Nowiny Raciborskie. R. 5, nr 49 (251).

R a c ib ó r z • W o d z is ła w Ś lą s k i • R y d u łto w y • P s z ó w • G łu b c z y c e

Rok V Nr 49 (251) 13 GRUDNIA 1 9 9 6 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 70 g r/7 0 0 0 st.zł

V V e w n ą t i ' z

k o l o r o w a

u i.d k a z program em

w W ? e i e w i m n y " 1

FMONROEE

C z y t a j n a s. 1 2

Jasne kryteria

Zaproponowany przez zarząd miasta Ra­

ciborza projekt uchwały w sprawie zmiany uchwały o zasadach i trybie zaspokojania potrzeb mieszkaniowych członków wspól­

noty samorządowej Raciborza, ma wyelimi­

nować możliwość wynajmowania lokali mieszkalnych osobom posiadającym tytuł prawny do innego lokum. W Raciborzu w kolejce po komunalne m ieszkanie zapisano ponad tysiąc osób. W noweli do uchwały sprecyzowano, że w dniu wydania skiero­

wania do zaw arcia umowy najmu, poten­

cjalny najemca musi znajdować się w trud­

nych warunkach m ieszkaniowych i m ate­

rialnych oraz ani on ani osoby zgłoszone do wspólnego zamieszkania w dniu zawarcia umowy nie m ogą posiadać tytułu prawnego do innego lokalu.

Sklepy wyposażenia i wykońtzenia wnętrz

^ ^ \ H m e b l e | d y w a n y

i W H a k t e s o r i a w y k ł a d z i n y

i Zapraszamy do sklepu w Raciborzu, ul. Reymonta 14

I

f I I (przy Odrostradzie), tel. (0-36) 15-88-26

o d p n d o p t 9 _ ? c? s o b o f y 9 : 1 5 r n a g i s u j n e fc r 'z r

~o3

O) N

.s 5 >

^ | §> I > . 3

i s ° ^ >~-S

_{05 o O ^ c}

OL —i Os O o G>

^ o •

ti — CM

E _S

e

0 s e

1

8 o

-

uJ lJ-.

U f S « 3 s q a

5 : S K

M odernizacja elewacji budynków wschodniej pierzei raciborskiego Rynku będzie kosztowała kilkanaście m iliardów starych złotych. W projekcie budżetu na p r z y ­ szły rok zarząd miasta zapisał przekazanie 100 tys. zł na opracowanie odpowie­

dniej dokumentacji.

Face lifting Rynku

Z puli owych 100 tys. zł sfinansowane ma być oprócz tego opracowanie nowej ko­

lorystyki elewacji budynków przy ul. Rynek 4 i 5 oraz koncepcji zabudowy i ucieplow-

^ n i a istniejących już budynków przy ul.

opina. Raciborzan najbardziej ciekawi sam Rynek. Mieszkańcy przyznają że po moder­

nizacji nawierzchni trzeba pomyśleć o elewa­

cjach, głównie pierzei wschodniej. Obecna zabudowa, to, można rzec, światowe kurio­

zum. Nigdzie w takich miejscach nie lokuje się współczesnych bloków z balkonami.

Strona zachodnia to także swoiste „arcydzie­

ło” z detalami charakterystycznymi dla rene­

sansu, których nigdy tu nie było. Największa przeszkoda to koszty prac. Gminy zdaje się nie stać na taki wydatek. Wprawdzie ma ona większość w wspólnotach mieszkaniowych w Rynku dzięki czemu może przeforsować inwestycję, lecz proporcjonalnie do tego bę­

dzie musiała pokryć wydatki. Nie do poza­

zdroszczenia byłaby też sytuacja właścicieli lokali użytkowych i mieszkalnych w tych bu­

dynkach. Partycypacja w kosztach inwestycji to jednostkowo kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Urząd Miasta dysponuje już jedną kon­

cepcją modernizacji nie tylko wschodniej, ale i południowej pierzei (budynek DH „Bolko”

należący do PSS „Społem”). Opracował ją Bernard t.opacz z pracowni „Archidom” . Stanowiła ona pozakonkursowy załącznik do koncepcji zagospodarowania płyty. „Przy tej koncepcji trzeba przebudować dachy i roze­

brać ściany frontowe” - mówi Wojciech Krzyżek, naczelnik Wydziału Inwestycji i Urbanistyki UM. Koszt to ogromny i stąd potrzeba szukania tańszych rozwiązań. Nie obędzie się jednak prawdopodobnie bez li­

kwidacji balkonów.

W przyszłym roku wydatki na gospodar­

kę mieszkaniową oraz niematerialne usługi komunalne mają wynieść blisko 7 min zł. W fazie prac nad projektem sam Miejski Zarząd Budynków złożył zapotrzebowanie na 6.9 min zl. „Środki na mieszkaniówkę zostały znacznie obcięte”- mówi dyrektor Jacek Ła­

piński. MZB ma dostać według projektu 5.3 min zl. Na remonty bieżące przeznaczone bę­

dzie 2.95 min zl. .lak dowiedzieliśmy się nie ma pilnej potrzeby ankrowania bloków przy ul. Odrzańskiej. Wprawdzie ekspertyza do­

wiodła, że dwa bloki pracują nierównomier­

nie, lecz nie stwierdzono bezpośredniego za­

grożenia budowlanego. Jeśli degradacja bę­

dzie postępować, to klamrowanie będzie po­

trzebne. „Problem tylko w tym, że to droga

sprawa” - dodaje dyrektor Łapiński.

Na remonty kapitalne zarezerwowano 2.3 min zł, z których sfinansuje się: pełną moder­

nizację budynków przy ulicach Staszica 13 i 15 oraz Długa 39, 43, 45 a także remont kapitalny dachu i elewacji przy Placu Wolno­

ści 11, H a i 12. Koszty opracowania doku­

mentacji adaptacji budynków hotelowych przy ul. Gamowskiej na mieszkania pochłoną 250 tys. zł.

Kolejne 200 tys. zł zarezerwowano na budownictwo mieszkaniowe - budowę TBS- owskich domów przy ul. Opawskiej-Eichen- dorffa. Pozwoli to na sporządzenie opraco­

wania projektowego i rozpoczęcie budowy.

Pod znakiem zapytania stoi zgoda Rady na ten wydatek, bo dziś do końca nie wiado­

mo, czy idea budownictwa w ramach TBS-u zyskała społeczną akceptację. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się także, że radni chcieliby obciąć część zaproponowanych wydatków i przeznaczyć środki na likwidację niskich emisji w centrum miasta. Chodzi o tzw. ma­

ster plan eliminacji indywidualnego ogrze­

wania węglowego. Takim opracowaniem przedprojektowym dotyczącym ulicy Dłu­

giej, tzw. strony parzystej, dysponuje MZB.

Wydatki na niematerialne usługi komu­

nalne obejmują: gospodarkę komunalną - 200 tys. zł, utrzymanie Ochotniczych Straży Pożarnych (66 tys. zł), opracowanie doku­

mentacyjne na lała 1998-1999 - 800 tys. zl, przygotowanie mienia komunalnego do sprzedaży - 270 tys. zł, wydatki związane z eksmisjami administracyjnymi - 54 tys. zl oraz rozbiórki obiektów - 80 tys. zl.

G.W.

Widok pierzei wschodnie

Kolejne roszady

Tydzień Świat, Kraj, Region Tydzień na św iecie

Chorwat Drazen Erdemowić jest pierwszym człowiekiem skazanym przez ONZ-owski trybunał ds. sądzenia zbrodni wojennych w byłej Jugosławii. Sąd wy­

mierzy mu karę 10 lat więzienia za udział w masakrze w Srebrenicy. Jest to pierwszy na świecie wyrok za zbrodnie wojenne od czasu trybunału norymberskiego.

W poniedziałek rozpoczął się w Lizbo-

! nie szczyt Organizacji Bezpieczeństwa i I Współpracy w Europie. Portugalski przy­

wódca Jorge Sampaio, który gościł w Li­

zbonie szefów państw i rządów 54 krajów OBWE, z góry uprzedził, że nie będzie mógł spotkać się z prezydentem Białorusi.

Tłumacząc się brakiem czasu prezydent Sampaio wyraził w istocie opinię całej Unii Europejskiej Rady Europy i Stanów Zjednoczonych. __________________

W sobotę wieczorem wyłączono jeden z dwóch ostatnich działających jeszcze w Czarnobylu reaktorów. W roku 2000 elek­

trownia jądrowa, w której doszło do naj­

większej katastrofy w dziejach atomistyki cywilnej ma zostać całkowicie wyłączona.

