• Nie Znaleziono Wyników

J. I. Kraszewski w sprawie wydania autografów Tymona Zaborowskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "J. I. Kraszewski w sprawie wydania autografów Tymona Zaborowskiego"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Vrtel-Wierczyński

J. I. Kraszewski w sprawie wydania

autografów Tymona Zaborowskiego

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 13/1/4, 360-362

(2)

3 6 0 N o tatk i.

nia, które jest głów ną podstaw ą tego, że powieść mu się p o ­ d o b a . Słowem autorka i czytelnik pozostają z sobą w ciągłem porozumieniu milczącem. Tańska wstąpiła więc w Dzienniku

Franciszki Krasińskiej na wyższy stopień artyzmu, niż ks. Wir-

tem berska w M alwinie: stw orzyła pow ieść psychologiczną b e z k o m e n t a r z a . I w czem innem jeszcze znaczy się różnica: u ks. Wirtemberskiej spotykamy się z analizą stanów ducho­ wych postaci już wewnętrznie uformowanej, charakteru skrysta­ lizowanego, w Dzienniku p o r a z p i e r w s z y w powieści pol­ skiej śledzimy rozwój charakteru (nie tylko „popraw ę“ jak w Doświadczyńskim). Podziwiać zaś musimy konsekwencyę, wprawną rękę autorki. W szystkie te znamiona psyche bohaterki, które ujrzymy w epilogu rozwinięte w pełni, wykryć możemy, jakby w zarodku, w pierwszej części powieści. Tragedyę nosi postać królewiczowej w sobie, a autorka uwydatnia to umiejętnie i subtelnie..

W łańcuchu rozwojowym romansu polskiego zajmuje też

Dziennik Franciszki Krasińskiej miejsce wybitne, a znaczenie

powieści jest tem większe, że zarówno w treści, jak w sposobie ujęcia przedmiotu, w układzie, w technice, jest to utwór orygi­ nalny, wolny od wpływów postronnych. W ywarł natomiast wpływ na dalszy rozwój romansu.

Lwów. Konstanty Wojciechowski.

Л. I. K raszew sk i w s p ra w ie w y d a n ia a u to g ra fó w T ym ona Z ab o ro w sk ieg o .

Poezye słynnego w swoim czasie „Wieszcza M iodoborów“ częściowo tylko zostały ogłoszone drukiem. Większość jego utwo­ rów wraz z obfitą korespondencyą spoczywa w rękopisach (auto­ grafach i kopiach), złożonych w Bibliotece Czartoryskich, w Osso­ lineum, Bibliotece Baworowskich we Lwowie i w archiwum do- mowem hr. Szeptyckich w Przyłbicach. Rodzina poety kilkakro­ tnie podejm owała próby zebrania i ogłoszenia rękopiśmiennej sp u ­ ścizny autora Dum Podolskich, jak o tem świadczy n. p. list Kon­ stantego Zaborow skiego, brata Tymona, do księgarza lwowskiego, Kajetana Jabłońskiego w spraw ie zamierzonego wydawnictwa, oraz spis utworów poety, przygotowanych do druku przez tegoż księ­ garza w r. 1843. (Rkp. Bibl. Ossolińskich 1. 4720). W ydanie owo, z pow odów nieznanych, do skutku nie doszło.

W 40 prawie lat później rodzina czyni starania ponowne i zwraca się do J. I. Kraszewskiego. W archiwum rodzinnem hr. Szeptyckich w Przyłbicach istnieje zachowana w tej sprawie ko- respondencya wdowy po bracie Tymona, W andy Zaborowskiej z Kraszewskim, przebywającym podówczas w Dreźnie. W anda Z.

(3)

N o tatk i. 3 6 1

posłała Kr-u do D rezna autografy „Wieszcza M iodoborów“ , z prośbą, aby je przeczytał i osądził, „czy warte są druku“, a następnie, aby „raczył wejść w umowę z jaką księgarnią lub redakcyą pism literackich o nabycie listów T. Z.“ Fundusz uzy­ skany z rozprzedaży pism pragnie ofiarować na kościół, na cmentarz familijny i na szkołę ludową w Liczkowcach, jako dar poety, „który z taką gorącą miłością ukochał tę rodzinną ziemię i opiewał jej malownicze powaby z wdziękiem prostoty i z og­ niem niebieskiego natchnienia“.

