Runął dach, zabił psa s. 3
POWIATU KLUCZBORK - OLESNO
8
ISSN 1731 - 9897 Indeks 381314 Nakład 6000 cena 2,50 zł (w tym 5%VAT) Nr 12 (535) Czwartek 20 marca 2014 r. Gazeta jest członkiem ZKDP i SGL
WLÖG ä R
OLESNO
BETON
transport pompa
46-300 Olesno ul. Leśna 3 tel. 034 359 84 08,603 689 021
www.wlodar.com.pl
N estro '
cięcie laserowe i grawerowanie gięcie CNC
tel.: +48 604 144 047 e-mail: info@nestro.pl
reklama
NESTRO PPHU Spółka z 0.0 Stare Olesno, ul. Kolejowa 2
Olesno
IMEX PIECHOTA
__________________ I Sp. z o.o. Sp. k DOSTARCZAMY CIEPŁO DO TWOJEGO DOMU
NASZE POWIATY
Samorządowcy powołali Stowarzysze
nie Obszar Funkcjonalny Kluczbork - Namysłów - Olesno. Będą razem się starać o środki unijne.
OLESNO
Zdzisław Pytka ma szansę zostać
"Bohaterem Katechezy". Jego kandy
daturę do konkursu zgłosił uczeń ZSEiO Tomasz Musiał.
s.8
STERNALICE
Marianna Roj od kilku miesięcy doma
ga się udrożnienia rowu, by woda nie podtapiała jej pól. Czuje się lekcewa
żona przez Urząd Gminy. s. 10
KLUCZBORK
Uczniowie ZSP nr 1 napisali petycję o uznanie kwalifikacji zawodowych. Zajmie się nią Komi
sja Europejska. s. 11
OLESNO
- Jesteście wielcy - tak podsumowała występy sceniczne uczniów z Zespołu Szkół Olga Boń- czyk, aktorka teatralna, filmowa, wokalistka.
s. 13
WOŁCZYN
Lokalna poetka Wanda Szalińska swój pisarski dorobek wzbogaciła o tomik "Co w duszy gra".
Zawiera on 164 wiersze. Pierwszy nakład już
się wyczerpał. s. 17
P
osadzkii tynki-
agregatem, tel.: 605 568 901.
_______________________________________ X1ISOTMIMIJ SIU
Młodym dorosłym coraz trudniej dostać pracę i usamodzietnić się. Pozostają dłużej niż zwykłe przy rodzicach. Pomóżmy im się usamodzielnić. Co tydzień na łamach naszej gazety publikujemy teksty edukacyjne na ten temat.
Czytaj wewnątrz numeru. Usamodzielnij się! ffł
Projekt realizowany z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej
EXTRA MASŁA smak z Olesna
NBP NarodowyBank Polski
2 KULISY POWIATU WOKOŁ NAS 20 marca 2014
LICZBA
TYGODNIA 96,7
Tyle procent uczestników niedzielnego (16 marca) referendum opowiedziało się za przyłączeniem półwyspu krymskiego do Rosji.
CYTAT TYGODNIA
- Arek Głowacki to piłkarz, który nie kal
kuluje. Gdyby mu rzucić cegłówkę lub ka
mień, to także zagłówkuje.
Franciszek SMUDA, trener Wisły Kraków
KALENDARZ
Czwartek, 20 marca
79. dzień roku. Eto końca roku pozostało 286 dni.
Imieniny: Anatola, Bogusława, Klaudii, Ra
fała, Wincentego.
Międzynarodowy Dzień Astrologii, Świa
towy Dzień Ziemi, Międzynarodowy Dzień Szczęścia.
Piątek, 21 marca
80. dzień roku. Do końca roku pozostało 285 dni.
Imieniny: Benedykta, Lubomira, Mikołaja.
Międzynarodowy Dzień Walki z Dyskrymi
nacją Rasową, Międzynarodowy Dzień La
sów, Światowy Dzień Poezji.
Sobota, 22 marca
81. dzień roku. Do końca roku pozostały 284 dni.
Imieniny: Bogusława, Katarzyny, Kazimie
rza, Pawła.
Światowy Dzień Wody.
Niedziela, 23 marca
82. dzień roku. Do końca roku pozostały 283 dni.
Imieniny: Feliksa, Pelagii, Piotra.
Światowy Dzień Meteorologii, Dzień Przy
jaźni Polsko-Węgierskiej.
Poniedziałek, 24 marca
83. dzień roku. Do końca roku pozostały 282 dni.
Imieniny: Dionizego, Gabriela, Jana, Marka, Szymona.
Światowy Dzień Gruźlicy, Narodowy Dzień Życia.
Wtorek, 25 marca
84. dzień roku. Do końca roku pozostało 281 dni.
Imieniny: Ireneusza, Łucji, Małgorzaty, Ma
rii, Marioli.
Środa, 26 marca
85. dzień roku. Do końca roku pozostało 280 dni.
Imieniny: Bazylego, Teodora.
SZCZYPTA POLITYKI
FIRMA WŁODAR W OLEŚNIE
PRZYJMIE KIEROWCĘ ORAZ
OPERATORA
NA POMPĘ DO BETONU Kat.Prawa jazdy C lub C/E
kontakt Rafał Zawada Tel. 603 689 021
IV Przegląd Poezji
Miejska i Gminna Biblioteka Publiczni w Kluczborku, ul. Miarki 2
KREDYT BEZ ZAŚWIADCZEŃ sms:o treści KREDYT nr. 519 565 382
tel. 77 423 10 08
reklama
gabinet zdrowia i ufody
TERAPIA PIJAWKAMI
IINNE METODY NATURALNE
Agnieszka Piętek | tel. 792 633 355 ul. Pieloka 4 (1 piętro), Olesno | hirudynka.pl
Gabinet Rehabilitacji Funkcjonalnej
K linika R uchu
Kompleksowa fizjoterapia w gabinecie
oraz w domu pacjenta
46-203 Kluczbork, ul. Słowackiego 13.
Umów się na bezpłatną konsultację
tel. 603 299 497
Nie czekaj, oddaj się w ręce specjalistów.
Uwaga
Mieszkańcy Miasta i Gminy Byczyna Kierowcy pojazdów
Z dniem 31.03. 2014 r. na terenie miasta zostanie wprowadzona zmiana organizacji ruchu w Byczynie w obrębie murów obronnych
Burmistrz Byczyny Ryszard Grüner
reklama
SKLEP ROWEROWY PRASZKA
- Ponad 200 modeli rowerów w stałej ekspozycji
*oraz wielu innych producentów
- Części i akcesoria - Sprzęt sportowy - Profesjonalny serwis
ROWERY.PL
Zapraszamy: pon. - pt: 9.00 -17.00 sob.: 9.00 -13.00
Praszka, ul. Słowackiego 13, mail: kontakt@2rowery.pl teL: 739 030 730
STOPKA REDAKCYJNA
WYDAWCA: Centrum “KOLISKO” Krzysztof Świeykowski;46-320Praszka, ul. Senatorska 3, tel. 34/3588774, fax.: 34 359 19 21 Nakład: 6000Redaktor naczelny: AleksanderŚwieykowski.
Zatępcaredaktora naczelnego- redaktor prowadzący:Andrzej Szatan tel. 34 35886 21 lub603 85 14 14 (a.szatan@wp.pl) Sekretarz redakcji i korekta: Milena Zatylna(milenazatylna_pro@o2.pl).
Redakcja: Andrzej Szatan(a.szatan@wp.pl),MilenaZatylna(milenazatylna_pro@o2.pl), MałgorzataKuc (malgorzatakuc@interia.pl), Agnieszka Kozłowska (ramkozlowska@op.pl), Bartosz Szaraniec (kulisypowiatu@interia.pl).
Współpraca: StanisławBanaśkiewicz, Martin Huć, Agnieszka Jasiniak, Anna Paduszek, Marcin Szecel, Edward Tomenko, Elżbieta Wodecka.
Marketing: Bartosz Szaraniec,tel. 660 745 013, Zdzisław Pochorecki, Kazimierz Zaręba.
Skład komputerowy: Bartosz Szaraniec, tel. 660745 013, (redakcja_pro@o2.pl)
Prenumerata“Kulis Powiatu”:Nasznumer konta bankowego BSNamysłów 46 889000010000 5962 2000 0001, Księgowość: BiuroRachunkowe - Kordian Poniatowski,tel. 34/35-91-310.
Druk:Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, drukarnia w Łodzi
Redakcja zastrzegasobieprawo skracania materiałów. Niezamówionych tekstów nie zwracamy. Redakcja nie odpowiadazatreść ogłoszeń i reklam.
