• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 19 (432) [433].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 19 (432) [433]."

Copied!
35
0
0

Pełen tekst

(1)

CMYK

CMYK WTOREK 6 maja 2008

Rok IX Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

Nr 19 (432) • cena 2 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

Wiele wskazuje na to, że zabytkowy kościół z Bełku nie będzie przeniesiony do Wodzisławia

Zabytek nie do ruszenia

WODZISŁAW Popadająca w ruinę drewniana świątynia miała stanąć na Wilchwach i służyć m.in. studentom znaj- dującej się tutaj uczelni. Ini- cjatywę miejscowych księży podchwycił abp Damian Zi- moń. Oficjalnie zapytał Wo- jewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach, czy przenosiny są możliwe.

Odpowiedź jest negatywna.

Konserwator uważa, że ko- ściół wymaga w pierwszej kolejności gruntownego re-

montu, a przenosiny mogłyby mu tylko zaszkodzić.

Duchowni zaangażowani w sprawę decyzji konserwa- tora nie chcą komentować.

Oficjalne pismo w tej spra- wie do Wodzisławia jeszcze nie dotarło. Niewiele na ten temat mówią również władze miasta. – Sprawa nie leży w naszych kompetencjach. Kie- dy okazało się, że jedna z osób jest gotowa przekazać teren pod ten zabytek, grunty miej- skie nie były już brane pod

uwagę. Tym samym sprawa toczyła się poza nami – mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu.

Pozostawienie zabytku w dotychczasowym miejscu to dobra wiadomość dla miesz- kańców Bełku, którzy od dawna o to zabiegali. Miejmy nadzieję, że z równie dużym zaangażowaniem zadbają o remont niszczejącego na ich oczach kościoła.

Rafał Jabłoński

WODZISŁAW – SKRZYSZÓW

Grają by pomóc Adriankowi

Ponad 4600 zł – tyle zebrano podczas kolejnego koncertu charytatyw- nego, który odbył się Wodzisławiu. Pieniądze przeznaczone zastaną na leczenie małego Adriana ze Skrzyszowa. Na scenie zagrali m.in.

Mbrother, Forseco, Kurde, Chemical Garage i Tabu. Więcej – str. 10

CAŁE ŻYCIE CAŁE ŻYCIE

» 3

GORZYCE

Starosta ukarał dyrektora

O tym, że w Domu Pomocy Społecznej w Gorzycach dzieje się nie najlepiej pisaliśmy już kilkakrotnie. Do tej pory starosta był nieugięty. W zarzuty stawiane dyrektorowi i pracownikom nie wierzył, aż do teraz. Kolejna już kontrola w DPS ujawniła szereg uchybień. Chodzi m.in. o zamykanie pensjonariuszy na noc i niejasne gospodarowanie pieniędzmi zgromadzonymi na ich kontach.

Więcej – str. 7

RYDUŁTOWY

Słupy zagrażają mieszkańcom

Mieszkańcy ul. Raciborskiej od miesięcy nie mogą doczekać się na wymianę słupów telefonicznych. Stoją pochylone. Ich stan techniczny jest fatalny. Jeden z nich w każdej chwili może runąć na ziemię.

Więcej – str. 9

na rowerze na rowerze

Nowiny.pl – nowe możliwości, nowe promocje

Zyskaj 280 zł! Teraz miesiąc publikacji banera w Internecie ZA DARMO!

Promocja wna do 29.04.2008 r.

tel. (032) 415 47 27 w.34, gz@nowiny.pl

REKLAMA

RADLIN

Gdzie się podziały dokumenty?

Radny chciał nagrodzić osoby, które odnajdą dokumenty z po- czątków miasta. Na rzecz miasta przekazał więc darowiznę w wysokości 360 zł. Szczytna idea przerodziła się jednak w kolejny konflikt.

Więcej – str. 4

W NUMERZE:

W NUMERZE:

l

l Tropikalna Wyspa otwarta Tropikalna Wyspa otwarta

str. 3str. 3

l

l Remont Rybnickiej nieaktualny Remont Rybnickiej nieaktualny

str. 4str. 4

l

l Seria podwyżek w Godowie Seria podwyżek w Godowie

str. 6str. 6

l

l Wywiad z Marcinem Malinowskim Wywiad z Marcinem Malinowskim

str. 14str. 14

Kogo chronią radni?

Nowy regulamin utrzymania porządku i czystości miał być Nowy regulamin utrzymania porządku i czystości miał być bardziej sprawiedliwy dla mieszkańców. Zapowiadano ko- bardziej sprawiedliwy dla mieszkańców. Zapowiadano ko- niec wylewania ścieków na pola i do rowów. Już nie tylko niec wylewania ścieków na pola i do rowów. Już nie tylko lokatorzy bloków, ale i właściciele domków jednorodzin- lokatorzy bloków, ale i właściciele domków jednorodzin- nych musieliby solidnie płacić za odprowadzane ścieki. Nic nych musieliby solidnie płacić za odprowadzane ścieki. Nic z tego nie wyszło. Większości radnym zabrakło odwagi, by z tego nie wyszło. Większości radnym zabrakło odwagi, by nowe przepisy obowiązywały i wyrzucili ten punkt z po- nowe przepisy obowiązywały i wyrzucili ten punkt z po- rządku obrad. Czy w ten sposób chronią swoich sąsiadów, rządku obrad. Czy w ten sposób chronią swoich sąsiadów, na głosy których mogą liczyć co cztery lata?

na głosy których mogą liczyć co cztery lata?

Piłkarskie klasy sportowe w wodzisławskich szkołach – nabór rozpoczęty (Więcej na str. 21)

(2)

2

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 6 maja 2008 r.

WODZISŁAW

Skorzystają uczniowie?

Kolejne cięcia na autobusowym rozkła- dzie jazdy. Z początkiem maja nastąpiła likwidacja części kursów linii autobuso- wej 214. Z analizy ekonomicznej wynika, że korzystają z nich średnio 2, 3 osoby.

W zamian za to linia ma zostać wydłużo- na aż do szybu w Jedłowniku, tak by ko- rzystali z niej uczniowie Zespołu Szkół nr 3. W Międzygminnym Związku Komuni- kacyjnym trwają w tej sprawie rozmowy.

AKTUALNOŚCI

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, raj@nowiny.pl (600 082 301) n Dziennikarze: Justyna Siwiak–Pasierb (666 023 150),

Artur Marcisz (502 111 628)

n Reklama: Grzegorz Zimałka, gz@nowiny.pl (606 698 903) n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

REKLAMA

PSZÓW

Sposób na wandali

Boisko za budynkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzyżkowicach będzie ogrodzone. Na co dzień trenują tutaj zawodnicy Klubu Sporto- wego Naprzód Krzyżkowice. Wieczorami lubią tutaj spędzać czas oko- liczni wandale. Obiekt trudno upilnować, bo nie jest monitorowany, a ani miasta ani klubu, któremu użyczono grunt nie stać na wynajęcie ochrony. Nawet patrole policyjne nie są w stanie złapać nikogo na go- rącym uczynku, bo z boiska, które posiada tylko szczątkowe ogrodze- nie bardzo łatwo uciec. Cudów władze miasta się nie spodziewają, ale liczą, że nowy płot zniechęci niechcianych gości do wizyt i niszczenia obiektu. Inwestycja będzie kosztowała ponad 11 tys. zł.

fotogratka… Grażyna Durczok i Tadeusz Sobala, członkowie Zarządu Powiatu Wodzisławskiego

On tylko udaje, że się mną nie interesuje. …no co ty Tadziu? A nie mówiłam?

Zużycie paliwa: Astra Classic II 1,4 – 6,3 l/100 km, emisja CO2 151 g/km (wg dyrektywy 1999/100/EC, cykl mieszany). Informacje na temat złomowania samochodu, przydatności do odzysku oraz recy- klingu są dostępne pod adresem internetowym: www.opel.com.pl

FIJAŁKOWSKI

Rybnik, ul. Żorska 75, tel. 032 42 39 700, www.fijalkowski.pl Jastrzębie Zdrój, ul. Armii Krajowej 70, tel. 032 47 67 000

Partnerski Klub Biznesu to nowa propozycja dla lokalnych przedsiębiorców

Chcemy stworzyć silną grupę

Dariusz Graczyk opowiadał o korzyściach z przystąpienia do klubu podczas spotkania inaugurującego działalność organizacji

WODZISŁAW

Remont na ul. Pokoju

Trwa przebudowa ul. Pokoju w Wodzi- sławiu. Już niebawem ul. Pokoju będzie drogą jednokierunkową. Obowiązywać będzie ruch okrężny. Pojawi się także nowy parking na ok. 30 samochodów.

Wraz z pracami budowlanymi wyko- nywane są również roboty związane z wymianą instalacji gazowej i wodocią- gowej. Dzieki kostce brukowej miejsce to zyska na wyglądzie.

INFORMACJA DLA RODZIN I CHORYCH Z PADACZKĄ INFORMACJA DLA RODZIN I CHORYCH Z PADACZKĄ

Prosimy o kontakt rodziny lub chorych z padaczką, której napady utrzymują się nadal pomimo leczenia. Prowadzimy badania nad nowymi metodami terapii w padaczce opornej na dotychczasowe leki przeciwpadaczkowe. Zapewniamy bezpłatne kontrole lekarzy specjalistów, bezpłatne badania EEG, TK/NMR, badania laborato- ryjne służące do monitorowania choroby, bezpłatne leki.

