Edward Sztafrowski
Modyfikacje przepisów kodeksowych
o kościołach i ołtarzach w prawie
posoborowym
Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 23/1-2, 201-230
Prawo Kanoniczne 23 (1980) nr 1—2
KS. EDWARD SZTAFROWSKI
MODYFIKACJE PRZEPISÓW KODEKSOWYCH O KOŚCIOŁACH I OŁTARZACH W PRAWIE POSOBOROWYM
T r e ś ć : W stęp — I. K ościoły — 1. Pojęcie i układ kościoła — 2. Położenie kam ienia w ęgielnego i rozpoczęcie prac przy budowie — 3. Dedykacja kościoła. A. Konieczność dedykacji. B. W arunki dedyka cji. C. Tytuł kościoła i relikw ie Świętych. D. Sprawow anie dedykacji nowo zbudowanego kościoła. E. Obrzęd dedykacji kościoła w którym, już zw yczajnie odprawiane są nabożeństwa — 4. Pośw ięcenie kościo
ła. — II. Ołtarze — 1. Pojęcie i podział — 2. Budowa ołtarzy stałych —• 3. Sprawow anie dedykacji ołtarza — 4. Pośw ięcenie ołtarza przenoś nego. — Zakończenie.
Wstęp
K ościoły i ołtarze stanow ią podstaw ową grupę m iejsc św iętych. Zgodnie z postanow ieniem kan. 1154 św iętym i są te m iejsca, które- przez konsekrację lub pośw ięcenie, dokonane w edług przepisów li turgicznych, zostały przeznaczone na spraw ow anie w nich kultu albo na grzebanie w iernych zmarłych.
W skazując na czynnik decydujący o zaistnieniu m iejsca świętego- Kodeks w ylicza dwa akty: konsekrację i poświęcenie. Trzeba w zw iąz ku z tym zasygnalizow ać, że nowe prawo liturgiczne nie używ a ter m inu „konsekracja” stosując w jego m iejsce słowo „dedykacja” 2. Sam term in dedykacja nie jest now y, bo spotykam y go w dotychczaso w ych norm ach liturgicznych. U żyw ał go np. m szał rzym ski na ozna czenie Mszy stosow anej z okazji konsekracji: Commune dedicationis■
ecclesiae, jednak w treści form ularza powraca słowo „konsekracja”.
Tym czasem n ow e przepisy o dedykacji kościoła i ołtarza zdają się w yraźnie elim inow ać term in konsekracja, zastępując go słow em „de dykacja”, która dotychczas m iała bardziej ogólną treść i oznaczała zarówno konsekrację jak i pośw ięcenie. Dodajm y jednak w tym m
iej-1 Chodzi o przepisy zaw arte w Ordo dedicationis ecclesiae et altaris,. Typis Polyglottis V aticanis 1977.
2 W ten sposób term in „dedykacja” jest używ any w podwójnym zna czeniu, a m ianow icie na oznaczenie dedykacji (konsekracji) i p ośw ię cenia (stąd w Ordo dedicationis ecclesiae et altaris jest m owa zarówno o dedykacji (konsekracji) jak i o pośw ięceniu (benedictio) kościoła i. ołtarza) oraz na oznaczenie tylko dedykacji (konsekracji). Wypada za uw ażyć, że ta zm iana term inologii wprowadza pew ną w ieloznaczność. Jaśniejsza była sytuacja dotychczas, k ied y to term in „dedykacja” m iał znaczenie ogólne i obejm ow ał konsekrację oraz pośw ięcenie, czyli de
202 Ks. E. Sztafrow ski [2]
:scu, że term in „konsekracja” pojaw ia się w schem acie nowego pra w a *.
Ma być tutaj m owa o zm ianach w prowadzonych w przepisach ko d ek sow ych przez prawo posoborowe. „Zm iany” te należy rozum ieć
w znaczeniu szerszym , czasem bowiem chodzi rów nież o pew ne uzu p ełn ien ia w stosunku do norm kodeksow ych 4.
Poniew aż cały dział o m iejscach św iętych pozostaje w bardzo b li skiej styczności z przepisam i liturgicznym i dlatego niejednokrotnie w ypadnie — m ając na uwadze całościow e ukazanie spraw y — uw zględnić dyspozycje o charakterze przede w szystkim liturgicznym .
I. Kościoły
Kodeks pośw ięca tem u zagadnieniu stosunkowo dużo m iejsca, czy n iąc to w 27 kanonach, stanow iących oddzielny ty tu ł (IX).
1. Pojęcie i u kła d kościoła
a) P o j ę c i e k o ś c i o ł a
Zgodnie z kan. 1161 kościół jest budowlą św iętą przeznaczoną dla spraw ow ania w niej kultu Bożego w tym przede w szystkim celu, aże by służyć w szystkim w iernym .
W ypada zauważyć, że w ydan y ostatnio (1977 r.) obrzęd dedykacji kościoła i ołtarza pogłębił teologicznie samo pojęcie kościoła. Przy pom niano najpierw , że przez sw oją śm ierć i zm artw ychw stanie Chry stus stał się praw dziw ą i doskonałą św iątynią nowego Przymierza (por. J 2, 21) oraz zgrom adził lud przez siebie nabyty. Ten zaś n ow y Lud Boży, zgrom adzony jednością Ojca i Syna i Ducha Świętego, jest K oś ciołem 6, czyli św iątynią Bożą w zniesioną z żyw ych kam ieni, w której O jciec jest czczony w Duchu i praw dzie (por. J 4, 23).
Słusznie przeto już od dawna term inem „kościół” określa się rów nież budowlę, w której zbiera się wspólnota chrześcijańska dla słu chania Słow a Bożego, w spólnej m odlitw y, uczestnictw a w sakram en-dykacja (przeznaczenie m iejsca dla kultu) dokonywała się przez kon sekrację (uroczyste pośw ięcenie, w którym stosowano nam aszczenie olejem krzyżma) lub przez p ośw ięcenie (nawet uroczyste, np. cm en tarza, ale bez stosow ania namaszczenia).
3 Por. Schem a canonum Libri IV De Ecclesiae m u nere sanctifican-
d i Pars II — De Locis et Tem poribus sacris dequ e cultu divino, Ty-
dogm atyczna o K ościele, n. 4.
4 N ajczęściej nowe przepisy liturgiczne przynoszą szersze nliż dotych czas tło teologiczne, stanow iące podbudowę dla sam ych norm o charak terze prawnym.
5 Por. Sw. C y p r i a n , De oratione dominica, 23: PL, 4, 553; Konst. pis P olyglottis V aticanis 1977, np. kan. 1—2.
13] Przepisy o kościołach i ołtarzach 203 la c h i spraw ow aniu Eucharystii. Poniew aż jest budowlą w idzialną,
dom ten stanow i szczególny znak Kościoła pielgrzym ującego na ziem i oraz jest obrazem Kościoła niebieskiego.
b) U k ł a d k o ś c i o ł a
Jak się domaga sama jego natura, kościół w in ien być dostosow any ■do spraw ow ania w nim św iętych obrzędów, w in ien być ozdobiony, w yróżniający się szlachetnym pięknem , a n ie tylko użyteczny; ma też b yć rzeczyw iście sym bolem i znakiem rzeczy niebieskich B.
Gdy chodzi o bliższe w skazania w zw iązku z w ysun iętym i w yżej postulatam i, to trzeba m ieć na uwadze norm y zaw arte w e W prowa dzeniu do Mszału R zym skiego. N ajpierw „cały układ św iętej budowli pow inien być taki, ażeby był w p ew ien sposób obrazem zebranego zgrom adzenia (ludu) oraz zezw alał na odpow iednie zajęcie m iejsc p rzez w szystkich, dając rów nież każdem u m ożność w ypełn ien ia w ła ś ciw e j mu fu n k cji” 7.
„W prowadzenie” podaje następnie dokładne w skazania co do układu prezbiterium , ustaw ienia ołtarza zw łaszcza głównego, siedzeń, am bony oraz co do m iejsca przechow ywania N ajśw. Sakramentu. N ależy też zachow ać przepisy dotyczące rzeczy i m iejsc przeznaczonych do spra
w ow ania pozostałych sakram entów, przede w szystkim zaś chrztu i po k u ty 8.