Bitwa o sądy
Przypuszczam, że wielu Czytelników „Kulis Powiatu”
pamięta rozpoczętą przez mini
stra Gawina batalię o sądy w
Polsce. Celem planowanych zmian miało być porządkowanie zarządzania, a przede wszystkim bardziej efektywne wykorzysta
nie ludzi pracujących w sądach, a szczególnie sędziów. Korzyści mieli odnieść wszyscy, którzy w sądach szukają sprawiedliwo
ści. Miało to doprowadzić do skrócenia terminów oczekiwa
nia na procesy i wyroki. Według wstępnych założeń likwidacji miało ulec ponad sto najmniej
szych sądów rejonowych.
Rozpoczęta dyskusja i przygoto
wania do reformy tak zmobilizo
wały' środowisko sądownicze, że szybko liczba sądów do likwidacji zmalała do niespełna osiemdzie
sięciu. Ostatecznie obie izby par
lamentu przyjęły ustawę,w wyra- ku której na początku 2013 roku zlikwidowano 79 sądów. U. nas reforma dotknęła sąd wOleśnie.
W wyniku reformy stał się jed
nostką zamiejscową sądu w Kluczborku. Na budynku wymie
niono tablice informacyjne.
Dzisiaj, po kilkunastu miesią
cach funkcjonowania zlikwido
wanych 79 sądów można chyba powiedzieć, że ich klienci nie tylko nie odczuli w sensie nega
tywnym wprowadzonych zmian, ale nawet nie zauważyli nowych szyldów. Oprócz publicznego buntu stu kilkudziesięciu sędziów, którzy odmawiali pracy w nowym systemie orga
nizacyjnym wbrew obowiązują
cemu prawu (tak orzekł Trybunał Konstytucyjny), poja
wiły się już sygnały o pozytyw
nych efektach wprowadzonej
reformy. Cóż z tego, skoro pre
zydent wetując tzw. projekt oby
watelski stworzył furtkę, poz
walającą na ponowne manipulo
wanie przy tej ustawie.
Kilka tygodni temu zajmo
waliśmy się tym tematem w Senacie. Ostatnio nad projek
tem prezydenckim dyskutowali posłowie. Ostatecznie wyda
wałoby się sensowne propozy
cje wniesione przez prezydenta zmodyfikowano na tyle, że z 79 sądów zniesionych czy prze
kształconych w wydziały zamiejscowe może być przy
wróconych nawet i 58, w tym sąd w Oleśnie.
Sądów i sądownictwa w Polsce nie da się zrefor
mować.
Aleksander ŚWIEYKOWSKI
20 marca 2014 WIEŚCI GMINNE KULISY 3
zabijając psa.
Wichura wyrządziła szkody
POWIAT OLESKI W weekend (15 i 16 marca) nad powiatem szalała wichura. Strażacy interweniowali kilkanaście razy. Walczyli z pożarem lasu, pozrywanymi dachami i połamanymi drzewami.
W
sobotę 15 marca, kilkanaście minut po godzinie 7.00 dyżurny Komendy Powiatowej Pań
stwowej Straży Pożarnej w Oleśnie otrzymał zgłoszenie o pożarze lasu pomiędzy Gosławicami a Rzędowica- mi (gm. Dobrodzień).
- Ze względu na silny wiatr ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko - infor
muje starszy kapitan Irene
usz Lenieć z KP PSP w Oleśnie.
Z żywiołem walczyło aż 11 zastępów - 2 jednostki JRG Olesno i OSP Dobro
dzień, OSP Główczyce, OSP Rzędowice, OSP Szemrowi- ce, OSP Maluchów-Kocury, OSP Wysoka, OSP Zębowi
ce i OSP Bzinica Stara, która w trakcie dojazdu do punktu czerpania wody usunęła powalone drzewo (całkowi
cie zatarasowało drogę powiatową Gosławice — Sie
raków Śląski).
- Działania zakończone zostały po godzinie siedem
nastej, a straty nie zostały jeszcze dokładnie oszacowa
ne - zaznacza starszy kapi
tan Ireneusz Lenieć.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że spłonęło ponad osiem hektarów lasu, straża
cy w czasie akcji natknęli się również na spalonego lisa.
Tego samego dnia straża
cy usuwali zerwany baner w Oleśnie, w Praszce lampę oświetleniową, w Wysokiej i Zębowicach powalone drze
wa, w Skrońsku - konary drzewa, które groziły zawa
leniem na budynek.
- W Przedmościu wiatr uszkodził ścianę szczytową stodoły stwarzając zagroże
nie dalszej stabilności kon
strukcji, w szczególności pokrycia dachowego - opi
sują zdarzenie druhowie OSP Praszka, którzy ustabi
lizowali pochyloną część ściany dodatkowymi listwa
mi przytwierdzając je do pokrycia dachowego.
Niedziela - 16 marca była równie pracowita dla straża
ków. Po godzinie drugiej w nocy druhowie z Dobrodzie
nia przy ul. Lublinieckiej sprzątali z jezdni przewróco
ny
i
wypełniony popiołem pojemnik na śmieci.Najprawdopodobniej był to akt wandalizmu - zaznacza starszy kapitan Ire
neusz Lenieć.
W Gorzowie Śląskim przy ul. Kluczborskiej drogę zatarasowało powalone drzewo, w Oleśnie przy ul Targowej - konar. Przed godziną 15.00 wpłynęło zgłoszenie o drzewie, które spadło na budynek gospo
darczy w Myślinie w gminie Dobrodzień.
- Całkowitemu zniszcze
niu uległ dach budynku - opisują druhowie OSP Dobrodzień. - Spadające ele
menty konstrukcji dachu zabiły psa, który przebywał na posesji.
Drzewa tarasowały drogi także w Boroszowie i Sta
rym Oleśnie.
- A w Łomnicy drzewo niebezpiecznie przechyliło się na linię energetyczną - podsumowuje starszy kapi
tan Ireneusz Lenieć.
MK / Zdjęcie OSP Dobrodzień
reklama
MECHANIKA POJAZDOWA ,..696015233
OBSŁUGA, NAPRAWA 1 ODGRZYBIAM!'. KLIMATYZACJI
NAPRAWY BIEŻĄCE, WYMIANA OLEJU
KORZENIOWSKIHAMULCE, PASKI
PRASZKA, ! I . MK KII.Wl( ZA83❖ Układanie kostki brukowejoraz galanterii betonowej
❖ Montaż odwodnień liniowych i studzienek kanalizacyjnych
reklama
BARTYLA
Edward i Krzysztof Bartyla S.J.
MATERIAŁY BUDOWLANE I POKRYCIA DACHOWE
NOWE OSIEDLE W OLEŚNIE ul. KALINOWA
(za Urzędem Miasta i nowym szpitalem)
unufc nniuiv W 7ARIIIK1WIE SZEREGOWEJ
reklama
BIERNACKI
ZPM BIERNACKI SP. Z 0.0.
UBOJNIA W GOLINIE
SKUP BYDŁA
KONKURENCYJNE CENY
DOGODNE WARUNKI PŁATNOŚCI ODBIÓR WŁASNYM TRANSPORTEM
TELEFON:
(62) 747-09-30 691-900-759
ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY
ZPM BIERNACKI - LIDER
NA POLSKIM RYNKU WOŁOWINY
Z REGIONU
Chciał zabić dwie kobiety 39-latek ranił nożem dwie kobiety, mieszkanki Suchego Boru w powiecie opolskim.
Jedna z nich jest w stanie ciężkim. Do tragedii doszło, gdy mężczyzna przyszedł do domu, w którym mieszkała matka jego 2-letniego syna.
W trakcie kłótni dźgnął ją nożem, a następnie zranił także matkę zaatakowanej.
Następnie zabrał dziecko i uciekł. Policja zatrzymała mężczyznę w pobliżu domu, w którym doszło do tragicz
nego zdarzenia. Za usiłowa
nie zabójstwa grozi mu od 8 lat pozbawienia wolności nawet do dożywocia.
Włamanie w kominiarce W rękach nyskich poli
cjantów jest 54—latek, któ
rego śledczy podejrzewają o usiłowanie włamania do mieszkania na terenie powia
tu. Mężczyzna został rozpo
znany, przez właścicielkę mieszkania, która w trakcie
„pościgu” za włamywaczem ściągnęła z jego twarzy ko
miniarkę. Okazało się, że przestępca jest jej sąsiadem.
Chcą cmentarza dla zwierząt Mieszkańcy Kędzierzyna- Koźla wystąpili do władz miasta z pomysłem urzą
dzenia cmentarza dla zwie
rząt. Chodzi o wydzielenie tzw. grzebiska, na którym mogliby legalnie chować zwierzęta. W praktyce byłby to mały cmentarz z oznaczo
nymi grobami. Jest pomysł, by miejsce to znajdowało się tuż obok schroniska dla zwierząt. Niewykluczone, że po pochowaniu zwie
rzaka ludzie przychodzili
by adoptować kolejnego ze schroniska. Radnych pomysł zainteresował. Szef Miej
skiego Zarządu Budynków Komunalnych zapowiedział, że miasto musi najpierw sprawdzić, czy będzie odpo
wiednie zapotrzebowanie na takie usługi.
