• Nie Znaleziono Wyników

Życie Praszki 1999, nr 3 (23).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Życie Praszki 1999, nr 3 (23)."

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

W numerze m.in.: * Z wizytą w Kazimierzu Dolnym * Harcerska uroczystość * Nowe wystawy w Muzeum * Dożynki w Kowalach * Kącik Literacki * Młodzi piszą *

Uchwały Rady Miejskiej * Człowiek sukcesu * Sport *

Życie Praszki

Nr 3/99 (23) WRZESIEŃ 1999

issn 1234-0251

Cena 1

W sierpniu 1999 roku ukazała się książka “Nad górną Prosną. Monografia Praszki” pod redakcją prof. dr hab.

Tadeusza Krzemińskiego. Zamiar wydaniadrukiem monografii Praszki podjęły wspólnie władze miasta i Towarzystwo Przyjaciół Praszki na sesji naukowej zorganizowanej w okazji 600-lecia nadania Praszce praw miejskich w maju 1992 roku. Wówczas to

Od lewej stoją: dyrektor Muzem I Szczepańska, burmistrz Praszki mgr inż R. Karaczewski, prof. T Krzemiński

trudnej roli formowania zespołu autorskiego, redakcji oraz przygotowania książki do druku podjął się rodowity praszkowianin - Honorowy Obywatel Miasta Praszki - prof. dr hab. Tadeusz Krzemiński. Dzięki wielkiemu osobistemu zaangażowaniu, rezygnując z wolnego czasu, zebrał znakomity zespół specjalistów, naukowców, wybitnych znawców regionu i miasta reprezentujących m.in. Uniwersytet Łódzki, Politechnikę Łódzką, Uniwersytet A. Mickiewicza w Poznaniu, Akademię Rolniczą we Wrocławiu, Państwowy Instytut Geologiczny w Warszawie, a także osoby pochodzące z okolic Praszki.

To właśnie zespół 22 autorów składający się z 12 profesorów zwyczaj nych, 5 doktorów i 5 magistrów zadecydował o naukowym charakterze publikacji zszerokim profilem badawczym, opartym na nowych materiałach źródłowych. W wyniku trzech lat pracy kompetentnego zespołu autorskiego, powstało dzieło o charakterze interdyscyplinarnym,składające sięz 11 rozdziałów obejmujących problematykę geograficzną, przyrodniczą, dzieje osadnictwa, okres staropolski, czasy nowożytne, rozwój przestrzenny i gospodarczy w okresie powojennym, zabytki architektury i urbanistyki, tradycję eksploatacji rud żelaza, kształtowanie się pogranicza, język i kulturę ludową Praszki.

ciąg dalszy na str. 2

Mówi się, że dobry budżet gminy to taki, który w swoim zakresie zawiera ponad 20 % wydatków przeznaczonych na zadania inwestycyjne. Niestety, budżet naszej gminy nie posiada tej propozycj i. Wydatki na inwestycje w budżecie Praszki w 1999 roku stanowią 12,5 %.

Co może być przyczyną takiego stanu?

Wydaje mi się, że w dalszym ciągu ma na to wpływ zaistniały w naszym mieście kryzys z 1992r. (grupowe zwolnienia w

“POLMO” Praszka S.A.). To właśniepociąga za sobązwiększone wydatki na pomoc socjalną dla najuboższych mieszkańców.

Podobne skutki wywołują przydzielane ustawowo należne dodatki mieszkaniowe, gdzie 30% ogólnej kwoty są to środki własne gminy. Równocześnie zwiększone bezrobocie powoduje zmniejszone dochody wbudżecie gminy. Także trwająca reforma w szkolnictwie podstawowym, z powodu niedoszacowania w budżecie centralnym, pociąga konieczność uzupełnienia pieniędzy z kasy gminy. Obserwuje się, że na przestrzeni lat budżety gmin stają się coraz bardziej konsumpcyjne.

Chciałbym teraz przedstawić państwu, jak przebiega wydawanie pieniędzy w zakresie zadań inwestycyjnych.

Dokończono rozpoczętą w 1998r. modernizację ul.

Słowackiego i ul. Warszawskiej - odcinków odchodzących od rynku. Ulice te uzbrojono w kanalizację deszczową, nowe krawężniki, chodniki wykonano z kostki, a nową nawierzchnię ulicy z asfaltu. Jeszcze w tym roku zrobimy nasadzenia nowych

drzew odpowiednio dostosowanych do wąskich ulic.

Równieżdużymzadaniemjestwykonanie nowej drogi Strojec - Skotnica o długości około 1680 m. Zadanie to wymaga jeszcze wieluzabiegówwpostaci regulacji własnościowych. I tu chciałbym ciąg dalszy na str. 3

(2)

Życie Praszki

ciąg dalszy ze str. 1

WYDA WNICZE WYDADYEJYTD DO^ IE

Monografia Praszki obejmuje 607 stron tekstu z przypisami, 60 rycin, 84 fotografie.

Nazasadność wydaniamonografii miasteczka przytoczę frag­

ment zrecenzji prof. dr hab. Tadeusza Poklewskiegoz Instytutu Archeologii i Etnologii PAN Oddział w Łodzi: “Takich monografii moim zdaniem - szczególnie nowocześnie pomyśla­

nych, jest ii' Polsce niewiele. Sądziłbym natomiast, że właśnie poznanie wycinkowe historii kraju ijego mieszkańców prowadzi do poznania możliwości ipotrzeb w zakresie chronienia i rewalory­

zacji środowiska naturalnego i historycznego człowieka' Dzięki ogromnemu osobistemu zaangażowaniu oraz głębokiej miłości Profesora do rodzinnych stron, Praszka otrzymała dzieło

na miarę trzeciego tysiąclecia.

Książka zasługuje na szczególną uwagę, a jej redaktorowi, wybitnemu geografowi - geomorfologowi panu Profesorowi Tadeuszowi Krzemińskiemu, wielkiemu erudycie, człowiekowi bezsprzecznie oddanemu pracy, nauce, powszechnie szano­

wanemu, a przy tym bardzo skromnemu, pragnę gorąco podziękować za trud włożony w promocję naszej współ nej małej ojczyzny oraz złożyć wyrazy głębokiego szacunku życząc jeszcze niejednej pracy autorskiej.

Irena Szczepańska Dyrektor Muzeum w Praszce

"Monografia Praszki" do nabycia w Muzeum w cenie90,00 zł.

POWIEK

Motto jego życia

"Nie ma rzeczy niemożliwych do zrobienia, trzeba tylko chcieć i pracować"

Przyjechał do Praszki w 1968r. z miejscowości Stacja Działoszyn. Z zawo­

du - technik me­

chanik.

Rozpoczął pracę w rozbudowuj ących się wtedy zakładach

“POLMO”, gdzie pracował do 1983 r.

na różnych stano­

wiskach. Nie znosi kłamstwa, obłudy i cwaniactwa, ceni zaś prawdomówność, szczerość, uczciwość i pracowitość. Między innymi zatecechy musiał odejść z “POLMO”.

Zawsze ciekawy świata i ludzi, wspaniały obserwator, słuchacz i organizator, nie dasię go ‘ ‘zaszufladkować’ ’ ani ujarzmić. Wyznaje zasadę: skoro “to coś” wymyślił i zrobił człowiek, tojateżmogę.

I tak się zaczęło. Jak wszyscy pamiętamy, w latach głębokiego kryzysu w Polsce, półki sklepowe świeciły pustkami. Kupienie czy raczej zdobycie czegokolwiek było wielkim problemem - brakowało wszystkiego. Nie można było kupić np. turystycznej kuchenki gazowej. To było wyzwanie! Padł pomysł i... do pracy.

Nagle doba stała się za krótka. Jedynie to było niemożliwe - wydłużyć dobę, np. do 48 godzin. Z resztą daliśmy sobie radę.

W maju 1985 r. w garażu wybudowanego przez nas domu uruchomił produkcję turystycznych kuchenek gazowych. Sam był projektantem, konstruktorem, planistą, zaopatrzeniowcem, wykonawcą i handlowcem.

To, co dla mnie było niemożliwe - dla niego nie stanowiło problemu. Firma rozwijała się. Już w marcu 1986r. zatrudnił pracowników. Rozpoczął budowę zakładu produkcyj nego. Oprócz kuchenek jednopalnikowych uruchomił produkcję kuchenek dwupalnikowych. Kiedy w latach 1989 - 1990 rozpoczął się kryzys gospodarczy kraju, nie ominął również jego branży. Nie załamał się. Zaczął szukać czegoś nowego. Na rynku zaistniała potrzeba pakowania produktów różnych branż - spożywczej, chemicznej, kosmetycznej itp. Zrodził się pomysł na stworzenie maszyny do pakowania w folie. Ponieważ wszystkie zarobione pieniądze były zawsze inwestowane albo w budowę zakładu, albo w park maszynowy, sytuacja taka, między innymi, pozwol iła nam na rozszerzenie produkcji.

Praszka POLAND

MASZYNY PAKUJĄCE W FOLIE Najwyższa jakość - konkurencyjne ceny!

W 199lr. powstał pierwszy prototyp maszyny do pakowania - prostej, ręcznej. Wtedy też powstała nazwa firmy

“TERMOPAK”. Od tego czasu firma rozwijała się bardzo dynamicznie. Najlepsze lata 1995 -1997 to zatrudnienie około 80 pracowników. Od 1993r “TERMOPAK” uczestniczy jako wystawca maszyn pakujących w folie w różnych targach krajowych i zagranicznych, gdzie rozsławia miasto Praszka.

Obecna produkcja to maszyny XXI wieku - maszyny, w których wykorzystuje się najnowsze osiągnięcia techniczne i technologiczne świata, w pełni zautomatyzowane linie produkcyjne. Odbywa się to w nowoczesnym zakładzie o powierzchni około 2000 nr z dobrym zapleczem projektowo - badawczym i produkcyjnym.

Obecnie “TERMOPAK” jest wiodącym producentem w branży maszyn pakujących w folie.

Prezes firmy Henryk Cichoń bez rozwoju i rozbudowy nie może żyć, więc wtym roku rozpoczął inwestycje wbudownictwie mieszkaniowym - buduje mieszkania przy ul. Warszawskiej w Praszce. Planuje stworzenie pięknego, nowoczesnego osiedla mieszkaniowego - takiego, jakiego jeszcze nie ma w naszym miasteczku.

