• Nie Znaleziono Wyników

"Poetyka Tuwima a polska tradycja literacka", Michał Głowiński, Warszawa 1962, Państwowy Instytut Wydawniczy, Polska Akademia Nauk - Instytut Badań Literackich, „Historia i Teoria Literatury. Studia”, komitet redakcyjny: Julian Krzyżanowski, Kazimierz Wyk

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Poetyka Tuwima a polska tradycja literacka", Michał Głowiński, Warszawa 1962, Państwowy Instytut Wydawniczy, Polska Akademia Nauk - Instytut Badań Literackich, „Historia i Teoria Literatury. Studia”, komitet redakcyjny: Julian Krzyżanowski, Kazimierz Wyk"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Józef Lipski

"Poetyka Tuwima a polska tradycja

literacka", Michał Głowiński,

Warszawa 1962, Państwowy Instytut

Wydawniczy, Polska Akademia Nauk

- Instytut Badań Literackich,

„Historia i Teoria Literatury.

Studia”... : [recenzja]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 55/4, 598-610

(2)

M i c h a ł G ł o w i ń s k i , P O E T Y K A T U W IM A A P O L S K A T R A D Y C JA L I ­ T E R A C K A . W a rs z a w a 1962. P a ń s tw o w y I n s t y t u t W y d a w n ic z y , s. 274, 2 n lb . P o l­ s k a A k a d e m ia N a u k — I n s t y t u t B a d a ń L ite ra c k ic h . „ H is to r ia i ’ T e o r ia L i t e r a t u r y ” . S tu d ia . K o m ite t R e d a k c y jn y : J u l i a n K r z y ż a n o w s k i , K a z i m i e r z W y ­ k a , S t e f a n Ż ó ł k i e w s k i . S e k r e t a r z K o m ite tu R e d a k c y jn e g o : A n i e l a P i o r u n o w a . [S e ria :] „ H is to rią L i t e r a t u r y ” , 9. R e d a k c ja s e r ii: M a r i a J a n i o n , J a n K o t t , Z o f i a S z m y d t o w a .

P o e t y k a T u w i m a je s t d y s e r ta c j ą d o k to r s k ą b a d a c z a n a le ż ą c e g o d o m ło d e g o p o k o le n ia p o lo n isty c z n e g o , lecz od k il k u ju ż l a t d o b rz e z n a n e g o ze s w y c h a r ty k u łó w n a u k o w y c h i k r y ty c z n o lite r a c k ic h . T a n ie w ą tp liw ie w y b itn a i p a s j o n u ją c a k s ią ż k a s t a w ia c ie k a w e p ro b le m y , w ie le z n ic h ro z w ią z u je lu b p r z y n a j m n i e j p r z e d s ta w ia p ro p o z y c je ic h ro z w ią z a n ia . C e c h u je ją a m b ic ja s tw o r z e n ia k o n c e p c ji, k tó r y c h w a r to ś ć w y ja ś n ia ją c a z n a c z n ie p r z e k r a c z a z a k re s s p r a w w s k a z a n y c h w ty tu le . G ło w iń s k i co p r a w d a s k r o m n ie z a s tr z e g a się, że n ie tw o r z y te o r ii li r y k i i że p r z e d s ta w io n y p rz e z n ie g o cią g ro z w o jo w y fo r m g a tu n k o w y c h li r y k i w cz a sie s tu le c ia n ie p r e te n d u je d o p e łn o ś c i — n ie m n ie j je d n a k z a w a r te w je g o k s ią ż c e ro z w a ż a n ia te o r e ty c z n e o lir y c e s ta n o w ią d o sy ć w y r a ź n y z a r y s te o re ty c z n y ,, a p r z e d s ta w ie n ie s tu le c ia r o z w o ju li r y k i p o ls k ie j s ta n o w i z p e w n o ś c ią is to tn ą i c e n n ą p ró b ę g e n e ra liz a c ji, k tó r a m a m im o w s z y s tk o c h a r a k t e r c a ło ś c io w y i o ry ­ g in a ln y , ja k k o lw ie k rz e c z y w iś c ie n ie w y c z e rp u je m o ż liw y c h a s p e k tó w , i c h o c ia ż a u to r n ie b ez r a c j i z a z n a c z a , że b a r d z o w ie le w s w y c h u ję c ia c h z a w d z ię c z a r e z u l­ ta t o m p r a c C z e sła w a Z g o rz e lsk ie g o , M a r ii R e n a ty M a y e n o w e j i W a c ła w a B o ro ­ w eg o . T e o re ty c z n a św ia d o m o ść i te o r e ty c z n e a m b ic je łą c z ą się w t e j k s ią ż c e z d u ż ą s p r a w n o ś c ią i in w e n c ją h is to r y k a li te r a t u r y , k tó r y u m ie so b ie ra d z ić n ie ty lk o z g e n e r a lia m i, lecz i z k o n k r e te m , z tw ó rc z o ś c ią k o n k r e tn e g o p o e ty , z a n a liz ą p o ­ sz c z e g ó ln e g o w ie rs z a . C e le m i a m b ic ją b a d a w c z ą G ło w iń s k ie g o je s t je d n a k p rz e d e w s z y s tk im k r e ś le n ie lin ii g e n e r a ln y c h , s y n te z a , u o g ó ln ie n ia . T e z y szczeg ó ło w e m a ją d la n ie g o m n ie js z e z n a c z e n ie i p rz y w ią z u je on d o n ic h o ty le ty lk o w a g ę , o ile u s t a l a j ą m ie js c e b a d a n e g o z ja w is k a w p e w n y m c ią g u ro z w o jo w y m lu b s łu ż ą p o p r o s tu e g z e m p lifik a c ji.

T a k a p o s ta w a b a d a w c z a to coś w ię c e j n iż d o ra ź n ie d o b r a n y p u n k t w id z e n ia . T o s ta n o w is k o filo z o fic z n e , k tó r e o k r e ś la p o g lą d a u to r a z a ró w n o n a n a u k ę , ja k i n a je j p rz e d m io t. M u szę z a z n a c z y ć , że p o s ta w a t a je s t m i b a rd z o s y m p a ty c z n a i b li s k a o ra z że ż y w ię p r z e k o n a n ie o je j d u ż e j p ło d n o ś c i — n ie m n ie j je d n a k s ą ­ d z ę , że m o że o n a b u d z ić i p o w a ż n e , z a s a d n ic z e w ą tp liw o ś c i. T e o r ia n a u k i, k tó r a o k r e ś la w sp o só b z a s a d n ic z y t ę p o s ta w ę , s ta w ia p rz e d b a d a c z e m o k re ś lo n e cele i p r z e p r o w a d z a h ie r a r c h iz a c ję ty c h celó w . T e o ria t a c e n i g e n e ra liz a c ję , s to p ie ń g e n e r a liz a c ji je s t w z n a c z n e j m ie rz e s k a l ą w a r to ś c i o s ią g n ię ć n a u k o w y c h . J u ż od d a w n a je d n a k je s t p rz e d m io te m s p o r u , czy w h ie r a r c h i i c e ló w p o z n a n ia h u m a ­ n is ty c z n e g o is to tn ie js z e je s t to , co p o w ta r z a ln e b ą d ź p o d le g łe p ra w id ło w o ś c io m , czy to , co n ie p o w ta r z a ln e i n ie p r a w id ło w e , czy w o b e c h u m a n i s ty k i a d e k w a tn y je s t n o m o te ty c z n y czy id io g ra fic z n y p u n k t w id z e n ia . W ą tp liw o ś ć t u zg ło sz o n a m a w m n ie js z e j m ie rz e ź ró d ło w n e o k a n ty s to w s k ie j a r g u m e n ta c ji — n iż w o b se rw a c ji, k t ó r a z d a je się w s k a z y w a ć , iż f u n k c jo n o w a n ie p o e z ji w ią ż e się ra c z e j z „ id io g ra - f i c z n y m ” n a s ta w ie n ie m o d b io rc ó w , że w ię c u ję c ia in n e , n a w e t s k ą d in ą d p ło d n e , ty c z ą s p r a w z u p e łn ie d ru g o r z ę d n y c h z p u n k tu w id z e n ia f u n k c jo n o w a n ia poezji, a n ie je s t b y n a jm n ie j o c z y w iste , czy w ogóle m o ż n a m ó w ić o p o e z ji a b s t r a ­ h u ją c od je j fu n k c ji.

(3)

r e z u lta t y n o m o te ty c z n e lu b co n a jm n ie j ty p o lo g ic z n e . J e s t te ż z d e c y d o w a n y m s tr u k t u r a li s t ą . Z d a w a ć b y się m o g ło , że n ic n a tu r a ln ie js z e g o n iż t a k a s y m b io z a m e to d o lo g ic z n a . S ą d z ę je d n a k , że i t a s p r a w a w y m a g a d y s k u s ji.

A b s tr a h u ją c t u od p ro b le m u , w ja k ie j m ie r z e s t r u k tu r a li z m w h u m a n is ty c e n a sz e g o w ie k u , b ę d ą c y n ie w ą tp liw ie f r a g m e n te m te n d e n c ji s k ie r o w a n y c h p rz e c iw p o z y ty w is ty c z n e m u a to m iz m o w i, w s p o m a g a ł r a c z e j te n d e n c je ty p o lo g ic z n e i n o ­ m o te ty c z n e n iż id io g r a f ic z n e (o d p o w ie d ź n a tę k w e s tię n ie w y d a je m i się z b y t o c z y w ista ), p r o p o n u ję p rz e p r o w a d z e n ie k r ó tk ie j a n a liz y z n a c z e n ia te r m i n u „ s t r u k ­ t u r a ” w k s ią ż c e G ło w iń s k ie g o — i p r z y jr z e n ie s ię k o n s e k w e n c jo m te g o r o z u ­ m ie n ia .

