• Nie Znaleziono Wyników

Wielkie pytania małej formy narracyjnej : ("Narowczacka kronika" Konstantina Fiedina)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wielkie pytania małej formy narracyjnej : ("Narowczacka kronika" Konstantina Fiedina)"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Lidia Koźlik

Wielkie pytania małej formy

narracyjnej : ("Narowczacka

kronika" Konstantina Fiedina)

Rusycystyczne Studia Literaturoznawcze 10, 82-94

(2)

Wielkie pytania małej formy narracyjnej

(„Narowczacka kronika" Konstantina Fiedina)

Lidia Koźlik

Postać Konstantina Fiedina jako twórcy małych form narracyjnych rzadko stawała w centrum zainteresowań badawczych zarówno radziec­ kich, jak i polskich1. Zazwyczaj twórczość pisarza analizowana jest na podstawie jego powieści. Nowele i opowiadania traktowane są raczej marginesowo i służą badaczom jako podstawa do określania poglądów etyczno-literackich Fiedina1 2. Artykuły R. Luźnego i E. A. Krasnoszcze- kowej wnikliwie omawiają tematykę dwóch zbiorków opowiadań, sytu­ ując ją w kontekście historycznoliterackim. Zagadnienie formy tych utworów jest przez badaczy tylko sygnalizowane. Tymczasem interesują­ ce wydaje się przeanalizowanie nowelistyki Fiedina pod tym właśnie kątem, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę fakt, iż owe zbiorki opo­ wiadań stanowiły istotne laboratorium twórcze pisarza, w którym do­ świadczał swych ulubionych bohaterów i przedstawiał nurtujące go głę­ boko problemy. Zwykle też osiągnięcia nowelistyczne Fiedina odnajdu­

1 W śród bogatej lite r a tu r y o tw órczości K. F iedina ty lk o d w a a r ty k u ły t r a k ­ tu ją w y łącznie o n ow elistyce p isa rz a : R. Ł u ż n y : F iedin ja k o n o w e lista . „Język R o sy jsk i” 1962, n r 4; E. А. К р а с н о щ е к о в а : От „Пустыря” к „ Т р а н сва а лю ” (н о в е л л ы К. Ф ед ин а 20-х годов). В: Творчество Константина Ф едина. Статьи- С ообщ ения. Д окум ент альны е материалы. Встречи с Ф един ы м . Б и б ли о гр а ф и я . Ред. И. С. З и л ь б е р ш т е й н и др. М осква 1966. 2 P a trz : Д. Т а м а р ч е н к о : Путь к реализм у. О творчестве К. Ф едина. Л енинград 1934; П. Б у г а е н к о : Мастерство К . Ф един а. С аратов 1959; Б. Б р а й н и н а: К. Ф един. О ч ер к ж изни и творчества. М осква 1962; М. З а - г р а д к а: О худож ест венном стиле романов К. Ф едина. П р а г а 1962; 3. Л е ­ в и н с о н : О браз врем ени. Партия и р е в о л ю ц и о н н ы й народ в творчестве К. Ф едина. Т у л а 1964; Н. И. К у з н е ц о в : К. Ф един. О ч е р к ж изни и твор­ чества. М осква 1962; В. В. Б у з н и к : Ещ е раз о п о п ут чи к а х (к о ц ен к е гумм а- нист ической к о н ц е п ц и и ранн его творчества К. Ф едина). „ Р у с с к а я л и т е р а т у р а ”

1969, № 1, s. 28-—44; М. Z i e l i ń s k a : T w órczość K o n sta n teg o F iedina w okresie

(3)

jemy odpowiednio wzbogacone i literacko przetransponowane w jego póź­ niejszych utworach epickich. Z koncepcją ulubionego bohatera twór­ czości lat dwudziestych — tzw. małego człowieka, wiąże się zaintere­ sowanie pisarza epoką wielkich przełomów i ich wpływu na los prze­ ciętnego człowieka. Fiedina bowiem — jak zauważa R. Łużny —

[...] in te re s u ją n a ra z ie n ie ci, k tó rz y tw o rzą h isto rię, lecz ci, n a k tó ry c h sk u p ia się proces zm ian, k tó ry c h łam ie tw a rd y d ete rm in iz m i praw id ło w o ść je j ro zw o ju 3.

Dlatego też w opowiadaniach Fiedina rewolucyjne wydarzenia nie są nigdy przedmiotem artystycznych przedstawień, a jeśli już się po­ jawiają, to stanowią jedynie dalekie tło wydarzeń tworzących fabułę (opowiadania Sad i Psie dusze, opowieści Narowczacka kronika, Trans- waal). Zjawisko to, odpowiednio podkreślone przez krytykę lat dwudzie­ stych, stawało się koronnym zarzutem stawianym młodemu Fiedinowi i nadawało mu „maskę” piewcy starego świata według ogólnie znanych kanonów realizmu krytycznego. Ponadto dość rozpowszechniona była opinia, iż Rosja okresu wojny domowej wydaje się być dla pisarza olbrzymim pustkowiem i Fiedin świadomie zaopatrzył w ten symboliczny tytuł zbiór swych pierwszych opowiadań4.

Odpowiedzi na owe zarzuty i wyjaśnienia dotyczące wyboru drogi twórczej, tematyki utworów, zainteresowania życiem prostego człowieka i jego mikroświatem, w którym dominujące jest uczucie cierpienia i pragnienie szczęścia, a także informacji o literackich inspiracjach i o „wpływach utworów na utwory”, udzielał sam Fiedin w korespon­ dencji prowadzonej ze swym zaprzyjaźnionym nauczycielem — Maksy- mem Gorkim5. Pojawiały się one również w pracach poświęconych włas­ nemu warsztatowi pisarskiemu6.

