłoszony z okazji „Międzynarodo­

wego roku sportu”.

(raj)

V/Jskrócie

WODZISŁAW

Tradycyjnie prezydent miasta Adam Krzyżak i jego zastępcy spo­

tkali się z byłymi pracownikami, emerytami i rencistami Urzędu Mia­

sta. Tego rodzaju przedsięwzięcia organizowane są corocznie. Tym ra­

zem zebrały się 64 osoby. Wszyscy byli pracownicy zgodnie twierdzili, że tego rodzaju spotkania są dla nich bardzo miłym wydarzeniem.

Możliwościom poszerzenia współpracy pomiędzy wodzisławski­

mi przedsiębiorcami, a samorządem lokalnym poświęcone było spotkanie władz miasta z przedsiębiorcami.

Zorganizowano je w Urzędzie Stanu Cywilnego z udziałem ponad dwu­

dziestu przedsiębiorców. W pierw­

szej części rozmawiano m.in. o ocze­

kiwaniach przedsiębiorców wobec władz miasta dotyczących m.in. poli­

tyki podatkowej oraz ulg i zwolnień.

Prezydent poinformował, że obecnie przygotowywana jest nowa uchwała dotycząca zwolnień podatkowych dla tworzących nowe miejsca pracy, która będzie wolna od niedoskonało­

ści poprzedniej. Szczegółowe roz­

wiązania będą konsultowane ze śro­

dowiskiem przedsiębiorców. Prezy­

dent zaproponował im rozważenie możliwości przesunięcia godzin otwarcia sklepów i punktów usługo­

wych w centrum miasta w wybranym dniu. Zadeklarował również, że w ślad za tym możliwe jest przedłuże­

nie godzin urzędowania magistratu.

Propozycja spotkała się z żywym zainteresowaniem. Przedsiębiorcy zwrócili uwagę, że konieczne jest jednak dopracowanie pomysłu m.in.

pod kątem prawa pracy. Konkretne propozycje w tym temacie mają być przedmiotem kolejnego spotkania, które odbędzie się jeszcze w marcu.

Większość radnych nie poparła uchwały, która odwoływała Klarę Wrońską ze stanowiska sekretarza miasta. Projekt uchwały przygotOr wał prezydent. Następnie pani se­

kretarz w piśmie przesłanym do niego poprosiła o zwolnienie z pra­

cy w związku z wyczerpaniem się możliwości współpracy. Kilka dni później zmieniła zdanie. 7 radnych było za jej odwołaniem, 10 prze­

ciw, a 5 wstrzymało się od głosu.

Radni nie zgodzili się na powoła­

nie Mariusza Grabca na stanowisko zastępcy kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. Głosowanie związane było z zamiarem przejścia na emery­

turę obecnego kierownika tej insty­

tucji Lecha Litwory. Po jego odej­

ściu M. Grabiec przejąłby prawdo­

podobnie obowiązki kierownika.

PAKIET TANDEM

RACHUNEK FIRMOWY*

Opel - dla małych i średnich firm

Przebudujemy pod każdą działalność gospodarczą

b'-ij jjurycżydyJi <i9 pj 'jytjpuj

1

1

%

< X361t kwoty 3960 PLN It 36 miesięcy wynosi 19,78%

Karta Visa Electron GRATIS

i

liiiit poźycifewą <fó

2

000 PLN

Nojtcffiszeprzeh

jr

(opłaty za gez, telefon, Itp.f

tylko

MOVANO

Już od 69.220 zł* netto COMBO TOUR

Już od 26.256 zł* netto COMBA VAN

VIVARO

Już od 37.482zł* netto

Już od 55.197 zł* netto

Opel.Twórpze myślenie -lepsze samochody.

♦Cena zawiera upust 9%

- leasing Futura lub E.F.L

Już od 34.985 zł* netto

' * >-!- ' ' - Ł. . / ■.

Z Największa Kasaw Polsce zaprasza do swoieao Oddziału!

WODZISŁAW ŚLĄSKI,

ul.KSIĘŻNEJ KONSTANCJI 6

(boczna od Rynku), tel. (032) 455 25 93,455 37 92 IM. FZSTEFCZYKA |

OPEL Fijałkowski

Rybnik,ul. Żorska 75, Oddział w JastrzębiuZdroju tel. 4239 700, ul. Armii Krajowej 70

fax4229 440 tel. 4767OOP

(4)

■ INFORMACJE ■

Z programem i strategią

- Jak Pani ocenia pierwszy rok kadencji obecnych władz samo­ rządowych Gorzyc, czy udało się zrealizować przedwyborczezapo­

wiedzi?