G ło w iń s k i (s. 33) p o w o łu je s ię n a p ra c ę J o a c h im a M e ta llm a n a z m ię d z y w o ­ je n n e g o „ K w a r t a ln ik a F ilo z o fic z n e g o ” , z a ty tu ło w a n ą P r o b l e m a t s t r u k t u r y i je g o d o ­ m i n u j ą c e s t a n o w i s k o w n a u c e w s p ó ł c z e s n e j . M e ta llm a n p o s łu g u je się ta m s f o r m u ­ ło w a n ia m i, k tó r e s p o tk a ć m o ż n a w w ie lu p r a c a c h te m u te m a to w i p o św ię c o n y c h . N ie s te ty , s f o r m u ło w a n ia te n ie s ą z u p e łn ie ja s n e . S t r u k t u r a je s t to „ c a ło ść p o s ia ­ d a ją c a s e n s ” ; k o n s t a t a c j a d a n y c h fa k ty c z n y c h n ie m a jeszcze w a r to ś c i n a u k o ­ w y c h , „ tr z e b a o d g a d n ą ć ic h z n a c z e n i e , tr z e b a w łą c z y ć je w ca ło ść p o s ia d a ją c ą se n s , tj . s t r u k t u r ę ”. G d y je d n a k M e ta llm a n p is z e o „ z n a c z e n iu ”, ro z u m ie p rz e z to c h y b a coś in n e g o , n iż g d y b y p is a ł o z n a c z e n iu n a z w y , a se n s s t r u k t u r y to c h y b a co in n e g o n iż s e n s z d a n ia . A le co m ia n o w ic ie , te g o G ło w iń s k i n ie w y ja ś n ia . I tr z e b a d o d a ć , że o ile m o ż n a d o m y ś lić się z n a c z e n ia m e ta f o r y „ z n a c z e n ie ” (ch o d zi p ra w d o p o d o b n ie o r e l a c j ę m ię d z y d a n y m e le m e n te m s t r u k t u r y a e le m e n ta m i p o z o ­ sta ły m i), o ty le m e t a f o r a „ s e n s ” je s t m n ie j z ro z u m ia ła .

Z ro z w a ż a ń o s to s u n k u m ię d z y „ c ią g ie m ja k o p e w n y m p rz e b ie g ie m h is to r y c z ­ n y m ” a „ c ią g ie m ja k o o p a r tą o te n p rz e b ie g k o n s t r u k c ją m y ś lo w ą ” ( s tr u k t u r ą ) d o w ia d u je m y się , iż d r u g i je s t „ w y b o re m z p ie r w s z e g o ”, k tó r y „ m a u w y d a tn ić f a k t y n a jw a ż n ie js z e , a ta k ż e w s k a z a ć p ra w id ło w o ś c i, ja k ie p r z e ja w ia ły s ię w je g o k s z ta łto w a n iu ” . W y n ik a ło b y z teg o , że s t r u k t u r a je s t to t a k i p o d z b ió r o k re ś lo n e g o z b io ru , k tó r y z p e w n y c h w z g lę d ó w b ę d z ie m y t r a k to w a ć ja k o r e p r e z e n ta c j ę z b io ­ r u . Z in n y c h m ie js c w k s ią ż c e G ło w iń s k ie g o w ie m y je d n a k , że s t r u k t u r ą je s t d la n ie g o ró w n ie ż g a tu n e k li te r a c k i. G a tu n e k li te r a c k i z a ś to z p e w n o ś c ią n ie p o d ­ z b ió r z b io ru , zło ż o n e g o z f a k tó w lu b ja k ic h k o lw ie k k o n k r e tó w . T o r a c z e j coś z b liż o ­ n e g o do m o d e lu id e a ln e g o . M o d e l zaś n ie je s t w y b o r e m (choć z p e w n o ś c ią je d n ą z c z y n n o śc i w io d ą c y c h d o je g o z b u d o w a n ia je s t j a k a ś s e le k c ja ), n ie je s t te ż r e p r e ­ z e n ta c ją . P o n a d to z a ś d o w ia d u ]e m y się, iż „ d z ie ło lite r a c k ie je s t s t r u k t u r ą ” (s. 34), p rz y cz y m z p e w n o ś c ią p rz e z „d z ie ło l i t e r a c k i e ” n ie ro z u m ie się w y b o ru , lecz p rz e c iw n ie — „ w s z y s tk ie e le m e n ty ” p e w n e j c a ło ś c i k o n k r e tn e j, n ie id e a ln e j. A w ię c ju ż tr z e c ie ro z u m ie n ie s t r u k tu r y !

Z p o s tu la te m b a d a n ia s t r u k t u r w ią ż e się n ie r o z łą c z n ie — i u G ło w iń s k ie g o , i u tzw . s t r u k tu r a l i s t ó w — p o s tu la t b a d a n ia „ f u n k c ji w o b rę b ie s t r u k t u r y ” . T rz e b a n a ty c h m ia s t z a z n a c z y ć , że ró w n ie ż n ie w ia d o m o d o k ła d n ie , co z n a c z y sło w o „ f u n k ­ c j a ”. Z d a je się, że z n a c z e n ie te g o sło w a b lis k ie j e s t z n a c z e n iu , z k tó r y m s p o ty k a m y s ię n p . w n a u k a c h s p o łe c z n y c h , b o ju ż o d le g łe od z n a c z e n ia , k tó r e n a d a je te m u te r m in o w i p s y c h o lo g ia (w p s y c h o lo g ii w ła ś n ie d o sz ło do k o n f l ik t u te o r e ty c z n e g o s tr u k t u r a l i s tó w z fu n k c jo n a lis ta m i) , a z u p e łn ie r ó ż n e od z n a c z e n ia w lo g ic e m a ­ te m a ty c z n e j (tu n a jb liż s z a z n a c z e n io w o b y ła b y b o d a jż e „ r e l a c j a ”, za czy m ś w ia d ­ czyć m o że s f o r m u ło w a n ie : „ w s z y s tk ie e le m e n ty [ s tr u k t u r y ] w c h o d z ą m ię d z y s o b ą w o k re ś lo n e z w ią z k i” , s. 34). P rz e d e w s z y s tk im n ie w ia d o m o n a p e w n o , czy o w e „ f u n k c j e ” z m ie n ia ją w a r to ś ć e le m e n tó w , czy n ie (je ś li zało ż y ć, że e le m e n t m a ja k ą k o lw ie k w a r to ś ć p o z a s t r u k t u r ą , w iz o la c ji). P o d o k ła d n y m p r z y jr z e n iu s ię

(4)

a n a liz o m G ło w iń sk ie g o , s k ło n n y je s te m są d z ić , że w je g o u ję c iu „ f u n k c j a ” n ie z m ie n ia w a rto ś c i ę le m e n tu (w ta k im r a z ie z a jś c ie m ię d z y w y ra z o w e , z ja k i m m a m y do c z y n ie n ia w m e ta fo r z e , m o d y f ik u ją c e s e m a n ty c z n ie e le m e n ty m e ta f o r y , n ie m o g ło b y b y ć tr a k to w a n e ja k o „ f u n k c ja ” o c h a r a k t e r z e s t r u k tu r a ln y m ) , co p o z w a la m u n a d o k o n y w a n ie u d o k u m e n to w a n y c h a n a liz . W in n y m b o w ie m p r z y p a d k u (g d y b y „ z n a c z e n ie ” e le m e n tu , o k tó r y m m ó w i M e ta llm a n , o d p o w ia d a ło z n a n e m u z s e m a n ty k i te r m in o w i „ z n a c z e n ie ”) a n a liz y b y ły b y n ie z m ie r n ie u tr u d n io n e , g d y ż m ie lib y ś m y do c z y n ie n ia z c a ło ś c ia m i z ło ż o n y m i z s a m y c h n ie w ia d o m y c h ; n ik t z aś n ie u m ie ro z w ią z y w a ć p ro b le m ó w , r o z p o r z ą d z a ją c s a m y m i n ie w ia d o m y m i.

J e ś li n a w e t e le m e n t s t r u k tu r y , z w ią z a n y r e l a c ja m i („ f u n k c ja m i”) z w s z y s tk im i p o z o s ta ły m i e le m e n ta m i, n ie z m ie n ia w ty c h r e l a c ja c h sw e j w a r to ś c i (tą „ w a r ­ to ś c ią ” je s t z aś jeg o z n a c z e n ie b ą d ź in n e f u n k c j e s e m a n ty c z n e ), n ie u s u w a to in n y c h je s z c z e tr u d n o ś c i. W e ź m y k o n k r e t n e d z ie ło lite r a c k ie . J e s t o n o s t r u k tu r ą . S t r u k t u r ą je s t te ż g a tu n e k . S to s u n e k e le m e n tu „ s t r u k t u r y I ” ( s tr u k t u r y dzieła) d o „ s t r u k t u r y I I ” b y łb y s to s u n k ie m d e s y g n a tu do n a z w y , p rz y czy m z n a c z e n ie n a z w y b y ło b y u fo r m o w a n e p rz e z w s k a z a n ie n a r e l a c je ( „ f u n k c je ”) e le m e n tu w s t r u k tu r z e (m im o p o z o rn e g o p o d o b ie ń s tw a — n ie m a to n ic w s p ó ln e g o z u ję ­ c ie m M e ta lim a n o w s k im , g d z ie n ie ch o d zi o f u n k c j ę o z n a c z a n ia , s p e łn ia n ą p rz e z e le m e n t s tr u k tu r y ) . Z b ió r d e s y g n a tó w o z n a c z o n y c h p rz e z e le m e n ty s t r u k t u r y b y ł­ b y „ s t r u k t u r ą I I I ” („ w y b o re m ”, o k tó r y m m ó w i G ło w iń sk i). „ S t r u k t u r a I I I ” je s t z a ś c zy m ś z u p e łn ie in n y m n iż „ s t r u k t u r a I ”, c h o ć b y d la te g o , że n ie w c h o d z ą w je j s k ła d r e la c je („ f u n k c je ”) w y e lim in o w a n e p rz e z w y b ó r ze „ s t r u k t u r y I ”. T a k w ię c w k o n s e k w e n c ji d o c h o d z im y d o sp rz e c z n o śc i, do s y tu a c ji, w k tó r e j b ą d ź „ s t r u k ­ t u r a 1” n ie je s t s t r u k t u r ą , b ą d ź je s t n ią , a le ż a d n e tw ie r d z e n ie ty c z ą c e „ s t r u k ­ t u r y I I ” i „ s t r u k tu r y I I I ” je j n ie ty c z y . P rz y c z y n ę te g o n a z w a łb y m m e ta fiz y k ą s t r u k t u r y b ą d ź m ito lo g ią s t r u k t u r y ; m a m t u n a m y ś li ow o g w a łto w n e p o ż ą d a n ie in te g r a ln o ś c i, k tó r e z n a la z ło w y r a z w w ie lu a n ty p o z y ty w is ty c z n y c h k ie r u n k a c h w . X X , b y ło n ie u n ik n io n e , i co w ię c e j — p ło d n e , sz c z e g ó ln ie w ję z y k o z n a w s tw ie , le c z k tó r e w y m a g a c h y b a ju ż p e w n e g o p o w ś c ią g n ię c ia i r a c jo n a liz a c ji.