List Kraszewskiego w odpowiedzi W. Zaborowskiej na jej pismo z d. 29.X. 1879 r.

B. d. Szanowna Pani Dobrodziejko!

Bardzo wdzięczny jestem za zaufanie, jakiem mnie raczyłaś zaszczycić. Pisma po wieszczach naszych narodowych, jakieby one kolwiek były, przyczyniają się do lepszego ich poznania, obowiązkiem jest ogłaszać, jeżeli nic nie staje na przeszkodzie.

Chętnie więc spełnię obowiązek, ułatwiając to Pani dobr. Jeżeli i listów liczba jest znaczna, mogłyby być wydane osobno, jeśli mniejsza, jedno z pism peryodycznych mogłoby je druko­ wać. Lecz o tem da się dopiero zawyrokować, gdy się przejrzą."

Mój adres: Saxe, Dresde, Villa Nordstrasse, M onsieur le Dr. 3. I. Kraszewski.

Odpowiedź Kraszewskiego po otrzymaniu autografów. D. 27. listopada, 1879, Drezno.

Szanowna Pani Dobrodziejko! Spieszę Ją zawiadomić, że korespondencyę ś. p. Tymona Zaborowskiego odebrałem i że takową, jak tylko będę mógł, zajmę się, odczytam, a co do spo­ sobu zużytkowania jej wedle życzenia Pani następnie stosowne poczynię kroki. Gdy jednak listów jest dosyć dużo, a moje oczy tylko we dnie mogą służyć, zajmie to zapewne dosyć czasu i proszę o cierpliwość. W każdym razie za całość powierzonej mi korespondencyi i zastosowanie się w wydaniu jej do życzeń Pani zaręczam.

Z najgłębszym szacunkiem sługa życzliwy

3. I. Kraszewski.

Jak widzimy, Kraszewski z całą gotowością podjął się re- dakcyi wydania korespondencyi Zaborowskiego, w myśl słusz­ nej zasady, że pisma po wieszczach narodowych, j a k i e k o l - w i e k b y o n e b y ł y , należy ogłaszać, ponieważ przynoszą ma- teryał „do lepszego ich poznania“, ponieważ zbliżają nas do pra­

(4)

3 6 2 N o tatk i.

wdy. Zamierzone wydawnictwo nie przyszło do skutku. Może ważniejsze zajęcia i wypadki stanęły na przeszkodzie, a może po przejrzeniu korespondencyi okazało się, że treść jej jako zbyt osobista, nie bardzo nadaje się do druku ; dość, że zamiar w czyn nie przeszedł.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Najpierw, gdy bohater stara się coś powiedzieć, ale nie da się go zrozumieć (co jest zresztą naturalne, biorąc pod uwagę pozycję, w jakiej się znalazł).. Zostaje to

Marta Żbikowska i Ewa Adruszkiewicz piszą w „Głosie Wielkopolskim”: „Jeśli planowane przez Ministerstwo Zdrowia zmiany wejdą w życie, leków nie kupimy już ani na

W Archiwum Pawlikowskich zachowały się materiały związane z przygoto- waniem protestu 13 , wśród których znajdują się liczne wersje tekstu wystąpienia, druki z podpisami osób

Dumy podolskie ukazały się drukiem w roku 1830, ale napisane były wcześniej, a Chrzanowska ogłoszona została już w roku 1827. Według Danile- wiczowej „duma pojęta jest tu

Zapowiedziane kontrole ministra, marszałków i woje- wodów zapewne się odbyły, prokuratura przypuszczalnie też zebrała już stosowne materiały.. Pierwsze wnioski jak zawsze:

A od momentu, kiedy w ministerstwie zmieniły się projekty, weszło nowe prawo, okazało się, że co roku trzeba zdobywać pieniądze i pół roku na nie czekać. Z tym

 Powaga rzeczy osądzonej nie rozciąga się natomiast na osoby inne niż strony postępowania , których dotyczy rozszerzona moc wiążąca prawomocnego wyroku.  W sprawie

Jeżeli jakieś dane em ­ piryczne przemawiają przeciw jednej lub drugiej teorii, powstały konflikt traktuje się jako dowód na to, że teoria nie stosuje się do sytuacji,