Ze w zględu na praktyczny w ydźw ięk, bardziej szczegółow ego omó w ie n ia wym aga sprawa m iejsca przechow yw ania N ajśw. Sakramentu. N ow y obrzęd dedykacji kościoła przew iduje uroczyste „otw arcie” ka p licy przechow yw ania N ajśw. Sakram entu. N ie podaje natom iast żad n ych dyspozycji co do sam ego m iejsca i sposobu przechow ywania, od syłając do w cześniej w ydanych przepisów , zam ieszczonych w e Wpro w adzeniu Ogólnym do Mszału R zym skiego oraz przepisów zawartych w Uwagach W stępnych dotyczących kultu Tajem nicy Eucharystycznej poza Mszą św iętą 9.
Miejsce przechow yw ania N ajśw. Sakram entu powinno być rzeczy w iśc ie w yróżniające się, a rów nocześnie bardzo się zaleca, aby było •odpowiednie dla prywatnej adoracji i m odlitw y. Łatw iej da się to osiągn ąć gdy zostanie przygotowana specjalna kaplica, oddzielona od
6 Ordo dedicationis ecclesiae et altaris (dalej: Ordo dedicationis), r. I I, n. 3.
7 W prowadzenie Ogólne do Mszału, n. 257 (PPK, t. VI, z. 2, n. 11851). 8 Tamże, nn. 253, 257—267, 271—272, 276—277. Gdy idzie o m iejsce udzielania chrztu por. W ta jem n iczen ie chrześcijańskie, n. 25 (PPK, t. II, z. 2, n. 3423); o m iejsce spraw ow ania Pokuty por. Uwagi W stępne
■do odnowionego obrzędu Pokuty, n. 12 (PPK, t. VII, z. 2, n. 13531).
s W prowadzenie Ogólne do Mszału, nn. 276—277 (PPK, t. VI, z. 2, nn. 11876—11877) i U w agi Ogólne dotyczące kultu eucharystycznej Ta jem nicy poza Mszą, nn. 6, 9— 11 (j.w., nn. 11338—11339, 11339, 11342— 11347).
204 Ks. E. Sztafrow ski
n aw y głów nej. D otyczy to zwłaszcza tych kościołów, w których częś ciej zaw ierane są m ałżeństw a, ew entualnie odprawiane pogrzeby, a także tych, które są liczniej nawiedzane, bądź przez pielgrzym ki, bądź:, z racji bogactwa artystyczno-historycznego.
N ajśw iętszy Sakram ent ma być przechow yw any w tabernakulum so lidnym , nie przejrzystym i nieruchom ym . Z zasady w każdym k ościele powinno być tylko jedno tabernakulum. Winno być um ieszczone na ołtarzu, ew entualnie — za zezw oleniem ordynariusza m iejsca — poza ołtarzem , lecz w części kościoła dostojnej i odpowiednio ozdobio nej 10.
W ypada zauważyć, że rów nież w przypadku, gdy Najśw. Sakram ent jest przechow yw any w osobnej kaplicy, tabernakulum winno być um ieszczone z reguły na ołtarzu. Suponuje to w spom niany w yżej ob rzęd uroczystego „otw arcia” k aplicy przechow ywania N ajśw. Sakra m entu X1.
K lucz od tabernakulum w którym jest przechow yw any Najśw. S a kram ent pow inien być bardzo pilnie strzeżony przez kapłana, k tóry ma pieczę o kościół lub kaplicę albo przez szafarza nadzwyczajnego, którem u zostało zlecone udzielanie Kom unii św iętej. Obecność Najśw.. Sakram entu w tabernakulum ma być zaznaczona przez konopeum lub- w inny odpow iedni sposób, określony przez kom petentną w ładzę. Zgodnie z przekazanym zw yczajem obok tabernakulum w inna się pa lić lam pka, jako znak czci, którą w yraża się Panu. Ma być zasilana, olejem lub w o sk ie m ł2.
2. Położenie kamienia węgielnego
i rozpoczęcie prac p r z y budowie
Spotykam y w K odeksie dyspozycję określającą szafarza p ośw ięcen ia i położenia kam ienia w ęgielnego (por. kan. 1163). N ow e obrzędy de
10 U w agi Ogólne dotyczące kultu eucharystycznej Tajem nicy..., n. 10 (j.w., m. 11344): „za z e zw o le n iem ord ynariusza m ie jsca — de iudicia
ordinarii loci”.
11 Ordo dedicationis ecclesiae, n. 81: Cum processio ad sacellum re-
positionis p erve n it, Episcopus deponit p y x i d e m super altare aut irt tabernaculo... (Ordo dedications, r. II, n. 81). W tej spraw ie por. także
W skazania Duszpasterskie Episkopatu Polski o nabożeństwach (K isi. Przegl. Diec., 47(1972) 261). W ypada ponadto przypom nieć, że Instruk cja Eucharisticum m y ste riu m , n. 54, 2 zezw ala odprawiać Mszę św. twarzą do w iernych, gdy na ołtarzu jest tabernakulum — nieduże w prawdzie, ale odpow iednie (PPK, t. I, z. 3, n. 1200).
12 U w agi Ogólne dotyczące kultu eucharystycznej Tajemnicy..., nn. 10—11 (PPK, t. VI, z. 2, nn. 11345—11347). Jak wiadom o, zam iast lam pki zasilanej w oskiem lub olejem , stosuje się powszechnie św iatło elek trycz ne, na co zezw alała przedtem Stolica Ap. Można w ięc m ów ić o po w szechnym zwyczaju, który jest przeciw ny obecnie w ydanym prze pisom liturgicznym . T e ostatnie n ie potępiają jednak przeciw nego zwyczaju.
[5] Przepisy o kościołach i ołtarzach 205
dykacji kościoła zaw ierają rów nież „obrzęd położenia kam ienia w ę- : gielnego lub rozpoczęcia pracy przy budowie nowego k ościoła” 13. K iedy bowiem rozpoczyna się budowę nowego kościoła, wypada odpra w ić obrzęd, przez który w yprasza się Boże błogosław ieństw o dla pod jętych prac i jednocześnie przypom ina w iernym , że ta budowla w zno szona z kam ieni będzie w idzialnym znakiem żyw ego Kościoła, czyli budowli Bożej u , którą oni stanowią.
Zgodnie ze zw yczajem liturgicznym obrzęd obejm uje pośw ięcenie placu pod n ow y kościół oraz p ośw ięcenie i położenie kam ienia w ęgiel nego. Gdzie ze w zględu na szczególny rodzaj sztuki, jak rów nież -sposób budowy nie zakłada się kam ienia w ęgielnego, wypada zastoso
w ać obrzęd pośw ięcenia placu pod now y kościół, by Bogu powierzyć początek dzieła 15.
W ten sposób n ow e przepisy przew idują dw ie różne sytuacje:
1° pośw ięcenie i położenie kam ienia w ęgielnego, co jest zgodne z do tychczasow ą praktyką liturgiczną oraz
2° obrzęd zw iązany z rozpoczęciem prac przy budowie nowego k oś cioła, bez pośw ięcenia i położenia kam ienia w ęgielnego — co na leżałoby uznać za pewną nowość.
Obrzęd może być spraw ow any w dow olnym dniu i o dowolnej godzi nie — z w yjątk iem tryduum paschalnego. Bardzo jednak zaleca się w ybrać dzień, w którym w ierni mogą się licznie zebrać.
Jest w skazane, by obrzęd spraw ow ał biskup diecezjalny. J eśli zaś sam n ie może tego uczynić, w tedy w ykon anie tej czynności powierza innem u biskupow i lub prezbiterow i, zwłaszcza tem u, którego ma za towarzysza i pomocnika w podejm ow aniu troski pasterskiej o całą d iecezję lub o w spólnotę, dla której jest w znoszony k o śc ió ł16.
Pow yższa dyspozycja posoborowa zaw iera inną treść niż kan. 1163. W spom niany bowiem kanon, odwołując się do kan. 1156, wprowadza rozróżnienie m iędzy kościołam i należącym i do kleru diecezjalnego i koś ciołam i będącym i w łasnością zakonu kleryckiego w yjętego. W pierw szym przypadku uprawnionym do pośw ięcenia kam ienia w ęgielnego jest m iejscow y ordynariusz, w drugim zaś w yższy przełożony zakonny. Zgodnie z cytow anym kanonem , obydwaj mogli delegować do tej czyn ności jakiegoś kapłana.
N ow e przepisy nie tylko nie w spom inają o przełożonym zakonnym, ale niedw uznacznie go pomijają. Co w ięcej, zaw ężają także pojęcie rząd cy diecezji, uprawnionego do tej czynności. Wiadomo bowiem , że „bis kup diecezjaln y” n ie obejm uje w szystkich ordynariuszów m ie jsc a 17.