T e z b y t s z e ro k ie j a k n a r e c e n z ję z je d n e j k s ią ż k i, a z b y t f r a g m e n ta r y c z n e j a k n a w a g ę p r o b le m u u w a g i m a ją sw e u s p r a w ie d liw ie n ie n ie ty le w z g u b n y c h k o n s e k w e n c ja c h s to s o w a n ia p rz e z G ło w iń s k ie g o w ie lo z n a c z n e g o t e r m i n u „ s t r u k ­ t u r a ” , b o k o n s e k w e n c ji ty c h a u to r z d o ła ł u n ik n ą ć (g łó w n ie d z ię k i te m u , że p o ­ tr a k t o w a ł ó w z a d e k la r o w a n y p rz e z sie b ie s t r u k tu r a li z m w sp o só b ro z s ą d n y i r a ­ c jo n a ln y , tz n . ra c z e j ja k o d o ść o g ó ln ą i n a jz u p e łn ie j r a c j o n a ln ą d y r e k ty w ę ro z ­ p a t r y w a n i a e le m e n tó w ca ło śc i w z w ią z k u z c a ło ś c ią , b ez w p lą ty w a n ia się w k o n ­ s e k w e n c je m ito lo g ii s t r u k tu r y ) , ile ra c z e j w ro li, j a k ą te n s t r u k tu r a li z m o d e g ra ł w u f o r m o w a n iu s tr o n y o c e n ia ją c e j i n o r m a ty w n e j p r a c y G ło w iń sk ie g o .

P o s ta w a r e p r e z e n to w a n a p rz e z G ło w iń s k ie g o b y n a jm n ie j n ie z a k ła d a ła n o r m a - ty w iz m u , a te n d e n c je s t r u k tu r a li s ty c z n e w e w s p ó łc z e s n y m li te r a tu r o z n a w s t w i e r a ­ cz e j o d c in a ją się od n o rm a ty w iz m u , co n ie z m ie n ia w n ic z y m f a k tu , że n ie k ie d y p o d a d re s e m s t r u k tu r a li s tó w z a r z u t n o r m a ty w iz m u b y w a fo r m u ło w a n y . S ą d z ę , iż z a m ia r n o r m a ty w n y o b cy b y ł ró w n ie ż in te n c jo m G ło w iń s k ie g o , m im o to tr u d n o p rz eo czy ć, że k s ią ż k a jeg o t e e le m e n ty z a w ie r a i — co w ię c e j — że o d g ry w a ją o n e w n ie j z n a c z n ą ro lę .

S a m o p o ję c ie „ s t r u k t u r y ” je s t z te g o p u n k tu w id z e n ia n ie ja s n e . I n te n c ja , k tó r a to w a rz y s z y ła jeg o w p ro w a d z e n iu d o lite r a tu r o z n a w s t w a , b y ła z p e w n o ś c ią i n t e n c ją o p is o w o - te o re ty c z n ą , n ie w a r to ś c iu ją c ą . T r u d n o je d n a k n ie z a u w a ż y ć p o d o b ie ń s tw a p o ję c ia s t r u k t u r y ze s ła w n ą w h is to r i i e s t e ty k i „ w ie lo ś c ią w j e d ­ n o ś c i” , t a zaś z p e w n o ś c ią m a w h is to r ii a s p e k t n ie ty lk o o p is o w o - te o re ty c z n y .

(5)

O d p o w ie d ź n a p y ta n ie , czy p rz e d m io te m d o z n a ń e s te ty c z n y c h m o że b y ć ty l k o to , co s t r u k t u r a l n e , je s t tr u d n a , b o ła tw ie j s fo rm u ło w a ć p o s tu la t, że w s z y s tk ie części p e w n y c h c a ło ś c i b ę d z ie m y tr a k to w a ć ja k o e le m e n ty p o z o s ta ją c e w o k r e ś lo n y c h r e la c ja c h do c a ło ś c i i ze w z g lę d u n a tę całość, n iż n a d a ć te r m in o w i „ s t r u k t u r a ” se n s e m p iry c z n y , p o z w a la ją c y o d ró ż n ia ć to, co s t r u k tu r a ln e , od teg o , co s t r u k t u ­ r a l n e n ie je s t. B y ć m o że, że c o k o lw ie k b ą d ź m o że p o s ia d a ć cec h y s t r u k tu r a ln e , g d y ż s t r u k t u r a n ie m u s i m ie ć c h a r a k t e r u o b ie k ty w n e g o , lecz w y łą c z n ie s u b ie k ty w n y , ja k o r e z u l t a t s t r u k tu r a li z a c ji d o k o n y w a n e j p rz e z u m y s ł lu d z k i. W ta k i m z aś ra z ie ow o „ c o k o lw ie k ” s p e łn ia ło b y w a r u n e k k o n ie c z n y (bycie s t r u k t u r ą lu b p o s ia ­ d a n ie s t r u k tu r y ) do s ta n ia s ię p rz e d m io te m d o z n a ń e s te ty c z n y c h . B a rd z o b y to je d n a k z m n ie js z y ło p r z y d a tn o ś ć te r m i n u „ s t r u k t u r a ” w e s te ty c e , o d b ie r a ją c m u w s z e lk ie m o ż liw o śc i d y s ty n k ty w n e . T o te ż ó w w a r u n e k k o n ie c z n y b y w a p r z y p i­ s y w a n y n ie c z e m u k o lw ie k , lecz o k re ś lo n y m z ja w is k o m , p rz e d m io to m itd . S tą d z aś ju ż p ó ł k r o k u ty lk o d o e s te ty c z n e j w a lo ry z a c ji s t r u k t u r y (to, co n i e s t r u k t u - ra ln e , n ie je s t b o w ie m w ó w c z a s e s te ty c z n e ), a w ię c i do n o rm a ty w iz m u . J e ś li zaś o k a ż e się, iż s t r u k tu r a ln o ś ć m oże b y ć s to p n io w a n a , s y s te m n o r m a ty w n y je s t p r a w ie g o tó w .

W e d łu g G ło w iń s k ie g o zaś s t r u k tu r a ln o ś ć je s t s to p n io w a ln a . D o w o d ó w n a to , że ta k i e je s t p r z e k o n a n ie G ło w iń sk ie g o , d o s ta rc z a P o e t y k a T u w i m a m n ó s tw o . T a k w ięc „ w ie lc y r o m a n ty c y ” i „ k r e a c jo m ś c i” X X w . s ą to p o r p r o s tu s t r u k tu r a li ś c i; o c z y w iśc ie w in n y m z n a c z e n iu te g o sło w a n iż to , z k tó r y m m a m y do c z y n ie n ia w m e to d o lo g ii h u m a n i s t y k i: s ą o n i p o e ta m i tw o rz ą c y m i p o e z ję o w y s o k im s to p n iu s t r u k tu r a li z a c ji , a z a ra z e m d w o m a p o z y ty w n y m i (w ocenie) b ie g u n a m i, m ię d z y k tó r y m i z a w ie r a się p o e z ja s tu le c ia . T a k w ięc „ w ie lk ic h r o m a n ty k ó w ” c e c h u je „ n ie p r z y p a d k o w o ś ć z w ią z k ó w z a c h o d z ą c y c h m ię d z y d e k la r a c ją liry c z n ą a k o n ­ s tr u k c j ą o b ra z o w ą ” (s. 52), „ o b ra z [k tó ry ] s ta n o w i lo g ic z n ie z b u d o w a n ą i k o n s e k ­ w e n tn ą c a ło ś ć ” (s. 53), „ je d n o ś ć i zg o d n o ść e le m e n tó w ” (s. 56), „ d y r e k ty w a z g o d ­ n o śc i m ię d z y d e k la r a c ją liry c z n ą a s f e r ą w y g lą d ó w ” (s. 57). U „ k r e a c jo n is tó w ” (L e śm ia n , P rz y b o ś ) „ z ja w is k a ś w ia ta z e w n ę trz n e g o i p rz e ż y c ia w e w n ę tr z n e p o d ­ m io tu t r a k to w a n e s ą ja k o je d n o r o d n a rz e c z y w is to ś ć ” (s. 83), „ o b ra z je s t [...] c a ­ ło ś c ią z o r g a n iz o w a n ą ” (s. 84), „ w te n sp o só b k s z t a łt u je się je d n o ś ć k o n s t r u k c y jn a ” (s. 84), „ p o w s ta ły [...] w a r u n k i d la p e łn e j je d n o lito ś c i k o m p o z y c y jn e j” (s. 87), „ s to s u n e k m ię d z y d e k la r a c ją liry c z n ą a o b ra z e m p o e ty c k im [...] tw o rz ą [...] je d ­ n o ś ć ”, „ p o s ta w a k r e a c y j n a tw o rz y w ię c w s z e lk ie w a r u n k i d la je d n o ś c i k o n s t r u k ­ c y jn e j, z n a n e j ju ż z p o e z ji w ie lk ic h r o m a n ty k ó w ” (s. 88). I n a c z e j p r z e d s ta w ic ie le „ p o e ty k i r o m a n ty z m u d ru g o r z ę d n e g o ” (bo z r e s z tą czego d o b re g o m o ż n a o c z e k iw a ć p o czym ś, co je s t d ru g o rz ę d n e ? ) — ic h „ w ie rs z liry c z n y b u d o w a n y je s t w o p a rc iu o p o szczeg ó ln e c z ą s tk i p r z e d s ta w ie n io w e , n ie s k ła d a ją c e się n a je d n o lity s y s te m ” (s. 55), „ s f e ra w y g lą d ó w z a c z ę ła p o d le g a ć s to p n io w e j a to m iz a c ji”, „ o b ra z z a c z ą ł p o d le g a ć d e k o m p o z y c ji. S ta w a ł się z b io re m ro z p r o s z k o - w a n y c h , n ie u k ła d a ją c y c h się w c a ło ś c io w y sy s te m d ro b in , ja k o zesp ó ł p o z b a ­ w io n y c h n a jc z ę ś c ie j w e w n ę tr z n e j lo g ik i” (s. 59), „ p o szczeg ó ln e e le m e n ty o b r a ­ zo w e n ie z a z ę b ia ją s ię ”, „ są to ja k b y o d rę b n e c e g ie łk i” (s. 60), z w ią z k i s ą d o ­ w o ln e i p rz y p a d k o w e (s. 66). N ie le p ie j je s t z li r y k ą p o z y ty w is ty c z n ą : s f e r a w y ­ g lą d ó w n ie tw o rz y z w a rte g o s y s te m u (s. 69) itd . D n o u p a d k u je d n a k — to M ło d a P o ls k a : c e c h u je ją „ lu ź n o ś ć i n ie s k o o rd y n o w a n ie z e s ta w ie ń p rz e d m io to w y c h ” (s. 71), „ e le m e n t w n o s z ą c y p ie r w ia s tk i o b ra z o w e je s t n a ogół p rz y p a d k o w y (ty m b a r d z ie j że w lir y c e m ło d o p o ls k ie j b a rd z o często n ie w c h o d z i on w z w ią z k i z s ą ­ s ie d n im i f r a g m e n ta m i o b ra z o w y m i, n ie tw o rz y z n im i je d n o lite j c a ło śc i)” (s. 75). G o rz e j: m o n o lo g m ło d o p o ls k i „ s ta n o w i s t r u k tu r ę w e w n ę tr z n ie s p r z e c z n ą ” (s. 73); P a m ię tn ik L ite rac k i, 1964, z. 4 18

(6)

o in n e j z aś sp rz e c z n o śc i m ó w i a u to r n a s. 76; t u ju ż w ogóle, p r a w d ą m ó w iąc, n ie w ia d o m o , czy w o ln o jeszcze m ó w ić o s t r u k tu r z e . L u z e m c h o d z ą c e , a n a w e t s p rz e c z n e e le m e n ty n ie s ta n o w ią p rz e c ie ż , e x d e j i n i t i o n e , s t r u k t u r y !