Koordynator badań mgr Marta Kawoń, telefon: (032) 201 08 38 w poniedziałki, wtorki, czwartki od godz. 10.00 do 12.00

lub telefon komórkowy: 0515 733 104

Active Centrum Finansowe

HPUÎXLJEPOBPwXJBED[FOJF

LPOTPMJEBDKFEPOBPwXJBED[FOJF

)JU,SFEZU"VUPPLB[KB

8ZCJFSBK”DTJÅQPTBNPDIÎEHPUÎXLÅNBT[KVšXLJFT[FOJ 8PE[JTŽBXiM”TLJPw999MFDJB13-QBXB

UFM 5BOJFPQŽBUZLBšEZQS[FMFX[B [Ž

PSZÓW

Poszli ludziom na rękę

Radni pszowscy wprowadzili zmiany w regulaminie utrzy- mania porządku i czystości na terenie miasta. Dotyczą one terminów i ilości wywożonych śmieci w gospodar- stwach domowych, w których zameldowane są nie więcej niż dwie osoby. Dzięki zmianom, zamiast co miesiąc tacy mieszkańcy będą mogli podpisać umowę z firmą świad- cząca usługi na odbiór odpadów co dwa miesiące. Radni zdecydowali także o zmniejszeniu pojemności kosza w takich przypadkach. Zamiast dotychczasowych 120-litro- wych będzie można mieć 110-litrowy.

WODZISŁAW Uroczystość odbyła się 24 kwietnia w Wodzisławskim Centrum Kultury. Klub zrzesza lo- kalnych przedsiębiorców i działa w ramach struk- tur Kancelarii Doradz- two Podatkowe Graczyk i Wspólnicy z siedzibą w Wodzisławiu. Przynależ- ność do tej prestiżowej or- ganizacji jest dobrowolna.

Członkiem PKB może zo- stać każdy klient kancelarii lub firmy i instytucje spoza tego kręgu, jeśli uzyskały rekomendację co najmniej dwóch członków.

– Doświadczenie poka- zuje, że pojedyncza firma niewiele może zdziałać.

Dlatego chcemy stworzyć

silną grupę, zintegrować środowisko naszych przed- siębiorców. To pozwoli na wymianę poglądów, do- świadczeń. W grupie łatwiej będzie rozmawiać z różne- go rodzaju instytucjami czy choćby negocjować ceny usług – tłumaczy Dariusz Graczyk, szef kancelarii.

W planach PK Biznes jest organizacja szkoleń, warsz- tatów i spotkań integracyj- nych dla przedsiębiorców zrzeszonych. Członkostwo w klubie dla klientów kan- celarii jest bezpłatne. Więcej informacji o tej inicjatywie można znaleźć na stronie:

www.pkbiznes.pl

(j.sp)

Biznes na wesoło zaprezentowali członkowie grupy kabaretowej Kałasznikof z Rybnika

Jan Grabowiecki radny Wodzisławia

70% mieszkańców, nie przestrzega regulaminu utrzymania porządku i czystości w mieście. Warto coś z tym zrobić i podjąć w końcu decyzję. Bycie radnym nie polega jedynie na przychodzeniu na sesję.

cy tat

360

Tyle w złotówkach przekazał do kasy Radlina radny Henryk Rduch na nagrodę dla osób, które odnajdą dokumenty z początków powstania miasta. Darowizna stała się źródłem konfliktu.

Liczba

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 6 maja 2008 r.

AKTUALNOŚCI

Maszyny Rolnicze

Rudnik, trasa Racibórz – Opole, ul. Kozielska 2

Tel. 032 / 414–73–63, 417–22–50 www.chempest.pl

NOWOŚĆ W OFERCIE

maszyny do pielęgnacji maszyny do pielęgnacji terenów zielonych terenów zielonych

model R40EL już od

957 zł*

* cena zależna od kursu euro

brutto

Skorzystają uczniowie?

Z początkiem maja nastąpiła likwidacja części kursów linii autobusowej 214. Z analizy ekonomicznej wynika, że korzystają z nich średnio 2, 3 osoby. W zamian za to linia ma zostać wydłużona aż do szybu w Jedłowniku, tak by korzystali z niej uczniowie Zespołu Szkół nr 3.

MARKLOWICE Pierwszy etap parku rekreacji i rozrywki otwarto 27 kwietnia. Zakoń- czone już prace kosztowały ponad 8 mln zł, z czego 75%

pochodzi z Unii Europejskiej, natomiast kolejne 10% z bu- dżetu państwa. Gmina zapła- ciła jedynie ponad milion zł.

W Marklowicach zjawił się m.in. Jan Olbrycht poseł do Parlamentu Europejskie- go, Zygmunt Łukaszczyk Wojewoda Śląski, posłowie i senator Antoni Motyczka oraz abp Damian Zimoń Me- tropolita Katowicki. Nie za- brakło również gości z miast partnerskich czeskiej Stonavy i francuskiego Barlin.

Na scenie pojawił się m.in.

kabaret DNO, a po nim Bra- cia Cugowscy. Największym zainteresowaniem cieszył się sam obiekt. Jest imponujący.

WODZISŁAW Od lat w mie- ście mówi się o ochronie śro- dowiska naturalnego. Radni domagają się od kolejnych prezydentów zrobienia po- rządku z nieuczciwymi mieszkańcami wylewający- mi ścieki do rowów. W koń- cu urzędnicy przygotowali nowy regulamin utrzymania porządku i czystości w mie- ście, który znacząco ograni- cza bezprawne pozbywanie się nieczystości. Większość radnych uznała, że doku- ment jest zły i wyrzuciła go z porządku obrad. Taką de- cyzje podjęli głównie ci re- prezentujący mieszkańców domków jednorodzinnych.

Gdyby nowy regulamin wszedł w życie ich sąsiedzi nie byliby zadowoleni. Mu-

GODÓW Gmina odzyskuje środki, które w latach 1996- -2000 wyprowadziła z urzę- du Monika T. jedna z jego pracownic. Przypomnijmy, że głośna sprawa wyszła na światło dzienne przed pra- wie ośmioma laty. Zastęp- cy skarbnika udowodniono wyprowadzenie 578 tys. zł.

Na mocy wyroku sądowego oskarżona została skazana na 5 lat pozbawienia wolno- ści i zwrot wyprowadzonych z urzędu pieniędzy.

Kilkanaście dni temu urząd gminy rozpoczął odzyskiwa- nie pierwszych większych środków. Do tej pory na kon- to gminy wpływały małe Tłumy mieszkańców odwiedzają pierwszą na Śląsku Tropikalną Wyspę

Tropikalna wyspa otwarta Tropikalna wyspa otwarta

sieliby znacznie częściej opróżniać szambo, a to koszt niemały.

Ma być sprawiedliwie Zapisy zawarte w zapropono- wanym dokumencie stanowią m.in., że każdy mieszkaniec posiadający szambo musi usu- wać nieczystości w ilości nie mniejszej niż 30% wody po- branej z sieci wodociągowej.

Od 2010 r. ilość ta wzrosłaby do 50%, natomiast w 2011 r.

należałoby wypompować już ilość ścieków odpowiadającą 70% zużytej wody. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że mieszkańcy podłączeni do ka- nalizacji – głównie lokatorzy bloków płacą za ilość ścieków odpowiadającą 100% pobra- nej wody.

Kombinują jak się da Obecnie szambo wystarczy wypompować dwa razy w roku. Tak więc ścieki są wyle- wane na pola i trafiają do ro- wów. Zdecydowana większość mieszkańców posiadających przydomowy zbiornik kombi- nuje jak tylko może, by za ich wywóz nie płacić. Potwierdza- ją to liczby. Rocznie z wodocią- gów mieszkańcy Wodzisławia pobierają ok. 1 mln 700 tys. m3 wody. Do oczyszczalni ście- ków Karkoszka II trafia w tym samym okresie ok. 1 mln 200 tys. m3. Z szamb wypompo- wywane jest zaledwie 1,5 tys.

m3! Z przydomowych oczysz- czalni korzysta najwyżej kilka procent mieszkańców. Nie da się więc ukryć, że rocznie ok.

pół miliona merów sześcien- Znajdują się tutaj trzy fontan-

ny, plac zabaw, ścianki wspi- naczkowe, skate park, ścieżki spacerowe i rowerowe, plac z urządzeniami siłowymi oraz amfiteatr.

Tropikalną Wyspę można od-

wiedzać od kwietnia do wrze- śnia w godz. od 7.00 do 23.00, natomiast od października do marca od 7.00 do 22.00. Wstęp jest bezpłatny.

(raj), fot. Marcin Barszczyk Wójt Tadeusz Chrószcz dziękował urzędnikom, którzy przyczynili się do powstania Tropikalnej Wyspy

Wodzisławscy radni dbają o środowisko naturalne czy głównie o głosy sąsiadów, które mogą być bezcenne w najbliższych wyborach.

Kogo chronią radni?

nych ścieków zanieczyszcza środowisko.

Boją się podnieść rękę Decyzja w sprawie opłat za wy- wóz ścieków zapadnie praw- dopodobnie za miesiąc. Nie jest to jednak pewne. Adam Króliczek, który wnioskował o przesunięcie jej w czasie uważa, że sprawą powinny zająć się wszystkie komisje rady miejskiej. Jego zdaniem sprawa jest bardzo poważna i budzi sporo kontrowersji. Ta- kiego zachowania nie rozumie Jan Grabowiecki.

– Bycie radnym nie polega tylko na przychodzeniu na se- sję, ale przede wszystkim na podejmowaniu decyzji – twier- dzi Grabowiecki. – Prace nad przygotowaniem nowego re- gulaminu utrzymania porząd- ku i czystości trwają od sześciu miesięcy. Było sporo czasu, by zajrzeć do dokumentów, dys- kutować na ten temat i zapro- ponować swoje rozwiązania – dodaje radny.