18 Ordo im ponendi p rim ariu m la pidem ve l inchoandi opus ad eccle-
- sia m aedificandam (Ordo dedicationis, r. I, ss. 7—20).
14 Por. 1 Kor 3, 9, Konst, sob. Lumen gentium, n. 6. 15 Ordo dedicationis, r. I, n. 1.
18 Tamże, nn. 2—3 (Ritus congruenter peragitur ab Episcopo dioece-
.s eos — n. 3).
206 Ks. E. Sztafrowski
Mając w ięc na uwadze ogólne zasady należałoby powiedzieć, że no w e przepisy liturgiczne zm odyfikow ały kan. 1163. Trudno jednak zgo dzić się z takim tw ierdzeniem . Głów nym argum entem jest fakt, że projekty now ego prawa przew idują utrzym anie dyspozycji kan. 1163 w obecnym jej b rzm ien iu 18. W ydaje się, że zauw ażam y tutaj brak pew nej precyzji w przepisach liturgicznych i dlatego raczej nie można m ów ić o odwołaniu przepisów kodeksow ych I9.
O dniu i godzinie nabożeństwa trzeba w iernych powiadom ić w od pow iednim czasie. Proboszcz zaś lub inni, do których to należy, w in ni pouczyć w iernych o znaczeniu tego obrzędu oraz o szacunku n a leżnym kościołowi, który jest dla nich budowany. W ypada też zachę cić w iernych do spontanicznego i chętnego w łączenia się w budow ę kościoła.
N ow e przepisy polecają zw rócić uw agę na to, aby plac przew idziany pod budowę kościoła m iał dobrze w ytyczon e granice i św iątynię dało się obejść n a o k o ło 20. Na m iejscu, w którym ma być w zn iesiony ołtarz należy u staw ić krzyż odpowiedniej w ie lk o śc i21. Przy spraw ow aniu ob rzędu używ a się szat koloru białego lub uroczystego. N ależy zaś p rzy gotować:
1° dla biskupa — albę, stułę, kapę, m itrę i pastorał;
2° dla prezbitera, gdy ten ma przew odniczyć nabożeństwu — albę,,, stulę i kapę;
3° dla diakonów — alby, stuły i ew entualnie dalmatyki;
4° dla pozostałych m inistrów — alb y albo inne szaty praw nie za twierdzone S2.
3. D edy kacja kościoła
Przypom nijm y, że Kodeks zam ieszcza kilka kanonów, które za w ie rają przepisy regulujące spraw ę konsekracji kościoła (por. kan. 1165— 1168). Postaw iono tutaj n ajpierw ogólną zasadę, że w kościele n ie w olno spraw ow ać fun kcji liturgicznych dopóki nie zostanie on uro
obejm uje „nie tylko biskupów rezydencjalnych, lecz także tych, k tórzy są im w praw ie przyrów nani”, a w ięc w ikariuszy i p refektów apostol skich, adm inistratorów apostolskich ustanow ionych na sposób stały,, prałatów i opatów udzielnych (motu proprio De Episcoporum m u n e ri-
bus, n. III — PPK, t. I, z. 1, n. 189). W edług projektów nowego prawa
„biskup diecezjaln y” jest synonim em kodeksow ego term inu „biskup rezyd en cjaln y” (Schem at „De Populo D ei”, kan. 233 § 1).
18 Por. kan. 10 schem atu „De locis et tem poribus sacris deque cultu di vin o ”.
19 Por. kan. 2 KPK.
20 Przypom nijm y tu, że kan. 1164 § 2 poleca zw rócić uwagę na to, b y drzwi lub okna kościoła n ie w ych odziły w prost do pom ieszczeń osób-' świeckich.
21 Ordo dedicationis, r. I, nn. 4—6. 22 Tamże, n. 8.
[
7
]
Przepisy o kościołach i ołtarzach 207 czyście konsekrow any lub pośw ięcony (kan. 1165 § 1). N astępnie okre ślono dość p recyzyjn ie w arunki w ym agane do konsekracji (j.w. §§ 2— 5); czas konsekracji i konieczność zachow ania postu, sprawę u dziele nia odpustu przez szafarza obrzędu (kan. 1166), obchód rocznicy kon sekracji (kan. 1167); spraw ę tytu łu kościoła i jego obchodu liturgicz nego (kan. 1168).N ie w szystk ie z tych m om entów zostały uwzględnione w nowych- przepisach liturgicznych zaw artych w obrzędzie dedykacji, niektóre zaś
z
uw zględnionych nie zostały tak p recyzyjnie przedstaw ione jak to czyni Kodeks. Wypada w tym m iejscu dodać, że schem at prawa o m iejscach św iętych pomija cytow ane w yżej kanony kodeksowe, pozo staw iając tym sam ym uregulow anie tej spraw y normom litu rgicz n y m 23. A w ięc jedyną moc obowiązującą będą posiadały — przynaj m niej w edług obecnych przew idyw ań — jedynie przepisy liturgiczne; zaw arte w ogłoszonym ostatnio obrzędzie dedykacji kościoła i ołtarza.A. K o n i e c z n o ś ć d e d y k a c j i
N ow e przepisy nie powtarzają bezpośrednio kodeksowego zakazu od praw iania nabożeństw w k ościele jeszcze nie konsekrowanym (dedy kowanym ) lub nie pośw ięconym (por. kan. 1165 § 1), niem niej jednak bardzo u siln ie zachęcają do utrzym ania tej z a sa d y 24. A le m usiano w ziąć pod uw agę praktykę, która już w cześniej się w ytw orzyła, na p odstaw ie której praw ie z reguły (przynajm niej w naszych warunkach)- przez pew ien czas odprawia się nabożeństwa w kościele jeszcze nie- konsekrow anym . Stąd przew iduje się dw ie w ersje obrzędu dedykacji,, a m ianow icie:
1° obrzęd dedykacji k o ścio ła 25 — stosow any w tedy, gdy w nim nie- odprawiano jeszcze Mszy św iętej i
2° obrzęd dedykacji kościoła, w którym są już na sposób stały spra w ow ane czynności litu rg iczn e26.
Praw o kodeksow e nie ustaw ia na jednej płaszczyźnie spraw y obo w iązku konsekrowania kościołów. O ścisłym obowiązku można mówić- tylko w odniesieniu do kościołów katedralnych, na co w skazuje sfor m ułow anie użyte w kan. 1163 § 3: „dedicentur — w in n y być dedyko w a n e”. N ie można natom iast m ów ić o praw dziw ym obowiązku w od 23 Por. schem at „De locis et tem poribus sacris deque cultu d ivino”, s. 3.
24 Ordo dedicationis, r. III, n. 1: „...quantum fieri pote st caveatur
ne in nova ecclesia Missa celebretur antequam ipsa dedicetur”.
25 „Ordo dedicationis ecclesiae” — jest to rozdział II w Ordo dedica tionis (ss. 21—59).
26 „Ordo dedicationis ecclesiae in qua iam de more sacra celeb ran - tu r” — jest to rozdział III w Ordo dedicationis (ss. 60—81).
208 Ks. E. Sztafrowski [8]
n iesien iu do pozostałych kościołów, z tym jednak, że jest na pewno przynajm niej życzeniem prawodawcy, by konsekrować kościoły kole- giackie, konw entualne i parafialne 27.
Pew ną m odyfikację tej dyspozycji przyniosło już W prowadzenie Ogól ne do Mszału R zym skiego (1969 r.), gdzie w stosunku do w szystkich kościołów postaw iono taką zasadę: „Jest rzeczą wskazaną, by kościo ły b yły uroczyście konsekrow ane” 2S. N ow y obrzęd dedykacji n ie poda je bezpośrednio jasno sprecyzowanej zasady, na wzór kodeksowej. Za biera jednak głos na ten tem at. I tak w Uwagach W stępnych do de dykacji kościoła zam ieszczono następującą dyspozycję: „Ponieważ zaś kościół jest w znoszony jako budowla przeznaczona w yłącznie i na spo sób stały do grom adzenia się w niej Ludu Bożego i sprawow ania św ię tych czynności, wypada go dedykow ać Bogu, zgodnie z bardzo sta rym zw yczajem K ościoła” 29. Do tej samej spraw y powracają nowe przepisy liturgiczne w Uwagach W stępnych do pośw ięcenia kościoła: „Jest wskazane, ażeby budowle św ięte, czyli k ościoły przeznaczone na sposób stały do spraw ow ania w nich Bożych tajem nic b yły przekazy w an e Bogu (dedykowane) przez zastosow anie obrzędu dedykacji (kon sekracji) 30. W reszcie w U w agach W stępnych do obrzędu dedykacji ko ścioła, w którym są już odprawiane nabożeństwa, czytamy: „... jak w yżej powiedziano należy w ed le m ożności ściśle zabiegać o to, ażeby w now ym kościele nie odprawiano Mszy św. zanim zostanie dedyko w a n y ” 31.