Rzetelną zaś i obiektywną krytykę krytyki utworów pisarzy z krę­ gu „Bractwa Serafina” (w tym i K. Fiedina) przeprowadził A. P. Gor- bunow pisząc:

K ry ty k a la t dw u d ziesty ch oczekiw ała od „serafinow ców ” now ego słow a. Nie obeszło się bez zbędnych aw ansów , n ie u n ik n ę li oni i o stry ch ocen socjologicznych. P o ja w ia ły się niezasłużone pochw ały, a ta k że znane „serafin o w co m ” n ie u z a sa d ­ nione insynuacje. W w ielu p rz y p a d k ach b rak o w ało szczegółow ej analizy tw ó r ­ czości m łodych pisarzy, obiektyw nego sp o jrzen ia n a re la c je zachodzące m iędzy ich te o rią a p ra k ty k ą . Nie zaw sze też to u g ru p o w a n ie o ceniane było z uw

zględ-3 R. Ł u ż n y : Fiedin jako now elista..., s. 11.

4 И. M а ш б и ц - В е р о в : История одного попутчика (эволю ция К. Федина). В: т о т ж е : Писатели и современность. М осква 1931; Я. Б р а у н : Десять странников в „осязаемое ничто”. „С ибирские огни” 1924, № 1, s. 201. 5 К . Ф е д и н : Горький среди нас. М осква 1977, s. 226, 230, 231, 236, 240, 247, 276. 6 К . Ф е д и н : О своей работе; Записная тетрадь; Х удож ник и критик; Р азговоры с самим собой и письма. В: т о т ж е : Писатель. Искусство. Время. М осква 1980. е*

(4)

84 L I D I A K O Z L I K

n ie n ie m szerokiego k o n te k stu h isto ry c zn o literac k ieg o . L akoniczne, lecz o stre w fo rm ie rec en zje częściej p rzy p o m in ały n ie ty le b a d a n ia k ry ty czn e, co le k k ie afo ry sty c zn e m in ia tu ry z dziedziny e stety k i, p o e ty k i i h isto rii lite r a tu r y .7

Najsurowszymi jednak, bo mającymi na względzie wyłącznie walory artystyczne utworów, byli dla siebie sami „Bracia”. Podczas sobotnich wieczorów w Domu Sztuki w Piotrogrodzie8 często toczono dyskusje nad pierwszymi próbami pisarskiego talentu każdego z nich. Bywali na tych wieczorach starsi koledzy po piórze: O. Forsz, M. Szaginian, E. Zamia­ tin, К. Czukowski, W. Szkłowski, J. Tynianow, E. Szwarc. W atmosferze sporów i otwarcie wygłaszanych opinii o istocie artyzmu, o zagadnieniach kompozycji i tekstu, o celach, jakim ma służyć sztuka, krystalizowały się poglądy estetycznoliterackie „Braci”. Jednocześnie ambicją każdego z nich było wypracowanie swego własnego „ja” literackiego, każdy też reali­ zował swe wypowiedzi artystyczne, opierając się na własnym, choć nie zawsze uformowanym do końca programie.

Tę zaletę młodych początkujących pisarzy zauważył i wysoko cenił Maksym Gorki i w jego osobie znaleźli „serafinowcy” niezwykle życz­ liwego krytyka. Wydawał on rzetelne opinie o przeczytanych utworach (zwłaszcza utworach W. Iwanowa, K. Fiedina, N. Tichonowa, L. Łunca i M. Zoszczenki), udzielał rad i wskazówek, dbając jednocześnie o to, by każdy z młodych autorów doskonalił swój warsztat. Z myślą o pomocy dla młodych literatów (pomocy zarówno duchowej, jak i materialnej) w 1919 roku zorganizował Gorki przy wydawnictwie „Wsiemirnaja Litie- ratura” studium tłumaczy, przekształcone po roku w studium literackie9. Na zajęcia w studium uczęszczało wielu młodych obiecujących pisarzy: M. Słonimski, M. Zoszczenko, N. Nikitin, W. Kawierin, L. Łunc. Na­ stępnie z inicjatywy Gorkiego powstał wspomniany już Dom Sztuki, do którego w 1920 roku przeniesiono studium. Znalazło tam schronie­ nie wielu bezdomnych ludzi pióra. Losami „Braęi” nie przestawał in­ teresować się Gorki podczas swego pobytu za granicami Kraju Rad w latach 1921—1928. Świadczy o tym olbrzymia korespondencja pisa­ rza, w której z niezwykłą siłą przemawia troska o losy młodych pisa­ rzy i o przyszłe oblicze literatury radzieckiej. Wymieniając listy z po­ kaźną liczbą osób, Gorki niezmiennie prosił o informacje na temat ży­ cia literackiego w kraju.

7 А. П. Г о р б у н о в : „С ерапионовы братья” и К. А. Ф един. Б иблиограф и­ чески й очерк. И р ку тск 1976, S. 69 (tłum . — L. К.).

8 O bszernych in fo rm ac ji dotyczących D om u S ztu k i ja k o dom u p rac y tw órczej d o sta rc z a ją : К . Ф е д и н : Горький среди нас. М осква 1977; О. Ф о р ш : Сум ас­ ш едш ий корабль. М осква 1931.

9 In te re s u ją c e u w ag i n a te m a t k o n ta k tó w .. M. G orkiego z p isa rz a m i z k rę g u „B ra ctw a S e ra fin a ”, o p arte n a d o k ła d n y ch stu d iac h n a d b o g aty m i m a te ria ła m i a rc h iw a ln y m i z la t dw udziestych, z a w iera p ra c a d o k to rsk a А. Д. З а й д м а н а : M. Г орький и „Серапионовы братья" (к проблеме ф орм ирования ранней со­ ветской прозы ). Г орьки й 1968.

