• Nie Znaleziono Wyników

Problemy konserwatorskie odbudowy i adaptacji zamku w Rydzynie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Problemy konserwatorskie odbudowy i adaptacji zamku w Rydzynie"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Ewa Kręglewska-Foksowicz

Problemy konserwatorskie

odbudowy i adaptacji zamku w

Rydzynie

Ochrona Zabytków 27/4 (107), 255-267

1974

(2)

EWA KRĘGLEWSKA-EOKSOWICZ

PROBLEMY KONSERWATORSKIE ODBUDOWY I ADAPTACJI

ZAMKU W RYDZYNIE

Z a m e k w R y dzynie, s p a l o n y pod k o niec d z ia ­ ła ń w o j e n n y c h w 1945 г., znalazł p o w ie lu l a ta c h now ego w łaściciela. E w o lu c ja n a r o s ły c h p o w o jn ie p ro b le m ó w k o n s e r w a t o r s k ic h — z w ią ­

z a n y c h z t y m o b ie k te m — je st o d z w ie rc ie d le ­ n i e m ro s n ą c e j św iad o m o ści k u l t u r a l n e j społe­ cz e ń stw a ora z w z ro s tu jeg o m ożliw ości gospo­ d a rc z y c h . Od p r o s t y c h p ra c z a b e zp iec zają cy ch po zniszczeniach w o j e n n y c h , po p rz ez fazę p r o ­ j e k tó w a d a p t a c y j n y c h dla n o w y c h fu n k c ji, do­ szło w o s t a tn im czasie do b ard ziej w y r a f i n o ­ w a n y c h p r o b le m ó w r e k o n s t r u k c j i i a r a n ż a c j i w n ę tr z , o d p o w ia d a ją c y c h w y m a g a n io m now ego m e c e n a tu .

Z a m e k , k t ó r y b ył p rz e d m i o te m w ie lo le tn ie j tro sk i w ielk o p o lsk ich w ła d z k o n s e r w a to rs k ic h , w za s a d n ic z y m zrę b ie pochodzi z l a t o siem ­ d ziesią ty c h X V II w. W z n ie sio n o go dla w o je w o d y R a fa ła L eszczyńskiego, w y ­ k o r z y s tu j ą c f u n d a m e n t y a ta k ż e w y ż sz e p a r t i e m u r ó w śre d n io w ie c z n e g o z a ł o ż e n i a 1. Z a m e k p i e r w o tn y — z p ierw s zej ćw ie rci X V w. — w y ­ b u d o w a ł kom es śląski, J a n z C z e rn in y , na piasz­ czystej w y d m ie, okolonej ro z le g ły m i b a g n a m i D ziedziniec z a m k u śre d n io w ie czn e g o , o w y ­ m ia ra c h około 24X 21 m, z a m k n i ę t y b y ł od po­ ł u d n ia b u d y n k i e m m ie s z k a ln y m , a od w sc h o ­ d u — w ę ż sz y m sk rz y d łe m , z a p e w n e g o s p o d a r ­ czym , z a c h o w a n y m p r a w i e w całości w p i w n i ­ c a ch is tn ie ją c e g o b u d y n k u . Od za ch o d u założe­ nie og ra n ic zał m u r, n a k tó r e g o f u n d a m e n t a c h w zniesiono później m u r y założenia n o w o ż y t­ nego. P ó łn o c n e m u r y o b w o d o w e z a m k u b a r o ­ k ow ego posad o w io n o na f u n d a m e n t a c h k u r t y n śre d n io w ie c z n y c h ; w e f r a g m e n t a c h z a c h o w a ­

n y c h n a w e t do w ysokości p ierw s zeg o p iętra . W m iejscu w e s t y b u l u p ó łnocnego z X V I II w. wznosił się n ieg d y ś ś re d n io w ie c z n y b u d y n e k b r a m n y .

Z ałożenie z X V w. p r z e t r w a ł o bez w ię k sz y c h z m ian do o siem d z ie sią ty c h la t X V II w., k ie d y R y d z y n a p rzeszła w ręce r o d u L esz c z y ń s k ic h z

1 H istorię zam ku oraz p o d sta w o w ą litera tu r ę p rzed ­ m iotu zaw iera p u blikacja: E. K r ę g l e w s k a - F o k - s o w i с z, R y d z y n a — u r b a n i s t y k a i z a b y t k i , Poznań 1969.

sąsiedniego Leszna. B a d a n ia a r c h i t e k t o n ic z n e w y k l u c z y ły p o w a ż n ie jsz ą p rz e b u d o w ę r e n e s a n ­ sową; b r a k też dla n iej p r z e s ł a n e k źródłow ych. Z a m e k n o w o ż y tn y , z r e a liz o w a n y w e d łu g p r o ­ j e k t u a r c h i t e k t a k ró le w s k ie g o Jó z e fa S z y m o ­ na B ellottiego jak o założenie c z te ro s k rz y d ło w e z w e w n ę t r z n y m dz ie d z iń c e m i c z te re m a a l k ie ­ rz o w y m i w ież am i w n a ro żac h , sta n o w ił za­ p e w n e o sta tn ie w P o lsc e ogniw o w ła ń c u c h u r o z w o jo w y m s e rlia ń s k ie g o w a r i a n t u Poggio Reale. P ie rw s z e z m ia n y w t y m u k ła d z ie w p r o ­

w adzono już b a r d z o sz y b k o po jego re alizac ji — około 1700 r. A r c h i te k t rz y m s k i, P o m p e o F e rr a ri, z a p e w n e n a zlecenie S ta n i s ła w a L esz­ czyńskiego, p r z e b u d o w a ł z a c h o d n ie s k rz y d ło z am ku, um ieszc zając w n im o w a ln y w e s t y b u l z p rz e ja z d e m ja k o za p o w ied ź n o w e j osi łączącej za m e k z m iastem . Z m i e n i ł ró w n ie ż w n ę tr z a le­ żące pow yżej o w a ln e g o w e s t y b u l u , a p rz e d e w sz y s tk im S alę B a lo w ą n a d r u g i m piętrze. P o sp a le n iu z a m k u w 1707 r. i u p a d k u kró la S ta n is ła w a L esz czy ń sk ieg o jego re z y d e n c ja przez d ługie la ta s t a ł a w opuszczeniu. D opiero w 1738 r. n a b y ł d o b ra r y d z y ń s k i e A l e k s a n d e r Józe f S ułk o w sk i, d y m i s jo n o w a n y z d w o ru sas­ kiego, na k tó re g o zlecenie od b u d o w a ł, a częścio­ wo p r z e b u d o w a ł z a m e k a r c h i t e k t śląski K a ro l M arcin F ra n tz . J e g o d ziełe m b yło ro z w ią z a n ie b a r d z ie j m o n u m e n t a l n e g o w e jśc ia i k l a t k i scho­ dow ej, u m ieszczonej w ryzalicie, d o b u d o w a n y m sp e c ja ln ie w t y m celu od północy. O n też u k s z ta łto w a ł d a c h y i h e ł m y w ież w fo r m a c h saskich ora z u je d n o lic ił elew acje, z k t ó r y c h ty lk o w s ch o d n ia (od o grodu) za chow a ła w p a r ti i ry z a lito w e j f r a g m e n t y w y s t r o j u z X V I I w. W połow ie X V III w. K. M. F r a n t z w y b u d o w a ł w n a w ią z a n iu do w c z e śn ie jsz y c h p r o j e k t ó w F e rr a rie g o , o fic y n y i b u d y n k i gospodarcze, o ta ­ czające ro z le g ły d ziedziniec h o n o ro w y .

Z a b u d o w ę z m o n u m e n ta l i z o w a ł (p rzy p u szcz a się, że w e d łu g p r o j e k t u D. M erliniego) Ig n a c y G raff, n a d w o r n y a r c h i t e k t , g e o m e tr a i rz e ź b ia rz na

W edług badań a rch eologiczn ych p row ad zon ych w 1973 r. przez T. M ak iew icza z P K Z —P ozn ań przy w sp ółp racy autorki artyk u łu .