Rafał Jabłoński

sumy. W roku 2006 wpła- cono 1222 zł. Rok później niewiele więcej bo 2003 zł.

Teraz dług byłej urzędniczki względem gminy uległ znacz- nemu obniżeniu. – Poprzez postępowanie komornicze przejęliśmy cztery działki o łącznej wartości 133 tys. zł – wyjaśnia Mariusz Adam- czyk, wójt gminy.

Była pracownica gminy zalega urzędowi jeszcze na kwotę 455 tys. zł, nie licząc odsetek. Wójt zapowiada, że gmina będzie podejmować dalsze kroki w kierunku od- zyskania należności.

Artur Marcisz

Odzyskiwanie wyprowadzonych z Urzędu Gminy pieniędzy idzie coraz sprawniej

Wójt nie popuści – gmina odzykuje swoje pieniądze

Dzieci się tutaj nie nudzą

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 6 maja 2008 r.

RYDUŁTOWY Jeszcze kilka tygodni temu o chodniku nie było mowy. W projekcie prze- budowy skrzyżowania ul. Ra- ciborskiej z ul. Piecowską nie został on uwzględniony. Nikt z przedstawicieli miasta, któ- rzy wówczas go akceptowali RADLIN Podczas debaty nad wykonaniem budżetu niespo- dziewane emocje wywołała sprawa darowizny radnego Henryka Rducha na rzecz Urzędu Miasta. Pod koniec ubiegłego roku przekazał on 360 zł. Była to dieta pomniej- szona o karę za nieobecność na uroczystej sesji poświęco- nej dziesięcioleciu usamo- dzielnienia się Radlina.

– Nie chciałem firmować swoim nazwiskiem wyda- rzenia, z którym obecni włodarze miasta nie mieli nic wspólnego. Ani jeden z nich nie przyczynił się do usamodzielnienia się miasta – wyjaśnia powody swojej nieobecności radny Rduch.

RADLIN O udzieleniu 1200 zł bezzwrotnej pomocy Zespołowi Parków Krajo- brazowych Województwa Śląskiego w Rudach radni zdecydowali na ostatniej se- sji. Środki pochodzić będą z Gminnego Funduszu Ochro-

PSZÓW Chodzi o trwające od kilku miesięcy prace przy ul.

Pszowskiej. Ledwie uda się rozwiązać jeden problem za- raz pojawiają się nowe. Nie tak dawno robotnicy zmusze- ni byli przerwać roboty, bo stara kanalizacja, która mia- ła połączyć nową z potokiem jedłownickim, była zatkana.

Władze miasta musiały in- terweniować w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, który inwestycję realizuje.

Wykop zagraża budynkowi

Teraz okazało się, że wy- kopanie rowu głębokiego na cztery metry, jak przewiduje projekt może doprowadzić do obsunięcia się ścian stoją- cego tutaj budynku jednoro- dzinnego.

– W połowie kwietnia przy- szedł do nas przedstawiciel firmy, który wykonuje roboty i powiedział, że nie podejmie się dalszych prac, bo może doprowadzić do obsunięcia jednej ze ścian. Chodzi o ponaddwudziestopięciome- trowy odcinek – tłumaczy Marek Hawel.

WODZISŁAW Administrato- rem drogi prowadzącej do Rybnika jest Generalna Dy- rekcja Dróg Krajowych i Au- tostrad. Katowicki oddział tej instytucji ma świadomość, że ul. Rybnicka jest jedną z najbardziej uczęszczanych dróg i wymaga generalnego remontu. Dlatego też ujęto ją jako poważne zadanie in- westycyjne, które powinno ruszyć już w tym roku. Moż-

WODZISŁAW Procedura wy- boru nazw rond trwała kilka miesięcy. Do urzędu miasta spływały propozycje miesz- kańców, były konsultacje na szczeblu rad dzielnic.

Nad propozycjami praco- wał specjalnie powołany przez prezydenta zespół.

Rondo na ul. Kominka, Radlińskiej i Chrobrego w Radlinie II to rondo św.

Floriana. To na styku ul.

Jastrzębskiej i Witosa przy McDonaldzie nazwano rondem 750-lecia Wodzisła- wia. Alanya to rondo na ul.

Wałowej i 26 Marca. Od ko- lejnego miasta partnerskie- go Wodzisławia – Karviny Zawirowania wokół 360 zł, jakie radny przekazał na konto Urzędu Miasta

Gdzie się podziały dokumenty?

Zeszyty zginęły W swoistym geście prote- stu postanowił przekazać otrzymaną dietę na nagrodę dla osób, które odnajdą doku- menty z początków powsta- nia miasta. Chodzi o zeszyty, w których przed kilkunasto- ma laty mieszkańcy Radlina wpisywali swoje opinie na temat odłączenia się od Wo- dzisławia. Problem w tym, że zeszyty zaginęły. – Pytaliśmy o nie w Urzędzie Miasta w Wodzisławiu. Odpowiedzieli nam, że ich nie mają – wy- jaśnia Barbara Magiera. W związku z tym miasto nie zamierzało przeznaczać da- rowizny na wskazany przez radnego cel. – Zresztą radca

prawny stwierdził, że nie jest to możliwe – mówi Waldemar Machnik, skarbnik miasta.

Darowizna do budżetu

Spór o darowiznę i jej prze- znaczenie toczył się od kil- ku miesięcy. Radny Rduch w wielu pismach domagał się przeznaczenia jej zgod- nie z jego wolą. Skarżył się też, że od urzędu nie dostaje odpowiedzi na postawione pytania.

Jako że ostatecznie darowi- zna nie została rozdyspo- nowana, włączono ją do nadwyżki budżetowej. – Po- prawiła stan finansów miasta – skwitował skarbnik.

Kto zawalił?

O co chodzi w tym konflik- cie? Henryk Rduch wyjaśnia, że miasto nie posiada komple- tu dokumentów z czasu kiedy się usamodzielniało. I nie robi nic żeby je odzyskać. Bur- mistrz Barbara Magiera uwa- ża jednak, że to właśnie radny Rduch powinien wiedzieć gdzie są dokumenty. – Był pan bardzo zaangażowany w sprawę usamodzielnienia się miasta. Śmiem twierdzić, że powinien pan wiedzieć w kwe- stii dokumentów najwięcej z nas – powiedziała Magiera. – Niech pani kpin nie urządza, bo pani dobrze wie, gdzie są te dokumenty – usłyszała w od- powiedzi. Artur Marcisz

Kłopoty przy budowie kanalizacji mnożą się jak grzyby po deszczu

Burmistrz prosi o cierpliwość

Przewierty i przeciski

Nie wstrzymało to na szczęście całej inwestycji.

Zagrożony fragment na razie pozostawiono i prace prowa- dzone są dalej. Prawdopo- dobnie trzeba będzie tutaj zastosować dość kosztowną metodę bezwykopową. Wy- korzystuje ona technologie przewiertów oraz przeci- sków, co do minimum ograni- cza wszelkie prace ziemne.

– Wygląda na to, że ZDW będzie znowu musiało wy- łożyć dodatkowe pieniądze.

Do tego Pszowska przy skle- pie ABC zalewana jest teraz nawet przy niewielkim desz- czu, bo z powodu remontu nie można przepuścić całej wody. Aby potem usunąć skutki zalewania, musimy zamknąć ją na kilka godzin.

Mogę tylko prosić mieszkań- ców o cierpliwość i wyrozu- miałość – mówi burmistrz Marek Hawel.

Mimo kłopotów władze miasta liczą, że inwestycja zostanie zakończona pod koniec czerwca.

(j.sp)

Nie będzie remontu ul. Rybnickiej na odcinku z Wodzisławia do Radlina

Remont ulicy Rybnickiej już nieaktualny

liwe byłoby m.in. wykonanie prawoskrętu ul. Rybnickiej z ul. Chrobrego dla kierowców jadących od Rybnika, a także lewoskrętu w kierunku „mo- stu do nikąd” przy ul. Witosa, nazywanego przez prezy- denta Wodzisławia „mostem nadziei”. Mówiło się rów- nież o przebudowie chod- nika wzdłuż ul. Rybnickiej i stworzeniu ciągu pieszo- -jezdnego, a także o rozbudo-

wie zatoczki przy budynku Spółdzielni Mieszkaniowej ROW. Zasadne zdaniem mieszkańców byłoby tak- że wykonanie przejścia dla pieszych na wysokości skle- pu Kaufland. Obecnie ,aby przejść na drugą stronę uli- cy, należy pokonać ok. 100 metrów, by dotrzeć do pa- sów przy dworcu PKP.

Kiedy wydawało się, że wszystko jest gotowe do

rozpoczęcia robót, okazało się, że remont ul. Rybnic- kiej w tym roku nie ruszy.

– Centrala w Warszawie nie zaakceptowała tej inwesty- cji do realizacji, dlatego je- steśmy zmuszeni przesunąć ją na przyszły rok – mówi Wojciech Gierasimiuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych Oddział w Kato- wicach.

(raj)

Radni zaakceptowali propozycje mieszkańców co do nazwy rond

Nazwy zaklepane

pochodzi nazwa ronda na ul. Jana Pawła II, Witosa i ul. Rybnickiej (przy dwor- cu PKP). Podobnie jest w przypadku Sallaumines, francuskiego miasta, które- go nazwa pojawi się na ron- dzie na ul. 26 Marca (przy bibliotece). Nie mogło za- braknąć również ronda św.

Wawrzyńca, patrona miasta.

Święty „pojawi się” na ul. 26 Marca i ul. Jana Pawła II.

Wybrano także nazwę ronda, które dopiero po- wstanie przy ul. Radlińskiej, 26 Marca i Matuszczyka.

