• Nie Znaleziono Wyników

Izba lubelska

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Izba lubelska"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Ferdynand Rymarz

Izba lubelska

Palestra 31/12(360), 163-165

1987

(2)

163 N r 12 (360) Z życia izb adwokackich

życzenia złożył w sposób bezpo­ średni i ujm ujący wicedziekan dr W ładysław Bogucki. Następnie p re­ lekcję n a tem at „Profesorów cza­ row nic” wygłosił adw. Mieczysław Kossek. O bjął okres od X II do X IX w., mówił o zabobonach i czarach, o

civitas Dei

i

civitas dia-

boli,

o wydarzeniach we F rancji i

inkw izacji w Hiszpanii, o Łysej Górze w Polsce, o m atce Joannie od Aniołów. Potem głos zabierali adw. adw .: Józef M arcinkowski i

Adolf Tatarczuch. Adw. Józef Lip- czyński podzielił się z zebranym i swoimi „myślami”, a m gr Teodo- ziusz Bujanowski swoimi fraszkam i i dowcipami. Adw. Mieczysław Naparzewski zapowiedział dwie planow ane w tym roku wycieczki, prawdopodobnie do Alwenii i Dęb­ na Podhalańskiego.

O stronę gastronomiczną zadbała gospodyni Klubu p. mec. Waks- m udzka wraz z p. Zosią.

Stefan Kosiński

I z b a l u b e l s k a 1. P r z y g o t o w a n i e d o j u ­

b i l e u s z u 7 0 - l e c i a I z b y l u ­ b e l s k i e j . Na mocy pierwszego w niepodległym państw ie polskim aktu praw nego dotyczącego adwo­ katury: S tatutu Tymczasowego Pa- lestry P aństw a Polskiego z dnia 24 grudnia 1918 r. (z mocą obo­ w iązującą od 1 stycznia 1919 r.) na terenie apelacji lubelskiej zaczęła się działalność Komisji Organiza­ cyjnej A dw okatury Polskiej. W dniu 9 m arca 1919 r. K om isja spo­ rządziła pierw szą listę adwokatów, a 29 m arca 1919 r. n a w alnym ze­ braniu adwokaci w ybrali pierwszą w historii Okręgową Radę Adwo­ kacką w Lublinie na czele z dzie­ kanem adw. Romanem Zarembą.

Te historyczne w ydarzenia dały Lubelskiej Radzie Adwokackiej asum pt do przygotowania obcho­ dów jubileuszu 70-lecia pow stania sam orządu adwokackiego. Jednym z akcentów uczczenia 70. rocznicy pow stania sam orządu adwokackiego w L ublinie jest projekt w ydania regionalnego (trzeciego z kolei) n u ­ m eru „Palestry”. Funkcję redaktora num eru lubelskiego ORA powierzy­

ła adw. Ferdynandow i Rymarzowi, natom iast odpowiedzialnym z ra ­ m ienia Rady za to przedsięwzięcie został dziekan adw. Ja n Czyżewski. Zamierzenie lubelskiego środowiska adwokackiego spotkało się z życzli­ wością i aprobatą Redakcji „Pa­ lestry” w Warszawie.

2. A p l i k a n c k i e s t u d i u m w y m o w y s ą d o w e j . Staraniem kierow nika szkolenia aplikantów adw. Mieczysława Czekaja zorgani­ zowane zostało dla aplikantów w dniach 22—24 m aja 1987 r. w Domu Adw okata w Kazim ierzu nad Wisłą sympozjum poświęcone sztuce kraso­ mówczej. Było to pierwsze tego ro­ dzaju sym pozjum w dziejach Izby lubelskiej. W program ie znalazły się następujące w ykłady: „H istoria sztuki krasomówczej” (adw. F er­ dynand Rymarz); „Granice wolności słowa w przemówieniu adw okata” (adw. Andrzej Śląski); „Styl p rze­ m ów ienia — wczoraj i dziś” (adw. Mieczysław C zekaj); „Przygotowa­ nie i konstrukcja przem ówienia w spraw ie cyw ilnej” (adw. Włodzi­ mierz Wysocki); „Przygotowanie i konstrukcja przem ówienia w

