• Nie Znaleziono Wyników

"The restoration of ancient buildings", E. W. H. Gifford, P. Taylor, "The Structural Engineer", t. 42, 1964, nr 10 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""The restoration of ancient buildings", E. W. H. Gifford, P. Taylor, "The Structural Engineer", t. 42, 1964, nr 10 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

W. Galewski

"The restoration of ancient

buildings", E. W. H. Gifford, P. Taylor,

"The Structural Engineer", t. 42, 1964,

nr 10 : [recenzja]

Ochrona Zabytków 18/3 (70), 71-73

(2)

P

I

ś

M

I

E

N

N

I

С

T W O

R E C E N Z J E

GIFFORD E. W. H., TAYLOR P.: The restoration

oj ancient buildings. ,,The Structural Engineer” t. 42

(1964), nr 10, s. 327—339.

W październikowym numerze z ubiegłego roku, stosunkow o m ało znanego w kołach architektów i historyków sztuki, angielskiego czasopism a „The Structural Engineer” ukazał się artykuł, którego treść m oże być interesująca i dla polskich specjalistów .

Pierw sze zetknięcie się autorów z tak niezw yk ­ łym d'la in żyn ierii budowlanej tem atem było sp o­ wodowane osobistym i zainteresow aniam i poboczny­ mi. Jednak w zrastający zakres zagadnień, które au to­ rzy z biegiem lat rozw iązyw ali, stał się powodem , że osiągnęli oni w tej dziedzinie daleko idącą sp ecjali­ zację. Sposoby praktycznie zastosowane przez nich w w ielu bardzo ciekawych i poważnych przypadkach mogą zainteresow ać każdego kto styka się z .zagad­ nieniam i konserw acji.

Zdaniem autorów uszkodzenia i zniszczenia za ­ chodzące w budowlach zabytkow ych można podzie­ lić na trzy głów ne zakresy:

Ś c i a n y średniow ieczne wznoszono często w ten

sposób, że rdzeń ściany form owano z betonu gruzo- wo-glimianego, dając ty lk o po stronach zew nętrz­ nych cienkie w arstw y m uru ceglanego. Z upływem lat glina m ięknie i kruszeje, w w yniku czego ścia­ ny objawiają tylko nieznaczną w ytrzym ałość na ści­ skanie i praktycznie zerową na rozciąganie. Kon­ strukcja taka, niegdyś zdolna do przenoszenia w sz e l­ kich obciążeń na jakie była narażona, zaczyna się z czasem pochylać i rozszczepiać.

F u n d a m e n t y budynków zabytkow ych stosunko­ w o rzadko ulegają uszkodzeniu na skutek osiadania. Najczęstszą przyczyną ich niszczenia są powolnie n a ­ rastające m om enty w yw racające, działające na ław y i stopy fundam entow e, a w yw ołane zw iększającym i się parciami bocznym i na ściany, powodowanym i przez odkształcenia stropów i sklepień. Proces ten często, choć nie zawsze, można zaham ować zakła­ dając dodatkow e ściągi sklepień. Czasem jednak staje się konieczna przebudowa sam ego fundam entu.

S k l e p i e n i a , s t r o p y i d a c h y . Bardzo czę­

sto sklepienia kam ienne lub ceglane spełniały je­

dynie rolę ozdobnego, ogniotrwałego pułapu, nie

przew idyw ano w ięc ich funkcji nośnej· Późniejsze zatem przeróbki, powodujące obciążanie sklepienia konstrukcją stropu lub dachu są powodem pow sta­ wania uszkodzeń. Pow ażny błąd popełniano też za ­ kładając, że sklepienie o zarysie półkolistym daje tylk o nacisk pionow y na w ezgłow ia, bez rozporu p o ­ ziomego. Efektem tego założenia jest obecnie k o­ nieczność zakładania ściągów i w zm acniania skarp, a czasem naw et budowania now ych przypór.