M oże n ie k tó r e z ty c h s f o rm u ło w a ń m o g ły b y b y ć w z ię te za tw ie r d z e n ia opi­ sow e. A le w ą tp liw o ś c i ro z p ro s z y ro z d z ia ł p t. U p r a s z c z a n i e r o m a n t y k ó w , k tó r e g o s a m ty t u ł z a w ie r a z a r z u t s y m p lif ik a c ji p rz e c iw „ d r u g o r z ę d n y m r o m a n ty k o m ”. W ro z d z ia le ty m , g d y s ię g a s ię p o e g z e m p lif ik a c ję z Z a le s k ie g o , p o d k r e ś la s ię za­ r a z e m s to s o w a n ie w o b e c te g o p o e ty t a r y f y u lg o w e j, co p o le g a n a p o s łu ż e n iu się „ je d n y m z n a jle p s z y c h w tw ó rc z o ś c i te g o p o e ty ” w ie rs z y (i oto, co m im o to z n a j­ d u je m y : d e k o m p o z y c ję i a to m iz a c ję !). L ir y k a t a je s t „ c o fn ię c ie m s ię d o l ü y k i s e n t y m e n t a ln e j” !s. 63), i n a k o n ie c — G ło w iń s k i s tw ie r d z a „ m o m e n t r e g r e s ji a r ty s ty c z n e j” (s. 64).

B y ć m o że, iż c h ę tn ie zg o d z im y się n a tw ie r d z e n ie , w e d łu g k tó r e g o Z a le s k i je s t w o b e c M ic k ie w ic z a p o e tą d ru g o r z ę d n y m , i n ie b u d z i te ż s p e c ja ln e g o z d z iw ie n ia o s ą d z e n ie li r y k i B o h d a n a ja k o „ r e g r e s u a r ty s ty c z n e g o ” w o b e c li r y k i A d a m a , ale w in n e j p ła s z c z y ź n ie , w te j m ia n o w ic ie , g d z ie p r e z e n tu je s ię s w e g u s ty . Z tego, że coś je s t z d e k o m p o n o w a n e i z a to m iz o w a n e , n ie w ie le je sz c z e w y n ik a b e z p o ś re ­ d n io d la d o w o d u n a o b ie k ty w n o ś ć oceny. T eg o — m a m w r a ż e n ie — je sz c z e n ik t n ie u m ie w sp o só b n a p r a w d ę n a u k o w y d o k o n a ć . „ S tr u k tu r a l iz m ” G ło w iń s k ie g o ja k o p o e ty k a n o r m a ty w n a je s t ty lk o sz c z e g ó ln ie in te r e s u ją c y m a s p e k te m jeg o n o rm a ty w iz m u , iecz n ie w y c z e r p u je z a g a d n ie n ia . D ru g i a s p e k t — to w y b ó r św ia to p o g lą d o w y . G ło w iń s k i p r e f e r u je o k re ś lo n ą w iz ję ś w ia ta — n ie o d p o w ia d a m u in n a . N a jw y r a ź n ie j z o s ta ło to p o w ie d z ia n e w ro z d z ia le M o n o l o g m ł o d o p o l s k i : „w p o e z ji te j n ie is tn i e je w z a s a d z ie n ic poza p o d m io te m lir y c z n y m ” (s. 72; to z te g o n b . w y n ik a , z d a n ie m G ło w iń s k ie g o , w e ­ w n ę tr z n a s p rz e c z n o ść s t r u k t u r y m o n o lo g u m ło d o p o ls k ie g o , o c z y m ju ż b y ła w y ż e j w z m ia n k a ); r e z u l ta t y te g o , z d a n ie m a u to r a P o e t y k i T u w i m a , s ą b a r d z o is to tn e : „ d ą ż e n ie do u p ro s z c z o n e j k o n fe s y jn o ś c i”, „ u p ro s z c z e n ia i s y m p li f ik e c je ” (s. 73) itp . z ja w is k a , k tó r y c h sa m o ju ż n a z w a n ie n ie b r z m i ja k k o m p le m e n t. G ło w iń s k i po p r o s tu n ie lu b i s o lip sy z m u , cz e m u z re s z tą d a je w y r a z w w ie lu m ie js c a c h sw e j рцасу, ch o ć m o że n ig d z ie t a k ja s n o , ja k tu . I z n o w u : m o ż n a z n im s ię zg o d zić lu b n ie (so lip sy zm b u d z i i w e m n ie p e w n ą n ie u f n o ś ć o ra z s z e re g m e r y to ry c z n y c h w ą tp liw o ś c i), lecz n ie w y d a je się, b y z w ią z e k z s o lip s y z m e m k lę s k , k tó r e s p a d ły , z d a n ie m G ło w iń sk ie g o , n a li r y k ę p o ls k ą w o k re s ie m o d e r n iz m u , b y ł w św ie tle je g o k s ią ż k i z u p e łn ie o czy w isty .

N a n ie c h ę c i filo z o fic z n e j a u to r a do id e a liz m u s u b ie k ty w n e g o , s k r z y ż o w a n e j ze s t r u k tu r a li z m e m n o r m a ty w n y m , f a t a ln i e m u s ia ł w y jś ć im p re s jo n iz m . I r z e ­ czy w iście, z o s ta ł on u to ż s a m io n y z li r y k ą M ło d ej P o ls k i, o k tó r e j, j a k b y ło w y ż e j w s p o m n ia n e , n ic d o b re g o n ie m ia ł G ło w iń s k i do p o w ie d z e n ia . C zy ta k ie u to ż s a ­ m ie n ie je s t u s p r a w ie d liw io n e , b ę d z ie jeszcze d a le j m o w a . W ą tp liw e w y d a je się je d n a k ró w n ie ż i z b y t z d e c y d o w a n e łą c z e n ie im p r e s jo n iz m u z so lip s y z m e m . I m ­ p re s jo n iz m n ie zn a, n ie w ą tp liw ie , in n e g o p o z n a n ia n iż s u b ie k ty w n e i r e la ty w n e . M a to w p e w n y m se n s ie c h a r a k t e r n ie w ą tp liw ie id e a lis ty c z n o - s u b ie k ty w n y , im ­ p re s jo n iz m je s t je d n a k z a ra z e m e m p iry s ty c z n y , co w ię c e j: im p r e s jo n iś c i z d a ją s ię n ie w ą tp ić w b y to w ą a u to n o m ię p rz e d m io tu p o z n a n ia e m p iry c z n e g o , s e n s u - a ln e g o , w o b e c p o d m io tu p o z n a ją c e g o . P o n ie w a ż n ie m a m y d o c z y n ie n ia z s y s te ­ m e m filo z o fic z n y m , n ie m o ż n a m ie ć p r e t e n s ji do im p r e s jo n is tó w , że n ie s p r e c y ­ z o w a li d o k ła d n ie j p r o b le m u s to s u n k u p o d m io t — p r z e d m io t, w k a ż d y m je d n a k ra z ie n ie m o żn a, ja k sąd zę, u w a ż a ć ic h z a b e rk e le y is tó w , a za ta k ic h m a ic h , ja k s ię z d a je , G ło w iń sk i.

(7)

O b o k ty c h d w ó c h p o d s ta w o w y c h e le m e n tó w p o e ty k i n o r m a ty w n e j G ło w iń ­ sk ieg o , d o b rz e z h a rm o n iz o w a n y c h (p y ta n ie ty lk o , czy ró w n ie ja s n o u ś w ia d o m io ­ n y c h s o b ie w ic h n o r m a ty w n y m c h a ra k te rz e ), o b e jm u ją c y c h z a ró w n o s t r o n ę fo r m a ln ą , ja k i ś w ia to p o g lą d o w ą , m o ż n a b y z a r e je s tr o w a ć s z e re g e le m e n tó w d r o b n ie js z y c h . C h w ilę u w a g i ch c ę p o św ię c ić ty lk o p a rz e te r m in ó w : „ d y n a m ic z ­ n y ” — „ s ta ty c z n y ” . P a r a ta p o ja w ia s ię p a r o k r o tn ie : m ó w i się o d y n a m ic z n y m i o s ta ty c z n y m s to s u n k u d o f o r m y p rz y p o d e jm o w a n iu tr a d y c ji (s. 35); o d y n a m ic z n y m i o s t a ­ ty c z n y m s to s u n k u e le m e n tó w tr a d y c ji w o b e c w sp ó łc z e ś n ie k s z ta łtu ją c y c h się z j a ­ w is k (s. 40); o d y n a m ic z n y m i o s ta ty c z n y m to k u p rz e ż y w a n ia w liry c e , k tó r e j s y tu a c ja je s t w id o c z n a b ą d ź je s t z a t a r t a (s. 49). P o z a ty m m ó w i się n p . o „ d y n a ­ m ic z n y m k s z t a łto w a n iu ” s ie b ie i ś w ia ta p rz e z „ p o e tę w ś ró d ś w ia ta ” (s. 58) itd . O tó ż d la G ło w iń s k ie g o „ d y n a m ic z n y ” — to za w sz e ja k a ś w a r to ś ć d o d a tn ia . Ż y ­ w i on ja k b y s y m p a tię do s a m e g o d y n a m iz m u , co c z y te ln ik o m o p rz e c iw n y c h u p o ­ d o b a n ia c h m o że się w y d a ć c zy m ś n ie z ro z u m ia ły m . M a ją c do w y b o r u s y tu a c je d y ­ n a m ic z n e i s ta ty c z n e — w y b r a łb y m te d ru g ie , a a to m iz a c ja n ie p rz e r a ż a m n ie t a k b a rd z o , ja k z a m iło w a n e g o w in te g r a ln y c h c a ło ś c ia c h G ło w iń sk ie g o , p rz e c iw ­ n ie , w y d a je m i s ię c zy m ś s y m p a ty c z n y m ; w y z n a n ie to je s t t u p o trz e b n e , b y w y r a ź n ie p rz e c iw s ta w ić s ię s u g e s tii o c zy w isto ści, s tw a r z a n e j p rz e z G ło w iń sk ie g o .

N o rm a ty w iz m G ło w iń s k ie g o m a jeszcze e le m e n t trz e c i.

