TOASTUM NOVUM
Z BANKIETU JUBILEUSZOWEGO DLA PROF. FRYDERYKA ZOLLA
DOCHÓD PRZEZNACZONY NA FUNDUSZ STYPENDYJNY IMIENIA PROF. DR. FRYDERYKA ZOLLA, DLA UCZNIA WYDZIAŁU PRAWNEGO UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSK.
CENA 50 HAL.
KRAKÓW - NAKŁADEM AUTORA - 1903
DRUK WŁ. L. ANCZYCA I SPÓŁKI
TOASTUM NOYUM
SEU EPITOME NOVELLARUM EX LIBRIS AEMILII PAPINIANIGLOSSAE, IN SALUTEM JUBILATI IN LINGUA POLONICA EDITAE,
TITULO DONATIONIS OBLATAE.
S p o ro lat przeszło! W Jagiellońskiej szkole Coraz się więcej zgromadza słuchaczy,
I obaj dzisiaj: Senior; Junior Zoile, Każdy swe prawo chwali i tłomaczy.
Senior Jubilat rzymskie dzierży prawo, Junior cywilną zajął się ustawą!
Jakie tych nauk specyalne przymioty, Która z nich lepsze przepisy zawiera, Wiemy — choć Senior Justiniana cnoty, Junior znów Pfaffa ceni i Ungera,
Z czego powstało pewne zamieszanie O prawie rzymskiem i o Justinianie!
4
Wśród walk prawniczych i tego zamętu, 0 którym dzisiaj mówić nie jest pora, Do wszystkich ustaw tyle mamy wstrętu, Ile miłości dla ich Profesora!
Bo nowych prądów Jubilat nie gani, Jeno Mu milszym Corpus Justiniani!
Ale panowie! Czyliż bez wątpienia, Ów cały ustaw i dekretów harem, Najwyższych Sądów piękne orzeczenia, Mogą nas poić tak przedziwnym czarem, Co tchnie z każdego Pandektów rozdziału 1 obojętnych prowadzi do szału!?
Widzę czytając starożytne dzieje, Że nam przypadła naśladowców rola, Ze z naszych ustaw rzymskie prawo wieje, Biorę Pandekta Windscheida, lub Zolla I o Paulusie i Ulpianie marzę
I własnych wspomnień odkrywam ołtarze!
I myśli moja czasem gdzieś zapłynie Do wykładowej Profesora sali — Przy historycznym widzę egzaminie Drżącego ucznia, czy go Zoll nie spali, Ale Profesor — powiedzmy to szczerze In possesionem serca uczniów bierze!
5
Vi, clam, precario — zawsze Jego usta Do posiadania serc młodzieży wiodą, A czy possesio taka była justa,
Lub czy się w serca wdarł precario modo, W tych dociekaniach za Savignym idę, Ze serc possesio była bona fide!
Dziś, gdy życzliwość z sercem się nie brata, I z nieprzyjaźnią spotyka się częściej,
Gdy na krakowskich comitia curiata, Zapanowało dzikie prawo pięści,
Dwa przywileje są iuris doctorum:
Prawo connubii — no i jus ho no rum!
Z iuris connubii korzystamy mnogo — Każdy co może w tym kierunku czyni, Ci, co samotnie idą życia drogą,
Są wyzwoleńcy, czyli libertini
I o tych piszą Gajus, Paulus, Varro, Że uciekają przed kobietą starą!
Z juris honorum, także co trzy lata Korzystać mamy osobliwe prawo, Tylko, że nasze comitia curiata Są czasem bardzo bolesną zabawą, I trzeba potem na miejscu zbyt chorem, Przykładać wodę z Burovii liquorem!
6
0 błogie czasy! Jakaż tęskna nuta Wiała z wykładów Profesora Zolla,
Dzisiaj krakowskie comitia tribata Stanowią władzę, a cms incola
Jest narażany wciąż na poniewierki — Mówią, że nosi zatrute cukierki!
Nomen gentile: Węsiersko-Kwilecka, Agnatio patrum samo nie wystarcza, Wiodą actionem o porwanie dziecka 1 głośnem czynią genus Cesi Parcza;
Sacra familiae już nie są dziś w cenie, Mimo, że o nich dużo jest w Mommsenie!
*
* *
Tak mi się zdało — widziałem nad ranem, Gdy nad Krakowem mgła spadła, czy rosa, Dali mi Gajus i Paulus z Ulpianem, Swoje Digesta i notae i glossa,
I od dni kilku męczą mnie od rana, Bym tu powtórzył toast Papiniana:
O corpus iuris! Twoich mistrzów sława, Gdy sprzeczne z sobą objawiali zdanie, O tyle była powagą dla prawa,
O ile wspartą jest na Pap mianie,
A dzisiaj mistrze mówią wszyscy zgodnie, Żeś profesorze niósł wiedzy pochodnie!
7
0 corpus iuris! Ty strażnico wierna Wiekowych dziejów! Dziś inna Twa rola!
Dziś krakowskiego kieliszek falerha, Pij Corpus iuris in salutem Zolla, 1 przy biesiady uroczystym stole Wołaj: niech żyją Zoilowe i Zoile!
Dr. Karol Łepkowski.
CRACOVIAE DIE 6. DECEMBRIS A. D. MDCCCCIII
Biblioteka Śląska w Katowicach Id: 0030000115587
