Adam Świeżyński
Sprawozdanie z konferencji "W
poszukiwaniu istoty życia" : UKSW,
11.12.2000 r.
Studia Philosophiae Christianae 37/1, 238-242
A D A M Ś W IE Ż Y Ń S K I
SPR A W O ZD A N IE Z K O N F E R E N C JI W P O SZU K IW A N IU IS T O T Y ŻYCIA UKSW, 11.12.2000 R.
W dniu 11 g ru d n ia 2000 ro ku w auli U niw ersytetu K ardynała Stefana W yszyńskiego w W arszawie odbyła się zorganizow ana przez Sekcję Filozofii Przyrody W ydziału Filozofii C hrześcijań skiej U K SW k on feren cja W poszukiw aniu istoty życia pośw ięcona pam ięci księdza prof, d r hab. Szczepana W. Ślagi. O kazją do spotkania była p iąta rocznica śm ierci K siędza P rofeso ra - w ielo letniego pracow nika naukow ego A kadem ii Teologii Katolickiej w W arszawie (obecnie U K SW ).
K onferencję rozpoczęła M sza Św ięta w intencji śp. ks. prof. Szczepana Ślagi p o d przew odnictw em J. M. R e k to ra UKSW, ks. prof, d r hab. R o m a n a Bartnickiego. We Mszy św. uczestniczyli profesorow ie, studenci o raz przyjaciele zm arłego. W hom ilii ks. dr J. K rokos zwrócił uwagę n a biblijny obraz Boga, w którym jest O n przedstaw iony, jak o źródło i dawca wszelkiego życia. Ks. J. K rokos podkreślił także, iż zadaniem człow ieka jest n ieustanne poszukiw anie odpow iedzi na pytanie o istotę życia oraz działanie n a rzecz jego ochrony p rzed zagrożeniam i współczesności.
Program konferencji został podzielony na dwie części. W każdej z nich zaprezentow ane zostały trzy referaty, po których następowa ła część dyskusyjna. W śród prelegentów znaleźli się przedstawiciele reprezentujący ośrodki naukowe z Krakowa, Płocka, Sopotu, Szczecina i Warszawy. Pierwszej części obrad przewodniczył ks. prof, dr hab. Józef Dołęga, dziekan Wydziału Filozofii Chrześcijań skiej UKSW, zaś drugiej ks. prof, d r hab. Mieczysław Lubański.
Zgrom adzonych pow itał dziekan W ydziału Filozofii C hrześci jańskiej UKSW, ks. prof. dr hab. J. D ołęga. Prof. d r hab. A n na
Lataw iec (U K SW ), w spółorganizator konferencji, skierow ała do zebranych przesłanie, w którym przypom niała życiorys ks. prof. Szczepana W. Ślagi, jeg o osiągnięcia naukow e oraz dorobek b a dawczy. P od nieobecność prof. A. Lataw iec tekst odczytał ks. d r G rzegorz Bugajak.
R eferat w prow adzający wygłosił R e k to r U K SW ks. prof, dr hab. R om an B artnicki. W swoim w ystąpieniu wskazał na biblijne
rozum ienie istoty życia jako „ilościowej i jakościow ej p ełn i” oraz najwyższe d o b ro człow ieka. Ks. R ek to r naw iązał rów nież do sta rożytnej myśli greckiej, w której n a o kreślenie życia stosow ano dwa term iny: bios (życie, k tó re żyjemy) i zoe (życie, którym żyje my). Z ad an iem w spółczesnej filozofii pow inno być, m. in. szcze gółowe określenie, czym jest życie i poszukiw anie jeg o istoty.
Ks. dr Tadeusz Rutow ski (Płock) w referacie pt. Abiogeneza
w aspekcie filozoficznym w publikacjach ks. prof, dr hab. Szczepa na Ślagi zaprezentow ał poglądy prof. Ślagi n a tem a t genezy życia.
M ówca zwrócił uwagę n a filozoficzny aspekt om aw ianego zagad nienia w kontekście filozofii przyrody i filozofii bytu n u rtu neo- tom istycznego. Z g odnie z poglądam i w spom nianego au tora, m ię dzy bytam i żywymi i nieożywionymi zachodzi różnica istotna, a nie tylko różnica stopnia. Jed n ak że organizm u żywego nie m oż n a ściśle zdefiniow ać, lecz jedynie opisać w term in ach jego specy ficznych własności. D o tych ostatnich prof. Ślaga zaliczał stan sta cjonarny i ekwifinalność. P roponow ał zatem , aby życie od strony biologicznej określić jak o „ciągły i postępow y proces organizow a nia się całościowych, hierarchicznie uporządkow anych systemów, obdarzonych zdolnością do sam ozachow ania, przebudow yw ania się w czasie zgodnie z w łasną inform acją gatunkow ą, do rozw oju osobniczego, do rozm n ażania się i przystosow ania do otoczenia”. Isto tę życia m ożna, zdaniem prof. Ślagi, rozum ieć dwojako: em p i rycznie (jako zespół cech istotnych) lub ontycznie (jako treść i form ę istnienia dan eg o bytu). W drugim znaczeniu, życie to „szczególny, doskonalszy niż w bytach nieożywionych rodzaj ist nienia, przysługujący takiej substancji, k tó ra dzięki złożeniu z m aterii pierwszej i odpow iednio doskonałej form y substancjal nej, jest uzdoln io n a do wykonywania wsobnych czynności życio wych”. Problem abiogenezy jest w pierwszym rzędzie problem em przyrodniczym , a nie metafizycznym. Z krytyką możliwości abio genezy d o k o n an ą przez współczesnych neotom istów polem izow ał w swoich publikacjach ks. prof. Sz. Ślaga, argum entując, iż na podstaw ie b rak u k o n k retn eg o przypadku abiogenezy nie m ożna kw estionow ać jej możliwości.