Śledztwo w sprawie rury W Głogówku od pięciu lat trwa śledztwo w sprawie ustalenia właściciela rury kanalizacyjnej, z której woda podmywa fundamenty jed
nego z domów. Piwnica ka
mienicy jest zalewana przez wodę, przesiąkającą ze ścia
ny od strony sąsiedniego bu
dynku. Ściana nośna budyn
ku pęka i osiada, bo podłoże jest nasiąknięte. Nikt jednak nie chce się przyznać do własności tego odcinka ka
nalizacji, by nie płacić kilku tysięcy za jego przebudowę i naprawę. Do własności nie poczuwa ani się gmina Gło
gówek, ani Zakład Mienia Komunalnego:AP
4 KULISY POWIATU ___________ WIEŚCI GMINNE_______________________________ 20 marca 2014
Samorządy powołały stowarzyszenie
KLUCZBORK We wtorek 18 marca samorządy jednogłośnie powołały Stowarzyszenie Obszar Funkcjonalny Kluczbork - Namysłów - Olesno.
P
rezesem stowarzyszenia został burmistrz Kluczborka Jarosław Kielar, wiceprezesami - burmistrz Olesna Sylwester Lewicki i Barbara Zając, wójt Pokoju, natomiast członkami - Barbara Bednarz, wójt Świerczowa, starosta kluczborski Piotr Pośpiech oraz starosta oleski Jan Kus.
Natomiast w skład trzyosobowej komisji rewizyjnej z naszych powia
tów wchodzą burmistrz Wołczyna Jan Leszek Wiącek i Iwona Napie
raj, wicewójt Rudnik.
- Opolszczyzna została podzielona na pięć subregionów, a samorządy wchodzące w skład każdego z nich muszą być w jakiś sposób zrzeszone - tłumaczy burmistrz Jarosław Kie
lar. - My wybraliśmy formę stowa
rzyszenia, bo jest najprostsza i najła
twiej w jej ramach podejmować
Samorządowcy z trzech powiatów powołali Stowarzyszenie Obszar Funkcjonalny Kluczbork - Namysłów - Olesno.
Proletariusze wszystkich krajów
— liczcie tylko na siebie!
FELIETON
Dwoje ludzi, dwa diametralnie różne przypadki — wspólny mia
nownik to praca. Obie historyjki, ręczę, autentyczne.
Znajomy wpadł do mnie w nie
dzielę na kawę. Gdy już omówili
śmy starty naszych na mistrzo
stwach w Sopocie, uwzniośliliśmy Stocha (choć czy można bar
dziej?) i sponiewierali kopaczy piłki (choć czy można bardziej?), zeszło oczywiście na robotę.
Znajomy, jak sam o sobie mawia z autoironią, jest robolem, po życiowych przejściach i po zawodówce tylko, za to interdy
scyplinarnym. Taką swoistą złotą rączką, co zawsze doceniali jego kolejni szefowie. Jest tuż przed czterdziestką, ale nigdy nie udało mu się załapać na etat, co spra
wia, że poniekąd on nie istnieje.
Kolejne firmy zatrudniały go mniej więcej tak: umowa trzymie
sięczna na pół etatu i ok. 500 zł wypłaty, do ręki zaś 2000. For
malnie praca po 4 godziny dzien
nie, realnie minimum 10.
decyzje. A obszar jest nam przede wszystkim potrzebny do wspólnego starania się o pieniądze z Unii Euro
pejskiej - czy to z Regionalnego Programu Operacyjnego, czy ze środków Ministerstwa Infrastruktu
ry i Rozwoju Regionalnego. Tylko projekty regionalne, wspólne dla kil
ku samorządów, będą miały szansę na dofinansowanie.
Decyzja o powołaniu obszaru funkcjonalnego była jednomyślna, ale w głosowaniu nie mogli wziąć udziału przedstawiciele gminy i powiatu namysłowskiego, ponieważ tamtejsi radni nie podjęli jeszcze uchwał w tej sprawie. Zrobią w to najbliższym czasie.
Obszar Funkcjonalny Klucz
bork - Namysłów - Olesno to 19 samorządów i ok. 180 tysięcy mieszkańców.
W tamtą niedzielę, po połu
dniu, biesiadowanie przerwała jego komórka. Gdy wróciłem po kwadransie do pokoju, znajomy byłblady: - Od jutra niepracuję powiedział: - Zwolnili nas w sumie trzydziestu. Firma nie ma zamówień.
- Jak to nie ma zamówień? - zdziwiłem się: - Tak z dnia na dzień ich brakło? W dodatku w niedzie
lę?! Przecież to nie jakiś cholerny warsztacik samochodowy! To cał
kiem spora firma, w dodatku robią
ca na eksport! W niedzielę to może braknąć torcików w cukierni, choć i to dziś mało prawdopodobne!
Znajomy spojrzał na mnie z pobłażaniem: - Oczywiście, że wcześniej wiedzieli, że będzie mniej roboty. Ale gdyby powiedzie
li to nam miesiąc temu zaczęliby
śmy szukać nowych robót. A tak odeślą nas może na miesiąc, może dwa, do domów i potem pewnie znowu przyjmą. My jakoś przebi- dujemy ten czas, ale stracimy cią
głość pracy i firma nie będzie mia-
- Jedną z najważniejszych kwe
stii, którą podjęliśmy na spotkaniu założycielskim, było ustalenie wysokości składki członkowskiej - mówi burmistrz Jarosław Kielar. - Gminy zapłacą na rok pięćdziesiąt groszy od mieszkańca, a powiaty - piętnaście.
Pieniądze te zostaną przeznaczone na opracowanie strategii obszaru.
Zadaniem tym zajmie się firma Ergo z Wrocławia.
- Chcemy, by strategia była jak najbardziej szeroka i wszechstron
na - tłumaczy prezes stowarzysze
nia. - Zamierzamy skupić się na rozwoju gospodarczym - przede wszystkim poprzez strefy ekono
miczne, turystyce - a w ramach tego priorytetu zadbać o drewniane kościółki, których na naszym tere
nie jest najwięcej w województwie
ła wobec nas zobowiązań wynika
jących z prawa pracy. A na te dwa miesiące przyjmą inną ekipę, też na czarno. Chętnych nie brakuje...
Już chciałem powiedzieć o związkach zawód... ale na szczę
ście ugryzłem się w język. Przecież oni świadomie tyrali na czarno współłamiąc wszelkie prawa od fiskalnego po prawo pracy, że o zasadach BHP nie wspomnę, by nie rozśmieszać. Kto wie, czy upo
minając się o godność pracy nie oberwaliby na równi z tymi cwa
niakami z dyrekcji...
Znajoma z kolei jest sprzątaczką.
Zadzwoniła do mnie kilka dni temu, by podzielić się radością. Oto traf chciał, że sprzątała klatkę schodo
wą i podszedł do niej gość, który powiedział, że jego firma na gwałt szuka sprzątaczki właśnie. Gotów dać etat, sprzątałaby biura, co lep
sze od mycia schodów, a pieniędzy więcej: — Dokończyłam klatki, rzu
ciłam robotę - cieszyła się do słu
chawki znajomd - i od następnego dnia pracuję w tej firmie. Dasz wia-
oraz zdobyć pieniądze na źródła termalne, transporcie - zakładamy połączenie obszaru komunikacją publiczną, ale także rozwój ścieżek rowerowych. Zależy nam również na ochronie zdrowia, edukacji czy ochronie dziedzictwa kulturowego.
Wyodrębniliśmy w sumie dziewięć zadań. Nie znaczy to, że będą one wszystkie realizowane przez każdy samorząd wchodzący w skład obsza
ru. Niektóre z zadań na pewno będą interesować tylko część z nich.
Co ważne samorządowcy zdecy
dowali i zapisali to w statucie, że prezesem stowarzyszenia zawsze będzie burmistrz Kluczborka, bez względu na to, kto w danym czasie nim będzie. Osoby zasiadające w zarządzie obszaru i w komisji rewizyj
nej nie dostają za to wynagrodzenia.
Tekst i zdjęcie MZ
rę, że mogę używać ciepłej wody?!
Się nie śmiej, bo tam miałam tylko zimną i palce mijuż zaczęło wykrzy
wiać...
Dwa różne przypadki, które
łączy wspólny mianownik — praca.
Ale łączy coś jeszcze. Oni oboje przestali już dawno temu ufać w skuteczność tych różnych instytu
cji, które statutowo zajmują się pośrednictwem pracy. Oboje od dawna są bez praw do zasiłków, więc jedyne co tracą to głupi, do niczego im niepotrzebny zapis w rejestrze.