- Staram się wykonać to co obieca­

łam przed wyborami. Po pierwszym roku trudno ocenić, czy udało się spełnić zapowiedzi, ale myślę, że są już konkretne -efekty podejmowa- nych działań. Program komitetu wyborczego „Gminna Wspólnota”

zakładał dalszą modernizację i as­

faltowanie dróg, budowę chodni­

ków, sieci kanalizacyjnej, rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, wspieranie budowy autostrady oraz lokalizacji Centrum logistycznego w Gorzyczkach, rozwój sportu i re­

kreacji, kontynuowanie inwestycji oświatowych, wspomaganie rozwo­

ju rolnictwa, lokalnych stowarzy­

szeń a także doskonalenie pracy Urzędu Gminy. Asfaltowane są dro­

gi w różnych sołectwach, budujemy chodniki i kanalizację. Gmina od­

kupi oczyszczalnię ścieków w Beł- sznicy od Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej. Gmina współuczest­

niczy w modernizacji oczyszczalni ścieków Karkoszka w Wodzisła­

wiu. Prowadzone są rozmowy z in­

nymi gminami w sprawie wspólnej budowy kolektora w Turzy Ślą­

skiej. Tak więc zakres prac związa­

nych z kanalizacją sanitarną jest bardzo rozbudowany, ale stopień jego realizacji zależeć będzie od możliwości pozyskiwania funduszy pomocowych.

- Coraz poważniejszym proble­

mem staje siębezrobocieiuboże­

nie społeczeństwa. Jak gmina wspiera rozwój przedsiębiorczo­

ści, by przeciwdziałać rosnącemu bezrobociu?

- Od lat nasza polityka wobec ma­

łych i średnich przedsiębiorstw za­

kłada uchwalenie dla nich preferen­

cyjnych stawek podatkowych. Rów­

nież i w tym roku zastosowano takie stawki. Ponadto nadal obowiązuje uchwała Rady Gminy zwalniająca z podatku od nieruchomości tych przedsiębiorców, którzy wybudują na naszym terenie lub rozbudują ist­

niejące obiekty w efekcie tworząc nowe miejsca pracy. Nowo powsta­

jące zakłady są zwolnione z płacenia podatków od nieruchomości przez okres 3 miesięcy. Staramy się two­

rzyć w gminie tzw. strefy aktywno­

ści gospodarczej. Jedna z nich po­

wstała w Czyżowicach, mamy przy­

gotowane grunty w Gorzyczkach przeznaczone na taki cel, a przygo­

towywane są kolejne tereny z myślą o możliwości prowadzenia działal­

ności gospodarczej. Ponadto w mar­

cu 2003 r. utworzyliśmy Gminne

Centrum Informacji, by dotrzeć do przedsiębiorców z różnego rodzaju informacjami oraz przeciwdziałać bezrobociu. Co roku w ramach Dni Gminy Gorzyce organizujemy targi rzemiosła, drobnej wytwórczości i rękodzieła, swoje wyroby mogą wy­

stawiać wszyscy przedsiębiorcy.

Mam nadzieję, że te dziąjania przy właściwej polityce podatkowej pań­

stwa zaowocują konkretnymi efekta­

mi.

- Nadzieje na ożywienie gospo­ darcze wiążą się z budową auto­

strady, która ma przebiegać przez teren gminy, mówiło się również o powstaniu tzw. cen­ trumlogistycznego przy granicy z Czechami.

- Staramy się wspierać te działania, wszelkie uzgodnienia dotyczące przebiegu autostrady zostały zaak­

ceptowane. Wnioskowaliśmy także, żeby przy okazji budowy autostrady Al całkowicie zmodernizować ulicę Raciborską w Gorzyczkach i Gorzy­

cach. Nasz wniosek został przyjęty do realizacji. Jeśli chodzi o centrum logistyczne to wnioskowaliśmy o jego umieszczenie w planie zagos­

podarowania przestrzennego woje­

wództwa śląskiego jako zadania po­

nadregionalnego. Równocześnie czynimy starania o wprowadzenie tej inicjatywy do opracowywanego

studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Gorzyce. Centrum logistycz­

ne znalazło swoje miejsce w opraco­

wanej i zatwierdzonej w 2003 r.

Strategii Rozwoju Gminy Gorzyce.

- W poprzednich latach w gminie oddano do użytku kilka sal gim­ nastycznych, w swoimprogramie wyborczym zapowiadała pani bu­

dowę basenu.Na jakimetapiere­

alizacjiteplany?

- Podjęliśmy szereg działań zwią­

zanych z rozwojem sportu i rekre­

acji. Została opracowana doku­

mentacja techniczna budowy kry­

tego basenu, oczekujemy na wyda­

nie pozwolenia na budowę. Na tę inwestycję w tegorocznym budże­

cie przeznaczono 1 min zł, postara­

my się więc wykonać już pierwsze prace. Rozpoczęto budowę nowe­

go boiska sportowego w Bełsznicy, w tym roku odbędą się tam dożyn­

ki gminne. Uporządkowaliśmy sprawy związane z funkcjonowa­

niem terenu rekreacyjnego po by­

łym ośrodku wypoczynkowym

”Rege” w Olzie, w najbliższym

czasie ogłoszony zostanie przetarg na dzierżawę jego części na potrze­

by wypoczynku niedzielnego. Po­

dobne działania dotyczą terenów po byłym ośrodku kopalni „Anna”

w Olzie. W tym roku ukończymy kolejną salę gimnastyczną - tym razem w Olzie, przeprowadzony został remont kapitalny sali gimna­

stycznej w Gorzycach. W 2003 r.