Termin wyborów prezydenckich i par- j lamentarnych w Czeczenii wyznaczonych i na 27 stycznia przyszłego roku, zostanie przesunięty o miesiąc lub dwa. Szef misji OBWE w Groźnym oświedczył, że jest zbyt mało czasu na przygotowanie demo­

kratycznych wyborów, a przede wszystkim na umożliwieniu udziału uciekinierom z Czeczenii. _______________

Lider liberalnej Zjednoczonej Partii Oby­

watelskiej, były prezes narodowego Banku Białorusi, Stanisław Bogdankiewicz, po­

wiedział, że prawdopodobnie już w stycz­

niu przyszłego roku zostaną wprowadzone kartki na żywność. Rezerwy walutowe Białorusi stopniały do zera, olbrzymia emisja białoruskich rubli całkowicie za­

chwiała stabilnością finansową.

Tydzień w kraju

Rozpoczął się drugi miesiąc, kiedy le­

karze nie wydają pacjentom druków L-4.

Samorząd lekarski szacuje, iż w akcji wzię­

ło udział dziewięćdziesiąt procent lekarzy zatrudnionych w publicznych placówkach.

W poniedziałek odbyło się piąte negocja­

cyjne spotkanie. Protestujący lekarze i Sekcja Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidar­

ność” oraz rząd nie podpisali wspólnego komunikatu po żadnej z czterech poprze­

dnich rozmów.

Prokuratura Wojewódzka w Warszawie wszczęła śledztwo w związku z rzekomym nielegalnym przetrzymywaniem przez by­

łego prezydenta Lecha Wałęsy tajnych do-

®

W y d a w n ic tw o

N ow in y R aciborskie Sp. z o.o.

WYDAWCA:

Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.

■ Redakcja: 4 7 -4 0 0 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. (0-36)15 47 27 tel./fax (0-36) 15 09 58

■ Prezes ZarząduArkadiusz Gruchot

■ Redaktor Naczelny Bolesław Wołk

■ Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny

■ Redakcja technicznaPiotr Palik

■ Sekretarz redakcjiKatarzyna Gruchot Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

© W szystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Ogłoszenia przyjmuje se kreta ria t redakcji w Raciborzu, w godz. od 8 .0 0 do 1 6 .0 0 . Za tre ść ogłoszeń, reklam i te kstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład:NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk:PPP „Prodryn", Racibórz, ul. Staszica 22

K olejny ju ż raz w tym roku zarząd mia­

sta zaproponował Radzie M iejskiej zmianę tegorocznej uchwały budżetow ej. Tym ra­

zem z powodu zmniejszenia w pływów o 600 tys. zł z tytułu późniejszego niż prze­

widywano uruchomienia działalności Miej­

skiego Składow iska Odpadów oraz zw ięk­

szenia ich o 400 tys. zł z tytułu większych w pływów ze sprzedaży mienia komunalne­

go. Więcej do kasy gminy wpłynęło także z opłaty targow ej, w skutek czego o 10 tys.

zł wzrosnąć ma w ynagrodzenie agencyjno- prowizyjne inkasentów.

450 tys. zł zarząd miasta postanowił za­

oszczędzić na gospodarce komunalnej (w dziale oczyszczanie miasta zaproponowano zdjęcie kw oty 2 0 0 tys. zł) oraz na ośw ia­

cie. O 250 tys. zł, z pow odu opóźnień w płatnościach ze strony K uratorium Oświaty

18 grudnia o godz. 14.00 w sali kolum­

nowej Urzędu M iasta w Raciborzu odbę­

dzie się praw dopodobnie ostatnia ju ż w tym roku sesja Rady M iejskiej. W brew wcześniejszym planom w porządku obrad nie ujęto dyskusji nad projektem budżetu oraz stanem bezpieczeństa publicznego w mieście. Projekt budżetu trafił do rąk rad­

nych zbyt późno, by mogli się oni zająć nim jeszcze w tym roku. Przypomnijmy, że ra­

dni powinni otrzym ać materiały minimum 40 dni przed planow aną sesją budżetową.

Temat bezpieczeństw a został usunięty z program u sesji październikow ej. M iał na n ią trafić w listopadzie. Dlaczego nie trafił, nie wiadomo.

Zgodnie z zapow iedzią z listopada, ra­

dni zajm ą się spraw ą Fundacji „Zdrowe M iasto", której członkiem jest gmina. Te­

m at znalazł się w programie na wniosek komisji zdrowia, której członkow ie wyra­

zili oburzenie w zw iązku z wywiadem, który „NR” udzielił sz e f Fundacji, radny dr Stanisław Płonka. Przypomnijmy, że rzecz

i W ychowania w K atow icach, zmniejszona zostanie pula na dokończenie budowy Ze­

społu Szkół Ogólnokształcących przy ul.

M agdaleny. N atom iast o 230 tys. zl zw iększono wydatki na remonty bieżące dróg i o 20 tys. zł na w ypłatę dodatków mieszkaniowych.

Szkołę przy ul. M agdaleny planow ano oddać do użytku 1 w rześnia przyszłego roku. N iestety Kuratorium nie wywiązuje z przyjętych zobow iązań, zgodnie z którymi razem z gminą, po połow ie, miało partycy­

pować w kosztach budow y ZSO przy ul.

Magdaleny. K uratorium uzależniło zresztą współfinansow anie od zm iany nazwy pla­

cówki z SP-18 na Zespół Szkół Ogólno­

kształcących. N ie w iadom o czy w przy­

szłym roku Kuratorium przekaże obiecane pieniądze, gdyż w budżecie wojewódzkim

szła o laparoskop, którego zakup sfinnso- wało miasto. K om isja zdrowia opow ie­

działa się za przekazaniem go ZOZ-owi.

Dr Płonka chciał, by trafił on do Fundacji.

Operacje miały być płatne, zaś zarobione pieniądze miały wspom agać służbę zdro­

wia. Laparoskop trafił do ZOZ-u, zaś dr Płonka zanegował sens pracy w radzie i komisji zdrowia. Od wiosny nie uczestni­

czy w sesjach.

Ponadto program obejm uje projekty uchwał w sprawie: określenia zasad doko­

nywania ocen kw alifikacyjnych pracow ni­

ków mianowanych, zatrudnionych w UM , zmian w statucie Zespołu Obsługi Pla­

cówek Oświatowych, zasad oraz trybu za­

spokajania potrzeb m ieszkaniow ych człon­

ków wspólnoty sam orządow ej, podatku od środków transportow ych, w prow adzenia opłaty adm inistracyjnej, zmian w budżecie m iasta, rozw iązania spółki „ODRAF.CO” , sprzedaży nieruchomości i zmian w miej­

scowym planie zagospodarow ania prze­

strzennego.

brakuje pieniędzy. Podobnie jest z budow ą szpitala. Z obiecanych 4 min zł w ojew oda przekazał 1.7 min zł. Pod znakiem zapyta­

nia stoi dalsze dofinansow anie tej inw esty­

cji przez gminę (w projekcie budżetu na 1997 rok 500 tys. zl). Już na ostatniej sesji radny Zbigniew Piasecki zarzucił zarządo­

wi zb y tn ią ufność w obietnice z Katow ic skoro L ekarz Wojewódzki większość sw ych funduszy na inw estycje kieruje na budow ę szpitala onkologicznego w G liw i­

cach, zapom inaja się o Raciborzu. (w aw )

Przeprowadzka samochodowa

Od niedzieli 1-go grudnia zm otoryzo­

wani Rybnika i okolic m ają m ożliw ość sprzedać, zam ienić bądź tylko zobaczyć sa­

m ochód w w arunkach nie urągających godności niejednego autom obilu. Stało się to m ożliwe dzięki przeprow adzce rybnic­

kiej giełdy sam ochodow ej z „trzęsaw isk”

za kąpieliskiem „Ruda” na tereny m iejskie­

go targow iska.

Termin tej przeprow adzki był ja k najbar­

dziej nieprzypadkowy, lecz podyktow any został przez aurę, która zupełnie rozm onto­

w ała handel zachlapanymi sam ochodam i, zabłoconych właścicieli, na starym m iej­

scu.