Znajomi mówiąo nim “zlotarączka”, osiągnął sukces, udało mu się, ma szczęście itp. On sam uważa, że osiągnął niewiele, że ma jeszcze wiele do zrobienia. Jest człowiekiem skromnym. Nie lubi mówić o sobie. Nie lubi monotonii, próżni, ma ciągle mnóstwo pomysłów, musi tworzyć, budować - to jego pasja. To, co osiągnął zawdzięcza sobie - swojej pracy, uporowi, sile charakteru, zdyscyp 1 ino wan i u oraz pełnemu wsparć iu nąjb 1 i ższej rodziny.

W 2000 roku w maju minie 15 lat od powstania firmy - może wtedy da się namówić na jubileuszowy wywiad i opowie więcej o sobie i swojej pracy.

Życzę mu wielu sukcesów w pracy, ale przede wszystkim zdrowia i choć trochę spokoju ducha, bo niestety, tempo i tryb życia, jakie cały czas prowadzi, zostawia ślady nieodwracalne.

Z żoną Heleną Cichoń rozmawiała Grażyna Sołtysiak

2

(3)

Życie Praszki

ciąg dalszy v str. 1

W X G^IIWIE

serdecznie podziękować właścicielom przyległych pól za wyrozumiałość i pozwolenie zajęcia fragmentów działek dla wykonania rowów i poboczy drogi. W naj bliższym czasie zostanie to geodezyjnie zmierzone i dokonane będą niezbędne szacunki i wykupy. Należy tutaj dodać, że duża część robót przy obecnym stanie finansów w budżecie nie mogłaby być zrobiona, gdyby nie udział zatrudnionych przez UMiG bezrobotnych w ramach tzw.

robót publicznych. Tak wykonane zostały pobocza i część rowów pod fachowym nadzorem pracowników urzędu. Koszt tej inwestycji wyniósł do chwili obecnej koło 180 tys. zł. Dodam jeszcze, że wykonanie rowów przy tej drodze było wręcz konieczne ze względu na zalewowy charakter tych terenów w okresie jesieni, zimy i wiosny.

W trakcie realizacji są dwa zadania w zakresie wodociągów. Jedno to wodociąg w ul. Ogrodowej w Strojcu, drugie to długo oczekiwany pierścień wodociągowy dla miasta Praszki. Pierścień ten pozwoli ograniczyć przerwy w dostawie wody do minimum. Równocześnie zapewni dosta­

wę wody z ujęć wKowalach dla Skotnicy, Kuźniczki i Kuźnicy. Jednak szczupłość środków zmusza nas do zakończenia tego zadania w przyszłym roku.

Wczesną wiosną wykonany został asfaltowy chodnik wzdłuż jednej strony w części ul. Warszawskiej, który ma również służyć jako ciąg jezdny dla rowerów. To zadanie ma na celu poprawę bezpieczeństwapieszych i rowerzystów, a szczególnie dzieci. Również wtym rejonie została wykonana nowa nawierzchnia ul.

Rolniczej - zjazd z ul. Warszawskiej - W tym roku jeszcze mamy do wykonania odcinek ulicy dojazdowej do Banku Śląskiego. Inwestycja ta będzie realizowana przy udziale pieniędzy Banku Śląskiego. Usprawni to dojazd i poprawi bezpieczeństwo korzystających ze Szkoły Podstawowej Nr 4, banku i mieszkańców bloków mieszkalnych. W tym rejonie powstanie jeszcze oświetlenie ulicy przy Szkole Podstawowej Nr 4.

Także czeka na wykonanie w tym roku kanalizacja deszczowa przy hali sportowej, chodniki na dojściu do Gimnazjum (Szkoła Podstawowa Nr 1).

Z prac Miejsko - Gminnej Komisji d/s Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Praszce

Realizując Miejsko - Gminny Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowychwedycji wiosennej programu edukacyjnego dla dzieci młodzieży “Drugi Elementarz czyli program siedmiu kroków’

uczestniczyło 15 realizatorów ze wszystkich szkół podstawowych i ponadpodstawo wych.

Przeszkolili oniłącznie349uczniów. Obecnie trwają przygotowania do realizacji edycji jesiennej. Nasz koordynator tego programu jest już po przeszkoleniu, które realizuje na zlecenie PARPAfundacjaETOHw Warszawie.

Lokalna koalicja trzeźwościowa została powiększona o grono 15 nauczycieli, którzy ukończyli szkolenie specjalistyczne z zakresu

“Stop dla przemocy w szkole”. Jesteśmy w trakcie przygotowań do przeszkolenia specjalistów z zakresu przemocy domowej, która obejmuje takie zawody jak: policjanci, lekarze, pielęgniarki, pracownicy socjalni, pedagodzy szkoloni oraz straż miejska.

Pierwsze zajęcia są przewidziane nadzień 1 października br.

Wdniu21 lipcazokazjipowstaniagrupy AA na terenie Praszki został uruchomiony Klub Abstynenta - pierwszy w powiecie Olesno. Klub mieści się przy ulicy Warszaw­

skiej 37. Z tej okazji odbył się pierwszy na

naszym terenie Bal Abstynenta.

W okresie wakacyjnym grupa 25 dzieci i młodzieży uczestniczyła w obozie terape­

utycznym, naktórymzajęciabyły prowadzone przez Kierownika Poradni Odwykowej w Oleśnie mgr Elżbietę Korzec. Koszty związane z tym obozem zostały pokryte ze środków przewidzianych na realizację Miejsko - Gminnego Programu Profila­

ktycznego. Nasze miasto i gminazgłosiła też akces uczestnictwa w kampanii profila- ktyczno - edukacyjnej pod hasłem ‘ ‘ Alkohol kradnie wolność’ ’, której organizatoremjest PARPA w Warszawie. Po przerwie wakacyjnej wznowił pracę Punkt Konsulta­

cyjny dla osób z problemem alkoholowym, który mieści się w Klubie Osiedlowym Spółdzielni Mieszkaniowej ul. Mickiewicza 8a,tel. 3591329, czynny wczwartki wgodz.

17.00-19.00.

Klub Abstynenta ul. Warszawska 37 czynny w dni robocze od 15.00 do 21.00, w soboty 12.00- 17.00.

Grupa AA - mityngi w środy od godz.

18.00. Mityng otwarty - w pierwszą środę miesiąca

Peł. Zarządu Miasta GminyPraszka Andrzej Podyma Przewód. Komisji

Odrębnym zagadnieniem jest zadanie p.n. “Rozbudowa i modernizacja oczy­

szczalni ścieków dla miasta Praszki”.

Inwestycja jest na etapie rozstrzygania przetargu. Przetarg zgodnie z zasadami ustawy o “Zamówieniach publicznych”

rozpoczął się w miesiącu lipcu br., a 16 sierpnia br. nastąpiło otwarcie ofert.

Rozstrzygnięcie I-go etapu przetargu nastąpiło 20 września br.

Całość przetargu rozstrzygnie się w drugiej połowie października, pod warunkiem, że nie będzie odwołań oferentów do Urzędu Zamówień Publi­

cznych. Do pierwszego etapu zgłosiło się 16 oferentów. O dalszym przebieg przetargu poinformujemy Państwa w następnym numerze. Należy nadmienić, że nie są to wszystkie zadania,jakie realizujemy wtym roku, ale o tych drobniejszych, nie mniej ważnych, nie będę wspominał. W chwili obecnej pracujemy już nad potrzebami na następny rok, a sądzę, że będzie to jeszcze trudniejszy budżet niż w tym roku.

Z-ca Burmistrza mgr inż. Marian Ponichtera

NOWA FIRMA W PRASZCE

Zupełnie innegorodząjuinwestycjąjestbudowa nowego zakładu, nowej siedziby firmy. Taką firmą, która postanowiła ulokować się nanaszym terenie jest “ Haldex”. Firma jest znanym na rynkach motoryzacyjnych szwedzkim praducentem i dostawcą podzespołówdosamochodów.Zwielką satysfakcjąpodpisalcmpozwolcnienabudowętcgo zakładu, ponieważ jest to uwieńczenie sukcesu długich i trudnych przygotowań inwestorai umożli­

wia rozpoczęcie realizacji budowy. Muszę się przyznać, żezzazdrościąspoglądalemnabudujące się zakłady przy wjazdach do takich miast jak Wrocław, Warszawa czy Kraków. Budowa zlokalizowana jest na terenach wsi Kowale przy drodze dojazdowej do ujęcia wody oraz przy trakcie wieluńskim. Powstawanie nowego zakładu jest szczególnieradosnymfaktem,żebędąnowemięjsca pracy, w chwili, gdy w wyniku dużego ostudzenia gospodarki w kraju, występuje w naszej gminie zwiększone bezrobocie, a zakład “Visteon" Po- land S A. przechodzi duże przeobrażenia.

Jednocześnie mam nieskromną nadzieję, że firma

“Haldcx” rcalizujewchwiliobecnej pierwszy etap swojej budowy, następny może być większy'.

Generalnym wykonawcą tej inwestycji jest firma budów lana pana Mieczysława Domańskiego - mieszkańca naszego miasta i to też jest radosne.

Natomiast o zrealizowanie tego pomysłu zabiegał osobiście pan Henry kGajda - przedstawiciel firmy

“Haldex”. Gratuluję inwestorowi pomysłu, a wykonawcy życzę pomyślnego przebiegu budowy siedziby firmy, mimo napiętych terminów realizacji zadania Z-ca Burmisti-za

mgr inż. Marian Ponichtera

(4)

Zycie Praszki

t KĄCIK LITERACKI J

Trzy słowa

Nauczyłam się mówić proszę

przepraszam dziękuję

niby słowa tak proste a tak nie zawsze pasują lepiej pozostać ptakiem z czułością myśleć o kocie potrzymać pieska za łapę chodzić zwyczajnym krokiem powiedzą żem przegrzeczniona że śmieszne te moje gusta tak bardzo nie pasuje taka uprzejmość w ustach ulica jak kolorowy rynsztok słów brudnych i gorzkich jak piołun słowa nie wznoszą się w górę pełzną jak robak do dołu gdyby tak zdeptać plugastwo posypać ulice mąką

uczynić by każda ulica stała się majową łąką a słowa tak proste szlachetne mówiłyby o tym co czuję na każdym miejscu zwyczajnie proszę

przepraszam dziękuję

Maria Zenona Morawiak (Wiersz nagrodzony w Dolnośląskim Konkursie Poetyckim pt. "Życiodajne słowo”

zorganizowanym przez Katolickie Stowarzyszenie

“Civitas Christiana” Wrocław, 30 maj 1999r.)