oddaliśmy do użytku nową stołów­

kę wraz z salą do ćwiczeń i świetli­

cę profilaktyczną w Turzy Śląskiej, kończąc tym samym piąty segment tej szkoły. Przystąpiono do budo­

wy nowego przedszkola w Czyżo­

wicach a w przyszłym roku zakoń­

czymy prace związane z rozbudo­

wą i modernizacją przedszkola w Olzie. Gmina wspiera działalność różnych organizacji pozarządo­

wych, wspólnie organizujemy róż­

ne imprezy. W 2003 r. powstały dwa nowe kluby sportowe - „Strze­

lec” w Gorzyczkach i „Rozwój” w Bełsznicy. Podjęliśmy inicjatywy, by poprawić obsługę interesantów w Urzędzie Gminy. W poniedziałki urząd jest czynny od 10.00 do 18.00, jest to dostosowanie się do potrzeb osób pracujących wyłącz­

nie w godzinach dopołudniowych.

Powstało Biuro Obsługi Interesan­

ta dzięki czemu mieszkańcy mają możliwość załatwienia wszystkich swoich spraw na parterze budynku.

Można tam otrzymać wszystkie niezbędne formularze, uzyskać fa­

chową i pełną informację.

- przewodniczącyRady Gminy

Uważam, że doszło do wypracowania dobrego stylu pracy rady i współpracy z wójtem. Pomysły i inicjatywy

przedstawiane Radzie są dogłębnie analizowane podczas posiedzeń komisji, na sesjach podejmuje się już decyzje - zapadają one zdecydowaną większością głosów. Radni i wójt mają świadomość, że na poziom życia mieszkańców wszystkich dwunastu sołectw ma rozwój gospodarczy. W minionym roku rada dokonała analizy czynników, wpływających na poziom życia mieszkańców a po tzw. sesji objazdowej łatwiej było podejmować decyzje na temat inwestycji i bieżących potrzeb. Jestem usatysfakcjonowany działaniami wójta i urzędu w celu pozyskiwania środków ze źródeł zewnętrznych, inwestycje gminne są dofinansowywane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, ze środków SAPARD-u, korzystamy z kredytów Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej i pożyczek 'Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W 2003 r. udział zewnętrznych środków w finansowaniu inwestycji wyniósł około 3,5 min zł. Doświadczenie, kompetencja oraz posiadany autorytet a także wzajemne wspieranie się rady i wójta już zaowocowały efektami chociaż upłynęła dopiero czwarta część kadencji. Na tej podstawie można oceniać współpracę wójta i rady

- ocena ta wypada korzystnie.

Współpraca jest co najmniej dobra, wzajemne relacje prawidłowe, uwzględniające posiadane kompetencje, żadna ze stron nie uzurpuje sobie nienależnych uprawnień. Wójt przed podjęciem decyzji przeprowadza konsultacje i dąży do uzyskania akceptacji swoich pomysłów. Rada jest otwarta na argumenty wójta. Jestem przekonany, że osobisty urok wójta-kobiety ma istotny wpływ przy rozwiązywaniu problemów i łagodzeniu konfliktów, wpływa pozytywnie na relacje z męską w całości Radą.

Bogdan Myśliwiec -przewodniczący Stowarzyszenia „Aktywność Dorzecza Olzy, wiceprezes KS Przyszłość Rogów, główny konkurent w wyborachna stanowiskowójta

Trudno wypowiadać się o działaniach wójta po tak krótkim czasie. Myślę, że należy poczekać do końca kadencji, wtedy można całościowo odnieść się do tego co zostało zrobione, a co dalej pozostaje obietnicą. Na pracę samorządowa dziś patrzę z pewnego dystansu, choć bakcyl społecznikostwa gdzieś tkwi w człowieku. Jako podatnik mogę powiedzieć czego odczuwam niedosyt. Przedffwszystkim to brak spotkań w czasie prac przygotowawczych nad „Strategią Rozwoju Gminy’. Ankieta na festynie, czy zebranie wiejskie raczej nie „ załatwiają sprawy. Ale cieszy mnie

osobiście fakt, że strategia, o której wiele mówiłem w czasie poprzedniej kadencji jest w fazie realizacji. Jako przewodniczący Stowarzyszenia

„Aktywność Dorzecza Olzy„ mogę wyrazić ubolewanie, że obecna władza nie podejmuje rozmów z naszą organizacją, nie zostaliśmy zaproszeni na żadne spotkanie robocze w fazie prac nad strategią. Dziwi mnie to, gdyż temat został podjęty przez władze i radnych powiatowych. Centrum Przeładunkowe w Gorzyczkach znalazło się w Strategii Województwa Śląskiego.

Wydaje mi się, że jeśli można walczyć o miejsca pracy dla mieszkańców naszego regionu, to należy o projekcie dyskutować. Mimo wszystko życzę pani wójt oraz radnym powodzenia.

Janusz Zientek -wiceprzewodniczący Rady,prywatnyprzedsiębiorca Nie byłem w żadnym z komitetów wyborczych utworzonych przez kandydatów na wójta. Myślę, że wybranie mnie na stanowisko wiceprzewodniczącego świadczy o dojrzałości Rady, nie kierowano się podziałami z kampanii wyborczej. Moja kandydatura została wysunięta z grona radnych należących do komitetu

„Gminna Wspólnota", który wygrał wybory w gminie. Nie przeszkadzało tm to, że jestem spoza tej dziesiątki.

