• Nie Znaleziono Wyników

Krzysztof Jasiecki Polska Akademia Nauk

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Krzysztof Jasiecki Polska Akademia Nauk"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

STU D IA SO C JO L O G IC Z N E 1992, 1-2 (124-125) PL ISSN 0039-3371

K rzysztof Jasiecki

Polska A kadem ia N auk

NOWE ZASADY KSZTAŁCENIA MENEDŻERÓW*

Wprowadzenie

Przekształcenia systemu społecznego w Polsce sprzyjają pojaw ianiu się zjawisk nie mających odpowiednika w naszej historii. Należy do nich powstawanie szkół zarządzania wzmacniających i kształtujących kompetencje menedżerów, niezbędne w w arunkach gospodarki rynkowej.

Szkolenie kadry kierowniczej jest jednym z elementów upowszechniania „oso­

bowości nowoczesnej” (modernpersonality), uznawanej przez teoretyków modernizacji za jeden z głównych czynników wpływających na tem po rozwoju społecznego.

Jednym z kluczowych elementów nowej polityki gospodarczej i reformy przed­

siębiorstw są kom petencje i umiejętności m enedżmentu. Zdaniem ekspertów P ro ­ gram u Rozwoju O N Z (U nited N ations Developm ent Program m e) w przedsiębior­

stwach państwowych naszego kraju od 50% do 80% zarządzających najwyższego szczebla nie m a kwalifikacji do podjęcia stawianych przed nimi zad ań 1. U trzym ują oni, że nawet gdyby skoncentrować się na małej procentow o grupie menedżerów w każdym z segmentów wymagających rozwoju zarządzania i rozłożyć wysiłki na 5 lat, liczba osób przygotowywanych co roku w ram ach program ów szkoleniowych dla kadry kierowniczej m usiałaby w ahać się w granicach 10000-15 000. Jeśli uznać zasadność tych szacunków, to okaże się, że przekracza to znacznie możliwości istniejącego systemu edukacyjnego, nawet przy założeniu pewnego obniżenia wym agań jakościowych.

K ontekst teoretyczny artykułu wyznaczają prow adzone na Zachodzie dyskusje 0 roli i miejscu menedżerów w strukturze społecznej oraz ich wypowiedzi na ten tem at w polskiej literaturze socjologicznej. Głównym celem tekstu jest przedstawienie nowych treści i form działań edukacyjnych realizowanych w placówkach oświatowych 1 szkoleniowych zajmujących się przygotowywaniem kadr zarządzających. Zasyg­

nalizowane zostaną niektóre aspekty działalności szkół zarządzania, istotne dla kształtującego się ładu społecznego (językowe, kulturowe, obywatelskie, aksjonor- matywne).

* Zm odyfikow ana wersja tekstu przedstaw ionego na Seminarium Socjologów Pracy w Polskim Towarzystwie Socjologicznym 6.06.1991 r.

1 R ap o rt U N D P . „Z arządzanie” 1990 n r 8-9.

(2)

Kontekst teoretyczny

We współczesnej socjologii zarządzanie, kierownictwo (management) bada się w kilku aspektach:

kadry zarządzającej, menedżerów jak o elitarnej grupy społecznej,

charakteru relacji społecznych powstających w ram ach hierarchii zarządzających w procesie kierowania przedsiębiorstwami,

zarządzania rozpatryw anego z punktu widzenia pełnionych przez nie funkcji społecznych2.

Przemiany systemu kapitalistycznego, związane m.in. z upowszechnieniem nowych form własności (spółki akcyjne, „dem okratyzacja własności” ) poprzez zwiększenie liczby właścicieli kapitału akcyjnego, rozrastaniem się przedsiębiorstw oraz ten­

dencjami do rozdzielenia właściciela i zarządcy, wzmocniły funkcje i pozycję społeczną kadry zarządzającej. W w arunkach dużego rozproszenia własności akcji wzrastała liczba przedsiębiorstw, w których żadna grupa udziałowców nie m iała wystarczającej liczby akcji, aby decydować o przebiegu walnego zgrom adzenia lub w inny sposób wpływać na politykę kadry zarządzającej przedsiębiorstwam i. Pojawiło się zjawisko władzy menedżerów decydujących o kierunkach rozwoju firm, nawet gdy procent udziałów każdego z nich pozostawał znikomy. W USA, gdzie takie procesy były najbardziej zaawansowane, już w latach 30. zmiany te zaczęto sankcjonować teoretycznie.

Od tej pory do myśli społecznych weszły na stałe różne odm iany „teorii m enedżerskich” , dostarczających przesłanek dla wielu późniejszych dyskusji o ewo­

lucji społeczeństw w państw ach wysoko rozwiniętego kapitalizm u. W spólnym ich mianownikiem było założenie, że pogłębia się odrębność interesów kadry za­

rządzającej przedsiębiorstwami i właścicieli środków produkcji, co miało prowadzić (zdaniem zwolenników tych teorii) do zmiany m odelu funkcjonow ania kapitalizm u.

Teza ta stała się szczególnie wpływowa po II wojnie światowej, w warunkach ostrej konfrontacji z m arksistowską krytyką kapitalizmu.

Za sprawą J. Burnhama duży rozgłos zdobyła koncepcja „rewolucji menedżerów” , głosząca, że menedżerowie są nową klasą panującą, która zastąpiła właścicieli kapitału. Inni autorzy - A. Berle, G. M eans - wykazywali, iż menedżerowie są tylko jednym z segmentów klasy panującej. Powszechnie jednak akceptow ano pogląd, że działania kadry zarządzającej w nowoczesnych przedsiębiorstwach są w mniejszym stopniu podporządkow ane zasadzie maksymalizacji zysku niż w przypadku klasyczne­

go właściciela. Działania menedżerów wyjaśniano odwołując się do hipotezy o „społecznej odpowiedzialności korporacji” (A. Berle), „teorii postępow ania zadowalającego” (H.A. Simon), koncepcji „zmaksymalizowania stopy wzrostu firmy”

(R. M arris), funkcji użyteczności m enedżera (O.E. W illiamson) czy idei służenia społeczeństwu (P. D rucker). W m enedżerach dopatryw ano się głównego składnika

„nowej klasy” przejmującej społeczne i polityczne funkcje burżuazji (np. koncepcje

„technostruktury” J.K . G albraitha, „service class” R. D ahrendorfa).

