• Nie Znaleziono Wyników

Testament w polskim prawie cywilnym : zagadnienia ogólne

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Testament w polskim prawie cywilnym : zagadnienia ogólne"

Copied!
164
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

-

(3)

Michał Niedośpiał

Testament

w polskim prawie cywilnym zagadnienia ogólne

(4)

-

:

*

(5)

Michał Niedośpiał

Testament

w polskim prawie cywilnym

zagadnienia ogólne

Bielsko-Biała 1999

STUDIO

STO

Biblioteka Jagiellońsko

(6)

Projekt okładki:

Joanna Ciombor

Redaktor techniczny:

Dorota Zbijowska

Skład:

Izabela Fijak

Copyright by

Michał Niedośpiał, Kraków 1998 r.

Wydanie II

CRAC0VIENSIS

ISBN 93-87829-00-5

Studio STO ul.Piwowarska 1/2 43-300 Bielsko-Biała tel./fax (0-33) 82-294-08

tel. (0-33) 81-237-16 e-mail: sto@sto.com.pl www.sto.com.pl

(7)

Spis treści

Objaśnienia skrótów 6 Wstęp 7

Rozdział I

Funkcje testamentu 9

Rozdział 11

Niedopuszczalność wspólnych testamentów 18

Rozdział III

Wady oświadczenia woli przy testamencie 31

Rozdział IV

Odwołanie testamentu 71

Rozdział V

Podpis na testamencie holograficznym i innych testamentach 97

Rozdział VI

„Konwersja" testamentu 125

Rozdział VII

Data na testamencie 142

Wykaz literatury cytowanej w pracy 154

(8)

Objaśnienia zwrotów

C. — Codex Iustinianus Dz.U. — Dziennik Ustaw

EPPP — Encyklopedia podręczna prawa cywilnego k.c. — kodeks cywilny

k.c.a. — kodeks cywilny austriacki k.c.białorus. — kodeks cywilny białoruski

k.c. czechosł. — kodeks cywilny czesko-słowacki z 1964 r.

k.c.f. — kodeks cywilny francuski k.c.greck. — kodeks cywilny grecki k.c.hiszp. — kodeks cywilny hiszpański k.c.holend. — kodeks cywilny holenderski k.c.lit. — kodeks cywilny litewski

k.c.n. — kodeks cywilny niemiecki

k.c. NRD — kodeks cywilny Niemieckiej Republiki Demokratycz­

nej z 1975 r.

k.c.portug. — kodeks cywilny portugalski k.c.ros. — kodeks cywilny rosyjski z 1964 r.

k.c.rum. — kodeks cywilny rumuński k.c.szwajc. — kodeks cywilny szwajcarski k.c.ukraiń. — kodeks cywilny ukraiński k.c.węg. — kodeks cywilny węgierski k.c.wł. — kodeks cywilny włoski k.p.c. — kodeks postępowania cywilnego NP — Nowe Prawo

OSNCAP — Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izby Cywilnej i Ad­

ministracyjnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

OSNCP — Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izby Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

OSPiKA — Orzecznictwo Sądów Polskich i Komisji Arbitrażowych PiP — Państwo i Prawo

pr. spadk. bułg. — prawo spadkowe bułgarskie

pr. spadk. jugosł. — prawo spadkowe jugosłowiańskie z 1955 r.

pr. spadk. z 1946 r. — prawo spadkowe z 1946 r.

PN — Przegląd Notarialny

RPEiS — Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny St. Cywil. — Studia Cywilistyczne

(9)

Wstęp

Tematem pracy jest „Testament w polskim prawie cywilnym — zagadnienia ogólne". Ramy wydawnicze opracowania wpłynęły na ustalenie katalogu zagadnień objętych analizą: funkcje testamentu, niedopuszczalność wspólnych testamentów, wady oświadczenia woli przy testamencie, odwołanie testamentu, podpis na testamencie ho­

lograficznym i innych testamentach, „konwersja" testamentu, data na testamencie. Z rozprawy wyłączono zatem niektóre zagadnienia ogól­

ne, np. wykładnię testamentu, świadków testamentu, swobodę testo­

wania. Katalog zagadnień objętych pracą może być przedmiotem dyskusji, ale względy wydawnicze wpłynęły na wybór tych, a nie innych tematów. Przedmiotem analizy są w istocie wybrane kwestie ogólne z zakresu testamentu w polskim prawie cywilnym. Wolność jest istotą nauki prawa, ona też stanowi podstawę analizy i dokona­

nia wyboru zagadnień ogólnych testamentu w polskim prawie cywil­

nym. Także wykładnia gramatyczna i systemowa kodeksu cywilne­

go uzasadnia takie stanowisko. Tytuł III ks. IV k.c. „Rozrządzenia na wypadek śmierci" dzieli się na 4 działy: I — „Testament", II — „Po­

wołanie spadkobiercy", III — „Zapis i polecenie", IV — „Wykonaw­

ca testamentu". Tematem pracy objęto kwestie ogólne testamentu i to nie wszystkie (dział I). Pewne z nich są wprost objęte przepisami ogólnymi testamentu — niedopuszczalność wspólnych testamentów, odwołanie testamentu, wady oświadczenia woli przy testamencie.

Z kolei inne kwestie są zagadnieniami ogólnymi testamentu — pod­

pis na testamencie holograficznym i innych testamentach, data na te­

stamencie, „konwersja" testamentu — są to niejako wyjęte przed na­

wias zagadnienia ogólne czynności prawnej testamentu, wspólne dla wszystkich form testamentowych. „Konwersja" testamentu jest zaga­

dnieniem ogólnym, przy czym dotyczy nie tylko zagadnień wspólnych dla wszystkich form testamentu, ale i treści czynności prawnej testa­

mentu. Także funkcje testamentu są zagadnieniem ogólnym. Jest ich więc wiele, na pewno co najmniej dwanaście. Szereg z nich wyłączo­

no, m.in. ze względu na ramy wydawnicze pracy. Jedno jest pewne, omawiane tematy są zagadnieniami ogólnymi testamentu w polskim prawie cywilnym, a autor korzysta ze swobody twórczej w zakresie wyboru tematów. Przedmiotem analizy jest testament w znaczeniu

(10)

czynności prawnej i przepisy polskiego kodeksu cywilnego, badania socjologiczne i empiryczne nie wchodzą w zakres pracy.

Nie ma dotychczas opracowania monograficznego testamentu na tle polskiego kodeksu cywilnego.

(11)

Rozdział I

Funkcje testamentu

lestákientjest.instytucją prawną, która pozwala spadkodawcy na uregulowanie stosunków majątkowych i w oznaczonym zaktesie niemajątkowych post mortem. Sprawy majątkowe spadkodawca może regulować poprzez stosowne rozrządzenia testamentowe, a w szcze­

gólności: powołanie do spadku, zapis, polecenie majątkowe, rozrzą­

dzenia co do działu spadku. Do czuwania nad wykonaniem tych roz-

■ządzeń może testa tor powołać wykonawcetPstamentu. lAŁ-Krrn uję- mrtestament jest środkiem translacji majątku ze spadkodawcy na

(oznaczone osoby (formy translacji: powołanie spadkobiercy, zapis, polecenie majątkowe). Pewne rozrządzenia (np. ustanowienie wyko­

nawcy testamentu, postanowienia co do działu spadku, dyspozycje dopuszczalne na podstawie art. 33 pkt 2, art. 34, art. 102 k.r.op.) po- zostają w związku z tą funkcją translacyjną

Testament służy także do regulowania stosunków niemajątkowych

yj>ost mortem. Nieraz zakres tej swobody jest dość szeroki, przepisy niektórych ustawodawstw bowiem zezwalają w szczególności na^e adopcję, uznanie dziecka lub ustanowienie opiekuna w testamencie.