Kolejny referat, Nowoczesne przestanki filozoficznej dyskusji
o życiu biologicznym i o jego genezie, wygłosił ks. dr hab. Piotr L e
nartow icz z Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej Ignatia-
tu O ceanologii PAN w Sopocie. P releg ent zwróci! uwagę na isto t ną rolę p o zn an ia i tw orzenia pojęć przednaukow ych w kształto w aniu precyzyjnej term inologii biologicznej, dotyczącej zjawisk życiowych. A u to r określił jak o „k ary k atu raln ą” czysto m orfolo giczną definicję pojęcia życia. Jego zdaniem , życie nie jest „kon strukcją arch itekto n iczn ą”, naw et jeśli p o siada o n a znam iona dy nam izm u życiowego. P. Lenartow icz określił jak o niewłaściwy tradycyjny podział bytów n a żywe i nieożywione. W zam ian za proponow ał podział n a byty żywe, nieżywe oraz nieżywe produkty żywego bytu (m a teria obum arła).
Trzecim m ówcą był ks. prof, d r hab. W iesław Dyk z Instytutu Filozofii U niw ersytetu Szczecińskiego. W w ystąpieniu zatytuło wanym W łasności wody wskazówką w poszukiw aniu istoty życia, sięgając do myśli Talesa, zaprezentow ał właściwości fizyko-che m iczne wody, m ogące świadczyć, iż jest o n a podstaw ą dynamiki organizm ów żywych. W skazał na różnice, jak ie zachodzą między w łasnościam i wody, a innych w odorotlenków (te m p era tu ra w rze nia, krzepnięcia), spow odow ane odległością i kątem nachylenia m iędzy w iązaniam i w odoru i tlenu. Zanalizow ał także zmiany struktury cząsteczki wody w zależności od zm ian tem peratury i ciśnienia oraz źró d ła pochodzenia wody. A u to r określił wodę ja ko „żywą” (system żywy), odróżniając ją rów nocześnie od organi zm u żywego. Z a isto tę życia prof. W. Dyk uznał dynamizm, k tó re go podstaw ą, jest w przypadku organizm ów żywych, w oda.
W dyskusji n a zakończenie pierwszej części konferencji W. N ie uważny (P olitechnika W arszawska) wskazał n a konieczność uści śleń term inologicznych w om aw ianych kw estiach jak o na w aru nek uniknięcia wieloznaczności i w zajem nego niezrozum ienia m iędzy przedstaw icielam i różnych n au k szczegółowych. O d n o sząc się do w spom nianej wypowiedzi, ks. d r T. Rutowski wyjaśnił możliwość stosow ania arystotelesow skiego pojęcia substancji w odniesieniu do m ikrośw iata. N atom iast ks. dr hab. P. L e n a rto wicz zwrócił uwagę, iż stosow anie definicji ostensywnych pozwala uniknąć w spom nianych nieścisłości, choć jednocześnie niesie ze sobą niebezpieczeństw o zbytniej popularyzacji treści naukowych.
Po przerw ie rozpoczęła się druga część sympozjum, w której jak o pierw sza głos zab rała prof, d r hab. Zdzisław a P iątek z Insty tu tu Filozofii U niw ersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W wy stąpieniu zatytułow anym : Życie ja k o realizacja jedności w różno
rodności, czyli o możliwościach inżynierii genetycznej preleg entk a
podkreśliła, iż dialektyka jedności i różno ro dn ości przejaw ia się n a wszystkich poziom ach tego, co ożywione. Je d n ak ró żn o ro d ność życia m ożna zaobserw ow ać „gołym okiem ”, podczas gdy je d ność odkrywamy, bad ając przebieg podstaw owych procesów ży ciowych. Z organizow anie istot żywych w gatunki, to optym alny system zabezpieczenia jedności w różnorodności. Prof. Z. P iątek rozważyła m echanizm y wykorzystywane w inżynierii genetycznej i zwróciła uwagę n a zagrożenia, jakie m ogą wyniknąć z m an ip u lacji genam i bez resp ek to w an ia naturalnych b a rie r gatunkowych, istniejących w przyrodzie (rośliny i zw ierzęta transgeniczne). Przeciwnicy m anipulacji genetycznych podkreślają, iż skażenie natu raln ej puli genowej (skażenie biologiczne) jest nieprzew idy walne w skutkach i m oże okazać się bardziej katastrofalne, niż skażenie chem iczne środow iska. P relegen tka wyraziła nadzieję, że w raz ze w zrostem możliwości m anipulow ania m olekularnym i m e chanizm am i życia, będzie pogłębiać się ludzka odpow iedzialność za wywoływane procesy o raz ich praktyczne wykorzystanie.