Konstrukcje zabytkow ych dachów i stropów są przeważnie w ykonane z drewna, podlegają w ięc nisz­ czącemu działaniu grzybów i ow adów , a także pro­ cesom gnicia. W każdym z tych przypadków proces niszczący zostaje zapoczątkowany w środowisku w il­ gotnym. Tym czasem daw ni konstruktorzy nie liczyli się z tym i zjaw iskam i, toteż końce belek przew ażnie są osadzane wprost w ścianach zewnętrznych, n ajczęś­ ciej ulegających zaw ilgoceniu, a tylko bardzo rzadko spotykam y specjalne kam ienne wsporniki, zapew nia­ jące swobodne ow iew anie ustroju drewnianego. Że pomimo tego niedopatrzenia są one tak długow ieczne, zawdzięczają to w yłącznie konstrukcyjnie nieuzasad­ nionej masywmości stosowanych przekrojów i n iep o­ trzebnie w ielkiem u ciężarowi ścian nośnych, na które

jeszcze w yw ierają parcie boczne, zupełnie nie prze­ w idywane przez konstruktora. W przeciw ień stw ie do tego w yjątkow o słabe żelazne elem enty łączące, bar­ dzo szybko ulegają zniszczeniu na skutek korozji.

W drugiej części artykułu autorzy zam ieszczają przegląd szeregu zrealizow anych robót konserw ator­ skich, w trakcie których zastosow ano typow e dla om ówionych poprzednio uszkodzeń rozw iązania i z a ­ biegi rem ontowe. Słuszne w ydaje się, bodaj pobieżne, zapoznanie się z niektórym i z tych przykładów.

Do najbardziej charakterystycznych realizacji n a ­ leży remont budynku D ivinity School (Bodleian Libra­ ry) w U niw ersytecie Oxfordzkim, Na parterze tego budynku m ieści się najstarsza sala w ykładow a tego uniw ersytetu, na piętrze biblioteka. Budow ę rozpoczę­ to w r. 1424, planując w zn iesienie budynku partero­ wego. Jednak już w r. 1444 zdecydowano dodać piętro, dając nad parterem cienkie sklepienie żebrowe o sto­ sunkowo płaskim łuku profilu zasadniczego M iało ono przenosić um iarkowane tylko obciążenie od rę­ kopisów m ocow anych łańcucham i do pojedynczych pulpitów i od nielicznych czytelników. Jednak w XV w. w staw iono tam norm alne regały biblioteczne o znacznym ciężarze w łasnym . Spow odow ało to po­ ważne uszkodzenia sklepienia oraz w ych ylen ie i za­ rysowanie południowej ściany w zdłużnej. K onserw ację przeprowadził w r. 1700 znany architekt Christopher Wren, który ścianę południową w zm ocnił dobudow a­ nymi dodatkowo kam iennym i przyporami, a w p o­ ziomie stropu tuż nad sklepieniem i w poziom ie b e­ lek głów nych drewnianej w ięźby dachowej dodał że­ lazne ściągi. N ie na długo to jednak starczyło. W r. 1959 ta sama ściana była w ychylona od pionu ok. 20 cm, a przy tym poważnie zarysowana, podłoga bi­ blioteki m iała zaś nachylenie ok. 13 cm. Okazało się też, że naprężenie w ściągach z m iękkiego żelaza kutego w ynosiło 2.205 kG/cm 2. W tej niebezpiecznej sytuacji, poza naprawieniem rys i przyw róceniem pionów i poziom ów, najw ażniejszym zadaniem stało się odciążenie sklepienia i przejęcie jego rozporu przez inne ustroje. W tym celu, wew nątrz istniejących skarp, uformowano betonow e słupy, łączące się za pośred­ nictwem poziomych belek przenikających przez ściany z betonowym w ieńcem osadzonym w ścianach na w y ­ sokości stropu nad sklepieniem . W ieniec tein stanow i obecnie głów ny, w spierający się częściow o na ścia­ nach, a częściowo na słupach, ustrój nośny stropu. Szczegóły tego rozwiązania dokładnie w yjaśnia rysu­ nek reprodukowany w g ilu stracji do artykułu (il. 1). Podobny w ien iec ze ściągiem w zm acnia konstrukcję dachu·

