• Nie Znaleziono Wyników

1. Górnicza praca 2. Porządkami czas się zająć, goście zaraz przybywają 3. Święta tuż, tuż Spotkanie przy wigilijnym stole 5.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "1. Górnicza praca 2. Porządkami czas się zająć, goście zaraz przybywają 3. Święta tuż, tuż Spotkanie przy wigilijnym stole 5."

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

1. Górnicza praca

2. Porządkami czas się zająć, goście zaraz przybywają

3. Święta tuż, tuż...

4. Spotkanie przy wigilijnym stole

5. Gdy śnieg pada

(2)

Wiersz pt. "Święta Barbara w kopalni"

Schodzą górnicy pod ziemię w ciemność daleką od słonka

wychodzi im naprzeciw święta Barbara Patronka.

Płomień chybocze się w lampkach na czarnej ścianie drżą cienie Szczęść Boże – słychać głos świętej

Serdeczne to pozdrowienie.

Szczęść Boże - górnicy chórem

odrzekną swojej patronce

i jasno w ciemnej kopalni

jak gdyby wzeszło tu słońce.

(3)

Wiersz pt. „Biała zima”

A. Dziechciarczyk

Dzisiaj przyszła biała Zima Otuliła świat pierzyna Biały puch się skrzy na polach

I dzieciaki wszystkie woła!

Jestem dzisiaj dla Was dzieci Dobrze kulki ze mnie lepić

I bałwana w mig postawić Chodźcie się już ze mną bawić

Sanki weźcie, narty bierzcie Śniegiem cieszcie się nareszcie

Zróbcie igloo lub fortecę Ja mych płatków jeszcze wzniecę

By Wam dobrze się zjeżdżało Miękko w zaspy lądowało

By was plecy nie bolały Gdy będziecie się turlały

Pamiętajcie o szaliku I o czapce, rękawiczkach

Bo czerwone będą liczka Gdy na plecach lub na brzuchu

Odcisk robić chcecie w puchu Rzucać śnieżki wprost do celu Zjeżdżać z górki przyjaciele

Pamiętajcie by koniecznie Zachowywać się bezpiecznie

Bo zabawa fajna sprawa

Gdy jest dobrze planowana

(4)

Piosenka pt. „Mikołaj”

I. Kto zagląda w okno, Kto latarką świeci,

Kto patrzy przez szybkę szuka grzecznych dzieci.

II. Kto swymi saniami aż z bieguna leci, Kto puka do domu szuka grzecznych dzieci.

III. Kto tu do nas jedzie w zimowej zamieci, Rozgląda się w koło, szuka grzecznych dzieci.

IV. Kto wyciąga prezent jeden, drugi, trzeci Kładzie pod choinkę, tam gdzie grzeczne dzieci.

Ref. To Mikołaj, to Mikołaj, to Mikołaj Święty.

To Mikołaj, to Mikołaj,

Niesie nam prezenty.

(5)

Piosenka pt. „Maleńki cud”

I. Kiedyś w zimową, mroźną noc na ziemię przyszedł mały Cud.

I przyniósł ludziom miłość wielką, a w sercach topił twardy lód.

II. Maleńką rączkę w górę wzniósł, i błogosławił cały świat.

Chciał, żeby człowiek człowiekowi był zawsze bliski, taki jak brat.

Ref. Maleńki Cud zamieszkał wśród nas, dlatego Święta to piękny czas./x2

III. Od ponad dwóch tysięcy lat w Wigilię znów się zdarza cud.

I małe Dziecię, gdzieś w stajence, znów błogosławi cały lud.

IV. Świętami żyje każdy dom, już przystrojony każdy kąt.

A w sercach radość tak niezwykła…

Życzymy Wam Wesołych Świąt!

(6)

Bajka logopedyczna ,,Zimowe zabawy"