(5)

Właśnie w liście K. Fiedina pisanym do M. Gorkiego 22 maja 1925 roku spotykamy pierwszą wzmiankę o interesującym nas w tym arty­ kule utworze:

N ap isałem ju ż k o le jn ą n ie w ielk ą pow ieść. U każe się ona w d ru g im n u ­ m erze czasopism a „K ow sz”. B ędzie to N arow czacka k r o n ik a prow adzona p rze z

n o w icju sza sim o n o w skie g o m o n a ste ru Ig n a tija la te m 1919 roku. W yszedł m i

z tego (nieoczekiw anie d la m nie samego) u tw ó r w esoły (choć w p ew n y m sensie i sm utny). J e s t to m ój p ierw szy u tw ó r, k tó ry został p rz y ję ty p rzez „ B ra ci” z je d n o zn a cz n y m aplauzem . W cześniej w zb u d załem sw oim i rzecza­ m i surow e i ró żn o ro d n e opinie. T rzeba przyznać, że a p lau z te n m nie za­ niepokoił. Czy nie je s t to p rzy p a d k iem u tw ó r p rze cię tn y , skoro p o tra fił p o ­ godzić ty le sprzecznych p o sta w ?”10 11

W cytowanym fragmencie zdumiewa przede wszystkim niepokój Fie­ dina związany z przychylnym przyjęciem jego utworu w kręgu „Braci”. Pisarz ma już przecież na swym koncie zbiór opowiadań Pustkowie, w skład którego weszło nagrodzone w konkursie „Wiestnika Litieratury” opowiadanie Sad oraz powieść Miasta i lata. Nie są to zatem niepokoje debiutanta. Fakt ten natomiast przemawia za tym, iż Fiedin przywią­ zywał dużą wagę do oceny swych utworów, oceny dokonanej przez pi­ sarzy z „Bractwa Serafina”.

W tym miejscu należy poruszyć dość istotne dla poetyki Fiedina zagadnienie. Jakkolwiek zdecydowanie odcinał się on od ustaleń „sżkoły formalnej” (zwłaszcza tych najbardziej kontrowersyjnych), irytowało go nazywanie utworów „rzeczami” i określanie procesu ich tworzenia jako „robienia rzeczy” za pomocą „chwytów artystycznych”, czemu dał wy­ raz w swym felietonie z 1920 roku zatytułowanym Miełok na szubie11, to jednak wpływ metody formalnej na jego twórczość jest zauważalny. Nie jest on co prawda widoczny w takim stopniu, jak w przypadku twór­ czości lat dwudziestych pozostałych „Braci”, nie można go jednak po­ minąć milczeniem. Wspólne z „Braćmi” wieczory poświęcone dysku­ sjom o literaturze, o tajemnicach formy literackiej, o zasadach budo­ wania wątków, o charakterze struktury tekstu, musiały pozostawić ślad w świadomości twórcy Miast i lat, zbiorku Transwaal i powieści Bracia. Wymienione utwory nie są już szkolnymi próbami pióra, jak opowia­ dania ze zbioru Pustkowie, lecz wyrazem pewnej dojrzałości twórczej i opanowania literackiego rzemiosła. Świadczą ponadto o poszukiwaniach pisarza w dziedzinie formy i stylu, które w przyszłości mają być jemu tylko właściwe.

Pozostając nadal wiernym tradycji wielkiego realizmu rosyjskiego, przedstawia Fiedin daleką prowincję w nowym czasie historycznym. Pisarz zwraca się ku aktualnym problemom, jakie niesie przeciętnemu

10 К . Ф е д и н : Г о р ьк и й среди нас..., s. 258 (tłum . — L. К.). 11 К . Ф е д и н : Писатель. Искусстве..., з. 332—336.

(6)

86 L I D I A K 0 2 L I K

człowiekowi życie w Rosji Radzieckiej. Człowiek ten, usytuowany w określonym układzie uwarunkowań środowiskowych, to bohater do­ brze już znany z twórczości Fiedina. Bohater, któremu artystyczną kon­ kretyzację nadał autor w zbiorze opowiadań Pustkowie. Decydując się na podjęcie tematyki współczesnej w Narowczackiej kronice, powraca pisarz do znanego sobie typu bohatera. Będzie go jednak malował w in­ nym czasie i dlatego sięgnie po odmienną gamę barw i wybierze ekspe­ ryment jako technikę realizacji swoich zamiarów literackich. Przedstawi świat przez pryzmat doświadczeń wykreowanego narratora. Przypusz­

czalnie świadomość własnego eksperymentatorstwa w duchu „szkoły for­ malnej”, wobec której zajął stanowisko oficjalnej opozycji, nakazała Fiedinowi tak nieufnie ustosunkować się do pozytywnej oceny Narow- czackiej kroniki. Nie bez znaczenia jest tu również fakt, iż ukazała się ona w druku w 1925 roku jako kolejna próba wykorzystania w litera­