W nowych warunkach m ają oni do dyspo­

zycji przede w szystkim plac o naw ierzchni asfaltow ej, targow y radiow ęzeł i co nie mniej ważne, czyste i zlokalizowane w v godnym m iejscu sanitariaty. W śród wieTh niekw estionow anych zalet nowego m iejsca mogły powstać także pewne wątpliw ości zw iązane z drożnością sąsiadujących z giełdą ulic centrum miasta.

Jednak dośw iadczenia pierwszej przebytej ju ż na nowym m iejscu giełdy uspokoiły rybnickie służby miejskie. Ruch w centrum co praw da się zwiększył, lecz na szczęście nic w stopniu uciążliwym czy zakłócają­

cym płynności przejazdu przez miasto. Je­

dyny problem jaki w raz z no w ą lokalizacją giełdy wyłonił się dla rybnickich służb m iejskich, to źle zaparkow ane sam ochody zw iedzających giełdę kierowców.

Można żywić jednak nadzieję, iż i to zmar­

tw ienie przejdzie ju ż wkrótce do historii.

Pow odem do snucia tak optym istycznych wizji były blokady na kołach źle zaparko­

wanych sam ochodów tydzień temu.

Poza nowym m iejscem nic nie uległo zm ia­

nie, cena biletu za w jazd na giełdę w dal­

szym ciągu wynosi 10 zł zaś ów wjazd znajduje się teraz od strony ulicy M łr s^'ej' Jacek M iroslaw sti

S K L E P SALON W YSTAW O W Y

NOW O CZESNE SYSTEM Y W Y KAŃCZANIA W NĘTRZ W YRO BY FIRMY "ATLAS"

PŁYTY KARTO NOW O-GIPSOW E SUFITY PODW IESZANE TYPU _________ THERM ATEX_________

SYSTEM Y W ENTYLACJI ________ POMIESZCZEŃ________

PANELE BOAZERYJNE ŚCIENNE ________ I PODŁOG OW E________

PŁYTKI CERAM ICZNE

HURTOWNIE: RACIBÓRZ

ul. Kolejowa 2 0, tel. (0 3 6 ) 1 5 3 1 6 5 RYBNIK ul. Mikołowska 1 0 7 , tel. 2 1 481-2 w. 1 5

WODZISŁAW ŚL.

ul. Michalskiego 2, tel. 5 5 2 6 2 1

Ostatnia sesja

6 grudniu w raciborskim M uzeum nastąpiło otwarcie wystawy zatytułowanej

„Pozdrowienia z Kraju Z orzy P olarnej” prezentującej sztukę użytkową Finlan­

dii, kraju tysiąca jezior, dziewiczych lasów, Świętego Mikołaja i sauny.

Ś w ięty M ikołaj i W ikingow ie

Na wystawie będzie m ożna obejrzeć dzieła Virpi Tesarczyk, żony Polaka K ry­

stiana Tesarczyka, oraz K atariny Lahteen- maki. Obie pochodzą z M ikkeli. S ą absol­

wentkami fińskich szkół artystycznych.

Sztuką użytkow ą nawiązującą, do tradycji i kultury ich ojczystego kraju zajm ują się od kilku lat.

Eksponaty na w ystaw ę przyjechały do Raciborza pod koniec listopada. Obie pa­

nie przez kilka dni przygotow ywały ekspo­

zycję. Obejmie ona kolekcję dwunastu na­

rzut, biżuterię z brązu w zorow aną na znale­

ziskach w grobach W ikingów z okresu po­

między 800 a 1000 rokiem n.e., m eble do pokoju jadalnego oraz serwis na osiem osób wykonany z drzew, gliny i kory.

Virpi Tesarczyk oraz K atarina Lahteen- maki podróżow ały wcześniej po naszym kraju odwiedzając sklepy „Cepelii” . W Ra­

ciborzu sw ą wystawę zorganizowały za na­

m ow ą Paw ła Porw oła, dyrektora M uzeum, który przyjaźni się z Krystianem Tesarczy- kiem. 1 Ionorowy patronat nad w ystaw ą ob­

jęła Ambasada Finlandii.

(yy)

Virpi Tesasrczyk

2

Działka pod domek

Los części ogródków działkowych w Raci­

borzu stoi pod znakiem zapytania. Niedawne orzeczenie Trybnuału Konstytucyjnego, który uznał, za niezgodny z Konstytucją zapis ustawy o ogrodach działkowych, na podstawie którego Polski Związek Działkowców ma wyłączne prawo do nieodpłatnego przejęcia od gmin w użytkowanie wieczyste terenów ogródków działkowych, uznało prawo samorządów do swobodnego dysponowania ich własnością. Je­

śli Sejm orzeczenia nie odrzuci, to gminy będą mogły bez żadnych komplikacji wykorzysty­

wać tereny ogródków zgodnie z zapisami pla-

Walki z AIDS

Minęło już 15 lat od momentu kiedy pierwszy raz opisano nową chorobę AIDS.

Wtedy w wielu regionach świata była ona rzadkością. Dzisiaj wiru HIV, który wywołuje AIDS, rozprzestrzenia się szeroko. Specjaliści szacują, że co minutę na świecie następuje pięć nowych zakażeń. Według danych Pań­

stwowego Zakładu Higieny, liczbę chorych na AIDS szacuje się w Polsce na 20 tys. osób.

Organizm ludzki nie potrafi pozbyć się wi­

rusów HIV. Także medycyna nie zna jeszcze sposobu na zabicie wirusów w ciele człowieka.

*-^£>znacza to, że prędzej czy później stan bezo- '¡awowego zakażenia wirusem H1V zmienia się w stan chorobowy nazywany AIDS.

Nie wiadomo czy i kiedy powiodą się próby wynalezienia lekarstwa lub szczepionki prze­

ciwko HIV, natomiast pewne jest, że dobro osób żyjących z HIV leży w interesie całego społeczeństwa. Powinny one mieć pełny dostęp do opieki medycznej, edukacji, możliwości pracy zawodowej i mieszkania w normalnych warunkach. W przeciwnym bowiem razie cała kampania prowadzona o zahamowanie liczby zakażeń, może okazać się bezskuteczna.

Szerzeniu wiedzy o AIDS, metodom życia z chorobom a także skutecznym środkom zabez-

nów zagospodarowania przestrzennego.

Unia Metropolii Polskich i kilka gmin, które zaskarżyły nowelizację wspomnianej ustawy do TK twierdzą, ż|,pozbawia ona pra­

wa dysponowania własnością ąnjin przez 99 lat a dodatkowo naraża na spore Wydatki w przy­

padku wywłaszczenia na cele publiczne. Sta­

nowisko to poparło większość, pozostałych- gmin. Trybunał Konstytucyjny przyznał rację samorządom. Sejm ma teraz pół roku na odrzu­

cenie orzeczenia. Rzećz idzie o duże pieniądze, bo ogródki działkowe leżą często na atrakcyj­

nych terenach przeznaczonych w planach zago-

pieczenia przed zakażeniem poświęcone są ta­

kie dni jak 1 grudnia, Międzynarodowy Dzień Walki z AIDS. W związku z obchodami tego dnia w poniedziałek 2 grudnia w rybnickim Cechu Rzemiosł Różnych odbyło się spotkanie w całości poświęcone problematyce AIDS.

Spotkanie już po raz drugi zorganizowało Re­

gionalne Towarzystwo Oświaty Zdrowotnej oraz Terenowa Stacja Sanitarno-Epidemiolo­

giczna.

W spotkaniu uczestniczyła młodzież szkół pod­

stawowych i średnich, przygotowano dla niej cykl pogadanek i prelekcji, ale również kon­

kurs na plakat związany z tematyką AIDS. Pro­

fesjonalne jury składające się z artystów pla­

styków miało nie lada problem z wyborem naj­

lepszych prac.

Ostatecznie komisja konkursowa postanowiła przyznać 4 równorzędne nagrody. Laureatkami konkursu zostały: Agnieszka Wąsiowska z Rybnika, Bożena Hapeta z Czerwionki, Mag­

dalena Franke z Rybnika oraz Beata Orszulik z Czerwionki.

Organizatorom spotkania życzymy jeszcze wie­

lu równie udanych w przyszłości zaś wszystkim sobie by tego rodzaju działania przynosiły je­

szcze większe i lepsze skutki w walce z choro­

bą niż dzisiaj.

Jacek Mirosławski

spodarowania przestrzennego pod budownic­

two jedno- lub wielorodzinne a także pod prze­

mysł.