Na podstaw ie przytoczonych w ypow iedzi prawodawcy należałoby w y ciągnąć w niosek, że obecnie n ie może być m ow y o ścisłym obowiązku konsekrow ania kościołów, a w ięc o obowiązku ujm ow anym w dotych czasow ych kategoriach prawnych. N igdzie bowiem nie użyto wprost kodeksow ego sform ułowania: „dedicentur”, co czyni kan. 1165 § 3 w odniesieniu do kościołów katedralnych. W ypada jednak zauważyć, że d w ie pierw sze z w yliczonych w yżej dyspozycji w ykazują duże podo bieństw o do sform ułow ania kodeksowego dotyczącego kościołów kole- giackich, konw entualnych i parafialnych. Można w ięc powiedzieć, że przepisy posoborowe raczej poszerzyły to, czego dom agał się cytow a n y w yżej przepis kodeksow y. Są jednak w ypadki, w których prawo posoborowe w yraźnie domaga się konsekracji kościoła. Taki wym óg
27 Kan. 1165 § 3: S ollem ni consecratione dedicentu r ecclesiae cathe
drales et, quantu m fieri potest, ecclesiae collegiatae, conventuales, paroeciales.
28 Nr 255: Praesta t ecclesias sollemniter consecrari (PPK, t. VI, z. 2, n. 11849).
29 Ordo dedicationis, r. II, n. 2, 2: Ecclesiam... sollemni ritu Domino
dicari decet....
30 ..ecclesias quae m odo stabili ad divina celebranda m y ste ria desti-
nantur, ex p e d it Deo dicari secundum Ordin em dedicationis ecclesiae...
(Ordo dedicationis, r. V,. n. 1).
31 ...quantum fieri potest caveatur ne in nova ecclesia Missa cele-
19] Przepisy o kościołach i ołtarzach 209 postaw iono św iątyniom , które m ają uzyskać tytu ł bazyliki m n ie jsze j32. W ydaje się, że rów nież w odniesieniu do kościołów katedralnych na le ży podtrzym ać w ym óg zaw arty w kan. 1065 § 3, o konieczności kon sekracji.
B. W a r u n k i d e d y k a c j i
Z tego co już poprzednio powiedziano w ynika, że w dalszym ciągu obow iązuje zakaz konsekracji (dedykacji) kościoła, jeśli się przewiduje, że zostanie obrócony na cele św ieckie (por. kan. 1165 § 2). Cytowana w yżej dyspozycja kodeksowa zabrania w takim przypadku nawet U dzielania zezw olenia na budowę oraz pośw ięcenia w zniesionego już obiektu. Inaczej reguluje tę sprawę nowe prawo, ale do tego jeszcze powrócim y.
Kodeks staw ia określone w ym agania dotyczące m ateriału, z którego buduje się now y kościół. Kan. 1165 § 4 zakazał konsekrowania ko ścio łó w zbudow anych z drzewa, żelaza lub innego metalu. Nie doty czyło to jednak kościołów żelbetow ych, gdy odrzwia głównego przy najm niej w ejścia oraz dwanaście krzyży b yły w ykonane z k a m ie n ia 33. Już W prowadzenie Ogólne do Mszału Rzym skiego m ówiąc o kościo łach n ie powtórzyło w ym ogów kodeksow ych co do m ateriału. Na tem at m ateriału zabrało głos tylko w odniesieniu do ołtarzy, dokonując w y raźnych m odyfikacji przepisów kodeksow ych. W tym sam ym kierunku p oszły normy zawarte w nowym obrzędzie dedykacji (konsekracji) koś cioła. Postaw iono w łaściw ie tylko jeden w arunek, że ma to być bu dowla przeznaczona na sposób stały do spraw ow ania w niej Bożych ta jem nic. N ie ma natom iast żadnych w ym agań co do m ateriału, z k tó rego ma być zbudow any kościół. W ten sposób m am y do odnotowa nia w ażną m odyfikację, która zdaje się poszerzać znacznie zakres bu d o w li św iętych, które mogą być konsekrowane. Ta nowa zasada do ty cz y na pierw szym m iejscu kościołów, które obecnie są budowane lub
w przyszłości będą wznoszone. Gdy bowiem idzie o św iątynie (np. dre w niane) w cześniej zbudowane i tylko poświęcone, to trzeba m ieć na u w adze norm y zaw arte w obrzędzie dedykacji kościoła, w którym już są zw yczajnie odprawiane św ięte czynności. Do tej sprawy później powrócim y.
Kan. 1165 § 5 precyzow ał jeszcze trzeci warunek konsekracji koś cioła: można konsekrować ołtarz bez konsekrowania kościoła, jednakże razem z kościołem w in ien być konsekrowany przynajm niej główny ołtarz, albo ołtarz boczny, jeśli głów n y był już konsekrowany. W praw dzie kodeks nie w ym agał tego do ważności, ale niektórzy autorzy
32 Instrukcja Kongregacji Obrzędów (6. 6. 1968 r.) Domus Dei, I, 2 <PPK, t. II, z. 2, n. 3163).
33 Por. D ekret Kongregacji Obrzędów z dnia 12 listopada 1909 r. <AAS 2(1909) 797).
210 Ks. E. Sztafrow ski [1 0 ! w yrażali zdanie, że należy ew en tu aln ie naw et ekssekrow ać jeden ołtarz,, aby można go było ponownie konsekrować razem z k o ścio łem 34.
W ydaje się, że nowe przepisy nie tylko nie odstąpiły od tego w a runku, ale w prow adziły naw et pew ne obostrzenia. W ynika to przeue w szystk im z w ym agań postaw ionych w zw iązku z dedykacją (konse kracją) kościoła, w którym już się odprawia nabożeństwa. Pow iedziano tutaj wyraźnie, że tradycja i przepisy liturgiczne nie pozw alają de dykow ać kościoła bez równoczesnej dedykacji ołtarza, która stanow i głów ną część całego obrzędu d ed y k a cji85. Na w spom niane w yżej „obo strzenie” w skazuje przede w szystkim użyta przez praw odaw cę party kuła „n isi”. O czywiście nie oznacza to, że gdy ołtarz głów ny był już konsekrow any należy go ekssekrować. Raczej trzeba by pow iedzieć, że w takiej sytuacji nie ma w arunków do konsekracji kościoła.
C. T y t u ł k o ś c i o ł a i r e l i k w i e Ś w i ę t y c h
Zgodnie z dotychczas obowiązującą normą (por. kan. 1168 § 1) każdy kościół dedykow any w in ien m ieć w łasn y tytuł. Rów nież w tej dzie dzinie nowe przepisy przyniosły dokładniejsze w ytyczne. T ytułem ko ścioła m oże być: Trójca Przenajśw.; Pan nasz Jezus Chrystusem pod w ezw aniem tajem nicy życia lub im ienia w prow adzonym już do litu r gii: Duch Ś w ięty; N ajśw. M aryja Panna, także pod jakim ś w ezw a niem przyjętym już w liturgii; Ś w ięci A niołow ie albo w reszcie Ś w ięty, zam ieszczony w M artyrologium Rzym skim lub załączniku do niego, praw nie zatwierdzonym. Bez indultu S tolicy Apostolskiej tytułu ko ścioła nie może stanow ić Błogosław iony86. Kościół pow inien m ieć je den tylko tytuł, chyba że chodzi o Św iętych w pisanych razem do ka lendarza litu rgiczn ego37. Nie da się w ięc utrzym ać tw ierdzenia niektó rych k a n o n istó w 3S, że w akcie konsekracji wolno ustanaw iać n aw et kilka tytułów .