turze radzieckiej bogatej w historii literatury tradycji kronik. Nieco wcześniej, bo w 1922 roku sięgnął do tej tradycji W. Kawierin, wy­ wodzący się także z „Bractwa Serafina”. Powstało opowiadanie Kro­ nika miasta Lipska za rok 18..., w którym autor realizuje teorie W. Szkłowskiego, łączy kronikarski zapis jednego wydarzenia z kon­ wencją opowiadań fantastycznych E.T.A. Hoffmana^2. W dwa lata póź­ niej ukazują się Zapiski o niektórych epizodach, poczynione w mieście Gogulewie przez Andrzeja Piotrowicza Kowiakina L. Leonowa, które można określić jako próbę kontaminacji kroniki satyrycznej z powiastką filozoficzną, przeplataną wierszykami okolicznościowymi. Obydwa utwo­ ry w efekcie zabiegów artystycznych ich autorów noszą wszelkie zna­ miona parodii zastanych wzorców gatunkowych i są dowodem na usilne poszukiwania nowych form dla ówczesnej tematyki literatury radziec­ kiej. Pod tym względem Narowczacka kronika K. Fiedina zajmuje szcze­ gólne miejsce w twórczości pisarza. Wydaje się, że autor pragnie spraw­ dzić swe możliwości w zakresie łączenia teorii formalnych z problema­ tyką radzieckiej prowincji. Tematycznie utwór jest związany z opo­ wiadaniami ze zbioru Pustkowie. Punktem odniesienia jest przede wszy­ stkim problem „skrzywdzonych i poniżonych” w nowej porewolucyj- nej rzeczywistości, w której obok zasadniczych zmian społecznych do­ konały się istotne przewartościowania podstawowych pojęć i norm mo­ ralnych, stwarzające każdemu szansę odzyskania ludzkiej godności. Do takich konstatacji ograniczały się uwagi badaczy na temat Narowczac­ kiej kronikii*. 12 13

12 P ró b ę an a liz y opo w iad ań W. K aw ie rin a pod w zględem fo rm a ln y m p rz e ­ p ro w a d ziła A. S k o t n i c k a - M a j w a rty k u le : K ategoria c h w y tu artystyczn eg o . „R usycystyczne S tu d ia L ite ra tu ro z n a w c z e ”. T. 6. Red. G. P o r ę b i n a. K atow ice 1982.

13 P o r. np. M. Z i e l i ń s k a : Tw órczość..., s. 48; E. К р а с н о щ е к о в а :

(7)

Tymczasem utwór wydaje się interesujący z wielu innych po­ wodów, głównie zaś ze względu na swe właściwości gatunkowe oraz wybór narratora wywodzącego się ze środowiska duchownych, który z właściwą klasztornym nowicjuszom naiwnością rejestruje zachodzące wydarzenia. Nadając swej opowieści tytuł Narowczacka kronika pro­ wadzona przez nowicjusza simonowskiego monasteru Ignatija latem 1919 roku, Fiedin odwołuje się do tradycji kronik, sygnalizuje, że odpowie­ dzialność za słowo ponosić będzie kronikarz, co świadczy o jawnej sty­ lizacji utworu i nadaje mu cechy pewnej staroświeckości czy wręcz ana­ chronizmu oraz informuje o dokładnym czasie zapisu zdarzeń.

Tradycję kronik historycznych w literaturze rosyjskiej odnieść na­ leży do wieku XIX, kiedy szczególnie często sięgano po prozę historio- graficzną, wzbogacając ją o nowe wartości artystyczne. Ku formom kro­ nikarskim zwracało się wielu pisarzy, między innymi S. T. Aksakow w Kronice rodzinnej (1856), F. M. Dostojewski we Wspomnieniach z do­ mu umarłych (1862), G. I. Uspienski w Obyczajach ulicy Rastieriajewej (1866), M. J. Sałtykow-Szczedrin w Dziejach pewnego miasta (1869—1870), N. S. Leskow w opowieściach Pielgrzym urzeczony (1873).

Kronikarski zapis był wykorzystany przez pisarzy jako pretekst do wszechstronnego odzwierciedlenia historyczno-obyczajowych rysów epo­ ki. W przeważającej zaś większości utworów nadawał im wymiar oskar­ żenia rzuconego panującym stosunkom społeczno-politycznym czy też cechy zdecydowanie satyryczne.

W Narowczackiej kronice K. Fiedin wzorem swych dziewiętnasto­ wiecznych poprzedników wykorzystuje „naśladowanie” wzorca kroniki, by uzyskać w ten sposób pewien efekt świadectwa czasu. Utwór bo­ wiem nie jest kroniką w czystej formie, a tylko opowieścią stylizowaną na kronikę, obrazem tej kroniki. Zjawisko takie M. Głowiński nazwał „mimetyzmem formalnym” i wprowadził dla tego pojęcia trzy wyróż­ niki:

— gra pomiędzy różnymi typami wypowiedzi,

— zespół analogii, mający sugerować identyczność formy „naśladowa­ nej” i „naśladującej”,

— konieczność dostrzeżenia wzorca „naśladowanego” w celu zrozumie­ nia wypowiedzi, która się do niego odwołuje14.

Owe wyróżniki stanowiące istotę „mimetyzmu formalnego” z łatwoś­ cią dają się zilustrować odpowiednimi partiami tekstu Narowczackiej kroniki. Gra pomiędzy różnymi typami wypowiedzi przedstawia się następująco:

Во имя отца и сына и святого духа.