Nie będę smędził banałów w rodzaju: ot, tak oto plotą się ludzkie losy. Bo koniec końców znajoma zadowolona, a znajomy dzwonił wczoraj, by powiedzieć, że sobie radzi. Przystał do grupy złomiarzy, więc jak chcę, mogę wpaść kiedyś do niego na Śląsk, to mnie zabierze na akcję. Będę miał fajny temat do opisania.
Może pojadę. I może napiszę. A może też przy okazji coś dorobię..?
Marek MARTYNIAK
20 marca 2014 WIEŚCI GMINNE KULISY POWIATU5 MOJE TRZY GROSZE
W oświacie znów zawrzało
TTTiosna, na dworze coraz cie-
V V
plej, już tylko kwiecień, maj i znów zakwitną kasztany, a kolejni absolwenci opuszczą nasze szkoły ponadgimnazjalne. Ten radosny czas mąci niepokój nauczycieli — uzasadniony, bo liczby nie są dla nich przychylne.
Niż demograficzny uderzy w tym roku dotkliwie w nasze szkoły. W powiecie oleskim mogłyby one przyjąć do klas pierwszych nawet ponad 1100 uczniów, ale gimna
zjalistów w klasach trzecich jest zaledwie 600. Owszem są jeszcze uczniowie dojeżdżający spoza powiatu oleskiego, ale są i ci, którzy z niego uciekają. Przyczy
ną często nie są nie wiadomo jakie wymagania dotyczące wybranej szkoły, a bardziej przy
ziemny problem — z dojazdem. I tak na przykład uczniowie z gmi
ny Rudniki lepsze połączenia mają do Wielunia, Kłobucka, czy Częstochowy niż do pobliskiej Praszki, nie wspominając już o mieście powiatowym — Oleśnie.
Co do Praszki — tam nabór psuje dodatkowo „wojenka”
między szkołami. Nie wpływa to korzystnie na wizerunek ciała pedagogicznego, które zdaje się widzieć problem wszędzie dooko
ła, tylko nie we własnym środo
wisku. Jako rodzic z niesmakiem słucham uwag niektórych nauczycieli co do działalności
„ konkurencyjnej ” placówki.
Konkurencyjnej celowo napisa
łam w cudzysłowie, bo i owszem szkoły powinny ze sobą rywali
zować, ale zdrowo - podnosząc w ten sposób poziom kształcenia i budując dobrą markę w regio
nie. Tu konkurencja polega na sianiu złej opinii. Po co? Nie mam pojęcia. Walka idzie o jed
ną klasę liceum, ale czy nie za dużo już tych średnich szkół w naszym regionie? Pytam, gdzie podziały się szkoły zawodowe?
Gdzie za kilka lat będziemy szu
kać fachowców?
Pamiętam czasy, kiedy to ja kończyłam szkołę podstawową. Z
niemal trzydziestoosobowej kla
sy liceum wybrało może sześć osób, może dziesięcioro uczniów poszło do technikum — reszta postawiła na szkolnictwo zawo
dowe. Wielu z nich dziś świetnie się wiedzie, mają własne przed
siębiorstwa, robią interes. Tak, znają się na fachu, a od rozlicza
nia cyferek i załatwiania formal
ności mają ludzi — tych, którzy wybrali szkolnictwo średnie. I tak powinno być. Dziś na zawo
dówkę patrzy się z pogardą - bo to szkoła dla głąbów i nieuków.
Głupota. Czy doskonały murarz, czy dekarz musi być wytrawnym polonistą, czy musi pisać bez
błędnie, znać chemię, fizykę, biologię? Nie. Ma tak wybudo
wać nasz dom, by był bezpieczny, funkcjonalny. Nie nauczy się
tego z książki, a w praktyce.
Niestety, dziś jest inaczej. Na budowie pracuje magister — absolwent na przykład marketin
gu i zarządzania — pojęcia nie ma jak beton zamieszać, o chwy
ceniu pionu nie wspomnę. Do tego narzeka: „ Co to za kraj, nie ma pracy dla ludzi wykształco
nych ”, 1 nie będzie.
Wkrótce wszyscy będziemy mieć „papierki”, bo o nie coraz łatwiej. Progi ograniczające rze
komo nabór do szkół średnich — i tak śmiesznie niskie - nie mają żadnego znaczenia. Dzięki sza
leńczej walce o ucznia doszliśmy do punktu, w którym uczeń to pan, a nauczyciel - jego uniżony sługa. Przyjmie każdą obelgę - byleby pan uczeń nie powiedział, że rezygnuje z tej szkoły, postawi lepszą ocenę, a i wyglądem upodobni się do swojego młod
szego kolegi. Czasem na koryta
rzu z trudem odróżniam, kto jest kim. A szkoda. Ta sama mini
spódniczka u szesnastolatki jest do zaakceptowania, u jej wycho
wawczyni — już niekoniecznie.
Tak, pani wygląda dobrze, nawet seksownie, ale czy ma wzbudzać wśród uczniów pożądanie czy szacunek? Nauczyciele narzeka
ją, że są nisko oceniani, że ludzie krzywo na nich spoglądają, ale sami na taką ocenę pracują. W trosce o etaty zapominają, że mają być przykładem dla mło
dych i że do diabła - mają uczyć i wymagać.
Każdy nauczyciel, który nie zgadza się z moją opinią niech siądzie i pomyśli, czy zawsze oce
nia sprawiedliwie, czy zamiast zająć się swoją dziedziną nie oczernia kolegi z innej szkoły, czy w końcu uważa, że wszyscy powinni być technikami, magi
strami, itd. i czy wszyscy mają ku temu predyspozycje. Jeżeli należy do grona tych niestety, już nie
licznych pedagogów z powołania, z zasadami, niech potrząśnie swoimi kolegami z pracy.
Kolejny raz dochodzę do wniosku, że pieniądze niczego nie budują, one tylko niszczą.
Kiedy nauczyciele zarabiali nie
wiele, ten zawód wcale nie był oblegany, ale jakże szanowany....
Agnieszka KOZŁOWSKA
akcja edukacyjna
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ XUWODZIEINIJ SIE'
Bądź innowacyjny... i poszukaj podobnych ludzi
Twórcy start-upów często kojarzą się z wybitnymi indywidualistami, którzy dzięki swojemu geniuszowi samotnie zawojowali świat. Oczywiście - tak też bywa. Ale co najmniej równie często start-up zakładają dwie, trzy, czasem więcej osób. Są też otwarci na innych start-upowców, lubią się z nimi spotykać, dyskutować, wymieniać doświadczeniami.
Taki kontakt umożliwia Aula Polska, spotkania branży internetowej, odbywające się w Warszawie od prawie 7 lat. Spotkań byto ponad 140, Aula dorobita się sponsorów i stałego miejsca w Akademii Leona Koźmińskiego. Wstęp jest darmowy i ogólnodostępny, ale obowiązują zapisy.
W imprezach uczestniczy za każdym razem ponad 300 osób. Każde spotkanie sktada się z kilku prelekcji, dotyczących nowych firm i problemów start-upów. Ostatnie poświęcone były sprzętowi IT, mierzeniu i badaniom w biznesie, „start-upom matym i dużym", przyszłości telewizji. Warto spojrzeć na opis sesji, by wiedzieć, co w nich było (lub będzie). I obejrzeć prezentacje. To nie to samo, co osobiste uczestnictwo, bo bez dyskusji. Prezentacje trwają ponad 5 minut, ale nie są nużące, także dla kogoś, kto nie styka się na co dzień z najnowszymi technologiami.
Adam Łopusiewicz, prowadzący mamstartup.pl i autor książki „Start-up. Od pomysłu do sukcesu", mówi, że środowisko ceni takie wydarzenia. - Prezentacja i uczestnictwo oznacza możliwość bezpłatnego ulepszenia produktu. Dzięki konsul
tacji w kuluarach możemy wiele dowiedzieć się na temat problemów użytkowników. Podczas takich rozmów kilku start-upowców wstępnie przekonało też inwestorów do współpracy.
Na spotkaniu Auli o start-upach matych i dużych zwróciłem uwagę na wystąpienie Macieja Zielińskiego z automater.pl (na stronie http://aulapolska.pl w zakładce Wystąpienia), który opowiadał, jak uruchomili z kolegą firmę zajmującą się automatyczną dostawą kodów bądź plików np. Orange 50 zł lub klucz Steam aktywujący grę po sprzedaży towaru na Allegro lub eBay. Działają w Polsce i w kilku innych krajach.