Godło

Przyfrunąłeś biały orle Na tę naszą ziemię

Ogarnąłeś swoim skrzydłem Cale polskie plemię Zbudowałeś sobie gniazdo Na wysokich skałach Żeby mówić swoim dzieciom Jaka Polska jest wspaniała Naród wybrał Cię za godło I dumny jest z Ciebie Żeś jest silny

Żeś jest biały pod błękitnym niebem Pamiętam jak krwawiłeś

Gdy Polska cierpiała Od zachodu do wschodu Krwią się zalewała Znaczyć piersi bohaterów Lecz nie wszyscy godni Są i tacy co dla zysku Pomagali tr zbrodni Cierpię bardzo Gdyś hańbiony Na lewo i prawo Nie przeżyję tego dłużej I zapłacę krwawo.

Krystyna Dziekan - Zawadzka

Bociany

Za stodołą dużą Na dębowym drzewie Boćki pełne krasy Usłały gniazdo dla siebie

Co roku korzysta Ze swojego domu By zapewnić żywot Bocianiego rodu

Lecą boćki do nas Z ciepłych krajów wielkich Aby także w Polsce

Korzystać z przysmaków wszelkich

Piękne lato polskie Spokój i swoboda Daje boćkom wszystko Co się zwie - wygoda

Łąki zieloniutkie Kwiatami usłane A w nich mnóstwo żabek Boćkom na śniadanie

Tak dzionek za dzionkiem Bociany ucztują

A także w sezonie Jaja wysiadują

Małe boćki karmią Dużą masą jadła Koniecznie do sierpnia Bo ilość jedzenia spadla

Wkoło wielkie wrzaski Boćki wyklekują

Radość z dorosłego życia Z gniazd młode wylatują

Krążą nad swym gniazdem Za mamą i tatą

Uczą się fruwania Żegnając się z chatą

Do przyszłego roku Klekoczą bociany Wrócimy ponownie Bez żadnej zmiany

Stawimy się w rzędzie Odliczymy wszyscy Bo od wieków u Was Ludzie są nam bliscy

B. Latusek

Dla pokrzepienia serc rolnikom polskim

Polska w siłę nam urośnie Gdy -bierzemy każdy kłos Nie było by dzieci głodnych Śmiały by się w glos Ojcowie ze spokojem Żegnaliby ten świat Żeby już nie było wrogów Lecz każdy nam brat Ach ty ziemio ojczysta

Wzdłuż i wrzesz okopami zorana Dziadów i ojców naszych Krwią i potem zmieszana Matek i sierot Izami skropiona A teraz pod błękitnym niebem Pachniesz polskim świeżym chlebem Gdyby to człowiek zrozumiał Brał przykład z przyrody Z serca by wykrzesał ogień A z duszy ochłodę Żniwa zakończone Rolnik ziemię orze Rolnik z ulgą wzdycha Dziękuję ci Boże Za siłę za plony Za piękno przyrody Nie szczędziłeś Panie słońca A w cieniu ochłody

Wszystko przewidziałaś Miłosierny Boże Bez Twojej pomocy Nic człowiek nie może Jaki świat byłby piękny Był szczęśliwym światem Żeby człowiek człowiekowi Był prawdziwym bratem

Wszystko jest od Boga 1 za to mu dzięki

Żeby człowiek to zrozumiał Znikłyby udręki

Cieszyłby się pięknym Bo wszystko dla niego Bóg wszystko przewidział Bo jest ojcem jego Nie pozwoli zginąć Choć człowiek niewierny Bóg grzechy przebacza Bo jest Miłosierny Nie szukajmy mamy Jak chleba nam daje

Co te Eucharystii Ciałem i krwią się staje Zrozummy to wreszcie Nie gdy przyjdzie trwoga Ciało nasze słabe Ale jest świątynią Boga

Krystyna Dziekan - Zawadzka

(5)

Zycie Praszki

Cmentarz to także nasza sprawa

Temat smutny lecz nieunikniony, bo wszystkim nam czy wcześniej czy później odchodzą najbliżsi, których kochaliśmy i chcielibyśmy zostawić ich najeszcze długi czas przy sobie. I wówczas moment odejścia najbliższych łączy sięz szeregiem załatwiania sprawtu na ziemi. Spotykamy wtedy ludzi bardziej lub mniej zaangażo­

wanych w zrozumienie naszej rozpaczy i oczekujemy od nich życzliwości.

Tak się składa u nas, że najbardziej nasze sprawy rozumieją duszpasterze, a także firma prowadzącą kompleksowe usługi pogrzebowe. To wielka pomoc w obliczu dramatu, który nas dotyka osobiście.

Pragniemy nadmienić, że staraniem księdza Proboszcza Mirosława Turonia zostało zreperowane ogrodzenie cmen­

tarne. Przywiezione zostały dwieogromne przyczepy kamienia do reperacji. Ponieważ wyrwy i dziury w murze były sukcesywnie rozbierane poprzez niektórych ludzi, a kamień wykorzystywany jako podkłady pod pomniki stawiane bliskim. Cmentarz jest sukcesywnie wykaszany, nie ma ogromnych chwastów, które niegdyś pokrywały część zapomnianych grobów.

Cieszy mieszkańców i wszystkich, którzy przyjeżdżająna pogrzeby do Praszki, że ta ostatnia posługa zmarłemu jest sprawo wanawwielkiej dostojności, zdużą kulturą i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku Osiągamyto odczucie nie tylko

"Idę ku śmierci, gdziekolwiek idę"

naniach zainicjowanych na naszym cmentarzu Gdyby można odbudować już szczątkowe, a ciekawe architektonicznie nagrobki, cieszylibyśmy się wszyscy i to byłoby dobrym świadectwem troski władz miejscowych także o wygląd naszego cmentarza.

Szczególną prośbę kierujemy do młodzieży, aby przed dniem Wszystkich Świętych uporządkowała pomnik Pow­

stańców Śląskich. Natomiast w dzień 1 listopada starsza młodzież i harcerze powinni zaopiekować się dziećmi, które bezmyślnie i często poniżej krytyki zachowują się na cmentarzu.

Wszystko należy od nas.

dzięki duszpasterzom, lecz także firmie

“NEKRO”.

Inaczej natomiast przedstawiają się usługi grabarskie. Jest tu wiele zastrzeżeń co do uczciwego wykonywania tego bądź ci bądź intratnego zajęcia Czasjużby i tam zaistniał porządek i szacunek dla zmarłych i ich najbliższych.

Nasza gazeta jest ściśle związana z mieszkańcami Praszki i najbliższej okolicy.

Za jej pośrednictwem pragnęlibyśmy doskonalić w miarę możliwości nasze lokalne sprawy.

Chodzi o to, by śmieci i zwiędłe kwiaty trafiały w miejsca wyznaczone przez ks.

Proboszcza, a nie za groby tych, których rodzin nie ma na naszym terenie lub jeżeli są to osoby, których stan zdrowia nie pozwala dopilnować nagrobków najbliż­

szych. Zdobądźmy się na odrobinę szacunku najpierw dla siebie,

a potem dla tych, którzy po nas sprzątająte nieczystość.

Zbliżasięczas Wszystkich Świętych - czas powagi i zadumy nad tymi, którzy już odeszli. My żyjący uczcijmy ich pamięć przez nasze dobre postępowanie. Niech cmentarz będzie prawdziwym obrazem naszego stosunku do zmarłych.

Apelujemy również do władz miasta o pomoc we wszystkich dobrych poczy-

Zofia Ryglewska - Mierzwa Towarzystwo Przyjaciół Praszki

Serdeczne podziękowanie za okazane wyrazy współczucia,

złożone kwiaty i wieńce, liczny udział w pogrzebie

Ś.P. Marianny Owczarek

wszystkim krewnym, znajomym, sąsiadom i delegacjom

składa córka Zofia z rodziną

Witam Cię Polsko!

W myślach moich przyzywam Twoje imię Chcę Cię obronić przed ziem i niewolą W pszenicznych kłosach w dożynkowym winie Witam Cię Polsko chlebem i solą

Wiatrem osuszone twoje Izy i potknięcia w biało czerwonej szacie nie tylko od święta widzę cię w szczycie góry i błękicie morza jesteś jak tęcza malowana jak poranna zorza jak niebo ogromniaste bez chmurnego cienia tyś zawsze ma ojczyzną twoja święta ziemia krwią mężnych zroszona krzyżem jej ścieżki się ścielą za wszelkie nieprawości i ludzką niedolą

wołam głosem wielkim niech się stanie cud nad Wisłą

niech zginie ból wszelki i wielką będzie Twa przyszłość dla tego ludu Bożego co przed Bożym tronem składa swoje modły ogromne prośby niezliczone Ty je Panie wysłuchaj i daj odpocząć tej ziemi daj nam Bożego ducha, bośmy dziećmi twymi

grzechów nam nie poczytaj daj nam rozgrzeszenie ześlij wszelką dobroć i miłość szczęściem obdarz ziemię

Maria Zenona Morawiak

wyciszenie

zapaliłam dzisiaj świecę mały płomyk wielka siła nasze twarze pojaśniały gdzieś po ścianie cień pomyka

mały płomyk ile ciepła małe światło jaka jasność oczy nasze ręce nasze wyczekują takiej chwili

słowa milkną dusza śpiewa serca radość w sobie kryją oczy dziwnie wilgotnieją płomyk iskrę w nich rozpala

oto moment wyciszenia dzisiaj ze źródła nabieramy siły do dalszego życia siły które dusze krzepią by do celu dojść powoli

mała świeca mały płomyk i ta chwila pełna ciepła i my pośród pokolenia które po nas miejsce zajmie

Zofia Żłobińska

(6)

Życie Praszki

W DRODZE DO MA.TKI

Miesiąc sierpień jest czasem szcze­

gólnym, czasem pielgrzymowania do Częstochowy na Jasną Górę, do tronu Pani Jasnogórskiej. Pątnicy podążają przede wszystkim na dwie wielkie uroczystości Maryjne: 15 sierpnia uroczystość Wniebo­

wzięcia NMP i na 26 sierpnia uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.

