• Nie Znaleziono Wyników

List otwarty do Ludzi dobrej Woli

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "List otwarty do Ludzi dobrej Woli"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Semeniuk

List otwarty do Ludzi dobrej Woli

Radzyński Rocznik Humanistyczny 9, 275-276

(2)

275

L i s t o t w a r t y d o L u d z i D o b r e j W o l i

RADZYŃSKI ROCZNIK HUMANISTYCZNY tom 9, 2011

Tadeusz Semeniuk

List otwarty do Ludzi Dobrej Woli

We wzruszającym „liście otwartym”, przekazanym przyjaciołom, prof. Tadeusz Semeniuk – wówczas już pensjonariusz Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Ustrzeszy k/ Radzynia Podlaskiego, prosi „wszystkich ludzi dobrej woli” o zorganizowanie tu stałej opieki duszpasterskiej. We fragmentach „listu otwartego” z 17.02.2011 r. czytamy:

Piszę ten list do Ludzi Dobrej Woli, którzy chcieliby poświęcić cześć swego cen-nego czasu nam, podopiecznym Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Ustrzeszy.

We wspomnianym Zakładzie przebywa około 70 osób (stan osobowy z róż-nych powodów się zmienia), w różnym wieku (większość raczej starzy lub w pobliżu, ale są również młodzi). (…)

Jako pensjonariusze mamy pełną opiekę zdrowotną i bytową. Natomiast pro-blemem jest rozwijanie, utrzymywanie na jako takim poziomie życia psychiczno-ducho-wego, a zwłaszcza religijnego. Istnieje pilna potrzeba „rozruszania” duchowego pen-sjonariuszy. Pierwszym i podstawowym sposobem to częsta obecność kapłana wśród nas: co miesięczna spowiedź, Komunia św. w każdą niedzielę i święta oraz w pierwsze piątki i soboty miesiąca. Z czasem należałoby pomyśleć o codziennej Mszy św.

Jak zauważyłem, pobyt kapłana w Zakładzie staje się wydarzeniem dla pen-sjonariuszy, a także dla personelu. Sporadyczny pobyt kapłana, jak to jest obecnie, jest mało owocny. Pensjonariusze zapominają, kiedy to było; dotyczy to także życia świado-mością co do roli spowiedzi i Komunii św. Ale i za to Bogu niech będą dzięki. Byłaby bo-wiem zupełna pustynia duchowa. Regularna, systematyczna spowiedź, jak najczęstsza Komunia św., modlitwa wspólna z kapłanem wzbogacałyby, urozmaicały ( w dobrym tego słowa znaczeniu), ubogacały szarą codzienność życia. I co najważniejsze:

(3)

utrwala-276

Ta d e u s z S e m e n i u k

łyby sferę życia duchowego, religijnego pensjonariuszy, wszczepiałyby przekonanie, że w naszych cierpieniach towarzyszy nam codziennie Jezus Chrystus.

Z życia osobistego przed przybyciem do Zakładu, żal mi przede wszystkim uczestnictwa w codziennych Mszach św. i codziennego przyjmowania Komunii św. Potrzeba systematycznej obecności kapłana jest bezdyskusyjna jeżeli przyjmiemy, że chorzy są również dziećmi Bożymi, może nawet szczególnymi dziećmi Bożymi.

Ostatnio w Radiu Maryja były piękne katechezy o ogromnej roli spowiedzi, Ko-munii św., sakramentu namaszczenia chorych. My, pensjonariusze w Zakładzie Opie-kuńczo-Leczniczym w Ustrzeszy możemy tylko o tym pomarzyć.

Takie są moje osobiste refl eksje i spostrzeżenia po półrocznym pobycie w Za-kładzie. Z nikim ich nie konsultowałem.

W niedługim czasie na apel śp. Tadeusza Semeniuka odpowiedziała Małgorzata Jaklińska, dyrektor Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Ustrzeszy. Wystosowała ona m.in. oświadczenie o następującej tre-ści:

List śp. Pana Tadeusza Semeniuka zasmucił nas i sprawił, że bardziej uświado-miliśmy sobie potrzeby opieki duchowej. Nasze działania skupiają się na doskonaleniu opieki medycznej i utrzymaniu istnienia Zakładu w tak trudnych ekonomicznie czasach i nie dofi nansowania służby zdrowia.

Kilkakrotnie w okresie istnienia Zakładu staliśmy na granicy zamknięcia go. Zmieniane stale przepisy prawne i wzrastające wymogi zmusiły nas do podjęcia trud-nej drogi rozbudowy i dostosowania do nich naszego Zakładu, który obecnie liczy 63 łóżka, w tym 50 wykupionych przez NFZ.

Zdając sobie sprawę z wystąpienia niedosytu opieki duszpasterskiej nawet u jednej osoby przebywającej u nas, jesteśmy otwarci na sfi nalizowanie dotychczas bez-interesownej opieki duszpasterskiej (za którą dziękujemy), poprzez zatrudnienie w na-szym Zakładzie na część etatu wyznaczonego przez Księdza Biskupa kapelana”.

Pani Dyrektor zwróciła się, stosownym pismem, do bp Zbigniewa Kiernikowskiego z prośbą o mianowanie kapelana w ZOL. Wszystko wskazuje na to, że już od września rozpocznie on tam swoją posługę. Tym samy w kilka miesięcy po śmierci prof. Tadeusza Semeniuka, jego „duchowy testament” został wypełniony.

Cytaty

Powiązane dokumenty

I chociaż uświadamiamy sobie, że takie określenie jest bardzo dalekie od ścisłości i jednoznaczności, gdyż samo wyrażenie „może” lub „nie może” jest

Andrzej Siciński w sposób następujący wypowiadał się na temat misji, jaką mają do spełnienia regionalne towarzystwa kultury: „Niezbędne jest, aby ruch regionalistyczny

This approximation has successfully described the susceptibility of heavy rare earth elements 19 and can also reliably describe the x-ray inelastic scattering momen- tum dependency

Inteligencja woła dajcie nam księży, którzyby rozumieli nasze potrzeby duchowe, zajęli się umie­.. jętnie prowadzeniem akcji

2 niniejszego artykułu nie jest dopusz- czalne w przypadku zwierzęcia z ro- dziny koniowatych przeznaczonego do uboju w celu spożycia przez ludzi, odpo- wiedzialny lekarz

Stąd należy przyjąć, że zarówno prawo do sądu jak i prawo do dobrej administracji nie posiada wyraźnej treści normatywnej i powinno być rozpatrywane bardziej

Als we er vanuit gaan dat voor de werken die in 1997 zullen moeten worden uitgevoerd een voorbereidingsperiode van tenminste l,S jaar nodig zal zijn, dan betekent dat dus dat ook al

Ten, kto przyjmuje Chrystusa, zostaje całkowicie przez Niego odnowiony (Rz 12,2) i musi całkowicie na nowo zorientować swą zdolność myślenia i podejmowania decyzji.