Wystartowali niemal bez grosza, tylko z pomysłem i programem. Na koniec Maciej Zieliński mówi:
- Nieprawda, że content (zawartość, pomysł) jest królem. Królem jest zespół - ich jest kilkuosobowy i działa online z różnych miast Polski. Spotykają się raz na tydzień czy półtora - to wystarcza. - Nagrania ciekawych wystąpień motywują do działania, są też inspiracją do własnych przemówień. Pokazują jak się poruszać, jak mówić itp. - podsumowuje Adam Łopusiewicz.
Od 2009 roku Auta Polska przyznaję wyróżnienia - Aulery. Są to statuetki wręczane start-upom związanym z internetem lub technologią, które wniosty wkład w promowanie przedsiębiorczości, dzieląc się praktyczną wiedzą z gośćmi Auli.
W ostatnim roku laureatami zostali: Showroom, Pixer, Sotrender, Migam.
Showroom (shwrm.pl) to platforma łącząca młodych, niezależnych projektantów modowych z klientami. Pixer to działająca w całej Europie firma, która drukuje i dostarcza zindywidualizowane fototapety, korzystając z 2 milionów zdjęć. Sotrender jest narzędziem do analiz i optymalizacji działań marketingowych na Facebooku. Natomiast migam.pl to projekt Przemka Kuśmierka, który z zespołem wymyślił automatycznego tłumacza języka migowego.
Na portalu mamstartup.pl znaleźć można zapowiedzi wielu wydarzeń na mniejszą skalę w różnych polskich miastach. Na przykład 27 lutego odbyta się 11.
odsłona Start-up Stage w Krakowie. Tym razem skupimy się na programach akceleracyjnych dla start-upów - piszą organizatorzy. - Zaprosiliśmy 4 różne akceleratory, które opowiedzą, co robią i na jakie start-upy czekają. Będą to: TechStars - Jon Bradford przedstawi londyńską wersję TechStars, ACCELERATE - Marcin Szeląg opowie o programie Innovation Nest, WARP - Luka Sucic przedstawi program stworzony przez Hub:raum, Startup WiseGuys - Mikę Reiner zaprezentuje estoński akcelerator.
Start-upy wykorzystujące nowe technologie odpowiadają na potrzeby różnych środowisk i konsumentów. Technologia jest tylko narzędziem.
Szybko rośnie segment aplikacji mobilnych. To już setki i tysiące rozwiązań polskich programistów, dostępnych w sklepach związanych z Apple, Microsoftem czy platformą Android.
Stworzenie aplikacji mobilnej nie jest banalnym zadaniem, a na pewno nie wystarczy sam pomysł.
Najlepszy jest team: pomysłodawca, programista, grafik. Pisze Piotr Biegun: „Stworzenie dobrej aplikacji kosztuje i niestety tych kosztów nie da się uniknąć. Oprócz samego pisania aplikacji należy stworzyć grafiki, przygotować backend do jej obsługi, przeprowadzić testy oraz przygotować aplikację do publikacji". Mimo to jedno jest pewne.
Historie niektórych aplikacji i ich twórców uruchamiają wyobraźnię, wydaje się, że tysiące dolarów są w zasięgu ręki. Tak bywa przede wszystkim wtedy, gdy aplikacja odniesie sukces na najbardziej rozwiniętych rynkach - Stanów Zjednoczonych i Chin.
Szukając informacji o start-upach, znalazłem sporo polskich projektów, które zaczynają robić karierę w kilku czy kilkunastu krajach. Adam Łopusiewicz pół roku temu pisał o pięciu: Audioteka.pl (platforma do kupowania audiobooków); Znanylekarz.pl, dzięki któremu znajdziemy w okolicy specjalistę np. chorób dziecięcych i umówimy się na wizytę; Paylane.pl - system płatności; Vocabla.com do nauki słówek za pomocą testów. I zadane.pt - platforma edukacyjna typu Q&A dla młodzieży, dzisiaj już w 19 krajach.
Ale to było pół roku temu. Nowość to Estimote, który ma zmienić handel łącząc sklep i jego towary z telefonem klienta. Dzięki zamontowaniu w sklepie kilku sensorów użytkownik i sprzedawca mają się lepiej komunikować. „Gdy klient podnie
sie spodnie z półki i będzie się im przygłądać, na smartfona dostanie informacje, które mogą przekonać go do zakupu...”. Brzmi śmiesznie, ałe pod koniec ubiegłego roku Estimote uzyskał 3,1 mtn dolarów finansowania od kapitalistów ryzyka, działa w Krakowie (produkcja czujników) i Silicon Valley. Estimote znalazł kapitał, bo dostał się do programu Y Combinator. Y Combinator to sposób finansowania dużej liczby start-upów w czasie tzw.
rund. Twórcy, którzy zakwalifikowali się do danej rundy, na trzy miesiące przeprowadzają się do Silicon Valley i tam mentorzy z Y Combinator starają się rozwinąć ich projekt i zainteresować inwestorów. Estimote się udało.
Inny polski start-up, który uzyskał finansowanie w USA, to UXPin (1.6 min dolarów). UXPin stworzyt usługę dla twórców interfejsów www i mobilnych pozwalająca przełożyć papierowe szkice na projekt w serwisie. UXPin ma dziś 1400 do 3000 klientów, każdy ptaci miesięcznie 14,99 doi. Wśród nich takie firmy jak Microsoft, USA Today, NBC, Red Buli itp.
- pisze Grzegorz Marczak na Antyweb.pl.
Wszystkie te doniesienia pokazują potencjat polskiej innowacyjności. To nie jest droga do samodzielności dla każdego, ale jedna z najbardziej interesujących.
UJ
Narodowy Bank Polski Projekt realizowanyz NarodowymBankiemPolskim w ramach programu edukacjiekonomicznej6 KULISY POWIATU WIEŚCI GMINNE 20 marca 20Ł
Z REGIONU
Wichura narozrabiała Wiejący na Opolszczyźnie w czasie weekendu wiatr, któ
rego prędkość w porywach osiągała nawet 100 km/h po
zbawił prądu aż 1570 gospo
darstw. Ze skutkami wichury walczyło 254 strażaków. Naj
gorsza sytuacja była w po
wiecie namysłowskim, gdzie przewrócone drzewa całko
wicie zablokowały przejazd m.in. na jednej z dróg w Na
mysłowie. Strażacy usuwali także konary i drzewa na dro
dze powiatowej Siemysłów - Starościn (gmina Domaszo
wice), w Kamiennej (gmina Namysłów) oraz w Strzelecz
kach (gmina Zdzieszowice).
Porywisty wiatr uszkodził także przewód kominowy w Kędzierzynie-Koźlu. W Brzegu strażacy usuwali na
derwane, zagrażające prze
chodniom dachówki.
Opolski poseł na Krymie Adam Kępiński z Sojuszu Lewicy Demokratycznej po
leciał na Krym z organizacją pozarządową z Belgii, podob
nie jak kilku innych posłów z krajów europejskich, m.in.
Niemiec, Austrii, Bułgarii i Hiszpanii. Parlamentarzysta podkreśla, że są byli wśród nich przedstawiciele różnych opcji politycznych, a on sam poinformował Sejm o swoim wyjeździe. Jak twierdzi, na Krym wybrał się po to, by na własne oczy zobaczyć, jak przebiega referendum.
Jeżdżą bez OC Opolszczyzna znalazła się w czołówce niechlubnego ran
kingu kierowców, którzy jeż
dżąc bez obowiązkowej poli
sy OC spowodowali wypadki drogowe. W ostatnim czasie aż o jedną czwartą wzrosła w naszym regionie liczba posiadaczy pojazdów bez obowiązkowego ubezpiecze
nia. Za spowodowane kolizje muszą oni zapłacić z własnej kieszeni, co często wydłuża czas wypłacenia odszkodo
wania dla osób poszkodo
wanych w wypadkach. Duże prawdopodobieństwo kolizji z udziałem samochodu, któ
ry nie ma opłaconego OC występuje jeszcze w woje
wództwach lubuskim, ma
łopolskim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim.
Dachowało clio Kobieta kierująca samo
chodem marki Renault Clio zjechała z drogi na pole uprawne, a następnie dacho
wała. Do wypadku doszło w Komornie w gminie Reńska Wieś. W pojeździe, oprócz kierującej, jechało jeszcze dwóch pasażerów. Jeden z nich został przewieziony do szpitala na badania.
Darmowy internet w mieście
r
rGORZOW SLĄSKI Mieszkańcy miasta wypoczywają
cy w parku, czy spędzający czas przy amfiteatrze mogą teraz ko
rzystać z darmowego internetu. Łącze udostępnił Miejsko - Gmin
ny Ośrodek Kultury.
otspot, czyli otwarty punkt dostępu umożliwiający połączenie z inter- netem na przykład dzięki sieci bezprze
wodowej opartej na standardzie Wi-Fi, jest coraz popularniejszy. Często stoso
wany w restauracjach czy hotelach sprzyja przyciąganiu klientów. W Gorzowie Śląskim ma zachęcić miesz
kańców do spędzania czasu w miej
scach zaprojektowanych właśnie z myślą o nich.