W latach 60. różne koncepcje „społeczeństwa postindustrialnego” upowszechniły inny model struktury społecznej. Jej symbolem stał się nie menedżer, lecz naukowiec.

„N ow ą klasę” , w tym ujęciu, mieli tworzyć przede wszystkim intelektualiści,

2 N. Abercrom bie, S. Hill, B.S. Turner: Dictionary o f Sociology. L ondon 1988, s. 142-143.

(3)

N OW E ZA SAD Y K SZ TA ŁC EN IA M EN E D Ż E R Ó W 175

najwybitniejsi uczeni i profesjonaliści, twórczy specjaliści przyczyniający się w de­

cydującym stopniu do przyspieszenia rewolucji naukowo-technicznej. W yróżnikiem

„nowej klasy” miało być nie położenie społeczno-ekonomiczne (jak w modelu m arksistowskim) lub pozycja w strukturze zarządzania (koncepcje technokratyczne i menedżerskie), ale stosunek do kultury, szczególna rola w procesach tworzenia wartości kulturow ych i cywilizacyjnych.

Teoretycy społeczeństw postindustrialnych (D. Bell. A. Touraine i in.) podkreślali, że w strukturze klasowej rozwiniętych krajów zachodnich zmniejsza się znaczenie tradycyjnych gałęzi przemysłu i związanych z nimi grup społeczno-zawodowych.

Systematycznie rośnie udział zawodów obsługujących sferę szeroko rozumianych usług (inform acja, kultura, edukacja, organizacja czasu wolnego itd.), a wiodącą grupę „nowej klasy” tworzą przedstawiciele zawodów o wysokiej złożoności wykonywanej pracy, posługujący się nowoczesnymi technologiami myślenia i dzia­

łania, często funkcjonujący w instytucjach publicznych.

Ustalenie, czy menedżerowie są nową klasą panującą, czy też tylko jednym z segmentów klasy panującej, wiązało się z zagadnieniem tzw. nowej klasy średniej.

Przeciwstawiano ją właścicielom drobnych przedsiębiorstw, sklepów i zakładów usługowych, rzemieślnikom oraz reprezentantom wolnych zawodów tworzących trzon „klasy średniej” jeszcze w X IX w. U podstaw dyskusji leżała potrzeba teoretycznego uchwycenia zmian zachodzących w ekonomii, strukturze społecznej i zawodowej, kulturze i polityce rozwiniętych państw Zachodu po II wojnie światowej.

Obecnie do „nowej klasy średniej” zalicza się najczęściej pozbawionych prywatnej własności środków produkcji, wykształconych specjalistów, których dochód zależy od poziom u wiedzy i kom petencji zawodowych (grupa wysoko kwalifikowanych najem nych pracow ników umysłowych)3.

Krytycy teorii społeczeństw postindustrialnych i różnych modeli „nowej klasy”

wykazywali słabość argum entacji utożsamiającej odm ienność ról i interesów roz­

maitych kategorii właścicieli oraz kadry zarządzającej z cechami położenia klasowego.

Zm iany strukturalne związane z liczebnym rozwojem kategorii menedżerów (i części innych grup „nowej klasy średniej” ) polegały w tym ujęciu na zm ianach w segmentacji społecznej wewnątrz klasy posiadającej jak o całości. Rozwój grupy wysoko kwalifikowanych pracow ników najemnych (wśród których menedżerowie wyróżniają się najwyższym statusem m ajątkow ym i największym zakresem władzy) m a jednak charakter wewnętrznie zróżnicowany i może prowadzić do modyfikacji, ale niekoniecznie do zmiany globalnego m odelu struktury społecznej.

Problem ten jest od lat 70. jednym z głównych wątków neomarksistowskiego ujęcia struktury klasowej. Badacze tej orientacji (m.in. N. Poulantzas, E. W right, G. Carchedi) w yodrębniają dwie podstaw owe kategorie pracow ników najemnych.

W skład pierwszej wchodzą osoby wyróżniające się zajm owaniem przeciwstawnych („kontradyktorycznych”) pozycji w poszczególnych wymiarach położenia klasowego, tzn. posiadające cechy pracow ników najem nych i jednocześnie atrybuty typowe dla dysponentów kapitału, sprawujące nadzór i pom agające w realizacji funkcji kapitału. Obejmuje ona większość tzw. wolnych zawodów, pracowników umysłowych oraz k adr kierowniczych średniego i niskiego szczebla, a także pracowników fizycznych sprawujących funkcje nadzoru (np. m ajstrów i brygadzistów). N.

3 H. Domański: Klasy społeczne, grupy zawodowe, organizacje gospodarcze. W arszaw a 1991, s. 36-37.

(4)

Poulantzas zbiorowość tę określa jak o „now ą drobną burżuazję” . D rugą kategorię konstytuują jednostki wyróżniające się spójnością cech położenia klasowego, tj.

posiadające cechy pracow ników najemnych bez atrybutów dysponentów kapitału, 0 małej autonom ii wykonywanych zadań i niewielkiej roli w tworzeniu przekazów kultury (większość robotników , urzędnicy wykonujący zrutynizow ane czynności biurowe itp.).

Kategoria menedżerów, stanowiąca trwały segment struktury społecznej w krajach rozwiniętego kapitalizm u (niezależnie od wyników dyskusji o tym, kto sprawuje faktyczną kontrolę nad środkam i produkcji), bliska jest właścicielom kapitału.

Z arów no kad ra dyrektorska, jak i kierownicy średniego czy niższego szczebla tw orzą wiodący segment „nowej klasy średniej” i są grupą o uprzywilejowanej pozycji w stosunku do innych kategorii zawodowych. Status społeczny najwyższej kadry kierowniczej jest porównywany do wysokich urzędników państwowych, co umożliwia rozpatrywanie tej grupy jako istotnego segmentu górnych warstw zarówno w m odelach stratyfikacji społecznej, ja k i struktury klasowej.

