• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 10 [11], nr 29 (506).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 10 [11], nr 29 (506)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

» 6

SPORT: Pomoc miasta dla Odry będzie, ale nieprędko 20GMINY: Utrudnienia na głównym skrzyżowaniu w Godowie 10KULTURA: Na QAK-u bawili się przednio 13• WTOREK

20 LIPCA 2010 Nr 29 (506)

Rok X Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2,50 zł (7% VAT)

nw@nowiny.pl

Strażacy z Rydułtów

zaangażowali się w zbiórkę krwi

Nieumarli i rycerze Imperium

Ponad 100 wojowników w wielkiej grze fabularnej

Były przemówienia i medale, ale najbardziej przydałoby się auto

 20

Kto wystąpi

w wodzisławskim teledysku?

We wrześniu na terenie wodzisław- skiego parku, na rynku i w odno- wionym holu muzeum nagrywany będzie teledysk typu LipDub. Pod oryginalną ścieżkę dźwiękową do- pasowane zostaną ruchy warg ak- torów. W przedsięwzięciu, które w zamyśle ma promować miasto, weź- mie udział kilkaset osób.

2

Udusił żonę

i poszedł do pracy

Kiedy kwadrans po godzinie 11.00 do okienka w Komendzie Policji w Raciborzu podszedł młody czło- wiek, dyżurny myślał, że się przesły- szał. – Udusiłem żonę – powtórzył zachrypniętym głosem. Do tragedii doszło kilka godzin wcześniej, nad ranem. Mężczyzna popełnił zbrod- nię i wyszedł do pracy.

5

Wydeptali boisko, szykują festyn

Młodzi ludzie zabrali się za ożywie- nie osiedla Mikołajczyka w Radli- nie. W miejscu, gdzie niedawno był goły plac, jest boisko. Na razie raso- wego miejsca do grania w piłkę nie przypomina. Trawa dopiero rośnie.

Bramki staną, kiedy będzie już mu- rawa. Ale dla grupy młodych chło- paków z osiedla Mikołajczyka to i tak ogromny sukces. To ich boisko.

Jedyne na osiedlu.

6

Nie chcą tirów, ale to już

przesądzone

Wizja nowej ulicy Raciborskiej nie wszystkim się podoba. Mieszkańcy obawiają się, że ciężkie tiry zjeżdża- jące z autostrady zakorkują centrum Gorzyc. Nie wyobrażają sobie też, by tiry miały przejeżdżać przez spokoj- ne dotąd Gorzyczki.

9

Dofinansowanie do

zakupu podręczników tylko na papierze?

Alpine bliska powrotu na autostradę

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otwo- rzyła oferty cenowe w przetargu na dokończenie odcinka Autostrady A1 ze Świerklan do Gorzyczek.

– Wpłynęło 7 ofert od firm i konsorcjów. Po formalnym sprawdzeniu ofert, zwycięski wykonawca zostanie wyłonio- ny w ciągu 3 tygodni – informuje centrala GDDKiA w Warsza- wie.

Najniższą kwotę za dokończenie A1 zaproponowała firma Alpine Bau, wyrzucona z budowy w grudniu ubiegłego roku.

Jej oferta opiewa na 555 mln 653 tys. zł i jest niższa o ponad 34 mln zł od kolejnej najniższej. Coraz bardziej realny jest więc powrót tej firmy na plac budowy. Jeśli tak się stanie, to pozostanie pytanie o odpowiedzialność ludzi winnych całego zamieszania i gigantycznych opóźnień w realizacji tej inwe-

stycji. (art)

Jaka będzie przyszłość Koksowni Radlin?

Krótsza proce- dura wykupu mieszkania z bonifikatą

4

5

Były przemówienia i medale, ale KAŻDEMU Z NAS

POTRZEBNA JEST KREW

Na terenie ośrodka wypo- czynkowego w Olzie, zda- niem świadków, doszło do brutalnego pobicia. W roli głównej znaleźli się miej- scowi ochroniarze, którzy bez opamiętania kopali i okładali pałkami czterech mężczyzn. Także głucho- niemego 18-latka (na zdj.), który ze złamanym nosem

i poprzecinaną twarzą tra- fił do szpitala. Agresywni stróże porządku stracili już pracę. Teraz sprawą zajmie się policja. Poszkodowani wątpią w jej skuteczność.

– Mąż właścicielki ośrodka to policjant, więc może być różnie – mówią zgodnie.

O BULWERSUJĄCEJ SPRAWIE CZYTAJ NA STRONIE 3

Gminy dysponują pieniędz- mi na wsparcie uczniów, których nie stać na zakup podręczników. Niestety ich rodzice albo nie mogą, albo nie chcą otrzymać dotacji.

Wymagane kryterium do- chodowe nie przystaje do warunków, a wielu tych, którym fundusze się należą nie zgłasza się po nie. Dla- tego większość samorzą- dów zwraca wojewodzie pieniądze przeznaczone na zakup podręczników.

W ubiegłym roku Wodzi- sław otrzymał na ten cel 58 tys. zł, z czego wykorzysta-

no tylko niecałe 21 tys. W Mszanie z kolei do rozdy- sponowania było ponad 7 tys. zł, a wykorzystano zaledwie 1 tys. Sprawdź jak sprawa wygląda w in-

nych miastach i gminach powiatu wodzisławskiego.

Podajemy również do kie- dy można zgłaszać wnioski o dotację.

CZYTAJ NA STRONIE 7

 19

Ochroniarze czy bandyci?

WAKACYJNY DODATEK DLA KRZYŻÓWKOWICZÓW

4 STRONY

W MOIM OGRODZIE

KONKURS NOWIN WODZISŁAWSKICH

ZOBACZ NA STRONACH 24-25

(2)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 lipca 2010 r.

2

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

 Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, r.jablonski@nowiny.pl (600 082 301)

Dziennikarze: Tomasz Raudner, t.raudner@nowiny.pl (666 023 150), Artur Marcisz, a.marcisz@nowiny.pl (664 450 432),

Magdalena Szymańska, m.szymanska@nowiny.pl (600 081 663)

 Reklama: Lucyna Kretek–Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl (606 698 903)

 Redakcja techniczna: Adam Karbownik, a.karbownik@nowiny.pl

Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

 Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot, k.gruchot@nowiny.pl

Druk: Drukarnia Polskapresse Sp. z o.o., Sosnowiec

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

REKLAMA

W

ŁADYSŁAW

S

ZYMURA

radny z Wodzisławia

Uważam, że miasto na pewno powinno na dłuższą metę współpracować z klubem (Odrą Wodzisław – przyp.

red.), ale nie na zasadzie pogotowia ratunkowego.

cytat tygodnia

63

Tyle lat ma Bernard Oślizło ze Skrzyszowa, który zdo- bywa medale w tenisie stołowym. Reprezentuje także miejscowy klub w III lidze.

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 lipca 2010 r.

2 aktualności WYDEPTALI BOISKO, SZYKUJĄ FESTYN

Młodzi ludzie zabrali się za ożywienie osiedla Mikołajczyka

Serdecznie zapraszamy do naszych biur:

Radlin: ul.Rymera 4 (obok kościoła) 32 455 82 18

Rydułtowy: ul.Ofiar Terroru 14 (obok sklepu Za 4 zł) 32 453 12 90

F.H.U. SZULIK

Biur Podróży

Super zniżki na lato 2010 nawet do 59%

Wczasy krajowe i zagraniczne, pielgrzymki, wycieczki objazdowe, pobyty lecznicze sprzedaż biletów autokarowych do Niemiec

Non stop: 606 943 357

liczba tygodnia

 BEZPIECZNI

Jaka będzie przyszłość Koksowni Radlin?

OKNA SCHODY DRZWI PORĘCZE

W A R S Z TAT S T O L A R S K I

rok założenia 1936

PAWEŁ WANIEK wykonuje:

oraz inne usługi stolarskie

Najtańsze ceny – sprawdź!

47–403 RACIBÓRZ, ul. Kręta 8

tel./fax (032) 415 03 84, 0602 101 260

4

 6

Młodzi ludzie zabrali się za ożywienie

We wrześniu na terenie wodzisławskiego parku, na rynku i w odnowionym holu muzeum nagrywany będzie teledysk typu LipDub. Pod oryginalną ścieżkę dźwię- kową dopasowane zostaną ruchy warg aktorów. To ini- cjatywa studenta Szymona Oślizło i tegorocznego matu- rzysty Marcina Jurków. Przy- szliśmy z tym pomysłem do prezydenta i bez wahania się zgodził. To będzie dobra promocja miasta – mówią młodzi wodzisławianie.

Sekunda spóźnienia Do udziału w teledysku zapraszają przedstawicieli

organizacji i stowarzyszeń działających w Wodzisławiu, a także członków klubów sportowych i tanecznych.

Być może wystąpią także urzędnicy z prezydentem Mieczysławem Kiecą na czele. Pomysłodawcy liczą na udział ok. 500 osób. Każ- dy kto chciałby wystąpić w teledysku może się zgłaszać do 6 sierpnia, pod adresem:

lipdubwodzislaw@gmail.

com. Nagranie będzie miało miejsce 4 września. – Jeste- śmy na etapie naboru chęt- nych i doboru utworu, który uczestnicy będą śpiewać.

Musimy także dograć szcze- góły prawne co do możliwo-

Skontrolowano 10 spośród 20 obiektów wskazanych przez strażaków – budynki socjalne przy ul. Marklowic- kiej i Czyżowickiej, 3 budynki mieszkalne administrowane przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej i Remonto- wej, Szkoły Podstawowe nr 5 i 10, Wodzisławski Ośro- dek Rehabilitacji i Terapii oraz Przedszkola nr 18 i 19.

