• Nie Znaleziono Wyników

Express Kujawski 1938.11.01/02, R. 16, nr 251

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Express Kujawski 1938.11.01/02, R. 16, nr 251"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

I k Z 5 1 R o k X V I . W ł o c ł a w e k , w t o r e k * ś r o d a 1 - 2 l i s t o p a d a 1 9 3 8 r . C O M 1 0 f t

. . . W

A i i

Tor*1*

..u-ron "MB 1 1 * 0 0

x p r e s s K u j a w s k i

R e d a k t o r w s p r a w a c h p i s m a p r z y j m u j e w R e d a k c j i p r e y i r i t a y B r a e s M e j M r 3 0 e d g o d o l n y 1 4 - o ł d o g o d a t a y 1 0 - e ł c o d o i o a o O e m w y f a M r i w o a ś o d s M I R e d a k c j a r e t o o o i s ó w * n t a c M t n B e o o n y e i i n i e z w r a c a I z a s t r c e p a a o M e p r a w o z m i a n .

l i k M K i t M b i H H A N i i m A Z N t l V miesięczna z odoiorem w Administracji zł. 2.50 z o d z i e - | f A n n n f l l f i t T O ń * B a * r o ® a * i l w i e o t a w k i o k 15 g r . s a n m . O f ł o e a e e U w m i n i n r a w y

w d r u n K i p r e n u m e r a t y . g łs n le ffi d G dOniu i z^s^-a 3,- <u we^wych, 1 L e n y o s i o s z e n . 1,2,3 , < , 5 « p a * . < M m « w M w y r ^ Mzędflików, urzędników ementowanyoh, policji 1 robotników zł. 2. — | druku mogą być p r a e a Administrację z m i e B l a n e A s v o l n l e .

„Chcę was zjednać i zdobyć”

Wielka mowa wicepremiera Kwiatkowskiego w Poznaniu

granitowy gmach potęgi państwa. Jest bo­

wiem pewnikiem najtrwalszym z pośródKJIHGFEDCBA

w s z y stk ic h p e w n ik ó w p o lity c z n y c h i p r a ­ w d ą , k tó re j n ie z a w o d n o ś ć z o s ta ła s to k ro t­

n ie w y p ró b o w a n a n a p rz e s trz e n i 4 0 w ie ­ k ó w lu d z k ie j c y w iliz a c ji, że narody skłó­

cone i uzbrojone do walki wewnętrznej w broń insynuacji, oszczerstwa i złej woli, których linię podziału stanowią nazwiska małych i rozdętych ambicją ludzi, których najwyższym gatunkiem radości jest klęska ich wewnętrznych przeciwników, które po­

nad elementy pozytywne — przenoszą za­

wsze hasła negacji i bojkotu, które zatra­

ciły zdolność zapominania błędów przesz­

łości — a nie dostrzegają własnych, naro­

dowych osiągnięć i zdobyczy w teraźniej­

szości, że takie narody — nie mogą liczyć w przyszłości na nic innego, jak tylko na druzgocącą klęskę i podeptanie ich wolno-

Bunt Józefa

P iłsu d s k i z a w ró c ił s iłą b ie g w y p a d k ó w n a te j d ro d z e o 1 8 0 °.

J e g o b u n t, b y ł b u n te m p rz e c iw k o ro z - k ru sz e n iu s ił n a ro d u . J e g o w a lk a u d e rz y ła w b e z p la n o w o ść d z ia ła ń z a ró w n o w z a ­ k re s ie z e w n ę trz n o - p o lity c z n y m ja k i w e ­ w n ę trz n e - p o lity c z n y m . J ó z e f P iłsu d s k i, z ro z m a c h e m s ił S w e j p o tę ż n e j in d y w id u a ln o ś c i — u s ta w ił p ie rw sz e g ra n ito w e d o rg o - w s k a z y h isto rii i z m u s z a ł n a s — s w o ic h w y k o n a w c ó w i s w o ic h p rz e c iw n ik ó w w s z y s t­

k im i m e to d a m i n a c is k u i p a u k i, b y ś m y k ie ­ ru n k u m a rs z u n ie s p a c z y li, a m a s z e ru ją c e j k o lu m n y n ie p rz e m ie n ia li w k u p ę s k łó c o ­ n y c h i b e z s iln y c h m a ru d e ró w .

Ś w ia d o m o ś ć h is to ry c z n a k ie ro w a ła s iłą J e g o u d e rz e ń . O n z n a k o m ic ie w c z e śn ie j

n iż w ie lu a k ty w n y c h p o d z ie ń d z is ie jsz y g w ia z d p o lity c z n y c h o ś w ia to w y m n a z w i­

s k u d o s trz e g ł, że na zewnątrz Polski za­

równo od zachodu jak i od wschodu nara­

stają nieobliczalnie duże siły, dwa świato­

we bieguny elektryczne i przeciwstaw­

nych znakach dwie sprzeczne wiary i dok­

tryny polityczne, dwie rozpalone namiętno­

ści, dążące do podzielenia świata na dwa wrogieobozy i do żywiołowego starcia. Sa­

m o p o ło ż e n ie P o lsk i w s k a z y w a ło , ż e n ie m o ż e o n a p o z o s ta ć o b o ję tn y m o b s e rw a to re m w o b e c ty c h n a ra s ta ją c y c h p rz y c z y n k o n fli­

k tu . P ra w ie b e z w ie d n ie ju ż s ię w s ą c z a ć p o ­ c z y n a ły te s tru m ie n ie o b c y c h s ił, o b c y c h in te re s ó w , o b c y c h ś w ia to p o g lą d ó w i z a p ie ­ n io n y c h n a m ię tn o ś c i d o P o lsk i, Z e z w o le ­ n ie , b y P o lsk a s ta ła s ię „ e le k try c z n y m p rz e w o d n ik ie m " ty c h d z ie jo w y c h , w ie lk ic h w y ła d o w a ń s p rz e c z n o ś c i — o z n a c z a ło w y ­ w o ła n ie w a lk b ra to b ó jc z y c h w n a s z y m k r a­ ju , o z n a c z a ło — ■ w e d le w s p ó łc z e s n e j te rm i­

n o lo g ii „ h is z p a n iz a ję " P o lsk i. Z e z w o le n ie , b y P o lsk a p rz y łą c z y ła s ię je d n o s tro n n ie d o je d n e j z ty c h d w u d o k try n , o z n a c z a ło w rz a c e n ie P o lsk i n a s ta rc ie p o m ię d z y k o ła z ę ­ b a te , b e z w z g lę d u n a to , k tó ra z ty c h d o k ­ try n m o g ła b y lic z y ć n a z w y c ię stw o . S y ­ tu a c ja s ta ła s ię c ie m n a i a rc y tru d n a .