Społeczeństwo „realnego socjalizmu” odznaczało się wyraźnie od innych znanych w historii modeli struktury klasowo-warstwowej i segmentacji zawodowej. W skutek podporządkow ania gospodarki i społeczeństwa decyzjom ap aratu partyjno-państ- wowego naczelną zasadą funkcjonowania systemu społecznego była planistyczna 1 organizatorska działalność władz państwowych ograniczających podm iotow ość jednostkow ą i społeczną (W. N arojek nazwał to „upaństwowieniem społeczeństwa”).

Przez przejęcie kluczowych środków produkcji i odgórne decydowanie o głównych kierunkach rozwoju społeczno-gospodarczego i politycznego (zasada centralnego planow ania) ap arat władzy państwowej uzyskiwał możliwość m odyfikowania i reglamentacji stosunków społecznych w rozm aitych aspektach położenia klasowo- warstwowego i zawodowego. Tw orzono m.in. preferencje bądź restrykcje dla poszczególnych grup społecznych (przywileje branżowe, priorytety płacowe, świad­

czenia społeczne, punkty za pochodzenie itp.).

Realizowana w takich w arunkach koncepcja struktury klasowej i segmentacji zawodowej była przeciwieństwem weberowskiej teorii klas rynkowych. Oficjalny m odel struktury klasowo-warstwowej akcentował istnienie trzech podstawowych wielkich grup społecznych: klasy robotniczej, klasy chłopskiej oraz warstwy inteligencji (model ten w Polsce uzupełniała „d rob na burżuazja” i „drobnom iesz­

czaństwo” ).

Centralny system zarządzania gospodarką i życiem publicznym tworzył p o d­

stawowe ogniwo łańcucha przyczynowo-skutkowego urucham iającego najważniejsze czynniki zróżnicow ań społecznych i segmentacji rynku pracy w społeczeństwie polskim. W m odelu tym, z przyczyn doktrynalno-ideologicznych (teoria egalitaryzmu i społeczeństwa bezklasowego) oraz praktyczno-politycznych (neostanowy status nom enklatury), zagadnienie położenia i zasad funkcjonow ania kadry zarządzającej nie było preferowane.

W polskiej socjologii od lat 60., pod wpływem teorii stratyfikacji, podkreślano znaczenie podziałów społeczno-zawodowych w przekształceniach struktury społeczeń­

stwa. W różnych ujęciach podziały społeczno-zawodowe rozpatryw ano jak o uszcze­

gółowienie i uzupełnienie podziałów klasowych (J. Ładosz, S. K ozyr-K owalski i in.), bądź też akcentow ano różnice pomiędzy rodzajem i charakterem pracy jako bardziej znaczące niż między klasami w marksistowskim rozumieniu (K. Słomczyński,

(5)

N O W E ZA SAD Y K SZ T A ŁC EN IA M EN E D Ż E R Ó W 177

W. W esołowski, S. W iderszpil i in.). Szersza dyskusja w okół tej problem atyki nie m ogła jednak liczyć na przychylność władz, co w ówczesnych w arunkach zawężało ją do wąskiego kręgu specjalistów.

Oficjalnie podkreślano, że zarządzanie złożonymi procesami gospodarczymi (zwłaszcza w systemie własności państwowej i centralnego planow ania) wymaga pow stania i rozwoju „warstwy kierowniczej” , obiektywnie wyznaczanej przez kryterium miejsca w społecznej organizacji pracy. Polityczna kontrola jej działań i decyzji w skali ogólnospołecznej winna być spraw owana przez „władzę państw ow ą”

i „zorganizow aną (w partii) klasę robotniczą” . Ekonom iczną gwarancję nieprze- kształcenia się „warstwy kierowniczej” w „now ą klasę” w tym ujęciu stanowił ogólnonarodow y charakter własności środków produkcji.

W standardow ych ujęciach „w arstw a wykonująca funkcje kierownicze” („o r­

ganizatorzy życia społecznego”) rozpatryw ana była jako część inteligencji, grupa społeczno-zaw odow a w obrębie szerszej warstw y pracow ników um ysłowych4.

Czasem dodaw ano, że skład warstwy kierowniczej określają trzy główne segmenty:

personel kierowniczy przedsiębiorstw i innych organizacji gospodarczych, kierow­

nictwo adm inistracji państwowej (centralnej i terenowej), kierownictwo partii rządzącej5. Wyżsi kierownicy życia gospodarczego, politycznego i kulturalnego oraz część inteligencji technicznej i środow iska lekarskiego zaliczani byli, podobnie jak intelektualiści, do „inteligenckiej elity” (poziom dochodu, styl życia, duży prestiż itp.).

Szczególnym wyróżnikiem warstw kierowniczych realnego socjalizmu było kryterium politycznej selekcji kadr (zasada nom enklatury); często te same osoby przechodziły od kierow ania organizacjami partyjnym i do kierowania organizacjami gospodarczymi i administracyjnym i lub odwrotnie, co wiązało się z tendencją do zrastania się kierownictwa adm inistracji gospodarczej i państwowej z kierownictwem partii. Profesjonalna wiedza i doświadczenie nie zawsze były podstawowym i kryteriam i w doborze kadry kierowniczej. Kryterium polityczne nadaw ało grupom zarządzającym charakter neostanowy, gdyż - jak to ujęła J. Staniszkis - grupa rządząca stanowiła swoistą korporację o partą na sam okooptacji i m onopolizow aniu dostępu do stanowisk władzy6.

Jednym ze skutków funkcjonow ania tego systemu były możliwości (dostępne głównie dla kadry kierowniczej) czerpania nie do końca kontrolow anych korzyści ekonomicznych z dyspozycyjności wobec układów władzy politycznej.