Będzie to rondo Nowomiej- skie.

(raj)

Zarząd Dróg Wojewódzkich dobuduje brakujący odcinek chodnika, który prowadzi do Przedszkola nr 5

Będzie chodnik do przedszkola

Radlin wesprze Zespół Parków w Rudach Raciborskich

Dadzą pieniądze na ekologię

ny Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Pierwotnie miały zostać przeznaczone na utrzymanie zieleni miejskiej. Ostatecznie środki te dostanie Zespół Par- ków w Rudach, który planuje przeznaczyć je na rozbudowę

nie zwrócił na to uwagi. Było to na rękę wykonawcy, czyli ZDW. Nie trzeba było wyku- pywać prywatnych gruntów pod jego budowę. Byłoby to bardzo trudne, ponieważ z ustaleniem miejsca pobytu właścicieli były spore pro-

blemy. O spawie pisaliśmy w numerze z 8 kwietnia. Po in- terwencji władz miasta uda- ło się odnaleźć właściciela gruntu. Wyraził on zgodę na sprzedaż kilku metrów dział- ki, dzięki czemu chodnik bę- dzie mógł powstać.

– Nie mogliśmy tego tak zostawić. Przecież chodzi- ło o bezpieczeństwo dzieci – mówi wiceburmistrz Hen- ryk Hajduk, który zajmował się całą sprawą.

(j.sp)

bazy dydaktycznej Ośrodka Edukacji Ekologicznej. Pro- wadzone w oparciu o bazę festyny edukacyjne cieszą się sporym zainteresowa- niem dzieci i młodzieży. Co roku bierze w nich udział coraz więcej osób.

– Zdecydowaliśmy się po- móc, bo także mieszkańcy Radlina coraz chętniej od- wiedzają Rudy – wyjaśnia Urszula Szpyra, inspektor w Wydziale Ochrony Śro- dowiska.

Artur Marcisz

WODZISŁAW Decyzja o bu- dowie w Wodzisławiu aresz- tu zapadła blisko rok temu.

Dopiero teraz podpisano akt notarialny, na mocy którego prezydent Wodzisławia prze- kazał na rzecz skarbu pań- stwa teren pod budowę (4,5 ha). Stało się to za pośred- nictwem wojewody. Dzięki

tej decyzji może ruszyć pro- jektowanie budynku. Kiedy rozpocznie się budowa, tego jeszcze nie wiadomo. Przeka- zanie nieruchomości nie od- było się za darmo. W zamian miasto otrzymało ponad 7 ha terenu znajdującego się na te- renie byłej kopalni 1 Maja.

(raj)

Zielone światło do budowy aresztu śledczego w Wodzisławiu

Przejęli teren pod areszt

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 6 maja 2008 r.

AKTUALNOŚCI

Długi weekend spokojny

Wodzisławska policja w dniach od 1 do 4 maja od- notowała zaledwie dwa wypadki samochodowe. W obu przypadkach kierowcy byli trzeźwi. Do pierwsze- go doszło 1 maja o godz.

11.50 w Radlinie przy ul.

Sokolskiej. Kierująca oplem vectrą 26-latka na łuku dro- gi nie zachowała należytej ostrożności, zjechała na lewą stronę jezdni i uderzyła bokiem auta w drzewo oraz słup energetyczny. Kobieta i 13-letni pasażer z ogólnymi obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. Do drugiego wypadku doszło 3 maja o godz. 13.40 przy ul.

Jastrzębskiej w Wodzisła- wiu. Kierowca samochodu vw jetta, 57-letni mieszka- niec Lubomi, na prostym odcinku drogi z niewyja- śnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo ja- dącym samochodem marki opel astra. Kierowcę opla ze stłuczeniami głowy i klat- ki piersiowej odwieziono do szpitala.

Policjanci odnotowali kilka przypadków prowadzenia samochodów pod wpły- wem alkoholu. Rekordzista miał 2,63 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Pijanego kierowcę fiata 126p zatrzymano 1 maja około godz. 20.00 przy ul.

Tartakowej w Lubomi.(j.sp)

WODZISŁAW Jeszcze trzy lata temu tętniło tutaj ży- cie. Rodzice za własne pie- niądze starali się stworzyć jak najlepsze warunki dla swoich dzieci. Ówczesne władze miasta w ramach oszczędności zlikwidowały placówkę i przedszkolaki przeniesiono do sąsiadującej z budynkiem podstawówki.

Od tamtej pory obiekt stoi pu- sty. Były co prawda pomysły stworzenia tutaj mieszkań komunalnych, ale na tym się skończyło. Obiecywa- no nawet, że do budynku ponownie wprowadzą się przedszkolaki. Nic z tego nie wyszło.

Reakcji nie było

Obiekt stoi i niszczeje.

Często goszczą w nim chu-

ligani i niszczą wszystko, co im wpadnie w ręce.

– Proszę spojrzeć. Wyrwa- ne drzwi, kaloryfery, po- wybijane szyby. Przecież te szklane kawałki mogą na ko- goś spaść. To trwa od ponad miesiąca – mówi Mirela Ku- cińska, woźna w SP nr 17.

Dyrektorka szkoły Jolan- ta Potaszników twierdzi, że wielokrotnie o problemie informowała Urząd Miasta, który jest obecnym właści- cielem budynku. Żadnej re- akcji się nie doczekała.

– Najgorzej jest w week- endy. Przychodzi tutaj na- wet po kilkanaście osób.

Stróż jest sam jeden i boi się interweniować. Jeste- śmy bezradni. Boję się, że któregoś dnia wejdzie tam z ciekawości jakieś dziecko i

RYDUŁTOWY Mieszkańcy mają dość uciążliwego są- siada przy ul. Bohaterów Warszawy. Protestują nie po raz pierwszy. Według nich przedsiębiorca lokuje tutaj rzeczy, których nie powinien. Tym razem cho- dzi o sterty zużytych odpadów gumowych i garbar- skich, a także o resztki złomu, które znajdują się w przywożonym do rekultywacji gruzie.

Pomysłów na to, jak zagospodarować budynek po byłym przedszkolu przy SP 17 było wiele. Nic z tego nie wyszło. Dzisiaj zamienia się on w niebezpieczną ruderę.

Urzędnicy czekają na tragedię?

dojdzie do tragedii. Niestety niszczone jest także mienie należące do szkoły – mówi dyrektorka.

Zajrzą tutaj strażnicy?

Urzędnicy twierdzą, że nic o problemach przy SP nr 17 nie wiedzieli. Pismo od dyrektorki dotarło do wodzisławskiego magistra- tu 24 kwietnia.

– Dotychczas budynek był zamknięty. W piśmie dyrekcja zwraca się jedy- nie o oddzielenie budyn- ku taśmą. Nie było w nim mowy o tym, że dochodzi tam do dewastacji. Zwróci- liśmy się do straży miejskiej z prośbą o zwiększenie pa- troli w tym miejscu – mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy UM.

Radny odpuścił

Miejscowy radny Adam Króliczek twierdzi, że wie- lokrotnie domagał się za- bezpieczenia ogrodzenia budynku.

– Co z tego, jak za każdym razem słyszałem na komi- sji Rady Miejskiej, że nie trzeba tego teraz robić, bo potrzebne prace będą wyko- nane przy dużym remoncie szkoły. Potem odpuściłem – dodaje.

Po naszej interwencji w budynku zjawił się prezy- dent miasta. Wykonano zdjęcia obiektu i zabezpie- czono teren. Częstsze pa- trole zapowiedzieli także wodzisławscy policjanci.

(j.sp) Wandale niszczą wszystko, co się da – mówi Mirela Kucińska

Przedsiębiorstwo Zielony Śląsk znowu na cenzurowanym

Walki o zielony Śląsk ciąg dalszy

– Wychowałem się w tym miejscu i żal mi patrzeć, jak ktoś urządza sobie tutaj wy- sypisko. Proszę zobaczyć ile tego jest. Jestem ciekaw, co ta firma zamierza z tym zrobić. I czy w ogóle mają na to jakieś zezwolenia – mówi Jerzy Marek, który mieszka w okolicy.

Co na to urzędnicy?

Władze miasta monito- rują działalność firmy na tyle, na ile pozwalają im na to przepisy.

– Staramy się trzymać rękę na pulsie. Za każdym razem, kiedy mamy ja- kieś doniesienia ze strony mieszkańców, wysyłamy tam swoich ludzi. Infor- mujemy także Wojewódzki Inspektorat Ochrony Śro- dowiska – tłumaczy Anna Urbisz, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Fun- duszy Zewnętrznych Urzę- du Miasta.

Straosta grozi palcem

WIOŚ skontrolował Zie- lony Śląsk po raz kolejny

pod koniec ubiegłego roku.

Nie zakwestionował maga- zynowania na terenie by- łego wyrobiska odpadów gumowych i garbarskich.

Firma ma na to pozwole- nie. Nie może natomiast magazynować kompozy- tu, który produkowany jest w Wodzisławiu, a w skład którego wchodzi fluorek wapnia. WIOŚ zobowią- zał urzędników Wydziału Ochrony Środowiska Sta- rostwa Powiatowego, aby zajęli się tą sprawą.

– Pod koniec lutego we- zwaliśmy spółkę Zielony Śląsk do niezwłocznego zaniechania niezgodnych z prawem działań – mówi Sylwester Płusa z Wydzia- łu Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego.

– Jednocześnie starosta wodzisławski prowadzi postępowanie administra- cyjne mające na celu wy- jaśnienie kwestii odzysku odpadów, które firma prowadzi przy ul. Armii Krajowej w Wodzisławiu.

Właśnie stąd kompozyt trafia do Rydułtów.