(3)

spra-164 K r o n ik a

w ie karn ej” (adw. Ireneusz Bie- niaszkiewicz); „Sposób wygłaszania przem ówienia: dykcja, intonacja, gestykulacja” (doc. d r hab. B arbara Mlchałowiska-Rozhin); „Ćwiczenia z dykcji” (doc. dr hab. B arbara Mi- chałowska-Rozhin). W ostatnim dniu sympozjum odbył się, na k a n ­ wie konkretnej spraw y karnej, konkurs krasomówczy aplikantów adwokackich, w których wzięli udział wszyscy aplikanci bądź jako mówcy, bądź jako krytyczni dysku­ tanci n a tem at wygłoszonych prze­ mówień. Ju ry konkursu, złożone z wykładowców na czele z wicedzie­ kanem adw. Ireneuszem Bieniasz- kiewiczem, wyróżniło jako równo­ rzędne: przemówienie oskarżyciela posiłkowego apl. adw. Jerzego Ko- jszela (Puławy) oraz przemówienie obrończe apl. adw. H uberta Jesi- powicza (Lublin). Obaj wyróżnieni otrzym ali stosowne pism a pochwal­ ne ORA oraz nagrody książkowe i pieniężne.

W toku sympozjum znalazł się również czas n a kró tk i relaks oraz n a spotkanie towarzyskie aplikan­ tów z wykładowcami, tworzące k li­ m at sprzyjający integracji zawodo­ wej i zacieśnienia większej więzi koleżeńskiej.

Podsum owania wyników sympo­ zjum dokonali: wicedziekan adw. Ireneusz Bieniaszkiewicz i kierow ­ nik szkolenia adw. Mieczysław Cze­ kaj* a w im ieniu aplikantów — starosta grupy apl. adw. Piotr Sendecki. Według zgodnej oceny wszystkich zainteresowanych sym­ pozjum spełniło pokładane w nim nadzieje.

3. N o w e w ł a d z e K o ł a S e n i o r ó w . Zebranie Koła Senio­ rów Adwokatów dokonało w dniu

Nr 12 (360)

14 m aja 1387 r. w yboru nowego prezydium. Prezesem Koła został adw. K onstanty W inkler, w icepre­ zesem — adw. d r H enryk Popiołek, sekretarzem — adw . Czesława Księżopolska, a członkami prezy­ dium — adw . W anda Dolińska i adw. Adam Jurkiew icz. Uchwalono również regulam in pracy Koła Se­ niorów Adwokatów i przedstawiono go Okręgowej Radzie Adwokackiej do zatw ierdzenia. *

Na wniosek adw. A ndrzeja Mod­ rzewskiego postanowiono zwrócić się do ORA, by w ystąpiła do Urzę­ du Miejskiego w L ublinie z w nios­ kiem o nadanie jednej z ulic m ia­ sta im ienia zasłużonego dziekana ORA i b. P rezydenta m . L ublina z roku 1918 — adw. Ja n a Turczyno- wicza, a ponadto, dla uczczenia pamięci i zasług wszystkich dotych­ czasowych dziekanów (było ich czternastu), uchwalono zwrócenie się do Rady o w ykonanie portretów tych dziekanów i zawieszenie ich w salach bibliotecznych i konfe­ rencyjnych ORA.

Koło Seniorów w program ie sw o­ jej pracy na r. 1987 przewidziało comiesięczne spotkania wszystkich członków z różnorodną tem atyką: społeczną, historyczną, k u ltu raln ą i gospodarczą, w yjazd do M uzeum W nętrz Pałacowych w Kozłówce oraz spotkanie w yjazdow e z K ole­ gami Senioram i Zam ościa i Chełma.

4. D e l e g a c j a l u b e l s k a w D e b r e c z y n i e . W ram ach s ta ­ łych koleżeńskich i zawodowych kontaktów między adw okatam i L u­ blina i Debreczyna, gościła na Węgrzech delegacja Okręgowej R a­ dy Adwokackiej w L ublinie w składzie: dziekan — adw . J a n Czy­ żewski, sekretarz ORA — adw .

(4)

Z tycia irb adwokackich 165

Nr 12 (360)

Mieczysław Jurkiew icz i członek ORA a zarazem sekretarz organi­ zacji party jn ej — adw. M arek Czapski. Adwokaci lubelscy zostali przyjęci w Budapeszcie przez w ice­ m in istra sprawiedliwości dra K una oraz przez prezesa w ęgierskiej N a­ czelnej Rady Adwokackiej adw. dra K arp ati’ego. Zarówno węgierskie władze resortowe ja k i adwokackie w yraziły duże zadowolenie z do­ tychczasowych kontaktów między zaprzyjaźnionym i środowiskami ad ­ wokackim i i postulowały ich roz­ szerzenie o w ym ianę grup apli- kanckich oraz organizowanie wspól­ nych węgiersko-polskich sympozjów aplikanckich. Z oficjalnych spotkań należy jeszcze odnotować wspólne posiedzenie delegacji ORA w Lubli­ nie i Rady Adwokackiej w D ebre­ czynie oraz wizytę w Zespole A d­ wokackim N r 4 w Debreczynie, w toku której adwokaci lubelscy z życzliwą zazdrością podziwiali dos­ konałe w arunki lokalowe zespołu i możliwość korzystania ze współ­ czesnych urządzeń technicznych w pracy zawodowej.