Na tle prawa polskiego wspomniane rozrządzenia są wyłączone, a na kształtowanie stosunków niemajątkowych spadkodawca może wpły­

wać bezpośrednio lub pośrednio, mianowicie poprzez polecenia nie'(

majątkowe lub odpowiednio skonstruowane (sformułowane) warun-\

ki, dodane przy zapisie, poleceniu, ustanowieniu wykonawcy testa- mentu lub w ograniczonym zakresie przy powołaniu spadkobiercy i

(art. 962 zd. 3 k.c.). _ )

Spadkodawca powinien mieć swobodę kształtowania stosunków post mortem w takim samym zakresie jak w przypadku czynności ín­

ter vivos. Ujmując rzecz inaczej, te skutki, które osoba fizyczna może osiągnąć w drodze czynności prawnorzeczowych, obligacyjnych, pra- wnorodzinnych, powinny być możliwe do osiągnięcia także w dro­

dze czynności mortis causa. Teoretycznie w grę wchodzą w szczegól­

ności umowy dziedziczenia, umowy o zapis, umowy o polecenie, umowy o ustanowienie wykonawcy testamentu, testament, w tym te­

stament wspólny. Wykracza poza ramy niniejszych uwag ogólnych analiza tych czynności prawnospadkowych mortis causa. Wydaje się,

9

(12)

że zasadne jest stanowisko prawa polskiego dopuszczające — jak się wydaje — spośród tych czynności tylko testament. Rzecz w tym, aby swoboda testowania była analogicznie ujęta jak swoboda czynności prawnych ínter vivos. Dlatego między innymi należałoby przyjąć obok zapisu obligacyjnego także zapis rozporządzający, uznać — czego nie czynią w zasadzie ustawodawstwa — także zapis niemajątkowy (po- dobnie jak treść stosunku zobowiązaniowego może być majątkowa lub niemajątkowajrTak jak dopuszczalne jest polecenie niemajątkowe, czynności prawnorodzinne — jeśli co innego nie wynika z ich charak­

teru — powinny być dopuszczalne w testamencie (klauzule testamen­

towe), np. uznanie dziecka, być może w tym przypadku w formie testamentu publicznego.

Teoretycznie można wyodrębnić: a) system sztywnych (stałych) udziałów ustawowych (wyłączona jest w ogóle swoboda testowania), b) system nieograniczonej swobody testowania (brak m.in. zachow­

ku, rezerwy), c) system ograniczonej swobody testowania (m.in. za­

chowek, rezerwa lub alimentacja prawnospadkowa), który w szcze­

gółach może być różnie rozwiązany.

Nie sposób nie dostrzec funkcji pozaprawnej testamentu. Określone rozrządzenia testamentowe mogą wpływać na zachowanie oznaczo­

nych osób, kształtując ich postępowanie nie tylko po śmierci spadko­

dawcy, ale także za jego życia. Nieraz sama zapowiedź oznaczonych rozrządzeń testamentowych (np. wydziedziczenia) może wywierać już ten skutek. W ramach funkcji pozaprawnej należy wymienić róż­

ne zalecenia, rady, wskazówki. Wprawdzie nie są one rozrządzeniami testamentowymi (nie mają mocy prawnej), lecz często są zamieszczane w testamencie i ich siła moralna ma dla ich adresatów niekwestionowaną moc, stanowiąc dla nich prawdziwy testament moralny.

W prawie polskim, istnieją dwa tytuły dziedziczenia: ustawa i te­

stament. Spośród nich większe znaczenie społeczno-gospodarcze ma ustawa. Niemniej testament ma do spełnienia w ramach prawa spad­

kowego istotną funkcję społeczno-gospodarczą.

^Przepisy o testamencie pozwalają dostosować rozrządzenia testa­

mentowe do potrzeb konkretnego przypadku. Przepisy o dziedzicze­

niu ustawowym choćby najstaranniej opracowane nie są w stanie dostosować dziedziczenia ustawowego do potrzeb konkretnego przy­

padku. Jest tak dlatego, że przepisy o dziedziczeniu ustawowym muszą być oparte na pewnym schemacie, opracowanym na podsta­

(13)

wie okoliczności najczęściej występujących w praktyce. Mając m.in.

to na względzie, określa się krąg spadkobierców ustawowych, kolej­

ność ich dziedziczenia, wielkość udziałów spadkowych itd. Niektóre ustawodawstwa wyjątkowo (art. 28, 29 prawa spadkowego jugosło­

wiańskiego) zezwalają na zmodyfikowanie ułamków, w jakich spad­

kobiercy ustawowi dochodzą do spadku, ze względu na sytuację ma­

terialną osób — czyni to sąd w drodze orzeczenia. W ten sposób — w pewnym zakresie — próbuje się dziedziczenie ustawowe dostoso­

wać do potrzeb konkretnego przypadku. Jest to rozwiązanie odosobnione i nie pozwalające na takie przystosowanie dziedziczenia do potrzeb konkretnego przypadku, jak to czyni testament. Jak wspomniano, dziedziczenie ustawowe jest oparte na pewnym schemacie. Tymcza­

sem życie nie jest takie proste, przynosi rozmaitość stanów faktycz­

nych, które nie sposób wyliczyć. Dziedziczenie ustawowe w pewnych przypadkach będzie zgodne z wolą spadkodawcy, dlatego nie spo­

rządza on testamentu. Z tych względów niektórzy autorzy ujmują dziedziczenie ustawowe jako „dorozumianą" czy „prawdopodobną"

wolę spadkodawcy.1) Niemniej wskutek wspomnianych uprzednio okoliczności niejednokrotnie — i to wcale nierzadko — istnieją pod­

stawy do tego, aby odstąpić od ustawowego porządku dziedziczenia.

Przyczyny te mogą być różnorodne. Można wskazać na niektóre z nichj. Jedni spadkobiercy przez swą wytrwałą, uczciwą pracę, oszczędny tryb życia, zapobiegliwość przyczynili się do wytworze­

nia majątku spadkowego, drudzy zupełnie nie współdziałali ze spad­

kodawcą w wytworzeniu majątku spadkowego, a nawet być może go marnotrawili, nie byli więc w niczym pomocni spadkodawcy. Jedni spadkobiercy żyją i pracują uczciwie, drudzy przeciwnie — żyją nie­

uczciwie, prowadzą hulaszczy tryb życia, pieniądze tracą na pijań­

stwie i grach hazardowych (np. w karty). Jedni spadkobiercy są zdrowi i zdolni nawet do najcięższych prac, inni zdrowi nie są, nieuleczalnie chorują, nie tylko nie mają siły pracować, ale potrzebują znacznych środków na leczenie, a może wymagają nawet opieki. Jedni spadko­

biercy osiągnęli już samodzielność życiową i są w stanie sami się utrzy­

mać, drudzy są dziećmi, którym należy zapewnić środki na utrzyma­

nie, wychowanie i kształcenie. Jedni małżonkowie żyli z sobą kilka­

dziesiąt lat, inni zaledwie kilka miesięcy. Jedni małżonkowie wypeł­

niali swe obowiązki małżeńskie i rodzinne bez zastrzeżeń, wzorowo,

11 Tak np. E. Till, Prawo prywatne austriackie, t. VI, Prawo spadkowe, Lwów 1904, s. 215 i n.

11

(14)

w innych przypadkach jeden z małżonków nie wypełniał tych obo­

wiązków, dopuścił się nawet zdrady małżeńskiej, której drugi mał­

żonek nie chciał tylko na zewnątrz ujawniać. Testament jest zatem środkiem prawnym, który ma przystosować porządek spadkobrania

<do okoliczności konkretnego przypadku.

Testament jest instytucją prawną, która pozwala utrzymać pewne zespoły gospodarcze w całości, dotyczy to zwłaszcza przedsiębiorstw i gospodarstw rolnych. Ta funkcja testamentu odgrywa szczególną rolę w ustawodawstwie państw, w których istnieją wielkie przedsię­

biorstwa, gospodarstwa rolne i inne zespoły majątkowe stanowiące własność indywidualną. Ta funkcja w mniejszym stopniu występuje w państwach, w których w skład spadku wchodzi przede wszystkim własność osobista, ale w niektórych spośród nich istnieje własność indywidualna i tu jawi się ta funkcja testamentu. Testament może słu­

żyć do utrzymania jedności kapitału, obojętnie z czego on się składa, może to być np. kolekcja cennych dzieł sztuki. Testament chroni te całości gospodarcze przed podziałem czy rozdrobnieniem.

Uzasadnieniem swobody testowania jest autonomia woli jednost­

ki. W pełnym zakresie wykształciła się ona w okresie kapitalizmu w XIX w. Przejawem autonomii woli jest przede wszystkim swoboda umów, a w interesującym nas zakresie — swoboda testowania. Nie wydaje się, aby przykładowo w Polsce u podstaw swobody testowa­

nia nie tkwiła autonomia woli. Może być dyskusyjne, jakie są jej pod­

stawy w polskim kodeksie cywilnym. Wydaje się, że podstawą pra­

wną jest art. 58 k.c. Swoboda testowania wykształciła się już w pra­

wie rzymskim (odmiennie niż swoboda umów), silnego ograniczenia swoboda testowania doznawała w okresie feudalizmu, w pełni przy­

jęto ją w okresie kapitalizmu, w dość szerokich granicach jest realizo­

wana w państwach socjalistycznych, niemniej w istocie jest ona mniej­

sza niż w państwach kapitalistycznych.2)

W literaturze polskiej niektórzy autorzy3) twierdzą, że głównym ar­

gumentem uzasadniającym swobodę testowania jest dobro rodziny. Po­

gląd ten jest dyskusyjny i nie wydaje się zasadny. Jest rzeczą po­

wszechnie znaną, że swoboda testowania często koliduje z dobrem rodziny. Dziedziczenie ustawowe i testamenfowg~§ąjjrzecież w za­

sadzie przeciwstawne. Istnieją ograniczenia ekonomiczne lub prawne

2) J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe w zarysie, Warszawa 1985, s. 88.