- Do stworzenia sieci wykorzystali
śmy łącze, które mamy w domu kultury - wyjaśnia Paweł Wawrecki, dyrektor M-GOK w Gorzowie Śląskim. - Inwe
stycja ta wbrew pozorom wcale nie kosztowała dużo i uważam, że powinna być zrealizowana w każdym mieście.
Teraz wszyscy przebywający w parku, amfiteatrze czy w budynku naszego ośrodka mogą za darmo korzystać z intemetu, jeżeli oczywiście posiadają odpowiednie urządzenia do jego odbio
ru. Sieć Wi-Fi nie jest zabezpieczona żadnym hasłem.
To doskonała wiadomość zarówno dla młodszej grupy mieszkańców, jak i tej nieco starszej - by ułatwić im korzy-
Teraz gorzowianie przebywający np. w amfiteatrze dzięki sieci Wi-Fi mogą za darmo korzystać z Internetu.
stanie z nowinek techniki dyrektor domu kultury prowadzi zajęcia komputerowe dla seniorów.
- Uczestniczyć w nich może każdy chętny - i ten, kto chce nauczyć się pod
staw obsługi komputera, i ten, kto chce podszkolić nabyte już umiejętności - mówi Paweł Wawrecki.
Tekst i zdjęcie AK
Ukradli daewoo tico
KLUCZBORK Nieznani spra
wcy ukradli daewoo tico. Już następne
go dnia byli w rękach policji.
W
sobotę 8 marca funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku zostali powiadomieni o kradzieży samochodu.- Ustalili, że z terenu ogrodzonej posesji nie
znany sprawca ukradł daewoo tico - informuje starszy sierżant Mariusz Trejten, oficer praso
wy KPP w Kluczborku. - Samochód był otwar
ty, a wewnątrz znajdowały się kluczyki i dowód rejestracyjny.
Policjanci rozpoczęli intensywne poszuki
wania. Już następnego dnia odnaleźli skradzio
ny samochód.
- Daewoo ukryte było między budynkami kilkanaście kilometrów od miejsca kradzieży - wyjaśnia Mariusz Trejten. - Kryminalni wyty
powali i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrza
nych o to przestępstwo. To dziewiętnastoletni mieszkańcy powiatu kluczborskiego.
Jeden z zatrzymanych mężczyzn tłumaczył policjantom, że samochód kupił, a umowę kup
na zgubił.
- Dziewiętnastolatkowie usłyszeli zarzut - mówi oficer prasowy. - Grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Odzyskany samochód trafił do właściciela.
MZ
To jedna z altanek, która spłonęła po podpaleniu przez młodych kluczborczan.
37 tysięcy strat
KLUCZBORK Nawet pięć lat więzienia może grozić czterem mieszkańcom miasta w wieku od 17 do 20 lat, którym policjanci zarzu
cają podpalenia garaży, altan i śmietników.
O
d początku roku kluczborscy funkcjonariusze otrzymywali zgłoszenia o podpaleniach, do których dochodziło najczęściej w nocy w różnych częściach miasta.
- Kryminalni ustalili, że przez ten czas uszkodzonych zostało piętnaście pojemników na odpady, trzy altanki i dwa garaże - informuje starszy sierżant Mariusz Trejten, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku. - Straty oszaco
wano na ponad trzydzieści siedem tysięcy złotych.
W efekcie dochodzenia policjanci zatrzymali czterech miesz
kańców powiatu kluczborskiego w wieku od 17 do 20 lat.
Teraz grozi im nawet do 5 lat więzienia. MZ Zdjęcie KPP Kluczbork
reklama
Kancelaria Podatkowa Anna Kłosowska
{
U nas załatwisz sprawy socjalne i podatkowe z:
INFOLINIA
CZYNNA 7 DNI W TYGODNIU od 8:00 - 20:00
+48 222 478 142 +31 202 170 640
Niemiec Holandii Belgii Anglii Irlandii Norwegii Danii Austrii
■fÄrwf,
*
BIURO W OPOLU - CENTRALA ul.Konopnickiej 4/1B tek: +48 77 453 16 45 tel.:+48 77 453 94 56 tek: +48 77 453 01 09 kbm.: +48 501 309 004 fax: +48 22 486 90 26 e-mail:kontakt@klosowska.com
www.rozliczsie.pl
20 marca 2014 WIEŚCI GMINNE KULISY POWIATU 7
Pielęgniarki chcą podwyżek
KLUCZBORK Pielęgniarki i położne pracujące w szpitalu chcą podwyżek pensji o dwieście złotych. - Nie mamy teraz takich możliwości - zapowiada zarząd spółki.
- Zarabiamy najgorzej w woje
wództwie opolskim - mówi Kazi
miera Celmerowska, przewodniczą
ca Związku Zawodowego Pielęgnia
rek i Położnych. - Wiem to, bo jeden procent pensji wpływa do Izby Pielę
gniarskiej i dane te są znane. Nawet pielęgniarki z Brzegu, których protest jest głośny na całe województwo,
zarabiają więcej.
Podstawowa pensja pielęgniarki w Powiatowym Centrum Zdrowia w Kluczborku to 1730 zł brutto. Do tego dochodzą dodatki - stażowy, funkcyjny - dla pielęgniarki oddzia
łowej lub koordynującej, za ukończo
ne szkolenia.
- Jestem pielęgniarką osiemnaście lat i moja pensja brutto wynosi dwa tysiące sześćset złotych - tłumaczy Kazimiera Celmerowska. - Niektóre dziewczyny zarabiają jeszcze mniej, a pracy cały czas nam przybywa.
Porównałam PIT - y, moje zarobki za ubiegły rok wyniosły około dwa tysiące mniej niż trzy - cztery lata temu, a wówczas nie otrzymywałam pięciuset złotych dodatku za koordy
nowanie pracy w poradni chirurgicz
nej. Natomiast koszty życia są cały czas wyższe. Dlatego postanowiły
śmy działać.
Pielęgniarki spotkały się na początku marca z zarządem szpita
la. Ich żądania zostały spisane w protokole.
- Powiedziałyśmy, że chcemy podwyżek pensji zasadniczych o dwieście złotych, a jeśli nie dla wszystkich, to chociaż dla tych, któ
rzy odchodzą na emerytury, by nie były one głodowe, utworzenia fun
duszu socjalnego, a także wypłaty ekwiwalentu za odzież roboczą, bo dotąd szpital zamawiał hurtem i na jedną fartuch był za szeroki, na inną
nabór do inkubatora
POWIAT KLUCZBORSKI Do 31 marca można składać wnioski o wynajem pomieszczeń w drugim inku batorze przedsiębiorczości, który powstaje w Kluczborku
- Osoby, które chcą stawiać ™ pierwsze kroki w biznesie korzy
stając z tańszych w stosunku do cen rynkowych lokali i szerokiego wsparcia w założeniu i prowadze
niu działalności mogą od 17 marca składać wnioski o wynajem po
mieszczeń w drugim Powiatowym Inkubatorze Przedsiębiorczości - in
formuje Monika Kluf, rzecznik Sta
rostwa Powiatowego w Kluczborku.
Jednym z warunków jest innowa
cyjność planowanej lub prowadzo
nej działalności.
Budowa nowego inkubatora dobiega końca, obiekt ma być odda
ny do użytku w maju. Nabór najem
ców potrwa do końca kwietnia.
Formularze aplikacyjne są dostępne od poniedziałku 17 marca na stronie www.inkubatorkluczbork.
pl. Można będzie je pobrać także osobiście w inkubatorze przy ul.
- Dziewięćdziesiąt siedem tysięcy za nadwykonania komisja podzieliła na wszystkie pielęgniarki i położne - tłumaczy Kazimiera Celmerowska.
za wąski, więc prościej byłoby, gdy
by każda pielęgniarka mogła kupić sobie odzież i buty sama - informuje Kazimiera Celmerowska. - Na wszystko usłyszałyśmy „nie”. Zarząd nie wykazał w ogóle dobrej woli.
Jeśli nie mogą dać nam podwyżek, to niech chociaż przedstawią plan pod
niesienia ich choćby o stopę inflacji.
Czujemy się jak śmieci.
- Nie możemy dać podwyżek, choć bardzo byśmy chcieli, bowiem nasza sytuacja jest bardzo trudna - mówi Violetta Wilk, zastępca preze
sa i dyrektor ds. administracyjnych PCZ. - Mamy kontrakt niższy niż przed rokiem, finansowanie z Naro
dowego Funduszu Zdrowia zagwa
rantowane tylko do końca czerwca.
Co będzie później, nie wiemy.