(3)
(4)

с 1. R y d z y n a , z a m e k : Л — w i d o k od pół n o c n e g o wschodu, гее d ł u g r y s u n k u N. O r d y ( X I X w.), В — p ó ł n o c n a e l e ­ wacj a (fot. S t e f a ń s k i , 1914), С — f r a g m e i i t e l e w a c j i z a c h o d n i e j , st an o b e c n y

1. R y d z y n a , C a s t l e : A — g ener al v i e w f r o m t he n o r t h - e a s t a f t e r a l i t h o g r a p h e d d r a w i n g b y N. O r d a , m i d - - n i n c l e e n t h c e n t u r y , В — n o r t h e r n f aç ade , 1914, С •— par t o f w e s t e r n f a ç a d e in its pr e s e n t st at e

d w o rz e S u łk o w s k ic h w la ta c h 1766— 1790. P r o ­ j e k t u M erliniego było też z a p e w n e u k s z ta ł t o w a ­ nie Sali B alow ej, k tó r a w f o r m a c h z końca X V I II w. p r z e tr w a ła do w ie lk ie g o p o ż a ru w 1945 r. Do teg o czasu z a c h o w a ła się n a w e t w s k r z y d le p ó łn o c n y m i w s c h o d n i m część w n ę t r z o w y s t r o j u z X V II w., k t ó r y c h nie do­ t k n ą ł p o ż a r w 1707 r. M e tr y k a ty c h w n ę tr z i zw iązki fo r m a ln e z w y s t r o j e m p a ła c u w W i­ la n o w ie z o stały u sta lo n e s t o s u n k o w o n ied aw n o , ale f a k t te n m iał w ielk ie zn a c z e n ie p r z y ro z ­ w i ą z y w a n i u w ie lu p ro b le m ó w k o n s e r w a t o r ­ skich, d o ty c z ą c y c h o b ie k tu ry d z y ń s k ie g o . W l a t a c h 1928—1930 d o k o n an o a d a p t a c j i z a m ­ ku na cele szkolnictw a. Z g o d n ie z p r o j e k t e m S. C y b ich o w sk ieg o d o b u d o w a n o p rz y s k r z y d le w s c h o d n i m od s tr o n y dziedzińca k o r y t a r z , k t ó r y m ia ł u s p r a w n i ć k o m u n i k a c j ę bez n a r u s z a n i a ciągu w n ę t r z o b o g a ty m w y s t r o j u s z t u k a t o r - skim . N a to m ia s t p r z y s k r z y d le p ó ł n o c n y m w z nie siono s p e c ja ln ą p r z y b u d ó w k ę , m ieszc ząc ą k l a t k ę schodow ą m ię d z y d r u g i m i t r z e c i m p ię ­ t r e m (k la tk a schodow a К . M. F r a n t z a sięga t y lk o d ru g ieg o piętra); p r z y b u d ó w k a została ro z e b r a n a po o s ta tn ie j wojnie.

A d a p ta c j a z o k re su m ię d z y w o je n n e g o , s z a n u ­ jąc h is t o r y c z n y u k ła d w n ę tr z , za p rz e p a śc iła je d n a k ich w a lo r r e p r e z e n t a c y j n y (poza S alą B alo w ą i m o n u m e n t a l n y m i k l a t k a m i s ch o d o ­ w ym i). W y p o sa żen ie sal w sto ły l a b o r a t o r y j n e ,

(5)

t y p o w e o ś w ie tle n ie szkolne i p r o s te podłogi z a t a r ł y d a w n y sp len d o r. N ie m n ie j j e d n a k n a j ­ b o g a ts z y w W ielkopolsce zespół w n ę tr z , po części jeszcze z X V II w., został za chow a ny, choć n ie w p e łn i p rz ez fa c h o w ą l i t e r a t u r ę doceniony.

W 1945 r. z a m e k p ło n ął p rz ez t r z y doby. R u ­ n ę ł y d a c h y i p r a w ie w s z y s tk ie stro p y . O calałe o k r u c h y b ogatego w y s t r o j u s z tu k a to rs k ie g o ko­ m i n k ó w i fa se t s p a d a ły jeszcze przez w iele lat z a n im z n a la z ły się k r e d y t y na za bezpieczenie z a m k u i o d b u d o w ę do s ta n u surow ego, co n a ­ stą p iło d opiero w la ta c h pięćdziesiątych. W p o c z ą t k u lat sześćdziesiątych założono s to la rk ę o k ie n n ą .

W y k o n a n e zabiegi s t a n o w iły nie ty lk o p e w ie n e t a p za b ezpieczenia i o d b u d o w y w y p a lo n e g o z a b y tk u , lecz ta k ż e p o w a żn ie podniosły w a rto ś ć ,,r y n k o w ą ” o b ie k tu o w ielk iej k u b a t u r z e , dla k t ó r e g o t r u d n o było znaleźć u ż y tk o w n ik a . W a k t a c h W o jew ódzkiego K o n s e r w a t o r a Z a b y t ­ k ó w z a c h o w a ły się d o w o d y p o s z u k iw a ń k a n ­ d y d a t a do objęcia w p o sia d a n ie z a m k u r y d z y ń - skiego. W sz y stk ie k a n d y d a t u r y z a m y k a ły w ła ś ­ c iw ie o b ie k t dla sze rszy ch m a s społecznych. D y r e k c j a O k rę g o w y c h K olei P o lsk ic h w P o z n a ­ n iu chciała w z a m k u zlokalizow ać s a n a to r iu m p r z e c i w r e u m a t y c z n e dla dzieci. W y k o n a n o w z w ią z k u z t y m kilk a e k s p e rty z (m.in. geo­

logiczną) oraz w s t ę p n y c h o p ra c o w a ń k o n c e p ­ c y j n y c h i p r o g r a m o w o -k o s z to ry s o w y c h . P r o b l e ­ m y k o n s e r w a to r s k i e ogra n ic zały się w te j fazie j e d y n i e do za c h o w a n ia b r y ł y z a m k u , nielicz­ n y c h re lik tó w d e k o r a c ji s z t u k a to rs k ie j w n ę tr z oraz u t r z y m a n ia w p i e r w o tn y c h r o z m ia ra c h d a w n e j Sali B alow ej. Mimo w ie lk ie j sw o b o d y w a d a p ta c j i b u d y n k u i p o c z y n io n y c h w ciągu trz e c h lat n a k ła d ó w na p ra c e p r o j e k to w e D O K P w 1968 r. zrez y g n o w a ła z objęcia w p o sia d a n ie z a m k u ry d z y ń s k ie g o . P a ła c znów pozostał bez u ż y tk o w n ik a .

W t y m czasie zaniepokoiło się t a k i m s t a n e m rz eczy społeczeństw o; re d a k c j e ró ż n y c h czaso­ p is m i W o jew ó d zk i K o n s e r w a t o r Z a b y t k ó w o t r z y m u j ą listy, d o m a g a ją c e się zajęcia za­ b y tk ie m . W połow ie 1969 r. p o ja w ia się n o w y k a n d y d a t na u ż y tk o w n ik a : S to w a rz y s z e n ie I n ­ ż y n ie ró w M e c h an ik ó w Polskich. T y m r a z e m k o n t r a h e n t okazał się p o w a ż n y i w d n i u 17.XII.1970 r. p rz e ją ł n o t a r ia ln i e z a m e k r y - d zy ń sk i w w ie c z y stą dzierżaw ę. P r a c e p r z y g o ­ to w a w c z e do p ro j e k t o w a n i a p o d jęto j e d n a k w cześniej i już w s t ę p n e o p ra c o w a n ia p r o g r a ­ m u u ż y tk o w e g o u j a w n i ł y — m im o zna czn e j k u b a t u r y — t r u d n o ś c i w z a g o s p o d a ro w a n iu o biek tu . P o g a rsz a ł s y tu a c ję fakt, że o fic y n y z n a jd o w a ły się od 1949 r. w rę k a c h innego u ż y tk o w n ik a : Z a k ła d u W y c h o w aw c zeg o dla dzieci opóźnionych w rozwoju.

