• Nie Znaleziono Wyników

Fit speedway (1) Tobiasz Musielak: Najważniejsza jest regularność (wywiad)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Fit speedway (1) Tobiasz Musielak: Najważniejsza jest regularność (wywiad)"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Fit speedway (1) Tobiasz Musielak: Najważniejsza jest regularność (wywiad)

data aktualizacji: 2021.03.28

O zdrowym odżywianiu wśród żużlowców, treningach i trzymaniu formy, a także o tym, co jest kluczowe w przygotowaniach do sezonu porozmawiamy z zawodnikami w najnowszym cyklu “Fit speedway”. Tobiasz Musielak zdradził, co najbardziej lubi jeść, gdy pozwala się na “cheat day”.

Paulina Wiśniewska (speedwaynews.pl): - Jaką rolę w życiu sportowca odgrywa dieta i treningi w trakcie sezonu, ale również i w przerwach?

Tobiasz Musielak (eWinner Apator Toruń): - Generalnie dieta ma znaczenie, duże znaczenie w tym sporcie. W PGE Ekstralidze obecnie jest duża profesjonalizacja wśród zawodników, więc każdy dba o każdy szczegół. Dieta jest również jednym z tych elementów, o który dba każdy zawodnik. Jeśli natomiast chodzi o trening nie zaprzestaje ich w trakcie sezonu. Chce utrzymać dobrą formę i być przygotowanym na każde zawody w 100%. Jest to też rodzaj mojej pracy, więc nie mam z tym żadnego problemu, a czy treningi się różnią te między sezonami, a te w trakcie sezonu? Na pewno w jakimś stopniu są inne. Specyfikacja treningu jest inna. Zimą trenuję mocniej niż w trakcie sezonu, aby moje ciało było jak najlepiej przygotowane na nowy sezon, aczkolwiek nie różnią się mocno.

Czasami robimy to samo, lecz w trakcie sezonu nieco lżej i mniej.

- Jak wyglądają Twoje treningi? Co lubisz najbardziej?

- Ćwiczę już trochę i wykonuję często trening elektrostymulacyjny, czyli trening EMS. Jest to rodzaj

(2)

treningu mało inwazyjnego, jeśli chodzi o stawy. Jest to bardzo dobre ćwiczenie, jeśli chodzi o mięśnie głębokie organizmu. Fajnie na nie wpływa. Mam szczęście, że tutaj w Lesznie mój znajomy ma siłownię “Transformers” i ma takie urządzenie, więc super sprawa. Mogę się spokojnie zapisywać i trenować, kiedy chcę. Staram się dwa razy w tygodniu uczęszczać na takie ćwiczenia. Natomiast, jeśli chodzi o taki typowy trening to różnie. Czasami najdzie mnie ochota na rower, na bieganie, a czasami na trening złożony, czyli trochę gry w squash’a, trochę skakanki i różnego rodzaju rozciągania, więc nie jest to jakoś mega skomplikowane, a raczej sprawdzony tryb. Miałem okazję trenować jeszcze z doktorem Misiakiem, którego niestety już nie ma z nami, więc muszę to robić sam, ale staram się to kultywować.

- Co jest najważniejsze w treningu?

- Przede wszystkim to, aby robić to regularnie. To jest najważniejsze. Ważne jest również, aby nie robić sobie zbyt długich przerw. W moim przypadku ich nie ma, bo w trakcie sezonu, jeżdżąc na motocyklu moje mięśnie pracują. Należy zwrócić uwagę na to, aby każde ćwiczenie było jak najbardziej przemyślane. Spędzanie czasu wyłącznie na siłowni i pakowanie mięśni nie jest zdrowe, a w moim przypadku też nie wszystkie mięśnie biorą udział w wyścigu, więc do tego potrzebna jest wyobraźnia, aby te treningi wyglądały na sensowne.

- Które treningi, na które partie mięśni starasz się modyfikować najbardziej? Trzymasz się planu treningowego?