W ty c h o k o lic z n o ś c ia c h n a k re ś lił P ił­

s u d s k i ja s n y d la n a s c e l, Polska nie może się stać grą w obcym ręku. Polska nie bę­

dzie służyć obcym i zakonspirowanym in­

teresom. Polska nie przyłącza się do intryg i gier międzynarodowych. Ale równocześ­

nie z surową bezwzględnością Polska strze­

że swego honoru, a honorem jej jest świe­

żo zdobyta niepodległość,- świeżo zrealizo-

b y ły p o w s ta n ia ś lą sk ie , b y ł c u d z w y c ię ­ s tw a n a d W isłą i ty le ró ż n y c h o b ja w ó w c i­

c h e g o b o h a te rstw a , c o d z ie n n y c h w a lk i z w y c ię stw , n ie z a p isa n y c h n ig d z ie w h is to rii, rie z a re je s tro w a n y c h w a rc h iw a c h ż a d n e j k o m is ji o d z n a c z e n io w e j.

G d y w o k re s ie w y z w a la n ia s ię z w ię ­ z ó w n ie w o li J . P u łs u d sk i m ó w ił w L u b lin ie :

„Musimy Polskę wskrzesić i tak ją posta­

wić w sile mocy, w potędze ducha i wiel­

kiej kultury, aby się mogła ostać w tych wielkich, być może, przewrotach, które

lu d z k o ś ć c z e k a ją " , to n ie o m a l w s z y s c y s łu ­ c h a c z e , z a p o m in a ją c o d ru g ie j c z ę ś c i z d a ­ n ia , s ły s z e li ty lk o to h a s ło , to w e z w a n ie :

„wskrzesić".

T a je d n a z a s a d a w y tw o rz y ła i u trz y m y w a ła s a m o rz u tn ie o s trą lin ię p o d z ia łu . K to w y rz e k a ł s ię s w e j m o w y i s w e j re lig ii, k to trw o n ił m a ją te k n a ro d o w y , k to s p rz e d a w a ł o b c y m z ie m ię c z y d o m , k to p ro p a g o w a ł u - g o d o w e h a s ła i o rg a n iz a c je , k to s ta w ia ł w s w y m ra c h u n k u ż y c io w y m n a z a b o rc ę a lb o p rz y jm o w a ł z je g o rą k o rd e ry i o d z n a c z e ­ n ia , te n m u s ia ł p rz e k ro c z y ć lin ię w e w n ę trz n e g o p o d z ia łu .

P a trz ą c d z iś z p e rs p e k ty w y h is to ry c z n e j, b e z n a m ię tn o ś c i i u rz e d z e ń , m o ż n a p o w ie ­ d z ie ć , ż e przedwojenny obóz niepodległo­

ściowy był stokrotnie szerszy od osób po­

zostających w zwartych, tajnych organiza­

cjach niepodległościowych. A ile ra z y id e o ­ lo g ia n ie p o d le g ło ś c io w a w n a js z e rs z y m z n a c z e n iu te g o s ło w a — p rz e ż y w a ła s w o ją k o n iu n k tu rę , ty le k ro tn ie w e z b ra n ą fa lą p o ­ tę g o w a ła s ię tw ó rc z o ś ć i a k ty w n o ś ć p o lsk a n a w s z y s tk ic h p o la c h d z ia ła n ia : w z a k re sie s z k o ln ic tw a , k u ltu ry , m o b iliz a c ji s ił s p o łe ­ c z n y c h , s z tu k i i g o sp o d a rstw a .

B y ł to w ię c ja jc g d y b y m a te ria ln y i w i­

d o c z n y s p ra w d z ia n , ż e n a ró d p o ls k i m a s z e ­ ru je w e w ła ś c iw y m k ie ru n k u .

M ię d z y r. 1 9 1 8 — 1 9 2 2 — w w a ru n k a c h w p ro s t fa n ta s ty c z n y c h i n ie p o w ta rz a ln y c h w h isto rii — z n a le ź liś m y s ię w o b e c re a li­ z a c ji te g o n a c z e ln e g o p o s tu la tu , ty lu p o k o­

le ń P o la k ó w .

.architektów"

s p o d a rc z y m a w z a n a d rz u c a ły w o re k w ą t­

p liw o ś c i n ie ty lk o w s to su n k u d o p ro g ra ­ m u , k tó ry ju ż is tn ie je , a le i d o ta k ie g o , k tó­ ry d o p ie ro m a s ię s k ry s ta liz o w a ć . J e d e n o - b a w ia s ię , ż e p rz e z ro z b u d o w ę G d y n i c z y C O P -u z u b o ż e je je g o d z ie ln ic a , je g o p o w ia t lu b g ro m a d a , in n y w id z i w ty m e ta ty sty ­ c z n ą k o n k u re n c ję d la p rz e d s ię b io rstw a , w k tó ry m — w c h w ila c h w o ln y c h o d z a ję ć — p e łn i fu n k c ję c z ło n k a ra d y n a d z o rc z e j. H a ­ s ła , te n d e n c je , p ro g ra m y , z a s a d y , id e e , in ­ te re sy w c ie lo n e w lu d z i — b io rą s ię z a łb y i z a b a ry . M o g ą te ż is tn ie ć lu d z ie , k tó rz y p o w s ta n ie w P o ls c e G d y n i c z y C O P -u , w ie l k ic h fa b ry k z b ro je n io w y c h c z y lin ii e n e r­

g e ty c z n y c h , w ie lk ic h u c z e ln i c z y w ie lk ic h lin ii s a m o d z ie ln e j p o lity k i p o ls k ie j, s a m o ­ d z ie ln e g o m y ś le n ia i s a m o d z ie ln e g o d z ia ­ ła n ia w im ię h a s e ł z je d n o c z e n ia n a ro d o w e ­ g o m u s z ą u w a ż a ć z a w ie lk ą k lę s k ę s w o ic h n a ro d ó w , s w o ic h o rg a n iz a c ji p o lity c z n y c h i g o s p o d a rc z y c h , a m o ż e ty lk o s w o ic h m a fii. W ię c te ż p o d s y c a ją o n i g o rliw ie i n a k a ż d y m k ro k u — s ło w e m d ru k o w a n y m i ż y w y m , id e ą i p ie n ią d z e m — w a lk ę w e w n ę­

trz n ą w s z y stk ic h , k tó rz y m o g ą s ta n o w ić fu n d a m e n t s iły n a ro d u p rz e c iw k o ty m , k tó ­ rz y m o g ą n a ty m fu n d a m e n c ie z b u d o w a ć W c z o ra j w w ie lk ie j h a li re p re z e n ­

ta c y jn e j M ię d z y n a ro d o w y c h T a rg ó w P o z n a ń sk ic h p . w ic e p re m ie r in ż . E u ­ g e n iu s z K w ia tk o w s k i w y g ło s ił s w o ją trz e c ią w ie lk ą m o w ę p o lity c z n ą , — P e łn y te k s t m o w y a u to ry z o w a n y p rz e z p . w ic e p re m ie ra , z a m ie s z c z a m y n iż e j.