W drażanie reformy gospodarczej i tworzenie instytucji rynkowych przez środowis­

ka wywodzące się z ruchu solidarnościowego w w arunkach postkom unistycznych dało podobne możliwości przedstawicielom „nowych elit władzy” (prywatyzacja, dostęp do kredytów, wykorzystywanie luk praw nych itd.), tworząc w początkach lat 90. tzw. kapitalizm polityczny (władza polityczna uzyskała możliwość odgórnego przeistoczenia się także we władzę ekonomiczną). W skutek tego zaczęto postrzegać kierowników nie tylko jak o zawodowców zatrudnianych przez państw o lub fun­

kcjonariuszy partii kom unistycznej, ale także jak o grupy ludzi zamierzających osiągnąć dodatkow e, nieusprawiedliwione korzyści.

4 R. Dyoniziak, J. M ikułow ski-Pom orski, Z. Pucek: Współczesne społeczeństwo polskie. W arszawa 1978, s. 22-26; J.J. W iatr: Społeczeństwo. Wstęp do socjologii systematycznej. W arszawa 1979, s. 283-285.

s B. Minc: Ekonomia polityczna socjalizmu. W arszawa 1980, s. 886.

6 J. Staniszkis: Ontologia socjalizmu. W arszawa 1989, s. 81.

(6)

Nasilanie się takiego postrzegania kadry kierowniczej może mieć wiele niekorzys­

tnych następstw, m.in. dla legitymizacji nowego ładu społecznego w Polsce (małe poparcie dla prywatyzacji, niechęć wobec kadry zarządzającej, poczucie niesprawied­

liwości itp.).

Badacze zmian struktury społecznej w procesie transform acji ustrojowej wysuwają kilka tez istotnych dla analizy problem atyki kadry zarządzającej7. Ich zdaniem kontynuacja reform rynkowych w gospodarce będzie sprzyjać kształtowaniu się „klasy średniej” i jej etosu - nastawienia na przedsiębiorczość, kalkulację wydatków i zysków w życiu codziennym, indywidualny awans i postaw y konsumpcyjne. Przewidują wyraźne powiększanie się rozpiętości między dochodam i pryw atnych właścicieli i najemnych pracow ników sektora prywatnego, a także zwiększanie dystansu między dysponentam i państwowych środków pracy i bezpośrednimi kontroleram i procesu pracy a pracow nikam i najemnymi w przedsiębiorstwach państwowych.

Procesy te wiążą się z praw dopodobieństw em wyraźnej separacji statusu kadr menedżerskich, analogicznej do społeczeństw zachodnich, gdzie swoisty profesjonalny

„zasób produkcyjny” tej grupy specjalistów jest efektywnym środkiem walki 0 wysokie płace. Zwłaszcza że menedżerowie ze względu na zajm owane pozycje strategiczne i duże możliwości akumulacji kapitału uznawani są za najbardziej funkcjonalną grupę społeczno-zawodową współczesnego kapitalizmu.

Jedną z cech transform acji systemowej jest nakładanie się na siatkę starych sprzeczności siatki nowych. Badania kadry kierowniczej w Polsce, przeprow adzane w przemyśle w 1988 r„ wykazywały, że jako grupa społeczno-zawodowa była ona mocno powiązana ze starym systemem władzy i korzystała z jego przywilejów (sposoby rekrutacji na stanowiska kierownicze, dochody itp.). Skłaniało to wielu kierowników do wygłaszania poglądów i zachow ań konform istycznych wobec systemu. Jednocześ­

nie znaczna część kadry kierowniczej wyraźnie preferowała identyfikacje profesjonalne nad politycznymi, chęć oparcia się na wzorach zachodnich wyrażając i gotowość odrzucenia dotychczasowej przynależności politycznej, i orientacji światopoglądowej8.

U padek władzy komunistycznej pociągnął za sobą „wym ianę” na stanow iskach kierowniczych w gospodarce i administracji. Jednak w wielu w ypadkach o zmianach decydowały, podobnie jak dawniej, kryteria polityczne (lojalność wobec nowych władz), a nie kom petencje zawodowe i udokum entow ane osiągnięcia. Realizacja postulatu „demonopolizacji gospodarki” będzie najprawdopodobniej funkcją zakresu 1 głębokości zmian rynkowych oraz kształtu organizacji ekonomicznych i praktyki spraw owania władzy politycznej, na co znaczący wpływ będzie miał stan kadry kierowniczej w Polsce.

Zmiany osobowościowe w procesie modernizacji (ujęcie modelowe)

Reform y realizowane w Polsce zakładają przejście od gospodarki centralnie sterowanej do gospodarki wolnorynkowej oraz tworzenie policentrycznego ładu społecznego. Logika przem ian zmierzających do integracji Europy, opartej na

7 H . Dom ański, B.W. M ach, K .M . Słomczyński, W. Zaborow ski: Zm iany struktury społecznej a transformacja system u polityczno-ekonomicznego. „K u ltu ra i Społeczeństwo” 1991 n r 1, s. 68-69.

8 W. M orawski: Polscy kierownicy. M iędzy nomenklaturą a menedżeryzmem. Społeczeństwo wobec wyzwań gospodarki rynkowej. Pod red. W. K ózek i W. M orawskiego. W arszawa 1991, s. 214-215.

(7)

N O W E ZA SAD Y K SZTA ŁC EN IA M EN E D Ż E R Ó W 179

W spólnym R ynku i instytucjach dem okracji zachodniej, sugeruje analizę w per­

spektywie teorii modernizacji.

W spólnym m ianownikiem różnych odm ian tej teorii jest uznanie za przyczynę niedorozwoju i zapóźnienia cywilizacyjnego wewnętrznej statystycznej struktury społeczeństw poszczególnych krajów. M odernizacja zakłada przełam anie i zmianę owej struktury przez oderwanie się od tradycjonalizm u i uzyskanie pierwszego

„im pulsu cywilizacyjnego” w formie napływu kapitałów , technologii, inwestycji itp. oraz przyjęcie zachodnich rozwiązań społecznych i instytucjonalnych.

W sferze świadomości m odernizacja oznacza wzrost indywidualnej podatności na zmiany i innowacje, dążenie do sukcesu (need achievement) oraz wchodzenie w nowoczesne role społeczne związane ze zm ianą segmentacji zawodowej i kształ­

towaniem się nowego podziału pracy. D la przezwyciężenia bezwładu dawnego systemu niezbędne staje się stworzenie społecznych mechanizmów przem ian jak o ś­

ciowych i odrzucenie nieakum ulacyjnych systemów zachowań.