• 997

• 997 • •

– kronika policyjna

Mam opinie fachowców

Zniecierpliwienia ciągły- mi atakami nie kryje Marek Szadurski, szef firmy.

– Nie robimy tutaj nic, co nie byłoby zgodne z pra- wem. Odpady gumowe i garbarskie są tutaj tylko magazynowane, a nie, jak sugerują ludzie, zakopywa- ne. Na bieżąco wyciągany jest także złom. Na ciekach wodnych, które znajdują się na terenie wyrobiska, zainstalowaliśmy rękawy

absorbcyjne, które mają zbierać zanieczyszczenia.

– wylicza.

Do umieszczania w wy- robisku kompozytu też się przyznaje, ale w związku z tym że Ministerstwo Środo- wiska nie przygotowało jesz- cze interpretacji, czy jest to odpad czy materiał trudno mówić, że łamie prawo.

– Posiadam dokumentację stworzoną przez naukow- ców, a nie przez laików.

Kompozyt nie jest szkodliwy dla zdrowia. Mimo to, aby

uspokoić ludzi, nie przywo- zimy już tutaj kompozytu, a produkcja w Wodzisławiu została znacznie ograniczo- na – dodaje Marek Szadur- ski.

Argumenty mieszkańców jednak nie przekonują.

– Kiedyś była tu taka pięk- na okolica, a teraz? Zwożą tu odpady, których nikt inny nie chce przyjąć. I robi to fir- ma, której nazwa sugeruje troskę o ochronę środowiska – martwi się Jerzy Marek.

Justyna Pasierb, Artur Marcisz To był kiedyś piękny zakątek, a teraz leżą tutaj odpady, których nikt nie chce – mówi Jerzy Marek

(6)

6

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 6 maja 2008 r.

NA ŚLĄSKĄ NUTĘ

SYRYNIA W sobotę19 kwietnia po raz kolejny do Wiejskiego Domu Kultury w Syryni przyje- chały zespoły śpiewacze naszego powiatu. Wzięły udział w IV Sy- ryńskim Śląskim Biesiadowaniu.

– Takie spotkania „na śląską nutę” i w śląskiej scenerii orga- nizujemy od czterech lat, czyli od momentu powstania zespołu „Sy- ryniczki”– mówi Irena Koczwara, kierownik WDK w Syryni.

Panie zadbały nie tylko o kulinarną stronę imprezy, ale także o dobrą atmosferę pod- czas biesiady. Wespół z innymi zespołami zaprezentowały swój muzyczny repertuar.

Oprócz nich podczas biesia- dy wystąpiły „Olzanki”, „Czyżo- wianki„, „Rogowianki”, ”Turzan- ki” i „Johanki” z Nieboczów. Po raz pierwszy na biesiadzie w Sy- ryni wystąpił też zespół „Bełszni-

czanki”. Ponadto na scenie za- śpiewały chóry – męski „Echo”

z Biertułtów oraz chór mieszany

„Echo” z Syryni. Oczywiście nie zabrakło wspólnego śpiewania śpiewaków i biesiadników.

Uczestnicy biesiady mogli wes- przeć również funkcjonowanie zespołu „Syryniczki”. Wystar- czyło wykupić los na loterii fan- towej. Na zdj. Zespół „Syrynicz- ki”. Artur Marcisz

GMINY

6

Wieści

gminne

WYBORY W LUBOMI Na mocy zarządzenia Woje- wody Śląskiego, 8 czerwca w okręgu wyborczym nr 3 od- będą się wybory uzupełniają- ce do Rady Gminy Lubomia.

Zostaną przeprowadzone ze względu na wygaśnięcie man- datu zmarłego radnego An- drzeja Pawełka.

KTO ZOSTANIE DYREKTOREM?

Rada Gminy Godów podjęła uchwały nadające statuty Ze- społom Szkół w Gołkowicach i Skrzyszowie. Zespoły rozpocz- ną funkcjonowanie od września. Obecnie trwa konkurs na dyrektorów placówek. W Skrzyszowie zgłosiły się dwie osoby – obecny dyrektor tutejszego gimnazjum Piotr Kowalewski i dyrektor szkoły podstawowej Adriana Cudnowska. W Gołkowi- cach do konkursu przystąpiła jedna osoba – dyrektor gimna- zjum Waldemar Paszylka.

BUDOWA BĘDZIE TAŃSZA

Wiadomo już, że budowa łącznika pomiędzy budynkiem Ze- społu Szkół Ogólnokształcących w Syryni a nową halą wido- wiskowo-sporotową będzie kosztować 236 tys. zł. Pierwsze koncepcje budowy przewidywały koszt na poziomie 500 tys.

zł. Cena spadła dzięki znacznej redukcji długości łącznika.

SZLABAN OD STAROSTY Starostwo Powiatowe w Wodzi- sławiu przekazało na rzecz gminy Godów tereny i budynki byłych przejść granicznych w Gołkowi- cach i Łaziskach. W gminie nie ustalono jeszcze jakie będzie ich przeznaczenie.

KWIETNY BIEG

Już 31 maja przez gminę Godów i Gorzyce przebiegać będzie Kwiet- ny Bieg. Może wziąć w nim udział każdy mieszkaniec gminy. Wcze- śniej trzeba się jednak zapisać w urzędzie gminy do dnia 20 maja.

BĘDĄ REMONTY

Radni z Lubomi zdecydowali o przeznaczeniu 400 tys. zł na udzielenie pomocy finansowej Powiatowi Wodzisławskiemu, z przeznaczeniem modernizację dróg powiatowy - ul. Asnyka w Lubomi, Krzyżowej w kierunku Wielikąta i ul. Powstańców w Syryni. W ramach tej pomocy zostanie również wyremon- towany parking przy ośrodku zdrowia w Lubomi.

SPOTKANIE ZE ŚLĄSKIEM

W auli Domu Pomocy Społecznej w Gorzycach odbędzie się

„Spotkanie ze Śląskiem”. Będą prelekcje na temat naszego regionu, pokazy filmów, wystawa eksponatów lokalnych hi- storyków i kolekcjonerów, oraz wystawa fotografii. Spotka- nie odbędzie się 15 maja o godz. 13.30. Organizatorami są DPS Gorzyce i Wiejski Dom Kultury w Gorzycach.

GODÓW Na ostatniej sesji rad- ni przegłosowali podwyżkę dla wójta, sołtysów i samych siebie. Zdaniem Antoniego Tomasa, przewodniczącego Rady Gminy w Godowie, podwyżka dla sołtysów była koniecznością. Jego zdaniem niebawem okazałoby się, że będą oni wykonywać swoje funkcje za darmo. – Coraz więcej ludzi dokonuje wpłat podatku bezpośrednio na konto gminy. A dla sołtysów oznacza to mniejsze przy- chody z tytułu incaso – tłu- maczy Tomas. Teraz sołtysi będą otrzymywać stałą die- tę. Najwięcej dostaną ci z największych sołectw z Goł- kowic i Skrzyszowa – 450 zł.

Najmniej zaś dostanie sołtys Podbucza, bo 350 zł. Sołtysi pozostałych sołectw będą SKRZYSZÓW Uroczyste ob-

chody 87. rocznicy III Powsta- nia Śląskiego zorganizowano bez przeszkód. Niejasności, o których pisaliśmy w poprzed- nim numerze, związane z usytuowaniem pamiątkowe- go głazu, zostały w porę roz- wiane. Głaz miał pierwotnie wieńczyć pamiątkowy kopiec, ostatecznie jednak stanął na placu przed Gimnazjum im.

Powstańców Śląskich. Tu zadba o niego społeczność uczniowska szkoły.

Wytrwałość

Odsłonięcia obelisku i tabli- cy dokonał dyrektor Gimna- zjum w Skrzyszowie Piotr Kowalewski i wójt Mariusz Adamczyk. Obelisk poświę- cił z kolei proboszcz miej- scowej parafii ks. Witold Tatarczyk. Tablica została zamontowana na głazie, którego fundatorem jest Zygmunt Skupień, entuzja- sta lokalnej historii. – Niech ten głaz wyraża to, co cha- rakterystyczne dla śląskie- go ludu. Jego wytrwałość i

otrzymywać dietę w wyso- kości 400 zł.

Ostatnie podwyżki pięć lat temu

Przegłosowano także wzrost diet dla radnych – niejednogło- śnie, stosunkiem głosów 11 za, przy 4 głosach przeciwnych.

Szeregowy radny, członek ko- misji będzie otrzymywał 464 zł. Dotychczas było to 350 zł.

Z kolei przewodniczący komi- sji otrzymają o prawie 200 zł więcej. Ich dieta wynosić bę- dzie 596 zł. Bez zmian pozo- stały diety przewodniczącego rady oraz jego zastępcy. Tak jak do tej pory będą dostawać odpowiednio 1325 zł i 795 zł.

Antoni Tomas wyjaśnia, że ostatnie zmiany w dietach radnych uchwalono jeszcze w 2003 roku. – Od tamtego cza- Spór o głaz zakończony. Poświęcenie odbyło się bez problemów.

Głaz przypomina o przeszłości Głaz przypomina o przeszłości

Seria podwyżek dla wójta, radnych i sołtysów

Wszyscy dostaną więcej

su nic się nie zmieniło, a diety naszych radnych były jednymi z najniższych spośród ościen- nych gmin – mówi przewodni- czący.

Więcej problemów, więcej pieniędzy Również jedną z najniż- szych pensji otrzymywał do tej pory wójt Mariusz Adam- czyk. Radni zadbali jednak i o to, by wójt Godowa nie był na szarym końcu. – Biorąc pod uwagę coraz większą liczbę problemów w gminie, chociażby z tytułu budowy kanalizacji i autostrady oraz wielkość gminy należało to zmienić – uważa przewod- niczący Antoni Tomas. Upo- sażenie wójta wzrosło więc o nieco ponad tysiąc zł, z 7621 zł na 8636 zł. Artur Marcisz

twardość – powiedział Sku- pień.