Liczne rzesze pielgrzymówtego dnia, tj. 26 sierpnia pokłoniły się Czarnej Madonnie w kaplicy jasnogórskiej.

Przyszli zróżnychdomów, rodzin, miast i wiosek.

Rozmodlone rzesze wpatrywały się w oblicze Maryi, a treść zanoszonych modlitw znana była tylko Bogu.

Łaskami słynący Obraz miał namalo­

wać św. Łukasz na desce cyprysowej z domu Matki Bożej . Św. Salomea wywiozła go ze sobądo Konstantynopola. Cesarz dał go w posagu swej córce. Dzięki niej obraz otrzymali książęta ruscy. Umieszczono go w kaplicy na zamku w Bełzie.

Pan na zamku bełskim, książę Włady- sławOpolczyk, umieścił obraz początkowo w drewnianym kościółku na wzgórzu w wiosce Częstochowie, w lesie sosnowym.

Sprowadził do kraju ojców paulinów i powierzył im pieczę nad cudownym obrazem. Dla nich wzniósł i wyposażył klasztor. Było to w sierpniu 1382r.

Któż mógł przewidzieć, że to miejsce stanie się tronem przyszłej Królowej Polski, której panowanie przetrwa rządy wszystkich królów polskich, pełne nieszczęścia rozbiory i tragiczne ostatnie wojny światowe i obej mie nasze współczesne też trudne czasy?

Nazwa Jasna Góra pochodzi od białych wapiennych skał, na których klasztor ten stoi. Nabierzeonazczasem symbolicznego znaczenia. Od Jasnej Góry promieniować będzie na cały kraj jasność wiary, bo cześć

W artykule pt. “W drodze do domu Boga Ojca” z poprzedniego numeru (1-2/

99) “Życia Praszki” pisałem o wielkim oczekiwaniu przez nas wszystkich na kolejną pielgrzymkę Jana Pawła II do Ojczyzny. Stała się już ona faktem historycznym, ajej hasłem były słowa “Bóg jest miłością”. Z kolei nasza miłość do Boga jest kluczem do odczytania orędzia Ojca Świętego. Polacy zdali egzamin z dojrzałościswegokatolicyzmupodczastych błogosławionych dni, kiedy wróżny sposób łączyli się z Piotrem naszych czasów w dniach jego pielgrzymowania po ojczystej ziemi. Kluczem pozwalającym odczytać orędzie papieskie jest miłość Boga do człowieka. Patrząc na nauczanie Ojca św.

Jana Pawła II dotrzemy do samego sedna jego przesłania. Pochylając się nad rodziną jako pierwszą i podstawową komórką społeczną i biorąc pod uwagę wskazania Ojca Świętego, zastanówmy się nad

6

Matki Bożej Jasnogórskiej stanie się światłością wśród mroków dziejowych polskiego narodu. Dekret państwowy z 2 lipca 1656 r. rozszerzył tę nazwę. Dla upamiętnienia cudownej obrony Jasnej Góry przed Szwedami, nadano wzgórzu oficjalną nazwę “Jasna Góra Zwycięstwa’ ’.

Tak będą ją wymieniać wszystkie dekrety papieskie.

W 1430r. na klasztor napadli rabusie.

Ukradli cudowny obraz jako cenny łup.

Obraz szybko odzyskano, ale uszkodzony.

NapoliczkuMatki Bożej zostały trzy cięcia.

W obronie obrazu zginęło wówczas 12 paulinów. W późniejszych latach pożar czterokrotnie zagroził zniszczeniu obrazu.

W1910 r. zbrodniczarękaskradłaze skroni Maryi i Jezusa korony, którymi w 1717 r dla upamiętnienia ślubów Jana Kazimierza, naród koronowałMaryję naKrólowąPolski.

Lecz już pół roku po kradzieży odbyła się ponowna koronacja obrazu jeszcze wspanialszymi koronami, podarowanymi przez Ojca Świętego Piusa X. W czasie okupacj i hitlerowskiej drażniła okupanta ta

“zbrojownia ducha narodowego”, jaką była Jasna Góra ze swoją świątynią. Nie podnieślijednak naszczęście ręki naMatkę Bożą. I jaśnieje nadal z obrazu jasnogór­

skiego nasza Matka i Pani. Jej wizerunek zdobił od lat pałace możnych i biedne chaty wieśniacze, był zabierany przez polskich wygnańców i tułaczy “za chlebem”.

Uchwały synodów polskich w XVII w.

polecały przedstawienie Matki Bożej na obrazach na podobieństwo wizerunku częstochowskiego.

Każdego roku w uroczystość Najświę­

tszej Maryi Panny Częstochowskiej wielu z nas kieruje swój wzrok ku Jasnej Górze.

Często zdarzasię, że pociągnięci tajemniczą siłą pozostawiamy na kilka dni swój dom i

charyzmatem miłości w rodzinie. Spośród wszystkich charyzmatów, zarówno w porządku natury Jak i łaski, najważniejszy jest charyzmat miłości, dany każdemu przy stworzeniu. Charyzmat ten góruje ponad wszystkimi pozostałymi tak bardzo, że nie można go porównać do żadnej innej rzeczywistości.

Człowiek może być mimo swej godności “obrazu Stwórcy” niczym, pustką, biblijnym cymbałem brzmiącym.

Może być paradoksem, gdy jako obraz BogaMiłości niejestsamżyjącąi udzielającą się miłością. Spośród wszystkich przeżyć człowieka znamiona nieskończoności posiada tylko miłość. Przeminie postać tego świata, przeminie wiara i nadzieja, a pozostanie tylko miłość, bo miłość jest z nichnajwiększa(por. 1 Kor 13). Miłość jest najistotniejszym przymiotem Boga. Jest też najważniejszą cechą obrazu Bożego - człowieka. Miłość jest najprawdziwszym

wszystko co nas otacza, i jak wędrowne ptaki udajemy się na Jasną Górę.

Również i tego roku, tym razem z kościoła p.w. Wniebowzięcia NMP w Praszce, wyruszyła na Jasną Górę XIII Piesza Pielgrzymka Praszkowska do Częstochowy.

Grupie 141 osób z parafii dekanatu praszkowskiego przewodniczyli księża: ks.

Andrzej Chrzanowski-wikariuszzparafii WniebowzięciaNMP w Praszce i ks. Józef Ogorzały - wikariusz z parafii Świętej Rodziny w Praszce. W prowadzeniu modlitw, rozważań i śpiewów pomagali klerycy: diakon Krzysztof Rak i alumn Rafał Gniła oraz młodzież z Oazy.

Pielgrzymka rozpoczęła się mszą świętą, odprawioną24 sierpnia wczesnym rankiem o godz. 6.00. Po mszy św. w intencji pielgrzymów modlił się i udzielał błogo­

sławieństwa na czas pokutnego wędrowania ks. dziekan kan. Janusz Bacia.

Pielgrzymów odprowadzili do rogatek miasta wierni i kapłani z dekanatu. Ci, którzy nie mogli z nimi iść, powędrowali sercem i duszą. Tegoroczne pielgrzy­

mowanie przebiegało pod hasłem “Bóg jest Miłością”. W ostatnim roku przygo­

towań do Wielkiego Jubileuszu 2000-lecia Chrześcijaństwa, w roku Boga Ojca pielgrzymi chcieli w szczególny sposób przeżyć prawdę, że nie ma innej drogi do pełni życia, jak tylko droga miłości. Tylko przez miłość można odnowić “oblicza”

serc, rodzin, “oblicze’ ’ miasta. Tej miłości z pewnością można uczyć się od Maryi, naszej i Chrystusowej Matki. Wpatrującsię w Maryję, jak w zwierciadło cnót chrześcijańskich, czyńmy wszystko, co nakazuje jej Syn Jezus Chrystus.

ks. Mirosław Turoń

obliczem wspólnoty dzieci Bożych Koś­

cioła, tak, jak jest jednym właściwym odniesieniemmałżonkówdosiebie. Trudno dociec, czy ideę miłości wpisał Bóg w małżeństwo, aby doprowadzić do uniwer­

salnej komunii wszystkiego we wszystkich, czy zapragnął oblubieńczości dlaswej relacji z ludzkością, aby na tym wzorze budowała i doskonaliła się każda miłość ludzka. W każdym razie i tojestnajważniejsze (miłość ma w końcu doprowadzić do pełnej jedności i komunii wszystkiego i wszystkich w Bogu (por. Kol 1,17- 20), “... to co jest w niebiosach i to co jest na ziemi ” (Ef 1,10).

Jest także oczywiste, że nie będzie prawdziwej komunii (zjednoczenia) Kościoła, jak i my wszyscy wierzący w Boga tworzymy, jeżeli wpierw nie będzie komunii wjego komórkach, tj. wrodzinach.

cdn Ks. Stanisław Gasiński

(7)

Zycie Praszki

Kazimierz Dolny nad Wisłą - perła polskiej architektury

Ostatnia sobota sierpnia 28.08.1999r.

zapewne na długo utkwi w pamięci uczestnikom 39 osobowej wycieczki autokarowej, jaką zorganizowało Towa­

rzystwo Przyjaciół Praszki do Kazimierza Dolnego. Trasa dość odległa (6 godzin jazdy - w jedną stronę 330 km), ale niewielu narzeka na zmęczenie i trudy autokarowej podróży, no cóż, autobus

to nie tapczan W podróży wspaniały humor i pio­

senka rozpraszały wszelkie niedogodności

Wielu pytało, dla­

czego wyjazd właśnie do Kazimierza Dolnego, co tam jest do zwiedzania, aby jechać tak daleko?

Teraz, kiedy świeżo wszystko mamy w pa­

mięci, możemy podzielić się naszymi wiadomo­

ściami o tym mieście, tym bardziej, że Kazimierz powitał nas piękną, słone­

czną pogodą, co umożli­

wiło zobaczyć wszelkie uroki tego miasta i okolic.