Przyspieszenie rozw oju wiąże się m.in. z wyodrębnieniem wąskiej początkowo grupy zainteresowanych przem ianą, postępujących zgodnie z proakum ulacyjnym i i efektywnościowymi wzorcami rozwoju gospodarczego. W wymiarze społeczno- kulturow ym wymaga to upowszechnienia nowych modeli działań gospodarczych i zachow ań przełamujących bariery adaptacyjne starego systemu. Chodzi o kształ­

towanie nowych motywacji i kompetencji, które przyczynią się do odrzucenia tego, co John K. G albraith określił m ianem „rów nowagi na poziomie ubóstw a” , a co wiąże się z niechęcią do ryzyka (np. zmian technologicznych i społecznych), naciskiem na konsumpcję, niechęcią do oszczędności i inwestycji.

D o najistotniejszych cech osobowościowych, sprzyjających procesom m oder­

nizacji, m odelowo zalicza się:

- otw artość na nowe doświadczenia,

- gotowość do świadomej akceptacji zmiany społecznej,

- umiejętność wyrażania opinii na tem at spraw dytyczących nie tylko najbliższego otoczenia, ale również od niego odległych,

- zdolność do zbierania informacji o faktach i umiejętność w ykorzystania wiedzy w podejm owanych działaniach,

- zorientow anie się na teraźniejszość i przyszłość,

- wiarę w możliwości człowieka, odrzucenie fatalistycznego przekonania o ogra­

niczającym oddziaływaniu sił przyrody i ludzi wpływowych,

- umiejętność planow ania w spraw ach osobistych i publicznych, skłonność do stałego rozkładu dnia i związana z tym punktualność,

- skłonność do kalkulacji, wynikająca z przekonania, iż świat człowieka jest

„policzalny” , a wiele zjawisk m ożna z powodzeniem przewidywać,

- wysoką ocenę umiejętności technicznych ułatwiających korzystanie z now o­

czesnych urządzeń,

- rozumienie logiki procesu produkcyjnego i zasad podejm ow ania decyzji na szczeblach podstawowych,

- wysokie aspiracje oświatowe i zawodowe, - szacunek dla cudzej godności,

- uniwersalizm oraz optymizm w postępow aniu9.

9 A. Inkeles, D .N . Smith: W stronę definicji człowieka nowoczesnego. Tradycja i nowoczesność. Pod red. J. Kurczewskiej i J. Szackiego. W arszawa 1984.

(8)

Znane są teorie wykazujące negatywne aspekty procesów m odernizacyjnych (np. teorie zacofania, teorie niedorozwoju, teorie zależności, teorie kapitalizm u peryferyjnego, teorie kapitalizm u zależnego). Ich wspólnym m ianownikiem jest założenie, że realizacja m odernizacji w oparciu o modele zachodnie (instytuc­

jonalne, ekonomiczne, społeczne itd.) podporządkow uje rozwój państw a między­

narodow em u podziałowi pracy, zdom inow anem u przez Stany Zjednoczone, E u­

ropę Zachodnią i Japonię. Zniszczeniu ulegają przy tym znaczące elementy tradycji i odrębności narodow ej, nie powstają zaś w zam ian trwałe warunki przełam ania zacofania i niedorozwoju cywilizacyjnego. A rgum enty te dotyczą również koncepcji kształcenia kadry kierowniczej, opartej na zachodnich wzor­

cach, od niedawna wprowadzanych do Polski (m.in. w ram ach pom ocy za­

granicznej).

W dyskusjach takich nie należy zapom inać, że głębokie przeobrażenia społeczne i ekonomiczne wym agają współdziałania czynników endogennych z egzogennymi, przy przewadze tych ostatnich - kapitałów i inwestycji zagranicznych. Potwierdzeniem może być H iszpania od II połowy lat 70.: początkowe otwarcie doprow adziło do gospodarczego uzależnienia (rozwój zależny), jednakże z czasem umożliwiło przejście od gospodarki zależnej i peryferyjnej do gospodarki umiędzynarodowionej i włączonej w obieg gospodarki światowej10.

Niezależnie od rozstrzygnięć szczegółowych, precyzujących model ładu społecz­

nego w Polsce, trudno sobie wyobrazić proces wchodzenia do W spólnot Europejskich bez upowszechnienia cech osobowościowych sprzyjających procesom modernizacji.

Nowe treści i formy w kształceniu kadry kierowniczej

Ze względu na charakter przemian i określoną inercyjność placówek oświatowych istotną rolę w kształceniu kadry zarządzającej według nowych wzorów uzyskały ośrodki niepaństwowe, np. działające w ram ach różnych fundacji. Ze względów m erytorycznych i kadrow ych nie m a to jednak większego wpływu na charakter realizowanego program u. Szkoły zarządzania opierają się na podobnych m odelach edukacyjnych, limitowanych bardzo nieliczną kadrą naukow ą, nie przekraczającą w skali kraju kilkudziesięciu osób (raport U N D P mówi o 20-50 „profesorach mających kompetencje do szkolenia kadry kierowniczej” i wymienia liczbę około stu osób, które „dałoby się przeszkolić”).

Zdaniem zachodnich ekspertów, dotychczasowe kształcenie menedżerów było zbyt teoretyczne i oderw ane od praktyki zarządzania, co w dużej mierze wiązało się z małym zapotrzebow aniem gospodarki planowej na podejm owanie autentycznie menedżerskich decyzji. Nowe warunki gospodarow ania zmieniły radykalnie położenie kadry zarządzającej. W ytworzyła się sytuacja podwyższonego ryzyka dla menedżerów i przedsiębiorców nie przygotowanych do działań w zmieniającym się otoczeniu.

