• Nie Znaleziono Wyników

To była taka jednostka międzywydziałowa - Agnieszka Rybczyńska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "To była taka jednostka międzywydziałowa - Agnieszka Rybczyńska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

AGNIESZKA RYBCZYŃSKA

ur. 1959; Lublin

Tytuł fragmentu relacji To była taka jednostka międzywydziałowa Zakres terytorialny i czasowy Lublin, współczesność

Słowa kluczowe Lublin; Rybczyńska, Agnieszka (1959- ); współczesność

To była taka jednosta międzywydziałowa

Nazywam się Julita Agnieszka Rybczyńska i urodziłam się 29 marca 1959 roku, w

Lublinie. Chodziłam do Szkoły Podstawowej numer 29 na osiedlu Mickiewicza w Lublinie.

Szkoła też była – chyba imienia Mickiewicza. Potem chodziłam do szkoły średniej I.

Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie imienia Stanisława Staszica na ulicy – w alejach Racławickich się mieszczącego i potem studiowałam na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Tam też uzyskałam dyplom magisterski w 1982 [roku]. I potem w [19]93 roku uzyskałam tytuł doktora nauk prawnych. Na tymże wydziale. I po studiach, po jakimś roku czy półtora roku zaczęłam pracować w – wtedy - Instytucie Nauk Politycznych UMCS. To była taka jednostka międzywydziałowa. A potem ten instytut na początku lat 90. stał się Wydziałem Politologii i do dzisiaj (luty 2010 r.-dop.red.) tym wydziałem pozostaje. I ja od tamtego czasu - co prawda w różnych miejscach, ale w każdym razie - na Wydziale Politologii pracuję. To była moja taka edukacja podstawowa czyli [szkoła] podstawowa, średnia i studia. Potem jeszcze byłam na studiach

podyplomowych w latach 1993 - 94 na uniwersytecie Princeton. Tam jest taka Szkoła Administracji Publicznej i Studiów Międzynarodowych imienia Woodrow’a Wilson’a.

Data i miejsce nagrania 2010-02-24, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Transkrypcja Mateusz Borny

Redakcja Marek Nawratowicz

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeżeli strażak ma już wszystkie te swoje kursa, dopuszczony jest jako strażak zawodowy, to raz był przodownikiem, raz był pomocnikiem.. Przodownik

I pamiętam jeszcze jak dzisiaj, że Sobczak powiedział, że do tej pory się nigdy nie zdarzyło, żeby ktoś się sam zgłosił i chciał przyjść, że zwykle ci

Ponieważ nie było się gdzie bawić, podwórko Staszica 9 było zamknięte, bawiłam się na ulicy, na Staszica?. Pamiętam, kopałam piłkę i gdzieś mi poleciała, jak to piłka,

Mój dziadek, nauczyciel, po przejściu na emeryturę kupił sobie tenże dom na Żeromskiego i kupił z pół domu na Królewskiej, ze swoim rodzonym bratem.. Że ich było na

Posesja [na ulicy] Staszica 14 składała się z dwóch oficyn, między którymi był budynek wytwórni wód gazowanych - własność rodziny Policzkiewiczów.. Myśmy

To był taki kulawy woźny, wchodzi blady jak trup, podchodzi do profesora i coś mu szepcze, a profesor mówi: „Czy na sali jest kolega Machnicki?” Ja wstaje, myślę sobie co

I to było ojciec milczący, zahukany i straszna wiedźma mama, która miała siedmioro dzieci – Irena, Bolek, dalej nie wiem, jeszcze jakieś tam było, w każdym razie siedmioro

Kiedyś nie było korepetycji na studia, mimo że było dużo chętnych, ale u nas dwudziestu trzech skończyło maturę i wszyscy się na studia dostali bez korepetycji. O takie to