Zgodnie z dotychczasow ym i przepisam i liturgicznym i w związku z konsekracją ołtarza, która stanow i istotną część obrzędu konsekracji kościoła, należało w nim um ieścić relik w ie Św iętych M ęczenników. N o w e przepisy o dedykacji kościoła zachow ują m odyfikację dokonaną juz. przez W prowadzenie Ogólne do Mszału R zym sk iego89, podając ponad to kilka now ych w skazań w tej m aterii. Nie ma w ięc odtąd już ścisłe go obowiązku, lecz należy „zachować z pożytkiem ” tradycję liturgii rzym skiej um ieszczania relik w ii M ęczenników lub innych Ś w iętych.
34 Por. np. C o r o n a t a M., De locis et tem porib us sacris, s. 15 i n., B ą c z k o w i c z , Prawo Kanoniczne, II, s. 351.
35 Ordo dedicationis, r. III, n. 1.
36 A w ięc zostaje utrzym any w mocy przepis kan. 1168 § 3: Eccle-
siae dedicari Beatis neąueunt sine Sedis Apostolicae indulto.
37 Ordo dedicationis, r. II, n. 4.
38 Por. C o r o n a t a M., De locis et tem porib us sacris, s. 21. 80 N. 266 (PPK, t. VI, z. 2, n. 11863).
[11] Przepisy o kościołach i ołtarzach 211 Zw róćm y uwagą na to, że n ie m uszą to być relik w ie Św iętych M ęczen ników, jak tego dom agały się dotychczasow e przepisy.
Trzeba jednak m ieć na uwadze następujące wskazania:
1° R elikw ie pow inny być odpowiednio w ielk ie, aby było widać, że stanow ią część ludzkiego ciała. Stąd należy unikać składania w ołtarzu zbyt m ałych relik w ii jednego lub kilku św iętych.
2° Z najw iększą troską trzeba zbadać autentyczność relikw ii. Lepiej b owiem dedykow ać kościół bez relik w ii, niż um ieszczać w ołtarzu re lik w ie w ątpliw e.
3° N aczynka z relikw iam i n ie powinno się um ieszczać ponad ołta rzem lub w m ensie ołtarza, lecz — uwzględniając kształt ołtarza — należy je um ieścić pod m e n są 40.
D. S p r a w o w a n i e d e d y k a c j i n o w o z b u d o w a n e g o k o ś c i o ł a
Chociaż zagadnienie dotyczące spraw ow ania dedykacji należy n iew ąt p liw ie do liturgii, jednak wypada je tutaj uw zględnić nie tylko dla całości, lecz rów nież z tej racji, że w w ielu punktach posiada także aspekt prawny.
1) S z a f a r z d e d y k a c j i k o ś c i o ł a
Pierw sza sprawa dotyczy szafarza obrzędu. Zgodnie z now ym i prze p isam i do biskupa, którem u została powierzona troska o kościół party kularny n ależy dedykow anie (konsekrowanie) kościołów w ybudow anych w jego diecezji. J eśli sam nie może przew odniczyć obrzędowi zleca tę czynność innem u biskupowi, zwłaszcza tem u, który jest jego tow arzy szem lub pom ocnikiem w w ypełnianiu posługi pasterskiej wobec w ier nych, dla których kościół został wybudowany. W okolicznościach zaś rzeczyw iście szczególnych deleguje do tego prezbitera, dając mu spe cjalne zlecenie 41.
Podane tutaj określenie szafarza dedykacji posiada już teraz moc obowiązującą. Trzeba jednak zauw ażyć, że interpretacja tej dyspozy cji nastręcza pew ne trudności, zwłaszcza w tedy gdy ją zestaw iam y z dotychczasow ą kodeksow ą dyspozycją (por. kan. 1155), jak rów nież z projektem nowego prawa 42.
U żyty w now ych przepisach term in zdaje się w skazyw ać w yraźnie na biskupa diecezjalnego, co w posoborowych dokumentach oznacza biskupa rezydencjalnego i tych w szystkich, którzy są mu w prawie p rzyrów n an i43. W edług zaś projektów nowego prawa biskup diecezjal
40 Ordo dedicationis, r. II, n. 5. 41 Tamże, n. 6.
42 Schem a canonum... De locis et tem poribu s sacris deque cultu
divino, Typis Polyglottis V aticanis 1977.
43 Por. np. m otu proprio De Episcoporu m muneribus, n. III (PPK,
2 12 Ks. E. Sztafrowski [12]
n y jest w ła ściw ie synonim em biskupa rezydencjalnego w ujęciu ko d e k so w y m 44. N ależałoby się spodziewać, że w ydaw ane obecnie prze pisy zastosują term inologię już uzgodnioną z projektam i nowego pra wa. Trudno jednak to pow iedzieć mając na uwadze przytoczone w y żej przepisy liturgiczne. Gdyby bowiem przyjąć, że now e przepisy o dedykacji kościoła m ówią tylko o biskupie diecezjalnym , w tedy zosta ją w ykluczeni ci, którzy tym czasow o zarządzają diecezją i wchodzą w zakres pojęcia „ordynariusz m iejsca”. Na taką zaś interpretację trudno się zgodzić, skoro projekty nowego prawa uw zględniają w tym punkcie ordynariusza m iejsca.
Stąd wspom nianą dyspozycję nowego prawa liturgicznego o szafa rzu dedykacji kościoła trzeba tłum aczyć na tle zarówno dotychcza sow ych przepisów kodeksowych, jak i projektów nowego prawa. W takiej zaś sytuacji term in „biskup” pow inien objąć także tych, którzy tym czasow o zarządzają d iec e z ją 46. Co w ięcej, w ydaje się, że tym cza sow y rządca, na podstaw ie sprawow anej funkcji może dokonać dedy kacji kościoła naw et w tedy, gdy nie posiada sakry biskupiej. Do w y ciągnięcia takiego w niosku upow ażnia przede w szystkim fakt, że od now ione przepisy pozw alają pasterzowi (biskupowi) diecezji delegować do w ykonania tej czynności naw et zw ykłego prezbitera. Następnie wypada w skazać i na to, że projekt nowego prawa zaw ierający odpo w ied n ik obecnego kan. 1155, m ów iąc o ordynariuszu terytorium upo w ażnionym do konsekracji m iejsc św iętych, pomija dotychczasow y w arunek o posiadaniu przez niego sakry biskupiej 40.
Zarówno w ikariusz generalny jak i w ikariusz biskupi, posiadający sakrę biskupią potrzebują upow ażnienia pasterza diecezji. Chociaż nie w spom inają o tym w yraźnie nowe przepisy, jednak w ypada zauw ażyć że zgodnie z dotychczasow ą dyscypliną upow ażnienie tak ie jest w y m agane jedynie do godziw ości aktu.
Ważną nowością w stosunku do obow iązujących dotychczas przepi s ó w 47, jest przyznanie biskupow i diecezjalnem u m ożności delegow a nia prezbitera do dokonania dedykacji kościoła. Prawodawca jednak zastrzega, że z przyznanego tutaj upraw nienia ma korzystać w okolicz nościach rzeczyw iście szczególnych 48.
44 Por. kan. 233 § 1 schem atu De Populo Dei.
45 Gdy idzie o projekty nowego praw a por. schem at De norm is ge-
neralibus, kan. 101.
46 Por. kan. 2 § 1 schem atu De locis et tem poribu s sacris deque cul-
t u divino.
47 N ie tylko w stosunku do przepisów kodeksow ych, lecz także w od niesieniu do upraw nień delegow anych zaw artych w tzw. Quinquen- nalia.
48 Ordo dedicationis, r. II, n. 6: ...in adiunctis omnino peculiaribus, (m unus com m ittet) pre sbyte ro, cui speciale d a bit mandatu m. Jest tu m owa o specjalnym zleceniu, które jest chyba w ym agane do w ażności. O czyw iście n ie m usi być dane na piśm ie.
[13] Przepisy o kościołach i ołtarzach 213
2) C z a s d o k o n a n i a d e d y k a c j i
Na dedykację kościoła trzeba wybrać dzień, w którym w ierni m ogą się licznie zebrać, zw łaszcza niedzielę. Poniew aż w om aw ianym obrzę dzie w szystko przenika m yśl o pośw ięceniu Bogu, stąd nie wolno do konyw ać dedykacji kościoła w dniach, k ied y w spom ina się tajem nicę której w żaden sposób n ie wypada pominąć, a więc: w Tryduum Paschalne, w Boże Narodzenie, w O bjawienie Pańskie, w e W niebow stą pienie, w Zesłanie Ducha Świętego, w Popielec, w dni powszednie W. Tygodnia oraz w Dzień Z ad u szn y49.