Konkola NIK rozpoczęła się już 23 kwietnia, a zakończy- ła 18 czerwca. W ubiegłym tygodniu prezydent podpi- sał protokół pokontrolny.

W pierwszej części pracow- nik NIK przyglądał się do- kumentacji pod względem przekazywania budynków w administrowanie jednostkom podległym miastu na prze- strzeni lat. W drugiej części

Fundacja rozwoju Ekono- mii Społecznej wraz ze Sto- warzyszeniem Radlińskie Biuro Porad Obywatelskich rozpoczynają realizację projektu „Radlinianki. Wy- równywanie szans kobiet w społeczności lokalnej”,

RADLIN

– Bezpłatne poradnictwo dla kobiet

Radlinianki mogą liczyć na pomoc

współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Celem pro- jektu jest przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu mieszkanek Radlina jak i roz- wój świadomości społecznej

dotyczącej kwestii równości szans kobiet i mężczyzn.

Mieszkanki Radlina mogą uzyskać pomoc zarówno z zakresu swoich praw, jak i pomoc psychologa. Porad- nictwo odbywać się będzie w siedzibie Stowarzyszenia

w Radlinie przy ulicy Sol- skiego 15 do końca paździer- nika. Prawnik w lipcu będzie udzielał porad 22 i 29 w godz.

od 16.00 do 19.00. Natomiast psycholog będzie dyżurował 20 i 27 lipca w godz. 16.30-

-19.30. (raj)

WODZISŁAW

– Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, czy prezydent odpowiednio dba o bezpieczeństwo w budynkach na- leżących do miasta

NIK zakończył kontrolę

sprawdzano, czy miasto wy- konuje systematycznie pole- cenia pokontrolne sanepidu oraz straży pożarnej. Kon- trola wypadła pomyślnie dla urzędników. Stwierdzono je- dynie kilka bardzo drobnych uchybień. Pracownik NIK przeprowadzający kontrolę na miejscu poinformował, że będzie wnioskował do prze- łożonych o wydanie decyzji pozytywnej. – Nie ukrywam, że nie obawiałem się tej kon- troli, ponieważ staramy się na bieżąco wykonywać pra- ce związane z bezpieczeń- stwem przeciwpożarowym.

Mimo to czekamy na wnioski pokontrolne. Być może będą tam cenne dla nas zalecenia – podsumowuje Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisła-

wia. (raj)

WODZISŁAW

– Nawet pół tysiąca osób w teledysku promującym miasto?

Wodzisławski teledysk – kto w nim wystąpi?

Pomysłodawcy przedsięwzięcia: Szymon Oślizło i Marcin Jurków

ści wykorzystania piosenki – wyjaśnia Szymon Oślizło.

Dodaje, że samo nagranie nie będzie łatwe. Musi być wykonane w sposób ciągły.

– Wystarczy sekunda spóź- nienia lub inny błąd i musi- my zaczynać wszystko od początku – dodaje Szymon.

Oglądane w sieci LipDub to nowa, mało znana, lecz prężnie rozwi-

jającą się forma artystycz- na, która dopiero wchodzi na polski rynek. Na najczę- ściej odwiedzanym portalu do oglądania filmów www.

youtube.com można zna- leźć kilkanaście polskich i kilkadziesiąt zagranicz- nych teledysków, głównie reklamujących uczelnie lub szkoły.

(raj)

(3)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 lipca 2010 r.

3

REKLAMA

aktualności

Ponadto oferujemy:

 meble pokojowe: stoły, ławy, krzesła,

komody, meblościanki, zestawy młodzieżowe itp.

 sypialnie

 garderoby, szafy

BOLEX, tel. 32 43 00 777, Bogunice

ul. Raciborska 44, 10 km od Raciborza w kierunku Lysek

Producent mebli tapicerowanych oferuje:

Transport

GRATIS!

Raty !

 zestawy wypoczynkowe

 narożniki

 sofy, wersalki, fotele itp.

 renowacje mebli tapicerowanych

 materace

Atrakcyjne ceny!

100 wzorów

materiałów obiciowych

meble na wymiar

OKAZJA MIESIĄCA

w w w . e l e k t r o s e r w i s . n e t . p l

RACIBÓRZ, ul. Pracy 22, tel./ fax 032 419 08 81 RYBNIK, ul. Młyńska 4, tel. 032 423 68 56 SZLIFIERKA KĄTOWA

Bosch GWS 850CE z regulacją obrotów

Cena katalogowa 379 zł netto

237 zł netto

WIERTARKA UDAROWA Bosch GBH 2-18RE

Cena katalogowa 650 zł netto

448 zł netto

SPRZEDAŻ – WYPOŻYCZALNIA - SERWIS

Prowadzi nabór na rok szk. 2010/2011:

I. Do 3-letniego Technikum Uzupełniającego dla Dorosłych

nr 1 im. Stanisława Staszica na podbudowie ZSZ kształcącego w systemie wieczorowym w zawodach:

 technik górnictwa podziemnego

 technik pojazdów samochodowych

II. Do szkoły policealnej nr 1 im. Stanisława Staszica w zawodach:

a). w systemie wieczorowym:

 technik bhp – 3 semestry

 technik mechatronik – 4 semestry

 technik górnictwa podziemnego

o specj. Górnictwo węgla kamiennego – 4 semestry b). w systemie dziennym:

 technik informatyk – 2 semestry (kontynuacja profilu)

 technik elektryk i mechanik o specjalności:

urządzenia górnictwa podziemnego – 4 semestry

Dokumenty należy składać w sekretariacie szkoły od 28 czerwca do 20 sierpnia 2010.

Nauka jest bezpłatna. Zapraszamy.

44-200 Rybnik, ul.Kościuszki 5, tel. 32/ 422 18 13, 432 98 10 e-mail: sekretariat@zstrybnik.pl, www.zstrybnik.pl

Zespół Szkół Technicznych

Dwunastoosobowa rodzina z Rydułtów – matka, jej dwie dorosłe córki z rodzinami – przyjechała w sobotę 10 lipca do ośrodka wypoczynkowe- go w Olzie. Wieczorem tego samego dnia doszło tutaj do bójki. Według Iwony Ledwoń jej rodzina została napadnię- ta przez służby porządkowe ośrodka. – Kilku ochroniarzy bandycko skatowało mojego męża, brata, szwagra oraz jego syna. Dwóch z nich od- wiozła karetka, kolejnych dwóch do szpitala odwio- złam osobiście – opowiada drżącym głosem kobieta.

Poszło o ognisko Na polu biwakowym ro- dzina rozpaliła ognisko. To przeszkadzało pozostałym wczasowiczom. Doszło do ostrej wymiany zdań. Wyjąt- kowo aktywna była matka pani Iwony, która już trochę wypiła. Wezwano ochronę.

Interwencja nie była ko- nieczna, ludzie się uspokoili.

Godzinę później cała rodzina zbierała się do domu. – Do- chodziliśmy do samochodów i ochroniarze wyprowadza- jąc kogoś z ośrodka, warknęli w kierunku mojej mamy, że nią też zaraz się zajmą. I rze- czywiście, jak zapowiedzieli tak zrobili. Wzięli mamę za ręce i chcieli wyprowadzić za bramę ośrodka. Mąż wyszedł z auta i poprosił by ją zosta- wili. Wówczas ochroniarz o pseudonimie Kobra uderzył męża w brzuch i krocze – re- lacjonuje Iwona Ledwoń.

Kopali i bili teleskopowymi pałami

Rydułtowianka natych- miast interweniowała u szefa ośrodka. Zadzwoniła także na policję. To był do- piero początek problemów.

– Wracając z kierownikiem

zobaczyłam, że w naszą stro- nę biegnie zapłakana siostra.

Krzyczała, że biją naszych mężów. Szybko dobiegłam na parking i ręce mi opadły.

Mąż, brat, szwagier i jego syn leżeli na ziemi. Skopani, z rozbitymi głowami – mówi roztrzęsiona pani Iwona.

– Zostaliśmy bez powodu pobici przez tych samych ochroniarzy, którzy byli przy ognisku i którzy chcieli wy- prowadzić teściową. Kopali nas nogami i bili pałkami te- leskopowymi. Mam potłuczo- ne żebra i 7 szwów na głowie – opowiada Edward Witkow- ski, pokazując rozbitą głowę i podbite sine oko. Czekają go jeszcze konsultacje medycz- ne. Najmocniej ucierpiał jego syn, 18-letni Damian. Głu- choniemy chłopak doznał obszernych obrażeń głowy.

Został hospitalizowany i w środę 14 lipca w Wojewódz- kim Szpitalu nr 3 w Rybniku przeszedł operację nastawie- nia złamanego nosa. Czekają go też konsultacje laryngolo- giczne. Rafał Powieśnik, brat pani Iwony, ma z kolei rozbi- tą głowę.

Ochroniarze

rozmawiać nie chcą, w ośrodku już nie pracują

– Nie wiem dokładnie jak wyglądał ten incydent. Całą sprawę znam tylko z opowia- dań. Nie byłem na miejscu.

Z tymi pracownikami służby porządkowej rozwiązaliśmy już umowy o pracę – mówi Aleksandra Pyrchała, właści- cielka ośrodka.

Kierownik ośrodka, który na miejsce dotarł tuż po in- cydencie uważa, że pobici z pewnością nie byli bez winy i służby porządkowe, choć mogły przesadzić, miały z pewnością powód do inter- wencji. – Ten głuchoniemy

chłopak jest nam znany. Dwa lata temu został przyłapany na niszczeniu mienia na ośrodku, skakał po dachach.