Dochodzą do nas głosy, że w przy
szłym roku opolski NFZ będzie miał
Budowa inkubatora dobiega końca. Można już rezerowować lokale w obiekcie.
Sienkiewicza w Kluczborku.
W części pierwszej formularza dotyczącej prowadzonej lub plano
aż o dwadzieścia milionów mniej na kontrakty dla szpitali. To jeszcze gorzej niż teraz. Nie możemy brać na siebie zobowiązań, których być może nie będziemy w stanie wypełnić. Śred
nio pielęgniarki zarabiają u nas dwa tysiące osiemset złotych, a najwyższa pensja na tym stanowisku wynosi trzy tysiące osiemset pięćdziesiąt. Są to oczywiście kwoty brutto. Natomiast jeśli chodzi o odzież roboczą, to zgod
nie z prawem mamy obowiązek tako
wą zapewnić. Jeśli zapłacimy ekwi
walent, złamiemy prawo. A zamawia
jąc hurtem, jest taniej. Przyznał nam rację nawet pełnomocnik pielęgnia
rek, mecenas Bednarski.
Józef Maciołek, prezes PCZ, przypomina, że wcześniej pielęgniar
ki miały różne pensje zasadnicze.
Ale to właśnie na ich prośbę je ujednoliciliśmy, żeby było sprawie
wanej działalności jest rozszerzenie dotyczące jej innowacyjnego cha
rakteru oraz, co ważne, podana w
dliwie - tłumaczy Józef Maciołek. - Pensja zasadnicza to nie wszystko. Są jeszcze dodatki, które płacimy. Jeśli pielęgniarka skończy kurs, który jest przydatny na jej stanowisku pracy, dostaje co miesiąc około dwieście - trzysta złotych. Płacimy również za prace dodatkowe wykonywane w czasie pełnienia dyżuru - na przykład pielęgniarkom, które rozpisują recep
ty. Na więcej niestety nie pozwala sytuacja. Ale jak pozwala, to z tego korzystamy, bo pracowników mamy bardzo dobrych i naprawdę docenia
my ciężką pracę naszych pielęgnia
rek. Na koniec roku wypłaciliśmy nagrody, a na początku tego podzieli
liśmy pieniądze, które otrzymaliśmy za nadwykonania.
Nagrody wyniosły od 300 do 1000 zł brutto, za nadwykonania pielę
gniarki i położne otrzymały do podziału 97 tys. zł na ok. 150 osób.
- Do podziału tych pieniędzy została powołana komisja, która zde
cydowała, że na oddziałach, na któ
rych nadwykonania były, dziewczy
ny dostaną po sześćset czterdzieści złotych, a na tych, na których nie było, czyli na dziecięcym i ginekolo
gii - po trzysta dwadzieścia - wyja
śnia Kazimiera Celmerowska. - Czy naprawdę to tak dużo za tak odpo
wiedzialną pracę? Dla lekarzy pienią
dze zawsze są, dostąją dodatki cho
ciażby na dojazdy. Dla nas brakuje.
Pielęgniarki nie składają broni.
Teraz chcą się spotkać z radą nadzor
czą spółki.
- Myślimy o kolejnych krokach, ale protestu nie przerwiemy - zapo
wiada przewodnicząca związku zawodowego. - Natomiast nie planu
jemy odejścia od łóżek pacjentów.
Jesteśmy odpowiedzialnymi pracow
nikami. Tekst i zdjęcie MZ
przystępnej formie informacja na czym ta innowacyjność ma polegać.
O lokale w nowym inkubatorze przy ul. Moniuszki mogą starać się osoby, które planują rozpocząć dzia
łalność i takie, które prowadzą już firmę, ale nie dłużej niż 3 lata.
Nowy obiekt pełniący jednocze
śnie funkcję dworca oferuje 15 loka
li o powierzchni 40 - 60 m kw, w tym trzy z przeznaczeniem na tzw.
małą gastronomię. Cena za wyna
jem wynosi 15 zł brutto za m2, plus niewielka opłata eksploatacyjna.
Jednocześnie inkubator przedsię
biorczości przy ul. Sienkiewicza oferuje wynajem pomieszczeń po preferencyjnych cenach oraz szeroki wachlarz wsparcia dla początkują
cych firm. Więcej informacji na stro
nie: www.inkubatorkluczbork.pl oraz bezpośrednio w inkubatorze.
MZ / zdjecie archiwum
Z REGIONU
To nie był wypadek Prokuratura w Kędzierzy- nie-Koźlu postawiła zarzut usiłowania zabójstwa 46-let- niemu kierowcy, który w oko
licy przejazdu kolejowego przy ulicy Mostowej potrącił dwóch prawidłowo jadących rowerzystów. Prokurator, po . przeanalizowaniu zebranych na miejscu zdarzenia dowo
dów, uznał że zdarzenie nie było przypadkowe. Kierowca fiata prawdopodobnie celowo wjechał w poruszających się jednośladami. Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu aresz
tował mężczyznę na trzy mie
siące. Grozi mu nawet kara dożywocia.
Potrzeba koronerów Do tej pory w Opolu nie było wyznaczonej osoby, która zajmowałaby się orze
kaniem zgonu. W przypad
ku śmierci pacjenta w szpita
lu zgon stwierdza lekarz pro
wadzący. A gdy ktoś umrze w domu - lekarz rodzinny. Ale gdy znajdowane są zwłoki osób samotnych lub bezdom
nych, o których nie wiadomo, gdzie ostatnio się leczyły, to policjanci godzinami muszą poszukiwać lekarza, który mógłby orzec zgon. Dlatego ratusz chce stworzyć listę le
karzy, którzy w ciągu godzi
ny, maksimum dwóch będą mogli dotrzeć na miejsce, by stwierdzić zgon i wystawić odpowiednie dokumenty. Ma ich być kilkoro, by zawsze któryś był dostępny. Leka
rze mają być wźywani tylko do takich przypadków, w któ
rych nie ma wątpliwości o na
turalnym zgonie. W każdym innym przypadku na miejsce wzywany jest lekarz medycy
ny sądowej.
Astronomia dla każdego Każdy kto mieszka lub uczy się na Opolszczyźnie może zostać wirtualnym astronomem. Możliwość taką stworzył Uniwersytet Opol
ski, otwierając tzw. Wirtu
alną Akademię Astronomii.
Aby przystąpić do WAA wystarczy zarejestrować się na stronie www.fizyka.uni.
opole.pl/odkiywca. Po przy
stąpieniu do programu będzie można m.in. robić zdjęcia teleskopem robotycznym znajdującym się na Teneryfie, wykorzystując internet, brać udział w wyjazdach obser
wacyjnych organizowanych w ramach WAA, współpraco
wać z obserwatorium astro
nomicznym UO, korzystać z bazy informacji i ciekawo
stek astronomicznych oraz uczestniczyć w jej tworze
niu, a także przystąpić do konkursu astronomicznego.
AP
8 KULISY POWIATU WIEŚCI GMINNE 20 marca 201
Z REGIONU
Kierowca zginął na miejscu
55-letni kierujący peu
geotem, który wymusił pierwszeństwo na 27-letnim kierowcy bmw, w wyniku doznanych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Do tra
gicznego zdarzenia doszło pod Opolem na drodze krajo
wej nr 94 pomiędzy Nakłem i Walidrogami.
Orzeł dla Jakubika Arkadiusz Jakubik, ak
tor wywodzący się z Opolsz
czyzny, już po raz drugi otrzymał jedną z najważniej
szych polskich nagród filmo
wych. Statuetę Orła zdobył za rolę w filmie „Chce się żyć”. Wyróżniony został za najlepszą drugoplanową rolę męską. W filmie tym - bazu
jącym na prawdziwej historii - Jakubik zagrał ojca chłopca chorującego na niedowład kończyn. Aktor pochodzący ze Strzelec Opolskich nie pierwszy raz uhonorowany został tą nagrodą. Rok temu dostał ją za drugoplanową rolę komendanta Petryckie- go, policjanta-seksoholika w filmie „Drogówka” w reżyserii Wojciecha Sma- rzowskiego.
Kolejne zabójstwo?
W powiecie krapkowic
kim w pobliżu Zdzieszowic znaleziono ciało 62-letniej kobiety, która prawdopodob
nie została zamordowana. To już trzeci taki przypadek w ciągu miesiąca w tamtej oko
licy. 18 lutego w Krępnej pod Zdzieszowicami zostało zna
lezione ciało Dietera Prze- wdzinga, burmistrza Zdzie
szowic. Miał on rany zada
ne nożem. Pod koniec lute
go w jednym z domów w po
bliskich Krapkowicach poli
cjanci odkryli zwłoki 78-let- niegó mieszkańca tego mia
sta. On również został za
mordowany.