Uważam, że decyzje podejmowane przez władze gminy są przemyślane, są one dogłębnie analizowane podczas posiedzeń komisji. Praca jest dobrze

poukładana, atmosfera w radzie jest pozytywna, gospodarska. Radni biorą pod uwagę oczekiwania swoich wyborców z poszczególnych sołectw, ale nie zapominają o interesie gminy jako całości. Takie Inwestycje jak hala sportowa w Gorzyczkach czy basen w Gorzycach służą przecież

mieszkańcom całej gminy. Ale to nie znaczy, że nie ma problemów, że nie trzeba pracy samorządu jeszcze poprawić.

DanutaParma - prezes

Stowarzyszenia Promocja,Integracja i Rozwój Gminy Gorzyce

Współpraca Stowarzyszenia z władzami gminy układa się pozytywnie, przedsięwzięcia, które podejmujemy mają na względzie dobro gminy i jej mieszkańców, niektóre nasze pomysły zostały zaakceptowane przez wójta i społeczeństwo.

Jesteśmy dostrzegani i zapraszani na spotkania i gminne uroczystości, mamy możliwość przedstawiania swoich pomysłów i koncepcji, po ich zaakceptowaniu otrzymujemy wsparcie przy ich realizacji. Wspólnie z gminą organzujemy imprezy dla mieszkańców, takimi przykładami są m.in. targi drobnej wytwórczości czy spotkanie uczniów i nauczycieli pod hasłem „Najlepsi z najlepszych”.

Liczymy na to, że akceptację uzyska pomysł powołania Centrum Informacji i Promocji, które byłoby kontynuacją GCł.

Piotr Pawlica - członekwładz PIR, jeden z inicjatorów budowy ścieżki

rowerowej

Gmina udzieliła dużego wsparcia przy budowie ścieżki rowerowej 316Y, m.in.

pracował tam sprzęt gminny. W tę inicjatywę zaangażowanych było wiele osób. Bardzo się cieszę, że wójt i radni doprowadzili do powstania Strategii Rozwoju Gminy Gorzyce, to ułatwi dalsze działania i pozyskiwanie środków finansowych na rozwój.

Janusz Reclik, inicjator i organizator

„Pikników Country”wCzyżowicach Znam panią wójt i wiem, że się stara działać dla dobra gminy. Wiele zapo­

wiedzi jest spełnianych, w Czyżowicach wybudowano kanalizację, z której już korzysta wielu mieszkańców, asfalto­

wane są drogi. Każdy z kandydatów miał w swoim programie hasło wspiera­

nia przedsiębiorczości i walki z bezrobo­

ciem. Ale jak to jest realizowane? Nie znam osoby, której gmina pomogłaby w rozwoju firmy czy znalezieniu pracy.

(5)

--- ---■ KRONIKA POLICYJNA ■ RACIBÓRZ

Uwaga pedofil

Wyszło na jaw, że najprawdopo­

dobniej obcowały z nim płciowo.

Obie dziewczyny zostały wstępnie przesłuchane w sądzie w obecności psychologa. Opowiadały z detalami o tym, co się działo. Ginekolog po­

twierdził, że obie regularnie miały stosunki. Mężczyznę zatrzymano u rodziny pod Jastrzębiem. Najbliż­

sze trzy miesiące spędzi w areszcie śledzym.

Podejrzany zaprzeczył, by miał kontakty seksualne z dziewczynka­

mi i puszczał im fdmy pornograficz­

ne. Przyznał się jednak do pewnych zachowań mogących świadczyć o molestowaniu. Wiek dziewczyn oce­

niał na 14-15 lat, co sugeruje, iż miał świadomość zabronionych przez prawo kontaktów z nieletnimi.

Dalsze ustalenia poczyni proku­

rator. Ocenie zostaną poddane ze­

znania bliźniaczek. Trzeba bowiem ustalić, do jakiego rodzaju kontak­

WODZISŁAW

Jak się okazuje, nie tylko śliska nawierzchnia jest w ostatnim czasie największym utrudnieniem dla kierowców. Sporo problemów stwarzają pijani piesi.

Niebezpieczny spacer

Alkohol był przyczyną dwóch nie­

bezpiecznych zdarzeń, do których doszło w ubiegły piątek. Tym razem nadużywali go nie kierowcy ale piesi.

Najpierw ok. godz. 9.30, 39-latek ja- dąc ul. Teligi volkswagenem potrącił pieszego 46-latka, który zatoczył się na jezdnię. Policjanci zanotowali 1,5 promila alkoholu w wydychanym po­

wietrzu. Pijanym mężczyzną ze stłu­

czonym kolanem zajęli się lekarze.