3> J.S. Piątowski, Prawo spadkowe — zarys wykładu, Warszawa 1987, s. 127 i n.

(15)

swobody testowania z punktu widzenia rodziny (zachowek, rezerwa, środki utrzymania). W k.c. przyjęto zachowek i szczególny system pra- wnospadkowych roszczeń alimentacyjnych (art. 938, 966 k.c.). To prawda, że swoboda testowania pozwala — jak wspomniano — do­

stosować dziedziczenie do potrzeb konkretnego przypadku.

Nie sposób nie dostrzec związku między testamentem a stosunka­

mi własnościowymi. Jednym z elementów rozporządzenia rzeczą (art.

140 k.c.) jest możliwość rozrządzeń testamentowych co do niej. Obok rozporządzeń ínter vivos należy wymienić rozporządzenia mortis causa.

W ustroju socjalistycznym przedmiotem rozrządzeń testamentowych jest przede wszystkim własność osobista. W państwach kapitalistycz­

nych skład masy spadkowej jest odmienny niż w państwach socjali- ¡ stycznych, składają się na nią przedmioty stanowiące własność indy- "

widualną, a także własność osobistą. Związek między stosunkami własnościowymi a dziedziczeniem jest istotny, wskazuje on na zwią­

zek między prawem rzeczowym a prawem spadkowym. Swoboda testowania ma swe źródło także w tym, że przedmiotem-festamenhi jest własność osobista, a także indywidualna.

Dziedziczenie testamentowe jest jednym ze sposobów zmiany ge­

neracji w rolnictwie. Chodzi o przekazanie gospodarstwa rolnego w drodze dziedziczenia. Nie jest to jedyna forma zmiany pokoleń w rolnictwie. Występują także umowy ínter vivos (przede wszystkim umowa o przekazanie gospodarstwa rolnego, potem dożywocie, renta, darowizna gospodarstwa rolnego). W chwili obecnej w zakresie rol­

nictwa istnieją przede wszystkim dwie konkurencyjne formy zmiany generacji w rolnictwie: umowa przekazania gospodarstwa rolnego, dziedziczenie (testamentowe, ustawowe). Doskonalenie systemu ubezpieczeń społecznych rolników wpłynie na zmniejszenie się zna­

czenia dziedziczenia gospodarstw rolnych. Dziedziczenie ma pewne zalety w porównaniu z umownymi formami przekazania gospodar­

stwa rolnego, przede wszystkim jest środkiem chroniącym rodziców przed niewdzięcznością ze strony następców. Dziedziczenie testamen­

towe w polskich warunkach jest — jak się wydaje — lepszym sposo­

bem przekazania gospodarstwa niż dziedziczenie ustawowe. Umoż­

liwia ono spadkodawcy uwzględnienie indywidualnych stosunków rodzinnych i pozwala uniknąć schematyzmu przepisów o dziedzicze­

niu ustawowym. Także z punktu widzenia ekonomicznego jest ono korzystniejszym sposobem zmiany generacji. Zapewnia ono ciągłość

13

(16)

prowadzenia gospodarstwa rolnego, gdyż następca jest oznaczony od otwarcia spadku, a nie dopiero w chwili działu spadku. Dziedzicze­

nie testamentowe umożliwia planowe przygotowanie następcy. Wy­

bór następcy jest tu świadomy, a nie przypadkowy, jak to się zdarza przy dziedziczeniu ustawowym. Powołanie w testamencie oznaczo­

nej osoby do gospodarowania rolnego może zachęcić ją do zdobycia kwalifikacji, pomocy spadkodawcy w prowadzeniu gospodarstwa, a nawet poczynienia pewnych inwestycji. Wielowiekowa tradycja swobody testowania, a także doświadczenia dnia dzisiejszego prze­

mawiają za utrzymaniem swobody testowania. Okazuje się, że roz­

rządzenia testamentowe prowadzą często do następstw także społecz­

nie bardziej korzystnych, niżby to wynikało z dziedziczenia ustawo­

wego. Przekonują o tym m. in. wyniki badań empirycznych4) nad funk­

cjonowaniem dziedziczenia testamentowego gospodarstw rolnych.

Wykształca się zwyczaj przekazywania gospodarstw rolnych jedne­

mu następcy (spadkobiercy). Przyczynia się to do poprawy struktu­

ry agrarnej i wiąże się z ogólnym trendem koncentracji ziemi. Najczę­

ściej do spadkowego gospodarstwa rolnego powołuje się osoby z krę­

gu spadkobierców ustawowych, jedną z funkcji testamentu jest wy­

bór najodpowiedniejszego następcy gospodarstwa rolnego. Osoby powołane z ustawy w drugiej kolejności rzadko są powoływane do spadkowego gospodarstwa rolnego, a osoby obce powołuje się tylko w niektórych uzasadnionych przypadkach (np. z tytułu opieki nad testatorem w okresie jego starości). Sam fakt ustanowienia większej liczby spadkobierców nie jest równoznaczny z wolą podziału gospo­

darstwa rolnego. Z tego punktu widzenia testamenty dotyczące go­

spodarstw rolnych można podzielić na dwie grupy. Jedną stanowiły­

by testamenty, które wyrażały wolę naturalnego podziału gospodar­

stwa rolnego, drugą grupę — te, w których spadkodawcy dokonań przy­

sporzenia na rzecz kilku osób, jednak bez nakazu (woli) podziału gospo­

darstwa, a niekiedy wprost takiemu podziałowi przeciwdziałając.

Testament (zapis, polecenie) może służyć „korekturze" dziedziczenia.

Względem tej samej części spadku można mieć status bądź spad­

kobiercy ustawowego, bądź testamentowego, łączyć zaś ich, w anali­

zowanym przypadku, nie można. Przepisy w pewnym stopniu róż- nicują status spadkobiercy ustawowego i testamentowego (por. art.

4) B. Kordasiewicz, Testamentowe dziedziczenie gospodarstw rolnych, Wrocław - Warsza­

wa - Kraków - Gdańsk 1978, s. 208 i n.

(17)

939, 940 § 2, 991,1003, 1059 - 1063, 965, 1023 § 1, 1039 - 1042, 1065 k.c.). A zatem, mimo że w zasadzie prawa i obowiązki tych spadko­

bierców są te same, to jednak nieraz istnieją tu pewne różnice. Nie jest więc obojętne, czy ma się status spadkobiercy ustawowego czy testa­

mentowego. Kierunek tych zróżnicowań nie jest jednoznaczny, odmiennie kształtuje się nieraz na tle poszczególnych instytucji, nie­

mniej ujmując rzecz ogólnie, należy stwierdzić, że '(le Zege lata korzyst­

niejszy jest status spadkobiercy ustawowego niż testamentowego.

Przejawia się to w następujących przepisach: art. 939 § 1, 940 § 2 w zw. z art. 926 § 3, 991,1003. Niektóre zaś postanowienia kodeksu cywilnego czynią korzystniejszym status spadkobiercy testamentowe­

go (art. 965,1023 § 1,1039 - 1042 k.c.). Ten uprzywilejowany status spadkobiercy ustawowego pozostaje w zgodzie z tym, że ze społecz­

no-gospodarczego punktu widzenia dziedziczenie ustawowe jest ważniejsze niż testamentowe. Spadkobiercy ustawowi są zawsze związani ze spadkodawcą bliskimi stosunkami prawnorodzinnym!.