3) O b r z ę d l i t u r g i c z n y d e d y k a c j i
N ow e p rzep isy 50 m ocno akcentują w agę M szy dedykacyjnej. Spraw o w an ie Ofiary eucharystycznej jest ściśle zw iązane z sam ym obrzędem dedykacji kościoła. Z tej też racji w obrzędzie dedykacji kościoła po m ija się tek sty liturgiczne przew idziane na dany dzień, a stosuje tek sty w łasne, tak gdy idzie o litu rgię słowa jak i o liturgię eucharystycz ną. Jest wskazane, by biskup koncelebrował Mszę z prezbiteram i, któ rzy mu asystują w dokonywaniu dedykacji oraz z tym i, którym po wierzono posługę kierow ania parafią lub w spólnotą, dla której zbu dowano k o śc ió ł51.
Dzień dedykacji jest obchodzony w kościele dedykow anym jako „uro czystość”. Oficjum bierze się z dedykacji kościoła, poczynając od pierwszych nieszporów. Gdy przewidziano obrzęd um ieszczenia relik w ii w ołtarzu, jest bardzo w skazane zorganizow ać w igilię przy relikw iach M ęczennika lub Świętego. Może ją w ypełn ić na pierw szym m iejscu godzina czytań, zaczerpnięta z części w spólnej lub w łasnej Liturgii godzin. Mając zaś na uwadze uczestnictw o w iernych czuw anie takie n ależy odpow iednio przystosować, zachow ując odnośne przepisy praw ne 62.
Obrzędy dedykacji rozpoczyna w ejście do kościoła, które zależnie od okoliczności — może przybrać potrójną formę:
1° procesji, która przechodzi z m iejsca położonego w pewnej odległo ści od nowego kościoła;
2° „uroczystego w ejścia ” od drzwi kościoła;
3° „zwykłego w ejścia ” — biskup, koncelebransi i usługujący w ycho dzą procesjonalnie z zakrystii.
Z obrzędem „w ejścia” związano dwa akty: 49 Tamże, r. II, n. 7.
50 Chodzi o Ordo dedicationis ecclesiae et altaris z 1977 r. W ypada tu przypom nieć, że w roku 1961 ukazało się now e w ydan ie Pontyfikatu, które w prow adziło szereg zm ian w stosunku do w ydań poprzednich.
51 Ordo dedicationis, r. II, nn. 8—9.
52 Tamże, n. 10. Gdy idzie „odnośne przepisy p raw ne” por. Wpro w adzenie Ogólne do Liturgii Godzin, nn. 70—73 (PPK, t. 7994—7999).
214 Ks. E. Sztafrow ski [14]
a) przekazanie kościoła biskupow i — dokonywane przez tych, którzy w zn osili budowlę oraz
b) pokropienie kościoła — biskup św ięci w odę i kropi nią najpierw lud, który stanow i duchową św iątynię, a następnie ściany kościoła i o łta r z 6S.
Z kolei następuje Liturgia słowa. O bejm uje ona przede w szystkim trzy czytania biblijne, zaczerpnięte z L ekcjon arza54. Po nich następu je hom ilia, w której biskup w yjaśnia zarówno czytania jak i sens obrzędu dedykacji. Zawsze odm awia się w yznanie w iary, a opuszcza m odlitw ę powszechną, poniew aż jej m iejsce zajm uje śp iew litan ii do W szystkich Św iętych.
Po liturgii słow a jest śpiew ana (odmawiana) Litania do W szystkich Ś w iętych , a po jej zakończeniu ma m iejsce —■ jeśli jest przew idzia ne — złożenie (w ołtarzu) relik w ii jakiegoś M ęczennika dla podkre ślenia, że ofiara członków w zięła swój początek z ofiary Głowy. Jeśli nie można zdobyć relik w ii M ęczennika, w tedy wolno złożyć relik w ie innego Św iętego. Z tego sform ułowania (n. 14) w ynika, że w m iarę m ożności należy się postarać o relik w ie Męczennika.
Jak już poprzednio w spom niano nowe przepisy mocno podkreślają (n. 15), że spraw ow anie E ucharystii stanow i najw ażniejszy obrzęd i jed ynie konieczny do dokonania dedykacji kościoła. Mimo tego — zgodnie z tradycją w spólną K ościołow i wschodniem u i zachodniem u — odm aw ia się także specjalną m odlitw ę dedykacyjną, która wyraża w o lę przekazania kościoła na zaw sze Bogu i kieruje do Niego prośbę o błogosław ieństw o.
Po m odlitw ie dedykacyjnej następuje nam aszczenie ołtarza i ścian kościoła. Przez nam aszczenie krzyżm em ołtarz staje się sym bolem C hrystusa, który przed w szystk im i jest „Namaszczony” i taką otrzymał nazwę: albow iem Ojciec nam aścił Go Duchem Ś w iętym i ustanow ił N ajw yższym Kapłanem , który na ołtarzu swojego Ciała złożył ofiarę życia za zbaw ienie wszystkich.
N atom iast nam aszczenie kościoła oznacza, że zostaje on przeznaczo ny cały i na stałe dla spraw ow ania w nim chrześcijańskiego kultu. Zgodnie z liturgiczną tradycją dokonuje się dw unastu namaszczeń, ew entualnie — gdy tak zalecają okoliczności — czterech, przez które podkreśla się, że kościół jest obrazem św iętego Miasta Jeruzalem.
Po dokonaniu nam aszczenia, na ołtarzu spala się kadzidło, co przy pom ina, że ofiara Chrystusa, która na ołtarzu uwiecznia się w tajem nicy, w stępuje do Boga jako w oń słodkości. Sym bolizuje także błagal ne i dziękczynne m odlitw y w iernych, docierając aż do tronu Bożego. Z kolei następuje okadzenie naw y kościoła, wyrażające przeznaczenie go na dom m odlitwy. Okadza się jednak przede w szystkim lud Bo
53 Ordo dedicationis, r. II, n. 11.
115] Przepisy o kościołach i' ołtarzach 215 ży: on jest bow iem żyw ą św iątynią, w której każdy w ierny stanow i ż y w y o łta r z 5S.
Po zakończeniu obrzędu okadzenia, rńinistrzy w ycierają ołtarz i nakryw ają obrusem. Jest w skazane przyozdobić ołtarz k w ia ta m i56; to w szystk o ma przypom inać, że ołtarz chrześcijański jest m iejscem spra w ow ania ofiary eucharystycznej i stołem Pańskim, przy którym zgro m adzeni kapłani oraz w ierni, w tej sam ej czynności — choć przez w ykon yw anie różnych fun kcji — spraw ują Pam iątkę śm ierci i zm art w ych w stan ia Chrystusa i spożyw ają w ieczerzę Pańską. Szczególnie przyozdobienie ołtarza podkreśla, że w ierni z radością m ają się zbie rać, aby tutaj posilić się Bożym pokarmem.
W tym też m om encie zapala się świece- potrzebne do sprawowania Eucharystii, jak rów nież te, które są um ieszczone w m iejscach na m aszczenia kościoła. Cała też św-iątynia rozbłyska św iatłem dla przy pom nienia, że Chrystus jest praw dziw ą św iatłością oraz że jego św ia tło ścią jaśnieje Kościół, a poprzez niego cała rodzina lu d z k a 57.
Po przygotow aniu ołtarza biskup spraw uje Eucharystię, co stanow i najw ażn iejszą i najstarszą część obrzędu. O dprawianie bowiem Eucha r y stii jak najbardziej odpowiada obrzędowi dedykacji kościoła:
— przez spraw ow anie bowiem Eucharystii osiąga się cel głów ny dla którego została zbudowana św iątynia i w zn iesiony ołtarz;
— ponadto Eucharystia, która uśw ięca serca przyjm ujących ją, w p ew ien sposób konsekruje ołtarz i m iejsce odprawiania, co niejedno k rotn ie stw ierdzali starożytni O jcow ie Kościoła: „Ołtarz ten godny .jest podziwu, ponieważ, chociaż z natury sw ej jest kam ieniem , jednak
że zostaje uśw ięcony gdy przyjm ie Ciało Chrystusa” 58.
— w reszcie ścisły zw iązek pom iędzy dedykacją kościoła i spraw o w aniem Eucharystii ukazuje się rów nież przez to, że Msza obrzędo w a o dedykacji została ubogacona w łasną prefacją, która łączy się ściśle z ob rzędem 69.
