Michał i „Gazeta Wyborcza” - Jadwiga Koc - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

JADWIGA KOC

ur. 1959

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, Lublin, PRL, Komitet Obywatelski „Solidarność” Województwa Lubelskiego, Michał Wojcieszczuk, Jan Wojcieszczuk,

„Gazeta Wyborcza”, kolportaż, Krakowskie Przedmieście, Astoria

Michał i „Gazeta Wyborcza”

Komitet kolportował „Gazetę Wyborczą”. 8 maja wyszedł pierwszy numer i od razu był [sprzedawany] w całym kraju. Kolporterem, który sprzedawał ją [w Lublinie] od pierwszego numeru był Michał Wojcieszczuk, syn Janka Wojcieszczuka. To był jego wkład w pomoc Komitetowi Obywatelskiemu. „Gazeta Wyborcza” rozchodziła się wtedy [bardzo szybko]. Po półtorej godzinie czy dwóch [Michał] przychodził się rozliczać. Pamiętam incydent, kiedy go okradli na Krakowskim Przedmieściu.

Obstąpili go i ukradli mu pieniądze, które miał ze sprzedaży gazety. [Egzemplarz]

kosztował chyba [pięćdziesiąt złotych – red.]. Michał płakał, mówiąc, że nie sprawdził się jako człowiek „Solidarności”, że zawiódł „Solidarność” i nie może sprzedawać

„Gazety Wyborczej”, bo nie może się rozliczyć. Musiałam go długo przekonywać, że nic się nie stało, że jakoś damy sobie radę, żeby przyszedł następnego dnia i sprzedawał. Sprzedawał do samego końca.

Michał był w grupie, którą po wyborach zaprosiłam do kawiarni w Astorii.

Zażartowałam, że zamawiamy wszystko, co zaczyna się na literę „W”, a jeszcze lepiej „V”. Michał zamówił WZ-kę.

Data i miejsce nagrania 2013-12-04, Lublin

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Janka Kowalska