Testament spełnia zatem rozliczne funkcje i doniosłą rolę społecz­

no-gospodarczą, jak mało która czynność prawna. Jest on jedną z podstawowych czynności prawnych prawa cywilnego. Istnieją więc powody do bliższego zajęcia się testamentem zarówno przez teore­

tyków, jak i praktyków

Zagadnieniem wstępnym dla określenia zakresu zakazu z art. 942 k.c., a także zagadnieniem natury bardziej ogólnej jest pojęcie testa­

mentu. Kodeks cywilny używa tego pojęcia w dwóch różnych zna­

czeniach: a) testamentu — jako czynności prawnej lub b) testamentu

— jako dokumentu, w którym zostało ujęte oświadczenie woli testa- tora, stanowiące testament w uprzednio sprecyzowanym znaczeniu (a). W pierwszym przypadku (a) na tle k.c. na ogół przyjmuje się, że testament jest jednostronną, odwołalną czynnością prawna, w której testator rozrządza swym majątkiem na wypadek śmierci. W pierw­

szym znaczeniu używa tego terminu k.c., np. w art. 941, 942, 943 - 945, 947 - 948, 949 - 955; w drugim, np. w art. 946 k.c., w którym jest mowa o zniszczeniu testamentu, lub w art. 646 k.p.c., dotyczącym złożenia go w sądzie spadku. Terminu testament używa się przede wszystkim w pierwszym znaczeniu (a), drugie jest używane rzadko i można je wywnioskować z kontekstu wypowiedzi prawnej. Nieraz w tym samym przepisie prawnym używa się tego terminu w dwóch znaczeniach, np. w art. 946 k.c. [w znaczeniu pierwszym, gdy jest

15

(18)

mowa o sporządzeniu nowego testamentu — art. 946 cz. I, w znacze­

niu drugim — art. 946 cz. II po słowie: „bądź też w ten sposób (...)"].

Analogicznie w pierwszym znaczeniu: pr. spadk. z 1946 r. — np. art.

15, 73, 76, 78, 75, 77; k.c.a - np. § 553, 569, 570; k.c.f. - art. 895, 901, 900; k.c.n. — np. § 2064, 2229, 1937, 1938; w drugim znaczeniu: pr.

spadk. z 1946 r. — np. wzmianka o zniszczeniu testamentu w art. 91 czy art. 94, por. analogiczne wzmianki w § 2255 k.c.n. o zniszczeniu lub dokonaniu zmian w dokumencie testamentowym (por. też § 717 k.c.a.). Pogląd o dwóch znaczeniach testamentu (czynność prawna, do­

kument) jest przyjęty na ogół zgodnie w literaturze oraz judykaturze.5) j

5) K. Przybyłowski, Niedopuszczalność wspólnych testamentów, St. Cywil. 1963, t. IV, s.

18 i n.; uchw. 7SN (zasada prawna) z 22 III 1971 r. III CZP 91/70, OSPiKA 1972, z. 2, poz. 26, z glosą A. Mączyńskiego; J.S. Piątowski, Prawo spadkowe, s. 129; F. Błahuta [w:] Kodeks cywilny - komentarz, t. 3, Warszawa 1972, s. 1857 i n.; S. Wójcik [w:] Sy­

sie»; prawa cywilnego, t. IV, Prawo spadkowe, Wrocław - Warszawa - Kraków - Gdańsk ..1986, s. 178 i n.

6U- Gwiazdomorski, Wykładnia przepisów o testamencie na tle uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, NP 1973, z. 6, s, 828 i n.

W literaturze pojawił się odosobniony pogląd negujący dwa zna­

czenia testamentu — według tego zapatrywania słowo „testament"

ma tylko jedno znaczenie.6) Po pierwsze twierdzi się, że redaktorom kodeksu cywilnego nie sposób przypisać tak rażącego błędu kodyfi­

kacyjnego (dwa znaczenia). Na to można odpowiedzieć, że nie ma tu żadnego błędu kodyfikacyjnego. Po drugie, stanowisko odmienne ma być merytorycznie niesłuszne. Utożsamia ono pojęcie czynności pra­

wnej z oświadczeniem woli, gdy natomiast czynność prawna jest zło­

żonym stanem faktycznym, w którego skład wchodzi także forma. Na to można odpowiedzieć, że stanowisko odmienne pozostawia otwar­

tą sprawę pojęcia czynności prawnej (czy oświadczenie woli, czy zło­

żony stan faktyczny). W szczególności może zakładać ono, że w skład stanu faktycznego czynności prawnej testamentu wchodzi także spi­

sanie oświadczenia woli (testamenty pisemne) lub tylko oświadcze­

nie woli (bez spisania) — testamenty ustne (art. 952 k.c.). Negując dwa znaczenia testamentu twierdzi się, że w skład stanu faktycznego te­

stamentu holograficznego wchodzi nie tylko oświadczenie woli spad­

kodawcy, lecz także spisanie go przez spadkodawcę pismem ręcznym, podpisanie i w zasadzie zaopatrzenie datą. Uważa się, że to sporzą­

dzone przez spadkodawcę w przedstawiony sposób pismo jest wła­

śnie czynnością prawną, nazywającą się testamentem holograficznym.

(19)

Dalej stwierdza się, że do stanu faktycznego testamentu allograficz- nego należy złożenie oświadczenia woli przez spadkodawcę ustnie w obecności dwóch świadków wobec przedstawiciela organu admi­

nistracji państwowej, spisanie tego oświadczenia w protokole, z po­

daniem daty jego sporządzenia, odczytanie protokołu spadkodawcy oraz jego podpisanie przez stosowne osoby. Twierdzi się, że ów pro­

tokół, zawierający oświadczenie woli spadkodawcy, odczytany w obecności świadków i spadkodawcy oraz podpisany przez organ państwowy, przez świadków i w zasadzie także przez spadkodawcę jest tą czynnością prawna, która nazywa się testamentem allograficz­

nym. Przy testamencie holograficznym, allograficznym (notarialnym) nie da się — według tego stanowiska — odróżnić czynności prawnej testamentu od „dokumentu, obejmującego testament", ponieważ ten dokument jest właśnie testamentem, czyli utożsamia się pojęcie testa­

mentu (pisemnego) i dokumentu. Zgodnie z tym poglądem inaczej jest przy testamencie ustnym (art. 952 k.c.); do stanu faktycznego tej czyn­

ności wchodzi złożenie oświadczenia woli przez spadkodawcę ust­

nie w jednoczesnej obecności co najmniej trzech świadków. Na tym stan faktyczny testamentu ustnego się wyczerpuje. Spisanie treści te­

stamentu ustnego przez świadków (art. 952 § 2 k.c.) jest nie częścią stanu faktycznego testamentu, ale stwierdzeniem treści oświadczenia woli spadkodawcy (oświadczenie wiedzy o treści testamentu ustne­

go). Stanowisko takie nie wydaje się zasadne, nie można formy czyn­

ności prawnej (która jest elementem stanu faktycznego czynności pra­

wnej) utożsamiać z czynnością prawną. W istocie, nie zniekształci się tego poglądu, jeśli powie się, że słowo „testament" oznacza tylko

„czynność prawną" i w tym znaczeniu używa tego terminu jego zwo­

lennik (jedno znaczenie słowa „testament"). W świetle przytoczonych wyżej przepisów (wykładnia gramatyczna, systemowa, funkcjonal­

na) nie wydaje się, aby stanowisko to było zasadne.i

17

(20)

Rozdział II

Niedopuszczalność wspólnych testamentów

Sprecyzowanie stanowiska prawnego wobec testamentów wspólnych jest zagadnieniem, które wymaga starannego rozważenia.1) Teoretycznie rzecz biorąc, ustawodawca może uznać w pełnym lub ograniczonym zakresie ich dopuszczalność albo też nie uznać tej in­

stytucji.2) Niedopuszczalność testamentów wspólnych w polskim pra­

wie cywilnym nie jest przypadkiem odosobnionym na tle innych usta- wodawstw. W praktyce może się zdarzyć, zwłaszcza małżonkom, że sporządzą testament wspólny, gdyż przywykli do tego, że czynności ínter vivos w zasadzie można dokonywać wspólnie. Zagadnienie niedopu­

szczalności wspólnych testamentów wymaga trochę bliższej analizy.

*> Wymaga to wszechstronnego rozważania zagadnień prawnych, por. uwagi w tek­

ście pracy.

2) Co do zestawienia ustawodawstw por. s. 22-24.

3) Co do testamentu wspólnego por. K. Przybyłowski, Niedopuszczalność wspólnych testamentów, St. Cywil. 1963, t. IV, s. 3 i n. (wraz — jak zwykle — z bogatą literaturą tam zestawioną); por. nadto: J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe w zarysie, Warszawa 1985, s. 96; J. S. Piątowski, Prawo spadkowe — zarys wykładu, Warszawa 1987, s. 133 i n.; S. Wójcik [w:] System prawa cywilnego, t. IV, Prawo spadkowe, Wrocław - Warsza­

wa - Kraków - Gdańsk - Łódź 1986, s. 189 i n.; L. Stecki [w:] Kodeks cywilny z komen­

tarzem, t. 2, Warszawa 1989, s. 844; F. Błahuta [w:] Kodeks cywilny — komentarz, t. 3, Warszawa 1972, s. 1857 i n.; M. Planiol, Podręcznik prawa cywilnego (o darowiznach i testamentach), w tłumaczeniu A. Słonimskiego, Warszawa 1922, s. 81; A. Ohanowicz, Prawo spadkowe, Poznań 1924, s. 108.