Przyszłość

Na uroczystości obecna była delegacja izby Celnej w Katowicach z dyrektorem Izby Jarosławem Mrozkiem

na czele. Nie zabrakło także przedstawicieli pozostałych szkół gminy. Najważniej- si byli jednak uczniowie.

To dla nich przygotowa- na była uroczystość. To im miała przypomnieć o trud- nej i dramatycznej historii

Śląska. – Ten obelisk niech łączy przeszłość z przyszło- ścią. Niech przypomina o zawirowaniach historii, ale niech też pozwala patrzeć w przyszłość – powiedział do uczniów Mariusz Adam- czyk. Artur Marcisz Wiązankę kwiatów złożyła również delegacja Izby Celnej w Katowicach

Fundator głazu Zygmunt Skupień i dyrektor gimnazjum Piotr Kowalewski

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 6 maja 2008 r.

WYDARZENIA

REKLAMA KONKURS

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

RESTAURACJA

„PARYS”

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD W RESTAURACJI

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NWP.

W jego treści wymień jeden ze składników potrzebnych do przygotowania opisanej powyżej potrawy (przykładowy SMS: NWP oliwa Kowalski). Konkurs trwa do

wyczerpania nagród.

lRydułtowy, ul. Ligonia 5a, tel. 032 457 69 19 l GORZYCE O atmosferze pa-

nującej w DPS pisaliśmy w marcu. Wówczas ujawnili- śmy także niewygodne dla dyrektora fakty z jego życia.

Okazało się, że od kilku lat przed sądem toczy się prze- ciw niemu proces. Prokura- tor oskarża go o zaniedbania finansowe w kierowaniu Po- wiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Kutnie. Ryszard N. kilka lat temu był dyrekto- rem tej jednostki.

Kobiety skargi piszą W kwietniu do starosty tra- fiły cztery skargi pensjonariu- szek na działania personelu.

Kobiety zarzucają opieku- nom m.in. dostarczanie zim- nych posiłków, agresywne zachowanie względem męża jednej z nich oraz podrobie- nie podpisu na zaproszeniu kardynała Stanisława Dziwi- sza na uroczystości nadania DPS-owi imienia Jana Pawła II.

– Poprosiliśmy o szczegóło- we wyjaśnienia – mówi wi- cestarosta Tadeusz Skatuła.

– Po wysłuchaniu obu stron i sprawdzeniu istniejących w tych sprawach dokumentów możemy stwierdzić, że nie posiadamy wystarczającej wiedzy i dowodów na to, że

złamano jakiekolwiek zasa- dy – dodaje Skatuła.

Sprawdzili konta Mimo to starosta wysłał do Gorzyc kolejną kontrolę, pod- czas której światło dzienne ujrzało kilka innych nagan- nych spraw. Stwierdzono, że pracownicy opiekowali się pensjonariuszami w sposób ograniczający ich swobodę.

Chodzi o zamykanie na noc osób chorych m.in. na Alzhe- imera. Kontrola wykazała tak- że niewłaściwe korzystanie z kont pensjonariuszy. Upoważ- nione do tego osoby, za pienią- dze podopiecznych kupowały

m.in. środki czystości wyko- rzystywane w DPS-ie. Poza tym część faktur pojawiało się wcześniej niż sam towar, inne ze sporym opóźnieniem. Osta- tecznie nikogo nie ukarano.

– Na rozliczeniach widnieją podpisy mieszkańców, które świadczą o tym, że się na to godziły. Potwierdzają to tak- że świadkowie – tłumaczy Irena Obiegły, dyrektorka Po- wiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, nadzorująca DPS w Gorzycach. Pani dyrektor dodaje, że fundusze przezna- czane przez DPS na środki czystości są w ostatnich latach coraz większe.

Zmiana ról

Zarzuty stawiane po kon- troli dotyczą także wykony- wania przez pracowników czynności, których wyko- nywać nie powinny. Chodzi m.in. o kierowcę, ogrodnika i sprzątaczkę. Poza tym jed- na z pracownic wykonywa- ła obowiązki pielęgniarki, mimo iż nie posiadała do tego uprawnień. Pominięto także procedurę naboru na stanowisko specjalisty ds.

kulturowo-oświatowych.

Wyznaczono osobę peł- niącą te obowiązki zamiast ogłosić konkurs. Do dzisiaj nie obsadzono stanowiska

kierownika działu kadr, co również poczytano dyrek- torowi za niewłaściwe.

Ma być lepiej

Za brak skutecznego nadzoru nad podległymi służbami oraz tolerowa- nie istniejących nieprawi- dłowości zarząd powiatu ukarał dyrektora dyscy- plinarnie wręczając mu upomnienie. Sam zainte- resowany nie protestował.

Przeprosił za zaniedbania i zobowiązał się do napra- wienia uchybień.

Rafał Jabłoński

SYRYNIA Zgodnie z zapowie- dziami eksperci Głównego Instytutu Górniczego prze- prowadzili pierwsze badania terenu wokół Wytwórni Mas Bitumicznych. Niezależnych badań domagali się okolicz- ni mieszkańcy. Twierdzą, że zakład jest szkodliwy dla ich zdrowia. Nie ma jednak na to dowodów, bo wcześniejsze kontrole nie wykazały żadnych uchybień ze strony wytwórni.

Badania polegały na zebra- niu próbek ziemi z terenu wokół zakładu. Jak wyjaśnia- ją eksperci, właśnie w glebie najlepiej widoczne będzie ewentualne szkodliwe od- działywanie zakładu na śro- dowisko. – W glebie zbierają się ciężkie węglowodory, prak- tycznie nieuchwytne w po- wietrzu – wyjaśnia Zbigniew Bzowski.

Jeśli w próbkach ziemi będą szkodliwe substancje będzie to podstawa do przeprowadzenia dalszych, bardziej szczegóło-

wych badań. Eksperci GIG-u dodają, że nawet jeśli zakład emituje trujące gazy, to nie ma raczej szans na jego zamknię- cie, a tego domagają się miesz- kańcy. – Upieranie się przy

tym pomyśle to droga donikąd – przestrzega Bzowski.

Tymczasem w to, że badania wykażą jakiekolwiek uchy- bienia ze strony zakładu, nie bardzo wierzy sołtys i radny z

TURZA Jak już pisaliśmy, prze- jazd kolejowy w Turzy na razie nie zniknie. Jednak po naszej interwencji administrator dro- gi zlitował się nad użytkowni- kami drogi krajowej nr 78 i go naprawił.

Przejazd był w fatalnym stanie. Nieostrożny kierowca, który nie zwolnił wystarcza- jąco przed torami, ryzykował uszkodzeniem samochodu. Z kolei kierowcy tirów zbyt wie- le z dziur sobie nie robili. Prze- jeżdżając przez tory na pełnej szybkości pogarszali jeszcze bardziej stan przejazdu.

Kilka dni temu na przejeź- dzie pojawili się jednak drogo- wcy. Tym razem naprawa nie polegała tylko na zwyczajo- wym i mało skutecznym łata- niu dziur. Wymienione zostały całe pasy asfaltu wokół toro- wiska. Dzięki temu zabiegowi komfort jazdy uległ wyraźnej poprawie. Artur Marcisz

Niejasne korzystanie z kont pensjonariuszy oraz ograniczanie swobody najbardziej chorym to tylko niektóre zarzuty kierowane pod adresem dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Gorzycach

Starosta ukarał dyrektora

Nieczynny przejazd kolejowy

w Turzy naprawiony

Zajęli się przejazdem

Pierwsze badania wokół Wytwórni Mas Bitumicznych wykonane. Mieszkańcy czekają na ich wyniki.

Chcą wiedzieć co siedzi w ziemi

Syryni Andrzej Pawełek. – Nie wydaje mi się żeby zakład był rzeczywiście szkodliwy. Może to tylko takie odczucie okolicz- nych mieszkańców – mówi sołtys.

– Sołtys może i nie wierzy, ale to przez to, że rzadko bywa w tej okolicy – komentują mieszkańcy. Kto ma rację, oka- że się za tydzień, gdy poznamy wyniki badań. Artur Marcisz Zbigniew Bzowski, ekspert Głównego Instytutu Górniczego wyjaśnia na czym będą polegały badania Geolog Andrzej

Gwoździkiewicz pobiera do badań próbki gleby

POLEWKA WIOSENNA

SKŁADNIKI:

500 g młodych liści np. lebiody, pokrzywy, szczawiu, podbiału, ogórecznika,1/3 szklanki kwiatów ogórecznika, 2 ziemniaki, 1 cebula, 1 łyżka masła, sól, pieprz

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Wszystkie liście dokładnie umyć, osuszyć, drobno posiekać. Ob- rane ziemniaki pokroić w kostkę, umyć, wrzucić do rondla, zalać wrzącym bulionem, doprowadzić do wrzenia, dodać posiekaną zieleninę i drobniutko pokrojoną, zeszkloną na stopionym maśle cebulę, wymieszać, gotować ok. 20 min. Doprawić solą, pie- przem, sokiem z cytryny, dolać śmietanę, wymieszać, podgrzać.

Po podaniu na talerze udekorować kwiatami ogórecznika.

(8)

8 WYDARZENIA

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 6 maja 2008 r.

Najnowsze informacje z okolic Wodzisławia, Rybnika, Raciborza i nie tylko w Tygodniku Regionalnym na antenie Telewizji Katowice,

w każdą sobotę o godz. 16.50.