J a k o b s o n o w s k ie f u n k c j e ję z y k a — to k o n c e p c ja p ło d n a i u z a s a d n io n a . Z k o n ­ c e p c ji t e j m o g ą b y ć j e d n a k o d c z y ta n e d w ie su g e s tie , k tó r y c h co p r a w d a o n a n ie z a w ie ra , le c z m im o to ła tw o się n a s u w a ją . P ie r w s z a z n^ch ty c z y s e le k c ji p r o b l e ­ m ó w b a d a w c z y c h (je śli f u n k c ja p o e ty c k a to s p e c i f i c u m ję z y k a d z ie ła lite r a c k ie g o , w ta k im r a z ie o n a p rz e d e w s z y s tk im m a b y ć p rz e d m io te m b a d a n ia , g d y ż to , co s p e c y fic z n e , je s t p o z n a w c z o w a ż n ie jsz e ), d r u g a m a c h a r a k t e r w a r to ś c iu ją c y (im w y r a ź n ie js z a i im b a r d z ie j d o m in u ją c a f u n k c j a p o e ty c k a , ty m b a r d z ie j w a r to ś c io ­ w y je s t u tw ó r). S to s u n e k G ło w iń s k ie g o d o im p re s jo n is ty c z n ie in t e r p r e to w a n e j M ło d e j P o ls k i tłu m a c z y s ię w z n a c z n e j m ie rz e cytow anym i p rz e z n ie g o w n io s k ie m J a k o b s o n a ty c z ą c y m ję z y k a s y m b o lis tó w i f u tu r y s tó w , że „ o b y d w ie sz k o ły d a ­ w a ły p rz e w a g ę f u n k c j i e m o c jo n a ln e j ję z y k a n a d je g o f u n k c j ą is to tn ie p o e ty c k ą ” (s. 136). T o s tw ie r d z e n ie o p iso w e m o że b y ć b o w ie m (choć n ie m u s i) o d c z y ta n e ja k o o sąd . G ro ź n ie js z e m o g ło b y b y ć je d n a k p rz y ję c ie w s p o m n ia n e j p rz e d c h w ilą te z y , że f u n k c j a sp e c y fic z n a d la p o e z ji je s t f u n k c j ą „ w a ż n ie js z ą ”. S a m Ja k o b s o n , ja k się z d a je , m ilc z ą c o p r z y ją ł to ja k o k o n s e k w e n c ję sw e g o ro z u m ie n ia f u n k c j i p o e ty c ­ k ie j. N ig d z ie n ie je s t p o w ie d z ia n e je d n a k , że d i f f e r e n t i a s p e c i fi c a w s k a z u je n a sz c z e g ó ln ie is to tn ą i w a ż n ą cech ę. O w szem , ta k m n ie m a ł A ry s to te le s i ta k m n ie ­ m a n o p rz e z d łu g ie w ie k i, dziś je d n a k n i k t ta k n ie m y ś li; p rz e c iw n ie : b a rd z o c z ę ­ s to ó w w s k a z y w a n y w d e f in ic ji w y ró ż n ik ty c z y c e c h y m a ło is to tn e j, c h o d zi b o ­ w ie m ra c z e j o o p e ra c y jn e z a le ty d e fin ic ji n iż o to , b y d e f in ic ja z a w ie r a ła z a ra z e m te o r ię z ja w is k a . O so b iśc ie je s te m s k ło n n y z a k ła d a ć , że w p o e z ji „ is to tn e ”, „ w a ż n e ” je s t „co ” , n ie „ j a k ” (te b a rd z o „od s ie k ie r y ” ro z r ó ż n ie n ia d o ść d o b rz e , ja k k o lw ie k m a ło p r e c y z y jn ie , o k r e ś la ją , с co chodzi), choć o czy w iście d o b rz e w ia d o m o , że e le m e n ty „ tr e ś c i” i „ f o r m y ” p r z e n ik a ją się, do p e w n e g o s to p n ia są n ie ro z d z ie ln e .

G ło w iń s k i n a le ż y d o b a d a c z y , k tó r z y w z a g a d n ie n iu fo r m y w id z ą c e n tr u m p r o b le m a ty k i li te r a tu r o z n a w s tw a , ch o c ia ż b y n a jm n ie j n ie m ó g łb y b y ć n a z w a n y fo r m a lis tą : z b y t w a ż n y , z b y t is to tn y je s t d la n ie g o b o w ie m p ro b le m „ p r z e k ła d u ” „ ję z y k a m o r fo lo g ii” n a „ ję z y k s e m a n ty k i”, o czy m p isze n a s tr o n a c h 46— 47, a co je s t je d n ą ze s p r a w is to tn y c h d la c a łe j jeg o k sią ż k i. W k a ż d y m r a z ie je d n a k G ło ­

(8)

w iń s k i n ie u s ta n n ie p o d k re ś la , iż o b c h o d z ą go f o r m y i ic h e w o lu c ja , z p e w n y m le k c e w a ż e n ie m z aś t r a k t u j e to , co w d z ie le je s t w y p o w ie d z ia n e : „ T a k ie u ję c ie k o n s t r u k c ji p o d m io tu liry c z n e g o [ ja k ie w u s tę p a c h p o p r z e d z a ją c y c h p r z e d s ta w ił a u to r ] p o z w a la ta k ż e tr a k to w a ć ja k o z a s a d n ic z e — sp o s o b y je g o p r z e j a w i a n ia się, n ie z aś d e k la r o w a n e p o g lą d y , p r z e ś w ia d c z e n ia itp . I n n y m i s ło w y — w k o n s e k ­ w e n c ji o b s e r w o w a n e b ę d ą n ie f o r m u ły ś w ia d c z ą c e o ta k i c h czy in n y c h p o s ta w a c h p o d m io tu , a le sa m o is tn ie n ie p o d m io tu w ś r ó d ró ż n y c h w y z n a c z n ik ó w s t r u k t u r a l ­ n y c h u tw o r u ” (s. 47).

W y d a je m i się to .b a rd z o d y s k u s y jn e ! P r z y w ią z y w a łb y m n ie c o w ię k s z ą w a g ę d o teg o , co n a ja k ik o lw ie k te m a t z o s ta ło w y p o w ie d z ia n e w u tw o r z e p o e ty c k im . O czy w iście, k o n f r o n ta c j a te g o , co w y p o w ie d z ia n e , z c z y n n ik a m i, o k tó r y c h p isze G ło w iń s k i, je s t n ie z b ę d n a i m a p o d s ta w o w e z n a c z e n ie , e lim in a c ja je d n a k lu b c h o ć b y z le k c e w a ż e n ie je d n e g o z ty c h c z y n n ik ó w je s t k r o k ie m b a rd z o a r b i tr a ln y m i b rz e m ie n n y m w k o n s e k w e n c je , g d y ż m o ż e u s u n ą ć z p o la z a in te r e s o w a ń b a d a w ­ czy ch o g ro m n ą i w ie lk ie j w a g i p r o b le m a ty k ę , z w ią z a n ą z ty m , co w d z ie le l i t e ­ r a c k im p o w ie d z ia n e je s t w p r o s t, p o p rz e z s e n s y słó w i z d a ń . P o s ta w a zaś, k tó r ą G ło w iń s k i tu p rz e d s ta w ia , je s t c h y b a cz y m ś w ię c e j n iż in d y w id u a ln y m w y b o re m d la sie b ie , n a sw ó j u ż y te k z a k r e s u z a in te r e s o w a ń — to c h y b a p r o g r a m .

P r z y k ła d e m te j p o s ta w y m o że b y ć n p . s p r a w a „ b o h a te r a - p r o s ta c z k a ” , r o z w a ­ ż a n a w ro z d z ia le W i e r s z e - m o n o d r a m y : „ k r e a c j a b o h a t e r a - p r o s ta c z k a i je j n a ­ s t ę p s tw a b y ły czy m ś w r o d z a ju r e w o lu c ji p a ła c o w e j, d o k o n a n e j w o b rę b ie is tn i e ­ ją c e g o s y s te m u a r ty s ty c z n e g o ” (s. 107— 108), z czego w y r a ź n ie w id a ć , że d la G ło ­ w iń s k ie g o lic z ą s ię ty lk o s p r a w y „ s t r u k t u r y l i r y c z n e j”, c o k o lw ie k zaś w c h o d z i d o p o e z ji n o w e g o , lecz n ie n a r u s z a ją c e g o s t r u k t u r y , to je s t n a jw y ż e j „ re w o lu c ją p a ła c o w ą ” . S ąd zę, że je s t to s ta n o w is k o a r b i t r a l n e , w r z e c z y w is to ś c i b a rd z o d y ­ s k u s y jn e .

I n n a s p r a w a , że „ f o r m a ” to d la G ło w iń s k ie g o p o ję c ie b a rd z o s z e ro k ie . T a k s z e ro k ie , że n p . p is z e : „ M ia ło to [...] w p ły w n a k o n s t r u k c ję f o r m y liry c z n e j — b o h a te r b o w ie m [u S ta f fa ] n ie b y ł k r e o w a n y ja k o w y k o n a w c a c z y n n o śc i, a le ja k o te n , k tó r y u ś w ia d a m ia so b ie m o ż liw o ś c i w ła s n e g o d z ia ła n ia , k tó r y u ś w ia d a m ia so b ie w ła s n ą m o c ” (s. 138— 139). J e ś li u ś w ia d a m ia n ie so b ie w ła s n e j m o c y p rzez p o d m io t liry c z n y — to s p r a w a z z a k r e s u k o n s t r u k c j i f o r m y liry c z n e j, m oże n ie w a r to to c z y ć s p o r u o m ie js c e i w a g ę b a d a ń f o r m a ln y c h w lite r a tu r o z n a w s tw ie , sp o ru , k tó r y b y łb y tr o c h ę w e r b a ln y . I rz e c z y w iś c ie , d u ż y p r o c e n t te z w y g ła s z a ­ n y c h p rz e z G ło w iń sk ie g o ty c z y te g o „co ”, a n ie „ ja k ” (w ra c a ją c do s f o r m u ło w a ­ n ia od s ie k ie ry ).

T rz e b a t u d o d ać, że w p a r u m ie js c a c h s w e j k s ią ż k i G ło w iń s k i w sz e d ł n a te r e n p r o b le m a ty k i s e n s u s t r i c t o id e o lo g ic z n e j, a n a w e t h is to ry c z n o - p o lity c z n e j. T a k je s t w ro z d z ia le B o h a t e r r o m a n t y c z n y , g d z ie r o z w a ż a s ię m . in . k o n ie c z ­ n o ść w y b o r u : „ b y ć k r y t y k ie m b ą d ź b a r d e m w s p ó łc z e s n o ś c i” w s a n a c y jn e j P o lsce, i co z te g o w y n ik a d la s to s u n k u do t r a d y c j i r o m a n ty c z n e j. G ło w iń s k i ś w ie tn ie so b ie r a d z i z te g o r o d z a ju p r o b l e m a t y k ą — a z re s z tą c a ła k s ią ż k a m o że b y ć p o n ie k ą d p rz y k ła d e m i d o w o d e m , j a k n ie z b ę d n a je s t te g o r o d z a ju a n a liz a s t r u k ­ tu r a ln a , ja k ą d e m o n s tr u je G ło w iń s k i, d o u s t a le n i a tr e ś c i id e o w o -filo z o fic z n y c h p o ezji.