Rowerzysta z promilami Ponad 3 promile alkoho
lu w organizmie miał 54-let- ni rowerzysta, którego funk
cjonariusze policji próbowa
li zatrzymać do kontroli w gminie Nysa. Poruszający się jednośladem jechał całą szerokością jezdni, co wzbu
dziło zainteresowanie poli
cji. Mężczyzna nie zatrzy
mał się jednak na wezwanie, wręcz przeciwnie - zaczął uciekać. Kiedy policjanci zatrzymali radiowóz, 54-la- tek, usiłując go ominąć, wje
chał w samochód. Rowerzy
ście grozi teraz kara aresztu lub grzywny za niezatrzyma
nie się do kontroli, kierowa
nie pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji.
AP
To ich bohater katechezy
OLESNO Zdzisław Pytka zgłoszony został do konkursu „Bohater Katechezy” organizowanego przez „Gościa Niedzielnego” i „Civitas Christiana”.
Nie rozlicza nikogo z wiary
Kandydaturę Zdzisława Pytki zgłosił Tomasz Musiał, uczeń czwartej klasy technikum logi
stycznego w Zespole Szkół Ekono
micznych i Ogólnokształcących w Oleśnie. Katecheta uczy również w Zespole Szkół w Oleśnie.
- Jak dowiedziałem się o konkur
sie, od razu pomyślałem o naszym katechecie - przyznaję Tomek Musiał. - I nawet, jeśli pan Zdzi
sław nie wygra tego konkursu, cze
go oczywiście nie przyjmujemy do wiadomości, to on już jest naszym bohaterem katechezy.
W opiftii ucznia, Zdzisław Pytka to człowiek wiarygodny i auten
tycznie żyjący wiarą. Lekcje pro
wadzi w sposób niebanalny i nie
szablonowy, zaciekawiając uczniów podejmowanymi tematami.
- Wykorzystanie na katechezie urządzeń multimedialnych, artyku
łów z gazet, materiałów pomocni
czych, a przede wszystkim Biblii sprawia, że czujemy się zachęceni do pracy własnej - zaznacza Tomasz Musiał.
Uczniowie doceniają zdolności oratorskie i poczucie humoru swe
go nauczyciela.
- Ma niezwykły dar objaśniania kart Ewangelii i przekładania ich na codzienne ludzkie sprawy - pisze uczeń. - Pokazuje, jak czło
wiek XXI wieku może służyć Jezusowi Chrystusowi i wypełniać swoje powołanie. Przy czym nie formułuje gotowych wniosków i nie wykłada nam przepisu na życie, ale rzuca inne światło na pewne tematy, mobilizując nas do zastanowienia się.
Pechowy czwartek trzynastego
Ci MI NA PRASZKA Trzy pożary jednego dnia - tak wyglądał czwartek 13 marca w gminie Praszka. Płonęły łąki i ogrodowe śmietniska.
o pierwszego ze zdarzeń doszło w Rozterku. Po godzi
nie 10.30 strażacy zostali wezwani do pożaru łąk. Płonęło 3,5 hektara suchych traw. W akcji udział brali druhowie z OSP Praszka, Kowale i Strojec oraz strażacy Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej z Olesna.
- Akcja była dość skomplikowa
na, by dotrzeć do źródeł ognia stra
żacy musieli przejść przez rzekę - tłumaczy druh Łukasz Bilski z OSP Praszka. - W tym celu bardzo przydatna okazała się nasza nowa drabina, której zakup sfinansowali Neapco Praszka i spółdzielnia mieszkaniowa. Rozłożona między brzegami stała się swego rodzaju kładką.
Akcja trwała prawie dwie godzi
ny. Wstępnie ustalono, że przyczy
ną wybuchu pożaru było zaprósze
nie ognia.
Tuż po 15.00 syreny zawyły
Zdzisław Pytka (z prawej) pretenduje do tytułu "Katechety Roku".
Jego kandydaturę zgłosił uczeń Tomasz Musiał.
W zgłoszeniu uczniowie podkre
ślają, że ich nauczyciela interesuje ogólna wiedza o człowieku i świe
cie. Dzięki temu na katechezie mogą dowiedzieć się wielu cieka
wych rzeczy oraz poszerzać swoje horyzonty. Doceniają też jego umiejętność słuchania.
- Wchodzi w prawdziwą relację z każdym uczniem z osobna - pisze Tomasz Musiał. - Nikogo nie szu
fladkuje. Na lekcjach i od nas chce się czegoś nauczyć, bo uważa, że każdy człowiek jest wartościowy.
Nie zamyka się w czterech ścianach własnych poglądów. Nikogo też nie zmusza do nagłej, radykalnej zmia
ny w swoim życiu. Nie rozlicza nikogo z wiary, nie jest nachalny.
Swoim życiem pokazuje, że współ
czesny chrześcijanin nie jest scho
wany, zacofany i bojaźliwy, a wręcz przeciwnie pełen wigoru, zapału,
Strażacy do akcji w Rozterku wykorzystali nową drabinę - posłużyła im za kładkę.
kolejny raz. Tym razem suche tra
wy płonęły w Szyszkowie, a dokładniej paliło się ponad dwa
dzieścia arów przybrzeża Prosny.
pomysłów oraz wiary, nadziei i miłości do drugiego człowieka.
Dzięki niemu religia w szkole jest wyczekiwana przez uczniów.
O, rany to wszystko o mnie?
- Wiedziałem, że uczniowie myślą o zgłoszeniu mojej kandyda
tury do konkursu - komentuje Zdzi
sław Pytka. -1 to nie było dla mnie wielkim zaskoczeniem, ale to, co przeczytałem o sobie - owszem.
Poczułem jakby ktoś włożył mi na plecy bardzo, bardzo ciężki plecak.
Pierwsze, co pomyślałem: „O, rany, to wszystko o mnie?”. To miłe sło
wa, choć w moim odczuciu napisa
ne „na wyrost”.
Zdzisław Pytka jako katecheta pracuje od siedmiu lat.
- To był świadomy wybór, a nie przypadkowo podjęta decyzja -
W akcji uczestniczyli strażacy ochotnicy z Praszki i Gorzowa Ślą
skiego.
Pechowy dzień ani myślał skoń-
zaznacza katecheta. - Cały każdy mój dzień zamyka się w dwóch światach: rodzina i katecheza.
Zresztą te dwie płaszczyzny często się przenikają, bo po wyjściu ze szkoły nie przestaję być katechetą.
Zdzisław Pytka ze swoimi uczniami często spotyka się wła
śnie „po pracy”. A jego prywatny numer telefonu to żadna tajemnica.
- Niejednokrotnie, zwłaszcza w okresie letnim, do domu wracam późnym wieczorem - opowiada Zdzisław Pytka. - Moja żona chyba zdążyła się już tego przyzwyczaić.
Imponuje mi, kiedy przychodzę z grupą młodzieży, a ona widząc nas jak gdyby nigdy nic proponuje roz
palenie grilla.
Niemal wszyscy uczniowie pana Zdzisława doskonale też znają jego syna Franka, który jest najmłod
szym wolontariuszem „Szlachetnej Paczki”. Katecheta akcji tej lideruje od pięciu lat. Ponadto jest współor
ganizatorem parafialnych festynów oraz rowerowych pielgrzymek na Jasną Górę.
- To co najpiękniejsze w byciu katechetą, to właśnie wspólne życie razem - podsumowuje Zdzisław Pytka. - Bycie w szkole, w rodzi
nie, we wspólnocie kościoła ...- te wartości staram się przekazywać swoim uczniom. Przekonuję ich, a przynajmniej próbuję, że wiara w Boga, rozmowa z nim, uczestnicze
nie w niedzielnej mszy świętej to żaden obciach.
By oddać głos na oleskiego kate
chetę wystarczy wejść na stronę http://opole.gosc.pl/doc/1901924.
Zdzislaw-Pytka i kliknąć „lubię to”.
Konkurs trwa do 30 marca.
Tekst i zdjęcie MK
czyć się spokojnie. Po godzinie 21.00 druhowie z Praszki interwe
niowali po raz trzeci. Na osiedlu Kopernika, przy Rodzinnych Ogródkach Działkowych im. Wła
dysława Reymonta, zapaliły się porzucone odpady roślinne.
Nic poważnego na szczęście nie stało się, ale większość takich zda
rzeń jest przyczyną naszej bezmyśl
ności. Wyrzucony niedopałek papierosa, szklane butelki pozosta
wiane byle gdzie, pomysł na pozby
cie się straszących suchych badyli poprzez podpalenie ich - to naj
częstsze powody pożarów. Wszel
kie apele o rozwagę i ostrożność skutku nie przynoszą, więc może świadomość, że na gaszenie takich pożarów idą nasze - podatników - pieniądze pomoże zapalić lampkę w głowie nim popełnimy kolejne głupstwo.
AK/Zdjęcie Łukasz BILSKI