Por. art. 942 k.c., art. 74 pr. spadk. z 1946 r., § 583,1248 k.c.a., art. 15 pr. spadk. bułg., § 476 ust. 3 k.c. czechosł., art. 1117 k.c. greek., art. 968 k.c.f., art. 666 k.c.hiszp., § 2265 - 2273 k.c.n., § 388 - 393 k.c. NRD, art. 1753 k.c.portug., art. 857 k.c.rum., § 644 k.c.węg., art. 589 k.c.wl., art. 977 k.c.holend., art. 1032 t. X cz. 1 Zwodu Praw, art. 1630 k.c. brazylijskiego.

4> P. Błahuta, op.cit., s. 1857 i n.; K. Przybyłowski. op.cit., s. 4 i n.; F. Zoll [w:] Encyklo­

pedia podręczna prawa prywatnego, t. IV, z. 5, s. 2225 i n.; J. S. Piątowski, op.cit., s. 134;

S. Wójcik, op.cit., s. 190; orz. SN z 31 V 1960 r. 2 CR 539/60, 0SN 1961, z. 2, poz. 55 oraz OSPiKA 1961, poz. 276, z glosą K. Przybylowskiego; uchw. 7 SN (zasada pra­

wna) z 22 III 1971 r. III CZP 91/70, OSNCP 1971, z. 10, poz. 168 oraz OSPiKA 1972, z. 2, poz. 26, z glosą. A. Mączyńskiego; uchw. SN z 22 IV 1974 r. III CZP 19/74, OSPiKA 1975, z. 5, poz. 100.

wspólne3) są instytucją niezwykle dyskusyjną. Co do pojęcia testamentu wspólnego konkurują ze sobą dwa stanowiska.

Pierwsze, przeważające, w którym przez testament wspólny rozumie się połączenie dwu lub więcej testamentów w jednym dokumencie.4)

(21)

Przy czym chodzi tu o dokument mający charakter testamentu.5) Za­

kaz testamentów wspólnych dotyczy zatem tylko testamentów pisem­

nych (art. 949 - 951,953 k.c.), nie dotyczy zaś testamentu ustnego (art.

952 k.c.)6) Wedle drugiej koncepcji7) testament wspólny to wspólność (czy „jedność" lub „jednolitość") aktu8) testowania, która może prze­

jawiać się w różny sposób, a zatem nie tylko przez sporządzenie jed­

nego wspólnego dokumentu. Aby jaśniej ująć to drugie stanowisko, należy stwierdzić, że wedle tego zapatrywania rozrządzenia dwóch spadkodawców łączą się w testament wspólny nie przez ich treść, ani przez ich spisanie na tej samej kartce papieru, ani wreszcie nie przez ich połączenie w jednym i tym samym dokumencie, ale przez wspól­

ny akt sporządzenia testamentu.9) Wedle drugiego stanowiska niedo­

puszczalne są testamenty ustne wspólne (art. 952 k.c.). Na tle kode­

ksu cywilnego zasadne jest stanowisko pierwszej

5) Por. jednak — niezasadną — propozycję J. S. Piątowskiego, op.cit., s. 134, autor postuluje rozszerzenie tego zakazu także na pismo stwierdzające treść testamentu ustnego (analogia).

ć) Jest to pierwszy wniosek, który płynie z dwóch ujęć testamentu wspólnego. Drugi wniosek wyprowadza K. Przybyłowski, Niedopuszczalność..., s. 5. Autor stwierdza, iż wprawdzie na ogół powszechnie się przyjmuje, że nie połączone w jednym doku­

mencie testamenty kilku testatorów nie tworzą testamentu wspólnego, nawet gdy są napisane na tej samej karcie papieru czy w jakiś inny sposób ze sobą powiązane, to jednak na pewnych obszarach prawnych dopuszcza się możliwość uznania ich, przy uwzględnieniu woli testatorów, za (ważny na danym terenie) testament wspólny.

Czyli inaczej mówiąc, za testament wspólny uważa się testamenty, które nie są połą­

czone wspólnym dokumentem, gdy jest to zgodne z wolą spadkodawców wynikają­

cą z ich treści albo okoliczności towarzyszących ich sporządzeniu. Dawniejsze orzecz­

nictwo niemieckie uznawało na ogół za miarodajne istnienie jednego dokumentu. W RFN obecnie jest inaczej. Por. w tej mierze literaturę przytoczoną przez K. Przyby- łowskiego, op.cit., s. 5, przyp. 10.

75 J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, 1985, s. 96; tenże, Wykładnia..., s. 830 i n.; E. Till, Prawo prywatne austriackie, t. VI, Prawo spadkowe, Lwów 1904, s. 134 i n. — według autora testament wspólny jest wówczas, „jeśli objaw ostatniej woli dwojga małżon­

ków nastąpi w jednym akcie, a więc, jeśli objawy woli obojga tymi samymi formal­

nościami objęte będą".

8) Słowo „akt" oznacza tu „czynność".

9) J. Gwiazdomorski, Wykładnia..., s. 830.

Przed unifikacją polskiego prawa cywilnego testamenty wspólne były znane kodeksowi cywilnemu austriackiemu (między małżonka­

mi i narzeczonymi), kodeksowi cywilnemu niemieckiemu (między małżonkami), zakazywał ich kodeks cywilny francuski oraz t. X cz. 1 Zwodu Praw. Były także zakazane przez prawo spadkowe z 1946 r.

19

(22)

(art. 74) oraz wszystkie projekty kodeksu cywilnego (1951 - 1962 r.).

Niedopuszczalne są na tle kodeksu cywilnego (art. 942 k.c.). Art. 942 k.c. jest przepisem wyjątkowym na tle ogólnych zasad prawa cywil­

nego. Czynności prawne z zakresu prawa majątkowego z reguły mogą być dokonywane wspólnie przez kilka osób, które występują jako stro­

na danej czynności. Przykładowo małżonkowie mogą darować lub sprzedać osobie trzeciej rzecz stanowiącą ich własność, natomiast przy testamencie okazuje się to niemożliwe. Testament wspólny występu­

je pod mylącą nazwą (w liczbie pojedynczej), gdy w istocie są to dwa (lub więcej) testamenty, czyli dwie czynności jednostronne. Testament wspólny nie jest umową dziedziczenia. Nie znany był prawu rzym­

skiemu (poza testamentem wojskowym, C. 2,3,19). Szczególnie zbli­

żone są do umowy dziedziczenia testamenty wspólne korespektyw- ne. Niektórzy uznają testament wspólny za instytucję pośrednią mię­

dzy testamentem a umową dziedziczenia10) — nie jest to zasadne.

Testamenty wspólne mogą być połączone treściowo (np. wzajemne, korespektywne; testamenty wzajemne mogą być korespektywne lub nie) lub nie powiązane treściowo (tzw. testamenta mere simultanea).

Ustawodawca, decydując się na uregulowanie testamentów powią­

zanych treściowo (zwłaszcza korespektywnych), ma trudne zadanie do rozwiązania.11) Dla kodyfikatora najłatwiejszą rzeczą jest w takim przypadku pozostawienie wszystkiego wykładni woli stron, jak to jest w przypadku oddzielnych testamentów powiązanych treściowo. Usta­

wodawca nie wchodzi na trudny teren, ograniczając się jedynie ewen­

tualnie do stwierdzenia, że ogólna zasada odwołalności ma zastoso­

wanie także do testamentów połączonych w testamencie wspólnym i że z odwołania jednego z nich nie można wnosić o odwołaniu dru­

giego (w tym kierunku właśnie § 1248 k.c.a.). W przedmiocie dopu­

szczalności testamentów wspólnych spotyka się trzy typy rozwiązań.

1) Testamenty wspólne są dopuszczalne bez ograniczeń (np. w syste­

mie anglo-amerykańskim). 2) Inne rozwiązanie uznaje je za dopu­

szczalne tylko między małżonkami, ewentualnie także między narze­

czonymi (np. § 2265 - 2273 k.c.n., § 388 - 393 k.c. NRD; § 1248 k.c.a., także między narzeczonymi). 3) Z kolei inne stanowisko, przeważa­

jące na tle europejskim, uznaje testamenty wspólne za niedopuszczal­

ne (np. Belgia, Bułgaria, Czechy, Słowacja, Francja, Hiszpania, Jugosła­

10) E. Till, op.cit., przyp. 9, s. 136 i n.

"> Por. § 2270, 2271 k.c.n.