N ie b ę d ę się w y p o w ia d a ł o u o g ó ln ie n ia c h G ło w iń s k ie g o ty c z ą c y c h li r y k i r o ­ m a n ty c z n e j i p o z y ty w is ty c z n e j. D u ż e w ą tp liw o ś c i b u d z i je d n a k m o im z d a n ie m p rz e d s ta w ie n ie w P o e t y c e T u w i m a li r y k i m ło d o p o ls k ie j.

L ir y k a t a z o s ta ła z a lic z o n a w c a ło ś c i d o im p r e s jo n iz m u — w z n a c z n e j m ie rz e pod w p ły w e m b a rd z o d o b re j, le c z je d n o s tr o n n e j , p r a c y M a r ia n a D es L o g es. J e s t

(9)

to n ie w ą tp liw e u p ro s z c z e n ie . U w a g i G ło w iń s k ie g o ty c z ą je d n e g o n u r t u w ep o ce M ło d e j P o ls k i, r e p r e z e n to w a n e g o b a r d z o o b fic ie , k tó r y ja k o ś sz c z e g ó ln ie ła tw o s ię s k o n w e n c jo n a liz o w a ł. P o z o s ta w ia ją c n a b o k u s p r a w ę sy m b o liz m u , k tó r e g o p o ­ c z ą tk i w P o ls c e G ło w iń s k i, za S a n d a u e r e m , p r z e s u w a d o o k re s u m ię d z y w o je n n e g o , b ę d z ie m y m ie li je s z c z e n u r t e k s p r e s jo n is ty c z n y , k tó r y z d a w a ło b y s ię p o w in ie n „ ja k u l a ł ” p a s o w a ć d o r o z w a ż a ń G ło w iń sk ie g o , ja k o k ie r u n e k s k r a jn ie s u b ie k - ty w is ty c z n y — lecz n ie chce. N ie d a s ię z a s to s o w a ć d o H y m n ó w K a s p ro w ic z a p o d s ta w o w y c h s ą d ó w G ło w iń s k ie g o o liry c e M ło d e j P o ls k i, a tr u d n o m ó w ić n a t e n t e m a t w y r z u c a ją c je z a n a w ia s . P o n ie w a ż z aś G ło w iń s k i z c a łą ś w ia d o m o ś c ią o d b ie ­ r a M ło d e j P o ls c e L e ś m ia n a , a p o n ie k ą d i S ta f f a , rz e c z y w iś c ie z u b o ż y ł t ę e p o k ę n ie b y w a le . Z re s z tą S ta f f n ie b ę d z ie p a s o w a ć d o je j o b ra z u , z b u d o w a n e g o p rz e z G ło w iń s k ie g o , i p rz e z sw ó j r e a liz m e p is te m o lo g ic z n y (c ie k a w e , że ju ż w s p ó łc z e ś ­ n ie A u r e li D ro g o sz e w sk i, r e c e n z u ją c w r. 1903 i 1904 w „ O g n iw ie ” W m r o k u g w ia z d M ic iń sk ie g o i D z i e ń d u s z y S ta f f a , p r z e c iw s ta w ił ic h so b ie ja k o p r z e d s ta w ic ie li d w u ró ż n y c h p o s ta w g n o se o lo g ic z n y c h ).

P rz e o c z e n ie e k s p r e s jo n iz m u w lir y c e M ło d e j P o ls k i m ia ło sw e d a ls z e n a ­ s t ę p s tw a i p rz y a n a liz a c h tw ó rc z o ś c i T u w im a . Z u p e łn ie z o s ta ł p rz e o c z o n y z w ią z e k T u w im a z e k s p r e s jo n iz m e m , co w re z u lta c ie d o p ro w a d z iło d o p e w n y c h b łę d ó w in te r p r e ta c y jn y c h . T a k w ię c w n io s k i z a n a liz y w ie r s z a S z t a b (s. 134— 135) m u s ia ły ­ b y b y ć in n e , g d y b y z o sta ł r o z p o z n a n y z w ią z e k te j s t y li s ty k i z e k s p r e s jo n iz m e m (p rz e d e w s z y s tk im z e k s p r e s jo n iz m e m w je g o n ie m ie c k ie j w e rs ji), k ie r u n k ie m b ą d ź co b ą d ź s k r a j n i e s u b ie k ty w is ty c z n y m , le c z p o s łu g u ją c y m się c z ę sto w iz ją u p rz e d m io to w io n ą , k tó r a b y n a jm n ie j n ie „ p rz y le g a d o p o d m io tu liry c z n e g o ” , m i­ m o to zaś s ta n o w i ś r o d e k p o d m io to w e j e k s p r e s ji. P o d o b n ie „ k a ta lo g rz e c z y ” w C h r y s t u s i e m i a s t a : i ś r o d e k s ty lis ty c z n y ty p o w y d la e k s p r e s jo n iz m u , i „ f u n k ­ c j a ” je g o in n a , n iż to p r z e d s ta w ia G ło w iń sk i, a s a m u tw ó r m ó g łb y słu ż y ć z a s e m in a r y j n y p r z y k ła d w ie rs z a e k s p r e s jo n is ty c z n e g o z k r ę g u „ a k ty w iz m u ”. M o r t h o m m e i D z i e ń — p o d o b n ie . T o a ż z w ra c a u w a g ę : o s ta te c z n ie p r o c e n t w ie rs z y e k s p r e s jo n is ty c z n y c h w tw ó rc z o ś c i T u w im a n ie je s t a ż ta k w ie lk i, b y p r z y p a d e k u s p r a w ie d liw ia ł t a k ą se le k c ję . N ie , je s t ra c z e j ta k , że e k s p r e s jo n is ty c z n e w ie rs z e le p ie j słu ż y ły a u to r o w i P o e t y k i T u w i m a do e g z e m p lif ik a c ji je g o te z — n a ic h in t e r p r e ta c j i n ie m o g ło się je d n a k n ie o d b ić w y r w a n i e ic h z k o n te k s tu ic h w ła ś c i­ w e j p o e ty k i, a e g z e m p lif ik a c ja n o w a to r s tw a T u w im a n a w ie rs z a c h n o sz ą c y c h c e c h y k ie r u n k u w y e lim in o w a n e g o z o b ra z u M ło d e j P o ls k i m u s i n a s u w a ć w ą t p l i ­ w o ści. G ło w iń s k i p is z e : „ u w ię k s z o ś c i b o w ie m p o e tó w w s p ó łc z e s n y c h o d r e a ln ie ­ n ia [...] s ą w ła ś n ie s u b ie k ty w n y m i w iz ja m i, n ig d y z a ś ś r o d k a m i p o e ty c k ie j n e ­ g a c ji [ ś w ia ta ] ” (s. 165); a w ła ś n ie e k s p r e s jo n iz m c h a r a k t e r y z u j e s ię p rz e d e w s z y s t­ k im t a k ą n e g a c y jn ą f u n k c ją d e f o r m a c ji i c d r e a ln ie ń ! N a d o d a te k — p rz e o c z e n ie e k s p r e s jo n iz m u s p a c z y ło ro z d z ia ł T e n d e n c j e k l a - s y c y s t y c z n e : d y ty r a m b ic z n o ś ć (ja k i h y m n ic z n o ść ) i d io n iz y js k o ś ć — to ró w n ie ż e le m e n ty c h a r a k t e r y s t y k i e k s p r e s jo n iz m u . T a k p r z y n a j m n i e j b y ło w e k s p r e s jo - n iz m ie n ie m ie c k im . O ileż le p ie j tłu m a c z ą się i u k ła d a j ą w c a ło ś ć (z a c z y n a ją u k ł a ­ d a ć się w „ s t r u k t u r ę ”) te ró ż n e e le m e n ty p o e z ji T u w im a , je ś li je z in te r p r e to w a ć w z w ią z k u z e k s p re s jo n iz m e m !

W p r a c y G ło w iń s k ie g o r a ż ą m n ie p e w n e d o w o ln o śc i, k tó r y m i a u to r u p ro ś c ił so b ie n ie c o sw ó j p rz e w ó d m y ś lo w y .

T a k w ię c m a m w ą tp liw o ś c i, czy rz e c z y w iś c ie ju ż d o p rz e s z ło śc i n a le ż y t y p b a d a ń p s y c h o lo g is ty c z n y c h w z a s to s p w a n iu d o z a g a d n ie ń tr a d y c ji lite r a c k ie j; n ie w s k a z y w a ły b y n a to lic z n e w ś w ie c ie p ra c e p r z y s w a ja ją c e lite r a tu r o z n a w s tw u a p a r a t u r ę p s y c h o a n a liz y . C zy rz e c z y w iś c ie ta k i e b a d a n ia m u s z ą b y ć o p a r te o h ip o ­

(10)

te z ę b lis k o ś c i p s y c h ic z n e j p is a rz y ? P o p ie r w s z e : p s y c h o lo g is tę b ę d z ie in te r e s o w a ć r e l a c j a d z ie ło — a u to r — d zieło , n ie a u to r — a u to r . P o d r u g ie : czy n a ś la d o w a n ie M ic k ie w ic z a b ę d z ie p rz e z p s y c h o lo g is tę in t e r p r e to w a n e ja k o p o k r e w ie ń s tw o p s y ­ c h ic z n e z M ic k ie w ic z e m ? W ą tp ię — r a c z e j ja k o p r z e ja w M i n d e r w e r t i g k e i t s k o m p l e x , m o że ja k o o b ja w p s y c h o - d r a m a ty c z n y („ g ra s ię ” M ic k ie w ic z a ), a m o ż e ja k o o b ja w k o n s e r w a ty z m u p sy c h ic z n e g o , itd .

T a k ic h „ d la c z e g o ” m o ż n a b y p o s ta w ić je sz c z e p a rę .