W kościele St. Peter Mancroft w Norwich odno­ w ieniu podlegała X V -w ieczna więźba dachow a, którą po założeniu prowizorycznych ściągów utrzym ujących ściany i laskow ania gotyckich okien, uniesiono w ca­ łości do góry i osadzono z powrotem po założeniu w okół ścian zbrojonego w ieńca betonowego. K oncepcję tej konstrukcji i przebieg robót konserw atorskich wyczerpująco objaśnia il. 2.

Przykład konserwacji drewnianej w ięźby dacho­ wej mamy w przypadku The Woolhouse w Southam p­ ton. Budynek giełdy w ełnianej, który przez stulecia służył jako m agazyn, a n aw et jako w ięzienie, przy­ kryty jest dachem o drewnianej w ięźb ie zdobionej po ciesielsku, o rozpiętości około 12 m, a w ięc dość dużo, jak na obiekt w zniesiony w XV w . Więźba ta z u p ły ­ wem lat zaczęła osiadać, toteż uzupełniano ją po­ ziomymi belkam i ściągającym i, osadzanym i na w y so ­ kości w ezgłow i i podpierano słupam i. Obecnie

(3)

5U4 i ' i i 9 ' β ' ί P Ł L T A 6 R D U Z E &AAS ДТ I2 'c * . s PROJECT I Klô Т О 6 О Ы 0 iUTO KO O R . S U 5

iu Si t u f l o o r t o w.w o

CO U PD 4ITC Ш1ТМ Ü AIU & U U

- X

Ï4° 10 T I £ 6 EA M R.IUG 6LAU-I ; 6 R O U Z E 6 R A C K . iT 5 \ : С Д > Т FLO O R . U U i T S -» V L L D L D S T E L L — " U A I kJ 6 Е Д М

5

г

—i ы s i t u С Д 6 1 К .0 E KI D D E T A I L OF MA I K I B E A M B E F O R E C A S I WG S E C T I OW OF M A l W B E A M A F T E R С A S I W G .u S i l u 6 R O U Z E R E . k lFORCED CONCRETE St R EU С Т н E U L A S TO A u T T A E S S E S

/ A R E C A ST C O liC R LTE INVERTED TROUGH FLOOR U k ilh ' 6 R O U ZŁ 6AACK.ET CAST IWJTO R IU G 6 E A U A uD

TIED 6 A C A IkJTO 6U TTRLSS STREUG TH EU E R

■ ^ 1 Al 0 0 A Au lI ' Î T Îh Lv^ Ilk I U 0 Ο Μ ^ - 2 ‘C L EaRAUCŁ W I kl D O W nfi-I______ I C K O S S S E C T I O W ^ - ł P K R O i i 1 7 Я C I S . P ART L O k I G I T U Dl KI A L S E C T I OW

1. Oxford, The D ivinity School, projekt zabezpieczenia — przekroje i detale

stosow ano system ściągów stalow ych kryjących się w obrysie w ięźby pierwotnej i usunięto w szystkie dodatki naruszające estetyk ę w yjątkow o śm iałego i szlachetnego układu konstrukcji oryginalnej.