(23)

wia, Rumunia, Węgry, Wiochy, WNP). Z reguły istnieje w tym wzglę­

dzie wyraźny przepis prawa, nieraz wniosek taki wyprowadza się w drodze wykładni prawa (np. w Jugosławii, w WNP). Zwykle sta­

nowisko trzecie idzie w parze z analogicznym ustosunkowaniem się negatywnym do umowy dziedziczenia (np. w Czechach, Słowacji, Grecji, Francji, Włoszech, WNP). Wyjątkowo jest nieraz inaczej. Tam gdzie nie ma testamentów wspólnych, dopuszczalne są oddzielne testamenty wzajemne lub korespektywne (ograniczenia w tym ostat­

nim wypadku mogą pośrednio wynikać jednak z przepisów o warun­

ku, por. np. art. 962 k.c.).

¡Uprzednio przyjęto, że przez testament wspólny należy rozumieć połączenie dwóch testamentów w jednym dokumencie (art. 942 k.c.).

Słowo „testament" — jak wspomniano — ma dwa znaczenia: czyn­

ność prawna, dokument. W art. 942 k.c. użyto tego terminu w zna­

czeniu dokumentu. Gdyby przyjąć, że w art. 942 k.c. użyto słowa „te­

stament" w znaczeniu „czynność prawna", to napotykamy trudno­

ści. Przecież testament wspólny składa się z dwóch jednostronnych czynności prawnych będących testamentami, z których każdy zawiera właśnie „rozrządzenie tylko jednego spadkodawcy". Zachodzi zatem wewnętrzna sprzeczność. Natomiast gdy przyjmiemy, że słowo „te­

stament" zostało użyte w drugim znaczeniu (tj. dokumentu), docho­

dzi się do rozsądnego rozwiązania. Można to jeszcze ująć inaczej.

Gdyby w art. 942 k.c. użyto słowa „testament" w znaczeniu czynno­

ści prawnej, to przepis art. 942 k.c. zawierałby zdanie semantycznie bezładne („czynność prawna jednostronna, odwołalna, w której spad­

kodawca rozrządza swoim majątkiem na wypadek śmierci może za­

wierać rozrządzenia tylko jednego spadkodawcy"). Zatem w drodze eliminacji należy wyprowadzić wniosek, że art. 942 k.c. posługuje się terminem „testament"' w drugim znaczeniu, tj. dokumentu. Treść art.

942 k.c. zostaje zatem sprowadzona do zakazu, który można stosun­

kowo najlepiej uzasadnić, i taki sens jest zwykle nadawany temu ter­

minowi tam, gdzie pojawiają się podobne przepisy. Wspólny testa­

ment holograficzny wystąpi m.in. wtedy, gdy rozrządzenia poszcze­

gólnych spadkodawców podawane są na przemian lub najpierw spi­

sane jest oświadczenie jednego spadkodawcy, a potem drugiego, ale podpisy i data znajdują się na końcu dokumentu. Testament hologra­

ficzny wspólny występuje także wtedy, gdy jeden spadkodawca spi­

sze cały testament, a przy końcu obaj spadkodawcy się podpiszą

21

(24)

(oświadczenie drugiego spadkodawcy byłoby nieważne także z po­

wodu naruszenia norm o formie, brak własnoręczności). Istnieje wspólny testament notarialny lub allograficzny, gdy spisano jeden wspólny protokół, pod którym złożyły podpisy stosowne osoby. Nie­

jasne jest, czy oświadczenia spadkodawców przy testamencie nota­

rialnym, allograficznym mogą być podawane na przemian (ale przy spisaniu dwóch odrębnych protokołów). Przy tezie co do pojęcia te­

stamentu wspólnego przyjętej w pracy (1) jest to może dyskusyjne.

Wydaje się, że takie testamenty są ważne.12» (Natomiast przy tezie przeciwnej co do definicji testamentu wspólnego takie testamenty byłyby nieważne). Nie wpływa zatem na ważność testamentu allo- graficznego fakt, że oświadczenia woli spadkodawców zostały zło­

żone w tym samym miejscu i czasie i wobec tych samych świadków, obojętne jest, czy spadkodawcy składali oświadczenia woli po kolei, czy na przemian. Takie powiązanie nie przesądza o wspólności testa­

mentu (brak bowiem wspólnego dokumentu). Nieistotne jest, czy protokoły testamentów zostały spisane (oczywiście oddzielnie) po złożeniu oświadczenia woli przez obydwu spadkodawców, czy bez­

pośrednio były spisywane po złożeniu oświadczenia woli przez każ­

dego ze spadkodawców. Protokoły testamentów mogą być spisane na tej samej karcie papieru, ale jako odrębne protokoły (dwa), oddziel­

nie podpisane i datowane. Oddzielne testamenty (art. 949 - 951 k.c.) mogą być spisane na tej samej karcie papieru, jeden może być pod drugim albo jeden obok drugiego (równolegle), lub każdy na innej stronie tej samej kartki. Nieistotne jest, czy można je fizycznie oddzielić przez przecięcie karty, czy nie.13»Art. 942 k.c. nie dotyczy testamen­

tów ustnych (art. 952 k.c.). Nie stosuje się art. 942 k.c. do pisma stwier­

dzającego treść testamentu ustnego (art. 952 § 2 k.c.), nie jest to testa­

ment w znaczeniu „dokumentu", poza tym za takim stanowiskiem przemawia faktyczne i prawne oderwanie spisywania testamentu ustnego od czynności testowania — charakter prawny tego pisma (jest to oświadczenie wiedzy o treści testamentu ustnego, a nie testament w znaczeniu „dokumentu"). Nawet gdyby przyjąć — niezasadnie — że do pisma z art. 952 § 2 k.c. stosuje się art. 942 k.c., to i tak dopu­

szczalny byłby testament ustny wspólny (czynność prawna). Stąd też

121 Tak K. Przybyłowski, op. cit., s. 20 i n.; A. Mączyński, Glosa do uchw. 7 SN z 22 111 1971 r. III CŹP 91/70, OSPiKA 1972, z. 2, poz. 26.

13) Tak też K. Przybyłowski, op. cit., s. 20.

(25)

niepotrzebne rozciąganie tego zakazu na pismo z art. 952 § 2 k.c., gdy nie ma tego zakazu co do testamentu ustnego (powstaje pewna dys- harmonia). Nie ma testamentu wspólnego, a są testamenty odrębne, jak wspomniano, gdy najpierw jeden spadkodawca spisuje swą ostat­

nia wolę i podpisuje testament, a potem — nawet na tej samej kartce papieru — drugi spadkodawca oświadcza swą wolę i podpisuje te­

stament. Nieważny testament wspólny nie staje się ważny przez fakt, że jeden z połączonych testamentów został odwołany lub że jeden ze spadkobierców zmarf' Powyższe uwagi ogólne warto zilustrować pewnymi przykładami faktycznymi, zaczerpniętymi z praktyki sądo­

wej. „1. Według art. 74 pr. spadk. (art. 942 k.c.) dokument, mający charakter testamentu, nie może pod rygorem nieważności zawierać rozporządzeń o stanie woli więcej aniżeli jednej osoby. Brak jest prze­

pisu, który by w wyjątkowych wypadkach, a zwłaszcza gdy osoba spisująca testament nie znała dyspozycji art. 74 pr. spadk. (art. 942 k.c.), mimo niezastosowania się do tego przepisu przyznawał testamento­

wi moc obowiązującą. 2. Ustanowienie testamentu nieważnego wsku­

tek uchybienia art. 74 pr. spadk. (art. 942 k.c.) przez odwołanie roz­

porządzeń wszystkich testatorów prócz jednego nie może nastąpić po śmierci testatora, którego rozporządzenie nie zostało odwołane. 3. Art.

74 pr. spadk. (art. 942 k.c.) nie wyłącza dopuszczalności mechanicz­

nego połączenia rozporządzeń ostatniej woli kilku osób w jednym dokumencie w ten sposób, że tworzą one jednolity akt. Nie wyłącza natomiast ustawa sporządzenia przez kilka osób, a zwłaszcza małżon­

ków, dwóch lub więcej samodzielnych testamentów nie przedstawia­

jących części testamentu jednolitego — o treści korespektywnej, tj.

zawierających rozporządzenia, których dokonuje dany testator przez wzgląd na rozporządzenia innego testatora, aczkolwiek bez zawie­

rania z nim w tym przedmiocie umowy.^Ustne natomiast rozporzą­

dzenie tego rodzaju w szczególnym testamencie z art. 82 pr. spadk.