Na zakończenie wizyty, w której

S p r a w o z d a n i e z e Z g r o ­ m a d z e n i a O k r ę g o w e j I z b y A d w o k a c k i e j w O p o l u . Zgromadzenie Okręgowej Izby Ad­ wokackiej w Opolu odbyło się 4 października 1986 r. w Opolu. Na zgromadzenie przybyli goście w osobach przedstaw icieli: M inistra Sprawiedliwości, Naczelnego Sądu Adm inistracyjnego, Wojewódzkiej Rady Narodowej w Opolu, K om ite­ tu Wojewódzkiego PZPR w Opolu, Wojewódzkiego K om itetu Stronnic­

znalazł się również czas n a zw ie­ dzania zabytków k u ltu ry w ęgier­ skiej (m.in.’ Muzeum Narodowe w Budapeszcie), dokonano następują­ cych ustaleń: jesienią 1987 r. pię­ cioosobowa grupa aplikantów w ę­ gierskich weźmie udział w pieszym rajdzie turystycznym po Roztoczu, organizowanym przez Izbę lubelską; w r. 1988 do L ublina przyjedzie grupa aplikantów adwokackich z Debreczyna na wspólne m iędzyna­ rodowe sympozjum aplikanckie, którego tem at zostanie ustalony w term inie późniejszym; w latach następnych gospodarzem podobnego sympozjum będzie R ada Adwo­ kacka w Debreczynie.

Niestety, ze względu na trudności natury obiektyw nej (planowana przez węgierskich Kolegów sprze­ daż Domu Adwokata w Miszkol- cu-Tapolczy), została zawieszona w ym iana miejsc wczasowych, z tym zastrzeżeniem, że istnieje perspek­ tyw a wznowienia tych korzystnych kontaktów z chw ilą zakupu przez Radę w Debreczynie nowego obiek­ tu nad Balatonem.

adw. Ferdynand Rymarz

I z b a o p o l s k a

tw a Demokratycznego w Opolu, Wojewódzkiego Kom itetu Zjedno­ czonego Stronnictw a Ludowego w Opolu, Prezesa Sądu Wojewódzkie­ go w Opolu, P rokuratora Woje­ wódzkiego w Opolu, z-cy Szefa Wojewódzkiego Urzędu Spraw W ewnętrznych w Opolu oraz „Trybuny Opolskiej”.

N astępnie wiceprzewodnicząca Wojewódzkiej Rady Narodowej w Opolu A ntonina Boroń udekorow a­ ła adwokatów, którym Rada

Cytaty

Powiązane dokumenty

Oczywiście można by do wym ienionych do­ tychczas obszarów, które dzięki osiągnięciom konserwatorskim wzbogacone zostały o nowe odkrycia, przez co podniosło się

Odkrycie elem entów gotyckich i polichro­ m ii wczesnorenesan-

i miast wydzielonych.. ctwo zakładów przem ysłowych i innych insty­ tucji w zagospodarowaniu obiektów zabytko­ wych, świadczenia na rzecz m uzeów oraz po­ moc przy

Sporządzanie wyciągów, które nasuwa pewne wątpliwości natury metodologicznej, w ydaje się celow e, o ile nie stawia im się wymagań, którym w założeniu nie

Przełożono i uzupełniono pokrycie dachowe, położono nowe posadzki w krużgan­ kach parterowych (cegła), przeprowadzono prace konserwatorskie przy starej kuch­ ni

Przy omawianiu zasad konserwacji, które w ym agają jeszcze w ielu dyskusji, w y ­ płynęła sprawa konserwacji autentycznych elem entów zabytkowych organów oraz

Zagadnienia badawcze i projektowe zespołu ulicy Kanoniczej w Krakowie. Ochrona Zabytków 24/3

Program prac konserwatorskich w kaplicy zamkowej w Lublinie. Ochrona Zabytków 24/3