Nie inaczej jest w Raciborzu. Ogródki działkowe znajdują się m.in. w centrum miasta choć kilkadziesiąt lat temu, gdy były zakłada­

ne, znajdowały się na peryferiach. „Polski Związek Działkowców w Katowicach wystąpił o przekazanie w wieczyste użytkowanie dzia­

łek na naszym terenie” - mówi Konrad Gorzal- nik, naczelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta w Raciborzu. Żadna działka nie została jednak uwłaszczona. Wcze­

śniej, jak dowiedzieliśmy się, Urząd ustalił z PZD, że nie przekażę działek, co do których plan zagospodarowania przewiduje inne prze­

znaczenie.

Gminy nie ukrywają że jeśli Sejm nie odrzuci orzeczenia TK, to PZD nie dostanie terenów, które będzie można sprzedać. Trudno oczekiwać, by miasta rezygnowały z docho­

dów. Uwłaszczone zostaną tylko te ogródki, dla których przewiduje się taką funkcję w planie zagospodarowania przestrzennego.

W Raciborzu prawie na pewno zostaną zli­

kwidowane ogródki pomiędzy ulicami War­

szawską a Konopnickiej. Teren ten przeznaczo­

ny jest pod zabudowę jednorodzinną. Na sesji 18 grudnia Rada będzie glosować nad propo­

zycją dopuszczenia w tym miejscu także bu­

downictwa wielorodzinnego. Ogródki, te bliżej ulicy Dworskiej, pozostaną. Plan przewiduje także likwidację działek przy ulicach: Armii Krajowej - Siwonia (tereny pod budownictwo jedno- i wielorodzinne), Dąbrowskiego (bu­

downictwo wielorodzinne z możliwością po­

szerzenia na jednorodzinne), Skłodowskiej- Prusa-Żwirki i Wigury oraz Dąbrowszczaków (przeznaczenie pod przemysł). Czasowo dopu­

szcza się lokalizację ogródków przy ul. Rybnic­

kiej. W przyszłości mają tu stanąć m.in. super­

markety.

Nie muszą się natomiast martwić dział­

kowcy posiadający swe działki przy ulicach:

Bema, Piaskowej-Fabrycznej, Opawskiej (oko­

lice Ocic), Starowiejskiej (za ZPC „Mieszko”), Kościuszki (za Zakładem Karnym), Górnej, Opawskiej-Bogumińskiej-Polnej oraz w Brze- ziu. Tereny te, zgodnie z planem, znajdują się w strefach zieleni, w tym przewietrzania mia­

sta. (waw)

Tydzień Świat, Kraj, Region

kumentów UOP. Były prezydent zaprzecza, jakoby posiadał jakieś tajne dokumenty i zapewnia, że odchodząc z urzędu rozliczył się ze wszystkiego, wypełniając obiegów- kę, a zarzuty uznaje za prowokację, ’ -

Stanowisko rządu wobec sytuacji w Stoczni Gdańskiej nie uległo zmianie, bę­

dzie ona traktowana jak każde inne.przed- siębiorstwo w Polsce, bez uprzywilejowa­

nia, a rząd rozważy sprawę udzielenia gwa-' rancji kredytowych dla stoczni, jeżeli znaj­

dzie się bank gotowy do udzielenia takiego kredytu. _____________________

Eksperci z czterdziestu państw Europy i Ameryki Północnej spotkali się w Warsza­

wie na dwudniowej konferencji zorganizo­

wanej pod auspicjami ONZ, by dyskuto­

wać na temat kradzieży samochodów, ich przemytu oraz nielegalnego obrotu.

Premier powołał Krzysztofa Komornic­

kiego na stanowisko prezesa Polskiej Agencji Prasowej, zastąpił on Włodzimie­

rza Gogołka, który piastował ten urząd od lipca 1994 r. Komornicki po objęciu obo­

wiązków zaznaczył, że jego nominacja nie ma charakteru politycznego.____________

Niemal połowa dorosłych Polaków uważa - już po opublikowania „Białej Księgi” - że nigdy nie dowiemy się prawdy w sprawie domniemanego szpiegostwa Józefa Oleksego. Sondaż przeprowadziła w połowie listopada Pracownia Badań Społecznych.

Tydzień w regionie

Sosnowieccy radni zastanawiają się ja­

kie podjąć dzałania, by nie dopuścić do po­

wtórzenia chuligańskich wybryków jakie miały miejsce po meczu hokejowym 3 li­

stopada br. Rada Miejska zatwierdziła 20 wniosków spośród 29 zgłoszonych na nad­

zwyczajnej sesji. Wnioski te zmierzają do poprawy stanu bezpieczeństwa mieszkań­

ców. __________

Wicewojewoda Zygmunt Michnik odwiedził miejsca dotknięte niedawno po­

wodzią. Przyjechał z przedstawicielami

| Wojewódzkiego Komitetu Przeciwpowo- 1 dziowego, Wydziału Ekologii i Wojewódz­

kiego Funduszu Ochrony Środowiska i Go­

spodarki Wodnej. Byli w Syrynii, Lubomii, Chałupkach, Rudniku, Kuźni Raciborskiej i Krzyżanowicach. Nie zapadły żadne kon­

kretne decyzje ani ustalenia.

Jastrzębscy Radni odrzucili projekt uchwały o utworzeniu samodzielnej Wy­

ższej Szkoły Zarządzania i Informatyki.

Przeciwnicy utworzenia szkoły są zdania że władze miejske chcą zbyt szybko uczynić z Jastrzębia ośrodek uniwersytecki. Zgodnie sądzą, że należy mieć na uwadze także młodzież mniej uzdolnioną i zasobną dla której drzwi prywatnych uczelni będą za­

mknięte.

W bardzo nietypowych okolicznościach odwołano burmistrza Orzesza Benedykta Tkocza. Podczas sesji Rady Miejskiej gru­

pa radnych wystąpiła z wnioskiem o utaj­

nienie obrad. Radni kłócili się kilka godzin.

Wiceburmistrzowi zarzucono m.in. wstrzy­

mywanie inwestycji.

W Urzędzie wojewódzkim w Katowi­

cach odbyła się oficjalna prezentacja. „Ra­

portu o rozwoju społecznym województwa katowickiego” . Można się z niego dowie­

dzieć jakie postawy wobec pracy, zdrowia, religii, reform gospodarczych i przyszłości reprezentują mieszkańcy Śląska i Zagłębia.

Przyjęciu stanowisk w sprawie polityki regionalnej i w sprawie terytorialnej orga­

nizacji kraju poświęcone było spotkanie Porozumienia Sejmików Samorządowych Polski Południowej. Za warunek konieczny wdrożenia założeń strategii Rozwoju Re­

gionalnego uczestnicy spotkania uznali de­

centralizację uprawnień rządowych i prze­

kazanie ich na rzecz województw samorzą­

dowych.

. Cztery nowe karetki zostały przekazane Rejonowej Kolumnie Transportu Sanitar­

nego. Wraz z dwiema kolejnymi, które przeznaczono z puli wojewody służyć będą w pogotowiu ratunkowym w Żorach, Wo­

dzisławiu, Jastrzębiu i K n u r o w i e . ____

N ajmniej z raciborskich placów ek kulturalnych dostanie w przyszłym roku Raci­

borskim Dom Kultury, bo jest w stanie sam wypracować znaczne dochody. N aj­

więcej otrzyma DK „Strzecha”, w którym trwa rem ont kapitalny.

Z zyskiem

Zgodnie z zamierzeniami, Raciborski Dom Kultury ma otrzymać dotację w kwocie 300

^ * s . zł. Resztę środków potrzebnych na swoje /trzymanie wypracuje sam, głównie z działają­

cego tu kina „Przemko”, lecz również z wynaj­

mu sali. Kino przeżywa obecnie swój renesans.

Dobrze zareklamowane nowości ściągają do sali tłumy, które jeszcze kilka lat temu, gdy lu­

dzie preferowali mały ekran wideo, trudno było sobie wyobrazić. Raciborskie premiery najbardziej kasowych hitów mają bardzo czę­

sto miejsce właśnie w „Przemku”, dla którego konkurencję stanowi „Bałtyk”, m.in. niedawno

„Dzień Niepodległości” czy też „Gruby i Chudszy” . Przykładowo w pięciu pierwszych miesiącach tego roku na film do „Przemka”

wybrało się ponad 33 tys. osób, które zostawiły w kasie ponad 127.5 tys. zł z czego 52 tys. zł to czysty zysk RDK-u. Dziś bilet na dobry film kosztuje nawet 8 zł. Miejmy nadzieję, że zyski z kina pozwolą dofinansować inne, deficytowe imprezy.