W programie m.in. sprawy poruszane przez dziennikarzy „Nowin Raciborskich”

PROMOCJA

GORZYCE W marcu pisali- śmy o mieszkańcu Rogowa, który od kilku lat zasypuje urząd gminy pismami. Le- onard Musioł domaga się spełnienia kilku jego zda- niem ważnych postula- tów. Kładzie nacisk przede wszystkim na stworzenie w gminie własnych ujęć wody oraz ściągnięcie tu- lekarzy specjalistów. Mie- liby utworzyć gabinety, w których opiekę znaleźliby starsi mieszkańcy. Nie wy- jaśnia jednak w jaki sposób te koncepcje miałyby zostać sfinansowane. On uważa,

CZYŻOWICE Miejscowe gim- nazjum jako jedyne w powie- cie wzięło udział w projekcie

„Przyjazna Szkoła”, realizo- wanym ze środków europej- skich. 30 uczniów i dwóch nauczycieli prześledziło do- konania wielu mieszkańców Czyżowic. Po zbadaniu zebra- nych materiałów (gimnazjali- ści szukali nawet w Muzeum Historii Katowic) i przeprowa- dzeniu wywiadów z lokalnymi miłośnikami historii wytypo- wali najwybitniejszych ich zdaniem czyżowian.

Z uwagą przeczytałem ar- tykuł „Obraża czy walczy o swoje” w Waszym Piśmie z 11 marca 2008 r. Wypowiedzi urzędników w nim zawarte są kontrowersyjne, więc mu- szę się do nich odnieść.

Nieprawda, że w budżecie gminy jest za mało pieniędzy.

Kosztem 28 mln zł wybudo- wano luksusowy kompleks wodno-rekreacyjny na po- dobieństwo tych z Emira- tów Arabskich. Inwestycja okazała się nieefektywna. Jej działanie ma być dotowane z budżetu gminy, czyli zapła- cą za to mieszkańcy, starzy,

że pieniądze są, o czym pi- sze w kolejnym liście do re- dakcji (poniżej).

To bezczelne

W artykule napisaliśmy również, że Leonard Musioł w swoich pismach do Rady Gminy nie przebiera w sło- wach. W Urzędzie Gminy usłyszeliśmy, że wiele epi- tetów nadaje się do proku- ratora. Leonard Musioł w rozmowie z nami zbagate- lizował ten zarzut. – Niech podadzą mnie do sądu – skwitował krótko. Po naszym artykule wystosował jednak

schorowani, dla których nie ma pieniędzy na ochronę zdrowia. W tym roku prze- widziano na to 400 tys. zł. To jest skandal. Do tego dopro- wadzić nie wolno. Należało wybudować basen na miarę naszych możliwości.

Na administrację w tym roku przewidziano 3,68 mln zł, o 418 tys. zł więcej niż w roku ubiegłym. Miesięczny wzrost na jednego urzędni- ka wyniósł 741 zł. W urzędzie zatrudnionych jest 47 urzęd- ników. Co oni tam robią? Pa- miętam czasy, gdy po wojnie zatrudnione były trzy osoby.

Mieszkaniec Rogowa chce dowodów na to, że obraża radnych

Walki na słowa ciąg dalszy

kilka pism do Rady Gminy.

Zwrócił się w nich z prośbą do przewodniczącego rady o wskazanie tych pism, w któ- rych kogokolwiek obrażał.

– To bezczelne ze strony pana Musioła. Dobrze wie, w których pismach wyrażał się obraźliwie o członkach rady – odpowiada Czesław Zychma, przewodniczący rady gminy.

Szanowni bezradni Szef rady twierdzi, że ob- raźliwe zwroty kierowano głównie pod adresem rady i wójta poprzednich kaden-

Ksiądz, senator i nie tylko

Wśród wyróżnionych zna- leźli się: wybitny kapłan i wieloletni członek rady pro- gramowej „Gościa Niedziel- nego” ks. Gustaw Klapuch;

prekursor ruchu harcerskie- go w Czyżowicach Franciszek Kowalski; Rufin Kominek, ar- tysta, plastyk, ceramik; Józef Zbieszczyk, wicewojewoda śląski; czyżowicki społecznik Augustyn Stabla oraz Antoni Motyczka, senator RP zeszłej i obecnej kadencji.

To dopiero początek Stefania Rodak, koordy- natorka lokalnego projektu i jednocześnie dyrektorka gim- nazjum zapewniła, że nie jest to koniec pracy „śladowców”.

Tak nazywa uczestników projektu. – Dziś nie kończy- my, ale rozpoczynamy pracę nad wyszukiwaniem śladów wybitnych czyżowian. Mam nadzieję, że efektem końco- wym będzie wydanie książki – mówi Stefania Rodak.

Artur Marcisz

Z samorządnością i pra- worządnością też nie jest tak jak być powinno. Kon- taktów władzy z mieszkań- cami praktycznie nie ma.

Zebrania odbywają się raz do roku i rzadziej. Posiedze- nia komisji Rady i niektóre sesje odbywają się w „kon- spiracji”. Składane przez mieszkańców postulaty w trybie urzędowym nie są rozpatrywane formal- nie. Gazeta „U nas” swojej funkcji nie spełnia. Nie ma formuły obywatelskiej. Jest tylko tubą władzy. Jak za ko- muny.

List do redakcji

Tak funkcjonuje społeczeń- stwo obywatelskie w ustroju demokratycznym. Władza zamiast przyjąć uwagi do wiadomości tylko się obra- ża, że ktoś pozwolił sobie na zakłócanie im błogiego spo- koju. Dzisiaj to władza musi spełniać wolę ludu, a nie tyl- ko trwać. I to poddaję pod roz- wagę gorzyckim rajcom. Nikt ich do sprawowania władzy nie zmuszał. Chcieli rządzić to niech rządzą ale porząd- nie. Być może u niektórych potrzeby przerastają możli- wości, brak im przydatności.

Na to też jest rada. Istnieje cji. Zdarzały się i obecnie. W jednym z ostatnich pism do członków rady Musioł zwrócił się per „szanowni bezradni”.

Dlaczego więc przewodni- czący Zychma w odpowiedzi skierowanej do Leonarda Mu-

sioła nie podał obraźliwych zwrotów o co prosił mieszka- niec Rogowa? Dlaczego odpo- wiedzialność za zamieszanie zrzucił na dziennikarzy?

– Ja już po prostu nie chcia- łem zadrażniać sprawy z Mu-

siołem – kwituje krótko. Nie potrafi sensownie wyjaśnić swojego postępowania. Od- powiada tylko, że odpowiedź uzgodnił z prawnikami.

Artur Marcisz Leonard Musioł domaga się dowodów na to, że obraża władze gminy

tak szlachetna inicjatywa jak dymisja. Do tego trzeba tylko trochę odwagi.

Oczywiście radni na moje słowa się ponownie obrażą.

Proszę ich zatem, aby dla uwiarygodnienia swojego stanowiska opublikowali na łamach Waszego Pisma, albo w „U nas” swoje dotychcza- sowe dokonania od początku kadencji. Wyborcy powinni wiedzieć, ile radny wniósł inicjatyw własnych, interpe- lacji, jak głosował i co może zaliczyć na swoje konto.

Wójt powinien przedstawić plan rozwoju gminy. Miesz-

kańcy muszą wiedzieć jak rozwijać się będzie w gmi- nie wszelaka infrastruktura, drobna wytwórczość, samo- rządność lokalna, wspieranie zaangażowania społecznego obywateli i inne. Gmina Go- rzyce jest zapóźniona w roz- woju w stosunku do gmin sąsiednich. Musi zacząć się rozwijać, a władza powin- na wiedzieć jak to zrobić i chcieć. Obecnie idzie to opornie, ale myślę, że nasza władza po następnych wybo- rach kłopotów z tym mieć nie będzie.

Leonard Musioł z Rogowa

W Czyżowicach powstanie książka o wybitnych mieszkańcach?

Znaleźli wybitnych ludzi

„Śladowcy” wraz z opiekunami – Stefanią Rodak i Katarzyną Kurek

(9)

9

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 6 maja 2008 r.

INTERWENCJA

Ważne

telefony

POWIAT Powiatowy Rzecznik

Konsumentów – Dariusz Kalemba tel: (32) 453 99 62

Centrum Powiadamiania Ratunkowego – Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego tel. (032) 4539393,

(032) 4530215

fax (032) 4539392, (032)4530214 Powiatowy Urząd Pracy tel. 455–26–23

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Dyrektor PCPR – Irena Obiegły

tel. 455–14–30, fax 455–14–30 WODZISŁAW Policja – 997, 0324562001 Państwowa Straż Pożarna – 998, 0324539393

Pogotowie Ratunkowe – 999, 0324539880

Pogotowie Gazowe – 0324553972, 0324555839, 0324552402, 992 Pogotowie Wod.–Kan.