Sprzyja to zmianom program ow ym i organizacyjnym w już istniejących szkołach zarządzania (uniwersyteckich, ministerialnych) i pow staw aniu nowych placówek

„pryw atnych” oraz usytuow anych przy uczelniach (raport U N D P jesienią 1989 r.

wymienia ogółem 21 szkół zarządzania w Polsce, D epartam ent Kształcenia Ustawicz­

10 E. Jurczyńska: Demokracja i społeczeństwo. W arszawa 1991. s. 10-11.

(9)

N O W E ZA SA D Y K SZ TA ŁC EN IA M EN E D Ż E R Ó W 181

nego M EN wiosną 1991 r. podaje liczbę 35 takich szkół). Zapoczątkow any został w ten sposób proces pow staw ania „ryn k u ” nowych usług edukacyjnych.

W arunki reformy gospodarczej wymagają kształcenia praktycznego. W szkołach zarządzania odchodzi się zatem od „akadem ickiego” charakteru wiedzy. N auki społeczne otrzym ują wymiar nauk stosowanych o dużych walorach implementacyj­

nych.

Szkoły zarządzania stawiają przed sobą następujące cele:

- kształcenie i doskonalenie kadr menedżerskich na krótkich i długich kursach oraz seminariach,

- prowadzenie szkolenia i doradztw a wewnątrzorganizacyjnego,

zapoznawanie menedżerów z najnowszymi trendam i światowej myśli menedżer­

skiej,

- przygotowanie polskich przedsiębiorców do funkcjonow ania na rynkach m iędzynarodow ych.

Standardowe kursy dla menedżerów obejmują w różnych proporcjach następujące bloki przedmiotowe:

organizacja i zarządzanie (m.in. zarządzanie zasobami ludzkimi, style prze­

wodzenia, tworzenie zespołów, konflikty, przeprowadzanie zebrań, form ułowanie zadań, n abó r i doskonalenie kadr, techniki motywacyjne),

- finanse i bankow ość (m.in. podstawy finansów, kredyt — rodzaje, droga występowania o kredyt, w arunki spłaty, giełda - zasady funkcjonowania, rynek papierów wartościowych),

- rachunkow ość (m.in. zasady funkcjonow ania kont, dokum entacja księgowa, analiza bilansu, rachunek kosztów),

m arketing (m.in. rodzaje reklamy, kształtow anie produktu, ceny, badania m arketingowe),

praw o (m.in. praw o podatkow e z popiwkiem, praw o przedsiębiorstw, umowy, rodzaje umów, praw o cenowe i antym onopolow e, spory i sądownictwo gospodarcze, praw o wekslowe),

- projektow anie biznesu (m.in. rodzaje firm i różnice pomiędzy nimi, przed­

stawicielstwo, holding, projektow anie firmy, business plan, źródło informacji), - podejm owanie decyzji (m.in. podejm owanie decyzji w w arunkach ryzyka i niepewności, projektow anie obiegu informacji, styl kierowania a zachow ania organizacyjne, gry decyzyjne),

- inform atyka (wstęp do inform atyki, DOS, C H IW R IT E R , LOTUS 1, 2, 3), - telekom unikacja (zajęcia w większości praktyczne: nauka pracy na tlx, fax, korzystanie z poczty elektronicznej),

trening twórczości (m.in. sztuka integrowania się z pracow nikam i, nauka pracy w zespole, sztuka przewodzenia w grupie),

- Business English,

- negocjacje (m.in. negocjacje społeczne: pracow nicy-dyrekcja, dyrekcja- pracow- nik; negocjacje handlowe: dyrekcja-partnerzy handlowi),

gry decyzyjne (sztuka podejm owania decyzji w w arunkach perm anentnego stresu).

Zwraca uwagę obecność w program ach przedm iotów takich, jak etyka w biznesie czy etykieta w biznesie. M a to znaczenie w kraju w zasadzie pozbawionym wzorów w tym zakresie.

(10)

Specyficzną rolę odgrywa nauka technik relaksacyjnych i opanowywania trudnych sytuacji, zwiększających psychiczną odporność kadry kierowniczej.

Szkoły zarządzania realizują zamówienia na kursy zlecone i specjalistyczne (m.in. kom puterowe, językowe), szkolenia dla służb finansowych w zakresie rachunkow ości (dla księgowych spółek z o.o.), praw a podatkow ego, m arketingu, zarządzania, strategii rozwoju przedsiębiorstwa, handlu zagranicznego. Innym przykładem świadczonych usług są kursy dla początkujących biznesmenów, dające odpowiedzi na pytania: Jak założyć firmę? Skąd czerpać informację? Jak działa system praw ny i księgowość przedsiębiorstwa? Jak odnaleźć klienta i przekonać go do siebie?

Szkoły zarządzania organizują sesje i seminaria, konferencje krajowe i między­

narodow e podejm ujące teoretyczne i praktyczne zagadnienia doskonalenia kadry menedżerskiej, wdrożenia nowych technik efektywnego zarządzania, podwyższania wydajności pracy itp.

Inne specjalistyczne usługi obejmują informację gospodarczą o przedsiębiorstwach państwowych i prywatnych, nawiązywanie kontaktów pomiędzy inwestorami za­

granicznymi i firmami polskimi, obsługiwanie wizyt zagranicznych misji gospodar­

czych i eksperckich, doradztw o praw no-ekonom iczne (np. w zakresie przekształceń własnościowych w przedsiębiorstwach), w ubieganiu się o kredyty, w tworzeniu program ów rozwojowych itp.

Tak szeroki zakres działalności możliwy jest dzięki w spółpracy z innymi ośrodkam i naukowym i, instytucjami i organizacjami zajmującymi się problem atyką zarządzania w krajach Europy Zachodniej, USA i Japonii. W ram ach stażów i praktyk, czasem stypendiów naukowych (np. studia doktoranckie we Francji i Norwegii), zdobywa się doświadczenie za granicą.

Szkoły zarządzania podtrzym ują nieformalne więzi pomiędzy swoimi absolwen­

tam i (m.in. przez kluby m enedżera) oraz stałe kontakty m erytoryczne ze środow is­

kami menedżerów, ekspertów i k ad rą naukow ą. Dzięki tem u szczególnie dobrze m ogą łączyć aspekty teoretyczne z praktyką społeczną. Stają się ośrodkiem kształtow ania zachow ań funkcjonalnych wobec reform.