- Staram się ułożyć ten plan, przede wszystkim zimą, aby robić jak najwięcej na początku siłowych ćwiczeń, później siłowo-wytrzymałościowych, a na końcu etapu przygotowań skupiam się bardziej na szybkościowych, dynamicznych ćwiczeniach. W trakcie sezonu natomiast staram się dbać o całe ciało. Dużo czasu spędzam na treningach na przykład na mięśnie pleców oraz rąk. Tak naprawdę robię trochę tego, a trochę tego, aby w każdym miejscu mojego ciała było wszystko dobrze i współgrało ze sobą.

- Jaki wpływ na organizm i cały trening ma rozgrzewka i rozciąganie po?

- Jak najbardziej ma wpływ. Już nie mówię tu o żużlowcach, ale każdy sportowiec to potwierdzi, że rozgrzewka jest kluczowa, aby rozgrzać mięśnie przed właściwym treningiem. No i oczywiście rozciąganie oraz rolowanie po treningu jest bardzo ważne, gdyż rozluźnia mięśnie i całe ciało. W żużlu mamy inną pracę tych mięśni, stresujemy się dużo, mamy mnóstwo adrenaliny, która wpływa na całe ciało, więc rozciąganie i rolowanie jest bardzo przydatne w naszej pracy i miłe dla organizmu.

(3)

- Sen wpływa na organizm sportowca?

- Sen też jest bardzo ważny, lecz ja akurat za dużo nie śpię. Nie jestem rodzajem śpiocha, ale wiadomo to wszystko jest kwestia indywidualna każdego sportowca.

- Dieta, a może po prostu zdrowe odżywianie? Co stosujesz?

- Raczej nie mam pudełkowej diety. Moja żona świetnie gotuje i dba o mnie, więc nie przejadamy się jakoś mocno. Dzięki temu nie mam problemu, by trzymać wagę. Odżywiamy się zdrowo, ale bez żadnej diety.

- Długo pracowałeś nad tym, aby przekonać się do zdrowego żywienia i zmienić swoje nawyki żywieniowe?

- Nie, absolutnie nie. To też zależy od człowieka, ale ja nie miałem z tym żadnego problemu. Pewnie są zawodnicy, którzy lubią sobie pojeść jakiegoś fast fooda, ale oczywiście każdy z nas ma taki moment i to jest naturalne. Nie ukrywam, że ja też czasami lubię coś takiego niezdrowego zjeść, ale raz na jakiś czas. Skupiam się, aby jednak tego ciała nie zatruwać i dbać o siebie.

- Wspomniałeś o tym, że lubisz sobie czasami coś niezdrowego zjeść, a więc co to jest? Czy popełniasz jakieś inne błędy żywieniowe?

- Najczęściej pizza, ale to rzadko. Jak mamy czasami jakieś spotkanie ze znajomymi to nawet ja potrafię zrobić dobrą pizzę własnej roboty, więc wiadomo, że ona też nie jest jakimś tłuszczem zalana.

- Starasz się wykluczać jakieś produkty ze swojego odżywiania, bo źle na Ciebie wpływają?

- Mamy z żoną rganizmy tolerancyjne na wszystko, więc staramy się wybierać to, co jest zdrowe. Nie zalewamy się tłuszczami, a to najważniejsze, by go w organizmie zbyt dużo nie było.

- Zarówno jedzenie jak i treningi sam sobie układasz jak rozumiem z żoną?

(4)

- Dokładnie, ale staram się czerpać widzę również od trenerów, którzy mnie otaczają. Czy to z zaprzyjaźnionej siłowni “Transformers” w Lesznie, która mnie wspiera czy to od Radka Smyka, który nas przygotowuje w Apatorze. To są trenerzy, którzy pokończyli wiele kursów na temat dietetyki, więc zawsze warto mądrzejszego posłuchać. Bardzo się cieszę, że takie cenne wskazówki mogę uzyskać. To fajnie wpływa, a też dobrze jest nowych rzeczy próbować.

- Sport, dieta i “cheat day”. Organizm też musi odpocząć od zdrowego żywienia?

- W taki “cheat day” też coś robię. Mimo, że sobie na niego pozwolę to zawsze zrobię jakiś trening czy inną aktywność, więc nie ma to wpływu. Zaraz to wyjeżdżę czy wybiegam, więc nie ma tragedii.