– 0324551840

Straż Miejska – 0324551345 Miejski Ośrodek Dyspozycyjny – 0324560338

Pogotowie Energetyczne – 991, 0324551555

Informacja PKP – 9436 Informacja PKS – 0324553045 Radio Taxi Duet – 0324222222 Radio Taxi Wodzisław – 0324551855 Taxi Bravo – 0324239000 Radio Taxi ROW – 0324244444 Młodzieżowy telefon zaufania – 0324561559

ZGMiR – 032/4553037 032/4556544

SM ROW – 032/4556686 SM Marcel – 032/4567210 RADLIN

Komisariat Policji – 0324558261 Straż Miejska – 0324568210 Taxi – 0324567880

Miejski Ośrodek Pomocy Spo- łecznej – 0324567363 Pogotowie Wodne „Esox”

– 0327292337, 0327292429 Zakład Gospodarki Komunalnej – tel. 032 4590203 tel./fax 032 4590264

RYDUŁTOWY Policja – 997, 0324577031 Straż Pożarna – 998, 0324578088 Pogotowie Ratunkowe – 999, 0324578209

Straż Miejska – 0324578139 Miejski Ośrodek Dyspozycyjny – 0324578650

Ośrodek Pomocy Społecznej – 0324574797

Informacja PKP – 9436 Ciepłownia Rydułtowy – 032/7294428

SM „Orłowiec”– 032/7294660 Zakład Gospodarki Komunalnej tel./fax 032/4577097

Mieszkańcy próbowali in- terweniować już w ubiegłym roku w Telekomunikacji, ale nikt nie chciał z nimi rozma- wiać. O interwencję popro- sili władze miasta i radnych.

Ci mieli większą siłę przebi- cia, bo przynajmniej udało im się doprowadzić do wi- zji lokalnej, która odbyła się 29 lutego. Telekomunikację reprezentował podwyko- nawca, który zajmuje się pracami modernizacyjnymi sieci. Sporządzono stosowną notatkę i 3 marca wysłano ją do TP SA w Opolu, która administruje siecią przy ul.

Raciborskiej.

– Czekaliśmy cierpliwie do kwietnia – mówi radny Michał Pierchała, reprezen- tujący mieszkańców z ul.

Raciborskiej.– Ani do urzę- du, ani do Rady Miasta nie wpłynęła żadna decyzja, co do dalszych losów sieci tele- technicznej i uszkodzonego

WODZISŁAW Pani Jolanta pracowała przez dwa miesią- ce w jednym ze sklepów mię- snych Stania w Wodzisławiu.

Została tam zatrudniona 21 listopada ubiegłego roku na dwumiesięczny okres próbny. Starała się solidnie wypełniać swoje obowiązki, bo zależało jej na przedłuże- niu umowy. Praca do lekkich nie należała. Pani Jolanta jednak nigdy się nie uskarża- ła ani na to, że musi dźwigać ważące kilkadziesiąt kilogra- mów skrzynki z mięsem, ani na to, że czas pracy zamiast ośmiu godzin zapisanych w umowie często liczył o wiele więcej. Nawet, kiedy chorowała przychodziła do sklepu.

– Najgorzej było w okre- sie przedświątecznym, ale chciałam się pokazać z jak najlepszej strony, więc zaci- skałam zęby i pracowałam – wspomina.

Liczyła, że pracodawca do- ceni jej wysiłek. W styczniu starała się dowiedzieć czy umowa z nią będzie przedłu- żona, ale nikt jej takiej infor- macji nie chciał udzielić.

– Miałam pracować do 21 stycznia. Chciałam wie- dzieć jakie plany ma wobec mnie szefostwo dodaje.

Zasiłek wstrzymany O tym, że jednak oczeki- wań nie spełnia, została za- wiadomiona przez jednego z pracowników 19 stycznia tuż przed zamknięciem sklepu.

– 21 stycznia zgłosiłam się do lekarza, bo miałam problemy ginekologiczne spowodowane m.in. dźwi- ganiem ciężarów. L4 wy- słałam do pracodawcy, bo tego dnia przecież jeszcze obowiązywała mnie umo- wa – mówi kobieta.

Myślała, że podreperuje zdrowie i zacznie szukać nowej pracy. W drugiej po- łowie lutego firma jednak odesłała jej L4 twierdząc, że nie musi już chorobo- wego za ten jeden dzień wypłacać. Tę pigułkę pani Jolanta pewnie by przełknę- ła, gdyby nie to, że wkrótce otrzymała pismo z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który miał wypłacić zasiłek

chorobowy za resztę zwol- nienia.

– Dostałam informację, że firma nie przesłała komple- tu dokumentów i do czasu wyjaśnienia sprawy zasiłek zostanie wstrzymany. No i się zaczęło. Interweniowa- łam ja i ZUS. Był kwiecień, a ja nadal nie miałam wy- płaconego zasiłku. Chodzi o kilkaset złotych – tłuma- czy.

ZUS prosi o dokumenty

Joanna Stania, szefowa firmy nie kryje zdziwienia pretensjami byłej pracowni- cy i twierdzi, że z jej strony zaniedbań nie było.

– Dokumentacja do ZUS–u była przesyłana. Pisaliśmy wyjaśnienia. Ta sprawa do- tyczy już tylko byłej sprze- dawczyni i ZUS–u – odpiera zarzuty pracodawca.

Z dokumentacji zgroma- dzonej przez ZUS wynika jednak co innego. Zakład kilkakrotnie wysyłał do fir- my pisma z prośbą o uzu- pełnienie dokumentacji, urzędnicy próbowali także

Przez opieszałość pracodawcy mieszkanka Wodzisławia trzy miesiące czekała na wypłatę zasiłku chorobowego z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Koniec pracy – początek problemów

dzwonić w tej sprawie. Do- kumentacja została uzupeł- niona dopiero 8 kwietnia.

Pani Jola otrzymała świad- czenie pod koniec kwiet- nia.

– Nie spodziewałam się ta- kiego traktowania przez tak renomowaną firmę. Mam męża, szybko znalazłam pracę, więc miałam za co żyć przez te kilka miesięcy, ale jak by sobie poradziła w takiej sytuacji samotna kobieta? – pyta wodzisła- wianka.

Pan Stania grozi sądem

We wtorek 15 kwietnia skontaktował się z nami Andrzej Stania, mąż pani Joanny, z którą prowadzi firmę. Choć nie czytał przy- gotowanego przez nas tek- stu sugerował, że został on napisany jednostronnie, bez zapoznania się z dokumen- tami. Groził nawet, że jeśli materiał zostanie opubliko- wany, wytoczy proces byłej pracownicy o zniszczenie wizerunku firmy. Zgod- nie z prawem prasowym

zaoferowaliśmy autoryza- cję wypowiedzi małżonki, której udzieliła w piątek 11 kwietnia. W środę po- nownie skontaktował się z nami Andrzej Stania twier- dząc, że żona nic takiego nie powiedziała. Zaproponowa- liśmy więc, aby wysłali do nas nową wersję wyjaśnia- jącą całą sytuację. Otrzyma- liśmy jedynie maila z prośbą o przesłanie oficjalnego pi- sma z redakcji „Nowin Wo- dzisławskich” o autoryzację wypowiedzi. Wyszło więc na to, że dziennikarze mu- szą „błagać” bogatego przed- siębiorcę, by ten zechciał się wypowiedzieć. Odmówili- śmy. Justyna Pasierb

słupa. Po telefonach do pod- wykonawcy, który wymianą miał się zająć usłyszeliśmy, że nie ma jeszcze zlecenia z TP, a bez tego żadne prace się nie rozpoczną – dodaje Pierchała.

Dopiero po naszej inter- wencji okazało się, że pro- blem można bardzo szybko załatwić.

– Sieć rozdzielcza oraz pod- budowa słupowa przy ul.

Raciborskiej zostanie upo- rządkowana do końca maja.

Pochylony słup zostanie za- bezpieczony, a jego wymia- na nastąpi do 30 kwietnia – zapewnia Maria Piskier, szefowa biura prasowego TP.

(j.sp)

Mieszkańcy ul. Raciborskiej od miesięcy nie mogą doczekać się wymiany sieci teletechnicznej, której właścicielem jest Telekomunikacja Polska

Słupy zagrażają mieszkańcom Słupy zagrażają mieszkańcom

RYDUŁTOWY

Słupy należące do TP SA stoją po- chylone, ich stan techniczny jest fatalny. Jeden z nich już dawno powinien być wymieniony – jest uszkodzony i w każdej chwili może runąć na pobli- skie ogrodzenie. Słup stwarza także zagrożenie dla dzieci, które mają tutaj swój plac zabaw. Tragedia wisi na włosku.

Sieć teletechniczna przy ul. Raciborskiej jest w fatalnym stanie.

Jeden ze słupów może w każdej chwili się złamać.

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

PROMOCJA

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rodzice nie wiedzieli, ale mi się to podobało jak [byłam] dzieckiem, bo na Boże Narodzenie było bardzo ładnie w kościele. W maju było święto Maryi, kościół

Stosowanie strategii unikania i  oporu, budowanie obrazu Kościoła jako oblężonej przez złowrogi świat twierdzy, w której gru- bych murach chronią się wierni,

Bardzo dobrze, iż w książce poświęconej przede wszystkim stygmatyzującym aspektom lustracji znalazł się rozdział poświęcony reakcji środowiska akademic- kiego na próbę

Przenoszenie zakażenia COVID-19 z matki na dziecko rzadkie Wieczna zmarzlina może zacząć uwalniać cieplarniane gazy Ćwiczenia fizyczne pomocne w leczeniu efektów długiego

PIERWSZA WYGRANA Zawodnicy Startu Mszana wy- grali pierwszy mecz.... Ofiarą mszańskiej dru- żyny padł nie byle kto, bo dru- żyna Grunwaldu Ruda Śląska i to na boisku w Rudzie.

Ważne jest nie tylko ile zjadają nasze zwierzaki. Odpowiednia dieta musi im zapewnić wszystkie potrzeb- ne składniki. Żaden pies nie będzie zdrowy, jedząc tylko mięso. –

piej jednak kiedy jest ciepło i świeci słońce, bo wtedy można się opalać, a ja bardzo lubię to robić.. Czasami jednak tęsknię za szkołą,

Do badacza należy bowiem zaprojektowanie całości, na tle której odsłoniłyby się wzajemne relacje między sensami pozostawionych przez Pascala fragmentów, które nierzadko