Poznań, 31. 10.

N ie z a le ż n ie o d ró ż n ic s p o łe c z n y c h i „ o r­

ie n ta c ji'1 p o lity c z n y c h is tn ia ła w P o lsc e p rz e z s z e re g p o k o le ń je d n a , ja k ż e m o c n a i trw a ła , ja k ż e w y ra ź n a w ię ź ; łą c z y ła o n a n ie w id z ia ln y m s p rz ę g łe m m ilio n y P o la k ó w fo rm a ln ie n ie z o rg a n iz o w a n y c h , d la je d n o li­

te g o i z w a rte g o d z ia ła n ia .

B y ła to m y ś l w y h o d o w a n a o d d z ie c iń ­ s tw a w d u s z y z a ró w n o s tu d e n ta ja k i ro - b o c ia rz a ,z a ró w n o ro ln ik a ja k i k u p c a , z a ­ ró w n o m ło d z ie ń c a ja k i s ta rc a , m y ś l o n ie ­ p o d le g ło ś c i i z je d n o c z e n iu P o lsk i.

K a ż d y , k to u s iło w a ł tę m y ś l w y tę p ić , to p ra g n ie n ie z ła m a ć lu b s p a c z y ć c z y to p rz e z u g o d ę i k o m b in a c je p o lity c z n e , c z y to p rz e z p ła s z c z e n ie s ię p rz e d z a b o fc ą , c z y w re s z ­ c ie p rz e z p ró b y u s y p ia n ia b u d z ą c e j s ię ż y­

w io ło w o ś w ia d o m o ś c i n a ro d o w e j n a jsz e r­

s z y c h w a rs tw n a Ś lą s k u , w W ie lk o p o lsc e , n a P o m o rz u , w e L w o w ie , W iln ie , n a P o d­ la s iu c z y n a W o ły n iu — s ta w a ł p o z a o b rę ­ b e m te g o n ie fo rm a ln e g o z je d n o c z e n ia n a ­ ro d o w e g o , k tó re b e z k o m e n d y g ro m a d z iło s’ę m a so w o p o d s z ta n d a ra m i n ie p o d le g ło ­ ś c i i z je d n o c z e n ia P o lsk i.

F ro n t w a lk i w im ię te j id e i b y ł b a rd z o s z e ro k i, c h o ć ja k ż e c z ę s to n ie d o s trz e g a ln y d la p o w ie rz c h o w n e g o o b s e rw a to ra .

D la n ie j — to c z o n y b y ł c o d z ie n n y , c i­

c h y b ó j o k a ż d ą p o ls k ą p la c ó w k ę , o k a ż d y p o lsk i w a rs z ta t p ra c y , o k a ż d y d o m i k a ż­ d y h e k ta r z ie m i p o ls k ie j, d la n ie j p ra c o w a ­ ła k s ią ż k a i s z tu k a p o ls k a ; d la n ie j z ry w a ­ ły s ię s tra jk i d z ie c i s z k o ln y c h , w im ię te j w ię z i h o n o ru i o jc z y z n y z ry w a ły s ię d o b e z ­ n a d z ie jn e g o b o ju w c ią ż n o w e p o k o le n ia ; k o n s e k w e n c ją je j b y ł c z y n le g io n o w y P ił­

s u d sk ie g o , b y ło p o w s ta n ie w ie lk o p o ls k ie ,

Okres walki

T o c o b y ło n a s z y m c e le m — s ta ło s ię ś ro d k ie m d z ia ła n ia , to c o b y ło ru c h e m i w a l k ą s ta ło s ię o s ią g n ię c ie m , to c o b y ło id e a ­ łe m s ta ło s ię rz e c z y w is to ś c ią , o b o w ią z u ją­

c ą w s z y stk ic h o b y w a te li, z n a jd u ją c y c h s ię w g ra n ic a c h n o w e g o , z je d n o c z o n e g o i n ie ­ p o d le g łe g o p a ń s tw a p o ls k ie g o . W y ra ź n a i o s tra lin ia p o d z ia łu z g in ę ła . M o to r, k tó ry p ra c o w a ł n a d u s ta w ic z n y m je d n o c z e n ie m P o la k ó w , p rz e s ta ł fu n k c jo n o w a ć . Z a sa d a , k tó r a ła g o d z iła o s tro ść ta rć w e w n ę trz n o - p o lity c z n y c h , s tra c iła s w o ją o c h ro n n ą w a r- n o ś ć .

M u s ia ł s ię w ię c z ja w ić n o w y p o s tu la t:

Postulat takiego umocnienia całości i nie­

podległości Polski, „aby — jak mówił J.

Piłsudski — mogła się ostać w wielkich przewrotach, które ludzkość czekają".

A le ła tw ie j je s t z je d n o c z y ć s ię , g d y rz u ­ c a m y h a s ła o g ó ln e n p .: „ z b u d u je m y w ie lk ą G d y n ię " , „ z b u d u je m y n o w y o k rę g p rz e m y - is ło w y ", „ z b u d u je m y n o w ą P e -W u -K ę " , .z b u d u je m y n o w e a u to stra d y lu b k a n a ły " , n iż w ó w c z a s g d y d o te j b u d o w y p rz y stę p u ­ je m y k o n k re tn ie . K a ż d y w y b itn ie jsz y „ a r­

c h ite k t" m a s w o ją k o n c e p c ję , sw ó j p la n b u ­ d o w y , k tó ry w y d a je m u s ię n a jle p s z y i n a j­

właściwszy. Każdy działacz społeczny i go-

ści i ich honoru. __ •

T a k a w ła ś n ie w a lk a s y m b o lic z n y c h „ a r­

c h ite k tó w " , z a le c a ją c y c h p rz e b u d o w ę P o l s k i w e d le w ła s n y c h p la n ó w , c z a s e m i w e d le w ła s n y c h k o s z o ry só w , z d o ś ć s iln y m u w z g lę d n ie n ie m o rn a m e n tó w lo k a ln y c h , z w ą s k i­

m i s z c z e lin a m d la ja sn e g o ś w ia tła i ś w ie ­ ż e g o p o w ie trz a — w c ią g n ę ła n a s w w ir w y ­ p a d k ó w w o k re sie 1 9 2 2 —1 9 2 6 . O k re s te n c o ra z b a rd z ie j p rz e c h o d z i d o h isto rii; a k ­ tu a ln o ść s p o ru o k lę sk i i z w y c ię s tw a w ty m o k re s ie , o ic h p rz y c z y n y z a w in io n e c z y n ie ­

z a w in io n e — s ta je s ię c o ra z m n ie jsz a . W y d a je m i s ię w ię c , ż e k a ż d y o b je k ty - w n y i m a ją c y m o ż n o ś ć w g lą d u „ z a k u lis y '

o b s e rw a to r, m u s i u g ru n to w a ć w s o b ie p rz e św ia d c z e n ie , ż e n a ó w c z e s n e j d ro d z e c z e k a ła n a s ry c h ła i w g ra n ic a c h lu d z k ic h ru c h u b p e w n a z g u b a .