W przypadku Pem broke College w Oxfordzie cho­ dziło o w zm ocnienie ogrodowej ściany oporowej sta­ nowiącej prawdopodobnie pozostałość dawnych m urów obronnych Oxfordu. Ściana ta, będąca murem k a­ m iennym o grubości ok. 110 cm u podstawy i 42 cm przy górnej kraw ędzi oraz w ysokości 4,50 m, oddziela od ulicy ogród uniw ersytecki. Poziom terenu w tym ogrodzie sięga obecnie prawie w ysokości muru. Pod w pływ em parcia gruntu ściana w ychyliła się od pionu o prawie 18 cm na całej w ysokości, grożąc runięciem

na ulicę. W zmocniono ją obecnie od strony ogrodu podziem nym i odciągam i stalow ym i o nośności 5 T każdy, zakotwionym i jednym końcem w głębi gruntu, a drugim w ścianie.

Pozostałe przykłady, jakkolw iek n iezw ykle in te­ resujące sam e w sobie, z konstrukcyjnego punktu w i­ dzenia stanow ią jedynie w arianty rozw iązań przyto­ czonych powyżej, toteż pom ijam y je w niniejszej notatce. Na szczególną uw agę zasługuje natom iast fakt, że w e w szystkich opisanych rozwiązaniach, do

zbrojenia elem entów betonow ych użyto prętów i

trzpieni sporządzonych z brązu n ie ze stali. Również ściągi, klamry i kotw y w celu w zm ocnienia zam uro- w yw ane w ew nątrz istniejących, zabytkowych elem en ­

(4)

2. Norwich, Kościół St. Peter Mancroft, — fragm ent przekroju typow ego

tów konstrukcji, w ykonyw ane są z brązu. Chodziło tu o jak najniezaw odniejsze zabezpieczenie konstrukcji przed korozją

Autorzy podkreślają, że dla znalezienia prawidło­ w ych rozw iązań opisywanych problem ów, podstawo­ w e znaczenie ma dążenie do zrozumienia intencji k on ­ strukcyjnej autora projektu pierw otnego tak, aby odnow iony budynek nie odbiegał zbytnio od jego kon­ cepcji. W ymaga to zarówno w ied zy w zakresie metod budow nictw a tradycyjnego, jak i znajom ości historii.

Sama jednak praca w dziedzinie konserw acji kon­ strukcji nie jest równoważna pieczołow itości an ty- kwariusza. Pobudza ona inżynierską pom ysłow ość konstruktora, a jednocześnie n ie pozbawia go moż­ ności stosow ania now ych m ateriałów czy n ow ych m e­ tod konstrukcyjnych. Zasadniczym w arunkiem ogra­ niczającym jest tu tylko, jak wspom niano, dążenie do zachowania pierwotnej koncepcji konstrukcyjnej.

W. G a le w sk i

73

Cytaty

Powiązane dokumenty

One of the biggest Greek theatres was the Dionysus Theatre, located on the south slope of Acropolis in Athens, with an auditorium from 5th century B.C.. Its neighbour is

nistycznej „galicyjskiej Komedii ludz- kiej” 17 Andrzej Wajda, jak zawsze, starał się w Z biegiem lat… rozbudzać w widzach świadomość narodową w odniesieniu do

tive on the Mission, adding M.. His main advice was that the Mission should on no account omit to-be accompanied by aeroplanes. Ordinary prudence demanded that we should

Odbudowanie relacji z zespołem Wyższe wynagrodzenie Poczucie bezpieczeństwa Poprawa kondycji psychicznej Home office na stałe Nowe kompetencje Okazje do świętowania

nymi stają się: obecność oskrzeli w ścianie torbieli, zupełny brak miąższu płucnego pomiędzy nimi i nareszcie obecność tkanki tłuszczowej..

Są wśród nich uchwa- ły władz konfederacji radomskiej i barskiej, które wydawały odpowiednie uniwer- sały do województwa inflanckiego, rozporządzenia nowych

Na przykład niektóre zwierzęta w konkretnym okresie mają swój naturalny stan spoczynku, a młodzi właściciele często reagują wtedy paniką – zwierzę nie rusza się, nie je,

Zmiany niniejszej umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności. Warunki zmiany umowy określa załącznik nr 1 do umowy. Zamawiający zapłaci Wykonawcy kary umowne