Kazimierz Dolny leży w zachodniej części województwa lubelskiego na prawym brzegu Wisły. Prawa miejskie uzyskał za panowania Kazimierza Wiel­

kiego. Największy rozkwitmiasta przypada na wiek XVI i XVII, kiedy Kazimierz był jednym z największych w Polsce ośrod­

kiem handlu zbożem - do obecnych lat zachowały się licznespichlerze usytuowane przy drodze wj azdowej do miasta od strony Puław.

Wiatach 1915 i 1944 podczas działań wojennych, miasto uległo wdużym stopniu zniszczeniu. Odrestaurowano je w latach 1960 - 1989. Obecnie jest ośrodkiem turystyczno - wypoczynkowym, zachwyca renesansową architekturą. Szczególnie piękne są:

- gotycko - renesansowy XVI wieczny (rozbudowany w XVII w.) kościół famy, ufundowany przez bogatych mieszczan, z bogato zdobionym sklepieniem, organami z 1620r. oraz trzema kaplicami

- renesansowe kamienice Przybyłów w rynku zwane “Pod św. Mikołajem”,

“Pod św Krzysztofem” i kamienica Celejewska imponująca rzeźbami i bogatą ornamentyką fasady

- całą panoramę miasta możemy oglądać i podziwiać z Góry Trzykrzyskiej z XIV w. basztą lub z ruin zamku Kazimierzowskiego

Bardzo efektowna jest centralnie usytuowana studnia na rynku, która nadaje miastu kolorytu i jest miejscem spotkań.

KazimierzDolnyod301atjest gospodarzem OgólnopolskichFestiwali Kapel i Śpiewaków Ludowych oraz towarzyszących im Targów Sztuki Ludowej.

Wszystko to odbywa się na rynku tego miasta. Rynek Kazimierzowski, koloryt wąskich uliczek, z jednej strony dolina Wisły, z trzech stron miasta góry gęsto

porośnięte bujną roślinnością z drzewami mieszanymi, z oryginalnymi budowlami różnych epok - nadają temu miastu specyficzny, swoisty klimat. Oprócz w/w zabytków, wmieście możnazwiedzić galerie sztuki i muzea: Przyrodnicze,Nadwiślańskie -mieszczące się w kamienicy Celejewskiej

ZAPROSILI 3SLAS

W dniach 25-27 czerwca br. odbyło się w Krynicy Górskiej I Światowe Forum Pracy Lokalnej. Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie na Rzecz Integracji Europy Środkowej z Unią Europejską z siedzibą w Tarnowie. Na Forum zaproszono również przedstawiciela

“Życia Praszki”. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat cenzury w prasie lokalnej.

Pozwalało zorientować się, jaka jest obecnie kondycja mediówlokalnych ijakprzedstawiasię ich kondycja finansowa, na ile skutecznie spełniają założoną rolę. Oprócz warsztatów dziennikarskich organizatorzy zadbali o rekreację i wypoczynek uczestników imprezy Każdy uczestnik wyjechał bogatszy o kolejne doświadczenia związane z wydawaniem lokalnego pisma. Miał też możliwość porównania własnych doświadczeń w pracy w czasopiśmie z dokonaniami kolegów. Stowarzyszenie wystąpi z wnioskiem o środki dla prasy lokalnej do funduszy pomocniczych.

* * A

W dniach 13 - 15 września br. odbyła się w Krynicy Górskiej 11 Małopolsko - Austriacko - Niemiecka Konferencja Ekologiczna EKO -TECH11 zorganizowana przez Stowarzyszenie na Rzecz Integracji Europy Środkowej zUnią Europejską. WKonferencji udział wzięli przedstawiciele samorządów gmin i po wiatówwojewództw południowej Polski, firmy prezentującenowerozwiązaniatechnologiczneorazznane osobistości życia publicznego, w szczególności parlamentarzyści polscy i zagraniczni oraz przedstawiciele Konsulatów mających siedzibę na terenie Polski. NaKonferencjęzostalirównieżzaproszeni przedstawiciele prasy lokalnej - także naszej gazety “Życie Praszki”. Sponsorem Forum Prasy Lokalnej jak równieżKonferencji Ekologicznej EKO -TECH II były min. Zakłady Azotowe w Tarnowie

Iwona Nalichowska i Sztuki Złotniczej,jakrównieżDom Pracy Twórczej Marii i Jerzego Kuncewiczów sąsiadujący z Domem Dziennikarza. W okolicach Kazimierza kryją się gęste labirynty lessowych wąwozów - nie byle jaka gratka dla pieszych wycieczek.

Naszą wycieczkę oprowadzał przewo­

dnik pan Jacek Grudzień, któremu dziękujemy zaprzybliżeniei wprowa­

dzenie w szczegóły tego pięknego polskiego mia­

sta, bowiem w ciągu jednego dnia mogliśmy dużo zwiedzić, dużo zobaczyć.

Po godzinnym od­

poczynku postanowili­

śmy skorzystać z 40 minutowej przejażdżki stateczkiem po Wiśle w kierunku Jasnowca - i tu znów uroki okolicy jak z bajki - po prostu trzeba zobaczyć

Udało mi się wy­

supłać kilka minut, by zamoczyć nogi w Wiśle - w tym czasie pozostali uczestnicy wycieczki chłodzili się w cieniu parasoli degustując lody inapojeorzeźwiające.

O godzinie 18.00 z przykrością opuszczaliśmy słoneczny KazimierzDolny, by w późnych godzinach nocnych stanąć w progach własnych domów.

Wycieczką opiekowała się ________ i zdała relację Zofia Żlobińska

i

(8)

Życie Praszki

„Wszystko co nasze Polsce oddamy"

Druhny i Druhowie!

Seniorzy Związku HarcerstwaPolskiego Drużyn Harcerskich w Praszce, żeńskiej im.

Emilii Plateri męskiej im. SzymonaMohorta Spotykamy się na XI Zlocie Harcerzy Seniorów w X rocznicę naszych corocznych zlotów harcerskich. Tak, toj uż 10 lat minęło, jak spotkaliśmy się pierwszy raz w1989r. po wielu latach przerwy, która praktycznie trwała 40 lat - począwszy od 1949r. Bardzo gorąco witam na naszym Zlocie Przewod­

niczącą Towarzystwa Przyjaciół Praszki PaniąmgrlwonęNalichow- ską. Witam serdecznie inż. Mieczy­

sława Maryniaka z małżonką - wielce zasłużonego historyka ziemi praszkowskiej, sympatyka ruchu harcerskiego.

Witam was wszystkich drodzy przyjaciele, uczestnicy naszego harcerskiego spotkania. Witam serdecznie wszystkich naszych gości. Szczególnie gorąco witam tych przyjaciół, którzy uczestniczą w Zlocie po raz pierwszy. Nieprzypadkowo naszeZlo- ty Harcerskie odbywają się zawsze co roku w pierwszą sobotę września. To tu, nad Prosną, nasze kochane miasto Praszka zostało zaatakowane 1 września 1939r. o 5-tej rano przezwojskahitlerowskie. Mieszkańcy Miasta i Gminy Praszka byli znani z patriotyzmu, tu nasze rodziny doznawały okrutnych prześladowania ze strony zaborców.

Dlatego też to nasi Ojcowie uczestniczyli w większości jako ochotnicy w bitwie bolszewickiej w 1920r. Wiedzieli dobrze, co dlaPolski znaczy niepodległość. Po powrocie z wojny bolszewickiej wiele z nich uczestniczyło w Powstaniu Śląskim w 1921 roku, gdziewwyniku walk wielegmin wróciło do Polski. Trzeba dodać, że wiele naszych matek w Powstaniu Śląskim uczestniczyło jako pielęgniarki w szpitalu polowym w

Praszce.

Nicwięcdziwnego,żewczasiewojnypo napaści hitlerowskiej w 1939r. wielu naszych ojców i braci zginęło w obronie Ojczyzny.

Jaki panował w Praszce terror w okresie okupacji, niech świadczą tablice pamiątkowe z wyrytymi nazwiskami na Urzędzie Miasta i naszym Muzeum. To my, dzisiaj seniorzy harcerstwa wiemy najlepiej, co to znaczy II wojna światowa - agresja hitlerowska, wysiedlanie, roboty przymusowe, wywóz do obozów śmierci.

To ta tragedia naszej ziemi praszkow- skiej, naszych rodzin zcementowała naszą brać harcerską podczas okupacji i w latach 1945 - 1949. To opór młodzieży harcerskiej podczas okupacji w Praszce wpajał cechy szlachetności, uczciwościipatriotyzmu. Cechy

8

te były wpajane m in przez naszych opiekunów w czasie okupacji ś.p.

nauczycieli Zofię Szeiestowską i Stefana Ślusarka.

Dzisiaj przykro o tym mówić, że wiele osób poszkodowanych przez III Rzeszę

niemiecką z terenu miasta Praszki nie otrzymało przysługującego im świadczenia pieniężnego. Ciężkie przeżycia lat okupacji bardzonaszbliżyłyi dlategolikwidacjęśredniej szkoły Ogólnokształcącej w 1947r. bardzo dotkliwie przeżyliśmy, bo w większości musieliśmy wyemigrować zPraszki, min. do Wrocławia, Łodzi, Katowic, Opola i Warszawy.

I choć jesteśmy rozsiani po całym kraju i za granicą, łączą nas więzy przyjaźni harcerskiej, wspomnień z młodzieńczych lat i to, że nadzwyczaj kochamy swoje miasto Gdziekolwiek jesteśmy, myślą jesteśmy w swoich rodzinnych stronach, gdyż tu, nad Prosną, przeżyliśmy najtragiczniejsze, ale i najpiękniejsze lataniezapomnianej młodości.

Dzisiaj w X-tą rocznicę naszych Zlotów Harcerskich jesteśmy świadomi, że szeregi naszej braci harcerskiej zmniejszyły się. Wiele naszychkoleżanekikolegówodeszłona wieczny spoczynek. Wtych dniach mijateżóO-roczni ca wybuchu II wojny światowej, podczas której prawie każda nasza rodzina szczególnie tu, w Praszce, straciła kogoś bliskiego.