Piłsudskiego

wane zjednoczenie, świeżo odzyskane pra­

wo urządzenia swego życia wedle swoich własnych konieczności i potrzeb.

K o n s e k w e n c ją ty c h c e ló w , b y ły te p o ­ s tu la ty , k tó re u m o ż liw ia ły ic h re a liz a c ję . B e z ż a d n e g o k o m p ro m isu , b e z c h w ili s ła ­ b o ś c i c z y w a h a n ia , b e z w z g lę d u n a in te re ­ s y o s ó b i g ru p , b e z w z g lę d u n a p o c h w a ły c z y n a g a n y ten Wielki Marszałek Polski urzeczywistniał to, co gwarantowało samo­

dzielność polityki polskiej.

W te j J e g o ś w ia d o m o ś c i le ż y ź ró d ło o l­

b rz y m ie g o w y s iłk u d la w z m o c n ie n ia ś ro d ­ k ó w o b ro n y , d la p o m n o ż e n ia A rm ii, d la z w ią z a n ia je j m iło śc ią i a m b ic ją , p ra c ą i p o ­ s ta w ą p s y c h ic z n ą z c a ły m n a ro d e m p o l­

s k im . I to z re a liz o w a ł. W te j J e g o ś w ia d o ­ m o śc i u m o c n ił s ię p o s tu la t a u to ry te tu w ła ­ d z y w y k o n a w c z e j, z b u d o w a n e j n ie w e d le n a jsz c z y tn ie js z e j te o rii i n a jsłu sz n ie js z e j a le o d e rw a n e j d o k try n y , n ie w e d le je d n o lito śc i p a rty jn e j, a le w e d le je d n o lito śc i su m ie n n e g o słu ż e n ią P o lsc e , a le w e d le p o trze b ż y c ia p o lsk ie g o i w e d le g ro ź b y w ie lk ie g o z e w n ę trz n e g o n ie b e z p ie c z e ń s tw a . I to z re a liz o w a ł!

W ty c h ja s n o z a ry s o w a n y c h k o n ie c z n o - ś c ia c h tk w iły ź ró d ła J e g o w a lk i i p rz e c iw k o w s z e lk im o b c y m a g e n tu ro m , i p rz e c iw k o w s z e lk im o b ja w o m w e w n ę trz n e j s ła b o ś c i

c z y a n a rc h ii.

O n je d e n ro z u m ia ł ju ż w ó w c z a s z c a łą ja s n o śc ią , ż e n a ró d — o d p o w ie d z ia ln y z a h isto ry c z n ą d ro g ę s w e g o p a ń s tw a — n ie m o ż e g o b u d o w a ć w e d le d o w o ln y c h i o b ­ c y c h re c e p t. T e n b łą d ju ż ra z z e m śc ił s ię n a P o lsc e w s p o s ó b tra g ic z n y ! Budowa struktury państwowej musi wynikać ze świadomości, jakim to naciskom, jakim a -

takom, jakim trudnościom ma ono stawić czoła.

T a k a p o s ta w a m y ś lo w a i p s y c h ic z n a w n o s iła d u ż o e le m e n tó w ja s n o ś c i d o n a s z e j s y tu a c ji p o lity c z n e j. O n a u m o ż liw ia ła n a m n ie z a k ła m a n y , p e łe n rz e te ln o ś c i s to s u n e k d o n a s z y c h p rz y ja c ió ł i s o ju sz n ik ó w , g d y ż n ie s k ła d a liśm y n a ic h b a rk i tro sk i o c a ­ ło ś ć i n ie p o d le g ło ść n a s z e g o P a ń s tw a ; n a u ­ c z y liś m y s ię ro z u m ie ć , ż e tę tro s k ę z a w sz e d ź w ig a ć m u sim y s a m i, a w s p ó łp ra c a n a s z a z p rz y ja c ió łm i o p rz e s ię n a o b o p ó ln y m i trw a le z ró w n o w a ż o n y m in te re s ie . T a p o ­ s ta w a u m o ż liw ia ła n a m u trw a le n ie p o k o ju

— n ie ty lk o ta m , g d z ie o n b y ł ła tw y d o o-

s ią g n ię c ia , a le i ta m , g d z ie p o p rz e d n io rz ą -

( C i ą g d a l s z y n a s t r o n i e 4 - t a j )

(2)

jfr 2 tVfordc, Mi f Ksfopada 1938 «.

"■w ... " 1,1 • . ...1 -■

Wielkie święto Ziemi Kaliskiej

Marsz.Smigły-Rydz odsłonił pomnik kslordeckiego

Z wczorajszych uroczystości w Szczytnikach ku czci bohaterskiegoPONMLKJIHGFEDCBA

przeora z Jasnej Góry

Poznań, 31. 10.

S p o ł e c z e ń s t w o p o l s k ie z i e m i k a l i s k i e j p r z e ż y ł o w c z o r a j w s p a n i a łe w i e lk i e ś w ię t o . W o b e c z g r o m a d z o n y c h n a t e u r o c z y s to ś ć w S z c z y t n ik a c h , n i e z w y k l e l i c z n y c h t ł u m ó w z o s t a ł o d s ł o n i ę t y p o m n i k b o h a t e r s k i e g o p r z e o r a , k s . A u g u s ty n a K o r d e c k i e g o .

O d s ło n i ę c i a d o k o n a ł p . M a r s z a ł e k Ś m i- g ł y - R y d z , k t ó r y z j e c h a ł n a t ę u r o c z y s t o ś ć w t o w a r z y s t w i e K s . P r y m a s a H l o n d a , p . p r e m i e r a S ł a w o j - S k ł a d k o w s k i e g o i k s . b i ­ s k u p a R a d o ń s k i e g o .