Główni bohaterowie drugiego zda­

REKLAMA

Zamów

Gazetą Prawną

EHj Dokończenie ze strony 1

tów rzeczywiście dochodziło oraz w jakim stopniu dziewczyny mówią prawdę lub, ewentualnie, konfabu- lują. Jak wstępnie ustalono, pierw­

sze zbliżenie miało prawdopodob­

nie miejsce w Szymocicach, stąd sprawą zajmuje się Prokuratura Re­

jonowa w Raciborzu. Wystąpiła ona już do sądu o ustalenie opieki nad dziewczynami. Opieka rodziców, jak powiedział nam prokurator Ja­

nusz Smaga, pozostawia wiele do życzenia.

To pierwsza taka sprawa w Raci- borskiem w ostatnim czasie. Przy- pomnijmy również, że śląska poli­

cja poszukuje wielokrotnego gwał­

ciciela, którego ofiarą pod koniec minionego roku padła kilkuletnia dziewczynka, mieszkanka gminy Kuźnia Raciborska. Sprawca jest znany organom ścigania, ale wciąż pozostaje nieuchwytny.

(mm)

rzenia mieli nieco więcej wyobraźni.

Po prostu położyli się na jezdni. Po­

trącił ich 30-latek jadący ul. Skrzy- szowską oplem asconą. Kierowca zjechał także na prawe pobocze i ude­

rzył w betonowy krąg. Pierwszy z mężczyzn, 23-latek, ma stłuczoną głowę, rany twarzy, uszkodzone zęby oraz stłuczone kolana. Jego 19-letni kolega złamał łopatkę, ma stłuczoną głowę i biodro.

(raj)

POWIAT

W tym miesięcu, przez kilka dni, dyscypliny wśród kierowców pilnował będzie video radar. Statystycznie kilka godzin jego pracy to ok. 40 tys. zł dochodów z tytułu nałożonych mandatów.

Noga z gazu

Niewielka skrzynka zainstalo­

wana będzie na poboczu jezdni. Nie wiadomo jednak, na której ulicy kierowcy będą dokładnie rozliczani z rozwiniętej prędkości. Jak mówi Zbigniew Głowacki, komendant Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu, urządzenie, o którym mowa, będzie do dyspozycji funk­

cjonariuszy przez kilka dni. Dodaje także, że jego usytuowanie jest ta­

jemnicą. Gdyby kierowcy wiedzieli gdzie zainstalowaliśmy radar, kon­

trola straciłaby sens - mówi komen­

dant.

Informacja na temat nietypowej kontroli pojawiła się na sesji Rady Miejskiej w Wodzisławiu poświę­

conej bezpieczeństwu publiczne­

mu. Ze statystyk wynika, że zbyt wielka prędkość jest bezpośrednią przyczyną zdecydowanej •większo­

ści kolizji i wypadków.

Jeśli chodzi o pozostałe prze­

stępstwa, które miały miejsce na te­

renie naszego powiatu w 2003 r. to odnotowano ich 4432, czyli o 76 więcej niż w roku poprzednim. Wy­

krywalność ogólna ukształtowała się na poziomie 56,6 proc, (średnia wojewódzka wynosi 46 proc.) i była niższa o 2,3 proc w porównaniu z rokiem 2002. W dalszym ciągu od­

notowuje się wzrost kradzieży (133 przypadki więcej niż w 2002 r.) bó­

jek i pobić (o 9 więcej), zgwałcenia (o 5 więcej) oraz przestępstw ko­

RYDUŁTOWY

Wjechał na policjanta

Prokuratura Rejonowa w Wodzi­

sławiu skierowała niedawno do sądu akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi G., któremu zarzuca się czynną napaść na funkcjonariu­

sza policji. Wieczorem 30 listopada najechał on na policjanta samocho­

dem fiat 126 p.

Feralnego wieczora funkcjona­

riusze Komendy Powiatowej Poli­

cji w Wodzisławiu pełnili służbę na ul. Piecowskiej w Rydułtowach zatrzymując pojazdy do kontroli.

Jeden z nich przy pomocy latarki z czerwonym światłem dawał sygna­

ły do zatrzymania nadjeżdżające­

mu „maluchowi”, którym kierował Grzegorz G. Tego wieczoru na dro­

dze panowały trudne warunki at­

mosferyczne, gęsta mgła ograni­

czała widoczność. Policjant ubrany był w kamizelkę z elementami od­

blaskowymi i był widoczny z dale­

ka. Z ustaleń poczynionych w śledztwie wynika, że samochód najpierw zwolnił a następnie przy­

spieszył uderzając przodem poli­

cjanta. Poszkodowany wpadł na pokrywę bagażnika „malucha”, kierowca mimo to nie zatrzymał się i jechał dalej w kierunku ul. Ra­

ciborskiej. Po kilkunastu metrach policjant spadł z pojazdu i podno­

sząc się z jezdni oddał dwa strzały w kierunku oddalającego się we

rupcyjnych. Liczba tych ostatnich wzrosła o 3 zdarzenia. Ponadto nie­

ciekawie wygląda sprawa kradzieży pojazdów. W ubiegłym roku zano­

towano 97 tego typu przestępstw, a więc o 11 więcej. Poważnym pro­

blemem są w dalszym ciągu prze­

stępstwa narkotykowe. Zanotowa­

no 110 takich przypadków, o 41 więcej niż w 2002 r. Jak mówi pro­

kurator rejonowy Józef Pałka, prze­

słuchano 62 osoby, które rozprowa­

dzały również narkotyki twarde w postaci marihuany czy haszyszu.