Na DK „Strzecha” zarezerwowano w pro­

jekcie budżetu blisko 1.1 min zł, z czego na kontynuację remontu budynku przeznaczone ma zostać 600 tys. zł., reszta zaś na bieżące funkcjonowanie placówki mającej z założenia pielęgnować tradycje regionu oraz wspierać, podobnie jak RDK, amatorskie zespoły arty­

styczne, głównie dla dzieci i młodzieży. „Strze­

cha” nie ma praktycznie żadnych możliwości zarobkowania więc pomoc budżetu jest nie­

odzowna.

Zadowolony z projektu budżetu jest Paweł Porwoł, dyrektor Muzeum. Jego placówka, na­

leżąca do wiodocych w regionie, ma dostać 540 tys. zł. Plan działalności na przyszły rok

lub bez

poznamy wprawdzie dopiero w styczniu, ale już dziś dyrekcja zapowiada kilka ciekawych wystaw. Miejmy nadzieję, że zostanie wreszcie sfinalizowana sprawa zagospodarowania wy­

kopalisk w prezbiterium byłego kościoła p.w.

św. Ducha oraz konserwacji fresku „Zesłanie Ducha Świętego” . Być może przeznaczone środki pozwolą na zakup kilku nowych ekspo­

natów. Niedostatki w tym zakresie są od lat bolączką wszystkich polskich placówek muze­

alnych.

765 tys. zł planuje się przekazać na Miej­

ską Bibliotekę Publiczną na którą składa się, obok Biblioteki Głównej, wypożyczalni dla

młodzieży i oddziału dla dzieci, dziesięć filii w różnych dzielnicach. Księgozbiór placówki ocenia się na blisko 230 tys. voluminów, z których korzysta blisko 13 tys.czytelników.

Fundusze nie pozwalają jednak na uzupełnia­

nie księgozbioru. W 1 półroczu tego roku po­

większył się on tylko o 2 tys. voluminów, z czego ze środków własnych zakupiono tyl­

k o . . ^ książek. Reszta to zakupy za pieniądze ze sprzedaży cegiełek oraz dary czytelników.

Dzięki pomocy policji i Prokuratury Rejono­

wej nierzetelni czytelnicy zwrócili ponad 90 proc. przetrzymywanych często latami książek.

Z tytułu kar uzyskano 2.5 tys zł.

Na najbliższą sesję Rady Miasta trafi pro­

jekt uchwały dotyczący zmian w statucie Ze­

społu Obsługi Placówek Oświatowych, dzięki którym ZOPO przejmie, zgodnie z wnioskami pokontrolnymi po przeglądzie placówek oświa- towo-kulturalnych, obsługę finansowo księgo­

wą RDK-u, „Strzechy”, Muzeum i Biblioteki.

G.W.

BEZ CŁA !

KONTYNGENT J u ż d zisiaj p rz y jm u je m y z a m ó w ie n ia n a s a m o c h o d y OPEL

z k o n ty n g e n tu '9 7

Z A P R A S Z A M Y D O S A L O N U , SE R W IS U I Z A K U P U C Z Ę Ś C I.

--- ZA PRA SZA M Y---

B P A U T O G L I W I C E

ul. 1 M aja 5 6 tel. 0 -3 2 / 3 1 2 6 6 7 fa x 0 -3 2 / 3 1 9 4 7 8

O P E L ^

Międzynarodowy Dzień

N O W IN Y RACIBORSKIE 3

W ^skrócie

K onkurs

Firma DHV organizuje, w ramach pro­

gramu Edukacji Ekologicznej, konkurs dla dzieci i młodzieży. Zadaniem uczestników konkursu jest ułożenie sześciu antyśmie- ciowych haseł, zachęcających mieszkań­

ców miasta do zbiórki surowców wtórnych i segregacji odpadów co ułatwi ich recy­

kling, czyli powtórne wykorzystanie.

Zadaniem dla bardziej dociekliwych jest czterozdaniowa odpowiedź na pytanie czym są „Czerwone księgi i listy” i co one zawierają ?

Losowanie nagród odbędzie się pod koniec lutego 1997 roku. Skrzynka do której należy wrzucać kartki z odpowie­

dziami znajduje się w klubie TMZR przy ulicy Długiej 9. Na kartce pocztowej za­

wierającej odpowiedź powinnien znaleźć się również dokładny adres, imię i nazwi­

sko, numer szkoły i klasy.

W kolejnych tygodniach przeprowadzo­

ne zostaną kolejne konkursy ekologiczne.

NIP na całe życie

W edług danych szacunkowych N um ery Identyfikacji Podatkowej raciborski Urząd Skarbow y nada w szystkim podatnikom do końca pierw szego kw artału 1997 roku.

Szacuje się, że 30-35 tys. podatników nu­

mer ten otrzym a do końca grudnia bieżące­

go roku. A kcja je s t zaaw ansow ana w oko­

ło 40 proc. W ydawanie N IP -ów zakończo­

no wobec tych, którzy składali osobiście w Urzędzie Skarbowym wnioski, ja k również wobec osób prawnych i fizycznych prow a­

dzących działalność gospodarczą.

Z w stępnych analiz - pow iedziała nam z-ca naczelnika Urzędu Skarbowego Maria Jabłońska, wynika iż jeszcze m ogą być po­

datnicy prow adzący działalność gospodar­

czą, który nie dokonali zgłoszeń rejestra­

cyjnych. K om pletow ane są aktualnie listy tych podatników. Być może większość tych firm je s t zarejestrow ana, ale nie pro­

wadzi działalności gospodarczej. N a pew ­ no s ą je d n a k w śród nich takie, które obo­

wiązku nie dopełniły i dla których sankcją może się okazać kara grzywny orzeczona przez sąd.

A ktualnie nadaw ane są num ery N IP-u podatnikom płacącym podatki dochodow e od osób fizycznych przez zakłady pracy i ZUS-y. O bow iązku rejestracyjnego m uszą też dokonać osoby, które nie prow adzą działalności gospodarczej, nie pracują, ale rozliczają się wspólnie z m ałżonkiem. Tak­

że takie, które nie pobierają emerytury, ale rów nież rozliczają się w spólnie z m ałżon­

kiem. N iedokonanie przez nich tego obo­

wiązku rów nież jes t zagrożone sankcją.

Dla tych osób, ustaw ow y term in do złoże­

nia w niosku rejestracyjnego przedłużony został przez M inistra F inansów do 30 w rześnia bieżącego roku.

A kcja nadaw ania N IP -ów zakończy się praw dopodobnie w pierw szym kw artale następnego roku.

W szyscy, którzy otrzym ali ju ż swoje num ery m u szą pam iętać, iż m ają obow ią­

zek zgłaszania zm ian będących podstaw ą do ich rejestracji np. działalności gospo­

darczej. Koniecznie zgłaszać trzeba zmiany m iejsca prow adzenia działalności gospo­

darczej, jej w yrejestrow anie, zm iany adre­

su zam ieszkania, konta bankowego. To do­

tyczy rów nież podatników płacących tylko podatek od osób fizycznych. Jeżeli zm ie­

niam y stan cyw ilny i nazw isko (m ałżeń­

stwo, rozw ód) to także m usimy zgłosić na odpow iednich druczkach w US - pow ie­

działa naczelnik M aria Jabłońska.

N IP-y to sposób walki aparatu skarbo-

go m ęża polski ow czarek nizinny. O braca­

my się w kręgu psów pasterskich.

- Od kiedy istnieje hodow la?

- M ąż zajm uje się collie od 1963 roku.

ł a w 1969 kupiłam u niego psa i tak się Wywiad z Elżbietą, Boruch-Priebe redaktorem naczelnym pism a kynologicz­

nego „As ko ” oraz hodowcą owczarków szkockich colle.

Psy to nasza pasja

- W paźd ziern ik u b ieżącego roku uka­

zał się 30 ju b ileu szo w y nu m er dw um ie­

sięcznika kyn ologiczn ego „As ko” . Pięć lat ua rynku w yd aw n iczym to n iew ąt­

p liw y sukces. C zy m ogłaby pani w kil­

ku zdaniach przybliżyć to w yd aw n ic­

two tym , którzy nic m ieli jeszcze okazji się z nim zetknąć?