Klienci szkół zarządzania rekrutują się głównie spośród menedżerów (dyrektorów przedsiębiorstw, kierowników działów, specjalistów poszczególnych branż) firm państwowych i prywatnych, najczęściej w przedziale wiekowym 30-40 lat oraz osób zdobywających nowe kwalifikacje (m.in. początkujących biznesmenów, księgo­

wych spółek z o.o.) i kom petencje (np. w zakresie Business English).

W ykładowcam i są pracownicy naukowi krajowi i zagraniczni (np. języka angielskiego uczą Am erykanie z K orpusu Pokoju), praktycy i doradcy ze spółek konsultingowych oraz urzędów państwowych.

Szkolenia prow adzone są dla kadry kierowniczej różnych szczebli. Uczestnicy otrzym ują zaświadczenia ukończenia kursu. W przeciwieństwie do innych form edukacyjnych praktykuje się ocenianie poziom u i przydatności zajęć przez samych absolwentów (m.in. testy). W ten sposób „urynkow iona” wiedza rzeczywiście wpływa na poziom świadczonych usług (wysokie odpłatności wywołują oczekiwania praktycznego i konkretnego wym iaru wiedzy).

Szczególny nacisk kładzie się na kształcenie języków obcych, zwłaszcza angiel­

skiego.

(11)

N O W E ZA SAD Y K SZ TA ŁC EN IA M EN E D Ż E R Ó W 183

Niektóre aspekty społeczne kształcenia menedżerów

M ax W eber apelował, aby usunąć z historii kultury utożsam ienie „popędu do zaro bk u” z kapitalizmem. Określił je jak o „naiwne pojęcie kapitalizm u” . Definiując

„kapitalistyczny akt gospodarczy” podkreślał, iż opiera się on na oczekiwaniu zysku przez wykorzystanie szansy wymiany w ram ach racjonalnego ciągu działań gospodarczych; dąży do „rentow ności” planow o stosującej rzeczowe lub osobowe świadczenia użytkowe jak o środki zaro b k u 11. W w arunkach „raczkującej gospodarki rynkow ej” , „spółek nom enklaturow ych,, i „akum ulacji pierwotnej” poprzedzającej dojrzale formy kapitalizm u wydaje się on trudny do rozpoznania. Aplikowanie do gospodarki polskiej współczesnej „racjonalności kapitalizm u” stanowi jedną z funkcji szkół zarządzania.

Proces zmian wiąże się z wprowadzeniem do dyskursu publicznego innych pojęć i określeń. „N ow y język” akcentuje profesjonalizm w zakresie działalności gospodarczej i aideologiczny pragm atyzm , zorientow any na zindywidualizowany sukces. Jego nosicielami są absolwenci szkół zarządzania, a także kadra kierownicza adaptująca się do wymogów nowego systemu gospodarczego oraz wspierające reformy środow iska inteligenckie. Um acnianie tego języka może być sygnałem przyszłych zmian struktury społecznej, zapowiadających zmierzch inteligencji jako warstwy charakterystycznej dla Europy Centralnej i W schodniej. Część jej przed­

stawicieli przekształci się, jak na Zachodzie, w „klasę średnią” .

Kształtowanie i wzmacnianie nowych standardów myślenia i działania w szkołach biznesu, środkach masowego przekazu („R adio Business” , pism a „Businessm an” ,

„F irm a” , „Przegląd O rganizacji” , „Zarządzanie” , „G azeta Bankow a” itp.) sprzyjają tym procesom , m.in. przez prom ow anie już zauważalnej zmiany allokacji siły roboczej oraz kompetencji. Osobisty kapitał, jakim jest wykształcenie, coraz częściej wiąże się z postaw am i efektywnościowymi i proakum ulacyjnymi.

Zarysowuje się odwrócenie zjawiska obecnego u schyłku realnego socjalizmu - „nieopłacalności” wykształcenia. W ysokie kwalifikacje w pewnych grupach zawodowych (np. menedżer, biznesmen, księgowy, inform atyk, praw nik, tłumacz, sekretarka) zaczynają tworzyć możliwości popraw y statusu m aterialnego i społecz­

nego. Rodzi się także zwiększone zapotrzebow anie na niektóre dziedziny nauk społecznych (np. organizacja i zarządzanie). M ożna spodziewać się wzrostu zain­

teresowań badaniam i nad kierowaniem konfliktem , negocjacjami, rozwiązywaniem sporów itp. Świadczą o tym zarów no wzrost liczby publikacji, jak i wysokość honorariów płaconych w szkołach zarządzania specjalistom w tym zakresie. Jest to sym ptom szerszej tendencji w hum anistyce - większego ukierunkow ania na potrzeby praktyki (rynku i demokracji).

Działalność szkól zarządzania pociąga za sobą również skutki ważne dla tworzenia nowego ładu społecznego. W ywierają one wpływ na postawy i zachow ania charak ­ teryzowane jak o sprzyjające modernizacji („nowoczesna osobowość” ). Upowszech­

nianie kompetencji ogólnokierowniczych ogranicza społeczną inercję, wyrabia umiejętności zachowań antycypacyjnych, myślenia strategicznego, „problemistycz- nego” rozwiązywania zagadnień. Takie postawy, zachowania i cechy osobowościowe, określane również jak o „w ewnątrzsterowne” (Riesman) lub „sam osterow ne” (K ohn,

11 M . Weber: Osobliwości kultury zachodniej. Szkice z socjologii religii. W arszawa 1984.

(12)

Schooler), wykazują pozytywne korelacje z przedstaw ionym przez M arię Ossowską

„wzorem obywatela w ustroju dem okratycznym ” : obywatel winien mieć aspiracje perfekcjonistyczne, obejmujące doskonalenie życia zbiorowego i doskonalenie siebie;

powinny wyróżniać go otw artość umysłu, długodystansowy wysiłek w realizowaniu planów, m ocny kręgosłup m oralny, łączący silną wolę z posiadaniem hierarchii wartości, tolerancja, aktywność, odwaga cywilna i poczucie hum oru, krytycyzm, odpowiedzialność, uspołecznienie, rozum iane jak o kwalifikacje do zgodnego i tw ór­

czego współdziałania. Wymienia się również wrażliwość estetyczną, kultura estetyczna sprzyja bowiem kulturze etycznej, a przy niepewnej granicy między dobrem i złem

„w ybór takiego a nie innego czynu bywa często wyłącznie rzeczą sm aku” 12.