4) P r z y s t o s o w a n i e o b r z ę d u
Podobnie jak w analogicznych sytuacjach rów nież i w tym przy padk u przew iduje się możność przystosow ania obrzędu. K onferencje
Biskupie są uprawnione przystosow ać obrzęd do obyczajów każdego regionu (kraju), w ten jednak sposób, by nic nie ująć z jego dostoj ności i uroczystego charakteru. N ależy zaś m ieć na uwadze co nastę puje:
56 Ordo dedicationis, r. II, nn. 14—16. 56 Tamże, n. 69.
67 Tamże, n. 16.
58 S. I o a n n e s C h r y s o s t o m u s , llom il. X X in II Cor., 3: PG, 61, 540.
216 Ks. E. Sztafrowski
1° nigdy nie w olno pom inąć odprawienia Mszy z w łasną prefacją, oraz m odlitw y dedykacyjnej;
2° należy zachować obrzędy, które na podstaw ie tradycji liturgicznej posiadają szczególne znaczenie i moc 00, w prow adzając w razie potrzeby odpow iednie przystosow ania form uł, chyba że poważne racje zade cydują o ich pom inięciu.
Kom petentna władza kościelna powinna się konsultow ać ze S tolicą A postolską, gdy idzie o dokonyw anie przystosow ań i za jej zgodą w pro w adzać odpow iednie m odyfikacje 61.
Oprócz przystosow ań wprow adzonych na sposób stały do obrządu z okazji tłum aczenia na język narodowy, istn ieje możność dokonyw a nia przystosow ań przez sam ych szafarzy, w ram ach określonych przez, przepisy. I tak, biskup lub inne osoby sprawujące obrzęd ded ykacji mogą:
1° ustalić sposób „w ejścia do k ościoła”, o którym m owa w n. 11 (U w ag W stępnych);
2° ustalić sposób „przekazania” nowego kościoła (por. n. 11);
3° zadecydow ać o użyteczności um ieszczenia relikw ii. W tej ostatniej, sp raw ie należy m ieć na w zględzie dobro duchow e w iernych i zachow ać przepisy zawarte w n. 5.
Natom iast do rektora kościoła dedykow anego, w raz z jego w sp ół pracow nikam i, należy u stalenie szczegółów dotyczących czytań, śpie w ów , jak rów nież w szystkiego co ma na uwadze dostarczenie pom ocy duszpasterskich do ow ocnego uczestniczenia w iernych i w łaściw ego zorganizowania całego nabożeństwa litu rgiczn ego62.
5) P r z y g o t o w a n i e d u s z p a s t e r s k i e
A żeby w ierni m ogli ow ocnie uczestniczyć w obrzędzie dedykacji m u szą być odpowiednio pouczeni, przez rektora danego kościoła oraz. przez inne osoby zorientowane w sprawach duszpasterskich, o znacze niu tej czynności liturgicznej, jej m ocy duchow ej, eklezjalnej i m isyj nej. N ależy przeto podać w iernym w yjaśnienia na tem at poszczegól nych elem entów kościoła oraz ich znaczenia, a także odnośnie do sam e go obrzędu i stosow anych w nim symboli. Chodzi też o to, by wierni,, m ając do dyspozycji odpow iednie pomoce, św iadom ie i czynnie bra li udział w św iętym obrzędzie 63.
E. Obrzęd d e d y k a c ji kościoła w k tó r y m ju ż zw y c z a jn ie są o d p r a w ia n e
nabożeństw a
Zaleca się jako regułę, że otw arcie nowego kościoła w inno się łą -. czyć z jego dedykacją. Poniew aż jednak od tej reguły należało cza
60 Chodzi o elem en ty w yliczone w r. II, n. 16. 61 Ordo dedicationis, r. II, n. 18.
02 Tamże, n. 19. 63 Tamże, n. 20.
[17] Przepisy o kościołach i ołtarzach
sem czynić w yjątk i, dlatego przewidziano obecnie specjalny obrzęd’ na tę sytuację. Prawodawca staw ia p ew ne w arunki gdy idzie o dedy kację takich kościołów:
1° M usi być przygotow any ołtarz do dedykacji, poniew aż zwyczaj, i prawo liturgiczne słusznie zabraniają dokonywania dedykacji kościo ła bez dedykacji ołtarza; dedykacja bow iem ołtarza stanow i głów ną część całego obrzędu.
2° W ymaga się następnie, aby do dawnego kościoła była dobudowana jakaś część lub wprowadzone b yły poważne zm iany w samej budowli (np. kościół został gruntow nie odnowiony), ew entualnie w jej stanie prawnym (np. św iątynia otrzym ała godność kościoła p arafialn ego)84.
Zwłaszcza drugi w arunek zdaje się w skazyw ać na to, że chodzi tu taj na pierw szym m iejscu o kościoły, w których już przez dłuższy czas spraw ow ano kult Boży. Stąd mam y tutaj pośrednio odpowiedź na pytanie kiedy można obecnie ew entualnie konsekrować kościoły, które według dawnego prawa m ogły być tylko pośw ięcone (np. kościoły drewniane). A w ięc muszą być spełnione w skazane w yżej warunki. W ydaje się jednak, że om aw iany teraz obrzęd należy stosować także przy dedykacji (konsekracji) św iątyń niedawno w praw dzie zbudowa nych, w których naw et przez stosunkowo niedługi czas, „tym czasow o” odprawiano nabożeństwa liturgiczne, w oczekiw aniu na dzień dedyka cji. W praktyce bowiem dedykuje się kościół już całkow icie w ykończo ny. Zresztą w skazuje na to dość w yraźnie druga z zam ieszczonych poniżej dyspozycji.
O m awiany teraz obrzęd różni się od poprzedniego opisanego w na stępujących punktach:
a) pomija się czynności zw iązane z otw arciem drzwi, poniew aż ko ściół jest faktycznie dostępny dla w iernych. Z tej też racji ma za stosow anie „w ejście zw yk łe”. Gdyby jednak kościół był przez dłuższy czas zam knięty i obecnie zostaje na nowo udostępniony do sprawo w ania w nim nabożeństw, w olno zastosow ać obrzęd „otwarcia”, p onie w aż ma on sw oje uzasadnienie.
b) Obrzęd przekazania biskupow i kościoła należy — zależnie od oko liczności — zachować, pominąć lub przystosować, ażeby odpowiadał realnej (konkretnej) sytuacji kościoła dedykowanego. Tak np. jest w skazane zachować ten obrzęd w przypadku dedykacji kościoła, któ ry niedaw no został zbudowany, a opuścić w odniesieniu do kościoła starego, w którego zew nętrznym stanie nic się nie zm ieniło (gdy zm ia na nastąpiła tylko w stanie prawnym ), przystosować gdy id zie o koś ciół stary ale gruntow nie odrestaurowany.
c) Opuszcza się obrzęd pokropienia ścian w odą św ieconą, ponieważ ma on charakter oczyszczający.
d) W prowadza się pew ne zm iany w czytaniach b ib lijn y ch 85. 84 Ordo dedicationis, r. III, n. 1.
218 Ks. E. Sztafrow ski [18]
4. Poświęcenie kościoła
Także i w tym przypadku uw zględnim y zarówno przepisy prawnoli- turgiczne zaw arte w Uwagach W stępnych (do obrzędu) jak i sam ob rzęd, w którego rubrykach spotykam y niejednokrotnie w ażne w skaza nia praktyczne.
A. U w a g i W s t ę p n e
I tutaj praw odawca najpierw przypom ina, że jest w skazane, ażeby budowle św ięte c z y li. kościoły przeznaczone na sposób stały do spra w ow ania w nich Bożych tajem nic były przekazywane Bogu przez za stosow anie obrzędu dedykacji (konsekracji) kościoła, który odznacza się w ym ow ą obrzędów i sym boliki. Natom iast kaplice pryw atne, kapli czki, ew entualnie budowle sakralne (świątynie), które z racji szcze gólnych okoliczności jedynie czasowo m ają być przeznaczone dla spra w ow ania w nich kultu Bożego, wypada p ośw ięcić stosując opisany niżej obrzęd.
Gdy id zie o liturgiczne urządzenie tych obiektów, w ybór tytułu i duszpasterskie przygotow anie w iernych n ależy zachow ać — w prow a dzając w szakże odpow iednie m odyfikacje — norm y podane poprzednio, zaw arte w Uwagach W stępnych do obrzędu dedykacji k o ścio ła 66.
