Waldemar Paruch
"Ziemia, władza i oświata dla ludu
-historia i współczesność", Warszawa,
17-18 października 1996 r. :
[sprawozdanie z konferencji]
Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio K, Politologia 5, 257-259
A ndrzeja C hodubskiego. A utor zw rócił uw agę na kw estie korzeni, przedm iotu, m etod badaw czych oraz funkcji p ełnionych przez naukę o cyw ilizacji. W ażne m iejsce w prezentow anym w ystąpieniu zajęły problem y w zajem nych relacji m iędzy n au k ą o cy w ilizacji a politologią.
Problem om m iejsca politologii w poszczególnych uczelniach pośw ięcone były re feraty: prof. D anuty W alczak-D uraj P rogram stu d ió w na nowym kierunku - P olitologia
i nauki sp o łeczn e w Szkole W yższej im. P aw ia W łodkow ica w Płocku, prof. H enryka
K om am ickiego M iejsce p o lito lo g ii w życiu społeczno-politycznym Szczecina, dra T adeu sza W allasa Studia p o lito lo g ic zn e w U niw ersytecie im. A. M ickiew icza - stan obecny
i p rze w id y w a n e kieru n ki rozw oju oraz dra A rkadiusza Ż ukow skiego P rzedm ioty p o li tologiczne na południo w o a fryka ń skich uniw ersytetach. N ajw ażniejsze kw estie dotyczące
kształcenia pedagogicznego na studiach politologicznych zaw ierały w ystąpienia mgra H enryka Soćko oraz dr D anuty W iniarskiej-T w oróg. Liczba referatów została ogra niczona do podstaw ow ych i zarazem niezbędnych do dyskusji. Podczas dyskusji istotne kw estie podnieśli: prof. Jacek Sobczak, prof. M arian G rzęda, dr S tanisław K ilian, prof. W ładysław W ic, m gr B arbara T urow er.
N iew ątpliw ą atrakcją tego spotkania politologów było zwiedzenie podziemi chełmskich.
M aria M arczew ska-R ytko
S p ra w o z d a n ie z k o n fe re n c ji Z iem ia , w ładza i ośw iata dla lu d u - h isto ria i
w spółczesność, W a rs z a w a , 1 7 -1 8 p a ź d z ie r n ik a 1996 r.
W dniach 17-18 p aździernika 1996 roku odbyła się w W arszaw ie konferencja
„Ziem ia, w ładza i ośw iata dla lu d u " — historia i w spółczesność, jej w spółorganizatoram i
były: L udow e T ow arzystw o N aukow o-K ulturalne, W ydział P olitologii U niw ersytetu M arii C urie-S kłodow skiej w L ublinie, Z akład H istorii R uchu Ludow ego N aczelnego K om itetu W ykonaw czego Polskiego S tronnictw a Ludow ego.
Za cel konferencji należałoby uznać przeanalizow anie poglądów , w ypracow anych przez ruch ludow y w całym okresie 100 lat istnienia, na trzy podstaw ow e kategorie polityczne: ziem ia, w ładza i ośw iata. W okół nich ten ruch się tw orzył, dlatego też koncepcje w ypracow ane w tych kw estiach spełniały trzy bardzo w ażne funkcje. P o p i e r w s z e , składały się na paradygm at ideologii ludow ej, co oznaczało, że chcąc być d ziałaczem tego ruchu należało je zaakceptow ać. P o d r u g i e , były p odstaw ą pod ej m ow ania konkretnych działań politycznych, m ających za cel p rzekształcenia w łas nościow e co do ziem i, rad y k a ln ą zm ianę m odelu edukacyjnego i zakresu upow szechniania ośw iaty oraz transform ację u stro jo w ą na rzecz zw iększenia partycypacji we w ładzy ogólnie rozum ianego ludu. P o t r z e c i e , poglądy na pow yższe kategorie w decydującym stopniu rzutow ały na ocenę sceny politycznej i dobór sojuszników oraz przeciwników.
W program ie konferencji zostało w ygłoszonych sześć referatów oraz odbyła się d yskusja nad przedstaw ionym i w ątkam i. Jan Jachym ek (U M C S) i Stanisław D ąbrow ski (U niw ersytet W rocław ski) dokonali analizy problem u W ładza dla ludu, zw racając uwagę tak na genezę, ja k i historyczne i w spółczesne konotacje (J. Jachym ek, W ładza dla
ludu, S. D ąbrow ski, W ładza dla ludu — geneza, historyczne i w spółczesne konotacje - p ró b a analizy). N atom iast Jan Z alew a (U M C S) i T adeusz B arszczak (SG G W ) podjęli
kw estię Z iem i dla ludu. T en pierw szy zajął się zagadnieniam i strategii gospodarczej państw a w tej m aterii, drugi zaś Z iem ią w eto sie p ra c y (J. Z alew a, Z iem ia dla ludu w
referatów to w ystąpienia E ugeniusza T om aszew skiego (M EN ) i S tefana Józefa Pastuszki (M EN ) pośw ięcone O św iacie dla ludu, ale w aspekcie w ybitnie w spółczesnym . D okonana została diagnoza zagrożeń edukacyjnych w idocznych po roku 1989 oraz przedstaw iono kierunki projektow anej reform y edukacji w Polsce (E. T om aszew ski, N e oliberalne
zag ro żen ia p rzem ian edukacyjnych w P olsce - ze szczególnym uw zględnieniem wsi, S.