J u ż o d w c z e s n y c h g o d z i n r a n n y c h w I w a n o w i c a c h z e b r a ł y s i ę t ł u m y l u d n o ś c i z K a ­ l i s z a , p o b l i s k i c h m i a s t e c z e k i w s i . N a r y n ­ k u w I w a n o w i c a c h s t a n ę ła k o m p a n i a w o j­

s k a , z a ś w o k ó ł r y n k u — l ic z n e d e l e g a c j e s t o w a r z y s z e ń i o r g a n i z a c y j o r a z m ł o d z i e ż s z k o l n a z e s z t a n d a r a m i . P o d b r a m ą t r i u m ­ f a l n ą w o c z e k i w a n i u p r z y j a z d u M a r s z a ł k a Ś m ig ł e g o . R y d z a z g r o m a d z i l i s ię m . i n .:

m i n i s t e r k o m u n i k a c j i p ł k . U l r y c h , w o j e w o ­ d a p o z n a ń s k i M a r u s z e w s k i , d o w ó d c a O . K - g e n . K n o l l - K o w n a c k i , k s . b i s k u p p o ł o w y G a w l in a , d y r . M . L e p e c k i z p r e z y d i u m R a ­ d y M i n i s t r ó w , s t a r o s t a k a l i s k i S o b o n i e w - s k i , p r e z y d e n t m . K a l is z a B u j n i c k i i i n n i . O g o d z . 9 ,4 5 p r z y b y ł d o I w a n o w ic p r e m i e r g e n . S ł a w o j - S k ł a d k o w s k i w t o w a r z y s t w i e r a d c y P ę ż k o i r a d c y M o r a w s k i e g o , w k o ń ­ c u k s . P r y m a s H l o n d w t o w a r z y s t w i e k s ię ­ d z a b i s k u p a R a d o ń s k i e g o .

O g o d z . 1 0 p r z y d ź w i ę k a c h h y m n u n a r o ­ d o w e g o w j e c h a ł n a r y n e k s a m o c h o d e m M a r s z a łe k Ś m ig ł y - R y d z . D o w ó d c a k o m p a n i i z ł o ż y ł r a p o r t , p o c z y m P . M a r s z a ł e k p r z e ­ s z e d ł p r z e d f r o n t e m k o m p a n i i i p r z y w i t a ł s i ę z k s . P r y m a s e m H l o n d e m , p . P r e m i e ­ r e m o r a z p r z e d s ta w i c ie l a m i w ł a d z . Z g r o ­ m a d z o n a l u d n o ś ć w z n o s ił a e n t u z j a s t y c z n e 1 o k r y k i n a c z e ś ć N a c z e ln e g o W o d z a .

W i m i e n i u l u d n o ś c i g m i n y I w a n o w i c e p o w i ta ł P a n a M a r s z a ł k a w ó j t W a c ł a w J ó - ź w i a k , k o ń c z ą c p r z e m ó w i e n i e s ł o w a m i :

„ W r ę c z a j ą c C i, P a n i e M a r s z a ł k u , c h l e b z n a s z y c h p ó l , s k ł a d a m y C i i n a s z e s e r c a , p r z e p o j o n e m i ło ś c i ą d o O j c z y z n y i d l a C ie ­ b i e o r a z o d d a j e m y s i ę c a ł k o w i c i e n a T w o je r o z k a z y . P ó j d z ie m y , g d z i e k a ż e s z , b o w i e ­ m y , ż e T w ó j r o z k a z — t o d o b r o P o l s k i ” .

W ó j t J ó ź w i a k z a k o ń c z y ł p r z e m ó w i e n ie o k r z y k ie m n a o z e ś ć N a c z e l n e g o W o d z a , p o d c h w y c o n y m t e n t u z ja z m e m p r z e z z g r o m a ­ d z o n e t ł u m y , p o c z y m d z i e c i w r ę c z y ł y p . M a r s z a lk o w i k w i a t y .

. M a r s z a l e k Ś m ig ł y - R y d z p o d z i ę k o w a ł z a s e r d e c z n e p r z y j ę c i e , p o c z y m w t o w a r z y ­ s t w ie z g r o m a d z o n y c h d o s t o jn i k ó w u d a ł s ię d o h i s t o r y c z n e s f o k o ś c i o ła , w k t ó r y m b y ł c h r z c z o n y k s . K o r d e c k i . U w r ó t ś w i ą t y n i p o w i t a ł a N a c z e l n e g o W o d z a d e l e g a c j a 0 0 . P a u li n ó w .

P o n a b o ż e ń s t w i e , c e l e b r o w a n y m p r z e z k s . P r y m a s a H l o n d a . M a r s z a ł e k Ś m ig ł y - R y d z u d a ł s i ę n a m i e j s c e b u d o w y s p o ł e c z n e g o D o m u k a t o l i c k i e g o i M u z e u m i m . k s . K o r d e c k i e g o w I w a n o w i c a c h . P r z e m ó w ie­ n i e d o P a n a M a r s z a ł k a w y g ł o s i ł a p r z e w o d ­ n i c z ą c a K o m i t e t u b u d o w y p . S z a r z y ń s k a . C h ó r m ło d iz ie ż y o d ś p i e w a ł p i e ś ń ..B u d u j e m y d o m y ” , p o c z y m k s . b i s k u p R a d o ń s k i l d o ­ k o n a ł p o ś w i ę c e n ia k a m i e n i a w ę g i e l n e g o i w y g ł o s i ł k a z a n i e . N a s tę p n i e o d c z y t a n o a k t e r e k c y j n y D o m u K a t o li c k ie g o . P i e r w s z y p o d p i s n a a k c i e z ł o ż y ł P a n M a r s z a ł e k Ś m i­

g ł y R y d z .

B e z p o ś r e d n io p o t e m n a s t ą p i ł a k t p o ­ ś w i ę c e n i a k a m i e n i a w ę g i e l n e g o p o d b u d o ­ w ę s z k o ł y p o w s z e c h n e j w I w a n o w i c a c h . P r z e m ó w i e n i e w y g ł o s i ł p r z e w o d n i c z ą c y k o m i t e t u b u d o w y , p . O s a d n i k , A k t u p o ś w i ę ­ c e n ia d o k o n a ł k s . b i s k u p R a d o ń s k i . G r u p a d z i e c i s z k o l n y c h w y g ł o s i ł a p r z e m ó w ie n i a d o P a n a M a r s z a ł k a , p o c z y m n a s t ą p ił o o d ­ c z y t a n i e i z a m u r o w a n ie a k t u e r e k c y j n e g o . Z I w a n o w i c P a n M a r s z a ł e k u d a ł s i ę d o S z c z y t n i k n a o d s ł o n i ę c i e p o m n ik a k s . K o r ­ d e c k i e g o o r a z n a p r z y j ę c ie b r o n i , u f u n d o­ w a n e j p r z e z s p o ł e c z e ń s t w o K a l is z a , p o w . k a l i s k i e g o i m i e js c o w y c h s z k ó ł. N a r o z l e ­ g ł y m p o l u p r z y s z o s ie w S z c z y t n i k a c h , g d z i e w z n o s i s i ę p o m n i k , z g r o m a d z i ł y s i ę n i e p r z e l ic z o n e t ł u m y , o r a z d z i a tw a s z k o l­

n a w i l o ś c i 8 t y s .