K ilk a w ą tp liw o ś c i b u d z i e g z e m p lif ik a c ja . J u ż w s p o m n ia łe m o k o n s e k w e n ­ c ja c h p rz e o c z e n ia e k s p r e s jo n iz m u d la i n t e r p r e ta c ji w ie rs z y T u w im a , a o to g a rś ć d ro b n ie js z y c h z a s trz e ż e ń : S tr. 55. I n t e r p r e t a c j a „ w ię c ”, n a k tó r e j a u to r s p o ro b u d u je ; to „ w ię c ” b y ­ n a jm n ie j n ie s u g e r u je „ łą c z n o śc i m o n o lo g u z w y p o w ie d z ia m i p o p r z e d n im i”, lecz je s t w y ra z e m ro z p a c z y z m ie s z a n e j ze z n ie c ie rp liw ie n ie m . S tr . 53. O N a A l p a c h w S p l ü g e n : „ s f e ra w y g lą d ó w je s t t u w a r to ś c ią c a łk o ­ w ic ie p rz e d m io to w ą ” . N ic p o d o b n e g o ! P rz e c ie ż ś la d y n a lo d o w is k a c h m a ją c h a ­ r a k t e r h a lu c y n a c y jn y , n ie m a j ą w a lo r u in te r s u b ie k ty w n e g o ; p o d o b n ie z „g ło se m w sz u m ie a lp e js k ie j k a s k a d y ”. O b ra z d r u g i m a c h a r a k t e r w y o b r a ż e n ia w y tw ó r ­ czego, a w ię c je s t ró w n ie ż p o d m io to w y , n ie in te r s u b ie k ty w n y . A z re s z tą i o b ra z A lp m a te ż c h a r a k t e r n ie s e n s u a ln y , n a o c z n y , lecz je s t ra c z e j s y n te ty c z n y m w y ­ o b ra ż e n ie m o d tw ó rc z y m („ S p a d a ją c y w o tc h ła n ie i n ik n ą c y w c h m u r a c h ” — to p rz e c ie ż ja k b y p rz y s p ie s z o n y film ). N a a n a liz ie z a ś te g o w ie rs z a o g ro m n ie d u żo z b u d o w a n o ! S tr. 60. O w ie rs z u Z a le sk ie g o W o m a n ż u r a w i c z y ta m y , że p o sz c z e g ó ln e e le ­ m e n ty o b ra z o w e n ie z a z ę b ia ją s ię w w ie rs z u . A le ż z a z ę b ia ją się! T o p rz e c ie ż k r a jo b r a z , k tó r y b ez t r u d u m o ż n a b y n a m a lo w a ć . N ie „ o d rę b n e c e g ie łk i”, lecz k o n s e k w e n tn a całość! I to n ie p r a w d a , że „ p u n k te m o d n ie s ie n ia p o sz c z e g ó ln e g o e le ­ m e n tu o b ra z o w e g o je s t ju ż n ie d r u g i n a jm n ie js z y e le m e n t o b ra z o w y , a le b e z p o ­ ś r e d n io p o d m io t lir y c z n y ”, bo p u n k te m o d n ie s ie n ia (je śli ro z u m ie m to w y ra ż e n ie ) „ s te p u b u r z a n n e g o ” są „ o b ło k i” , w k tó r e „śc ie le s ię ” ó w s te p (a w ię c z b u d o w a n y z o s ta ł w te n sp o só b h o ry z o n t k r a jo b r a z u ) — itd . — a n ie „ p o d m io t lir y c z n y ”. S tr . 61— 62. O „ o c h a c h ” i „ a c h a c h ” Z a le sk ie g o , o b c y c h „ w ie lk im r o m a n ty k o m ” . P ro s z ę b a rd z o : „ G d y t u m ó j tr u p ...” : „ D u sz a w te n czas d a le k a , a c h d a le k a B łą k a się i n a r z e k a , ach, n a r z e k a ” ; „A ch , ju ż i w ro d z ic ie ls k im d o m u ” ; S o n e t y X IV : „A ch! m o że s e rc e ...” ; „ T e ra z , ach , p ó jd ę ...” B a, w c y to w a n y m d o p ie ro co N a A l ­ p a c h w S p l ü g e n : „A ch! ja b y m c ię z a r ę k ę ...” O c z y w iśc ie , m o ż n a p o w ie d z ie ć , że g d z ie ta m „ a c h o m ” B o h d a n o w y m d o A d a m o w y c h , i b ę d z ie to n a w e t t r a f n e s p o ­ s trz e ż e n ie .

S tr . 71. C zem u P l a i n - a i r P e rz y ń s k ie g o m a b y ć p rz y k ła d e m n a te z ę , że w M ło ­ d e j P o ls c e „ s f e ra w y g lą d ó w p o d le g a d e k o m p o z y c ji”? J e s t to ca ło ść b a rd z o d o b rz e się k o m p o n u ją c a ! C zym ta k b a rd z o r ó ż n i s ię „L eżę n a s to g u s i a n a ” od „ ja d z i­ s ia j w ty c h p o d n ie b n y c h g ó ra c h , S p a d a ją c y w o tc h ła n ie i n ik n ą c y w c h m u r a c h ” ? A p rz e c ie ż w c y ta c ie : „A ja k so b ie w ie c z o re m ”, „ w k tó r y m w y e k s p o n o w a n a n a czoło s y tu a c ja ...” (s. 113— 114), m a m y w z a sa d z ie coś z u p e łn ie zb liż o n e g o , ty le że s z ta fa ż je s t w ie lk o m ie js k i. C h w ila m i m o ż n a b y p o d e jr z e w a ć — co b y ło b y d la m n ie , ja k o m ie sz c z u c h a , z ro z u m ia łe — że d la G ło w iń s k ie g o u lic a w ie lk o m ie js k a je s t p o p r o s tu czy m ś b a r d z ie j r e a l n y m n iż s tó g n a łą c e . P rz e c iw k o te m u ś w ia d ­ czy je d n a k c y ta t z C h w i l i P r z y b o s ia (s. 87), n ic z y m się z a s a d n ic z o n ie ró ż n ią c y w b u d o w ie o b ra z u od P e rz y ń s k ie g o , ró w n ie „ im p r e s y j n y ”.

S tr . 74. D la c z e g o c y ta t z O g n i s t e j r z e k i J e r z e g o Ż u ła w s k ie g o m a s łu ż y ć z a p rz y k ła d , że e p ite t w liry c e m ło d o p o ls k ie j, „ n a w e t, k ie d y p o z o rn ie o k re ś la o b ie k ­

(11)

ty w n ą c e c h ę p r z e d m io tu — je s t w ła ś c iw ie je g o s u b ie k ty w n ą i n t e r p r e t a c j ą ” — n ie w ia d o m o . S tr. 85. P o s ta c i e L e ś m ia n a , a w ię c je d n e g o z „ p o z y ty w n y c h b o h a te r ó w ” k s ią ż k i: „ fo r m a p o d le g a p e łn e j o b ie k ty w iz a c ji” i n a d o w ó d z n a jd u je m y w w ie rs z u „złe k w ia ty ” , e p it e t w a lo r y z u ją c y , k tó r y b y n ie z o s ta ł w y b a c z o n y Ż u ła w s k ie m u n i P e - rz y ń s k ie m u . S tr . 128. Z m o w a S ta f f a ja k o p rz y k ła d e m o c jo n a ln e g o k o m e n ta rz a . I d e n ty c z n y p r z y k ła d m o ż n a b y z n a le ź ć w G o d z in i e m y ś l i — b ą d ź co b ą d ź u je d n e g o z „ w ie l­ k ic h r o m a n ty k ó w ”. S tr. 130— 131. R e w i z j a T u w im a , g d zie rz e k o m o „ s u g e r o w a n ie b e z p o ś r e d n ie j lir y c z n e j i n t e r p r e t a c j i ” z o s ta ło u s u n ię te do w tr ą c e ń n a w ia s o w y c h . A „oczy s z p ic la sz c z u rz e ”? I n n a c e c h a R e w i z j i : „ W y p o w ie d ź p o d m io tu je s t s p o n ta n ic z n ą r e a k c j ą n a s y tu a c ję , r e a k c j ą n ie k o n tr o lo w a n ą in t e le k t u a ln i e ” , w c y ta c ie zaś c z y ta m y : „ tę p o s m u tn y n ib y , L ecz u d a j e ”.

S tr. 132. „ E x t r a b l a t t ” T u w im a ; w ie rs z te n n a le ż y do c a łe j s e r ii liry k ó w , k tó ­ r y c h o b ra z o w o ś ć z o s ta ła z a s u g e r o w a n a p rz e z film . A n i t u ś la d u „ re a ln y c h z w ią z k ó w p o d m io tu liry c z n e g o ze z d a rz e n ia m i, o k tó r y c h m ó w i” (s. 130), to s to s u n e k w id z a d o p o s ta c i n a e k r a n ie ! T u ra c z e j m o ż n a b y z a c y to w a ć B a c z y ń sk ie g o , g d y m ó w i o „ k in e m a to g r a f ic z n e j z m ie n n o ś c i” T u w im a (zob. s. 135). S tr . 140. M a l a r z ; „ n ie je s t to c h y b a p a r o d i a ? ” — p y ta a u to r . W k a ż d y m r a z ie je s t to ż a r t p o s łu g u ją c y s ię k o n tr a s te m . S tr . 146. P r z y p o m n i e n i e T u w im a ; c y to w a n y c z te ro w ie rs z je s t p r z y k ła d e m n ie n a „ p a r a le liz m ” m ię d z y o b ra z e m z ja w is k a a lir y c z n y m w y z n a n ie m , a p r z e c iw ­ n ie — n a k o n tr a s t.

S tr . 163. Z y c i e c o d z i e n n e T u w im a c h y b a w ogóle n ie e g z e m p lif ik u je te g o , o czym m o w a w c a ły m ro z d z ia le .