Teraz na te osoby skarżyli się inni wczasowicze – mówi Da- niel Pączkiewicz.

Świadkowie:

to było bandyckie pobicie

Zdaniem postronnych świadków incydentu inter- wencja ochroniarzy była nieuzasadniona i bardzo brutalna. – Ci niby ochro- niarze pałkami okładali czterech mężczyzn. Nawet tego głuchoniemego chło- paka, mimo że dziewczyny krzyczały, by go zostawić bo jest niepełnosprawny. Gdy prosiłem żeby ich zostawili to zagrozili, że też mogą się

mną zająć jak mi coś nie pa- suje – opowiada Przemysław Dąbski, którego działka sąsia- duje z parkingiem, na którym doszło do pobicia. Stał tutaj samochód Sebastiana Mazu- ra. – Przybiegłem na parking gdy było już po zajściu. Kiedy zobaczyłem swój samochód, to się przeraziłem. Pełno było na nim krwi. Szyby, lusterka, wszystko było we krwi – opo- wiada Sebastian Mazur.

Sobotnie pobicie nie jest zdaniem świadków odosob- nionym przypadkiem. – Ta ochrona często przesadza- ła. Tydzień wcześniej wi- działem jak pobiła 13-latka i wrzuciła go do wody. To nie jest normalne zachowanie.

Rozumiem, że muszą dbać o spokój, ale chyba mogą robić to w bardziej cywilizowany

OLZA, RYDUŁTOWY

– Okładali pałami nawet głuchoniemego chłopaka, mimo że dziewczyny krzyczały, by go zostawić bo jest niepełnosprawny

Iwona Ledwoń (z prawej) nie rozumie dlaczego ochroniarze zachowali się tak brutalnie. Obok Edward Witkowski, szwagier pani Iwony, oraz Grażyna Powieśnik, jej matka.

Ochroniarze czy bandyci?

sposób. Ich ulubionym spo- sobem było wyprowadzenie delikwenta i bicie go za bra- mą ośrodka – mówi Przemy- sław Dąbski.

Czy wyjaśnią kto zawinił?

Policja jest wstrzemięźliwa w ocenie incydentu. – Toczy się postępowanie wyjaśnia- jące. Dopiero po przesłucha- niu świadków i wszystkich uczestników zdarzenia zosta- ną podjęte dalsze działania – wyjaśnia Marta Czajkowska, rzecznik wodzisławskiej poli- cji. Co ciekawe, po 6 dniach od incydentu przesłuchano co prawda wszystkich świad- ków oraz pobitych, natomiast przesłuchania nie doczekali się jeszcze pracownicy ochro- ny. – Taka jest procedura

– wyjaśnia Czajkowska.

Iwona Ledwoń uważa, że policja nie jest zainteresowa- na rzetelnym wyjaśnieniem sprawy. – Już zachowanie po- licjanta, który tu przyjechał było dziwne. Nawet nie wy- szedł z auta, zaledwie lekko uchylił szybę, coś tam burk- nął i pojechał do kierownika – nie kryje zdenerwowania kobieta. Obawia się, że spra- wa może zostać zatuszowa- na. W policji pracuje mąż właścicielki ośrodka. – Nie służę na terenie powiatu wodzisławskiego i nie mam żadnej możliwości wpływu na działania wodzisławskiej policji. Zresztą zależy nam, by sprawa została do końca rzetelnie wyjaśniona – za- pewnia policjant.

Artur Marcisz

(4)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 lipca 2010 r.

4 aktualności

REKLAMA

SPRZEDAŻ I MONTAŻ POKRYĆ DACHOWYCH

BEZPŁATNY POMIAR I TRANSPORT DEMONTAŻ ETERNITU

47-470 Krzanowice ul. Długa 22 tel. 32 410 91 92 47-400 Racibórz ul. Rybnicka 47 tel. 32 415 43 18 47- 470 K rzanowice

Mszana 19.07- 23.07.2010, Gorzyce 26.07- 30.07.2010, Godów 02.08- 06.08.2010

Jastrzębską Spółkę Wę- glową czekają konsultacje z ministerstwami w sprawie przejęcia Kombinatu Kok- sochemicznego Zabrze, do którego należą koksownie Radlin i Dębieńsko. – Ich pracownicy będą bezpiecz- ni – zapewnia Jarosław Za- górowski, prezes JSW SA.

Zależni od ministerstw

Trudno dziś powiedzieć, jak długo jeszcze potrwa przejmowanie kombinatu.

Niedawno zakończyła się wycena JSW i KK Zabrze.

Na tym skończyła się rola obu firm w przygotowaniu do procesu. W kwietniu zgo- dę na przejęcie wydał Urząd Ochrony Konkurencji i Kon- sumentów. Kolejnym kro- kiem będą konsultacje z ministerstwami gospodarki i Skarbu Państwa w sprawie

ustalenia parytetu wymiany i określenia ostatecznych warunków przejęcia kontro- li. Później potrzebne będą m.in. zgoda rady ministrów na transakcję i badanie przez biegłego sądowego majątku, który ma przejąć JSW. – Do- piero na tej podstawie wła- ściciel, czyli ministerstwo gospodarki, będzie mógł wydać zgodę na wniesienie akcji KK Zabrze na podwyż- szenie kapitału JSW. Proces ten kończy rejestracja przez sąd – wyjaśnia Katarzyna Jabłońska – Bajer, rzecznik prasowy JSW SA.

Skorzystają jedni i drudzy

Koksownie mają skorzystać na przejęciu przez spółkę. Te- raz kupują węgiel koksujący, którego producentem w kra- ju jest JSW. Po przejęciu będą miały zapewnione dostawy

Konkurs dla mieszkańców na dekorację posesji na tra- sie korowodu dożynkowego ogłosiły władze Pszowa. Li- czą, że perspektywa nagród zmobilizuje ludzi do wysiłku.

Jednocześnie miasto zyska na wyglądzie podczas dożynek powiatowych i miejskich, które odbędą się w Pszowie 5 września. – Konkurs kieruje- my do osób zamieszkujących

PSZÓW Starostwo powiato- we planuje zdobyć pieniądze z programu „schetynówki”

na przebudowę ponad pół kilometra ul. Traugutta w Pszowie. Droga ma być mo- dernizowana na odcinku od ul. Konopnickiej do skrzyżo- wania z ul. Kraszewskiego.

Orientacyjny koszt wynosi 3,1 mln zł. Z programu moż- na dostać połowę sumy. Dru- gą trzeba wygospodarować.

Miasto przekazało już wykonawcy plac robót. Ma termin do 15 października.

Ulica jest w fatalnym stanie.

Jest wąska, stroma i wyboista.

Tymczasem znajduje się przy niej Zespół Szkół Ponadgim- nazjalnych nr 1. Swoje domy mają tu również rydułtowia- nie.

Gajowa nieco później Szosa tam, gdzie pozwo- li na to teren, zostanie wy- równana i poszerzona, choć dużego pola manewru nie ma. Jeszcze w tym roku wy- remontowana ma być ulica Gajowa, której stan jest rów- nie zły, jak Skalnej. Tam prak- tycznie ciężko przejechać.

Urząd ogłosił już przetarg na wykonawcę robót budowla- nych.

Rur nie powinno tutaj być

Nieoczekiwane proble- my pojawiły się tymczasem

podczas przebudowy skrzy- żowania ulic Strzelców By- tomskich i Sobieskiego na rondo. Przebudowa ma się zakończyć do 30 lipca. Zgod- nie z projektem teren skrzy- żowania ma być obniżony o około metr, aby poprawiła się widoczność przy wjeździe na rondo od ul. Sobieskiego. Ob- niżanie wymaga głębokich wykopów. W ziemi robot- nicy natrafili na przewody i rury, których nie powinno być. Przynajmniej nie było ich na mapach. Wykonawca póki co nie sygnalizował, że może to opóźnić termin za- kończenia robót. Kornelia Newy, burmistrz Rydułtów, nie dopuszcza nawet takiej myśli. Z ronda prowadzi do- jazd do nowej siedziby Ryduł- towskiego Centrum Kultury.

Budynek jest już gotowy, trwają odbiory techniczne.

Uroczyste otwarcie placów- ki odbędzie się 4 września.

(tora)

RYDUŁTOWY

– Około 212 tys. zł będzie kosztowała przebudowa ulicy Skalnej

Skalna do przebudowy

W czasie przebudowy skrzyżowania Strzelców Bytomskich i Sobieskiego robotnicy natrafili na kable i przewody nie zaznaczone na mapach

Dołożą do schetynówki

Stąd władze Pszowa zapro- ponowały starostwu partycy- powanie w kosztach, gdyby miało to zwiększyć szanse zdobycia dofinansowania.

Na sesji 8 lipca rada miasta podjęła uchwałę intencyjną w sprawie zagwarantowa- nia pieniędzy na 20 procent inwestycji, ale nie więcej niż 627 tys. zł. Fundusze te mają pochodzić z dochodów gmi- ny w 2011 roku. (tora)

PSZÓW

– Na dożynki ma być kolorowo

Udekorować miasto na dożynki

na trasie korowodu. Ze swo- jej strony również będziemy dekorować. W tej samej spra- wie zwracamy się do szkół i innych instytucji – mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa. Korowód przejdzie ulicami Pszowską, Skwary, W. Andersa, A. Krajowej, Krzyżkowicka, Sikorskiego w Rydułtowach, Traugutta, Kraszewskiego.