P ośw ięcenia kościoła lub kaplicy dokonuje biskup diecezjalny lub delegow any przez niego p rezb iter67. W tym punkcie nowe przepisy ujm ują spraw ę inaczej niż dyspozycje kodeksowe. Kanon bow iem 1156 rozróżnia pom iędzy m iejscam i należącym i do diecezji i do zakonu k leryckiego w yjętego. W pierw szym przypadku prawo pośw ięcenia przysługuje ordynariuszow i danego terytorium w drugim zaś przeło żonem u w yższem u, przy czym obydwaj mogą delegować do tej czyn ności kapłana.
Jak w idzieliśm y, cytow any przepis posoborowy prawo p ośw ięce nia kościoła przyznaje biskupowi diecezjalnem u. Użycie tego terminu zdaje się w ykluczać nie tylko wyższych przełożonych zakonnych, lecz także tych ordynariuszy m iejsca, którzy nie są przyrównani biskupowi diecezjalnem u. Rodzi się zatem pytanie, czy tym sam ym został już obecnie zm odyfikow any przepis kodeksowy. Na tak postaw ione pyta n ie trudno odpowiedzieć, w sposób jednoznaczny pozytyw nie, zw łasz cza dlatego, że schem at now ych kanonów powtarza bez zm ian dyspo zycję kodeksową zawartą w kan. 1156. A w ięc raczej dostrzegamy i tu C6 Chodzi o norm y zaw arte w Ordo dedicationis, r. II, nn. 4—5, 7, 20. 67 Ordo dedicationis, r. V, n. 2: Ecclesiae vel oratorium benedicitur
ab Episcopo dioeceseos ve l a p re sbyte ro ab eo delegato. Wypad i za
uważyć, że jest tutaj m owa ogólnie o delegacji, ale n ie w spom ina się o „zleceniu — m andatum ”, co zaznaczono w yraźnie w przypadku upow ażniania prezbitera do dokonania dedykacji (konsekracji) kościo ła (por. Ordo dedicationis, r. II, n. 6).
119] Przepisy o kościołach i ołtarzach 219 ta j brak precyzji w term inologii stosow anej w odnowionych przepisach liturgicznych.
Pośw ięcenia kościoła lub k aplicy można dokonać w jakim kolw iek dniu, z w yjątk iem Tryduum paschalnego. Na pierw szym jednak m iej scu n ależy wybrać dzień, w którym w ierni mogą licznie się zebrać, zw łaszcza niedzielę, chyba że racje duszpasterskie zalecają co innego. W dniach liturgicznych, zam ieszczonych w tablicy pierw szeństw a pod nn. 1—4, odprawia się Mszę św. z dnia. W pozostałych natom iast przypadkach wolno w ziąć albo Mszę z dnia albo Mszę tytu łu kościo ła 6S.
B. O b r z ę d p o ś w i ę c e n i a
Rozpoczyna się „w ejściem ” do kościoła. Gdy w ierni się już zgro m adzą i podejm ą w spólny śpiew , biskup, koncelebrujący prezbiterzy, diakoni i m inistranci — ubrani w szaty liturgiczne — poprzedzani krzyżem , w ychodzą z zakrystii i naw ą kościoła zdążają do prezbite rium. Biskup, pom ijając ucałow anie ołtarza idzie od razu do „kate d ry”. Po pozdrow ieniu w iernych następuje p ośw ięcenie w ody i pokro p ien ie nią w iernych, ścian kościoła oraz ołtarza, chyba że był już pośw ięcony lub dedykow any (konsekrowany).
Po h om ilii odm awia się w yzn anie w iary, a po nim następuje modli-' tw a w iernych, po czym ma m iejsce p ośw ięcenie ołtarza (o ile nie jest jeszcze p ośw ięcony lub dedykowany). L iturgię eucharystyczną spra w u je się jak zw ykle, z tym , że, opuszcza się okadzanie darów i ołta rza. J eśli jednak w spraw ow aniu obrzędu n ie było pośw ięcenia lub d e d y k a c ji ołtarza, dokonuje się okadzenia. Gdy przewidziano uroczyste
otw arcie k aplicy N ajśw. Sakram entu zachow uje się obrzęd przepisany
■w
dedykacji k o ścio ła 69.II. Ołtarze
Obecny Kodeks pośw ięca tej spraw ie osobny tytu ł obejm ujący ka nony 1197—1202. N ow y projekt kanonów o Miejscach i czasach ś w ię
ty c h n ie p rzew iduje dyspozycji dotyczących ołtarzy. Kom isja doszła
•do w niosku, że sprawa ta stanow i m aterię liturgiczną i jest już w y starczająco uregulowana odnow ionym i przepisam i liturgicznym i, stąd należy ją pom inąć w now ym Kodeksie. Poniew aż jednak dotychcza sow e przepisy w tej m aterii nie zostały form alnie odwołane, dlatego w ydaje się rzeczą konieczną wskazać na ile zostały zm odyfikow ane now ym i przepisami.
68 Ordo dedicationis, r. V, nn. 3—4. 69 Tamże, nn. 10—26.
220 Ks. E. Sztafrowski {201;
1. Pojęcie i podział
W obrzędzie dedykacji kościoła i ołtarza spotykam y w szechstronne n aśw ietlen ie ołtarza, na którym jest sprawow ana z reguły Ofiara C iała i K rwi Chrystusa. Starożytni Ojcowie Kościoła, m edytując S ło w o Boże, nie w ahali się tw ierdzić, że Chrystus hostia i kapłan sta ł się ołtarzem w łasnej o fia r y 70. W liście bowiem do Hebrajczyków Chry stu s został przedstaw iony jako w ielk i Kapłan oraz jako ołtarz żyw y' niebieskiej ś w ią ty n i71; w A pokalipsie zaś ukazuje się nasz Z baw iciel jako Baranek z a b ity 7S, którego ofiara przez ręce anioła jest zanoszona na ołtarz n ieb ieski 7S.
Skoro zaś Chrystus, Głowa i Mistrz, jest praw dziw ym ołtarzem, to rów nież Jego członki i uczniow ie są ołtarzami duchow ym i, na któ rych składana jest Bogu ofiara św iętego życia. Zdają się na to w ska zyw ać sam i Ojcowie: św. Ignacy A ntiocheński, gdy w spaniałom yślnie- prosi Rzymian: „W yświadczcie m i tę najw iększą przysługę i pozw ól cie siebie złożyć Bogu na ofiarę, skoro ołtarz ofiarny jest już goto w y ” 74, albo św. Polikarp, gdy napom ina w dow y, aby postępow ały w sposób św ięty, poniew aż „są ołtarzem ” 75.
Zgodnie zaś z innym obrazem, który spotykam y u pisarzy k ościel nych w ierni oddający się m odlitw ie, ofiarow ują Bogu błagania, sta jąc się w ten sposób żyw ym i kam ieniam i, z których Pan Jezus budu je K ościołow i o łta r z 70.
C hrystus Pan, ustanaw iając w postaci ofiarnej uczty pam iątkę ofia ry, jaką m iał złożyć Ojcu na drzew ie krzyża, uczynił św ięty stółr aby w ierni m ogli się przy nim zbierać dla spraw ow ania swojej Paschy Ołtarz jest w ięc stołem ofiary i uczty, na którym kapłan, reprezen tując Chrystusa Pana, spełnia to samo, co On czynił i co polecił sw o im uczniom w ypełniać na sw oją pamiątkę.
W prawdzie dzieci Kościoła, zależnie od okoliczności mogą w szędzie spraw ow ać pam iątkę Chrystusa i zbierać się przy stole Pańskim , jed nakże sama tajem nica eucharystyczna bardziej postuluje, ażeby w ier ni zbudow ali ołtarz stały dla spraw owania na nim W ieczerzy Pańskiej, bo tak było od najdaw niejszych czasów.
Ołtarz chrześcijański będąc ze sw ej natury specjalnym stołem ofia ry i uczty paschalnej:
70 Por. S. E p i p h a n i u s , Panarium II, I, Haeresis 55: PG 41» 979; S. Cyrillus A lexandrinus, De adoratione in sp iritu et v e r it a te , IX: PG 68, 647.
71 Por. Hbr 4, 14; 13, 10. 72 Obj 5, 6.
73 Por. Ordo M issae, n. 96 (Mszał Rzymski). 74 A d Romanos 2, 2: ed. F. X. Funk, p. 225. 75 A d Philippenses 4, 3: ed. F. X. Funk, p. 301.
76 Por. O r i g e n e s , In librum Iesu Nave, H om ilia IX, 1: SC 71, pp. 244 et 246.