• Nie Znaleziono Wyników

Mycie zwłok i ubieranie zmarłego - Leokadia Prokopczuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Mycie zwłok i ubieranie zmarłego - Leokadia Prokopczuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

LEOKADIA PROKOPCZUK

ur. 1930; Ostrów

Miejsce i czas wydarzeń Ostrów, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Ostrów,

obrzędowość rodzinna, śmierć, zmarli, pogrzeb, obrzędy pogrzebowe, mycie zwłok, ubieranie zmarłego, pożegnanie zmarłego

Mycie zwłok i pożegnanie zmarłego

A jak umarły umarł, jeszcze tam dawniej, to tak, kobietom czy mężczyzną nie nakładano żadnych butów kiedyś, tylko owijali z płótna lnianego nogi tak, tylko bardzo nie cisnęli, bo mówili że jak będzie w czyśćcu, to jak będo pończochy to się będzie palić i będzie piekło w nogi. A ta szmatka luźna to się prędko spali i tak ten umarły nie odczuje tego. Takie były zabobony, tak zawsze owijali szmatkami te nogi. A jak były na przykład naczynia do mycia, no to nazywali szafliki, szaflik się nazywał, okrągłe takie naczynie, na boku dwa wyższe uchwyty, to szaflik się nazywał. A mięli do mycia, do prania były takie albo niecki takie duże, albo balia nazywała się taka okrągła tez z klepek. Ale jak już umarły umarł to w tych naczyniach nie myli, no bo tego naczynia szkoda pobić, spalić, tylko w glinianych miskach, gliniane miski duże były, już się schodziły kobiety te, sąsiadki, umyły tego umarłego, jak uczesali ten grzebień spalili, te miske potłukli w drobno, gdzieś tam zakopali, tak. Po umarłym już miski nie wolno było zostawić. Jak myli umarłego to ta miska już była stłuczona, stłuczona była ta miska, bo to już umarły tam był w tym umyty. […] Lustro zawiunzane żeby już nie widzić i zegar, u nas to i teraz zatrzymujo zegar, bo jego zegar już minoł, stanoł i już nie chodzi. […] jak już wyprowadzano umarłego to i w oborze drzwi otwierali i w stodole, gospodarz, wszędzie, wszędzie. I wynosili trumnę z domu i na każdych drzwiach ci mężczyźni co wynosili to stawiali na progu i mówili:

„Bądźcie zdrowi” Tak trzy razy na każdym progu, to znaczy że żegnał ten umarły tak.

(2)

Data i miejsce nagrania 2012-07-25, Zanowinie

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

To ja tu pod oknem będę spał” „No to jak już dziadku chcecie to śpijcie tutej” No to mówi co mieli na kolacje temu dziadkowi dali, najadł się, i się położył ten

Słowa kluczowe ulica Targowa, ulica Kowalska, synagoga, Żydzi w mieście, ulica Lubartowska, mieszkania pożydowskie.. Już nie było Żydów

A na Boże Narodzenie na Wigilię jak siadano do stołu, to kiedyś nie kupowali kurczaków tam gdzieś tam, tylko swoje się sadziło, to już jak niesła gospodynia do

Adwent to był kiedyś [...] święty a adwent kiedyś w adwencie to na wsiach przędło się, to tam coś robili szydełkami dziewczyny, a to był też post tak samo jak

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Ostrów, Zanowinie, obrzędowość rodzinna, rodzice chrzestni, kumy, wybór

Jak już mieli wyprowadzać tego umarłego, do kościoła, na cmentarz, to jak się święci ziele pietnastego sierpnia, te zioła wszystkie, to na przykład jak na środku wioski mieszkał

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Ostrów, Zanowinie, obrzędowość rodzinna, ślub, wesele, posag, panna młoda, przenosiny panny młodej.. Przenosiny

Śniła mi się to mieszkanie gdzie wcześniej mieszkałam, gdzie z tego mieszkania wychodziłam za mąż i wyszłam i patrzę się na tę drogę u nas do Ladynisk, a idzie tyle mężczyzn