Uczestnictwo w konkur- sie można zgłaszać do 3 września do godz. 12.00 w referacie promocji urzędu miasta lub telefonicznie pod nr 663935564 i 324558876 wew. 124. Propozycje oce- nią organizatorzy dożynek 5 września od godz. 10.00. Wy- niki ogłoszą tego samego dnia na stadionie Górnika Pszów po części oficjalnej dożynek

około godz. 17.00. Autorzy trzech najładniej udekorowa- nych posesji dostaną akceso- ria ogrodowe wartości 500 zł za pierwsze miejsce, 300 zł za drugie i 200 zł za trzecie.

Podobne konkursy mia- sto organizowało również w poprzednich latach z okazji korowodów. Cieszyły się spo- rym zainteresowaniem.

(tora)

JASTRZĘBIE, RADLIN

– Jaka będzie przyszłość Koksowni Radlin?

PRACOWNICY KOKSOWNI

BEZPIECZNI

w ramach jednej firmy. Będą też mniej narażone na straty w przypadku, gdy spadnie po- pyt na koks w hutach. Spółka węglowa nie będzie musiała ograniczać się do sprzedaży węgla, który jako surowiec jest tańszy od koksu. Będzie

można ograniczyć koszty, bo niektóre wydatki dublują się.

Poza tym inwestycje w bran- ży węglowo – koksowniczej wymagają ogromnych pie- niędzy. Łatwiej je zdobyć większym zakładom.

Tomasz Raudner

JAROSŁAW ZAGÓROWSKI – prezes JSW SA

Absolutnie nie widzę żadnego zagrożenia dla pra- cowników kombinatu. KK Zabrze jest włączony do grupy JSW jako spółka zależna, a więc z całym syste- mem zabezpieczeń pracowniczych, mam tu na myśli chociażby Układ Zbiorowy Pracy. Pracodawcą nadal będzie zarząd koksowni a nie zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej. A co do zarobków – wiemy, że dzi- siaj są różnice pomiędzy KK Zabrze a Przyjaźnią w wynagrodzeniach między pracownikami zarówno fi- zycznymi, jak i technicznymi. Niestety na niekorzyść kombinatu. Będziemy dążyć do wyrównania tych dysproporcji. Oczywiście wszystko wymaga czasu.

(5)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 lipca 2010 r.

aktualności 5

REKLAMA

Do tej pory na wykup mieszkania administrowane- go przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej i Remontowej w Wodzisławiu najemca mu- siał czekać nawet pół roku.

Wraz ze zmianą ustawy o go- spodarce nieruchomościami procedura ma być krótsza o około dwa miesiące. Nie ma już konieczności opiniowa- nia każdej pojedynczej decy- zji przez radnych. – To dobra decyzja, która jest korzystna zarówno dla urzędników jak i zainteresowanych kupnem

WODZISŁAW Do dwóch poża- rów doszło w sobotę 17 lipca w Zawadzie. Po południu przy ul. Działkowców paliły się trawa i drzewa. Była groź- ba przedostania się ognia na teren zabudowany, w tym po- bliski warsztat samochodo- wy. Interwencja zastępu OSP Zawada zapobiegła rozsze- rzeniu się ognia. Ochotnicy z Zawady wyjechali jeszcze tego samego dnia wieczorem Kiedy kwadrans po go- dzinie 11.00 do okienka na komendzie podszedł młody człowiek, dyżurny myślał, że się przesłyszał. – Udusiłem żonę – powtórzył zachryp- niętym głosem.

Znaleźli ciało

Mord, do którego doszło 15 lipca w jednym z miesz- kań przy ulicy Ogrodowej, wstrząsnął mieszkańcami Raciborza. 26-letnia Antoni- na Sz. zginęła z rąk swojego męża Jarosława. Mężczyzna zadusił ją w łóżku. Później ubrał się, ciało przykrył ko- cem i wyszedł do pracy. Do tragedii doszło kilka minut po godzinie 5.00. Mężczyzna pojawił się na komendzie po godzinie 11.00. Powiedział, że zabił żonę – mówi sier- żant Edward Kowalczyk, rzecznik raciborskiej poli- cji. Policjanci natychmiast udali się z Jarosławem Sz. do jego mieszkania. Mężczyzna otworzył drzwi i wskazał łóż- ko. Na nim policjanci znaleźli ciało kobiety. Na miejsce na- tychmiast wezwano karetkę.

Lekarz pogotowia mógł jedy- nie stwierdzić zgon kobiety.

Trzymali się za ręce Zabójca zajmował się trans- portem medycznym. Jego

WODZISŁAW

– Krótsza procedura wykupu mieszkania komunalnego z bonifikatą

Wykup mieszkań bez opinii radnych

Nowe przepisy upraszczają procedurę wykupu mieszkań z bonifikatą – mówi Janusz Nowicki, naczelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta w Wodzisławiu mieszkańców – mówi Janusz

Nowicki, naczelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieru- chomościami Urzędu Miasta w Wodzisławiu.

Byli przygotowani Do tej pory radni musie- li zatwierdzać wyliczenia urzędników, najpierw na komisjach rady miejskiej, potem na sesji. Ustawodaw- ca stwierdził jednak, że rada ma jedynie ustalić warunki, na jakich bonifikaty będą przyznawane, a nie zajmo-

wać się indywidualnymi przypadkami. W Wodzisła- wiu są one gotowe od roku.

Wówczas prezydent zatwier- dził regulamin przyznawania bonifikat. W ubiegły piątek na sesji ponownie go zatwier- dzono. W budynkach gdzie nie przeprowadzono termo- modernizacji należy się 10%

zniżki. Poza tym za każdy rok zamieszkiwania nalicza się 1,5% bonifikaty, jednak nie więcej niż 45%. Do tego do- chodzi 5% dla kombatantów.

Całkowita wysokość bonifi-

katy nie może przekroczyć 60%.

Warto się pospieszyć W 2009 r. sprzedano 100 mieszkań. W tym roku miasto pozbędzie się 65 mieszkań, w 2011 – 35 i do 2014 r. po 10 mieszkań rocznie. Już wiado- mo, że w tym roku wpłynie znacznie więcej wniosków.

Z szacunków wynika, że bę- dzie ich ponad 100. Wnioski niezrealizowane przechodzą na kolejne lata, dlatego oso- by planujące kupić mieszka-

nie z bonifikatą powinny się spieszyć. Niebawem lista do roku 2014 może być pełna.

Czy program gospodarki za-

sobem komunalnym będzie ogłoszony także w latach ko- lejnych, nie wiadomo.

(raj)

Dwa pożary w Zawadzie

do zgłoszenia o pożarze bu- dynku mieszkalnego przy ul.

Adama Dzika. Od uderzenia pioruna zapaliła się belka w konstrukcji poddasza. Do tego zdarzenia wyjechały też dwa samochody jednostek ratowniczo – gaśniczych z Rydułtów i Wodzisławia.

Płomienie ugasił jednak wła- ściciel przed przybyciem stra- żaków. Obyło się bez strat.

(tora)

RACIBÓRZ

– Tragedia wydarzyła się o świ- cie, po cichu, gdy większość lokatorów blo- ku przy Ogrodowej pogrążona była we śnie

UDUSIŁ ŻONĘ

i poszedł do pracy

Wobec Jarosława Sz. zastosowano areszt tymczasowy

żona pracowała w Domu Pomocy Społecznej. Stąd wracali razem dzień przed tragedią. Trzymali się za ręce.

Nic nie wskazywało na to, że wkrótce dojdzie do tragicz- nego w skutkach nieporozu- mienia. Dla nikogo nie było tajemnicą, że małżeństwo Sz.

przeżywa kryzys. Do miesz- kania przy ulicy Ogrodowej wprowadzili się po świętach wielkanocnych. To miał być sposób na ratowanie związ- ku. Kłótnie jednak trwały nadal. Najprawdopodobniej właśnie podczas jednej z nich Jarosław Sz., jak to wyjaśniał później śledczym, „poddusił”

żonę. Za zabójstwo grozi mu dożywocie.

Adrian Czarnota

(6)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 lipca 2010 r.

6 aktualności

Zaczęło się od pisma W zeszłym roku młodzi chłopcy Dominik Rzymanek i Daniel Zawionka pod okiem Dawida Kucharskiego, 20-lat- ka z osiedla, napisali pismo do magistratu z prośbą o boisko, ławki i siatkę. Jednocześnie postanowili poszukać spon- sorów. Udało im się zdobyć 250 zł od firmy ,,Gazko”. Wy- starczyło na drewniane ław- ki. Władze Radlina zgodziły się zrobić boisko nieopodal placu zabaw. Chłopaki trzy- mają teraz kciuki za deszcz, żeby trawa urosła.

Podpowiedź radnej Młodzież popchnęła do działania Gabriela Chromik, radna miejska, członkini Stowarzyszenia Kobiet Ak- tywnych, od lat angażująca się w projekty dla młodzie- ży. W zeszłym roku próbo-

Mimo zapowiedzi nie uda- ło się przygotować na 2 lipca miejsca pamięci na terenie byłego cmentarza ewangelic- kiego. Roboty nawet nie ru- szyły. Na razie nie wiadomo, kiedy w ogóle się rozpoczną, ani ile będą kosztować.

Trudniej niż sądziła 2 lipca obchodzona była 88. rocznica włączenia Ry- dułtów do Polski. Dla Korne- lii Newy, burmistrza, była to idealna okazja do otwarcia miejsca pamięci. Mówiła o tym naszemu tygodniko- wi w drugiej połowie maja.