S tr . 214. G ło w iń s k i z a s ta n a w ia się n a d „ k o n w e n c jo n a ln o ś c ią ” fa b u ły K w i a t ó w p o l s k i c h , d o c h o d z ą c d o w n io s k u , że p o w s ta ła „ n ie z a m ie rz o n a k a r y k a t u r a ”. C zy żb y „ n ie z a m ie r z o n a ” ? D o ty c h c z a s w ła ś n ie t a k o n w e n c jo n a ln o ś ć s ta n o w iła d la m n ie je d e n z u r o k ó w K w i a t ó w — i b y ć m o że p o e ta lic z y ł n a ta k i e r e a k c je . S tr. 259. Z r ó d l o T u w im a — „ N ie n a tu r a ln y » je s t s a m f u n d a m e n t k o n s tr u k c y jn y w ie rs z a : p o d m io t liry c z n y z w ra c a się t u t a j b o w ie m do sw e g o o d b io rc y z o p is e m je g o c z y n n o ś c i”. N ic p o d o b n e g o ! T o t a s a m a k o n s t r u k c ja , co n p . w ta k im f r a g ­ m e n c ie : „ N ie m a to ja k n a d m o rz e m ! W y g rz e w a s z się n a p ia c h u , j a k cię sło ń c e p rz y g r z e je — w ła z is z do w o d y ” itd . N a jn a tu r a ln i e js z a i d o b rz e z n a n a k o n s t r u k c ja ję z y k a p o to c z n e g o ! W re s z c ie c h c ia łb y m zg ło sić k il k a z a s trz e ż e ń d o n ie k tó r y c h tw ie r d z e ń i u ję ć . P rz e d e w s z y s tk im g a rś ć w ą tp liw o ś c i te rm in o lo g ic z n y c h (o n ie k tó ry c h , p rz e d e w s z y s tk im o „ s t r u k tu r z e ” , ju ż b y ła m o w a ): N ie b y ło o s tro ż n e w p ro w a d z e n ie d w ó c h z n a c z e ń t e r m in u „ s y t u a c ja ” : „ s y t u ­ a c ję t r a k t u j e m y ja k o z e sp ó ł w a r u n k ó w ta k o b ie k ty w n y c h , ja k s u b ie k ty w n y c h , w k tó r y c h d a n y u tw ó r [...] p o w s ta je ” (s. 31); „ s y t u a c ja p o d m io tu ja k o n ie z w y k le is to tn e g o e le m e n tu s t r u k t u r y lir y c z n e j” ; „ s y tu a c ja s ta n o w i k o n ie c z n y s k ła d n ik k a ż d e j w y p o w ie d z i” (s. 48). T rz e b a je d n a k p rz y z n a ć , że a u to r n ie d o p u śc ił, b y z te j e k w iw o k a c ji w y n ik ły ja k ie k o lw ie k n ie p o r o z u m ie n ia . Z u p e łn ie n ie j a s n y je s t s t o s u n e k w z a je m n y te r m in ó w : „ c z y n n ik , k tó r y k s z t a ł­ t u j e » w zó r« ”, „ te n d e n c ja f o r m o tw ó r c z a ”, „ z a s a d a k o n s t r u k c y j n a ”, „ z a s a d a tw ó r c z a ” (s. 35— 37). Z u p e łn ie n ie ja s n e je s t d la m n ie r o z u m ie n ie „ z a w a rto ś c i li r y c z n e j” i je j d w ó c h sp o s o b ó w u z e w n ę tr z n ia n ia się, tj. „ d e k la r a c ji p o e ty c k ie j” i „ o b ra z u p o e ty c k ie g o ”

(12)

(s. 49). G ło w iń s k i n a z y w a „ z a w a r to ś ć li r y c z n ą ” „ to k ie m p r z e ż y w a n ia ”, a w ię c „ o b ra z p o e ty c k i” je s t „ sp o so b e m u z e w n ę tr z n ie n ia s ię ” „ to k u p r z e ż y w a n ia ”, z a c h o ­ d zi w ię c ja k iś o k re ś lo n y s t o s u n e k s e m a n ty c z n y m ię d z y o b ra z e m a p rz e ż y w a n ie m , n ie b a rd z o zaś w ia d o m o (a w n a jle p s z y m r a z ie je s t to s p r a w a d r u g o p la n o w a ) , czy z a c h o d z i m ię d z y o b ra z e m a p rz e d m io te m . A le ta k i e u ję c ie je s t ja s k r a w o s p r z e c z ­ n e z b a rd z o k o n s e k w e n tn y m a n ty s u b ie k ty w iz m e m w o c e n a c h , k tó r y — j a k w y ż e j w s k a z y w a łe m — s ta n o w i je d e n z f u n d a m e n tó w k s ią ż k i G ło w iń s k ie g o .

C h w ila m i p o w s ta ją w ą tp liw o ś c i co do ro z u m ie n ia n a z w y „ p o d m io t lir y c z n y ”. T a k w ię c m o w a je s t o ty m , że „ n a s t r ó j” „ d a je s ię s p r o w a d z ić d o p e w n e j k o n s t r u k ­ c ji p o d m io tu liry c z n e g o ” (s. 144). W ta k im u ję c iu p o d m io t b y łb y p o p r o s tu f u n ­ k c ją (bez cu d z y sło w u ) p e w n y c h e le m e n tó w z a w a r to ś c i w ie rs z a , i w w ię k s z y m p o e m a c ie , z a w ie r a ją c y m p a r t ie n a s tr o jo w e i in n e , m ie lib y ś m y do c z y n ie n ia z r ó ż ­ n y m i k o n s tr u k c ja m i p o d m io tu , w r e z u lta c ie w ię c z jeg o n ie to ż s a m o ś c ią . W y d a je m i się, że p o ż ą d a n e je s t ra c z e j b a r d z i e j „ s ta ty c z n e ” ro z u m ie n ie p o d m io tu , z a p e w ­ n ia j ą c e n ie ty lk o jeg o to ż s a m o ść w g r a n ic a c h je d n e g o u tw o r u , lecz ró w n ie ż ,n p . c y k lu liry c z n e g o . P o tw ie r d z e n ie te g o , że G ło w iń s k i te r m i n „ p o d m io t” ro z u m ie ja k o f u n k c ję , n ie zaś ja k o n a z w ę d e s y g n u ją c ą e le m e n t ś w ia t a p r z e d s ta w io n e g o , m o ż n a z n a le ź ć w z d a n iu : „w p o e m a c ie d y g r e s y jn y m [...] p o d m io t lir y c z n y [...] p o ja w ia s ię [...] w te d y , g d y m ilk n ie n a r r a t o r ” (s. 209).

N a k o n ie c p a r ę z a s trz e ż e ń i w ą tp liw o ś c i ró ż n y c h k a te g o r ii.

A u to r p isz e : „ P rz e ję c ie k o n w e n c ji n ie r ó w n a s ię p r z e ję c iu z a s a d tw ó rc z y c h . O tw ie r a te ż n a o gół d u żo m n ie js z e m o ż liw o śc i d la w ła s n e j in i c ja t y w y p is a r z a ” (s. 36). F a r a d o k s : im p is a rz m n ie j p r z e jm u je (ty lk o k o n w e n c je ), ty m m a m n ie j m o ż liw o śc i d la w ła s n e j in ic ja ty w y , sz a n s ę o ry g in a ln o ś c i d a ć m u m o że z a p o ż y c z e ­ n ie ró w n ie ż ... z a s a d tw ó rc z y c h !

S tr . 86. G ło w iń s k i w y k lu c z a w p ły w b e z p o ś r e d n i L e ś m ia n a n a „ A w a n g a r d ę ”. C h c ia łb y m w ta k im r a z ie r a z je s z c z e z w ró c ić u w a g ę n a b a rd z o le ś m ia n o w s k i s t a r t P rz y b o s ia w „ H ip e rb o li” h S tr . 86. M am w ą tp liw o ś c i co d o S a n d a u e r o w s k ie j k o n c e p c ji „ f ig u r y k r e a c y j ­ n e j ” ja k o w y tłu m a c z e n ia P rz y b o s ia . S ą d z ę , że n ie c h o d z i t u o „ p r o j e k c ję o so b o ­ w o ś c i” a n i „ tw o rz e n ie p rz e d m io tó w « p a tr z ą c n a n ie ”, lecz ra c z e j o n o w y w a r i a n t s ta re g o ró w n a n ia , z a d a n e g o p rz e z L e s s in g a w L a o k o o n i e : j a k „ p rz e ło ż y ć ” s to s u n k i p r z e s tr z e n n e , w ła ś c iw e p la s ty c e , n a c h ro n o lo g ic z n e , w ła ś c iw e p o e z j i 2.

S tr . 94. G ło w iń s k ie g o u d e rz a p o d o b ie ń s tw o s f o rm u ło w a ń te o r e ty c z n y c h J a n a S tu r a i jeszcze d z ie w ię tn a s to w ie c z n y c h P rz y b y s z e w s k ie g o , a le cóż w ty m d z iw n e ­ go — to p rz e c ie ż c a ły czas te n s a m n u r t i te n s a m p ro g r a m . T u u w a g a : p rz e c iw ­ s ta w ie n ie „ im p re s jo n iz m — e k s p r e s jo n iz m ” n ie je s t w ła s n o ś c ią P rz y b y s z e w s k ie g o ; on i in n i e k s p r e s jo n iś c i p o ls c y p o w tó rz y li to p o N ie m c a c h . S tr. 96. „ C z ło w ie k n o w o c z e sn y — r e a l iz u j ą c y s ię w p o e z ji f u t u r y s t ó w — je s t ta k ż e p rz e d e w s z y s tk im c z ło w ie k ie m e m o c jo n a ln y m , k tó r y c h ce p rz e z w y c ię ż y ć » o g ra n ic z e n ie in te le k tu « ”. A le u f u t u r y s t ó w (p o d o b n ie j a k u B e rg s o n a ) m a m y ra c z e j p r z e c iw s ta w ie n ie in s ty n k t u o r a z i n tu ic j i (a n ie e m o c ji) in te le k to w i. S tr . 156. C z y ta m y tu o „ a k tu a liz a c j i p o z y c ji w ie sz c z a ” p rz e z s k a m a n d r y tó w . A le k tó r y w ieszcz p o w ie do p u b lic z n o ś c i: „» ...p ro szę p a m ię ta ć , że ja b y łe m p rz e ­ c iw « ”? T o p rz e c ie ż n ie p o s ta w a r o m a n ty c z n e g o w ieszcza, a le li b e r a ł a - p u b li c y s t y , p rz e m a w ia ją c e g o z tr y b u n y , ja k ą j e s t w s p ó łc z e s n a p ra s a .

1 „ H ip e r b o la ”, 1922, n r 1; w y d a w c a : K lu b P o e ty c k i „ D io n iz y ”.

2 K o n c e p c ję t ę p r z e d s ta w ia m d o k ła d n ie j w a r t y k u le P r ó b a k l a s y c z n o ś c i („W sp ó łc z e sn o ść ”, 1961, n r 19).

Cytaty

Powiązane dokumenty

od­ był się piśfemny egzam in

[r]

dzieci pozostających pod nadzorem sądów

W w y­ niku tak zorganizowanej pracy następuje eliminacja zleceń przekazywanych bez­ pośrednio aplikantom przez innych członków zespołu, oo pozwała patronowi

Pogląd ten nasuwa pewne uwagi. Po pierwsze, trudno wymagać od stron, by w momencie zawierania umowy przedwstępnej znały już dokładnie wysokość odszkodowania,

Pod tym kątem widzenia dokonuję też wy­ boru problemów-wątlków w pełnej świadomości, że jest to wybór pozostawiający poza .płaszczyzną wprowadzenia wiele

Nie wydaje się możliwe stanowisko, że sprzedaż spółdzielczego prawa do lokalu nabytego w drodze przydziału spółdzielni jest jednak źródłem przychodu w

Z dziewięciu rozdziałów, z których składa się monografia, pięć pierwszych (Istota wyroku wydanego w procesie cywilnym. Wyrok cywilny jako skutek procesu