Uczcijmy więc pamięć żołnierzy obroń- cówwrześnia 1939roku,naszych najbliższych, którzy zginęli za ojczyznę w czasie II wojny światowej oraz naszych przyjaciół Harcerek i Harcerzy, którzy wierni przyrzeczeniu harcerskiemu odeszli na wieczną wartę i nie doczekali się naszego dzisiejszego zlotu, a m in.: Zofia Szeiestowską, dh Mikołajtys - założyciel drużyny męskiej im. Sz. Mohorta, Stefan Ślusarek, Franciszek Łucki, Maria Pychyńska - Korzeniowska, Henryk Ryg- lewski, JaninaKuchta,ZofiaKudeiska, Józef Szkopiński, Wiesław Pląder, Jerzy Nowak,

Regina Sieradzka, Tadeusz Marcinkowski, Jan Kukulski, Zygmunt Maryniak, Wiesław Pańkowski,JanuszReszko,TeresaBielawska - Langiewicz, Ireneusz Kaczmarek, Józef Szczęsny, Józef Szczecina, Włodzimierz Dubas, Kazimierz Minkner, Jan Morawiak,

Piotr Juszczak, Janina Pszenica, Jerzy Łucki, Mar­

ia Panicz, Janusz Kuchta, ZygmuntCzechowicz,Tere- saPokorska,TeresaStasiak.

Uczcijmy ich pamięć chwilą ciszy i zadumy.

Dziękuję. Drodzy Przy­

jaciele Harcerki i Harcerze, Seniorzy, Drodzy Goście.

Życzę Wam wszystkim przyjemnego pobytu w Praszce, miłych spotkań z przyjaciółmi, wiele niezapo­

mnianych wrażeń na na- szymJubileuszowymZlocie Harcerskim. Wiele rados- nych wspomnień z minio­

nych lat, pogody i uśmiechu przy znanych wszystkich piosenkach harcerskich. Czuwaj!

Dh Leszek Reszko Praszka, 4 września 1999r.

PiosenkazczbiorówdhJadwigiŚwię- cickiej z d Wrońskiej z Praszki, obecnie zamieszkującej we Wrocławiu

ŚWIĘTA MIŁOŚCI I. Święta miłości kochanej Ojczyzny Oto >v Tm? służbę wchodzi hufiec nasz Od lat najmłodszych do późnej siwizny PragniemprzyTobieczujnątrzymaćstraż.

Ref. Równajmy krok wytężmy wzrok Czy się gdzie podstęp nie kryje Uderzmy w ton silny jak dzwon Polska niech źyje, niech żyje.

II. Pragniemy spajać nadziei ogniwa Że nam zwycięstwo da nabyty hart Że i Ty z nami żyć będziesz szczęśliwa 1 każdy syn Twój będzie Ciebie wart.

Ref. Równajmy krok...

III. Będziemiść karnie pomimo przeszkody Będziem z zapałem walczyć o twój byt Aby tr nagrodę kiedyś z piersi młodej Okrzyknąć Twego odrodzenia świt.

ref. Równajmy krok...

Dziękujemy harcerzom juniorom z Praszki za udział we wspólnej Mszy św. w dniu 4 września 1999r. W następny czas harcerskiego zlotu będziemy starali się o zorganizowanie wspólnego spotkania harcerzy seniorów i juniorów w formie biwaku, ogniska, podchodów. Miasto nasze pięknieje, przybywawielebudowli, więc warto jebliżej poznać.Trzebanamtrzymaćłączność pokoleniową świadczącąonaszej tożsamości narodowej DhZofia Ryglewska-Mierzwa

(9)

Życie Praszki

Nadzwyczajna lekcja w PSP w Strojcu

22.05.1999r. w piękny majowy ranek, wonny bzami i kasztanami, jasny i ciepły od promieni słońca, zgromadzili się tłumnie w PSP im. mjra H. Sucharskiego w Strojcu zaproszeni goście, rodzice, nauczyciele i uczniowie, by w Jubileuszu X-lecia pracy w nowym budynku szkolnym przekazać szkole sztandar ufundowany przez Radę Rodziców

Obecnościąswojązaszczycili uroczystość reprezentanci władz gminnych byłych i obecnych oraz przedstawiciele władz oświatowych. Uroczystość uświetniły poczty sztandarowe z PSP w Kowalach, OSP w Skotnicy, OSP w Strojcu oraz kapela ludowa

“Wyderka”.

Poświęcenia sztandaru dokonał ksiądz proboszcz parafii Strojec Jan Kałdon.

Symbolicznego wbicia gwoździa urzeczy­

wistnili burmistrzMiGwPraszcemgrinż. R.

Karaczewski,przewodnczący Rady Miejskiej w Praszce mgr inż. Z. Chwaliński, dyrektor ZSM “POLMO” w Praszce inż. H.

Wasilewski i przedstawicielka rodziców W.

Krupa.

Poczęści oficjalnej uczniowie PSP wStrojcu przedstawili montaż słowno - muzyczny o treść i obrazuj ącej ży c ie patrona szkoły mj ra H.

Sucharskiego, przygotowany przez nauczy­

cielkę języka polskiego mgr M. Pokorską i nauczyciela muzyki B. Mieszkalskiego.

Przy takiej okazji nie sposób pominąć rysu historycznego szkoły. Monografię szkoły spisano na podstawie informacji dostar­

czonych przez mieszkańców naszej wsi w wywiadach przeprowadzonych przez uczniów i nauczycieli oraz kronik szkolnych.

Początki szerzeniaoś wiaty wśród ludności StrojcasięgająkońcaXIXwieku.Nauczaniem małej grupki dzieci zajmowali sięcoświatlejsi mieszkańcy wsi ucząc czytania, pisania i liczenia. Pierwsza szkoła zaczęła służyć ludności Strojca w 1913 roku. Przeobrażenia bazowe i kadrowe realizowano od czasu do czasu, by sytuację oświatową wsi wciąż rozwojowej, zmienić na lepsze, dla dobra najważniejszego podmiotu społeczeństwa - dzieci Gdy warunki nauki i bezpieczeństwa byłego budynku szkolnego nie odpowiadały żadnym wymagany normom - mieszkańcy wsi czynili zabiegi o nową szkołę.

Efekty starań były żadne. Dopiero 29.01.1985r. z inicjatywy społeczeństwa wsi Strojec i po akceptacji wniosku przez sesję Rady Nrodo wej M iasta i Gminy w Praszce w jesienny dzień 02.11.1985r. rozpoczęto czynową budowę szkoły, przedszkola z domem nauczyciela.

Inwestycję czynową wsparli mieszkańcy wsi: Strojec, Rosochy i Skotnicaoraz zakłady z terenu gminy - a w szczególności ZSM

„POLMO” w Praszce. Efektem nerwowych,

aleskutecznychprac budowlanych było oddanie szkoły z przed­

szkolem do użytku 01.09.1989r.

podczas Wojewódzkiej Inau­

guracji roku szkolnego i nadania imienia majora Henryka Suchar­

skiego.

Nie bez powodu patronem szkoły został mjr H. Sucharki To w 50-tą rocznicę rozpętania II wojny światowej rozpoczęła funkcjonowanie nowo wybudo­

wana szkoła.

W opinii młodzieży mjr H

Sucharski jest symbolem patriotyzmu i męstwa, ucieleśnieniem odwagi, mądrości życiowej, dumy narodowej, niezłomności charakteru, poświęcenia i bohaterstwa.

Zapewne dziś patron naszej szkoły posłużyłby się słowami fragmentu wiersza K.K. Baczyńskiego naszych to ramion Polska wolna jak ptak”.

JubileuszX-leciapracywnowejszkolejest okazjądo zaprezentowania jej osiągnięć.

W 199 lr. ukończono inwestycję budowy domu nauczyciela, a w 1993r. ku radości wszystkich związanych ze szkołą i miesz­

kańców obwodu szkolnego oddano do użyt- kusalęgimnastycznązłącznikiem. Pierwsze wyposażenie sali zrealizowano ze środków Rady Rodziców i sponsorów na kwotę około 7 tys. zł.

W czynie społecznym rozebrano stary budynek szkolny, gospodarczy i sanitariaty, uorządkowanoteren szkolnyznawiezieniem około 300 przyczep żużlu piecowego i ziemi z udziałem rodziców i zakładu opiekuńczego.

W 1994r. również ze środków pozabu­

dżetowych wykonano boisko do piłki ręcznej znawierzchni asfaltowej o wartości 20tys. zł.

Dzięki staraniom o wsparcie finansowe szkoły ze środków Europejskiego Rozwoju Wsi Polskiej otrzymano 5 tys. zł. nasprzętsportowy i zakup wyposażenia świetlicy szkolnej.

Finansowo wsparli szkołę właściciele zakładów, a w szczególności AUTO - SAD i rodzice na kwotę 15 tys. zł, a to umożliwiło zakupić kserokopiarkę i komputery z osprzętem.

Z bazą, sprzętem i środkami dydaktycznymi nierozerwalnie łączą się atrakcyjne metody pracy i jej efekty. I tak oto te najważniejsze:

- badanie wyników z języka polskiego w klasie V przez KO w Częstochowie - III miejsce

- wojewódzki konkurs recytatorski - II miejsce uczeń Przemek Natkański

- w XX Wojewódzkim Przeglądzie Zespołów Instrumentalnych - II miejsce

- finalista konkursu przedmiotowego z fizyki i z chemii - uczeń Przemek Gędek

- laureat konkursu przedmiotowego z techniki - uczeń Andrzej Stasiak

- w XXI Wojewódzkim Przeglądzie Zespołów Instrumentalnych - II miejsce

-1 miejsce w III Wojewódzkim Festiwalu Pieśni Patriotycznej Myszków 1998

- VI miejsce w mistrzostwach Polski młodzików w biegach przełajowych na2000 m - uczeń Robert Rasztar

- I miejsce uczennica Joanna Blabuś w mistrzostwach woj. częstochowskiego w biegach przełaj owych

- 1 miejsce uczeń Zbigniew Olejnik w mistrzostwach woj. częstochowskiego wbiegu na 300m

- sztafeta 10 x 1000 m VI miejsce w makroregionie śląskim

- medal Zarządu Głównego SZS za wkład w rozwój sportu szkolnego

- I miejsce uczeń Piotr Włodarski w mistrzostwach woj. częstochowskiego w rzucie oszczepem

- I miejsce uczeń Łukasz Pychyński w halowych mistrzostwach woj. częstochow­

skiego w rzucie piłką lekarską

- III miejsce uczeń Mateusz Pawlaczyk w mistrzostwach Opolszczyzny w biegach przełajowych

- I miejsce w mistrzostwach woj.

częstochowskiego w biegu na 1000 m zajął uczeń Damian Kalinowski

Uczniowie uczestniczą w konkursach organizowanych na szczeblu gminnym zajmując również dobre lokaty.