Miejscami, w których najczęściej uprawia się ten proceder jest cen­

trum Wodzisławia, Radlin, Rydułto­

wy i gmina Gorzyce. Ocena naszej pracy wskazuje na to, że działania, zmierzające do ograniczenia dyna­

miki przestępczości w takich kate­

goriach jak: kradzież z włamaniem, rozbój, kradzieże rozbójnicze i wy­

muszenia rozbójnicze były skutecz­

ne. Do sukcesów należy również za­

liczyć działania w zakresie zwalcza­

nia przestępczości narkotykowej oraz nieletnich. Odnotowano jed­

nak niekorzystny trend, jakim było obniżenie wykrywalności prze­

stępstw w niektórych kategoriach.

Do niepowodzeń należy zaliczyć działania podejmowane w spra­

wach dotyczących kradzieży pojaz­

dów oraz kradzieży cudzej rzeczy - podsumowuje Z. Głowacki.

mgle samochodu. W wyniku potrą­

cenia pokrzywdzony doznał skrę­

cenia kręgosłupa szyjnego, wstrzą- śnienia mózgu, stłuczenia biodra a także drobniejszych obrażeń jak krwiaki i obrzęk powieki.

Zatrzymany w charakterze po­

dejrzanego 20-letni mężczyzna przyznał się i wyjaśnił okoliczno­

ści zdarzenia. Motywem jego za­

chowania były obawy związane z faktem prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu. Kierowca nie tylko znajdował się pod wpływem alkoholu, ale także nie posiadał uprawnień do kierowania pojazda­

mi mechanicznymi. Obawiał się więc konsekwencji prawnych w przypadku zatrzymania przez poli­

cję. Tłumaczył jednak, ze nie chciał potrącić policjanta, ten jed­

nak podbiegł i wskoczył na maskę samochodu. Natomiast z zeznań pokrzywdzonego i drugiego poli­

cjanta zdecydowanie wynika, że oskarżony świadomie i celowo na­

jechał na funkcjonariusza policji.

Kto ma w tym wypadku rację roz­

strzygnie sąd. Oskarżony nie był do tej porty karany sądownie. Za­

stosowano wobec niego środek za­

pobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego.

(/«*)

Uderzyłmalucha

29 lutego o godz. 11.40 w Poło- mi na ul. Podgórnej, 43-latek jadą­

cy toyotą corollą nie zachował na­

leżytej ostrożności i uderzył w bok poruszającego się z przeciwnego kierunku fiata ducato. Kierowca to­

yoty ma stłuczone kolana i głowę oraz złamaną miednicę.

Okradł brata

25 lutego o godz. 10.00, w jed­

nym z rydułtowskich mieszkań do­

szło do niecodziennej kradzieży.

28-letni właściciel mieszkania zo­

stał okradziony przez swojego 23- letniego brata. Grożąc mu pozba­

wieniem życia zabrał dowód osobi­

sty oraz kartę bankomatową wraz z kodem PIN.

Zadziornyiuparty

29 lutego ok. godz. 17.50, w Wodzisławiu 23-latek groził swojej 26- letniej siostrze. Na tym nie po­

przestał, bowiem gdy na miejscu pojawili się policjanci groził im no­

żem. Dodatkowo .zniszczył fotel w radiowozie, którym przewieziono go do aresztu.

Koniechandlu

27 lutego ok. godz. 13.50 Sąd Rejonowy w Wodzisławiu tymcza­

sowo aresztował 20-latka, który od stycznia do czerwca ubiegłego roku sprzedawał małoletnim środki odu­

rzające. Ponadto tego samego dnia wobec trzech mężczyzn zastosowa­

no dozory policyjne. Są oskarżeni o podobne przestępstwa.

Koła zostawił

W nocy z 24 na 25 lutego o godz. 21.30 w Pszowie na ul. Ja­

gienki, nieznany sprawca, z seata ibizy skradł cztery kołpaki. Ich wartość oszacowano na 320 zł.

Zabrali złoto

25 lutego o godz. 16.00 w Wo­

dzisławiu na ul. 26 Marca nieznani sprawcy, na tzw. pasówkę, włamali się do mieszkania. Skradli 500 zł i złotą biżuterię o wartości 1 000 zł.

Uwaga ślisko

24 lutego o godz. 14.30 w Wo­

dzisławiu na ul. Armii Krajowej, 27- letni mieszkaniec Chorzowa nie zachował należytej ostrożności i swoim mercedesem wpadł w po­

ślizg. Zjechał na przeciwny pas ru­

chu i uderzył w malucha. Fiatem je­

chał 27-latek z Wodzisławia. Ze stłuczonym barkiem i innymi drob­

nymi obrażeniami trafił do szpitala.