Я мог бы начать без обычного для духовны х лиц вступления, потому что владею светской речью, д а ж е обладаю некоторым даром слова, отме­

(8)

88 L I D I A K O Ż L I K

ченны м много р а з моим драгоценны м учи телем и настоятелем наш его во им я св. апостола Симона К а н о н и та м он асты ря — отцом Р а ф а и л о м . Но им енно и з у в а ж е н и я к нем у я и почел недостойным ск р ы в а т ь свое послуш ническое зван и е.15

Czytamy te słowa we wstępie do kroniki. Rozpoczęcie narracji od pochwalenia imienia Bożego jest typowe dla średniowiecznych kronik. Jednocześnie kronikarz się zastrzega, iż znane mu są także tajniki mowy świeckiej i daje temu dowody:

К слову, зап и ш у сейчас один случай, которы й м ож ет дать п р е д с т а ­ влен и е о наш ем городе и о к у л ь ту р н о й степени наиболее образован н ы х его ж и телей . Этим случаем я воспользую сь т а к ж е , чтобы с к а за т ь о п р и ­ чинах, то л кн у вш и х м еня п и сать настоящ ую хронику. (s. 220) В акуров — пом ещ ик наш его уезда, — будучи воод уш евлен идеей о том, что Н ар овч ату п ред н ач ертан о стать своего рода российским Ч и каго, во зн ам ери лся п о лож и ть н ач ал о новому градостроительству. Д л я этой ц ели он соорудил на полдороге от города к товарной стан ц и и вели кую громаду в ч еты ре э т а ж а — вы сота, н ев и д ан н ая в наш их м естах. П л ан ы п и сали к этому дому отечествен н ы е строители, почему л ес тн и ц ы бы ли п р и л о ж ен ы по за вер ш е н и и постройки со стороны заднего ф а с а д а , сн а­ ру ж и . (s. 226) Видно, н апиток бы л очень креп ок, потому что С им ф ориан к о р ч и л ся , точно проглотив пригорш ню ж и в ы х ч ервей и ощ ущ ая во вн у тр ен н о стях ш евеленье, а у Р о кто в а за п ал о черво, к а к от удара. Н ак о н ец оба они отош ли и п р и н ял и сь за к а р то ш к у . (s. 236)

W zakończeniu obszernej przedmowy do kroniki autor nie pozosta­ wia żadnych wątpliwości, że prezentowany utwór jest dziełem artystycz­ nym stylizowanym na autentyk:

Думаю; что вступ и тельн ое к х рон и ке объяснение вп о л н е достаточно. Если рукописи моей суж ден о попасть в р у к и и стори ка, ем у ничего не н у ж н о будет от м еня, кром е ф а к то в . К ф а к т а м я и п ер е х о ж у , сд ел ав ещ е одно к р атк о е зам ечан и е: им ена города и реки , н а которой л е ж и т м онасты рь, а равно — н ек о то р ы х долж н остны х лиц мною изм ы ш лены . (s. 224)

Mamy zatem do czynienia z fikcyjną kroniką fikcyjnego miasta za­ mieszkanego przez fikcyjnych obywateli. Taki nadmiar fikcji jest zde­ cydowanie sprzeczny z wymaganiami stawianymi literaturze

historiogra-15 К . Ф е д и н : Н аровчатская х р о н и к а . В: т о т ж е : М а л е н ь к и е романы,

повести, рассказы . М осква 1975, s. 219. W szystkie c y ta ty pochodzą z tego w y ­

(9)

ficznej, ma jednak rację bytu, gdy utwór kryje w sobie cechy mime- tyzmu formalnego. Wyłania się tu kolejny wyróżnik tego zjawiska. Narowczacka kronika sugeruje jedynie identyczność ze wzorem kroni­ ki. Wyznacznikami formalnymi są tu po pierwsze — tytuł, a po wtóre — powtarzające się w planie narracji uwagi, dotyczące sposobu reje­ strowania wydarzeń, tzw. pisanie o pisaniu:

Р а з м ы ш л я я о причинах, побудивш их м ен я вести хрон и ку, я п р еж д е всего в и ж у , ск о л ь худосочна образованность н аш а, чтобы у разум еть з н а ­ чение е ж еч ас н о св ерш аю щ и хся событий. (s. 221) П ред ш ествую щ ее описание я за ко н ч и л ран о поутру, к огд а рассвело. (s. 240)

Podstawowym jednak wyznacznikiem kroniki jest nieodwracalny bieg czasu, który o wszystkim decyduje i któremu podlegają działania i losy oddzielnych postaci i grup16. Iluzja odzwierciedlania życia w Narowczac- kiej kronice realizowana jest poprzez opisanie wszystkich wydarzeń małych i dużych, zajmujących i niezbyt ciekawych. Czas świata przed­ stawionego obejmuje zatem zdarzenia dnia powszedniego splecione z wy­ darzeniami szczególnej wagi. Jedne z nich podlegają szczegółowej pre­ zentacji, inne natomiast — uogólniającemu oddaleniu. Subiektywizacja doboru zdarzeń i sposobu ich przedstawienia nie kłóci się jednak z chro­ nologią, ponieważ znamienną rolę odgrywa tu wpływ tradycji noweli­ stycznej, zgodnie z którą autor zadbał o uporządkowanie materiału w pewien określony ciąg wydarzeń:

Но о нем, м ож ет бы ть, придется с к а за т ь впоследствии. (s. 221) П о ка я н ах о д и л ся с толпою около дом а В акурова, м ен я р а зы ск и в а л и в м онастыре. (s. 241) Н апрасны бы ли н аш и н ад еж д ы . День, н а ч а в ш и й с я с беспокойства, готовил новы е и спы тания. Д ля м ен я они бы ли го р ьк и и непосильны , ибо теперь, когда я веду свою запись, неведом ы е доселе чувства р а зд и ­ раю т меня и м алодуш ие мое та к велико, что я не в си лах д а ж е помо­ литься. (s. 243) Сейчас, п и ш а эти строки, я преобореваю свое том ленье. (s. 247) М не не удалось у зн а ть в подробностях, к а к это случилось, и я з а ­ писы ваю только слы ш анное от други х лиц. (s. 250) 16 Рог. hasło „х р о н и к а” W: К рат кая литературная эн ц и к ло п е д и я . Т. 8. Ред. А. А. С у р к о в . М осква 1975.