(art. 952 k.c.), dokonane nawet równocześnie, nie narusza art. 74 pr.

spadk. (art. 942 k.c.), bo w tym wypadku oświadczenie każdego te­

statora zachowuje jako rozporządzenie ostatniej woli swoją samodziel­

ność i brak jest — inaczej niż w przypadku sporządzenia dokumentu

— substratu, łączącego mechanicznie kilka rozporządzeń w jeden testament''.14) Małżonkowie ustanowili osobę trzecią wyłącznym spadkobiercą, w ten sposób mianowicie, że sporządzono wspólny

r^Urz. SN z 31 V 1960 r. 2 CR 539/60, OSN 1960, poz. 55 oraz OSPiKA 1961, z. 10,

(26)

protokół przed przewodniczącym gromadzkiej rady narodowej. Nie było przesłanek do sporządzenia testamentu ustnego (art. 82 pr.

spadk., art. 952 k.c.). Potem jeden z małżonków odwołał swe oświad­

czenie woli. Wspólny testament nieważny nie staje się ważny przez fakt, że drugi testator (za życia lub po śmierci drugiego testatora) odwołuje swój testament. Sąd Najwyższy teoretycznie dopuszcza tu konwersję wspólnego testamentu allograficznego (art. 80 pr. spadk., art. 952 k.c.) na testament ustny.15) Interesujący jest stan faktyczny orzeczenia SN z 13 1 1956 r.16) Testament został spisany tylko przez męża i tylko przez niego podpisany, oboje małżonkowie Józef i Stani­

sława B. przeznaczyli spadek synowi, ustanawiając go spadkobiercą.

Na pozór można by sądzić, że występuje tu testament wspólny nie­

dokończony. Jednak SN przyjął, że sporny testament jest tylko roz­

rządzeniem woli Józefa B. i problem nieważności tego testamentu z punktu widzenia art. 74 pr. spadk. (art. 942 k.c.) w ogóle nie wcho­

dzi w rachubę. Jest to znamienne, bo SN stara się ograniczyć zakres stosowania art. 942 k.c.17) W orzeczeniu z 22 IV 1974 r. małżonkowie oświadczyli swą ostatnią wolę wobec zastępcy przewodniczącego prezydium miejskiej rady narodowej w obecności dwóch świadków oraz sporządzony został protokół, w którym spisano łącznie oświad­

czenia obojga spadkodawców.18) SN potraktował nieważny testament allograficzny wspólny (art. 942 k.c.) jako dwa testamenty ustne (kon­

wersja). Jeśli dana osoba (np. małżonek) sporządzi testament, a dru­

ga osoba (np. współmałżonek) złoży oświadczenie o przyłączeniu się do pierwszego testamentu, nie jest to wspólny testament, nie są one bowiem połączone w jednym dokumencie, a są tylko ze sobą treścio­

wo związane. Ważność każdego z nich należy oceniać według zasad ogólnych, pierwszy testament jest ważny, natomiast drugi — jeśli nie zawiera innych rozrządzeń — należy uznać za nieważny, skoro nie ma żadnych rozrządzeń (brak essentialium negotii); odesłanie zaś do innego testamentu nie może mieć mocy, tym bardziej że jest to testa­

ment innej osoby. Interpretacja: że w istocie spadkodawca dokonał tu rozrządzeń, a ich zakres określa inny testament, nie jest możliwa do

poz. 276, z glosą K. Przybyłowskiego. Orzeczenie zachowało swą aktualność na tle k.c., tak samo F. Błahuta, op.cit., s. 1858.

151 Por. orzeczenia SN w przypisie 4, dopuszczające taką konwersję.

fPoSN 1957, poz. 75.

171 Por. także orzeczenia cytowane w przypisie 4.

(^Uchw. SN z 22 IV 1974 r. III CZP 19/74, OSPiKA 1975, z. 5, poz. 100, z glosą J. Gwiazdomorskiego.

(27)

przyjęcia. Z powyższych uwag wynika, że potrzebna jest taka inter­

pretacja, która ogranicza zakres zastosowania art. 942 k.c. W szcze­

gólności realizuje taką interpretację przyjęta wykładnia art. 942 k.c.

(stanowisko 1).

Z kolei należy przytoczyć argumenty, które ewentualnie mogłyby przemawiać za drugim stanowiskiem co do pojęcia testamentu wspól­

nego.19) Po pierwsze, twierdzi się, że słowo „testament" nie ma dwóch znaczeń: „czynność prawna", „dokument" (por. wyżej). Dlatego py­

tanie, w jakim znaczeniu użyto terminu „testament" w art. 942 k.c., jest bezprzedmiotowe. W to miejsce pojawia się inne pytanie, czy te­

stamenty ustne mogą być wspólne, na które udziela się odpowiedzi pozytywnej. Po drugie, niezgodnie z brzmieniem art. 942 k.c. usiłuje się testamenty wspólne ograniczyć tylko do testamentów pisemnych.

Gdyby tak było, to art. 942 k.c. miałby następujące brzmienie: Testa­

ment pisemny może zawierać rozrządzenia tylko jednego spadkodaw­

cy. Natomiast słowa testament „pisemny" nie ma w art. 942 k.c., i z niewiadomych przyczyn usiłuje się je wtłoczyć do art. 942 k.c. Sło­

wo „testament" z art. 942 k.c. dotyczy testamentów pisemnych i ust­

nych. Po trzecie, motywy wprowadzenia zakazu testamentów wspól­

nych odnoszą się w takiej samej mierze do testamentów pisemnych, jak i ustnych (o motywach zakazu testamentów wspólnych będzie mowa niżej). Testament ustny wspólny występuje wówczas, gdy obaj spadkodawcy wezwą tych samych świadków, a następnie jednocze­

śnie obecni oświadczą wobec tych świadków swą ostatnią wolę w ten sposób, że naprzód jeden z nich złoży swoje oświadczenie, a bezpo­

średnio potem drugi wyrazi swą wolę. Połączenie dwóch testamen­

tów wystąpi jeszcze wyraźniej, gdy spadkodawcy na przemian skła­

dają swe oświadczenia woli, tzn. najpierw wyrazi pewne rozrządze­

nia jeden spadkodawca, potem drugi, znowu pierwszy, itd. Połącze­

nie dwóch testamentów wystąpi jeszcze bardziej wyraźnie, gdy spad­

kodawcy, wyrażając swą wolę, kolejno lub na przemian porozumie­

wają się co do treści rozrządzeń, bądź treść rozrządzeń jednego spad­

kodawcy ma wpływ na treść rozrządzeń drugiego spadkodawcy i odwrotnie (nie ma tu się na myśli aż testamentów wzajemnych, ani tym bardziej korespektywnych; chodzi o takie przypadki, gdy np.

z uwagi na to, że spadkodawca A przeznaczył pewne korzyści oso­

bie X, spadkodawca B tej osobie X nic nie przeznacza, a rozrządza na

19) Por. przyp. 7, zwłaszcza J. Gwiazdomorski, Wykładnia..., s. 828 i n.

(28)

rzecz innej osoby Y). Stanowisko to (2) nie wydaje się zasadne, jego słuszność można podważyć za pomocą argumentów uprzednio przy­

toczonych. Należy tylko zestawić te stanowiska, porównać je. Zasad­

nicza różnica między nimi polega na tym, że stanowisko pierwsze do­

puszcza ustne testamenty wspólne, stanowisko drugie je wyłącza. Tam gdzie stanowisko pierwsze przyjmuje istnienie testamentu wspólne­

go (wspólny dokument), stanowisko drugie zawsze zakłada istnienie testamentu wspólnego. Ale różnica nie tylko do tego się sprowadza.

Jak się wydaje, stanowisko drugie wyłącza także wspólne czynności testowania poprzedzające spisanie protokołu testamentu (dokumen­

tu) allograficznego, notarialnego. Gdyby przykładowo spadkodaw­

cy wobec tych samych świadków (art. 951 k.c.) oświadczyli swą wolę, a potem dopiero przystąpiono do spisywania protokołów lub oświad­

czali testatorzy wolę na przemian (art. 951, 950 k.c.), to jest to testa­

ment wspólny, bo te same formalności służą do solemnizacji zarów­

no jednego, jak i drugiego testamentu. Według stanowiska drugiego na pewno wystąpi testament wspólny allograficzny przykładowo wte­

dy, gdy obaj spadkodawcy jednocześnie obecni oświadczają swą wolę wobec tego samego organu i wobec tych samych świadków, ich oświadczenia spisane zostają w tym samym protokole, protokół zo­

stanie naraz odczytany obydwu spadkodawcom i podpisany raz tyl­

ko przez organ, przez świadków i w zasadzie także przez obu spad­

kodawców. Ten zamęt, jaki zdaje się wprowadzać stanowisko drugie na tle testamentów pisemnych (poza sporządzeniem wspólnego do­

kumentu), nie wydaje się celowy i przemawia przeciwko niemu. Poza tym na tle testamentu ustnego, uznając to stanowisko, za słuszne należa­

łoby przyjąć istnienie dwóch oddzielnych testamentów ustnych, gdy spadkodawcy wobec tych samych świadków składają kolejno oświad­

czenie woli; skoro jeden testator przestał mówi, to jego testament jest gotowy (dwa testamenty, sporządzone bezpośrednio jeden po drugim).20)

20) Tak na tle prawa spadkowego z 1946 r. J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, 1959, s. 299; odm. tenże autor na tle k.c. m.in. w artykule „Wykładnia...", s. 831. Zagadnie­

nie testamentu wspólnego ustnego powstaje na tle k.c.a., gdzie zdania są podzielo­

ne, nie występuje w k.c.f., k.c.n., które nie znają testamentów ustnych.