(6)

2. R y d z y n a , z a m e k , S a la B a lo w a ; A — sta n z la t 1927— 1928 (fot. R. U l a t o w s k i ) , В — s t a n z 1947 r. (fot. A . Holas), С — st a n o b e c n y , w i d o k od p ó łn o c y (fot. R. K a n i - k o w s k i ) 2. R y d z y n a , C a s tl e ; B a ll R o o m : A — in s t a t e f r o m 1927 — 1928, В — in its s t a t e f r o m 1947, С — in its p r e s e n t s t a te as se e n f r o m t h e n o r t h N o w y p r o g r a m u ż y t k o w y z a m k u rydz y ń sk ie g o , p rz ezn a czo n e g o n a O śro d e k S z k o le n io w y i D om P r a c y T w ó rc z e j I n ż y n ie ra M ec h an ik a, p r z e ­ w i d y w a ł z a k w a t e r o w a n i e dla około 150 osób, u c z e s tn ik ó w k u r s ó w szkoleniow ych, k o n f e r e n c ji czy s y m p o z jó w . W g m a c h u m ia ły się ró w n ie ż m ieścić: sale k o n f e r e n c y jn e , b ib lioteka , m u ­ ze u m z a m k u ry d z y ń s k ie g o , m u z e u m S IM P oraz część g astro n o m icz n a.

G łó w n y m p r o j e k t a n t e m a d a p ta c ji z a m k u r y ­ d z y ń s k ie g o została m g r inż. M aria Ja s ic k a z „ M i a s t o p r o j e k tu ” w P o z n a n iu . W listopadzie 1969 r. G łó w n a K o m is ja K o n s e r w a t o r s k a za­ a k c e p t o w a ł a p rz e d s t a w i o n ą p rz e z nią k o n c e p c ję p r o j e k to w ą . R ozm ieszczenie p r o g r a m u w g tej k o n c e p c ji p r z e d s t a w i a się n a s tę p u ją c o : całe trze cie p ię t r o b ę d ą z a jm o w a ć p o k o je hotelow e,

u s y t u o w a n e rów n ie ż w niższych k o n d y g n a c ja c h s k rz y d ła południow ego, k t ó r e uleg n ie w s k u ­ t e k tego n a j w i ę k s z y m p rz e o b ra ż e n io m . W p r z y ­ ziem iu p rz y p ó łn o c n y m g ł ó w n y m w e jś c iu m i e ś ­ cić się b ędą s za tn ie i re cepc ja , na zach ó d od w e jśc ia — p o k o je b iu ro w e O środka , n a w schód — pom ieszczenia k ie r o w n ik a g a s t r o ­ nom ii i ró ż n e p om ieszczenia zw ią z a n e z k u c h n i ą u lo k o w a n ą w p rz y z ie m iu s k rz y d ła w s c h o d n i e ­ go. P o n a d k u c h n ią , n a p i ę t r z e p r z y n a r o ż n i k u p ó łn o c n o -w sc h o d n im s k u p io n o c z te ry sale k o n ­ s u m p c y j n e d o stę p n e nie ty lk o od ś ro d k a , a le ta k ż e od z e w n ą t r z — k a m i e n n y m i s c h o d a m i p ro w a d z ą c y m i od s t r o n y ogrodu. W s k r z y d le z a ch o d n im p r z y o w a ln y m w e s t y b u l u z p r z e ­ ja z d e m na dziedziniec zlokalizow ano: z je d ­ nej s t r o n y — m u z e u m z a m k u ry d z y ń sk ie g o ,

(7)

MS! !

'"*aO'^‘ *>***

>

X У !

’ЫСХ*' 'H** V 1 *łC#' W** !»!.*»>' *«!»*■«* *»sf

I

!

>

* <» .-

I ?

w

\

»«»» **,' Ho**

!

Hiv*-

У

I »

-w#*

, X

««w«*' V ^ V I

1 J . J j U

3. R y d z y n a , z a m e k , Sal a Ba l o wa ; k o n c e p c j a r e k o n s t r u k c j i ś ci any z a c h o d n i e j w e d l u g J. Fi l i pi aka 3. R y d z y n a , C a s t l e ; Ball R o o m : g ener al o u t l i ne f or r es t o r a t i o n of w e s t e r n wal l , a f t e r J. Fi l i pi ak

a z d ru g ie j — m u z e u m S IM P . P o n a d ty m i w n ę ­ trza m i, na p i e rw s z y m p ię t r z e mieścić się będzie b iblio tek a z o w a ln ą c z y te ln ią o b u d o w a n ą sza­ fami. Z c ie k a w sz y c h w n ę tr z tej k o n d y g n a c ji n a le ż y w y m ie n ić P o k ó j S z a r y w n a r o ż n ik u p o ­ łu d n io w o -w sc h o d n im , z z a c h o w a n y m s ie d e m ­ n a s to w ie c z n y m sk lep ien iem ; p om ieszczenie to w dalszej fazie p r o j e k to w e j u dało się ustrze c od po d ziału na p o k o je h o te lo w e i p rz ezna czyć na salk ę k o n f e r e n c y jn ą „M ałej P o lig r a fii” . C a­ łe d ru g ie p ię t r o (poza s k r z y d łe m p o łu d n io w y m ) m iało pełnić fu n k c je r e p r e z e n ta c y jn e i szkole­ n io w o -k o n f e re n c y jn e .

O p ierając się na z a tw ie rd z o n e j koncepcji, p r z y ­ stąp io n o do o p ra c o w a n ia n a s t ę p n y c h faz p r o ­ je k to w y c h . W d n iu 29.X . 1971 r. p rz e d m io te m d y s k u s ji na posiedzeniu K o m is ji O ceny P r o ­ j e k tó w I n w e s t y c y j n y c h sta ły się założenia te c h ­ n iczn o -ek o n o m iczn e a d a p ta c ji z a m k u r y d z y ń - skiego. Dość n ie b ez p iecz n y dla dalszy c h losów o b ie k tu w y d a w a ł się je d e n z p r z e d s ta w i o n y c h t a m k o re fe ra tó w , a m ia n o w ic ie d otyczą cy części ek onom icznej, w k t ó r y m w y k a z a n a zo­ s ta ła n ie z w y k ła kosztow ność a d a p ta c ji z a m k u w R y d z y n ie w p o r ó w n a n i u z k o s z ta m i b u d o w y now ego o b ie k tu o p o d o b n y m p r o g r a m ie u ż y t k o ­ w y m . P r z e d s ta w i o n y w n i m s u c h y ra c h u n e k ek o n o m ic z n y nie o d s tra s z y ł j e d n a k now ego m ecenasa.