- „A s k o ” je s t czasopism em specjali­

stycznym , ukazującym się na terenie całej Polski oraz p oza jej granicam i. M ożna nas znaleźć w C zechach, n a Słow acji i W ę­

grzech. Z aw artość pism a to przede w szy­

stkim dosyć dokładne opisy psich ras i ich standardów . Jednym z naszych celó w jes t prom ow anie rzadkich ras. Poza tym za­

m ieszczam y recenzje i spraw ozdania z w ażniejszych wystaw. O pozycji naszego pism a w polskiej kynologii decyduje także to, iż nie boim y się zam ieszczać tekstów krytycznych. Staram y się piętnow ać w szystko to co w kynologii je s t patolo­

giczne. Autoram i tekstów są lekarze wete­

rynarii, praco w n icy naukow i w ydziału w eterynarii A kadem ii Rolniczej o raz sę­

dziow ie m iędzynarodow i. W ydaw cą je s t Wojciech Priebe mój mąż.

- W iem , że nie dzien n ik arstw o jest głów nym zajęciem pani i m ęża. Jeste­

ście przede w syzstkim hodowcam i.

- Tak. P row adzim y hodow lę ow czar­

ków szkockich collie, je d n ą z najw ięk­

szych w Polsce. Psy w ystaw iam y na pre­

stiżow ych w ystaw ach w Polsce i Europie.

N aszym najw iększym sukcesem je s t to, iż posiadam y pierw szego w historii collie w Polsce intercham piona. Jest to najw yższy tytuł jaki może osiągnąć pies. Trochę saty­

sfakcji odbiera mi fakt, iż jest to im port ze Słow acji. M am nadzieję, że je g o syn pój­

dzie w ślady ojca o m yślę, że następnym sukcesem będzie w yhodow anie pierw sze­

go intercham piona z hodow li polskiej od m om entu sprow adzenia tej rasy do kraju.

- C zy poza collie hod ujecie państw o inne rasy?

- N ie. N atom iast hobbistycznie p osia­

dam y kilka p só w innych ras. m am y spro­

w adzonego z Kaliningradu ow czarka kau­

kaskiego, który je s t cham pionem Polski.

N ie inw estuję w niego poniew aż trudno je s t pogodzić w ystaw ianie kilku ras. Po naszym podw órku biaga także pies bardzo rzadkiej rasy, zupełnie pojedynczy egzem ­ plarz, o w czarek w łoski bergam asco. Jest także sznaucer olbrzym i fanaberia m oje-

wego z tzw. szarą strefą. Potrzebne jest zrozum ienie społeczne dla tego dodatko­

wego biurokratycznego obciążenia obyw a­

teli. Nadane nam numery będą towarzyszyć nam do legitym ow ania się w e wszystkich okolicznościach zw iązanych z jakom ikol- w iek podatkam i, ale nie tylko. Potrzebne nam b ęd ą przy dokonyw aniu zakupów, na które będziem y chcieli uzyskać ulgi podat­

kowe np. m ateriały budowlane, usługi. NIP - uw idoczniony będzie n a naszym rachun­

ku. D ecyzję US o nadaniu nam N IP-u je ­ steśmy zobowiązani przechowywać staran­

nie przez całe życie. W razie zagubienia m usim y niezw łocznie zgłosić się do US i uzyskać jej duplikat.

N asz nowy num er do zapam iętania składa się z 10 cyfr. Trzy pierw sze pozwo- lą n a orientację w jakim US zarejestrowany jest podatnik. Raciborski US nadaje num e­

ry zaczynające się od 639.

Dokładniejszych informacji udzielą pra­

cow nicy Urzędu Skarbowego pod w ew nę­

trznym numerem telefonu 115.

B.W.

SYLWESTROWE ODCHUDZANIE KOMPUTEROWE

10% TANIEJ

MASAŻ LASERO-TERAPIA

M ERIDIAN - Gabinet Rehabilitacyjny ul. Warszawska 9, Racibórz tel. 0 -3 6 /1 9 0 677 ( g o d ^ > r 6 0 - 1 7J

T ”“

poza granicam i Polski odw iedzane s ą rza­

dziej, reszta dosyć regularnie. L udzie ku­

pujący psy często niew iele o nich w iedzą.

Podczas takich odw iedzin dzielę się spo­

strzeżeniam i z w łaścicielem . B ardzo czę­

sto służę radą. D la m nie korzyść z tego je s t taka, że uzyskuję inform acje, które skojarzenie było dobre, które m niej, które skojarzenie w arto pow tórzyć. Posiadam w dom u bardzo sz c ze g ó ło w ą dokum entację każdego psa, w iem kiedy się urodził, z ja-

poznaliśm y.Potem założyliśm y rodzinę, a hodow lę kontynuujem y do dzisiaj ale ju ż razem . N asze życie pryw atne zw iązane je s t z psam i, oprócz zaw odu, psy to nasze drugie życie.

- Na co przede w szystk im pow in ien zw rócić uw agę hod ow ca, aby m ógł li­

czyć na sukcesy?

- Po pierw sze trzeba zainw estow ać w dobry m ateriał, to rzecz najw ażniejsza.

D ruga spraw a to ogrom na w iedza teo re­

tyczna i podbudow a naukow a. Jestem biologiem i genetykiem w ięc w naszej ho­

dow li j a odpow iadam za stronę teoretycz­

ną. M ąż jest praktykiem . Poza tym jednak dużo zależy od szczęścia. M ożna mieć do­

skonały m ateriał, który nie pasuje gene­

tycznie i nic z tego nie w ychodzi. Teore­

tyczne rozw iązania jeśli chodzi o kierunek hodow li także nie zaw sze pokryw ają się z praktyką. G enetyka je s t taka, że nie za­

w sze dw a i dw a je s t cztery. N ajczęściej zdarza się to w tedy kiedy kryje się repro­

duktorem , o którym m ało w iadom o. M ie­

liśm y taki przypadek, kiedy z takiego kry­

cia w ciem no urodziły się szczenięta z bar­

dzo c ią żk ą przypadłością. Była to dysplo- zja staw u biodrow ego, która dyskw alifi­

kuje hodow anie danego osobnika. M usie­

liśm y cały m io t odsunąć z hodow li, a to duża strata. Teraz bazujem y na sw oim lub spraw dzonym materiale.

- C zy śledzi pani los psów , które w yszły z tej hodow li?

- D o roku czasu odw iedzam w szystkie bez w yjątku szczenięta m im o, że w yhodo­

w ałam ich teraz ponad 160. Te, które są

kich rodziców i gdzie przebyw a obecnie.

- C zy szczególn ie dobre egzem p larze, zabiera pani na w ystaw y?

- N ie m ogę o tym decydow ać. M ogę jed y n ie n am aw iać w łaściciela aby w ysta­

wił sw ojego psa na takiej czy innej w ysta­

wie. C zęsto zdarza się, że ludzie nie ch cą tego robić. N ie zależy im na tym aby ich pies robił karirę wystawow ą.

- Na zak oń czen ie prosiłbym panią o kil­

ka rad fach ow ca dla lu d zi, k tórzy chcą kupić psa, a niew iele w ied zą o tym zwierzęciu.

- Przede w szystkim należy b ard zo p o ­ w ażnie zastanow ić się nad w yborem rasy i u św iadom ić sobie, że kupno p sa to decy­

zja na co najmniej dziesięć lat.

P sychika psa pow inna pasow ać do psychiki w łaściciela. P oszczególne rasy pod w zględem psychiki bardzo się od sie­

bie różnią. C ollie je s t psem dystyngow a­

nym , spokojnym i zró w n o w ażo n y m . OiY nie szarpie, nie zrobi niczego n iep rzew i­

dzianego, nadaje się zarów no dla dziecka ja k i dla osoby starszej. A n a p rzykład fo­

k sterier to żyw e srebro, w szędzie go p eł­

no. M ożna trzym ać w m ieszkaniu doga, bo jes t to zw ierzę flegm atyczne, ale trzeba zdać sobie spraw ę, że byw a n ieb ezp iecz­

ny. Szczególnie w tedy gdy je s t źle prow a­

dzony. N ależy tak dobrać tem p eram en t psa, aby m ógł on stać się p raw dziw ym przyjacielem.