(10)

90 L I D I A K O Z L I K

Zauważamy tu także ostentacyjne unikanie dokładnego określania dat poszczególnych zapisów, co jest jeszcze jednym rodzajem gry po­ między poziomami wypowiedzi narracyjnej. Brak dokładniejszych zna­ ków czasu w przypadku kroniki narusza obowiązujące w niej zasady. Jest to natomiast usprawiedliwione wówczas, gdy utwór w ramach mi- metyzmu gatunkowego nosi jeszcze cechy opowieści. Tym samym tłu­ maczyć można obecność dygresji w Narowczackiej kronice, którym kro­ nikarz nadaje niekiedy format epizodu. Dygresja — zauważa Jan Trzy- nadlowski —

[...] nie tylk o ro zb u d o w u je zasięg re la c ji, a le i pogłębia in te rp re ta c ję n u r tu głów nego. J e s t przeto i obrazo w y m k o m e n tarze m , i cieniow aniem tła , ale i w zbogaceniem asp ek tó w czasu17.

Я р а зм ы ш л я л над словом отца игум ена — п р и вы ч к а. К ороткое, но роковое слово! До чего си л ь н а н ад человеком в л асть п ривы чки! И тут я невольно подум ал о наш ем П уш ки н е. П е р е ж и в все п отрясен и я эпохи, он п о -п р еж н ем у св ер ш ает п р ед н ач ер т ан и я своей таинственной судьбы. М ож ет л и он о т к а за т ь с я от иллю зи и , р у к о в о д я щ е й его ж и зн ью ? Но, впрочем , опиш у эту п ри м еч ател ьн у ю ж и з н ь подробнее. (s. 225)

Różnorodność stosowanych przez Fiedina zabiegów służy jednemu nadrzędnemu celowi — ma stworzyć pewien określony model świata18, a „mimetyzm formalny” jest tu swego rodzaju pomostem, łączącym próby znalezienia nowych form z nowymi treściami, zaczerpniętymi z realiów życia w porewolucyjnej Rosji. W tym kontekście znamienny jest finał opowieści-kroniki. W życiu kronikarza na skutek dokonują­ cego się w nim stopniowo przełomu- następuje gwałtowny zwrot. Zrzuca on szaty mnicha i opuszcza monaster. Urywa się relacja kronikarska nowicjusza: Я чувствую , что не в си лах п р о д о л ж ат ь ведение х р о н и к и с тем тщ атием , к а к о е подобает этому полезном у делу. (s. 250) Я за к а н ч и в а ю свою хронику, когда много у сп окои лся, и в моей ж и зн и н ам еч ается н еки й зн ам ен ател ьн ы й поворот. (s. 251)

Znika osoba kronikarza, kończy się zatem forma. Pozostaje jednak treść — problemy, które nie przestają nurtować rzeczywistego autora

17 J. T r z y n a d l o w s k i : S tr u k tu r a relacji p a m ię tn ik a r sk ie j. W: t e n ż e :

S z tu k a słow a i obrazu. W rocław 1982. s. 208.

18 P or. u w ag i n a te n te m a t J . L a l e w i c z a w a rty k u le M im e ty z m fo rm a ln y

a p ro b le m naśladow ania w k o m u n ik a c ji ję zy k o w e j. W: T e k s t i fabuła. Red.

(11)

kroniki. Dlatego też utwór ten, doceniając oczywiście grę wykorzysta­ nych chwytów artystycznych, należy przede wszystkim rozumieć jako głos Fiedina w dyskusji o rewolucji. Jak wielu pisarzy w latach dwudzie­ stych, nawiązuje autor Narowczackiej kroniki do historiozofii i etyki F. Dostojewskiego19 i stawia pytania: Jak przezwyciężyć odrębność jed­ nostki? Jak pogodzić sprzeczność interesów indywidualnych ze społecz­ nymi? Jak twórczo wpłynąć na zmiany w otaczającej rzeczywistości?

С ледовало бы, дум ал я, п р о яв и т ь к ак у ю -л и б о услуж ли вость, п р и ­ нести пом ощ ь в некотором трудном п р ед п ри яти и власти и вообще по­ к а за т ь , что зам кнутость н аш а отню дь не злон ам ерен а, а л и ш ь по уставу. (s. 246)

Nie bez powodu wymienione zostaje tu nazwisko wielkiego pisarza i myśliciela oraz jego znaczące dzieło Skrzywdzeni i poniżeni. Odwołania do dzieł Dostojewskiego występują zresztą nie tylko na poziomie idei. Są one zauważalne i na poziomie struktury tekstu. Osoba kronikarza Ignatija interesuje Fiedina jako

[...] o d ręb n y p u n k t w idzenia, ja k o spojrzenie n a św ia t i na sam ego siebie, ja k o sta n o w isk o człow ieka, k tó ry p o zn aje i ocenia siebie i o taczającą go rzeczyw istość.20

Wykorzystując zasady „mimetyzmu formalnego” stwarza Fiedin swe­ mu kronikarzowi możliwość wypowiedzenia się o sobie samym i o swoim świecie zgodnie z jego możliwościami intelektualnymi i posiadaną wie­ dzą.