W k o re fe ra c ie d o t y c z ą c y m a r c h i t e k t u r y pod­ k re ślo n o celowość — z p u n k t u w idzenia spo­ łecznego — in w esty cji, z m ie r z a ją c e j do w ła ś ­ ciwego z a g o s p o d aro w a n ia o b ie k tu z a bytkow ego. P r z y o m a w ia n iu z a g a d n ie ń p rz e s t r z e n n y c h

p odniesiono z a r z u t n ie w ła ś c iw e j lokalizacji p a r k in g u p o z a ch o d n iej s tro n ie fosy za m k o w ej, na osi łączącej za m e k z m ia s te m . P oza t y m w y s u n i ę t o p ro p o z y c ję k o n s e r w a to rs k ie g o o p r a ­ co w an ia w n ę tr z z a m k o w y c h oraz zw rócono u w a g ę na p e w n e n ied ociągnięcia pod t y m w z g lę d e m w projekcie, np. z a k w e s tio n o w a n o dziele n ie w s k r z y d le za c h o d n im ow alnego w e s ty b u l u (n a w e t ty lk o s z k la n y m i ścianam i). Ze s t r o n y g e n e ra ln e g o w y k o n a w c y — P r a ­ cow ni K o n s e r w a c ji Z a b y t k ó w — p odniesiono z a rzut, że p r o j e k t z a tra c a m o n u m e n t a l n y ciąg sal d a w n e g o piano nobile prz ez zniszczenie a m f i la d y (dzielenie t y c h sal na m n iejs ze p o ­ m ieszczenia m ieszczące s a n i t a r i a ty , w in d ę oso­ bową, b u f e t itp., co pociągnęło za sobą p r z e ­ s unięcie o tw o ró w d rz w io w y c h ) oraz p rz ez w p ro w a d z e n ie now ej k la tk i schodow e j w w e s t y ­ b u l u s k rz y d ła północnego na d r u g im piętrze. Z w ró co n o u w a g ę na n iew łaściw ość zm ian p r o ­ j e k t o w y c h w prz y ziem iu , w o b rę b ie re lik tó w z a m k u średniow iecznego: p rzebicie w zdłuż w schodniego m u r u obw odow ego k o ry ta r z a , k t ó r y zniszczyłby ciąg g o ty c k ic h s k lep io n y ch pom ieszczeń d a w n e g o gospodarczego s k rz y d ła za m k u . Z astrz eże n ia b u dził rów nie ż p r o ­ j e k t o w a n y w sk rz y d le p o ł u d n i o w y m o t w a r ­ t y na dziedziniec podcień, k t ó r y miał zo­ stać p r z e b i t y prz ez m a s y w m u r ó w d aw n eg o śre d n io w ie czn e g o s k rz y d ła m ieszka lne go (dla sp ra w ie d liw o ś c i trze b a tu dodać, że m u r y te w pełni zostały roz poznane d o p ie ro podczas b a d a ń w e w rz e ś n iu 1971 r., czyli już po z a k o ń ­ cz eniu o m a w ia n e j fazy p ro je k to w e j).

4. R y d z y n a , z a m e k , Sala Cz t e r e c h Pór R o k u ; Л — s t an z lat 1927— 1023 (fot. R. Ul at ows ki ) , В — st an o b e c n y (fot. R. K a n i k o w s k i )

4. R y d z y n a , Cast l e ; Fo u r S e as ons ' R o o m : A — in its s t at e f r o m 1927 — 192S, В — in its p r e s e n t st at e

(8)
(9)

5. R y d z y n a , z a m e k , Sal a Cz t e r e c h Pór R o k u ; k o n c e p c j a r e k o n s t r u k c j i ści an p o ł u d n i o w e j i z a c h o d n i e j w e d ł u g J. F i l i p i a k a

5. R y d z y n a , Cast l e ; Four S e a s o n s ’ R o o m : gen e r a l out l i ne f o r r e s t or at i on o f t h e s o u t h e r n a n d w e s t e r n wal l s, a f t e r J. Fi l i pi ak

W s z y s tk ie pow yższe z a strzeż en ia w z ię to pod u w a g ę w to k u d als z y c h p ra c p r o j e k t o w y c h do­ ty c z ą c y c h a d a p ta c ji z a m k u ry d z y ń sk ie g o . Od p o ło w y 1971 r. g łó w n y m p r o j e k t a n t e m został m g r inż. W itold M ilewski, m a j ą c y już za sobą staż w P r a c o w n i „ S t a r o m i e j s k i e j ” , k t ó r a w la ­ t a c h p ię ć d z ie sią ty c h p rz y g o to w y w a ła p r o j e k t y r e k o n s t r u k c j i k a m ie n ic p ozna ńskic h. A u t o r k a n in ie jsz e g o a r t y k u ł u k o n s u lto w a ła p r o j e k t z r a ­ m ie n ia P K Z . P r o j e k t a n t w ziął n a siebie t r u d p r z e k o n y w a n i a in w e s to ra do p o d j ę t y c h z m ia n p ro j e k to w y c h , dla k t ó r y c h n ie rz a d k o z n a jd o w a ł u z a s a d n i e n i e w a r g u m e n t a c h p o z a k o n s e r w a t o r - skich. Z r e z y g n o w a n o np. z k o r y t a r z y i p o d c ie n i w p rz y z ie m iu , dla k t ó r y c h p r z e p r o w a d z e n i a n ależ ało ro z eb ra ć około 300 m 3 c e g la n o - k a m i e n - n y c h m u r ó w śre d n io w ie c z n y c h ; w y k a z a n o nie- e k o n o m icz n o ść przed sięw z ię cia i z m i a n y o b w a ­ r o w a n o n o w ą e k s p e rty z ą k o n s t r u k c y j n ą . P r z y ­ w ró c o n o w znacznej m ie rz e u k ł a d r e p r e z e n t a ­ c y j n y c h w n ę tr z na d r u g i m p i ę trz e w sch o d n ie g o i p ó łn o c n e g o s k rz y d ła ; z n ie p r z y j e m n y c h w s p ó ł ­ c z e s n y c h w t r ę t ó w m u s ia ł pozostać j e d y n i e d ź w ig osobow y w d a w n e j Sali M y śliw sk ie j, p r z e s u n i ę t o go j e d n a k ta k , b y n ie p su ł a m f i l a - d y. N a w e t u dało się p rz e n ie ść p r o j e k t o w a n ą n o w ą k l a t k ę sch o d o w ą n a trz e c im p i ę t r z e z w e s t y b u l u północnego do k o r y t a r z a w s c h o d ­ niego. W s z y s tk ie te zabiegi z m ie r z a ły do s t w o ­ r z e n i a tak iej d y sp o zy c ji a r c h i te k t o n ic z n e j w n ę tr z , a b y w przyszłości m ożna było p r z e p r o ­ w a d z ić p e łn ą r e k o n s t r u k c j ę ich w y s t r o j u . Z a ­ ry s o w a ła się też n a d z ie ja na r e k o n s tr u k c j ę n a j ­ p i e r w tzw . Sali M orskiej jak o b e z p o śre d n ie g o f o y e r d o Sali B alow ej, a n a s tę p n i e — Sali C z t e r e c h P ó r Roku, leżącej w n a j b a r d z i e j r e ­ p r e z e n t a c y j n y m ciągu w n ę tr z z a m k o w y c h .

3 O p racow an ie na zlecen ie W ojew ód zk iego K o n s e r w a ­ tora Z a b y tk ó w w Poznaniu w y k o n a ła autorka n in ie j­ szeg o artyk u łu .

W o w y m czasie o p ra c o w a n e zostały Dane h isto ­

r y c z n e i p r o p o z y c je k o n s e r w a to r s k ie do w y s t r o ­ j u w n ę t r z z a m k u w R y d z y n i e 3, w k t ó r y c h na

p o d s ta w ie z e b ran e g o m a t e r i a ł u źródłow ego — z a ró w n o ikonograficznego, j a k i opisowego — w y k a zan o , że is tn ie je o d p o w ied n ia baza do p ełn ej r e k o n s t r u k c j i w s z y stk ic h sal piano no­