D r hab. W łodzim ierz Ługowski z Instytutu Filozofii i Socjolo gii PAN w W arszawie zaprezentow ał re fe ra t pt.: Ile jest teorii p o
wstawania życia? Filozoficzne refleksje na tle rozwoju protobiologii w ciągu minionego półwiecza. W trakcie w ystąpienia, a u to r o m ó
wił kolejno zagadnienia: b rak u jakiejkolw iek teorii pow stania ży cia, synkretyczną teo rię pow stania życia, możliwość istnienia je d nej, uniw ersalnej teo rii życia oraz wielość teorii życia. Z daniem W. Ługowskiego istnieje więcej niż je d n a teo ria, opisująca w spo sób adekw atny p rob lem genezy życia, choć nie m ożna je d n o znacznie p o dać ich liczby (ok. 150). W edług a u to ra referatu , stan wielości teorii jest stanem trwałym, o czym przekonuje historia n auk przyrodniczych. N a zakończenie swojego w ystąpienia, W. Ługowski odniósł się do działalności naukow ej prof. Sz. Ślagi. D oceniając znaczenie i w artość d o ro bku naukow ego Księdza Profesora, W. Ługowski zwrócił uwagę, iż stanow i on cenny i ory ginalny w kład w rozwój przyrodoznaw stw a nie tylko w Polsce, ale rów nież w E uropie.
O statnim p releg en tem był ks. prof, d r hab. M ieczysław Lubań- ski (Instytut Filozofii U K SW ), który w w ystąpieniu zatytułow a nym Zycie w ujęciu teorii regulonów zaprezento w ał osobę i poglą dy prof. K azim ierza B ogdańskiego. Przez regulon rozum ie się
ho-m eostatyczną, saho-m oregulującą się ho-m aterię nietechniczną, z w e w nętrzną częstotliw ością, zależną od jej rozm iarów . Regulony charakteryzują się czterem a „własnościam i kardynalnym i”: stru k turalną, kinem atyczną, dynam iczną i inform acyjną. Teoria regu- lonów p ro p o n u je jed n o lite ujęcie całego kosm osu i jego ewolucji. In teresującą m ożliw ością praktycznego zastosow aniem teorii re- gulonów jest odniesienie jej do m edycznego p rob lem u pow staw a nia i n am n ażan ia się k o m ó rek nowotworowych. Z dan iem ks. prof. M. L ubańskiego działalność naukow a K. Bogdańskiego wy m aga d o kładnego przeanalizow ania, gdyż stanow i cenny wkład w d o ro b ek w spółczesnej myśli filozoficznej.
O statn ią część sym pozjum stanow iła dyskusja. Prof. J. Żyżyński (U niw ersytet W arszawski) zwrócił uw agę n a fakt stosow ania, w odniesieniu do genów , pojęć „inform acji” i „ko du ”. Z daniem prof. Zyżyńskiego, bardziej właściwe byłoby m ów ienie o genach jak o „złożonym katalizato rze procesów syntezy biologicznej”. Prof. Z. P iątek podkreśliła trud n o ść jednoznacznego zdefiniow a nia pojęcia inform acji. Jej zdaniem , najbardziej odpow iednia w zastosow aniu do genetyki jest definicja określająca inform ację jako „układanie m aterii w fo rm ę”. In form acja zostaje wówczas przeło żo n a na stru k tury i funkcje ciała („słowo staje się ciałem ”). M. M oczydłowski z Polskiego Towarzystwa K reacjonistycznego zauważył, że arg u m en t o jed no ro d n ości D N A w organizm ach ży wych m ożna także zastosow ać do obrony tw ierdzenia o stw orze niu D N A przez „Inteligentnego P ro je k ta n ta ”. W odpowiedzi, prof. Z. P iątek stw ierdziła, iż do każdego wyjaśnienia naturali- stycznego m ożna dobudow ać hipotezę o p a rtą n a w yjaśnieniu k re acjonistycznym. N ie jest to jed n ak zadanie biologa-filozofa.
N a zakończenie, ks. dr G . Bugajak złożył w im ieniu organiza torów podziękow ania p releg en to m oraz pozostałym uczestnikom sympozjum.