J. P astuszka, O św iata dla ludu a reform a edukacyjna).
N ależy stw ierdzić, że zarów no w podstaw ow ych w ystąpieniach, ja k i w głosach w dyskusji n ajw ażn iejszą rolę odgryw ała ocena stanu ruchu ludow ego poprzez tytułow e trzy kategorie. N a ile one są w idoczne w program ie PSL oraz ja k ie d ziałania ta partia podjęła, będąc po roku 1993 w koalicji rządzącej. M ożna w yeksponow ać kilka n a jc ie kaw szych p o litologicznych i p o litycznych sugestii w ynikających z obrad.
P o p i e r w s z e , ruch ludow y m ógł historycznie realizow ać swój program je d y n ie w ram ach system u dem okratycznego. Zarów no w aurtorytaryzm ie (1 9 2 6 -1 9 3 9 ), ja k i w totalitaryzm ie (1 9 4 7 -1 9 8 9 ) partie ludow e albo ulegały likw idacji, albo traciły w pływ na w ładzę ro zu m ian ą ja k o proces stanow ienia norm i sferę funkcjonow ania instytucji. Za w ażne n iew ątpliw ie należy uznać dw ie konstatacje: (1) ruch ludow y odgryw ał d ecy d u jącą rolę w okresach przełom ow ych: 1918, 1944/1945 i 1989/1990 w ykazując swój dynam izm i w ym uszając określone działania polityczne na sw oich partnerach i przeciw nikach oraz (2) ludow e spojrzenie na w ładzę charakteryzow ało się zaw sze p ragm atyzm em w w ykorzystyw aniu instytucji w ładzy, a nie w głoszeniu ogólnych haseł.
P o d r u g i e - ja k zupełnie słusznie zauw ażył prof. J. Jachym ek - w w yborach parlam entarnych 1993 roku PSL odniósł najw iększy sukces w dziejach ruchu; je d n ak za dyskusyjne należy uznać przekonanie o pozytyw nym skonsum ow aniu ow ego zw y cięstw a. W kuluarach konferencji dom inow ał pogląd, iż o ile łatw o m ożna zrozum ieć charakter i zakres kom prom isu zaw artego w 1923 roku przez W incentego W itosa z politykam i N arodow ej D em okracji, o ty le n asu w a ją się zasadnicze w ątpliw ości co do istoty koalicji utw orzonej po 1993 roku z S ojuszem L ew icy D em okratycznej.
P o t r z e c i e , zo stał przedstaw iony sw oisty katalog działań, ja k ie pow inien p o d ej m ow ać PSL, chcąc być suw erennym i skutecznym podm iotem na scenie politycznej. Przede w szystkim je s t niezbędne sprecyzow anie w izji Polski, ja k ą partia chciałaby urzeczyw istniać. W yraźnie sugerow ano, iż PSL w inno bezw zględnie pozostaw ać p artią centrow ą, ale je d n o cz eśn ie podjąć trud opracow ania i p rzedstaw ienia program u o gól nonarodow ego, a nie tylko dla „sw ojej” grupy społecznej, problem y ro ln ictw a i wsi m ożna bow iem je d y n ie rozw iązyw ać poprzez d ziałania ogólnogospodarcze i o g ó ln o społeczne, a nie sektorow e. Program ten należałoby oprzeć na w artościach ch rz eśc i jań sk ich , pragm atyzm ie politycznym i dorobku ruchu ludow ego. W iele w ątpliw ości nadal w iąże się z rozw iązaniem dylem atu dotyczącego dziejów Z jednoczonego S tro n nictw a Ludow ego. N a ile była to struktura spenetrow ana przez kom unistów , a na ile działała w ram ach filozofii ograniczania m onopolu PZPR, korzystając z system ow ych kryzysów . U znano za niezbędne dla PSL otoczenie się licznym i organizacjam i sp o łecznym i, co je s t c e ch ą ch arak tery sty czn ą dla ruchów p olitycznych, ale ta k ą postaw ę należałoby uzupełnić zm ian ą p o lityki kadrow ej prow adzonej przez partię, działaniam i inform acyjnym i oraz zdynam izow aniem program ow ym .
P o c z w a r t e , PSL, w eryfikując swój program , stanęło przed problem em zm iany strategii gospodarczej państw a w obec ziem i, dokonane bow iem u rynkow ienie gospodarki nie przy n io sło transferu środków na w ieś i do rolnictw a. P onadto u w ypukliły się now e problem y: p rzekształcenie radykalne uw arunkow ań ekonom icznych i sp ołecznych p ro dukcji rolnej; społeczna i ekonom iczna ocena kosztów zm ian w ielkości gospodarstw rolnych; poszukiw anie źródeł finansow ania restrukturyzacji rolnictw a.