Organizm też się domaga i powinno mu się na to pozwolić. Jak nie mam treningu czy to na motocyklu czy jakiegoś innego to zawsze staram się być aktywnym na inne sposoby i być cały czas w ruchu.

- Najpopularniejsze mity żywieniowe o jakich słyszałeś?

- Jedzenie raz dziennie, bo się hartuje organizm. Rano tylko szklanka wody i starczy. Dla mnie osobiście to może nie grzech, ale duży problem. Ja muszę coś rano zawsze jeść, by dobrze funkcjonować, a co do tego mitu to jeszcze, że raz w ciągu dnia i to najlepiej w okolicy obiadu, czyli tak 14 do 15. Uważam, że sportowiec powinien więcej jeść i karmić ten organizm. Z czegoś siłę na treningi trzeba czerpać.

- A jedzenie 5 razy dziennie?

- To już bardziej kwestia indywidualna każdego człowieka. Każdy reaguje inaczej, ma inną pracę i nie zawsze może pozwolić sobie na 5 posiłków dziennie. Z żoną staramy się zjeść 3 lub 4 posiłki w ciągu dnia.

- Dieta to klucz do sukcesu i bez niej treningi nie dałby takich efektów?

(5)

- Są różne klucze i każdy z nich otwiera różne skrytki, a forma znajduje się w tej największej. Myślę, że tutaj każdy zawodowy sportowiec się zgodzi z tym, że każdy mały szczegół składa się na jeden ogromny, który ma znaczenie. Cegiełka po cegiełce i buduje się dom. Wierzę, że tak jest i warto się ulepszać.

- Treningi i dieta to duże obciążenie dla organizmu pod kątem psychicznym. Ważne jest wsparcie psychologiczne, by nie zwariować na tym punkcie i zachować balans?

- Jasne, że tak. Jeśli o mnie chodzi to prowadzę z żoną dość aktywny tryb życia i znajdujemy wiele radości w tym, co robimy. Staram się czerpać z tego, co nas otacza i doceniać to. Myślę również, że za bardzo nie mam czasu się nad tym zastanawiać i że zostanę wpędzony w coś złego przez zdrowe odżywianie czy też zwariuje na tym punkcie i zostanę wpędzony w jakiś zaułek, że chce pizzy zjeść.

Spokojnie do tego podchodzimy. Mamy też dużo pracy poza moim żużlem i staramy się cieszyć tym, co mamy. Kwestia psychologa to również kwestia indywidualna, ale nie raz sam korzystałem z takiej pomocy.

źródło: inf.własna

Źródło:

https://www.speedwaynews.pl//aktualnosci/item/71986-fit-speedway-1-tobiasz-musielak-najwazniejsza-jest-regularnosc-wy wiad

Cytaty

Powiązane dokumenty

A 56-year-old patient after emergency AAD surgery (31.03.2017, ascending aorta and arch replacement, with aortic arch arteries grafting, aortic valve repair), with

Gdy idzie o przykłady tego, co składa się na system uniwersalnych wartości kul ­ turowych, da się z różnych kontekstów wydobyć następujące:.. szacunek dla

Stąd wzięła się wspomniana już uprzednio modyfikacja teorii duszy jako ka ­ tegorii kosmologicznej; stąd też wzięło się znaczne spotęgowanie wątków teistycz- nych w

[r]

Koszt pracy pracownika czasowe- go jest zwykle wyższy niż pracownika etatowego, lecz w zamian zyskujemy konkretną pracę, w ustalonej liczbie godzin, zgodnie z określonymi

Podlaski Konkurs Matematyczny 2006 Zadania przygotowawcze - klasy drugie..

Ale czy zatrzymaliśmy się chwilę nad tym zachowaniem i porozmawialiśmy z naszym dzieckiem o tym, co się stało, że tak się zachowuje.. Ocena dziecka, etykietowanie go bez wglądu

Istotne jest także branie pod uwagę organizacji pozarządowych, które skupiają osoby starsze, działają na rzecz poprawy stanu ich zdrowia, pomagają radzić sobie z ubóstwem