bile, t a k ż e tych, k t ó r y c h nie o b jęto p r o j e k t e m

k o n c e p c y jn y m . W p ro je k c ie b o w iem p rz y ję to zasadę r e k o n s tr u o w a n i a t y l k o t y c h w n ę tr z , w k t ó r y c h z a c h o w a ły się r e li k t y w y s t r o j u s z tu k a - torskiego. T ak się je d n a k złożyło, że do re k o n ­ s t r u k c j i p r z e w id z ia n o p r a w i e w y łą c z n ie w n ę ­ t rz a o s iem nastow ieczne, o nie zaw sze n a j l e ­ pszy m poziomie a r ty s t y c z n y m , n a to m ia s t n a j ­ bogatsze, n i e p o w ta r z a ln e w sk ali w ie lkopolskiej d e k o r a c j e z X V II w. nie m ia ły być r e k o n s t r u o ­ w ane. D a w a ło b y to w y p a c z o n y o b ra z zespołu w n ę tr z zam ku, uchodzącego w odczuciu s p o ­ ł e c z n y m za je d e n z n a jw y b i t n i e j s z y c h z a b y t ­ k ów dob y b aro k u . Poza t y m p rz e w id z ia n y b a r ­ dzo w y soki s t a n d a r d now oczesnego w ypo saż en ia części hotelo w ej i g a stro n o m ic z n e j s ta n o w iłb y n ie k o rz y s tn ą p rz e c iw w a g ę dla części re p re z e n - ta c y jn o -sz k o le n io w e j, k tó re j od p o w ied n ie w y ­ e k sp o n o w a n ie w idzi się ty lk o w p r z y w ró c e n iu jej w a rto ś c i h isto ry c z n y c h . W o p ra co w an iu w s k a z a n o na m ożliwość s k o p io w a n ia w ielu ele­ m e n t ó w w y s t r o j u — nie dość c z y te ln y c h na p rz e d w o j e n n y c h z d jęc iach z a m k u r y d z y ń s k ie ­

go — z w n ę t r z p a ła c u w ilanow skiego, jako że w R y d z y n ie p r a c o w a ły z a p e w n e te sam e w a r ­ s z ta t y sz tu k a to rs k ie . W e d łu g Diariusza S a p ie h y z p o c z ą tk u 1695 r.4 w z a m k u r y d z y ń s k im st r u c ­

tu r a nova dessein B elotego s z tu k a to r a , s u f f i t y

* Di ar i us z c o d z i e n n y b i s k u p a S a p i e h y , A rchiw um G łów n e A kt D aw n ych , A rch iw u m R ad ziw iłłow sk ie,

dział II , nr 60. ,

(10)

в. R y d z y n a , z a m e k , Sala M a r ska ; A — s t a n z 1911 г., В — s t a n o b e c ­ n y (jot. E. M a n i k o w s k i ) 6. R y d z y n a , C a stle ; M a r in e H oom : А — in its s t a te f r o m 1911, В — in its p r e s e n t s ta te n P alloniego, e n tre do ogrodu z s t a t u a m i па k s z ta łt w i la n o w s k i e g o i w iele i n n y c h szczegó­

łów n a s u w a ł o sk o ja rz e n ia z r e z y d e n c ją k r ó ­ le w s k ą . P o tw ie r d z a j ą to zdjęcia w n ę t r z r y d z y ń - sk ich z o k re s u p rz e d ich zniszczeniem; n p . hip - p o c a m p y w Sali M orskiej są id e n ty c z n e , ja k b y z d ję t e z teg o sam eg o m odelu, co k o n ie m o rs k ie w S y p ia l n i K róla , a r y d z y ń s k ie s f i n k s y w G a ­ b in e c ie K r y s z t a ł o w y m są b ardzo b lis k ie t a k im ż w y o b r a ż e n i o m z w ila n o w sk ie g o G a b in e tu Z w ie r c ia d la n e g o . W iele analogii z n a j d u j e m y rówmież p rz y m o t y w a c h o r n a m e n t a l n y c h . M im o u z y s k a n ia w 1972 r. w s tę p n e j a k c e p t a c j i p r o p o z y c ji d o ty c z ą c y c h r e k o n s tr u k c j i w n ę t r z r y d z y ń s k ic h , w y d a w a ło się, że s p r a w a o s ta te c z ­ n ie u p a d n i e z p o w o d u b r a k u p r o j e k t a n t a . 7. R y d z y n a , z a m e k , S a la M o r s k a ; k o n c e p c j a r e k o n ­ s t r u k c j i p l a f o n u w e d l u g J. F il ip ia ka 7. R y d z y n a , C a stle ; M a r in e R o o m : g e n e r a l o u tl in e f o r r e s t o r a t i o n o f ceiling, a f t e r J . F il ip i a k 263

(11)

л

Na ty m e ta p ie p ro j e k t o w a n ia w y ło n iły się p o ­ w a ż n e p r o b le m y k o n s e r w a to rs k ie , a m i a n o w i ­ cie: CZV na p la fo n a c h s ie d e m n a sto w ie c z n y c h re k o n s tr u o w a ć blisko sto la t późniejsze do­ d a t k i s z tu k a to rs k ie , w y k o n a n e prz ez Ignacego G ra ffa w m iejs cu polich ro m ii P alloniego? P r o ­ b le m n a jsiln ie j w y s t ą p ił p rz y Sali M orskiej, gdzie p rz y fa n ta s ty c z n y c h k oniach m o rs k ic h i n e r e i d a c h na fasecie um ieścił G ra ff na l u s tr z e p la fo n u ciężką k o m p o z y c ję ze s k rz y ż o w a n e g o s p rz ę tu ry b a c k ie g o (przez nią w łaśn ie w p r z e d ­ w o je n n e j l i te r a t u r z e ca ły w y s tró j tego n i e z w y ­ k łego w n ę tr z a w iąz an o z G r a f fern). Mimo w ie k i w ą tp liw o ś c i — gdyż jednocz eśnie p r z y w r a c a się pochodzącą z g ra ffo w s k ie g o o k re su b o az erię

/>•

8. R y d z y n a , z a m e k , Ga b i n e t P o r c e ­ l a n o w y ; A — w i d o k na p l a f o n z lat 1927— 1928, В — k o n c e p c j a r e k o n ­ st rukcji. p l a f o n u w e d ł u g J. Fil ipi a- ка

8. R y d z y n a , Cast l e ; Porcel ai n S t u ­ d y : A — ceiling in its st ate f r o m 1927 — 1928, В — gen e r a l ou t l i n e f or r es t orat i on of ceiling, a f t e r J. Fi l i ­ p i a k W koń cu g łó w n y p r o j e k t a n t w łąc zy ł do zespołu u zdolnionego p la s ty c z n ie m g r a inż. J e rz e g o F ilipiaka, k t ó r y w y k o n a ł dla w sz y s tk ic h w n ę tr z r e k o n s t r u o w a n y c h k ł a d y ścian i r z u t y p la fo ­ n ó w (w skali 1 : 25). N ie z w y k le t r u d n y m z a d a ­ niem było ro z r y s o w a n ie w s z y s tk ic h d e k o r a c ji s z t u k a to rs k ic h w e d łu g p r z e d w o j e n n y c h zdjęć, na k t ó r y c h o b ie k ty w w iele d e ta li zniekształcił, a n ie k tó r y c h w ogóle nie u c hw ycił. J u ż po o p ra c o w a n iu Sali B alow ej i Sali M o rsk iej do­ starc zono p r o j e k t a n t o w i fo to g ra fie z o r y g i n a l ­ n e j g ra fik i J. L e P a u t r e ’a, leżącej u p o d s ta w s ie d e m n a sto w ie c z n y c h p r o je k t ó w w n ę t r z ry - d y ńskich, w y k o r z y s t a n o ją je d n a k p r z y m o d e ­ lo w a n iu e l e m e n tó w w y s t r o j u w r y s u n k a c h p ro j e k to w y c h n a s tę p n y c h w n ę tr z . W sz y stk ie r y s u n k i p la s ty c z n ie u w id o c z n iły ró ż n ic e m ię ­ dzy b o g a tą p e łn ą fa n ta z ji d e k o r a c j ą s ie d e m ­ n a sto w ie c z n ą w salach: M orskiej, R y cersk ie j, W ielkiej A lk o w ie czy G a bine cie K r y s z t a ł o w y m a w y t w o r n ą , choć może nieco suchą, s z t u k a t e r i ą w s t y l u L u d w i k a X V I w p ó łn o cn ej k la tc e schodow ej czy też G a bine cie P o rc e la n o w y m .