I tak oto dzieje X-letniej pracy szkoły w Strojcu są powodem do Jubileuszu, a zostały dowartościowane przez rodziców fundu­

jących i przekazujących sztandar

Sztandar nobilituje i zobowiązujedo dalszej efektywnej pracy dydaktyczno - wychowaw­

czo-opiekuńczej.

Tą drogą pragnę podziękować wszystkim, którzy myślą, mową i działaniem wsparli uroczystość szkoląa, która była jeszczejedną wspaniałą lekcją.

Pelagia Bystrzykowska dyrektor PSP w Strojcu

(10)

Życie Praszki

„Prosną do sejmu"

Wpoprzednich numerach,Życia Praszki”

wspominałemjuż o tym, że wtrzech szkołach podstawowych gminy Praszka w ubiegłym roku szkolnym wprowadzono nowy przed­

miot nauczania - KOSS (Kształcenie Obywatelskie w Szkole Samorządowej).

Wspominałem również o ciekawych ini­

cjatywach oraz imprezach organizowanych przez uczniów w ramach KOSS-u - wyborach do samorządu szkolnego czy Dniu Praw Człowieka Działanianaszej młodzieżybyłyna tyle aktywne, że trzy szkoły (PSP Gana, PSP nr 3 orazPSPnr 1 w Praszce) zostały zaproszone do realizacji projektu „Rzeka mówi”. Projekt ten stworzony został przez grupę nauczycieli amerykańskich i przeniesiony na nasz grunt przez Centrum Edukacji Obywatelskiej w Warszawie.

W ubiegłym roku szkolnym projekt ten realizowało lOszkółzcałejPolski, wtymtrzy w/w szkoły. Ideą tego projektu jest promocja własnego środowiska lokalnego poprzez pryzmat rzeki,atakże większe zainteresowanie mieszkańców problemami swojego miasta.

Prace nad projektem trwały od lutego br.

Przez ponad trzymiesiącemłodzieżgromadziła wiele materiałów, prowadziła badania, prze­

prowadzała wywiady i ankiety. Realizacja projektu,,Prosna-moja rzeka” zakończyła się wspaniałąprezentacjąefektówpracy uczniów na praszkowskim rynku 9 czerwca br.

Impreza wzbudziła duże zainteresowanie wśród mieszkańcówPraszki. Udział wimprezie wzięło również wieluznakomitychgości: min.

dyrektor Centrum Edukacji Obywatelskiej z Warszawy - Jacek Strzemieczny, starosta powiatu oleskiego- Kryspin Nowak,dyrektor Delegatury Oświaty w Oleśnie - Bożena Matusiak, prezes Zarządu Visteon Poland S. A. - Dennis Radojcich oraz władze lokalne na czele z Burmistrzem MiG Praszka - Ryszardem Karaczewskim.

Imprezę wypełnił głównie program dotyczący biologii, geografii, historii oraz ekologii terenów położonych nad Prosną.

Burmistrz Marian Ponichtera przedstawił koncepcję władz miasta dotyczącą zagos- podarowaniatych terenów. Podczasprezentacji rozstrzygnięto wyniki wcześniej ogłoszonych konkursów: plastycznego, fotograficznego oraz literackiego (też poświęconych Prośnie).

Autorom najlepszych prac burmistrz MiG Praszka wręczył nagrody ufundowane przez władze miejskie. Drobne upominki dla wyróżnionych ufundowali prywatni przed­

siębiorcy z Praszki. Wszyscy uczestnicy konkursów otrzymali pamiątkowe dyplomy.

Największy wkład pracy w organizację tej imprezy wnieśli uczniowie i nauczyciele KOSS.

Jednak należy podkreślić, że zorganizowanie tak wielkiego przedsięwzięciazawdzięczamy

równieżżyczliwości władz miasta, pracowników MuzeumiMGOKnaczele z dyrektorami - panią Ireną Szczepańską i panem Mariuszem Jur­

czykiem oraz wielu innych osób.

Sama prezentacja wy­

warła duże wrażenie na dyrektorze CEO - dr Jacku Strzemiecznym, który zaprosił młodzież do prezentacji naszego pro­

jektu w Sejmie RP.

15 czerwca br. przedstawiliśmy projekt w sali Kolumnowej Sejmu przed członkami sejmowych i senackich komisji oświatowych oraz przedstawicielami MEN Poza tym młodzież miała okaz ję zwiedzić gmach Parlamentu RP oraz niektóre zabytki Warszawy. Zorganizowanie tej wspaniałej wycieczki do stolicy było możliwe dzięki pomocy pani dyrektor BOOS - Jadwigi Jurczyk. Miejmy nadzieją, że młodzież pruszkowskich szkól będzie podejmować podobne micjatwy w przyszłości.

Janusz Tobiś

Biblioteka w Wierzbin

Jednązczterech filii bibliotecznych Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Praszkajest filia wWierzbiu, która od 1982 roku zaprasza czytelników. Początki były trudne - mała biblioteka o powierzchni 9m;i 500 książek

Dzisiaj biblioteka jest duża, jasna. Na powierzchni 50 m: jest 4.600 woluminów zgromadzonych nie tylko w celu rekreacji, ale również do nauki. Młodzież szkolną biblioteka zaprasza na lekcje biblioteczne ogólne i tematyczne. W kąciku czytelniczym jest dziewięć miejsc, gdzie siedem tytułów prasy popularnej czeka na czytelników i

mieszkańców.

Bibliotekarz Paweł Zajdel zaprasza wszystkich mieszkańców wsi i okolicznych miejscowości do korzystania ze zbiorów w każdy wtorek, środę, czwartek i piątek od godziny 13.00 do 18.00.

J.C.

(11)

Życie Praszki

Okupacja niemiecka Praszki w latach 1939 -1940

KRONIKA WAŻNIEJSZYCH WYDARZEŃ Rok 1939

1 września- Niemcy hitlerowskie napadły na Polskę.

Wojska niemieckie wkroczyły do Praszki ogodz. 5.00.

Zostały zerwane (zniszczone) mosty.

Nastąpiło bombardowanie Wielunia.

3 września - W pierwszych dniach wojny bardzo duża ilość niemieckiego wojska (przeważnie zmotoryzowanego) przej eżdżała przez Praszkę.

Listopad - Od początku okupacj i, głównie przed 11 listopada, okupanci niemieccy wywieźli dużo Polaków z Praszki i okolicy do obozów śmierci (Buchen- wald, Mauthausen, Dachau i innych).

Dzieci chodziły do szkoły jeszcze w październiku i listopadzie, wykonując przeważnie prace na rzecz okupanta.

Później były przydzielane nasłużbę do poszczególnychNiemców.

3 grudnia - Zakaz chodzenia do kościoła, za wyjątkiem niedzieli.

6 grudnia - Przyjechał z kieleckiego mój kolega, Wawrzyniec Krzemień. Przed wojną z nim chodziłem do szkoły powszechnej.

13 grudnia - Wprowadzili się do nas państwo Zaj ącowie.

Rok 1940

9 stycznia - Ogólne meldowanie się ludności, wydawanie “palcówek”.

28 stycznia - Zamknięcie sklepów żydowskich.

W styczniu początek przepisywania się na

“folksdojczów”.

29 czerwca- Wywłaszczenie i wysiedlenie gospodarzy z większych gospodarstw w Praszce i gminie. W Praszce wysiedlono między innymi: Pruskich, Juraszków, Nowaków, Piórów.

Na miejsce Polaków osiedlono Niemców z Wołynia.

Wprowadzili się do nas (al. 3 Maja 36) państwo Rzeżulińscy, przesiedleni z domu państwa Pruskich z ul. War­

szawskiej.

1 lipca - Wprowadzili się do nas Kłakowie wysiedleni ze Skotnicy.

Latem zostały wprowadzone na materiały włókiennicze, ubrania i obuwie kartki tzw. “bezugscheiny’ ’.

24 grudnia - Zabroniono sprzedaży Polakom mąki pszennej i wyrobów z tej mąki.

W 1940 roku była bardzo ciężka i długa zima. W styczniu mrozy przekraczały - 30 st. C.

Mieczysław F. Maryniak

Hipolit Reszko, ur. 1897r. zginął w niemieckim obozie śmierci w Mauthausen w 1940r. Zdj. ze zbiorów Leszka Reszki.

Reprod. Mieczysław Maryniok Tablica pamiątkowa umieszczona na

ścianie budynku Magistratu miasta Praszki (rynek)

U

,s..

_______ _ _________

Wincenty Czechowicz, ur. 1897r. zginął w niemieckim obozie śmierci w Buchenwaldziew 1939r.Zdj. ze zbiorów Zygmunta Czechowicza (naodwrocie zdj.

napis "Mój kochający ojciec"

Reprod. Mieczysław Maryniok

Stanisław Michalski, ur. 1891r.zginąłw niemieckim obozie śmierci w Buchenwaldzie w 1939r. Zdj. ze zbiorów Felicji z Michalskich Dziopy

Reprod. Mieczysław Maryniok

Tablica pamiątkowa umieszczona na ścianie budynku państwa Łuckich, przekazanego Muzeum w Praszce

Teofil Kuchta, ur. 1895r. zginął w niemieckim obozie śmierci w Mauthausen w 1940r. Zdj. ze zbiorów Wandy Krzemińskiej.

Reprod. Mieczysław Maryniok

u

(12)

Życie Praszki

Muzeum w Praszce zaprasza na wystawę pL ‘Praszka w czasie II wojny światowej

Praszka pod względem historycznym należała do ziemi wieluńskiej. Od zarania swoich dziejów miasto leżało nad granicą rozdzielającą Polskę od Śląska, a w XIX wieku Cesarstwo Rosyjskie od Niemiec.