Dysponowała już wówczas projektem miejsca, także dokumentacją historyczną.

Sama robota wydawała się łatwa. Nie do przeskoczenia okazały się jednak formal- ności. – Okazało się to trud- niejsze, niż sądziłam. Nie zdecyduję się już na podanie terminu – mówi burmistrz Newy.

Pytają o koszty

Na razie urzędnicy roze- słali zapytania ofertowe do kilku firm, aby wyceniły

koszt. Jeśli okaże się, że cena jest zbyt wygórowana, bur- mistrz poczeka, aż Zakład Gospodarki Komunalnej będzie miał wolne terminy.

Jemu zleci robotę. Komunal- ka póki co wykonuje swoje bieżące roboty, do tego usu- wa skutki powodzi. Zakład jest zaangażowany również w wyszykowanie terenu przy poczcie i układanie chodnika do Glinioka.

Zarastają chaszczami Tymczasem dawny cmen- tarz zdążył na nowo zarosnąć chaszczami. Kornelia Newy chciałaby zagospodarować cały zagajnik przy ul. Bar- cioka, gdzie był cmentarz.

Zagospodarowanie ma po- legać nie tylko na utworze- niu instalacji z resztek mogił wraz z tablicami pamięci we- dług projektu dr Franciszka Niecia, dyrektora Państwo- wego Ogniska Plastyczne- go w Rydułtowach. Mają być zostawione drzewa, ale wszystkie chaszcze wycięte, gleba wyrównana i ułożony ładny trawnik.

(tora)

RYDUŁTOWY Zbiórka krwi odbyła się 14 lipca na par- kingu Tesco. Zebrano 4,5 li- tra. Wśród oddających była Monika Mańka z Rydułtów.

Spontanicznie zdecydowała się oddać krew. O zbiórce nic nie wiedziała, ale kie- dy zobaczyła na parkingu ambulans Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Raciborza postanowiła zostać honoro- wym dawcą. Kiedyś jej małe dziecko potrzebowało krwi i ją dostało. Teraz rydułto- wianka postanowiła pomóc.

W sumie zgłosiło się 13 osób,

ale trzy nie zostały zakwali- fikowane. W akcji pomogli strażacy Jednostki Ratowni- czo – Gaśniczej Rydułtowy.

Przyjechali bojową scanią.

Dzieci pozowały do zdjęć w strażackim kasku.

Była to zbiórka w ramach ogólnopolskiej akcji Pomóż – oddaj krew, którą sklepy tej sieci organizują z 21 re- gionalnymi centrami krwio- dawstwa i krwiolecznictwa od maja do września. W naszym powiecie najbliższa odbędzie się 25 września w Wodzisławiu.

(tora)

PSZÓW PSS Społem Wodzi- sław otwarła 15 lipca całkiem odnowiony pawilon przy ul.

Jagienki. Z budynku zostały tylko ściany i dach. Wszyst- ko inne jest nowe: okna, po- sadzka, lady, klimatyzacja, aranżacja wnętrza, zaplecze socjalne. Iwestycja pochłonę- ła ponad 400 tys. zł.

– Obchodzimy w tym roku 85 lat założenia spółdzielni.

Z tej okazji realizujemy pro- gram modernizacji swoich placówek. Poprzednio zrobi- liśmy to ze sklepami na Gło- żynach i Jedłowniku – mówi Stanisław Kasznia, prezes PSS Społem w Wodzisławiu.

Tłumaczy, że jest to typowy sklep osiedlowy z towarami niezbędnymi klientowi, z dużym nastawieniem na produkty świeże jak warzy- wa, nabiał, mięso, ryby. Kon- kurencji nie obawia się. Jak mówi, kierownicy sklepów, w tym i tej placówki, mają dużą swobodę w doborze asortymentu. Na bieżąco sprawdzają, co się sprzeda- je. Otwarciu placówki towa- rzyszył festyn. Była muzy- ka, dmuchana zjeżdżalnia, a przede wszystkim loteria.

Paragony brały udział w lo- sowaniu nagród. Główną

RADLIN

– Młodzi ludzie zabrali się za ożywienie osiedla Mikołajczyka

Wydeptali boisko, szykują festyn

W miejscu, gdzie niedawno był goły plac, jest boisko. Na razie rasowego miejsca do grania w piłkę nie przypomina. Trawa dopiero rośnie. Bram- ki staną, kiedy będzie już murawa. Ale dla grupy młodych chłopaków z osiedla Mikołajczyka to i tak ogromny sukces. To ich boisko. Jedyne na osiedlu.

Wśród podpisujących się pod listem o boisko byli (od lewej): Krystian Rek, Dawid Kucharski, Karol Michalski i Rafał Chyczewski.

wała zrealizować z młodymi mieszkańcami osiedla pro- jekt Make a Connection.

Temat upadł, bo nie dostał dofinansowania. Ale znajo- mości z młodzieżą zostały.

Właśnie wtedy poznała Da- wida Kucharskiego. – Był najbardziej aktywny – mówi radna. Po pewnym czasie zaproponowała mu udział w międzynarodowym szko- leniu dla wolontariuszy w Nowym Sączu, prowadzo- nym i finansowanym przez Małopolskie Towarzystwo Oświatowe. Dawid mógł do- brać sobie jedną osobę.

Tydzień szkolenia Wybrał Rafała Rzymanka, ratownika wodnego, pasjona- ta kamery. W Nowym Sączu przez tydzień poznawali się z młodymi wolontariuszami z innych rejonów Polski, także

z Niemiec i Białorusi. Wymie- niali się doświadczeniami, uczyli się tworzyć projekty.

Poznawali, na czym polega wolontariat. Mieli za zada- nie napisać projekt. Mogli na niego dostać po 240 euro na głowę. Pomyśleli o swoim osiedlu. – Chcieliśmy z niego mieć betonowy stół do ping

ponga. Okazało się jednak, że stołu nie można dostać. Dla- tego zorganizujemy pierw- szy festyn na osiedlu. Wtedy uroczyście otworzymy nasze boisko. Będą zawody sporto- we z nagrodami, kiełbaski, itd. Wstępnie myślimy o po- czątku września – mówi z zapałem Dawid Kucharski.

– Liczymy, że stół ufundu- je urząd miasta – dodaje z uśmiechem Rafał Rzyma- nek.

Artyści graffiti

Chłopakom marzy się rów- nież wiata i ściana na graffi- ti. Najlepiej kilka ścian. Mają już nawet na oku jeden szary

budynek w centrum osiedla.

Na razie jednak nawet nie za- częli rozmów z właścicielem.

Nie wiadomo, czy się zgodzi.

– Są tu utalentowani graffi- ciarze. Gdyby mieli miejsce, mogliby coś ładnego zrobić.

Przygotować szkic, popytać ludzi, czy się spodoba. Za- wsze to lepiej niż jakaś party- zantka i chowanie się, kiedy przejeżdża policja – mówi Rafał Rzymanek.

Spadek po koksowni Osiedle Mikołajczyka prze- jęło miasto od koksowni w la- tach 2003 – 2004. To osiem bloków, 87 rodzin. Sześć lat temu osłonięte drzewami od ruchliwej ul. Rybnickiej było w opłakanym stanie. Dziś też nie zachwyca. Stopnio- wo jednak miasto inwestu- je tu w poprawę standardu.

Wymieniło wszystkie okna i drzwi wejściowe do klatek.

Ociepliło też dachy. Wciąż brakowało jednak miejsc, w których dzieci i młodzież mogłaby spędzać czas. Teraz i to się zmienia, dzięki aktyw- ności grupki chłopaków. Do szczęścia brakuje im pomocy dziewczyn. Tomasz Raudner

RYDUŁTOWY

– Nie wiadomo, kiedy powsta- nie miejsce pamięci na dawnym cmentarzu

Za dużo papierów

Atrakcje na otwarcie sklepu

Sporo osób zdecydowało się przyjść na otwarcie sklepu.

był telewizor. W organizację festynu zaangażował się też Zakład Mięsny Jantar Pszów,

wieloletni partner handlowy PSS Społem Wodzisław.

(tora)

Moje dziecko też potrzebowało krwi

Monika Mańka z Rydułtów spontanicznie zdecydowała się oddać krew. Pamięta, że kiedyś transfuzja pomogła jej małemu dziecku.

(7)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 lipca 2010 r.

gorący temat 7

Pod koniec każdego roku szkolnego dyrektorzy placó- wek wstępnie szacują licz- bę uczniów, którzy mogliby skorzystać z dofinansowania do podręczników szkolnych.

Taka pomoc ostatecznie udzielana jest na wniosek rodziców, przez wojewodę.

Wnioski o dofinansowanie składa się w szkołach. Te, aby trafnie ocenić zapotrzebowa- nie często współpracują z lo- kalnymi Ośrodkami Pomocy Społecznej. Do wniosków, poza dwoma wyjątkami, ro- dzice bądź prawni opiekuno- wie ucznia muszą dołączyć zaświadczenie o wysokości dochodów. Ten fakt w dużej mierze decyduje o tym, że wsparcie ostatecznie nie jest udzielane. Pułap, który okre- śla ustawa o pomocy społecz- nej z 2004 r., eliminuje dzieci, którym pomoc jest rzeczywi- ście potrzebna.

Ustawa odporna na zmianę realiów Sytuacja nie zmienia się od 6 lat. W myśl ustawy po- mocy udziela się uczniom pochodzącym z rodzin, w których dochód na osobę nie przekracza 351 zł. Kwota ta rażąco odbiega od realiów.