ścian i sto la rk ę d rz w i — p rz y ję to za sadę nie- r e k o n s tr u o w a n i a o siem n asto w iec zn y ch u z u p e ł ­ n ień s t i u k o w y c h i p o w ro tu do m ożliw ie je d n o ­ litej k o n ce p cji w n ę t r z z X V II w. Nie m a oczy­ w iście p o d s ta w do re k o n s tr u o w a n ia s ie d e m n a ­ sto w ie c z n y c h ciężkich m a r m u r o w y c h p o rta li i o b ra m ie ń k o m in k ó w , u s u n ię t y c h w p r z e b u ­ d ow ie d o k o n a n e j n a zlecenie A l e k s a n d r a S u ł ­ kow skiego. Dla u t r z y m a n ia n a s tr o ju w n ę tr z , n ie g d y ś w y r a ź n i e z a m k n i ę ty c h p la fo n e m z cięż­ k ą ozdobną fasetą, z a p ro p o n o w a n o w y p e łn ie n ie pól w o b ra m ie n iu s z t u k a t o r s k i m s m u g a m i ko­ lo ry sty c z n y m i, o d p o w ia d a ją c y m i palecie P a l ­ loniego. W sz y s tk ie te p ro b le m y p rz e d sta w io n o na zw o­ ła n e j prz ez W o jew ódzkiego K o n s e r w a to r a Z a­ b y t k ó w w d n iu 26.VI. 1973 r. R adzie O c h ro n y D ó b r K u l t u r y . R e z u lta t posiedzenia był p o z y ­ t y w n y : n a jw a ż n ie js z e p ro p o z y c je o trz y m a ły a k c e p t K o n s e r w a t o r a W ojew ódzkiego. P o n a d to p rz e d s ta w ic ie lo m in w e s to ra przedłożono p r o p o ­ zy c ję w y b icia ściam w n ę tr z sie d e m n a sto w ie c z ­ n y c h tk a n i n a m i (sale o w y s t r o j u z n astę p n e g o

(12)

stulecia m ia ły ś c ia n y o p ra c o w a n e w s z ta b l a tu - rze); p o m ysł u z y s k a ł p e łn ą a p r o b a t ę 5.

Nieco o d m ien n ie w s to s u n k u do i n n y c h w n ę tr z sie d e m n a sto w ie c z n y c h p o sta n o w io n o p o t r a k t o ­ wać ścian y G a b in e tu K ry s z ta ło w e g o w a lk i e ­ rzu półn o cn o -w sch o d n im , w k t ó r y m po znisz­ czeniach 1707 r. p o zostały ty lk o zwierci adł a,

kt óre b y ł y na s z r u b ac h i l i s t w y alias r u m y o k o ­ ło okien, k t ó r e b y ł y pozłociste J a k się w y d a je , koncepcja w n ę tr z r y d z y ń s k ic h t a k dalece k o ­ p iu je p o m y s ły z re z y d e n c ji k ró le w sk ie j, że w o l ­ no przyjąć, iż w ila n o w s k i G a b in e t Z w i e r c i a d l a ­ ny sw ą n a z w ę i o rg a n iz a c ję w n ę tr z a w y w o d z i jeszcze z czasów u ż y t k o w a n ia przez k ró lo w ą M ary sie ń k ę, a nie ja k p rz v p u sz c z a W. F i j a ł ­ kow ski — od d o d a n y c h w p i e r w s z e j ćwi erci

X V I I I w. l us t er 7. л

5 W m a j u 1974 r. o p r a c o w a n o zlecenie n a w y k o n a n i e t k a n i n przez „ R ęk o d zieło A r t y s t y c z n e ” w Łodzi w e ­ d ług p r o j e k t u d r a A d a m a N a h lik a , z n a n e g o z o p r a c o ­ w a n i a w ie lu p i ę k n y c h r e k o n s t r u k c j i obić ś c i e n n y c h dla W il a n o w a , N ie b o r o w a , Ł a ń c u t a i in. fi W izja z a m k u r y d z y ń s k i e g o z 1715 r., A P P —P o z n a ń , Rel. G ro d z k ie W sc h o w a , n r 159 f. 391. 7 W. F i j a ł k o w s k i , Wi l a n ó w , W a r s z a w a 19У9, s. 107.

9. R y d z y n a , z a m e k ; Л — r e k o n s t r u k c j a zał oż eni a o g r o d o w e g o w y k o n a n a p r z e z G. Ci o ł k a n a p o d s t a w i e p l a n u 1. Gr a f f a z 1784 г., В — r y s u n e k a k s o n o m e - t r y c z n y z a ł o ż e n i a o g r o d o w e g o o p r a c o w a n y pr z e z A. G u e r ą u i n 9. R y d z y n a , Ca s t l e : A — r e c o n s t r u c t e d p a r k l ay o u t ; d r a w i n g b y t h e lat e G. Ci o ł e k bas ed on a pl a n p r e ­ p a r e d b y 1. G r a j f in 1784, В — i s o m e t r i c pr o j e c t i o n of t he p o r k l a y o u t p r e p a r e d by A, G u c r q u i n в 265

(13)

R y d z y ń s k i e m u G a b in e to w i K r y s z t a ł o w e m u — t a k b li s k ie m u w p ro p o r c ja c h G a b in e to w i w W ila n o w ie — p rz y w ró c i się jego s i e d e m n a sto ­ w ie c z n y c h a r a k t e r p rz ez po d o b n e roz w ią z a n ie ścian: w b o a z e ria c h i lu s tra c h . P r z y j ę t o je d n a k p r z y t y m za sadę u p ra sz c z a n ia d e t a l u i o b r a ­ m ie ń l u s t e r w s to s u n k u do G a b in e tu Z w ie r c ia ­ d la n e g o w W ilanow ie.

W n a jo k a z a ls z e j sali z a m k u ry d z y ń sk ie g o , d a ­ w n e j S a li B alow ej, z r e k o n s t r u u j e się m o n u ­ m e n t a l n ą k o l u m n a d ę w w ie lk im p o rz ą d k u , k t ó ­ r a z o s ta ła w y k o n a n a pod koniec X V III w. prz ez I. G r a f f a z a p e w n e w e d łu g p r o j e k t u M e r lin ie ­ go, z a tr u d n i a n e g o prz ez S u łk o w s k ic h p r z y b u ­ d o w ie ich p a ła c u w W arszaw ie. C ały j e d n a k k u ­ liso w y w y s t r ó j tej sali, n ie g d y ś k o n s t r u k c j i drew m ianej, p rz y w ró c i się za po m o cą now o c ze­ sn y c h m a t e r i a ł ó w i w n o w oc zesnej technice. Nie m a m ożliw ości — w obec b r a k u p rz e k a z ó w ik o n o g r a f ic z n y c h — o d tw o rz e n ia w s z y s tk ic h rz eźb a l e g o r y c z n y c h w e w n ę k a c h k o n c h o w y c h oraz n i e w ie l k i c h p łask o rz eźb o t e m a t y c e h is to ­ r y c z n e j w p o staci d e s t r u k t ó w w i d n ie ją c y c h do dziś p o n a d n a jn iż s z ą k o n d y g n a c ją o k ie n i w n ę k . Ich ro la p la s ty c z n a w t a k m o n u m e n t a l n y m wm ętrzu n ie je st może z b y t istotna. Nie do z a ­ s t ą p i e n i a jest n a to m ia s t b e z p o w ro tn ie stra c o n e dzieło m a l a r z a śląskiego Je rz e g o N e u n h e r t z a — m a l o w a n a n a p lafo n ie Sali B alo w ej aleg o ria z a ślu b in A l e k s a n d r a S ułkow skiego, u chodząca za n a j l e p s z y w W ielkopolsce fr e s k b a r o k o w y . B yć m oże, iż po z r e a liz o w a n iu sali w j e d n o s t a j ­ n y c h bielac h, w z b o g a c o n y c h s k r o m n y m złoce­ n ie m n i e k t ó r y c h detali, odcz u w ać się będz ie b r a k a k c e n t u k o lo ry sty c z n e g o n a plafonie. Sprawca ta, w y m a g a ją c a c h y b a o p ra c o w a n ia k o n k u rs o w e g o , w y k r a c z a poza m ożliwości obec­ nego e t a p u działania.