Położemepo wyższe byłojednymzczynników sprzyjających rozwojowi gospodarczemu miasta. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 roku,Praszkastałasię ważnym punktem zbornym robotników udających się na roboty sezonowe do Niemiec. Według spisu ludności w 1938 roku miasto zamieszkiwało 4343 mieszkańców, w tym 1016 pochodzenia żydowskiego. Ludność zamieszkująca po obu stronach granicy była powiązana licznymi więzami rodzinnymi, towarzyskimi, ekonomicznymi itp. Sytuacja ta zaczęła się zmieniać wraz ze wzrostem napięcia polsko-niemieckiego, które spowodowane zostało żądaniami tery­

torialnymi Niemiec wobec Polski (po raz pierwszy w październiku 1938 roku) oraz licznymi prowokacjami, skierowanymi przeciwko naszemu państwu.

Niemcy do podboju Polski przygotowali ok. 1,5 min. żołnierzy, 2,5 tys. czołgów, 1,8 tys. samolotów i 11 tys. dział. Polska mogła przeciwstawić ok. 1 min. żołnierzy, 400 samolotów, 870 czołgów i ok. 4300 dział.

Praszka, tak jak i pozostała część ziemi wieluńskiej, znalazła się w centrum operacji niemieckiej Grupy Armii Południe, gen. Gerda von Rundstedta. Natomiast polska obrona tychterenównależałado Armii ‘ ‘Łódź’ ’,gen.

Juliusza Rómmla.

1 września 1939 roku około godziny 4.45 wojska niemieckie rozpoczęły działania wojenneprzeciwko Polsce, dająctym początek II wojnie światowej. Sama Praszka nie ucierpiała w wyniku działań wojennych.

Jedynie pluton Wojska Polskiego zdołał wysadzićmosty naProśnie i Wyderce. Podczas działań wojennych na terenie miasta i gminy Praszka zginęli: w Praszce - Jan Dybowski - policjant oraz Władysław Wrześniewski - strażnikgraniczny,naProsnie-Jan Szymański, FranciszekRusiecki i Marcin Giera- strażnicy graniczni oraz żołnierze JózefKucharski, w Brzezinach - Kazimierz Ciupa - szofer, w Kowalach Jan Olszewski - strzelec.

8 października 1939rokunamocy dekretu Adolfa Hitlera, ziemia wieluńska została włączona do Rzeszy. Niemcy przystąpili do budowy własnej administracji. Najej czele w Praszce stalim.in. Albert Poppe( 1940-1941 ) i Georg Baumgart (1941-1945). W Praszce istniał też odział żandarmerii, na czele której staliJakobZindikus,MathiasZussner,Ludwig Fieber oraz Adam Weissenberg.

Polityka okupacyjna władz niemieckich,

oparta na rasistowskiej ideologii, zmierzała do unicestwienia narodu polskiego. Jednym z jej etapów miała być likwidacja polskiej inteligencji. Na terenie Praszki już 22 i 23 września 1939 roku dokonano pierwszych aresztowań. Objęły one 10 działaczy z okresu plebiscytu i powstań śląskich. W grupie tej znaleźli się m in Wincenty Jungowski i Stanisław Michalski. Następnych aresztowań dokonano 27 września oraz na początku listopada 1939 roku. Aresztowano wtedy m in. JózefaPerkę ze Śmiałek i Jana Włodar­

skiego z Praszki. Ponadto z terenu naszej gminy Niemcy aresztowali nauczycieli - Ignacego Ślusarka (zamordowany w Oświęcimiu) - z Praszki, Piotra Pawelca - ze Strojca, Franciszka Zamorskiego (więziony wKL. Gross-Rosen)orazStrycha zKowali

Następnym etapem polityki władz niemieckichbyłagermanizacjazajętychziem.

Cel ten realizowanom.in. poprzez zniemczanie nazwmiejscowości i ulic. Zamknięto polskie szkoły, w Praszce w czerwcu 1941 roku pozwolono otworzyć dla dzieci polskich tzw.

„szkołę mioteł”, w której dzieci wykorzy­

stywano do prac fizycznych. Inną metodą germanizacji były wysiedlenia polskiej ludności, aby na ich miejsce nasiedlić Niemców z Wołynia i Besarabii. Akcję tą rozpoczęto w czerwcu 1940 roku.

Wysiedlonych kierowano albo do Generalnego Gubernatorstwa (ludzie starsi) albo na roboty przymusowe do Niemiec.

Okupant rozpoczął też terror wobec ludności polskiej, realizowany w indywidualnych egzekucjach.

Przed wybuchem II wojny światowej Praszkę zamieszkiwało 23,39 % ludności żydowskiej. Niemcy, kierując się ideologią rasistowską, planowali całkowitą zagładę Żydów. Po zajęciu Praszki, przystąpili do realizacji tychże planów.

Formy prześladowań ludności żydowskiej miały wielorakicharakter. Polegały nagoleniu bród, co łączono z biciem i znęcaniem się psychicznym, naigrywaniem się z uczuć religijnych, wprowadzaniem różnego rodzaj u zakazów, np. chodzenia chodnikami, wstępu do parków itp. Władze niemieckie systema­

tycznie okradały ludność żydowską, zmuszały jądociężkiej pracyfizycznej. Naterenie naszej gminy Żydzi zatrudniani byli przy budowie drogi Praszka-Szyszków w 1941 roku.

14 lutego 1941 roku w Praszce Niemcy utworzyli getto (pierwsze na ziemi wieluńskiej). Na jego czele stała Rada Starszych getta, której przewodniczył Goldrat.

Z niemieckiej strony nadzór nad gettem sprawowałGeorgBaumgartUtworzeniegetta byłotylkoetapemzmierzającym do ostatecznej

likwidacji ludności żydowskiej. Zimą 1941/

1942Żydzi zostali wyrzuceni zzajmowanych mieszkań i przeniesieni do stodół, znaj­

dujących się przy ulicy Polnej, gdzie przebywali do sierpnia 1942 roku.

Naterenie naszej gminy Niemcy utworzyli też dwa obozy pracy, w których prze­

trzymywano głównie Żydów. Pierwszy powstał w Przedmościu na tzw. “Grobli” 4 stycznia 1942 roku-więźniowie pracowali w kamieniołomie, drugi w Sołtysach 8 stycznia 1942 roku - więźniowie pracowali przy budowie drogi Wierzbie-Marki.

12 sierpnia 1942 roku oddział żandarmerii i SS dokonał likwidacji getta w Praszce.

Podczas tej akcji, na cmentarzu żydowskim zamordowano 17 osób. Pozostałą część Żydów zawieziono do Wielunia, a stąd do obozu zagłady w Chełmie nad Nerem.

Ró wnocześn ie z gettem zl ikwido wano obozy w Przedmościu oraz na Sołtysach.

Na okupowanej ziemi wieluńskiej, już od paździemikal939rokuzacząłsiękształtować ruch oporu. Jego współtwórcą był pchor.

JózefBiedal. Na terenie miasta i gminy Praszka działalność konspiracyjnąorganizował pchor.

Walenty Grzebiela ps. “Szyszka” z Szyszkowa. Rejon Praszki był szczególnie ważnydlaZWZ/AKzewzględunasąsiedztwo Śląska. Był to jeden z czynników wpływa­

jących narozwój strukturkonspiracyjnych na naszym terenie.

Po Walentym Grzebieli komendantem rejonu Praszka został ppor. Jan Luczkowski ps. “Narocz” (nauczyciel ze Skotnicy), a od listopadal941 roku ppor. Władysław Janyszek ps. “Konar”. W Kowalach umiejscowiona była nitka wywiadu ZWZ/AK tzw. Centrala Alfa, której teren działania obejmował Kluczbork, Olesno i Opole. Naterenie rejonu Praszka swojąsiedzibęmiałpluton dywersyjny

„Sowiniec”, dowodzony przez sierżanta Bolesława Kempę.

Na terenie Praszki działały też organizacje pomocnicze ZWZ/AK:

1. Wojskowa Służba Sanitarna - dr Władysław Szczepański ps. “Dziadek” oraz starszy felczer Paweł Wroński ps. “ Dźwina’ ’

2 WojskowaSłużbaKobiet-komendantką była Maria Dętkowa ps. “Kruszyna”,

Ponadto na polach wsi Marki zorga­

nizowano zrzutowisko o kryptonimie

„Tratwa”

W sierpniu 1944 roku ZWZ/AK rejonu Praszka liczył dwa plutony pełne i dwa szkieletowe.

KlęskaNiemiecpodStalingrademwlutym 1943 roku odwróciła losy wojny. Ponadto w

Ciąg dalszy na str. 13

Cytaty

Powiązane dokumenty

do projektu uchwały Rady Miasta Wisła w sprawie wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi składanej przez właściciela nieruchomości. Powołując

Trzeba w tym miejscu wspomnieć o Panu Dyrektorze, który jest oddany sprawom uczniów i szkoły. To On zachęca i pozwala na uczestnictwo w różnorakich konkursach,

Nadal jednak jest we mnie nadzieja, że uczciwość i odpowiedzialność za powierzone zadania, i to nie tylko w odniesieniu do osób, którym powierzyliśmy losy państwa,

Kiedy w 1990 roku rozpoczynał się proces prywatyzacji gospodarki, w POLMO zapadła decyzja o przekształceniu własnościowym zakładu. Ze względu na wielkość przedsiębiorstwa,

Dzisiaj już można śnualo pow iedzieć, że na uzyskiwane przez, przez zespół wyniki oraz zajęte miejsce w końcowj tabeli rozgrywek złożyło się wiele przyczyn, które nic

Po wystąpieniach gości odbyła się bardzo ważna część uroczystości, a mianowicie przekazanie nowego sztandaru dyrektorowi szkoły oraz uczniom, a także ślubowanie

b) przy pozostałych kamienicach na ul. Krakowskiej, od nr 1 do 23 oraz od nr 2 do 12, sytuowanie ogródków wygrodzonych płotkami jest zabronione. Wyjątek mogą stanowić

Celem otwartego konkursu ofert jest wyłonienie podmiotu na powierzenie realizacji zadania publicznego Gminy Tarnowskie Góry w roku 2021 z zakresu zdrowia