Z kolei należy przejść do uzasadnienia zakazu testamentów wspól­

nych. W literaturze podaje się kilka przyczyn niedopuszczalności te­

stamentów wspólnych. Popierwsze, istnienia testamentów wspólnych nie można pogodzić z zasadą kogensową swobodnej odwołalności rozrządzeń testamentowych. Nieraz są to sformułowania bardzo ogól­

(29)

ne (tak np. art. 1032 t. X cz. 1 Zwodu Praw, który zakaz testamentów wspólnych uzasadniał tym, że testament za życia testatora może ulec odwołaniu lub zmianie stosownie do woli testatora). Wyróżnić trze­

ba kilka nurtów w tej grupie poglądów. Jedni zwracają uwagę na materialną stronę trudności wyłaniających się przy odwołaniu. Pisze się np. „zakaz ten ma na celu zapewnienie odwołalności tych testa­

mentów,r niszcząc swój testament jeden z testatorów nie obawia się już zniszczenia jednocześnie drugiego testamentu" '21) Podobnie na tle literatury polskiej pisze się, że „zakaz ten ma na celu umożliwienie odwołalności testamentu, co przy testamencie łącznym byłoby bar­

dzo utrudnione (art. 90)"22). Stanowisko to spotkało się z krytyką, wskazano np. na dopuszczalność odwołania w inny sposób. Głębszy nurt wskazywał na fakt, że odwołanie nie może zadowalająco dzia­

łać przy testamencie. Jeśli zezwoli się na odwołanie testamentu wspól­

nego bez ograniczeńjnie chroni się zaufania drugiego testatora (ła­

two o działanie nielojalne — odwołanie w tajemnicy przed drugim spadkodawcą, odwołanie testamentu po zgonie drugiego testatora).

Jeśli się ograniczy odwołalność, łamie się podstawową zasadę prawa spadkowego. Bliżej analizując te kwestie należy wyróżnić dwa okre­

sy: za życia testatorów, po śmierci jednego z testatorów. Za życia powstaje swoisty stan skrępowania (jeśli nastąpi odwołanie, to albo za wiedzą drugiego testatora, albo bez wiedzy; w tym ostatnim przy­

padku powstaje sytuacja drastyczna). Gdy po śmierci jednego z testa­

torów drugi testator odwołuje swój testament, może dojść do skutków niepożądanych, a dotyczy to zwłaszcza tych ustawodawstw, które ograniczają dopuszczalność warunków w prawie spadkowym.

W Europie prezentowane są trzy stanowiska odnośnie do takiej sytu­

acji. Pierwsze dopuszcza odwołalność testamentu wspólnego na za­

sadach ogólnych, tak jak przy oddzielnych testamentach, co najwy­

żej dokonując korektury na zasadach ogólnych (testamenty korespek- tywne, przepisy o błędzie). Takie jest stanowisko kodeksu cywilnego au­

striackiego. § 1248 k.c.a.: „Małżonkom wolno w jednym i tym samym te­

stamencie ustanowić spadkobiercami siebie nawzajem lub także inne osoby. Także taki testament może być odwołany; nie można jednak z odwołania testamentu przez jedną stronę wnioskować odwołania go przez drugą stronę". Stanowisko to broni interesów raczej strony odwołującej. Drugie stanowisko prezentuje kodeks cywilny niemiec­

2,1 M. Planiol, op.cit., s. 81.

221 W. Chojnowski, Prawo spadkowe, Warszawa 1951, s. 108.

27

(30)

ki (§ 2270, 2271). Unormowanie to reguluje kwestie korespektywno- ści i ogranicza odwołalność, z tym że przepisy te odnoszą się tylko do testamentu wspólnego, a nie dotyczą oddzielnych testamentów (roz­

różnienia tego — jak należy przyjąć — nie można wystarczająco uza­

sadnić). § 2270 k.c.n.: „Jeżeli małżonkowie poczynili w testamencie wspólnym rozrządzenia, co do których przyjąć należy, że rozrządze­

nia jednego z nich nie uczyniono by bez rozrządzenia drugiego, wów­

czas nieważność albo odwołanie jednego rozrządzenia pociąga za sobą bezskuteczność drugiego (ust. 1). Taki skutek rozrządzeń do siebie przyjąć należy w razie wątpliwości wówczas, gdy małżonkowie ob­

darzają się wzajemnie albo gdy jedno z małżonków otrzymuje przy­

sporzenie od drugiego, a na wypadek przeżycia tegoż przez małżon­

ka obdarzonego, czyni się rozrządzenie na rzecz osoby, która z dru­

gim małżonkiem jest spokrewniona lub z innej przyczyny jest mu bli­

ska (ust. 2). Do rozrządzeń innych niż ustanowienie spadkobiercy, zapisy lub polecenia przepis ustępu 1 nie ma zastosowania (ust. 3)".

§ 2271 k.c.n.: „Odwołanie rozrządzenia, pozostającego do rozrządze­

nia drugiego małżonka w stosunku określonym w § 2270, uskutecz­

nia się za życia małżonków według przepisów § 2296, dotyczących odstąpienia od umowy dziedziczenia. Nowym rozrządzeniem na wypadek śmierci nie może jedno z małżonków za życia drugiego jed­

nostronnie uchylić swego rozrządzenia (ust. 1). Prawo odwołania gaśnie ze śmiercią drugiego małżonka; pozostały przy życiu może jednak uchylić swoje rozrządzenie, jeśli odrzuci to, co mu przyspo­

rzono. Także po przyjęciu przysporzenia pozostały przy życiu upraw­

niony jest do uchylenia stosownie do § 2294 i 2236 (ust. 2 § 2271). Je­

żeli obdarowanym jest uprawniony do zachowku potomek małżon­

ków albo jednego z małżonków, stosuje się odpowiednio przepis

§ 2289 ust. 2 (§ 2271 ust. 3)". (Co do sposobu ujęcia odwołalności w k.c. NRD por. § 392,393). Trzecie stanowisko odrzuca instytucję te­

stamentu wspólnego, nie widząc wyjścia z tej trudnej sytuacji; często wiąże się to również z odrzuceniem umowy dziedziczenia, która jest nieodwołalna (jednostronnie).

.Po drugie, zakaz testamentów wspólnych uzasadnia się tym, że nie są one oparte na woli zupełnie swobodnie powziętej. Zachodzi oba­

wa, że przy testamencie wspólnym ograniczona zostanie — przez wzajemne wpływanie, a może także nacisk obu spadkodawców na siebie — ich wolność, i to zarówno odnośnie do tego, czy w ogóle te­

stament sporządzić, jak i co do ujęcia treści sporządzonego testamentu.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ście do ksiąg natchnionych Starego Testamentu, które mogło się zresztą powołać na podobne stanowisko Chrystusa w po­..

Liczbą pierwszą nazywamy liczbę naturalną, która ma dokładnie dwa różne dzielniki: 1 i samą

Teologowie i tłumacze Pisma Świętego na języki narodowe posługiwali się łacińskim przekładem Biblii, dokonanym u schyłku IV wieku przez

Zachodzi obawa, że przy testamencie wspólnym ograniczona zostanie - przez wzajemne wpływanie, a może także nacisk obu spadkodawców na siebie - ich wol-' ność, i to

wienia, jest najczęściej później niekonsekwentny, gdyż przeważnie zezwala na zamieszczanie w testamencie pewnych klauzul, wyżej wymienionych, które nie spełniają

Pismo każde opiera się na dwóch czynnikach:. na wysiłku wydawnictwa i redakcji oraz na życzliwym i ofiarnym poparciu

[r]

Czy jednak pozbycie się Żydów było trak- towane jako modernizacja (tak, o ile uznaje się ideę państwa narodowego.. i nacjonalizm za nowocześniejszy), czy też mimo posługiwania