– Pomijając już sporą liczbę formalności, jakie musi do- pełnić rodzic ubiegający się o pomoc, co czasem bywa czynnikiem zniechęcają- cym, decydujące znaczenie ma kryterium dochodowe, które jest zbyt niskie. Czasy zmieniły się, stąd też niewiele osób może tak naprawdę sko-

rzystać z oferowanej dotacji – mówi Katarzyna Bylicka, kierownik referatu kontroli wewnętrznej, edukacji i in- formacji w Urzędzie Gminy w Mszanie.

Bez wyjścia?

Problem zauważalny jest nie tylko w szkołach i stosow- nych referatach. Dyrektorzy placówek robią co mogą, by zachęcić do składania wniosków. Na stronach in- ternetowych szkół pojawia- ją się informacje nie tylko o możliwości ubiegania się o dotację, ale i wykaz podręcz- ników na kolejny rok szkolny.

Brak korelacji między sumą oferowanych środków a ich wykorzystaniem zauważają także radni. – Ta sytuacja na- prawdę wymaga zmian. Nie może być tak, by tak wysoki procent dotacji wracał do wo- jewody – podkreśla Krystyna Klocek, radna z Marklowic.

– Kryterium dochodowe po- winno wzrosnąć. W przeciw- nym razie pomoc mija się z celem. Pozostaje wyłącznie na papierze – puentuje.

Są wyjątki

Tylko w dwóch przypad- kach przyznanie dotacji nie zależy od dochodu. Po pierwsze, gdy w danej rodzi- nie występuje zjawisko ubó- stwa, sieroctwa, przemocy w rodzinie, bezradności w sprawach opiekuńczo–wy- chowawczych, zwłaszcza w rodzinach niepełnych lub wielodzietnych oraz alko- holizmu lub narkomanii. W

takich przypadkach środki przyznawane są na podsta- wie decyzji dyrektora szkoły.

W ten sposób zakwalifikowa- nych może być 10% uczniów nie spełniających kryterium dochodowego. Po drugie, od tego roku pomoc w formie dofinansowania zakupu podręczników udzielana jest uczniom słabo widzącym, niesłyszącym, z upośledze- niem umysłowym w stop- niu lekkim oraz uczniom z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Osoby niepeł- nosprawne mogą liczyć na wsparcie od 200 do 370 zł.

Nie dla wszystkich Wysokość dotacji w pozo- stałych przypadkach uzależ- niona jest od rodzaju szkoły, do której dziecko uczęszcza.

Do 170 zł mogą otrzymać uczniowie klas I – III szkół podstawowych (komplet podręczników to koszt od 250 – 300 zł). Z kolei 310 zł należy się uczniom speł- niającym kryteria z II klasy gimnazjum (koszt podręcz- ników ok. 400 zł), bo tylko tu, w przypadku gimnazjali- stów, ze względu na zmianę programową, mowa jest o dotacji. Odpowiednie sumy przeznaczone są dla klas I – III szkół muzycznych i II klas szkół plastycznych, mu- zycznych czy baletowych.

Dokładne informacje na ten temat znajdują się w rozpo- rządzeniu Rady Ministrów z 28 maja 2010 roku.

(red)

POWIAT

– Są pieniądze na dofinansowanie zakupu podręczników, jednak gminy ich nie wykorzystują

Dofinansowanie do zakupu

podręczników tylko na papierze?

JAK SPRAWA WYGLĄDA W POSZCZEGÓLNYCH GMINACH

WODZISŁAW

W ubiegłym roku ze wsparcia skorzystało 123 uczniów. Wydział Edukacji otrzymał na ten cel 58 tys. zł, z czego wykorzystano tylko niecałe 21 tys. W tym roku wydział wnioskuje o pomoc dla 297 uczniów z klas I–III szkół pod- stawowych i klas II gimnazjów oraz dla 50 uczniów 6-letnich. Miasto w tym roku stara się o 69 790 zł. Wnioski można składać do 10 września.

PSZÓW

Dofinansowanie do zakupu podręczników nie cieszy się zbytnim zainteresowaniem rodziców i opiekunów. W 2009 roku urzędnicy rozeznali sytuację razem z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej i dyrektorami szkół.

Okazało się, że z pieniędzy na podręczniki mogłaby skorzystać mniej więcej setka uczniów. Mając to na uwadze magistrat zawnioskował do urzędu wojewódzkiego o 16,6 tys. zł. Tymczasem rozdysponował 8,9 tys. zł. Resztę pieniędzy musiał zwrócić. – Nawet ci rodzice, którym przysługiwało dofinansowanie, nie byli zainteresowani pie- niędzmi – komentuje Halina Balicka, dyrektor Zespołu Obsługi Placówek Oświaty i Kultury w Pszowie. Z dotacji skorzystało 11 gimnazjalistów i 37 uczniów podstawówek. W tym roku jeszcze nie wiadomo, o jakie dofinanso- wanie będzie zabiegać urząd miasta. Wnioski można składać do końca sierpnia.

RYDUŁTOWY

Tutaj sytuacja wygląda nieco inaczej. Urzędnicy wnioskują o 20,4 tys. zł dla 71 uczniów szkół podstawowych i 27 gimnazjalistów. Pracownicy Miejskiego Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych zastanawiają się, czy ta pula wystarczy i czy nie trzeba będzie występować o pieniądze dla kolejnych uczniów. Poza tym Jolanta Otawa, dy- rektor MZOPO w Rydułtowach potwierdza, że zainteresowanie dopłatą do podręczników byłoby większe, gdyby nie zbyt niskie kryterium finansowe. W zeszłym roku Rydułtowy rozdysponowały 11,5 tys. zł pomiędzy 53 uczniów podstawówek i 16 gimnazjalistów. Wnioski przyjmowane są do końca wakacji.

RADLIN

W ubiegłym roku z dofinansowania skorzystało 61 uczniów – 42 ze szkół podstawowych i 19 z gimnazjów. Roz- dzielona kwota wyniosła 11,3 tys. zł. W tym roku jeszcze nie wiadomo, jaka będzie skala. Wnioski przyjmowane są do 15 września.

MSZANA

W ubiegłym roku gmina na dofinansowanie podręczników otrzymała 7 406 zł. Do wojewody z powrotem trafiło aż 6 tys. niewykorzystanych środków. Z przeznaczonej puli pieniędzy skorzystało tylko 8 uczniów. Dla porówna- nia dodajmy, że ze wstępnych ocen wynika, iż dotacja na nowy rok szkolny powinna objąć 30 uczniów. Wnioski można składać do 20 sierpnia.

MARKLOWICE

W 2009 roku na podręczniki uzyskano wsparcie w wysokości 5 101 zł, wykorzystano jedynie 1 724 zł, a reszta, czyli 3 376 zł została zwrócona. Warto więc wziąć pieniądze w tym roku. Wnioski można składać do końca sierpnia.

GODÓW

W 2009 gmina wypłaciła 5,5 tys. zł dotacji, ale zwróciła 10 tys. zł. – Z dopłat nie mogą skorzystać na przykład ci uczniowie, którzy otrzymują stypendia socjalne, bo zgodnie z prawem ta pomoc nie może się dublować. Przy składaniu wniosków wszystko to jest weryfikowane i wtedy okazuje się, że uprawnionych do tego typu pomocy jest mniej niż zakładaliśmy – tłumaczy Katarzyna Kubica, kierownik referatu edukacji, kultury fizycznej i zdrowia urzędu Gminy w Godowie. Wnioski można składać do 10 września.

GORZYCE

W 2009 roku gmina wypłaciła na wyprawki 7,4 tys. zł, zwróciła 4,2 tys. zł. Wnioski można składać do 15 wrze- śnia.

LUBOMIA

W 2009 roku wypłacono 4,5 tys. zł, a zwrócono 5,5 tys. zł. Wnioski przyjmowane są do końca wakacji.

Plecak ucznia, nie dość że ciężki, to bardzo kosztowny Najlepiej już teraz myśleć o zakupie podręczników

(8)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 lipca 2010 r.

8 gminy

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 lipca 2010 r.

8 gminy 10 OGNISTY RATOWNIK W REMIZIE

Strażacy włączyli się do ogólnopolskiej akcji honorowego krwiodawstwa 9

 NIE CHCĄ TIRÓW

Wizja nowej ulicy Raciborskiej

w Gorzycach nie wszystkim się podoba

LETNIA PROMOCJA

PRODUKCJA SIATKI I OGRODZEŃ PANELOWYCH

WRAZ Z MONTAŻEM

• kostka brukowa

• galanteria ogrodowa

REKLAMA

Wykonuje:

*OKNA

*DRZWI

*SCHODY

ZAKŁAD STOLARSKI

www.oknadrzwischody.pl

47–451 Bieńkowice, ul. Bojanowska 41 Tel./fax (032) 419 62 99, kom. 0601 471 162, 0601 842 529

Sprawdź nas!

Schody projektujemy komputerowo.

Wysyłamy folder na życzenie.