P r z y b y w s z y d o S z c z y t n ik , P a n M a r s z a ­ ł e k p r z y j ą ł r a p o r t w o j s k o w y i d o k o n a ł p r z e g l ą d u o d d z i a łó w w o j s k o w y c h , p o c z y m u d a ł s i ę p o d p o m n i k . O b o k P a n a M a r s z a ł ­

k a z a s ie d l i k s . P r y m a s H l o n d i p r e m ie r g e n . S ł a w o j - S k ł a d k o w s k i . C h ó r d z i e c i s z k o ln y c h o d ś p ie w a ł p i e ś ń B o g u R o d z i c a . 8 - l e t n i c h ł o p i e c , u c z e ń s z k o ł y p o w s z e c h n e j , w y g ł o s i ł p r z e m ó w i e n i e d o M a r s z a ł k a . D z i e c i c h ó r e m z ł o ż y ł y ś l u b o w a n ie ;

„ Ś lu b u j e m y C i P o l s k o w i e r n o ś ć , m i ł o ś ć , m ę s tw o i p r a c ę d l a T w e g o d o b r a , ś lu b u j e ­ m y , ż e w s z y s t k o c o z ł e z w y c i ę ż y m y " .

D r u g i c h ł o p i e c , u c z e ń s z k o ły p o w s z e c h ­ n e j , w y g ło s ił w i e r s z o k s . K o r d e c k i m . D z i e c i w r ę c z y ły M a r s z a ł k o w i w i ą z a n k i k w i a t ó w .

P o s e ł K a s z n i c k i w y g ł o s i ł p r z e m ó w i e n i e w s k a z u j ą c , i ż k s . K o r d e c k i b y ł t y m , k t ó r y w d n i a c h k l ę s k i i t r w o g i s i ł ą s w e g o c h a ­ r a k t e r u i m ę s t w a o b u d z i ł n a r ó d d o w a l k i i o b r o n y .

N a p r o ś b ę m ó w c y P a n M a r s z a ł e k Ś m ig ł y - R y d z d o k o n a ł o d s ł o n i ę c i a p o m n ik a . O p a ­ d ł y b i a ł e p ł a c h t y , o d s ł a n ia j ą c p o t ę ż n ą c i o­ s a n ą z k a m i e n i a p o s t a ć k s . K o r d e c k i e g o . O r k i e s t r a o d e g r a ł a h y m n n a r o d o w y , z a l e­ g a j ą c e p o l a t ł u m y z a m a r ł y n i e r u c h o m o z o d s ło n i ę t y m i g ł o w a m i.

N a s t ą p i ł y p r z e m ó w i e n i a . O s t a t n i p r z e ­ m ó w i ł p r e z y d e n t K a l is z a , i n ź . B u j n i c k i, p r z e k a z u j ą c b r o ń u f u n d o w a n ą p r z e z l u d ­ n o ś ć K a l i s z a , p o w i a t u k a l i s k i e g o i m i e js c o­ w y c h s z k ó ł A r m ii .

Rząd polski wstrzymał

akcję wysiedlania Niemców z Polski

Sprawa kolonu

Przed wizytą min. Pirowa w Londynie

Brat gen. Franco

zginął w katastrofie samolotowej

z y l o t n ic z e j n a M a jo r c e , k t ó r e j b y ł d o w ó d ­ c ą , w o d n o s a m o l o te m w r a z z 4 - m a l u d ź m i z a ł o g i . D o w ó d c y t o w a r z y s z y ł d r u g i w o d n o - p ł a to w i e c , k t ó r y j e d n a k w o b e c g w a ł t o w n e j b u r z y , w k i l k a c h w i l p o s t a r c ie , z a w r ó c ił d o b a z y . P ł k . F r a n c o l o t s w ó j k o n t y n u o w a ł D o p i e r o p o p o łu d n i u s tw i e r d z o n o , i ż s a m o ­

N a c z e le d e l e g a c j i w ł o s k ie j s t a n ie m i n i­

s t e r s p r a w z a g r a n ic z n y c h h r . C i a n o . R z ą d n i e m i e c k i r e p r e z e n t o w a n y b ę d z i e p r z e z m i n i s t r a s p r a w z a g r a n i c z n y c h v o n R i b b e n t r o ­ p a . D o W i e d n ia p r z y b ę d z i e r ó w n i e ż d e l e ­ g a t r z ą d u p r a s k ie g o m i n i s t e r C h v a l k o w s k y o r a z m i n i s t e r s p r a w z a g r a n i c z n y c h W ę g ie r K a n y a .

W e d ł u g w i a d o m o ś c i , k t ó r e s i ę t u t a j r o * W a r s z a w a , 3 1 . 1 0 , ( P A T )

W wyniku wymiany zdań pomiędzy rządem polskim a rządem niemieckim wprzyszłym tygodniu rozpoczną sięne­

gocjacje tych dwóch rządów na temat całokształtu sprawy obywateli polskich narodowości żydowskiej, zamieszkałych w Niemczech.

Tematem negocjacyj będzie także

1 L o n d y n , 3 1 , 1 0 , ( A T E ) , P o ł u d n i o w o - a f r y k a ń s k i m i n i s t e r o b r o ­ n y n a r o d o w e j P i r o w p r z y b ę d z i e d o L o n ­ d y n u w e w t o r e k ,

W z w i ą z k u z t y m t u t e js z e k o ł a p o l i ty ­ c z n e z d r a d z a j ą w y b i t n e z a i n t e r e s o w a n i e c o d o z a k r e s u s p o d z i e w a n y c h r o z m ó w a n g i e l ­ s k o - p o ł u d n i o w o - a f r y k a ń s k ic h .

K o ł a t u t e j s z e s z e r o k o k o m e n t u j ą n a d e ­ s z ł o z L iz b o y n w i a d o m o ś c i , w e d ł u g k t ó­ r y c h m i n i s t e r P i r o w m i a ł o m ó w i ć , a n a w e t r z e k o m o j u ż d o p r o w a d z i ć d o s k u t k u u t w o ­ r z e n ie p e w n e g o r o d z a j u p o ł u d n i o w o - a f r y ­ k a ń s k o - p o r t u g a l s k ie g o f r o n t u o b r o n y

B u r g o s , 3 1 . 1 0 . ( P A T ) P o d p u ł k o w n i k l o t n ik R a m o n F r a n c o , b r a t g e n e r a li s s i m u s a H i s z p a n i i , z g i n ą ł w w y p a d k u l o t n ic z y m , p i l o tu j ą c w o d n o s a m o ­ l o t , W y p a d e k m i a ł m i e j s c e u b r z e g ó w M a ­ j o r k i .

P u ł k . R a m o n F r a n c o w y s t a r t o w a ł z b a -

sprawa powrotu do Niemiec wydalo­ nych ostatnio z Rzeszy obywateli pol­

skich. W związku z ternwszystkie dal­ sze wydalania obywateli polskich naro­ dowości żydowskiej z Niemiec zostały wstrzymane, znajdujące się zaś już na granicy transporty cofnięte.

Rząd polski ze swej strony wstrzy­ mał zapoczątkowaną akcję wysiedlania obywateli niemieckich z Polski.

p r z e d e w e n tu a l n ą a g r e s ją w p o ł u d n io w e j A f r y c e .