P o p i ą t e , PSL po 1993 roku nie zrealizow ał swoich o b ietnic w yborczych w zakresie zm iany polityki edukacyjnej przyjętej przez rządy solidarnościow e w latach 1989-1993. E ugeniusz T om aszew ski uznał to za niezgodne z zasadam i ruchu ludow ego, k tóry odrzucał zaw sze lib e raln ą doktrynę co do ośw iaty, w idząc w edukacji elem ent bardzo w ażny w rozw oju dem okracji, nie ograniczano jej je d y n ie do procedur i instytucji, lecz starano się nadaw ać w ym iar integralny.
O rganizatorzy konferencji zapow iedzieli w ydanie m ateriałów pokonferencyjnych w form ie książki, co n iew ątpliw ie będzie w ażnym uzupełnieniem .
W aldem ar P aruch
M ię d z y n a ro d o w a k o n fe re n c ja : E m ig ra cja p o lsk a w S k a n d y n a w ii, L u b lin 6 -8 lis to p a d a 1996 ro k u
Pod p atronatem dr. G rzegorza K urczuka - w icem arszałka S enatu R zeczypospolitej Polskiej oraz przy w spółpracy Senatu RP, Z akładu R uchów Politycznych W ydziału Politologii U M CS, lubelskiego oddziału „W spólnoty P olsk iej” , L ubelskiego K lubu P olo nijnego i W ydaw nictw a „P anta” zorganizow ana została m iędzynarodow a konferencja naukow a, pośw ięcona polskiem u w ychodźstw u w krajach skandynaw skich.
W obradach, które toczyły się w siedzibie L ubelskiego T ow arzystw a N aukow ego, w zięli udział przedstaw iciele Senatu RP: dr Jan Sęk (K om isja do Spraw K ontaktów z P olo n ią i P olakam i za G ranicą), M arek K ęsy (K ancelaria Senatu); M inisterstw a Edukacji N arodow ej - prof, dr hab. Stefan Pastuszka (sekretarz stanu); M inisterstw a Spraw Z agranicznych - Piotr Longcham ps de B erier (doradca m inistra); A m basady D anii - O le C hristoffersen (m inister radca); w ojew oda lubelski - m gr Edw ard H unek; rektorzy U niw ersytetu M arii C urie-S kłodow skiej: prof, dr hab. K azim ierz G oebel i prof, dr hab. Zbigniew Krupa; Stowarzyszenia W spólnota Polska w W arszawie - dr Elżbieta Budakowska. U czestniczyli naukow cy z zagranicy (D ania, N orw egia, S zw ecja) i krajow ych placów ek naukow ych (G dańsk, K raków , Lublin, O lsztyn, Poznań, T oruń, W rocław ) oraz przed staw iciele Polonii. K onferencja w zbudziła zainteresow anie prasy („K urier L ubelski” , „D ziennik W schodni” ), radia („P u ls” , „C entrum ” ), telew izji (TV Polonia, TV Lublin).
W trzydniow ych obradach w zięło udział ponad 60 osób. K onferencji tow arzyszyła w ystaw a publikacji pracow ników naukow ych U niw ersytetu M arii C urie-S kłodow skiej i K atolickiego U niw ersytetu Lubelskiego o tem atyce polonijnej. W toku w ygłoszonych referatów i kom unikatów zarysow ały się dom inujące w ątki tem atyczne. D uża grupa prac d o tyczyła analizy przyczyn i charakteru em igracji do krajów skandynaw skich. O so b n ą część stanow iły referaty dotyczące em igracji polskiej w Finlandii. W yodrębniły się także w ystąpienia om aw iające aktyw ność kom itetów pom ocy „S o lid arn o ści” w Polsce, d ziałające w kilku krajach skandynaw skich.
Inną grupę tw orzyły opracow ania dotyczące nauczania ję zy k a polskiego na różnych poziom ach edukacji oraz skandynaw istyki w Polsce. Poza głów nym i nurtam i tem atycz nym i znalazły się kw estie praw ne zw iązane z och ro n ą grup m niejszościow ych, idea uniw ersytetów ludow ych w Szw ecji i w Polsce, a także em igracja Skandynaw ów .
Te w ystąpienia, podobnie ja k dyskusja tow arzysząca obradom drugiego i trzeciego dnia rozszerzyły problem atykę sesji. T em atyka konferencji o bjęła D anię, F inlandię, Islandię, N orw egię i Szw ecję. R eferaty pierw szego dnia, w którym p rzew odniczył ks. prof, d r hab. Edw ard W alew ander (Lublin) koncentrow ały się głów nie na dziejach skupisk polskich w poszczególnych krajach skandynaw skich. Przyczynom i charakterow i