TARTAK & MEBLE

EUROCLAS

Czyżowice, ul. Nowa 28a

tel/fax. 032 451 33 38 lub 032 451 02 32 www.euroclas.pl, euroclas@wb.pl

OFERUJEMY

Kształtowniki, blachy

Kuchnie na wymiar

Meble, zabudowy wnęk

Impregnacja

ciśnieniowo-próżniowa

Płyta OSB

Więźba dachowa

Łaty, deski, krawędziaki

Boazeria, podbitka, podłogi

Stal zbrojeniowa

 Wizja nowej ulicy Raciborskiej

W sobotę 10 lipca Ochotni- cza Straż Pożarna w Czyżo- wicach obchodziła jubileusz 80-lecia istnienia. – Ta straż powstawała w trudnym okre- sie, w międzywojniu, kiedy w kraju szalał kryzys gospo- darczy, a przyszłość była nie- pewna. Tym bardziej należy się szacunek wszystkim tym, którzy podjęli się tego dzieła – mówił Piotr Oślizło, wójt Gorzyc. Zaś Jerzy Szkatuła, prezes Oddziału Powiatowe- go OSP RP, wręczył medale najbardziej zasłużonym stra- żakom z Czyżowic.

Wyróżnieni

Złotym Znakiem Związ- ku OSP RP odznaczony został Brunon Brudny, Zło- tym Medalem za zasługi dla pożarnictwa, po raz drugi, odznaczono Bolesława Cno- tę, srebrny medal otrzymał Marek Student, brązowy zaś – Paweł Stebel, Marcin Si- warski oraz Krzysztof Durak.

Odznakę Strażaka Wzoro- wego przyznano Andrzejo- wi Sitkowi. Ponadto Złotym Medalem za zasługi dla po- żarnictwa odznaczony został sztandar Ochotniczej Straży Pożarnej w Czyżowicach.

Do końca września w Go- dowie powstaną 4 wiaty, któ- re zostaną zainstalowane w Gołkowicach przy boisku, w Łaziskach przy remizie stra- żackiej, w Skrzyszowie na parkingu przy ośrodku zdro- wia oraz w Godowie przy bo- isku. Ta ostatnia powstanie najszybciej, bo do 10 sierpnia.

Okazuje się bowiem, że na budowę każdej wiaty został ogłoszony oddzielny prze- targ. Dlaczego, skoro wszyst- kie powstają w ramach tego samego projektu, realizo- wanego ze środków Lokal- nej Grupy Działania? – Nie mieliśmy pełnej jasności co do tego, czy wystarczy jeden przetarg na budowę wszyst- kich wiat, czy też na każdą lepiej ogłaszać osobny. To projekt unijny i dlatego ogło- siliśmy cztery przetargi. Wo-

Wójt Gorzyc ogłosił kon- kurs na najpiękniejszy ogród gminy. W konkursie mogą wziąć udział właści- ciele ogrodów, znajdujących się w obrębie zabudowy jed- norodzinnej i zagrodowej.

Oceniane będą ilość i dobór roślin, ich kompozycja, stan pielęgnacji, elementy małej architektury, najciekawsze rozwiązania. – Takie konkur- sy organizowano w gminie przed wieloma laty. Z 10 lat temu z nich zrezygnowano, ale postanowiliśmy wrócić do pomysłu – mówi Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach.

Jeszcze w tym roku przy kościele drewnianym pw. Św.

Anny w Gołkowicach powsta- nie parking. Jest to możliwe ponieważ jedna z mieszka- nek przekazała gminie część swojej działki. To otwarło drogę do budowy parkingu.

Właśnie ogłoszono przetarg na realizację tej inwestycji.

GODÓW

– Będą miejsca na imprezy

Wiaty wybudują jesienią

limy być ostrożniejsi zamiast zwracać później otrzymane środki finansowe – wyjaśnia Mariusz Adamczyk, wójt Go- dowa. Na razie wybrano wy- konawcę wiaty w Godowie.

Jej budowa pochłonie prawie 83 tys. zł.

Wiaty będą miały drewnia- ną konstrukcję i długość 18 metrów. W zamyśle urzędni- ków mają służyć lokalnym społecznościom przede wszystkim do organizacji imprez kulturalnych i bie- siadnych. W Gołkowicach i Skrzyszowie ich konstrukcja będzie nieco inna – zostaną zabudowane na istniejącym już podłożu asfaltowym. W pozostałych dwóch miejsco- wościach podłoże pod wiata- mi zostanie wybrukowane.

(art)

GORZYCE

– Masz ładny ogród, masz szan- sę na nagrodę

Wybiorą najpiękniejszy ogród w Gorzycach

Warunkiem przystąpienia do konkursu jest złożenie zgłoszenia do Urzędu Gminy na druku dostępnym w tym- że urzędzie. Zgłoszenia moż- na składać do 25 sierpnia.

Gmina ufundowała nagrody pieniężne dla laureatów – za 1 miejsce 1500 zł, za 2 miej- sce 1000 zł, za 3 miejsce 500 zł. Pełen regulamin konkursu dostępny jest na stronie inter- netowej www.gorzyce.pl lub w Urzędzie Gminy.

Uczestnicy konkursu w Go- rzycach mogą się też zgłaszać do konkursu ogłoszonego przez naszą redakcję. Szcze- góły na str. 32. (art)

GOŁKOWICE

– Obok kościoła powstanie parking

Miejsca na samochody będzie niewiele

Okazuje się, że przyko- ścielny parking będzie miał niewielkie rozmiary. Zgod- nie z projektem znajdą się na nim jedynie 4 miejsca do parkowania. – Plac parkin- gowy będzie niewielki, bo jego powierzchnia wyniesie raptem 250 m kw. Zgodnie w wymogami projektowymi,

czyli by wszystko było w zgo- dzie z przepisami, na placu o takiej powierzchni można było wytyczyć tylko cztery miejsca – wyjaśnia Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. – Na pewno jednak aut zmieści się tam nieco więcej – doda- je wójt. Powierzchnia par- kingu mogła by być większa,

bo sama działka przekaza- na gminie ma większą po- wierzchnię. Wymiary placu manewrowego trzeba było jednak ograniczyć po to, by zachować odpowiednią odle- głość od granic z pozostałymi działkami. Budowa małego parkingu może kosztować ponad 50 tys. zł. (art)

CZYŻOWICE

– Ochotnicza Straż Pożarna obchodziła urodziny

Były przemówienia i medale, ale najbardziej przydałoby się auto

Przydałby się nowy wóz

Jubilatka, zdaniem jej prezesa, znajduje się w do- brej formie. Jednostka ma 45 członków, z tego ponad 20 aktywnie uczestniczy w wypełnianiu zadań. Resz- ta ze względu na wiek już do akcji nie jeździ. – Cie- szy nas to, że rośnie młody

narybek. Mamy drużynę młodzieżową, w której nie brakuje chętnych do służby.

Nasza jednostka często bie- rze udział w ćwiczeniach, więc poziom wyszkolenia jest naprawdę wysoki – uwa- ża Grzegorz Student. Ale nie brakuje też problemów. Naj- ważniejszym jest wiek wozu bojowego. Używany przez

Jerzy Szkatuła odznaczył Złotym Znakiem Związku OSP RP druha Brunona Brudnego (z lewej), zaś Złotym Medalem za zasługi dla pożarnictwa druha Bolesława Cnotę

czyżowickich strażaków star również mógłby obcho- dzić swoje jubileusze. Ma bo- wiem ponad 30 lat. – Nowy wóz z pewnością by się nam przydał. Sami jednak nowe- go auta nie jesteśmy w stanie zakupić – mówi Student. Za- kup nowoczesnego wozu to wydatek rzędu 500 tys. zł.

(art)

(9)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 lipca 2010 r.

gminy 9

W środę 14 lipca w Go- rzyczkach odbyło się spo- tkanie wiejskie z władzami gminy oraz firmą, która zaj- muje się dokończeniem bu- dowy ulicy Raciborskiej w Gorzyczkach i Gorzycach.

Zabrakło urzędników z ka- towickiego oddziału General- nej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, którzy podjęli de- cyzję o wstrzymaniu robót na Raciborskiej.

Skrzyżowanie musi zostać przebudowane Obecny na spotkaniu wice- starosta Tadeusz Skatuła za- pewnił, że powiatowa droga zostanie wykonana według najnowszych standardów, z chodnikiem, ścieżką rowero- wą. – Ta droga będzie bardzo bezpieczna. Wiemy, że na skrzyżowaniu ulicy Racibor- skiej z Wiejską i Kopalnianą w Gorzyczkach pojawi się sygnalizacja świetlna – pod- kreśla Skatuła. Mieszkańców interesowały bardziej losy przebudowy skrzyżowania Raciborskiej z Rybnicką w Gorzycach. – Musimy mieć pewność, że to skrzyżowa- nie zostanie odpowiednio przebudowane. Nie możemy

sobie pozwolić na to, co do tej pory proponowała nam GDDKiA – przestrzega Jan Skrzypiec, radny z Gorzyc.

– Trudno nam powiedzieć, czy jest nowy projekt na skrzyżowanie. W tym projek- cie, którym my dysponujemy na razie żadnych zmian nie ma – mówi Tomasz Deska, przedstawiciel konsorcjum firm Bogl a Krysl oraz Car- do.

– Mamy zapewnienie, że skrzyżowanie Raciborskiej z drogą krajową zostanie prze- budowane. Zapewnienie to otrzymałem od dyrektora Raja i nie mam powodów, by mu nie wierzyć. Jeszcze nigdy mnie nie okłamał – podkre- śla Piotr Oślizło, wójt Gorzyc.

Również nas przed kilkoma tygodniami rzeczniczka GDDKiA zapewniała, że na skrzyżowaniu pojawi się wy- spa kanalizująca ruch, która usprawni przejazd przez skrzyżowanie.