Rozpoznajemy też w Narowczackiej kronice zreinterpretowany wą­ tek Aloszy z Braci Karamazow, który otrzymał od swego ojca ducho­ wego Zosimy misję udania się w świat ludzi, by tam wśród grzechu i pokus szerzyć dobro i naprawiać zło. Kronikarz Ignatij chcąc udoku­ mentować swą znajomość najdrobniejszych szczegółów z życia miastecz­ ka, zwierza się:

И зве стн а я склонность м оя к м иру и ум ение обращ аться среди р а з ­ н ы х лиц побуж даю т отца Р а ф а и л а при бегать постоянно к моему по­ средству в снош ении с городским и вл а стям и и сведущ им и людьми. Впо- следствие этого мне доводится многое н аб л ю д ать из н рав ов наш его города и нередко приносить полезное монасты рю . (s. 223—224)

Wędrówki obydwu mnichów mają krańcowo odmienny charakter i pełnią w strukturze tekstów odmienne funkcje, dlatego też dopatrywać

19 P a trz T. P o ź n i a k: W o kó ł tra d y c ji D o stojew skiego w prozie ra d zieck ie j

la t 1920. „S lavia O rie n ta lis” 1972, n r 3.

20 M. В a c h t i n : P ro b le m y p o e ty k i D o stojew skiego. P rzeł. N. M o d z e l e w ­ s k a . W arszaw a 1970, s. 71.

(12)

92 L I D I A K 0 2 L I K

się tu można jedynie analogii formalnych. Dostojewski w obrazie Aloszy realizował swe ideały etyki Chrystusowej21, Fiedin natomiast stwarzał Ignatijowi pretekst do penetrowania małomiasteczkowego środowiska, badając w ten sposób poziom świadomości przeciętnego obywatela, wra­ żliwość na zmianę i realną możliwość jej adaptacji.

Jeżeli Fiedin widział prowincję oczyma przeciętnego inteligenta, czło­ wieka względnie wykształconego i nie pozbawionego stosunkowo jas­ nych zasad moralnych, to w podtekście kryje się pytanie o świadomość przeciętnego proletariusza. Obraz miasteczka i jego mieszkańców w re­ lacji nowicjusza Ignatija nabiera wymiarów groteskowych:

К то в наш ем гс роде достоин бы л бы зв а н и я летописца? Р а зв е один только ч ел о век мог бы п ер ед ать поколению свидетельство дней н аш и х грозны х, подобны х ( траш ном у суду господню, — ф е л ь ет о н н ы й писатель С им ф ориан Б есп олезн ы й . Н о этот ч ел о век обуян ж естокой страстью к вину и не м ож ет яв и т ь п р и л е ж а н и я , необходимого летописцу. Все ж е, что он п еч атает в газете, п о дверж ен о тлению , ввиду негодного к ач ест в а печатной бумаги. (s. 221) Да зн а еш ь ли ты, кто с тобой говорит, н есчастны й? — д р о ж а и пото­ п ы в а я нож кам и , воспросил А нтип. С тобой говорит поэт А нтип Грустный, кото р ы й написал много р а з н ы х сти хов и больш ой н еу в яд аем ы й гимн! М еня н а м у зы ку будут п е р е к л а д ы в а т ь . М оими словам и вел и ки й народ в ы с к а ж е т свои дум ы и заветн ы е м еч тан и я. (s. 229) В городском сосновом парке, что во зл е спиртного ск лад а, военны е вл а сти соорудили летн и й о тк р ы ты й те атр д л я воинов К р асн о й А рмии и простого народа. П а р к очень в е л и к пространством , и в т е атр а л ьн ы е п ерем ен ы зр и те л и р асходятся по о тд ален ны м до р о ж к ам и д а ж е по глухим м естам, преим ущ ественно парно, то есть м у ж ч и н ы с ж е н щ и ­ нами, что — по словам м атуш ки к а зн а ч е и — у сугуб ляет труд н ость со­ брать народ к продолж ению театра. (s. 232) Мне, говорит И стукарий, следует с ж ен о й р азвести ть , а не угнетать ее своим распутством . У него по столу разво д о в безработица, боится н а ­ ч ал ьства, к а н а л ь я ! П отянут за безд еятельн ость! А м ож ет, и вп р ям ь р а з ­ вестить, а? Д уня, — за к р и ч а л С им ф ориан, —• Д ун яш а, х очеш ь за в тр а развод? Н е реви, расп усти ла нюни! (s. 235) [...] в городе то л ь ко и разговору, что о ко ло ко л е, и д а ж е о том, что скоро все ко л о к о л а с. и м у т и п реп р о в о д ят в М оскву, где будто бы т а к много театр о в и увес пений, что своих к о ло к о л о в не х ва ти л о и туда в е зу т со всей России. (S. 233) 21 Рог. np. D. K u ł a k o w s k a : U źró d eł ch rysto lo g ii D ostojew skiego. „P rze­ gląd H u m an isty c zn y ” 1966, n r 6, s. 15—30; Г. M. Ф р и д л е н д е р : Р еа ли зм Досто­

(13)

Ta groteska przeznaczona jest dla czytelnika oswojonego z rzeczy­ wistością Rosji Radzieckiej lat dwudziestych. Dla bohatera i narratora kroniki pytania o najbliższą przyszłość i zasady społecznego współżycia w nowym niezrozumiałym świecie nabierają wymiarów podstawowych pytań egzystencjalnych. Zmiana świadomości nie nadąża tu za zmianą realiów historycznych. Bieg wydarzeń jest zbyt szybki, by mogły one zostać właściwie zrozumiane. Wielowiekowa hierarchia wartości w ze­ stawieniu z nowymi realiami staje się bezużyteczna. Bohaterowie kroniki na próżno usiłują odnaleźć stare zasady i dostosować je do nowej rze­ czywistości. Idea rewolucji jest dla nich jeśli nie obca, to przynajmniej odległa. Nie są w stanie zracjonalizować błyskawicznie zachodzących przemian. Reagują na nie przede wszystkim emocjonalnie. Rozumieją je powierzchownie, adaptując jedynie formę, a pomijając ich istotę. Na styku takich interpretacji pojawia się efekt groteski, która może być nawet interpretowana jako groteska z wyraźnym odcieniem satyrycz- ności, jednakże zastosowanie pojęcia satyry lub parodii do elementów świata przedstawionego Narowczackiej kroniki może być pewnym nad- daniem interpretacyjnym. Trudno określić, czy Fiedinowi chodziło o po­ danie w wątpliwość możliwości szybkiej adaptacji zmian wprowadzo­ nych przez rewolucję, czy też raczej jego tekst miał być próbą zwró­ cenia uwagi na fakt, że nowe porewolucyjne społeczeństwo, złożone