RRACOWN I A

ARTYSTYCZNA

J A ROS Ł_ A W RRZYBYSZ

bariery (60,- m2) szyldy firmowe plansze reklamowe kasetony świetlne litery przestrzenne grafika na pojazdach zdjęcia reklamowe reklama ścienna TEL. 32/ 415 25 29 KOM. 0601 59 25 29

(6)

Wieści

gminne

MARKLOWICE

□ Już po raz szósty uczniowie klas I-III marklowickich szkół bra­

li udział w Gminnym Konkursie Recytatorskim, który odbył się 9 lutego. Tematem recytowanych wierszy była „Przyjaźń w poezji dziecięcej”. Poziom przedsięwzię­

cia był bardzo wyrównany. Najlep­

si wezmą udział w konkursie recy­

tatorskim na szczeblu wojewódz­

kim. W ostatecznej klasyfikacji pierwsze miejsce w kategorii klas pierwszych zajęła Aleksandra Foj- cik SP1, w kategorii klas drugich triumfowała Karolina Rogus SP3, natomiast w kategorii klas trzecich Patrycja Władowska SP2.

MSZANA

□ Wiejski Ośrodek Kultury i Re­

kreacji w Mszanie ogłosił kon­

kurs na stanowisko redaktora na­

czelnego „Naszych Wieści Gmin­

nych”. Władze gminy podjęły działania zmiany redaktora po tym jak od kilku lat na poziom gazetki gminnej narzekali radni oraz pozostali mieszkańcy. O sprawie szczegółowo pisały także Nowiny Wodzisławskie. Wszyst­

ko wskazuje jednak na to, że sy­

tuacja nie ulegnie zmianie. Do tej pory nie zgłosił się nikt zaintere­

sowany.

Serdeczne podziękowania

dla Panów ze Stacji Paliw w Wodzisławiu - Zawadzie za bezinteresowną

pomoc składa właścicielka

renault clio

REKLAMA

Sewera

47-400 Racibórz, ul.

hurtownia farb i lakierów FARBY:

Polifarb Cieszyn-Wrocław, Włocławek, Pilawa, Mai-Farb, Hajduki, Sigma.

mieszalnia farb (farby, tynki, bejce)

TURZA ŚLĄSKA

Piechotą

Państwo Maria i Józef Wodeccy z Turzy w ubiegłym roku obchodzi­

li 60-lecie swojego ślubu. Pobrali się w czasie okupacji i wspólnie przeżyli wiele trudnych chwil - do dziś niemiłe wspomnienia wywołu­

je zwłaszcza uwięzienie pana Józe­

fa w obozie oświęcimskim przez Rosjan.

Państwo Wodeccy ślub wzięli 14 listopada 1943 r. w kościele w Je- dłowniku. Poznali się zresztą wła­

śnie w drodze do kościoła - Turza z której pochodzi pan Józef i Tu- rzyczka, gdzie mieszkała pani Ma­

ria należały wówczas do parafii w Jedłowniku.

Poznaliśmy się pokochaliśmy i pobraliśmy - wspomina Maria Wo­

decka. Zamieszkaliśmy u moich ro­

dziców w Turzyczce, mąż pracował u ojca na gospodarstwie. Kilka lat po wojnie zaczęliśmy budowę swo­

jego domu w Turzy.

Józef Wodecki jako młody męż­

czyzna został podczas okupacji hi­

tlerowskiej wcielony do Wehr­

machtu. Walczył na froncie wschodnim, gdzie został ranny i zwolniono go ze służby wojskowej.

W tego okresu ma bardzo niemiłe

POŁOM! A

Zabawy w miejscowym basenie, wyjazdy w góry oraz konkursy sportowe, to główne atrakcje przygotowane przez miejscowy dom kultury.

Nikomu się nie nudzi

Zainteresowanie zajęciami re­

kreacyjno - sportowymi jest bardzo duże. Jak mówi Maria Małysz, dy­

rektor Wiejskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji, niektórzy pod drzwiami czekają już od godz. 8.00, choć za­

jęcia rozpoczynają się godzinę póź­

niej. Co mam w domu robić? Przy­

chodzę wcześniej. Nie tylko bawimy się na śniegu, ale także robimy róż­

ne fajne rzeczy z papieru - ostatnio zamek. Najbardziej lubię grać w pilkarzyki - mówi Maciek Herok.

Marcelina Krótki zaznacza z kolei, że co roku przychodzi tutaj na ferie.

Nigdy nie żałowałam. Jest tyle atrakcji, że nikomu się nie nudzi - mówi.

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

119a, tel./fax (032) 415 00 70, tel. (032) 415 30 15, 415 31 23 ul. Kolejowa 10a, tel. (032) 415 31 23

Sklepy:

ul. Nowa 3-5, tel. (032) 415 73 24 ul. Opawska 65, tel. (032) 415 77 52

hurtownia materiałów budowlanych

• Płyty kartonowo-gipsowe

© Rigips jWrópól

CEKOL

• Papy - Zduńska Wola SoproO

• Wełna mineralna

Wito

ROCKWOOL

• Uszczelnienia, renowacje

■ GMINY ■

z Oświęcimia

Państwo woaeccy przezyn razem bu lat wspomnienia.

Tam było piekło, dokuczało strasz­

ne zimno - mówi pan Józef. Aż strach przechodzi jak się o tym myśli.