W i z y t a m i n . P i r o w a w L o n d y n i e w y w o ­ ł u j e n i e z a l e ż n i e o d p o w y ż s z e j k o n c e p c j i ź y w e z a i n t e r e s o w a n ie r ó w n i e ż z t e g o p o w o ­ d u , ż e p r z y c z y n i s i ę o n a n i e w ą tp l i w ie d o p c h n ię c i a z a g a d n i e n i a k ó l o n i a l n e g o n a z u ­ p e ł n i e n o w e t o r y . I n t r y g u j e z w ł a s z c z a z a 2 m i a r m i n . P i r o w a z ł o ż e n i a w i z y t y w B e r l i­

n i e , D z i e n n i k i t u t e js z e g u b ią s ię w d o m y ­ s ł a c h c o d o p r o g r a m u w i z y t y b e r l i ń s k i e ’’

m i n . P i r o w a , z w ł a s z c z a w o b e c s o b o tn i e g o p r z e m ó w ie n i a n i e m i e c k i e g o g e n . v . E p p a , w k t ó r y m d o m a g a ł s i ę o n z w r o t u w s z y s t­

k i c h d a w n i e j s z y c h k o l o n i j n i e m i e c k i c h .

Arbitraż Wioch i Niemiec

w sporze czesko * węgierskim

R z y m , 3 1 . 1 0 . ( P A T ) P o t w i e r d z a s i ę t u w i a d o m o ś ć , ż e w w y ­ n i k u u c h w a ł , p o w z i ę t y c h p o d c z a s r z y m s k i e j w i z y t y m i n i s t r a s p r a w z a g r a n i c z n y c h R z e ­ s z y v o n R i b b e n t r o p a , o d b ę d z i e s ię w ś r o d ę d n i a 2 l is t o p a d a r b . w W i e d n i u p i e r w s z e s p o t k a n ie w ł o s k o - n i e m i e c k ie , k t ó r e b ę d z i e w s t ę p e m d o p r a c a r b i t r a ż o w y c h w k o n f l i k ­ c i e w ę g i e r s k o - c z e s k i m *

Z k o l e i o d b y ł a s ię d e f i la d a o f i a r o w a ­ n y c h C K M ’ó w p r z e d M a r s z a ł k i e m Ś m i g ły m - R y d z e m . Z a p r z ę g i p r o w a d z il i o b y w a t e l e m i e js c o w i o r a z m ł o d z i e ż s z k o l n a , j a k o o - f i a r o d a w c y w r ę c z o n e j d z i ś A r m i i b r o n i .

W i m i e n i u N a c z e ln e g o W o d z a w y g ł o s ił s e r d e c z n e p r z e m ó w ie n i e g e n . K n o l l- K o w­ n a c k i .

O s t a t n i e p r z e m ó w ie n i e w y g ł o s i ł d e f i n i­

t o r k l a s z t o r u O O , P a u l in ó w , k s . A l f o n s J ę­ d r z e j c z a k , b . k a p e l a n w o j s k o w y .

R o z p o c z ę ł a s i ę d e f i la d a . P a n M a r s z a łe k Ś m i g ł y - R y d z p r z y j ą ł d e f i l a d ę o d d z i a łó w w o j s k o w y c h , p i e c h o t y i a r t y l e r ii o r a z o d ­ d z i a łó w P . W . i o r g a n iz a c j i .

P o t e j d e f i la d z i e , k t ó r e j w s p a n ia ł y p r z e b i e g z a k o ń c z y ł u r o c z y s t o ś ć , P a n M a r s z a ł e k Ś m ig ł y - R y d z o d j e c h a ł. T ł u m y r o z c h o d z ił y s i ę p o w o li . N a p o l u p o z o s t a ł p o m n i k k s . K o r d e c k ie g o z e w z n i e s i o n ą n a t c h n io n y m i r o z k a z u j ą c y m r u c h e m r ę k i .

P o u r o c z y s t o ś c ia c h w S z c z y tn i k a c h N a ­ c z e l n y W ó d z u d a ł s i ę d o T u r k a . N a s tę p n i e w z i ą ł u d z i a ł w o b i e d z i e w k a l is k i m k a s y ­ n i e g a r n i z o n o w y m .

W i e c z o r e m w K a l is z u , w T e a t r z e M i e j­

s k im , o d b y ł o s ię p r z e d s ta w i e n i e „ O b r o n a C z ę s t o c h o w y " o r a z z a b a w a j e s i e n n a w s a ­ l a c h r e c e p c y j n y c h R a d y M i e js k i e j w K a ­ l i s z u .

l o t u l e g ł k a t a s t r o f i e . Z w ł o k i p u ł k . F r a n c o z n a l e z i o n o w o d l e g ło ś c i 2 m i l n a p ó ł n o c n y - z a c h ó d o d C a p F o r m e n t e r a ,

♦ • •

R o m a n F r a n c o , k t ó r y z g i n ą ł w w y p a d k u l o t n i c z y m b y ł j e d n y m z n a j b a r d z ie j z n a ­ n y c h l o tn i k ó w h i s z p a ń s k i c h . Z d o b y ł o n w i e lk i r o z g ł o s i s ł a w ę , p r z e l a t u j ą c n a s w y m s a m o l o c ie „ N e c p l u s u l t r a " p o r a z p i e r w ­ s z y z E u r o p y d o A m e r y k i p o ł u d n i o w e j . T o ­ w a r z y s z y ł m u w ó w c z a s j e g o p r z y j a c i e l , r ó ­ w n i e ż l o t n ik , R u i z d e A i d a , R a m o n F r a n c o w s z e d ł n a s t ę p n i e w w i r w a l k p o l i t y c z n y c h , k t ó r e p o p r z e d z ił y u t w o r z e n i e r e p u b l i k i h i­

s z p a ń s k i e j . W a l c z ą c w s z e r e g a c h r e p u b l i ­ k a ń s k ic h o d d a ł d u ż e u s łu g i j a k o l o t n ik s w y m i d e a ło m p o li ty c z n y m . O n t o b y ł t y m s ł y n n y m l o t n i k i e m , k t ó r y n a k i l k a d n i p r z e d o b a l e n i e m m o n a r c h i i z a s y p a ł M a d r y t o d e z w a m i r e p u b l i k a ń s k i m i , s z y b u j ą c n a d m i a s t e m s a m o l o t e m . R z ą d r e p u b l i k a ń s k i m i a n o w a ł g o a t t a c h e l o tn i c z y m p r z y k i lk u a m b a s a d a c h i p o s e l s t w a c h k o l e j n o . Z c h w i ­ l ą w y b u c h u p o w s ta n i a n a r o d o w e g o R a m o n F r a n c o p r z e z p e w i e n c z a s n i e d e k l a r o w a ł s i ę a n i p o j e d n e j , a n i p o d r u g i e j s tr o n i e , w r e s z c ie z g ł o s i ł s ię d o s z e r e g ó w p o w s t a ń­

c z y c h s w e g o b r a t a , o b e c n e g o g e n e r a l is s i - m u s s a .