Szkoły zarządzania preferują wzorce typowe dla zachodnich „klas średnich”

w społeczeństwie odczuwającym niedosyt wartościowych modeli aksjonormatywnych.

N p. w Polskiej M iędzynarodowej Szkole zarządzania propaguje się modę „na niepałenie” , nowy stosunek do zdrowia (znaczenie diety, sprawności fizycznej), krytycyzm wobec tradycyjnych distresorów (np. alkohol), techniki relaksacyjne.

K ształtow ane postaw y i zachowania współbrzm ią z tym, co anglosasi charakteryzują jak o „kom petencje obywatelskie” : zdobywanie i wykorzystywanie informacji, ocena stopnia zaangażowania, podejm owanie decyzji, wydawanie sądów, kom unikacja, w spółpraca i popieranie interesów 13.

Środowiska skupione w okół szkół zarządzania dom agają się przyspieszenia przem ian własnościowych, organizacyjnych i legislacyjnych, przystosowujących przedsiębiorstwa i instytucje publiczne do nowych w arunków gospodarow ania.

Uwagi końcowe

Brak jeszcze pogłębionych analiz kierunków ewolucji kształcenia kadry kierow­

niczej w Polsce oraz społecznych aspektów funkcjonow ania szkół zarządzania.

Powyższe rozw ażania nie dotyczyły wszystkich grup kadry kierowniczej, nie obejmowały np. administracji. Zostały oparte na doświadczeniach dwóch warszaw­

skich szkół zarządzania: Polskiej M iędzynarodowej Szkoły Z arządzania Fundacji Polskiej oraz M iędzynarodowej Szkoły Zarządzania. Kształcą one przede wszystkim menedżerów działających już w sferze gospodarki i usług, w przemyśle, handlu i pośrednictwie.

Zgodnie z danym i M inisterstwa Edukacji N arodowej poziom szkół zarządzania jest zróżnicowany. Rozwój ich ograniczają bariery kadrow e, lokalowe i techniczne (np. brak m ateriałów i pom ocy naukowych, niedorozwój systemu informacji ekonomicznej, stosunkow o wysokie koszty szkolenia, których opłacalność nie została jeszcze potw ierdzona w naszych w arunkach). Specyfika polskiej sytuacji polega na tworzeniu podstaw gospodarki rynkowej. W ymusza to treści program ow e nieobecne w zachodnich szkołach biznesu, których słuchacze wiedzą taką już dysponują. Podobnie kierowanie polskimi przedsiębiorstwam i wiąże się z przeła­

mywaniem barier politycznych, społecznych, ekonomicznych, psychologić/.nych nie

12 M . Ossowska: Wzór obywatela w ustroju dem okratycznym. „K u ltu ra -O św ia ta -N a u k a ” 1989 n r 3-4.

13 M .W . Conley, K. Osborne: Poczucie obywatelskie i edukacja polityczna. Doświadczenia kanadyjskie.

„E dukacja Polityczna” 1989 n r 14.

(13)

N O W E ZA SAD Y K SZ TA ŁC EN IA M E N ED ŻER Ó W 185

występujących na Zachodzie, a utrudniających menedżerom koncentrację na głównym problem ie - na zarządzaniu.

Zakres oddziaływania szkół zarządzania nie jest dotąd zbyt szeroki. Zetknęło się z nimi kilka lub najwyżej kilkanaście tysięcy osób. Nie umniejsza to jednak znaczenia pełnionych przez nie funkcji społecznych. Kształtowanie nowego stylu myślenia i działania, praktyczne podejście do problem ów nie tylko ekonomicznych, nabywanie umiejętności i kompetencji „osobowości nowoczesnej” wzm acnia m oder­

nizację. Szkoły zarządzania odgrywają w tym procesie rolę prekursorską, wy­

kraczającą poza proces edukacyjny.

Potrzebę kształcenia menedżerów na wyższym poziomie potw ierdzają plany uruchom ienia w najbliższej przyszłości dziennych studiów zarządzania opartych na profesjonalnych m odelach światowych (M asters o f Business Adm inistration).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie jest więc tutaj odpowiedni wysoki poziom abstrakcji teoretycznej, jakim od- znacza się koncepcja struktury klasowej. Klasowa analiza społeczeństwa jest w isto- cie

Po trzecie, doświadczenia reform ustrojowych, nadchodząca zmiana gene- racyjna w fi rmach, kształtowanie się nowych wzorów kultury organizacyjnej, zasoby kapitału

Bardzo niepokojącym zjawiskiem, odzwierciedlającym w pewnej mierze sprzeczności i ograniczenia zmian ustrojowych w Polsce po 1989 roku, jest odmładzanie się struktury

PORÓWNANIE OCENY ŻYWOTNOŚCI NASION SOSNY ZWYCZAJNEJ WYKONANEJ METODĄ RENTGENOWSKĄ I METODĄ KIEŁKOWANIA..

CHARAKTERYSTYKA I WALORYZACJA DRZEWOSTANÓW Jako pewien kontekst planistyczny poniższych rozważań przyjmuję na wstępie założenie, że w danych warunkach klimatyczno-siedliskowych

Dla rozkładów empirycznych, charakteryzujących się przeciętnymi lub duży- mi różnicami liczby pierśnic w sąsiadujących stopniach grubości, zmniejszenie szerokości pasma,

Należy jednak podkreślić, że o ile działania z zakresu ochrony lasu prowadzone w drzewostanach jodłowych zabezpieczają właściwy ich stan, o tyle w przypadku

Wszystkie wy- mienione dodatnie zmiany kosztów były znacząco wyższe od wskaźników in- flacji, co oznacza, że gospodarstwo leśne musiało zwiększać realne nakłady na