Po drodze będą jeździć tiry

Mieszkańcy obawiają się, że ciężkie tiry zjeżdżające z autostrady na Raciborską i dalej na Rybnicką zakorkują

centrum Gorzyc. Nie wyobra- żają sobie też, by tiry miały przejeżdżać przez spokojne dotąd Gorzyczki. Dlatego za- niepokoiły ich zapowiedzi, że konstrukcja drogi zosta- nie wzmocniona i pozwoli na ruch najcięższych samocho- dów ciężarowych. – U mnie już pękają mury, a co będzie z moim domem jak zacznie się naprawdę duży ruch? – nie- pokoi się Henryk Wysłucha z Gorzyczek.

– Czegoś tu nie rozumiem.

Postaraliśmy się o to by dro- ga była dobrze zrobiona, wy- godna, a teraz są pretensje o to, że będą jeździć tutaj tiry.

Bądźmy roztropni. Przecież ta droga wiedzie także do strefy ekonomicznej w Go- rzyczkach. To jak zakazać tam ruchu aut ciężarowych – odpowiada Tadeusz Skatu- ła. Jego zdaniem jest waż- niejszy powód do niepoko- ju. – Droga do strefy nie ma odpowiedniego projektu na połączenie z Raciborską.

Tiry mogą mieć problem z przejazdem. Dlatego apelu- ję do gminy, by tej sprawie się przyjrzała, by się później nie okazało, że skrzyżowa-

Wójt Lubomi zlecił przygo- towanie przetargu na budo- wę wodociągu, który połączy zbiorniki na Kopcu w Syryni z Raciborzem. Według pier- wotnych planów wodociąg miał być gotowy w sierpniu tego roku. Najpierw jednak pojawiły się kłopoty z jego zaprojektowaniem, a później okazało się, że fragment rury o długości prawie 2 km musi

przebiegać w jednym wyko- pie z planowanym kolekto- rem sieci kanalizacyjnej.

Dłużej czekać nie możemy

Gmina więc wstrzymała rozpoczęcie robót, w nadziei, że Regionalny Zarząd Gospo- darki Wodnej sfinansuje bu- dowę kolektora kanalizacji.

Ta batalia do dziś nie znala-

Zmienione zostaną zasa- dy nabywania worków na odpady segregowalne. Od kwietnia obowiązuje zasa- da, że na jeden opróżniony kubeł przypadają dwa wor- ki, jeden na szkło i jeden na plastik. W myśl tej zasady gospodarstwu domowemu zamieszkiwanemu przez 2–4 osób, które zgodnie z miejscowym prawem musi opróżnić kubeł przynajmniej

raz na dwa miesiące, przysłu- guje 12 worków za darmo. Za dodatkowe worki klient musi zapłacić 2 zł (plus marżę, jeśli worek został kupiony w skle- pie). Wcześniej każdy dosta- wał tyle worków, ile oddał ze śmieciami. Ograniczenie bezpłatnej liczby worków zostało wprowadzone przez firmę „Eko–Glob” za zgodą gminnych urzędników. – Fir- ma twierdziła, że odbieranie LUBOMIA

– Nie czekają na kolektor

Wkrótce ruszy przetarg na budowę wodociągu

zła jednak swojego finału.

– Nie możemy czekać w nie- skończoność. Najwyżej znów zostanie rozkopany ten sam wykop, będą większe koszty, ale my nie mamy wyjścia. Nie możemy czekać aż zabraknie naszym mieszkańcom wody w kranach, tym bardziej, że znów dotknęły nas problemy z tym związane – podkreśla Czesław Burek, wójt Lubo-

mi. Rura powstanie najdalej do listopada 2011 roku. Koszt tego przedsięwzięcia oszaco- wano na 16 mln zł, ale wójt liczy, że po przetargu kwota ta spadnie nawet do 10 mln zł.

Wystarczyłby remont sieci?

Nie wszyscy podzielają zdanie Czesława Burka co

do konieczności budowy rury łączącej gminę z Raci- borzem. Zdaniem oponen- tów wystarczyłaby wymiana rur w gminnym wodociągu.

– Problemem nie jest źródło wody, ale dziurawa i prze- starzała sieć. Mamy rury tak stare, że nawet trudno ustalić ich wiek. – Gdyby rury były sprawne, kłopotów z wodą byłoby o wiele mniej – mówi

Gizela Bizoń, radna, która była przeciwna uzależnieniu gminy od zewnętrznego źró- dła wody. – Wymiana rur roz- poczęła się już w ubiegłym roku i trwa nadal. Tylko w tym roku wymienimy grubo ponad 10 km sieci – podkre- śla wójt.

(art)

GODÓW

– Zmiany w zasadach dystrybucji worków na odpady segregowane

Workami podzielą z góry na rok

segregowanych śmieci prze- stało być opłacalne – podkre- śla Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Zmieniony sposób rozdziału worków budził kontrowersje. – Ludzie pogu- bili się w tych nowych zasa- dach dystrybucji. Niektórzy do dziś myślą, że należy się im tyle worków ile oddają ze śmieciami, więc zabierają worki zostawione dla sąsia- da. W efekcie zdarza się, że

nie zawsze worki trafiają do wszystkich, którym się one należą – tłumaczy Eugeniusz Tomas, radny z Godowa. Jego zdaniem, zmiany były zupeł- nie niepotrzebne. – Tyle lat uczyliśmy ludzi segregowa- nia odpadów, a teraz tę robo- tę możemy sobie zniweczyć – uważa Tomas.

By uniknąć tych proble- mów postanowiono, że… ko- lejny raz zmienione zostaną

zasady rozdziału worków.

Teraz przy podpisywaniu umowy, każdy klient z góry otrzyma należną mu ich licz- bę. Pierwsza umowa, podpi- sana przy okazji „czipowania”

kubłów, obowiązywać będzie do lutego. Kolejne będą już podpisywane na rok. Jeśli w tym okresie worków zabrak- nie, trzeba będzie dokupić je we własnym zakresie w siedzibie firmy lub niektó-

rych miejscowych sklepach po dotychczasowej cenie. Z takim zamieszaniem proble- mu nie mają mieszkańcy Go- rzyc, którzy za worki płacić nie muszą, mimo, że w dużej mierze obsługuje ich również

„Eko-Glob”. – Nasi mieszkań- cy mają je za darmo, bo do- płacamy do nich z budżetu gminy – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. (art)

GORZYCE, GORZYCZKI

– Wizja nowej ulicy Raciborskiej nie wszystkim się podoba

Nie chcą tirów, ale to już przesądzone

Obecni na zebraniu byli żywo zainteresowani projektem drogi i jej dokumentacją techniczną nie trzeba rozbierać i popra-

wiać – mówi Skatuła. Wójt powodów do niepokoju nie widzi. – Sprawę oczywiście rozeznamy. W Czyżowicach też mamy podobną drogę do strefy, a tiry bez problemu dają sobie tam radę – odpo- wiada wójt Oślizło.

Dajcie nam szansę – apelują drogowcy W pierwszej kolejności zo- staną dokończone te odcinki, na których przerwano prace pod koniec ubiegłego roku.

– Równolegle przystąpimy do tworzenia kanalizacji w

tych miejscach, gdzie jeszcze jej nie ma. Następnie w dal- szej kolejności będziemy mo- dernizować kolejne odcinki drogi – wyjaśnia Tomasz De- ska. Wszystkie roboty mają potrwać 4 miesiące i zakoń- czyć się najpóźniej 4 listopa- da tego roku.

To kanalizacja tylko na wodę deszczową Dość niespodziewanie spo- ro emocji wywołała dysku- sja nad budową kanalizacji deszczowej. – Dlaczego nie wszyscy mieszkańcy będą mogli podłączyć swoje pose-

sje do tej kanalizacji? – pytał Janusz Zientek z Gorzyczek.

– Nie pozwala na to ukształ- towanie terenu. Jeśli posesja znajduje się poniżej drogi, to przecież trudno żeby woda płynęła pod górkę – wyjaśnia Helena Lazar, zastępca wójta Gorzyc.

– Nie daj Boże żeby w ka- nalizacji deszczowej miały znaleźć się ścieki. Tego rygo- rystycznie będziemy prze- strzegać i ścigać każdego kto dopuści się takiego czynu – ostrzega Piotr Oślizło.

Artur Marcisz

Cytaty

Powiązane dokumenty

ne środki finansowepozwoli- ły nam początkowo obsadzić posesję przedszkola z dwóch stron, stworzyć zielony płot odgradzający placyk zabaw dla maluchów oraz „zielone

Przy okazji tego małego zamieszania rodzi się pyta- nie czy boisko nie jest użyt- kowane tylko i wyłącznie przez zrzeszone drużyny piłkarskie, które mają swoje

Skła- dają się na niego piękne ujęcia z jazdy konnej przez pola, są też zdjęcia zarejestrowane podczas pokazów konia ślą- skiego (stowarzyszenie stara się promować

We wtorek 16 marca w warszawskim hotelu Mar- riott odbędzie się konferen- cja promocji inwestycyjnej organizowana w całości przez prezydenta Wodzisła- wia.. An- drzeja

Już nie mogę się doczekać kiedy wrócę do domu.

– W tym roku eksponatów jest mniej, ale jakościowo są lepsze – ocenia Wojciech Bed- norz, prezes Radlińskiego Towarzystwa Kul- turalnego, które zorganizowało czwartą już

– W tym roku eksponatów jest mniej, ale jakościowo są lepsze – ocenia Wojciech Bed- norz, prezes Radlińskiego Towarzystwa Kul- turalnego, które zorganizowało czwartą już

Rozdawali na pikniku W sąsiednich Rydułtowach worki są bezpłatne, ale wiele wskazuje na to, że już niedłu- go. Zakupi- liśmy worki na selektywną zbiórkę z pieniędzy