• Nie Znaleziono Wyników

Glina - Mirosław Kargol - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Glina - Mirosław Kargol - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MIROSŁAW KARGOL

ur. 1966; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, ulica Drobna, dzieciństwo, zabawy dziecięce, cegielnia Czechówka Górna, glina, projekt Lubelskie cegielnie. Materia miasta

Glina

Brudziliśmy się tą gliną codziennie, najbardziej po deszczu. Natomiast, kiedy nie było deszczu, kiedy było sucho i gorąco, ta glina po prostu zamieniała się w pył. Byliśmy zawsze ubrudzeni tą gliną, ponieważ wiecznie kopaliśmy w niej jakieś dołki, dziurki, kominki, w których paliliśmy ogniska, bądź chodziliśmy tymi ścieżkami. Więc te małe dzieciaki po prostu były wiecznie umorusane albo zakurzone, albo, kiedy było mokro, umazane tą gliną.

Byliśmy często pokaleczeni, zwłaszcza kiedy te glinianki zalane były wodą. Byliśmy pokaleczeni szkłami, puszkami, ale to była też część zabawy. Pamiętam taki moment, kiedy rozciąłem sobie stopę, chyba o szkło lub o puszkę, i płacz.

Data i miejsce nagrania 2018-09-01, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, Wojciechów, PRL, Ochotnicza Straż Pożarna w Wojciechowie, Józef Kowalski.. Chciałem

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, Wojciechów, PRL, praca strażaka, pożarnictwo, Ochotnicza Straż Pożarna w Wojciechowie,

Ale jak wracam myślami wstecz, to mi się wydaje, że najlepsze jednak były okresy, kiedy grali amatorzy.. Było bardzo

Gdzie te czasy Czarta?” Nawet jak stworzyliśmy słabszy program, to ludzie byli szczęśliwi.. Szczęśliwi, że w ogóle jest ten kabaret, że są

Natomiast tak porównawczo - cegielnie, które pracują w okolicach Sandomierza, korzystające z mad rzecznych lub z elementów napływowych – Wisła po prostu zalewa

Potem obrazy związane z ulicą, czyli fragment jakiegoś muru, płoty, drzewa – pamiętam mirabelki, zakręt, pompa, która była przy drodze, potem podejście na długi, prosty

Dzisiaj oceniam, że to było bardzo niebezpieczne, ponieważ to były wyrobiska pionowych ścian, które miały po kilka metrów wysokości.. Cóż dzieci tam mogą

Idąc od dołu, od ulicy Północnej, pierwsze budyneczki, to były budynki techniczne i to były zadaszenia, gdzie chyba była cegła składowana. Gdzieś w pamięci rejestruję jakiś