P r z y p r o j e k t o w a n i u w n ę tr z r y d z y ń s k ic h n i e ­ m a ło t r u d n o ś c i n a s t r ę c z y ł y d e z y d e r a t y K a t e d r y P e d a g o g ik i U n i w e r s y t e t u P oznańskiego. O s t a ­ t ecz n ie u d a ł o się je d n a k — dzięki p r z y c h y l n e ­ m u s t a n o w i s k u in w e s to ra — w y e lim in o w a ć w s z y s t k i e s ta łe u rz ą d z e n ia a u d io w iz u a ln e w s a ­ lach w y k ła d o w y c h , m a j ą c y c h się m ieścić w s a ­ lach R y c e r s k ie j i P ó r R o k u o ra z w W ielkiej A lk o w ie, a n a d e w s zy stk o w w ie lk ie j sali k o n f e ­ r e n c y j n e j , tzn. d a w n e j B alow ej, z k t ó r e j u s u ­ n i ę t o t a k ż e p r o p o n o w a n e k a b i n y dla tłu m a c z y i za w ie s z o n e n a szy n a c h m o n i to r y te le w iz y jn e . P r a w i e jed n o cz eśn ie z p r o b l e m a m i d o ty c z ą c y m i w n ę t r z z a m k u ry d z y ń s k ie g o w y ło n iła się k w e ­ stia jeg o otoczenia, a szczególnie p a r k u . W p r a w ­ dzie i s t n i a ł p r o j e k t zieleni o p r a c o w a n y w „M ia- s t o p r o j e k c i e ” , lecz z a p ro p o n o w a n e ro z w ią z a n ie w y d a ło się za m ało m o n u m e n t a l n e i m iało c h a ­ r a k t e r b a r d z i e j p a r k u m ie jsk ie g o niż re z y d e n - c jo n a ln e g o . W zw ią zku z t y m o p ra c o w a n e zo­ s t a ł y D a n e h is t o r y c z n e i p r o p o z y c je k o n s e r w a ­

t o r s k ie dla otoczenia z a m k u w R y d z y n i e 8, w

8 O p racow an ie Danych... w y k on ała autorka artyk u łu .

266

k t ó r y c h s ta r a n o się w ykazać, że z je d n e j s t r o n y n a d a r z a się w y j ą t k o w a o k az ja r e k o n s t r u o w a ­ n ia założenia barokow ego, p r z y n a j m n ie j w o p u ­ stoszałej, bliższej za m k o w i części p a r k u , z d r u ­ giej n a t o m i a s t — is tn ie ją p r z e k a z y k a r t o g r a ­ ficz ne u m o ż liw ia ją c e ta k ie przedsięw zięcie. Część o g rodu za fosą p o p rz ecz n ą p ro p o n o w a n o p ozostaw ić w fo rm ie z p ie rw sz e j po ło w y X I X w., tzn. w fo rm ie p a r k u k r a jo b r a z o w e g o z p i ę k n y m s t a ro d r z e w ie m . Obie części założenia p a r k o w e g o p o n ad r e k o n s t r u o w a n ą fosą (obec­ n i e w 3/4 za sy p an ą) m ó g łb y łączyć d r e w n i a n y l e k k i most. W odniesien iu do p ie rw s z e j części o g ro d u is t n ia ły dw ie możliwości do w y b o ru : albo r e k o n s t r u k c j a u k ła d u sie d e m n a sto w ie c z ­ neg o w e d łu g p o m i a r u z 1738 r., albo p r z y w r ó ­ ce n ie założenia g ra ffo w sk ie g o z X V III w. w e ­ d łu g r y s u n k u G ra ffa z 1784 r. Nie było ż a d ­ n y c h s p e c ja ln y c h w zględów k o n s e r w a t o r s k i c h dla k t ó r e j ś z t y c h możliwości; w y b ó r p o z o sta ­ w io n o n o w e m u m ece nasow i R y d z y n y .

O sta te c z n ie po ro z w aże n iu szkiców k o n c e p c y j ­ n y c h o p r a c o w a n y c h przez m g r a inż. J a n u s z a S z y m a ń s k ie g o z P ra c o w n i P r o j e k t o w e j P K Z w e W r o c ła w iu (9.III. 1973 r.) zd e c y d o w a n o się na o d tw o rz e n ie założenia osiem n asto w iec zn eg o z w i e l k i m (82X 50 m) b a se n e m w id o k o w y m p o ­ śro d k u . Na k orzyść tej koncepcji p rz e m ó w iły n ie ty lk o w a lo r y w idokow e, lecz ta k ż e w z g lę d y ekonom iczne. A k so n o m e trię założenia o p ra c o ­ w a ła m g r inż. A nna G u e rq u in , k tó r a jest a u t o ­ r e m części p r o j e k t u doty czą cej tzw. m a łe j a r c h i t e k t u r y , tj. mostów, rzeźb, ła w e k i o ś w i e t ­ len ia na te r e n i e ogrodu i w y s p y za m k o w ej. A k s o n o m e tria u k a z u je ta k ż e w id o k o w y w a lo r n a r y s u b astio n o w eg o w y sp y , p rz e w id z ia n e g o do r e k o n s tr u k c j i . P o zachodniej s tro n ie z a m k u p o n a d fosą za p ro p o n o w a n o b u d o w ę b a rd zo p ro s te g o m o stu dla odciążenia z a b y tk o w e g o m o s t u od północy. W z n ie sien ie now ego m o s tu na osi zachodniej elew’acji z a m k u w y ­ d a j e się z k o n se r w a to rs k ie g o p u n k t u w id z e n ia dopuszczalne, gdyż będzie u rz e c z y w is tn ie n ie m nie zrealizo w a n ej d a w n e j konce p cji u r b a n i s ­ ty c z n e j S ta n is ła w a Leszczyńskiego, z m i e r z a j ą ­ cej do p o d k re ś le n ia osi m iasto -za m e k .

Dość n iebez piecz ne ze względów" k o n s e r w a t o r ­ s k ich bvło zalecenie K o m isji O p in io w an ia P r o ­ j e k t ó w I n w e s t y c y j n y c h zo rg a n iz o w a n ia u r z ą ­ d z e ń sp o rto w y c h na t e r e n i e z a m k o w y m ; i n ­ w e s t o r za p la n o w a ł tu b u d o w ę k r y t e g o base nu. O sta te c z n ie je d n a k zadecy d o w an o , że u r z ą d z e ­ n ia te zo s ta n ą z lokalizow ane na te re n ie łą k m ie js k ic h na p ó łn o c n y w schód od d aw n eg o o b ­ sz a ru dw orskiego, w pobliżu osiem n asto w iec z­ nej s trz e ln ic y i u d o stę p n io n e m ieszk a ń co m R y ­ d zy n y .

A u tork a składa serd eczn e p od zięk ow an ie drow i E. L i- n ette za k oleżeń sk ą pom oc i rady przy pod ejm ow an iu trudnych decyzji k o n serw atorsk ich dotyczących z a m ­ ku ryd zyń sk iego.

m gr E w a K ręg lew sk a -F o k so w icz

(14)

CONSERVATION PROBLEMS INVOLVED IN REBUILDING AND REHABILITATION OF THE CASTLE AT RYDZYNA

T he C astle at R ydzyna th at w a s b urnt out at th e end of h o stilities in 1945 has, after m an y y ears, found its new ow ner. T h e m ain parts of its sh ell are dating as far back as to th e eig h ties of th e 17th century w h en it has b een built for th e V o iv o d e R aphael L eszczyń sk i With a sim u lta n eo u s ad aptation of m e ­ d iev a l la y o u t com ing from th e ea rly years of th e 15th century. The m odern ca stle erected prior to 1965 b a s­ in g on arch itectu ral design prepared b y th e royal a rch itect G iu sep p e S im on e B elo tti as a fo u r-w in g b u ild in g w ith an in tern al court and four corner tow ers form ed probably th e la st in P olan d lin k in th e e v o lu ­ tion chain of th e P cg g io R eale v ersio n of Serliani. A bout 1700 th e arch itect P om p eo F errari of Rom e recon stru cted th e northern w in g p rovid in g it w ith an o v a l-sh a p ed v estib u le; at the sa m e tim e h e rea rra n g ­ ed the B all Room situ ated in th e first floor just above th e v estib u le.