W a r m ii p o w s t a ń c z e j g e n e r a l is s im u s p o ­ w i e r z a ł m u k i l k a k r o t n i e w a ż n e m i s j e z a ­ g r a n i c ą , a o s t a t n i o m i a n o w a ł g o d o w ó d c ą b a z y l a t n ic z e j n a M a jo r c e , g d z i e z n a l a z ł ś m i e r ć .

Krwawa manifestacja w Uzhorodzie

P r a g a , 3 1 . 1 0 . ( P A T ) , Z U ż h o r o d u d o n o s z ą , ż e w n i e d z i e l ę 3 0 b m , s t a r a n i e m p r z e w o d n i c z ą c e g o r z ą d u k a r p a t o - r u s k ie g o W o ł o s z y n a z o r g a n i z o w a n a b y ć m i a ł a w U z h o r o d z i e z a k r o j o n a n a s z e­ r o k ą s k a lę m a n i f e s t a c j a z w o l e n n i k ó w o b e ­ c n e g o r z ą d u . W t y m c e l u a g e n c i W o ł o s z y ­ n a o r a z u r z ę d n i c y a d m in i s tr a c ji c z e s k i e j o d k i l k u d n i p r o w a d z i l i o ż y w i o n ą a g i ta c j ę w ś r ó d l u d n o ś c i w i e j s k ie j i m i e j s k i e j c a ł e j R u s i P o d k a r p a c k i e j , s t a r a j ą c s i ę p r z y p o ­ m o c y r ó ż n e g o r o d z a j u o b i e tn i c , a n a w e t n a­

c i s k u , ś c i ą g n ą ć d o U ż h o r o d u j a k n a j w ię k ­ s z ą l ic z b ę u c z e s t n i k ó w m a n if e s ta c j i.

W c i ą g u n o c y i w c z e s n e g o r a n k a s a m o ­ c h o d y w o j s k o w e i w y n a j ę t e a u t o b u s y z w o ­ z i ł y d o U ż h o r o d u z w e r b o w a n y c h w t e n s p o s ó b m a n i f e s t a n t ó w , k t ó r z y w e w c z e s n y c h g o d z i n a c h p r z e d p o ł u d n i o w y c h p o c z ę l i z b i $ i r a ć s i ę n a j e d n y m z p l a c ó w m i e j s k i c h . J e ­ d n a k o w o ż m i e j s c o w a l u d n o ś ć k a r p a t o - r u - s k a z e s w e j s t r o n y z o r g a n i z o w a ł a s a m o r z u ­ t n ą k o n t r m a n i f e s t a c j ę , z a j m u j ą c z d e c y d o ­ w a n i e w r o g ą p o s t a w ę w o b e c p r z y b y s z ó w . L i c z n e r z e s z e l u d n o ś c i k a r p a t o - r u s k ie j , w z n o s z ą c o k r z y k i n a c z e ś ć p r e m i e r a B r o - d y j a , j a k w i a d o m o a r e s z t o w a n e g o p r z e z p o­ l ic j ę c z e s k ą w P r a d z e , m i n is t r a F e n c i k a o - r a z r e g e n t a H o r t h y‘e g o , z a a t a k o w a ł a m a n i­

f e s t a n t ó w , z w e r b o w a n y c h w p r o w i n c j i p r z e z o r g a n a c z e s k i e .

W o b r o n ie p r z y b y s z ó w w y s t ą p i ł a p o l i ­ c j a i ż a n d a r m e r ia c z e s k a , o d d a j ą c d o z e ­ b r a n e j l u d n o ś c i r u s k i e j k i lk a k r o tn e s a l w y , P a d ł o k i l k u n a s t u z a b i t y c h i r a n n y c h .

M i m o t o , m a n i f e s t a c ja , z o r g a n i z o w a n a p r z e z p r e m . W o ł o s z y n a , z o s t a ła z u p e ł n i e r o z p r o s z o n a .

K r w a w e z a m i e s z k i t r w a ją w d a l s z y m c i ą g u , r o z s z e r z a j ą c s i ę n a o k o l i c z n e w s ie i m i a s t e c z k a .

Nabożeństwo żałobne

za duszę śp. Marsz. Piłsudskiego

S t a r a n i e m Z w ią z k u P e o w i a k ó w o d b ę­

d z i e s ię w d n i u 2 l is t o p a d a b r . o g o d z . 1 0 n a b o ż e ń s tw o ż a ł o b n e z a d u s z ę ś p . M a r s z a ł ­ k a J . P i ł s u d s k i e g o w k o ś c i e l e ś w . W o j ­ c i e c h a ( S k a ł c e p o z n a ń s k ie j ) .

z e s z ł y , a r b i t r a ż w ł o s k o - n i e m i e c k i n i e z a ł a t­

w i j e d n a k c a ł k o w i c ie p r o b l e m ó w , z w i ą z a ­ n y c h z c a ł o k s z ta ł t e m s p o r u c z e s k o - s ło w a c - k o - w ę g i e r s k i e g o . W t u te j s z y c h k o ł a c h p o ­ l i t y c z n y c h p o d k r e ś l a ją , i ż n a l e ż y s i ę l i c z y ć z t y m , i ż z e w z g l ę d u n a f r a g m e n t a r y c z n o ś ć r o z s t r z y g n ię ć z o s t a n i e s tw o r z o n e j e d y n i e p e w n e g o r o d z a j u p r o w iz o r i u m ,

Cytaty

Powiązane dokumenty

W związku z tym odbyło się w Łodzi zebranie Związku producentów przędzy bawełnianej, na którym Zarząd Związku podał się do dymisji.. Trudna rada, lichwie należy

torskie uwagi ukrywającego się, względu, ukrywanego przez redakcję autora, jak i forma ich podania przez „Słowo” jest formą intrygi, obliczonej zresztą na kon- sumcję w

O oznaczonej godzinie rozległy się dźwięki hymnu narodowego i wnet w karnym dwuszeregu sprężyły się młodych obozowców barwne posta­.

Rzeczywiście ciekaw y gospodarz dow iedział się w krótce od służących, że ich pan był księciem, nazyw ał się Iw an A m inów i jechał do K onstanty­. nopola, udając

Zjazd zaj mie się sprawami wyborów do sejmu i senatu.. Przewodniczącym będzie

Życie społeczne ziem zachodnich bujne przyjęło formy i mieni się całą mozajką róż nych organizacyj i organizacyjek — towa­. rzystw, kół

Dużo już się wyłoniło z tych moczarów, w których 10 lat temu bydło nawet pasać się nie mo­.. gło, bo topiel

W prawdzie jest ona równocześnie sojuszniczką Czechosłowacji.. Ale czyż nie zgadza się na rewizję