K olejna spraw a. T rzeba postaw ić sobie pytanie na jakiego psa p o zw alają nam w a­

runki dom ow e. T rzym anie w M-3 bernar­

dyna czy ow czarka kaukaskiego będzie dla niego m ęką. K aukaz, ow szem , je s t śliczny ja k je s t m ały ale ja k d o rośnie to w aży 90 kilogram ów , je s t w ielki, n ieb ez­

pieczny i dużo je.

Jeżeli ktoś je s t pedantyczny nie będzie dobrze się czuł w m ieszkaniu z psem d łu­

gow łosym . N a takie drobiazgi też trzeba zw rócić uw agę. N a koniec w arto zastano-

„ w ić się czy będziem y w stanie zapew nić p su codzienny trzy-czterogodzinny spacer bez w zględu na pogodę.

- Dziękuję za rozmowę.

rozm aw iał M arcin K asprzyk

Region raciborski to jetlnu z nielicznych rolniczych enklaw w uprzemysłowio­

nym województwie katowickim. Zbliża nas to do województwa opolskiego, w którym praw dopodobnie znajdziem y się je ś li dojdzie do reform y administracyjnej kraju. Wydaje się, ze nie je s t przesadzone stwierdzenie, ze rolnictwo może być jed n ą z sil napędowych rozwoju powiatu raciborskiego, który być może w citigu

kilku najbliższych lat pow róci na m apy administracyjne.

Zielona droga do Europy

Do gmin byłego powiatu raciborskiego zalicza się: Krzanowice, Krzyżanowice, Ku­

źnię Raciborską, Nędzę, Pietrowice Wielkie oraz Rudnik. We wszystkich tych gminach ponad połowa znajdujących się na ich tere­

nie użytków rolnych należy do rolników in­

dywidualnych. Stosunkowo w najgorszej sytuacji są Kuźnia Raciborska i Nędza, gdzie duży obszar zajmują lasy.

Cały region charakteryzuje się wysokim poziomem rozwoju rolnictwa. Sprzyjają temu urodzajne i dobrze uprawiane gleby.

Najlepsze znajdują się na terenie Pietrowic Wielkich i Rudnika. Przeważają kompleksy pszenno-buraczane, warzywnicze i zbożo- wo-pastewne. Rolników nie brak w samym Raciborzu. Tradycyjne dzielnice, w których uprawia się z reguły warzywa, to: Płonią, Ostróg, Proszowiec, Stara Wieś, Ocice, Stu­

dzienna, M iedonia i Sudół. Podkreśla się

"«rzede wszystkim znaczenie tutejszej pro- ik c ji buraka. Na sesji wyjazdowej w Raci­

borzu działacze Sejmiku Samorządowego Województwa Katowickiego stwierdzili, że kultura rolna uprawy buraków na Racibor- szczyźnie nie tylko nie ustępuje, ale również przewyższa tą w krajach Unii Europejskiej.

Problem tylko w tym, że tą bardzo inten­

syw ną produkcję rolną wygaszają wprowa­

dzone ustaw ą limity produkcji cukru.

Na Raciborszczyźnie przeważają gospo­

darstwa indywidualne. Bardziej na Zachód, ju ż w województwie opolskim, dominują wielkie kombinaty w Kietrzu i Głubczycach stanowiące jednoosobowe spółki Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. W 1994 roku KR Głubczyce (2.7 tys. ha użytków rolnych) zajął drugie m iejsce w rankingu najlepszych przedsiębiorstw popegeerow- skich. KR Kietrz (12 tys. ha użytków rol­

nych) był trzeci. Każda z tych spółek osiąga blisko 30 min zł przychodów ze sprzedaży.

Zarówno w tamtym, jak i w raciborskim regionie inwestuje Grupa Rolimpex, stwo­

rzona przez giełdow ą spółkę o tej samej na­

r w i e będącą krajowym rolniczym potenta- Im . Grupa ma ponad 75 proc. udziałów w

„ROL-LAND” Sp. z o.o., do której należy

wytwórnia pasz w Baborowie, fermy dro­

biowe w Pawłowie k/Raciborza, Miejscu Odrzańskim i Trzebinie (znajduje się tam także ubojnia) oraz zakład przetwórstwa drobiu i produkcji wędlin w Raciborzu.

W gminach byłego powiatu raciborskie­

go powinny się jednak rozwijać rodzinne gospodarstwa indywidualne na wzór zacho­

dni. Sprzyjać temu ma wprowadzona nowe­

lą kodeksu cywilnego możliwość konsolida­

cji gruntów przez rolników osiągających najlepsze wyniki. Ocenia się, że w naszym kraju możliwości rozwoju ma jedynie od 8 do 10 proc., podczas, gdy powinno je mieć ponad 60 proc. gospodarstw. Postuluje się również ograniczenie pośrednictwa w sprzedaży produktów rolnych, co pociągnie za sobą stabilizację rynku. Paradoksem na­

szego kraju jest dobre rolnictwo przy sła­

bym przetwórstwie. W ciąż za mało jest ini­

cjatyw mogących na szczeblu regionalnym sytuację tę polepszyć.

Jednym z wyjątków jest, obok podobnej inicjatywy w Żarnowcu, rolniczy segment lokalny utworzony w ramach Kontraktu Regionalnego dla W ojewództwa Katowic­

kiego, który rozpocznie działalność na po­

czątku przyszłego roku jako Agencja Roz­

woju Rolnictwa i Przemysłu Przetwórczego Regionu Raciborskiego SA. Jej akcjonariu­

szami są gminy, w tym z rejonu wodzisław­

skiego, oraz przedsiębiorstwa związane z produkcją rolną. W planach jest m.in.

utworzenie rolnej giełdy pogranicza, która umożliwi sprzedaż naszych płodów rolnych na chłonny, jak się ocenia, rynek czeski.

Nie jest to pomysł nowy, bo kilkanaście lal temu dzięki temu znakomicie funkcjono­

wała Spółdzielnia „Ogrodnik” . Jest to jed ­ nak szansa dla raciborskiego rolnictwa taka sama, jak otwierające się rosyjskie rynki zbytu dla pozostałej części kraju. Jest też co eksportować. Monitorowanie gleb nie po­

twierdza obaw, że produkowana tu żywność jest szkodliwa dla zdrowia. Wręcz przeciw­

nie, gleby Raciborszczyzny można zaliczyć do klasy A, co oznacza, że można na nich produkować każdy rodzaj żywności bez ja-

Podatki

Ile za samochód?

Do komisji Rady Miejskiej w Raciborzu trafił projekt uchwały dotyczącej stawek podatku od środków transportowych. Przy określaniu stawek zarząd zaproponował uwzględnienie następujących kategorii: ro­

dzaj środka, pojemność skokowa silnika lub jego moc, ładowność oraz masę całkowitą.

N ie uzwględniono dodatkowych, dopu­

szczonych przez ustawę kategorii takich jak w iek lub wartość pojazdu. Poniżej propozy­

cje stawek, które, przypomnijmy, Rada może zmniejszyć lub zwiększyć.

Samochody osobowe o pojemności skokowej do:

1. do 900 cm1 58 zł

2. od 901 do 1300 cm ’ 108 zł 3. od 1301 do 1500 cm5 136 zł 4. od 1501 do 1600 cm3 216 zł 5. od 1601 do 1800 cm5 338 zł 6. od 1801 do 2000 cm3 568 zł 7. od 2001 do 2500 cm5 878 zł 8. powyżej 2500 cm ’ 994 zł

Od motorowerów 10 zł

Od motocykli:

1. do 50 cm5 włącznie 22 zł 2. powyżej 50 cm ' do 350 cm3 36 zł

3. powyżej 350 cm3 165 zł Od samochodów ciężarowo-osobowych o dopuszczalnej masie całkowitej:

1. do 2 ton włącznie 136 zł 2. powyżej 2 ton 216 zł Od. ciągników rolniczych z silnikiem o pojemności skokowej:

1. do 4000 cm3 włącznie 36 zł 2. powyżej 4000 cm3 86 zł Od samochodów ciężarowych i ciągni­

ków siodłowych o ładowności samochodu lub nacisku na siodło ciągnika:

1. do 0.5 tony 136 zł

2. powyżej 0.5 do 1 tony 216 zł 3. powyżej 1 do 2 ton 262 zł 4. powyżej 2 do 4 ton 330 zł 5. powyżej 4 do 6 ton 450 zł 6. powyżej 6 do 8 ton 532 zł 7. powyżej 8 do 10 ton 788 zł 8. powyżej 10 ton do 12 ton 1000 zł 9. powyżej 12 ton 1200 zł

Średni wzrost stawek to od 20 do 25 proc. Największy, bo aż 40 proc..nastąpi w przypadku sam ochodów osobowych o po­

jem ności skokowej silnika powyżej 2500 kol. opr. G. Wawoczny

kichkolwiek ograniczeń. Niepokojące jest jednak znaczne zakwaszenie gleb i wynika­

jąca stąd konieczność wapnowania. Zrozu­

miałe, że nie można też zrezygnować z dal­

szego monitorowania. Przypomnijmy, że je ­ szcze w latach 70-tych nasz region był dru­

gim po warszawskim największym terenem upraw warzywniczych, głównie sałaty i ka­

pusty. W 1978 roku znajdowało się tu po­

nad 19 tys. m kw. szklarni ogrzewanych, niskich i wysokich tuneli. Dziś warto po­

wrócić do wskaźników sprzed lat.