Przyszła zima. Przez całą noc padał biały, puszysty śnieg (cyk – cyk – cyk). Przez całą noc wiał zimowy wiatr.... (sz….sz….sz….), młodsze dzieci – ( fffff…..fffff…..fffff…..) i zawiewał ogromne zaspy śniegu (sss…..sss….ssss….). Rano jednak wyjrzało słońce i nastała piękna pogoda, w sam raz na zimowe zabawy dzieci z przedszkola (szeroki uśmiech, ząbki widoczne). Wszystkie przedszkolaki pomaszerowały przez zaśnieżone alejki do pobliskiego parku ( szur – szur – szur ), młodsze dzieci (tup– tup – tup). Na początku dzieci ulepiły pięknego bałwana. Utoczyły śnieżne kule (nabieramy powietrze buzią, nadymamy policzki, zatrzymujemy przez chwilę, a potem mocno i długo wypuszczamy). Potem kule popychały z całej siły (wypychamy językiem dolne ząbki). Na koniec ustawiły kule jedna na drugiej (kierujemy język do górnej wargi, następnie jeszcze wyżej, na koniec staramy się dotknąć noska). Dzieci założyły bałwankowi kapelusz, przystroiły jego zimowe ubranko guziczkami z kamyczków, doprawiły usta i nosek z marchewki, a z boku miotłę – gałązki i oto stoi już bałwan wesoły i uśmiechnięty (szeroki uśmiech, wargi złączone). Jaka piękna zima, jaki wesoły dzień. Przedszkolaki wspinały się na górkę (uf – uf – uf), a potem z górki na pazurki zjeżdżały (żżżżż…..), dzieci młodsze ( fiuuuuu….), śmiejąc się radośnie (ha – ha – ha). Zdarzało się, że niektóre dzieci zjeżdżały zbyt szybko i wtedy – bęc ! – lądowały w śnieżnej zaspie! Śnieg dostawał się za kołnierze i do buzi (brrrr….), dzieci młodsze ( oj-oj - oj). Na koniec pani powiedziała, że ma dla dzieci jeszcze jedną niespodziankę – kulig, wesołą sannę. Przyjechały prawdziwe duże sanie z prawdziwymi konikami ( parskanie). Do tych sań dorośli przywiązali jedne za drugimi małe saneczki. Dorośli wraz z dziećmi usiedli na saneczkach, koniki zarżały ( i – ha, i – ha, i – ha ) i w drogę! Ach, co to była za sanna!

Wesoło dzwoniły dzwoneczki (dzyń – dzyń – dzyń), a kopytka koników stukały o oblodzoną drogę (kląskanie). To był bardzo wesoły, zimowy dzień. Niestety dzieci musiały już wracać.

Robiło się coraz chłodniej (wdech noskiem, wydech wraz z chuchaniem na rączki). Pani powiedziała, że dzieci były bardzo grzeczne, przestrzegały zasad bezpieczeństwa, więc jutro będą mogły znowu pójść do zimowego parku, aby się pobawić . Na koniec dzieci rozejrzały się dookoła, podziwiając zimowy krajobraz (kierowanie języczka w kierunku noska, brody, jednego/ drugiego kącika ust), zatańczyły ,,taniec bałwanków’’ w kółeczku (okrężne ruchy wystawionym z buzi języczkiem), przesłały całuski swojemu bałwankowi (cmokanie) i wróciły do przedszkola. Panie dały dzieciom rozgrzewającą herbatkę z pysznym miodem (oblizywanie ust dookoła – buzia szeroko otwarta), potem dzieci zjadły smakowity obiad (mniam – mniam), a potem poczuły się bardzo senne, odpoczywały więc leżąc, przy spokojnej muzyczce (głęboki, powolny wdech noskiem, powolny, spokojny wydech buzią).

Opracowanie: M. Gawzińska

(7)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wszystkie składniki, oprócz mąki i proszku do pieczenia umieść w misce i wymieszaj za pomocą trzepaczki do uzyskania jednolitej konsystencji. Obie mąki i proszek do pieczenia

Wodniki w 2021 roku będą musiały skupić się bardziej na swoich obowiązkach, gdyż mogą one je bardzo szybko przerosnąć, gdy tak jak zawsze odłożą je „na jutro”. Nie

Następnego dnia po bitwie pracownicy młyna przeprawili się na drugi brzeg Skrwy i z pomocą błąkających się jeszcze po lesie partyzantów zebrali ciała pięciu zabitych

Podrzucać kukułcze jajo .... Delikatny jak przepiórcze jajo

Mój kolega, zapytany przez nauczyciela, nigdy nie zbaranieje. Przy mnie nigdy nie będzie osowiały. I musi pamiętać, że nie znoszę.. Tak samo nie cierpię jeszcze jednej cechy

Gdy więc pewnej nocy aniól rzekł: „Wstań i wracaj do Nazaretu!'4, nie namyślając się długo zaraz udał się w drogę.. Nie była to sprawa łatwa, podróż była uciążliwa

10 99 99 99 kg kg kg 18 18 18 Schab Benedykta Schab Benedykta 99 99 99 kg kg kg MADEJ WRÓBEL MADEJ WRÓBEL cena za kilogram cena za kilogram Schab Benedykta MADEJ WRÓBEL cena

Kura do niego zwraca się z nauką, Że jajka łatwo się tłuką, A ono powiada, że to bajka, Bo w wapnie trzyma się jajka!. Kura czule namawia: – Chodź, to