A fter th e fire in 1707 and th e ab d ication of th e K ing S ta n isła w L eszczyń sk i his land e sta tes w ere, in 1738, purchased by A lek san d er J ó zef S u łk ow sk i. It w as n am ely at th at tim e that an arch itect in vited from S ilesia has reb u ilt th e burnt out w estern and so u th ­ ern portions of C astle, added th e northern w a ll break w ith a stair case, shaped th e roofs and p artly also th e facades. M ore rep resen ta tiv e and m onum ental as to their character form s to th e ou th ou ses designed by th at S ilesia n a rch itect w ere g iv en in th e 1780’s by th e royal arch itect Ign atiu s G raff.

In the great fire in 1945 to ta lly d em olish ed w ere th e roofs and n ea rly all th e ceilin g s w ith their m ost rich w ith in the area of G reat P oland se v e n te e n th -c e n tu r y decorations ex ecu ted by artists fo rm erly w o rk in g for th e K ing John IH w h ile adorning his su m m er resid en ce at W ilanów near W arsaw .

A s a resu lt of restoration th e ca stle sh ell has been brought to th e raw b u ild in g condition in th e 1950’s w h erea s th e floors, w in d ow s and doors w ere provided a fe w years later. For m any y ears no user could be found for th e C astle as its ad ap tation to m odern u ses, in v ie w of its enorm ous v o lu m e, w as both too e x p e n siv e and d ifficu lt. In 1969 th e A ssociation of P o lish M echanical E ngineers declared th eir read in ess to organize h ere a train in g cen tre and a hom e for th e A ssociation m em b ers d ev o tin g th e m se lv e s to crea t­ iv e w ork. The b asic design w h ic h w a s prepared by „M iastop rojek t” D esign in g O ffice, P oznań has been approved by all in stan ces of th e sta te con servation se r v ic e and also by a com m ission a sse ssin g in v e s t­ m en t projects. In th e further p h ases, h ow ever, q uite co n sid era b le ch an ges w ere in trod u ced to design, aim ed at sa feg u a rd in g of relics p reserved from th e m ed ieval ca stle and at preparing of su ch an a rch itectu ral solu tion of in teriors th at it could b e p ossib le, w ith m ore fa v o u ra b le conditions p r e v a ilin g in th e future, to carry out th e fu ll recon stru ction of their d e ­ corations.

T he author of th e p resen t report h as prep ared a set of co n serv a to r’s o u tlin es th at in th e form of a r c h ite c ­ tural draw ings w ere elaborated by th e arch itect W i­ told M ilew sk i.

T he n ew user has g rad u ally ap p roved th e proposals p resen ted to him and by h is re sig n in g of m any m odern a u d io -v isu a l in sta lla tio n s and eq u ip m en t plan n ed for th e m ain rep resen ta tiv e room s he p r o v id ­ ed th e p o ssib ility of th eir fu ll recon stru ction accord ­ ing to 1:25 sca le draw in gs w h ich w e r e prepared by th e architect J. Filipiak.

A s a basis for th at recon stru ction se r v e d th e p re-w a r photographs of in teriors of th e C a stle and g rea tly h elp fu l, too, proved th e p reserved d ra w in g b y J. Le P a u tre of w h o se d eco ra tiv e m o tifs and p attern s a broad u se w as m ade by th e s e v e n te e n th -c e n tu r y d e ­ sign er of d ecorations in th e R ydzyna C astle; to som e e x te n t as a u x ilia ry and com p a ra tiv e m a teria ls w ere used also th e photographs and d raw in gs of arch itectu ral and d eco ra tiv e d eta ils to be fou n d in th e royal resid en ce at W ilanów . H ow ever, it has b een resign ed of restorin g of th e e ig h te e n th -c e n tu r y ad d itio n s m ade by I. G raff w h o in p lace of p a in tin g s by P a llo n i has introduced th e stu cco and p la ster of P aris adornm ents.

T he w a lls in th e ca stle room s w ill b e co v ered w ith d eco ra tiv e sty le -p a tte r n e d ta p estries. O nly in th e so called C rystal S tu d y th e w a lls w ill b e covered w ith w a in sco ts and m irrors in accordance w ith old d e sc r ip t­ ions of that C astle. In B all Room th e a n cien t w ood en colonnade, w ill be reb u ilt h ow ever, w ith th e u se of n ew m aterials and tech n iq u es.

T h e n ew user has also decided th at th e a n cien t park la y o u t is to b e recovered w ith in th e fir st, n earer to th e C astle, part of d evasted and d eserted park; th e other part, i.e. th at on th e other sid e of th e tr a n s­ v e r sa lly running fo sse w ill be m a in ta in ed in th e form of a lan d scap e park w ith its rich tr e e grou p in gs th at w ere form ed here during th e fir st h a lf o f th e 19th cen tu ry.

W hile preparing th e recon stru ction of th e park it w as decid ed to adopt gen era l form s crea ted in th e 18th cen tu ry; th e b a stio n -lik e ou tlin e w ill b e restored to th e island on w h ich th e C asttle is situ a ted and on its w estern sid e it w ill b e connected w ith th e tow n of R ydzyna by m ean s of a new , sim p le in its sh ap e b ridge w h ich the connection w ill be in fu ll accordance w ith an old tow n p lan n in g concept o f th e K ing S ta n i­ sła w L eszczyński. T he recon stru ction o f park h as b een d esign ed by th e a rch itect J. S zym ań sk i w h o prepared its o u tlin es in a sp ecialized d iv isio n of th e A te lie r s for C onservation of C ultural P rop erty, W roclaw . A ll th e h istorical su rv ey s and stu d ies se r v in g as th e basis for d esig n in g w ere prepared to order of J. P ic, th e v o ivod sh ip conservator, P oznań w h o approved all th e u n til n ow prepared stages of d esign .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tak pojmowana tożsamość kulturowa opiera się o związek człowieka z dziedzictwem kulturo­ wym własnego regionu3 będącym naczelną wartością edukacji

na podstawie pracy Zagadnienie integracji systemu społecznego pi- sanej w Katedrze Socjologii prof.. Recenzentami habilitacji

Do nich zaliczyłabym takie, jak: świadomość stanu potrzeb człowieka, któremu zamierzamy oferować swą bezinteresowną pomoc czy wsparcie, świadomość stanu jego woli

Jednak poprzez synergię wskazanych czynników, edukacja może stanowić nową drogę zmiany społecznej dla wszystkich uczniów, lecz dzisiaj jest wciąż niespełnionym

Taka refleksja po­ zwala zauważyć, że mimo, iż w różnych kulturach jest inaczej, to jest to dla wszy­ stkich zrozumiale i do zaakceptowania, czyli tworząc teorię

Istotą funkcji wychowawcy podwórkowego powinno być to, iż w naturalny sposób może realizować to, co jest nieodzowne dla wychowania i zbliżenia świata dzieci

Podział ten szczegól­ nie widać w sytuacjach, kiedy osoba z uszkodzonym słuchem woli (lub potrafi tyl­ ko) porozumiewać się językiem migowym. Wówczas wyraźnie zarysowuje

Najważniejsze odznaczenia bojowe wojny 1920 roku, a więc Order Virtuti Militari i Krzyż Walecznych, były elitarne, dla najdzielniejszych żołnierzy.. Skiero­ wał on