z ludzi o bardzo różnych poziomach wykształcenia, respektujących różne skale wartości, musi być zupełnie nową historyczną jakością, której narodziny na pewno trzeba opisać, ale której przyszłość jest niezmier­ nie trudna do określenia ze względu na brak historycznych precedensów. Odczytanie Narowczackiej kroniki tylko w warstwie jej satyrycz- ności wydaje się być interpretacją powierzchowną, aczkolwiek kategoria ta w znacznym stopniu ułatwia kształtowanie ostatecznego wymiaru gro­ teski świata przedstawionego. Spoza tej groteski wygląda jednak pyta­ nie znacznie poważniejsze. Pytanie rangi egzystencjalnej, które posta­ wione w latach dwudziestych w formie artystycznie nienagannej świad­ czy o wnikliwości Fiedina obserwatora i Fiedina pisarza. Pytanie to dotyczy teraźniejszości i przyszłości rewolucji, realnych możliwości wy­ korzystania historycznego przełomu oraz możliwości przekształcenia sta­ rego społeczeństwa według nowych zasad i zgodnie z interesami kształ­ tującego się ustroju. Państwo robotników i chłopów było przecież histo­ rycznym precedensem. Godny uwagi jest fakt, iż groteskowy świat Fiedina nie dotyczy w praktyce ani robotników, ani chłopów. Jego uwaga skupiona jest głównie na prowincjonalnej inteligencji, a rozbieżności między aspiracjami a realnymi możliwościami intelektualnymi boha­ terów kroniki mogą być także zinterpretowane jako godne wyśmiania i napiętnowania przeszkody w rozwoju młodego porewolucyjnego pań­ stwa.

(14)

94 L I D I A K 0 2 L I K Л идия К о зь л и к Б О Л Ь Ш И Е ВО П РО С Ы К Р А Т К О Й П О В ЕС ТВ О В А ТЕЛ ЬН О Й Ф О Р М Ы („Н А РО В Ч А ТС К А Я Х Р О Н И К А ” К О Н С Т А Н Т И Н А Ф ЕДИНА) Ре з юме В статье п роведен а п оп ы тка о п р ед ел и ть ж а н р о в ы е особенности п р о и зв е­ ден и я Н аровчатская х р о н и к а на б азе терм и н ологи чески х и м етодологических п р ед л о ж е н и й М и х а ла Гловиньского. В стать е бы л п р и н ят тезис, что „ли тер ату р н о е п о д р а ж а н и е” („миметизм ф о р м а л ь н ы й ”) дало возм ож н ость К . Ф еди н у в и ск л ю ч и тел ьн о интересной х уд о­ ж ествен н о й ф о р м е п р ед стави ть во л н у ю щ и е его эти ч ески е и бы товы е проблем ы ж и з н и в советской России. L idia K oźlik g r a v e q u e s t i o n s o f s h o r t n a r r a t i v e f o r m s. „N O R O V C H A C K A C H R O N IC L E ” BY K O N ST A N T IN FED IN S u m m a r y

The essay a tte m p ts a t d efin in g th e g e n re a ttrib u te s of th e no v el N a ro v-

chacka chronicle, basing on th e te rm in o lo g ical an d m ethodological p ro p o sals of

M ichał G łow iński.

T he a u th o r poses a th e sis h e a t th e phenom enon d efined as „ fo rm al m im e- tis m ” en a b le d K o n sta n tin F e d in to p re se n t in a v ery in te re stin g m a n n e r th e eth ic a l an d ex iste n cia l p ro b lem s of th e p o st-re v o lu tio n a ry R ussia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przedm iotem artykułu je s t prasa lokalna ukazująca się na obsza­ rze Ziemi Rybnicko-W odzisławskiej. Zgodnie z tą klasyfikacją, przedstaw iono p o szcze­

rodne formy kultury lokalnej, a kraje Trzeciego Świata stają się obiektem nowej formy imperializmu - ekspansji środków masowego przekazu (Giddens

24 Charakterystyczną cechą wolności zapewniających jednostce sferę wolną od ingerencji państwa jest to, że organy władzy państwowej mają obowiązek powstrzymania się

Rozpoznanie przesłanek oraz barier współdziałania w sieci innowaq'i wydaje się mieć znacznie, jako że ten specyficzny typ sieci mię­ dzyorganizacyjnych odgrywa

surowiec o charakterze pucolanowym, którego głównym składnikiem fazowym jest metakaolinit powstały w wyniku częściowego rozpadu struktury kaolinitu w temperaturze powyŜej 500 o

W przypadku porażenia elektrycznego należy przede wszystkim uwolnić rażonego spod napięcia przez wyłączenie wyłącznika.. Przy napięciu do 600V można

W obecnym czasie musimy posługiwać się drogą elektroniczną i zmienić formę dotychczasowych zajęć, nie zmienia się jednak to, co najważniejsze, gdyż

ności Bożej mogła sprawić, że ta nieliczna grupka chrześcijan m iała później podbić dla swej praw dy nie tylko pogański Rzym, ale też — niby gorczyczne