Ale powrót do domu po odnie­

sieniu rany nie zakończył niemiłych perypetii wojennych. Kolejne tra­

giczne przeżycia czekały go wraz z nadejściem Rosjan. Po przejściu frontu Józef Wodecki został zatrzy­

many przez Rosjan jako były żoł­

nierz Wehrmachtu. Podzielił los

W Połomi zorganizowano także konkurs plastyczny pod hasłem „Nie nałogom”, a także rozegrano turniej tenisa stołowego. Najlepszy okazał się Michał Nowak. Drugi był Łukasz Herok przed Wojtkiem Pawelą.

Szczególnym zainteresowaniem cie­

szyła się wizyta artystów z teatru w Bytomiu. Pod okiem Ewy Bryk-No- wakowskiej najmłodsi uczyli się gry na scenie. Sami inicjowali scenki i wcielali się w role przez siebie wy­

myślone.

Zajęcia wewnątrz budynku to tylko cześć szerokiego programu.

Do tej pory dzieci bezpłatnie wy­

jeżdżały w góry oraz na lodowisko.

Korzystały także z miejscowego

wielu Ślązaków, którzy zostali wcieleni do niemieckiego wojska wbrew własnej woli. Trafił do obo­

zu w Oświęcimiu. Tam ciężko pra­

cował przy przeładunku wagonów.

Jak mówi, w obozie panował głód i wszy. Żeby przeżyć często w no­

gawkach musiał chować ziarno, które przeładowywał. Miał obawy, że już do domu nie wróci. Jednak pani Maria podejmowała starania w celu uwolnienia męża. Pisała proś­

Najmłodsi wznieśli papierowy zamek

„Nie nałogom", to hasło organizowanego w domu kultury konkursu plastycznego basenu. O dziwo, wszyscy bez wy­

jątku garną się do wody. Kiedy idą na basen w ramach lekcji szkol­

nych, to frekwencja nie jest już tak duża - mówi M. Małysz. Dodaje ona również, że podobne zajęcia

by tłumacząc, że mąż został siłą wcielony przez Niemców do Wehr­

machtu wbrew własnej woli. W końcu udało się przekonać Rosjan i zwolnili Józefa Wodeckiego tak jak wielu innych Ślązaków. Niemcy zostali wywiezieni na roboty przy­

musowe do Rosji. Z Oświęcimia do domu pan Józef wrócił piechotą. Po tych przeżyciach zaczął życie od nowa.

Małżonkowie postanowili wybu­

dować własny dom. Pani Maria podjęła pracę w Hucie Silesia na Paruszowcu, gdyż na budowę po­

trzebne były pieniądze. W trudnych czasach wychowali troje dzieci - czwarte zmarło zaraz po urodzeniu.

Doczekali się siedmioroga wnuków i sześciorga prawnuków.

Szanowaliśmy się nawzajem i ży­

liśmy w zgodzie z Bogiem - mówią małżonkowie. Jak to w życiu - raz było słońce, raz padał deszcz, ale zawsze dochodziliśmy do zgody.

Dzieci dobrze wychowaliśmy, żadne z nich nie było w kryminale.

W rocznicę ślubu zorganizowa­

na została uroczystość z udziałem około 60 gości - było to takie wese­

le. Władze gminy zaprosiły jubila­

tów na spotkanie z okazji złotych godów, które odbyło się niedawno w Czyżowicach. Nie mogli w nim jednak uczestniczyć.

(/flkj

odbywają się w świetlicy w Gogo- łowej. Oprócz gry w tenisa i bilard organizowane są tutaj konkursy plastyczne i różnego rodzaju zaba­

wy.

fra/J

Cytaty

Powiązane dokumenty

Być może rydułtowianie oszczędzali swoje armaty, bo już w niedzielę 17 maja o 16.30 okaże się jak potoczą się dalsze losy walki o awans pomiędzy tymi drużynami.. W tym

Remontowej. Zadanie opera- tora to m.in. wykonanie pro- jektu modernizacji kotłowni, dobór kotła ekologicznego i oszacowanie inwestycji. Okazało się jednak, że prac, za

Zastanawiamy się także, czy przy okazji tego remon- tu, jeśli oczywiście otrzyma- my pieniądze, zamontować w obiekcie windę zewnętrz- ną, co byłoby ułatwieniem dla

Kto i dlaczego obiecał, że będzie to gotowe już w maju, tego być może mieszkańcy Połomi dowiedzą się w śro- dę, 11 marca, na spotkaniu z m.in.. przedstawicielami

We wtorek 16 marca w warszawskim hotelu Mar- riott odbędzie się konferen- cja promocji inwestycyjnej organizowana w całości przez prezydenta Wodzisła- wia.. An- drzeja

Pozdrawiam wszystkich! Mam na imię Julian. Poja- wiłem się na tym świecie 25 stycznia, o godz. Pozdrawiam moich kochanych rodziców, Sabinę i Norberta Pasbergów, a także

Czas pracy nauczyciela określa ustawa Karta Na- uczyciela. Wynosi on 40 godzin tygodniowo. Różne jest natomiast pensum, czyli liczba godzin lekcyj- nych w ramach

liona złotych. Jak się okazało, wystarczyło to tylko na pensje dla nauczycieli. Subwencja nie pokryła więc nawet połowy kosztów... Byłaby ona wystarczająca, gdyby