• Nie Znaleziono Wyników

Stanisław Jasiński i Tadeusz Wawryn - Elżbieta Flis - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Stanisław Jasiński i Tadeusz Wawryn - Elżbieta Flis - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ELŻBIETA FLIS

ur. 1944; Niestachów

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, Tadeusz Wawryn, Stanisław Jasiński

Stanisław Jasiński i Tadeusz Wawryn

Pamiętam, kiedy jeszcze żył pan Wawryn i pan Jasiński, to był temat tabu. Nie wiem, o co tu chodzi. I nie bardzo rozumiem. Dla mnie jest to dziwne: dlaczego tego nie wyjaśnili, jak obaj żyli? Teraz wymyślają jedni i drudzy. Po co to szarpać? Naprawdę uważam, że jest to niepotrzebne rozdmuchiwanie. Tym bardziej że w tej chwili już się tego nie wyjaśni. Jak nie ma ani jednego, ani drugiego. Ze strony Wawrynów nikt o nic nie występuje. Tylko ze strony pana Jasińskiego. Oni jeszcze coś ciągle szykują w IPN-ie, ale nie wiem co. Różne to były czasy. Po której stronie była prawda naprawdę nie wiem, chociaż jestem tu tyle lat. Od 1959 roku. Pan Wawryn zmarł w 1990 roku. Ale ja nie wiem, o co tu chodzi.

Data i miejsce nagrania 2016-06-28, Pszczela Wola

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Maria Buczkowska, Katarzyna Kuć-Czajkowska

Redakcja Maria Buczkowska, Małgorzata Maciejewska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

„Pan w kurteczce”, bo ojciec miał kurteczkę z kołnierzem karakułowym i są zdjęcia z tysiąc dziewięćset dwudziestego dziewiątego czy z tysiąc dziewięćset

Było ogromne zużycie, bo zużycie było w granicach dziewięciu metrów sześciennych na osobę na miesiąc.. A teraz jest w granicach czterech metrów sześciennych na osobę na

To było coś takiego, że on umiał wystąpić, miał odpowiedni głos, umiał się zaprezentować, ale był troszeczkę rozmyty w tych przemówieniach.. Może był za delikatny w

Jak Jasińskiego odsunęli, to pracował w WZGS-ie i też prowadził skup miodu, ale jego już aktywność [społeczna] już była zerowa.. Ja ocenił bym jego tak: to był

Chcę jeszcze dodać, że w ramach Stowarzyszenia Inżynierów i Mechaników Polskich, które jest największym stowarzyszeniem naukowo technicznym zrzeszonym w

W związku z tym w roku 1955 rozpocząłem naukę drukarstwa w Lubelskiej Drukarni Prasowej przy Zamojskiej 12 w Lublinie, wtedy nazywała się to ulica Buczka.. Kończyłem gimnazjum

Takich zakładów było kilkanaście w Lublinie, natomiast po wojnie, jak zakłady te zostały upaństwowione, z części tych zakładów utworzono Lubelskie Zakłady Graficzne,

Człowiekiem, który mnie najbardziej zafascynował pszczołami, był dyrektor i założyciel szkoły Tadeusz Wawryn.. Bardzo kochał