Stagnację, i to od kilkudziesięciu lat, no­

tuje się w zakresie hodowli owiec, kóz (bar­

dzo rozpowszechnione przed wojną) i zwie­

rząt futerkowych. Maleje liczba uli. Na wy­

sokim poziomie utrzymuje się pogłowie by­

dła rogatego, głównie krów, oraz rzeźnego.

Coraz więcej hoduje się drobiu. Jest to nie­

wątpliwe odzwierciedlenie sytuacji jaka pa­

nuje na Zachodzie, gdzie ze względów zdro­

wotnych wzrasta spożycie drobiu. Na wzór krajów UE pożądany byłbyu rozwój tzw.

eko-rolnictwa połączonego z agro-turysty- ką, szczególnie na obszarze Parku Krajobra­

zowego Cysterskie Kompozycje Krajobra­

zowe Rud Wielkich. Małe, dobrze zorgani­

zowane technicznie gospodarstwa są znacz­

nie efektywniejsze od dużych typu farmer­

skiego. Ich rozwojowi musi jednak towa­

rzyszyć rozbudowa infrastruktury wsi. Sa­

morządy nie mogą jednak przekazać na to zbyt wielu środków własnych. Skromne fundusze kierowane są z reguły na konser­

wację rowów melioracyjnych, dopłaty dla rolników do wapnowania, refundację ko­

sztów unasienniania, rzadziej na popieranie produkcji zwierzęcej, a już na pewno w nie­

wystarczającym stopniu na budowę dróg polnych. Na ofertę różnorakich kredytów, w tym tzw. rozwojowych z Agencji Re­

strukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, nie m ogą narzekać rolnicy. Ich zdaniem są one jednak zbyt drogie.

W Raciborzu, w ramach planu rozwoju gospodarczego miasta, przewiduje się ma­

ksymalną ochronę gruntów ornych przed zainwestowaniem (w mieście jest 4.9 tys.

ha użytków rolnych), utrzymywanie istnie­

jącej gospodarki hodowlanej, stałe badanie skażeń gruntów i przejście na uprawy nie- konsumpcyjne na Płoni.

Efektem konsolidacji i dalszej mechani­

zacji produkcji rolnej może być wzrost bez­

robocia na wsi, w tym w Raciborzu i okoli­

cach. Wprawdzie stopa bezrobocia dla rejo­

nu jest jed n ą z najniższych w wojewódz­

twie, ale ze wzrostem liczby bezrobotnych na wsi należy się liczyć. Dziś częściowo trendy te są neutralizowane przez silne związki podraciborskich wsi z Niemcami, gdzie pracuje dużo tutejszych chłopów-ro- botników. Szacuje się, że w Polsce w rolnic­

twie pracuje 2.3 min osób czyli 23 proc.

ogółu zatrudnionych. Dla krajów UE wska­

źnik ten notowano w 1955 roku, zaś obe­

cnie wynosi on 2.6 proc. Obecny poziom produkcji można osiągnąć przy areale mniejszym o 15 proc. i zatrudnieniu niż­

szym o 500 tys. osób. Po przystąpieniu do UE migracje ze wsi do miast nasilą się i pozostaje pytanie, czy miasta, w tym Raci­

bórz, będą w stanie zapewnić tym ludziom pracę?

^ T / j s k r ó c i e

Festiwal

Od 27 - 29 listopada pod hasłem

„Malujemy nasz świat piosenką” odbył się w Raciborzu IV Raciborski Festiwal Piosenki Dziecięcej. W środę, pierwsze­

go dnia festiwalu o godzinie 10.00 w Sali Widowiskowej Raciborskiego Domu Kultury, rozpoczęły się przesłuchania konkursowe. Po godzinie 18 ogłoszono listę kandydatów. Czwartek był dniem próby generalnej przed koncertem galo­

wym, który odbył się w piątek o godzinie 11.

Ogółem w festiwalu, we wszystkich kategoriach wzięło udział 360 uczestni­

ków. Oceniało ich Jury w składzie Hen­

ryk Kaptur, Jadwiga Maria Wandiger, oraz Jan Goldman. Organizacją całej im­

prezy zajmowały się trzy osoby: Danuta Jarosz, Dorota Franaszek i Aleksander Buczek. Kierownikiem artystycznym fe­

stiwalu była Elżbieta Biskup.

Trzy pierwsze nagrody w kategorii przedszkolnej solistów otrzymali, Manue­

la Krzykała z przedszkola nr 5 - opiekun Ewa Zimny, Patrycja Zisch - przedszkole w Bolesławiu, opiekun Cecylia Toma­

szek. Magdalena Szramek - przedszkole nr 23 opiekun Grażyna Szymura. W kate­

gorii zespoły pierwsze nagrody otrzyma­

ły: ?espół wokalny z przedszkola nr 20 - opiekun Leokadia Barciaga, zespół z przedszkola nr 21 - opiekun Barbara Did- kowska i Mirosław Bugla oraz zespól z przedszkola nr 11 s którego opiekunami są Irena Wolny, Jolanta Kosmider oraz Iwo­

na Kroker.

W grupie wiekowej klas I - III wśród solistów najlepszą okazała się Magda Bo- dzioch z MDK - opiekun Irena Kwiat­

kowska. Laureatka jest uczennicą filii szkoły podstawowej nr 15 w Raciborzu.

Wśród zespołów zwyciężył Zespól wo­

kalno - ruchowy Społecznej Szkoły Pod­

stawowej pod opieką Barbary Kubaly. W grupie wiekowej klas IV - VI pierwsza^

nagrodę otrzymała Karolina Wojdała ze szkoły podstawowej nr 12 - opiekun Ha­

lina Gawliczek. Wśród zespołów zwycię­

żył Duet „Ania i Magda" ze szkoły pod­

stawowej nr 11 pod opieką Teresy Sta- nisz.

W najstarszej grupie wiekowej klas VII - VIII pierwszą nagrodę wśród soli­

stów otrzymały Zuzanna Zippel - Sp nr 1 - opiekun Ilona Rucińska, Agnieszka Py­

tlik - Sp nr 13 - opiekun Janina Lacho­

wicz, Alina Cembrzyńska Sp Zawada Książęca - opiekun Danuta Cembrzyńska.

Wśród zespołów, zwyciężył Zespół wo­

kalny szkoły podstawowej nr 4, którego opiekunem jest Weronika Hetman.

A w aria i zm iany

Od poniedziałku ubiegłego tygodnia nie można się było dodzwonić do Wodzi­

sławia. Przyczyną tego była awaria kabla, która do momentu zamykania numeru nie była jeszcze usunięta.

Jak dowiedzieliśmy się w raciborskim oddziale Telekomunikacji Polskiej S.A.

kabel ten należy do Dyrekcji Okręgowej w Katowicach i to ona zajmowała się usuwaniem awarii.

Już niedługo przed wykręceniem nu­

meru abonenta mieszkającego w Racibo­

rzu trzeba będzie wykręcić czwórkę.

mak

DIAGNOSTYKA SAMOCHODOWA

• KRZYSZTOF MORANSKI •

RACIBÓRZ-PŁONIA, UL. BYDGOSKA 14 TEL. KOMÓRKOWY (0 -9 0 ) 3 0 8 0 25

Prowadzi sprzedaż używanych samochodów zachodnich za gotówkę i na raty.

Zapewniamy gwarancję oraz serwis na miejscu

N O W IN Y RACIBORSKIE 5